Strona Główna PKP Poznań Poznań Ostrzeszów PKP Białystok Warszawa cennik PKP Biuro rzeczy znalezionych PKP Bydgoszcz bilet turystyczny PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć PKP Cena biletu miesięcznego PKP Chełmża Toruń rozkład PKP Gliwice Opole Gł PKP gliwice-wrocław Główny pkp-gorzów wlkp-rozkład |
Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP lubiniec CzęstochowaTemat: wątek dla miłośników kolei szerokiej i wąskiej Witam! Znowu na czarno - moja żona ma styczność z PKP a dokładniej z transportem po szynach. Pojawiają się prywatni przewoźnicy CTL, Rail.S, PCC - są też /jeszcze/ i nasi, PTK-i. Jeden z nich właśnie został kupiony przez CTL/CTL. Po co o tym piszę - otóż jedynym lekarstwem na uzdrowienie PKP jest jego likwidacja - jako podmiotu prawnego i stworzenie na bazie istniejącego majątku czegoś nowego - może kilku podmiotów Mam podobną opinię. Zapaść naszej kolei widać na codzień i zakup 4 nowych drogich jednostek za granicą (a nie w Polsce!) nie dość że jest wyrzucaniem pieniędzy, które można by znacznie efektywniej zainwestować (patrz poniżej) to przy ponad 100-ce nie zmieni tego faktu. Stanowi jedynie przedmiot reklamy oraz złudzenie "dobrego samopoczucia" naszych władz - na zasadzie: "patrzcie nie zapominamy o kolei" ------------- Jekie zatem działania naszego samorządu wojewódzkiego byłby bardziej racjonalne i mogłyby odwrócić degradację naszej kolei w województwie: 1. przejęcie od spółki Kolei Regionalnych z siedzibą w W-wie taboru jeżdzącego po województwie wraz z zapleczem i obsługą oraz powołanie samorządowej spółki kolejowej (z udziałem kapitału obcego?) - podobnie jak funkcjonująca Szybka Kolej Miejska w Warszawie --> zobacz link 2. przejęcie od PLK SA części linii kolejowych w województwie, zwłaszcza tych po których ruch pasażerski jest zawieszony i podjęcie ich reaktywacji np. Gliwice - Rybnik, Gliwice - Zabrze Makoszowy - Katowce Ligota, a także odbudowa linii na odcienku Pyskowice-Pyskowice Miasto i reaktywacja połączenia: Gliwice-Pyskowice Miasto, nb. samorząd woj. opolskiego po naciskach spoełcznych (--> zobacz Obywatelski Komitet Obrony Kolei na Opolszczyźnie. OKOKO doprowadził do reaktywacji 2 linii: Opole-Kluczbork i Nysa-Brzeg (tą PKP ostatnio ponownie zamknął ), a nasze władze ciągle otwierają linie G-ce-Bytom 2a) po przejęciu linii ich modernizacja, ze środków budzetu panstwa oraz pozyskanego difinasowania z UE 3. przejęcie od spółki PKP Dworce Kolejowe - jak największej liczby dworców i stacji kolejowych oraz przekazanie ich zainteresowanym samorządom, co może uratować niektóre budynki do fizycznej zagłady, a wszystkie od dewastacji. Samorządy wielu miast wielokrotnie podejmowały takowe próby - jednak bezskutecznie. 4. zamiast kupowania nowego drogiego zagranicznego taboru - jednostek elektrycznych, znaczna tańsza modernizacja istniejacych (mamy ich dużo) oraz zakup tanich (takze w eksploatacji) autobusów szynowych do eksploatacji mniej ucześzczanych linii, zwlaszcza reaktywowanych (patrz poniżej) nb. dzisiaj mamy bodajze 1 lub 2 szynobusy w woj. kursujące na trasie Lubliniec - Częstochowa. Woj. opolskie ma więcej szynobusów! 5. opracowanie jednolitego efektywnie skomunikowanego systemu komunikacji kolejowej w regionie. Przyzwoita, "europejska" częstotliwość kursowania pociagów: - na liniach magistralowych (np. Gliwice-Katowice-Zawiercie) min. co 15-20 min w dni robocze (w dni wolne min. co 30 min), w perspektywie powrót do koncepcji KRR (--> zobacz link koniecznie!!) i zwiększenie częstości jazdy - na liniach drugorzędnych : min co 1 godz, w dni robocze (co 2 godz. w dni wolne) - wprowadzenie kilku pociagów nocnych na liniach magistralowych. Żenujące, ze z Giwic do Katowic nie można dostać żadnym pociągiem (autobusem i tramwajem takze) w godzinach 0:30 do 5:00) 6. Wprowadzenie jednolitego biletu w algomeracji: kolejowo-tamwajowo-autobusowego, w tym biletów czasowych: np. 30 min, 1, 2, 24h godz z możliwością przesiadki (takze na pociagi regionalne) oraz oczywisćie zintegrowanych biletów miesiecznych. Ile razy już nasz samorząd wojew. obiecywał wprowadzenie takich biletów miesiecznych ...i nic... Nb. czy ktoś z forumowiczów pamięta jeszcze koniec lat 80-tych i funkcjonująca KRR - Kolejowy Ruch Regionalny. Pociągi (jednostki elektryczne) jeżdziły na odcinku Gliwice-Katowice (do Zawiercia lub Dąbrowy G. Strzemieszyce) w szczycie co 10 min, poza nim co 20-30 min (po torach istniejacych). Na linii obowiązywały tańsze bilety KRR, które kasowało się w specjalnych kasownikach. CO NAM Z TEGO DZISIAJ ZOSTAŁO Zdaję sobie sprawę, że realizacja niektórych z w/w wymienionych zadań moze być trudna, jednak jedynie w taki sposób można zapobiec zapaści naszej kolei, stanowiącej wygodną alternatywę dla transportu indywidualnego oraz zbiorowego (autobusowego). Pytanie, czy nasz samorząd wojewódzki czyni działania w zakresie w/w ? A moze tylko zadowala się kupnem drogiego taboru, który ma medialne propagandowe znaczenie i niewiele więcej? cd. w drugim poście ps. Pozdrowienia dla P. Mieszko966 Temat: Rozkład jazdy PKP PR 2008/2009 - dyskusja Popatrzmy lepiej na frekwencję w pociągach kursujących w rozkładzie obecnym i poprzednim na trasie Lublin - Łódź. I na to ile miast połączenia z Lublinem straci - Częstochowa, Lubliniec, Opole, Brzeg, Oława vs. Sieradz, Pabianice, Zduńska Wola, Kalisz, Ostrów. W tej relacji którą się chce stworzyć nie ma tradycji jeżdżenia pociągiem, a w likwidowanej jest sporo pasażerów, których jedną nieprzemyślaną decyzją się straci. To będzie jeździć puste na odcinku Lublin - Łódź i mogę się o to założyć. O jakiej Ty tradycji w ogóle mówisz?! Jeśli już mowa o tradycji, która rozumiana jest jako proces kształtowania się pewnego rodzaju zachowań, przyzwyczajeń do pewnych rzeczy na przestrzeni kilkudziesięciu lat to powinieneś wiedzieć, iż właśnie kilka, kilkanaście lat temu pociągi, które jeździły z Lublina przez Łódź do Zielonej Góry, Poznania, Szczecina, Świnoujścia, Torunia, Bydgoszczy i Kołobrzegu nie woziły powietrza. A miasta takie jak Kalisz, Pabianice, Ostrów, Sieradz, Zduńska Wola posiadały idealną siatkę połączeń w każdym kierunku, z których to korzystało wiele osób (dobrze o tym wiem, bo często jeździłem tą trasą). I według mnie to jest właśnie tradycja, a że genialne PKP zniszczyło tą tradycję to już naprawdę nie jest moja wina! A co do miast wymienionych przez Ciebie, mają one o wile więcej połączeń alternatywnych do zaoferowania niż taki Tomaszów, Pabianice, Ostrów, Kalisz czy Zduńska Wola Tutaj pojechałeś po bandzie - Przysucha, Drzewica, Tomaszów Mazowiecki. Wszystkie z genialnie usytuowanym