Strona Główna
PKP Poznań Poznań Ostrzeszów
PKP Białystok Warszawa cennik
PKP Biuro rzeczy znalezionych
PKP Bydgoszcz bilet turystyczny
PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć
PKP Cena biletu miesięcznego
PKP Chełmża Toruń rozkład
PKP Gliwice Opole Gł
pkp-gorzów wlkp-rozkład
PKP Intercity kasy agencyjne
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • edytagallery.xlx.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP Zgorzelec Wrocław





    Temat: Kolejny szczyt Głupoty PKP PR


    | _zawsze_ odnosza skutek i nigdy nie rpzechodza bez echa, wiec moze w
    | koncu uda sie cos zrobic z rozkladem?

    Problem w tym, ze rozmawiajac o rozkladzie zaczyna sie rozmowe o
    konkretnych
    pieniadzach - które z nikad sie nie biora. Nie sztuka uruchomic pociag by
    zwiekszal on strate spólki tylko i nic wiecej.


    Na przykładzie pociągów relacji Chojnów-Wrocław-Chojnów podałam przykłady
    wyrzucania pieniędzy w błoto przez DZPR. Zresztą nie chodzi tu o nowe
    połączenia tylko o normalny rozkład stworzony z aktualnie kursujących
    pociągów. Obecny rozkład jazdy to totalny ROZKŁAD linii Legnica-Zgorzelec!
    Może w końcu dotrze to do tępych głów z DZPR i przestaną robić dobrze
    busiarzom!? Już sami kolejarze klną na to wszystko jak cholera, a narzekań
    pasażerów w pociągch nie można juz słuchać!
    ______________
    Krycha
    http://pkp.boleslawiec.pl





    Temat: W 2 godziny pociągiem do Wrocławia?
    Wlasnie slyszalem ze tory maja byc zmienione, ale....
    Trakcji elektrycznej nie bedzie wiec zapomnij o szybkim dojezdzie.
    Slyszalem tez o planach PKP, ktore mowia o likwidacji pociagu relacja Zgorzelec <-> Wroclaw. Mozliwe nawet jest usuniecie Pociagow calkowicie miedzy zgorzlecem a Weglincem, poniewaz b. malo osob jezdzie przez Zgorzleec do Niemiec i sie to nie oplaca. Oczywiscie mogl by w sprawie pomoc Zgorzeleci samorzad, ale on ma to jak i wszystko w pompie...





    Temat: Dolnoslaskie reaktywacje coraz blizej


    Taaa...
    Niech się lepiej zabiorą za reaktywację Wałbrzych-Kłodzko, Legnica-Rudna
    Gwizdanów, Lwówek-Zebrzydowa, Lubań-Zgorzelec i Sędzisław-Lubawka.
    Tam przynajmniej tory leżą i szlakowe dobre, które (nie licząc paru
    odcinków) są o wiele lepsze niż na wspomnianych, w artykule, liniach.

    Karygodna jest szczególnie sytuacja z Lubań-Zgorzelec ! Trasa w porównaniu
    z
    linią Wrocław-Świdnica jest w znakomitym stanie technicznym. A to, że
    Krysin
    nie istnieje to nic, koszt odbudowania jednego rozjazdu zdalnie sterowanego
    z Ujazdu czy Miasta jest stosunkowo niewielki. A jak już to taki problem,
    to
    reaktywowane pociągi mogłyby jechać tylko na Miasto i dalej na Węgliniec !

    Chyba nie musze przypomniać, ze linię Kobierzyce-Piława Grn to w pewnym
    miejscach trzeba by odbudować od podstaw. Kto nie wierzy niech pojedzie
    zobaczyć co się stało na dawnym przystanku Wilczkowice ...


    Tu nie chodzi o stan torów, tylko zapotrzebowanie na połączenia kolejowe.
    Kobierzyce mocno rozbudowuja się gospodarczo i ludzie będą potrzebować
    dojazdów do pracy, a PKP byc może mają widok na zarobek.





    Temat: Jeszcze o Wroclaw - GĂśrlitz (nowy rozklad)


    | Niby (odjazdy z W-wia): 5:33 13:13 i 15:33 to lepiej.

    Nie niby. Na pewno.


    To są propozycje PKP PR.


    | Kiedys byl IR do Drezna, ale ponoc byl nierentowny.

    Był o 11:37 do Drezna. Dość dobra frekwencja.


    Tak, wszyscy jesteśmy po stracie tych pociągów IR.
    Ale one nie były zapełnione, na odcinku Wrocław-Legnica zapełnienie około
    80-100% dochodziło do 100%, bo 5 wagonów jeździło, a na Bolesławie-Legnica, było
    już około 50-60%, a Bolesławiec-Węgliniec jeszcze gorzej bo 40%.
    A na Węgliniec-Zgorzelec, po 2 osoby średnio na przedział, może 1,5 osoby.





    Temat: Takie propozycje
    Co parę lat PKP opracowuje jakieś tam plany zwiekszenia szybkości. Ja to
    bym chciał, żeby choć tyle co za cara i kajzera można było wyciagnąć ...
    Nie mówiąc o Adolfie z Latąjacym Ślązakiem czy E17 na
    Wrocław-Jelenia-Zgorzelec. To już w latach 70-tych jak zaczęto budowę CMK -
    która rzecz jasna miała kończyć się koło Pruszcza Gdańskiego - planowano
    kupę linii do 160 i 140. Z planow jak to w polsce bywa została w większości
    kupa ;-P Dla mnie takim samym wyssanym z palca bzdetem jest 200 dla Wawa-
    Trakiszki. A o tych liniach planowanych w latach 70-tych to można znaleźć w
    bibliotekach w starych zeszytach naukowych COBRTK ( dzisiejsze CNTK ),
    niestety konkretnych numerów nie pomnę.

    SmAs





    Temat: Renowacja NADODRZANKI Chełmek Wołowski - Rudna Miasto


    Jaco, odbiegając "w bok" od "Nadodrzanki" mam pytanie dotyczące innej linii
    (nie chcę juz zakładać nowego wątku, bo to tylko jedno pytanie):
    Czy PKP PLK S.A. ma na najbliższe kilka lat JAKIEKOLWIEK plany związane z
    linią 275 Żagań-Nowa Sól (AGTC C-E 59/1)?


    1. nie znam zamiarów ZLK w Poznaniu, ani Centrali PLK SA w Warszawie w tym
    temacie
    2. chyba chodzi Ci o fragment lini 371 Wolsztyn - Zagań, bo nr 275 nijak
    pasuje (275 Wrocław Much. - Gubinek)
    3. C-E 56/1 to ciąg komunikacyjny: Nowa Sól - Zagań - Węgliniec - Zgorzelec
    M. - Zawidów...

    Jaco





    Temat: Rozkład jazdy PKP 2007/2008
    Hmm nie wiem czy powinienem tu ten temat zamieczać ale spróbóje.
    Według nowego rozkładu jazdy ma być kilka nowości w kursowaniu pociągów przez Pabianice , oto one:
    Pośp.,,Niegocin" Wrocław Główny - Ełk
    Pośp. ''Łużyce '' Zgorzelec - Warszawa Wschodnia zamiast ''Wrocławianina''
    Uwaga tutaj zupełna nowość!!!Pośp. ''Narciarz '' Poznań Główny - Zakopane.
    Ale także zniknie pociąg Pośp. ''Włókniarz ''do Szczecina Głównego
    P.S Jak coś źle napisałem to proszę mnie poprawić.Pozdro.



    Temat: Dolnośląskie szynobusy


    | Z oficjalnego pisma Marszałka Województwa Dolnośląskiego wynika że drugi z
    | szynobusów z PESY ma obsługiwać trasę Jelenia Góra-Węgliniec - Zgorzelec

    | Jełśi tak będzie, to można stanowczo stwierdzić, że  dolnyśląsk może się
    | pochwalić jednymi z najbardziej tępych urzędników. Linii bez drutu cała
    | masa, Lwówek czeka na szynobus, a ci ku... go będą pod drutem pędzić. No
    | durnie po prostu.

    Dobrze że ci "Ętęlygentnii" urzędnicy nie wpadli na to aby go na Jelenia Góra -
     Wrocław puścić. Bo przecież szynobus jest tańszy w eksploatacji niż ET22 +
    bipa :P :P
    To już by go lepiej do tej Szklarskiej Poręby puścili zamiast tej siódemki z
    jedynką co to ją ciągają...


    NO właśnie. Świnia z jednym wagonem bezprzedziałowym wygląda naprawdę śmiesznie.
    Szczególnie ten pociąg o 15:55 z Jeleniej Góry... Ale ktoś nim zawsze jedzie.
    Gratuluję PKP PR!!!





    Temat: Rozkład nowego IC.


    Gdynia Gł - Sopot - Gdańsk - Tczew - Malbork - Iława - Działdowo - Mława -
    Ciechanów - Warszawa Wsch. (z pominięciem Centralnej i Zach.) - Otwock -
    Pilawa - Dęblin - Puławy - Lublin - Stalowa Wola - Leżajsk - Rzeszów -
    Dębica - Tarnów - Bochnia - Kraków - Katowice - Gliwice - Kędzierzyn K. -
    Opole - Brzeg - Wrocław - Wałbrzych - Jelenia G. - Lubań - Zgorzelec -
    Węgliniec - Żary - Z. Góra - Rzepin - Kostrzyn - Chojna - Szczecin Główny -
    Węgorzyno - Białogard - Koszalin - Słupsk - Lębork - Gdynia Gł.

    Ile czasu trwałby przejazd ? Ile to by było km ?


    Na pewno dużo. Może nawet 2 dni. A poza tym PKP SA, nie uruchamia już
    pociągów posp. tylko przekwalifikuje obecne. Są wyjątki, ale...





    Temat: Euro-Nysa- szanse powodzenia
    Paszport nie jest wymagany, dowód osobisty jednak lepiej miec przy sobie.

    Pamiętaj, że bilet Euro-Nysa ważny jest od Bolesławca.
    Tutaj jest mapka: http://zvon.de/index.php?whl=12020000&lg=pl

    Ze stacji Goerlitz do stacji Zgorzelec powinieneś bez większych problemów
    dotrzeć w 40 minut idąc lekko przyspieszonym marszem ;)

    Z tego co wiem, można bilet nabyć w kasie PKP na dworcu Wrocław Główny.

    Polecam stronę http://zvon.de/index.php?whl=00000000&lg=pl tam znajdziesz
    chyba wszystkie informacje.

    Uważam, że całodzienny bilet Euro Nysa to znakomita oferta! Można też jechac
    wąskotorówką z Zittau do Kurort Oybin/Jonsdorf.
    Wielokrotnie z tej oferty korzystałem.





    Temat: Strzegom Marcziszów 3
    Dla UMWD linia 274 [Wroclaw - JG - Zgorzelec] jest bardzo istotna i
    podejmowane sa rozne dzialania na rzecz jej remontu. Osobiscie dla mnie jest
    to w tej chwili rzecz najistotniejsza, wazniejsza nawet od np. remontu
    Nadodrzanki.

    Linia 311 [JG - Szklarska] nie wymaga wielu nakladow, gdyby wyremontowano 10
    km szlaku [miedzy Piechowicami a SPD] z przywroceniem 40-60 km/h, to juz wtedy
    czas skrocilby sie do ok. 50-55'.

    Reaktywacja linii Marciszow - Jerzmanice jest jak najbardziej realna, co
    prawda jeszcze nie od 2008. Trzeba tylko przestac myslec o niej jako o
    wlasnosci PLK/PKP.

    Pozdrowienia
    Kiefer





    Temat: Modernizacja E-30


    Witam,

    Wg. moich informacji na odcinku Opole - Wroclaw obecnie modernizowana
    jest stacja Sw. Katarzyna.
    A jak jest na odcinku zachodnim? Co jest w tej chwili zmodernizowane i
    co w trakcie modernizacji?


    [...]

