Strona Główna
PKP Poznań Poznań Ostrzeszów
PKP Białystok Warszawa cennik
PKP Biuro rzeczy znalezionych
PKP Cena biletu miesięcznego
PKP Chełmża Toruń rozkład
PKP Gliwice Opole Gł
PKP gliwice-wrocław Główny
pkp-gorzów wlkp-rozkład
PKP inter city Wrocław
PKP Intercity kasy agencyjne
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rasmusland.pev.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć





    Temat: PKP - galeria zdjec


    co sadzicie o tej galerii zdjęć na PKP?
    http://www.ic.pkp.pl/pkp.htm


    Niewatpliwie ma bardzo dobrych autorow zdjec - zaczynajac od
    Suchorolskiego, ktorego archiwa fotograficzne niejednego moga powalic na
    kolana.


    Mnie zastanawia:
    * EP-40 - co to za cudo i kiedy to krążyło po Polsce?


    Poniewaz pod koniec lat osiemdziesiatych brakowalo lokomotyw
    pasazerskich zdolnych ciagnac ciezkie sklady pasazerskie po CMK (np
    Tatry z kilkunastoma wagonami) a stosowanie EP05 w podwojnej trakcji
    zdecydowanie ograniczalo ich ilosc w ruchu, pozatym EP09 dopiero sie
    rodzila w ciezkich bolach, postanowiono zmienic przekladnie w ET40-41.
    I  wten oto sposob powstala EP40-41 jezdzila do poczatkow lat 90-tych

    na ET40-41, do dzisiaj pracuje w Bydgoszczy.


    * EU04 - co to za cudo i kiedy to krążyło po Polsce?


    EU04 jezdzily po Polsce od 1954 roku do 1983. Zostaly wyprodukowane w
    NRD w zakladach LEW - Hennigsdorf k. Berlina na zamowienie PKP,
    stacjonowaly w lokomotywowniach Warszawa Ochota, Warszawa Odolany, Lazy,
    Gliwice i Czechowice-Dziedzice. Mimo uniwersalnej budowy stosowane byly
    glownie w ruchu pasazerskim.


    * Gdzie została "złapana" EU11?


    Na torze doswiadczalnym w Zmigrodzie.

    Krzysztof





    Temat: Bydgoszcz-Brodnica
    Temat zakładam odnośnie tego zdjęcia:

    http://stud.pam.szczecin....2f17dc9e8b952c7

    A więc ten pociąg złożony z SM41-111 (ex 226)+ dwa ryflaki jechał 30 września 1999 roku. Tego dnia zawieszono przewozy na trasie z Chełmży do Brodnicy; pociąg ten był właśnie relacji Chełmża - Brodnica. Początkowo skład tego pociągu miał być złożony z jakiegoś parowozu + kilka ryflaków, ale PKP szybko z tego pomysłu zrezygnowała (nie wiem czemu). Przewozy z Chełmży do Bydgoszczy zawieszono we wrześniu (albo październiku) 2000r.

    P.S Nowy temat założyłem, bo myślę, że nieopłaca się zakładać nowego konta, skoro skomentował bym tylko to zdjęcie. Wolę pozostać "bacznym obserwatorem galerii" i nie komentować zdjęć.





    Temat: ET44? - cóż to za konstrukcja?


    Czy ktoś wie dlaczego tak dziwnie przerobiono tą lokomotywę:
    http://www.kolej.pl/galeria/ciekawostki/et44_282.jpg


    W dobie dzisiejszego znacznego spadku przewozow towarowych na liniach
    niezelektryfikowanych PKP Cargo S.A. rozpisalo przetarg na modernizacje
    lokomotyw ST44, ktora zawieralaby rowniez przebudowe tych na zasilanie
    napieciem 3000V. Przetarg wygrala PESA Bydgoszcz no i od stycznia br.
    rozpoczela modernizacje. Elektryczne "gagariny" jezdza juz z wahadlami
    weglowymi ze Slaska do Szczecina i namdorskich portow (ten na zdjeciu o
    numerze 282 stoi wlasnie z takim bruttem w Krzyzu). Moc podobnie do ET22
    czyli 3000kW, predkosc maksymalna 125km/h (zmodernizowano rowniez
    prowadzenie zestawow kolowych w wozku, co podwyzszylo predkosc
    konstrukcyjna).

