|
Strona Główna PKP Białystok Warszawa cennik
PKP Biuro rzeczy znalezionych
PKP Bydgoszcz bilet turystyczny
PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć
PKP Cena biletu miesięcznego
PKP Chełmża Toruń rozkład
PKP Gliwice Opole Gł
PKP gliwice-wrocław Główny
pkp-gorzów wlkp-rozkład
PKP inter city Wrocław
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plmelooonka.opx.pl
|
|
Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP Poznań Poznań Ostrzeszów
Temat: Nowa taryfa
Z szybkiej lektury grupy przez bramke onietu wnioskuje, ze na grupie nie pojawilo sie jeszcze streszczenie nowej taryfy - a, ze posiadam zalacznik do TOB, to pozwole podzielic sie wszelkimi nowosciami i ciekawostkami, ktore udalo mi sie odnalezc.
No to po kolei:
ogolnie:
- ceny sieciowek
poc. os., posp. - 426,20 wszystkie poc. - 725,00
Przypomne mnozniki:
bezimienna - 1,5 1 kl - 1,5 kwartalna - 2,5 polroczna - 4,5 roczna - 8
Ulga 50% przysluguje posiadaczom legitek: seniora, H-1096, zolnierzom zawodowym i klawiszom :-)
- ceny doplat za wypisanie biletu w pociagu oraz oplata za przesylke konduktorska - bez zmian
- kary za brak biletu zaleza od ceny najtanszego biletu u danego przewoznika. Nieco to absurdalne, za wymuszenie przejazdu 1 kl. IC Lech z W-wy do Poznania zaplacimy 120 zl, a gdy zlapia nas na gape w WKD pomiedzy Pruszkowem i Tworkami - 180 zl...
PKP Intercity:
- ceny miejscowek jak podawal Krzysiek Lerski: 9 zl w Ex, 12/18 w IC. Warto jednak dodac, ze w IC ceny zroznicowano wylacznie wwedlug standardu pociagu (a nie frekwencji jak to bylo dotychczas). Tansza miejscowka obowiazuje w 5 IC zestawionych z wagonow bez klimatyzacji, tj. : Bystrzyca, Kosciuszko, Lajkonik, Sawa, Warta.
- ceny rynkowe - jak juz pisal rewizor Cezary, ustalono oddzielna taryfe dla poc. z cena rynkowa oraz dla przejazdow w poc. hotelowych oraz wagonami sypialnymi i kuszetkami. Smieszna jest jednak roznica pomiedzy owa taryfa a ta w pospiesznych PR bo dot. tylko przedzialu do 5 km (sic!). W IC zaplacimy 2,40, w PR 3,60.
A o to spis poc. Ex z cena rynkowa:
Gizycko Jagiello Kilinski (tylko w kier. Poznania) Kujawiak (tylko w kier. W-wy)
Posejdon (od 2 IX) Przemyslaw (tylko w kier. W-wy) Tatry (tylko w kier. W-wy, obowiazuje w dniach kursowania w rel. Krakow Pl. - Warszawa Wsch.)
Wyspianski (tylko w kier. Krakowa)
Wszystko to jednak tymczasowo - od nowego rozkladu PKP IC wprowadza nowa taryfe, w ktorej cena biletu na kazdy pociag bedzie zalezec od godziny wyjazdu, poza tym wprowadzone zostanie kilka ofert taryfowych (wspominal o nich Grzesiek Piotrowski - ja przypomne:
15% w przypadku: - kupna biletu na tydzien przed wyjazdem - kupna biletu powrotnego, pod warunkiem, ze w co najmniej jedna strone jedziemy w weekend
35% w przypadku - biletu grupowego (2-5 os.) - biletu waznego pomiedzy 19:00 w piatek a 14:00 w niedziele - kupna rocznej karty stalego klienta
Karta zreszta bedzie rozwiazaniem tymczasowym - docelowo wprowadzony zostanie system punktow, zdobywanych przy zakupie biletu, za ktore pasazer otrzyma rozmaite znizki itp.
PKP Przew. Reg.:
- miejscowka w poc z [R], RF bez zmian, tj. 7 zl
- wprowadzono nowa oferte dla przejazdow 2 kl. poc. os. na obszarze miast Krakowa i Wieliczki - niezaleznie od relacji przejazdu placimy najnizsza stawke (tj. do 5 km) - 2,20. Taka oferta obowiazuje juz od dawna na obszarze Szczecina i Polic oraz odc. Lublin - Swidnik Wsch.
- nowe ceny relacyjne (cena obliczana wg najkrotszej trasy):
W-wa - Krakow (p. Kielce/Czestochowe) Krakow - Kolobrzeg (p. W-we/Lodz,Poznan/Ostrow,Poznan) Wroclaw - Lublin (p. Katowice/Kluczbork) Wroclaw - Gdynia (p. Bydgoszcz/Bialogard)
SKM:
- bilety potanialy - serio!!! Za przykladowy przejazd Gdansk Gl - Gdynia Gl zaplacimy 4,00 (dotychczas bylo 4,20).
- zakres taryfy z dotychczasowych 60 km wzrosl do 300 km - oj, chyba nie ma tyle pomiedzy zadnymi dwiema stacjami granicznymi woj. pomorskiego, na ktore jak na razie SKM ma koncesje. Ale lepiej przegiac w ta strone, niz na odwrot (tak jak to ma miejsce w przypadku taryfy podstawowej PKP PR - konczy sie ona na 1000 km, podczas gdy relacja Przemysl Gl. - Swinoujscie obslugiwana jednym pociagiem jest kilkadziesiat km dluzsza) - no i nikt nie powiedzial, ze za pare lat SKM nie dostanie koncesji np. na trasie Jelenia Gora - Wegliniec ;-)
No i pare innych ciekawostek - np. za 1 km wynajecia ezt EN57 PR licza sobie 15,50 a SKM 13,50 - ale gdy zazyczymy sobie podstawienia EN71 - w PR cena nie zmieni sie, a na SKM wzrosnie o 4 zlote :-)
Temat: [prasa]Projekt nowego rozkładu jazdy PKP na 2005 r.
[cyt][prasa]Projekt nowego rozkładu jazdy PKP na 2005 r. Ewa Nowaczyk 23-11-2004 , ostatnia aktualizacja 23-11-2004 18:48 Link:http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36037,2407771.html Serwis: gazeta.pl
"Gazeta" dotarła do projektu nowego rozkładu jazdy pociągów. Wynika z niego, że mimo obietnic urzędników i kolejarzy nie pojedzie żaden pociąg na trasie Leszno -Głogów. To jednak nie jedyne likwidowane połączenia.
Ten projekt raczej nie będzie różnił od nowego rozkładu jazdy pociągów, który wejdzie w życie od 11 grudnia. Nowy rozkład jest wspólnym dziełem urzędników z Wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego (finansuje przewozy regionalne) w Poznaniu i kolejarzy z Wielkopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.
Nie pojadą
Wszystko wskazuje na to, że mimo obietnic kolejarzy i urzędników od grudnia nie pojedzie żaden pociąg na trasie Leszno - Głogów. Ponad tysiąc osób, które w ciągu doby, korzystają na tej trasie z usług PKP zostanie praktycznie na lodzie. Wprawdzie dyrektor Jerzy Gładysiak z Urzędu Marszałkowskiego i Kazimierz Budynkiewicz, wicedyrektor z PKP zapewniają, że pasażerów do wiatru nie wystawią, bo nawet jeśli nie pojadą pociągi, to w zamian zostaną podstawione autobusy. Problem polega na tym, że po pierwsze autobusy nie pojada tą samą trasą, co pociągi, po drugie wydłuży się czas podróży, a po trzecie trudno sobie wyobrazić, że wszyscy zmieszczą się do autobusów. Nie pojedzie również żaden pociąg na trasie Krotoszyn - Oleśnica i z sześciu par pociągów, jeżdżących dziś między Ostrowem a Oleśnicą, zostaną tylko trzy. Zlikwidowane też zostaną pociągi: pospieszny Gwarek z Poznania przez Ostrów
i przyspieszony z Kępna przez (odjazd 12.15) Ostrów do Poznania. Także pociąg pospieszny "Koziołek" relacji Poznań - Katowice, o który od dwóch lat walczy Instytut Promocji i Rozwoju Kolei, będzie dojeżdżał tylko do Kępna. Nie będzie również całorocznego nocnego połączenia Gdynia - Poznań - Szklarska Poręba. Pociąg ów pojedzie tylko w sezonie.
Niepewny jest też los ostatniej czynnej w Europie parowozowni w Wolsztynie. Jeśli PKP nie dogada się z Urzędem Marszałkowskim, to zostanie zamknięta już w drugim kwartale przyszłego roku.
A te są nowe
Zdecydowanie częściej będą wykorzystywane szynobusy, które średnio dziennie pokonają prawie 500 km. Nowością są również dwie pary bezpośrednich pociągów przyśpieszonych ("Prosna" i "Kaliszanin") typu regio plus na trasie Kalisz - Poznań. Choć będą one jechały prawie tak szybko, jak pośpieszne, to pasażerowie za bilet zapłacą tyle, co za pociąg osobowy. Pojadą też dwie nowe
też mogą mieszkańcy Wielunia, którzy będą mieli do dyspozycji dwa dodatkowe połączenia: bezpośrednie do Poznania i Ostrowa. Wznowione też zostaną połączenia na trasie Gołańcz - Poznań. Niestety zrobiono to zupełnie bez głowy. Pierwszy pociąg z Gołańczy do Poznania będzie odjeżdżał dopiero o godz. 11 i do celu dojedzie dwie godziny później. Z kolei ostatni pociąg do Gołańczy z Poznania będzie odjeżdżał już o 13.45. Ponadto mieszkańcy Gołańczy i okolic nie mają żadnych szans, by do Wągrowca dojechać rano do pracy i szkoły np. na godz. 7.30 (o tej godzinie odchodzi pociąg do Poznania). Kto więc będzie korzystał z tych połączeń?
Zwiększy się też liczba pociągów na trasach: * Ostrów - Leszno z trzech do sześciu * Jarocin - Leszno z dwóch do trzech * Krotoszyn - Jarocin z jednego do czterech * Gniezno - Jarocin z dwóch do czterech * Wolsztyn -Leszno z trzech do czterech.
Pospieszne pociągi "Gałczyński" (Szczecin - Poznań - Lublin), "Starosta" (Poznań - Warszawa) oraz "Zielonogórzanin" (Zielona Góra - Poznań -Warszawa) przejęła spółka InterCity. Wszystkie będą się teraz nazywały InterRegion, a za bilet będziemy płacić tyle, co dotychczas za zwykły bilet pospieszny (jednak w jego koszt wliczona jest miejscówka). Z Poznania w kierunku Warszawy te pociągi wyjadą: "Gałczyński" o 10.49, "Starosta" o godz. 5.40, a "Zielonogórzanin" o godz. 19.00.
Temat: Szczecin - relacja (długie)
Myślałem, że ktoś napisze relację z imprezy wcześniej, a tutaj - nic.