    W dzisiejszej "Gazecie Dolnośląskiej" (lokalny dodatek Wyborczej)
    znajdują się dwa obwieszczenia wojewody dolnośląskiego w sprawie
    "wszczęcia postępowania administracyjnego na wniosek PKP PLK <adres, o
    wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę[...]"
    Pierwsze dotyczy p.o. Tomaszow Bolesławiecki (km 25,600 - 28,300),
    drugie szlaku Okmiany - Tomaszów Bolesławiecki (km 21,355 - 25,600)

    Czyli remont coraz bliżej

    Nazwa całego przedsięwzięcia jest cokolwiek długa:
    "Przebudowa lini kolejowej E-30 na odcinku Legnica - Węglinic -
    Zgorzelec - gr. państwa oraz Węglinic - p. odg. Bielawa Dolna - gr.
    państwa z dostosowaniem do wymogów międzytnarodowych AGC/AGTC."

    Pozdrawiam
    Wojtek





    Temat: Jak zniechęcić dziecko do jazdy pociągiem (Brawo PKP.PR)

    Krystyna |przeciwniczka PKP|
    ..już nie kasjerka?


    kasjerka nie kasjerka ale rozklad na lini wrocław-zgorzelec jest
    tragiczny...
    Jarek




    Temat: Realokacja taboru i pracowników
    No co Wy Jak Pawicki dostanie posadkę w PKP InterRegio, to już nie zobaczymy ani jednego pośpiecha na odcinku Zgorzelec - Wrocław



    Temat: RJ 2007/2008 - przecieki się zaczęły
    A co nasza "kochana" spółeczka PKP PR szykuje na linii Zgorzelec - Wrocław prócz nowego pociągu do Warszawy (zamiast Wrocławianina)?



    Temat: Od kiedy świetlne semafory na PKP?
    Dwa pytanka historyczne
    1.Od kiedy na PKP stosuje się semafory świetlne?
    2.Jak wyglądała sygnalizacja w WWK po jego zelektryfikowaniu
    w latach 30?

    Wiem że na linii Wrocław - Jelenia G. - Zgorzelec były semafory
    swietlne przed 1945.





    Temat: [DZPR] Nowy rozkład jazdy
    Po zebraniu uwag (dziękuję za wszytkie meile) dopracowałam swoje poprawki do
    nowego rokładu jazdy na linii Wrocław - Zgorzelec. W zestawieniu dla
    porównania podałam propozycje DZPR.

    WROCŁAW --LEGNICA

    Propozycje DZPR:

    4:58, 5:33, 6:00, 8:40 C, 10:40 D, 13:13, 14:13, 14:40, 15:33, 15:40, 16:40
    D do Chojnowa, 18:43Wrocławianin, 18:50, 20:40, 21:40

    Moje propozycje:

    4:40, 5:33, 6:00, 9:40, 13:13, 14:13, 14:40, 15:33, 15:40 D, 16:40, 18:43
    Wrocławianin, 18:50, 20:40, 21:40

    Tutaj proponuję nie wielkie zmiany: pierwszy pociąg przesunięty z 4:58 na
    4:40 zapewniający dojazd do pracy na 6 w Legnicy i na 7 w Bolesławcu.
    Zamiast pociągów do Zgorzelca o 8:40 w C i10:40 w D proponuję jeden
    kursujący codziennie o 9:40. Najważniejsza zmiana to likwidacja pociągu
    TYLKO do Chojnowa (16:40) - proponuję, żeby pojechał do Zgorzelca zamiast,
    jak proponuje DZPR o 15:40 - ten tylko do Legnicy w D.

    WROCŁAW --WĘGLINIEC

    Propozycje DZPR:

    4:58, 5:33, 8:40 C, 10:40 D, 13:13, 14:40, 15:33, 15:40, 18:43 Wrocławianin,
    18:50

    Moje propozycje:

    4:40, 5:33, 9:40, 13:13, 14:40, 15:33, 16:40, 18:43 Wrocławianin, 20:40

    Uwagi jak wyżej. Dodatkowo zamiana pociagów: ostatni pociąg do Węglińca
    pojechałby nie o 18:50 tuż za Wrocławianinem, ale o 20:40. Tego im nie
    odpuszczę! Dzięki tej poprawce jest szansa, ze zatłoczony zawsze PKS do
    Bolesławca i Zgorzelca o 21:10 straci trochę pasażerów na korzyść PKP.

    WROCŁAW --ZGORZELEC

    Propozycje DZPR:

    5:33, 8:40 C, 10:40 D, 13:13, 15:33, 15:40, 18:43 Wrocławianin

    Moje propozycje:

    5:33, 9:40, 13:13, 15:33, 16:40, 18:43 Wrocławianin

    Zamiast dwóch pociągów na kupie o 15:33 i 15:40 mamy teraz o 15:33 i 16:40.
    Dzięki temu będzie mniejsza dziura (wg. DZPR od 15:40-18:43) - moja
    propozycja skraca tę lukę o godzinę.

    Starałam się jak najmniej ingerować w "dzieło" DZPR. Zachowałam ilość
    pociągów i "cykliczność" połączeń, wzięłam pod uwagę skomunikowania oraz
    obieg składów. Jeśli DZPR nie rozważy moich poprawek uznam to za ich złą
    wolę i traktowanie pasażera jak wroga!

    Dziś swoje uwagi prześlę meilem do Prezesa PKP PR, dyrekcji DZPR we
    Wrocławiu oraz do Marszłaka woj. dolnośląskiego. Brak reakcji ze strony DZPR
    spowoduje powiadomienie wszystkich lokalnych mediów!

    Pozdrawiam!

    Krycha





    Temat: Upadajace sny o potedze Cargo


    Ja przyslosc przewozow regiolanych widze calkowice niezalezna od
    lokomotyw, tzn. ostatnie "niedobitki" na liniach spalinowych beda
    zastapione zestawami spalinowymi, ktore w razie potzreby beda ukratniane.


    Zapewne tak może być, ale PR-owi pozostają jeszcze przewozy dalekobieżne.
    Poza tym pomyśl sobie kiedy taki scenariusz o którym mówisz nastąpi i
    będziemy mieć tyle zestawów spalinowych. Nagle w godzinach szczytu na
    wszystkich liniach potrzebne są zdwojone składy, a później już mogą odstać
    swoje...


    Na liniach zelektryfikowanych juz praktycznie nie ma lokomotyw w ruchu
    regiolanym. Z pamieci moge podac mazowieckie (Warszawa - Skarzysko),
    slaskie (Gliwice - Czestochowa, Katowice - Wisla/Zwardon), dolnoslaskie
    (Wroclaw - Jelenia Gora), wielkopolskie (Rzepin - Poznan - Kutno), ale to
    niedlugo skonczy sie, bo juz kupowane sa jednostki elektryczne do takiego
    ruchu (mazowieckie, slaskie, lodzkie) i niedlugo calkowice lokomotywy
    przestana prowadzic ruch regionalny.


    Widzenie, a widzenie - wszystko kwestia ile co będzie kosztować. Gdybyś miał
    swoje składy Bdmhmnu (czy jak tam się zwą) i swoje lokomotywy kto wie czy
    nie taniej byłoby przerobić niektóre wagony na sterownicze. Pamiętaj, że
    nasza kolej nie grzeszy nadmiarem pieniędzy - mimo, że tak się PKP czasami
    zachowuje. Poza tym tak jak w przypadku linii spalinowych będą potrzebne
    godziny ze zwiększoną zdolnością przewozową.

    W Wlkp. tylko na pojedynczych liniach nie uświadczysz składów - Piła, Krzyż,
    Zbąszynek, Leszno, Ostrów, Gniezno wszędzie używane są składy. Dlnśl. także
    Wrocław - Rawicz, Wrocław - Zgorzelec, Wrocław - Kłodzko. Osobiście przy
    obecnym tempie rozwoju taboru w PL dawałbym nawet jeszcze 20 lat na obsługę
    w ruchu regionalnym, a może się zdarzyć, że będzie więcej.

    Mick M.





    Temat: [cyt][DlnŚl][RJ 2005] Pociągiem do Niemiec

    Do Drezna można dojechać z przesiadką w Goerlitz


    poprostu REWELACJA...
    mam nadzieję ze w ramach korekty od lutego kolejne połaczenia tez będą tak
    udoskonalone - np. do Warszawy z przesiadką w Koninie albo do Krakowa z
    przesiadką w Krzeszowicach (i tu np. w ramach biletu zwiedzanie super "wystawy"
    parowozów) itp...


    P rzedstawiciele kolei z Polski i Niemiec podpisali umo- wę o uruchomieniu
    nowych połączeń kolejowych z Drezna przez Goerlitz do Zgorzelca, jak
    również z Wrocławia przez Zgorzelec do Goerlitz.


    ciekawe jak długo do tej niesamowitej propozycji dochodzili, ile odbyło się
    wyjazdów z za zachodnią granicę, ile wódki przy tym poszło (ciekawe jak notable
    kolejowe jechały na te spotkania do tego Drezna czy Goerlitz - pociągiem
    bezpośrednim ???)


    Nowe kursy zastąpią zlikwidowane w rozkładzie jaz- dy PKP połączenie
    Wrocław - Drezno.


    o co to ? - a jednak coś zlikidowali  ?


    Umowa obejmuje dwie pa- ry pociągów dziennie, któ- re będą skomunikowane z
    innymi. Oznacza to, że pasażero- wie jadący z Drezna, w Zgorzelcu będą
    mogli wsiąść do pociągu, który zawiezie ich do Węglińca i Wrocławia.
    Pasażerowie, podróżujący z Wrocławia (przez Zgorzelec), w Goerlitz zdążą na
    połączenie do Drezna.


    ooo rewelacja - pasażerowie zdążą !?!


    - Podróż na trasie Wro- cław - Drezno wydłuży się, pomimo przesiadki, zale-
    dwie o siedem minut - podkreślał, reprezentujący niemie- ckie koleje
    państwowe, Klaus Dieter Martin


    no to nie tak źle - 7 minut bo w porównaiu RJ 2003 i 2004 czas jazdy pociągów na
    trasie Wrocław - Zgorzelec przechodził różne przeobrażenia - niektóre dochodziły
    do zmiany czasu jazdy nawet o 40 minut...


    Polscy i niemieccy ko- lejarze będą honorować swoje bilety - jeśli ktoś
    wykupi bi- let turystyczny na trasie z Wrocławia do Zgorzelca, bez
    dodatkowych opłat przekroczy granicę i wysiądzie w Goerlitz.

    Porozumienie ma na razie obowiązywać przez najbliższy rok.


    a potem w Zgorzelcu zabudują kozioł oporowy...

    pozdr/Borewicz





    Temat: Dolnośląski rozkładowy "koncert życzeń"
    W zasadzie znamy już nowy rozkład jazdy. Zobaczmy co wyszło z naszych pobożnych życzeń sprzed kilku miesięcy.

    Region jeleniogórski:

    1. Więcej pociągów na trasie Węgliniec - Żary, conajmniej 4-5 par, w tym bezpośrednie połączenie relacji Jelenia Góra - Zielona Góra (może nawet Kostrzyn). W Węglińcu skomunikowania z pociągami do/z Wrocławia, Zgorzelca, Jel. Góry.
    Będzie!

    2. Wydłużenie tras szynobusów Jelenia Góra - Lwówek Śl. do Zebrzydowej - tutaj skomunikowanie z pociągami do/z Wrocławia. Minimum 3-4 połączenia!
    Będzie! Szynobusy pojadą do Bolesławca i tu będą skomunikowania.

    Pozwolenie Czechom jezdzic na odcinku Harrachov-Szklarska Poreba
    Jest szansa, że w przyszłym roku ruszą połączenia na linii izerskiej! Linię Szklarska Poręba - Jakuszyce przejął samorząd.

    Bezposrednie pociagi Jelenia Gora-Kostrzyn lub Szczecin
    Będzie sezonowy pociąg posp. Szczecin - Szklarska Poręba.

    Lubin-Legnica-Wroclaw- przywrocic
    Będzie!

    Trzeba zwiększyć liczbę połączeń na linii Żary - Węgliniec.
    Trzeba wydłużyć lwóweckie szynobusy do Zebrzydowej.
    Będzie!

