Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP Wolsztyn
Temat: Potyczki z biletami
Kolejne zaskoczenie spotkało mnie w ostatnim pociągu - relacji Katowice-Rybnik. Konduktor sprawdzając mi bilet stwierdził, że takie kółko to przesada i musi zatrzymać bilet. W końcu zgodził się spisać tylko dane z biletu. Aby go uspokoić pokazałem bilet blankietowy na kółko Wrocław Psie Pole - Wrocław Gł. (515km), ale stwierdził że go nie interesuje bo był wystawiony w innej kasie.
Zrobił mi się lekki mętlik w głowie w sprawie biletów "kombinowanych", więc proszę o ewentualne wyjaśnienie. Ciekawe są również inne reakcje konduktorów/kasjerek na taki bilet. Do dzisiaj wspominam bardzo miłe panie z Psiego Pola, które 20 minut ustalały najlepsze dane do Kursu, w końcu nie wystawiły mi biletu (nie miały
odbywała się na przyjaznej stopie, co nie jest częste wśród kasjerek PKP.
Zgodnie z obowiazujacymi przepisami mozna kupic bilet z jednej miejscowosci do drugiej na jednym blankiecie pod warunkiem ze obrana trasa nie przekracza 150% kilometrarzu trasy o najkrotszym kilometrarzu pomiedzy dwoma miejscowosciami. Tak wiec ostatnio rowniez mialem problem z zakupem biletu z Poznan Gl-Leszno przez Grodzisk Wlkp, Wolsztyn.
Pozdrawiam Tomek
Temat: mój majowy plan
PoPo napsal(a):
| I Bipy pojadą aż do Gołańczy?
raczej nie....:)na 99,9%
Zobaczy się jak będzie, teoretycznie jest to jeden pociąg w relacji Wolsztyn - Poznań - Wągrowiec - Gołańcz, ale na PKP to wszystko jest możliwe. Chętnie bym się przejechał do końca Bipą. Jak za starych dobrych lat.
Temat: PARADA PAROWOZÓW 2006!! OFICJALNE INFORMACJE!!
Tylko patrz, żeby szukała miejscówki na poc. pospieszny, bo ZTCW mają one inny kod niż na Ex/IC. Przynajmniej rok temu, jak kupowałem, to tak było.
Dzięki. Miałem już w zeszłym roku problemy z miejscówkami na pospiecha. Kupowałem miejscówke na poc. Poznań - Wolsztyn, mający jechać pod koniec września. Wystawienie trwało baardzo długo, ale najgorzej było ze
od informacji do kasy, od kasy do informacji i straciłem około 40 minut zanim zwrot przyjeli. Miejscówka była dziwna - pociąg PR, a na blankiecie: Przewoźnik:PKP IC.
Temat: Impreza - ZAGAN 2002 r.
| I co z tym Gubin-Guben-Gubinek? Jedziemy, czy nie?
Mamy zgode na przejazd (lczne z mostem) od PKP Mamy zgode Urzedu Celnego i Strazy Granicznej na przejazd (Polskiej i Niemieckiej) Na tomist brakuje nam zgody koleii DB (proces decyzyjny trwa tam bardzo dlugo juz ponad dwa miesiace)
Czyli w kazdym razie bedzie w dniu 27.04.2002 przejazd Wolsztyn - Sulechów oraz Gubinek (most) Gr.P. - Gubinek - Lubsko - Bieniów - Zagan
| 28 IV Zagan - Wegliniec - Gozdnica - Ruszów - Jankowa Zaganska - | Sanice - Zagan;
| A tu nie bedzie utrudnien? Zwlaszcza do Sanic.
Do Przewozu odbyl sie przewóz towarów do 2001ego roku. W takim razie do Przewozu niema utrudnien. Szczególy beda tutaj jak najszybcej ogloszone, po wycinki po swietach.
W sobote i niedziele (po swietach) bedzie kolejna tam wycinka Moze sa chetni (praca od switu do zmroku i tyrasz jak wol) jezeli sa chetni to tel. kontaktowy 0-601-180-914
lub u kazdego organizatora (kontakt: wyzej)
Serdecznie pozdrawiam
Michael Kremmer
Temat: Co zamykają od 1.IX
| Czy ktoś wie na jakich liniach PKP planują zawiaszenie przewozów od 1.IX?
Było już nie raz: Gorzów - Zbąszynek Stargard - Pyrzyce Stargard - Kalisz Pomorski Police - Trzebiez Szczcz. Żagań - Głogów. Leszno - Jarocin Wolsztyn - Leszno Wągrowiec - Bydgoscz Inowrocław - Żnin Kościerzyna - Wierzchucin. Czersk - Laskowice Pom. Kartuzy - Somonino. i wiele wiele innych........
To ja poprosze o te "wiele wiele innych" tez, bo mnie interesuja wszystkie i umieram z ciekawosci! :-) Pozdrowienia Andy Samborski
Temat: Wielkopolskie szynobusy
Nie jest to pełny wykaz. Obecnie jest to: Gołacz - Wągrowiec - Poznań - Wolsztyn. Wbrew pozorom rozkład PKP pokazuje połączenia "szynobusowe" do Gołańcz Piła - Krzyż - Chojnice.
To wielkopolski szynobus "zapuszcza" się aż do Chojnic?
Pozdr. _______________________________________________________
http://republika.pl//radekx | ICQ 276192912 | GSM (0 - 691) 361 - 268 \______________________Poznań 2004_______________________/
Temat: Wielkopolskie szynobusy
U Nie jest to pełny wykaz. Obecnie jest to: Gołacz - Wągrowiec - Poznań - Wolsztyn. Wbrew pozorom rozkład PKP pokazuje połączenia "szynobusowe" do Gołańcz Piła - Krzyż - Chojnice.
To wielkopolski szynobus "zapuszcza" się aż do Chojnic?
Do 31 III 2004 jeździł tam na pewno.
-- Lucjan Jeziorny http://lucek.net.ms
Temat: ONZ na torach. Remont torów kolejki
Dnia 10 Dec 2003 16:54:47 +0100, "Artur B."
Koniecznie trzeba sprawdzic, co sie tam naprawde dzieje. Trzeba im patrzec na ręce, bo ostatnio zbyt wiele słychać o tzw. wyprowadzaniu pieniędzy pochodzących z rozmaitych dotacji.
Dzieje się to co piszą - odkopywane są na potęgę podkłady na linii.
Ludzie, toż to jest kupa kasy. Może wystarczyłoby środków dla jeszcze któreś kolejki. Pisać, pisać podania! Może coś gdzieś kapnie!!
Udowodnili, że jak się chce, to się da. I za to należy się POTĘŻNY szacunek. Nie zwątpili i mają teraz profity. Jak dla mnie bomba. 47.000 baksów to na skalę tego, czym dysponują takie fundusze nic, ale liczy się fakt, że im się udało. I dowód tego, jak wielką niemotą jest PKP, które nigdy chyba nie próbowałoby czegokolwiek zrobić z kolejką. Tylko wąskie narazie nam się w Polsce rozwijają. Może Ostrzeszów - Namysłaki będą jakimś przełomem?
Mam tylko nadzieję, że nie będzie to drugie The Wolsztyn Experience...
Nie sądzę. Choć mieli jakieś awantury z lokalnymi władzami.
Pozdrawiam Alek 'Alekloco' Kurstak Polska dla rowerów i pociągów!
Wpierw "usunto-" pamietaj wyrzucic... A potem: olek[at]rower[dot]com.
Temat: rozbierają tory w Centrum świata
Dziś przejeżdżając przez Nową Sól zauważyłem jak ładnym dźwigiem (chyba 40 ze Stalowej Woli) wyrywano tory z ziemi. Wprawdzie na nie używanej od baaa aardzo dawna grupie towarowo-postojowej (tu koło garaży jeśli komuś to coś powie) Ciekawe czy to PKP zarządziło czy okoliczni smakosze wzięli się na dorabianie do zasiłku. Jeśli jest ktoś z tych okolic to niech się odezwie, żebym nie pisał "o ści anę"
Te tory sa czescia dawnej bocznicy do dwoch fabryk: Dozametu i Fabryki Kleju. Oba zaklady przy ul.Zielonogorskiej po jej przeciwnych stronach. Fabryke Kleju zamknieto w latach 90-tych i jej teren przejal PGKiM, a Dozament przeszedl znaczne zmiany, w tym znacznie ograniczyl zatrudnienie i produkcje, a przejazd do Dozametu pare lat temu zaasfaltowano. Tak wiec juz pare lat ta bocznica nie byla uzytkowana. Przez wiele lat stalym widokiem byly haldy drobnego, jasnego piasku odlewniczego, ktory skladowano miedzy tymi torami a Nadodrzanka. Zniknal na poczatku lat 90-tych. Tory na Wolsztyn sa po przecinej (zachodniej) stronie torow szlakowych Nadodrzanki i w zaden sposob sie z ta grupa torow nie lacza, poniewaz ostatni rozjazd na nich w Nowej Soli jest na terenie stacji.
(Centrum świata = Nową Sól - tak sami mieszkańcy mówią :/ )
Pierwsze slysze, a mieszkalem tam kiedys i ciagle utrzymuje kontakt.
Temat: od 01 czerwca Cargo ma licencje
Bardzo sie cieszymy z tego faktu. I prosimy wziac pod uwage przy ukladaniu rozkladow tych pociagow retro skomunikowanie z innymi pociagami. Bo nagminnie sie to nie udaje.
Jeśli chodzi i pociągi "Korsarz" i "Pirat", to nie są pociagi retro. Te jak sądzę nadal będą układać PRy bo to one są ich organizatorami, te pociagi po prostu przyciągają klienta.
Każdy pociąg "RETRO", który jest przez Wolsztyn lub Chabówkę organizowany przez Anglików lub Niemców (Polacy tego nie robią bo ich nie stać), jest skomunikowany na życzenie z czym tam sie chce, o to sie nie martw.
Myślę że nie zrozumiałeś o co chodzi. Chodzi o to, że jak miałeś 100 tysięcy złotych to najpierw dzwoniłeś do pana Wojtkowiaka albo do pani Sysiak, którzy to są przedstawicielami PKP Cargo. Tam zamawiałeś (od Cargo!!!) parowóz, potem również od Cargo lub od PR, zabytkowe lub niezabytkowe wagony (np. boczniak z Chabówki - na stanie CM Kraków, czyli Cargo, ale szara Bipa, to już własność PR), potem do Przewozów Regionalnych o organizację rozkładu i tego przedsięwzięcia. Wykupywali co trzeba od PLK. Oni dawali druzynę itd. Zżerali najwięcej kasy tak więc brak pośrednika pomiędzy Cargo, a PLK jest dobrym pomysłem. Teraz koszty może spadną... Tu tkwi sedno sprawy! Filip B.
Temat: Pirat II
Malo Ci? Pierwszy pociag o kilku lat z parowozem na trasie innej niz Wolsztyn - x organizowany przez PKP i to jeszcze z rentownoscia ponad 100%?!?!
zależy jak na to spojrzeć. z finansowego punktu widzenia impreza udana. może gdyby takie kursy sie częściej odbywały to parowozy mogłyby zarobić na kursy planowe albo z historycznymi składami. bo parowóz z kolorowymi mechpomami nie wygląda zbyt ciekawie....