    Do 2010 roku PESA ma zmodernizowac okolo 300szt "gagarinow" masowo
    odstawiajac do rezerwy byki ET22.

    pozdro

    remik





    Temat: [pr] Poznański dworzec: czysto do poziomu wzroku
    http://wyborcza.pl/1,87648,5614191,Ranking_dworcow_polskich__Smrod_Gl...

    Ranking dworców polskich. Smród Główny, brud Centralny
    Małgorzata Goślińska, Tomasz Haładyj
    2008-08-21, ostatnia aktualizacja 2008-08-21 22:07
    Hala dworcowa w Radomiu.
    http://wyborcza.pl/aliasy/mod/super_zoom.jsp?xx=5613036&dx=87648
    Białystok i Lublin mają najlepsze dworce kolejowe w kraju. Najgorsze:
    Gorzów, Katowice i Warszawa. Według reporterów "Gazety", którzy spędzili na
    dworcach kilka tygodni, właśnie na Śląsku i w stolicy jest największy brud.
    Zatrzymaliśmy się na 23 dworcach największych miast, ocenialiśmy je w
    dziesięciu kategoriach (szczegóły rankingu na serwisach lokalnych, zobacz
    niżej). Wypadły fatalnie. W wielu miastach świata są ich dumą, a w Polsce to
    przestrzeń wstydu: zdegradowanej architektury, brudu, zagrożenia i
    organizacyjnego chaosu.

    Jak powstawał ranking? - poznaj kryteria i wyniki
    Najlepiej radzą sobie te mniejsze - Białystok, Lublin i Częstochowa - gdzie
    ruch niewielki, więc pasażer nie śmieci, nie czeka na przesiadkę i rzadko
    kupuje bilet. Większa liczba podróżnych jest już dla kolei wyzwaniem ponad
    siły. Na dużych dworcach trudno coś odnaleźć wśród setek szyldów, kas mało,
    a jedno przetarcie podłogi na dobę sprawia, że brud przez lata odkłada się
    warstwami.

    W Krakowie w informacji nie zawsze na trafimy na kogoś, kto włada
    angielskim. W Szczecinie podróżni próżno szukają w holu wskazówek, jak dojść
    na perony. W Łodzi Fabrycznej kasjerki zajmują się drobną paserką.

    Największy postęp odkryliśmy tam, gdzie przez lata baliśmy się zaglądać - w
    dworcowych toaletach. Często okazywały się prawdziwymi oazami czystości. W
    Białymstoku w WC są nawet kwiaty.

    Podróż reporterów "Gazety" - Dworzec PKP. Miejsce nie bardzo po kolei
    Jak wypada dworzec w Twoim mieście? - na stronach lokalnych:

    Katowice - zburzyć dworzec czy odnowić?
    Warszawa - po prostu Dworzec Centralny
    Rzeszów - dworcowa beznadzieja ze szczyptą poezji
    Płock - wstydzą się za dworzec
    Olsztyn - najbrzydszy dworzec w Polsce
    Białystok - nie ma piękniejszego dworca w Polsce
    Szecin - najobleśniejszy tunel
    Gorzów - wstydliwa wizytówka
    Zielona Góra - nie ma się z czego cieszyć
    Poznań - dworzec niewart poznania
    Toruń - jak w prosektorium
    Łódź - czyli Bonanza
    Radom - nie jest źle
    Kielce - smutno i szaro
    Bydgoszcz - na stacji śmierdzi

    Zobacz także: galerię zdjęć polskich dworców
    http://wyborcza.pl/5,75539,5615066.html

    Źródło: Gazeta Wyborcza





    Temat: PKP Więcbork
    Do Galerii dołączyłem ostatnie juz zdjęcia z cyklu "Dworzec PKP Więcbork". Znalazłem w necie w serwisie bip.wiecbork.pl fragment raportu o stanie infrastruktury w kontekście PKP. Pozwólcie, że zacytuję fragment :

