Strona Główna
PKP Poznań Poznań Ostrzeszów
PKP Biuro rzeczy znalezionych
PKP Bydgoszcz bilet turystyczny
PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć
PKP Cena biletu miesięcznego
PKP Chełmża Toruń rozkład
PKP Gliwice Opole Gł
PKP gliwice-wrocław Główny
pkp-gorzów wlkp-rozkład
PKP inter city Wrocław
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • goeograf.opx.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP Warszawa Zielona Góra





    Temat: Zielona Góra-Poznań w 75 minut
    Źródło: http://miasta.gazeta.pl/zielonagora/1,35161,3676973.html?skad=rss

    "Podróż pociągiem ekspresowym z Zielonej Góry do Poznania może trwać zaledwie
    1 godzinę i 15 minut. Niemożliwe? Możliwe! Jeśli trasa ominie Czerwieńsk.
    Nowy odcinek torów ma być zbudowany w latach 2007-2013
    Dziś podróż pociągiem z Zielonej Góry do Sulechowa zajmuje nawet 50 minut.
    Wszystko przez to, że trzeba jechać przez Czerwieńsk, gdzie pociąg niemal
    zawsze stoi w oczekiwaniu na zmianę zwrotnicy na Sulechów. Podróż mogłaby
    trwać dużo krócej, gdyby tory omijały Czerwieńsk. Zapis o budowie łącznicy
    pojawił się w projekcie Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 2007-
    2013. - Budowa jest wpisana do zadań priorytetowych, co oznacza, że nie
    musiałaby konkurować z innymi inwestycjami - mówi Piotr Tykwiński, dyrektor
    Departamentu Gospodarki w Urzędzie Marszałkowskim. Zadania priorytetowe
    dotyczą nie tylko łącznicy, ale również modernizacji torów od Czerwieńska do
    Zbąszynka, a także od Zbąszynka do Gorzowa Wlkp. oraz Kostrzyna do Gorzowa.

    Niewątpliwie najciekawszą inwestycją jest budowa trasy, która ominie
    Czerwieńsk. Łącznica miałaby przebiegać od Przylepu do Pomorska. Nowy odcinek
    ma mieć długość ok. 2,3 km. Dalej pociąg jechałby już jak dotąd przez stary
    most. Przewidywalny koszt zadania to ok. 23 mln zł.

    Jak inwestycje kolejowe wpłyną na czas podróży? Znacząco zmniejszy się czas
    przejazdu z Zielonej Góry do Sulechowa. Po wybudowaniu łącznicy potrwa on
    jedynie 16 minut. W efekcie szybciej pojedziemy również do Poznania. Tym
    bardziej że w planach jest też modernizacja linii od Czerwieńska do
    Zbąszynka. Jak ocenia właściciel trasy, spółka PKP Polskie Linie Kolejowe,
    stan torów jest bardzo zły. Pociągi jeżdżą po nich ze średnią prędkością 60
    km na godz. Jeśli remontu na trasie nie będzie, to zostanie ona zamknięta w
    2010 r. Teraz w ciągu doby jeździ tędy 20 pociągów pasażerskich i 30
    towarowych. Czas przejazdu z Zielonej Góry do Zbąszynka to 81 minut. - To
    oczywiście bardzo długo. Po modernizacji linii i wybudowaniu łącznicy ten sam
    odcinek pociągi będą mogły pokonać w 35 minut - zapewnia Tykwiński.
    Inwestycja miałaby kosztować 60 mln zł.

    Oba zadania miałyby zostać wykonane w latach 2009-2013. - Do 2009 r. trzeba
    by opracować studium wykonalności, opracować dokumentację, wykupić grunty -
    wymienia dyrektor Departamentu Gospodarki. Wylicza również, o ile skróciłaby
    się podróż z Zielonej Góry do Poznania. Pociąg osobowy jedzie teraz 2 godziny
    39 minut. Po remontach jechałby o 46 minut krócej. Czas przejazdu ekspresu
    zmniejszyłby się z 2 godzin 10 minut do 75 minut.

    Modernizacja jest również potrzebna na odcinku od Zbąszynka do Gorzowa. -
    Szynobus pokonuje teraz tę trasę w 99 minut. Zdarza się, że musi tam zwalniać
    do 10 km na godz. Po modernizacji mógłby jechać nie 99, ale 63 minuty -
    zapewnia Tykwiński. Remont tej trasy to kolejne 60 mln zł.

    Zarówno spółka PKP PLK, jak i Urząd Marszałkowski nie mają wątpliwości, że
    kolej w Lubuskiem trzeba modernizować. Problemem są jednak pieniądze. -
    Spółka PKP PLK skupia się teraz na głównych liniach państwowych, jak choćby
    trasa Berlin - Warszawa. Na pozostałe brakuje nam pieniędzy - mówi Waldemar
    Osypiński, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Zielonej Górze. W
    rozmowach między spółką a samorządem mówi się o podziale kosztów po połowie.

    Marszałek lubuski zwrócił się już do Ministerstwa Finansów z prośbą o wymianę
    zadań. Rząd miałby przejąć od samorządu budowę mostu w Milsku wraz z drogami
    dojazdowymi. - To w końcu inwestycja o znaczeniu krajowym - mówi Jerzy
    Materna, poseł PiS, który również jest zaangażowany w wybudowanie łącznicy
    stanowiącej obejście Czerwieńska. - Jeśli rząd przejmie od nas inwestycję w
    Milsku, sprawy kolejowe znajdą się wśród zadań priorytetowych w Regionalnym
    Programie Operacyjnym. Jeśli natomiast Ministerstwo Transportu nie poprze
    naszej propozycji, remonty kolei będą musiały konkurować z innymi
    inwestycjami. Nie oznacza to jednak, że wycofamy się z planu remontu
    lubuskiej kolei - wyjaśnia Tykwiński."

    A tak od siebie - a co z remontami w drugą stronę, na Wrocław? Może ktoś wie,
    jak z remontem na trasie Zielona Góra-Głogów? Pod Nową Solą podkłady są już w
    paskudnym stanie...





    Temat: Odrzanka
    [Gazeta Lubuska 29.11.2001]

    Do Warszawy z prędkością 200 km na godzinę
    Odrzanka w poczekalni
    Nawet po modernizacji odrzanką nie pojedziemy zbyt szybko. Dominować tu będą
    pociągi towarowe.

    Za pieniądze Unii Europejskiej PKP zmodernizuje polską część trasy
    Berlin-Warszawa. Natomiast tory między Wrocławiem a Szczecinem - czyli na
    tzw. odrzance - będą musiały poczekać na lepsze czasy, choć stan techniczny
    tej linii jest fatalny.

    Pieniądze na modernizację trasy z Warszawy do Kunowic, wraz z przebudową
    stacji w Kunowicach, będą pochodziły z Unii Europejskiej. Dostaniemy około
    100 mln euro. Prace rozpoczną się już w przyszłym roku, a po przebudowie
    pociągi będą mogły jeździć z prędkością do 200 km/h. Pasażerowie szybciej
    dojadą do Warszawy i Berlina.

    Korytarz pasażerski

    - Linia między Warszawą i Kunowicami należy do najważniejszych korytarzy
    pasażerskich w Polsce - mówi zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych w
    Gorzowie Wlkp. Waldemar Osypiński.
    - Trzeba ją utrzymywać w standardach europejskich.
    Stan techniczny torów i całej infrastruktury kolejowej na odcinku między
    Warszawą a granicą z Niemcami już dziś pozwala jeździć pociągom z prędkością
    do 160 km/h. Aby jednak spełnić wymagania Unii Europejskiej, konieczne są
    dalsze inwestycje. Dzięki nim będziemy podróżować wygodniej, szybciej i
    bardziej punktualnie.

    Trasa towarowa

    Odrzanka jest natomiast w fatalnym stanie. Pociągi z Krakowa i Wrocławia do
    Berlina jadą już nie przez Zieloną Górę, ale przez Żagań i Żary -
    argumentuje zastępca dyr. Lubuskiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP w
    Zielonej Górze Grzegorz Dwojak. - Ponadto od kilku lat wydłużają się czasy
    przejazdów, chociażby między Zieloną Górą a Wrocławiem. Np. od 6 stycznia
    2002 roku, kiedy wejdzie w życie nowy rozkład jazdy, podróż do Wrocławia
    wydłuży się o 18 minut.
    Kolej nie ma jednak innego wyjścia. Ze względów bezpieczeństwa na niektórych
    odcinkach pociągi jeżdżą z prędkością najwyżej 30-40 km/h. Tak będzie aż do
    chwili, gdy linia ta zostanie zmodernizowana. Zanim to nastąpi - mogą
    jeździć jeszcze wolniej, gdyż ciężkie składy niszczą tory i rozjazdy.
    Odcinek między Wrocławiem a Szczecinem nigdy nie osiągnie jednak standardu
    trasy Warszawa - Kunowice. Odrzanka zapewnia bowiem głównie połączenie
    towarowe Śląska z portami. Dlatego w planach poprzedniej dyrekcji PKP
    przewidziano wprawdzie modernizację tej trasy, ale jedynie dla potrzeb ruchu
    towarowego. Już dziś ten szlak jest najbardziej obciążoną składami
    towarowymi linią kolejową w Polsce. Tak będzie i w przyszłości.
    Pierwszeństwo przyznano pociągom z węglem, maszynami czy kruszywem.

    Znaki zapytania

    Oznacza to, że pociągi osobowe czy pośpieszne pojadą ze średnią prędkością
    do 100 km/h, a towarowe 80-90 km/h. I to dopiero po wymianie torów i
    wzmocnieniu podłoża. Dziś nikt nie potrafi powiedzieć, kiedy prace
    modernizacyjne mogą się rozpocząć. O ile na unowocześnienie linii między
    Berlinem a Warszawą dostaniemy pieniądze z Unii Europejskiej, to na
    modernizację odrzanki musi je wysupłać PKP. A kolej znajduje się w fatalnej
    kondycji finansowej. Według ostrożnych szacunków jej długi na koniec roku
    mają osiągnąć astronomiczną sumę 7 mld zł.
    W. Osypiński dodaje, że spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, która eksploatuje
    infrastrukturę kolejową, wydzieliła się z PKP dopiero 1 października br.
    Trudno zatem wymagać, by miała gotowe plany modernizacji. Trudno w ogóle
    oczekiwać szybkiej zmiany sytuacji; potrzebne będą przecież ogromne
    pieniądze - dodaje W. Osypiński.
    Nie wiadomo tylko, czy pasażerowie zechcą czekać, aż pociągi na odrzance
    nabiorą rozpędu.

    CZESŁAW WACHNIK







    Temat: w drodze do Gołańczy


    Kierpoć mi
    powiedział, że to dlatego, że nie można z tamtego tory wyjechać, ale ja
    sobie
    tego nie potrafię wytłumaczyć, skoro na niego wjechaliśmy z kierunku
    Wągrowca,
    to czemu z niego w tym samym kierunku nie możemy wyjechać (i nie mówcie
    mi, że
    chodzi o semafory, bo na takiej stacyjce, to jest bzdura) - coś ze
    zwrotnicami?
    Przecież w dwie strony jedzie się tak samo na tym samym rozjeździe, a w
    końcu
    on był przestawiany na ten drugi tor przez rozjazdy od strony Wągrowca a
    nie
    Kcyni. Dobra, już nie drążę tego, bo tu zapewne wchodzą przepisy
    kolejowe -
    karykaturalne na takiej stacji jak Gołańcz (szkoda, bo gdyby było więcej
    pociągów, to takimi by nie były)…


    Na kolei jest zawyczaj tak, że trzeba ułożyć przebieg i podać sygnał na
    semaforze. Jeżeli nie można ułożyć takiego przebiegu, lub podać sygnału na
    semaforze przy takim ułożeniu zwrotnic to nici z wyjazdu. Ktos kto
    konstruuje RJ sprawdza w regulaminie stacji, że trzeba zmienić tor i
    przewiduje na to czas w RJ i każe zmieniać...

