Strona Główna
PKP Poznań Poznań Ostrzeszów
PKP Biuro rzeczy znalezionych
PKP Bydgoszcz bilet turystyczny
PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć
PKP Cena biletu miesięcznego
PKP Chełmża Toruń rozkład
PKP Gliwice Opole Gł
PKP gliwice-wrocław Główny
pkp-gorzów wlkp-rozkład
PKP inter city Wrocław
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • red-hacjenda.opx.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP Warszawa Wileńska





    Temat: Legionowo-Tluszcz zaliczone!
    Korzystajac z niezwyklej uprzejmosci PKP PR, ktora to spolka zafundowala
    kilku pociagom W-wa-Bialystok objazdy przez Legionowo i Radzymin
    postanowilem wybrac sie na zaliczenie ww. odcinka.
    Na poczatek niemila niespodzianka. Pani (w zasadzie powinienem wyrazac sie
    babsko) w kasie (w tunelu prowadzcym na perony obok jakiejs ksiegarni)
    odmowila mi sprzedazy blietu w rel. W-wa Centralna-Zabki przez Tluszcz do
    Tluszcza posp, dalej osob, tlumaczac, ze pociag przejezdza dwa razy tym
    samym odcinkiem. Po 5 min dyskusji przybierajacej coraz bardziej nerwowy
    charakter zrezygnowany udalem sie do innej kasy, gdzie bilet nabylem w 15

    tylko do kogo i z czym, skoro "operatorka" kasy nie zechciala mi podac soich
    danych, ani nawet nr kasy. Odeslala do naczelnika "na gore". Moze do
    dyrektora genrealnego PKP PR napisze, ale to przeciez chyba nic nie da. W
    ostatnim gescie rozpaczy, zrobilem Pani zdjecie, z tym, ze zdazyla zaslonic
    twarz, a nastepnie piorunem zamknela kase. Pozniej bylo juz lepiej.
    Niemen prowadzony przez EP07-431 [CM Bialystok] odjechal planowo. Wygodny i
    cieply wagon 2 klasy zapelniony ok 60%. Ze Wschodniego wyjazd na Gdansk.
    Konsernacja na twarzach wspolpasazerow i wspolpasazerek. Wyjasnieam o co
    chodzi z objazdem - wszyscy sie uspokajaja. Pozniej Pani konduktor tez
    informowala wszystkich o objezdzie. Do Legionowa strasznie sie telepalismy.
    Myslalem, ze bez pilota jedziemy z koniecznosci 40km/h, ale to chyba raczej
    taki zly jest stan torow. W Legionowie cukierkowy skladzik pelny citroenow
    C3 i chyba C5, na czele stonka po naprawie SM42-668 [CM Warszawa], wokol
    pociagu pilnujacy funkcjonariusze SOK i prywatni ochroniarze. Dokad to moglo
    jechac? Moze za Legionowo - tam po lewej stronie jadac na Radzymin) widac
    bylo jakas czesto uzywana bocznice. Za Legionowem znacznie przyspieszylismy
    i tak prawie caly czas do samego Tluszcza. Po drodze ciekawie usytuowana
    stacja Nieporet, jakies mostki etc. dalej przez piekny las i malownicze pola
    do Radzymina (po drodze jakas calkiem malownicza stacyjka wsrod lasow).
    Stacja Radzymin troche zaniedbana, nastawnia a'la bocianie gniazdo. Dalej
    piekne, piekne pola. Stacyjka Emilienin? czy jakos z Emila w kazdym razie.
    Tu chyba jakas baza paliw jest - bocznica mocno jezdzona i cysterny. Pozniej
    tylko Kruszyn, gdzie odgalezia sie linia/lacznica do linii (?) do Pilawy.
    Dosc ciekawe jest to wejscie linii z Pilawy, mozna by parowozy obracac na
    tym trojkacie :-)
    W Tluszczu 30 min oczekiwania i powrot do Zabek 77920 'Bialystok-W-wa
    Wilenska' w dniu dzisiejszym EN57-1555 (rb ex EN57-775ra(?))+1558 [ZPR
    Bialystok]. Ciekawe, czy od 15 XII bialostockie kible beda jeszcze tu
    docieraly?
    To tak w ekspresowym skrocie. Z objazdu mozna skorzystac jeszcze jutro -
    polecam goraco.

    Marek Dabrowski





    Temat: Wspólny bilet ZTM-KM - rozszerzenie oferty
    „Wspólny bilet ZTM – KM” – rozszerzenie oferty
    Od 7 stycznia 2008 r. rozszerza się zakres oferty „Wspólny bilet ZTM-KM” o bilety 3-dniowe i tygodniowe.

    na mocy umowy zawartej pomiędzy Zarządem Transportu Miejskiego (ZTM) a Spółką "Koleje Mazowieckie-KM" (KM), podróżni:

    1) posiadający ważny bilet okresowy ZTM (miejski lub sieciowy, imienny lub na okaziciela, normalny lub ulgowy):
    a) 30-dniowy (z wyjątkiem biletów na jedną linię) albo 90-dniowy, zakodowany na Warszawskiej Karcie Miejskiej (WKM) albo Elektronicznej Legitymacji Studenckiej,
    b) dobowy,
    c) 3 - dniowy,
    d) tygodniowy,
    2) uprawnieni do bezpłatnych przejazdów środkami komunikacji miejskiej,

    mogą korzystać również z przejazdów pociągami osobowymi KM:

    * na obszarze m. st. Warszawy, ograniczonym stacjami: Warszawa Ursus, Warszawa Gołąbki, Warszawa Choszczówka, Warszawa Wola Grzybowska, Warszawa Falenica, Warszawa Jeziorki i
    * na odcinku Warszawa Wileńska – Ząbki

    oraz przewozić rzeczy (w tym rower) i zwierzęta, zgodnie z zasadami obowiązującymi w lokalnym transporcie zbiorowym nadzorowanym przez ZTM, bez konieczności uiszczania dodatkowych opłat.

    Ww. bilety ZTM są honorowane w pociągach KM, pod warunkiem, że są ważne podczas przejazdu, tzn. że zostały wcześniej aktywowane/skasowane, np.: w środkach komunikacji miejskiej.

    Bilety te można również aktywować/skasować w kasownikach ZTM umieszczonym na stacjach:

    * Warszawa Zachodnia,
    * Warszawa Ochota,
    * Warszawa Śródmieście,
    * Warszawa Powiśle,
    * Warszawa Stadion,
    * Warszawa Wschodnia,
    * Warszawa Gdańska,
    * Warszawa Wileńska.

    Bilet 30- i 90-dniowy ZTM można aktywować także w pociągu KM.
    W tym celu posiadacz nieaktywnego biletu 30- lub 90-dniowego ZTM (z wyjątkiem biletów na jedną linię) zobowiązany jest wejść do pociągu pierwszymi drzwiami (licząc od czoła składu) i niezwłocznie zgłosić się do kierownika pociągu, z żądaniem aktywacji biletu.
    W przeciwnym wypadku podróżny zostanie uznany za jadącego bez ważnego biletu.

    Bilet 30- i 90-dniowy ZTM można kupić/aktywować w kasach biletowych na nw. stacjach:

    * Pruszków,
    * Piastów,
    * Warszawa Ursus,
    * Warszawa Włochy,
    * Warszawa Zachodnia,
    * Warszawa Ochota,
    * Warszawa Śródmieście,
    * Warszawa Wschodnia,
    * Warszawa Rembertów,
    * Warszawa Wesoła,
    * Warszawa Wola Grzybowska,
    * Sulejówek Miłosna,
    * Warszawa Radość,
    * Warszawa Międzylesie,
    * Warszawa Okęcie,
    * Warszawa Służewiec,
    * Ożarów Mazowiecki,
    * Warszawa Gdańska,
    * Warszawa Wileńska,
    * Ząbki.

    Wspólna oferta ZTM-KM nie obowiązuje:
    1) na odcinku Warszawa Rembertów – Zielonka Bankowa,
    2) w pociągu sezonowym „Słoneczny”,
    3) w pociągach Spółek „PKP Intercity” i „PKP Przewozy Regionalne”.

    Osoby odbywające przejazd pociągiem KM z miejscowości położonych poza obszarem stosowania wspólnej oferty ZTM-KM, zobowiązane są do nabycia biletu KM na dojazd do stacji granicznej obszaru obowiązywania oferty.

    Windykacja należności z tytułu przejazdu w pociągu KM, bez ważnego biletu okresowego ZTM lub dokumentu poświadczającego uprawnienie do bezpłatnego albo ulgowego przejazdu, odbywa się na zasadach obowiązujących w KM.

    W pociągach KM nie są honorowane bilety ZTM: jednorazowe i inne niż wymienione powyżej

    Źródło: Koleje Mazowieckie Sp. z o.o.





    Temat: reklamacje (prawo)

    Dziekuje za odpowiedzi, troche mi sie rozjasnilo.

    Pozostaje jeszcze taka sprawa - od kogo roscic i ile,
    czy bilety zalaczyc do reklamacji i jesli to by mialo byc
    kilka reklamacji to ktore bilety gdzie zalaczac, no i czy
    w ogole mam jakies racje? Bylo tak:
    (kiedys juz to wklejalem)

    Kwintesencja:
        W dniu xxxxxx odbylem podróz pociagami Kolei Mazowieckich
        oraz PKP Przewozy Regionalne bedac zmuszonym do wykupienia 3
        biletów zamiast jednego, w zwiazku z czym zaplacilem 82.21 PLN
        zamiast 45.68 PLN.