Temat: Pirat II
08.09.2002 13:00:
Malo Ci? Pierwszy pociag o kilku lat z parowozem na trasie innej niz Wolsztyn - x organizowany przez PKP i to jeszcze z rentownoscia ponad 100%?!?!
^^^^^^^^^^^
nie rentownoscia, lecz fre-kwen-cją!!!
Pozdroowka, Artur <UOPSzymański
"Bo wszystkie UOP-y to fajne chlopy..." (C) by Yarosch
Temat: Pirat II
| Malo Ci? Pierwszy pociag o kilku lat z parowozem na trasie innej niz | Wolsztyn - x organizowany przez PKP i to jeszcze z | rentownoscia ponad 100%?!?! ^^^^^^^^^^^
nie rentownoscia, lecz fre-kwen-cją!!!
Frekwencja w Piracie II? Przynajmniej nie w drodze powrotnej: były nawet puste przedziały.
Pozdrawiam, Franek Grzegorek
Temat: Ty3-2 - skreslona z inwentarza???
kto wie, może jakimś cudem uda się naprawa TKi3-87?
No właśnie nie wiem jakim, bo ten parowóz nie jest na stanie PKP. O Twój macierzysty KMK nie wygrzebie odpowiedniej kupki waluty, to nic z tego nie będzie. Ryszard Pyssa w rozmowie ze mną stwierdził, że TKi "czeka na lepsze czasy".
Bo z Ok1 to się na 100% nie wyrobią, bo jeszcze Pt47-65 po drodze... :-(
To dobrze i niedobrze, bo Ok1 jest o wiele wartościowszym (historycznie) parowozem od Pt47, ale to Pt47 jest parowozem przydatniejszym w pracy trakcyjnej. No chyba, żeby na linii Wolsztyn - Poznań znów jeździły pociągi z Ok1 (czego sobie i wszystkim życzę :).
poza tym, jesli sie nie mylę, to z Niemiec mają przyjechać 2 parowozy: 03 i 23. ech, żeby znów ta 52ka przyjechała....
23 miał być w tym roku i jakoś nie dojechał.
| chyba, że z Chabówki coś przyjedzie... ja chcę tekatkę i dwojkę!!! że o Ol12 i Tr12 nie wspomnę...
A ja chcę jeszcze ferrumkę i okazetę :P
Tomi
Temat: RJ on-line i km
| Witam, | czy jest gdzies on-line'owy rozklad Jazdy naszych ciapagow wraz z | odleglosciami?
Jakie to smieszne, ze na stronie PKP nie licza km... Trzeba szukac za granica...
www.vlak.cz
Piekny rozklad! ...tylko dlaczego np. Leszno - Wolsztyn liczy 52 km, skoro jest 47 wedlug cegly?
Pozdrawiam, Franek Grzegorek
Temat: [pr] Przyjechała przyszłość kolei
http://www.glos.com/2005/index.php?id=52183
GRODZISK / Podróżnych przywitała orkiestra
Darmowy kurs
Wczoraj z Poznania w inaugurującą podróż do Grodziska przyjechał nowy szynobus, przekazany w ubiegły czwartek przez marszałka województwa wielkopolskiego Marka Woźniaka, PKP-Przewozy Regionalne. Pojazd kosztował prawie 7 milionów złotych. Podróżni jeździć nim będą na trasie Wągrowiec-Wolsztyn. Ma 164 miejsca siedzące i 140 stojących. ...
Temat: Zerwanie sieci w Paproci (Poznań - Berlin)
Bo myślenie na PKP jest surowo karane. Może dlatego przez Głogów że : - w Lesznie nie trzeba specjalnych manewrów ( zmiana czoła ) tylko diesel na czoło i jazda do Głogowa
Ale jadąc przez Grodzisk Wlkp, Wolsztyn też nie trzeba zmieniać czoła.
Temat: Wrocław: sala balowa ważąca 600 ton
| Czy były wcześniej informacje o takiej imprezie, czy może PR sobie zrobił | Sylwestra?
| Chyba większość obstawia to drugie. Taka tradycja.
SRJP, tab. 330, str. 314 i 315, poc. 67505, uwaga [3] "Do Granowa Nowotomyskiego, kursuje 31.XII, sprzedaz biletow w wyznaczonych kasach na stacj i Wroclaw Glowny.". O ile pamietam, to na konferencji prasowej przy wprowadzaniu nowego rj tez byla o nim mowa. To nie byl tajny pociag.
Ze strony DZPR: http://www.pr.pkp.pl/code/glowna.php? ID=500&wersja=pol&TSID=220&nav=A®ion=1&TID=556
Oczywiście tradycyjnie w ofercie znajdą się nasze znane imprezy: „Sylwester z Parowozem” , „Parada Parowozów” , Piknik z Parowozem” , a do Wrocławia zawita pięciokrotnie pociąg „Wolsztyn Experience”.
MK
MK
Temat: Pm36- zróbmy coś
Czytając dyskusje na temat kto kogo zajeździł, nic nie wnoszące do sytuacji Heleny mam pytanka- 1. Ile kosztuje (w przyblizeniu jej remont- tego co uszkodzono)?
Więcej niż kasa w p. 2.
2. Ilu MK zadeklarowało by swoje poparcie Finansowe w remoncie.?
Zle pyutanie. Ile poprze. Nikt.
3. Co trzeba uczynić abu formalnie wziąść Helene pod swoje skrzydła?
Miec dużo pieniędzy.
4. Kto ma wtyki w prasie i Tv aby sprawę nagłośnić- przecież Tv się jarała i była nawet we Wrocku.?
Dzięki czemu Cargo będzie miało pretekst do wywalenia Wolsztyn Experience, a następnie wysłania loków na złom i poozbycia sie problemu.
Myśle że jakby sprawę nagłośnić to nie tylko MK się zrzucą. Spróbuje
Myśl dalej. Ja bym jednak zaglądną do własnej kieszeni.
PS Niech nie odpisują Ci którzy mają propozyję typu- To jest nie realne, PKP jest straszne a Howard głupi, -to mam kilka postów na dole. Ewentualne pismo można dać do korekty grupy, podpisać się pod nim i jazda...
I nasrtać sobie w kieszeń. Jak ja lunbię, kiedy ludzi ebez elementarnego rozeznania co sie dzieje zaczynają bvrac się do roboty.
Temat: jak obliczyć cenę biletu?
Ale przeziez rzekome +60% podobno nie obowiazuje jesli klient potrafi rozkladowo uzasadnic swoja jazde (nie mowie o koleczkach, bo wedle PKP na nie uzasadnienia nie ma). Ale pamietne Gorzow - Wolsztyn chyba ma uzasadanienie...
Co to znaczy rozkladowo? Ze jest pociag bezposredni? Czy ze tak szybciej? Czy co?
MJ
Temat: Pm36- zróbmy coś
Skąd do diabła wiesz?! Ja poprę i to już jeden jest!
Ile złotówek poprze. Ilu ludzi coś zrobi poza złożeniem deklaracji?
| Dzięki czemu Cargo będzie miało pretekst do wywalenia Wolsztyn | Experience, a następnie wysłania loków na złom i poozbycia sie problemu. czemu? Bo ktoś napisze i zrobi im reklamę?!
Bo ktoś napisze, że PKP pozwala na rop... maszyn.
Myśl dalej. Ja bym jednak zaglądną do własnej kieszeni. Moja nauczycielska kieszeń jest prawie pusta ale jak trzeba będzie to dam...
Czyli nie masz kasy. Więc nie masz co wogóle zaczynać.
Lepiej siedzieć i myśleć jakby tu nieuszczuplić własnej kieszeni... a parowozy niech je szlak...
Lepiej się cieszyć, że ktoś daje kasę na remonty i eksploatację parowozów. A jeśli mam do jego działalności zastrzeżenia, to idę do niego i z nim gadam. A nie wmawiam sobie, że on jest be.
Temat: Drożeją bilety kolejowe
albo zobacz trasę Poznań - Wolsztyn
PKP PR - 13,10 zł
PKS Poznań - 12 zł PKS Piła - 15 zł PKS Nowa Sól - 14,30 zł PKS Zielona Góra - 18 zł PKS Zgorzelec - 12,48 zł PKS Żary - 13,80 zł
pozdrawiam aron
Temat: Pirat II
żenada, ale czego mozna bylo sie lepszego spodziewac po PKP :-(
Malo Ci? Pierwszy pociag o kilku lat z parowozem na trasie innej niz Wolsztyn - x organizowany przez PKP i to jeszcze z rentownoscia ponad 100%?!?!
Remik
Temat: Parada Parowozów Wolsztyn 2009
Kto nie mógł pojechać, może obejrzeć live.
http://rozklad-pkp.pl/?q=pl/node/250
Pozdrowienia
Temat: Para 2004 - podsumujmy
a wiec jeszcze raz:
LINIA: | PAROWÓZ: | WŁAŚC. PAR: | UŻYTK. PAR: |
Żnin-Gąsawa Leon Px38-805 Gmina Żnin ŻnKP Gryfice-Pogorzelica Px48-3916 Gmina Rewal GrKW Wolsztyn-Poznań Ol49-23 PKP PKP Ol49-69 PKP PKP Ol49-111 PKP PKP Pt47-65 PKP PKP Leszo-Zbąszynek Ol49-23 PKP PKP Ol49-69 PKP PKP Ol49-111 PKP PKP Pt47-65 PKP PKP Maltanka Nr 2 (może) PKMK PKMK Sochaczew-Wilcze Tuł. Px48-1755 MKol MKol
Podróżny
Temat: Wolsztyński cyrk
Od czasu do czasu funduję sobie wycieczki na Poznański dworzec, ażeby popatrzeć sobie na kopciuchy i za każdym razem obserwuję cuda-niewidy niemal. Ostatnio z budki jednego parowozu (numer loka i datę zajścia litościwie przemilczę) wysypały się dwie osoby, w tym jedna płci żeńskiej, rozmawiające w języku sąsiadów zza Odry. W środku zostało trzech gości w roboczych drelichach z logo PKP. Zagadałem do tego z szuflą, na co koleś odparował mi niezwykle komunikatywnie i z przepraszającą miną: "Angielski". Akcent miał sąsiadów zza kanału La Manche. I tak jest niemal za każdym razem, kiedy wybiorę się na obwąchiwanie wolsztyńskiego parowozu. W budce zawsze jest jakiś obcokrajowiec, na dodatek coraz częściej nie w charakterze pasażera, a wręcz pomocnika. Zastanawia mnie, czy ci jegomoście mają należyte przeszkolenie jeżeli chodzi o właściwą obsługę parowozu. W końcu to nie są zabawki, tylko maszyny, których naprawy po pierwsze kosztują kupę kasy, a po drugie nie ma gdzie takowych napraw robić. Stąd moje - z gatunku retorycznych - pytanie: czy ktoś w tym kraju w ogóle dba o sprawne parowozy, czy tylko chodzi o dobicie resztek i wyciągnięcie z tego procederu tyle kasy, ile się da, w dodatku nieoficjalnie?