    Oczywiście możnaby podawać zamontować sygnalizator i podwawać w ten czy inny
    sposób sygnał zastępczy, tylko to jest _sygnał_zastępczy_ i stosuje się go
    tylko w wyjątkowych przypadkach - stosowanie go na codzień jest, albo moim
    zdaniem powinno być niedopuszczalne. Jak historia pokazała kolejarze, którzy
    nawet nie musieli na codzień podawać sygnałów zastępczych, popełniali błąd
    podając go wyjątkowo tak, że omal nie dochodziło do zderzenia pociągów. W
    końcu nie po to Niemcy, czy Polacy montowali skomplikowane zabezpieczenia
    linii aby nic nie wjechało na siebie, aby teraz z tych zabezpieczeń nie
    korzystać i liczyć tylko na każdorazowe (codzienne) sprawdzenie
    nastawniczego, czy na pewno tor jest wolny, bo w końcu przyjdzie sytuacja,
    że rutyna zgubi jednego czy drugiego...

    A tak słowem to czy rzeczywiście ani w Kcyni, ani w Gołańczy nie ma ani
    jednego toru z którego wyjazd jest na 2 strony na dowolny tor szlakowy ?


    osobiście bardzo martwi. Dlaczego zlikwidowali bezpośrednie połączenie
    tego
    miasta z Warszawą i Zieloną Górą. Czy naprawdę nikt tym pociągiem nie
    jeździł -
    śmiem twierdzić, że nie, bo korzystałem z niego i nie był pusty.


    Wg. wyliczeń PKP PR jeździło nim średnio, jeśli dobrze pamiętam 70 osób, a
    to za mało i trzeba było wyciąć pociąg. Była propozycja puszczenia wagonów
    bezpośrednich rozłączanych w Ostrowie Wlkp., ale klient z marketingu Wlkp.
    PKP PR sam się przyznał, że osobiście go uwalił, bo musiałby stać gdzieś 0,5
    godziny i "by mu go rozkradli...". Ot, cała logika PKP: dać zajęxcie
    sokistom, zatrudnić kogoś do pilnowania przez te 0,5 godz. - NIE ! Lepiej
    uwalić pociąg...

    Pozdr. !
    Mick M.





    Temat: Moje propozycje prędkości i nowych pociągów
    Hejkum
    Ostatnio wymysliłem propozycje nowych pociągów, tak dla własnego użytku. Do
    emeryury (jeszcze 50lat ;) może uda mi się ułożyć całą cegłę. No ale teraz
    wypiszę kilka moich propozycji:
    Poc. pospieszny Szczecin Gł. - Zamość - Szczecin Główny (na odc.Rejowiec -
    Zamość - Rejowiec poc. osobowy)
    Poc. pospieszny Warszawa Wsch. - Tarnów - Warszawa Wsch.
    Poc. pospieszny Suwałki - Wrocław Główny - Suwałki
    Poc. pospieszny Toruń Główny - Szklarska Poręba Górna - Toruń Główny
    Poc. pospieszny Warszawa Wsch. - Kraków Gł.- Warszawa Wsch.
    Poc. pospieszny Warszawa Wsch. - Katowice - Warszawa Wsch.
    Poc. pospieszny Piła Gł. - Warszawa Zach. - Piła Gł.  przez Chojnice,
    Grudziądz, Działdowo
    Poc. pospieszny Toruń Główny - Katowice - Toruń Główny
    Poc. pospieszny Toruń Główny - Terespol - Toruń Główny
    Poc. pospieszny Sieradz - Gdynia Gł. - Sieradz   przez Łódź Kal., Toruń Gł.,
    Grudziądz, Malbork, Tczew
    Poc. pospieszny Zielona Góra - Ustka - Zielona Góra   W kier. Ustki na odc.
    Zielona Góra - Poznań Gł. poc. osobowy. W kier. Zielonej Góry na odc.
    Zbąszynek - Zielona Góra poc. osobowy
    Poc. pospieszny Płock - Katowice - Płock
    Poc. pospieszny Toruń Główny - Świnoujście - Toruń Główny
    Poc. pospieszny Gdynia Gł. - Warszawa Zach. - Gdynia Gł.
    Poc. pospieszny Poznań Gł. - Warszawa Wsch. - Poznań Gł.
    Poc. osobowy Toruń Główny - Słupsk/Łeba - Toruń Główny  (na odc. Lębork - Łeba -
     Lębork kursuje w wakacje)
    Poc. pospieszny Hel - Szczecinek/Gorzów Wlkp - Hel   (na odc. Hel - Gdynia
    Główna - Hel poc. osobowy ,kursuje w wakacje, a z (do) Gdyni Gł. codziennie
    Poc. osobowy Toruń Główny - Ełk - Toruń Główny  ( odc. Olsztyn - Ełk - Olsztyn
    kursuje 1.-3.V, oraz w wakacje)
    Poc. pospieszny Chełm/Zamość - Ustka - Chełm/Zamość   (kursuje w wakacje, na
    odc. Chełm/Zamość - Rejowiec - Chełm/Zamość poc. osobowy)
    Poc. pospieszny Świnoujście - Wisła Głębce - Świnoujście (kursuje w wakacje)
    Poc. pospieszny Mikołajki-Kudowa Zdrój-Mikołajki (kursuje w wakacje)
    Poc. pospieszny Mikołajki-Łódź Kaliska-Mikołajki (kursuje w wakacje)
    Poc. pospieszny Ustka-Chełm-Ustka (kursuje w wakacje)
    Poc. pospieszny Łeba-Rzeszów-Łeba (kursuje w wakacje)
    To na razie tyle. Poniżej podam jeszcze propozycje podniesienia prędkośći na
    liniach PKP:
    Podana liczba oznacza ilość "czerwonych" pociągów-posp,Ex,IC,EC
    1-2     =70 km/h
    3-4     =80 km/h
    5-9     =100km/h
    10-19 =120km/h
    20-29 =140km/h
    30 i pow. =160km/h
    Oczywiście prędkość może być większa, ale nie powinna być niższa od podanej.
    Tak więc np. linia Tczew-Gdańsk Główny zasługuje na 160km/h, Toruń Główny-
    Bydgoszcz Gł-120km/h itd.
    Jeszcze jedno: wprowadzenie pociągów osobowych w odstępie godzinnym np na
    trasie Toruń Główny-Kutno, Bydgoszcz Gł,Inowrocław.

    Toruńskie pozdrowienia:
    Łukasz

    He,he,he... już za 5 godzin będę... :-)))))))





    Temat: Dodatkowe pociągi do Żar (dłuższe)
        Z okazji dorocznej imprezy Przystanek Woodstock/Jezus w Żarach PKP
    uruchomiło dodatkowe pociągi dowożące/odwożące uczestników ww. imprez. Na
    tą okazję wydrukowane zostały gustowne plakaty reklamujące i informujące o
    tych pociągach, z którego to plakatu pozwoliłem sobie bezwstydnie ;-)
    przepisać ich rozkłady. I tak:

    -kierunek Polska---Żary

    31 VII/1VIII
    -Warszawa Wsch (19:18)-(postoje w: Centralna, Zachodnia, Skierniewice,
    Koluszki, Ł.Kaliska, Pabianice, Zd.Wola,  Sieradz, Kalisz, Ostrów,
    O.Rataje, Wrocław Gł., Legnica, Żagań)- Żary (5:55)

    1 VIII
    -Bydgoszcz (5:01)- (Inowrocław, Mogilno, Gniezno, Poznań, Buk, Opalenica,
    Nowy Tomyśl, Zbąszynek, Czerwieńsk, Zielona Góra)- Żary (12:35)

    -Kraków Gł. (7:56)- (K.Łobzów, Krzeszowice, Trzebinia, Katowice, Ch.Batory,
    R.Śląska, Zabrze, Gliwice, KK, Opole, Oława, Wrocław Gł., Legnica,
    Małomice, Żagań)- Żary (16:40)

    -Warszawa Wsch. (8:10)- (Centralna, Zachodnia, Skierniewice, Koluszki,
    Ł.Kaliska, Pabianice, Zd.Wola, Sieradz, Kalisz, Ostrów, Krotoszyn, Leszno,
    Głogów, Zielona Góra)- Żary (18:57)

    -Poznań (9:57)- (Buk, Opalenica, N.Tomyśl, Zbąszynek, Sulechów, Czerwieńsk,
    Zielona Góra)- Żary (14:14)

    -Katowice (12:50)-(Ch.Batory, R.Śląska, Zabrze, Gliwice, KK, Opole, Oława,
    Wrocław Gł., Legnica, Żagań)- Żary (20:35)

    1 VIII/2 VIII
    -Gdynia(0:40)-Sopot, Oliwa, Wrzeszcz, G.Gł, Pruszcz, Tczew, Pelplin,
    Laskowice, Bydgoszcz, Inowrocław, Gniezno, Poznań, Zbąszynek, Czerwieńsk,
    Zielona Góra)- Żary (4:45)

    - Katowice (20:06)- (Ch. Batory, R.Śląska, Zabrze, Gliwice, Opole, Oława,
    Wrocław Gł., Legnica, Żagań)- Żary (2:36)

    -Poznań (21:42)- (Buk, Opalenica, N.Tomyśl, Zbaszyń, Zbąszynek, Sulechów,
    Czerwieńsk, ZG)- Żary (2:04)

    -Wrocław Gł. (22:32)- (Brzeg, Wołów, Ścinawa, Głogów, Żagań)- Żary (3:19)

    -Katowice (23:36)- (Ch.Batory, Ch. Miasto, Bytom, TG, Lubliniec, Kluczbork,
    Oleśnica, Wrocław Gł., Legnica, Żagań)- Żary (8:16)

    2 VIII
    -Szczecin Gł. (0:08) - (Gryfino, Chojna, Kostrzyn, Rzepin, ZG)- Żary (6:10)

    - Warszawa Wsch. (0:25)- (Central, Zach., Sochaczew, Łowicz, Kutno, Koło,
    Konin, Poznań, Leszno, Głogów, Żagań)- Żary (9:37)

    -Gdynia Gł. (1:51)- (Sopot, Oliwa, Wrzeszcz, GG, Pruszcz, Tczew, Pelplin,
    Laskowice, Bydgoszcz, Ino, Mogilno, Gniezno, Poznań, Buk, Opalenica,
    N.Tomyśl, Zbąszynek, Czerwieńsk, ZG)- Żary (12:35)

    -Bydgoszcz (3:55) - (Ino, Gniezno, Poznań, Leszno, Głogów, Żagań)- Żary
    (11:05)

    -Wrocław Gł. (4:02)- (Jaworzyna, W.Miasto, W.Gł., Jelenia Góra, Gryfów,
    Lubań, Węgliniec) - Żary (10:25)

    -Kraków Gł. (4:50)- (K. Łobzów, Krzeszowice, Trzebinia, Katowice, Ch.
    Batory, R. Śląska, Zabrze, Gliwice, KK, Opole, Oława, Wrocław Gł., Legnica,
    Żagań)- Żary (14:15)

    -Szczecin Gł. (8:00)- (Sz. Podjuchy, Gryfino, Chojna, Kostrzyn, Rzepin,
    Czerwieńsk, ZG)- Żary (14:14)

    Jeśli ktoś chce podam dokładne godziny.

    CDN....





    Temat: Propozycje do rozkładu jazdy 2009/10

    1. Wydłużenie pociągu EX SŁOWACKI do Zgorzelca

    Bez sensu. Czemu by to miało służyć? Zgorzelec połączenie z Warszawą już ma ( Sudety), jest trochę taniej niż Ex. A co do czasu przejazdu to Słowacki musiał by mieć zmienianą lokomotywę na drugą stronę we Wrocławiu, więc nie potrzebnie 15-20 minut postoju. Poza tym kolejne połączenie na które trzeba lokomotywę spalinową z Węglińca - Zgorzelca, a to jest droga sprawa.

    Cytat:
    2. Pociąg EX POGÓRZE, w relacji Jelenia Góra- Warszawa, przez Opole, Gliwice, Katowice, CMK

    Zgadzam się ale częściowo. Bo nadal nie wiem dlaczego wszyscy uporczywie chcą pchać pociągi przez CMK podczas gdy tam będą remonty.

    Cytat:
    4. Nocny Pociąg Pośpieszny Zielona Góra- Węgliniec- Jelenia Góra- Wałbrzych- Kłodzko- Nysa- Kędzierzyn Koźle- Katowice- Kraków Gł./ w okresie Zakopane

    W chwili obecnej będzie do Kłodzka. To powinno wystarczyć. Gdyby się go wydłużyło jeszcze dalej to godziny odjazdów z różnych stacji mogły by być mało atrakcyjne podobnie jak czas przejazdu w całej relacji.