    Trasa przejazdu i pociagi:
        Warszawa Torunska 5:26 - Ciechanów (M-1521)
        Ciechanów 8:06 - Olsztyn Gl. (R-15101)
        Olsztyn Gl. 10:00 - Mikolajki - Elk (R-98221)
        Elk 14:33 - Bialystok (R-51126)
        Bialystok 16:25 - Malkinia (R-77732)
        Malkinia 18:15 - Warszawa Wilenska (M-7954)

    Bilet, którego domagalem sie:
        poc. osob. na podanej trasie + doplata do posp. na odcinku
        Ciechanów - Olsztyn Gl, przewoznik PR

    Zakupione bilety:
        1) poc. osob. Warszawa Torunska - Ciechanów, 2kl
        bilet nr 0403563, kasa doplat Warszawa Wschodnia
        2) poc. posp. Ciechanów - Elk, 2kl (na odc. Olsztyn Gl. - Elk poc.
    osob.)
        bilet nr 0768263, kasa doplat Ilawa Glówna
        3) poc. osob. Elk - Malkinia (przewoznik PR)
         + poc. osob. Malkinia - Warszawa Wilenska (przewoznik K.M.)
        bilet nr 861096005, kasa wydania D&M S.C. ELK, godz 14:02

    Uczestnicy:
        Druzyny pociagów M-1521, R-15101, R-98221
        Pracownicy kas w Ciechanowie (KM) oraz Elku (D&M S.C.)

    Obsluga w pociagu M-1521:
        Kierownik pociagu odmawia wypisania biletu na poc. osobowy
        poza obszar wlasciwy dla Kolei Mazowieckich. Uzasadnia to
        niemoznoscia wystawienia biletu na pociag PKP PR. Poza tym
        nie kwestionuje zasady honorowania biletów przewoznika PKP PR
        przez Koleje Mazowieckie. Ostatecznie wypisuje bilet na relacje
        Warszawa Torunska - Ciechanów (87km, 13.10 PLN) z adnotacja
        "dalej" i kieruje mnie do kasy w Ciechanowie celem przedluzenia
        relacji biletu.

    Obsluga w kasie ciechanowskiej:
        Kasjerka odmawia przedluzenia relacji, proponuje sprzedaz oddzielnego
        biletu. Odmawia nawet wystawienia biletu wg taryfy osobowej do Elku.
        Twierdzi, ze mam jechac pospiesznymi i juz. Postanawiam kupic bilet
        w pociagu.

    Obsluga w pociagu R-15101:
        Kierownik odmawia wypisania biletu do Warszawy Wilenskiej, z powodu
        braku obslugi tego odcinka pociagami PKP PR oraz niemoznoscia wydania
        biletu na pociag obslugiwany przez Koleje Mazowieckie. Prosze w takim
        razie o bilet do stacji w zasiegu pociagów PKP PR. Poczatkowo zamierza
        wystawic taki bilet jako przedluzenie biletu 1) z doplata róznicy w
    cenie.
        Odwodzi go od tego kolega, który dosiada sie w Ilawie. Pojawiaja sie
        niespójne poglady na temat honorowania biletów PKP PR przez Koleje
        Mazowieckie. Uzyskuje informacje, ze taki bilet mozna kupic tylko
        w kasie. Ostatecznie kupuje oddzielny bilet 2) za 35.01 PLN do
        przedluzenia w kasie w Elku (tam jest dluzsza przerwa w podrózy).

    Obsulga w pociagu R-98221:
        Zaraz po ruszeniu z Olsztyna zglaszam pracownikowi nr xxxxx zamiar
        przejazdu poza stacje przeznaczenia. Ten odsyla mnie do kasy w Elku
        i mówi o zakupie kolejnego biletu. Odmawia wpisania na bilecie adnotacji
        o zgolszonym zamiarze. Wyjasniam, ze nie chce miec kilometrów
    naliczanych
        od 0, ale niespecjalnie go interesuje ten problem.

    Obsluga w kasie elckiej:
        Kasjerka odmawia przedluzenia biletu 2). Kupuje bilet do Warszawy
        Wilenskiej na poc. osobowy. Kasjerka zdecydowanie zaprzecza jakoby
        KM honorowalo bilety PKP PR. Dostaje bilet 3), tj. dwa bilety na 1
    blankiecie
        za 34.10 PLN.

    hej





    Temat: Czerwcowa korekta RJ
    Zmiany w rozkładzie

    1 marca przypada pierwsza roczna korekta rozkładu jazdy 2008/2009. Zmiany zapowiedziały PKP Przewozy Regionalne, PKP Intercity, Koleje Mazowieckie i Arriva.

    W przypadku PKP PR największe zmiany będą miały miejsce na Górnym Śląsku. Uruchumiona zostanie część pociągów zlikwidowana 10 stycznia (wówczas cięcia dotknęły 110 pociągów w województwie, 52 odwołano). Do łask powraca w sumie 18 pociągów, w tym 5 par na najbardziej obciążonej trasie Gliwice-Częstochowa. Po jednej parze pociągów przybędzie na trasie do Wisły, Wodzisławia, Zabrzydowic i Bielska-Białej.

    Na Śląsku nastąpią jednak też cięcia. Ich najbardziej wyraźnym efektem będzie odwołanie wszystkich pociągów osobowych na trasie Dąbrowa Górnicza Ząbkowice - Jaworzno Szczakowa. To już druga linia na Śląsku, z której znika ruch lokalny - 10 stycznia takie cięcia dotknęły odcinek Bielsko-Biała - Skoczów.

    Odnotować należy też plan wprowadzenia przez PKP PR pociągów w relacji Kraków-Przemyśl i Kraków-Wrocław. Mają one kursować w weekendy od 30 kwietnia.
    PKP PR zwiększają liczbę pociągów pomiędzy Toruniem, Chełmżą i Unisławem Pom. w godzinach późnowieczornych i wczesnoporannych. 1 marca wprowadzone zostaną też zmiany w godzinach kursowania wielu pociągów, m.in. w Wielkopolsce, Małopolsce oraz na Kujawach.

    Jeśli chodzi o zmiany PKP IC, to w oczy rzuca się m.in. przekwalifikowanie pociągu „Augustyn Kordecki” z pospiesznego ponownie na TLK oraz skrócenie relacji do trasy Warszawa-Gliwice. W zamian posp. „Kmicic” będzie kursować nie z w relacji Warszawa-Częstochowa, lecz z Białegostoku.

    IC Chrobry w drodze z Warszawy do Szczecina będzie zajeżdżać do Poznania Gł. Natomiast IC Odra (Warszawa-Wrocław) od 1 kwietnia wróci na CMK; będzie kursować przez Katowice, zamiast przez Piotrków, Radomsko i Częstochowę. W sezonie posp. „Niemen” (Bydgoszcz-Białystok) będzie prowadzić grupę wagonów do Suwałk, a posp. „Zamenhoff” (Białystok-Bielsko Biała) do Wisły Uzdrowisko. Z powodu remontu linii E-65 relację posp. Hutnik (Racibórz-Olsztyn) skrócono do Warszawy.

    Kilku pociągom TLK i pospiesznym dodano nowe postoje, m.in. w Legionowie, Prabutach, Suchedniowie, Bydgoszczy Wschód czy Pleszewie.

    W przypadku Kolei Mazowieckich zmiany są niewielkie. Największe roszady następują na trasie w kierunku Tłuszcza i Małkini (po południu jeden z pociągów Warszawa Wileńska - Tłuszcz będzie kursować do Wyszkowa) oraz na trasie w kierunku Działdowa. Duże zmiany, w okresie 1 marca - 31 maja, związane są z remontem linii E-65. Trzy pary pociągów Warszawa-Nasielsk zostały skrócone do Modlina, a na dalszym odcinku uruchumiona będzie zastępcza komunikacja autobusowa. W związku z remontem E-65 zmienia się także diametralnie rozkład na trasie Nasielsk-Sierpc: od 1 marca nie jedna, lecz dwie pary szynobusów będą kursować w relacji Sierpc-Tłuszcz, w dodatku nie przez Legionowo (ze zmianą kierunku), lecz łącznicą omijającą stację w Legionowie. Tą samą trasą pojedzie jedna para pociągów prowadzona EZT - rano w nietypowej relacji Ostrołęka-Modlin, wieczorem w relacji Modlin-Tłuszcz.

    W przypadku Arrivy najważniejszą zmianą jest, o czym już informowaliśmy, uruchomienie przewozów na trasie Malbork-Grudziądz. Na odcinku Malbork-Kwidzyn Arriva przejmuje prowadzenie pociągów od PKP PR, na trasie Kwidzyn-Grudziądz ruch będzie reaktywowany po 13 miesiącach.

    źródło: Rynek Kolejowy



    Temat: Zmiany Rozkładzie Jazdy Pociągów
    1 marca przypada pierwsza roczna korekta rozkładu jazdy 2008/2009. Zmiany zapowiedziały PKP Przewozy Regionalne, PKP Intercity, Koleje Mazowieckie i Arriva.

    W przypadku PKP PR największe zmiany będą miały miejsce na Górnym Śląsku. Uruchumiona zostanie część pociągów zlikwidowana 10 stycznia (wówczas cięcia dotknęły 110 pociągów w województwie, 52 odwołano). Do łask powraca w sumie 18 pociągów, w tym 5 par na najbardziej obciążonej trasie Gliwice-Częstochowa. Po jednej parze pociągów przybędzie na trasie do Wisły, Wodzisławia, Zabrzydowic i Bielska-Białej.

    Na Śląsku nastąpią jednak też cięcia. Ich najbardziej wyraźnym efektem będzie odwołanie wszystkich pociągów osobowych na trasie Dąbrowa Górnicza Ząbkowice - Jaworzno Szczakowa. To już druga linia na Śląsku, z której znika ruch lokalny - 10 stycznia takie cięcia dotknęły odcinek Bielsko-Biała - Skoczów.

    Odnotować należy też plan wprowadzenia przez PKP PR pociągów w relacji Kraków-Przemyśl i Kraków-Wrocław. Mają one kursować w weekendy od 30 kwietnia.
    PKP PR zwiększają liczbę pociągów pomiędzy Toruniem, Chełmżą i Unisławem Pom. w godzinach późnowieczornych i wczesnoporannych. 1 marca wprowadzone zostaną też zmiany w godzinach kursowania wielu pociągów, m.in. w Wielkopolsce, Małopolsce oraz na Kujawach.