dworcem. Nie wygenerują 10% tego potoku, co Skarżysko. Pociągi nie są po to, żeby sobie fajnie pojeździć palcem po mapie, czy żeby było ciekawie, bo co rozkład inaczej. A czym się sugerujesz twierdząc, iż te miasta nie wygenerują takiego potoku podróżnych jak Skarżysko? Czy Skarżysko to taka wielka metropolia lub ogromny węzeł kolejowy do którego prowadzą linie z większych miast? Nie zapominajmy, że "nowy Bolko" nie będzie się jedynie zatrzymywać w Przysusze, Drzewicy i Tomaszowie, lecz również w Łodzi i wspomnianych wcześniej miastach, które niezaprzeczalnie są w stanie wygenerować odpowiedni potok podróżnych. W ogóle nie rozumiem Twojego rozgoryczenia...W zamian ma być uruchomiony pociąg przyspieszony w relacji Kielce-Wrocław, replika dawnego pociągu w tej relacji za którym wiele, wiele osób "płakało". Wydaje mi się, że mieszkańcy Skarżyska będą na siłach dojechać do Kielc i wsiąść w tenże pociąg. Zważywszy, że pociąg będzie w taryfie osobowej jeszcze bardziej ich to ucieszy. Wracając jeszcze do "Bolka" przez Kielce. Nie zauważyłem, nigdy, aby w zwykły dzień miał jakąś oszałamiającą frekwencję na odcinku z Kielc do Lublina i na odwrót, więc takie posunięcie ze strony PKP wydaje mi się uzasadnione. Temat: Podsumowanie roku 2006 Witam ! Lekoo spóźnione, ale jak to mawiają lepiej późno niż wcale. ;-) POLSKA: CZECHY: NIEMCY: SZWAJCARIA: ODCINKI GRANICZNE: Po szczegóły odsyłam do działu ROZMAITOŚCI na www.kolejomania.rail.pl Może inni MK też pochwalą się swoim zeszłorocznym dorobkiem? ;-) Pozdr. Temat: Podsumowanie roku 2006
Lekoo spóźnione, ale jak to mawiają lepiej późno niż wcale. ;-) POLSKA: CZECHY: NIEMCY: SZWAJCARIA: ODCINKI GRANICZNE: Po szczegóły odsyłam do działu ROZMAITOŚCI na www.kolejomania.rail.pl Może inni MK też pochwalą się swoim zeszłorocznym dorobkiem? ;-) Pozdr. Temat: Krotka relacja Mając do załatwienia kilka spraw potestowałem troche nowy rozkład. Wypróbowałem nowego pośpiecha z Wawy do Szczecina (Gałczyński), wszystkie wagoniki Bdu po naprawie głownej,ciepło, żadnych usterek, zapełnienie w pierwszych dwóch wagonach kl 2 60-80 % w dwóch ostatnich 10-20%. I tu mam pytanie, czy kasjerka moze w kursie wpisac sobie wagon, którym ja sobie zażycze jechać ? Miałem miejsce przy oknie w drugim wagonie,kóry miał najwieksze zapełnienie, więc nie zastanawiając się dłużej po 20 minutach jazdy w 8 osób w przedziale zabrałem się na koniec pociągu, gdzie było jeszcze kilka pustych przedziałów, czemu Kurs tak nierównomiernie rozrzuca pasażerów? i czy moge kasjerce polecić żeby dała mi mijescówke w ostatnim wagonie ? Pociąg oczywiście punktualny. Z Poznania wybrałem się następnego dnia P 77109 do Zielonej Góry, standardowy skład z 7-mka na czele. Zaskoczyła mnie w tym poc. postawa konduktora. Otóż jechało tym poc. ze 40 wojaków, służbowo. Jeden z nich spokojnie palił sobie fajeczke na korytarzu. Jak kondi to zobaczył to zaraz goopierniczył, zażądał książeczki wojskowej i wezwał jego przełożonego. Straszył go nawet wyrzuceniem z pociągu :) W sumie miał rację i mógł wypisać nawet mandat, ale mógł tego żołnierzyka troche grzeczniej upomnieć, a nie robić afery na cały pociąg, potem idzie taki do rezerwy i się mści za niego rozwalając pół pociągu i strasząc pasażerów. Do Wawy postanowiłem wrócić przez Wrocław. O 12:04 wsiadłem w Bipe z ZG do Wrocławia, nawet było w niej znośnie, bo grzejniki nie grzały non stop. Strasznie się toto ślimaczy, oj przydał by się nadodrzance jakis porządny remont. We Wrocławiu przesiadka na Oleńke. Bardzo miłe wrażenie zrobił na mnie ten pociąg. Wagoniki z Wrocławia po naprawie głownej w sierpniu, 4 dwójki Bdu 2 jedynki Bdnu i jedna 2-ka Bdnu do której oczywiscie się wpakowałem. W środku czysto, dywaniki na podłodze, cieplutko, trudno uwierzyć że to zwykły pospiech. Zaraz po ruszeniu przywitał nas kierpoć przez głośnik i do Częstochowy zapowiadał każdą stację i czas postoju na niej. Ostatni raz komunikaty głosowe w pośpiechu slyszalem chyba w posp. "Jagiello" Kraków-Lublin. Niestety za Czestochowa glosniki umilkły. Pociągiem jedzie się bardzo przyjemnie, prędkość przyzwoita (wyłączając odc. Lubliniec-Częstochowa-no comment, mogliby coś z tym zrobić) jedyne co mi się nie podoba w tych wagonach po NG to te czerwono-granatowe siedzenia, sa chyba trochę za twarde, zwłaszcza zagłówki. Poza tym wszystko ok, termostacik działa, okna bardziej szczelne niż u mnie w akademiku,w kiblach czysto,tylko nie w każdym była woda. Wajcha od regulacji głośności głośnika nie działała ale to chyba nieistotne. Pociąg przyjechał na WC punktualnie. Tak więc duży + ode mnie dla PKP PR, za te pospiechy, żeby tak wszystkie wyglądały :) Temat: NEx naszych marzen Witam! No to ustaliliśmy w innym wątku: - ma jechać spokojnie, wolno i bez postojów zamiast stać No to ja proponuję (nawet najciekawszym ułozyłem rozkład ;-): Nex Krążownik Południa Zakopane: o. 19:35 Nex Przyjaźń II Suwałki: o. 19:20 Łapy (22:55, przelot) - Ostrołęka (0:35, przelot) - Wielbark (1:45, Gdańsk Główny: p. 6:40, o. 6:55 NEx Spalina Pomorza Trzebiatów (jak za starych dobrych czasów) NEx Błękitna Piana (na ustach pasażerów) Świnoujście: Nex Czeski Film Świeradów Zdr: Czuwaj nad logiką PKP! Wpierw "usunto-" pamietaj wyrzucic... A potem: Temat: Rozkład jazdy 2008/2009 Częstochowa w nowym rozkładzie PKP Intercity informuje: sytuacja, w której z Częstochowy do Wrocławia można dojechać a z powrotem już nie - bo pociąg jedzie inną drogą - jest przejściowa. Docelowo nie będzie połączenia w żadną stronę. O kłopotach z nowym (od niedzieli) rozkładem jazdy, napisaliśmy parę dni temu. Z Częstochowy pojedzie rano do Wrocławia ekspres, a po południu dwa pociągi pospieszne. Lecz z powrotem będą tylko pospieszne, w dodatku ostatni z nich ruszy ze stolicy Dolnego Śląska o godz. 10.05! Gdzie zagubił się Intercity "Odra"? Z Wrocławia do Warszawy podąży inną trasą, nie przez Częstochowę, lecz przez Katowice i Centralną Magistralę Kolejową. - Nie rozumiem, dlaczego pociąg wraca z Wrocławia do Warszawy przez Katowice. Przecież trwają tam roboty torowe, co powoduje szereg komplikacji - mówi częstochowski kolejarz, którego rozkład jazdy "Odry" też zaskoczył. Zwłaszcza, że ostatnio - właśnie z powodu modernizacji CMK - ekspres jeździł w obie strony przez Częstochowę. Tymczasowo, ale z zapowiedzią, że w nowym rozkładzie będzie na stałe. - "Odra" w swej zasadniczej trasie jedzie przez Katowice. Jednakże ze względu na roboty torowe powodujące zmniejszenie przepustowości CMK, w relacji do Wrocławia został skierowany przez Częstochowę. Docelowo pociągi mają w obu kierunkach jechać przez Katowice - mówi Adrianna Chibowska, rzeczniczka