    Cytat:
    6. SUDETY Warszawa Wsch.- Łódź Kaliska- Kalisz- Wrocław Gł.- Legnica- Węgliniec- Lubań Śląski- Jelenia Góra

    Sudety powinny jeździć tak jak teraz. Nie jestem za składami łączonymi ale jeżeli chcemy żeby i Jelenia i Zgorzelec miały to połączenie to powinno pozostać. Odcinek Jelenia Góra - Węgliniec jest już i tak mocno zapchany. Nie zapominajmy że jest tam tylko jeden tor, jest coraz więcej osobówek a w rejonie tej linii jest dużo kamieniołomów itd. W lecie będzie duży ruch towarowy. Mogły by powstawać różne opóźnienia a chyba nie o to nam chodzi.

    Cytat:
    7. JAĆWING przedłużenie pociągu do Zgorzelca

    Skład ma dosyć długi. W całości by do Zgorzelca nie pojechał. Trzeba by we Wrocławiu coś dołączać. No i wyjazd ze Zgorzelca około 4:30 rano co jakoś wybitnie korzystne chyba nie jest.

    Cytat:
    9. KARKONOSZE dołączenie grupy 4 wagonów (3x B, 1x A) w relacji Zgorzelec- Warszawa Wsch.

    Czyli kolejne wydłużenie czasu postoju we Wrocławiu o te 5-10 minut. Bardziej bym obstawiał za wieczornym osobowym który by przyjeżdżał do Wrocławia przed Karkonoszami z Jeleniej. Chcesz dołączyć 4 wagony, Karkonosze już są całkiem długie. Poza tym utrudniało by to manewry bo oprócz wagonów do Warszawy część Jeleniogórska i Kłodzka ma też wagony do Białegostoku.

    Cytat:
    11. KRAKOWAIANKA, zmiana kategorii na EX, trasa ta sama
    12. ŚWIATOWID, zmiana kategorii na TLK, trasa ta sama

    Jechałem nim ostatnio kilka razy. Frekwencja całkiem dobra. Nie wiem czemu miała by służyć ta zmiana. Z dotychczasowych działań PKP zmiana kategorii nie musi wiązać się ze zmianą czasu przejazdu. Więc mogło by być tylko drożej. To samo odnośnie Światowida czy Galicji. Lepiej niech to będą pośpieszne.

    Cytat:
    14. GWAREK, wydłużenie pociągu do Krakowa Gł., likwidacja postojów w Żmigrodzie i Obornikach Śl.

    Postoje może i zlikwidować, ale wydłużenie nie bardzo. Z rana czas odjazdu z Krakowa byłby tragiczny. Poza tym chyba dwie godziny po Gwarku jedzie Krakowianka w tamtą stronę już z Krakowa o przyzwoitej porze.

    No a teraz moje propozycje, może nie tak konkretnie godzinowo ale relacjami.
    1. Poranny pociąg Zgorzelec - Przemyśl ( około 6-7 ze Zgorzelca)
    2. Popołudniowy Zgorzelec - Warszawa ( coś tak jak Sudety teraz, być może bez zmian lub lekkie przesunięcie)
    3. Wieczorny pociąg Jelenia Góra - Lublin przez Węgliniec. Odjazd z Jeleniej około 21.
    4. Dodatkowo Pogórze w weekendy przez Katowice i wiedenką.
    W przyszłości także jakiś międzynarodowy z Przemyśla do Niemiec.

    W taki oto sposób były by 4 pociągi na odcinku Węgliniec - Wrocław , na odcinku Zgorzelec - Węgliniec 2, na odcinku Jelenia - Węgliniec również 2.

    ( nie brałem pod uwagę tego pociągu z Zielonej Góry do Kłodzko, ani razu jeszcze nie jechał, i frekwencja jest w zasadzie wielką niewiadomą, mimo tego że mam pewne przypuszczenia że będzie niezła).

    Na odcinku Jelenia Góra - Wrocław proponuję:
    1. Poranny pociąg Jelenia Góra - Katowice ( ewentualnie Kraków). To taka trochę egzotyka bo takiej relacji nigdy nie było, ale chciałem przypomnieć że kilka lat temu jeździł osobowy Jelenia Góra - Kędzierzyn Koźle a nawet Bielsko Biała. ( wyjazd z Jeleniej mógłby być około 6:30 lub 7:40 po przyjeździe pociągów z innych kierunków). - codziennie
    2. Około 10-11 Sudety do Warszawy - sezon
    3. Około 15 weekendowe Pogórze do Warszawy - weekendy
    4. Około 18:30 pociąg do Przemyśla - sezon
    5. Około 19:30 Karkonosze do Warszawy i Gdyni - codziennie,
    6. Około 21 do Lublina przez Węgliniec - codziennie
    7. Około 23 do Szczecina - sezon

    W takim przypadku Jelenia Góra miała by 3 połączenia codzienne, 3 sezonowe oraz jedno weekendowe. Nie brałem pod uwagę które pociągi wydłużyć do Szklarskiej a które nie bo to inna bajka.



    Temat: Przejęcie wszystkich połączeń dalekobieżnych od PKP PR
    Panie Prezesie, jeśli dobrze zrozumiałem to proponuje Pan nie tylko bezpłatną RF w TLK ale nawet dającą zniżkę na bilet? To jest rewelacyjny pomysł. Chyba nigdy to nam do głowy nie przyszło a gdyby nawet to nikt nie śmiałby czegoś takiego zaproponować.
    w każdym razie uważam, że w nocnych pociagach powinna być rezerwacja całkowita. To trochę inny przypadek niż pociągi dzienne, wiekszość podróżnych jedzie na dłuższych trasach, a łatwiej zapewnić porządek e pociągu i dostosować skład do zapotrzebowania gdy jest [R].
    Na świecie tez właśnie w pociagach nocnych częsciej spotyka się rezerwację niż w dziennych.
    Jeśli jednak nabycie rezerwacji będzie premiowane - (a może dodatkowo im wcześniej dokonana rezerwacja tym większy bonus) to prawie każdy ją - przy odpowiedniej promocji - nabędzie.

    Mam nadzieję, że wszelkie zmiany, jeśli nastąpią, nie pogorszą oferty w obecnych nocnych TLK. Nawet kosztem stworzenia na pewien czas jakiejś podkategorii...

    Natmiast na pewno będzie problem przy przejazdach posp-os. Zwłaszcza w naszych krajowych warunkach, gdy siatka połączeń kolejowych jest jaka jest przejazd pociągiem osobowym przy dłuższej podróży jest czymś bardzo częstym. Dlatego najlepiej gdyby przy okazji takich zmian udało się przywrócić sytuację gdy podróżny płacił za bilet i mógłby jechać także pociągiem innego przewoźnika(tej samej lub niższej "kategorii")
    Czyli choćby tak, ze kupuje bilet Katowice-Zielona Góra w taryfie obecnej M+ ale od Wrocławia może na jego podstawie pojechać osobowym(PR czy ktokolwiek będzie tam obsługiwał)

    { Katowice-Wrocław M+34zł,
    Wrocław - Zielona Góra osob 18,60
    czyli razem 52,60zł
    Katowice-Zielona Góra M+ 47zł

    (posp PR 44,65zł, obecnie posp+os 39,53zł)
    }

    [ Dodano: Wto Lut 21, 2006 15:16 ]

    PKP IC obsluguje jedynie przewozy kwalifikowane
    a co by było z sypialnymi i kuszetkami?

    jako ze zbliza sie prywatyzacja PKP IC, (jeszcze nie wiadomo kto bedzie inwestorem i w jaki sposob zostanie wybrany), nowa spolka moze byc rodzajem 'szalupy ratunkowej' dla osob (zwykle wysoko postawionych), z ktorymi nowy inwestor nie bedzie chcial przedluzyc umowy o prace
    tego się właśnie obawiam...

    spolki nie mogly sie porozumiec przez ponad rok, jezeli nie dluzej, w sprawie honorowania biletow PR w PK
    np: jeśli cena według taryfy na bilecie, na odcinku na którym podróżny akurat jedzie jest wyższa od ceny według taryfy obowiązującej w danym pociągu(*)ic a jeśli jest niższa to dopłata tylko różnicy ? to tez nie przeszło ?
    wydawałoby się, ze powinno to byc akceptowalne dla wszystkich stron. ?

    (*)- czyli podróżny z biletem M+(Warszawa-Trzebinia) jedzie w posp PR Kraków-Trzebinia: kondi bierze cennik i sprawda: 39 km M+10zł, PR posp 11,80zł - podróżny dopłaca 1,80zł.
    cały bilet kosztował 47zł, różnica w cenie biletu PR Warszawa-Kraków a Warszawa-Trzebinia to 3,41zł - tyle wędruje do PR)

    możliwe, że w tym rozumowaniu jest błąd - ale dla M+ Katowice-Warszawa oraz posp PR Warszawa - Gdynia tez wyszło sensownie. )podróżny płaci 57zł, do PR wędruje 15zł) , przy przjeździe Ex do Warszawy podróżny płaci 87zł do PR tak samo: 15zł.


    ktorych w okresie przedswiatecznych szczytow przewozowych 2005, witaly w poc sp. IC, niemile niespodzianki
    ale wymyslono zmianę, która, bez wprowadzenia dodatkowyc modyfikacji w taryfie spowoduje poważne problemy dla jeszcze wiekszej ilości osób.



    Temat: Trochę uwag o nowym rozkladzie
    Przedstawiam trochę (z natury subiektywnych) uwag o nowym rozkładzie jazdy

    Wydłużone czasy przejazdu wskutek kolejnego zmniejszenia prędkości rozkładowych
    Poznań Główny – Gdańsk Główny z 4 h 44 min na 5 h 11 min (na tej trasie jeszcze
    10 lat temu osiągany był czas jazdy równy 3,5 godziny)
    Kłodzko – Kudowa Zdrój z 1 h 52 min na 2 h 10 min

    Ostateczne odejście od ruchu cyklicznego na węźle warszawskim (pociągi
    regionalne Kolei Mazowieckich oraz SKM). Podstawową przyczyną jest przypadkowe
    wiązanie relacji pociągów, a układ cykliczny wymaga konsekwencji i trzeba
    podjąć przemyślaną, czy pociągi z linii grodziskiej mają przechodzić na linię
    mińską, czy też na linię otwocką. Tego nie zrobiono.
    Brak w rozkładzie 2007/2008 układu cyklicznego na węźle poznańskim, co jest
    tłumaczone trwającą przebudową tego węzła, związaną w szczególności z
    jednotorowym ruchem na odcinku Poznań Główny – Poznań Wschód.
    Widoczne coraz większe uporządkowanie ruchu pociągów na węźle wrocławskim,
    aczkolwiek niewątpliwą usterką jest wyznaczenie tej samej końcówki minutowej
    dla odjazdów pociągów osobowych w kierunku Oleśnicy i dla pociągów spółki PKP
    Intercity w kierunku Warszawy przez Poznań.
    Pozytywy:
    Cykliczny rozkład jazdy na odcinku Lublin – Chełm.
    Cykliczne odjazdy ze Szczecina Głównego w kierunku Świnoujścia i Kołobrzegu
    Cykliczny rozkład Szczecin – Gryfino, Szczecin – Stargard Szczeciński (co 60
    minut, w szczycie nawet co 15 minut)

    Niestaranne trasowanie pociągów pospiesznych na odcinkach jednotorowych, straty
    czasu na krzyżowaniach z pociągami osobowymi, wydłużone postoje
    Czas jazdy poc. 33511 „Bieszczady” na odcinku Jasło – Zagórz o 36 minuty
    dłuższy niż dla poc. 33503, ponadto aż 32 minuty postoju na stacji Jasło
    (wystarczy 10 minut)
    Czas jazdy poc. 81504 na odcinku Chojnice – Bydgoszcz Główna dłuższy o 40 minut
    niż dla poc. 90100 (krzyżowania na stacji Silno i Tuchola)
    Czas jazdy po. 18201 „Podlasiak” na odcinku Koszalin – Szczecin Główny dłuższy
    o 42 minuty niż dla osobowego 58121 „Albatros”
    Krzyżowanie pociągu 48101 „Merkury” Katowice – Szczecin na stacji Panki z
    pociągiem osobowym (postój techniczny)
    Oczekiwanie pociągu 19101 na krzyżowanie z pociągiem osobowym na stacji
    Brodnica (17 minut postoju)
    Pociąg nr 50102 Grudziądz – Toruń z dwoma postojami technicznymi na krzyżowanie
    (Grudziądz Mniszek, Ostaszewo Toruńskie)

    Całkowity bezsens uruchamiania łącznika nr 50101 Toruń – Grudziądz do pociągu
    17101 Warszawa – Poznań, w sytuacji, gdy odjazd z Torunia następuje po 38
    minutach postoju, w odbiegu za pociągiem osobowym 55031.

