Strona Główna
PKP Poznań Poznań Ostrzeszów
PKP Białystok Warszawa cennik
PKP Biuro rzeczy znalezionych
PKP Bydgoszcz bilet turystyczny
PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć
PKP Cena biletu miesięcznego
PKP Chełmża Toruń rozkład
PKP Gliwice Opole Gł
PKP gliwice-wrocław Główny
pkp-gorzów wlkp-rozkład
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • myleskennedy.pev.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP Kutno





    Temat: Szybka kolej w Płocku!!!
    No cóż, ja już wyżej napisałem, że w kwestii transportu szynowego jestem
    totalnym pesymistą. Czym jak czym, ale położeniem w na kolejowej mapie kraju
    Płock się pochwalić nie może. Można jednak zrobić wiele rzeczy, żeby poprawić
    ten stan rzeczy. Daruję sobie tu teksty typu budowa toru do Warszawy i pociągi
    jadące 160 km/h (w 40 min w centrum W-wy! wyobrażacie to sobie??? trzymając
    się jednak trochę bardziej ziemi. Co byłoby realne? Chociażby to:
    1. Przejęcie (odkupienie?) od PKP pseudo-dworca przez miasto i sukcesywna zmiana
    oblicza całej okolicy. Może udałoby się wydębić jakieś pieniądze z Brukseli?
    Jeśli nie to i tak inwestycję można prowadzić stopniowo-etapami lub np. w formie
    partnerstwa publiczno-prywatnego. Dworzec po prostu MUSI zmienić oblicze.
    2. Uruchomienie szynobusów na trasie Płock-Sierpc. Całkiem realne, podobno w
    Kolejach Mazowieckich sondują temat.
    3. Analogicznie - szynobusy do Gostynina. Tu może być trudniej bo ruch trochę
    większy. Nie mówię o ruchu osobowym bo ten - póki co - jest śmieszny ale o
    towarowym (cysterny z Orlenu).

    Punkty 2 i 3 możnaby traktować jako pierwszy etap do kształtowania się
    mini-aglomeracji Płocka jako głównym ośrodkiem i położonymi na północy i
    południu dwoma miastami satelitarnymi o zbliżonej wielkości. Trzeba pamiętać, że
    Płock i okoliczne gminy (w których gros mieszkańców stanowiąc przesiedleńcy z
    Płocka) + Gostynin + Sierpc to jakieś ćwierć miliona ludzi czyli już łakomy
    kąsek np. dla niektórych inwestorów z branży usługowej lub rozrywkowej.

    4. Systematyczny lobbing na rzecz zwiększania znaczenia Płocka na kolejowej
    mapie Polski. Ostatnio jak widać są miłe niespodzianki jak np. uruchomienie
    pośpiesznego pociągu do Poznania. Trzeba iść dalej - np. monitować PKP P.R. lub
    KM w sprawie przedłużenia pociągu Lublin-Kutno przez Warszawę do Płocka.




    Temat: Torowisko Bydg-Toruń to zlom!!!!!
    Nie jedno w tym kraju mnie dziwi ,a jednym z elementów tego jest
    fakt kasowania przez PKP ceny za usługę której notabene nie
    wykonuje. Bo dlaczego ja mam płacić za bilet w widełkach
    ekspresu ,pospieszny ,jeśli czas przelotu nie mieści się nawet w
    osobówce??.Powrócę jeszcze do mojej podróży na Śląsk. Więc z Katowic
    do Częstochowy to można powiedzieć ze torowisko jest w dobrym
    stanie ,i przez ten fakt i pociąg szybciej jedzie. Natomiast linia
    jednotorowa z Częstochowy do Kutna w nie ciekawym stanie
    technicznym ,a pociąg co kilka km zwalnia prawie do zera na
    przejazdach kolejowych. A dalej to już wiadomo. Co do szybkości na
    odcinku Kutno –Toruń ,no to bez prędkościomierza w ręce pomyliłem
    się o 20km/h,to nie wiele ,w każdym będż razie jak na polskie
    uwarunkowania prędkość 120 ,jest dobrą szybkością..Ale odcinek
    Bydgoszcz ,Toruń poza wszelką krytyką!!.Widać tutaj ewidentny brak
    zainteresowania tym tematem władz regionu i kolejowych .To że tam
    torowisko jest w tragicznym stanie technicznym to wiadomo już od
    lat. Ale poza cykliczną zmianą prędkości szlakowej in minus nic tam
    się nie robi. Dombrowicz z Całbeckim uruchomili pociąg Bit City
    który przede wszystkim wozi powietrze ,bo jaka to konkurencja dla
    transportu kołowego??,bo zaczęli tą idee od d...y strony. Zamiast
    najpierw doprowadzić torowisko do przyzwoitego stanu
    technicznego ,puścili tam pociągi za które my wszyscy płacimy!!!
    Decydenci twierdzą brak kasy na remont torowiska ,jak i na
    obsuwającą się skarpa w Lęgnowie. Podobnie jest z ul Nowotoruńską
    gdzie na całej długości jest 30 km/h.I nikt tym faktem się nie
    martwi. Aż prosi się o wymianę nieudolnych urzędników ,gdzie dla
    nich priorytetem jest własny portfel ,a nie dobro społeczne!!!





    Temat: Szybka kolej Warszawa-Wrocław via Ostrów-Kalisz
    Zdecyduje ekonomia
    realista-ostrow napisał:

    > (...) te pogłoski o pominięciu Ostrowa są wstrząsające. Oznaczałoby to juz
    > całkowitą marginalizacje tego i tak podupadającego miasta i ostateczny kres
    > marzeń o aglomeracji Ostrowsko-Kaliskiej.
    (...)

    O wyborze wariantu uwzględniającego naszą aglomerację decydują argumenty
    ekonomiczne. Po prostu krótszy wariant przez Kępno i Sieradz nie zapewnia
    odpowiedniej liczby pasażerów. To naprawdę jest wielka różnica, czy ta kolej da
    5% zysku czy 5% straty i dlatego wybór miejsca na stację (jedną dla całej
    aglomeracji) jest bardzo ważny.

    Szkoda, że raczej nie da się wykorzystać i tym samym przywrócić do życia
    wspaniałego dworca w Skalmierzycach (za daleko od Ostrowa), ale miejsce w
    okolicy wiaduktu byłoby już w sam raz. Na zlokalizowanej tam stacji szybka
    linia mogłaby się stykać z linią Kalisz-Ostrów, na której trzeba uruchomić
    szybki (chociaż nie tak szybki jak TGV) tramwaj dwusystemowy, który w każdym z
    miast zjeżdżałby do śródmieścia (w Ostrowie nie przez Franklinów, tylko od razu
    z Czekanowa do drogi). Jeżeli tylko byłby to rzeczywiście szybki tramwaj z
    pierwszeństwem przejazdu (zielone światła, kiedy nadjeżdża), to z Ostrowa i z
    Kalisza jechałoby się na stację szybkiej kolei najwyżej 15-20 minut. Z tak
    zlokalizowanej stacji powinien być też przyszły odjazd do Poznania.

    W każdym razie żadne pomijanie Ostrowa nie wchodzi w rachubę, bo tym samym
    osłabłyby argumenty ekonomiczne, które wysuwa PKP. Zauważcie, że te same
    argumenty ekonomiczne są też bardzo ważne dla wyboru trasy TGV Warszawa-Poznań
    przez Łódź i aglomerację Kalisz-Ostrów, których Konin i Kutno w żadnym
    przypadku nie są w stanie zastąpić jako źródeł strumienia pasażerów! Trzeba to
    wszystko widzieć jako wielką szansę dla nas wszystkich, władze naszych miast
    powinny zawiązać sojusz w myśl zasady "szybka kolej albo śmierć".



    Temat: Wracajac do gield antykow-tu jest lista
    Wracajac do gield antykow-tu jest lista
    Dzieki Marianqowi z forum otrzymalem oto taka liste. Mam nadzieje ze bedzie
    Wam pomocna:

    kazdy poniedzialek - Bielsko-Biala, Dom Kultury Wlókniarzy, ul. 1 Maja
    12
    ostatni piatek i sobota - Wroclaw, ul. Gnieznienska 6/8
    kazda sobota - Kraków, Plac Nowy na Kazimierzu
    1 sobota - Bytom, Urzad Miejski, Plac Jana III Sobieskiego
    1 sobota - Konin, Dom Kultury Zatorze, ul. Chopina
    2 sobota - Kielce, Wojewódzki Dom Kultury, ul. ?ciegiennego 6
    2 sobota - Lódz, Klub Dabrowa, ul. Dabrowskiego 93
    2 sobota - Poznan, ul. Garbary 101/111
    2 i ostatnia sobota - Olsztyn, Klub Garnizonowy, ul. Saperska 1
    3 sobota - Grudziadz, Budynek Cechu Rzemiosl Róznych, Pl.
    Niepodleglosci 3
    3 sobota - Czestochowa, Stary Rynek
    ostatnia sobota - Kutno, Towarzystwo Przyjaciól Ziemi Kutnowskiej
    "Dworek Modrzewiowy", ul. Narutowicza 20
    kazda sobota i niedziela - Warszawa, Targowisko na Kole, ul. Obozowa
    99
    kazda sobota i niedziela - Bronisze k/Warszawy
    1 niedziela - Cieszyn, Cieszynski Osrodek Kultury "Dom Narodowy"
    Rynek 12
    1 niedziela (czasem 1 sobota po 15.00) Gorlice, Gorlicki Klub
    Kolekcjonerów, ul. Kollataja 16
    1 niedziela - Mikolowski Jarmark Staroci, Rynek w Mikolowie (w zimie
    Miejski Osrodek Kultury, Rynek 19)
    1 niedziela - Swidnica, Rynek
    1 i 3 niedziela - Bydgoszcz, Klub POW, ul. Sulkowskiego 52A
    2 niedziela - Rzeszów, Liceum nr III, ul. Szopena 11
    2 niedziela - Zielona Góra, Zespól Szkól Elektronicznych, ul.
    Staszica 2
    2 niedziela - Legnica, Rynek 39
    2 niedziela - Siedlce, Muzeum Okregowe, ul. Pilsudskiego 1
    2 niedziela - Zdunska Wola, Dom Kultury "Lokator", ul. ?aska 46
    2 i 4 niedziela - Bialystok, Stadion Gwardii
    2 i ostatnia niedziela - Gliwice, Targowisko przy ul. Lipowej 76
    3 niedziela - Boleslawiec, Rynek
    3 niedziela - Chelm, Szkola Podstawowa nr 10, ul. Reformacka 13
    3 niedziela - Dabrowa Górnicza, Park Hallera
    3 niedziela - Szczecin, Klub "Pocztylion", ul. Dworcowa
    ostatnia niedziela - Lublin, Wojewódzki Dom Kultury, ul. Dobrej Panny
    Marii 3
    kazda niedziela - Kraków, ul. Grzegórzecka "Pod Hala"
    kazda niedziela - Lódz, Lódzki Dom Kultury, ul. Traugutta 18
    kazda niedziela - Wroclaw - Klub Kolejarza, Dworzec Glówny PKP

    Przepraszam za brak polskich znakow w niektorych slowach.
    Jeszce raz stokrotne dzieki Marianeq.