W tej chwili to absolutnie normalne. Jezdze czesto na szlak fotografowac parowozy i 90% maszyny sa prowadzone przez Anglikow. Nie ktorzy z nich sa w tym nawet dobrzy (np. szef Wolsztyn Experience - Howard Jones, ktory robi to dosc czesto), jednak pozostali to nowicjusze (widzilem nawet jednego w wieku ok. 17 lat). Ruszanie z poslizgiem lub "sanie" przy hamowaniu to normalne. Kiedys byl nawet przypadek w Wolsztynie, ze podjezdzajacy do wagonu parowoz prowadzony oczywiscie przez Anglika udzerzyl go z taka sila ze przejechal on przez otwarty przejazd kolo szopy. Ciekawe co by bylo gdyby wtedy akurat przejezdzal jakis samochod.
Pozatym wszysty wiedza ze Wolsztyn Experience ma w kieszeni caly Wolsztyn i nie tylko, stad rzone dziwaczne malowanie Ol49 czy PM36 oraz przerozne "boby" i "beautiful helena". Z tego co wiem maja oni go tak dlugo eksploatowac az zloza sie wyczerpia (tz. PKP wygasi wszystkie parowozy).
Po trzecie: Ktoś wie może, kiedy Borsig będzie miał pierwsze jazdy na Maltance?
Jeszcze nie wiadomo. Prawdopodobnie napewno 1 maja na otwarcie sezonu i 22 lipca na 30-lecie kolejki. Pozatym na 30-lecie ma byc jakasz wieksza impreza.
Pawel Korcz
Temat: 03 we Wrocławiu (telegram)
22 IV 2006 r. "K" - Parowóz 03 2204-0 we Wrocławiu
Trasa:
nr R-76610 wg r.j.: Cottbus DB o. b.d. -Forst 8:40 -Żagań 9:44/9:46 -Legnica 10:55/11:00 -Wrocław Gł. Wrocław Gł. p. 12:07
Obrót Parowozu:Wrocław Gł. 12:28 -Wrocław Grabiszyn podg. 12:31 - Wrocław Mikołajów 12:33 -Wroclaw Nadodrze 12:40/12:45 -Wrocław Popowice 12:50/12:55 -Wrocław Mikołajów 12:57 -Wrocław Gł. 13:05
nr R-67611 wg r.j.: Wrocław Gł. o. 18:30 -Legnica 19:45/19:50 -Żagań 21:06/21:08 -Forst 22:10 -Cottbus brak danych
Obsługa Trakcyjna: 03 2204-0 (wg PKP Pm3)
Koszt: obowiązuje specjalna taryfa
Organizator: BRAK DANYCH
Jednocześnie przypominam w w tym dnu przyjedzie pocuąg: ? 22 IV 2006 r. "K" - WOLSZTYN EXPERIENCE II
Trasa: nr R-76504 wg r.j.: Wolsztyn o. 8:03 -Boszkowo 8:33/8:34 -Leszno 9:07/9:12 -Rawicz 9:36/9:37 -Żmigród 9:55/9:56 -Oborniki Śląskie 10:14/10:15 -Wrocław Mikołajów 10:37/10:38 -Wrocław Gł. p. 10:45
nr R-67505 wg r.j.: Wrocław Gł. o. 17:22 -Oborniki Śląskie 17:53/17:54 -Żmigród 18:17/18:18 -Rawicz 18:36/18:37 -Leszno 19:06/19:36 - Boszkowo 19:59/20:00 -Wolsztyn p. 20:26. Prawdopobobnie na wniosek Towarzystwa Wolsztyn Experience trasa zostanie przedłuzona do Jaworzyny Ślaskiej.
Obsługa Trakcyjna: Pm36-2 + A+A+B+B
Koszt: wg taryfy pośpiesznej PKP Przewozy Regionalne
Organizator: Wielkopolski Zakład Przewozów Regionalnych w Poznaniu Dolnośląski Zakład Przewozów Regionalnych we Wrocławiu Wolsztyn Experience w Wolsztynie
Pozdrawiam WARS-ik Stowarzyszenie Hobbystów Kolejowych
Temat: [pr] Jak "rozruszać" parowozownię?
http://www.glos.com/2005/index.php?id=57872
WOLSZTYN / Jak "rozruszać" parowozownię?
Kolejką w drogę
O tym, że miejsce to jest perłą turystyczną tej ziemi, wiadomo nie od dziś. Miłośników dawnej kolei nie brakuje. Tysiące ludzi z całej Europy zjeżdża do Wolsztyna, by na własne oczy zobaczyć buchające i sapiące maszyny. I choć parowozownia bezsprzecznie jest atrakcją, która ściąga turystów, panuje przeświadczenie, że jej potencjał nie do końca jest wykorzystywany. Aby to się zmieniło, potrzebne są pieniądze. - Pojawiła się możliwość ich pozyskania z funduszy strukturalnych - mówi Ryszard Kurp, starosta wolsztyński. - Jesteśmy już po pierwszym spotkaniu z PKP Cargo i wspólnie z władzami gminnymi zgadzamy się, że szansy tej nie można przeoczyć.
- Pomysł opiera się na unowocześnieniu i wypromowaniu miejsc związanych z koleją - dodaje Zbigniew Marciniak, naczelnik Działu Technicznego PKP Cargo. - Zamierzamy ożywić dwie nieczynne stacje w Kębłowie
Po co?
i w Świetnie,
dodam jeszcze Kolsko i Konotop.
które chcemy przystosować do obsługi turystów. Myślimy o stworzeniu muzeum pamiątek kolejowych, zorganizowaniu przejazdów drezynami, otwarciu gastronomii. Wiele do zrobienia jest też w samej parowozowni. Są tam miejsca noclegowe, których standard jest jednak bardzo ubogi. Ma tam powstać minihotel, a także sala multimedialna. Plany te wiążą się także z koniecznością odrestaurowania taboru.
Wykonanie tych inwestycji pozwoliłoby na uruchomienie wzdłuż linii Krzyż - Rudno - Świętno - Kębłowo - Wolsztyn trasy turystycznej obsługiwanej przez pociągi retro.
A dlaczego nie Konotop lub nawet dalej. Marzeniem byłaby trasa Wolsztyn - Konotop - Sulęcin - Wolsztyn.
Jak szacuje Z. Marciniak potrzeba na to około miliona złotych. Starając się o fundusze strukturalne z przydziału na lata 2007-2013, wnioskujący musieliby mieć około 25 procent wkładu własnego. W tym roku mają być zebrane pieniądze i przygotowany wniosek wraz z dokumentacją. awy
Ciekawe co z tego się spełni?
pozdr, KaKo
Temat: Przejęcie pośpiechów przez PKP IC...
W zwiąwku z tym, że rozpętała się mała burza odnośnie informacji którą podałem w moim poprzednim poście i tym że tamten wątek liczy już ponad 100 postów i ciągle rośnie postanowiłem wyjaśnić/doprecyzować kilka spraw.
Jaki jest cel tej zmiany ? Jak już pisałem celem przejęcia byłoby uporządkowanie polskiego rynku przewozów pasażerskich a mianowicie poprawa wyników w przewozach pasażerskich, lepszy bardziej skoordynowany rozkład jazdy, ujednolicone oferty dla klientów (m.in turystyczne/weekendowe, ...), wprowadzenie jednego wspólnego biletu, korzystniejsze zarządzanie gospodarką taborową oraz drużynami konduktorskimi, uruchomienie dodatkowych połączeń we wszystkich kategoriach.
Chodzi by wrescie wyjść z archaicznego w naszych czasach modelu taryfowego Os / Posp / Ex do nowego nowoczesnego modelu aglo / regio / międzymiastowe / międzynarodowe.
Nie oznacza to, że we wszystkich przejętych pośpiecach będą wprowadzone miejscówki oraz że nie da się przejechać na jednym bilecie z Wlenia do Wołomina, wręcz przeciwnie !
Miejscówki zostaną wprowadzone w pociągach w ktorych wcześniej były jak PKP PR miały jesczcze pociągi z rezerwacją miejsc, w innych zostanie wprowadzona rezerwacja częściowa a w jesczcze innych pozostanie tak jak teraz. Ogólnie sprawa miejscówek jest bardzo otwarta i będą robione bydanie mają wykazać w których pociągach jest zapotrzebowanie na miejscówki.
Co do podróży typu 'Wolsztyn-Warzawa-Olecko' będzie prawdopodobnie taniej niż dzisiaj ! Zamiast kilku biletów, jeden dalekobieżny na posp/TLK honorowany w poc. regionalnych. To samo tyczy się weekendowych/turystyków - jeden bilet ważny na wszystkie poc. w ciągu week-endu ! W skrócie weekendowy jako taka kilkudniowa sieciówka ;-) No i wreszcie będzie można robić dopłatę do kuszetki w pociągu pospiesznym...
PKP Intercity planuje przejecie taboru dalekobieżnego PKP PR oraz części drużyn konduktorskich. Standart nie będzie więc na pewno gorszy niż obecnie.
Ostatecznie nie zmieni się więc nic dla zwykłego pasażera a dla MK powinno być nawet lepiej ! W pewnym sensie jest to powrót do tego co było przed 2001 r. czyli Dyrekcji Przewozów Pasażerskich...
Pozdrawiam
Kuba Czajkowski
Temat: Szkolenia na pomocnika maszynisty w parowozach w Wolsztynie
No właśnie. Jaką widzisz różnicę między takim Anglikiem po "intensywnym kursie" a "MK" odgrywającym wielkiego maszynistę?
Polski MK mówi po Polsku :-P
Chociaż, jeżeli się dobrze przyjrzeć, to parę różnic jest - Anglik prowadzi lokalny pociąg na mało uczęszczanej trasie,
Trasa Poznań - Wolsztyn jest raczej średnio uczęszczana.
"MK" może
znaleźć się w pociągu dalekobieżnym z setkami pasażerów na ruchliwej linii, Anglik robi swoje jednak oficjalnie, za zgodą władz kolejowych (której to zgody IMHO być nie powinno), "MK" w ukryciu, kryjąc się przed czujnym wzrokiem naczelników. Dla mnie i jedno, i drugie jest kpiną z zasad bezpieczeństwa na kolei i powinno być surowo zakazane i ścigane przez odpowiednie służby.
Teoretycznie prowadzenie składów przez MK jest ścigane. A przez Anglików nie. Poza tym zwróć uwagę na fakt, że angole prowadzają parowozy, których jest dużo mniej i są bardziej wartościowe pod względem kulturowym od np. elektrowozów.
Zresztą - za jakiś, pewnie niedługi, czas parowozy z Wolsztyna katowane przez "intensywnie się szkolących" rozpadną się na kawałki, i wówczas pozostanie tylko problem "MK" kryjących się po ciemnych zakamarkach lokomotyw.