    Prowadzenie ruchu pociągów pospiesznych po odcinkach, które z uwagi na obecną
    prędkość maksymalną się do tego nie kwalifikują:
    Skierniewice – Łowicz
    Mielec - Dębica
    (Częstochowa -) Wyczerpy – Chorzew Siemkowice
    Toruń Wschodni – Grudziądz

    Jedynie turystyczny charakter pociągów pospiesznych kursujących na odcinkach
    Stróże – Jasło – Zagórz, Kłodzko – Kudowa Zdrój, Wrocław – Jelenia Góra –
    Szklarska Poręba, Olecko - Suwałki uzasadnia ich uruchamianie.

    Nierównomierność oferty w ciągu dnia, nawet na liniach o stosunkowo małym
    obciążeniu
    Na odcinku Zielona Góra – Rzepin w godzinach porannych dwa pociągi w odstępie
    22 minut (6:22, 6:44). Analogiczny problem w kierunku przeciwnym (wprowadzenie
    pociągu Zielona Góra – Frankfurt – Zielona Góra bez dopasowania go do reszty
    oferty)

    AM





    Temat: Propozycje do rozkładu jazdy 2009/10
    przykładowo nocny autobus codzienny relacji Poznań - Lublin oraz Poznań - Przemyśl, przez Kalisz,

    To jest torche inna sytucaja jadąc drogą nr 12 z Lublina do Jarocina od Jarocian do Poznania drogą nr 11 nie trac sie az tyle czasu w porwnaniu z podróża drogą nr 17 Lublin -Warszawa nr 2 Warszawa- Łowicz nr 14 Łowicz -Stryków A2 stryków -Poznań czy tym bardziej jadąd z Lowicza dlajen droga nr 2 do przez Kutno - Konin

    Wiec nie ma co porwnywać tych roznic do obecnej roznicy miedzy trasą . Lublin - Warszaw -Kutno -Poznań do Lublin- Radom -Łódz- Ostrów- Poznań tutaj roznica jest zasadnicza. Jesli chodzi o czas przejazdu . Ja uwazam ze o wiele lepszym rozwiązaniem jest Połaczenie którego z pociągów z Lublina do Warszawy z pociagiem z Warszawy do Wrocławia.
    Widzę takie warianty
    Wariant A

    Wariant realny przy zmiane nieuczciwej polityki sostosownej przez PKP IC
    której przykładem jest odcinek Warszawa- Czestochowa- Wroclaw 407 km Pogórze czas przejazdu 5:15 min Jacwing 6: 23 to jest skandal w biały dzień !!!!!
    A
    Sudety
    05:00 Chełm - 06:00-Lublin -08 :25 Warszawa Centralna - 15:30 Wrocław (Jelenia Góra)

    Bolko
    11:00 Lublin - 14:00 Kielce- 17 :30 Częstochowa stradom -19:30 Wrocław

    Panorama ( nazwa dawniej używana na trasie Wrocław - Opole- Czestochowa- Warszawa)
    14:00 Chełm/Zamość 15:20 Lublin - 17:40 Warszawa Centralna - 20: 20 Częstochowa - Wrocław 23 :10

    Karkonosze
    20:30 Białystok 23:30 Warszawa Centralna 02:00 Czestochowa Głowna 05:00 Wrocław 08:30 Jelenia Gora 10:00 Szklarska Poreba /20:30 Lublin 23:30 Kielce łaczone w Czestochowie

    Z Wrocławia
    Panorama
    06:30 Wrocław- Częstochowa - Warszawa- Lublin -Chełm/Zamość

    Bolko
    11:00 Wrocław- Opole -Kielce- Lublin

    Sudety
    Jelenia Góra 15:00 Wrocław- Łodz- Warszawa- Lublin-Chełm

    Karkonosze
    18;30 szkalrska Poreba 20:00 Jelenia Gora - 23:30 Wrocław 02;30 Czestochowa 05;30 Warszawa 08;30 Bialystok Kielce 4;30 Lublin 7;20
    Wariant B

    Przy wprowadzeniu oferty specjalnej dla pociagów EX i IC na odcinku Suwłaki- Warszawa -Suwałki, Chełm-Warszaw- Chełm polegającej na wprowadzeniu oferty która bedzie konkurencyjna dla pocigów o taryfie pospiesznej z uwagi na nie możność uzyskania na odcinkach predkości wyzszej niż pociągi pospieszne.

    EX / IC Bystrzyca
    05:00 Chełm - 06:00-Lublin -08 :25 Warszawa Centralna - 11:15 Poznań 13:50 Wrocław

    Bolko
    ( Chełm 08:00) 09:00 Lublin - 12:00 Kielce- 15 :30 Częstochowa stradom- Kluczbork -Wrocław 18:30 Wrocław (22:00 Zielona Gora) wagony dołaczane do ślązaka

    Łuzyce
    (10:40 Chełm/Zamość) - 12:00 Lublin 14:30 Warszawa Centralna -Łodz Kaliska 16:30 - Wrocław 20:50 (Zgorzelec 23:20)

    Panorama ( nazwa dawniej używana na trasie Wrocław - Opole- Czestochowa)
    14:00 Chełm/Zamość 15:20 Lublin - 17:40 Warszawa Centralna - 20: 20 Częstochowa - Wrocław 23 :10

    Karkonosze
    20:30 Białystok 23:30 Warszawa Centralna 02:00 Czestochowa Głowna 05:00 Wrocław 08:30 Jelenia Gora 10:00 Szklarska Poreba /20:30 Lublin 23:30 Kielce łaczone w Czestochowie

    Od Wrocławia
    Panorama
    06:30 Wrocław- Częstochowa - Warszawa- Lublin -Chełm/Zamość

    Bolko
    06:00 Zielona Góra -09:00 Wrocław- Kluczbork -Czetochowa stradom - Kielce- Lublin
    wagony z Zielonaj Gory odłaczane od Słazaka

    Łuzyce
    Zgorzelc 11:30 Wrocław - Łodz- Warszawa-Lublin (Chełma/Zamość)

    Bystrzyca
    15:00 Wrocław - Poznan - Warszawa- Lublin- Chełma

    Karkonosze
    18;30 szkalrska Poreba 20:00 Jelenia Gora - 23:30 Wrocław 02;30 Czestochowa 05;30 Warszawa 08;30 Bialystok Kielce 4;30 Lublin 7;20



    Temat: Wypadek pod kutnem
    http://intercity.pl/?page=strona_glowna&ph_center_start=show&cmn_id=1385

    Wykolejenie pociągu IC ‼Chrobry” - informacja z godz. 15.00
    12.12.2008

    Informacja z godz. 15.00:

    O godzinie 9.32 na rozjeździe kolejowym na stacji Krzewie (na trasie
    Koło - Kutno) wykoleiły się wagony pociągu IC ‼Chrobry” relacji
    Szczecin-Warszawa. Żaden z wagonów się nie przewrócił. 2 poszkodowane
    osoby zostały przewiezione do szpitala w Kutnie. Kolejne 2 podróżne same
    zgłosiły się do szpitala. Przedstawiciel Zarządu PKP Intercity odwiedził
    poszkodowanych w szpitalu. Po udzieleniu pomocy wszyscy podróżni zostali
    wypisani.

    Jedna z osób zdecydowała się na kontynuowanie podróży do Warszawy, trzy
    podróżne zostały odwiezione przez pracowników PKP Intercity samochodem
    do Poznania.

    O godzinie 14.00 został odblokowany jeden tor i umożliwiony przejazd
    przez stację Krzewie. Ruch pociągów na trasie Warszawa-Poznań nie jest
    już kierowany na objazdy. Pociągi na tej trasie jeżdżą jednym torem.

    Na skutek czasowo zmienionej organizacji ruchu na trasie Warszawa-
    Poznań 4 pociągi mają opóźnienia sięgające dwóch, trzech godzin. Do
    końca dnia mogą wystąpić wtórne opóźnienia pociągów.

    Pasażerom podróżującym w opóźnionych pociągach PKP Intercity zapewniła
    bezpłatne gorące napoje i przekąski. Podróżnych pociągu IC Chrobry
    komunikacją zastępczą przewieziono do Warszawy. Każdy z pasażerów
    otrzyma od PKP Intercity darmowy bilet na trasę Warszawa-Szczecin, do
    wykorzystania w ciągu trzech miesięcy.

    Przyczyny zdarzenia bada specjalna komisja.

    --------------

    O godzinie 9.32 na rozjeździe kolejowym na stacji Krzewie (na trasie
    Koło - Kutno) wagony pociągu IC ‼Chrobry”, relacji Szczecin-Warszawa,
    wykoleiły się. Żaden z wagonów się nie przewrócił, 2 poszkodowane osoby
    zostały przewiezione do szpitala w Kutnie. Pozostali pasażerowie nie
    odnieśli obrażeń i zostali przewiezieni autobusową komunikacją zastępczą
    do Kutna, a stamtąd, podstawionymi przez PKP Intercity autobusami do
    Warszawy.

    Według informacji uzyskanych od kierownika pociągu na pokładzie w chwili
    zdarzenia znajdowało się około 250 osób. Skład liczył 8 wagonów, w tym 5
    wagonów 2 klasy, 2 wagony klasy 1, oraz wagon restauracyjny.

    Obecnie występują utrudnienia na trasie Warszawa – Poznań. Pociągi z
    Warszawy kierowane są objazdem na linię Toruń – Gniezno - Poznań.
    Pociągi z Poznania kierowane są objazdem przez Zduńską Wolę – Łódź -
    Łowicz. Większe opóźnienie, około 2 godzin, będą miały pociągi IC
    ‼Ślęża” relacji Wrocław – Warszawa i Ex ‼Lubuszanin” relacji Zielona
    Góra – Warszawa.
    Przyczyny zdarzenia bada specjalnie powołana komisja. Na miejsce
    zdarzenia udał się Członek Zarządu PKP Intercity.

    Szczegółowych informacji udziela infolinia:
    Jeśli dzwonisz z telefonu stacjonarnego: 0 801 022 007,
    z telefonu komórkowego i z za granicy: + 48 422 055 007

    ***

    Miło, że PKP IC nie zapomniało o tych podróżnych ze szpitala.

    Chociaż zastanawia mnie, dlaczego podróżnych z Chrobrego odwieziono do
    Poznania... Ktokolwiek chciał się przesiadać w Swarzędzu, żeby nim jechać?





    Temat: Nowy rozkład jazdy PKP PR 2007/2008
    Krajowe nowości spółki PKP Przewozy Regionalne

    Od 9 grudnia kursować będzie 3160 regionalnych pociągów osobowych, 350 pociągów pospiesznych krajowych oraz 180 pociągów międzynarodowych, w tym 154 w komunikacji przygranicznej.Nowe pociągi do Warszawy poprawią dojazd z wielu regionów kraju. „Branicki” będzie ostatnim z czterech porannych pociągów z Białegostoku i sprawi, że między godziną 5.05 a 8.05 pociągi w tym kierunku będą odjeżdżały co godzinę (powroty z Warszawy od 15.20 do 18.20).

    Między Krakowem i Warszawą do południa pociągi pospieszne jeżdżące przez Kielce (nie mylić z pociągami spółki PKP IC jeżdżącymi Centralną Magistralą Kolejową) kursować będą co dwie godziny. Stanie się tak dzięki nowemu pociągowi „Kazimierz Wielki”. Rano, najkrótszą trasą z Opola do stolicy przez Częstochowę, wyruszy „Mała Panew”. Z kolei poranny pociąg z Poznania zahaczy o województwo kujawsko-pomorskie, dzięki czemu bez przesiadki do Warszawy będą mogli dojeżdżać mieszkańcy Gniezna i Inowrocławia. W Toruniu dołączane będą bezpośrednie wagony z Grudziądza. To ostatnie miasto otrzyma też pociągi do Wrocławia („Wrocławianin”) i Krakowa („Warmia”). Inne nowości to: „Widawa” Łódź Kal. – Wrocław Gł. oraz popołudniowy pospieszny Kraków Gł. – Wrocław Gł.Nie tylko na białe szaleństwo, jak nazwa wskazuje, i nie tylko podróżnych z Wielkopolski zabierze do Zakopanego Narciarz”. Z Ostrowa Wielkopolskiego skręci do Łodzi, a tam do Tomaszowa Mazowieckiego.