    Jeśli chodzi o zmiany PKP IC, to w oczy rzuca się m.in. przekwalifikowanie pociągu „Augustyn Kordecki” z pospiesznego ponownie na TLK oraz skrócenie relacji do trasy Warszawa-Gliwice. W zamian posp. „Kmicic” będzie kursować nie z w relacji Warszawa-Częstochowa, lecz z Białegostoku.

    IC Chrobry w drodze z Warszawy do Szczecina będzie zajeżdżać do Poznania Gł. Natomiast IC Odra (Warszawa-Wrocław) od 1 kwietnia wróci na CMK; będzie kursować przez Katowice, zamiast przez Piotrków, Radomsko i Częstochowę. W sezonie posp. „Niemen” (Bydgoszcz-Białystok) będzie prowadzić grupę wagonów do Suwałk, a posp. „Zamenhoff” (Białystok-Bielsko Biała) do Wisły Uzdrowisko. Z powodu remontu linii E-65 relację posp. Hutnik (Racibórz-Olsztyn) skrócono do Warszawy.

    Kilku pociągom TLK i pospiesznym dodano nowe postoje, m.in. w Legionowie, Prabutach, Suchedniowie, Bydgoszczy Wschód czy Pleszewie.

    W przypadku Kolei Mazowieckich zmiany są niewielkie. Największe roszady następują na trasie w kierunku Tłuszcza i Małkini (po południu jeden z pociągów Warszawa Wileńska - Tłuszcz będzie kursować do Wyszkowa) oraz na trasie w kierunku Działdowa. Duże zmiany, w okresie 1 marca - 31 maja, związane są z remontem linii E-65. Trzy pary pociągów Warszawa-Nasielsk zostały skrócone do Modlina, a na dalszym odcinku uruchumiona będzie zastępcza komunikacja autobusowa. W związku z remontem E-65 zmienia się także diametralnie rozkład na trasie Nasielsk-Sierpc: od 1 marca nie jedna, lecz dwie pary szynobusów będą kursować w relacji Sierpc-Tłuszcz, w dodatku nie przez Legionowo (ze zmianą kierunku), lecz łącznicą omijającą stację w Legionowie. Tą samą trasą pojedzie jedna para pociągów prowadzona EZT - rano w nietypowej relacji Ostrołęka-Modlin, wieczorem w relacji Modlin-Tłuszcz.

    W przypadku Arrivy najważniejszą zmianą jest, o czym już informowaliśmy, uruchomienie przewozów na trasie Malbork-Grudziądz. Na odcinku Malbork-Kwidzyn Arriva przejmuje prowadzenie pociągów od PKP PR, na trasie Kwidzyn-Grudziądz ruch będzie reaktywowany po 13 miesiącach.
    źródło: rynek-kolejowy.pl



    Temat: [internet] Rusza modernizacja linii Warszawa-Legionowo
    10 sierpnia rusza przebudowa linii kolejowej Warszawa - Legionowo. Inwestycja ta jest częścią wielkiej przebudowy linii Warszawa - Gdańsk. Możemy ją potraktować jako najbardziej skandalicznie przygotowaną ze wszystkich inwestycji kolejowych finansowanych ze środków Unii Europejskiej. Inwestycja mówi o dostosowaniu parametrów linii do prędkości 160 – 200 km/h. Niestety w związku z tą inwestycją nie możemy pochwalić się rozwojem regionalnego transportu, ponieważ założenia modernizacji mogą doprowadzić do degradacji regionalnej oferty Kolei Mazowieckich i zablokować stworzenie systemu Szybkiej Kolei Miejskiej w Warszawie. Za skandaliczne należy uznać:

    - Brak budowy nowych przystanków na terenie Warszawy np. na Rondzie Żaba i dwu-poziomowego przystanku przy hipermarkecie Tesco na ulicy Radzymińskiej (od strony wschodniej peronu na dole przystanek przesiadkowy z linią Tłuszcz - Warszawa Wileńska, od strony zachodniej zejście przygotowane na połączenie ze stacją 2 linii metra). Brak budowy nowych przystanków w miejscach najdogodniejszych przesiadek nie tworzy warunków dla systemu SKM.

    - Brak informacji ze strony Polskich Linii Kolejowych (PKP PLK) na temat budowy 3 toru do Legionowa na całej długości trasy. Brak informacji o nowym moście na kanale żerańskim budzi obawę, że 3 tor będzie wybudowany tylko miejscowo. Wprowadzenie szybkości 160 km/h - 200 km/h dla pociągów InterCity, bez separacji ich ruchu może spowodować w rzeczywistości pogorszenie ruchu osobowego, gdyż pociągi będą stać po parę minut na stacjach, aby przepuścić kursujące w przyszłości co 30 minut pociągi bezpośrednie do Gdańska i innych miast północnej Polski. Brak całkowitej separacji ruchu intercity uniemożliwi wprowadzenie większej ilości pociągów osobowych na dotychczasowej trasie Warszawa - Ciechanów, jak i rozszerzenie oferty o; kursujące co 20 minut pociągi SKM na trasie Warszawa – Legionowo, kursujący co 30 minut Airoprt Express (bezpośredni pociąg na lotnisko w Modlinie jadący bez zatrzymywań), kursujące co 60 minut pociągi na trasie Warszawa-Zegrze/Nieporęt/Radzymin.

    - Uniemożliwienie uruchomienia połączenia SKM z północną częścią Tarchomina, gdyż inwestycja nie przewiduje stworzenia odnogi linii do najszybciej rozbudowującej się części Warszawy.

    - Wielkim błędem inwestycji jest zaniechanie planowanego kilkadziesiąt lat temu bypassa, który by omijał Nowy Dwór Mazowiecki i skracał bezpośrednią drogę nad morze (czyli linia przez Skrzeszew). Dotychczasowa linia wygina się dużym łukiem do Nowego Dworu. Linia przez Skrzeszew, prowadząca prosto, nawet częściowo powstała (jest korytarz oraz nasyp i wiadukt). Linia ta służyłaby ruchowi intercity, a linia przez Nowy Dwór Mazowiecki ruchowi osobowemu.

    Cały czas nie jest za późno na zmianę planów. Warto się zastanowić czy nie warto przeznaczyć dodatkowe środki na to abyśmy zrealizowali wzdłuż linii do Gdańska wspomniane inwestycje. Warto pamiętać, że jest to inwestycja na 50 lat, a nie na rok czy dwa.

    źródło: http://www.ewarszawa.com/aktualnosci/wiadomosc/2449.php



    Temat: [cyt]PKP-Kielce.
    [pr][cyt]Nowy kolejowy rozkład jazdy
    now 26-11-2004 , ostatnia aktualizacja 26-11-2004 19:57
    Serwis:Gazeta.pl
    Link:http://miasta.gazeta.pl/bialystok/1,35241,2415364.html

    Już wiadomo, jak będą kursować pociągi na Podlasiu w przyszłym roku. Nie
    dojedziemy bez przesiadki do Siedlec ani ekspresem do Krakowa. Dojdą za to
    dwa nowe połączenia pospieszne do Warszawy. Wszystkich pociągów w naszym
    województwie będzie o dwa więcej niż dotychczas.
    Przypomnijmy, że bieżący rok przywitaliśmy 105 pociągami regionalnymi, ale
    oferta przejazdowa PKP sukcesywnie się kurczyła. Najpierw w kwietniu pod nóż
    poszły cztery połączenia Siemianówka - Hajnówka, gdzie w zastępstwie
    wprowadzono autobusy (ostatecznie zlikwidowane na początku października).

    Sześć następnych pociągów osobowych zniknęło we wrześniu (Białystok -
    Małkinia, Białystok - Ełk, Sokółka - Kuźnica). W listopadzie po podlaskich
    torach jeździło już 95 pociągów.

    W nowym rozkładzie jazdy będzie ich o dwa więcej. To rezultat
    wielomiesięcznych negocjacji PKP z Urzędem Marszałkowskim, który jako
    organizator przewozów kolejowych w naszym województwie ma prawo ingerować w
    plany proponowane przez kolejarzy.

    - W dni, kiedy występuje faktycznie zapotrzebowanie na dużą liczbę pociągów,
    połączeń będzie więcej - powiedziała Halina Kurzyna, dyrektor Podlaskiego
    Zakładu Przewozów Regionalnych na wczorajszej konferencji prasowej.
    Poinformowała też, że firma, którą kieruje, zamknie rok deficytem w wysokości
    27 milionów złotych. Dziurę w budżecie w części pokryje Urząd Marszałkowski.
    Samorządowcy przekażą PKP 11 milionów złotych.

    Według zapowiedzi Podlaskiego Zakładu Przewozów Regionalnych projekt
    przyszłorocznego budżetu także przewiduje, że pieniędzy zabraknie. Deficyt
    wyniesie prawdopodobnie 18 milionów złotych.

    - Niestety, koleje regionalne nigdzie na świecie dochodu nie przynoszą,
    prawie wszędzie straty. Nie inaczej musi być u nas - skwitowała to Kurzyna.

    Ważniejsze zmiany w rozkładzie jazdy:

    Pociągi zmierzające w tamtym kierunku dojadą tylko do i z Czeremchy, ale
    dotychczasowe składy Białystok - Czeremcha zlikwidowano.

    - Skurczy się szlak pociągu kursującego na trasie Hajnówka - Warszawa
    Zachodnia - Hajnówka. Od 12 grudnia połączenie będzie odbywać się na odcinku
    Czeremcha - Siedlce.

    - Jeden ze składów, które do tej pory jeździły do Ełku, dojedzie tylko do

    - Będą dodatkowe pociągi do Łap w godzinach, gdy podróżnych jest najwięcej.

    - Pojawią się też dwa dodatkowe połączenia pospieszne do Warszawy.