    (...)Na terenie gminy coraz mniejszą rolę w obsłudze mieszkańców odgrywała komunikacja kolejowa, a od połowy 2000 roku nie ma możliwości dostania się na teren gminy za pomocą kolei. Na początku lat 90-tych zawieszono komunikację pasażerską na linii ze Świecia przez Bukowiec, Więcbork do Złotowa, a w połowie 2000 r. - na trasie z Nakła przez Więcbork do Chojnic i Kościerzyny. Na trasie z Nakła w kierunku Chojnic na terenie gminy zlokalizowano dwie stacje - w Runowie Krajeńskim i Więcborku. W przededniu zawieszenia ruchu pasażerskiego, dziennie kursowały 4
    pary pociągów w relacji Nakło - Chojnice. Odległość z Więcborka do Nakła wynosi 34 km, a
    przeciętny czas jazdy ok. 50 minut, natomiast odległość do Chojnic- 41 km, a czas jazdy ok. 55 minut. Na zamkniętej linii ze Świecia do Złotowa, na terenie gminy znajdowały się przystanki w:
    Pęperzynie, Więcborku, Zakrzewskiej Kolonii, Sypniewie i Dorotowie. Kursowały 3 pary połączeń w relacji Laskowice Pomorskie - Złotów. O małej przydatności dla codziennej obsługi mieszkańców decydowała, oprócz małej liczby połączeń i niezbyt korzystnych pór kursowania pociągów, przede wszystkim mała prędkość podróżna. Przy odległości z Więcborka do Złotowa równej 33 km podróż trwała godzinę, natomiast do stacji przesiadkowej w Terespolu Pomorskim,odległej o 70 km - prawie 2 godziny.
    Podkreślić należy, że linia z Nakła do Chojnic była w latach 70-tych planowana jako część tzw. magistrali węglowej - bis. Po zelektryfikowaniu i dokonaniu niezbędnych modernizacji, miał tędy odbywać się transport towarowy na trasie Śląsk - Porty. Jeszcze w końcu lat 70-tych z Więcborka kursowały bezpośrednie pociągi do Bydgoszczy, a nawet Chełmży.
    W związku z niejasną polityką PKP względem linii z Nakła do Chełmna, przy dużym
    prawdopodobieństwie dalszego ograniczania ruchu pociągów, należy zakładać dalszy spadek znaczenia kolei w obsłudze mieszkańców. Samorząd gminy w porozumieniu z innymi gminami na trasie przebiegu tej linii (podobnie jak w przypadku linii ze Świecia do Złotowa posiadającej
    bardzo ciekawy przebieg pod względem krajobrazowym), powinien wywierać presję, by nie
    likwidowano fizycznie torów oraz zabudowań stacyjnych oraz by utrzymywano sprawność techniczną urządzeń. Pozwoli to w przyszłości uruchamiać w sezonie letnim przewozy turystyczne, bardzo popularne w krajach zachodnich (...).



    Temat: [Bydgoszcz]Neony
    Zabytkowe reklamy z ulic trafiają na złom



    PRL-owskie neony znikają z elewacji bydgoskich kamienic. Nad Brdą traktowane po macoszemu, w stolicy robią furorę i są odnawiane.

    Właśnie zdemontowano neon reklamujący kosmetyki Polleny Urody, który wisiał nad Galerią '85 działającą u zbiegu ulic Gdańskiej i Pomorskiej. Firma, którą promował, nie istnieje od 13 lat, dlatego od ponad dekady neon niszczał. W końcu wspólnota mieszkaniowa z ul. Gdańskiej 17 postanowiła go zdjąć. Dlaczego? Bo planuje wkrótce remont dachu.

    Jeden z ostatnich z czasów PRL-u neonów, reklamujący nieistniejącą Pollenę, został zdemontowany w sobotę przez firmę alpinistyczną Everest.
    Fot. Everest

    Podobnych neonów w Bydgoszczy jeszcze niedawno było sporo. Wielu z nas pamięta choćby delikatesy z podłużnym czerwonym napisem w miejscu dzisiejszego McDonalda. Część PRL-owskich neonów została zastąpiona nowoczesnymi, często tandetnymi szyldami, część została zdjęta. Niektóre przetrwały, nierzadko w opłakanym stanie, jak np. nieświecący od lat neon z napisem "Witamy w Bydgoszczy" naprzeciw dworca PKP. Neony niszczeją, bo nie dbają o nie właściciele firm, które kiedyś reklamowały, nie interesuje się nimi miasto, choć z powodzeniem mogłyby podlegać ustawowej ochronie, jako dzieła wybitnych grafików i projektantów tamtego czasu.