    Pociąg stary, trasa zmieniona

    Niektóre pociągi pojadą zmienionymi trasami. „Kormoran” z Olsztyna zamiast do Raciborza będzie kursował do Wrocławia. Natomiast w Raciborzu, a nie w Gliwicach, skończy swój bieg „Hutnik”. Pociąg „Wiking” ze Szczecina zamiast do Szklarskiej Poręby dojedzie do Bielska-Białej. W sezonie „Cisy” z Warszawy zamiast do Chełma dojadą aż do roztoczańskiego Bełżca. Część pociągów w nowym rozkładzie będzie się składała z wagonów zmierzających do różnych miast, odczepianych po drodze. Na przykład „Stoczniowiec”, kursujący dotąd z Katowic tylko do Gdyni, będzie miał teraz także wagony do Chojnic. Podobne połączenie bez przesiadki PKP PR zorganizuje pasażerom chcącym się dostać z Podkarpacia do Legnicy i Zgorzelca; będą oni mogli skorzystać z pociągu „Ślązak” relacji Przemyśl – Zielona Góra.

    „Niegocin” z Wrocławia do Ełku zamiast przez Poznań pojedzie przez Łódź. Tędy z kolei będzie przejeżdżał „Jaćwing” z Wrocławia do Suwałk. Przez Toruń przestaną kursować „Niemen” Białystok – Bydgoszcz i „Doker” Gdynia – Katowice – oba zostaną skierowane przez Inowrocław.„Mieszko” z Poznania do Gdyni zabierze podróżnych z Wrześni. „Włókniarz” z Łodzi do Szczecina zamiast przez Ostrów Wlkp. pojedzie przez Kutno i Wrześnię. „Reymont” relacji Łódź – Kraków pomknie przez Tomaszów Mazowiecki i Centralną Magistralę Kolejową. Sezonowy pociąg Bielsko-Biała – Kołobrzeg w tym rozkładzie pojedzie krótszą trasą przez Poznań i Piłę. We Wrocławiu będzie miał doczepione wagony do Łeby. Z kolei jeżdżące latem i zimą wagony z Przemyśla do Jeleniej Góry zamiast przez Kłodzko dotrą przez Wrocław. Wakacyjny pociąg z Krakowa i Katowic do Ustki pojedzie od Częstochowy do Bydgoszczy przez Zduńską Wolę i Inowrocław.

    Dalej bez przesiadki

    Sporo pociągów będzie miało wydłużone trasy. Lublin ze Szczecinem połączą dodatkowo dzienny „Portowiec” i nocny „Wieniawski” (dodatkowo z wagonami z Kielc), z kolei „Kujawiak” połączy Lublin z Gdynią, „Kopernik” – Warszawę ze Szczecinem i Kostrzynem, „Konopnicka” – Łódź z Białymstokiem i Suwałkami, „San” – Przemyśl i Zamość z Bydgoszczą, „Hetman” – Zamość z Gorzowem Wlkp., „Antoni Blank” – Olsztyn z Kielcami, „Merkury” – Katowice ze Szczecinem, „Bosman” – Zakopane ze Świnoujściem, „Mamry” – Wrocław z Suwałkami, a „Albatros” – Malbork ze Szczecinem. Mieszkańcy Podbeskidzia pracujący w stolicy ucieszą się z wydłużonej trasy w piątkowe wieczory do Bielska-Białej pociągu „Kmicic”. W lecie warszawiacy będą mogli skorzystać z bezpośredniego połączenia z Mikołajkami pociągiem „Mazury”.

    Źródło : Rzeczpospolita



    Temat: Lublin


    Witam szanownych MK. Szukam informacji na temat nie intniejącego już nocnego
    pośpiesznego Lublin - Szczecin /w szczególności w którym roku pojawiła się w
    SRJP i czy zawsze miała tą samą trasę - przez Radom, Łódź/.
    Inną sprawą jest mój pomysł na przypomnienie dawnych dalekobieżnych relacji
    mających początek w Lublinie takich jak np. nocny: Lublin - Białystok przez
    Lubartów, Łuków; nocny Lublin - Zakopane przez Rozwadów, Kraków Pł.; sezonowy
    hotelowy do Kołobrzegu; nocny Chełm/Hrubieszów/Rawa Russka - Warszawa Zach;...


    Jak tylko pamiętam - od 1980 roku (od tego roku kolekcjonuję SRJPy) ten pociąg
    był i jedyne, co się zmieniło w jego trasie to postój w Łodzi - na te ćwierć
    wieku połowę stawał na Chojnach i bez zmiany czoła ruszał dalej w kier.
    Ostrowa, a druga połowa to wjazd na Kaliską. Proszę Cię o cierpliwość - muszę w
    domu sprawdzić w cegłach, czy mnie pamięć nie myli.
    Zresztą w obecnym pociągu Lublin - Poznań jest sypialny i kuszeta w rel. do
    Szczecina, więc coś z niego zostało))).

    Była też na przełomie lat 80-tych i 90-tych grupa wagonów rel. Lublin -
    Krynica, która kursowała co 2 dzień!) Najpierw była dołaczana do osobowego do
    Krakowa przez Rozwadów i Tarnów, a ostatni jej rozkład to chyba doczepka do
    Kudowy (też już jej nie ma!) przez Kielce i tam ją łączyli ze składem
    warszawskim, ale to już był pośpiech (chyba).

    Protoplastą obecnego BOLKA (ale w części lubelskiej) był nocny Lublin - Wrocław
    przez Kielce, Częstochowę Str. i Opole, który dublował na większości trasy
    Jelenią Górę. W niektórych rozkładach w jednym kierunku jechał nocą, a wracał w
    dzień i stąd później dzienny już pociąg do Wrocławia. Ale w SRJP nawet ten
    dzienny kurs miał wtedy kuszetkę!!!))) Ktoś się kapnął w połowie rozkadu, że to
    bez sensu i w relacji powrotnej kuszeta wzmacniała Jelenią, choć obieg wymagał
    już dwóch wagonów.

    Były też kiedyś: Lublin - Ustka / Łeba / trzebiatów, Lublin - Gliwice (1
    przyspieszony - ezt - kursy kilka dni w roku i 1 pospieszny), Zamość - Warszawa
    (przyspieszony dublujący kilka razy w roku Bełżec / Hrubieszów), Lublin -
    Zielona Góra. Ten z kolei nawet w 1 rozkładzie pod koniec lat 80-tych miał
    nazwę PRZEMYSŁAW zabraną później nie wiem dlaczego na relację Poznań -
    Warszawa. Ten Lublin - ZG został nawet wydłużony do Kowla, ale nastał czas
    zmiany ustroju, większej swobody i szmuglu, więc w Dorohusku celnicy mieli co
    robić i już na granicy miał wielogodzinne opóźnienia dyskwalifikujące do w
    komunikacji krajowej. No to go podzielili znów na L - ZG i L - Kowel czy
    Jagodzin (osobowy).

    Osobna sprawa to międzynarodowe: najpierw w połowie lat 80-tych do Lipska przez
    Warszawę, Łódź, Ostrów, Wrocław, Legnicę, Drezno. A czymś niesamowitym była
    VARSOVIA (robocza wersja nazwy: CZARDASZ). Jej głowna relacja to Warszawa -
    Budapeszt, później wydłużona na Gdynia - Budapeszt. Co najmniej w 2 rozkładach
    w Idzikowicach wydzielano grupę wagonów z Węgier do Lublina przez Radom.
    Oryginalne było zarówno dzielenie na CMK, jak i wjazd na magistralę od strony
    Radomia. Ale też przemyt wykończył przynajmniej grupę lubelską - kiedyś
    opóźnienie sięgnęło 23 godzin!!! (zabrakło liczby minut na
    tzw. "progatronach"). Oba składy z 2 dni przyjechały wtedy w odstępie godziny.
    A nazwa VARSOVIA trafiła niebawem na linię Warszawa - Berlin.

    Jak coś jeszcze wymyślę to napiszę, ale skoro włóczęgę wywołąłeś to kopiuję mój
    post z dyskusji o Śnieżce i Bogatyni sprzed kilku dni:

    W lubelskiej prasie lat 80-tych prawdziwą furorę robiła potoczna nazwa WŁÓCZĘGA
    PÓŁNOCY. Do połowy tej dekady określano tak pociąg wyjeżdżający ok. 18.00 z
    Lublina, który trasą przez Lubartów (łza się kręci!), Łuków, Siedlce, Małkinię
    (ech!), Ostrołękę (tak, tak), Olsztyn, Elbląg, Malbork docierał do Gdyni ok.
    8.00. Przy tej okazji polecam moją symulację ruchu na st. Lublin w 1985 roku
    do "Kolejarza". Trochę dziwny skład, zrobiony na podst. prawdziwych dodatków.

    Natomiast po elektryfikacji linii Warszawa - Gdańsk pojechał on jako pośpiech
    tą trasą i znacznie szybciej. Wtedy jednak nieoficjalną nazwę przejął
    wspomniany skład rel. najpierw Lublin - Białystok (kursował też wcześniej),
    który później wydłużono do Ełku, a nawet sezonowo do Olsztyna. Jechałem nim
    latem 1988 roku z Lublina do Mikołajek - PKP by chciało, by wróciły tamte
    czasy, gdy toczyło się bitwy o każde wolne miejsce czy to w jedynce czy w
    dwójce. Ale z Białegostoku do Mikołajek było już swobodnie, ładna trasa, extra
    klimat... Później zresztą i jego ciachnęli, obiecując (odpowiednik dzisiejszego
    F - po ogłoszeniu) pośpiech Lublin - Białystok przez Dęblin, Pilawę, obwodnicą
    w okolicach Mińska Maz. do Tłuszcza. Czas był rewelacyjny, ale nigdy pociąg nie
    został uruchomiony, bo WDOKP przekroczyła limit pociągokilometrów.





    Temat: [prasa]Projekt nowego rozkładu jazdy PKP na 2005 r.
    [cyt][prasa]Projekt nowego rozkładu jazdy PKP na 2005 r.
    Ewa Nowaczyk 23-11-2004 , ostatnia aktualizacja 23-11-2004 18:48
    Link:http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36037,2407771.html
    Serwis: gazeta.pl

    "Gazeta" dotarła do projektu nowego rozkładu jazdy pociągów. Wynika z niego,
    że mimo obietnic urzędników i kolejarzy nie pojedzie żaden pociąg na trasie
    Leszno -Głogów. To jednak nie jedyne likwidowane połączenia.

    Ten projekt raczej nie będzie różnił od nowego rozkładu jazdy pociągów, który
    wejdzie w życie od 11 grudnia. Nowy rozkład jest wspólnym dziełem urzędników
    z Wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego (finansuje przewozy regionalne) w
    Poznaniu i kolejarzy z Wielkopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.

    Nie pojadą

    Wszystko wskazuje na to, że mimo obietnic kolejarzy i urzędników od grudnia
    nie pojedzie żaden pociąg na trasie Leszno - Głogów. Ponad tysiąc osób, które
    w ciągu doby, korzystają na tej trasie z usług PKP zostanie praktycznie na
    lodzie. Wprawdzie dyrektor Jerzy Gładysiak z Urzędu Marszałkowskiego i
    Kazimierz Budynkiewicz, wicedyrektor z PKP zapewniają, że pasażerów do wiatru
    nie wystawią, bo nawet jeśli nie pojadą pociągi, to w zamian zostaną
    podstawione autobusy. Problem polega na tym, że po pierwsze autobusy nie
    pojada tą samą trasą, co pociągi, po drugie wydłuży się czas podróży, a po
    trzecie trudno sobie wyobrazić, że wszyscy zmieszczą się do autobusów. Nie
    pojedzie również żaden pociąg na trasie Krotoszyn - Oleśnica i z sześciu par
    pociągów, jeżdżących dziś między Ostrowem a Oleśnicą, zostaną tylko trzy.
    Zlikwidowane też zostaną pociągi: pospieszny Gwarek z Poznania przez Ostrów

    i przyspieszony z Kępna przez (odjazd 12.15) Ostrów do Poznania. Także pociąg
    pospieszny "Koziołek" relacji Poznań - Katowice, o który od dwóch lat walczy
    Instytut Promocji i Rozwoju Kolei, będzie dojeżdżał tylko do Kępna. Nie
    będzie również całorocznego nocnego połączenia Gdynia - Poznań - Szklarska
    Poręba. Pociąg ów pojedzie tylko w sezonie.