    - Zniknie jednak ekspres Mickiewicz do Krakowa. W jego miejsce przewidziano
    pociąg osobowy dojeżdżający do stacji Warszawa Wileńska.

    - Zmieni się trasa Wigier, które zamiast do Bielska-Białej dojadą do Krakowa
    przez Kielce.

    - Skrócono relację Pogoni (od grudnia Suwałki - Warszawa - Suwałki zamiast do
    Łodzi).

    - Pojawi się nowa Narew, kursująca z Białegostoku do Bielska-Białej i z

    Nowy rozkład jazdy wchodzi w życie 12 grudnia.





    Temat: Taryfa KM + PR - jak to w końcu jest ?
    Zaplanowałem sobie na dzisiaj kółeczko, mające na celu zaliczenie odcinka
    Dęblin - Łuków. Biorąc 2 wytyczne:
    a) żaden odcinek nie moze się powtórzyć
    b) żaden przystanek / stacja nie może być przejechana 2 razy
    ułożylem następującą trasę :

    Warszawa Olszynka Grochowska
    13:26         1227
    Dęblin
    15:25               16:19           906
    Łuków
    17:24               17:46          8824
    Warszawa Ochota                                                    19:49

    Celem nabycia biletu udałem się wpierw na Wileńską, jako że tam miałem
    najbliżej. "Miła" pani, po przedstawieniu jej trasy stwierdziła, że to skoro
    z Olszynki na Ochotę, to pewnie przez Wschodnią, a tak wogóle to prościej
    tramwajem. Gdy wytłumaczyłem jej, żeby wzięła pod uwage stacje "przez",
    zaczęła szukać na mapie Dęblina (!), po czym z przykrością stwierdziła, że
    ona takiego biletu nie wystawi, bo ... to wychodzi poza obszar KM. Próby
    ustawienia jako przewoźnika PKP PR też nie dały rezultatów - programik w jej
    komputerku uparcie twierdził, że "błędny numer przewoźnika" i na taka trase
    wystawić biletu niedasię.

    Wkurzony udałem się na Wschodni. Stanąłem do kasy PKP PR. Podałem "paniusi"
    trasę (z 5 czy 6 razy musiałem powtarzać, zanim załapała jak to idzie), na
    co dostałem odpowiedź, że z "z Warszawy do Warszawy to ja panu biletu nie
    sprzedam". Wytłumaczyłem "paniusi", że trasa taka spełnia wszystkie warunki
    poprawnej trasy - patrz wyżej, na co dostałem bardzo miłą i kulturalną
    odpowiedź w stylu "niech pan już sobie idzie i nie kombinuje". Wkurwiłem się
    i kulturalnie poprosiłem o kierowniczkę, na co dostałem odpowiedź w rodzaju
    "ja nie będę wołać kierowniczki, ani podawać panu żadnych nazwisk". Na
    szczęście w informacji dowiedziałem się, kto jest przełożonym kasjerek (ta
    "paniusia" była starszą kasjerką). Przyszła jej kierowniczka, coś tam
    pogadała z tą kasjerką, ale raczej nie w kwestii jej chamstwa, po czym
    zapytała mnie, jaki to ma być bilet. Powtórzyłem, że chcę jechać trasę
    opisaną powyżej pociągami osobowymi, i chcę kupić na to jeden bilet.
    Zapytałem, czy KM chonorują bilety wystawiane przez PR, na co dostałem
    odpowiedź twierdzącą.
    Kobieta coś tam wklepała w komputer, po czym stwierdziła, że nie może mi
    wystawić jednego biletu, bo ... kawałem trasy jadę pociągiem KM, a kawałek
    PR ! Nic nie dało powtórzenie pytania o chonorowanie biletów PR w KM ...
    Poprosiłem zatem o przepisy, które uniemożliwiają jej wystawienie takiego
    biletu, jaki oczekuję, na co dostałem odpowiedź w rodzaju "przepisów chyba
    nie ma, ale jest tak, jak panu mówię" .

    Na kółeczko w końcu nie pojechałem.
    Czy ktoś biegły w tych zawiłosciach taryfowych mógłby mi wyjaśnić, o co tu
    chodzi ? Dlaczego na Wileńskim komputerek odmówił wystawienia biletu poza
    Dęblin ? Czy kasjerki na Wschodnim miały rację odmawaijąc mi wystawienia
    wspólnego biletu i twierdząc, że jedyna możliwość, to osobne bilety na
    pociągi KM i PR ?

    Pozdrawiam i życzę PKP mnóstwa klientów :/
    jaQbek





    Temat: [pr] Wołomin
    http://www.um.wolomin.pl/?option=com_co ... &Itemid=86

    Projektowanie tras rowerowych rozpoczęte

    Rozpoczęła się realizacja opracowania koncepcji rozwoju sieci tras rowerowych na obszarze gminy Wołomin na lata 2007-2013. Zgodnie z podpisaną przez gminę Wołomin umową, zadania tego podjęło się Stowarzyszenie ZIELONE MAZOWSZE. 27 października na terenie naszej gminy można było zobaczyć zorganizowaną grupę cyklistów, która analizowała możliwości zaprojektowania sieci ścieżek i szlaków rowerowych.

    Pierwszym zadaniem, jaki postawiła sobie grupa, było obejrzenie istniejących ścieżek rowerowych. Dr Tadeusz Kopta i Aleksander Buczyński sprawdzali, czy wybudowane już ścieżki rowerowe mają odpowiednie parametry. W przypadki ich barku, analizowali, czy jest możliwość dostosowania ich do istniejących norm. Ponadto, przyjrzeli się szansom na sprawne włączenie ich w sieć projektowanych tras rowerowych.

    Wyzwaniem dla projektu będzie przeforsowanie inwestycji, jaką byłaby budowa ścieżki wzdłuż torów na odcinku Duczki - Warszawa Wileńska. W tym celu potrzebna jest współpraca gmin: Wołomin, Kobyłka, Zielonka, Ząbki, powiatu wołomińskiego oraz Warszawy. Jest to bardzo nowatorska koncepcja - w ostatnim czasie, przy istniejącym stanie prawnym, nie udało się to w żadnym mieście. Miejmy nadzieję, że ekologiczne podejście do rozwiązań komunikacyjnych to nie tylko puste slogany, które rozbiją się o decydentów, zasłaniających się przepisami. Wołomińska koncepcja przewiduje budowę ścieżki na odcinku Duczki - granica z Kobyłką. Jednak istnienie tej trasy będzie zależeć od PKP oraz samorządów wymienionych miast i powiatu. Ścieżka ta zarówno uatrakcyjni turystycznie nasz region, jak i będzie stanowić bezpieczną drogę rowerową, którą nasi mieszkańcy będą mogli docierać, np. do pracy i szkoły. Gdyby ta koncepcja mogłaby być realizowana, stałaby się osią projektowanej sieci tras rowerowych w naszej gminie. Na tym rozwiązaniu bardzo zależy Grzegorzowi Wajsowi, który zabiega o to rozwiązanie.

    W sobotę grupa przejechała drogami, przy których można zaprojektować dalsze odcinki ścieżek lub wytyczyć szlaki rowerowe:
    - od przejazdu przy stacji Wołomin, ulicą Lipińską do ul. Sikorskiego,
    - następnie w lewo ul. Sikorskiego do torów,
    - później wzdłuż torów do Duczek, w Duczkach obok drogi 634, a następnie ulicą Majdańską do Majdanu,
    - z Majdanu do Wołomina przy cmentarzu (połączenie ze ścieżką w Al. Niepodległości),
    - od Al. Niepodległości do ul. Wileńskiej,
    - od ul. Wileńskiej do ul. Sikorskiego w stronę centrum.

    W następnych terminach analizie zostaną poddane kolejne obszary gminy Wołomin.

    "Objeżdżanie" Wołomina odbyło się w składzie: dr Tadeusz Kopta (projektant systemów transportowych, ekspert Polskiego Klubu Ekologicznego i Ministerstwa Środowiska), Aleksander Buczyński ze Stowarzyszenia ZIELONE MAZOWSZE oraz członkowie wołomińskiego Stowarzyszenia WAJSPORT - Tomasz Jeż, Dariusz Kielczyk, Sławomir Kielczyk oraz Grzegorz Wajs.

    Julia Śliwko
    Stowarzyszenie WAJSPORT



    Temat: Dni Transportu Publicznego 2007
    TELEGRAM wg ADRESU SIEDEM Nr IRUSJl – 1173/07
    Nadany z IRUSJ w Warszawie DNIA: 12 Września 2007r. GODZ. 11.35
    e-m@il: idjel(@pkp.com.pl Tel.: (922) 47 32 419, fax: (922) 47 33 953

    E-m@il: CEL, CEDE, CM, IDD, IES, IZ Warszawa; ID1U Poznań; ISE Wwa Wschodnia., Wwa Zachodnia, Wwa Wileńska, Skierniewice; CZ Poznań,

    Na wniosek CZ w Poznaniu" w dniu 22 września 2007r. przeprowadzić nw. pociągi, wg indywidualnego rozkładu jazdy:

    l. Poc. SWP/ROPP/SWPcp nr 11740/1, w re1. WWA GŁ. TOW. WOB SKIERNIEWICE(KWR-650693): Wwa Gł. Tow. WOB odjazd 6:48; Wwa Odolany WGW 6:51; Wwa Odolany MD 6:54; Wwa Czyste 6:58; Wwa Zach. Szczęśl. 7:02: Wwa Gdańska WGA 7:15; Wwa Gdańska Os. 7:18/9:05; Wwa Gdańska WGA 9:08; Wwa Gdańska R9-9:12; Wwa Jel. 9:19; Wwa Gł. Tow. WOC 9:22; Wwa Gł. Tow. WOA 9:25; Józefinów 9:37; Pruszków 9:41; Grodz. Maz. 9:53; Zyrardów 10:06; Radziwiłłów Maz. 10.17; Miedniewice 10.23;Skiemiew SkA 10:27; Skerniewice przyjazd 10:30
    Obrót parowozu:
    Skierniewice odjazd 10:53; Skierniew Park 10:58; Skierniewka 11:04; Skierniewice przyjazd 11.12.