Moja impreza zaczęła się w piątek, w nocy. Udałem się na przystanek Pilczyce [Wr], żeby złapać nocny tramwaj na stację. Przyjechała dwukierunkowa stodwója (G089), jedna z dwóch, które są we Wrocławiu. Nie dojechaliśmy do ul. Legnickiej, kiedy wyłączyli zasilanie. Z rozmów motormana przez radio, dowiedziałem się, że sieciowcy podłączają Protram. Po kilkunastu minutach - ruszyliśmy. Drugi raz prąd wyłączyli nam w okolicach placu 1 Maja, a trzeci na środku skrzyżowania Krupniczej z Kazimierza Wielkiego. Co to za uczucie, stać na środku skrzyżowania i patrzeć, jak z obu stron tworzą się korki ;-) Po tych przebojach, dotarłem wreszcie na stację PKP. Z opóźnieniem dziesięciu minut wjechała rzeźnia Kraków - Świnoujście. Na stacji staliśmy dwadzieścia minut, a na dworcu trwała żonglerka wagonami pocztowymi. Ruszyliśmy. W Poznaniu +40, w Szczecinie +42. Przyjechałem o godzinie 6.45 do Szczecina. Udałem się do kas, żeby kupić bilet powrotny relacji Szczecin - Wrocław, przez Poznań, Ostrów, Kluczbork, Katowice, Orzesze, Rybnik, Kędzierzyn Koźle. Po dłuższej rozmowie z panią w kasie, podyktowałem jej, co ma wpisać do Kursu, żeby wystawić bilet. Później, bilet ów był przedmiotem zdziwienia konduktorów, ale nie uprzedzajmy faktów. Wyszedłem na zewnątrz - zimno, wieje. Do rozpoczęcia imprezy jeszcze trzy godziny. Pomyślałem, że najlepszym lekarstwem na zimno będzie dobry tramwaj. Kupiłem więc bilet całodobowy i zrobiłem sobie kółka liniami 6 i 11. Około 9.30 wróciłem na dworzec, gdzie stał już tramwaj 4N. Poznałem kilka osób, z którymi znałem się tylko z grupy (cześć, Memphis:). Później dołączyła jeszcze eNka, budząc niemałe zdziwienie postronnych osób. Przejazd eNką (4N), to sama radość - piski na zakrętach, wstrząsy, czyli N100%. Tutaj należy się komentarz światłom zespolonym (z Trabanta!) w eNce - moim zdaniem zostały odpowiednio wkomponowane, i nie rażą zbytnią nowoczesnością. Szkoda tylko, że nie odpowiadają prawdzie historycznej (ale osobiście, podobają mi się). Kiedy dotarliśmy do zajezdni Niemierzyn, przesiedliśmy się do ukrotnionego 102Na i rozpoczęła się właściwa część imprezy. Nie będę się tutaj rozwodził, bo wszystkiego nie pomnę. Bardzo podobała mi się pagórkowata struktura Szczecina, a co za tym idzie - świetne widoki podczas jazdy. Miłym zaskoczeniem był bigos w połowie trasy (dawno nie jadłem tak dobrego bigosu :-). Osobną przyjemnością było obserwowanie ludzi i ich reakcji, podczas przejazdu nietypowym składem bez zatrzymywania się na przystankach. Na kilku fotostopach ludzie wsiadali do pociągu, a potem protestowali, że tramwaj nie zatrzymał się na przystanku. Po oficjalnym zakończeniu imprezy, na pętli Las Arkoński, odbył się _ukrotniony_ grill (na dwóch rusztach na raz). Za tą okazję do posilenia się, jak i do rozmów, dziękuję organizatorom. Powrót z imprezy przebiegał w miarę normalnie. Bem do Poznania, z Poznania rzeźnia do Katowic (po drodze kieszonkowcy próbowali mnie okraść), a potem kibel do Rybnika (kursujący drogą okrężną). Z Rybnika wyjechałem w niedzielę wieczorem. Konduktor, sprawdzający bilety nie wierzył własnym oczom, kiedy pokazałem mu bilet, i uparcie twierdził, że nie jest prawidłowy. Dopiero recytacja z pamięci kilkunastu stacji węzłowych, przez które prowadzi trasa przekonała go. We Wrocławiu przyjazd +15.
Podsumowując, impreza bardzo mi się podobała. Życzę organizatorom podobnych (albo lepszych) imprez w przyszłości.
Temat: PAP - poszerzona relacja z konferencji PKPPR
PKP Przewozy Regionalne wycofuje 1050 pociągów (opis)
25.2.Warszawa (PAP) - PKP Przewozy Regionalne spółka z o.o. wycofuje od 10 marca 2003 roku 1050 pociągów, dzięki czemu zaoszczędzi 352 mln zł - poinformował we wtorek na konferencji prasowej prezes PKP PR Tadeusz Matyla.
"Do wycofania zakwalifikowaliśmy 1050 pociągów. Taka decyzja pozwoli obniżyć koszty o 352 mln zł. Jest to jeden z elementów programu naprawczego spółki" - powiedział Matyla.
Z informacji prasowej wynika, że najwięcej pociągów - 260 będzie wycofanych na terenie województwa śląskiego, 205 - małopolskiego, 11 - dolnośląskiego, 98 - podkarpackiego, 108 - kujawsko- pomorskiego.
Na niektórych liniach PKP PR wprowadza kolejową komunikację autobusową. Ceny biletów na tych liniach zostaną zachowane zgodnie z taryfą osobową i bagażową PKP SA, uwzględniane będą również wszystkie rodzaje ulg.
OD 10 marca 2003 roku PKP PR uruchamia również pociągi InterRegio, które mają zapewnić szybki do pracy i szkoły. InterRegio będzie kursować na trasie Warszawa-Łuków, Warszawa Mińsk Mazowiecki, Poznań-Ostrów Wielkopolski, Legnica-Wrocław, Kraków-Katowice-Bielsko Biała.
Prezes przypomniał, że od początku powstania spółka znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. "Postanowiliśmy, że będziemy kontynuować działalność dostosowaną do możliwości finansowych. Wycofujemy z ruchu pociągi, które nie mają pokrycia kosztów z przychodami w 30 procentach" - wyjaśnił prezes.
Według Matyli, obniżka kosztów uwzględnia dwa elementy. Po pierwsze - restrukturyzację zatrudnienia, po drugie - restrukturyzację majątkową. Prezes zapewnił, że w ramach restrukturyzacji nie będzie zwolnień grupowych.
"Zmniejszy się zatrudnienie jedynie o 560 osób. Będą to pracownicy administracji, kierownicy i konduktorzy w pociągach oraz zaplecze techniczne, czyli miejsca pracy likwidowane wraz z wycofanymi pociągami" - powiedział.
PKP PR zatrudnia 21.859 pracowników.
Przyczyny sytuacji finansowej spółki są o kilkaset milionów złotych mniejsze dotacje państwa na przewozy regionalne oraz niewystarczające zwroty z budżetu z tytułu sprzedaży biletów z ulgami ustawowymi.
"W 2003 roku PKP PR zmniejszono dotację budżetową z 800 mln zł do 300 mln zł. Jednak przy założeniu, że ulgi będą zwracane w 68 proc. ta dotacja realnie wyniesie jedynie 200 mln zł. Z tego tytułu spółka poniesie stratę co najmniej 118 mln zł" - wyjaśnił dyrektor ds. handlowych PKP PR Grzegorz Uklejewski.
Średnio w ciągu doby PKP PR uruchamia około 4.000 pociągów, w tym 3.717 w ruchu regionalnym i 362 w międzywojewódzkim.
Spółka szacuje, że w 2003 roku jej strata z tytułu ulg wyniesie przynajmniej 118 mln zł. Przychody PKP PR w 74 proc. zapewnia sprzedaż biletów.
Koleje pasażerskie przewiozły w 2002 roku 251 mln pasażerów, a z zawieszanych pociągów często korzystało tylko kilka osób.
Prezes PKP PR powiedział, że możliwe są dalsze ograniczenia przewozów, jeśli do końca maja samorządy wojewódzkie dysponujące środkami na dotacje i współorganizujące przewozy regionalne, nie podpiszą ze spółką umów do końca roku i nie zapewnią odpowiednich środków na ich dalsze prowadzenie.
"Urzędy marszałkowskie podpisują umowy na realizacje przewozów regionalnych. najlepiej z tego zadania wywiązały się samorządy województwa śląskiego i łódzkiego" - powiedział. (PAP)
kaw/ ls/
18:16 03/02/25
Temat: Formalna likwidacja linii
Witajcie
Ponizej odgrzeję kotlet z maja br. Sprawa dotyczy kilku linii w Wlkp. Poniżej wklejam uchwale Sejmiku Woj Wlkp zeskanowana z "Monitora Wlkp" (jest to oficjalny comiesieczny biuletyn samorzadu wojewodzkiego) nr 6/16/2002 (czerwiec 2002). - - - -
Uchwała nr XLIX/708/2002 Sejmiku Województwa Wielkopolskiego z dnia 27 maja 2002 r. w sprawie: likwidacji linii kolejowych i ich odcinków Na podstawie art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o transporcie kolejowym (Dz. U. nr 96 z dnia 13 sierpnia 1997, poz. 591 ze zmianami), Sejmik Województwa Wielkopolskiego uchwala, co następuje: §1 Na podstawie wniosku Zakładu Linii Kolejowych w Poznaniu z dnia 17.01.2002 roku; 1. Pozytywnie zaopiniować likwidację następującej linii kolejowej: 1) nr 381 Oborniki -Wronki w km. 0,460-32,150 = 31,69 km
2. Negatywnie zaopiniować likwidację następujących linii kolejowych i ich odcinków: 1) nr 385 Janowiec Wlkp. - Skoki na odcinku Skoki - granica województwa w km. 0,702 - 24,805 = 24,103 km 2) nr 240 Więcbork - Złotów na odcinku Złotów - granica województwa w km. 94,600-110,217 = 15,617km §2 Na podstawie wniosku Zakładu Linii Kolejowych w Ostrowie Wlkp. z dnia 15.01.2002 r. Pozytywnie zaopiniować likwidację następującej linii kolejowej: nr 383 Ostrzeszów - Namysłaki w km. 0,814-28,950 = 28,149 km §3 Wykonanie uchwały powierza się Zarządowi Województwa Wielkopolskiego. §4 Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.
- - - - Obysmy jak najmniej takich decyzji dot. likwidacji musieli czytac... Ponizej fragment art. z ww numeru "Monitora": - - - -
Likwidacja linii PKP i premiera autobusu szynowego
(... ciach niekolejowe tematy ...)
Ponadto pozytywnie zaopiniowano likwidację linii kolejowych z Obornik do Wronek oraz z Ostrzeszowa do Namysłaków. Na liniach tych od wielu lat nie odbywa się ruch pasażerski i towarowy; zawieszono go z braku zapotrzebowania na przewozy. Linie te są w bardzo złym stanie technicznym, a torowiska zdewastowane. Rady powiatów pozytywnie zaopiniowały likwidację, lecz nie są zainteresowane nieodpłatnym przejęciem linii. Nieodpłatnym przejęciem odcinka Obrzycko - Wronki zainteresowany jest Zarząd Miasta i Gminy we Wronkach, a nieodpłatnym przejęciem odcinka linii przebiegającej przez teren powiatu ostrzeszowskiego zainteresowana jest rada powiatu w Ostrzeszowie. PKP wystąpiło także o opinię w sprawie likwidacji linii Janowiec Wlkp. - Skoki (na odcinku Skoki - granica województwa) oraz Więcbork - Złotów (na odcinku Złotów - granica województwa). Rady powiatów w Złotowie i Wągrowcu nie wyraziły zgody na likwidację, podobnie też postąpili radni sejmiku. Marszałek, Stefan Mikołajczak zapowiedział prezentację na czerwcowych targach, wykonanego przez ZNTK przy współudziale samorządu wojewódzkiego - autobusu szynowego. Zabiera on 96 pasażerów i kursować będzie na trasach na Wągrowiec i na Wolsztyn. (Bl)
- - - -
pozdr. JarekO
Temat: Gdzie są lok.SP/SU45 ?
Bardzo proszę o info gdzie jeszcze stacjonują te piękne maszyny.Posiadam dużą kolekcję ich zdjęć i chcę uzupełnić resztkę bo niedługo już znikną znaszych szlaków! Wiem o tym na BANK!!!Mogę udostępnić swoje numery.