    Niepewny jest też los ostatniej czynnej w Europie parowozowni w Wolsztynie.
    Jeśli PKP nie dogada się z Urzędem Marszałkowskim, to zostanie zamknięta już
    w drugim kwartale przyszłego roku.

    A te są nowe

    Zdecydowanie częściej będą wykorzystywane szynobusy, które średnio dziennie
    pokonają prawie 500 km. Nowością są również dwie pary bezpośrednich pociągów
    przyśpieszonych ("Prosna" i "Kaliszanin") typu regio plus na trasie Kalisz -
    Poznań. Choć będą one jechały prawie tak szybko, jak pośpieszne, to
    pasażerowie za bilet zapłacą tyle, co za pociąg osobowy. Pojadą też dwie nowe

    też mogą mieszkańcy Wielunia, którzy będą mieli do dyspozycji dwa dodatkowe
    połączenia: bezpośrednie do Poznania i Ostrowa. Wznowione też zostaną
    połączenia na trasie Gołańcz - Poznań. Niestety zrobiono to zupełnie bez
    głowy. Pierwszy pociąg z Gołańczy do Poznania będzie odjeżdżał dopiero o
    godz. 11 i do celu dojedzie dwie godziny później. Z kolei ostatni pociąg do
    Gołańczy z Poznania będzie odjeżdżał już o 13.45. Ponadto mieszkańcy Gołańczy
    i okolic nie mają żadnych szans, by do Wągrowca dojechać rano do pracy i
    szkoły np. na godz. 7.30 (o tej godzinie odchodzi pociąg do Poznania). Kto
    więc będzie korzystał z tych połączeń?

    Zwiększy się też liczba pociągów na trasach: * Ostrów - Leszno z trzech do
    sześciu * Jarocin - Leszno z dwóch do trzech * Krotoszyn - Jarocin z jednego
    do czterech * Gniezno - Jarocin z dwóch do czterech * Wolsztyn -Leszno z
    trzech do czterech.

    Pospieszne pociągi "Gałczyński" (Szczecin - Poznań - Lublin), "Starosta"
    (Poznań - Warszawa) oraz "Zielonogórzanin" (Zielona Góra - Poznań -Warszawa)
    przejęła spółka InterCity. Wszystkie będą się teraz nazywały InterRegion, a
    za bilet będziemy płacić tyle, co dotychczas za zwykły bilet pospieszny
    (jednak w jego koszt wliczona jest miejscówka). Z Poznania w kierunku
    Warszawy te pociągi wyjadą: "Gałczyński" o 10.49, "Starosta" o godz. 5.40,
    a "Zielonogórzanin" o godz. 19.00.





    Temat: [cyt]Gwiazdkowe superbilety
    link:http://www.gazetatransportowa.com.pl/

    Gwiazdkowe superbilety

    Spółka PKP Intercity, wzorem tanich przewoźników lotniczych, oferuje
    pasażerom kolejną, tym razem świąteczną pulę tzw. superbiletów za 36 zł na
    każdy pociąg ekspresowy i InterCity w wagonie 2 klasy. Codziennie w sprzedaży
    będzie 6 tys. tego typu miejsc. Zwiększa też o dziesięć, do 146, liczbę
    obsługiwanych połączeń krajowych i międzynarodowych w ramach nowego rozkładu
    jazdy obowiązującego od 12 grudnia 2004 r.

    Superbilety funkcjonowały już wcześniej. Natomiast nowością w ofercie będą
    pociągi pospieszne o nazwie InterRegion — poinformował dziennikarzy prezes
    spółki Andrzej Żurkowski podczas konferencji prasowej, która odbyła się 20
    listopada na warszawskim Dworcu Centralnym. Przejazd tym pociągiem (o skrócie
    IRN) odbywać się będzie na podstawie biletu w taryfie pospiesznej oraz
    miejscówki w cenie 3 zł. — Na podstawowych trasach komunikacyjnych pociągi te
    stanowić będą, szczególnie dla mniej zamożnych podróżnych, alternatywę dla
    pociągów InterCity (IC) i Express — podkreślił A. Żurkowski.

    Liczby tych ostatnich w rozkładzie jazdy 2004/2005 zmniejszy się o cztery,
    natomiast połączeń w ramach IRN będzie 12. Obejmą trasy: Warszawa Wsch.–
    Poznań–Zielona Góra, Lublin–Warszawa Cent.–Poznań–Szczecin, Warszawa Zach.–
    Gdynia i Warszawa Zach.–Kołobrzeg. Przejęte zostały one przez Intercity od
    spółki PKP Przewozy Regionalne. W zamian za zlikwidowane ekspresy, ze
    względów na niską rentowność, Intercity uruchomi 6 dodatkowych krajowych
    połączeń InterCity.

    Z 12 do 10 zmniejszy się liczba pociągów Nocny Express, wprowadzonych dwa
    lata temu. Dzięki indywidualnej odprawie podróżnych i brakowi postojów na
    stacjach pośrednich zapewniają one stosunkowo duże bezpieczeństwo przejazdu w
    godzinach nocnych. Jest to jednak połączenie sezonowe, o wysokich kosztach
    utrzymania. Aby zoptymalizować te koszty, a jednocześnie zwiększyć
    bezpieczeństwo podróżowania, PKP Intercity zapowiada sukcesywne włączanie do
    tych połączeń komfortowych wygonów bezprzedziałowych 2 klasy z miejscami do
    siedzenia. Umożliwiają one wygodny wypoczynek w porze nocnej, a także przewóz
    rowerów oraz większego bagażu. Za przejazd tym wagonem trzeba dopłacić 3 zł
    za miejscówkę.

    Obok połączeń bezpośrednich, Intercity wprowadza od 12 grudnia w relacji
    północ-południe 31 tzw. połączeń skomunikowanych na stacji Warszawa
    Centralna. Tutaj pasażerowie będą mogli przesiąść się do pociągów w
    relacjach: Gdynia–Kraków, Gdynia–Katowice, Poznań–Kraków, Kraków–Szczecin,
    Katowice–Kołobrzeg, Kraków–Kołobrzeg i Gdynia–Bielsko Biała. Czas przejazdu
    porównywalny będzie z pociągiem bezpośrednim, cena natomiast zwiększona o
    opłatę za dodatkową miejscówkę. Zniesienie tej opłaty — jak stwierdził
    Wojciech Partyka, dyr. Wydziału Sprzedaży i Usług Intercity — w chwili
    obecnej jest niemożliwe ze względu na problemy związane z systemem
    elektronicznej rezerwacji biletów.

    W komunikacji międzynarodowej zlikwidowany zostanie, z powodu nikłej
    frekwencji, pociąg relacji Poznań Główny–Berlin Zoo. Natomiast do nocnego
    pociągu Chopin do Wiednia włączony zostanie wagon sypialny produkcji
    bydgoskiej Pesy o najwyższym standardzie. Pociąg ten dysponować będzie,
    podobnie jak dotąd Jan Kiepura jeżdżący do Brukseli i Józef Chełmoński w
    relacji Kraków–Kijów, pulą tanich biletów. Podobna pula biletów w cenie 29
    euro wprowadzona zostanie na przejazd 2 klasą w pociągach EC Polonia i EC

    Pozdro





    Temat: Czesi są gotowi wysłać do Polski swoje pociągi


    ----- Original Message -----
    From: Piotr J. Ochwal
    Wybacz, żeby jeszcze uzgadniali rozkłady jazdy z PKP i PKS :-)))


    TAKI JEST ZAPIS W USTAWIE


    Przewoźnik ma
    uzgadniac rozkład jazdy (warunku umowy przewozu)  z PASAŻERAMI !!! Jeżeli
    ileś
    tam pasażerów w np. ankiecie wypowie się, że należy rozkład skorygować tak
    czy
    siak, to przewoźnik powinien się nad tym zastanowić. Dla własnego (i
    pasażerów)
    dobra.
    A tak na marginesie to rozumiem z Twojego maila, że w innych rejonach
    kraju do
    prywatnych busiarzy się strzela z karabinów, żeby czasem nie jeździli?


    To ciekawe że nie ma busów np. Katowice - Wisła, K. - Ciesszyn, K. -
    Lubliniec, K. - Kraków, Kraków - Myślenice, Gdańsk - Kościerzyna, Olsztyn -
    Mrągowo, Białystok - Suwałki, Gorzów Wlkp. - Zielona Góra, Wrocław - Opole a
    z Lublina są we wszystkich kierunkach oprócz Łukowa, Dęblina i Terespola.


    Za to zardzewiałe, truposzowate, państwowe Jelcze czy inne Ikarusy mogą
    sobie
    spokojnie jeździć na łysych oponach bez koncesji i żaden patrol ich nigdy
    nie
    zatrzyma, żeby sprawdzić stan techniczny...


    Nie przesadzaj , ostatnio z połowa autobusów MPK w Lublinie to nowe Jelcze
    iNeoplany. Niektóre PKSy też mają parę jelczy z klimą ale generalnie muszę
    przyznać że busiarze mają wizualnie lepszy sprzęt ale nie wiadomo czy busy
    nie są sprowadzone z Niemiec po totalnych kraksach.


    Ze "smutkiem" muszę stwierdzić, że jak Polska podpisze "otwarte niebo" i
    wejdą do
    nas bez ograniczeń inni przewoźnicy lotniczy, to ceny połączeń lotniczych
    spadną
    tak, że samolot może stać się tańszy od IC. Obecnie przelot
    Katowice-Warszawa
    kosztuje 139 zł. Niewiele więcej niż 1 klasa IC, a o ile szybciej i


    wygodniej...

    No nie wiem czy wygodniej - najpierw stój w korkach na trasie
    Katowice -Pyrzowice a poźniej Okęcie - Warszawa. Katowice - Gdańsk to może
    miałoby sens ale Warszawa?


    | Poza tym nie słyszałem żeby Rada Miasta Lublina dofinansowała np.
    autobus
    | szynowy do Parczewa - oni po prostu biorą w łapę od busiarzy i wiedzą że
    | część pieniędzy zarobionych przez busmenów trafi do nich.

    przez
    busmenów trafi do nich". To juz nawet nie chodzi o łapówki. Busiarze
    nolens
    volens muszą płacić podatki, które to podatki zostają w lokalnym budżecie.
    Gdzie
    płaci swoje podatki PKP (o ile wogóle płaci)? Z czego gmina ma większy


    pożytek?

    Ale chyba gmina Nysa bedzie miała większy pożytek z szynobusu skoro chce do
    niego dopłacać?? Oni rozumieją że busmeni kierują się tylko i wyłącznie
    szybkim zyskiem, bez długoplanowej strategii rozwoju.


    Poza tym po co DOPŁACAĆ z budżetu do autobusu szynowego, skoro budżet
    gminy moze
    ZAROBIĆ na transporcie prywatnym?


    Zarobki te są raczej krótkotrwałe, nie ma dalekosiężnych wizji :( Załóżmy że

    Spala 25 l bezyny. Daje to 25*1,3= 32 zł zysku dla budżetu z akcyzy.
    Jednocześnie upadają PKSy i PKP i zwalnianym ludziom trzeba wypłacić odprawy
    i zasiłki i podejrzewam  że nie wystarczy na to pieniędzy uzyskanych w
    formie podatków od busmenów. :( W sumie miesięcznie busmen musiałby wpłacić
    do budżetu 32*30 zł plus jakiś tam podatek dochodowy - ok. 1000 zł. Nie
    wystarczy to nawet na 3 zasiłki dla zwolnionych kolejarzy.


    No widzisz? A państwowa komunikacja nie przesiada się na lepsze busy,
    podnosi
    ceny biletów i żebra pod drzwiami Rady Miasta o dotacje...
    A ludzie SAMI wybierają, czym chcą jeździć...