    Prędkość max: od Warszawy Gł. Tow. WOB. 30km/h, od km 3,4 – 40km/h, od km 7,925 linii 509 –
    60 km/h, od km 2,38 – 40km/h, od km linii 20 – 30km/h, od km 1,094 linii 19 – 40 km/h, od km 12,456 linii 1 – 70km/h, od km 67,69 40km/h, od km 1,874 – 50km/h, od km 66,189 linii 1 – 70km/h

    Dane technicne:
    Skład pociągów: Ok1-359 + wagony (Retro)
    Masa brutto poc. – 100t,. długość poc. – 60m, wym. % masy ham./V max – 36/70
    Obsługa trakcyjna: na odc. Wwa WOB Wwa Gdańska Os. wystawienie składu na stację dodatkową lok. SM42 – CM Warszawa, od Wwy Gdańskiej Os. – CM Poznań, pilot - CM Warszawa

    2. Poc. ROPP/SWPdp nr 11743/2, w rel. SKIERNIEWICE –WWA GŁ. TOW. WOB (KWR650719):
    Skierniewice odjazd 15:00; Miedniewice 15:09; Radziwiłłów Maz. 15:15; Żyrardów 15:26; Grodz. Maz. 15:38; Pruszków 15:50; Józefinów 15:54; Wwa Gł. Tow. WOA 16;05; Wwa Gł. Tow. WOC 16:08; Wwa Jel. 16:11; Wwa Gdańska R9-16:17: Wwa Gdańska WGA 16:20; Wwa Gdańska Os. 16:22/16:47; Wwa Gdańska WGA 16:50; Wwa Zach. Szczęśl. 17:06; Wwa Czyste 17:09; Wwa Odolany MD 17:12; Wwa Odolany WGW 17:15; Wwa Gł.Tow. WOB przyjazd 17:17

    Prędkość max: od Skierniewic – 60km/h, od km 1,732 linii 529 – 40km/h, od km 61,479 linii 1 70km/h, od km 6,255 linii 19 – 40km/h, od km – 1,094 linii 20 – 30km/h, od km 0 linii 509 –40km/h, od km 2,38 – 60km/h, od km 8,53 linii 20 – 40km/h

    Dane techniczne:
    Skład pociągów: Ok1-359 + wagony (Retro)
    Masa brutto poc. – 100t,. długość poc. – 60m, wym. % masy ham./V max – 29/70
    Obsługa trakcyjna: CM Poznań, pilot CM Warszawa, na odc. Wwa Gdańska Os. Wwa WOB.,zjazd z dodatkową.lok.SM42.- CM Warszawa.
    ,
    Opracowała: inż. Lena Iwanowska tel. (922) 47 334 91
    /-/
    z up. Barbara Twardowska

    Zródłó:http://www.gmfk.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=1322



    Temat: Czy jest taki przepis...


    Skad wziac egzemplarz TOB? Z uzupelnieniami. Poprawkami. I dodatkami. Bo ja
    juz mam dosc tej kolomyjki... Jestem sklonny zaplacic.


    Udać się na osławioną Wileńską i poprosić (podobno nie ma) - ale to nie ma
    większego sensu, gdyż przypuszczam, że po ostatnich zmiananach uchwalonych
    przez Sejm (o ile przejdą przez Senat i Prezydenta), TOB trzeba będzie zrobić
    od nowa, a i część RPO jest do przeróbki.
    Poprawki są ogłaszane w "Biuletynach PKP" - seria B powinna być w sprzedaży na
    Wileńskiej.
    Inna metoda - pójść do "PKP-Przewozy Regionalne" Sp. z o.o. na Grójecką albo do
    Zakładu Przewozów Regionalnych (we wszystkich miastach wojewódzkich z drobnymi
    wyjątkami), odnaleźć stosowną komórkę służbową (np. prawa przewozowego, taryf i
    cen, sprzedaży) i spróbować pogadać - może uda się coś załatwić, albo choćby
    wypożyczyć do skserowania.

    [Zamierzałem umieścić TOB, RPO i inne przepisy, dotyczące podróżnych na www,
    ale w obliczu "przeorania" tych dokumentów z w/w powodów (i braku czasu) na
    razie wstrzymuję się.]


    | 3) przejazd, choćby na jednym odcinku, odbywa się 2-krotnie na tej
    | samej drodze, z wyłączeniem przypadków, gdy bezpośredni przewóz
    | dwukrotnie po tym samym odcinku wynika z rozkładu jazdy lub
    | dogodności połączenia,

    | To jak to w koncu z tym biletem z Kutna do Brwinowa przez Warszawe
    Zachodnia
    | (Kutno - Warszawa poc. wykwalifikowany lub chocby posopieszny)? Macicie
    w
    | glowie w te i nazad...

    | Nie wiem, kto mąci :-) Dla mnie jest oczywiste, że przy przejeździe w rel.
    | podanej przez Ciebie, będą obowiązywać następujące zasady:

    Moze co zle zrozumialem, ale byl watek, ze juz teraz bez wzgledu na
    okolicznosci nie mozna sprzedac biletu, jasli jakikolwiek odcinek sie
    przejezdza dwukrotnie bez wzgledu na te dodatkowo opisane wylaczenia o
    skomunikowaniu. Nie tak bylo?


    Naprawdę, nie jestem w stanie ogarnąć wszystkich wątków jakie były. Ja nigdy
    nie pisałem czegoś innego, niż wyżej. Ogólną zasadą jest, że nie jeździ się
    wielokrotnie po tej samej drodze. Natomiast jednym z wyjątków jest sytuacja,
    gdy konieczność takiej jazdy wynika z rozkładu jazdy (bezpośredni pociąg tak
    jedzie) albo pociąg (zdążający na skomunikowanie albo ten, do którego miałaby
    nastąpić przesiadka) nie zatrzymuje się na tej stacji, na której należałoby się
    przesiadać w myśl tej zasady.

    Natomiast programy kasowe nie posiadają zabezpieczenia i jest możliwe nawet
    wydanie biletu np. Kutno - Bydgoszcz Gł. przez Włocławek*Toruń
    Gł.*Włocławek*Toruń Gł. Dlatego kasjer powinien sprawdzać, czy wydaje
    podróżnemu bilet zgodny z Taryfą. Niektórzy dyskutanci stosują chwyt,
    polegający na wykorzystaniu nieuwagi czy też nienależytej znajomości geografii
    kolejowej albo przepisów przez kasjerów i próbują uzyskać bilet, zakładający
    przejazd 2x po tym samym odcinku - ocenę takich działań pozostawiam każdemu z
    Czytelników.

    Oczywiście - to, co tu piszę, odzwierciedla moje rozumienie przepisów i moją
    wiedzę w tym zakresie i - broń Boże - nie pretenduje do jakiejkolwiek
    oficjalnej i "jednie słusznej" wykładni przepisów.

    Pozdr.
    Aragorn





    Temat: Warszawskie dworce i przystanki kolejowe
    Powinna być na jednym poziomie, tak by przesiadki w przyszłości były realizowane na poziomie jednego peronu. Czyli jadę z Centrum pociągiem na Bródno, wysiadam i z drugiej strony peronu mam pociąg na Gocław.




    Warszawa
    KOMUNIKACJA

    Pociągiem i metrem prosto na piłkarskie trybuny

    Na Euro 2012 w miejscu przystanku Warszawa Stadion wyrośnie wielopoziomowy dworzec. Pierwszy, który obsłuży pasażerów kolei i dwóch linii metra. Jego budowa powinna się zacząć w 2009 roku

    -To będzie komunikacyjny kombinat. Nowy dworzec obsługiwać ma pasażerów Kolei Mazowieckich, Szybkiej Kolei Miejskiej, a także pociągów dalekobieżnych. Pod jednym dachem znajdą się ponadto stacje II linii metra, a przyszłości również III (na Gocław - red.) - opowiada dyrektor miejskiego Biura Komunikacji Mieczysław Reksnis. -Tylko dzięki takiemu rozwiązaniu kibice bez problemów dojadą na mecze.

    Pomysł jest "piętrowy": na powierzchni perony kolejowe połączone z galerią handlową. Pod nimi stacja II linii metra. A pod nią z kolei planowana przy stadionie początkowa stacja III linii. Chyba że perony obu linii będą na tym samym poziomie.

    Nowoczesny dworzec musi stanąć w ciągu pięciu lat - przed mistrzostwami Europy w piłce nożnej. To warunek, aby każdego dnia rozgrywek na stadion dowieźć nawet 60 tys. ludzi.

    Budowa Stadionu Narodowego ma się rozpocząć za dwa lata. W tym samym czasie powinny ruszyć roboty przy dworcu. Nawet uwzględniając czas potrzebny na jego zaprojektowanie i przeprowadzenie przetargów, termin zdaniem specjalistów jest realny.

    Eksperci oceniają

    Bariery planistyczne już usunięto. Uchwalone w zeszłym roku przez radę miasta studium zagospodarowania uwzględnia zmiany przebiegu linii metra. -Początkowo przewidywaliśmy, że trasa II linii będzie prowadzić północną stroną mostu Świętokrzyskiego w pobliżu Portu Praskiego. Po dyskusjach z kolejarzami przesunęliśmy ją do stadionu, by "przytulić" metro do kolei -tłumaczy dyrektor Reksnis.

    Pomysł wybudowania wspólnego dworca wspiera Zarząd Transportu Miejskiego. - Na Euro tysiące kibiców przylecą na lotniska w Modlinie i na Okęciu. Jedyny sposób, żeby nie utknęli w korkach, to dowieźć ich na stadion koleją.A po meczu metrem rozwieźć po Warszawie - uważa dyrektor ZTM Leszek Ruta.