PKP Intercity. To oznacza, że Częstochowa straci jedyne połączenie przed południem ze stolicą Dolnego Śląska. Kiedy, nie wiadomo. Prace na CMK na szczęście trochę potrwają. Intercity od dwóch tygodni zarządza również przejętymi od Przewozów Regionalnych pociągami pospiesznymi. Zapytaliśmy więc spółkę, jak ocenia nowy rozkład na linii Częstochowa - Wrocław, z którego zniknęła także pospieszna "Oleńka" (relacja skrócona do Opola). - Oferta przewozowa jest kompromisem między założeniami strategii PKP Intercity a możliwościami technicznymi PKP Przewozy Regionalne - odrzekła Chibowska. Intercity pozbawia częstochowian złudzeń: - Nie przewidujemy przeniesienia "Odry" na trasę przez Częstochowę. Ani wydłużenia "Oleńki" do Wrocławia - mówi Chibowska. Lepsze informacje napłynęły za to z linii Katowice - Herby - Kępno. Od niedzieli pociągi miały docierać tylko za Krzepice, do Janinowa. Rzutem na taśmę zdecydowano, iż dojadą do Wielunia. Nieoficjalnie mówi się też, że w lutym może zostać reaktywowany "Giewont" z Częstochowy do Krakowa - jeden z dwóch pociągów, likwidowanych na tej trasie (zostaną trzy). Dworzec Stradom w rozkładzie 2008/2009 Cztery pociągi pospieszne omijają częstochowski dworzec główny, zatrzymując się jedynie na Stradomiu. Oto ich rozkład: ? (1) Wrocław Gł. 22.55, Opole Gł., 0.07 Lubliniec 1.05, CZĘSTOCHOWA STRADOM 1.39/1.41, Koniecpol 2.49, Kielce 3.48, Radom 5.15, Lublin 6.45 ? (2) Lublin 21.00, Radom 22.34, Kielce 0.15, Koniecpol 1.13, CZĘSTOCHOWA STRADOM 2.20/2.25, Lubliniec 3.18, Opole Gł. 4.18, Wrocław Gł. 5.34 ? (3) Wrocław Gł. 10.05, Opole Gł. 11.10 Lubliniec 12.18, CZĘSTOCHOWA STRADOM 12.51/12.53, Koniecpol 14.03, Kielce 15.06, Radom 16.45, Lublin 18.33 ? (3) Lublin 10.45, Radom 12.20, Kielce 14.12, Koniecpol 15.15, CZĘSTOCHOWA STRADOM 16.20/16.22, Lubliniec 17.19, Opole Gł. 18.19, Wrocław Gł. 19.26 Objaśnienia: (1) „Bystrzyca”, kursuje codziennie w okresie 19/20.XII-5/6.I, 3/4-15/16.IV, 5/6.VI-1/2.IX i z niedzieli na poniedziałek oraz z piątku na sobotę w okresie: 9/10.I-29/30.III, 17/18.IV-31.V/1.VI i od 4/5.IX, oraz 14/15.XII, 30.IV/1.V, 10/11-11/12.XI, oprócz 24/25-25/26.XII, 31.XII/1.I, 11/12-12/13.IV, 1/2.V. (2) „Bystrzyca”, kursuje codziennie w okresie 18/19.XII-4/5.I, 2/3-14/15.IV, 4/5.VI-31.VIII/1.IX i z niedzieli na poniedziałek oraz z piątku na sobotę w okresie: 9/10.I-29/30.III, 17/18.IV-31.V/1.VI i od 4/5.IX, oraz 14/15.XII, 30.IV/1.V, 10/11-11/12.XI, oprócz 24/25-25/26.XII, 31.XII/1.I, 11/12-12/13.IV, 1/2.V. (3) „Bolko”, kursuje codziennie. Źródło: Gazeta Wyborcza Temat: Nowy rozkład PKP Nowy rozkład jazdy na kolei od 11 grudnia Kolej moŻe stracić - na rzecz autobusów - kolejną po poznańskiej trasę z Częstochowy: tym razem do Lublińca i Wrocławia. Pogorszy się teŻ dojazd do stolicy, za to poprawi do Krakowa "Gazeta" dotarła do szczegółowych tabel z nowym rozkładem jazdy, który przynosi kilka rewelacji - wśród nich są pozytywne, ale i negatywne. Popołudniowy pociąg pospieszny do Wrocławia (z Warszawy) odjeŻdŻa dziś o 16.12. Ale od 11 grudnia - wraz z wejściem w Życie nowego rozkładu - juŻ go nie będzie. Wprawdzie pod koniec wakacji rysowała się szansa, Że lukę wypełni spółka Intercity (obsługuje ekspresy) - jednak w końcu nie zdecydowała się na ten krok. Ekspresu do Wrocławia nie będzie, za to Częstochowa ponownie ujrzy "Sztygara". Tak nazywa się pociąg z Lublina do Wrocławia, który kursował niegdyś przez dworzec Stradom, lecz przez parę ostatnich sezonów puszczano go przez Katowice. Od 11 grudnia codziennie o godz. 18.03 znów pojawiać się będzie w Częstochowie. Likwidacja wspomnianego pociągu Warszawa - Częstochowa - Wrocław oznacza równieŻ, Że stracimy jedno połączenie ze stolicą. A skutkiem tego będzie aŻ ośmiogodzinna przerwa między kolejnymi pociągami. Od 11 grudnia odjazdy do Warszawy zaplanowano bowiem na godziny: 3.10, 4.49 ("Kmicic" - o 20 minut wcześniej, niŻ dziś; mogą być problemy z dojazdem MPK na dworzec), 7.48, 15.46 (do Białegostoku, 45 minut wcześniej) i 18.48. Natomiast z Warszawy wyruszymy do Częstochowy o: 5.50, 8.45, 15.50, 17.45 (pół godziny wcześniej niŻ dziś) i - dla spóŹnionych na poprzedni pociąg - 21.25. Do plusów zaliczyć naleŻy o jedno więcej połączenie z Krakowem. Pociągi odjadą o: 5.18, 5.55 (tylko latem), 9.13, 16.02 ("Giewont" - wraca na trasę przez Koniecpol, zamiast przez Zawiercie) i 17.48. "Giewont" będzie przy tym najdziwniejszym pociągiem, z jakiego kiedykolwiek mieliśmy okazję korzystać. Pojedzie bowiem tylko w jedną stronę, a spod Tatr juŻ... nie wróci. W zamian do Częstochowy - przez Kraków i Koniecpol - przyjedzie pociąg z Nowego Sącza o nazwie "Dunajec". Koniecpol zyska aŻ dwa pociągi do Krakowa: o 7.38 i tuŻ po 17. Radość zepsuje jednak wiadomość, Że dwa pociągi do Częstochowy - o 10.45 i 17.35 - kursować mają warunkowo. Jeśli samorząd wojewódzki nie sypnie kolejarzom groszem, to 1 kwietnia 2006 r. zostaną wycofane. Takich niepewnych połączeń jest zresztą w regionie więcej; w rozkładzie oznaczono je literą F. Mają ją wszystkie pociągi z Częstochowy do Chorzewa-Siemkowic, o 4.27 do Koluszek, 22.43 do Radomska, 4.11 do Gliwic, 20.22 do Katowic, 22.46 do łaz, 10.45 i 17.35 do Kielc, 5.11, 12.19 i 15.39 do Lublińca oraz 16.36 do Kluczborka. Złowieszcze oznaczenie posiada takŻe pięć pociągów z Katowic do Lublińca, dwa z Tarnowskich Gór do Herbów Starych oraz tyle samo z Herbów Nowych do Zduńskiej Woli. Choć rozkład jest juŻ ułoŻony, to nadal nie wiadomo, czy pociągi będą kursować na całej trasie Herby Nowe - Krzepice - Wieluń - Kępno. Jest bardzo prawdopodobne, Że składy śląskie dojadą tylko do Krzepic zaś wielkopolskie - od strony Kępna do Wielunia, albo w ogóle nie wyruszą w trasę. Powodem jest brak porozumienia między województwami w sprawie finansowania linii. W dodatku jej środkowa część biegnie przez peryferia woj. łódzkiego, kompletnie nie zainteresowanego tą trasą. Z Częstochowy do Wrocławia kursuje coraz więcej autobusów. OdjeŻdŻają o: 4:20, 7:40, 11:05, 11:10, 13.00, 13.05, 14:45 i 15:50. Źródło o ja i ich po prostu banda Chca mi odebrac jedyne sensowne połaczenia, najpierw likwidacja bezposredniego polaczenia ze Szczecinem, potem drugiego, teraz przez Wrocław. za rok pewnie bede musiał jezdzic przez Praga-Wiedeń-Berlin. No paranoja i koniec. Jeszcze zeby to mialo sens, ale ten wcale nie nalezy do pustostanow. Chca sie mnie pozbyc z Czewy i koniec Temat: TLK-gdzie ich brak? I ja się wypowiem. Najpierw skomentuję wasze, potem przedstawię swoje TLK Olsztynianin-Olsztyn-Iława-Toruń-Bydgoszcz-Piła-Krzyż-Szczecin Na trasie Olsztyn-Elbląg-Gdynia-Szczecin jeździ BRYZA, GRYF, RYBAK, PODLASIAK. BRYZA