    I na koniec Zgorzelec. To miasto ma pecha. Zważywszy na fakt, że Urząd Marszałkowski bardzo niechętnie finansuje połączenia na odcinku Węgliniec - Zgorzelec (trakcja spalinowa jest droższa) - uważam, że koniecznie trzeba zwiększyć liczbę pociągów pospiesznych, które finansuje Ministerstwo Transportu
    Będzie nowy pociąg posp. Zgorzelec - Przemyśl.

    Pierwszym pociągiem, który powinien zostać wpisany do nowego rozkłądu jazdy to pociąg relacji Zgorzelec - Wrocław wyjeżdżający ze Zgorzelca o 7:20, a z Węglińca o 8:00.
    Będzie!

    Mam nawet nazwę dla takiego pociągu - ŁUŻYCE.
    Będzie pociąg posp. ŁUŻYCE Zgorzelec - Warszawa.

    Jeśli wywalczymy choć jeden dodatkowy pociąg ze Zgorzelca do Krakowa to już osiągniemy sukces. Z tego co mówiła Krycha to są na to spore szanse...
    I udało się!

    Od nowego rozkładu jazdu ,,Wiking,, Szkl.Por.Grn-Szczecin Gł.-Szkl.Por.Grn. musi powrucic na dawna trasę tj. Szkl.P-Jel.Góra-Węgliniec-Żary-Ziel.G-Kostrzyn.
    Będzie!

    Na razie walczymy o pociąg z Gorlitz do Krakowa (może uda się do Przemyśla) i teraz to jest nasz priorytet jeśli chodzi o linię Wrocław - Zgorzelec. Jeśli to "ugramy" to wtedy zawalczymy o Drezno.
    Udało się do Przemyśla. Drezna na razie nie ma.

    Liczę na poprawę oferty na linii Węgliniec - Żary do 5 par, z bezpośrednim pociągiem Jel. Góra - Ziel. Góra.
    Będzie!

    Byliście jasnowidzami, czy może UM i beton PKP to czytał i wziął sobie te uwagi do serca?



    Temat: Co z tym Dreznem?
    Ten burdel i zażynanie naszej linii E 30 wyremontowanej za 2 miliardy złotych jest kumulacją kilku czynników: kliki betoniastej (bezradnej i naznaczonej piętnem niedasizmu), busiarstwa, które ma wpływ na kolejowych dygnitarzy oraz niemieckiej wojny o polskie tory. To że na razie nie ma dowodów na ŁAPÓWY dotyczące działań likwidujących "po cichu" pociągi, to wcale nie znaczy, że nie ma ŁAPÓW. Bowiem od dawna wiadomo że są. Nie tylko w grodzie Smoka.
    Gurdol, ja nie mam wątpliwości, że w grę wchodzą łapówki! Jestem o tym święcie przekonana! Prędzej czy później dowiemy się kto za tym stoi - kto daje i kto bierze. Oboje jesteśmy uparci i upierdliwi i dojdziemy do prawdy swoimi kanałami. A wtedy biada im!

    Dla zobrazowania patologi najlepsza jest analiza porównawcza. Weźmy odcinek E-30 Zgorzelec - Wrocław oraz E-20 Terespol - Warszawa. I cóż widzimy?

    Nie licząc pociągów międzynarodowych do Mińska i Moskwy mamy w nowym rozkładzie do Terespola 4 pociągi pospieszne (ze Szczecina, Zielonej Góry, Krakowa, Warszawy) oraz jeden TLK z Warszawy. Analogicznie spowrotem.

    A co mamy do Zgorzelca? Wielkie gówno za przeproszeniem! A chyba więcej ludzi jeździ do Niemiec niż na Białoruś, tak czy nie? Ktoś zaraz powie, że po drodze mamy Siedlce, Łuków i Białą Podlaskę. No i co z tego?
    Między Wrocławiem a Zgorzelcem mamy o wiele większą Legnicę (i pobliski Lubin), spory Bolesławiec, mniejszy Chojnów i Pieńsk oraz stację węzłową w Węglińcu.

    Bezwzględnie powinien jeździć jakiś pociąg z Krakowa do Zgorzelca/Gorlitz. Skoro jeździ do Terespola... Ale powiązany z busiarzami beton z PR Kraków i z Centrali PKP PR do tego nie dopuści!

    Komunikacja z Niemcami na naszej linii E 30 jest niszczona od WIELU LAT z regularnością i systematycznością godną podziwu. NIKT mi nie wmówi - łącznie z Iwanem (nie wiem kogo on w sumie broni), że jest to jedynie przypadek, albowiem przypadków - jak wiadomo - NIE MA.
    Coś za dużo jest tych przypadków jak na linię Wrocław - Zgorzelec. Zresztą ja nie wierzę w takie przypadki. Jest to celowa robota określonych kół! I ten temat zamierzam drążyć w najbliższych miesiącach!



    Temat: Propozycje do rozkładu jazdy 2009/10
    l
    7:25 Ślązak: Zgorzelec - Wrocław - Kraków
    8:25 Wielkopolanin: Poznań / Zielona Góra - Wrocław - Kraków - Przemyśl
    9:25 Gorzowiak: Gorzów - Poznań - Wrocław - Kraków
    13:25 Hetman: Szczecin - Zielona Góra - Wrocław - Kraków - Zamość
    16:25 Krakowianka: Kołobrzeg - Poznań - Wrocław - Kraków - Przemyśl

    Tak sie niekóryz tu zachwycają a to jest moim zdaniem wacale nie jest taki rozsądny
    wybrane godziny odjazdów :
    Słazak ze Zgorzelca 4.36 odjazd
    Wielkopolanin z Zielonej Gory 4.36
    Gorzowiak z Gorzowa 3. 55
    Przyjazdów
    Hetman w Zamosciu 01:24
    Krakowianka w Przemyślu 00:10

    ave. Do swoich obliczeń wyciągnąłeś czasy z obecnego rozkładu jazdy, w ogóle nie rozpatrując ogromnych rezerw czasowych, bezsensownie długi postojów a także kompletnego braku dobrej organizacji na PKP.
    Odcinek Zgorzelec-Wrocław jest do pokonania w czasie 142 minut, przy 3-minutowym postoju we Wrocławiu pociąg mógłby odjeżdżać ze Zgorzelca o 5:00
    Odcinek Zielona Góra-Wrocław pociąg jest w stanie pokonać w 183 minuty (rezerwy z Księżyca, wiele odcinków pociąg mógłby jechać torem niewłaściwym aby skrócić czas jazdy-to jest właśnie ta dobra organizacja!). Przy 12 minutowych manewrach we Wrocławiu (a to nawet na PKP jest możliwe) wyjazd z Zielonej Góry wypadłby o 5:12. A były rozkłady, kiedy ten pociąg wyjeżdżał stamtąd jeszcze wcześniej!
    Co do Gorzowiaka: aby skrócić znacząco czas na odcinku Gorzów-Krzyż, wystarczy aby na tym odcinku kursowały tylko 3-4 wagony, pozostałe można dołączyć do składu razem z lokomotywą elektryczną w Krzyżu. Przy 10-minutowych manewrach w Krzyżu odcinek Gorzów-Poznań pociąg jest w stanie pokonać w 124 minuty, dalej 3 minutowy postój w Poznaniu, i 143 minuty na odcinek Wrocław-Poznań. W ten sposób cały odcinek Gorzów-Wrocław to 270 minut - wyjazd z Gorzowa o 4:50!
    Rezerw czasowych na odcinku Wrocław-Kraków-Rzeszów-Przemyśl nie trzeba chyba nikomu pokazywać. Ostatnio dobrze pokazało nam to PKP PR... Więc przyjazd do Przemyśla można by przesunąć o jakies 30 minut do przodu, a do Zamościa to nawet jeszcze więcej - z uwagi na KATASTROFALNY stan linii Dębica-Tarnobrzeg, pociąg ten od kilku lat powinien niestety kursować przez Rzeszów i Leżajsk. Przyjazd do Zamościa wypadłby wtedy jeszcze tego samego dnia.



    Temat: [DZPR] Nowy rozkład jazdy


    Oto propozycje DZPR:
    WROCŁAW --(L) Legnica - (Ch) Chojnów - (W) Węgliniec - (Z)Zgorzelec - (G)
    Gorlitz

    4:48 W, 5:33 G, 6:00 L, 8:40 Z wC, 10:40 Z wD, 13:13 G, 14:13 L Bóbr, 14:40
    W, 15:33 G, 15:40 Z, 16:40 Ch, 18:43 LZ Wrocławianin, 18:50 W, 20:40 L,
    21:40 L


    Krycho, pajace i żyrafy w tym PKP pracują, dlatego takie rozkłady budują.
    NP. 10 lat temu było:
    Wrocław - Zgorzelec:
    4:10 (7:26)
    6:10 (8:38)
    8:47 (11:58) pociąg łączony Wrocław GŁ-Legnica Legnica-Zgorzelec
    13:30 (16:01)
    16:35 (20:01)
    18:08 (20:38)
    21:25 (23:40*tylko do Węglińca)
    23:55 (2:28)

    Dzisiaj się trochę zmieniło nie ma już IR Kraków-Drezdno ani Frankfurt-Warszawa.
    Ale moim zdaniem to nie powinno się dzielić pociągów na tej linii. Powinny
    kursować w bezpośrednich relacjach Wrocław-ZGorzelec, tyle, że np. pociąg jak
    wspominasz Wrocław GŁ-Chojnów może być złożony z EZT (a dzięki temu) koszt
    uruchomienia takiego pociągu będzie o połowę mniejszy niż skład wagonowy.
    Dlatego czasem może się opłacać dzielenie np. Wrocław-Wegliniec, a później
    podsyłowy Węgliniec-Zgorzelec, ale to nie jest lokalne połączenie tylko
    międzynarodowe, a nawet lekko dalekobieżne, więc powinny kursować składy wagonowe.
    Ten pociąg o 4:40 to niewiele ludzi nim z Głównego jeździ, ale trochę dosiada
    się na stacjach pośrednich| powinien być przestawiony na około 05:10.(i
    skrócony do relacji Węglińca z EZT)
    Natomiast o około 5:55 powinien jechać Wrocław Gł-Goerlitz, lub nawet później,
    ale to nie będzie na rękę dla dojazdu na 7 do Legnicy.
    Kolejne połączenie powinno być o 8:50 (Wrocław Gł-Zgorzelec)
    I o 10:45 (EZT Wrocław GŁ-Węgliniec)
    No ja bym to na przykład tak widziała...





    Temat: Propozycje do rozkładu jazdy 2009/10
    andi1974, a ja jestem gorącym zwolennikiem relacji łączonych, nie tylko w pociągach dalekobieżnych ale i w regionalnych osobowych. Na Dolnym Śląsku takie pociągi były i są, np. Poznań - Kudowa Zdr./Szklarska Poręba, Wrocław - Poznań/Ostrów Wlkp. czy Wrocław - Jelenia Góra/Rudna Gw.

    Dzielenie/łączenie składów wcale nie zajmuje tyle czasu jak tu niektórzy "krzyczą". Przytaczany "Ślązak" i bez łącznika ze Zgorzelca zawsze miał długi postój we Wrocławiu, odkąd sięgam pamięcią.

    Zamiast puszczać rano z Wrocławia dwa pociągi do Przemyśla w krótkim odstępie czasowym (jeden z Zielonej Góry, drugi ze Zgorzelca), co jak wiadomo jest nierealne, zrobiono jeden pociąg w relacji łączonej Przemyśl - Zielona Góra/Zgorzelec, co jest najlepszym rozwiązaniem, a w przypadku linii zgorzeleckiej strzałem w "10", co wnioskuję po wysokiej frekwencji. Zresztą u nas wszystkie pośpiechy są oblegane, np. "Drezna" często jeżdżą przepełnione i to już od pierwszego dnia. Więc jeśli ktoś twierdzi, że "Ślązak" na odcinku Zgorzelec - Wrocław świeci pustkami to po prostu bredzi i bezczelnie mija się z prawdą.