    - W stolicy jest wiele środków transportu. Tylko trzeba zadbać oto, by pasażerowie mogli się łatwo przesiadać. Nie może być tak jak na Dworcu Gdańskim, gdzie przejście z pociągu do tramwaju czy do metra to droga przez mękę -mówi Wojciech Szymalski z Centrum Zrównoważonego Transportu.

    Ale pojawiają się też wątpliwości natury technicznej. - Część kolejarzy przekonuje, że między stadionem a Portem Praskim jest za mało miejsca na budowę wielkiej stacji, z peronami metra, kolei lokalnych i pociągów dalekobieżnych -mówi Janusz Piechociński z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.

    Księgowi liczą koszty

    Sama stacja metra, jeśli ma "złączyć" dwie linie, musi być co najmniej tak duża jak na placu Wilsona. To wydatek ponad 100 mln zł. Nad metrem trzeba od podstaw wybudować nowy dworzec kolejowy z centrum handlowym. Mówi się o gabarytach Dworca Centralnego. Otwarta wiosną 2002 r. dużo mniejsza Wileńska kosztowała 98 mln euro. Nawet ostrożnie licząc, na nowy dworzec trzeba więc znaleźć minimum pół miliarda złotych.

    MICHAŁ KOZAK

    --------------------------------------------------------------------------------

    150 mln euro na przebudowę
    PKP szykują się do modernizacji Dworca Wschodniego. Na inwestycję chcą wydać ok. 150 mln euro. - Na miejscu dzisiejszej hali biletowej wyrośnie galeria handlowa. Dworcowy budynek będzie odsunięty od ulicy Kijowskiej i stanie dokładnie nad dzisiejszymi peronami - opowiada dyrektor Biura Nieruchomości Strategicznych PKP Paweł Olczyk. Obok stacji kolejowej ma się znaleźć przeniesiony spod stadionu dworzec autobusowy. Obok planowanej w sąsiedztwie Trasy Tysiąclecia wyrośnie też wielki parking systemu "Parkuj i jedź" dla tych, którzy będą się przesiadać z samochodów na pociąg. Przygotowanie projektu i przeprowadzenie niezbędnych przetargów zajmie kolejarzom dwa - trzy lata. Później teren między Kijowską i Lubelską zamieni się w wielki plac budowy. Prace potrwają kolejne dwa lata.





    Temat: Kolej nadzalewowa troszkę bliżej?


    Co do rozpoczynania/konczenia biegu na st. Elblag Zdr. - gdyby mialy to byc
    pociagi stricte turystyczne- nie widze przeszkod- lepiej tak niz wcale,
    zwracajac uwage na [zapewne] ograniczone fundusze.


    Równie dobrze można było "podnieść" do rangi turystycznej kolej helską podczas
    tamtej modernizacji, i w tym celu wybudować nowy dworzec w miejscu istniejącego
    p.o. Reda Rekowo, na którym rozpoczynałyby i kończyły bieg helskie pociągi. I
    jeszcze powoływać się na przykład odciętej od sieci PKP na stacji Swarzewo
    byłej Krokowskiej Kolei Drezynowej. Pomysł z tej samej kategorii co niesławnej
    pamięci projekt przekształczenia Poznania Gł. w dworzec czołowy, poprzez
    zasypanie "Dziury toruńskiej" i sprzedaż terenów pod budowę biurowców i
    apartamentowców. A ile funduszy dla modernizacji dworca by się przy okazji
    pozyskało!


    W poblizu jest spory parking, z tego co pamietam,


    I gdzie tu logika: w Łodzi tylko kombinują jak tu połączyć _koleją_ Łódź
    Kaliską i Fabryczną, Warszawa z niecierpliwością czeka na metro które połączy
    Wileńską ze Wschodnią, a w Elblągu, gdzie połączenie wciąż jeszcze jest -
    sprawę miałyby załatwić blachosmrody. To może by nawet zadziałało, pod jednym
    wszelako warunkiem że znajdą się tłumy turystów, i to nie samych tylko MK, dla
    których sam przejazd Zalewajką będzie atrakcją dla której warto pojechać do
    Elbląga. O tych co chcieliby jechać do Tolkmicka na urlop - można w tej
    sytuacji zapomnieć, bo komu będzie się chciało tachać bagaży z pociągu busem (z
    przyczepką?)specjalnie na inny pociąg - prościej jechać do Tolkmicja busem w
    najlepszym razie z Elbląga.


    ponadto tramwaj niekoniecznie az tak daleko.


    Byłeś w Elblągu? Wystarczajaco daleko jest z dworca do tramwaju, o Elblągu
    Zdroju się nie wypowiadam bo stamtąd tramwaju nie widziałem. Trzeba
    przedrałować cały ogromny plac, na którym spokojnie zmieści się wiele... busów.
    Moze zaproponujesz wybudowanie podziemnego tunelu z ruchomymi chodnikami? :-


    Czas pokaze, jak to bedzie docelowo wygladac....


    Nooo, w Redzie już to sobie wyobrażam jakby to mogło wyglądać, gdyby pomysł z
    Elbląga zrealizowano tam: dowoziłoby się ludzi busami do Rekowa, mamiąc ich
    perspektywą wybudowania docelowo kolejki linowej nad malowniczą doliną rzeki
    Redy :-W Elblągu nawet to nie miałoby sensu.

    Tomek Janiszewski

    ps. 1. A gdyby faktycznie koszty przejazdu na parukilometrowym odcinku Elbląg -
    Elbląg Zdrój miałyby utrupić całe przedsięwzięcie - to chyba byłby to
    niezaprzeczalny dowód na to że ekonomia PKP jest chora? Może należało to
    zdyskontować, z zamiarem likwidacji przyczyny, a nie likwidować skutek tnąc ów
    odcinek?

    ps.2. ostatnio na pmk pisało się o Węgorzewie. Dobrze że tam "profesora" nie
    mieli, bo takowy doradziłby aby pociągi (stricte było nie było turystyczne,
    choć trafiła się pewnego razu babina która wsiadła w Gierłoży szczęśliwa że
    trafił jej się pociąg gdy czekała na busa, którym chciała jechać do Kętrzyna)
    nie dojeżdżały do samego dworca (przecinając przy tym cały układ torowy linii
    Korsze - Ełk, jest więc calkiem wyraźna analogia z Elblągiem) tylko kończyły
    bieg w Karolewie...





    Temat: Modernizacja WWK

    Konferencja prasowa w siedzibie PKP PLK
    (...)
    Modernizacja WWK

    PKP PLK S.A. przedstawiło dziś raport na temat aktualnie prowadzonych na terenie Warszawskiego Węzła Kolejowego prac remontowych poprawiających stan infrastruktury kolejowej:

    1. Modernizowana jest linia Warszawa-Tłuszcz. Od czerwica br. trwa remont toru nr 1 na odcinku Wołomin-Tłuszcz. Podniesienie prędkości do 120 km/h. pozwoli na skrócenie przejazdu pomiędzy Warszawą a Tłuszczem od 10-12 min. Koszt tych robót wyniesie 20 mln. zł. Kolejnym etapem modernizacji tej linii, to odcinek Warszawa Wileńska-Zielonka za 13,4 mln. zł.

    Zakończenie tych prac na linii Warszawa Wileńska – Tłuszcz pozwoli przewoźnikom na prowadzenie w porannym i popołudniowym szczycie przewozowym pociągów co 10 minut. Usprawni to dowóz podróżnych z Wołomina, a w przyszłości pozwoli racjonalnie wykorzystać połączenia autobusowe w ramach przygotowywanego przez władze Warszawy systemu zintegrowanego transportu dla stołecznej aglomeracji.

    Linia nr 21 W-wa Wileńska – Tłuszcz do 20 listopada 2006 r.
    Warszawa Wileńska – Zielonka (wymiana nawierzchni i dwóch rozjazdów na stacji Zielonka) do 9 grudnia 2006 r.

    2. Zmodernizowano nawierzchnię na linii 447, na odcinku Warszawa Zachodnia -Włochy co pozwoliło podnieść prędkości do 60 km/h. Koszt 3 mln. zł. Remont linii średnicowej pomiędzy przystankami Warszawa Włochy, a stacją Warszawa Wschodnia pozwoli na skrócenie czasu przejazdu o ok. 7 minut.

    Remont zakończono 31 lipca br.

    3. Jesteśmy w trakcie odbiorów technicznych toru 3 i 4 – układu podmiejskiego na odcinku Warszawa Zachodnia – Warszawa Ochota, gdzie wykonano prace związane z kompleksową wymiana nawierzchni wraz z odwodnieniem oraz odtworzeniem ław torowych. Koszt tego remontu wyniósł 2,7 mln. zł.

    Remont zakończono 30 października 2006 r.

    4. Dobiega końca budowa przejścia dla pieszych na stacji Mińsk Mazowiecki, a do końca roku przebudowane zostaną perony w Dębach Wielkich. Koszt tych prac, to 11 mln. zł.

    Zakończenie prac: 11 grudnia 2006 r.

    5. Trwają prace w części podmiejskiej tunelu średnicowego rozpoczęte w lipcu br. Efektem tych prac będzie: podniesienie prędkości do 60 km/h., wzrost częstotliwości kursowania do 20 pociągów na godzinę, bezpieczeństwo podróżnych w przypadku awarii w tunelu. Koszt 50 mln. zł. Nowoczesny system bezpieczeństwa ppoż., system oddymiania, odwodnienia i monitorowania zagwarantują bezpieczeństwo podróżnym - w przypadku uwięzienia pociągu w tunelu.

    6. Od 16.10 – 14.11 prowadzone są prace modernizacyjne toru nr 4P na odcinku Warszawa Wschodnia – Warszawa Wawer. Na długości 6 km zostanie wymieniona nawierzchnia toru, oczyszczone zostanie podtorze wraz z systemem odwodnienia. Remont tego odcinka pozwoli na wyeliminowanie ograniczenia prędkości z 40 km/h i przywrócenie prędkości do 100 km/h. Koszt tych prac wyniesie 5,25 mln. zł.