I dlatego PKP powinno zrobić symulator parowozu taki jak ten na EP09. I oczywiście powinno naprawić tego z EP09 i przeprowadzać na nam kursy. W końcu wiadomo, że MK zawsze będzie chciał poprowadzić pociąg a lepiej, żeby wpierw pojeździł sobie na takim symulatorku niż po zagraniu w eMeSTeeSa myślał, że potrafi wszystko. Ja sam wiedziałem, że prowadzenie loka jest dużo trudniejsze, ale to, co było, przerosło moje oczekiwania. Zwłaszcza nieoczekiwany menel w tunelu Średnicowym ;-)
A ten, gdy PKP, daj Boże, tez się
rozleci, bądź się sprywatyzuje, też zostanie pewnie rozwiązany - w sprawnej firmie będzie sprawna ochrona.
Wierzysz w to ?
BTW - znowu nie dodajesz deklaracji kodowania. Jeżeli lokomotywę prowadzisz tak, jak konfigurujesz swój czytnik, to nie wróżę dobrze pasażerom. 8-)))
Nikt się wtedy nie skarżył ;-P
Pozdrawiam, Tomek
PS: Nad konfiguracją czytnika popracuję w najbliższym wolnym czasie.
Temat: Ty3-2 - skreslona z inwentarza???
| Obawiam się, że koniec skansenu już nastąpił, skoro znajduje się w gestii | likwidatora ztcw jak wszystkie skanseny
Ale to jedyny skansen, w którym jeszcze są czynne loki. Wiadomo, gdzie obecnie są parowozy z Jaworzyny, która też miała w ramach skansenu parowozownię.
co do oelki to nie byłbym taki pewien. ztcw to żadnej wolsztyńskiej oelce koniec rewizji się na razie nie zbliża...
Mówię o Ol49-100, jeśli wyjdzie jej kocioł, to i tak nie pójdzie do Wolsztyna.
a dwójki - to już imho bardziej prawdopodobne.
Tyle, że przy postawie PKP Cargo wobec towarów z parowozami to się może nie udać - zakusy na ich uwalenie powtarzają się cyklicznie, a teraz jest dodatkowy pretekst pod postacią zakończenia eksploatacji wolsztyńskich parowozów towarowych. OBY SIĘ UDAŁO!
| Tekatka byłaby wyśmienita do | obsługi okolicznych linii lokalnych, ale... takich już nie ma :. jak to nie ma? chyba nie chcesz powiedzieć że np poznań - wolsztyn to magistrala jakaś...
O ile by sobie z nią poradziła. Jeździły tam kiedy jakieś tendrzaki? Bo na zdjęciach to zawsze było coś z tendrem.
poza tym tekatka mogłaby z powodzeniem śmigać z towarami i zdawkami
A jak zdarzy się cięższe brutto?
będąc w Kościerzynie widziałem brankard, taki zielony w nienajlepszym stanie. na scianach miał napisy "nie niszczyć! zabytek". pozostały też przyklejone "tablice" (papierowe) z wielkim napisem COSTERINA przypominające o dawnych dobrych czasach. wszystko kwestia rewizji kotła Ol49-77 lub Ty42-126....
... których już nie ma na inwentarzu PKP.
Tomi
Temat: ]pyt] Co was MK najbardziej rajcuje w kolei ?
Ja tam się za MK nie uważam, a jak czytam, jaką "grypserują" sie tutaj wielu hardkorowców posługuje, to nie rozumiem 75% ;-). Nie rozumiem także, co jest fajnego w polskich pociagach, a szczególnie kiblach, pośpiechach i osobowych, gdzie po 5 minutach człowiek jest lepki od wszechobecnego brudu i smrodu. A już wagon bezprzedziałowy jak np. własnie w kiblach, to moim zdaniem porażka i zaprzeczenie przyjemnosci jazdy pociagiem. Uważam siebie co najwyżej za miłosnika podróżowania koleja, zwłaszcza w przpieknych okolicznosciach przyrody i przy odpowiednim/znosnym  standardzie taboru. Dla mnie kolej zaczyna się od Odry na zachód.
Hm. Owszem, ale: sieć PKP jest korzystną odskocznią od normalnej kolei. Dla ludzi, którzy więcej jeżdżą/zaliczają poza granicami PL, niż tu, PKP może okazać się atrakcyjną propozycją spędzenia kilku weekendów w roku - właśnie z uwagi na swoją skansenowatość. Odkryłem to w około 2 lata temu. Teraz już nie wyobrażam sobie roku bez kilku weekendów na PKP - w moim przypadku jest to ostry 2,5-dniowy jumping (kolej+PKS+marszruta+tram+MPK+funi/tele) połączony z treścią turystyczną (góra+zabytek+kąpiel). Takie jazdy po naszej sieci pozwalają nie tylko przypomnieć sobie dawne zaliczenia, ale także zaczerpnąć z takiej właśnie studni skansenowatej kolei, co jest korzystną odmianą i nostalgiczną przygodą. Przykre jest jedynie to, że wielu ludzi na codzień musi z tego korzystać przy dojazdach do roboty/szkół. Nie wyobrażam sobie natomiast, że wielu MK traktuje PKP jako jedyną i niezastąpioną sieć kolejową, wychwalając Wolsztyn pod niebiosa. Owszem - zawsze jest nostalgia, że to NASZA (rodzima, domowa, pierwsza) sieć, i że to NASZE czajniki pod parą. Fajnie. Ale bez przesady.
pzdr ws
Temat: Wolsztyński cyrk
Witam,
Od czasu do czasu funduję sobie wycieczki na Poznański dworzec, ażeby popatrzeć sobie na kopciuchy i za każdym razem obserwuję cuda-niewidy niemal. Ostatnio z budki jednego parowozu (numer loka i datę zajścia litościwie przemilczę) wysypały się dwie osoby, w tym jedna płci żeńskiej, rozmawiające w języku sąsiadów zza Odry. W środku zostało trzech gości w roboczych drelichach z logo PKP. Zagadałem do tego z szuflą, na co koleś odparował mi niezwykle komunikatywnie i z przepraszającą miną: "Angielski". Akcent miał sąsiadów zza kanału La Manche. I tak jest niemal za każdym razem, kiedy wybiorę się na obwąchiwanie wolsztyńskiego parowozu. W budce zawsze jest jakiś obcokrajowiec, na dodatek coraz częściej nie w charakterze pasażera, a wręcz pomocnika. Zastanawia mnie, czy ci jegomoście mają należyte przeszkolenie jeżeli chodzi o właściwą obsługę parowozu. W końcu to nie są zabawki, tylko maszyny, których naprawy po pierwsze kosztują kupę kasy, a po drugie nie ma gdzie takowych napraw robić. Stąd moje - z gatunku retorycznych - pytanie: czy ktoś w tym kraju w ogóle dba o sprawne parowozy, czy tylko chodzi o dobicie resztek i wyciągnięcie z tego procederu tyle kasy, ile się da, w dodatku nieoficjalnie?
Po drugie: otrzymałem ostatnio pocztówkę z reprodukcją bardzo ładnego zdjęcia pociągu Wolsztyn-Poznań, prowadzonego przez Pm36-2. Fotografem jest niejaki Trevor Jones, natomiast na samej fotce widać nieco głupkowato wychylonego z okna parowozu gostka, który patrzy wprost w obiektyw aparatu. Na maszynistę on mi nie wygląda (twarze mechaników z Wolsztyna poznaję), stąd zapytuję, czy nie jest to aby mityczny Howard Jones, pozujący do fotografii wykonywanej przez członka swej rodziny?
Po trzecie: Ktoś wie może, kiedy Borsig będzie miał pierwsze jazdy na Maltance?
Tomi
Temat: Wolsztyński cyrk
Witam,
Od czasu do czasu funduję sobie wycieczki na Poznański dworzec, ażeby popatrzeć sobie na kopciuchy i za każdym razem obserwuję cuda-niewidy niemal. Ostatnio z budki jednego parowozu (numer loka i datę zajścia litościwie przemilczę) wysypały się dwie osoby, w tym jedna płci żeńskiej, rozmawiające w języku sąsiadów zza Odry. W środku zostało trzech gości w roboczych drelichach z logo PKP. Zagadałem do tego z szuflą, na co koleś odparował mi niezwykle komunikatywnie i z przepraszającą miną: "Angielski". Akcent miał sąsiadów zza kanału La Manche. I tak jest niemal za każdym razem, kiedy wybiorę się na obwąchiwanie wolsztyńskiego parowozu. W budce zawsze jest jakiś obcokrajowiec, na dodatek coraz częściej nie w charakterze pasażera, a wręcz pomocnika. Zastanawia mnie, czy ci jegomoście mają należyte przeszkolenie jeżeli chodzi o właściwą obsługę parowozu. W końcu to nie są zabawki, tylko maszyny, których naprawy po pierwsze kosztują kupę kasy, a po drugie nie ma gdzie takowych napraw robić. Stąd moje - z gatunku retorycznych - pytanie: czy ktoś w tym kraju w ogóle dba o sprawne parowozy, czy tylko chodzi o dobicie resztek i wyciągnięcie z tego procederu tyle kasy, ile się da, w dodatku nieoficjalnie?
Po drugie: otrzymałem ostatnio pocztówkę z reprodukcją bardzo ładnego zdjęcia pociągu Wolsztyn-Poznań, prowadzonego przez Pm36-2. Fotografem jest niejaki Trevor Jones, natomiast na samej fotce widać nieco głupkowato wychylonego z okna parowozu gostka, który patrzy wprost w obiektyw aparatu. Na maszynistę on mi nie wygląda (twarze mechaników z Wolsztyna poznaję), stąd zapytuję, czy nie jest to aby mityczny Howard Jones, pozujący do fotografii wykonywanej przez członka swej rodziny?
Po trzecie: Ktoś wie może, kiedy Borsig będzie miał pierwsze jazdy na Maltance?
Tomi
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Temat: Wolsztyn WIta GOŚCI
W dniu dzisiejszym zupełnie przy okazji odwiedziłem Wolsztyńską parowozownię - po raz ostatni. Poziom żenady jaki mnie tam przywitał i chamskiego traktowania klienta utwierdził mnie w przekonaniu, że nie ma po co tam bywać. Na dzieńdobry zostałem przywitany przez jakiegos kolesia, który od progu ani be ani me tylko zarządał ode mnie biletu. Na moje "mam zamiar być tylko chwilkę, bo nie mam czasu połazić" , powiedział że bez biletu nie połażę sobie, i jak ja to widze dalej. Zapytałem ile ten bilet kosztuje (10 zł) i zapłaciłem go. Jeszcze usłyszałem tekst, że płace tylko dlatego że trafiłem akurat na tego buca. Zrobiłem jedną fotkę:
Jest to najdroższa fota jaką tam zrobiłem, kosztowała 10 zł, i była to moja najkrótsza wizyta w parowozowni.
Podsumowując. W czasie wakacji bywałem kilka razy w Wolsztynie, przez szopę przewijały się tabuny turystów (nie MK !!!!) i pies z kulawa nogą się nie zainteresował czy maja bilety. Wtedy można było na nich zarobić. Teraz kiedy jest po sezonie i pada deszcz klienta wita się krzywym ryjem i pretensjami o bilet. Tak, to własnie Polska. Czyżby PKP Cargo było tak biedne że musi skasować 10zł bo brakło na węgiel? A może rachunek za wode dostało?