    Należy mieć na uwadze to, że PKP IC ma braki taborowe, a stawki PLK są bandyckie, więc łączenie składów będzie nieuniknione. Pozwoli to na stworzenie większej ilości bezpośrednich połączeń i na lepsze gospodarowanie taborem. Bo czy jest konieczność, żeby na odcinku Wrocław - ZG "Ślązak" ciągał 10 wagonów? Nie ma! Ludzie zmieszczą się w 6 i jeszcze będą luzy. Ale 10 czy nawet 12 wagonów "Ślązak" musi mieć na odcinku Wrocław - Rzeszów. Dodatkowe wagony są z łącznika zgorzeleckiego.

    I tak można wymieniać wiele innych podobnych pociągów, które są dzielone i łączone. To nie jest widzimisię marketingowców tylko konieczność, której niektórzy z was nie potrafią zrozumieć. Gdyby to ode mnie zależało, to do "Ślązaka" dodałbym jeszcze trzeci łącznik do/z Jeleniej Góry.

    W nowym RJ 2009/10 wg projektu "Ślązak" pozostanie w obecnej relacji Zgorzelec/Zielona Góra - Przemyśl, więc wszelkie krzyki i płacze forumowiczy z ZG i z Nadodrzanki są bezcelowe. Raz, że się ośmieszacie swoimi "historycznymi" argumentami. Dwa, centrala PKP IC i tak ma wasze zdanie w d... w tej kwestii.

    I tym optymistycznym akcentem zarządzam koniec tematu "Ślązaka".

    Cytat: Czy ktoś poza pyra07 ma jakieś zdanie nt. "połączeń antenowych"??? Przyznam, że pomysł przedstawiłem właśnie na podstawie obserwacji połączeń na zachodzie Europy.
    Rozmawiajmy o rzeczach realnych! Idea jest oczywiście słuszna, ale w naszych warunkach awykonalna. Takie "cuda" to nie z PKP PR.



    Temat: [DZPR] Nowy rozkład jazdy
    Otwieram nowy wątek: minusy w nowym rozkładzie na Dolnym Śląsku. Zgłaszajcie
    tutaj swoje uwagi i propozycje zmian - może DZPR je uwzględni.

    Linia Wrocław-Zgorzelec.
    Po przeanalizowaniu nowego rozkładu mam następujące uwagi:

    1. Pierwszy pociąg z Wrocławia (4:58) do Węglińca jest stanowczo za późno,
    tymbardziej że zaraz (5:33) jest następny do Gorlitz. Co za geniusz to
    wymyślił? Moja propozycja to przesunięcie pociągu z 4:58 na 4:20 - pozwoli
    to dojechać ludziom do pracy na 6 w Legnicy i na 7 w Bolesławcu. W tej
    sytuacji nie potrzebny jest pociąg o 4:00 do Legnicy i już mamy
    oszczędności! Skomunikowanie z pociągiem z Warszawy.

    2. Z Wrocławia pociąg do Zgorzelca mamy 8:40 w C i 10:40 w D. Pytam się po
    co takie kombinacje? Dać jeden pociąg o 9:40 kursujący codziennie! Już tak
    było do grudnia 2004 i nikt nie narzekał.

    3. Z Wrocławia 15:33 do Gorlitz - brak skomunikowania z pociągiem z
    Zamościa, który przyjeżdża do Wrocławia o 15:35. 2 minuty! Co za geniusz to
    wymyślił? Należy przesunąć pociąg do Gorlitz z 15:33 na 15:40 i będzie OK.

    4. Z Wrocławia 16:40 do Chojnowa? Po co? Znów będzie wożone samo powietrze?
    Tymczasem z Legnicy o 17:02 jest pociąg do Węglińca. Paranoja! Co za geniusz
    to wymyślił? Zlikwidować ten o 17:02 Legnica-Węgliniec i wydłużyć do
    Węglińca trasę pociągu Wrocław (16:40)-Chojnów. Mamy oszczędności! I więcej
    pasażerów w pociągu.

    5. Z Wrocławia do Węglińca ostatni pociąg jest o 18:50. Stanowczo za
    wcześnie! Ponad godzinę wcześniej niż obecnie! Tymczasem o 18:43 jedzie
    "Wrocławianin" do Zgorzelca. Co za geniusz wymyślił, żeby puszczać 2 pociągi
    w ciągu 7 minut!!?? Należy przesunąć pociąg do Węglińca z 18:50 na 19:50 -
    da to skomunikowanie ze "Ślązakiem" z Przemyśla. Jednocześnie nie potrzebny
    jest pociąg o 20:40 do Legnicy (następny 21:40). Mamy kolejne oszczędności!

    6. Z Węglińca 6:15 do Legnicy. Dlaczego tylko do Legnicy? Zaraz przecież
    jest pociąg (pewnie ten sam skład) do Wrocławia. Należy połączyć oba pociągi
    w jedną relację Wegliniec-Wrocław, zamiast udawać, że się uruchamia więcej
    pociągów. Ewentualnie skomunikować z "Bobrem" Żary-Wrocław tak jak jest
    teraz.

    Na razie miałabym tyle uwag odnośnie nowego rozkładu. Propozycje tych zmian
    wyślę mailem do Prezesa PKP PR, dyrekcji DZPR oraz do Marszałka Dolnego
    Śląska. Mam nadzieję, że DZPR je uwzględni, co wyjdzie wszystkim na dobre!

    Krycha





    Temat: [DZPR] Nowy rozkład jazdy
     np. pociąg jak


    wspominasz Wrocław GŁ-Chojnów może być złożony z EZT (a dzięki temu) koszt
    uruchomienia takiego pociągu będzie o połowę mniejszy niż skład wagonowy.


    Pociąg tylko do Chojnowa jest BEZ SENSU!!! Powtarzam to poraz setny. Widzę
    teraz jak na odcinku Legnica-Chojnów-Legnica skład wozi TYLKO powietrze. Jak
    pan dyrektor PKP z Chojnowa chce dla siebie pociąg to niech za niego sam
    płaci!


    Dlatego czasem może się opłacać dzielenie np. Wrocław-Wegliniec, a później
    podsyłowy Węgliniec-Zgorzelec, ale to nie jest lokalne połączenie tylko
    międzynarodowe, a nawet lekko dalekobieżne, więc powinny kursować składy
    wagonowe.


    Z Wrocławia do Zgorzelca jest tak mało pociągów, że nie ma sensu niczego
    dzielić.


    Ten pociąg o 4:40 to niewiele ludzi nim z Głównego jeździ, ale trochę
    dosiada
    się na stacjach pośrednich| powinien być przestawiony na około 05:10.(i
    skrócony do relacji Węglińca z EZT)


    Mylisz się. Wracam nim z nocki i zawsze jest nabity! Jeśli o 5:33 ma być
    przyśpieszony do Gorlitz to 4:25 jest dobrą godziną dla tego pociągu. W DZPR
    nie wiedzą, że ludzie zaczynają pracę od 6-ej lub od 7-ej???


    Natomiast o około 5:55 powinien jechać Wrocław Gł-Goerlitz, lub nawet
    później,


    Będzie o 5:33. Mógłby jechać godzinę później, ale lepsze to niż nic jak
    teraz.


    Kolejne połączenie powinno być o 8:50 (Wrocław Gł-Zgorzelec)
    I o 10:45 (EZT Wrocław GŁ-Węgliniec)


    Zamiast tych dwóch proponuję jeden po środku, o 9:40. Nie wymagajmy cudów od
    DZPR. Teraz nic nie ma o tej porze!

    Dla mnie najważniejszą kwestią jest przesunięcie ostatniego pociągu do
    Weglińca. 18:50 to stanowczo za wczesnie. Proponuję 20:13.
    Mam wrażenie, że panowie z DZPR "dogadali się" z PKS-ami w kwesti
    wieczornych połączeń z Wrocławia do Bolesławca i Zgorzelca. Jeśli DZPR uprze
    się na tą 18:50 to będę pewna, że ktoś wziął w łapę!!!

    Krycha





    Temat: Propozycja: Wrocław - Jelenia Góra przez Węgliniec
    Powiem wprost: o remocie linii Wrocław - Jelenia Góra nie ma mowy conajmniej do 2013 roku, a i potem niewiadomo czy znajdą się fundusze. Do tego czasu, z roku na rok, czas przejazdu będzie się tylko wydłużał i bardzo realne są 4 godziny i dłużej dla poc. pospiesznego, co przy 126 km jest absurdem.

    Wałbrzych ma i mieć będzie dobre połączenia kolejowe z Wrocławiem, natomiast ilość pociągów osobowych będzie ograniczana na odcinku Wałbrzych - Jelenia Góra z powodu znikomej frekwencji, bo ludzie jadący z Wrocławia do Jeleniej Góry (i spowrotem) wybierają szybsze busy.

    Argument, że w Wałbrzychu wsiada dużo ludzi jest nietrafiony. W Legnicy czy w Bolesławcu też wsiadałoby dużo ludzi - może nawet więcej niż w Wałbrzychu. Z powodu Wałbrzycha nie można spawalniać wszystkich poc. pospiesznych do prędkości przewidzianej dla furmanek konnych, skoro jest zmodernizowana i niewykorzystana E-30.

    Zamiast dalej zarzynać linię jeleniogórską rozsądnym rozwiązaniem jest przetrasowanie choćby nawet tego jednego pociągu "Karkonosze" przez Węgliniec. Reszta na razie niech dalej jeździ przez Wałbrzych.

    Argument cenowy należy wykluczyć, bo Paszczak podał koszty i różnica jest znikoma. Dla odcinka Wrocław - Jelenia Góra cena biletu też nie ma znaczenia, bo nikt pociągiem tej trasy nie pokonuje. Ludzie będą podróżować na odcinkach Wrocław - Legnica/Bolesławiec/Węgliniec/Lubań, Legnica - Bolesławiec/Węgliniec/Lubań/Jelenia Góra itd. Zwiększone koszty uruchomienia pociągu pokryją z pewnością wpływy z biletów, bo na linii Zgorzelec - Wrocław frekwencja jest bardzo dobra, o czym świadczy wzrastająca z roku na rok liczba połączeń.

    Zamiast patrzeć tylko na własne podwórko i twierdzić, że nie oddamy pociągu "bo nie" zastanówcie się co jest lepsze. Utrzymywanie paranoi na linii jeleniogórskiej czy korzystanie z potencjału linii zgorzeleckiej. Albo pociąg pospieszny będzie turlał się 20 km/h po zdewastowanych torach, albo pojedzie po zmodernizowanej linii przez Węgliniec z prędkością 120 km/h, z czasem krótszym niż przez Wałbrzych.

    Jestem przekonany, że tylko kwestią czasu jest gdy pociągi do Jeleniej Góry i tak będą jeździć przez Węgliniec, bo za 2-3 lata czas przejazdu będzie o godzinę krótszy niż jazda przez Wałbrzych. Beton PKP musi jeszcze do tego dojrzeć i przyznać się do swojej nieudolności.

    Analogiczną sytuację mamy na linii Wrocław - Warszawa, gdzie pociągi Ex i IC jeżdżą dłuższą, ale szybszą trasą przez Poznań i dalej po E-20, zamiast krótszą o 86 km, ale wolniejszą przez Łódź. I jakoś nikt nie robi z tego tragedii...



    Temat: Plebiscyt "Beton roku - wróg kolei" 2007
    Nominuję Dolnośląski Zakład Przewozów Regionalnych we Wrocławiu.

    Często bywam służbowo we Wrocławiu i jeżdżę pociągami na trasie Zgorzelec - Wrocław. Zauważyłem kilka absurdów:

    - Pociągi osobowe KOWALSKI i SCHMIDT nie zatrzymują się w 6-tysięcznym Pieńsku, za to mają postoje na wioskach Malczyce i Miękinia oraz w Środzie Śląskiej gdzie stacja jest parę km za miastem.

    - Pociąg pospieszny WROCŁAWIANIN zatrzymuje się w Pieńsku oraz na wiosce Miłkowice, a do lipca zatrzymywał się też w Zebrzydowej.

    Niech ktoś mi teraz wytłumaczy gdzie tu jest sens i logika? Na stacjach gdzie zatrzymuje się pociąg pospieszny (Pieńsk, Zebrzydowa, Miłkowice) nie zatrzymują się pociągi osobowe! Te same pociągi osobowe, które nie zatrzymują się w mieście (Pieńsk) zatrzymują sie na wioskach (Malczyce, Miękinia).