    Zakończenie prac planowane jest na 14 listopada br.

    Od przyszłego roku rozpocznie się modernizacja stacji Warszawa Gdańska: układu torowego, peronów, przejścia dla pieszych z metra i peronów PKP w kierunku Żoliborza i Śródmieścia. Jest to wspólne przedsięwzięcie IR Warszawa z Warszawskim Metrem, a tym samym rozwiązane zostaną problemy komunikacyjne mieszkańców Żoliborza, co uczyni z Warszawy Gdańskiej ważny węzeł komunikacyjny: kolej – metro – autobus – tramwaj.

    Warszawa Gdańska otworzy możliwość szybkiego połączenia Warszawy z Legionowem, odciąży połączenia autobusowe tej podwarszawskiej miejscowości, pozwoli wrócić do koncepcji wykorzystania łącznicy do Huty Luccini dla budowy Szybkiej Kolei Bemowskiej. Do końca br. planowane jest zawarcie umowy na prace projektowe. Realizacja tego zadania przewidziana jest na lata 2007-2008. Koszt modernizacji wyniesie ponad 30 mln. zł.

    Do końca bieżącego roku będą trwały prace związane z:

    1. Modernizacją odcinka Warszawa Zachodnia - Warszawa Okęcie, zakończeniem dokumentacji inwestycyjnej oraz wykupem gruntów. Prace drogowe zostaną rozpoczęte w 2007 r. Koszt przebudowy ok. 130 mln. zł.

    W dyskusji nad lokalizacją nowych lotnisk dla Warszawy jesteśmy przygotowani do przedstawienia propozycji wykorzystania istniejącego układu linii w Warszawskim Węźle Kolejowym dla obsługi takiego połączenia.

    2. W IV kwartale br. zostaną zakończone prace projektowo – dokumentacyjne modernizacji warszawskiego odcinka linii E-65 Warszawa – Nasielsk tak, aby już w przyszłym roku rozpocząć roboty. Modernizacja tego fragmentu linii Warszawa – Gdynia przewidziana jest do 2010 roku i będzie sfinansowana ze środków UE w wysokości 488 mln. zł.

    W 2006 roku Oddział regionalny PKP PLK S.A. w Warszawie na remonty i modernizacje wyda około 120 mln. zł.

    Znaczna część tych kwot, to środki własne PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., 40% to środki Unii Europejskiej, a 10% pochodzi z funduszu kolejowego.

    W przyszłym roku zamierzamy zlecić wykonanie „Studium dla Warszawskiego Węzła Kolejowego” pozwalające określić priorytety niezbędne dla układu szybkiej kolei naziemnej, dostosowania infrastruktury kolejowej do potrzeb miasta, przygotowania wniosków na przyznanie środków pomocowych z funduszy Unii Europejskiej.
    http://rynek-kolejowy.pl/?p=wiecej&id=4553




    Temat: Kolejarska "Solidarność" grozi strajkiem


    Ilościowo rzeczywiście wychodzi to tak sobie ale za to widać spore zmiany
    jakościowe - PR nie zatrudniały ochrony,


    To położyłbym raczej na karb ostatecznego (miejmy nadzieję) upadku tzw.
    autorytetów moralnych i intelektualnych które w roku 1989 wysuneły tezę
    że "przestępca to ofiara niedostosowania do norm społecznych". Stąd właściwa
    dla tzw. III RP pobłażliwość dla dresów, żooli i pospolitych bandziorów.
    Ten "trynd" zaczął się odwracać się wraz z objęciem funkcji Ministra
    Sprawiedliwości przez obecnego Prezydenta. Ani MZPR, ani żadne Koleje
    Mazowieckie nie zatrudniłyby ochrony, gdyby nadal rządził nomen omen
    Mazowiecki.


    nie remontowały kibli w kiblach.


    Wolałbym aby zamiast remontu kibli w kiblach wymieniono w pierwszej
    kolejności te parszywe fullplastiki na cokolwiek innego, lub pokryto je
    czymkolwiek. Jadąc kiblem spędza się czas w kiblu raczej sporadycznie.
    Tymczasem KM już zadecydowały: fullplastiki były, są i pozostaną już po wsze
    czasy. Nie dla warszawiaków luxusy EN57-2XXX. Tymczasem te ostatnie dało się
    zrobić bez powoływania takich spółeczek jak Koleje Śląskie, Koleje Kujawskie
    czy Koleje Dolnośląskie.


    nie kupowały szynobusów,


    I tłumaczyły dlaczego nie kupują: "Ewentualny zakup szynobusów będzie służyć
    conajwyżej racjonalizacji przewozów na liniach wykorzystywanych dotychczas,
    absoltnie nie ma mowy aby kiedykolwiek reaktywować raz już zamkniętą linię".
    KM nie robią niczego innego tylko rzetelnie realizują ów testament. Widać to
    doskonale na przykładzie linii Tłuszcz - Ostrołęka, gdzie szynobusy posłużyły
    do zastąpienia kibli.


    nie reaktywowały zamkniętych linii,


    Hehee, a jakąż to zamkniętą linię reaktywowały dotychczas KM? Może tylko
    Nasielsk - Sierpc, a i to niezupełnie bowiem zamknięto ją już u schyłku MZPR
    wprowadzając KKA. Za czasów KM zrazu zawieszono (ale nie powiedziano że na
    zawsze!) KKA twierdząc że "czekamy na szynobusy", dopiero w dalszej
    kolejnosci przywrócono ruch. "Zegrzyk" okazał się wakacyjnym fajerwerkiem
    (mimo że mieszkańcy Michałowa - Reginowa i Radzymina zabiegali o jego
    pozostawienie), obecnie szczątkowy ruch na nadzegrzyńskiej linii poddtrzymują
    późnowieczorne podsyły szynobusów na linię sierpecką.
    Za to z wielką pompą wychodziło spółeczce KM "otwieranie nowych linii"...
    wyłącznie na łamach SExpressu. Głupie i sprzedajne pismaki dały sobie wcisnąć
    nie tylko ciemnotę że puszczenie szynobusów do Ostrołęki jest reaktywacją
    linii, jakby nie wiedzieli że ledwie dzień wcześniej kursowały tam tradycyjne
    kible: "Podczas gdy w całym kraju PKP zamykają kolejne linie, Koleje
    Mazowieckie je otwierają" - ale i ciemnotę jeszcze lepszą: "Koleje
    Mazowieckie mają w swoich ambitnych planach reaktywację przy użyciu
    szynobusów kolejnej linii: Warszawa Wileńska - Małkinia" (!) Całego prasowego
    gniota uzupełniała schematyczna mapka pokazująca obydwie te linie.
    Za to zapomniano już o planach reaktywacji linii Wieliszew - Zegrze,
    wstydliwie przemilcza się problem linii Radom - Drzewica, gdzie zresztą ruch
    został wznowiony siłami PKP PR. O reaktywacji linii Małkinia - Ostrołeka
    gdzie szynobusy byłyby "jak znalazł" nie wolno nawet mówić (stosowne
    komentarze na stronie KM są rychło usuwane wraz z newsami!), zarazem nadano
    biegu fizycznej likwidacji linii Małkinia - Siedlce. Całe te "reaktywacje"
    a'la KM - to jeden wielki prasowy kit.


    nie wprowadzały lepszej taryfy,


    Tiaaa, prosze to wytłumaczyć podróżnym zrobionym w bambuko których zmuszano
    do zakupu osobnych biletów KM i PKP PR na relacje typu Warszawa Wileńska -
    Małkinia - Szepietowo, Warszawa Gdańska - Działdowo - Nidzica, Warszawa
    Wschodnia - Siedlce - Czeremcha, Warszawa Smródwmieście - Skierniewice -
    Koluszki.


    nie starały się konkurować z PKP IC w przewozach na Wybrzeże.


    Ależ starały się, i to w dużo lepszym stylu niż KM-owy wakacyjny "Słonecznik"
    obsługiwany kiblami o tzw. podwyższonym standarcie, który to standart w
    istocie niewiele odbiega od tego co we wszystkich ZPR-ach poza zdominowanymi
    przez fullplastiki KM jest normą (tj. od kibli classic). Kursowały wszak z
    Warszawy pośpiechy PKP PR z obowiązkową rezerwacją za 2PLN, i to nie
    tylko "Wybrzeże" i "Pobrzeże" nad morze, ale i "Starosta" do
    Poznania, "Gałczyński" do Szczecina, "Zielonogórzanin" do Zielonej Góry. Te
    pośpiechy były śmiertelnym ciosem w monopol PKP PIC (za ich to przyczyną
    musiano wycofać superexkluzywną kategorię "IC+" przeklasyfikowując
    takiegoż "Posejdnona" nisko, niziutko bo na TLK a i tak "zwykłe" ICki
    jak "Kaszub" zaczęły od tamtej pory swiecić pustkami) toteż
    niebawem "Grójecka" położyła łapę na wszystkich "kwalifikowanych
    pośpiechach", zmuszając PKP PR do zrzeczenia się ich na rzecz PKP PIC.
    Obecnie kursują one jako TLK, co jednak będzie gdy PKP PR zostanie
    rozparcelowane na regionalne spółeczki nie prowadzące ruchu dalekobieżnego?


    Choć nie ma co się oszukiwać, KM powstały przez podział, jej rdzeniem są w
    większości stare, rozbudowane struktury MZPR,


    Na dodatek wzmocnione przez takich "fahofcuf" jak Pani od pielęgnacji
    trawników i jakiś artysta plastyk od malowania słoneczek.


    także w temacie efektywności na pewno jest jeszcze wiele do zrobienia


    W temacie efektywności pozostało KM już tylko:

    "Co by tu jeszcze spieprzyć Panowie?
    Co by tu jeszcze spieprzyć?"