    Temat: Szefie, nie deleguj mnie wiecej!
    Szefie, nie deleguj mnie wiecej!
    Piszę to na Forum otwartym, bo nie wiem już jak inaczej trafić do mojego
    Szefa. Proszę Go o skierowanie na inny odcinek od ładnych paru lat. Używam
    coraz to nowych argumentów. Nic nie skutkuje. Uparł się, że jestem nie
    zastąpiony i trzyma mnie wciąż na tym samym stanowisku. Zresztą stanowisko to
    za dużo powiedziane. Jestem tylko zaopatrzeniowcem z wieloletnim stażem i
    takimż doświadczeniem. Spokojnie dałby sobie radę z moją robotę każdy. No może
    niezupełnie każdy, ale większość z przeciętnym IQ. Uciążliwość tej roboty
    polega na częstych wyjazdach. Średnio raz w tygodniu muszę odwiedzić a to
    Szczecin, Warszawę, Kraków czy Rzeszów. Za każdym razem jadę w inną stronę
    Polski, nie zawsze jest to duże miasto. Charakter Firmy w której pracuję jest
    taki, że interesy prowadzimy praktycznie wszędzie. Już i ja i moja rodzina
    przywykliśmy do tych wyjazdów. Nasze życie rodzinne nie cierpi z tego powodu.
    Wszyscy pogodzili się z moją częstą nieobecnością w domu. Ja, mimo tego że
    nasze PKP nie jest wzorem komunikacyjnym, też nie narzekam. Niewygody
    podróżowania rekompensują mi pobyty w dobrych hotelach. Jest tylko jedno małe
    ale. Otóż od lat gram w Lotto. Zarówno w Dużego, w Express jak i w Multilotka.
    I mam cholerne szczęście, lecz tylko poza Łodzią. Przykłady? Proszę bardzo:
    1) 13.04.1997-Małkinia, Duży Lotek-6, wygrana 1164282 zł
    2) 25.08.1998-Chrzanowice, Express Lotek-5, wygrana 154987 zł
    3) 09.03.1999-Katowice, Duży Lotek-6, wygrana 1093645 zł
    4) 15.09.2000-Stargard Szcz., Express Lotek-5, wygrana 138092 zł
    5) 24.10.2001-Złotoryja, Multilotek-10 razy ośmiokrotna stawka, wygrana 800000
    6) 07.05.2002-Lesko, Duży Lotek-6, wygrana 2054639 zł
    7) 14.02.2003-Głubczyce, Express Lotek-5, wygrana 169052 zł
    8) 02.06.2004-Warszawa, Duży Lotek-6, wygrana 20119000 zł
    9) 23.10.2004-Kutno, Duży Lotek-6, wygrana 3399649 zł
    To tylko kilka dość znamiennych przykładów. Było jeszcze mnóstwo trafionych 5,
    4, że o trójakach nie wspomnę. Trafienia w Multilotku to codzienność.
    Teoretycznie powinienem być szczęśliwy, ale w praktyce tak nie jest. Cóż z
    tego, że trafiam regularnie, kiedy w związku z moimi ciągłymi rozjazdami, nie
    dane mi jest odwiedzić choćby regionalnej siedziby Totalizatora w Łodzi i
    odebrać nagród. Te starsze już przepadły, może uda się pobrać tą z
    października. Ale tylko kiedy mój Szef wreszcie pozwoli mi pozostać choć w
    jednym tygodniu na miejscu. Czy wreszcie za wieloletnią nienaganną pracę, nie
    należy mi się ta odrobina zrozumienia? Szefie, proszę!!!



    Temat: stolica chce duopolis
    Po kolei.
    Łódzkie marszałki nie zgłaszając woli ani nie mając ochoty na remont
    regionalnej linii ŁÓdź Kutno pozbawiły mnie wygodnego połączenia z
    Poznaniem/Berlinem/Szczecinem/Zieloną Górą.
    S-8 już bardzo dawno temu było wiadomo że ta droga pójdzie via
    Bełchatów a rezerwy terenu o których piszez to były rezerwy pod całą
    infrestrukturę tej drogi-łącznice, obwodnice i takie tam.
    Nikt ani ja ani nwet Andrzej Wajda nie mówił o likwidacji szkoły
    filmowej. Mówiono tylko o jej restrukturyzacji wraz z
    przeształceniami szkoły warszawskiej. Na bazie obydwu szkół miała
    powstać dobra szkoła teatralno-fimowo-nowomedialna. Wstępny plan
    przewidywał pozostawienie w Łodzi wydziału operatorskiego,
    utworzenie wydziału nowych mediów oraz produckcji telewizyjnej i
    folmowej. Na bazie szkoły warszawskiej budowany byłby nowy połączony
    wydział aktorski oraz nowy reżyserski. Łódź na tej fuzji nic by nie
    traciła.
    Nowe inwestycje-W-wa -zarówno samorządy jak i część administracji
    rządowej pytała Kropę (a wcześniej takich tam Matusiaków, Panasów i
    Jagiełóów) czy mają propozycje dla inwestorów zainteresownych budową
    centrów ligistycznych-odpowiedź jaką usłyszeli była następujaca:
    poszon won. A chodziło o suchy port Olechów.
    Dalej. Naprawdę cię nie martwi to że łódzkie marszałki nie chciały i
    nie chcą budowy szybkiej dobrej kolei W-wa-Łódź z możliwością
    złamania monopolu PKP PLK? Kasa jest (fundusze UE i zainteresowanie
    dwóch dużych banków), samorząd mazowiecki jest gotowy tylko woli
    tych starych cegieł z gmachu byłego DT Hermes brak.
    Co do porównania Łodzi i Ostrołęki. Tak Kraków i Zamość to ta sama
    klasa-miasta historyczne, ośrodki akademickie (Kraków jest większy)
    mające te same problemy infrastrukturane oraz prawne. Łączy je też
    to że mają w miarę sprawne władze potrafiące myśleć.
    Ostrołękę i Łódź łączy to że mją prezydentów z tej samej rządzącej
    Polską paczki i jakoś jeden potrafi załatwić drugi nie. Jeden się
    dogaduje z obcym mu ideowo marszałkiem a drugi nie, jeden robi
    remonty nie rozkopując na raz całego miasta a drugi remntuje
    wszystko jak leci przez co miasto stoi w korku.



    Temat: Odnośnie pięciu lotnisk w Posce
    Dalej obstaję przy tej prognozie polskiego ruchu lotniczego w Aero
    International Fliegerevue,weżcie przykład Hiszpanii; obecnie rozbudowywany jest
    gigant lotniskowy Madrytu lotnisko Madrid Barajas do zdolności przetokowej 80
    milionów pasażerów rocznie.Koszt inwestycji na Barajas to 4 miliardy
    EURO,największa inwestycja infrastrukturalna w Hiszpanii(między innymi tunele
    szybkiej kolei i tunele metro wchodzące tunelami bezpośrednio pod wszystkie
    terminale i system wielopoziomowych autostrad,koniczyn,rozjazdów i estakad i
    dróg szybkiego ruchu - także w tunelach wokół tego lotniska.Z kolei Barcelona
    Prat włączyła dwa miesiące temu na pełny inwestycyjny kataloński"gaz"warty 3
    mld EURO-program robudowy kolosa lotniczego Barcelony do zdolności przerzutu 50
    milionów pasażerów rocznie w 2010(tunele pod licznymi nowymi
    terminalami,podłączenie lotniska do szybkiej kolei regionalnej Katalonii i
    metra barcelońskiego(sieć w nieustannej rozbudowie obecnie liczy 69 km)pod
    rozbudowywujące się w szaleńczym tempie terminale cargo i
    pasażerskie.Sama "Palma de Mallorca" obsłużyła w ubiegłym roku 34 miliony awia-
    pasażerów.A wszystko to odnosi się do kraju wielkości Polski.
    Zacofanie Polski w rozbudowie transportu lotniczego w porównaniu do
    najbiedniejszych krajów europejskich jest rzeczywiście nadal wręcz
    katastrofalne.Łódż też jest,przykro to powiedzieć,wyjątkowo mało ambitna -
    powinna dać autentyczny swój łódzki"gaz do pełnej dechy",by jej lotnisko
    międzynarodowe po rozbudowie od razu było wielkim ,a nie jakimś tam małym
    portem lotniczym.Łódż powinna też rozbudować w sposób więcej niż forsowny
    system dróg szybkiego ruchu i linii kolejowych(tunel pod terminalem lotniczym
    dworca łódzkiego wraz ze stacją podziemną SKM i PKP) wokół lotniska na Lublinku
    i stworzyć tam od zaraz dworzec lotniczy CARGO, budynek cateringu, stację
    odladzania skrzydeł i kadłubów odrzutowców oraz
    zainstalować najnowocześniejsze w świecie systemy bezpieczeństwa i koordynacji
    wzmożonego ruchu lotniczego nad całą łódzką przestrzenią powietrzną i
    zaktywizować jak najwcześniej jak tylko to jest możliwe dworzec
    lotniczy "cargo" w Łasku pod Łodzią.Przecież Łódż to centralna ,gęsto
    zaludniona Polska,niedaleko Częstochowa,Płock,Kutno,Konin,Kalisz i Kielce.



    Temat: Zagadka z rozkładem jazdy pociągów
    Plusy i minusy
    Koleje niemieckie DB udostępniły na swojej stronie internetowej rozkład jazdy obowiązujący od 13.12.09 do 11.12.10. Analizując:

    Na plus:

    - 2 nowe pociągi sezonowe (nowe połączenia do Przemyśla, Krynicy, Zakopanego i Białegostoku);
    - Wydłużenie trasy „Sztygara” w sezonie do Zakopanego;
    - Wydłużenie trasy „Antoni Blank” do Krakowa;
    - Zmiana kategorii wszystkich pociągów pospiesznych na TLK (+rezygnacja z miejscówek);
    - Wydłużenie trasy pociągu „Ustronie” w sezonie letnim do Ustki.
    - Połączenie do Torunia i Bydgoszczy nocnym pociągiem „Ustronie”
    - Dwa nowe pociągi Kolei Mazowieckich do Warszawy.
    - Możliwość jedynej i niepowtarzalnej przejażdżki dwa razy w ciągu pół godziny przez WISŁĘ w WARSZAWIE pociągiem USTRONIE, który z Warszawy Wschodniej pojedzie na Warszawę Gdańską i dalej na Kutno ;).

    Na minus:

    - Likwidacja NAZW pociągów spółki PKP Intercity;
    - Skrócenie trasy „Żeromskiego” do Kielc;
    - Likwidacja pociągu pospiesznego „Jadwiga” z Krakowa do Terespola/Moskwy;
    - Koniec połączeń międzynarodowych z Radomia;
    - Wydłużenie czasu jazdy pociągu „Ustronie”, poprzez objazdową trasę przez Bydgoszcz;
    - Skrócenie trasy „Kingi” do Białegostoku;
    - Likwidacja pociągu pospiesznego „Staszic” z Kielc do Warszawy;
    - Brak możliwości dotarcia do Lublina na godzinę 8-9 rano,
    - Brak pociągów w kierunku Łodzi;

    Podane nazwy pociągów od nowego rozkładu jazdy nie istnieją, w analizie występują dla lepszego skojarzenia konkretnych pociągów.

    Oczywiście jeszcze wszystko może się zmienić ;]




    Temat: Walka o połączenia kolejowe
    Nie bój nie bój. Od najbliższego roku nie dosć że do Torunia niemal nie będzie
    czym dojechać, to jeszcze dla miernych resztek połączeń czas się wydłuży o
    kilkadziesiąt minut.

    W podobnym czasie co obecnie Łódź - Warszawa (130 km) można przejechać
    Warszawa - Kraków (290 km). Chociaż pamiętajmy, że trwa remont torów do
    Warszawy i to po części dlatego. Remontu można się o kilka rzeczy czepnąć, ale
    jednak usprawni dojazd. Prawdziwa tragedia zaczyna się dalej - do
    półmilionowego Wrocławia - 3 połączenia (3-4 godziny), do Poznania - 2 (4,5
    godziny) w tym jeden dalej do Szczecina, do Krakowa jedno lub dwa - 4,5 godziny
    (mimo iż można by w około 3h20'-3h30'!!!), do Gdyni chyba ze dwa, do Bydgoszczy
    może jeszzce jeden czy dwa. Do Zakopca sześć kursów rocznie i w dodatku wyjazd
    w środku nocy (1.20) i jeden pośpiech dla wojewody z Lublina. I tyle. Cała
    siatka połączeń międzyregionalnych milionowego miasta. A przepraszam.
    Zapomniałem. Jeszcze mamy pospieszny do Ostrowa Wielkopolskiego i
    niewykluczone, że jednak po jednym z pociągów dotrze też dalej - do Jeleniej
    Góry i Białegostoku i sezonowo nad morze.

    Na sypiące Kutno pieniędzy nie ma, linia na której powinien wisieć główny
    tranzyt osobowy Trójmiasto - Śląsk, Kraków coraz bardziej obstawia się
    ograniczeniami do 30 km/h, a minister infrastruktury ma czelność twierdzić, że
    na linii wykonywane są roboty utrzymaniowe, podczas gdy na skutek zaniedbań PLK
    czas przejazdu tą linią (68 km) w 2 lata wydłużył się nawet o 40 minut! I do
    2013 nie ma co liczyć na większy remont, a linia nie znalazła się nawet w sieci
    krajowej. Jej kompletna przebudowa, która powinna nastąpić leży teraz na
    barkach samorządu wojewódzkiego, który przecież za Chiny Ludowe nie wyciągnie
    kasy jak królika z rękawa na budowę drugiego toru czy obejście łuków pod
    Zgierzem.
    No i pociągi znad morza na południe jeżdżą sobie "trasami magistralnymi"
    odwiedzając poza Warszawą bodajże Ciechanów, Mławę, Iławę i Malbork. No bo
    oczywiście krótszą trasą się nie opłaca, bo na niej leżą tylko takie "wioski"
    jak Bydgoszcz, Toruń, Włocławek, Łódź, Częstochowa o mniejszych nie
    wspominając. Logika by PKP & Polish posłowie przez duże D.