    Do Zgorzelca i tak jeździ bardzo mało pociągów i prawie połowa z nich nie staje w Pieńsku! To jest jakiś absurd! Który kretyn z DZPR za to odpowiada? Może jakiś pociot kogoś z PKP ma busy w Pieńsku?

    Pociągi, o których mówa nie są w gestii Urzędu Marszałkowskiego, więc winę za te absurdy ponosi Dolnośląski Zakład Przewozów Regionalnych. Nie wiem jak będzie od grudnia w nowym rozkładzie.

    Cytat z forum:
    Komuś z PKP udało się zatrzymać "Wrocławianina" w Zebrzydowej, ale gdy okazało się, że wsiadają tam tylko 2-3 osoby, postój po kilku tygodniach został zlikwidowany. Nie wiem, po co pośpiech staje w Miłkowicach skoro parę minut później jedzie osobowy, ale to jest kolejarska mieścina i ktoś użył swoich wpływów w PKP.

    Beton DZPR ustawia postoje pociągów, za które odpowiada tak aby dobrze zrobić kolejarzom! Wielokrotnie słyszałem skargi ludzi na to, że pociągi osobowe KOWALSKI i SCHMIDT nie zatrzymują się w 6-tysięcznym Pieńsku. Za to pospieszny WROCŁAWIANIN zatrzymuje się w 2-tysięcznych Miłkowicach, żeby jakiś beton PKP mógł wygodnie w 1 klasie wozić swój tyłek do pracy, mimo że 10 minut później jedzie osobowy z Chojnowa.



    Temat: Koniec połączeń międzynarod owych z Wrocławia :-((((((((


    | A tak na prawdę jakie była frekwencja w pociągu Warszawa-Drezno w ruchu
    | międzynarodowym
    | Nie wiem do czego się dąży, ale wpadłem w tej chwili na pomysł zrobienia
    | dziennego pociągu Warszawa-Drezno. Wyjazd z Warszawy rano. Czas przejazdu


      do Wrocławia do 5h (musiałby jechać przez Poznań, gdyż Warszawa, Poznań i
      Wrocław mogą wygenerować największy ruch). Potem na odcinek
    Wrocław-Drezno też ca.
      5h (obecnie jest 5h25m). Przy wyjeździe z Warszawy około 8-mej przyjazd do
    Drezna byłby około 18-tej.

    Z punktu widzenia maksymalizacji szybkości z Warszawy (lub Poznania) do
    Drezna to najszybciej byłoby zapewne przez Berlin. Wawa C. - Berlin
    Ostbhf. BWE ok.5:50, Berlin Ostbhf-Dresden Hbf ok. 1:50. Razem ze zmianą
       czoła w Berlinie wyszłoby ok. 7:50 zamiast 10:00.

    Można byłoby


    | go puścić w planie obecnego "Zielonogórzanina". Pokryłby odcinek Warszawa-
    | Poznań, strata dotknęłaby tylko odcinek Poznań-Zielona Góra.
    | Myślałem też o przedłużeniu "Oleńki" ale wtedy byłby dłuższy czas
    przejazdu i raczej niższa frekwencja w ruchu międzynarodowym.


    To co proponujesz, to jest IMHO (do pewnego stopnia oczywiście)
    przywrócenie na odcinku Wawa-Drezno bezpośredniej relacji dawnego
    "Frankfurtera". A "Frankfurter" AFAIR był dzielony i miał swoją cześć
    górnośląsko-krakowską. To może w takim razie kawałek do Poznania i Wawy,
    kawałek do Kraka dzielone we Wrocku.


    | Inna możliwość to zrobienie dziennego pociągu siłami PKP IC poprzez
    | przedłużenie "Ślęży".

    O kurcze to IC "ŚLĘŻA" do Zgorzelca, a nawet Dresdna???


    Niemcy by mieli niejaki kłopot z przecytaniem tej nazwy. Na niemiecki
    odpowiednik Ślęży my nie możeby się zgodzić. Trzeba by pociąg
    przemianować na jakąś neutralną a pomysłową i oryginalną nazwę np.
    Dresden-Warszawa-Express ;-)


    No nie wiem. Wrocław-Zgorzelec ok. 160 km. (IR jedzie w praktyce 3 godziny.)
    Można skrócić czas jazdy do 2,5 h już dziś, ale to za długo.
    Poza tym pociąg nie zatrzymywałby się w Bolesławcu, Chojnowie, Miłkowicach.
    Zatem tracąc "masę" pasażerów...


    Co więcej traciłby też pasażerów ze Zgorzelca i Weglińca zniechęconych
    cenami biletów.

    Przemek





    Temat: Krycha wygraża się Wachowi ;)


    Widzę, że poruszyłem drażliwy temat, a ja tylko chciałem zwróćić uwagę na to, że
    są ludzie (i to kolejarze), którzy zamiast tylko marudzić, narzekać i wymądrzać
    się na PMK (jak większość z was) próbują coś konkretnego i z pożytkiem dla
    wszystkich zrobić.


    No skoro sa kolejarzami to powinni cos konkretnego robic, jesli chca
    miec prace za lat pare. My w wiekszosci jestesmy klientami kolejarzy.
    Z Twoich slow mozna wysnuc teze, ze subskrybenci PMK aktywni nie sa. Jesli
    tak piszesz to jestes totalnym ignorantem.


    Wy tylko ględzicie na tej grupie dyskusyjnej, a tym czasem w Bolesławcu coś się
    dzieje. Miasto ma własną stronę kolejową ( http://pkp.boleslawiec.pl ) co jest
    niespotykanie nigdzie indziej w Polsce.


    No i co takiego wyczytamy na tej stronie, czego nie ma na innych? Na necie jest
    sporo stron kolejowych, ktorych autorami sa ludzie aktywnie sie tutaj
    wypowiadajacy. Te strony nie musza sie ograniczac do tematyki
    pojedynczych miast.


    Władze miasta ciągle walczą z biurokracją PKP o remont lub przejęcie dworca
    kolejowego: http://dworzec.end.pl
    Bolesławiec wreszcie wygrał z tępym betonem PKP i wiadukt kolejowy w tym mieście
    jeszcze w te wakacje doczeka się iluminacji: http://pkp.boleslawiec.pl/forum/
    viewtopic.php?t=891


    To wladzom miasta to zawdzieczamy czy pani na K?


    A co wy robicie w swoich miastach? Potraficie tylko wyśmiewać się z Krychy,
    która bierze inicjatywy w swoje ręce i która już dawno położyła lagę na was i na
    te całe PMK. A że stosuje "niekonwencjonalne metody" zahaczające o szantaż? No i
    co z tego jeśli są skuteczne! Z betonem PKP inaczej się nie da, bo po dobroci
    nic do tych tępych głów z PKP nie dociera, o czym doskonale wszyscy wiecie!


    Na pewnym poziomie chamstwo nie ma usrpawiedliwienia...


    Skoro wbrew dyrekcji DZPR "Wrocławianin" nadal kursuje do Zgorzelca, a na linii
    Wrocław - Zgorzelec nie został zlikwidowany ani jeden pociąg podczas ostatnich
    cięć (42 pociągi) na Dolnym Śląsku to chyba o czymś to świadczy.


    Z tego co powiedzial Pawicki to pogloski o likwidacji Wroclawianina
    byly fikcja. Z reszta w wywiadzie z nim mozna tez przeczytac co sadzi o
    wypowiedziach Krychy. Przeczytaj - jest na stronie do ktorej link
    zapodales.


    Tak więc więcej szacunku dla pracy innych i więcej pokory wobec samych siebie
    panowie.


    Przykro mi ale na szacunek to trzeba sobie zapracowac, a co do pokory
    to zapytaj o nia Kryche...

    Zdravim!





    Temat: Propaganda by PKP PLK
    brambor, powoli, spokojnie...

    Owszem, propagandą PKP stoi, a PLK w szczególności, ale te ulotki informacyjne to wymóg UE i za środki unijne wydrukowane.

    Cytat: 1. Skrócenie czasu podróży Śmiech Pociąg posp. na odcinku Zgorzelec-Wrocław jedzie 2h i 30 minut. Przed modernizacją IR z Drezna pokonywały trasę w 2h i 40 minut. Rewelka, modernizować coś 5 lat i skrócić czas podróży o 10 minut.
    Patrzę w Hafas i widzę:

    "OLEŃKA" Zgorzelec Miasto 13:02 - Wrocław Gł. 16:06. Czas jazdy to 3 godziny i 4 minuty. "ŚLĄZAK" jedzie 2 i pół godziny.
    Pamiętam gdy jakieś 10 lat temu pospieszny z Wrocławia do Bolesławca jechał 1:20, góra 1:25. Teraz po modernizacji "wlecze się" prawie 1:40.

    Cytat: 2. Ograniczenie hałasu przez ekrany akustyczne - ile ich jest, że tak radykalnie ograniczają hałas? Chyba na palcach 1 ręki można policzyć.
    Chyba są w Pieńsku? Takich ekranów na pewno nie ma na odcinku Węgliniec - Wrocław.

    Cytat: 7. Przystosowanie infrastruktury i potrzeb niepełnosprawnych (pochylnie,windy) - i tu pytam, gdzie zainstalowano windę? W Węglińcu niepełnosprawny na wózku nie ma szans samemu wydostać się z dworca. Podobnie jest w Bolesławcu. Kłamstwo i oszustwo.
    No nie gadaj, bo w Bolesławcu są podjazdy i na perony i na dworzec. W Chojnowie są windy (pomijam fakt, że nieczynne, ale są). Stacja Węgliniec w ogóle nie została objęta modernizacją z wyjątkiem torów głównych.

    Proszę przy okazji zwrócić uwagę na pewien absurd: podjazd dla niepełnosprawnych zrobili nawet w Okmianach. Pomijam już fakt, że ten podjazd prowadzi donikąd, bo dworzec jest zabity dechami, a konkretnie to od dawna jest zamurowany. No ale podjazd jest! To już nawet nie jest śmieszne. To jest tragiczne...



    Temat: PKP - węzeł rybnicki
    [quote="kusia56"]I czy wiadomo ci na kiedy mniej więcej planowany jest remont tego odcinka Remonty innych odcinków też oczywiście cieszą, ale aktualnie korzystam jedynie z trasy Rybnik - Katowice.[/quote]

    Cieszą, tym bardziej, że to też ma wpływ na rozwój regionu i mobilność mieszkańców - będzie istniała alternatywa szybszego przemieszczania się. Być może sporo pasażerów wróci do kolei. Jeśli modernizacja linii Wrocław-Kędzierzyn będzie postępować szybko, a przy okazji naprawiony zostanie szlak Rybnik-Sumina to pociąg pospieszny z Rybnika do Wrocławia zajedzie za... 2 godziny!!! A to jest już konkurencyjne wobec auta. Oby tylko pociągów przybywało. Ale o to powinni się starać samorządowcy oraz parlemntarzyści bo na przewozy dalekobieżne nadal wpływ ma samo PKP, a bez nacisków to oni sami nic nie zrobią. Przy czym jest to instytucja dotowana z podatków każdego obywatela, także mieszkańców ROW i dlatego ilość pociągów bezpośrednich łączących nasz subregion z innymi regionami powinna się zwiększać. Rozumiem, że w minionych latach zwiększanie liczby pociągów bez zwiększania prędkości było bezsensowne. Teraz jednak nie ma takich przeciwskazań, a pragnę zauważyć, że nasza aglomeracja jest najbardziej zaniedbaną pod tym kątem w Polsce. Więcej pociągów dalekobieżnych ma Przemyśl (który ma ok. 70 tys. mieszkańców i nie leży na środku jakieś ważnej magistrali!). Co do kierunku na Katowice to może to i niewyobrażalne dla obecnych pasażerów ale za dwa lata faktycznie czas przejazdu pociągu osobowego może wynieść 45 minut, a sama podróż będzie dużo wygodniejsza. Każdy kto jechał zmodernizowanym odcinkiem Leszczyny-Jaśkowice przyzna, że jedzie się tam dużo lepiej niż przed remontem. Nie odczuwa się żadnych "podskoków wózków" i pociąg jedzie ciszej, a sama jazda jest płynna. Technologia jaką stosuje się na linii Rybnik-Katowice nie jest powszechna na sieci PKP. Tory bezstykowe, podkłady betonowe i łączenia strunowe zazwyczaj "zarezerwowane" są dla linii magistralnych typu CMK czy korytarzy transportowych np. Zgorzelec-Wrocław-Katowice. Kolega z PKP, który jeszcze bardziej się zna na rzeczy niż ja powiedział mi, że jeśli zrobią całą linię Rybnik-Katowice w ten sposób to będzie to pozytywne kuriozum i jedyna w Polsce linia o znaczeniu regionalnym, która jest modernizowana w taki przyszłościowy sposób. Co ciekawe w tym roku mają remontować również linię Czechowice-Bielsko ale tam będą zwykłe podkłady i tradycyjne stykowe szyny(!)