w relacji Szczecin-Olsztyn jedzie przez Iławę. Ostatnio doszła PARSĘTA z Kołobrzegu. Nie wiem więc czy takie połączenie miałoby sens... TLK Kołobrzeg-Piła-Bydgoszcz-Toruń-Łódż Kaliska-Częstochowa-Kraków. Jestem za Pomorze zachodnie potrzebuje bezpośredniego dziennego połączenia z Częstochową. Pociąg byłby konkurencją dla KRAKOWIANKI (dla jadących całą trasę) TLK Bielsko B-Katowice-Częstochowa-Warszawa-Działdowo-Olsztyn,(latem do Ełku) takie POJEZIERZE przez cały rok? OK. Popieram. Połączenie Śląsk-Mazury z dojazdem do Częstochowy TLK Lublin-Radom-Łódż Kaliska-Kutno-Poznań-Szczecin(latem do Świnoujścia) Konkurencja dla GAŁCZYŃSKIEGO... Bo przez Łódź... Raczej nie. Lepiej jakieś skomunikowanie w Kutnie na pociąg do Łodzi z GAŁCZYŃSKIM. TLK Jelenia G-Wrocław-Łódż Kaliska-Warszawa-Białystok Dzienny czy nocny? Taki ŚWIATOWID czy PRZEMYŚLANIN ale po drugiej przekątnej Polski... Byle był w Warszawie skomunikowany z czymś z Trójmiasta. TLK Rzeszów-Kraków-Częstochowa Stradom-Lubliniec-Kluczbork-Ostrów Wlk-Poznań Dawna trasa WIELKOPOLANINA bodajrze... Dla mieszkańców poznania pociąg w góry. Być moze dałoby się skomunikować z czymś ze Słupska, Kołobrzegu (może ze SŁOWIŃCEM) - pociąg do Częstochowy TLK „Pobrzeże” Kołobrzeg – Gdynia – Warszawa – Katowice – Bielsko Biała Jestem za. Ale z Warszawy proponowałbym zamiast jazdy przez CMK jazdę przez Łodź, Częstochowę, Zawiercie. TLK „Morze Bałtyckie” Szczecin – Gdynia – Elbląg – Olsztyn / w sezonie do Ełku i Białegostoku Za tóry pocpieszny? Bo już kilka na tej trasie jeździ (GRYF, RYBKA, BRYZA, ALBATROS, PODLASIAK). Nazwa nawiązuje do MARE BALTICUM - ale jechał z Berlnia - może czas na międzynarodowy TLK? TLK „Reda” Hel – Gdynia – Warszawa – Łódź Fabryczna / tylko w sezonie Postój w Redzie (miasto) mógłby być W zasadzie do zekspresiowionej lini Gdynia-Warszawa każda nowa TLK to ciekawe połączenie. A do Łodzi tym też się przyda... TLK „E. Kwiatkowski” Gdynia – Bydgoszcz – Poznań – Wrocław Wielu o takie połączenie apeluje. Raczej popieram. TLK „Wybrzeże” Gdynia – Warszawa – Łódź Fabryczna / po sezonie Ja proponuję WYBRZEŻE tak jak obecnie + powrotne WYBRZEŻE zamiast HEWELIUSZA. A można by wydłużyć do Łodzi czy Gliwic przy okazji (by skład sie nie marnował na Grochowie). TLK „A. Abraham” Hel / Łeba – Gdynia – Bydgoszcz – Poznań – Wrocław / Hel i Łeba w sezonie poza tym z Gdyni Wielu o takie połączenie apeluje (z Gdyni). Raczej popieram, choć Łeba ma nocnego sezonowego pośpiecha do Wrocławia przez Słupsk, Piłę. TLK Szczecin - Krzyz - Bygdoszcz - Toruń - Iława - Olsztyn - Ełk - Białystok W relacji Olsztyn-Szczecin nie. Są już bezpośrednie na innej trasie. Lepiej jakieś 2 TLK z Olsztyna i ze Szczecina do Łodzi przekfalifikować EX Nidę na TLK całoroczny Kielce/Lublin - W-wa - Działdowo - Gdynia - (Kołobrzeg sezonowo) Hmm. Ciekawe. Kołobrzeg miałby połączenie dzienne z Lublinem. A przy okazji TLK na trasie Gdynia-Warszawa... Łódz Kaliska - Kutno - Toruń - Iława - Olsztyn (do Ełku w sezonie) Popieram. (patrz 2 pociągi wyżej:) Wrocław - Poznań - Bydgoszcz - Gdynia popieram (już po raz 3) Lublin/ kielce - Radom - Łódź - Ostrow Wielkopolski - Poznań - Szczecin Raczej nie. Konkurent dla GAŁCZYŃSKIEGO, który zyskuje na tym, że przez Warszawę jedzie. Ta propozycja jeździłaby raczej pustawa. Szczecin - Poznan - Wroclaw - Katowice - Krakow - Przemysl (swiatowid jako TLK) Jak PKP IC przejmie pośpiechy to to nastapi. Raczej obojętne czy pociag będzie pośpiechem czy telką. Ale na miejscu PR wrpowadziłbym częściową rezerwację miejsc ze względu na długą trasę, więc moze rzeczywiście lepsze by to połaczenie było w barwach IC??? A teraz moje: TLK POBRZEŻE (wydłużenie trasy do Gliwic p. Łódź, Częstochowę). Komentowałem też jako inną trasę przy propozycji Kwitmena. Jestem też za wyjazdem z Kołobrzegu między 6-7 (wcześniej). TLK PUSTELNIK Szczecin - Poznań - Łódź - Częstochowa - Kraków - Zakopane (Zakopane raczej w sezonie) Szczecinowi brak pociągu bezpośredniego do Częstochowy. Przy okazji byłby dzienny do Zakopanego. nocny TLK POMERANIA Kraków - Katowice - Warszawa - Gdańsk - Gdynia - Hel/Słupsk - Koszalin - Kołobrzeg nocny sezonowy TLK jako nocny całoroczny (lub chociaż w ferie, 30.10-2.11, 20.12-2.01, w Wielkanoc) TLK WROCŁAWIANIN Terespol - Siedlce - Warszawa - Łodź - Kalisz - Wrocław - Legnica - Bolesławiec - Węgliniec - Zgorzelec - Gorlitz - Dresen (..)Traktować raczej z przymróżeniem oka(...) Temat: Czarna perła na szynach Tomasz Haładyj 04-11-2004 , ostatnia aktualizacja 04-11-2004 19:02 http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,35271,2376788.html - można zobaczyć Koniec remontu lokomotywy, stojącej opodal częstochowskiego ronda Parowóz Ol49, błyszczy się w słońcu jakby dopiero co wyjechał z fabryki. A Jerzy Barczak, pracownik częstochowskiej sekcji Śląskiego Zakładu Przewozów O remoncie lokomotywy głośno już w środowisku kolejarskim: branżowe - Nie spodziewałem się, że potrzeba tego tak dużo, ale warto było - mówi Roboty trwały od lipca. - Bałem się, bo lokomotywa jest ogromna. W dodatku Ol49 to były ostatnie parowozy pasażerskie, jakie zamówiła PKP. 116 sztuk Dane techniczne: długość - 20 675 mm, masa - 144,9 tony; średnica kół Ale dlaczego w wyniku remontu "oelka" zmieniła kolor? Gdy ją stawiano przed O remoncie lokomotywy głośno już w środowisku kolejarskim: branżowe Zdzisław Urbański, emerytowany maszynista i prezes Towarzystwa zapowiada: - W Temat: Pospieszny w Dabrowie Gorn. Wsch.
W dniach 24 maja - 25 lipca br. n/w pociągi będą kursowały drogą okrężną: 1. Poc. pos. nr 62102 " BOLKO" rel. WROCŁAW GŁ (odj. 6.00)- LUBLIN 2. Poc. pos. nr 26103 " BOLKO" rel. LUBLIN (odj.13.40) - WROCŁAW GŁ. JEDZIE DROGĄ OKRĘŻNĄ PRZEZ CZĘSTOCHOWĘ STRADOM , LUBLINIEC, OPOLE GŁ. GRUPA WAGONÓW W RELACJI LUBLIN -KATOWICE KURSUJE PRZEZ CZĘSTOCHOWĘ STRADOM POCIĄG TEN ZOSTAŁ ODWOŁANY NA ODCINKU KATOWICE (odj.19.00) - WROCŁAW GŁ 3. Poc. pos. nr 24101 " SZTYGAR" rel. LUBLIN (odj.5.42) - KATOWICE(przyj. Dodatkowy postój na stacji SOSNOWIEC POŁUDNIOWY przyj. 11.23 / odj. 11.30 Do stacji KATOWICE (kursuje codziennie) przyjedzie o godz. 11.42 4. Poc. pos. nr 42100 " SZTYGAR" rel BIELSKO BIAŁA (odj. 15.52)- LUBLIN Od stacji Katowice do Kielce kursuje drogą okrężną przez Sosnowiec Poł. z Dodatkowy postój na stacji Do stacji Kielce przyjedzie o godz. 19.27 ----- Temat: Rozkład jazdy 2008/2009 Proszę bardzo. KOREKTA CZERWCOWA PKP PR 2008 1) P26102 "BOLKO" relacji Wrocław Główny - Lublin. Zmiana czasu przejazdu celem umożliwienia dalszej podróży do/z Jeleniej Góry autobusem PKS bądź Krycha-BUS Wrocław Główny 07:30 - Lublin 15:22 === Lublin 11:00 - Wrocław Główny 19:15 Powyższy wariant daje 40 minut czasu na dokonanie przesiadki. 