    W innych polskich miastach znaleźli się entuzjaści, którzy chcą ratować neony z lat 60. i 70. Prawdziwe neonowe szaleństwo można zaobserwować np. w Warszawie. Artyści i ludzie kultury ratują stare, piękne reklamy, które jeszcze zdołały przetrwać. Teatr Rozmaitości na odrestaurowanie neonu z lat 70. z napisem "Teatr" dostał nawet pieniądze z miasta. Na warszawskich elewacjach odzyskują blask niektóre napisy z 30-letnim stażem, np. "Dancing".

    Czy nie warto wzorem Warszawy odnowić bydgoskie neony z lat 60. i 70.?

    - W Bydgoszczy wiele neonów nie posiada już punktu odniesienia: firmy, które reklamowały, dawno nie istnieją. Ciężko reaktywować coś, co nie ma zupełnie kontekstu - mówi Marek Ferlin, prezes zarządu ADM.

    Dlatego neony nad Brdą są skazane na powolną zagładę. Już w 1998 r. do ADM zgłosiło się stowarzyszenie, które chciało zdejmować neony, w zamian za złom i niepotrzebne urządzenia techniczne. Zajęcie okazało się nieopłacalne.

    - Nie przeprowadziliśmy nigdy globalnej akcji usuwania starych, niedziałających reklam świetlnych - mówi Ferlin. - To było po prostu niemożliwe. Ale sukcesywnie usuwamy te, które zagrażają bezpieczeństwu przechodniów.

    O losie wielu neonów zadecydują wspólnoty mieszkaniowe. - Nie sposób wpłynąć na ich decyzje. Zdjęcie czy renowacja szyldu to koszty - mówi Ferlin. - Jak logicznie uzasadnić wspólnocie, że lepiej zająć się nieaktualną reklamą niż naprawą domofonu? Tak naprawdę zarządzający budynkami interesują się starym neonem dopiero, gdy mają propozycję zastąpienia go reklamą, z której będą czerpać zyski. Poza tym zdjęcie instalacji to skomplikowana sprawa: trzeba wynająć firmę alpinistyczną, zabezpieczyć chodnik i pas ruchu.

    Źródło: Gazeta Wyborcza Bydgoszcz








    Temat: dziecinne pytania :)
    kilka pytan:
    1) czy w pietrowych wagonach starego typu Bhp jest kibel, gdzie?

    2) jak wyglada przewoz roweru  - z tego co wiem, gdy jest wagon bagazowy nalezy
    z niego korzystac, gdy nie ma - nalezy jechac w pierwszym lub ostatnim wagonie,
    przedsionku, jest to respektowane? czy np. w pietrusie mozna sie pakowac do
    dowolnego przedsionka i nie bedzie problemu. A moze jest tam na koncu tych 4
    czlonow przedzial dla podroznych z wiekszym bagazem? Tak jak w EN57 - wlasnie,
    podczas jazdy EN57 tam sie nalezy pakowac z rowerem? A jak z biletem? Normalny,
    ulgowy czy jest jakas specjalna taryfa?

    3) jak wyglada zamykanie drzwi w normalnych wagonach (pullmanach). Czy ktos ma
    prawo sie doczepiac, ze sie nie zamyka za soba drzwi? Zazwyczaj zamykaja sie
    (tzn. w Adu i Bdu powinny zawsze?) chyba automatycznie, a jakie ma zadanie
    kier.pociagu, czy kto tam daje sygnal przed odjazdem i stoi przy pociagu, on
    tez chyba przed odjazdem przechodzi i zamyka drzwi? Mam tu oczywiscie na mysli
    wieksze stacje, gdzie wysiada i wsiada wiecej osob i pociag stoi dluzej. Mnie
    np. wkurza jak pociag stoi na stacji powiedzmy 10minut, ktos wychodzi i zamyka
    za soba drzwi. Wg mnie powinny zostac otwarte do odjazdu. To taki bzdet i
    podchodzi pod s-v, ale nurtuje mnie to.