Konkretnie szlaki na których można spotkać SU45 w ruchu pasażerskim:
--Maszyny Białostockie: czeremcha: SIEDLCE-CZEREMCHA-HAJNÓWKA
Białystok: SOKÓŁKA-SUWAŁKI SUWAŁKI-SESTOKAI (Litwa) SUWAŁKI-EŁK (poza sezonem czasami ciagają towarowe) EŁK-KORSZE (ale OIDP poprawki, to jedyny obieg na tej linii maszyn białostockich został zlikwidowany)
--Maszyny Bydgoskie: Grudziądz: MALBORK-TORUŃ-GRUDZIĄDZ LASKOWICE-GRUDZIĄDZ-DZIAŁDOWO LASKOWICE-CZERSK (w ramach zastępstw za szynobus) SIERPC-TORUŃ SIERPC-PŁOCK (towarowe)
--Maszyny Czerwieńskie: Czerwieńsk: LEGNICA-ŻAGAŃ (sporadycznie za SU46) RZEPIN-FRANKFURT (przeciąganie niżej kwalifikowanych pociągów międzynarodowych)
--Maszyny Gdyńskie: Chojnice: PIŁA-CHOJNICE-TCZEW TCZEW-GDYNIA (bardzo rzadko w przypadku braku elektrowozu) TCZEW-MALBORK (również bardzo rzadko w przypadku braku elektrowozu) CHOJNICE-BYDGOSZCZ SZCZECINEK-CHOJNCIE (ostatnio rzadko) CHOJNICE-KOSCIERZYNA (za szynobus i z transkaszubią- ekstremalnie rzadko) KOSCIERZYNA-GDYNIA (w sezonie standard poza sezonem rzadko)
--Maszyny Lubelskie: Lublin: LUBLIN-STALOWA WOLA ROZWADÓW ZAMOŚĆ-RZESZÓW (wspólnie z SP32) ZAMOŚĆ-STALOWA-DĘBICA ZAMOŚĆ-REJOWIEC (gdy brak SP32)
--Maszyny Olsztyńskie: Olsztyn: KORSZE-EŁK (także towarowe) OLSZTYN-CZERWONKA-MIKOŁAJKI (w sezonie) OLSZTYN-SZCZYTNO-PISZ (do pisza w przypadku braku SU42 lub szynobusu) OLSZTYN-BRANIEWO (w przypadku braku SU42 lub szynobusu, za to coraz czesciej z towarowymi)
Malbork: KWIDZYN-MALBORK MALBORK-ELBLĄG-BRANIEWO (pociąg do Kaliningrau)
--Maszyny Poznańskie: Poznań: POZNAŃ-WOLSZTYN POZNAŃ-WĄGROWIEC
Leszno: LESZNO-GŁOGÓW LESZNO-KROTOSZYN-OSTRÓW (do ostrowa za SA105/108) LESZNO-ZBĄSZYNEK
--Maszyny SZCZECINSKIE Szczecinek: SZCZECINEK-SŁUPSK SZCZECINEK-CHOJNICE (gdy brakuje SU42) PIŁA-KRZYŻ-KOSTRZYN
--Maszyny Wrocławskie Kamieniec: KĘDZIERZYN-KAMIENIEC-KŁODZKO-WAŁBRZYCH (jedziły ze sniezką, obecnie tylko w ramach zastęstw) NYSA-BRZEG, NYSA-OPOLE (bardzo bardzo rzadko w ramach zastpstw) WĘGLINIEC-ZGORZELEC (?)
Obecnie na stanie PKP jest 151 maszyn (2006) tej serii, z czego ok. 95 w stanie czynnym. Istnieją wciąż dwie maszyny nie bedące juz na ilostanie z 2004: SP45-139 jako eksponat w sansenie Koscierzyna SU45-203 wrak w Chojnicach
Czyli w sumie jest możliwe do spotkania fizycznie 159 maszyn lub czegoś co kiedyś nimi było :D
Temat: Subiektywny ranking województw na podstawie nowego SRJP
a. Województwo Lubuskie
Starają się, poprzez kupno AS utrzymać dwie pozostałe linie lokalne Gorzów - Zbąszynek i ZG - Żary i dobrze. Reszta została uwalona, jak jeszcze nie mieli wpływu na PKP. Szkoda tylko, że na razie jeżdżą autobusy drogowe albo nic nie jeździ zamiast AS.
b. Województwo Wielkopolskie.
Tak, to drugie woj., które można pochwalić, reszta odstaje i to daleko za nimi. Oczywiście pochwała nie znaczy euforia, zwłaszcza Poznań - Ostrów Wlkp.(przez Pleszew) czy też więcej pociągów, ale o dziwnych godzinach Leszno - Krotoszyn i inne takie. Pochwała za (nieudaną jednak) walkę o dwie uwalone linie do końca.
a. Województwo Opolskie.
Przesadzasz - dużo niżej. To, że mają u siebie linię międzynarodową to już predestynuje ich do dużej na niej liczby pociągów i sporej frekwencji. Z lokalnych tylko Opole - Nysa jest na plus. Reszta dziadostwo: - Nysa - KK - w C nie jeżdżą pociągi, które frekwencję miały tylko w C. - Głuchołazy zawieszone - Kluczbork - Fosowskie zawieszona - tabele180, 210 w granicach woj. - bez pospiesznych, jakieś KKA nawet, osobowych jak na lekarstwo - Opole - Jelcz wszyscy wiedzą ile par - Nysa - Kamieniec czyżby już nie ujrzała pociągów, jak czytam w jednej z
mamy kolejną linię praktycznie zawieszoną. - Brzeg - Nysa, Opole - Kluczbork coś cicho się zrobiło. - Fosowskie - TG już chyba niedługo koniec przy takiej ofercie.
b. Województwo Pomorskie.
Wypowiem się za 2 miesiące - zobaczymy ile linii przetrwa, bo sporo ma jeździć do lutego. Ale nawet teraz jest dużo gorzej niż było.
c. Województwo Kujawsko - Pomorskie.
Lider "drugiej stawki" (nie licząc pierwszych dwóch najlepszych). Są oczywiście likwidacje całych linii i pojedynczych poc. (np. rano Toruń - Kutno), ale ja lubię Bory Tucholskie, a tam starają się utrzymać ruch.
Województwa przeciętne: Warmińsko-Mazurskie, Łódzkie
Jakie przeciętne - słabizna. Pierwsze dyskredytuje choćby brak walki o Działdowo (oni nie chcieli, a nie Bydgoszcz), w ogóle odjazdy z Działdowa, Elbląg (dali jakąś parę w poprawce, ale nadal o połowę mniej niż było!), pierwszy pociąg z Olsztyna do Korsz o rewelacyjnej porze no i smutna wiadomość też z tego wątku - zostaje jedna para tab w 503a, czyli wkrótce pewnie koniec... Szczytno też tragedia, a taka piękna linia. Drugie - skrócenie pociągów z W-wy do Sochaczewa, Żyrardowa - chyba nikt nie ma wątpliwości czyja to wina. Do tego dochodzi Płock, Tomaszów, Zgierz - Łowicz, węglówka, Kutno - Konin osobowe. Dbają tylko o linię z Łowicza do Kutna jako tako.
Z 14 gorszych województw oprócz kuj.-pomorskiego można wyróżnić śląskie, reszta dno.
Temat: takt Przemysl-Krakow-Wroclaw-Poznan
zalozeniem takiego taktu bylo by -takt Rzeszow-Poznan 2 godziny
obecnie jest 2h takt Krakow-Wroclaw od 7 do 20 (ostatni 3h), Odjazdy z Krakowa: 6:16 (ex do Szczecina/Swinoujscia) 7:15 posp Kr-Wr-Poznan-Kolobrzeg /poza taktem: 8.40 ic wafel / 9:15 posp Przemysl-Rzeszow-Wroclaw na 13:35, o 13:47 posp. do Poznania 11:15 posp Zamosc-Debica-Wroclaw, przyj. 15:36, o 15:50 regio do Poznania 13:15 posp Przemysl-Wr-Poznan-Szczecin (2 bezposredni posp. do Poznania) 15:15 posp Przemysl-Wr-Zielona, 5 min. na przesiadke na posp. do Poznania 16:15 ex do Poznania 17:15 posp Rzeszow-Wroclaw, 50 min. czekania na posp. do Poznania 20:15 posp Kr-Wr-Poznan-Szczecin
Jest to juz niezle, aczkolwiek wiadomo, ze zamiast "ciezkiego" Swiatowida o 13:15 byloby lepiej miec "Swiatowid-bis" o 14:15 konczacy bieg w Poznaniu - na pewno sklad mialby frekwencje. Rowniez godzina 14:15 moglaby zostac obsadzona, przynajmniej w piatki- niedziele na poczatek.
Przydaloby sie tez poprawic czas niektorych przesiadek we Wroclawiu (te 5 min. i 50 minut), oczywiscie najsensowniejsze bylyby bezposrednie wagony.
-dalej z poznania przeplatany takt - pociag do Szczecina co 4 godziny i pociag do Kolobrzegu/Slupska tez co 4
patrzac na Wroclaw-Poznan, to tam na Szczecin/Inowroclaw jest podzial. Z drugiej strony, troche na okolo wyglada pociag Krakow-Inowroclaw przez Wr- Poznan, aczkolwiek sa to sensowne czasowo polaczenia ;)
-przerzucenie nocnego Przemyslanina z trasy przez Ostrow na trase przez Wroclaw,
tu moglaby byc zamiana z pociagami z Zakopanego - ale wtedy Wroclaw nie mialby bezposrednich do Zakopanego, a dla przyzwoitosci chocby jeden powinien miec.
-w takim ukladzie nie widze raczej miejsca na pociagi PKP IC
sa tylko 3, "prestizowy" wafel i dwa exiki, szybsze zaledwie o 15-20% na odcinku Krakow-Poznan. Ale gdyby przed porannym EXem wyjezdzal wczesniejszy, w miare przyzwoity wagonowo pospiech (obecnie jest 5h przerwa), to ten poranny EX musialby sie stac rownoczesnie IC i obnizyc cene za przejazd ;)
Z popoludniowym EXem jest podobnie, tzn. pomagaja mu fatalne czasy przesiadek we Wroclawiu na Poznan.
Prosze mnie nie posadzac, ze chce (przepraszam za slowo) "udupic" zielona gore, zamosc, czy ostrow wlkp, ale sadze ze takie rozwiazanie byloby lepsze od obecnego.
Na pewno przydalaby sie wieksza ilosc bezposrednich dziennych Krakow- Poznan. Obecnie sa zaledwie 2 + 2 exy.
nie sadze tez ze stwierdzenia typu ale przeiez juz i tak na tej trasie jezdzi duzo bezposrednich wiec po co kolejne, sa stwierdzeniami trafionymi..
Nie sa, bo wiekszosc osob woli polaczenia bezposrednie. Zwlaszcza gdy sie jedzie z dziecmi/bagazami, przesiadki na obcym dworcu przy duzej szansie na spoznienie, zniechecaja do podrozy pociagiem.
No i ponawiam pytanie, czy w PKP myslano o takim takcie...
jest Krakow-Wroclaw, niestety brak w rozkladzie koncepcji dla przesiadek Wroclaw-Poznan. Moze gdyby wprowadzic okreslenie "przesiadka gwarantowana- pociag czeka" i zapowiadac: "pociag pospieszny XX-Zielona Gora z gwarantowana przesiadka we Wroclawiu na Poznan" - to by juz cos bylo.
Temat: [PB]Szybka kolej Wrocław-Warszawa
| Tak jeździ PKP IC. Ale to są pociągi szybkobieżne. | Zauważ, że dla pociągu kwalifikowanego szybkość jest najważniejsza, a | jeśli mamy | dużo łuków i zwolnień i przystanków, to czas jazdy się wydłuża, dla | każdego | przewoźnika (no chyba, że przyspieszenie takie będzie jak luxtorpedy :)))
Myslisz się - dla każdego przewoźnika pasażer jest (powinien być) najważniejszy - bez tego nie ma kasy.
No nie wiem. Ważny jest koszt budowy linii. W tym przypadku.
Zapewniam Cię, że zatrzymałby się gdyby tylko taki jeździł. A Twój argument jest z kilku powodów nietrafiony:
Może. Ale nie jeździ.
1) Głownym potokiem są tutaj przewozy do Łodzi i Warszawy i to je miał za zadanie przejmować Express, a nie lokalne przewozy Ostrów - Wrocław, które na dodatek mają silną konkurencję ze strony transportu drogowego, a i w zeszłym rozkładzie więcej pociągów osobowych było na trasie; 2) To, że na Ostrów - Wrocław była słaba frekwencja nie znaczy, że do Ostrowa nie dojeżdżało multum ludzi; 3) Jak tu się dziwić, że właśnie na Ostrów - Wrocław był LAST MINUTE skoro pasażerowie jadący z Warszawy do Wrocławia mieli do wyboru szybsze połączenia przez Poznań. Po co taki miał jechać przez Ostrów, jeżeli mógł przez Poznań ? Wobec tego z Expressu korzystali pasażerowie jeżdżący przede wszystkim najdalej do Ostrowa, który generuje na tyle duże potoki, że spółka PR tutaj rozpoczyna bieg kilku pociągów 4) Nie porównuj sytuacji sprzed modernizacji do tej po modernizacji, bo nijak się ona nie przekłada. Musiałabyś zbadać potoki we wszystkich środkach komunikacji, a i to nie byłoby do końca wyznacznikiem przyszłej popularności przystanku Ostrów czy Kalisz.