2) P61200 "KARKONOSZE" relacji Jelenia Góra - Warszawa Wschodnia. Zmiana czasu przejazdu celem umożliwienia dalszej podróży pociągiem P13109 relacji Warszawa Zachodnia - Przemyśl Główny z zachowaniem 40 minut czasu na dokonanie przesiadki. Jelenia Góra 20:41 Warszawa Wschodnia 06:44 ============================================== Projekt PKP PR 2008 / 2009 1) P62200 >LUDWIK SOLSKI> JELENIA GÓRA 19:15 Gryfów Śląski 19:52 / 19:53 Lubań 20:13 / 20:14 Węgliniec 20:40 / 20:46 Zebrzydowa 20:55 / 20:56 Bolesławiec 21:13 / 21:16 Chojnów 21:33 / 21:34 Legnica 21:39 / 21:41 Wrocław Nowy Dwór 22:33 / 22:34 WROCŁAW GŁÓWNY 22:45 / 23:00 Oława 23:21 / 23:22 Brzeg 23:36 / 23:37 Opole Główne 00:07 / 00:09 Lubliniec 01:05 / 01:06 Częstochowa Stradom 01:41 / 01:43 Koniecpol 02:52 / 02:53 Włoszczowa 03:12 / 03:13 Bukowa 03:25 / 03:25 Kielce 03:54 / 04:09 Suchedniów 04:38 / 04:39 Skarżysko-Kamienna 04:47 / 04:49 Radom 05:21 / 05:22 Pionki Zachodnie 05:41 / 05:41 Puławy Miasto 06:13 / 06:14 Nałęczów 06:31 / 06:32 LUBLIN 06:52 ============================================ LUBLIN 22:25 Nałęczów 22:45 / 22:45 Puławy Miasto 23:01 / 23:02 Pionki Zachodnie 23:37 / 23:38 Radom 23:59 / 00:01 Skarżysko-Kamienna 00:43 / 00:44 Suchedniów 00:52 / 00:53 Kielce 01:21 / 01:34 Bukowa 02:01 / 02:02 Włoszczowa 02:14 / 02:15 Koniecpol 02:31 / 02:32 Częstochowa Stradom 03:33 / 03:35 Lubliniec 04:32 / 04:33 Ozimek 05:10 / 05:10 Opole Główne 05:32 / 05:34 Brzeg 06:01 / 06:02 Oława 06:16 / 06:17 Wrocław Główny 06:42 / 06:55 Wrocław Nowy Dwór 07:06 / 07:07 Legnica 07:59 / 08:01 Chojnów 08:06 / 08:07 Bolesławiec 08:24 / 08:27 Zebrzydowa 08:44 / 08:45 Węgliniec 08:54 / 09:00 Lubań 09:26 / 09:27 Gryfów Śląski 09:47 / 09:48 JELENIA GÓRA 10:25 ================================================= Na odcinku Wrocław Gł – Lublin pociąg kursuje codziennie. Do/z Jeleniej Góry kursuje w okresie: 15 I – 28 II ; 29 IV – 07 V ; 22 VI – 02 IX ; 29 X – 03 XI ; 21 XII – 23 XII ; 26 XII – 30 XII 2)P26102 > BOLKO> LUBLIN 10:41 Nałęczów 11:01 / 11:02 Puławy Miasto 11:18 / 11:19 Pionki Zachodnie 11:45 / 11:46 Radom 12:18 / 12:20 Przysucha 13:12 / 13:14 Drzewica 13:39 / 13:40 Dęba Opoczyńska 14:02 / 14:03 Tomaszów Mazowiecki 14:25 / 14:26 Łódź Widzew 15:01 / 15:02 Łódź Kaliska 15:22 / 15:36 Pabianice 15:52 / 15:53 Zduńska Wola 16:29 / 16:30 Sieradz 16:44 / 16:45 Kalisz 17:27 / 17:28 Ostrów Wlkp 17:57 / 18:01 Odolanów 18:14 / 18:14 Międzybórz Sycowski 18:44 / 18:45 Twardogóra Sycowska 18:59 / 19:00 Oleśnica Rataje 19:16 / 19:17 Wrocław Nadodrze 19:44 / 19:45 Wrocław Mikołajów 19:52 / 19:53 WROCŁAW GŁÓWNY 20:00 ========================================================= WROCŁAW GŁÓWNY 07:30 (łącznie z P61105 Wrocław Gł – Suwałki ) Wrocław Mikołajów 07:36 / 07:36 Wrocław Nadodrze 07:43 / 07:44 Oleśnica Rataje 08:07 / 08:07 Twardogóra Sycowska 08:27 / 08:28 Międzybórz Sycowski 08:45 / 08:45 Odolanów 09:03 / 09:03 Ostrów Wlkp 09:26 / 09:28 Kalisz 09:51 / 09:52 Sieradz 10:31 / 10:32 Zduńska Wola 10:47 / 10:48 Pabianice 11:22 / 11:23 Łódź Kaliska 11:40 / 11:54 (P61105 Wrocław Gł – Suwałki odjazd: 12:00) Łódź Widzew 12:14 / 12:15 Tomaszów Mazowiecki 13:01 / 13:02 Dęba Opoczyńska 13:30 / 13:32 Drzewica 13:47 / 13:48 Przysucha 14:18 / 14:19 Radom 15:09 / 15:10 Pionki Zachodnie 15:27 / 15:28 Puławy Miasto 15:57 / 15:58 Nałęczów 16:13 / 16:14 LUBLIN 16:34 kursuje codziennie Temat: Zmiany tras przejazdów pociągów "BOLKO" i "SZTYGAR" w dniach 24 maja - 25 lipca 2005r. No tak i PKP PLK albo się machnęło, albo po prostu zrobili literówkę. Zamiast odcinka Czarna - Knapówka, powinno być Czarnca - Knapówka. A w sumie to dosyć ciekawe może być, bo akurat będę jechał BOLKO w sobotę do Katowic, to pofocę ten wynalazek na Stradomiu. Nie ma tego złego... tyle że będę półtorej godziny później na miejscu ;)
W dniach 24 maja - 25 lipca br. n/w pociągi będą kursowały drogą okrężną: 1. Poc. pos. nr 62102 " BOLKO" rel. WROCŁAW GŁ (odj. 6.00)- LUBLIN Proponuje się dojazd do stacji Katowice poc. nr 19: 2. Poc. pos. nr 26103 " BOLKO" rel. LUBLIN (odj.13.40) - WROCŁAW GŁ. JEDZIE DROGĄ OKRĘŻNĄ PRZEZ CZĘSTOCHOWĘ STRADOM , LUBLINIEC, OPOLE GŁ. GRUPA WAGONÓW W RELACJI LUBLIN -KATOWICE KURSUJE PRZEZ CZĘSTOCHOWĘ STRADOM POCIĄG TEN ZOSTAŁ ODWOŁANY NA ODCINKU KATOWICE (odj.19.00) - WROCŁAW GŁ 3. Poc. pos. nr 24101 " SZTYGAR" rel. LUBLIN (odj.5.42) - KATOWICE(przyj. Dodatkowy postój na stacji SOSNOWIEC POŁUDNIOWY przyj. 11.23 / odj. 11.30 Do stacji KATOWICE (kursuje codziennie) przyjedzie o godz. 11.42 Do stacji Bielska Biała od 24.czerwca 2005 kursuje codziennie. Poza tym 4. Poc. posp.nr 42100 " SZTYGAR" rel BIELSKO BIAŁA (odj. 15.52)- LUBLIN Od stacji Katowice do Kielce kursuje drogą okrężną przez Sosnowiec Poł. z Dodatkowy postój na stacji Do stacji Kielce przyjedzie o godz. 19.27 ZA UTRUDNIENIA PRZEPRASZAMY http://www.pr.pkp.pl/start.php?dzial=niusy_tresc&index=3 Pozdr. Grzesiek Temat: ponad 1000km na PKP!
tab. km rzeczywisty km Niemniej jednak faktem jest, że cała trasa liczy powyżej 1000 km. Znajdą tu więc zastosowanie aż 2 rzadko używane przepisy TOB: -par. 5 ust. 3 pkt 3 - "Nie stosuje się obliczenia za łączną odległość, jeżeli -par. 5 ust. 4 - "Jeżeli droga przewozu jest dłuższa niż 1000 km opłatę za I jeszcze jedna ciekawostka związana z tym pociągiem: zmienia on swój numer w Podsumowujac: ciekawa relacja - ciekawy pociąg. Pzdr. Temat: Zapomniana tragedia 16 stycznia 1945 roku w południe lub godzinę później czołgiści II batalionu 54 Brygady Pancernej wjechali do Częstochowy . Dowódca II batalionu był major Gwardii Siemion Chochriakow .Dzisiaj już się nie dowiemy czy major wjechał by do miasta gdyby miał łączność z Brygadą i gdyby mu powiedziano jak daleko wysforował jego II batalion . Łączności nie miał bo radiostacje czołgowe miały zbyt mały zasięg . Nie wiedział ze jest sam bez wsparcia pozostałych dwóch batalionów . Na pancerzach T 34 jechali żołnierze desantu z 2 batalionu 23 Brygady Zmotoryzowanej . Rosjanie wjechali do Cz. od strony ulicy Warszawskiej . W niektórych czytadełkach spotkacie się z wersją jakoby na skrzyżowaniu Dikensa i Warszawskiej spłonął czołg z załogą . Teraz jest tam kapliczka . Po wojnie ekshumowano zwłoki ale to nie byli radzieccy czołgiści . Na nieistniejącym już Warszawskim Rynku – obecnie Plac Bohaterów Getta lub bardziej po ludzku Plac Trzech Krzyży . Do miasta wjechało 15 czołgów T-34, były to starsze wersje uzbrojone w działo 76,2 mm . Na placu przed kościołem św. Zygmunta , dzisiaj Plac Daszyńskiego major ponownie rozdzielił siły . Kilka wozów pojechało ulica