Gościu z szopy. Nażryj się tymi 10zł.
Sugeruję abyś bucu pojechał do Niemiec np do BW Dresden Altstadt i zobaczył jak tam się traktuje klienta. Pewnie byś nie wierzył , że tak można. Tam klient jest gościem i to szanowanym. Na życzenie zwiedzających wystawiali każda lokę z szopy do fotek i każda robiła rundkę po stacji. NIE robili żadnych problemów i wszystko było z usmiechem. Bo wiedzieli że klient do nich wróci jak poczuje się u nich szanowany. U was w Wolsztynie widac jeszcze jestescie daleko za murzynami. Sami pracujecie na zamknięcie tego burdelu i to uczciwie pracujecie.
Temat: Wolsztyn - parę pytań
Witam
Czy ktoś może mi pomóc w przejściach lokomotyw na pociągach pasażerskich? Na razie mam tak:
P - Poznań Gł, W - Wolsztyn, L - Leszno, Z - Zbąszynek
nrpoc.rel. przyj. nrpoc.rel. odj. lok.
1. 4436 P-W (17:47) - 4433 W-P (04:16) Ol49 2. 4432 P-W (10:15) - 4439 W-P (11:03) Ol49 3. 4440 P-W (22:24) - 4435 W-P (05:19) SU45 4. 4434 P-W (15:30) - 4441 W-P (15:47) SU45 5. 4430 P-W (07:26) - 4437 W-P (08:13) SU45 6. 4438 P-W (18:59) - 4443 W-P (19:18) SU45 7. 33241 L-W (11:23) -33240 W-L (17:20) SU45 8. 33230 Z-L (06:01) -33230 Z-L (06:02) SU45 9. 33231 L-Z (06:42) -33231 L-Z (06:43) SU45 10. 33232 Z-L (08:47) -33232 Z-L (08:48) SU45 11. 33233 L-Z (15:28) -33233 L-Z (15:33) SU45 12. 33234 Z-L (16:44) -33234 Z-L (16:45) Ol49 13. 33235 L-Z (16:40) -33235 L-Z (16:46) SU45 14. 33236 Z-L (19:10) -33236 Z-L (19:11) SU45 15. 33237 L-Z (21:21) -33237 L-Z (21:22) SU45
Pytanie - czy nie namieszałem z tym wszystkim oraz na których przejściach są te same maszyny, chciałbym nieco urozmaicić symulację (SU45 z żółtym, z zielonym czołem, SU46 - zdaje się jeździły zamiennie w obiegach SU45? Widziałem jedną z pociągiem Poznań - Wolsztyn w 2004 roku). Wiem że na przejściach 1,2 jest ten sam parowóz. Nie wiem jeszcze jak zrobić podsył parowozu do Zbąszynka/z Leszna na pociąg/z pociągu 33234? W Helu 2000 jakoś był zrobiony podsył.
Przy okazji zrobiłem parę nowych rysunków taboru - m.in. Eaosa - dziwne że jeszcze nie było chyba najpopularniejszego wagonu na PKP: http://www.kontrakt-bhp.com.pl/paul/tab/ Obrazki były robione na podstawie rysunków technicznych i kolorów branych ze zdjęć. Mam tego troche więcej ;)
Pozdrawiam Paweł
Temat: Dlaczego parowozy w Wolsztynie nie jeżdzą ?
| Być może właśnie dlatego. Po co inwestować w ochronę p-poż dla dwóch par | pociągów na trasie Poznań - Wolsztyn? I kto miałby za to zapłacić? Podejzewam ze dochody bylyby takie jak z pozostalej czesci roku...
Oczywiście. Tylko że PKP musiałyby oddzielnie wyasygnować tę kwotę (zapewne niemałą) na zapewnienie bezpieczeństwa WPK. Ja osobiście sobie tego nie wyobrażam i podejrzewam, że PKP wybrałyby salomonowe rozwiązanie - likwidację planowego ruchu parowozów. No bo przecież w razie czego dyrekcja WPK nie będzie z własnej kasy chronić lasu przed iskrami z parowozu, po prostu wyśle skargę, żeby parowozów tam nie puszczać i kropka. No chyba, że rzeczywiście jest inaczej - ale tego nie wiem.
| Mnie się wydaje, że tutaj chodzi bardziej o ochronę Wielkopolskiego Parku | Krajobrazowego, przez którego teren przechodzi wzmiankowana linia. E, kiedys tez byly parki narodowe. Zreszta istnieje tez ryzyko powstania iskry od spalinowki czy elektryka - mniejsze, ale jest...
Owszem, ale w tej chwili parowozy poza względami turystycznymi nie mają żadnego uzasadnienia dla własnego istnienia. To smutna prawda dla wszystkich miłośników, ale przecież to kolej musi dostosować się do świata, a nie odwrotnie. Kiedyś bardzo często zdarzały się pożary, ale parowozy były potrzebne - ale teraz? Ryzyko zaiskrzenia parowozu jest niewspółmiernie większe, niż lokomotywy spalinowej czy elektrycznej. W końcu do lasu z otwartym ogniem nie wolno wchodzić :)) Myślę, że w pewnym sensie to dobrze, że na 2 miesiące zmniejsza się ryzyko zaprószenia ognia przez parowóz. Gdyby coś takiego - odpukać w niemalowaną podłogę budki ;) - wydarzyłoby się, wybuchłaby zapewne niewąska nagonka na wolsztyńskie parowozy. Zwłaszcza, że do najlepiej utrzymanych nie należą (ot, dziurawe popielniki czy siatki odiskierne), a angielscy turyści powożą z fantazją - i niejednokrotnie pełną parą - przy takim ciągu z komina muszą polecieć niedopałki. Kij na przysłowiowego psa zawsze się znajdzie, w dawnych czasach straż pożarna nie bawiła się w dochodzenie który parowóz zaprószył gdzieś ogień - wpadali do szopy i włazili do kanału oczystkowego. Najczęściej pierwszy napotkany parowóz z dziurawym popielnikiem był uznawany za sprawcę i dalszego dociekania nie było. A jak szybko taki pożar rozprzestrzenia się, wiedzą ci, co byli na pierwszej tegorocznej imprezie z Px48 w Piasecznie czy na jeździe próbnej Henschla Bn2t z Piły do Mirosławia Ujskiego.
Pozdrawiam, Tomi
Temat: 215M-001 rusza
Czy oznacza to, iż poc.75131/130 relacji Grodzisk Wlkp. - Bydgoszcz zostaje skrócony do relacji Poznań - Bydgoszcz ??
No na to wychodzi, nad czym zresztą za bardzo boleć nie trzeba. Pasażerów jadących w relacjach z południa na pólnoc (np. Luboń - Pń Wschód) było i jest niewielu, a ci nieliczni spokojnie zdążą w ciągu 15 minut się przesiąść.
Czy ja wiem, czy takiem "plusem" ?? Ja bym się obawiał zostawić takie "cudo" na noc w takim Grodzisku......
Wiadomo, Polak potrafi, szczególnie po kilku głębszych, w dresie i z baseballem :( Ale z drugiej strony dzienny koszt obsługi pary Pń-Gr i Gr-Pń spada o ok. 1800 zł. Dzienny, więc nawet gdyby zatrudnić człowieka do pilnowania Asz w Grodz to i tak się opłaca !
Wydaje mi się, iż przy obecności HJ w Wolsztynie parowozy będą kursować. Zapewne za kilka miesiący na linii Poznań - Wolsztyn będziemy mogli oglądac tylko szynobusy i tylko parowozy z pociagami pasazerskimi...... A propos: może lepiej skierować szynobusy w kierunku Wągrowca ?? Bo o tym, ażeby poszły one na inną linię kolejową w Wielkopolsce to chyba pomarzyć można jedynie.....
Wg wstępnych plqanów na Rj 03/04 faktycznie ma nie być tam składów Su+bhp (fo cieszy), ale spaść ma też liczba (AFAIK do 1 pary) pociągów pod parą :( Czy Wągrowiec ??? To linia w gruncie rzeczy bardzo podobna (w kategorii potoków podróżnych) do 332. Ani 15:45 do Wol, ani 15:57 do Wągr, ani przyjezdne 7:27 z Wol, 6:12 i 7:35 z Wągr to NIE SĄ pociągi na Asz, przy potokach rzędu 220-250 osób na wyjeździe z aglomeracji (czyli za Luboniem i za Wschodem) lub wzjeździe doń. Przypomnijmy : nowy Asz ma 100 miejsc siedzących. Czyli dla choćby 200 osób (nie mówiąc o 250) trochę mało... Tak naprawdę Asz przydałby się od obsługi Zb-Wol-Leszno, Leszno-Krot-Ostr czy Lesz-Jarocin. Ale tak jak zauważyłeś - pomarzyć można :( W końcu PKP wie lepiej. A za nim UMarsz też :(((
| polecam szczególnie 15:47 z Wolsztyna w dni wolne... .
Taki pełny czy taki pusty ??
Pełny !!! - któreś niedzieli naliczyłem tam 210 osób przed Poznaniem.
--
Pozdr Rafał
Temat: Wolsztyński cyrk
Jakies tam pzreszkolenie maja. W koncu "Wolsztyn Experience" (czy jakos tak) daje kazdemu, kto ma nieco siana, mozliwosc poprowadzenia parowozu. Szkolenie ponoc trwa 3 tygodnie.
Wejdź sobie na stronkę Wolsztyn Experience-Szczęka Ci opadnie kiedy przeczytasz ile Angole płacą za to. A pkp dostaje za to o ile sie nie myle 30 zł...
| W końcu to nie są zabawki, tylko maszyny, których | naprawy po pierwsze kosztują kupę kasy, a po drugie nie ma gdzie takowych | napraw robić.
Niestety, ale Angole starasznie rozpiepszają wolsztyńskie kopciuchy-sam niejednokrotnie byłem tego świadkiem: -"saneczki" są na porządku dziennym -raz turysta "nie wychamował" i przerżnął przystanek(oj nie pamiętam już jaki) o jakieś 150-200m.Oczywiście przy chamowaniu saneczki -a teraz rodzyneczka:jak jechałem na Ol49-23 z jej ostatnia jazdą do Leszna we Włoszakowicach Anglik rozpędził maszynę, maszynista w tymczasie rozmawiał z pomocnikiem, dopiero jak wyjżałem przez okno zauważyłem że pociąg NIE MA WOLNEJ DROGI(!!!!!!!!!!).Szybko wrzasnąłem do maszynisty, ten za chamulec i z jakiś 50 km/h udało nam sie wychamować na równo z semaforem wyjazdowym.Gdzieś po minucie semafor podniósł się...
Ale to zdaje sie szmal od obcokrajowcow pozwala na robienie napraw...inaczej nie pojawilaby sie tabliczka Bob Wyatt na Ol49-69. BTW jest ona tam jeszcze?