    4) czy konduktor czy kierownik doczepia sie do otwartych drzwi podczas jazdy w
    Bhp? Bo to duza frajda z tymi drzwiami;) Szczegolnie w upalne dni na
    jednotorowym, wolnym szlaku i jak jest malo pasazerow ;)) no to wtedy chyba
    moge?;)

    5) ile kosztuje cegla i gdzie i za ile mozna ja kupic w Poznaniu? i czy
    warto?;) jaki ma mniej wiecej format i wage?;)

    6) czy oplaca sie pstrykac kompaktami zdjecia pociagow w jezdzie? a jesli nie,
    to jaki czas trzeba nastawic w Zenicie dla jadacego pociagu, powiedzmy, zeby
    zrobic zdjecia typu: http://www.kolej.pl/galeria/spalinowe/SP45/tn/pkp-552.jpg
    albo czegos co jedzie 160:) Jakie rady dla zupelnie zielonego 'fotoamatora'?
    jaki film, itp.

    7) czy sa sieciowki na 1. klase? czy sa ulgowe i ile obecnie kosztuja

    8) widzialem niedawno jedynke z "lazienka" ;) (pomieszczenie z umywalka i
    lustrem:), z wejsciem od strony korytarza, duzo takich jest w posiadaniu
    naszych kolei? (z tego co pamietam np.we Wloszech jest to standardowe
    wyposazenie wagonow, jak kibel)

    9) czy mozna jechac bez miejscowki ekspresem, np. w warsie, albo na korytarzu?
    nie chodzi o brak miejsca siedzacego, tylko np. jadac krotki odcinek nie oplaca
    sie kupowac miejscowki. Pewnie wg przepisow nie mozna, ale doczepiaja sie do
    tego, czy nie ma problemu? Nie chodzi o Lecha;), ale np. Ex Piast albo
    Pomorzanin na odcinku Bydgoszcz-Poznan. Jak w ogole wyglada rezerwacja miejsc w
    czasie jazdy pociagu. Czy konduktor wypisuje tez miejscowki (chyba tak)? To w
    takim razie moze sie zdazyc, ze np. w tej Bydgoszczy ktos kupi bilet z
    rezerwacja po odjezdzie pociagu z Gdyni a miejsc juz nie bedzie.

    10) (pytanie dla Poznaniakow, troche NTG) czy jest napiecie w sieci nad torem,
    ktory biegnie pod Mostem Teatralnym tuz przy ul. Roosvelta i czy czasami ten
    tor jest wykorzystywany jako parking np. dla en57? Czy sa jeszcze jakies realne
    szanse (bo plany byly), ze PST zostanie polaczony z tym torem? Jak teraz
    przedstawia sie sytuacja? W jakim celu byl ten tor kladziony? Chyba jeszcze
    wtedy nie mysleli o budowie PST. Czy moze z mysla o stworzeniu tam peronu i
    wejscia do gory na skrzyzowanie Most Teatralny/Roosvelta? Wsadzic tam jakis

    Zachodniego na peron 7, czy dalej do Lubonia to tez ciekawy, futurystyczny:)
    pomysl. Prawda to, ze glownym problemem w przedluzeniu tramwaju do peronu 7. sa
    kwestie strategicznego znaczenia tego peronu np. w czasie zagrozenia, dla
    wojska? i dlatego nie mozna tam zmienic napiecia na tramwajowe?
    Aha jeszcze "wolne tory" - podobno jakies konsorcjum mialo tam wybudowac
    centrum handlowe, hotel i dworzec dla InterCity. Na ile oceniacie szanse i za
    ile lat posprzataja tam ten balagan?

    Z gory dzieki za odpowiedzi na nurtujace mnie pytania:)





    Temat: muzeum kolei XX wieku - jak powinno wyglądać ?


    Jak powinno wyglądać muzeum kolei XX wieku ?
    Czy magazyny złomu jak to nieraz bywa nawet w najlepszych skansenach ?