    Ludzie sami wybierają ale kierują się jedynie bieżącym rachunkiem nie zdając
    sobie sprawy co będzie po upadku PKP. Wtedy dopiero zaczną płakać stojąc w
    korkach. Władze samorządowe miast na Zachodzie Polski stawiają na kolej -
    jest tam jeszcze dużo linii kolejowych. Zacofany Wschód ciągle tkwi w
    przesądach z czasów wczesnego kapitalizmu że samochody rozwiążą wszystkie
    problemy. Zauważ że busy są charakterystyczne dla krajów o niskim poziomie
    rozwoju - Turcja, Egipt, państwa afrykańskie. W krajach rozwiniętych
    (Niemcy) jeździ się pociągiem.
    Pozdrawiam
    Aron





    Temat: [RJ] O rozkładzie jazdy pociągów 2007
    Zakładam nowy temat, bo stary jest tegoroczny, przynajmniej w tytule najwyżej boh. włączy.

    Za http://k-m.lhs.pl:

    * P 37100 (37100) Ślązak rel. Przemyśl - Zielona Góra - bez zmian
    * P 38104 (83105) Galicja rel. Przemyśl - Szczecin Gł. - wydłużenie relacji na odcinku Wrocław - Szczecin
    * P 38102 (83103) Krakowianka rel. Kraków Główny - Kołobrzeg - bez zmian
    * P 31200 (13201) Nosal rel. Zakopane - Warszawa Wsch. - prowadzi grupy wagonów: Warszawa - (Kraków Płaszów) - Krynica i Lublin - (Kielce) - Zakopane.
    * P 35502 (53503) Kraków Pł. - Hel - bez zmian
    * P 38100 (83101) Światowid rel. Przemyśl - Szczecin Gł. - bez zmian
    * P 31100 (13101) Reymont rel. Kraków Pł. - Łódź Fabryczna - bez zmian
    * P 31502 (13503) Wigry rel. Kraków Pł. - Suwałki - bez zmian
    * P 31104/31504 (13105/13505) Żeromski rel. Zakopane/Kraków Pł. - Warszawa Wsch. - bez zmian
    * P 32010 (23101) Sztygar rel. Kraków Pł. - Lublin - bez zmian
    * P 26100 (62101) Hetman rel. Zamość - Wrocław Gł. - bez zmian
    * P 38200 (83201) Przemyślanin rel. Przemyśl - Szczecin Gł./Świnoujście - wagony WLAB i Bc tylko na odcinku Kraków - Szczecin Gł./Świnoujście
    * P 38204 (83205) Zakopane - Szczecin Gł. - bez zmian
    * P 34100 (43101) Bieszczady rel. Przemyśl/Zagórz - Gliwice - wydłużenie relacji na odcinku Przemyśl - Rzeszów, z Zagórza w terminach
    * P 32100 (23103) Długosz rel. Kraków Pł. - Lublin - bez zmian
    * P 38504 (83505) Kraków Pł. - Słupsk - bez zmian
    * P 38202 (83203) Ustronie rel. Kraków Pł. - Kołobrzeg - nadanie nazwy
    * P 35100 (53101) Warmia rel. Kraków Pł. - Olsztyn - bez zmian
    * P 86104 (68105) Gorzowiak rel. Gorzów Wlkp. - Wrocław Gł. - skrócenie relacji
    * P 38506 (83507) Kraków Pł. - Świnoujście - bez zmian
    * P 35504 (53505) Zakopane - Gdynia Gł./Olsztyn - w stacji Kraków Pł. włączanie/wyłączanie wagonów rel. Gdynia - Krynica/Zagórz - Gdynia
    * P 38502 (83503) Rzeszów - Kołobrzeg - bez zmian
    * P 31112 (13113) Pilica rel. Kraków Pł. - Koluszki - zmiana terminu z Krakowa kursuje (5) i (7), z Koluszek (6) i (1) oraz w terminach
    * P 35102 (53103) Sukiennice rel. Kraków Gł. - Gdynia Gł. - wydłużenie relacji na odcinku Bydgoszcz - Gdynia
    * P 34200 (43201) Przemyśl - (Katowice) - Wrocław Gł. - łącznik do pociągu 26200 (62200) rel. Lublin - Wrocław - Lublin, dodatkowo w stacji Kraków Pł. włączanie/wyłączanie wagonów rel. Zakopane - Wrocław - Zakopane
    * P 31106 (13107) Kinga rel. Kraków Pł. - Białystok - bez zmian
    * P Śnieżka rel. Kraków Gł. - Wrocław Gł. - zmiana relacji i trasy przejazdu (kursuje przez Katowice, Opole); w terminach w stacji Wrocław Gł. przełączanie wagonów z/na poc. Sudety do/z Jeleniej Góry
    * P 35110 (53111) Jadwiga rel. Kraków Pł. - Olsztyn/Terespol - zmiana terminu kursowania, w obu relacjach kursuje codziennie
    * P 35506 (53507) Zakopane - Bydgoszcz - bez zmian
    * P 37103 (73103) Cegielski rel. Poznań - Przemyśl - nowy pociąg, kursuje przez Ostrów Wlkp. Zduńską Wolę, Chorzew Sieńkowice, Częstochowę
    * P 36100 (63101) Roztocze rel. Przemyśl/Zamość - Wrocław Gł. - zmiana relacji i nadanie nazwy
    * P 31202 (13203) Wetlina rel. Krynica/Zagórz - Warszawa Wsch. - likwidacja
    * P 37500 (73501) Podhalanin rel. Zakopane - Poznań Gł. - likwidacja
    * P 34102 (43103) Morcinek rel. Gliwice - Przemyśl Gł./Zamość - likwidacja
    * P 381 (382) Cracovia rel. Kraków Gł. - Budapeszt Keleti - bez zmian
    * P 200 (201) Silesia rel. Kraków Gł. - Praha Hl. N. - bez zmian

    Dodatkowo spółka PKP InterCity szykuje międzynarodowe niespodzianki:

    * EC 108 Kraków Główny (o. 7.15) - Petrovice u. Karvine - Praha Hl. N. (p. 13.54) - w Petrovicach przełączenie grupy wagonów rel. Kraków Gł. - Wiedeń Sudb. do pociągu EC Polonia
    * EC 109 Praha Hl. N. (o. 14.07) - Petrovice u. Karvine - Kraków Gł. (p. 20.40) - w Petrovicach przełączenie grupy wagonów rel. Wiedeń Sudb. - Kraków Gł. z pociągu EC Polonia
    * Kraków Główny - Wiesbaden Hbf - Kraków Główny; bezpośrednie WLAB do Frankfurtu nad Menem oraz Monachium (pociąg nocny - skład przechodzi z/na IC Mickiewicz)



    Temat: Rozkład jazdy 2009/2010 - PKP Intercity
    Gorzów od grudnia straci bezpośrednie połączenie z Berlinem. Niemcy zasugerowali, aby pociąg "Moniuszko" granicę przekraczał w Rzepinie, a nie w Kostrzynie.
    Nie mamy dobrych informacji dla gorzowian, którzy do stolicy Niemiec chcą dojechać bez przesiadki. Będą zmiany w połączeniu Berlina z Warszawą. Pociąg "Moniuszko" od grudnia (wtedy wprowadzony zostanie nowy rozkład) nie pojedzie już przez Gorzów. - Strona niemiecka uznała, że obsługiwanie trasy z Kietz do Berlina jej się nie opłaca. Nie jest ona zelektryfikowana, a tamtejsze koleje mają ograniczone zasoby lokomotyw spalinowych. To nie są zwykłe "spalinówki", muszą posiadać homologację na niemieckie tory. Podjęliśmy próbę, sprawdziliśmy nasz tabor. Jedynie PKP Cargo posiada takie lokomotywy, ale wykorzystywane są do innych połączeń. Będziemy musieli przystać na niemiecką propozycję, aby pociąg z Berlina pojechał do Rzepina i tam przekroczył granicę, bo na tej trasie może przejechać lokomotywa elektryczna - tłumaczy Beata Czemerajda z zespołu prasowego spółki PKP Intercity. Ostateczna decyzja w sprawie polskiej trasy pociągu "Moniuszko" we wrześniu.
    Połączenie nie cieszy się dużym zainteresowaniem. Bilet na "Moniuszkę" z Gorzowa do Berlina w jedną stronę kosztował aż 120 zł. - Większość podróżnych kupuje bilet za 64 zł. Do Kostrzyna jadą naszym autobusem szynowym, a później przesiadają się do niemieckiego szynobusu - usłyszeliśmy wczoraj w kasie biletowej na gorzowskim dworcu.
    Chcieliśmy za wszelką cenę połączenia z Berlinem, ale bardziej kierowaliśmy się prestiżem. Chcieliśmy mieć połączenie Gorzów-Berlin bez przesiadek - mówi Witold Pahl, poseł PO z Gorzowa. Uważa, że większym zainteresowaniem cieszyłoby się połączenie szynobusem do Berlina. Jeszcze w maju była szansa na uruchomienie bezpośredniego transgranicznego połączenia. Umożliwić to miała nowelizacja Ustawy o publicznym transporcie zbiorowym. Nasz marszałek był inicjatorem tych zmian. Najważniejsze było przekazanie samorządom województwa kontroli nad połączeniami regionalnymi oraz lokalną komunikacją transgraniczną. - Wnioskowaliśmy, aby to marszałek mógł w drodze przetargu wyłonić przewoźnika na połączenia transgraniczne. Chcieliśmy także, aby samorząd województwa miał możliwość dofinansowania połączeń. Gdy nadal będą dotowane tylko z budżetu państwa, to ciągle pociągi będą kursowały na długich trasach, a o połączeniach Gorzów - Berlin czy Zielona Góra - Cottbus możemy zapomnieć - przypomina Bogdan Mucha, wicedyrektor Departamentu Gospodarki w Urzędzie Marszałkowskim.
    Ministerstwo Infrastruktury torpeduje jednak te plany. Jesienią ub.r. nowelizacja była w sejmowej komisji infrastruktury. Wróciła do ministerstwa. - Interesujące nas zapisy są bagatelizowane. Ostatnio usłyszałem w ministerstwie, że nie jest zasadnym, aby to marszałek wyłaniał przewoźnika i dotował połączenia transgraniczne - mówi dyrektor Mucha.
    Poseł Pahl zapowiada walkę o przywileje dla marszałków województw. - Ten projekt powinien być już w Sejmie. Będziemy naciskać ministerstwo, aby trafił tam na czytanie jeszcze przed wakacjami - mówi. Jeśli tak się nie stanie, w tym roku o wyjeździe szynobusem z Gorzowa do Berlina bez przesiadki będziemy mogli tylko pomarzyć. - Szkoda, bo Urząd Marszałkowski jest już w blokach. My jesteśmy gotowi. Niecierpliwie czekamy na ruch ministerstwa - dodaje Bogdan Mucha.
    Razem z likwidacją połączenia do Berlina, gorzowianie nie stracą jednak bezpośredniego, nocnego połączenia z Warszawą i Krakowem ("Moniuszko" w Krzyżu był rozdzielany, jechał także do Gdyni i Kaliningradu). - Chcemy w zamian uruchomić połączenie do stolicy bez przesiadek. Na tej trasie się sprawdziło - informuje Beata Czemerajda z PKP IC.

    Źródło: Gazeta Wyborcza Gorzów
    http://miasta.gazeta.pl/gorzow/1,35211,6707345,Pociag_Gorzow_Berlin_to_nadal_misja_niemozliwa.html



    Temat: Warszawa-Suwalki 200 km/h i Pomorze Zachodnie
    200 km/h do Suwałk ? To nie dowcip. A co ma z tym wspólnego Pomorze
    Zachodnie ? A nic. Ale po kolei.

    Wczoraj tj. 27 w Domu Kultury Kolejarza w Szczecinie ( przy ulicy
    Partyzantów - nazwa jak ulał pasuje do sytuacji na PKP ) odbyło się
    spotkanie  całej wierchuszki Polskich Linii Kolejowych SA z samorządowcami
    woj. zachodniopomorskiego.  Na 20 powiatów zjawiło się tylko 7
    przedstawicieli. Reszta  wiedząc, że PKP zrobi i tak co zechce spotkanie
    olała. Jak się później okazało słusznie.