    Temat: Jak dojechać do Monachium
    polaczenie kolejowe do Monachium
    Polaczenie pomiedzy Lodzia a Monachium:
    Z Lodzi Kaliskiej o 6:17 do Kutna (tutaj przyjazd o 7:33). Z Kutna o godz. 7.56
    EC NR 46 tzw. Berlin-Warszawa-Express do Berlina Ostbahnhof (12:33). z Berlina
    Ostbhf ICE nr 799 do Gotyngi (po niem. Göttingen), tutaj jestes o 15:56,
    przesiadasz sie na pociag ICE nr881 i jestes w Monachium o 20:12.

    Koszt: z Lodzi do Kutna - 9,50 PLN (bez ulg); Kutno - Berlin - ok. 30 Euro (w
    jedna strone!); z Berlina do Monachium mozna kupic bilet zw. Super-Spar-Preis
    za 129 euro, ktory obowiazuje wtedy na trasie Berlin-München-Berlin (czyli w
    ta i spowrotem). W sumie zaplacisz za cala podroz ok. 180 Euro.
    ALTERNATYWA: "Niemcy Specjal" z PKP. Bilet Lodz-Monachium-Lodz kosztuje 174
    euro (z mozliwoscia podrozy ICE).

    Jesli Twoja firma bedzie miala gest moze Cie wyslac w taki sposob:
    Z Lodzi do kutna 16:22 , w Kutnie o 17:47. Z Kutna do Berlina pociagiem EC nr
    40 o godz. 17:56. W Berlinie Ostbahnhof o 22:33. Z Berlina pociagiem 22:41 NZ
    51948 do Monachium. Jest to pociag sypialny z tradycyjnymi: miejscami do
    lezenia, wagonem sypialnym czy zwyklymi siedziacymi miejscami. Od rodzaju
    komfortu uzalezniona jest oczywiscie cena.

    Moj poprzednik pisal o Guten-Abend-Ticket za 36 euro. W sobote mozesz z niego
    skorzystac juz od godz. 14.00, ale wtedy doplacasz 8 euro. Ale wtedy musisz
    czekac w Berlinie (EC z Kutna przyjedziesz o 12:33) az do 14:10 na ICE 1611,
    wtedy w Monachium jestes o 21:09.

    Schönes-Wochenende-Ticket jest fajny :) ale .... nie dla Ciebie. Podroz z
    Berlina do Monachium zajelaby Ci ok. 14-16 godz. W sumie jechalabys 2 dni :(

    Istnieje mozliwosc obnizenia kosztow na ICE, musisz jednak wiedziec ile kasy
    przeznaczy na Ciebie firma.

    Druga czesc pytania: ile kasy wziac na tydzien czasu. Wszystko zalezy od tego
    jak "rozrywkowo" podejdziesz do sprawy. Moge podac jedynie przykladowe ceny z
    knajp sredniego kalibru:
    kawa ok. 2 euro , 1/2 l. piwka - 3 euro, jakis obiad (kotlet+krokiety+salata)
    ok. 8 euro, bilet do kina 6-8 euro, muzeum sr. 3euro.
    Jesli chcesz robic zakupy to oczywiscie wiecej kasy wskazana :)

    Pozdrawiam
    S.O.



    Temat: Kiedy doczekamy się remontu dworca PKP w Kutnie?
    Kiedy doczekamy się remontu dworca PKP w Kutnie?
    Kazik Staszewski dawno temu śpiewał : "Czy byłeś kiedyś w Kutnie na dworcu w
    nocy? Jest tak brudno i brzydko, że pękają oczy". Niestety, nie da się
    zaprzeczyć, że miał rację. Kutno to jeden z najohydniejszych węzłów
    kolejowych w Polsce.
    Dziwne jest to, że kilka lat temu modernizowano mniejsze przystanki i stacje
    na linii Warszawa-Poznań (były budowane nowe perony, remontowano budynki,
    wymieniano tory i zwrotnice). Poprawiono stan dworców w Sochaczewie i
    Łowiczu. W Kutnie, gdzie zatrzymuje się znacznie więcej pociągów niż w
    wymienionych miejscowościach, nie zrobiono nic.
    Wnętrze budynku dworca (zwłaszcza, jeśli spojrzy się do wnętrza kas
    biletowych - można zobaczyć np. siermiężną drewnianą podłogę pokrytą
    dziurawym linoleum) wygląda jak z połowy lat 40. W zimie ludzie nie mieszczą
    się w malutkiej poczekalni, gdzie w dodatku śmierdzi stęchlizną i bezdomnymi
    (dobrze, że nie domykają się prymitywne drzwi zbite z pomalowanych desek).
    Straszą niskie, nierówne perony, pokryte popękanym asfaltem, zdemolowane,
    szare przejście podziemne (w poprzednim roku wystarczyło pieniędzy na
    pomalowanie go... wapnem), wybite szyby w wyjściach na perony, rozbite
    tablice z nazwą stacji.
    Tory w obrębie stacji są chyba w jeszcze gorszym stanie: wygięcia i
    wgłębienia (napisy na szynach wskazywały na produkcję jeszcze w latach 60.),
    stare zwrotnice (przy wjeździe na niektóre tory słychać zgrzyt i czuć
    szarpnięcie, jakby wagon próbował wypaść z szyn), drewniane, zmurszałe
    podkłady. Pociągi, które przejeżdżają przez Kutno bez zatrzymania, zwalniają
    do 20 km/h, a czasami może jeszcze bardziej.
    Tak wygląda jeden z głównych węzłów kolejowych w Polsce.
    Niedawno dworzec przejęła nowo utworzona spółka PKP Dworce Kolejowe (chyba że
    pomyliłem nazwę). Ale nic nie zapowiada poprawy. Na razie pomieszczenie po
    przechowalni bagażu wynajęto na jakiś kiosk. Może to i dobrze, bo
    przynajmniej jest remontowane. Za to nie ma już przechowalni bagażu. Tak samo
    wynajęto pomieszczenie, w którym do niedawna znajdowała się informacja i
    dodatkowa poczekalnia. Trwa tam jakiś remont i wykuto dodatkowe wejście z
    drugiej strony. Chyba jakiś sklep czy kiosk. Niby to dobrze, ale pasażerom
    pozostał jedynie malutki hol główny i ohydny bar WARS (czas tam się dawno
    zatrzymał), poza tym informacje przeniesiono w miejsce, z którego usunięto
    jedną kasę. Ostatecznie pozostały dwie kasy PR i jedna IC. Wydaje się też, że
    takie wynajęcie kilku pomieszczeń zapowiada raczej zakonserwowanie
    istniejącej sytuacji niż remont generalny. Pozostałe zabudowania dworcowe są
    w jeszcze gorszym stanie niż budynek główny - przypominają stare wiejskie
    zabudowania gospodarcze lub folwarczne - zwłaszcza budyneczek, w którym
    przebywają sokiści i pracownicy techniczni.
    Czy nowa spółka zrobi coś z tym zapuszczonym dworcem?




    Temat: Apel kolejowy
    map4 napisał:
    W Niemczech pociągi oznaczone są według oferowanej jakości, prędkości i liczby
    przystanków po drodze.

    W Polsce też. Od góry to:
    1. "Kwalifikowane"
    1.1 EC, EN, IC i Ex - wagony klimatyzowane, poczęstunek wafelkiem i napojem
    (kawa, herbata lub soczek do wyboru), w EN za dopłatą dostępne apartamenty z
    łazienką. W Ex wagony tylko z ogrzewaniem-wentylacją nawiewną-ciśnieniową. Czasy
    jazdy wszystkich najszybsze w Polsce, choć Ex 5-15 min. dłużej ze względu na
    dodatkowe postoje (np. Konin i Kutno na E20). Zero pociętych siedzeń,
    smrodu itp. Klopy (oprócz Ex) podciśnieniowe - w razie awarii mogą obryzgać
    "ciastem" - były takie wypadki (znam z relacji "krakowskich" jeden na EN
    "Chełmoński")
    2. Pośpieszne f-my PKP-IC oraz TLK (Tanie Linie Kolejowe) tejże są generalnie
    skandalicznym przykładem wyłudzania kasy od podróżnych. Wagony przejęte od
    PKP-PR SA są najczęściej mocno zaniedbane. Czasy jazdy na ogół
    skandaliczne. Przykładem jest np. "Nocny Ekspres" Świnoujście Port - Kr.
    Płaszów, którym wracałem z Lady P. z koncertu NIN. Mechanik wg moich odczuć
    chyba nie raczył przekroczyć 80 (Vmax na szlaku 120), a mimo wszystko "vlak"
    wlókł się w planie... Skandaliczny czas jazdy!!!
    3. Pociągi f-my PKP-PR SA.
    3.1 Interregio. To nowa oferta PKP-PR. Bilety często nawet 2x tańsze niż
    u PKP-IC, a czasy jazdy krótsze nawet o 20%. Niestety, komfort nie jest
    porównywalny w niczym z IR kolei DB... Po prostu jednak śmierdzi...
    3.2 Regio+ f-my PKP-PR SA. To jest taki osobowy-przyśpieszony - odpowiednik
    Regio-Express na DB. Komfort porównawczo skandaliczny - na DB najnowsze
    "piętrusy" Bombardiera, a na PKP-PR zaniedbane "klasy" z cuchnącymi kiblami,
    prześmierdłymi wykładzinami wnętrz, albo "Kibel" EN57, co trzepie i rzuca, że
    zrzygać się można. Ostatnio z Lady P. zaliczyliśmy Regio+ "Szklarka" - nawet
    czas jazdy nie był przyśpieszony...
    3.3 Osobowe f-my PKP-PR SA. Tu jest najgorzej. Generalnie klasyka z
    czasów PRL, ale też...
    3.3.1 Na Grn. Śląku mają nowiutkie EN75 "Flirt" szwajcarskiego Stadtlera z
    Siedlec. Jest klima i w ogóle wszystko, co bywa na "Weście". Jedyne podobieństwo
    do PRL to kolor żółto-niebieski Ale to tylko na linii Zawiercie - Tychy
    Miasto, czasem Żywiec lub Zwardoń nawet... To sprawa zamówień "marszałkowskich",
    więc dalej...
    3.3.2 Szynobusy. Na wielu prowincjonalnych trasach PKP-PR eksploatuje szynobusy
    zakupione przez Urzędy Marszałkowskie. Są to na ogół całkiem nowoczesne pojazdy
    produkcji PESA Bydgoszcz. Pod względem mechanicznym tożsame z najnowszymi w
    Niemczech (silniki, przekładnie, sterowanie, a też klopy podciśnieniowe). Trochę
    gorszy wystrój wnętrz.
    3.3.3 Przypadek "łódzki". Urząd Marszałkowski zakupił dla PKP-PR ezt serii ED74
    w PESA Bydgoszcz. Konstrukcja nowoczesna, ale niezbyt udana - tu nie miejsce na
    dokładną krytykę (np. złe rozplanowanie wnętrza).
    4. Inni przewoźnicy. W Polsce w ruchu pasażerskim działa ich kilku: Arriva,
    Koleje Mazowieckie, Koleje Dolnośląskie, a nawet... UBB i DB-Regio... Ta
    ostatnia kolej wystawia szynobusy Desiro na połączenie IR PKP-PR w relacji
    Wr.Gł. - Dresden Hbf., ale to inna sprawa - ruch transgraniczny, który zresztą
    się rozwija.
    4.1 Arriva (spółka brytyjska) dzielnie wystawia różne szynobusy na bardzo
    lokalnych połączeniach w woj. Kujawsko-Pomorskim. Na ogół są to pojazdy dość
    stare z innych krajów, ale na polskie warunki prowincjonalne całkiem super.
    4.2 Koleje Mazowieckie SA używają generalnie przejętych od PKP "Kibli" EN57, ale
    ostatnio wdrożyły też "piętrusy" Bombardiera (identyczne z tymi na DB RegioEx,
    tylko zielone, nie czerwone) i ezt "Flirt" Stadtlera - identyczne z tymi
    śląskimi EN75. Co do piętrowych "pull-pushy", to o aferze z Tunelem Średnicowym
    tu nie piszę - innym razem.
    4.3 Koleje Dolnośląskie SA. Używają szynobusów PESA Bydgoszcz - całkiem
    nowoczesnych - średnia europejska.

    map4 napisał:
    > Naprawdę nie mam czasu, aby szukać po sieci informacji który to z pociągów
    pospiesznych jest regularnie myty, który ma pocięte siedzenia a w którym klima
    zepsuła się w zeszłym roku.