Zgadzam się. W przyszłości remont lini Ostrów-Łódź na 160. Ale to nie może być część lini szybkiej do Wrocławia, która powinna zostać zaprojektowana na 250 km/h.
| Takim prawem, że wydanie kilku mld złotych na nową linię, która miałby | służyć jedynie pociągom najwyższej kategorii to marnowanie pieniędzy
| No to po co buduje się linie dla TGV Paryż-Lyon?
A może jeszcze przy okazji takich argumentacji przytoczysz wielkość dofinansowania z kasy państwa na nowe inwestycje i modernizacje linii ? Jak będą porównywalne będziemy porównywać się do inwestycji francuzkich.
Nie ma sensu modernizować osdinka na Ostrów, bo pociąg będzie tracił na łukach. Nie wiem, czy to aż tak ciężko zrozumieć. To musiałaby być luxtorpeda, żeby tracić kilkadziesiąt sekund, a nie minut.
Z pewnością... Niewle by to zmieniło w sytuacji podróznego, bo ten pociąg jedzie bez zatrzymania przede wszystkim dlatego, że jest pełny w relacji Poznań - Warszawa bez zatrzymania, (a przed i za nim jadą też pełne pociągi z zatrzymaniem) a nie dlatego by zaoszczędzić kilka minut. Podobnie z pociągami Szczecin - Warszawa via Poznań Piątkowo.
No to bezsensowne, będzie kierowanie pociągów Warszawa-Łódź-Poznań, jak linia i tak nie będzie w lepszym stanie niż przez Konin.(nawet po modernizacji)
Jak na razie to względem opisu najwięcej pociągi będą tracić na zawracaniu w Łodzi jeżeli przejdzie wariant "a"...
Jeśli mamy zawracać w Łodzi, to lepiej w ogóle nie przejeżdzajmy przez Łódź.
Obecnie to cała trasa przedstawia zgoła inny standard niż będzie nowa. Oleśnica Rataje to nie to samo co Oleśnica.
Oleśnica Rataje podupada.
A to, że trasa bodupadnie jeszcze bardziej wiem, ale Kluczbork - Poznań podupada i bez równoległej trasy, więc to akurat w PL nie jest wyznacznikiem... A mi wystarczyłoby gdyby trasa przez Ostrów było zrobiona do 160 (nie wyżej).
To projekt trasy Wrocław-Warszawa. Jedyne wyjście to Wrocław-Oleśnica-Syców-Kępno-Wieruszów-Sieradz-Łódź, i późniejszy problem z tunelem. Zauważ, że np. linia Oleśnica-Kępno jest prawie prosta. A do modernizacji wymaga całkowita przebudowa odcinka Bralin-Kepno. To strach pomyśleć, jaka przebudowa obejmowałaby cały odcinek Grabwno Wielkie-Ostrów (zaledwie 45 km chyba). Całkowita zmiana trasy wymusiłaby, albo wyburzenie domów, lub ominięcie Ostrowa no i jaki z tego porzytek?To że będziemy mogli cieszyćsię widokiem lasów milickich?
Temat: [PB]Szybka kolej Wrocław-Warszawa
Tak jeździ PKP IC. Ale to są pociągi szybkobieżne. Zauważ, że dla pociągu kwalifikowanego szybkość jest najważniejsza, a jeśli mamy dużo łuków i zwolnień i przystanków, to czas jazdy się wydłuża, dla każdego przewoźnika (no chyba, że przyspieszenie takie będzie jak luxtorpedy :)))
Myslisz się - dla każdego przewoźnika pasażer jest (powinien być) najważniejszy - bez tego nie ma kasy.
Pociąg IC nie zatrzymywałby się ani w Ostrowie ani Kaliszu, ale EX ODRA zatrzymywała się. Ale i to było błedęm. Bo frek. na odcinku Ostrów-Wrocław była tragiczna objęto to LAST MINUTE. (po mimo bardzo szybkiego czasu jazdy (sr. v 100 km/h-szybciej niz ic na leszno-wroclaw)
Zapewniam Cię, że zatrzymałby się gdyby tylko taki jeździł. A Twój argument jest z kilku powodów nietrafiony:
1) Głownym potokiem są tutaj przewozy do Łodzi i Warszawy i to je miał za zadanie przejmować Express, a nie lokalne przewozy Ostrów - Wrocław, które na dodatek mają silną konkurencję ze strony transportu drogowego, a i w zeszłym rozkładzie więcej pociągów osobowych było na trasie; 2) To, że na Ostrów - Wrocław była słaba frekwencja nie znaczy, że do Ostrowa nie dojeżdżało multum ludzi; 3) Jak tu się dziwić, że właśnie na Ostrów - Wrocław był LAST MINUTE skoro pasażerowie jadący z Warszawy do Wrocławia mieli do wyboru szybsze połączenia przez Poznań. Po co taki miał jechać przez Ostrów, jeżeli mógł przez Poznań ? Wobec tego z Expressu korzystali pasażerowie jeżdżący przede wszystkim najdalej do Ostrowa, który generuje na tyle duże potoki, że spółka PR tutaj rozpoczyna bieg kilku pociągów 4) Nie porównuj sytuacji sprzed modernizacji do tej po modernizacji, bo nijak się ona nie przekłada. Musiałabyś zbadać potoki we wszystkich środkach komunikacji, a i to nie byłoby do końca wyznacznikiem przyszłej popularności przystanku Ostrów czy Kalisz.
| Takim prawem, że wydanie kilku mld złotych na nową linię, która miałby | służyć jedynie pociągom najwyższej kategorii to marnowanie pieniędzy
No to po co buduje się linie dla TGV Paryż-Lyon?
A może jeszcze przy okazji takich argumentacji przytoczysz wielkość dofinansowania z kasy państwa na nowe inwestycje i modernizacje linii ? Jak będą porównywalne będziemy porównywać się do inwestycji francuzkich.
Wiem, rozumiem Cię. Ale IC Lech to "poznański" pociąg. Kursują nim osoby z POznania. Mają gdzieś, to czy przejdą przez ściernisko, czy śmietnisko (bez obrazy) ale żeby dotrzeć jak najszybciej. Frek. w tym pociągu wynosi około 80-90%. Wydłużenie czasu jazdy i kierowanie przez Łódź zniszczyłoby tę frekwencję.
Z pewnością... Niewle by to zmieniło w sytuacji podróznego, bo ten pociąg jedzie bez zatrzymania przede wszystkim dlatego, że jest pełny w relacji Poznań - Warszawa bez zatrzymania, (a przed i za nim jadą też pełne pociągi z zatrzymaniem) a nie dlatego by zaoszczędzić kilka minut. Podobnie z pociągami Szczecin - Warszawa via Poznań Piątkowo.
Jak na razie to względem opisu najwięcej pociągi będą tracić na zawracaniu w Łodzi jeżeli przejdzie wariant "a"...
No właśnie podupadnie jeszcze bardziej, jeśli w ogóle nic nie bedzie robione. Ale o magistrali jako powyżej 160 km/h przez Ostrów i Kalisz i Grabowno Wielkie nie ma co liczyć. Pisałeś też o tym, że pociąg mógłby się zatrzymywać w mniejszych metropoliach jak Oleśnica - to bład. Obecnie stacja Rataje jest przystankiem, i planuje się nawet ograniczenie zatrzymywania pociągów pośpiesznych na tym przystanku.
Obecnie to cała trasa przedstawia zgoła inny standard niż będzie nowa. Oleśnica Rataje to nie to samo co Oleśnica. A to, że trasa bodupadnie jeszcze bardziej wiem, ale Kluczbork - Poznań podupada i bez równoległej trasy, więc to akurat w PL nie jest wyznacznikiem... A mi wystarczyłoby gdyby trasa przez Ostrów było zrobiona do 160 (nie wyżej).
Mick M.
Temat: [cyt][Wlkp][RJ 2005] Pociągi pospies zne
Ekspresowo to drogo CYLKA TOMASZ-Głos Wielkopolski
KOLEJ / Za podróż z Poznania do Warszawy zapłacimy więcej o 60 złotych
Ekspresowo to drogo
Pociągi pospieszne z Poznania do Warszawy cieszą się obecnie ogromnym powodzeniem. Nic dziwnego, bo w porównaniu z ekspresowymi, podróż w obie strony jest tańsza aż o 60 złotych. W dni robocze są one wypełnione w 100 procentach. Według obliczeń niezależnego Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei, każdy taki pociąg zarabia rocznie co najmniej 3 mln zł!
Niestety, nadal nikt z decydentów nie potrafi odpowiedzieć "Głosowi" na pytanie, czy od połowy grudnia tanie pociągi pospieszne zastąpią drogie ekspresy. O żadnych ostatecznych decyzjach nic nie wiadomo w Poznaniu. Warszawska centrala PKP mówi o wszystkim, tylko nie odpowiada na konkretne pytania (rozmowa z rzeczniczką spółki obok).
A czarny i niekorzystny scenariusz zakłada projekt nowego rozkładu jazdy, do którego "Głosowi" udało się dotrzeć. Ekspresami mają się stać między innymi "Starosta" i "Gałczyński" kursujące na trasie do stolicy.
- To będzie najgorsza z możliwych decyzji. Studenci zostaną zmuszeni do jazdy za większe pieniądze. Nie zdziwię się, jeśli ci ludzie przesiądą się do autobusów i znowu frekwencja spadnie - ocenia Stanisław Krostowicz z Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei.
Poza tym z rozkładu w ogóle mają zniknąć między innymi: "Gwarek" i "Koziołek " z Poznania do Katowic, "Przemyślanin" (Przemyśl - Poznań - Szczecin), "Krakowianka" (Kołobrzeg - Poznań - Kraków), "Widawa" (Wrocław - Ostrów Wielkopolski - Łódź), a także pociągi Kołobrzeg - Poznań - Katowice.
Przeciwko likwidacji pociągów międzywojewódzkich protestują samorządy z województw opolskiego i kujawsko-pomorskiego. Z naszych informacji wynika, że list protestacyjny do Warszawy został wysłany również z Urzędu Marszałkowskiego w Poznaniu. Przeciwko kolejowemu zamieszaniu chcą na najbliższej sesji sejmiku zaprotestować radni wojewódzcy.
- Na razie na posiedzeniach komisji infrastruktury zajmowaliśmy się przede wszystkim połączeniami regionalnymi - mówi Jarosław Grobelny, szef komisji infrastruktury. - Ale nie wykluczam, że również zabierzemy głos w obronie pospiesznych pociągów międzywojewódzkich. Dociera zbyt wiele niepokojących informacji.
Nad protestem myślą również wielkopolscy starostowie. Problem polega na tym, że na razie nie mają oficjalnej podstawy do sprzeciwu, bo nowy rozkład jazdy jest... pilnie strzeżoną tajemnicą. cyt
Anna Hyrlik
rzecznik spółki
PKP Przewozy Regionalne
- Czy to prawda, że od połowy grudnia wszystkie pociągi pospieszne na trasie z Poznania do Warszawy zostaną przerobione na droższe ekspresy?
- Zgodnie z rządowym programem spółka PKP Przewozy Regionalne została zobligowana do przekazania wszystkich pociągów pospiesznych Spółce PKP InterCity. Przez wiele miesięcy trwały na ten temat rozmowy. Na ostatnim posiedzeniu Komisji Trójstronnej zapadły decyzje o pozostawieniu pociągów pospiesznych w naszej spółce. Obecnie czekamy na oficjalne stanowisko w tej kwestii ze strony rządowej.
- Czy to oznacza, że takie pociągi jak "Starosta" czy "Gałczyński" nie staną się za kilka miesięcy drogimi ekspresami?