    Tak to relacjonuje "Kurier Szczeciński": Na ratunek lokalnym połączeniom.
    Kolej szuka partnerów
       W ZACHODNIOPOMORSKIEM długość zawieszonych linii kolejowych sięga blisko
    pół tysiąca kilometrów. Polskie Linie Kolejowe spółka wydzielona z PKP -
    chcą to zmienić. Receptą na przywrócenie ruchu pasażerskiego ma być
    przejęcie kolejowego majątku przez lokalne samorządy. Do Szczecina na
    rozmowy w tej sprawie przyjechał prezes PLK Tadeusz Augustowski. Wczoraj na
    konferencji prasowej w Domu Kultury Kolejarza oceniono dotychczasowe wyniki
    spotkań z samorządami.
    Polskim Liniom Kolejowym zależy, aby na zawieszone trasy w naszym regionie
    ponownie wrócił ruch pasażerski. Inaczej jak obawia się T. Augustowski tory
    mogą zostać zdewastowane bądź rozkradzione. Wówczas niektóre połączenia
    mogą bezpowrotnie zniknąć z zachodniopomorskiej mapy kolejowej. Tymczasem
    zapotrzebowanie na takie linie może być w przyszłości duże. Mogą one bowiem
    być alternatywą dla wciąż rosnącego ruchu samochodowego i zatłoczonych
    dróg. Obecnie jednak PKL nie stać na utrzymanie połączeń, więc chce
    przekazać je przewoźnikowi, który zainwestuje w lokalne linie. W zamian
    kolejowa spółka oferuje znaczne upusty dla potencjalnych operatorów oraz
    różnego rodzaju pomoc. Na razie prowadzone są w tej sprawie rozmowy.
    Konkretnych decyzji można się spodziewać po zbliżających się wyborach
    samorządowych.
    Stan linii kolejowych w Zachodniopomorskiem jest najlepszy w kraju.
    Niedostatecznie oceniliśmy jedynie połączenie Szczecin-Świnoujście, a słabo
    Szczecin-Zielona Góra. Będziemy je remontować w pierwszej kolejności
    zapewniał na konferencji T. Augustowski.
    Zdaniem prezesa PLK, przy pomocy państwa w modernizacji głównych połączeń
    jest szansa, aby do 2005 roku rozpocząć remont linii Szczecin-Świnoujście.
    Potrzeba na to jednak ok. 600 mln zł. T. Augustowski liczy, że część
    pieniędzy na ten cel uda się pozyskać z Unii Europejskiej. Priorytetowy
    jest także remont 20-kilometrowego odcinka torów w kierunku Niemiec. Prezes
    PLK ocenia, że aby wyrównać stan techniczny połączeń kolejowych między
    Polską a Unią Europejską, potrzeba blisko 4 miliardów złotych.

    Od siebie dodam, że z całej przemowy prezesa nic nie wynikało - to sztuka
    mówić pół godziny i nic konkretnego nie powiedzieć. Najlepsza z tego była
    pani naczelnik od czegoś tam w PLK  obsługująca rzutnik z kolorowymi
    obrazkami ( niezła laska ) no i wyżerka ( szwedzki stół - im cieniej stoi
    kolej tym więcej się szasta ).Generalnie w kwestii przewozów regionalnych i
    lokalnych kolej chce wszystko zrzucić na samorządy na zasadzie wy robicie
    za nas robotę a my bierzemy pieniądze za was. Czemu nie - starosta kupi
    sobie czerwona czapeczkę i będzie rżął dyżurnego, pracownicy będą odśnieżać
    tory a skarbnik powiatu będzie sprzedawał bilety. Wyżerką oczywiście
    byliśmy zaskoczeni tylko my samorządowcy, bo jak widać było po reakcjach
    dla kolejowego naczalstwa to normalka ( "A co dziś  dali ? Eee, niczego
    dziś na ciepło nie ma ..." )

    No a w trakcie przemowy prezes A u g u s t o w s k i pokazał
    najaktualniejsza mapkę planowanych linii dużych prędkości w Polsce. Oprócz
    CMK i planowanego odgałęzienia na Wrocław okazało się, że do 200 km/h jest
    zaznaczona linia Warszawa-Białystok- A u g u s t ó w - Trakiszki. Nie
    najważniejsza dla łączności z Europą czyli berlinka tylko na Litwę bo jak
    wiadomo Litwa jest oknem na Europę dla Polski i Polska bez Litwy zginie. A
    zbieżność nazwiska prezesa i miejscowości Augustów  jest oczywiście
    "przypadkowa i niezamierzona". Dobrze że prezes nie ma nazwiska np.
    Przasnyski bo by kazał - z całym szacunkiem dla mieszkańców tego
    sympatycznego i znanego mi miasta - przekuć wąskotorówkę na tory typu TGV.

    szybkiego powrotu do zdrowia życzy wierzącym w reformę PKP
    i do spotkania na pokładzie Pendolina do Trakiszek ;-P
    SmAs





    Temat: Co z dalekobieżnymi?

    Jeśli idzie o "Bystrzycę" - fakty są takie. Poinformowałem pisemnie prezesa Wacha, że nie potrafię dostrzec żadnego ekonomicznego ani propasażerskiego powodu, by jeden pociąg - "Bystrzyca" - mający dofinansowanie z budżetu państwa, był uruchamiany na kwadrans przed pociągiem typu TLK, aby jeździł w odstępie mniejszym niż pół godziny na trasie tak długiej, jak Lublin-Świnujście. I była w tym tylko informacja, a nie prośba o pomoc w skasowaniu pociągu. Mnie on nie przeszkadza, ja próbuję jedynie doszukać się sensu.

    To chyba musimy Panu pomóc w znalezienu tego powodu . Powód jest prosty-to świetne połączenie. Moim zdaniem znacznie lepsze niż jadący 30 min. wcześniej "Zielonogórzanin".


    Popatrzcie sami. Jadą dwa pociągi jednego właściciela, mają zbliżone cenniki (TLK i pośpiech), jadą przez długi odcinek na tej samej trasie - jaki jest sens, żeby jechały jeden po drugim, jeśli policzony przez nas (miejscówki) średni potok pasażerski wynosi dokładnie 209 osób dziennie? Rozumiem cykl godzinny, na "ludnych" trasach półgodzinny, ale akurat na tej?

    Cóż, myślę, że PR-y znalazły sobie akurat niszę rynkową, w której IC nie było w stanie nic zaoferować.
    Zasadniczo zgoda, że dwa pociągi na Wa-Po o tej porze to trochę za dużo. I jak już będzie opracowane nowe rozkłady tylko dla PKP IC, to można zrobić z Bystrzycy i Zielonogórzanina jeden pociąg, np. w relacji Lublin-Zielona Góra + skomunikowanie na Świnoujście. Taki kompromis


    Tak dosyć szczęśliwie ułożony, że początek miał w mieście rodzinnym prezesa PKP PR - on sam, myślę, o tym nie wiedział, to urzędnicy pragnęli mu zrobić niespodziankę.

    Trochę przykro, że tylko taki aspekt sparwy Pan dostrzega. Bo moim zdaniem po prostu ktoś w PR zauważa, że oferta połączeń na trasie Lublin-Poznań jest delikatnie mówiąc skromna, i nikomu w PKP IC nie zależy na jej poprawie. A tymczasem konkurencja nie śpi (ta prawdziwa konkurencja, czyli przewoźnicy drogowi).


    Już widzę teraz te reakcje - że niedobry Prześluga odbiera chleb Regionalnym.

    W samym odbieraniu chleba Regionalnym nie ma nic złego - nie mam nic przeciwko temu, żeby to IC uruchomiło "Bystrzycę". Ale odbieranie dobrych połączeń pasażerom, to chyba dobrym działaniem nie jest...


    Pragnę tylko przypomnieć, że do PR dokłada się każdy z nas, w formie podatków. I jako obywatel, widząc próbę bezsensownego wydatkowania moich podatków na dotowanie pociągu, który zgarnie część i tak małej puli przychodów (bo potok pasażerów jest nader średni), muszę i mam prawo zabierać głos.

    Oferta średnia, to i potok średni A jak jest dobra oferta, to i pasażer się znajdzie. I przypuszczam, że w Bystrzycy ciężko będzie znaleźć siedzące miejsce. O ile oczywiście da Pan jej szansę...


    Wolę, żeby nasi koledzy wzmacniali swoją ofertę tam, gdzie ona jest naprawdę słaba, gdzie jest szansa znaleźć rzeczywiście duży potok pasażerów, gdzie pieniądze podatnika nie będą marnowane. A "Bystrzyca" te pieniądze marnowała.

    No to właśnie poc. typu Bystrzyca są wzmacnieniem słabej oferty... Np. w relacjach Lublin-Poznań, Lublin/Warszawa-Świnoujście. A mam wrażenie, że Pan patrzy na sprawę jedynie przez pryzmat relacji Warszawa-Poznań.
    I myśląc tylko o tym, niejako daje Pan szansę konkurencji, która może wykorzystać lukę pozostawioną przez PKP IC...

    Pozdrawiam



    Temat: Wyjazdy na Creamfields z różnych miast Polski


    ELECTROwnia.pl serdecznie zaprasza wszystkich na kolejny techniczny wypad.
    Tym razem ruszamy na Creamfields 2006 do Wrocławia.
    To niesamowite wydarzenie jest na tyle wyjątkowe, że postanowiliśmy się dostosować i zorganizować wyjątkowy wyjazd. Nasza ekipa stanąwszy na wysokości zadania pragnie zaproponować Wam w przyzwoitej cenie komfortowy dojazd na ten event z różnych miejsc w naszym kraju.
    Oprócz przystępnych kosztów podróży udało nam się również zdobyć pulę biletów dla naszych turystów w cenie 88 PLN, która będzie obowiązywała do zakończenia rezerwacji miejsc (nawet w czerwcu)
    Niespodzianką dla wielu, którzy kupią u nas bilet będą plakaty. Rozdamy je w autokarach wraz z biletami.
    Wszystkie szczegóły i warunki rezerwacji miejsc znajdziecie na naszej stronie www.ELECTROwnia.pl/wyjazdy

    Oto jak przedstawiają się ceny i ogólne plany wyjazdów z poszczególnych miejsc:

    Warszawa
    Start: 01.07.2006 Godz: 07.00
    Miejsce: W-wa centrum, ul. Emilii Plater (pod Salą Kongresową)
    Trasa: Warszawa – Łódź – Sieradz – Kępno - Wrocław
    Wyjazd powrotny: 02.07.2006 godz. 09.00 (około)
    Koszt: 157 PLN (opcja bez biletu – 69 PLN)

    Poznań
    Start: 01.07.2006 Godz: 10.00
    Miejsce: Poznań – Dworzec Główny PKP
    Trasa: Poznań – Leszno - Mirosławice
    Wyjazd powrotny: 02.07.2006 godz. 09.00 (około)
    Koszt: 143 PLN (opcja bez biletu - 55PLN)

    Szczecin
    Start: 01.07.2006 godz: 07.00
    Miejsce: Szczecin – Dworzec Główny PKP
    Trasa: Szczecin – Gorzów Wlkp. – Zielona Góra – Legnica – Mirosławice
    Wyjazd powrotny: 02.07.2006 godz. 09.00 (około)
    Koszt: 158 PLN (opcja bez biletu – 70 PLN)

    Gdańsk
    Start: 01.07.2006 godz. 04.00
    Miejsce: Gdańsk – Dworzec Główny PKP
    Trasa: Gdańsk – Grudziądz – Toruń – Konin – Kalisz – Mirosławice
    Wyjazd powrotny: 02.07.2006 godz. 09.00 (około)
    Koszt: 186 PLN (opcja bez biletu – 98 PLN)

    Kraków
    Start: 01.07.2006 godz. 09.00
    Miejsce: Kraków – Dworzec Główny PKP
    Trasa: Kraków – Katowice – Opole – Mirosławice
    Wyjazd powrotny: 02.07.2006 godz. 09.00 (około)
    Koszt: 156 PLN (opcja bez biletu - 68 PLN)

    Jak widać obszar jaki jesteśmy w stanie objechać naszymi autokarami jest imponujący zatem gorąco zapraszamy do odbycia wspólnej podróży do tej magicznej krainy dźwięku.

    PS. Bardzo prosimy o zwrócenie uwagi na początkowy komunikat i potraktowanie go jak najbardziej poważnie – pragniemy aby każda nasza podróż przebiegała w świetnej atmosferze i przy odpowiedniej kulturze – jest to dla nas sprawą priorytetową i mamy nadzieję, że dla Was też.

    Pozdrawiamy
    ELECTROwnia.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 3 z 4 • Zostało znalezionych 117 rezultatów • 1, 2, 3, 4 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.