Ogrodową dalej 1 Maja w kierunku dworca PKP Stradom . Inna grupa pojechała w kierunku krętych i ciasnych uliczek dawnej dzielnicy żydowskiej . Kilka czołgów pod dowództwem lejtnanta Baszewa ruszyło alejami . Tuz za wiaduktem nad torami Kolei warszawsko-Wiedeńskiej z bocznej uliczki Wały Dwernickiego wyjechała wprost pod gąsienice czołgów kolumna ciężarówek z wojskiem . Gaz do dechy i po chwili samochody razem z Niemcami zostały wciśnięte w jezdnię . Później jeszcze z Alei Wolności wyjechał Tygrys ale ten też nie zrobił radzieckim czołgistom krzywdy . Ale straty były . Jak kiedyś pójdziecie z pielgrzymka na Jasną Górę to pamiętajcie że : tuz przed budynkiem Aleja 51 trafiony został czołg Baszewa , załoga wyskoczyła z wozu i usiłowała ugasić płomienie . Niestety została skoszona seriami broni maszynowej . W chwile później na placu przed Ratuszem trafiono czołg lejtnanta Zołotowa , pocisk najprawdopodobniej wystrzelono zza narożnika budynku przy ul. Kilińskiego . Wkrótce trafiono trzeci czołg prowadzony przez kierowcę Lwa Jegorowa . Maszyna nie zapaliła się . Zginął d-ca – radiotelegrafista . Kierowca zawrócił maszynę i chciał dotrzeć do swoich ale przed domem Aleja nr 11 ponownie został trafiony , to był już koniec . Ciekawy epizod walk o miasto rozegrał się na stacji Częstochowa Stradom . Czołgi dojechały tam ul. Ogrodowa , Al. Wolności i ul. 1 Maja . na stacji stał pociąg z posiłkami dla 4 Armii Pancernej . Na lawetach były sprawne i nowe czołgi niemieckie . ich załogi obsadziły maszyny , obróciły wieże i zaczęły się ostrzeliwać . Rosjanie mieli mało amunicji . Chochriakow nakazał zniszczyć parowóz . Zołnierze desantu opanowali budynki dworca . Niemcy bali się odcięcia , porzucili czołgi i uciekli w stronę Lublińca . !7 stycznia rano d—ca 54 Bpanc zameldował D-cy 7 Kpanc że jego trzy bataliony zajęły zachodnie rubieże Częstochowy . Wyzwolenie miasta okupiono stratą 10 oficerów i 18 żołnierzy zabitych , 42 rannych . Z 15 czołgów pierwszej fali stracono 5 spalonych i 3 nie nadające się do naprawy T 34 . Kiedys niedaleko mojego domu była ulica Chochriakowa , starsi mieszkańcy i tak nazywają ją Chochriakowa , dzisiaj nosi imię jakiegoś postsanacyjnego watazki wsławionego kradzieżami drobiu i piciem bimbru . kiedyś w miescie były trzy pomniki upamiętniajace czyn Chochriakowa i jego czołgistów . Dzisiaj nie ma ani jednego . Ten przed kościołem Zygmunta został wysadzony w powietrze zaraz po zmianie ustroju RP . Straty niemieckie : 1200 zołnierzy wzietych do niewoli , 8 czołgów zdobytych na Stradomiu , 25 zdobytych armat , 52 karabiny maszynowe . 10 samochodów i sporo przyfrontowych magazynów z bronia , amunicją i zywnościa . ------------------------------------------------------------------------------------- dzisiaj znaleźliby sie tacy którzy gotowi by byli nie tylko postawić ich przed sadem ale skazać i ....wykonac wyrok . Temat: Zmiany tras przejazdów pociągów "BOLKO" i "SZTYGAR" w dniach 24 maja - 25 lipca 2005r. W związku z pracami PKP PLK i zamknięciem torów na odcinku Włoszczowa Północ - Knapówka - Psary oraz Czarna - Knapówka, w dniach 24 maja - 25 lipca br. nastąpią zmiany w kursowaniu pociągów BOLKO i SZTYGAR. W dniach 24 maja - 25 lipca br. n/w pociągi będą kursowały drogą okrężną: 1. Poc. pos. nr 62102 " BOLKO" rel. WROCŁAW GŁ (odj. 6.00)- LUBLIN Proponuje się dojazd do stacji Katowice poc. nr 19: 2. Poc. pos. nr 26103 " BOLKO" rel. LUBLIN (odj.13.40) - WROCŁAW GŁ. JEDZIE DROGĄ OKRĘŻNĄ PRZEZ CZĘSTOCHOWĘ STRADOM , LUBLINIEC, OPOLE GŁ. GRUPA WAGONÓW W RELACJI LUBLIN -KATOWICE KURSUJE PRZEZ CZĘSTOCHOWĘ STRADOM POCIĄG TEN ZOSTAŁ ODWOŁANY NA ODCINKU KATOWICE (odj.19.00) - WROCŁAW GŁ 3. Poc. pos. nr 24101 " SZTYGAR" rel. LUBLIN (odj.5.42) - KATOWICE(przyj. Dodatkowy postój na stacji SOSNOWIEC POŁUDNIOWY przyj. 11.23 / odj. 11.30 Do stacji KATOWICE (kursuje codziennie) przyjedzie o godz. 11.42 Do stacji Bielska Biała od 24.czerwca 2005 kursuje codziennie. Poza tym 4. Poc. posp.nr 42100 " SZTYGAR" rel BIELSKO BIAŁA (odj. 15.52)- LUBLIN Od stacji Katowice do Kielce kursuje drogą okrężną przez Sosnowiec Poł. z Dodatkowy postój na stacji Do stacji Kielce przyjedzie o godz. 19.27 ZA UTRUDNIENIA PRZEPRASZAMY http://www.pr.pkp.pl/start.php?dzial=niusy_tresc&index=3 Pozdr. Grzesiek Temat: Bilet strefowy w aglomeracji śląskiej, od kiedy? Zamieszczę własną relację z podróży na "strefówce" Postanowiłem dzisiaj skorzystać z biletu strefowego. Dla osoby, która dojeżdża z centrum jednego miasta do centrum drugiego, oferta jest kusząca. Wybrałem sobię pociąg osobowy do Gliwic. Odjazd z Bytomia o 14:15. Z zakupem biletu nie było problemu. Zakupiłem go o 13:57 i od tego momentu liczy się 2 godziny (miałem nadzieję, że będzie się liczyć od godziny odjazdu pierwszym pociągiem, w tym przypadku 14:15). Na peronie 4 z każdą minutą zbierali się pasażerowie. Postanowiłem ich policzyć. Naliczyłem 33 osoby! Dwie z nich nie wsiadły, reszta zajęła miejsca w pociągu. Podobno jeżdżą puste... W czasie jazdy przyszedł mi do głowy pomysł, aby w Gliwicach wsiąść do pociągu rel. Gliwice-Częstochowa i wysiąść w Katowicach. Nie byłem jednak pewny czy na zakupionym wcześniej bilecie będe mógł odbyć tę podróż. Pociąg stał podstawiony, więc pomyślałem, że zapytam się konduktora czy mogę pojechać na tym bilecie do Katowic. Okazało się, że mogę! Od początku wydawało mi się to podejrzane, ale jeżeli konduktor tak mówi to musi mieć rację.* Pojechałem. W czasie jazdy znowu pomyślałem sobię, że w Katowicach przesiąde się do pociągu rel. Katowice-Lubliniec i pojadę nim do Bytomia. Wiedziałem, że o 15:54 jest w Bytomiu ale nie byłem pewny czy na niego zdąże. Wysiadłem w Chorzowie Batorym. Poszedłem do kasy zapytać się kasjerki, czy na tym bilecie (okazałem jej bilet) będe mógł pojechać do Bytomia. Powiedziała, że tak ale jeżeli pociąg się spóźni to będzie problem (bilet ważny do 15:57). Postanowiłem zaryzykować. Pociąg do Lublińca odziwo miał wysoką frekwencję! Nie wiem czy było to spowodowane nową ofertą biletową czy godzinami szczytu. Martwiłem się, że jeżeli pociąg się spóźni to mogę mieć problem. Po chwili przyszedł konduktor i nawet nie zerknął na bilet tylko wstawił pieczątke z numerem pociągu. I tak wszystkim w moim przedziale. Jak widać, nie wszyscy dbają o interesy PKP. Do Bytomia pociąg wstawił się punktualnie. Zadziwiło mnie (i to bardzo), że wysiadało sporo ludzi! Wsiadało pare osób. Jako ciekawostkę dodam, że były problemy z otwarciem drzwi i przez dobre 2 minuty nikt z drużyny konduktorskiej nie miał o tym pojęcia. Ludzie ugrzęźli w pociągu, pasażerowie czekali na peronie. Wkońcu się otworzyły i jakaś