- Przewoźnikowi zależy na utrzymaniu pociągów na trasach cieszących się popularnością wśród podróżnych. Obecnie w spółce PKP PR trwają dalsze prace nad nową ofertą przewozową, która ma wejść w życie w połowie grudnia. Dopóki nie zostaną zakończone prace nad nowym rozkładem jazdy pociągów, trudno odpowiedzieć, co będzie obejmowała nowa oferta.
- Nie udzieliła pani jednoznacznej odpowiedzi. Wielkopolskie samorządy protestują przeciwko decyzjom niekorzystnym dla pasażerów z naszego regionu. Kiedy zapadną ostateczne decyzje?
- Podobnie jak samorządowcom, tak i nam zależy na ułożeniu jak najlepszej oferty przewozowej. Jeśli zapadną decyzje w sprawie pociągów międzywojewódzkich, to na pewno państwa o nich poinformujemy.
Temat: [pr] Pociągi pojadą 160 na godzinę
Ciekawe jak można jeszcze zmodernizować linię między Rzepinem a Poznaniem i Kutnem, skoro 160km/h jest tam od lat.Czy ten koszt (1.7 mld) dotyczy zatem tylko odcinka od Siedlc, i przywrócenia 160 na reszcie? Właśnie to kolejna nieścisłość to ostatnia część artukułu: "Na najbliższe lata mamy w planie między innymi
dalszą modernizację trasy z Poznania do Warszawy. Czas jazdy skróci się do dwóch i pół godziny.
W 2002 roku jechałem Lechem z czasem przejazdu P-ń/W-wa 2.37 min. Linia sie pokrzywiła za Kutnem, i oniżyli znów prędkość (ciekawe dlaczego, i czy ktoś sprawdził dlaczego tak właśnie wydano pieniądze z PHARE). Łuki, zwrotnice, przejazdy, sygnalizacja, to wszystko jest jednak na 160 km/h. Dziennikarze jak zwykle przedstawiaja bardzo przybliżony obraz świata. partactwo wszechobecne. pozdrawiam Aelfric
http://www.glos.com/2005/index.php?id=28549&news_id=549
Pociągi pojadą 160 na godzinę
Modernizacje kilku linii kolejowych wokół Poznania wpisano na lata 2007-2013 do Narodowego Planu Rozwoju. Dzięki temu o pół godziny skróci się czas przejazdu do Warszawy, a o 20 minut do Wrocławia. Remonty mają być finansowane przede wszystkim z funduszy Unii Europejskiej. Od półtora miesiąca "Głos" pisze o projekcie linii dużych prędkości. Zanim jednak z prędkością ponad 300 kilometrów na godzinę pojedziemy "polskim TGV" z Wrocławia i Poznania do Warszawy, doczekamy się jazdy ze "160 na liczniku" po zmodernizowanych szlakach zwykłej kolei. Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe ma w planie wyremontowanie torów z Poznania do Warszawy, Wrocławia, Szczecina i Rzepina. - Obecnie pociągi jeżdżą ze średnią prędkością 120 kilometrów na godzinę. Chcemy tak zmodernizować trasy, żeby bez problemy osiągały 160 kilometrów - zapowiada Zbigniew Szafrański, wiceprezes PLK PKP. Remonty zaplanowano na lata 2007-2013. Modernizacja linii z Rzepina, przez Poznań i Warszawę do Terespola ma kosztować około 1,7 miliarda euro. A ze Szczecina przez Poznań do Rawicza około 1,5 miliarda euro. Poprawiona zostanie także linia Wrocław - Ostrów - Kalisz - Łódź - Warszawa, choć na wielkopolskim odcinku tej trasy pociągi pojadą nieco wolniej (około 120 km/h). - To i tak będzie zdecydowana poprawa. Dziś są tu odcinki, gdzie pociągi jeżdżą 20, 30 kilometrów na godzinę. Jazda z południa Wielkopolski do stolicy zabiera ponad cztery godziny. To wstyd - podkreśla poseł Grzegorz Woźny z Ostrowa Wielkopolskiego, który z innymi parlamentarzystami chce lobbować za kolejowymi inwestycjami w tym rejonie województwa. cyt
Zbigniew Szafrański wiceprezes PLK PKP Jeśli czas jazdy między dwoma dużymi miastami przekracza trzy godziny, to podróżny nie ma już poczucia komfortu. 180 minut to bariera, którą pasażer jest w stanie zaakceptować. Dlatego zależy nam na tym, żeby pociągi mogły jeździć szybciej. Budowa linii dużych prędkości to jedno, a remonty już istniejących szlaków to drugie. Na najbliższe lata mamy w planie między innymi dalszą modernizację trasy z Poznania do Warszawy. Czas jazdy skróci się do dwóch i pół godziny.
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Temat: PKP Przewozy Kisielowe
Dlugi weekend sie zbliza wielkimi krokami, a tu Przewozy Regionalne zafundowaly poznaniakom niezlego zbuka. Jak wiadomo ostatni dzien takiego weekendu to zawsze czas, kiedy ktos wraca skads. Szczegolnie duzo ktosiow jest na najbardziej obciazonych relacjach, takich jak na przyklad Warszawa - Poznan. Ale czego dowiaduje sie pasazer, chcacy wrocic na bilet turystyczny ze stolicy do Poznania w niedziele poznym popoludniem lub wieczorem? Ze Galczynski pojechal o 12:20, ze Starosta jest zawieszony przez caly dlugi weekend, ze majacy go zastapic w niedziele turystyczny 17501 z parowozem zostal przez p. Budynkiewicza odwolany w zeszly czwartek, a nastepnie bedzie Terespol, ktory jednak juz przed Kutnem opuszcza strefe biletu turystycznego (wjezdza w poniedzialek).
Jak sadze, beda niezle jaja w niedziele wieczorem na Centralnym, ludzie nie zawsze ogladaja dopiski kiedy co kursuje a kiedy nie, i o ile na pewno niewielu chcialoby jechac w piatkowy czy sobotni wieczor do Poznania, to w niedziele na bank bedzie mnostwo zawiedzionych chetnych.
Poniewaz w podobnej sytuacji co ja - zmuszony do jazdy Starosta lub Experiencem, ktorych nie ma - jest dwoch moich kumpli, rozpoczelismy mala ofensywe. Pierwszym krokiem byl atak na kasjerki, ktore jeszcze wczoraj informowaly o tym, ze zarowno 17501 jak i 1703 w niedziele jada. Bledem jak sie okazuje bylo to, iz nie wzielismy numerow sluzbowych tych pan. Otoz jak to zgrabnie ujal p. Budynkiewicz, mogloby to stanowic podstawe do odwolania, na mocy ktorego moglibysmy odbyc podroz z biletem turystycznym pociagiem Terespol - ZG/Szczecin az do Poznania. Jeszcze wczesniejszym bledem bylo nie wykupienie przez nas miejscowek na 17501 przed jego odwolaniem - stanowiloby to automatycznie przepustke do jazdy Terespolem na bilecie turystycznym, jako ze pociag na ktory mamy bilet nie przyjechal. Niestety, jak sie pozniej dowiedzielismy, chetnych do jazdy 17501 bylo DWOCH, tzn. tyle osob zdazylo przed zeszlym czwartkiem kupic miejscowki.
Mimo wszystko wystosowalismy - probnie, na jednego z nas na razie - pismo do p. Budynkiewicza, aby podbil nam swoja pieczatka bilety turystyczne, tak aby uzyskaly waznosc w Terespolu az do stacji Poznan Glowny. Po dlugich negocjacjach i telefonach do Warszawy PKP PR wyrazily stanowisko, ze zgadzaja sie tylko na dojechanie do Kutna (0:38), zas do Poznania trzeba dokupic normalny bilet (ile tam wychodzi? Cos kolo 25-30 pewnie). Nadmienie tylko, ze podczas dlugiej batalii z Budynkiewiczem i jego trzema rozkladowcami - marketingowcami obstawali oni twardo, ze Starosta ma miejscowki, a ponadto jezdzi pusty. dowodem jest jakoby podroz jednego z marketingowcow, ktory jechal dwa tygodnie temu pierwsza klasa. Ja jezdze tylko w niedziele i tylko druga klasa, a oblozenie oceniam na 80%. Rozkladowcy zaproponowali jazde przez Torun i Ino - wyjazd 14:25, przyjazd 20:07, lub przez Ostrow (z gwarantowana specjalnie czterominutowa przesiadka) - wyjazd 15:30, przyjazd 22:30. Nie musze dodawac, ze polaczenia sa niespecjalne, nie mowiac juz o tym, ze musimy wyjechac z Warszawy po 18-tej.
Bedziemy jeszcze probowac wymusic zmiane stanowiska i wynegocjonowanie od PKP PR dojazdu do Poznania Terespolem na bilecie turystycznym. Budynkiewicz wyrazil sie, ze czasu jest nieduzo, ale jesli bedzie nas wiecej, to bedzie latwiej cos wywalczyc. Jesli zas sie nie uda, to najpierw p. Budynkiewicza czekaja wyjasnienia w Glosie Wlkp i Wyborczej dlaczego pozbawil wielkopolan powrotu po dlugim weekendzie ze stolicy, a nastepnie nalejemy pelny bak do Opla i coz... :-(((
tg
Temat: Dodatkowe pociągi do Żar (dłuższe)
Z okazji dorocznej imprezy Przystanek Woodstock/Jezus w Żarach PKP uruchomiło dodatkowe pociągi dowożące/odwożące uczestników ww. imprez. Na tą okazję wydrukowane zostały gustowne plakaty reklamujące i informujące o tych pociągach, z którego to plakatu pozwoliłem sobie bezwstydnie ;-) przepisać ich rozkłady. I tak:
-kierunek Polska---Żary
31 VII/1VIII -Warszawa Wsch (19:18)-(postoje w: Centralna, Zachodnia, Skierniewice, Koluszki, Ł.Kaliska, Pabianice, Zd.Wola, Sieradz, Kalisz, Ostrów, O.Rataje, Wrocław Gł., Legnica, Żagań)- Żary (5:55)
1 VIII -Bydgoszcz (5:01)- (Inowrocław, Mogilno, Gniezno, Poznań, Buk, Opalenica, Nowy Tomyśl, Zbąszynek, Czerwieńsk, Zielona Góra)- Żary (12:35)
-Kraków Gł. (7:56)- (K.Łobzów, Krzeszowice, Trzebinia, Katowice, Ch.Batory, R.Śląska, Zabrze, Gliwice, KK, Opole, Oława, Wrocław Gł., Legnica, Małomice, Żagań)- Żary (16:40)
-Warszawa Wsch. (8:10)- (Centralna, Zachodnia, Skierniewice, Koluszki, Ł.Kaliska, Pabianice, Zd.Wola, Sieradz, Kalisz, Ostrów, Krotoszyn, Leszno, Głogów, Zielona Góra)- Żary (18:57)
-Poznań (9:57)- (Buk, Opalenica, N.Tomyśl, Zbąszynek, Sulechów, Czerwieńsk, Zielona Góra)- Żary (14:14)
-Katowice (12:50)-(Ch.Batory, R.Śląska, Zabrze, Gliwice, KK, Opole, Oława, Wrocław Gł., Legnica, Żagań)- Żary (20:35)
1 VIII/2 VIII -Gdynia(0:40)-Sopot, Oliwa, Wrzeszcz, G.Gł, Pruszcz, Tczew, Pelplin, Laskowice, Bydgoszcz, Inowrocław, Gniezno, Poznań, Zbąszynek, Czerwieńsk, Zielona Góra)- Żary (4:45)
- Katowice (20:06)- (Ch. Batory, R.Śląska, Zabrze, Gliwice, Opole, Oława, Wrocław Gł., Legnica, Żagań)- Żary (2:36)
-Poznań (21:42)- (Buk, Opalenica, N.Tomyśl, Zbaszyń, Zbąszynek, Sulechów, Czerwieńsk, ZG)- Żary (2:04)
-Wrocław Gł. (22:32)- (Brzeg, Wołów, Ścinawa, Głogów, Żagań)- Żary (3:19)
-Katowice (23:36)- (Ch.Batory, Ch. Miasto, Bytom, TG, Lubliniec, Kluczbork, Oleśnica, Wrocław Gł., Legnica, Żagań)- Żary (8:16)
2 VIII -Szczecin Gł. (0:08) - (Gryfino, Chojna, Kostrzyn, Rzepin, ZG)- Żary (6:10)
- Warszawa Wsch. (0:25)- (Central, Zach., Sochaczew, Łowicz, Kutno, Koło, Konin, Poznań, Leszno, Głogów, Żagań)- Żary (9:37)
-Gdynia Gł. (1:51)- (Sopot, Oliwa, Wrzeszcz, GG, Pruszcz, Tczew, Pelplin, Laskowice, Bydgoszcz, Ino, Mogilno, Gniezno, Poznań, Buk, Opalenica, N.Tomyśl, Zbąszynek, Czerwieńsk, ZG)- Żary (12:35)
-Bydgoszcz (3:55) - (Ino, Gniezno, Poznań, Leszno, Głogów, Żagań)- Żary (11:05)
-Wrocław Gł. (4:02)- (Jaworzyna, W.Miasto, W.Gł., Jelenia Góra, Gryfów, Lubań, Węgliniec) - Żary (10:25)
-Kraków Gł. (4:50)- (K. Łobzów, Krzeszowice, Trzebinia, Katowice, Ch. Batory, R. Śląska, Zabrze, Gliwice, KK, Opole, Oława, Wrocław Gł., Legnica, Żagań)- Żary (14:15)
-Szczecin Gł. (8:00)- (Sz. Podjuchy, Gryfino, Chojna, Kostrzyn, Rzepin, Czerwieńsk, ZG)- Żary (14:14)
Jeśli ktoś chce podam dokładne godziny.