    Temat: wrocław->kraków 23.go


    o komfort kibelka dba BP albo Aral,


    Wolałbym aby dbali o jakość benzyny.
    Znane są przypadki Arala na Karkonoskiej i BP na Borowskiej gdy 8 aut po
    nalaniu paliwka już nie mogło wyjechać ze stacji.


    o 160km/h to trzeba zapomnieć w polskich kolekach,


    Unia dała miliard złotych ( a może Euro ) na modernizację odcinka
    Zgorzelec-Wrocław-Kraków-dalej nie wiem.
    Prace są na ukończeniu, te 160km/h to standart w kolejnictwie więc myślę że
    na tej modernizowanej trasie będzie obowiązywał.
    Z tego co wiem podróż z Wrocławia do Opola ma trwać 30 min .
    Skoro jest chyba 84km i uwzględniając zatrzymywanie w Brzegu pociąg będzie
    pruł 200 km/h


    ja za to daję radio :) {do posłuchania }
    a dodatkowo u mnie na pokladzie
    nie bedize bezdmbych, rezerwy, dzieci
    zbieglych z pogotowai policyjnego, morderców a przepustkach
    z w więzienia...

    chyba dawno nie uzywales PKP :)


    Często jeżdżę i widżę ,że standart się polepsza.
    Na przykład coraz mniej ludzi jeździ więc mam miejsce do spania za cenę
    zwykłego biletu.
    Na te bolączki co opisujesz mam sposób : kłódka i łańcuch i śpię spokojnie.
    ;-)))
    Ale tym radiem mnie przekonałeś  .
    Jadę z Tobą bardzo lubię słuchać ojca Rydzyka w Radiu Maryja.
    Kilkugodzinna podróż z osobą , która również uwielbia te audycje może nam
    szybko minąć.
    A jak jeszcze piszesz, że preferujesz rozmowne osoby to gwarantuję Ci
    wspaniałą rozrywkę podczas rozmów o żydach i niebezpieczeństwach wejścia do
    Unii. ;-)   ( dałem ten uśmieszek na wszelki wypadek)





    Temat: Nowy market

    Człowieku, ja nie napisałam, że estetyka nie jest ważna.Ja po prostu uznaję priorytet dużej ilości miejsc pracy, jaką daje rynek. Rynek to nie jest wizytówka małych, zapyziałych miasteczek. Takie obiekty(o podobnej estetyce )posiadają miasta takie jak Gdańsk czy Wrocław i nikt nie robi z tego tragedii. Są od zawsze i już. Nie twierdzę, że estetyka nie odgrywa roli, więc nie przypisuj mi opinii, jakiej nie wyraziłam. Opowiedziałam się tylko za istotną rolą rynku i jeżeli nie wierzysz, że odgrywa on takową, to przejdź się tam i zapytaj jakiejkolwiek kobiety stojącej z towarem, z czego by się utrzymywała jak nie rynek. Pamiętaj, że nie każdy ma taki wybór, by pracować jako księgowa czy sekretarka.

    Jako klient chcę kupować taniej. Jak ceny będa niższe w osiedlowych sklepikach to bedę kupowął tam. Poza tym wiele razy w małym osiedlowym sklepiku zdarzyło mi się, że chciano mi wcisnąć cos trefnego. Np. śmietana była przeterminowana, a pan właściciel powiedział mi, że i tak jest kwaśna. A w takim hipermarkecie pani od razu zabrała z półek całą partię. A co do pracy w realu za 600 zł. Niestety, w PL się tak zarabia. I każdy w Polsce zarabia za mało w porównaniu do cen jakie mamy.


    P.S. Skoro estetyka jest ważna(bo jest)to może warto byłoby najpierw wziąć się za faktyczny obiekt, po którym nas oceniają, czyli Dworzec PKP Zgorzelec Miasto. Skoro już o tym wspomniałeś to dodam, że o tym obiekcie krąży wśród przejezdnych wiele interesujących opinii...

    Niestety, we Wrocławiu, Warszawie dworce sa obleśne, a Ty wymagasz, żeby na dzikim zachodzie odremontowano budynek? Niestety PKP jest ruiną i socjalistycznym molochem i póki to się nie zmieni to dworzec będzie jaki będzie.



    Temat: Testy w Malczycach
    Witam!

    Ale mialem dzis urwanie glowy! Z 'pewnego zrodla' dowiedzialem sie, ze
    dzis na E-30 maja zostac przeprowadzone testy z wykorzystaniem lekkich
    pojazdow szynowych. Obejmowaly one jazdy przy duzej predkosci (na
    odcinku Wr. Lesnica - Miekinia). Dodatkowo na dniach ma zostac
    przeprowadzony test na liniach lokalnych o slabej nawierzchni (na 99%
    Legnica - Zlotoryja - Jerzmanice Zdroj) rowniez z wykorzystaniem
    czegos lekkiego.
    Badania sa przeprowadzonane przez te firme, ktora przygotowywuje
    projekt Dolnoslaskich Kolei Regionalnych. No i teraz najlepsze. Jako,
    ze PKP nie ma zbyt wielu lekkich pojazdow szynowych (typu szynobus), a
    pewnie i tez dlatego ze ta firma jest niemiecka, podpisano umowe z
    koleja UBB na wypozyczenie na 2 tygodnie jednego ich zespolu
    trakcyjnego. Pojazd normalnie stacjonuje w lokomotywowni Heringsdorf i
    obsluguje linie Ahlbeck Grenze - Zussow/Peenemunde. Przyjechal do nas
    przez Tuplice i bedzie 'nocowal' w roznych szopach na Dolnym Slasku.
    Oczywiscie nie moglem przegapic takiej okazji! Ruszylem wiec z
    aparatem w pogon za cackiem z zachodu.
    (Jadac z Wroclawia od razu zlapalem pozytywny nastroj, bo na
    Muchoborze stal sobie piekny Gagar CTLu z pociagiem gotowym do
    wyprawienia na Scinawe.)
    Na szczescie moje 'zrodlo' (ktore chce pozostac anonimowe - powiem
    tylko, ze jest moim sasiadem i pracuje w PKP Cargo) podalo w miare
    dokladny rozklad. cztery godziny temu udalo mi sie dorwac jednostke
    (sorki, ale na prawde nie wiem jaka to seria) w Malczycach, gdzie
    czekalo na 'wyprzedzenie' przez pociag Wroclaw - Zgorzelec. Pozniej
    maszynka odjechala w kierunku Legnicy gdzie podobno dzis ma spedzic
    noc.
    Na razie mam wywolane tylko jedno zdjecie (ostatnie na kliszy) :)):
    http://www.mrluck.pnet.pl/malczyce.jpg

    Jak tylko odbiore z labu kolejna rolke to zamieszcze w necie.
    Niezle sie prezentuje ten szynobus (no wlasnie czy jest to szynobus?
    kidys byla dyskusja na temat tego co jest szynobusem, ale juz nie
    pamietam...). Zeby takie cos naprawde po Dolnym Slasku zaczelo
    jezdzic... ech...





    Temat: Przejechal go pociag, musi zaplacic kare
    Tu wlasnie przebija sie cala mentalnosc pekapowskiego betonu:
    "ja doskonale pana rozumiem, ale ja tego nie wymyslilem,
    to nie moja sprawa, ja jestem od egzekwowania rozkazow".

    Faszystowscy oprawcy na procesie w Norymberdze tak samo
    sie tlumaczyli.
    Sorry za dosadne porownanie ale trafia w samo sedno sposobu
    myslenia przecietnego pracownika PKP, czy to dyrektora czy
    konduktora.

    Ostatnio zrobilem test - jechalem z 2letnim dzieckiem i ten
    idiotyczny bilet za 0 zl (ewenement na skale swiatowa chyba)
    schowalem do innej kieszeni, nie wreczajac go od razu konduktorom.
    Na 4rech testowanych tylko jeden mial psychike czlowieka a nie
    gestapowca. Mialem szcescie ze trafilem na niego jako pierwszego
    bo po prostu zapomialem sobie o tym bilecie.
    Dla pozostalych pasazerowie to nie klienci ktorym
    trzeba przede wszystkim pomagac a dopiero potem egzekwowac.
    Pozostali chetnie rwali do wypisywania oplaty podwyzszonej,
    mowiac ostrym podniesionym glosem, a jeden trzasnal z wsciekloscia
    drzwiami od przedzialu, gdy mu wyciagnalem asa z rekawa i sie
    zorientowal ze mu zwierzyna uciekla.

    Do represjonowania klientow to sa pierwsi, a do pomagania im -
    ostatni. Pociag Krakowianka, zapchany do niemozliwosci
    (pokasowali inne to sie ludzie wpychaja do tego co jeszcze jezdzi,
    niby ze nierentowne).
    Na pytanie o przedzial dla malych dzieci konduktorka smieje sie
    w twarz mowiac ze nie wie gdzie a nawet jak gdzies jest to
    na pewno zajety.
    Chwile pozniej zaczela sprawdzac bilety i doczepila sie do
    kogos kto jechal na bilecie IC - bredzila cos o konkurencji.
    Na moja uwage, ze w innych krajach na ten sam bilet mozna jechac
    tramwajem autobusem i pociagiem, odkrzyknela" "ale my jestesmy
    w Polsce".
    A dzien wczesniej dostalismy darmowe napoje z powodu opoznienia
    pociagu - nie z winy Lausitz Bahn tylko falszywego alarmu bombowego
    w Goerlitz.

    W tym miejscu chcialbym pozdrowic tych kolejarzy zatrudnionych
    w PKP, kotrzy nie poddaja sie ogolnemu tendowi i zachowuja sie
    jak na kolejarza przystalo.
    Szczegolne pozdrowienia dla konduktora z pociagu oznaczonego
    w rozkladzie jazdy literka (G) relacji Zgorzelec-Wroclaw,
    ktory stwierdziwszy brak biletu bezplatnego, prosil o kupienie
    go w Weglincu zebysmy nie mieli potem klopotow (i jeszcze na stacji
    przypomnial o tym).

    Mc





    Temat: Cuda na PKP...?
    Cytat z UM/PR Forum

    "Uruchomienie 42 połączeń kolejowych
    W pierwszym tygodniu października uruchomione zostaną 42 kolejowe połączenia regionalne. Będzie to możliwe dzięki przejęciu finansowania pociągów międzyregionalnych i międzynarodowych przez Ministerstwo Transportu i zaoszczędzeniu w związku z tym 6 mln złotych. PKP Przewozy Regionalne chciało przeznaczyć te pieniądze na zmniejszenie deficytu finansowego, na co nie wyraził zgody marszałek Paweł Wróblewski.

    Dzięki temu przywrócona zostanie część połączeń zlikwidowanych kilka miesięcy temu przez PKP. W rozkładach jazdy pojawią się także nowe pociągi, o które zabiegali mieszkańcy i samorządowcy Dolnego Śląska. W tym roku samorząd województwa dolnośląskiego na dofinansowanie kolejowych przewozów pasażerskich przeznaczy 51 mln zł.