    Generalny klucz Ci napisałem powyżej, ale info jest tu rzeczywiście
    beznadziejna, bo spółki się wzajemnie wygryzają z rynku i info-blokują. Teraz
    jest już regularna wojna między... PKP-IC a PKP-PR!!!

    map4 napisał:
    W Polsce z Wrocka do Świnoujścia jest wybór pomiędzy duetem pospieszny/osobowy
    oraz pociągiem osobowym.

    Teraz to nieprawda. Ale od września grożą, że tak będzie - PKP-IC chcą
    zlikwidować swoje pośpieszne do Ś-cia, ale PKP-PR chyba wlezie w tą lukę???
    Tu jest WOJNA Chłopie, a nie sobie pierdzenie, jak w RFN



    Temat: Do Płocka tylko autobusem?
    Do Płocka tylko autobusem?
    Kursy pociągów na trasie Płock - Kutno zagrożone. Jeśli PKP nie dogada się z
    urzędem marszałkowskim, to po torach ostatni pasażerowie pojadą tamtędy 31 marca

    Rezultat: Płock pozostanie praktycznie bez pociągów, będziemy mieli tylko
    "Koziołka" do Poznania i... cysterny z Orlenu.

    Alarm w tej sprawie podniósł już niezależny dwumiesięcznik poświęcony
    mazowieckiej kolei - "Z biegiem szyn". W ostatnim numerze Karol Trammer,
    wydawca oraz redaktor naczelny, pyta: "42 mazowieckie pociągi regionalne pójdą
    pod nóż?".

    Wylicza, że zagrożone są te pociągi, które w rozkładzie jazdy oznaczono
    tajemniczą literką G (Trammer pisze o niej: "złowroga"). To właśnie one mają
    kursować jedynie do 31 marca. W PKP Przewozy Regionalne nie ukrywają, że ich
    los zależy wyłącznie od tego, czy dostaną dofinansowanie od samorządów
    poszczególnych województw.

    Na Mazowszu w grę wchodzą aż 42 pociągi regionalne na czterech trasach, w tym:

    • cztery pary na linii Płock - Kutno

    • i dwie pary łączące Sierpc z Lipnem.

    PKP wcale się nie biją

    - Jeśli do końca marca na konto PKP Przewozy Regionalne nie wpłyną pieniądze
    od samorządu województwa, to już 1 kwietnia żaden z tych pociągów nie wyjedzie
    w trasę, a aż 24 mazowieckie stacje i przystanki pozostaną bez jakiegokolwiek
    pociągu - ostrzega Karol Trammer. Dziwi się, że PKP PR nie biją się o
    utrzymanie linii, a jeśli już, to wyjątkowo słabo - nie wysyłają pism z
    informacjami o planowanej likwidacji i o kwocie dofinansowania. Nie informują
    na bieżąco mediów, aby spowodować zaniepokojenie wśród mieszkańców regionu i
    wywołać nacisk na samorząd.

    - Wygląda na to, że tak naprawdę spółce przestało zależeć i na pociągach
    regionalnych na Mazowszu, i na pozyskiwaniu jakiegokolwiek dofinansowania -
    wnioskuje Trammer.

    Co na to Łukasz Kurpiewski, rzecznik prasowy PKP Przewozy Regionalne?
    Zapewnia, że w sprawie zawieszenia pociągów jego firma cały czas prowadzi
    rozmowy i z Kolejami Mazowieckimi, i z urzędem marszałkowskim. - Wszystkie
    połączenia lokalne przynoszą straty - twierdzi. - Dlatego samorząd powinien
    współfinansować przewozy.

    Mamy za mały tabor

    W departamencie nieruchomości i infrastruktury urzędu marszałkowskiego
    niewiele wiedzą o jakichkolwiek uzgodnieniach.

    - Według mojej najlepszej wiedzy PKP PR nie zwróciły się do nas z oficjalną
    prośbą o dofinansowanie kursów. Jeśli twierdzą, że to zrobili, to niech
    podadzą datę, kiedy wysłali do nas jakieś pismo - mówi Tadeusz Bartosiński.
    Dodaje, że kluczowe mogłoby się okazać w tej sprawie porozumienie między
    różnymi samorządami; w przypadku linii Płock -Kutno chodzi o dwa regiony:
    Mazowsze i Łódzkie.

    A może wyjściem byłoby przejęcie ruchu na wspomnianych liniach przez Koleje
    Mazowieckie (powstały w 2004 r., udziały mają w nich i samorząd województwa, i
    PKP; w całym regionie mają pod swoimi skrzydłami ponad 600 pociągów)?

    - Po pierwsze, to niemożliwe z tego powodu, że wspomniane pociągi PKP PR
    wyjeżdżają poza nasz region - odpowiada Donata Nowakowska, rzecznik prasowy
    KM. - Tymczasem urząd marszałkowski współfinansuje jedynie te przewozy, które
    odbywają się w obrębie Mazowsza. Jednocześnie z innych województw nie
    dostajemy żadnego dofinansowania. Tak jest choćby z trasą Warszawa - Skarżysko
    Kamienna. Zwracaliśmy się już z prośbą o dotację do woj. świętokrzyskiego.
    Bezskutecznie. Inna sprawa, że nie dysponujemy taborem, który mógłby obsłużyć
    linie przewidziane do likwidacji.

    Kolej powinna informować wcześniej

    Kiedy dowiemy się ostatecznie, czy płocczanie do Kutna nadal będą mogli
    dojechać koleją? - Ostateczną decyzję ogłosimy tydzień przed 1 kwietnia - mówi
    Kurpiewski.

    W przypadku spełnienia się czarnego scenariusza, dotychczasowym użytkownikom
    kolei zostaną połączenia autobusowe. Jednak w płockim PKS-ie na razie nie
    szykują żadnych dodatkowych kursów. - Nie wiemy nic o planach kolei - nie
    ukrywa prezes spółki Paweł Śliwiński. - Na pewno w przypadku rezygnacji PKP z
    tej trasy będziemy chcieli wyjść naprzeciw potrzebom podróżnych.

    Śliwiński zapowiada, że będzie w tej sprawie rozmawiał z przewoźnikami z
    Gostynina i Kutna.

    - Autobusy do samego Kutna obecnie nie są przepełnione - mówi prezes. -
    Powinny na początek wystarczyć, natomiast na uruchomienie nowych połączeń czy
    korekty rozkładów dopasowane do dotychczasowych odjazdów pociągów trzeba
    będzie trochę poczekać. Kolej powinna zdecydowanie wcześniej informować o
    swoich działaniach, bo tydzień to zbyt mało czasu na przygotowanie nowych
    połączeń.
    miasta.gazeta.pl/plock/1,35681,3201316.html




    Temat: PKP ogłosiły rozkład jazdy pociągów 2005/06
    PKP ogłosiły rozkład jazdy pociągów 2005/06
    Dostępny w formie tabel .pdf na stronach PKP-PR. Dla Łodzi wygląda to
    następująco...

    ŁÓDŹ FABRYCZNA odjazdy

    5:02 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie)
    5:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (pn.-pt.)
    5:50 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie)
    6:00 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (pn.-pt.)
    6:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie)
    6:40 (Osob.) KOLUSZKI (pn.-pt.)
    7:06 (Posp.) KRAKÓW PŁASZÓW / BIELSKO BIAŁA GŁÓWNA (codziennie)
    7:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (pn.-pt.)
    8:02 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie)
    8:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie)
    9:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (pn.-pt. oprócz wakacji letnich)
    9:35 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie)
    10:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie)
    11:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (pn.-pt. oprócz wakacji letnich)
    11:50 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie)
    12:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie)
    13:12 (Osob.) SKIERNIEWICE (pn.-pt.)
    13:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (pn.-pt. oprócz wakacji letnich)
    14:02 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie)
    14:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie)
    15:12 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie)
    15:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (pn.-pt.)
    15:40 (Osob.) DRZEWICA
    16:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie)
    16:30 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie)
    17:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie oprócz sobót i wakacji letnich)
    17:30 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie)
    18:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie)
    18:30 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie)
    19:48 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie do 31.03.2006, potem w zależności od
    dofinansowania)
    20:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie)
    21:08 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie do 31.03.2006, potem w zależności od
    dofinansowania)
    22:26 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie do 31.03.2006, potem w zależności od
    dofinansowania)

    ŁÓDŹ KALISKA odjazdy

    1:05 (Posp.) KRYNICA (w sezonie: 27-31.12, 2.01, 15.01-27.02, 17,18.04,
    3,4.05, 18,19.06, 25.06-4.09)
    2:58 (Posp.) GDYNIA GŁÓWNA (codziennie)
    3:24 (Posp.) GDYNIA GŁÓWNA (w sezonie: 27-31.12, 2.01, 15.01-27.02, 17,18.04,
    3,4.05, 18,19.06, 25.06-4.09)
    3:33 (Posp.) BIELSKO BIAŁA GŁÓWNA (codziennie)
    4:09 (Posp.) BYDGOSZCZ GŁÓWNA (w sezonie 27-31.12, 2.01, 15.01-27.02,
    17,18.04, 3,4.05, 18,19.06, 25.06-4.09)
    4:35 (Posp.) KIELCE przez CZĘSTOCHOWĘ (25.06-4.09)
    5:05 (Osob.) POZNAŃ GŁÓWNY przez KALISZ (codziennie do 31.03.2006, potem w
    zależności od dofinansowania)
    5:12 (Posp.) POZNAŃ GŁÓWNY przez KUTNO (w sezonie 27-31.12, 2.01, 15.01-
    27.02, 17,18.04, 3,4.05, 18,19.06, 25.06-4.09, poza sezonem w poniedziałki)
    5:23 (Osob.) ŁOWICZ GŁÓWNY (codziennie)
    5:41 (Posp.) WROCŁAW GŁÓWNY (pn.-sb.)
    5:43 (Posp.) GDYNIA GŁÓWNA / HEL (do GDYNI codziennie, do HELU 24.06-31.08)
    6:01 (Osob.) KUTNO (codziennie)
    6:23 (Osob.) SIERADZ (codziennie)
    6:29 (Posp.) SZCZECIN GŁÓWNY przez KUTNO (codziennie)
    7:26 (Osob.) KUTNO (codziennie)
    7:39 (Osob.) SIERADZ (codziennie do 31.03.2006, potem w zależności od
    dofinansowania)
    7:41* (Posp.) OLSZTYN GŁÓWNY przez WARSZAWĘ (pn.-sb.)
    9:01 (Posp.) GDYNIA GŁÓWNA (codziennie)
    9:30 (Osob.) SIERADZ (codziennie)
    10:23 (Posp.) JELENIA GÓRA (codziennie)
    10:47 (Osob.) KUTNO (codziennie do 31.03.2006, potem w zależności od
    dofinansowania)
    10:48* (Posp.) SUWAŁKI przez WARSZAWĘ (codziennie)
    11:50 (Posp.) KATOWICE (codziennie)
    12:04 (Posp.) BYDGOSZCZ GŁÓWNA (codziennie)
    13:05 (Osob.) POZNAŃ GŁÓWNY przez KALISZ (codziennie)
    14:19 (Posp.) LEGNICA (codziennie)
    14:31 (Osob.) KUTNO (pn.-pt.)
    14:34 (Osob.) SIERADZ (pn.-pt.)
    14:40 (Osob.) ŁOWICZ GŁÓWNY (codziennie)
    14:45* (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie)
    15:13 (Posp.) POZNAŃ GŁÓWNY przez KUTNO (codziennie oprócz sobót, kursuje do
    31.03.2006, potem w zależności od dofinansowania)
    15:35 (Osob.) POZNAŃ GŁÓWNY przez KALISZ (codziennie)
    15:35 (Posp.) KRAKÓW GŁÓWNY przez CZĘSTOCHOWĘ (codziennie)
    15:52 (Osob.) KUTNO (codziennie)
    16:20 (Posp.) GDYNIA GŁÓWNA (codziennie)
    16:30 (Osob.) SIERADZ (pn.-pt.)
    16:51 (Osob.) KUTNO (codziennie)
    17:04 (Osob.) ŁOWICZ GŁÓWNY (codziennie)
    17:25 (Posp.) WROCŁAW GŁÓWNY (codziennie)
    17:42 (Osob.) SIERADZ (codziennie)
    18:48* (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie)
    18:55 (Osob.) KUTNO (codziennie)
    18:55 (Posp.) KATOWICE (codziennie)
    19:30 (Osob.) SIERADZ (codziennie)
    20:03 (Posp.) OSTRÓW WIELKOPOLSKI (codziennie oprócz sobót)
    20:30 (Osob.) SIERADZ (codziennie)
    20:37 (Osob.) KUTNO (codziennie do 31.03.2006, potem w zależności od
    dofinansowania)
    21:40 (Posp.) KOŁOBRZEG (23.06-2.09)
    22:20 (Osob.) SIERADZ (codziennie)
    22:45 (Posp.) ZAKOPANE przez CZĘSTOCHOWĘ (27-31.12, 2.01, 15.01-27.02,
    17,18.04, 3,4.05, 18,19.06, 25.06-4.09)
    23:03 (Posp.) ŚWINOUJŚCIE (23.06-2.09)
    23:20 (Posp.) ZAKOPANE przez TOMASZÓW MAZOWIECKI, KOZŁÓW (w sezonie 27-31.12,
    2.01, 15.01-27.02, 17,18.04, 3,4.05, 18,19.06, 25.06-4.09, poza sezonem w
    piątki)

    * - orientacyjna godzina odjazdu.