CDN....
Temat: [Wlkp] Wbić się do pociągu za krótkiego + Wywiad z S. Czapczykiem i S. Biegą
Biega czasmi pier... od rzeczy. Ale w wielu przypadkach masz rację
Mamy propozycję, żeby pociąg po 15.42 z Poznania miał dwie jednostki EZT. Jedna jednostka w Jarocinie musi być odczepiona i zostawać na stacji, zamiast jak to się dzieje dziś rano.
Niemożliwe w PKP. Tysiące problemów naraz się pojawia począwszy od tego kto ma obsługiwać tę drugą EZT. A może pociąg 2-grupowy ? Rozłączany na relację Jarocin i Ostrów oraz Krotoszyn. Ale chyba nie w PKP.
No tak, jak się robi modernizację raz na wiek...
Nie do końca. Modernizacje w takim zakresie robi się na całym świecie i w dużej mierze są niedostrzegalne dla pasażerów, np. w Wielkiej Brytanii.
Nieprawda. Pojechać i zobaczyć jak najpierw odbudowywano Ostbahnhof a potem budowano Hbf w Berlinie
Po prostu u nas robi się to wszystko strasznie wolno, ignorując potrzeby pasażerów.
Ale to już jest prawdą.
Ta przebudowa nie zmienia dużo w układzie torowym Poznania, który w ogromnej mierze pozostanie jak dzisiaj ze wszystkimi obecnymi ograniczeniami. Wymiana podtorza i szyn, zmiany rozjazdów dostosowanych do wyższych prędkości, czy komputerowy system sterowania ruchem za kilka lat okażą się niewystarczające, jeśli będzie kursować więcej pociągów, a stacja Poznań się za kilka lat zatka.
Prawda częściowa.Jak nie będzie stacji postojowej z prawdziwego zdarzenia albo nie będzie relacji przejściowych to się "zatka
Kolejarze lubią robić przy tej okazji wielką pompę...
....i usprawiedliwiać spóźnianie i przeładowanie.
Św prawda. W tym są dobrzy - relikt czasów Gierka , Gomólki , itp.
Winne wszystkiemu jest to, że prace, które się powinno zrobić w kilka miesięcy, tak naprawdę robi się blisko 3 lata. Wykonawca dostaje duże pieniądze, a potem roboty wykonuje 100 ludzi w miejscu, gdzie powinno pracować 500 - 1000 osób.
Również św. prawda.
Niech pan pamięta, że w PKP nikomu włos z głowy dotąd za błędy nie spadł. Były dyrektor PLK p. Bresch, który odpowiadał za modernizację węzła poznańskiego, jest w tej chwili inżynierem projektu. Czyli mamy sytuację, że człowiek, który jest winny obecnych problemów, odpowiada jako inżynier projektu za jego realizację. (śmiech)
Tajemnica poliszynela - prawda. Dość , że BB tam pracuje to jeszcze wciągnął rodzinę
A zamiast ograniczania uciążliwości robót są puste obietnice PLK, że wkrótce będzie lepiej. Przykład - węzeł poznański miał być kończony w czerwcu tego roku. Wiadomo, że są znaczne opóźnienia robót mimo braku zimy. Będą ogromne problemy, żeby to zrealizować do końca roku.
Nieprada. Nigdy nie mówiło się o czerwcu br.
Kłopoty z koleją się dopiero zaczną, jeśli tak będą robione kolejne modernizacje wokół Poznania (do Warszawy, Szczecina, Wrocławia), to będzie cały czas tak samo.
Do Warszawy to małe piwo przed śniadaniem. Na tym kierunku roboty trwająw ramach wąskich gardeł od prawie roku. Szczecin to się jakoś przełknie. Ale Wrocław z tą ilością pociągów ?
Potrzeba zmian w zarządzaniu koleją.
Kolejna św. prawda.
Moim zdaniem większa część dotacji winna iść na pociągi na obciążonych liniach jak Poznań - Jarocin kosztem linii o małych przewozach.
Aron II ???
Temat: SP Bóźnicza - MPK Poznań
Tak z ciekawości: Kiedyś dawano na MTP wypatrzyłem ofertę Elester-u dot. modernizacji zarządzania zasilaniem sieci trakcyjnej kolei polegającą na - zdaje się - zautomatyzowaniu wszystkich odłączników i rozłączników sekcyjnych na sieci trakcyjnej, tak że z jednego miejsca dyspozytor zarządzał jakimś tam odcinkiem. Czy coś takiego montowaliście już na sieciach tramwajowych ? Czy któreś polskie miasto posunęło się już do takich gadżetów ? Tak z ciekawości: Kiedyś dawano na MTP wypatrzyłem ofertę Elester-u dot. modernizacji zarządzania zasilaniem sieci trakcyjnej kolei polegającą na - zdaje się - zautomatyzowaniu wszystkich odłączników i rozłączników sekcyjnych na sieci trakcyjnej, tak że z jednego miejsca dyspozytor zarządzał jakimś tam odcinkiem. Czy coś takiego montowaliście już na sieciach tramwajowych ? Czy któreś polskie miasto posunęło się już do takich gadżetów ?
Zapewne słyszałeś o systemie BUSZ. System ten występuje na PKP w licznych odmianach, m.in. BUSZ-HZ, BUSZ-UM, BUSZ-16, BUSZ-32. Obecnie oferowany system to BUSZ-CZAT, oparty na sterownikach CZAT3000plus naszej produkcji.
Na dzień dzisiejszy na sieci PKP istnieje 13 systemów zdalnego sterowania wdrożonych przez Elester-PKP. Każdy system składa się z centrum zdalnego sterownia (nastawni centralnej) i obiektów sterowanych rozproszonych w terenie. Poszczególne systemy wyszczególniłem poniżej. Przy każdym centrum podałem liczbę obiektów sterowanych z danej NC (PT - podstacje trakcyjne, KS - kabiny sekcyjne, SO - stacje odłącznikowe). W nawiasach podałem również wykorzystywane media transmisji danych.
- NC Warszawa (światłowody, miedź) 35 PT, 18 KS, 41 SO - NC Lublin (światłowody, miedź) 16 PT, 17 KS - NC Kielce (miedź) 16 PT, 10 KS, 36 SO - NC Radom (miedź) 11 PT, 13 KS, 30 SO - NC Idzikowice (miedź) 12 PT, 13 KS, 12 SO - NC Poznań (miedź) 23 PT, 26 KS, 58 SO - NC Ostrów Wlkp. (miedź) 17 PT, 5 KS, 45 SO - NC Opole (miedź) 14 PT, 12 KS, 33 SO - NC Wrocław (miedź) 26 PT, 22 KS, 52 SO - NC Łódź (miedź) 31 PT, 23 KS, 30 SO - NC Częstochowa (miedź) 20 PT, 11 KS, 73 SO - NC Białystok (miedź) 18 PT, 6 KS - WKD Grodzisk Maz. 6 PT, 3 SO
Jeżeli chodzi o sieci tramwajowe to nasze systemy zdalnego sterowania pracują w wielu miastach, m.in.
- NC Poznań (system POLPAK TPSA, łącza dzierżawione) 19 PT - NC Wrocław (radio) 19 PT - NC Kraków (radio) 23 PT - NC Katowice (system transmisji radiowej EDACS) 5 PT - NC Częstochowa (miedź) 1 PT
NTG: Czy obecnie ów system (nie pamiętam nazwy) dalej jest montowany, np. na modernizowanych liniach kolejowych, czy PLK znalazła sobie coś innego ?
System BUSZ jest rozbudowywany o nowe lub modernizowane obiekty. Przykładem może być tutaj włączenie nowobudowanych podstacji na odcinku Mińsk Mazowiecki - Siedlce (PT Mienia, PT Sabinka, PT Sosnowe) do istniejącego systemu zdalnego sterowania BUSZ w NC Warszawa. Na dzień dzisiejszy urządzenia BUSZ pozwalają na komunikację za pomocą dowolnego medium transmisyjnego (telegrafia wielokrotna, transmisja modemowa po miedzi, radio, gprs, światłowody, łącza dzierżawione). Systematycznie włącza się również do systemu pojedyncze obiekty takie jak stacje transformatorowe czy odłączniki na sieci trakcyjnej lub liniach SN.
Pozdrawiam Jacek Jastrzębski PPHU Elester-PKP Sp. z o.o. http://www.elester-pkp.com.pl
Temat: Łódź na boczny tor?
Łódź na bocznym torze? Piotr Anuszczyk2006-08-23, ostatnia aktualizacja 2006-08-23 10:40 W PKP trwają prace nad nowym rozkładem jazdy. Pociągów będzie mniej i pojadą wolniej. Ucierpi na tym Łódź i łodzianie Nowy rozkład będzie obowiązywać od grudnia, ale postanowienia o połączeniach, które się w nim znajdą, zapadają właśnie teraz.
Swą trasę zmieni np. "Włókniarz", jedyny dziś szybki pociąg z Łodzi do Poznania i Szczecina. Zamiast przez Kutno, pojedzie przez Ostrów Wlkp. Utrudniona będzie też podróż na Śląsk, bo "Reymontem" dojedziemy tylko do Krakowa. Aby dotrzeć do Katowic i Bielska Białej, potrzebna będzie przesiadka w Częstochowie.
Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP Przewozy Regionalne, broni się, że wprowadzane zmiany wcale nie są złośliwościami pod adresem łodzian. Ale przyznaje, że na zmianach skorzysta kto inny. - "Włókniarz" wraca po prostu na swoją dawną trasę przez Kalisz i Ostrów Wlkp. Tam są lepsze tory, które pozwolą skrócić czas przejazdu z Ostrowa do Poznania o pół godziny - mówi. - A jeśli chodzi o "Reymonta", to teraz w Częstochowie ze składu ruszającego z Łodzi wyłączamy kilka wagonów do Katowic. Trwa to ponad 20 minut. O tyle czasu skróci się więc podróż do Krakowa. Pasażerowie do Katowic będą się przesiadać. W Częstochowie czekać będzie na nich drugi pociąg. Z przejazdu "Reymonta" przez Częstochowę nie zrezygnujemy, bo chcemy, by pociąg zabierał po drodze jak najwięcej pasażerów.