kobieta wysiadła. Druga kobieta nie zdążyła, ponieważ drzwi się zamknęły tuż przed jej nosem! Ludzie się wkórzyli i poszli na początek składu dowiedzieć się, co jest grane. Ale drzwi się otworzyły... Jako drugą ciekawostkę dodam, że w okolicach Rudy Śląskiej Chebzia patrząć na północ, widziałem coś co przypinało Elektrociepłownię Szombierki. Czy to była ona? No i to na tyle. Mam nadzieję, że nie zanudziłem nikogo... *W domu jeszcze raz spojrzałem na mapkę. Przejazd z Gliwic do Katowic nie kosztuje 1,89 (ulga 37%) tylko 2,83. Wykiwałem PKP. Źródło Krzysiek, nie taki diabeł straszny jak go malują. Bilet strefowy nie jest szczytem marzeń, ale nigdy wcześniej nie było możliwe, abym za 1,89 zł. odbył taką podróż. Są pewne niedociągnięcia w tej ofercie. Jednak uważam, że jest to zdecydowany krok do przodu w komunikacji kolejowej na Śląsku. Ludzie zaczną kalkulować, czy opłaca im się jechać pociągiem czy nie. Będą go mieli na uwadze! Troszkę dystansu... Pozdrawiam! Temat: Chaos na dworcu PKS Mieszko: Twoje wypowiedzi to: 1. przerost formy nad treścią 2. widziałeś dworzec w Częstochowie, Rybniku lub w KATOWICACH? 3. Jakie TY masz pomysły na przebudowę dworca w takim razie? 4. Skoro przebudowa dworca, to dlaczego obstajesz przy stanowiskach przy Geta Warszawskiego? To byłby dopiero burdel.. 5. Jeżdżąc notorycznie do Częstochowy nie zauważyłem niedogodności odnośnie problemu kilku przeciwnych kierunków. Podjeżdża jedne autobus, za nim drugi. 6. Nie hojdujesz przypadkiem demagogii LPR?? 1. No zgadzam się... przykro mi. Komunikacja to jest akurat mój konik, więc stąd potrafię o niej pisać dowolnie długo 3. Nie jestem architektem, więc nie mnie obmyślać koncpecje. Nie mniej miło by było, gdyby raz na jakiś czas odżwieżyć "najważniejszy wizualnie" plac w miescie. Zresztą, to nie jedyny taki przypadek. A co z placem Krakowskim?? Fragment od strony straży pożarnej jest urządzony w sposób skandaliczny. Choćby te "łuki" nad chodnikiem.które są zwyczajnie brzydkie i kiczowate. Osobiście jestem zwolennikiem prostoty, czyli im mniej elementów i kolorów tym lepiej. PS. Dla przykładu peron 4 na dworcu PKP bardzo mi się podoba. 4. Nie uważam, żeby stanowiska przy ul. Boh. Getta Warszawskiego miały oznaczać burdel. W zasadzie to tam wszystko jest w porządku, tzn. są budki, jest dużo miejsca - nawet na trzy, cztery autobusy w rzędzie - nawet pas ruchu jest poszerzony, więc autobusy nei muszą stamtąd uciekać czym prędzej, tylko spokojnie postać tych 5 minut (to taki standard światowy chyba, że pobyt na dworcu w takim mieście, jak Gliwice powinien trwać ok. 5 minut). Dlaczego twoim zdaniem to ma oznaczać burdel?? 5. Zastanawiam się, czy piszesz tu o gliwickim dworcu czy o częstochowskim. W Częstochowie ten problem jest mniej uciążliwy z uwagi na peronową budowę dworca (niezbyt estetyczną dodajmy od razu), choć spotkałem sie tam z tym, że ktoś przeoczył autobus stojący na sąsiednim stanowisku, bo na właściwym stało co innego. W Gliwicach o to trudniej, gdyż budowa dworca jest inna, a stanowiska bardziej niezależne od siebie (są wobec siebie pod kątem, co optycznie je wyodrębnia). Efekt jest różny. Na przykład, gdy ostatnio przyjechałem na dworzec parę minut po 14 to na stanowisku 6 stały trzy autobusy (Kielce + Jelenia Góra + Lubliniec) - jeden na stanowisku, drugi zachodził lekko za niego, a trzeci był schowany za tamtymi dwoma tak, że w ogóle nie był styczny do krawędzi stanowiska. Właśnie takich sytuacji wolałbym uniknąć, gdyż wiem, że wielu pasażerów jest tym bardzo skołowanych - muszą chodzić od autobusu do autobusu i pytać kierowców, dokąd jadą. Zresztą, w moim na prędce przygotowanym rozkładzie, każdy tych autobusów stałby na innym stanowisku, więc wszystko byłoby dużo jaśniej i dogodniej dla pasażerów. PS. Dużym sukcesem i tak jest to, że udało się uruchomić system megafonów z informacjami. Tu wielkie brawa!! 6. Ja, demagogii LPR?? Nie no, chyba nie. Tzn. nie jestem politykiem, żeby z demagogii robić swoją drogę życiową. Ja po prostu piszę, co mi przeszkadza na naszym dworcu autobusowym. A już na pewno nie LPR, bo mam inną orientację polityczną. Ja po prostu chciałbym żyć w wygodnym i funkcjonalnym mieście i staram się pokazywać, miejsca, które tych wymogów nie spełniają. PS. Mam nadzieję, że dzisiaj już nie jest zbyt długo . tak jak na innych dworcach,można też zerknąc na Katowice,Zabrze,Bytom......... Problem w tym, że w Zabrzu i Bytomiu nie ma dworców PKS. Są tylko dworce Komunikacji Miejskiej oferujące dodatkowe stanowisko dla PKS-ów. Wszystko z racji tego, że ruch autobusów ponadlokalnych jest tam znikomy i nie potrzeba budować tych dworców. Same dworce oczywiście mi się nie podobają, choćby temu, że nie lubię takiej peronowej konstrukcji. W ogóle bardziej podoba mi się kilka "zwykłych" przystanków zgromadzonych na małej przestrzeni (patrz pl. Piastów i okolice) niż taki regularny dworzec. PS. A o Katowicach piszę powyżej. PS. Aby zmiejszyć bałagan można ograniczyć liczbę kursów, ale chyba nie o to chodzi, prawda? Na ostatnim spotkaniu w magistracie z okazji budoway DTŚ, pewien pan spośród Gliwiczan dla Gliwic stwierdził, że właściwą linią ograniczenia problemu komunikacyjnego w Gliwicach nie jest budowa DTŚ, tylko ograniczenie ilości samochodów poprzez zaprzestanie ich rejestracji w urzędzie. Bartosz, ja wiem, że ty żartowałeś, że nie zniżajmy się do takiego poziomu jaki reprezentują GdG. Zresztą, wygnanie PKS-ów z Gliwic jest tak samo niemożliwe, jak zaprzestanie rejestrowania nowych aut w urzędzie. Temat: Autostrada na torach - kolej regionalna w GOP Hm... Plany całkiem niezłe. Jednak nie wiem dlaczego nie wzięto pod uwagę połączenia Katowic z Rybnikiem oraz z Bielskiem. Na dodatek na innym forum znalazłem coś takiego: Stowarzyszenie Zielone Mazowsze podpisało w konsorcjum z Politechniką Krakowską umowę z Zarządem Województwa Śląskiego, reprezentowanym przez Jana Grelę – wicemarszałka oraz Wiesława Marasa – członka Zarządu, na wykonanie analiz dotyczących uruchomienia równoodstępwej komunikacji kolejowej w relacji Tychy Miasto – Katowice – Sosnowiec. Konsorcjum zostało wybrane w przetargu spośród pięciu oferentów. W ramach opracowania zostaną między innymi ocenione spodziewane potoki ruchu, określone minimalne parametry konkurencyjności oferty (czas przejazdu, częstotliwość, cena), niezbędne inwestycje, działania organizacyjne (np. wspólny system taryfowy z innymi przewoźnikami) oszacowane koszty i dokonana uproszczona analiza ekonomiczna. Zostanie także przeanalizowana możliwość budowy nowych przystanków, przygotowane ich koncepcje wraz z integracją z komunikacją miejską, czy