    Temat: Forumowy konkurs kolejowy ;-)
    > Trata, trata.

    Oho, widzę, że zacząłeś jak na bachora przystało.

    > Jakiś czas temu PKP Inercity oficjalnie zapytała panów
    > marszałków dlaczego utrudniają łodzianom korzystanie z pociągów
    > kwalifikowanych poprzez brak połączeń do i z węzłów Kutno/Koluszki.

    1. No to pokaż mi to "zapytanie", kłamco.
    2. Kolej regionalna nie jest od wyręczania kolei dalekobieżnej, sam pan rzecznik
    IC raczył tak twierdzić.

    > Odpowiedź oczywiście była zgodna z linią polityczną tego śmiesznego
    > zarządu jeszcze bardziej śmiesznego województwa. Brak odpowiedzi.

    Udowodnij, kłamco.

    > A co PKP IC. Brakuje im taboru bowiem dzieląc spółkę PKP PR
    > pozostawiono sporą część wagonów dalekobieżnych do dyspozycji
    > śmiesznej firemki o nazwie PKP Przewozy Regionalne.

    Znowu łżesz. PKP IC doprowadziło do ruiny część przejętego taboru, podobnie jak
    zrobiło to z kuszetkami. To, że kilka szrotowatych wagonów przedziałowych
    zostało w PR na potrzeby prowadzenia połączeń osobowych w Borach Tucholskich i
    Sudetach (czyli tam, gdzie od dawien dawna te właśnie wagony kursowały), to
    jeszcze nie tłumaczy, czemu większość pociągów jeżdżących przez łódzkie prowadzi
    połowę lub jeszcze mniej wagonów, których prowadzić powinno.

    Idiotom którzy wieszają psy na PKP IC polecam
    > ich stronę internetową-linia W-wa-Łódź wyminiona jesttam jako jedna
    > z najważniejszych obsługiwanych przez spółkę.

    A na mojej stronie internetowej napisane jest, że przyjęli Cię do mensy.
    Wymieniać sobie mogą choćby, że latają na Marsa, a oferta zważywszy na popyt
    jest zwyczajnie żenująca.

    Aha, na marginesie
    > dodam iż pod koniec lat 90 w PKP i ówczesnym MTiGM krążyła
    > ekspertyza o. ruchu kolejowego pomiędzy aglomaracjami. Była to
    > ciekawa lektura, eksperci stwiali tem tezę iż dla łodzi
    > najważnieszym połączeniem jest linia do stolicy-dowóz siy roboczej.

    1. Pokaż tę ekspertyzę, bo pewnie znowu coś Ci się przyśniło (albo czegoś nie
    zrozumiałeś) kolejowy mitomanie.
    2. To zapewne ci sami "eksperci", którzy przez 40 lat szybką kolej Warszawa -
    Wrocław projektowali przez Bełchatów - wyjątkowo "dobre" źródło.
    3. Stawiać tezę może sobie każdy - rzecz w tym jak tę tezę się udowadnia.

    > Ruch na pozostałych kierunkach prowadzony przez pociągi
    > kwalifikowane ma charakter marginalny i może być dostępny dla
    > mieszkańców Łodzi via węzły Koluszki/Kutno.

    Jak nie ma połączeń, to jest marginalny. Jak w sklepie nie będzie chleba, to
    nagle się okaże, że ludzie chleba nie kupują.

    > I co? Może się nie sprawdza?

    Oczywiście, że się sprawdza - zlikwidowano połączenia i ludzie nie jeżdżą. A Ty
    myślałeś, że ludzie będą zgodnie z rozkładem chodzić piechotą po torach?

    > Spółeczka PKP PR uruchamia masę pociągów poza regionalnych
    > nie patrząc na rachunek ekonomiczny.

    Nie masę, tylko raptem kilkanaście, z czego większość w piątki/niedziele.
    Chociaż po tym cyrku jaki IC odstawiło z okazji wakacji PR było by bardzo
    głupiutkie, jeśli nie spróbowałoby uruchomić więcej pociągów.

    > To musi się skończyć dla niej bardzo śle.

    Wręcz przeciwnie - pociągi InterRegio mają świetna frekwencję i mają się
    samofinansować. Jeśli dla kogoś skończy się to źle do dla PICu, chociaż oni jak
    widać po akcji "wakacje 2009" są w stanie się samoistnie wykończyć ekonomicznie
    nawet będąc monopolistą.



    Temat: stolica chce duopolis
    > Nikt nie mówi i nie mówił o zabieraniu Łodzi czegokolwiek. Prof.
    > Markowski/eksperci mówili/mówią o wspólnych pakietach
    > inwestycyjnnch/wspólnej budowie firm komunlanych i tym podobnych.

    Ta, przeciez sam pisales ze trzeba lodzka filmowke "polaczyc" z
    warszawska, lodzka strefe ekonomiczna rozszerzyc o warszawe, lodz ma
    sie podzielic centrami logistycznymi itp. Z drugiej strony nie ma
    slowem powiedziane co warszawa da w zamian, bo nie chce dac nic.
    Mozesz to nazywac "wspolnymi projektami inwestycyjnymi" mamy wolnosc
    slowa, tylko ja na to zeby "szamba nie nazywac perfumeria..."

    Łódzkie marszałki tak zamówiły usługi PKP PR iż łodzianie nie mają
    > szans na skorzystanie z usług PKP IC.

    Do Lodzi nie dojezdza IC bo tory sa w fatalnym stanie. Po prostu w
    tym kraju od 15 lat remontuje sie jedynie drogi do Warszaway

    S-8 są już gotowe (coś od lat
    > 80) plany puszczenia drogi Wrocław-W-wa przez Bełchatów wraz z
    pełną
    > obudową typu obwodnice/łącznice i tym poodbne. Blokują ją takie
    > różne marszałki/Kropa.

    Bezczelnie klamiesz bo jak widac jestes zorientowany w temacie i
    dobrze wiesz ze od kilkudfziesieciu lat droga ekspresowa/autostrada
    z Warszawy do Wroclawia jest planowana przez Lodz, problem z nia to
    ciemne ruchy warsiawskich urzednikow robiacych swoja poliytyke. Od
    19 lat miedzy Rzgowem a Sieradzem jest nawet rezerwa terenu sa plany
    a od 3 lat jest nawet kasa na ta droge, tylko z tajemniczych powodow
    GDDKiA nie chce jej realizowac, a do tego poprzez "pomylki" namacila
    z korytarzami TEN T w Brukseli. Wiec daruj sobie te oszczerstwa

    Gzie moje pomysły oganiczają Łódź do roli
    > Pruszkowa? Co jest takiego dziwnego w porównaniu dwóch powiatów
    > grodzkich-Łodzi i Ostrołęki?

    Wielkosc i ranga w kraju. Rozumiem ze dla ciebie Krakow i Zamosc to
    tez to samo?

    > Czy wspólna akwizycja lotniska Okęcie i lublinek to jakaś ujma dla
    > Łodzi?

    Ale ty przeciez jestes tu regularnie za zamknieciel lublinka i
    latania z Okecia wiec o czym mowa

    Czy to że miasto uzyska przez węzeł w Kutnie/Łowiczu)
    > bezpośrednie połączenia z Berlinem/Poznaniem to pies? PKP IC
    chętnie
    > uruchomiłoby by wagon/wagony Łódź-do Poznania/Berlina przez Kutno
    > zszczepiane tam do EX/IC/EC.

    Tak. Bo Lodz jest miastem wiekszym od Poznania czy Wroclawia i takie
    pociagi powinny jezdzic z Lodzi a nie z jakiegos Kutna. Projekt Y po
    prostu przywraca normalnosc

    Zresztą łódzkie marszałki nie chcą tak naprwdę szybkiej kolei W-wa-
    > Łódż-otóż jakiś czas temu pojawiła się koncepcja aby tą linię
    > budować z ominięciem PKP PLK (w wariancie max. całkowitym, w
    > waeiancie min.z udziałem na poziomie 10 procent). Jaka była
    reakcja
    > naszych władz? Oczywiście nie byli zainteresowani udziałem
    wspolnie
    > z samorządem mazowieckim w budowie tej najciekawszej linii.

    No bo pewnie pojaiwla sie mozliwosc sfinansowania tego przez UE.
    POza tym Lodzi nie zalezy na dobrej kolei dojazdowej do Warszawy ale
    na dobrej kolei, z dworcem w Lodzi a nie Kutnie skad mozna dojechac
    pozadnym pocioagiem do wiekszosci wiekszych miast w Polsce w
    akceptowalnym czasie.

    Co za....




    Temat: CZARNA DATA - 1 wrzesień 2002 !!!!!!!
    CZARNA DATA - 1 wrzesień 2002 !!!!!!!
    1 września 2002 roku Nasze "Kochane " PKP po raz kolejny zawiesza ( czytaj
    likwiduje !!!!!! ) pociągi w Kujawsko -Pomorskim na trasie :

    . Wierzchucin - Lipowa Tucholska (6 pociągów),
    . Inowrocław - Żnin (13 pociągów),
    . Bydgoszcz Wschód - Bydgoszcz Fordon (8 pociągów rel. Bydgoszcz Gł. -
    Bydgoszcz Fordon - Bydgoszcz Gł.),
    . Laskowice Pomorskie - Szlachta (7 pociągów),
    . Bydgoszcz Gł. - Kcynia (9 pociągów).
    Oznacza to całkowitą likwidację na w/w trasach !!!

    Zawiesza się również następujące pociągi:

    1. nr poc. 40140 rel. Toruń Gł. (odj. 8:53) - Włocławek (przyj. 9:45);
    2. nr poc. 57441 rel. Włocławek - Piła Gł. zawiesza sie na odc. Włocławek
    (odj. 9:52) - Toruń Gł. (przyj. 10:44);
    3. nr poc. 51232 rel. Toruń Gł - Kaliska Kuj./Kutno zawiesza się na odc.
    Włocławek (odj.7:34) - Kaliska Kuj. (przyj. 7:59) / Kutno (przyj. 8:29);
    4. nr poc. 51332 rel. Kaliska Kuj. (odj. 9:09) - Kutno (przyj. 9:39);
    5. nr poc. 15245 rel. Kutno - Toruń Gł. zawiesza się na odc. Kutno (odj.
    10:05) - Włocławek (przyj. 10:58);
    6. nr poc. 20331 rel. Inowrocław (odj. 4:38) - Bydgoszcz Gł. (przyj. 5:27);
    7. nr poc. 20342 rel. Bydgoszcz Gł. (odj. 22:41) - Inowrocław (23:25);
    8. nr poc. 55041 rel. Toruń Gł. (odj. 22:50) - Chełmża (przyj. 23:22);
    9. nr poc. 19240 rel. Grudziądz (odj. 22:30) - Jabłonowo Pom. (przyj. 23:05);
    10. nr poc. 1943 rel. Grudziądz (odj. 20:16) - Laskowice Pom. (przyj. 20:48);
    11. nr 1948 rel. Laskowice Pom. (odj. 10:20) - Grudziądz (przyj. 10:49);
    12. nr 30321 rel. Mogilno (odj. 19:46) - Inowrocław (przyj. 20:11);
    13. nr 20336 rel. Bydgoszcz Gł. - Mogilno zawiesza sie na odc. Inowrocław
    (odj. 18:56) - Mogilno (przyj. 19:22);
    14. nr 1922 rel. Chojnice (odj. 19:44) - Laskowice Pom. (odj. 21:16);
    15. nr 1923 rel. Laskowice Pom. (odj. 19:59) - Chojnice (przyj. 21:41);
    16. nr 19724 rel. Chojnice - Jabłonowo Pom. na odc. Chojnice (odj. 7:58) -
    Laskowice Pom. (przyj. 9:31);
    17. nr 1921 rel. Jabłonowo Pom. - Chojnice na odc. Laskowice Pom. (odj.
    12:36) - Chojnice (przyj. 14:13).