Osobowo-pospieszne do stolicy
Remont trasy do Warszawy daje się pasażerom coraz bardziej we znaki. Po pierwsze: nadal nie wiadomo, jak będzie kursować do stolicy "Łodzianin", którym wiele osób dojeżdża do pracy. Prawdopodobnie będzie wyruszać kwadrans przed godz. 6 (teraz o 6), a docierać na miejsce około 8. Jego czas jazdy wydłuży się, choć już teraz trwa zwykle ponad dwie godziny. Po drugie: kilka lokalnych pociągów relacji Koluszki-Skierniewice ma zostać zlikwidowanych. Po trzecie: te zlikwidowane lokalne pociągi osobowe zostaną zastąpione pośpiesznymi, kursującymi do stolicy. Tyle że na odcinku między Koluszkami a Skierniewicami te pospieszne pojadą jako... osobowe, zatrzymując się na każdej stacji. To może nastąpić już we wrześniu. Ciekawe, ile kolej będzie sobie liczyć za podróż takim osobowo-pospiesznym.
Dłużej do Kutna i koniec z Łowiczem
Poza tym planowane jest wydłużenie czasu trwania podróży do Kutna do dwóch godzin, mimo że już teraz na pokonanie 68 km pociąg potrzebuje półtorej godziny. To fatalna wiadomość, bo opóźnienia na tym odcinku oznaczają wolniejsze pociągi do Bydgoszczy, Gdyni czy Berlina.
A ponieważ tory do Łowicza też są fatalne, kolejarze postanowili, że - skoro nie ma pieniędzy na remont - to zmniejszą na nich prędkość do 20 km/h. Tylko kto w takim tempie zechce po nich podróżować? Nikt. Połączenia z Łodzi do Łowicza będą więc najpewniej zlikwidowane. Szkoda tej linii, tym bardziej że gdyby była w dobrym stanie, korzystałyby z niej pociągi do Warszawy. Wówczas bowiem z Łodzi Kaliskiej mogłyby się dostać na Dworzec Centralny w nieco ponad 1,5 godziny.
O ekspresowych pociągach "Intercity" nowy rozkład w ogóle nie wspomina, bo w łódzkim zwyczajnie nie ma torów, po których mogłyby jeździć.
Zmieńmy ten rozkład jazdy
Nie jest jeszcze zatwierdzony. Możemy zasypać PKP naszymi oczekiwaniami, bo - jak twierdzi rzecznik PKP Łukasz Kurpiewski - liczy się głos każdego pasażera. Gdzie słać opinie? Oto namiary: * PKP PR, ul. Grójecka 17, 02-021
Temat: Wagon IC z Kamerą na dachu na Wawie Zachodniej
Właśnie widze na zachodniej ET 22 828 z wagonem IC który prawdopodobnie ma zamontowaną kamere na dachu !! Ktoś coś wie na ten temat ???
CNTK nie ma wagonu pomiarowego na 200km/h. Potrzebny CNTK wagon pomiarowy o dopuszczalnej prędkości 200km/h miał powstać na bazie przydzielonego przez DG PKP około 1988 roku wagonu 111Al na wózkach 11An o numerze 515120-80816-4 (rok budowy 1983) , eksploatowanego do czasu przekazania przez WGW Poznań. Przydzielony wagon spełnił jako prototyp wymagania dotyczące jazdy z v= 200km/h i przeszedł jako prototyp wszystkie badania wykonane przez OBRPS Poznań. Po zakończeniu przebudowy w 1993 w ZNTK Ostrów Wlk. komisarz odbiorczy PKP zakwestionował dopuszczalną prędkość wagonu (200km/h). CNTK wykonało dodatkowe badania tego wagonu związane z: -spokojnością biegu -momentem skrętnym -naciskami kół aby w wystąpieniu do DG PKP uzyskać dopuszczenie na 200km/h. W odpowiedzi DG PKP stwierdziła , że wagon może być warunkowo dopuszczony do 160km/h , ale ulegnie zmianie pierwsza grupa cyfr z "63" na "60" (zmniejszenie prędkości dopuszczalnej na 140km/h). Do czasu wyjaśnienia zaistniałej sytuacji wagon nie mógł być wykorzystywany zgodnie z założeniami CNTK. Wagon przeszedł wiele badań i tak: 1) przyspieszenie poprzeczne ramy wózka. Przy prędkości 160km/h w sygnale wystąpiły trzy kolejno następujące po sobie amplitudy , większe od 8m/s^2. Jakkolwiek kryteria Karty UIC 515 są dla tego sygnału spełnione , to należy stwierdzić , że w porównaniu z innymi typami wagonów poziom przyspieszeń dla tej prędkości jest wysoki. 2)przyspieszenia poprzeczne pudła przy 160km/h. Dla odcinków 10 sekundowych obliczono wartości wskaźnika Wz. Wartości te zmieściły się w zakresie do 3 co dla wagonu na 200km/h jest wartością zbyt dużą (2,5 przy 200km/h =komfort a 3,5= stateczność biegu). Dodatkowo przeanalizowano sygnał przyspieszenia yk (yk -to znaczy przyspieszenie w wagonie w punkcie znajdującym sie nad tylnym czopem skrętu patrząc w kierunku jazdy )dla 160km/h. Analiza wykazała, że drgania poprzeczne wagonu są tłumione w długim okresie czasu po wyprowadzeniu go z położenia równowagi oraz na występowanie dużej składowej wolnozmiennej (o częstotliwości 1Hz ) co w trakcie jazdy wagonu powoduje wrażenie "choroby morskiej" 3)przyspieszenia pionowe pudła. Wskaźniki maksymalne Wz w kierunku pionowym nie przekraczają 2,6 , co wskazuje na dobrą dynamikę w tym kierunku 4)siły prowadzące. Suma sił Y po filtrowaniu na drodze 2m nie przekraczała 20kN (impulsy dochodziły do ok. 30kN).
Największym problem tego wagonu są nadmiernie duże siły prowadzące Y i zachowanie odpowiedniego stosunku Y/Q. CNTK dla otrzymania odpowiedzi nt. z innych źródeł niż CNTK wystąpiło o nadesłanie ofert do OBRPS-u i PROJKOL-u. Z dwóch nadesłanych ofert przyjęto ofertę PROJKOL-u. PROJKOL wykonał pracę pt: "Analiza bezpieczeństwa przeciw wykolejeniu wagonu pomiarowego nr 635199-92000-3 na wózkach 11An w warunkach quasi-statycznych oraz możliwe przyczyny rzutujące na poziom wskaźnika Y/Q". W pracy tej firma PROJKOL podała 10 możliwych hipotez. Druga część opracowania pt: "Ustalenie przyczyn występowania zwiększonych sił Y w wózku 11AN wagonu pomiarowego 635199-92000-3" dotyczyła ustalenia przyczyn i ewentualnych środków zaradczych dla wyeliminowania występowania zwiększonych sił Y. Więcej do poczytania w "Prace CNTK" Mgr inż. Krzysztof Bracha Inż. Jan Rżysko "Wdrożenie nowego wagonu pomiarowego do badań dynamicznych i tensometrycznych" temat 6007/21 rok ukończenia pracy 1996 Pozdrawiam P.S. dodam że wózki 11AN zastosowano w prototypowym wagonie Z1 zbudowanym przez Pafawag (bezprzedziałowy) który nie został zakupiony przez PKP
Temat: [PB]Szybka kolej Wrocław-Warszawa
Po pierwsze teraz jeżdżą tą trasą tylko pociągi spółki uprzywilejowanej i promowanej nawet przez - wydawałoby się - konkurencyjną PKP PR, więc mogą się zatrzymywać gdzie im się żywnie podoba i robić co chcą. Dopiero konkurencja wymusza racjonalne zachowanie się przewoźników i to do zachowania przewoźników w warunkach konkurencji należałoby się odnosić.
Tak jeździ PKP IC. Ale to są pociągi szybkobieżne. Zauważ, że dla pociągu kwalifikowanego szybkość jest najważniejsza, a jeśli mamy dużo łuków i zwolnień i przystanków, to czas jazdy się wydłuża, dla każdego przewoźnika (no chyba, że przyspieszenie takie będzie jak luxtorpedy :)))
Po drugie wcale nie byłbym taki pewien, że pociąg IC nie zatrzymałby się w Ostrowie czy Kaliszu - Ostrów to poważny węzeł kolejowy, a więc dodatkowi klienci dojeżdżający z linii bocznych, a sama "aglomeracja Kalisz - Ostrów" to wiele osób dla których warto zatrzymać pociąg. Gdyby można było podejrzewam, że każdy Expres i IC zatrzymywałby się w Oleśnicy Gł. Więc tak - zatrzymałby się w Kaliszu i Ostrowie, Sieradza i Zd. Woli nie znam, więc się nie wypowiadam.
Pociąg IC nie zatrzymywałby się ani w Ostrowie ani Kaliszu, ale EX ODRA zatrzymywała się. Ale i to było błedęm. Bo frek. na odcinku Ostrów-Wrocław była tragiczna objęto to LAST MINUTE. (po mimo bardzo szybkiego czasu jazdy (sr. v 100 km/h-szybciej niz ic na leszno-wroclaw)
To po co lansujesz jazdę przez Kępno ? Jest większe od Ostrowa ?
Bo to jedyne racjonalne wyjście. Dla budowy połaczenia do Wrocławia.(do Wrocławia, nie Ostrowa.)
Takim prawem, że wydanie kilku mld złotych na nową linię, która miałby służyć jedynie pociągom najwyższej kategorii to marnowanie pieniędzy
No to po co buduje się linie dla TGV Paryż-Lyon?
- przy wariancie ostrowskim może i pociąg IC Lesława (Lech jest jedynm, który jeździ bez przystanku pomiędzy Poznaniem a Warszawą) straci te 15 minut więcej na przejeździe całej trasy, natomiast kilkanaście, a może i dziesiąt innych zyska na czasie i zabierze więcej pasażerów, a mld. wyłożone na tą inwestycję przyczynią się do rozwoju conajmniej kilkunstu miejscowości a nie tylko jednej.
Wiem, rozumiem Cię. Ale IC Lech to "poznański" pociąg. Kursują nim osoby z POznania. Mają gdzieś, to czy przejdą przez ściernisko, czy śmietnisko (bez obrazy) ale żeby dotrzeć jak najszybciej. Frek. w tym pociągu wynosi około 80-90%. Wydłużenie czasu jazdy i kierowanie przez Łódź zniszczyłoby tę frekwencję.
Owszem byłbym skłonny poprzeć inny - bardziej "szybki" przebieg linii Wrocław - Warszawa, ale pod warunkiem, że obecna zostanie zmodernizowana do 160 km/h, na co z oczywistych powodów nie ma co liczyć - to jest jedna inwestycja w regionie i drugiej przez kilkanaście lat nie będzie. Co więcej obecna linia jeszcze bardziej nieremontowana podupadnie.
No właśnie podupadnie jeszcze bardziej, jeśli w ogóle nic nie bedzie robione. Ale o magistrali jako powyżej 160 km/h przez Ostrów i Kalisz i Grabowno Wielkie nie ma co liczyć. Pisałeś też o tym, że pociąg mógłby się zatrzymywać w mniejszych metropoliach jak Oleśnica - to bład. Obecnie stacja Rataje jest przystankiem, i planuje się nawet ograniczenie zatrzymywania pociągów pośpiesznych na tym przystanku.
Temat: Podsumowanie roku 2006
Witam !