    Moje propozycje na muzeum "expozycja zlomu" a'la Wawa Glowna (bez
    parowozow, ich miejsce
    jest w takim Wolsztynie czy nawet Koscierzynie, IMHO Ol49 w Warszawie
    Glownej wyglada tak
    naturalnie, jak ET21 czy EW90 stojace w Koscierzynie):

    1) stan:
    marzyloby mi sie aby w jednym miejscu zgromadzone byly wszystkie PKPoskie
    loki, (zwlaszcza diesle i elektryki). powinny sie tam znalezc (niektore z
    nich oczywiscie dopiero gdy "dojrzeja" do muzeum):
    *EP03*  EU04    *EP05*  *EU06*  *EU07-niski*    *EU07-300*  EP08    EP09    *EM10*
    *ET21*  *ET40*  ET41    *ET42*  EW90    *EN94* jedno *EN57* (tak!), *EW58*, *EW60*
    *SM03*   *SM04*         *SM25*   SM30   SP30    "SM31"        SP32 (sorry Piffko)     *SM40* *SM41*
    *SM42* (w starym i nowym malowaniu), *ST43* **ST44**, SP/SU45, *SU46*,
    ***SP47***, *SM48*
    wszelkie wagony motorowe i zuzyte szynobusy
    A TAKZE POJAZDY POMOCNICZE - WM10, WM15A, Kolzam-pickup i Kolzam-minibus,
    oczywiscie takze jako SN81

    w mojej wizji muzeum kolei w muzeum znajda tez miejsce "eksponaty" bedace w
    uzytku - co szkodzi aby WM10 drogowcow, zamiast w ich szopie obok, stal w
    srodku muzeum i byl ciagle czyszczony przez MK - wolontariuszy?

    2) Ustawianie (dla zdjec)
    - Diesle nie powinny stac pod siecia
    - Elektryki powinny stac pod siecia (wylaczona)
    - loki powinny byc w odstepach umozliwiajacych spokojne robienie zdjec
    3) wyglad zewnetrzny:
    - ladnie pomalowana, zgodnie z oryginalnym umalowaniem, jesli mamy np. dwie
    SP45 to nie zaszkodzi
    jednej pomalowac wg starego malowania na pomaranczowo jako pospieszna, a
    druga na zielono...
    - zadnych odkreconych tabliczek z oznaczeniami (ozn. maja byc oczywiscie
    oryginalne),
    - brak przykreconych tabliczek informacyjnych - info powinno byc wyglaszane
    przez przewodnika lub

    zdjecie
    zreszta wiekszosc info i tak mozna wyczytac bez tabliczki (masa sluzbowa
    etc)
    - wszystko w dobrym stanie, wycieraczki, szyby, trabki itp. na miejscu...
    4) wyglad wewnętrzny
    - takze wszystko nieruszone, zwłaszcza w kabinie,
    tj wykluczona brakujaca wycieraczka albo cos w tym stylu..
    5) mozliwosc wejscia do srodka dla MK lub zwyklych ludzi w towarzystwie
    upowaznionego MK lub przewodnika. Mozliwosc zakrecenia nastawnikiem,
    przelaczenia przelacznikow.
    - zadnych okaleczen jak zdjety Hasler, ukrecony nast. kierunkowy...
    wszystkie dzwignie na miejscu
    - na pulpicie instrukcje obslugi od lokomotywy

    ad 3-5 - ogolnie mowiac, LEPIEJ MIEC DWA BARDZO LADNE I ZADBANE EKSPONATY,
    NIŻ 31 RDZEWIEJACYCH ROZP..ADAJACYCH SIE TRUPÓW
    chodzi mi o to ze muzeum powinno roznic sie czyms od cmentarzyska (np.
    Koscierzyna st44, Gdynia
    Grabowek st44/sm41/42/sp30)

    LOKALIZACJA - dla ekspozycji cos w stylu stacji wawa glowna, ale raczej nie
    w miescie typu
    Wawa/Lodz/ew Krakow/Poznan/GOP/Poznan, czyli ,  raczej wzglednie spokojne
    miasto w stylu
    Bydgoszczy/Gdyni/Koszalina... chodzi mi o dostepnosc dla MK i o
    bezpieczenstwo - tj. aby nie
    posprejowali, nie bili przed wejsciem....