    Z pociągów pośpiesznych:
    18. Nocny pociąg rel. Warszawa Wsch./Łódź Kal. - Kołobrzeg/Kostrzyn (przez
    Toruń Gł., Bydgoszcz Gł.) od dnia 02/03.IX nie będzie prowadził grupy
    wagonów z Łodzi Kal., zaś od dnia 20/21.IX będzie kursował tylko w relacji
    Warszawa Wsch. - Kostrzyn (bez grupy wagonów do Kołobrzegu),
    19. nocny pociąg rel. Kołobrzeg/Kostrzyn - Warszawa Wsch./Łódź Kal. (przez
    Bydgoszcz Gł., Toruń Gł.) od dnia 03/04.IX nie będzie prowadził grupy
    wagonów do Łodzi Kal., zaś od dnia 19/20.IX będzie kursował tylko w relacji
    Kostrzyn - Warszawa Wsch. (bez grupy wagonów z Kołobrzegu).

    lista jeszcze nie zakończona a z dnia na dzień PKP TYLKO dopisuje do niej
    kolejne kursy do zawieszenia !!!!

    Kochane PKP - dość tych świństw - a władze Urzędu Marszałkowskiego niech
    zaczną Coś robić w tej kwestii przejazdów lokalnych, gdyż mówienie o zakupie
    Autobusów Szynowowych to ... a potem powiedzą że nie ma już całej
    infrastruktury ... ZGROZA !!!!!




    Temat: [DŁ] Powrót lux-torpedy
    > Zwiększenie prędkości wydaje się proste. Wystarczy wymienić tory. Na całej
    > trasie obowiązuje jednak ponad 40 ograniczeń prędkości, łącznie na 20
    > kilometrach. By pociąg jechał 200 km na godzinę, na łukach między Koluszkami i
    > Skierniewicami trzeba przesunąć tory o kilkadziesiąt metrów. To budowa nowej
    > linii, konieczność wykupu gruntów, wieloletni proces inwestycyjny i praca na
    > dziesiątki lat. Stąd pomysł, by możliwie jak najszybciej doprowadzić tory do
    > idealnego stanu i zakupić nowoczesne wagony oraz lokomotywy, które jadąc
    > 140-160 km na godz. dojadą do Warszawy w czasie poniżej godziny.

    Nazwijmy rzecz po imieniu: zamiast zrobić raz, a porządnie, musimy zadowolić
    się kolejną prowizorką.

    > Przy szybko rosnącym
    > nasyceniu pociągami Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Krakowa i
    > Katowic (CMK też ma być modernizowana do prędkości 200 km na godz.), właśnie
    > przejazd przez Koluszki i Piotrków, a w przyszłości przez Łódź i Sieradz do
    > Wrocławia, daje możliwość szybkiego połączenia Warszawy z Dolnym Śląskiem.

    Jeśli dojdzie kiedykolwiek do budowy łącznika Piotrków-Bełchatów (...) Wrocław,
    to z linią przez Łódź będziemy się mogli pożegnać na wieki. W interesie miasta
    leży konsekwentne ukręcanie łba próbom realizacji tego pomysłu.

    > - Mówi się o budowie linii Łowicz - Łódź, czy nawet tunelu łączącego Łódź
    > Fabryczną z Dworcem Kaliskim, ale z ekonomicznego punktu widzenia modernizacja
    > kolei obwodowej z Koluszek przez Chojny z wylotem do Pabianic daje szansę na
    > szybkie połączenie Warszawy z Wrocławiem - mówi Marek Faber ze spółki Polskie
    > Linie Kolejowe w Łodzi (część dawnego PKP, która dogląda torów).

    A jaką prędkość będą osiągać pociągi na łukach i rozjazdach kolei obwodowej?
    IMHO niewielką.

    > Dworzec Łódź Fabryczna będzie miał główne wejście - jak teraz - od strony
    > parkingu przy ul. Kilińskiego. Budynek dworca powstanie w miejscu, gdzie teraz
    > są schody na perony. Nowoczesny front ma pasować do okalających go budynków.

    A to oznacza skuteczne utrupienie pomysłu budowy tunelu pod centrum Łodzi.
    Jeśli dodać do tego pomysł puszczenia pociągów do Wrocławia koleją obwodową,
    można wysnuć wniosek, że szybkie połaczenie Warszawa-Łódź-Wrocław jest komuś
    cholernie nie na rękę. Lobby piotrkowsko-bełchatowskie?

    > Jeszcze nie powstała szybka kolej, a już w ministerialnych gabinetach dojrzewa
    > projekt kolei określanej w strategicznych planach "300 km na godz. ". Ma to
    > być część magistrali Paryż - Moskwa. Prawdopodobnie przebiegać będzie przez
    > Kutno i Łowicz (rozbudowa istniejących linii jest tańsza), a może gdzieś
    > między Kutnem i Łodzią.

    Linia 300 km/h przez Kutno jest Łodzi niepotrzebna. Jest też pozbawiona sensu,
    gdyż będzie omijać milionową aglomerację na korzyść kilkunastotysięcznych
    miasteczek. Kazdy dojazd wydłuża czas podróży.
    Do tego pomysł puszczenia szybkich pociągów po trasie, po której będą się
    wlokły składy towarowe mógł powstać chyba tylko w PKP!
    Poza tym jest to powrót do poronionej koncepcji, że Łodzi wystarczą dworce w
    Kutnie i Koluszkach.

    > W pierwszym przypadku planuje się rozbudowę do dwóch
    > torów linii Łódź - Kutno.

    Dziękuję, pojadę samochodem ;)
    W tej wersji już po godzinie znajdę się na dworcu w Kutnie, gdzie po następnej
    godzinie będę mógł wsiąść w szybki pociąg do Poznania, Moskwy lub Berlina.
    PKS już się cieszy.

    > W drugim szybki transport do stacji szybkiej kolei dla Łodzi.

    Kolejny erzatz.
    Kolej 300 km/h powinna iść przez Łódź, a w najgorszym razie przez Chełmy. Jest
    to pole dla dzialania dla władz miasta. Niech wreszcie coś zrobią.

    pozdrawiam



    Temat: PKP, a Lodz
    PKP, a Lodz
    Witam po urlopie.

    Wlasnie wrocilem z urlopu na wybrzezu rewalskim (Pomorze Zachodnie).
    Pojechalem samochodem, ale w trakcie musialem na 3 dni zajrzec do
    Lodzi i te podroze odbylem pociagami.
    Generalnie jesli jedzie sie prawie bez bagazu to nie jest zle. Z bagazami
    to juz gorzej bo przesiadki sa wtedy sporym utrudnieniem. Jechalem
    do Lodzi z Wysokiej Kamienskiej (stacja na trasie Swinoujscie-Szczecin)
    i analogicznie wracalem. Odnoszac sie do dzisiejszego artykulu w GW
    dotyczacego likwidacji polaczenia Swinoujscie-Lodz to rzeczywiscie
    szkoda, ale zupelna nieprawda jest, ze w Szczecinie trzeba godzinami czekac
    na przesiadke.
    Jechalem o 19 z minutami z Wysokiej, w Szczecinie Dabiu bylem okolo
    20, zas 20:22 mialem pociag do Lublina przez Lodz - z kuszetkami i
    sypialnym. W Lodzi bylem 3:30, w automacie kupilem bilety MPK i
    okolo 3:50 moglem z krancowki MPK przy Kaliskim pojechac nocnym autobusem w
    dowolny rejon Lodzi. W sumie niezle. Koszt operacji 96zl (w tym kuszetka).
    W druga strone wyjechalem z Lodzi 15:30 osobowym do Kutna, potem (po
    40 minutach czekania) 17:30 InterCity do Szczecina Dabia (wagon drugiej
    klasy z wlaczona klimatyzacja!!!). W szczecinie Dabiu przyjazd o 21:14
    zas 21:23 wyjazd w kierunku Swinoujscia. Koszt imprezy okolo 89zl (drogie
    IC).
    I teraz wnioski. Po pierwsze jazda koleja to droga impreza, samochodem
    na paliwo na tej trasie wydaje 75zl (LPG). Nie rozumiem zatem jak koleje
    moga byc deficytowe.
    Po drugie torowiska. W rejonie Lodzi wcale nie sa gorsze niz na trasie
    Szczecin-Swinoujscie lub kolo Poznania gdy IC przez 20 minut wlecze
    sie jak zolw i trzesie na starych torach. Problemem Lodzi jest jednak brak
    infrastruktury bowiem np wjezdzajac od strony Sieradza pociag bardzo zwalnia
    (prawie staje) jadac obok Retkini ze wzgledu na przejazdy kolejowe bez zapor
    i sygnalizacji. Po drugie bezsensowna polityka dotyczaca dworcow. Pociag
    Szczecin-Lublin stoi w Lodzi 20 minut bo przeczepiana jest lokomotywa
    - zmiana kierunku jazdy. Dla IC tak dlugi postoj jest niemozliwy. Kiedys
    mozna bylo tego uniknac kierujac pociag na Chojny ale tego dworca juz
    nie ma. Teraz pociag moglby jechac od razu na Widzew ale tego jakos PKP
    nie robi. Dlaczego?
    I sprawa trzecia. Jednotorowa linia kolejowa do Kutna. To absurd. Teraz na
    tej trasie (latem) jest spory ruch nad morze (np pociag Krakow-Kolobrzeg)
    i trasa sie blokuje. Czekanie na mijankach i opoznienia. Znowu standard
    nie dla IC.
    Wnioski jakie dla mnie plyna to widoczna koniecznosc modernizacji zarowno
    linii Lodz-Warszawa, jak i linii Lodz-Kutno oraz torowisk wokol Lodzi.
    Moza by wtedy myslec o puszczeniu jakiegos szybkiego pociagu np z Wa-wy
    do Poznania/Szczecina trasa: Wa-wa, Koluszki, Lodz (tu albo z Widzewa na
    Zgierz albo dookola przez Kaliski) i dalej Kutno i Poznan.

    Pozdrawiam, MarcinK



    Temat: PKP, a Lodz
    Witam w srodku nocy!

    > Kilkanaście ekspresów ma taryfę jak dla pociągu pospiesznego, Reymont tez by
    > pewnie taką mógł mieć.

    Smiem przypuszczac, ze wagony nie zmienilyby sie. Po co wiec robic ekspres, o
    standardzie pospiesznego? IMHO w zupelnosci wystarczyloby dodanie Reymontowi
    RF - czyli rezerwacji fakultatywnej =na zyczenie. Kto chce, kupuje miejscowke,
    kto nie chce - nie kupuje.

    > Te pietnaście minut krócej to bardzo dużo bo prawie o
    > godzinę mniej niz przez Czestochowę. To ostatnie szybko zapewnie zniknie z
    > powodu małej frekwencji. Aby pociąg miał powodzenie na tej długości trasie
    > musi
    > jechać krócej od samochodu. Nie przesadzał bym z ceną biletu bo utarło się
    > przekonanie, że pasażer tylko chce jeździć tanio nie ogłądając się na smród,
    > brud i trzesący się pociąg.

    A ja bym nie forsowal takich stanowczych wnioskow... Poniewaz krucho u mnie z
    kasa, wiec zdecydowanie wole jezdzic taniej. Chore jest natomiast utozsamianie
    tanszego pociagu z brudnym pociagiem. Niestety, czasem mam wrazenie ze kroluje
    ono w PKP - syf w wielu wagonach jest przestraszliwy :(

    > Jakoś ekspres Lublina do Krakowa jeździ.

    Jeszcze. O ile dobrze pamietam, to od grudnia Jagiello straci swa korone i
    bedzie zwyklym pospiesznym.

    > Jak ktoś
    > ma za mało pieniędzy to albo jedzie samochodem albo w ogóle nie jedzie.

    Error: Jedzie tym, co jest tansze lub bardziej ekonomiczne.