parkingami Park and Ride. Będzie także analizowana możliwość wydłużenia linii do Oświęcimia. Termin realizacji opracowań określono na 26 czerwca. Mają one posłużyć do przygotowania wniosków do Regionalnego Programu Operacyjnego w okresie 2007-13. Inwestycje kolejowe w Śląskim Regionalnym Programie Operacyjnym 9 marca na spotkaniu zorganizowanym przez Polskie Linie Kolejowe SA z samorządowcami województwa śląskiego kolejarze zaprezentowali swoje propozycje do włączenia do przygotowywanego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2007-13. PLK, zarządzająca liniami kolejowymi, jest gotowa wyłożyć własne pieniądze na wkład własny do omawianych projektów. Od samorządowców oczekuje wprowadzenia ich do RPO. Na spotkaniu z udziałem prezesa PKP SA Andrzeja Wacha i prezesa PKP PLK SA Krzysztofa Celińskiego wymieniono cztery inwestycje, które już uzyskały wstępne poparcie samorządów oraz trzy dalsze. W grupie pierwszych znalazły się: 1. Lekka Kolej Miejska na odcinkach: I etap: Tychy Miasto – Katowice – Sosnowiec (z perspektywą przedłużenia do Oświęcimia) koszt: ok. 80 mln zł efekty: skrócenie czasu przejazdu z 50 do 30 min (z perspektywą skrócenia czasu przejazdu na trasie Oświęcim – Katowice z 65-95 do 30 min) II etap: Sosnowiec – Dąbrowa Ząbkowice koszt: ok. 57 mln zł 2. Modernizacja linii Bytom – Gliwice koszt: ok. 50 mln zł długość odcinka: 19,4 km efekty: skrócenie czasu przejazdu z 40 do 25 min 3. Rewitalizacja komunikacji kolejowej na odcinku Katowice – Rybnik koszt: ok. 14 mln zł długość odcinka: 10,085 km efekty: skrócenie czasu przejazdu z 80 do 60 min 4. Skrócenie układu torowego na odcinku Chorzów Batory – Chorzów Stary koszt: ok. 300 mln zł Następne pomysły to: 5. Modernizacja linii kolejowych południowego Śląska na odcinkach: Bielsko Biała – Cieszyn, Bronów – Bieniowice – Skoczów, Goleszów – Wisła Głębice koszt: ok. 110 mln zł długość odcinków (łączna): 75 km efekty: skrócenie czasu przejazdu na odcinku Bielsko Biała – Cieszyn ze 132 do 40 min 6. Rewitalizacja komunikacji kolejowej na odcinku Częstochowa – Lubliniec (z perspektywą przedłużenia do Gliwic) koszt: ok. 50 mln zł długość odcinka: 39 km efekty: skrócenie czasu przejazdu z 70 do 45 min 7. Budowa nowych linii na południu Śląska I. budowa nowej jednotorowej linii kolejowej łączącej Wisłę Głębice ze Zwardoniem koszt: ok. 150 mln zł długość 17,9 km II. budowa nowej jednotorowej nie zelektryfikowanej linii kolejowej od stacji Bystra Wilkowice do Szczyrku koszt: ok. 70 mln zł długość: 7 km Temat: Więcej inwestycji kolejowych na Śląsku Ciekawe koncepcje sie pojawiły ostatnio Konferencja PLK dot. Województaw Śląskiego No i jeszcze rynek-kolejowy . http://70.85.129.219/cgi-bin/sas.cgi?u=hiV2JIWy;b=kolej;r=6;p=fb6c.1;... Stowarzyszenie Zielone Mazowsze podpisało w konsorcjum z Politechniką Krakowską Temat: Kraków - Drezno A skąd ją wezmą? Już teraz na CMK ich brakuje i codziennie przynajmniej kilka Ex/IC z Wawy przyciąga do Krakowa EU06/7 (czasem jeszcze EP08 się trafi)... Z Warszawy. Lokomotywy są systematycznie oddawane do napraw głównych i po naprawach przywracane do służby. Nie zapominajmy o tym, że póki co, Cargo zdecydowało o prowadzeniu pociągów pasażerskich PKP IC lokomotywami EU 43, także kilka dziewiątek pozostaje do wykorzystania. Co do Ex do Jeleniej to jestem sceptykiem... Przy prędkościach jakie obowiązują na tej linii (myślę o tej przez Jaworzynę, Wałbrzych) już bardziej TLK widzę... Chociaż przez Lubań też jakiś super prędkości chyba nie ma Nie mówiłem o linii przez Wałbrzych - tam nawet TLK się nie nadaje. Proszę czytać uważnie posty. A trasa Lubań - Jelenia, w porównaniu do całej trasy pokonywanej przez ew. Ex, jest tylko jej znikomym końcowym odcinkiem. [ Dodano: 14-03-2008, 22:11 ] Rozpatrzmy proponowaną trasę: Warszawa - Zgorzelec przez Katowice, Opole. Na linii E20 na sporym odcinku również nie mamy pełnych prędkości eksploatacyjnych: Odcinek ŁOWICZ - KUTNO - fatalny stan torów, drewniane podkłady i tylko ze względu na kursujące tamtędy pociągi kwalifikowane jest zrobiona setka na tym szlaku. Nie wspominam już o samej stacji Kutno oraz o Koninie, które wogóle nie zostały nawet tknięte do tej pory, jeśli chodzi o modernizację. Ze względu na niedokładnie wyprofilowane łuki trasa między Warszawą i Poznaniem jest przejezdna z prędkością 160 km/h na 65% swojej długości. [ Dodano: 14-03-2008, 22:21 ] A nikt nie zgodzi się na puszczenie EP09 linią Węgliniec - Jelenia Góra ze względu na duże wzniesienia i niewielkie prędkości szlakowe... Przyporządkowana EP 09 do wspomnianego pociągu Ex nie będzie odstawiana na żadnej stacji pośredniej (Wrocław, Legnica, Węgliniec), ponieważ czeka ją tylko ew. jedna zmiana kierunku jazdy w Węglińcu, a Jelenia ma najlepsze możliwości oględzin technicznych takiej lokomotywy, więc jazda na tak niedługim odcinku z Węglińca do Jeleniej, w porównaniu do całej przebytej trasy, nie robi żadnej różnicy (zmiana lokomotywy na EU 07 wygeneruje w tym wypadku tylko dodatkowe koszty). [ Dodano: 14-03-2008, 22:23 ] Tak więc reasumując jeżeli pociąg TLK zawita na naszą linię to najpewniej pojedzie z Warszawy wiedenką do Częstochowy i potem przez Lubliniec i Opole prowadzony najzwyklejszą EU lub EP07 Nie będzie wogóle takiego pociągu. [ Dodano: 14-03-2008, 22:29 ] A co to Jelenia Góra jest gorsza np.od Wisły,Krynicy itp. też potzrebny jest EXPRES,ludzie potrzebuja szybko i komfortowo dojechac w Karkonosze,coraz wiecej ludzi jezdzi w Karkonosze,jest BOOM Turystyczny w tym regionie,Lubań i Gryfów też nie jest mały ,zawsze by ktoś tam wsiadł , np. Kuracjusze ze Świeradowa Zdr. i mieszkańcy tych miejscowości,Karkonosze potrzebują Expresa (ewentualnie TLK) Zgadzam się, wszak z Warszawy Sudetami i Karkonoszami trochę ludzi do Jeleniej jeździ. Trasa do Jeleniej po E 30 jest bardziej korzystna, niż trasa przez Jaworzynę, Wałbrzych. Fakt, to co wspomniałem już w innym poście, że taryfa przewozowa na Ex jest na pewno niekorzystna w stosunku do taryfy pospiesznej PR, jednak pamiętajmy o tym, że Ex jest pociągiem, w którym obowiązują ulgi ustawowe. Kwestia uruchomienia również odpowiedniej promocji na odcinku dolnośląskim może mieć (choć nie musi) znaczny wpływ na przyciągnięcie podróżnych. [ Dodano: 14-03-2008, 22:36 ] Dobra, dobra, ale tu znów wychodzi PKPowskie "nieda się". W całej Europie są międzynarodowe IC choćby podam jako przykład IC "Avala" (Wiedeń-Budapeszt-Belgrad). Tylko na PKP IC "nieda się" Brambor, wszystko się da Ty akurat chyba dobrze o tym wiesz Strona 3 z 4 • Zostało znalezionych 120 rezultatów • 1, 2, 3, 4 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||