Jest teraz na Ol49-7
Niestety Jones zaczyna stawiać warunki-jak myślisz,skąd wziął się trawiasto- sraczkowato-zielony na Ol49-69? Pozdrawiam Marcin Grabowski
Temat: Szynobus G-Z
Akurat z tym nie jest tak źle. Dzisiaj wraz z ekipą szczecińską postanowiliśmy się przejechać i pomimo soboty, o godz. 10.36 przyjechały do Gorzowa 32 osoby. Gdy jechaliśmy do Międzyrzecza o 11.15 i wracaliśmy o 13.46 ilość podróżnych oscylowało wokół 20 osób. Tak więc zapewne w dni robocze brakuje miejsc siedzących.... Zresztą kierownik mówił, że w kursie do Zbąszynka od Międzyrzecza w piątek był komplet i jeszcze full ludzi stało. Tak więc tak jak się spodziewaliśmy na żołnierzy jadących/wracających z przepustek zawsze można liczyć. Tym bardziej, że para jadąca na całej trasie jest w miarę dobrze skomunikowana z kiblami do/z Poznania.
Lepiej. Ze składami wagonowymi, nie kiblami. Mnie akurat interesował kierunek na Wolsztyn, więc z tego skomunikowania skorzystałem tylko do Zbąszynia... Dalej następnego dnia.
Przepraszam.... ale siedziałeś na nich?? Niedawno miałem okazję jechać
Siedziałem. jak na siedzenia twarde są całkiem wygodne. Ale twarde jednak są... Kolejny plus to taki, że są (gdzieniegdzie) półki na bagaże.
Dzisiaj kierpoć miał w kabinie dużą kartkę z adnotacją "przykleić w Głęb okim" i na oknie rozkład umieścił. Więc Twoja uwaga jest już nieaktualna. To dobrze :-) Akurat teraz szynobus ma okrutne luzy w rozkładzie i czas przejazdu na odcinku Gorzów - Międzyrzecz można skrócić conajmniej o 15 minut. Co ciekawe ma powstać nowy przystanek pomiędzy Skwierzyną a Popowem Skw. o nazwie Skwierzynka.
Może powstanie prędzej niż Czerwonak Osiedle? ;-)
Tak więc podsumowując po dzisiejszej wycieczce jestem nastawiony jak najbardziej pozytywnie i jestem przekonany, że ta linia się obroni... No chyba, że PKP znowu będzie dywersję przeprowadzać.
Da się podczepić bonanzę (choćby w piątki?) i zachować sensowne czasy jazdy?
Chciałem też pochwalić kierpocia, za to, że w drodze powrotnej do Gorzowa, w Trzebiszewie czekał na kobietę biegnącą z dzieckiem około 2-3 minut, brawo i oby więcej takich osób na PKP, tórym na każdym kliencie zależy.
To już chyba pozytywna norma na PKP, że czekają jak widzą kogoś biegnącego.
Pozdrawiam, Franek Grzegorek
Temat: Co zrobić z kolejowym majątkiem? [prasa]
[Gazeta Lubuska 07.09.2001]
Co zrobić z kolejowym majątkiem?
Tory do likwidacji
Od 1 października br. Polskie Koleje Państwowe przekształcą się w spółkę. Nowy podmiot zamierza przekazać cześć majątku samorządom. Wcześniej musi zlikwidować niektóre linie. Przed zlikwidowaniem linii przewoźnik musi uzyskać opinię samorządów lokalnych i wojewódzkich. Bez stosownych uchwał radnych nie można wykreślić ich z ewidencji sieci kolejowych dróg. Zakład Infrastruktury Kolejowej PKP w Gorzowie Wlkp. chce w ten sposób pozbyć się 14 odcinków. Przejęciem niektórych z nich zainteresowane są samorządy powiatowe i gminne.
Papierowa likwidacja
Likwidacja linii według kolejarzy nie oznacza, że po torach nie będą już nigdy kursowały pociągi. Za lat kilka, kiedy sytuacja finansowa państwa się poprawi, będzie można przywrócić ruch. Nie zrobią tego jednak Polskie Linie Kolejowe - taką nazwę od 1 października br. będą nosić PKP - ale prywatni przewoźnicy lub samorządy. Kolej chce likwidować linie ze względów oszczędnościowych; w ten sposób ma zamiar obniżyć koszty. - Likwidacja odcinków nie oznacza ich demontażu, zlikwidowana linia zostanie po prostu wykreślona z naszej ewidencji - mówi dyrektor Zakładu Infrastruktury Kolejowej w Gorzowie Wlkp. Leszek Witczak.
Nieodpłatnie samorządom
Zlikwidowana linia może być nieodpłatnie przekazana samorządom, natomiast taka, która nie jest formalnie zlikwidowana - może być użytkowana przez innego przewoźnika po uzyskaniu koncesji. Samorząd natomiast może kolejowy majątek zagospodarować w dowolny sposób. Do likwidacji wytypowano 14 odcinków o różnej długości i w różnym stanie technicznym. Kolej chce pozbyć się m.in. odcinków: Lubsko - Gubin, Kożuchów - Niegosławice, Międzyrzecz - Rzepin, Międzyrzecz - Toporów, Jankowa Żagańska - Sanice, Sulechów - Świebodzin, Gorzów - Zieleniec - Krzeszyce. Po zlikwidowaniu linii kolej trochę zaoszczędzi. Dziś za nieczynną linię nr 371 Wolsztyn - Żagań płaci samorządom 5.380 zł podatku gruntowego miesięcznie. Do tego dochodzą koszty nadzoru i utrzymania przejazdów. - Demontaż torów nie wchodzi w rachubę przede wszystkim ze względu na koszty - mówi L. Witczak. Przyszłość niektórych odcinków o znaczeniu lokalnym wydaje się przesądzona. Kolej będzie chciała je zlikwidować. Jeśli samorządy nie wyrażą na to zgody i nie przejmą jej majątku, kolej znajdzie inne rozwiązanie. Np. ogłosi przetarg i sprzeda linie, a nabywca rozbierze tory, podkłady i wszystko inne... Jeśli wcześniej nie zrobią tego bezrobotni trudniący się zbieraniem złomu.
LECH TYLUTKI
Temat: Dodatkowe pociągi do Wrocławia i Warszawy
| 7. Dodatkowe dwa połączenia między Zbąszynkiem a Lesznem. Niestety, kula w płot - pociągi pomiędzy Zbąszynkiem i Wolsztynem są, pomimo niewątpliwych walorów kolejowych linii, słabo wykorzystywane, dlatego uważam, że sensowne jest ograniczenie relacji nowowprowadzanych pociągów do odcinka Wolsztyn-Leszno, gdzie frekwencja jest jako-taka. Stacją, która zdecydowanie robi frekwencję, przynajmniej w wakacje jest Boszkowo - gdzie potrafi do pustawego pociągu wsiąść ok. 100 osób.
Bzdura. Myślenie typowo by PKP: "Jeżdżą 2 pary pociągów, jeździ nimi mało ludzi - wniosek zlikwidować !" To nie lepiej zadbać o atrakcyjność połączeń i puścić 6 par ?
Podobnie tutaj. Po chorobę ciąć, jak wiadomo, że ideałem jest powiązanie sieci w węzłach - dotąd kilka pociągów dojeżdżało do Zbąszynia i kończyło przed węzłem, więc nie było za bardzo z czego się przesiadać. Teraz wydłużają te raptem 2 połączenia do Zbąszynka.
Każda linia ma swoje słabe odcinki, więc potniesz na kawałki a jej "słabość" przeniesie się na następny odcinek - nagle okaże się że linii nie ma.
Zamiast niszczyć może lepiej zbudować, żeby było lepiej ? Zapewnić dobre skomunikowania w węzłach, a może nawet zadbać o to żeby szynobus pojechał dalej. Gorzów - Leszno, (Rzepin) -Międzyrzecz - Leszno - takie łączenie relacji oprócz podnoszenia komfortu podróży nierzadko ukazuje dopiero ludziom, że możliwość jazdy tą trasą w ogóle istnieje
Przy okazji nasuwa się pytanie o połączenia w drugą stronę kraju: Czy dla zwiększenia atrakcyjności nie należałoby rozważyć w przyszłości wypuszczania pociągów Zbąszynek - zachód Polski ze Zbąszynia... ?
Mick M.
Temat: Przejęcie pośpiechów przez PKP IC...
W zwiąwku z tym, że rozpętała się mała burza odnośnie informacji którą podałem w moim poprzednim poście i tym że tamten wątek liczy już ponad 100 postów i ciągle rośnie postanowiłem wyjaśnić/doprecyzować kilka spraw.
Jaki jest cel tej zmiany ? Jak już pisałem celem przejęcia byłoby uporządkowanie polskiego rynku przewozów pasażerskich a mianowicie poprawa wyników w przewozach pasażerskich,
Ja takie piękne gadki to już ładne parę lat słyszę. Podział na spółeczki też miał być dla dobra pasażera.
Chodzi by wrescie wyjść z archaicznego w naszych czasach modelu taryfowego Os / Posp / Ex do nowego nowoczesnego modelu aglo / regio / międzymiastowe / międzynarodowe.
Metodą podniesienia cen, zapewne?
Co do podróży typu 'Wolsztyn-Warzawa-Olecko' będzie prawdopodobnie taniej niż dzisiaj ! Zamiast kilku biletów, jeden dalekobieżny na posp/TLK honorowany w poc. regionalnych.
A czemu ma być honorowany w regionalnych, jeżeli teraz niedasię? Dasię nagle?
To samo tyczy się weekendowych/turystyków - jeden bilet ważny na wszystkie poc. w ciągu week-endu ! W skrócie weekendowy jako taka kilkudniowa sieciówka ;-)
Jw.
PKP Intercity planuje przejecie taboru dalekobieżnego PKP PR oraz części drużyn konduktorskich. Standart nie będzie więc na pewno gorszy niż obecnie.
No dziwne byłoby gdyby chcieli obsługiwać więcej pociągów obecnie posiadanym taborem.
Ostatecznie nie zmieni się więc nic dla zwykłego pasażera a dla MK powinno być nawet lepiej ! W pewnym sensie jest to powrót do tego co było przed 2001 r. czyli Dyrekcji Przewozów Pasażerskich...
Pożyjemy, zobaczymy. Ja jestem jakoś sceptycznie nastawiony do tych wynalazków. (a piękne obietnice to już ile razy słyszałem)
Tarhimdugurth
Temat: Wstydliwy temat, bardzo zły trend
moze i ten szynobus na dlugiej trasie nie kursuje ale jego czas jazdy jest zbyt dlugi by wytrzymac!
??? Maksymalny czas jazdy tego szynobusu (Lublin - Rzeczyca) to 1 h 40 min. Chyba nie wmówisz mi że nie da się wytrzymać. Oczywiście jeżeli nie pijesz 2 browarów przed wyjazdem .
Wiele razy jeździłem "bezkiblowymi" środkami transportu na takich dystansach i jakoś sobie nie przypominam żebym odczuwał potrzebę a nie sądzę żebym miał mocniejsze zawory niż statystyczny Polak.
a co do tych "szynobusow" to kupuja je ludzie ktorzy wogole pociagami nie jezdza
Zgadzam się w 100%.
(wcale im sie nie dziwie) wiec jak juz maja cos wybrac, to wybieraja najtansze byle co
BO budżet województwa nie jest ( niestety) bez dna.
no i szczerze mowie ze albo te "cuda" puszcza na krotkich dojazdowkach (np. swiecie-terespol, chelm-wlodawa, darlowo-slawno....) albo ten eksperyment sie zle skonczy...