    > Ekspres do Krakowa jest postrachem dla kolejarzy bo będą musieli kupic
    > bilety.

    Hmmm... moglbys rozwinac te mysl?

    > Jak
    > czytałem te wypowiedzi o pociągu do Szczecina to też prosi sie o zamianę
    > Włokniarza na ekspres i puszczenie go przez Kutno. To przecież prawie półtora
    > godziny różnicy w porównaniu z trasą przez Ostrów.

    Chodzily pomysly, by pospieszne (w tym Wlokniarza) puscic przez Kutno, Konin a
    w ich miejsce wprowadzic przyspieszone osobowe stara trasa [przez Sieradz,
    Ostrow]. Czy one nadal sa aktualne? Przypuszczam, ze nie sadze.
    Osobiscie nie widze prawie zadnych SENSOWNYCH dzialan wladz samorzadowych.
    Dlaczego nikt z samorzadu nie probuje pokazac, ze dbaja o polaczenia kolejowe
    Lodzi? Tam chyba nie ma nikogo kompetentnego ani nikogo z wyobraznia. Rasowy
    polityk juz dawno organizowalby jakies konferencje i oglosil 'Staram sie, zeby
    Lodz miala lepsze polaczenia kolejowe! Wybierzcie mnie do samorzadu - to beda
    lepsze pociagi!'. Po prostu wladza olewa cieplym moczem komunikacje kolejowa.

    Tyle dygresji, wracamy do konkretow:

    > Tyle wydano pieniędzy na
    > modernizację linii z Kutna do Poznania a nie korzysta się niej maksymalnie.

    tzn? co rozumiesz poprzez slowo 'maksymalnie'?

    > Obecny czas jazdy do Poznania to skandal - 4 godziny, o godzinę dłużej niz
    > samochodem.

    Krakowianka 3h05', fakt ze za pozno wyjezdza z Lodzi...

    > Nic dziwnego,że frekwencja jest pod zdechłym psem a jazda
    > koszmarem. Przy obecnej tendencji raczej jest gwarantowane, że pociągi
    > pospieszne na takich trasach będą powoli znikać, jak do Krakowa, i będą
    > ekspresy albo nic.

    Tutaj nie ma zadnej tendencji - chyba ze wycinanie wszystkiego co mozna. Na PKP
    bardzo intensywnie redukuje sie koszta zawieszajac poszczegolne kursy lub cale
    linie. Nieco inaczej [by uzyc eufemizmu] sprawa wyglada w administracji,
    zwlaszcza na wyzszym szczeblu.

    Jest zle, a bedzie jeszcze gorzej - bo w tym kraju nie ma silnego lobby
    kolejowo-zdroworozsadkowego. Haselka dla latwowiernych typu 'Szybka kolej Lodz-
    Wawa' pojawiaja sie gdy tow.I sekretarz KW PZPR w Lodzi ubiega sie o jakas
    posadke. Pozniej niewiele sie dzieje. Pieniedzy na biezace naprawy to nie ma
    prawie w ogole, niestety :( Wladza sie nie interesuje specjalnie koleja a PKP
    to skansen komunizmu, gdzie naczelna zasada jest 'Nie da sie'.

    OK, nie bede sie dluzej stresowal - dobranoc :)

    Pozdro, Kiefer
    kiefer#kolej.pl




    Temat: Nowy rozkład PKP lepszy dla łodzian - wg Expressu!
    Nowy rozkład PKP lepszy dla łodzian - wg Expressu!

    lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/520914.html
    Nowy rozkład PKP lepszy dla łodzian

    Środa, 28 września 2005r.

    Wiadomo już jakie zmiany w połączeniach Łodzi z innymi dużymi miastami
    przyniesie nowy rozkład jazdy PKP, który wejdzie w życie 11 grudnia. Pojawią
    się w nim dodatkowe pociągi popołudniowe do Poznania i do Wrocławia.

    Nie będzie natomiast pociągu „Mazury” do Olsztyna przez Warszawę, który był
    pierwszym połączeniem Łodzi ze stolicą i ostatnią możliwością powrotu.
    Najpóźniejszy pociąg z Warszawy do Łodzi odjedzie o 20.20. Pozostałe na tej
    trasie będą jak dotąd jeździć co godzinę w dni robocze i co dwie godziny w
    weekendy.

    – „Mazury” na odcinku Łódź – Warszawa nie cieszyły się zbyt dużą frekwencją –
    wyjaśnia Elżbieta Zielińska, naczelnik działu marketingu Przewozów
    Regionalnych w Łodzi. – Do Olsztyna łodzianie będą mogli podróżować pociągiem
    pośpiesznym „Ostrowianin”, który z Łodzi Kaliskiej odjedzie o 7.38, czyli w
    dogodniejszej dla podróżnych porze niż dotąd (4.51). Później – o 7.08, zamiast
    o 5.13 odjedzie także „Reymont” do Krakowa, który pojedzie przez Częstochowę,
    gdzie odłączona zostanie grupa wagonów do Bielska-Białej. Z rozkładu zniknie
    natomiast pociąg „Soła” z Łodzi Fabrycznej do Bielska-Białej.

    Od grudnia przybędzie nowe połączenie z Poznaniem przez Kutno – pociągiem
    „Prząśniczka” (odjazd z Łodzi Kaliskiej o 15.13) oraz z Legnicą przez Wrocław
    pociągiem „Wrocławianin” (13.46 z Łodzi Kaliskiej). Z tej trasy zniknie jednak
    międzynarodowa „Bohemia”, co spowoduje brak wieczornego połączenia ze stolicą
    Dolnego Śląska.

    O podobnych jak dotąd porach będą odchodzić „Włókniarz” do Szczecina przez
    Kutno, Poznań oraz „Sukiennice” do Krakowa, z tym że ten drugi pociąg będzie
    kursował z Bydgoszczy, a nie tak jak dotąd z Łodzi Fabrycznej. Poranny
    pospieszny do Gdyni otrzyma nazwę „Asnyk” i będzie odchodził z dw. Łódź
    Kaliska o 5.43, czyli 17 minut wcześniej niż dotychczas (powrót 22.00). W
    sezonie letnim pociąg ten będzie prowadził grupę wagonów do Helu i Kołobrzegu.
    Latem będzie także kursował nocny pociąg do Kołobrzegu przez Gdynię, a w
    wakacje i ferie zimowe pośpieszny „Podhalanin” z Poznania do Zakopanego. Inne
    pociągi w kierunku Wybrzeża – nocny z Katowic do Gdyni oraz „Stoczniowiec” z
    Krakowa i Katowic do Gdyni pozostaną w rozkładzie z niewielkimi przesunięciami
    czasów odjazdów.

    (jaz) - Express Ilustrowany

    ==

    Czy ich popitoliło? GDZIE ten rozklad jest lepszy?




    Temat: stolica chce duopolis
    Ne bredzę. Pisałem chyba dość wyraźnie że Łodzi potrzebne jest
    szybkie połączenie z W-wą. Jakieś tam linie Y to proste marnowanie
    pieniędzy. Wystarczy że będziemy mieli połączenia do węzłów
    przsiadkowych (W-wa/Kutno/Łowicz).
    LInia Kutno-Łódź.Nie tak dawno panowie na Forum Komunikacja
    udawadnialiście mi że słusznie łódzkie marszałki zrezygnowąły z
    wpisania remontu tej linii do ZPORR. To jak w końcu jest? Wiem tylko
    jedno że PKP PLK nie planują remontu tej linii w latach 2007-2014.
    Remont linii W-wa-Łódź-pocztaj sobie GWwŁ/DŁ/EI/komunikaty PKP PLK o
    wpadkach administracji ze stosownymni pozwoleniami. Linków nie chcę
    mi się szukać tak samo jak nie będę płacić za dostęp do archiwalnych
    wydań gazet regionalnych.
    Wiem tylko jedno. Prezydent Kropiwnicki w jakimś pijackim szale
    wybrał wariant rozwoju miasta które prowadzi nas do katastrofy. Po
    prostu nie widzi tego co jesr realne i dochodowe a widzi jakieś
    urojenia. Realizacja tego programu skończy się całkowitym
    zakorkowaniem Łodzi na parę lat. Nie chcę żyć w mieście w którym
    władze i część lokalnych mediów zwalacza wszystkie fajne inicjatywy
    (choćby knajpy stylizowane na wiejskie karczmy), nie chcę żyć w
    mieście wktórym dla realizacji chorych ambicji marnuje się miliony
    euro na coś co udaje port lotniczy zamiast nastawiać się na
    rozbudowę połączenia które może przynieść zysk-szybkiej kolei W-wa-
    Łódź. Nioe chcę żyć w mieście w którym zarówno pan prezydent jak i
    regionalne marszałki robią wszystko abym nie miał dobrej oferty
    publicznych połączeń komunikacyjnych. W końcu rezygnacje z remontów
    linii kolejowych, układanie idiotycznego lokalnego rozkładu jazdy w
    taki sposób iż nie jestem w stanie skorzystać z oferty PKP IC to
    najprostrza metoda do dołowania miasta i regonu.
    Nie chcę żyć w mieście w ktorym prezydenci zapominają o swoich
    obowiązkach vide nie wykonane porozumienie Prezydenta Łodzi z Wójtem
    Gminy Nowosolna oraz Radą Osiedla Nowosolna sprawie
    zrekompensowania kosztów związanych z funkcjinowaniem wysypiska
    śmieci. Porozumienie zawarto w okilicach 1990 roku i co? NIC.
    Nie chcę żyć w mieście i regionie którego władze wspólnie sabotują w
    imię dbania o naz intwerwes budowey drogi S-8.
    Nie chcę żyć w mieście w którym pseudo elity reagują na każdy pomysł
    restrukturyzacji tak zwanej filmówki w sposób histeryczny.
    Nie chcę żyć w mieście i regionie w którym składy zarządów
    województwa i stanowiska w urzędzie gminy ustala się przy wódce.
    Chcę żyć w mieście w którym elity i lokalne media staną na czele
    ruchu który zmusi bezczelną i arognacką pewną panią prokurator do
    publicznego przeproszenia człowieka który kochał i kocha nasze
    miasto. Chcę żyć w mieście w którym ofiara bezprawia strącona w
    niebyt przez idiotkę w todze ma szansę na ponowną służbę dla dobra
    wspólnego. Chcę w końcu żyć w mieście w którym łatwo o pracę, w
    którym jest duży rynek na usługi. W mieście które przez biznes jest
    ropatrywane na siedzibę firmy lub jej części. W mieście którego
    władze wiedzą że ze stolicą można tylko zarobić.



    Temat: Modernizacja linii kolejowej Toruń-Malbork
    Alarmistyczny wydźwięk twojej wypowiedzi ma pewne podstawy merytoryczne.

    Kilka punktów chciałbym jednak sprostować.

    1.S15 na razie nie istnieje w żadnych planach rządowych. Jest za to S16
    (dopiero po 2013 i to na początek droga ruchu przyspieszonego), która razem z
    S5 będzie stanowić trasę ekspresową Poznań-Olsztyn.
    W Planie Zagosp. Przestrzennego województwa wpisano dwujezdniową DK15 na całej
    długości. Myślę, że to będzie nieuniknione, ale dopiero w odległej przyszłosci,
    gdy pobudowane będą drogi podstawowe tzn S5, S10.
    Słychac także o zmowie gmin leżących przy DK25 w sprawie awansu tej drogi do
    ekspresowej. Mówi się o roku 2020.
    W Planie Zagosp. Przestrzennego Województwa DK25 ma btć dwujezdniowa na odcinku
    Bydgoszcz-Inowrocław.
    Zywotny interes Bydgoszczy to budowa drogi ekspresowej S10 z prawdziwego
    zdarzenia od Stryszka do A1. Duże pole do popisu mają parlamentarzyści i
    marszałek województwa (przyszły). Toruń na tym odcinku też zyska, bo zyskuje
    dostęp do międzynarodwoego portu lotniczego (nie ma szans na port tej rangi w
    Toruniu, bo przepisy unijne zabraniają budowy portu międzynarodwoego w
    odległości mniej niż 100 km od istniejącego)

    2. Zelektryfikowana linia Toruń-Malbork pewnie będzie, ale kiedy ?
    Skupmy się raczej na naszym podwórku. Nie zabronimy modernizacji linii, gdy są
    takie starania ze strony toruńskiego lobby samorządowego.
    Nasza CE65/1 jest wpisana w dokumentach europejskich jako droga tranzytu
    europejskiego (jedyna w regionie). Co prawda tylko jako towarowa magistrala dla
    transportu kombinowanego, ale ma to znaczenie dla ewentualnej rangi
    gospodarczej Bydgoszczy. Nawet jeśli nasze władze nic nie zrobią dla
    przyspieszenia jej modernizacji, to modernizacja będzie, bo wynika to z
    zobowiazań akcesyjnych i rachunku ekonomicznego PKP Cargo. Jednak bardzo
    wskazane jest zaintersowanie się tą sprawą przez parlamentarzystów i władze
    Bydgoszczy.
    Nic nie zmieni tego, że linia Śląsk-Porty będzie najważniejsżą magistralą
    towarową obsługującą terminale portowe Trójmiasta.
    Linia Gdańsk-Warszawa ma znaczenie pasażerskie, stad modernizacja do 160 km/h.
    Inna główna linia kolejowa przechodząca przez Bydgoszcz, tzn Piła-Kutno na
    pewno będzie zodernizowana, bo to leży w interesie naszego sąsiada T. (zadbają
    o to).