Lekoo spóźnione, ale jak to mawiają lepiej późno niż wcale. ;-) --------- W roku 2006 przejechałem koleją 20 034 km (o 7708 km więcej niż w 2005) w tym: -7481 km pociągami osobowymi -5178 km pociągami pospiesznymi -794 km pociągami TLK -2491 km pociągami ekspresowymi -1044 km pociągami IC -547 km pociągami EC -676 km pociągami ICN -273 km pociągami specjalnymi -37 km pociągami CISALPINO -730 km pociągami RE i RB -349 km pociągami IR -279 km pociągami IRE -126 km pociągami ALEX -29 km pociągami S-BAHN ----------- Podróżowałem po następujących sieciach: PKP, CD, DB, SBB ----------- Trasy zaliczone w roku 2006:
POLSKA: -Zawiercie-Częstochowa-Koluszki(łącznica)-Łódź Kaliska -Częstochowa-Lubliniec-Fosowskie -Kluczbork-Ostrów Wlkp.-Poznań -Oleśnica(łącznica z Wrocławia)-Ostrów Wlkp.-Zduńska Wola -Cieszyn-Zebrzydowice -Warszawa Wschodnia-Warszawa Falenica -Wrocław-Legnica -Wolsztyn-Tuchorza -Częstochowa Stradom-Kielce -Kielce-Kozłów -Oświęcim-Czechowice Dziedzice -Poznań-Inowrocław-Toruń -Toruń-Kutno-Łódź Kaliska -Miasteczko Śl.-Herby Nowe-Zduńska Wola -Herby Nowe-Wieluń-Kępno -Poznań-Rzepin -Wrocław-Głogów-Zielona Góra-Rzepin -Malbork-Olsztyn -Olsztyn-Iława -Kalwaria Zebrz. Lanck.-Wadowice-Bielsko Biała -Chybie-Żory -Kłodzko-Międzylesie -Szczecin-Goleniów-Kołobrzeg -Koszalin-Kołobrzeg -Koszalin-Białogard-Szczecinek-Piła-Poznań -Bielsko Biała-Skoczów
CZECHY: -Hranice na Morave-Prerov -Hranice na Morave-Horni Lidec -Ostrava-Frydek Mistek-Frydlant n. Ostr.-Verovice -Bohumin-Cesky Tesin -Detmarovice-Petrovice u Karvine -Suchdol n. Odrou-Budisov n. Budisovkou -Suchdol n. Odrou-Fulnek -Suchdol n. Odrou-Novy Jicin Mesto -Studenka-Bilovec -Studenka-Verovice -Cesky Tesin-Frydek Mistek -Ostrava Svinov-Opava Vychod -Opava Vychod-Krnov-Olomouc -Opava Vychod-Hlucin -Kravare ve Slezsku - Chuchelna -Olomouc-Nezamyslice -Stare Mesto u Uherskeho Hradiste-Kunovice-Bylnice -Bylnice-Horni Lidec -(łącznia omijająca Prerov)-Olomouc-Zabreh na Morave -Zelezna Ruda-Klatovy -Prerov-Brno -Prerov-Breclav -Breclav-Brno-Ceska Trebova -Ceska Trebova-Pardubice -Pardubice-Hradec Kralove -Hradec Kralove-Tyniste nad Orlici-Lichkov
NIEMCY: -Bayerisch Eisenstein-Plattling -Plattling-Munchen -Munchen-Ulm -Munchen-Kempten-Lindau -Lindau-Friedrichshafen-Singen -Friedrichshafen-Ulm
SZWAJCARIA: -Schaffhausen-Winterthur -Schaffhausen-Zurich -Winterthur-Zurich-Olten-Biel/Bienne-Yverdon-(łącznica w kier. Genevy) -Basel SBB-Delemont-Biel/Bienne -Basel SBB-Olten -Olten-Luzern -Geneve-Nyon-Lausanne-Montreux-Brig -Brig-Thun-Bern -Bern-Fribourg-Lausanne -Bern-Zurich (nowa linia)
ODCINKI GRANICZNE: -Zebrzydowice-Petrovice u Karvine -Międzylesie-Lichkov -Brig-Domodossola -Singen-Schaffhausen ---------- Na 365 dni roku, dni w których odbywałem jakikolwiek przejazd koleją było 54 (nie dojeżdżam regularnie pociągiem do szkoły ani niczego innego). ------- IMPREZY W KTÓRYCH UCZESTNICZYŁEM: -Prezentacja SA132 w Katowicach i Opolu -Parada Parowozów w Wolsztynie -I Zlot IC Forum w Warszawie -150-lecie kolei w Rybniku
Po szczegóły odsyłam do działu ROZMAITOŚCI na www.kolejomania.rail.pl ------
Może inni MK też pochwalą się swoim zeszłorocznym dorobkiem? ;-)
Pozdr. Grzesiek
Temat: Kolej Izerska z przyleglosciami - cz. IV - Polska II (a moze III? choc powinno byc IV)
Znowu w Polsce. Przychodzi konduktor. Strasznie wydziwia na widok mojego biletu, kupionego w Cottbus. Okazuje sie, ze u niego kosztuje 2.50, a nie 5.60. Ratunku! Niech mi to ktos wyjasni! O co to idzie? Nic, niewazne. Nie dla osczednosci tam pojechalem. Kontrola paszportowa symboliczna dosc. Panienki jakby odtaiwaly troche. Obie krajowki dewizowe, jedna z Niemiec, druga chyba z Anglii, sadzac z przywieszek przyleciala na Tegel i jedzie sobie. Do Wrocka. A ta jedna do Rzeszowa. Narzeka, ze wagon okropny. Bo bez firanek. Tlumacze, ze a) to dobrze, bo trudniej zasnac, a zlodziejstwo sie szerzy b) jak do Rzeszowa kiblem sie przejedzie (bo na pospieszny chyba nie zdazy - roboty drogowe), to jeszcze zobaczy, ktory wagon jest wygodny, a ktory nie. Jedziemy. Staramy sie nie spac. Wydatnie pomagaja nam konduktorzy. W Zarach (albo w Zaganiu, nie pamietam) zmiana druzyny. "Prosze bilety do kontroli". W Legnicy zmiana druzyny. "Prosze bilety do kontroli". We Wroclawiu znowu sie chyba przesiedli, ale juz mnie to nie interesowalo. Za Zaganiem widzimy na korytarzu przechadzajacych sie SOKistow. To nas osmiela i jednak przysypiamy. Ja, na wszelki wypadek, na plecaku z rzeczami. Panienki, rzeklbys, jak stoja. Torebki na polkach nad nimi. Ale jakos nic. Tajemniczym sposobem budze sie przed druga we Wroclaw Nowy Dwor. Wysiadam (na Glownym). Mam trzy godziny z hakiem do Fredreum. Ale we Wrocku to naprawde nie problem. Knysze i pity, dwie knajpki, hol zamkiniety, ale tylko teoretycznie. Wlasnie, dlaczego nie ma poczekalni? Takiej z lawkami? Nigdzie nie ma, nie tylko we Wroclawiu. W koncu mozna chyba, chocby w tych wiekszych hubach postawic przy wejsciu konduktora, niech sprawdza bilety, zeby nieuprawnionych nie
kupuje doplate do Fredry do mojego blazenskiego biletu Tuplice - Brwinow przez Wroclaw i Poznan. Moze powinienem kupic przez Ostrow i upierac sie, ze to cena relacyjna? O Fredrze juz pisalem, wiec nie bede sie powtarzal. Tyle tylko, ze bardzo mi sie podobalo i zaczynam rozumiec tych, co innymi pociagami nie chca jezdzic. Tak mi sie widzi, ze z mojego punktu widzenia wagon bez przedzialow z fotelami a'la lotniczymi to jest optimum. Grozi co najwyzej jeden wspolpasazer zaklocajacy kontemplacje (w przedziale up to 7). I zreszta, jak sa miejsca, to kto bedzie siadal obok obcego czlowieka? Inna rzecz, ze dostalem wstepnie miejsce numer 16, bez stoliczka. Ale poszedlem sobie precz na 71 czy jakos tak i nawet nikt sie w Poznaniu nie upomnial. No bo najlepiej to przodem, po lewej i przy oknie. (Tam bylo przodem i po prawej). A kiedys podobno byly odwracane fotele i jak Lux-torpeda sie obracala w Chabowce, to kondi te fotele tez odkrecal i zawsze bylo przodem. Naprawde tak bylo czy znowu cos skonfabulowalem, tak jak z tym ekspresem miesiecznym Poznan - Katowice? Co do Wroclawia-stacji to byl tam ekstraordynaryjny pociag kolonijny z Zakopanego do Szczecina (ale nie bylo przez; moze sami nie wiedzieli; kiedys moje dziecko jechalo takim kolonijnym pociagiem; poszedlem z glupia frant do kondiego zapytac czy przez ceemke, czy przez Radom; nie wiedzial). Znaczy niby pociag jak pociag, ale zeby byl z lubelskim lokiem to mi sie juz jakas przesada wydaje. [A jak juz przy doplatach na ekspres jestesmy: jak sie dzieli wplywy z takiego biletu z doplata pomiedzy PKP-PR i PKP-IC? Wzor jakis jest czy jak? Bo tabela nieaddytywna przecie...] I to juz wlasciwie tyle. Z dalszych zjawisk mozna jeszcze odnotowac luz w rozkladzie na trasie Poznan - Warszawa. Bez trudu zdazylem zrealizowac minusczterominutowa przesiadke na Zachodnim na pociag do B. Dziekuje za uwage. Kto czytal, ten traba.
Temat: Augustyn Kordecki
Tobie się nie chciało. Np. sprawdzić o ile wydłużył się czas podróży Exem.
A niby czemu mialbym? Poza tym zawsze mozemy wydluzyc czas o mniej minut niz to potrzebne zmniejszajac rezerwe. Poza tym jeszcze raz prosze o to, zebys mi wskazal moja wiadomosc, w ktorej poruszam kwestie "niebotycznego wydluzenia czasu jazdy".
Zwyczajnie byłem ciekawy, czy dostrzegasz na PKP jakiekolwiek nieprawidłowości poza obsłużeniem Włoszczowy - ale najwyraźniej nie. Wszystko było pięknie cudnie ładnie, a tu nagle szok - PKP, które dotychczas liczyło każdą złotówkę pozwoliło sobie na luksus... wybudowania peronu.
Znowu komfabulujesz. Moze nie wkladaj mi w klawiature czegos czego nie
Ty probujesz za wszelka cene wciagnac mnie w dyskusje na inny temat niz budowa WP.
-Pilica Koluszki - Tomaszów Maz. - Kraków -Reymont Łódź - Częstochowa - Kraków -Ostrowianin - Ostrów Wlkp. - Łódź - Warszawa -(do 10.12.2006 Olsztyn) -Niebieskie Źródła - Tomaszów Maz. - Warszawa -14432 Zduńska Wola (3.55) - Katowice -Wieniawski Poznań - Łódź - Lublin - tu wskazówska: porównać czas powstania pociągu z czasem powołania na stanowisko wojewody łódzkiego niejakiej Lublinianki i okres, kiedy trasa Tomaszów - Radom pozbawiona była połączeń -2217 Skierniewice - Koluszki - podpowiedź - sprawdzić skomunikowania dalej do Łodzi
No ale wysatrczyc do czego? Co chcesz udowodnic? Ze nie wszystkie pociagi sa rentowne? A niby mam sie tlumaczyc z kazdego dofinansowania?
powolanie jest przegieciem. Wymienianie innych pociagow ktore moga nie byc rentowne nic tu nie zmieni. To, ze ktos kradnie nie oznacza, ze ma sie to nagle stac zjawiskiem akceptowalnym.
Czy stanowisko rzecznika PKP Cię zadowala?: "Według rzecznika prasowego PKP S.A. Michała Wrzoska, koszt budowy peronu wyniósł 909 tys. zł; oświetlenie peronu - 156 tys. zł, zabudowa wiaty peronowej 43 tys. zł, wykonanie dojścia i pochylni dla niepełnosprawnych - 120 tys zł. Podkreślił, że część kosztów nie była związana z budową przystanku kolejowego, ale z pracami modernizacyjnymi drogi kolejowej, które byłyby wykonane niezależnie od budowy dworca."
Nie - niech Pan Wrzosek pokaze papier, w ktorym bedzie przedstawiony zakres modernizacji CMK na 250kmph, ktory bedzie zawierac wydluzenie toeu numer 4.. Niech Pan Wrzosek wyjasni, czemu ten tor zostal wykonany w takim pospiechu i w czasie, gdy inne prace na stacji sie nie odbywaly. Niech Pan Wrzosek napisze nam jakie sa parametry toru numer 4 i porowna je np do parametrow 3ki.
Dowiemy się, że PLK sprzeniewieżyło państwowe pieniądze montując we Włoszczowie kosz na śmieci na specjalne polecenia Gosiewskiego...
No najlepiej sprowadzic sprawe do banalu. Niestety sprawa banalna nie jest.
Zdravim!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkava.keep.pl
Strona 3 z 4 • Zostało znalezionych 132 rezultatów • 1, 2, 3, 4
|
|