Tylko że te dojazdówki właśnie kończą pod chwastami...
wszedzie (poza polska) buduje sie pojazdy na potrzeby danej linii, a u nas, rozwiazaniem dla wszystskich samorzadow sa tylko szynobusy, ktore kursuja po liniach, gdzie dobra oferta moglaby spowodowac znaczenie wiecej chetnych do jazdy niz miejsc w tych szynobusach (juz teraz prosze zobaczyc pociag poznan- wolsztyn o 17:00)
A może to nowy szynobus wygenerował taki popyt a starą Bipą czy bonanzą nie chciał nikt jeździć?
samorzady nie powinny tylko kupowac pojazdow (ja tu nie mowie tylko o szynpbusach) ale zajac sie tez zamiast naprawy drog, wspolfinansowaniem naprawy regionalnych lini kolejowych - samo PLK nie ma w tym przeciez interesu...
A w czym ma interes? Jeżeli PLK oddałyby te linie samorządom to nie widzę przeciwwskazań. Ale dlaczego samorząd ma spełniać ustawowe zobowiązania PLK?
kurczę niedługo PKP-owcy zażądają zeby samorząd płacił za dowożenie pasażerów na pociąg taksówkami.
pozdrówka aron
Temat: Rozkład PKP dla Lubonia
Ważny po korekcie z 16 lutego:
ODJAZDY:
- Bydgoszcz: 16.33 - kursuje oprócz 12.IV
- Grodzisk Wlkp: 5.55 - kursuje w (D) 6.49 8.39 11.16 - kursuje do 28.II w (D) 13.49 14.38 - kursuje w (D) od 2.III-19.VI i od 1.IX, oprócz 9,10,14.IV, 12.VI 16.09 17.26 19.48 22.55 (kursuje oprócz sobót oraz 12.IV, 1,2.V, 15.VIII, 10.XI)
- Jelenia Góra: 10.14 14.59 16.28 - kursuje w piątki i soboty oraz 30.IV, 10.VI, 10.XI
- Kołobrzeg: 11.41
- Kudowa Zdrój: 10.14 14.59
- Leszno: 5.23 - kursuje w (D) 6.34 8.08 10.14 12.03 12.58 - kursuje w (E) oprócz 13.VI 13.59 14.59 15.58 - kursuje w (D) 16.28 16.58 17.58 - kursuje w (D) 18.58 20.08 - kursuje w (D) oprócz 12.VI 20.57 - do 28.II 21.57 - od 1.III 23.15 - kursuje oprócz 12.IV, 1,2.V, 15.VIII
- Poznań Główny: 4.54 - kursuje oprócz niedziel, 13.IV, 1.V, 11,13.VI, 11.XI 5.08 - kursuje oprócz niedziel, 13.IV, 2.V, 12,13.VI 5.54 - kursuje w (D) 6.04 6.37 - kursuje w (D) 6.45 (parowóz!! ) 7.03 7.47 8.47 9.09 9.32 - kursuje w (D) 10.15 11.41 12.45 - kursuje oprócz 12.IV 13.10 15.11 15.42 16.33 - kursuje oprócz 12.IV 16.41 - kursuje w (D) od 2.III-19.VI i od 1.IX oprócz 9,10,14.IV, 12.VI 17.31 17.40 - kursuje w (D) 18.44 20.47 - kursuje oprócz 12.IV, 1,2.V, 15.VIII 21.07
- Rawicz: 5.23 - kursuje w (D) 10.14 13.59 14.59 16.28 17.58 - kursuje w (D) od 2.III 18.58 20.57 - do 28.II 21.57 - od 1.III
- Szklarska Poręba: 10.14 14.59
- Wałbrzych: 10.14 14.59 16.28
- Wolsztyn: 5.55 - kursuje w (D) 6.49 8.39 11.16 - kursuje do 28.II w (D) 13.49 16.09 17.26 19.48
- Wrocław: 5.23 - kursuje w (D) 10.14 13.59 14.59 16.28 18.58
Legenda: (D) - pociąg kursuje w dni robocze (E) - pociąg kursuje od poniedziałku do sobót oprócz świąt
Temat: Likwidacje w D29
A co z linią nr 305 Grodziec mały -Kolsko-nie ma jej tam!
Też wolałbym żeby była, najlepiej w tych znaczenia państwowego, ale jest już zlikwidowana (na razie formalnie).
Jeśli myślicie o drezynie do Sławy to trzeba nakłonić powiat, gminy (gminę) do przejęcia torowiska, najlepiej do samego Kolska. Bez tego prezej czy później będzie można się spodziewać rozbiórki. Przykre, ale prawdziwe.
Los linii lokalnych zależy w tej chwili od osób, którym zależy właśnie na tych liniach lokalnych, bo samorządy mają obecnie (za sprawą PKP) bardzo słabe zdanie o kolei i jej mozliwościach.
Jest kilka argumentów za, jak: * Sława jako miasto (i wioski) - może generować potoki całorocznie w miarę rozwoju Głogowa jako miejsca pracy czy uczenia się. Być może dojdzie do przedłużenia linii kolejowej Lubin - Polkowice nawet do Głogowa, w związku z otwieraniem kolejnych szybów KGHM coraz bliżej Głogowa (jest to rozważane przez KGHM, od dogadania się samorządu z KGHM-em, zalezeć będzie zapewne jej przebieg) co może dodatkowo uatrakcyjnić transport kolejowy w rejonie... * Sława jako miasto turystyczne - może generować potoki dla dojeżdżających tam (tym bardziej gdy kiedyś w końcu dojdzie do modernizacji Wrocław - Głogów - Szczecin, a dojdzie bo część linii jest wpisana do umów AGTC), a kolej może też być dodatkową atrakcją turystyczną, którą wyjątkowo łatwo zorganizować ze względu na niedaleki Wolsztyn.
Przeciw jest to, że władze województwa wykazują bardzo mizerne zainteresowanie tym rodzajem transportu i z roku na rok jest w coraz bardziej opłakanym stanie...
Mick M.
Temat: 215M-001 rusza
Wiadomo, Polak potrafi, szczególnie po kilku głębszych, w dresie i z baseballem :( Ale z drugiej strony dzienny koszt obsługi pary Pń-Gr i Gr-Pń spada o ok. 1800 zł. Dzienny, więc nawet gdyby zatrudnić człowieka do pilnowania Asz w Grodz to i tak się opłaca !
Ciekawe czy w Grodzisku jest możliwość otwarcia szopy...... A propos: pociąg ten ma bardzo dziwne godziny odjazdu z Grodziska - czy faktycznie ktoś nim jeździ ??
Wg wstępnych plqanów na Rj 03/04 faktycznie ma nie być tam składów Su+bhp
O tym slyszało się już od dawna.... Czy dobrze to czy źle...
(fo cieszy), ale spaść ma też liczba (AFAIK do 1 pary) pociągów pod parą
:(
OO ! A toś mnie zaskoczył !! Czy ktoś może te rewelacje potwierdzić/zaprzeczyć ??
Czy Wągrowiec ??? To linia w gruncie rzeczy bardzo podobna (w kategorii potoków podróżnych) do 332. Ani 15:45 do Wol, ani 15:57 do Wągr, ani przyjezdne 7:27 z Wol, 6:12 i 7:35 z Wągr to NIE SĄ pociągi na Asz, przy potokach rzędu 220-250 osób na wyjeździe z aglomeracji (czyli za Luboniem i za Wschodem) lub wzjeździe doń.
Święta racja !! Smiech mnie bierze, gdy sobie przypomne jak ktoś tutaj kłocił się tutaj, że wszystkie poc. do/z Wągrowca jeżdżą puste.
Tak naprawdę Asz przydałby się od obsługi Zb-Wol-Leszno, Leszno-Krot-Ostr czy Lesz-Jarocin. Ale tak jak zauważyłeś - pomarzyć można :( W końcu PKP wie lepiej. A za nim UMarsz też :(((
Dziwi mnie, że "w takiej porządnej Wielkopolsce" nawet Urząd Marszałkowskie nie chce tego zmienić...
Mam jeszcze takie pytanie: orientujesz się czy SA105 jeżdżą obecnie osobno na odc. Poznan - Wolsztyn, jak było przez lipiec, czy też podwójnie, jak to było wcześniej ??
Temat: [prasa]Projekt nowego rozkładu jazdy PKP na 2005 r.
[cyt][prasa]Projekt nowego rozkładu jazdy PKP na 2005 r. Ewa Nowaczyk 23-11-2004 , ostatnia aktualizacja 23-11-2004 18:48 Link:http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36037,2407771.html Serwis: gazeta.pl
"Gazeta" dotarła do projektu nowego rozkładu jazdy pociągów. Wynika z niego, że mimo obietnic urzędników i kolejarzy nie pojedzie żaden pociąg na trasie Leszno -Głogów. To jednak nie jedyne likwidowane połączenia.
Ten projekt raczej nie będzie różnił od nowego rozkładu jazdy pociągów, który wejdzie w życie od 11 grudnia. Nowy rozkład jest wspólnym dziełem urzędników z Wielkopolskiego Urzędu Marszałkowskiego (finansuje przewozy regionalne) w Poznaniu i kolejarzy z Wielkopolskiego Zakładu Przewozów Regionalnych.
Nie pojadą
Wszystko wskazuje na to, że mimo obietnic kolejarzy i urzędników od grudnia nie pojedzie żaden pociąg na trasie Leszno - Głogów. Ponad tysiąc osób, które w ciągu doby, korzystają na tej trasie z usług PKP zostanie praktycznie na lodzie. Wprawdzie dyrektor Jerzy Gładysiak z Urzędu Marszałkowskiego i Kazimierz Budynkiewicz, wicedyrektor z PKP zapewniają, że pasażerów do wiatru nie wystawią, bo nawet jeśli nie pojadą pociągi, to w zamian zostaną podstawione autobusy. Problem polega na tym, że po pierwsze autobusy nie pojada tą samą trasą, co pociągi, po drugie wydłuży się czas podróży, a po trzecie trudno sobie wyobrazić, że wszyscy zmieszczą się do autobusów. Nie pojedzie również żaden pociąg na trasie Krotoszyn - Oleśnica i z sześciu par pociągów, jeżdżących dziś między Ostrowem a Oleśnicą, zostaną tylko trzy. Zlikwidowane też zostaną pociągi: pospieszny Gwarek z Poznania przez Ostrów
i przyspieszony z Kępna przez (odjazd 12.15) Ostrów do Poznania. Także pociąg pospieszny "Koziołek" relacji Poznań - Katowice, o który od dwóch lat walczy Instytut Promocji i Rozwoju Kolei, będzie dojeżdżał tylko do Kępna. Nie będzie również całorocznego nocnego połączenia Gdynia - Poznań - Szklarska Poręba. Pociąg ów pojedzie tylko w sezonie.
Niepewny jest też los ostatniej czynnej w Europie parowozowni w Wolsztynie. Jeśli PKP nie dogada się z Urzędem Marszałkowskim, to zostanie zamknięta już w drugim kwartale przyszłego roku.