    Tu trzeba dodać, że PKP Cargo (wskazane jest zapozanie się ze stroną
    www.pkp-cargo.pl/) nie przewidują w naszym regionie żadnego terminalu,
    ani centrum logistycznego. Szkoda, bo Bydgoszcz by się do tego nadawała. Jest
    linia AGTC, S5, S10, port rzeczny na styku dwóch międzynarodwoych dróg wodnych,
    duży rynek w ujęciu demograficznym.
    Kolejowe centrum logistyczne ma maleńka Mława i skorzystała na tym (inwestycja
    japońska).
    Podejrzewam ,że nikt z naszych władz nie zainteresował się tym i nas na
    szczeblu centralnym pominięto. To niejedyny przykład ignorancji i
    skandalicznego zaniedbania interesów Bydgoszczy przez nasze elity.

    3. S5 nie zostanie "wyprostowane". Jest we wszelkich dokumentach rządowych,
    ustawach i umwoach europejskich. Co więcej to jedna z tras priorytetowych,
    leżących w korytarzu transprtowym TEN.
    Zbudowanie dwujezdniowej S5 sprowadzi do nas 30-40% ruchu ciężarowego z portów
    Trójmiasta na południe (pozostałe 60-70% pojedzie A1). Obecnie wg pomiaru ruchu
    z 2005 r. liczba ciężarówek na odcinku Świecie-Bydgoszcz (DK5) i Świecie-Toruń
    (DK1)jest prawie taka sama. Dopiero od połączenia DK1-DK10 liczba cięzarówek
    wzrasta, stąd odcinek Toruń-Włocławek ma ok. 3 tys. ciężarówek na godz (dla
    porównania Bydgoszcz-Poznań ma 2 tys. ciężarówek).
    Gotowa S5 będzie argumentem, aby ruch w kier. Olsztyna poprowadzić DK16 od
    Grudziądza.
    S5 jest odgałęzieniem "autostrady bursztynowej" w kier. Czech. Perspektywicznie
    moze to być A5 (w Niemczech byłaby na pewno).

    4. Likwidacja szpitali
    Nie wierzę w likwidację szpitala Biziela.
    Natomiast szpital dzicięcy jest zagrożony od wielu lat.
    Bydgoskie włądze powinny wywalczyć jego modernizację w planach samorządu
    województwa. To jedno z najważniejszych zadań. Opera wreszcie będzie
    wykończona, teraz trzeba postawić szpiatal dzicięcy jako temat nr 1 w rozmowach
    z władzami centralnymi.

    4. "Toruńczycy działają _bardzo_ perspektywicznie.
    Wiele działań szkodliwych dla naszego miasta jest po prostu elementem planu
    budowy "wielkiego torunia" o czym możemy się dowiedzieć dopierow za pewnien
    czas.Dlaczego nikt w tych sprawach nic nie robi?"

    Tu się zgadzam.
    Indolencja naszych władz, parlamentarzystów, radnych wojewódzkich jest
    zadziwiająca. Nikogo nic nie obchodzi, albo ignorancja jest daleko posunięta.
    Ogólnie można to ocenić, ze panuje stan ogólnej bezroski i samozadowolenia z
    budowy np dróg osiedlowych.




    Temat: Toruń bez INTERCITY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!
    Gość portalu: barracuda napisał(a):

    > Taki tekst znalazłem na www.spo.org.pl (miniFelieton sporadyczny)

    Rany, ale tu nabredzone w tym tekście.

    No to po kolei (nomen omen)

    > INTERCITY nie jeździ nie tylko przez nasz piękny choć skromny Toruń ale i
    > przez żadną miejscowość regionu kujawsko-pomorskiego. Nawet takie dość
    > czyste, prawie ładne i nieledwie uniwersyteckie miasto jak nie przymierzając -
    > Bydgoszcz, nie zasłużyło zdaniem PKP na pociąg na poziomie europejskim.

    Co PKP Intercity ma wspólnego z pociągami o poziomie europejskim?

    > Wiem, lat kilka jeździło Intercity na trasie Bydgoszcz - Warszawa, ale po
    > pierwsze tak się miało do swojego imiennika na trasie przykładowo z Warszawy
    > do Krakowa jak drewniana i nawet bielona sławojka - do luksusowego przybytku
    > marmurami wyłożonego. Skojarzenie nieprzypadkowe bo po prostu to Intercity
    > śmierdziało i było wyposażone w archaiczne i zdewastowane wagony napewno
    > pamiętające Gierka. Więc po drugie - połączenie splajtowało, bo kto by chciał
    > płacić za ten standard.

    Większość słabszych Intercity i praktycznie wszystkie ekspresy tak wyglądają.

    > Nawet jednak jeżeli pachnące, nowoczesne i dobrze reklamowane Intercity nie
    > opłacałoby się na lokalnej trasie do Warszawy (co tak zupełnie pewne nie
    > jest),

    Jest. Kto będzie płacić prawie dwa razy drożej za coś co nie będzie ani bardziej komfortowe, ani
    znacząco szybsze?

    > to ja się pytam dlaczego WSZYSTKIE Intercity z Krakowa do Gdańska
    > omijają Toruń czy Bydgoszcz, a jest ich nawet do ośmiu dziennie. Zdaje się
    > podróżują uporczywie przez Warszawę. Dlaczego?

    Bo podróżni jeżdżą na trasach Kraków-Warszawa i Warszawa-Gdańsk.

    >, trudno przecież chyba o
    > lepszą trasę kolejową w Polsce niż magistrala węglowa tzw. "francuska",
    > wiodąca ze Śląska - przez nasz region - do Trójmiasta.

    A to jest rzadkiej klasy brednia. Autor felietoniku o Centralnej Magistrali Kolejowej albo E-30
    nie słyszał zapewne?

    Magistrala węglowa jest ważna dla przewozu towarów, ale bynajmniej nie jest jakaś specjalna. Ba, tory
    na niektórych jej odcinkach są w kiepskim stanie.

    > Dlaczego, powiedzmy
    > dalej przykładowo, żadne z czterech Intercity z W-wy do Szczecina nie jedzie
    > przez nasz region? Pewnie szybciej dojechałoby do celu przez Piłę niż Poznań.

    Tak, jasne. Zwłaszcza przy stanie torów na odcinku Kutno-Toruń-Bydgoszcz.
    I znowu: sporo podróżnych jeździ na trasach Wwa-Poznań i Poznań-Szczecin.

    > Rozumiem, że PKP potraktowało nas jak powiatowe zadupie, bo tak traktują nas
    > powszechnie centralne władze i instytucje. Nie rozumiem jednak dlaczego
    > MARSZAŁEK KOLEJARZ
    > się tym nie zainteresował. W końcu wystarczająco mało zajmował się przez te
    > długie lata drogami kołowymi w swoim regionie aby mieć czas na drogi żelazne.

    Wpływ urzędu marszałkowskiego na pociągi międzywojewódzkie oraz kwalifikowane jest bliski
    zeru.

    [ciach duży kawałek]
    A, bo tu nie chodzi o pociągi tylko o to żeby waaaadzy dokopać. Rozumiem.

    > A tak poważnie, to takie "szczegóły" składają się na sumę deprecjonującą nasz
    > region w oczach turystów, inwestorów, potencjalnych studentów a może i
    > zamożnych emerytów którzy chcieliby osiedlić się w Toruniu czy Ciechocinku.
    > Jeżeli ktoś nie przyjedzie do nas wciąż kiepską i dziurawą drogą z Warszawy
    > to może wykorzysta do tego wygodne i bezpieczne Intercity?

    A skąd miałby wziąć to wygodne i bezpieczne Intercity? I może jeszcze szybkie?
    Skąd ten mit luksusowych pociągów Intercity?

    I czy na pewno wszystkie wymienione grupy marzą o cholernie drogich pociągach? Pewnie zwłaszcza
    studenci...




    Temat: stolica chce duopolis
    A jednak bredzisz...
    Podstawa Dupolis jest bardzo dobra komuniakcja miedzy Lodzia i
    Warszawa. Wedlug ciebie powinna sie ona odbywac poprzez Kutno...

    Wystarczy że będziemy mieli połączenia do węzłów
    > przsiadkowych (W-wa/Kutno/Łowicz).

    I to jest brednia numer jeden. Podstawa Duopolis powinna byc linia
    TGV Y, a nie laczniki z Kutnem czy Lowiczem. Albo jestes matolem co
    nie jest w stanie tego pojac, albo co jest bardziej prawdopodobne
    jestes trolem specjalnie tutaj siejacym zamet.

    Nie chcę żyć w mieście w którym
    > władze i część lokalnych mediów zwalacza wszystkie fajne
    inicjatywy
    > (choćby knajpy stylizowane na wiejskie karczmy), nie chcę żyć w
    > mieście wktórym dla realizacji chorych ambicji marnuje się miliony
    > euro na coś co udaje port lotniczy zamiast nastawiać się na
    > rozbudowę połączenia które może przynieść zysk-szybkiej kolei W-wa-
    > Łódź.

    Znowu bredzisz. A projekt przebudowy centrum to co? Jak nie
    przygotowania do budowy szykiej kolei przez Lodz z Warszawy do
    Poznania i Wroclawia?

    Co do lotniska szkoda slow by komentowac twoje wypociny... Tak samo
    twojego gustu ktorym w centrum miasta na glownej ulicy podobaja sie
    pseudostylizacje fasad na wiejskie karczmy. takie cos to moze jest
    dorbe w twoim podlaskim...

    W końcu rezygnacje z remontów
    > linii kolejowych, układanie idiotycznego lokalnego rozkładu jazdy
    w
    > taki sposób iż nie jestem w stanie skorzystać z oferty PKP IC to
    > najprostrza metoda do dołowania miasta i regonu.

    To Kropiwnicki uklada rozklad jazdy czy moze Marszalek regionu? A
    moze to Lodzianie w tych karczmach sie zbieraja i ustalaja ten
    rozklad?

    Nie chcę żyć w mieście i regionie którego władze wspólnie sabotują
    w
    > imię dbania o naz intwerwes budowey drogi S-8.

    A kto ta budowe sabotuje? Kropiwnicki? Czy moze jednak warsiawskei
    urzedasy w MT i GDDKiA? Od trzech lat co roku jest zapisane po 10
    mln na rozpoczecie tej drogi, zapisana ona w rozporzadzeniu od kilku
    lat i co? Te urzedsay rzna glupa i forsuja droge przez wioski bo tak.

    > Nie chcę żyć w mieście w którym pseudo elity reagują na każdy
    pomysł
    > restrukturyzacji tak zwanej filmówki w sposób histeryczny.

    Nie badz smieszny. Po prostu bronimy fimowki i muzeum sztuki by w
    ramach "duopolis" czy innego sloganu nie zostaly przeniesione do
    warsiawy. Bo jak pokazuja doswiadczenia ubieglych lkat pazernosc
    warsiawy nei zna granic o czym moze swiadczyc proba likwidacji w
    lodzi CZMP

    Po za tym przewciez ty nie jestes stad. Robisz ferment i doskonale
    widac po twoich wypowiedziach czego warsiawa chce od Lodzi. Starasz
    sie przejkonac lodzian do tych idiotyzmow udajac lodzianina, jak to
    mowia w PiS, takim jak ty to za okupacji golono glowy... Dlatego
    warsiawie i tobie juz dziekujemy tych twoich pseudonaukowych
    wynurzen i narzekan oraz super pomyslow na tzw. duopolis a moze
    raczej na zrobienie z Lodzi kolonii warsiawy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 3 z 4 • Zostało znalezionych 182 rezultatów • 1, 2, 3, 4 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.