    Lista pociągów:
    Jelenia Góra – Węgliniec (nowy)
    Węgliniec – Zgorzelec (pociąg zastąpi szynobus)
    Zgorzelec – Jelenia Góra (nowy)
    Jelenia Góra – Zgorzelec (nowy)
    Zgorzelec – Węgliniec (pociąg zastąpi szynobus)
    Węgliniec – Jelenia Góra (nowy)
    Oleśnica – Milicz (dwa pociągi przywrócone)
    Milicz – Oleśnica (dwa pociągi przywrócone)
    Wrocław Główny – Wałbrzych Główny (zmiana terminu)
    Wałbrzych Główny – Wrocław Główny (nowy)
    Kudowa Zdrój – Kłodzko Główne (dwa pociągi – zmiana godzin kursowania)
    Kłodzko Główne – Kudowa Zdrój (dwa pociągi – zmiana godzin kursowania)
    Kudowa Zdrój – Kłodzko Główne (nowy)
    Kłodzko Główne – Kudowa Zdrój (nowy)
    Wrocław Główny – Żmigród (dwa pociągi przywrócone)
    Żmigród – Wrocław Główny (dwa pociągi przywrócone)
    Wrocław Główny – Kamieniec Ząbkowicki (trasa wydłużona do Kłodzka)
    Kamieniec Ząbkowicki – Wrocław Główny (trasa wydłużona z Kłodzka)
    Wrocław Główny – Kłodzko Główne (trasa wydłużona do Międzylesia)
    Kłodzko Główne – Wrocław Główny (trasa wydłużona z Międzylesia)
    Wrocław Główny – Legnica (nowy)
    Legnica – Wrocław Główny (nowy)
    Wrocław Główny – Jelcz Laskowice (przywrócony)
    Jelcz Laskowice – Wrocław Główny (przywrócony)
    Wrocław Główny – Jelcz Laskowice (dwa nowe pociągi)
    Jelcz Laskowice – Wrocław Główny (dwa nowe pociągi)
    Wrocław Główny – Jelenia Góra (nowy)
    Jelenia Góra – Wrocław Główny (nowy)
    Jelenia Góra – Szklarska Poręba (trzy nowe pociągi)
    Szklarska Poręba – Jelenia Góra (trzy nowe pociągi)
    Wrocław Główny – Jaworzyna Śląska (nowy)
    Jaworzyna Śląska – Wrocław Główny (nowy) "

    Pozdrawiam
    senior

    [ Dodano: Pon Wrz 25, 2006 12:52 ]



    Temat: Pociągi przyspieszą w Polsce do 160 km/h :)

    Blisko 2 mld 800 mln zł przeznaczy w latach 2008-2012 na remont linii
    kolejowych na terenie woj. dolnośląskiego i opolskiego wrocławski oddział
    PKP Polskie Linie Kolejowe (PLK) S.A.
    Jedną z najważniejszych inwestycji będzie modernizacja linii E 30 na
    odcinku od granicy polsko-niemieckiej przez Zgorzelec, Legnicę i Wrocław do
    Opola. Obecnie pociągi osobowe jeżdżą na tej trasie z prędkością 60-120
    km/h, a towarowe do 70 km/h. Po modernizacji mają być to odpowiednio
    prędkości: 160 km/h i 120 km/h.
    Jak powiedział w czwartek na konferencji pasowej naczelny dyrektor oddziału
    regionalnego PKP PLK S.A. Jerzy Dul, modernizacja linii E 30 ma na celu
    m.in. przystosowanie infrastruktury do potrzeb osób niepełnosprawnych,
    ograniczanie hałasu, zmniejszenie zużycia energii, zwiększenie
    przepustowości linii i ochronę zwierząt.
    W ramach inwestycji PKP PLK S.A. zmodernizowany będzie wybudowany w latach
    1844-46 wiadukt w Bolesławcu. Składający się z 35 przęseł obiekt ma 490 m
    długości i do 26 m wysokości. Prace na moście kolejowym mają się zakończyć
    w drugiej połowie 2010 r.
    Wrocławskie PKP PLK planuje także modernizację linii E 59, łączącej stolicę
    województwa z Poznaniem. Prace na 58-kilometrowym odcinku z Wrocławia do
    Rawicza, czyli do granicy województw, mają się zakończyć w 2011 r. Dzięki
    temu czas podróży pociągiem z Wrocławia do Poznania ma się skrócić z około
    2 godzin do ok. 70 min.
    Ponadto wyremontowane mają być także m.in. linia CE 59 na odcinku Wrocław -
    Rudna Gwizdanów, dalej prowadząca do Szczecina, a także linia 274
    Wrocław-Wałbrzych-Jelenia Góra, którą transportowane są m.in. kruszywa z
    dolnośląskich kopalni.
    W ramach inwestycji wrocławski oddział PKP PLK S.A. przeznaczy prawie 122
    mln zł na przygotowania do EURO 2012. Przewidziano w tym m.in. modernizację
    dworca głównego we Wrocławiu, budowę przystanku kolejowego w rejonie
    planowanego nowego stadionu oraz modernizację stacji kolejowych w obrębie
    aglomeracji wrocławskiej.
    Na Dolnym Śląsku jest w sumie ponad 2,5 tys. km linii kolejowych. Ich
    gęstość wynosi prawie 10 km na 100 km kw., co plasuje region na drugim
    miejscu w Polsce pod tym względem, za województwem śląskim. W latach
    2004-2008 na modernizację linii kolejowych wrocławski oddział PKP PLK
    przeznaczył ok. 1,5 mld zł.





    Temat: [pr] Więcej lokalnych pociągów w przyszłym roku
    http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,6022677,Wiecej_lokalnych_poci...

    Więcej lokalnych pociągów w przyszłym roku
    Magda Nogaj
    2008-12-03, ostatnia aktualizacja 2008-12-04 14:12
    14 grudnia obowiązywać zacznie nowy rozkład jazdy pociągów na regionalnych
    trasach kolejowych. PKP utrzyma wszystkie dotychczasowe połączenia, a także
    wznowi kilka tych przed laty zlikwidowanych.
    Urząd marszałkowski przekaże w tym roku spółce PKP Przewozy Regionalne
    dotację w wysokości 57 mln zł. To o 7 mln zł więcej niż w zeszłym roku.
    Dzięki temu utrzymane będą wszystkie dotychczasowe połączenia. Nawet te,
    którym groziła likwidacja. Na trasach Kłodzko - Kudowa-Zdrój i Jelenia
    Góra - Szklarska Poręba pociągi będą kursować nawet częściej niż dotychczas,
    choć jeszcze niedawno PKP chciało zamknąć te linie, tłumacząc, że nie ma
    pieniędzy na remont zniszczonych torów. Teraz kolej zapowiada, że złoży
    wnioski o środki z Regionalnego Programu Operacyjnego na rewitalizację tych
    linii.

    Z większą częstotliwością pociągi kursować będą także m.in. na trasach:
    Wrocław - Głogów, Wrocław - Kłodzko, Wrocław - Jelcz Laskowice, Wrocław -
    Wałbrzych, Legnica - Kamieniec Ząbkowicki i Legnica - Żary.

    Wznowione będą od lat niefunkcjonujące połączenia: Lubin - Rudna -
    Gwizdanów - Głogów, Legnica - Złotoryja i Jelenia Góra - Zgorzelec.

    Od 14 grudnia na trasy wyjadą również szynobusy powołanej przez urząd
    marszałkowski spółki Koleje Dolnośląskie. Początkowo szynobusy kursować będą
    na trasie Legnica - Kamieniec Ząbkowicki - Międzylesie. Po Nowym Roku jednak
    połączą także Wałbrzych z Kłodzkiem, a potem kolejne miasta, np. Wrocław z
    Trzebnicą czy Szklarską Porębę z Harrachovem.

    Spółka Koleje Dolnośląskie miała być konkurencją dla PKP. Pasażerowie
    mogliby zyskać na rywalizacji między przewoźnikami. Nie wiadomo jednak, jak
    z tym będzie. Samorządy województw zgodziły się bowiem przejąć od rządu
    spółkę PKP Przewozy Regionalne. Urząd Marszałkowski Województwa
    Dolnośląskiego stanie się więc wkrótce właścicielem obu działających w
    regionie przewoźników.

    Źródło: Gazeta Wyborcza Wrocław





    Temat: Pociąg na trasie Wrocław-Poznań pomknie 200 km/h

    Ponad 250 mln euro będzie kosztowała modernizacja dolnośląskiej części
    linii kolejowej Wrocław-Poznań, czyli 58-kilometrowego odcinka z Wrocławia
    do Rawicza. Remont całej trasy ma zakończyć się przed EURO 2012.

    Po remoncie pociągi na całej trasie mają jeździć z prędkością do 200 km/h.
    Jak powiedział na piątkowej konferencji prasowej dyrektor naczelny
    wrocławskiego oddziału PKP Polskie Linie Kolejowe SA Jerzy Dul, po
    modernizacji przynajmniej dwukrotnie wzrośnie przepustowość trasy.
    "Po zakończeniu modernizacji na całym odcinku, trasę do Poznania pociągi
    będą pokonywały w czasie blisko o połowę krótszym, czyli w niewiele ponad
    godzinę. Prace mamy zamiar rozpocząć we wrześniu przyszłego roku, aby na
    EURO 2012 wszystko było gotowe" - wyjaśnił Dul. Dodał, że remont nie
    utrudni ruchu pociągów.
    Modernizacja linii obejmuje m.in. zmianę sposobu zasilania, wymianę sieci
    trakcyjnej, a także wprowadzenie nowoczesnego systemu sterowania ruchem.
    "W dalszym etapie będziemy także budowali bezkolizyjne skrzyżowania
    dwupoziomowe, bo takie są wymogi na trasach, po których pociągi jeżdżą z
    prędkością przekraczającą 160 km/h" - tłumaczył Dul.
    Dolnośląski oddział PKP Polskie Linie Kolejowe SA remontuje obecnie także
    m.in. linię E-30, łączącą Opole z Wrocławiem i dalej z polsko-niemieckim
    przejściem granicznym w Zgorzelcu. Planowane na ten cel nakłady w latach
    2006-2008 to ponad 1 mld 246 mln zł.
    "Mamy nadzieję, że już w przyszłym roku, po zakończeniu prac
    modernizacyjnych, czas jazdy pociągów na trasie Opole-Zgorzelec skróci się
    o około 70 minut" - dodał Dul.
    Linia E-30 zostanie w pełni dostosowana do wymogów unijnych, a pociągi na
    tej trasie będą mogły jeździć z prędkością do 160 km/h. Osobom
    niepełnosprawnym ułatwiony zostanie dostęp do stacji, zwiększy się ochrona
    przed hałasem, wibracjami i zanieczyszczeniem gruntów i wód gruntowych.





    Temat: PKP podpisało umowy dotyczące modernizacji kolei
    http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33205,4859356.html

    Zarząd PKP podpisał we wtorek umowy na dwa odrębne projekty budowlane o wartości
    ponad 11 mln euro każdy. Dokumenty są częścią projektu modernizacji linii
    kolejowej na odcinku Warszawa-Gdynia oraz Węgliniec-Zgorzelec i Węgliniec-
    Bielawa Dolna.
    Umowa dotycząca projektu przebudowy linii Warszawa-Gdynia, obejmuje
    przygotowanie dokumentacji projektowej i przetargowej dla obszarów Lokalnego
    Centrum Sterowania (LCS) Iława i LCS Malbork. Dokument jest niezbędny do
    rozpoczęcia robót budowlanych na tym obszarze.

    Wykonawcami inwestycji jest polsko-brytyjskie konsorcjum w składzie Halcrow
    Group Ltd., Scott Wilson Ltd. oraz Biuro Budownictwa Kolejowego w Gdańsku.
    Wartość umowy to ponad 11,2 mln euro, z czego 9,5 mln euro to środki z Funduszu
    Spójności. Czas realizacji projektu szacowany jest na 20 miesięcy.

    Celem przebudowy linii Warszawa-Gdynia jest m.in. zwiększenie prędkości
    pociągów, co znacznie skróci czas podróży. Tradycyjne pociągi pasażerskie
    zwiększą prędkość ze 120 do 160 km/h, a nawet do 200 km/h w przypadku kolei
    nowoczesnej. Pociągi towarowe będą jeździć szybciej o 50 km/h niż dotychczas, z
    prędkością do 120 km/h.