A te są nowe
Zdecydowanie częściej będą wykorzystywane szynobusy, które średnio dziennie pokonają prawie 500 km. Nowością są również dwie pary bezpośrednich pociągów przyśpieszonych ("Prosna" i "Kaliszanin") typu regio plus na trasie Kalisz - Poznań. Choć będą one jechały prawie tak szybko, jak pośpieszne, to pasażerowie za bilet zapłacą tyle, co za pociąg osobowy. Pojadą też dwie nowe
też mogą mieszkańcy Wielunia, którzy będą mieli do dyspozycji dwa dodatkowe połączenia: bezpośrednie do Poznania i Ostrowa. Wznowione też zostaną połączenia na trasie Gołańcz - Poznań. Niestety zrobiono to zupełnie bez głowy. Pierwszy pociąg z Gołańczy do Poznania będzie odjeżdżał dopiero o godz. 11 i do celu dojedzie dwie godziny później. Z kolei ostatni pociąg do Gołańczy z Poznania będzie odjeżdżał już o 13.45. Ponadto mieszkańcy Gołańczy i okolic nie mają żadnych szans, by do Wągrowca dojechać rano do pracy i szkoły np. na godz. 7.30 (o tej godzinie odchodzi pociąg do Poznania). Kto więc będzie korzystał z tych połączeń?
Zwiększy się też liczba pociągów na trasach: * Ostrów - Leszno z trzech do sześciu * Jarocin - Leszno z dwóch do trzech * Krotoszyn - Jarocin z jednego do czterech * Gniezno - Jarocin z dwóch do czterech * Wolsztyn -Leszno z trzech do czterech.
Pospieszne pociągi "Gałczyński" (Szczecin - Poznań - Lublin), "Starosta" (Poznań - Warszawa) oraz "Zielonogórzanin" (Zielona Góra - Poznań -Warszawa) przejęła spółka InterCity. Wszystkie będą się teraz nazywały InterRegion, a za bilet będziemy płacić tyle, co dotychczas za zwykły bilet pospieszny (jednak w jego koszt wliczona jest miejscówka). Z Poznania w kierunku Warszawy te pociągi wyjadą: "Gałczyński" o 10.49, "Starosta" o godz. 5.40, a "Zielonogórzanin" o godz. 19.00.
Temat: Parada parowozow - Wolsztyn 2005
W sobotę 30 kwietnia 2005 roku PKP CARGO S.A.- Zakład Taboru w Poznaniu przygotował dwunastą już, cykliczną imprezę dla miłośników parowozów pod nazwą "PARADA PAROWOZÓW - Parowozowy Show - Wolsztyn 2005".
W programie między innymi :
Stacja Wolsztyn - od godz. 10:30 -13:15 przyjazdy pociągów nadzwyczajnych i rozkładowych pospiesznych prowadzonych parowozami z Poznania, Wrocławia, z Cottbus, Berlina i Wiednia.
10:30 Przyjazd pociagu specjalnego z Cottbus z podwójną trakcją parową z parowozami 03 2204-0 , 351019-5 11:20 Przyjazd pociagu specjalnego z Berlina z parowozem 52 8177-9 11:15 Odjazd pociągu specjalnego do Konotopu dla turystów niemieckich, z parowozem Ol49 11:50 Przyjazd pociągu pospiesznego z Poznania i Leszna z parowozem Pt47-65 12:12 Przyjazd pociągu pospiesznego "Hefajstos" Wrocławia z parowozem Pt47-112 12:30 Przyjazd pociągu specjalnego z Wiednia, od Leszna z parowozem Ol49 13:15 Przyjazd pociągu specjalnego z Konotopu 13:30 - 15:00 PARADA PAROWOZÓW 15:25 Odjazd parowozu 03 2204-0 do Leszna na obrotnicę 16:25 Odjazd pociągu dodatkowego, ogólnodostępnego "Retro - Cargo" z parowozem Ok22-31 do Nowej Wsi 17:25 Przyjazd pociągu dodatkowego, "Retro - Cargo" z parowozem Ok22-31 z Nowej Wsi 17:30 Odjazd pociągu pospiesznego "Hefajstos" do Wrocławia z parowozem Pt47-65 na trasie Wolsztyn - Leszno 17:40 Przyjazd z Leszna po obróceniu na obrotnicy parowozu 03 2204-0 18:00 Odjazd pociągu specjalnego do Wiednia, z parowozem Ol49 na trasie Wolsztyn - Leszno 18:00 Odjazd pociagu specjalnego do Berlina z parowozem 52 8177-9 18:30 Odjazd pociągu pospiesznego do Poznania z parowozem Pt47-112 19:00 Odjazd pociagu specjalnego do Cottbus z podwójną trakcją parową z parowozami 03 2204-0 i 351019-5
Parowozownia Wolsztyn - w godz. 13:30 - 15:00 - parada parowozów z udziałem maszyn PKP: Pm36-2, Pt47-65, Pt47-112, Ol49-7, Ol49-23, Ol49-69, Tr5-65, Ok22-31 oraz parowozów niemieckich: 03 2204-0 , 351019-5, 52 8177-9, oraz z parowozami z Chabówki Okz32-2 i Tkt48-191.
Parowozownia - w godz. 9:00 - 19:00 - na terenie parowozowni i stacji Wolsztyn dla uczestników imprezy czynne będą punkty małej gastronomii, punkty sprzedaży pamiątek i upominków przygotowanych przez PKP CARGO S.A. Można będzie zwiedzić salę wystawową z dioramą - makietą parowozowni z roku 1920, symulator jazdy lokomotywy, wielkogabarytowe modele wagonów towarowych i lokomotyw, prowadzona będzie sprzedaż specjalnie przygotowanych na tą okazję walorów filatelistycznych o tematyce kolejowej w historycznym wagonie pocztowym GMW (współpraca z Pocztą Polską). Wszystkie przesyłki nadane podczas parady zostaną przewiezione w tym wagonie do Poznania pociągiem specjalnym i ostemplowane jako "Poczta parowozowa". Przygotowana też została na stacji Wolsztyn prezentacja drezyn ręcznych i motorowych przez Stowarzyszenie Miłośników Kolei z Jaworzyny Śląskiej wspólnie z PLK S.A.
Stacja Wolsztyn - godz. 16.25 - odjazd pociągu dodatkowego "Retro - Cargo"(ogólnodostępny) do Nowejwsi Mochy z parowozem Ok22-31 z wagonami historycznymi - przyjazd godz.17.25
Bilety na przejazd pociągami można będzie nabywać w kasach biletowych na stacjach Poznań Gł., Wrocław Gł., Kościan, Leszno oraz Wolsztyn. Istnieje również możliwość nabycia biletu w pociągu. Na wszystkie pociągi rozkładowe, pospieszne z trakcją parową w dniu 30 kwietnia obowiązują aktualne ulgi ustawowe i handlowe. Natomiast na pociąg dodatkowy w relacji Wolsztyn - Nowawieś Mochy - Wolsztyn uruchamiany przez PKP CARGO S.A. będzie obowiązywać komercyjna cena biletu : 10,00 zł , bilety będą do nabycia na terenie parowozowni podczas parady lub u konduktora w pociągu)
Szczegółowych informacji udziela PKP CARGO S.A. - Zakład Taboru w Poznaniu. Tel./fax. : 0 (prefiks 61) 63 35 514 lub (prefiks 68) 384 2008 wew. 368, 393 (Parowozownia Wolsztyn)
http://www.parowozy.com.pl/parada2005.html
Temat: Parada parowozow - Wolsztyn 2005
Oto plan Parady:
W sobotę 30 kwietnia 2005 roku PKP CARGO S.A.- Zakład Taboru w Poznaniu przygotował dwunastą już, cykliczną imprezę dla miłośników parowozów pod nazwą "PARADA PAROWOZÓW - Parowozowy Show - Wolsztyn 2005".
W programie między innymi :
Stacja Wolsztyn - od godz. 10:30 -13:15 przyjazdy pociągów nadzwyczajnych i rozkładowych pospiesznych prowadzonych parowozami z Poznania, Wrocławia, z Cottbus, Berlina i Wiednia. Parowozownia Wolsztyn - w godz. 13:30 - 15:00 - parada parowozów z udziałem maszyn PKP: Pm36-2, Pt47-65, Pt47-112, Ol49-7, Ol49-23, Ol49-69, Tr5-65, Ok22-31 oraz parowozów niemieckich: 03 2204-0 , 351019-5, 52 8177-9, oraz z parowozami z Chabówki Okz32-2 i Tkt48-191.
Parowozownia - w godz. 9:00 - 19:00 - na terenie parowozowni i stacji Wolsztyn dla uczestników imprezy czynne będą punkty małej gastronomii, punkty sprzedaży pamiątek i upominków przygotowanych przez PKP CARGO S.A. Można będzie zwiedzić salę wystawową z dioramą - makietą parowozowni z roku 1920, symulator jazdy lokomotywy, wielkogabarytowe modele wagonów towarowych i lokomotyw, prowadzona będzie sprzedaż specjalnie przygotowanych na tą okazję walorów filatelistycznych o tematyce kolejowej w historycznym wagonie pocztowym GMW (współpraca z Pocztą Polską). Wszystkie przesyłki nadane podczas parady zostaną przewiezione w tym wagonie do Poznania pociągiem specjalnym i ostemplowane jako "Poczta parowozowa".
Przygotowana też została na stacji Wolsztyn prezentacja drezyn ręcznych i motorowych przez Stowarzyszenie Miłośników Kolei z Jaworzyny Śląskiej wspólnie z PLK S.A.
Stacja Wolsztyn - godz. 16.25 - odjazd pociągu dodatkowego "Retro - Cargo"(ogólnodostępny) do Nowejwsi Mochy z parowozem Ok22-31 z wagonami historycznymi - przyjazd godz.17.25
Stacja Wolsztyn - od godz. 17.30 - 19.00 odjazdy pociągów nadzwyczajnych i rozkładowych pospiesznych do Wrocławia, Poznania, Wiednia, Berlina i Cottbus.
Bilety na przejazd pociągami można będzie nabywać w kasach biletowych na stacjach Poznań Gł., Wrocław Gł., Kościan, Leszno oraz Wolsztyn. Istnieje również możliwość nabycia biletu w pociągu. Na wszystkie pociągi rozkładowe, pospieszne z trakcją parową w dniu 30 kwietnia obowiązują aktualne ulgi ustawowe i handlowe. Natomiast na pociąg dodatkowy w relacji Wolsztyn - Nowawieś Mochy - Wolsztyn uruchamiany przez PKP CARGO S.A. będzie obowiązywać komercyjna cena biletu : 10,00 zł , bilety będą do nabycia na terenie parowozowni podczas parady lub u konduktora w pociągu)
Szczegółowych informacji udziela PKP CARGO S.A. - Zakład Taboru w Poznaniu. Tel./fax. : 0 (prefiks 61) 63 35 514 lub (prefiks 68) 384 2008 wew. 368, 393 (Parowozownia Wolsztyn)
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkava.keep.pl
Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 155 rezultatów • 1, 2, 3
|