    **
    Propozycje ad. expo wewn.
    - różne archiwalne mapy/SRJ-ty/WOSy/Instrukcje (do wglądu, ew na xero, nie
    tylko w gablocie)
    - pamiatki w stylu lizaka Rd1 (tudziez Rd2 i Rd3 - takie S na trojkacie i W
    na prostokacie), kamizelek, splonek....
    - archiwalne i nowe zdjęcia
    * troche "interaktywnej" zabawy dla MK
    - pare stacji z pulpitami kostkowymi, i ze sterowaniem mechanicznym,
    tworzącymi sieć aby można było
    "puszczać pociągi" - tak jak mają to w Technikach Kolejowych
    jeśli koledzy modelarze by sie postarali, mogłoby to mieć pełne
    odwzorowanie (tj. przestawianie zwrotnic, ruch pociągów, sygnały, takze
    świetlne na semaforach etc.) na makiecie, stanowiąc atrakcję dla
    kandydatów na MK w wieku (przed)szkolnym, a także dla gapiów
    - galerie dzwiękowe (nagrania syren, sprężarki, wentylatorów),
    z możliwością dzwiękowej symulacji każdej z lokomotyw (tj. siadamy ze
    słuchawkami na uszach, mamy
    kabine uproszczona, czyli nastawnik, hamulec, Hasler i syrena, krecac
    nastawnikiem slyszymy w sluchawkach styczniki, ruszamy, zaczyna tykac
    tachometr i wyja wentylatory, ew jeszcze pali sie lampka "jazdy na oporach"
    :), syrena-wiadomo, hamulec - to cudowne "szszszszszsz-sssssss")
    -  do wgladu encyklopedia kolejnictwa (hehe naszego autorstwa),
    wyjasniajaca wszystko co nalezy - od sygnalizacji po systemy hamulcowe

    - stanowisko z komputerem, gdzie za odpowiednia oplata/15 h mozna sie
    pobawic jakims fajnym programem kolejowym (Poznan/Podkowa Lesna
    SPRAWNA/Somonino :P//Railsim/Mechanik/Loksim),
    terminal z wyswietlajaca sie symulacja LHS/WC... i kąt video z nagraniami z
    tras (jazda lokiem) to
    wyboru...
    .
    **
    wiem ze moja ponizsza propozycja jest niepowazna, ale sorry, rozpisalem
    sie.,..
    /
    /
    mysle ze fajna rzecza dla MK bylaby "stacyjka ruchu kolejowego" (cos jak
    "miasteczko ruchu drogowego" dla gimnazjalistow zdajacych na karte
    rowerowa)  - nadaja sie tu np. Gdynskie tory
    za post. GpA a dokladniej mowiac za, bodajze P14 (przy ulicy J.
    Wisniewskiego naprzeciwko p.o.
    Gdynia Stocznia) - duzo torow i zwrotnic, malo pociagow - sadze ze moznaby
    to nawet tam urzadzic,
    z opcja przeganiania gosci na czas prawdziwych manewrow. Moj project to
    danie paru kiwajek ze sprzegami, no moze z silniczkami, i paru wagonikow (
    leciutkich - ok. 20 kg). Ustawiamy tarcze
    manewrowe, do wazniejszych zwrotnic dorabiamy napedy i ciagniemy pednie na
    kawalek pustego pola i
    tam pare wajch, no i mozna puszczac niewyzytych MK aby se pomanewrowali (i
    pokierowali tym z "nastawni") - byloby to chyba tez fajne dla uczniow TK
    dla praktycznego utrwalenia sygnalizacji, zwlaszcza reczno-sluchowej (Do
    mnie, ode mnie, stoj, docisnac, odrzucic etc). Oczywiscie przyszlyby
    tu jeszcze rozkazy szczegolne, moze wyjazd na "szlak"....
     Aby nasza "zabawkowa" sygnalizacja nie przeszkadzala prawdziwym manewrow,
    w regulamin sluzbowy stacji Gdynia Port wpisujemy ze sygnalizacja
    ksztaltowa jest niewazna, i po klopocie...

    A powaznie mowiac: dobrze byloby miec kawalek toru (no z paroma
    zwrotnicami) na którym moznaby
    sie pozabawiac  drezyna "moj-twoj".

    serdecznie pozdrawiam i przepraszam za dluuugi list

    Krzysztof Maria Marek Różański
    III Liceum Ogólnie-niekolejowe w Gdyni
    Najblizszy posterunek PKP - GO albo w/w P14...

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.