    Druga z podpisanych we wtorek umów dotyczy dokończenia robót na stacji
    Zgorzelec. Jest częścią większego projektu, jakim jest modernizacja linii
    Węgliniec-Zgorzelec oraz Węgliniec-Bielawa Dolna. Efektem końcowym prac będzie
    m.in. skrócenie czasu podróży z Legnicy do Zgorzelca - pociągi pasażerskie będą
    mogły tam jeździć z prędkością do 160 km/h.

    Wykonaniem prac zajmie się konsorcjum dwóch firm TORPOL Poznań oraz PRKiI
    Wrocław. Realizacja projektu zajmie 10 miesięcy i pochłonie ponad 11,5 mln euro.





    Temat: Osobówki Wrocław - Gorlitz i Poznań - Frankfurt (Oder)


    Mam pytanie o zapełnienie tych pociągów, punktualność i taryfe ;) Tzn
    jak jest z biletami przez granice - wiem że są jakieś promocyjne
    powrotne, ale chodzi mi o jednorazowe przekraczanie. A może da sie


    Moge sie wypowiedziec o trasie Wroclaw-Goerlitz. Tu mozna kupic
    Bilet calodzienny Euroregiony Nysa.
    http://zvon.de/index.php?whl=12020000&lg=pl
    Bilet mozna kupic za 20 zl w kasie nr 9 na dworcu Wroclaw Glowny.
    Jak 9 zamknieta, to trzeba do starszego kasjera (kasa 3)
    Mozna tez w Legnicy, Boleslawcu, Weglincu, Zgorzelcu (ale chyba nie Miasto).
    Dzieki temu biletowi mozesz jechac:
    - w PL pociagiem od Boleslawca do granicy i od Jeleniej Gory do granicy,

    - w Niemczech wszystkimi srodkami komunikacji w regionie obslugiwanym
      przez ZVON. Czyli np. pociagami od Goerlitz do Zytawy (Zittau),
      Budziszyna, Weisswasser. Komunikacja miejska w tych miastach, autobusami
      na trasach, gdzie nie ma kolei itp.
    Bilet wazny caly dzien, wiec mozna jezdzic do woli.
    Przjazd przez granice oczywiscie tez bezproblemowy.

    Mozna jeszcze kupic bilet zbiorowy na 5 osob za 75 zl.

    Mozna jeszcze kupic bilet Euro-Nysa w wersji PKS. Sa one wazne
    na niektorych trasach PKS Zgorzelec, Luban i Boleslawiec.
    Nie sa wazne w pociagach PKP. W Niemczech j.w. Dodatkowko
    mozna z ich pomoca jezdzic w pociagach Os o Sp w Libereckim Kraju
    w Czechach. Koszt 20 zl (ale chyba od niedawna + 22% VAT, czyli 24,40)
    na 1 osobe i 50 (61) zl graupa do 5 osob.

    Jesli ktos wybiera sie do Drezna, to wystarczy Euro-Nysa i bilet
    od Grosshartau do Drezna. Grosshartau to ostatnia stacja w strefi ZVON.
    Pociagi RE co prawda tam sie nie zatrzymuja, tylko RB, ale to niczemu nie
    przeszkadza. Mozna spokojnie jechac z taka kombinacja.

    Pociagi do Goerliz zawsze sie zpozniaja jakies 15 minut. Zatem nie
    mozna zdazyc na skomunikowany pociag RE do Drezna i trzeba zaczekac
    na nastepny RB. To powoduje, ze przyjezdza sie do Drezna ponad
    godzine pozniej.

    Tloku nie ma - do Legnicy, Boleslawca dosc duzo ludzi jedzie, ale
    przez granice znikoma ilosc przejezdza.

    Mirek





    Temat: Odwolane pociagi
    Lubań Sł. - Zgorzelec

    Cholera, nie zdazylem sie przejechac!


    Na wniosek PBM prosze o zarządzenie z dniem 1 paÄ˝dziernika
    br.


    Kto to jest PBM?

    odwołać na odcinku Chabówka - Rabka Zdrój - Chabówka

    To do Rabki ich zdaniem nikt nie jezdzi? Jeszcze sprzed kilku lat pamietam
    te kilkaset osob czekajacych na slicznym dworcu Rabka Zdroj...

    odwołać na odcinku Działdowo -


    Brodnica


    Zbójectwo.

    ZbÂąszynek - Gorzów Wlkp. odwołać na całym odcinku

    Horror.

    Jelenia Góra - Zielona Góra pociÂąg prowadzić  w dwu


    relacjach: Jelenia Góra - Węgliniec (bez zmiany rozkładu jazdy) i Żagań
    - Zielona Góra (bez zmiany rozkładu jazdy na odcinku Żary - Zielona
    Góra)


    To chyba najwiekszy absurd. DObra droga do tego, aby i tymi dwoma urwanymi
    pociagami nikt nie jezdzil. Jak sobie obserwowalem ten pociag w Zarach, to
    wiekszosc ludzi jedzie wlasnie gdzies od strony Weglinca i na Zielona
    Gore...


    100 55021 Zielona Góra - Guben odwołać na odcinku Zielona Góra - Gubin


    A skad w Gubinie wezmie sie pociag do Guben? Chyba, ze bedzie


    105 88521 Czeremcha - Cisówka odwołać na całym odcinku
    106 88535 Hajnówka - Cisówka odwołać na całym odcinku
    107 88531 Hajnówka - Cisówka odwołać na całym odcinku
    108 88533 Hajnówka - Cisówka odwołać na całym odcinku
    109 88530 Cisówka - Hajnówka odwołać na całym odcinku
    110 88534 Cisówka - Hajnówka odwołać na całym odcinku
    111 88532 Cisówka - Hajnówka odwołać na całym odcinku
    112 88520 Cisówka - Czeremcha odwołać na całym odcinku


    A czym beda kolejrze so Siemianowki jezdzic? Tym samym, tylko sluzbowym?


    3. 66423 Lębork (8.41) - Łeba (9.42) całym
    4. 66424 Łeba (9.57) - Lębork (10.58) całym
    5. 66431 Lębork (17.14) - Łeba (18.15) całym
    6. 66432 Łeba (19.03) - Lębork (20.04) całym


    Czyli do Leby zostaje pociag o 4:55?


    31. 60105 Wrocław Gł. (17.10) - Szklarska P.G. (20.52) całym


    nikt nie jezdzi?


    2. poc. nr 33123, 33129, 33122, 33128 rel. Jarocin - Leszno - Jarocin
       - odwołać w całej relacji;


    ech, ostatnia taka prawdziwa lokalna linia Wielkopolski

    Ogólnie: nóż się w kieszeni otwiera.

    JEDYNA NADZIEJA TO FAKT, ŻE ŻADEN SAMORZĄD NA MIESIĄC PRZED WYBORAMI SIĘ NA
    TAKIE NUMERY NIE ZGODZI I WYDOBĘDZIE KASĘ NA ŁAPÓWKI DLA TYCH PKP-owców.

    MK





    Temat: Propozycje do rozkładu jazdy 2009/10

    Twoje argumenty, że Zgorzelec odbiera Zielonej Górze "Ślązaka" są śmieszne, a wręcz kretyńskie.
    A oto prosty przykład "opluwania" innych. Jeżeli uważasz, że nie mam racji, to przedstaw a r g u m e n t y, a nie określanie wypowiedzi innej osoby przymiotnikami jakimi się posługujesz. Masz argumenty - to pisz, jeśli nie, to nie zachowuj się jak małe dziecko, które nie zgadzając się z rodzicem "tupie" nóżkami. Bo jak brak argumentów, to zaczynamy tupać, tak? A czy nie zauważasz, że przez łączenie / rozdzielanie składu wydłuża się czas przejazdu docelowy? A jeśli jedna z części się spóźni do połączenia, powoduje to przecież opóźnienie już całości. Dodatkowe oczekiwanie to również zajęty tor (lub też peron), praca lokomotywy przetokowej, ludzi, późniejsze opóźnienie na szlaku, ewentualne opóźnienie innych pociągów.
    Przepisy troszeczkę się zmieniają, a właściwie dostosowują do tych z UE i za opóźnienia w kursowaniu pociągów PKP zacznie płacić podróżnym.I to nie tylko tym ze składu "łączonego" ale również tych, które oczekiwały na skomunikowanie (a również następnych) w wyniku opóźnienia jednego pociągu. Tak więc nie wiem, czy składy łączone będą korzyścią, czy może okażą się kłopotem dla PKP.

    P.S. Jestem stanowczo za tępieniem chamskich i obraźliwych wypowiedzi na tym i jakimkolwiek innym forum !!!

    [ Dodano: 15-03-2009, 21:06 ]

    Zgorzelec bardziej potrzebuje szybkich połączeń do Wrocławia niż Zielona Góra i to z wielu powodów: urzędy, uczelnie, praca. ŚLĄZAK świetnie tu się sprawdza i nie pozwolimy go sobie odebrać!

    Przemysł. Lubin, Polkowice - KGHM. Legnica - huta i specjalna strefa ekonomiczna. Zgorzelec - pobliska KWB i elektrownia Turów, ponadto brama i tranzyt na Zachód.

    Co do odbierania: My chcemy tylko odzyskać, to, co przez kilkadziesiąt lat było nasze. Jak słusznie ktoś zauważył, ludzie z "ODRZANKI" proponują rozwiązania pokojowe, dla nikogo nie robiące krzywdy. Wypowiedź w stylu, że "nie pozwolimy go sobie odebrać!" jest oparta w/g zasady: "Kali zabrać to dobrze, Kalemu zabrać to źle". Więc ponawiam propozycję odrębnych połączeń. Czy byłoby dla Zgorzelca krzywdą, gdyby obecnie kursujące "ROZTOCZE" z Wrocławia do Przemyśla i Zamościa pojechało ze Zgorzelca jako cały skład? Tutaj proponowałbym zmianę godziny wyjazdu z Wrocławia z 06.35. na 07.35., wyjazd ze Zgorzelca ok. 04.50., we Wrocławiu przyjazd na godz. 07.25. I byłby to pierwszy pociąg ze Zgorzelca, Węglińca i Zebrzydowej przyjeżdżający do Wrocławia przed godziną 8 rano! Dodatkowo dla mieszkańców Bolesławca w soboty i niedziele (tutaj ma to szczególne znaczenie dla studentów zaocznych) pierwsze połączenie z Wrocławiem. Legniczanie nie musieliby również w weekend zrywać się na pociąg na 04.55., aby na 8 rano być we Wrocławiu. A przecież studenci zaoczni do Wrocławia dojeżdżają również z innych kierunków. Z Zielonej Góry jest dobry dojazd autobusem PKS rel. Zielona Góra (04.00) - Wrocław(07.10.) - Zakopane (15.00.).
    Co do Lubina i Legnicy. Uważam że część pociągów jadących z Zielonej Góry w kierunku Wrocławia mogłoby jechać przez te miasta. Tak jak wypowiadałem się wcześniej w kwestii EC "WAWEL". Uważam, że sezon B.Biała/Katowice - Świnoujście powinien na odc. Wrocław - Głogów jechać przez Legnicę i Lubin.

    Po remoncie "ODRZANKI" "ŚLĄZAK" powinien wrócić do czasu przejazdu na odc. Zielona Góra - Wrocław z lat 80-tych, tj. 2 godz. 15 min. A z Wrocławia w kierunku Krakowa powinien być utrzymany takt 1 godzinny w porze między 6 i 18. Jeśli nie jednogodzinny, to może co 1,5 lub co 2 godziny, jak to ma dziś mniej więcej wygląd.
    Moim osobistym marzeniem jest, aby odcinek 154 km dzielących Zieloną Górę i Wrocław pociąg pośpieszny lub inny, nie zatrzymujący się wszędzie pokonywał na "czas wypicia kawy i przeczytania prasy", tzn. ok. 1,5 godziny. Myślę, że podobny czas powinien obowiązywać dla relacji Jelenia Góra-Wrocław i Zgorzelec-Wrocław. Czego życzę mieszkańcom miast leżących wzdłuż "ODRZANKI oraz w kierunku stolicy Karkonoszy i Zgorzelca.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 2 z 4 • Zostało znalezionych 151 rezultatów • 1, 2, 3, 4 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.