    Co niniejszym zostało wykazane.
    Tomek Janiszewski





    Temat: Druga linia metra i dalsze plany rozbudowy

    WARSZAWA
    METRO

    Stacje plecami do pasażera

    Schron przeciwatomowy, opieszałość urzędników i trudy negocjacji z PKP - oto przeszkody dla połączenia przystanków II linii metra i kolei



    - Do 2012 roku powstanie sześć stacji między rondem Daszyńskiego a Dworcem Wileńskim - zapowiedział w ubiegłym tygodniu p.o. prezydenta Warszawy Kazimierz Marcinkiewicz. Inwestycja ma kosztować 2,4 mld zł. Częściowo sfinansuje ją Unia Europejska.

    Czy metro będzie zintegrowane z innymi środkami transportu? Planiści mówią na razie tylko o połączeniu korytarzami stacji na skrzyżowaniu pierwszej i drugiej linii - u zbiegu Świętokrzyskiej z Marszałkowską. Na temat stacji kolejowych Stadion i Wileńska nie pada ani jedno słowo.

    Zniechęcić do komunikacji

    Janusz Markowski mieszka w Wołominie, sześć minut piechotą od stacji kolejowej. Codziennie rano spędza ponad półtorej godziny w samochodzie, dojeżdżając do pracy na Ursynowie - dwie minuty od stacji metra Stokłosy.

    - Marzę o pozostawieniu auta pod domem i przesiadce do komunikacji, jak w cywilizowanych miastach - mówi. - Urzędnikom jednak na ułatwieniach dla pasażerów nie zależy. Dlaczego planowana stacja metra Dworzec Wileński znajduje się tak daleko od kolejowej? Dlaczego są od siebie odwrócone?

    Planiści ulokowali stację metra Dworzec Wileński wzdłuż ul. Targowej, pod pomnikiem "czterech śpiących". Tymczasem perony dworca kolejowego Warszawa Wileńska znajdują się 400 metrów dalej. Zostały odsunięte od skrzyżowania podczas budowy centrum handlowego.

    -Kilka lat temu istniała koncepcja skierowania pociągów na poziom -1, czyli ten sam, na którym będzie metro - przypomina sobie rzecznik regionalnego oddziału Polskich Linii Kolejowych Ryszard Bandosz. - Ostatecznie pociągi zatrzymują się na powierzchni, więc zostały dwie możliwości skomunikowania obu stacji: budować pochyłe chodniki albo kazać pasażerom biegać po schodach.

    Według Bandosza władze Warszawy nie kontaktowały się z kolejarzami w sprawie połączenia obu stacji dla wygody pasażerów.

    Schron pod sklepami

    Integrację stacji komplikują pozostałości tzw. metra głębokiego, budowanego 40 metrów pod ziemią w latach 1951 - 1953 m.in. w rejonie skrzyżowania Targowej z al. Solidarności. Według prezesa Koła Miłośników Metra Karola Lubaczewskiego jest tam zalany wodą szyb startowy i tunele pomocnicze.

    - Pamiętam tamtą budowę z czasów, gdy uczyłem się w pobliskim Liceum im. Władysława IV - mówi prof. Wojciech Suchorzewski z Politechniki Warszawskiej. -Ten tunel budowano nie tylko dla metra, miał służyć także jako schron przeciwatomowy.

    Dzisiaj nie da się puścić nim metra, może przeszkadzać też przy budowie łączników obu stacji.

    Już raz podziemne pamiątki po Układzie Warszawskim utrudniły inwestycję. Pięć lat temu stary szyb musieli badać płetwonurkowie i dlatego na trzy miesiące wstrzymano budowę centrum handlowego przy ul. Targowej.

    Inaugurują, nie projektują

    Urzędnikom brakuje też spójnej koncepcji sąsiedztwa planowanej stacji metra Stadion i dworca kolejowego o tej samej nazwie. Przypomnijmy: w tym roku planiści przesunęli projektowany przystanek metra z Portu Praskiego w pobliże Stadionu Dziesięciolecia, według władz miasta ze względu na przygotowania do Euro 2012.

    Dyrektor Biura Komunikacji Mieczysław Reksnis twierdzi, że przy stacji Stadion powinien powstać węzeł komunikacyjny. Jak ma wyglądać, nie wiadomo. A trudności z planowaniem będzie bez liku - kolej rozważa wprowadzenie na stację Warszawa Stadion pociągów dalekobieżnych, a miasto -budowę w tym rejonie także jednej ze stacji trzeciej linii metra w kierunku Gocławia.

    Władze miasta od lat nie potrafią porozumieć się z PKP. Za rządów Lecha Kaczyńskiego w Warszawie obie strony miały wymówkę: w mieście rządziło PiS, a PKP znajdowały się w gestii rządu SLD. Dzisiaj dominuje jedna partia, ale efektów tego nie widać. Dlaczego?

    - Mimo zmian politycznych PKP to wciąż państwo w państwie i bardzo trudny partner do rozmów - mówi rzecznik ratusza Robert Szaniawski.

    Kazimierz Marcinkiewicz zapowiada zmianę tego stanu. W sprawie współpracy podpisał porozumienie z prezesem PKP Andrzejem Wachem. Ustaliliśmy, że wczoraj miało miejsce spotkanie miejsko-kolejowego zespołu do spraw transportu w Warszawie. Co ustalili eksperci z miasta i PKP?

    - Za wcześnie na konkrety. To było spotkanie inauguracyjne. Kolejne odbędzie się za dwa tygodnie -mówi Mieczysław Reksnis.

    KONRAD MAJSZYK

    --------------------------------------------------------------------------------

    Jak ratusz rozmawiał z PKP
    Otwarta w 1998 roku stacja metra Centrum do dziś nie została połączona dworcem kolejowym Warszawa Śródmieście. Władze miasta i kolejarze nie potrafią ustalić, kto sfinansuje budowę 200-metrowego podziemnego łącznika. Do tej pory nie udało się też rozstrzygnąć sporów o właściciela terenów nad linią średnicową.

    Uruchomiona w 2003 roku stacja metra Dworzec Gdański do dziś nie została połączona z dworcem kolejowym Warszawa Gdańska. Miasto nie może rozpocząć budowy tunelu, dopóki kolejarze nie przebudują peronów na swojej stacji. Polskie Linie Kolejowe nie są w stanie tego zrobić od trzech lat.





    Temat: Tramwajem za miasto?
    Te 100 tys to rzeczywiście przegięcie
    ale obecnie w mieście mieszka grubo ponad 30 tys
    Większość nowych mieszkańców jest nie zameldowana i to zaniża statystyki GUSowskie.
    Co roku przybywa ok 5 tys nowych mieszkańców- to jest chyba miasto o najwyższej dynamice przyrostu liczby mieszkańców na Mazowszu.

    Ząbki są specyficzne z kilku powodów.
    Geometrycznie to jest właściwie Warszawa (wystarczy wziąć mapę i cyrkiel, narysować okrąg o środku w Pałacu Kultury a promieniu -stacja PKP Ząbki a ten okrąg nigdzie indziej nie wyjdzie poza granice administracyjną Warszawy i przetnie Usynów na pół)
    Ząbki się dosłownie wgryzają w Warszawę , a w SUiKZP Warszawy nie zaplanowano żadnych nowych połączeń w kierunku północno wschodnim.

    Będzie to jedyne miasto satelickie jakie znajdzie się wewnątrz obwodnicy ekspresowej.

    Linia kolejowa dla mieszkańców Ząbek nie jest komfortowym środkiem transportu - bo to jest ostatnii przystanek przed Warszawą wileńską - więc w godzinach szczytu zawsze podróżuje się w tłoku, trudno się wsiada i wysiada i można zapomnieć o miejscach siedzących. Obecnie z powodu tragicznego stanu torów na odcinku Bukowiecka - Wileńska pokonanie odcinka przystenk Ząbki - W-wa Wileńska (7 km) zajmuje 15-20 minut !!!
    w czasach świetności linii - było to 9 minut.

    Linia kolejowa która dzieli miasto na w przybliżeniu równe połowy (powierzchniowo)
    Niestety nie w ilości mieszkańców. tutaj środek ciężkości miasta jest przesunięty mocno na południe - jakby go wyznaczyć to wypadł by gdzieś na południe od drogi 634 (do Wołomina) czyli 800-1000 m od stacji PKP.
    Stało się tak bo w południowej część Ząbek w latach 50-80 tych rozrastała się zabudową jednorodzinna wciskając się między wyrobiska gliny (wcześniej było tutaj wiele cegielni) i między grzęzawiska (bo teren był kiedyś bardzo podmokły).

    Po zbudowaniu EC Kawęczyn i kanalizacji w Ząbkach poziom wód gruntowych opadł na tyle ze te wyrobiska po glinie obeschły i można było je zasypać i coś na nich zbudować.

    Na początku lat 90tyh śmiałem się, że Ząbki (w domyśle południowe) są zbudowane na planie obwarzanka - bo w centrum były tylko doły i zarośla.
    Dodatkowo na południu miasta były puste tereny na których w latach 70 planowano wielkie blokowiska (Ursynów bis), który miał być wzniesiony przez duże zakłady pracy Warszawy m.in. przez FSO. Pod koniec lat 80tych zaczęto uzbrajać teren, budować linie wysokiego napięcia i stacje transformatorową oraz wielki kolektor ściekowy Z2 (1,8 metra średnicy).
    Zaplanowano również drogę do obsługi Ząbek i tego osiedla (Nowo-Ziemowita) czyli nowy wlot drogi 634 do Warszawy (pierwotnie miała to być klasa G 2x3).

    Po roku 89 plany budowy "Ursynowa bis" upadły, wraz z zakładami które miały je budować.

    W połowie lat 90 zaczął się bum inwestycyjny i we wszystkie wolne miejsca zaczęły się ciskać osiedla wielorodzinne 4-6 pięter, lub segmenty.
    Efekt jest taki że ponad 25 tys mieszkańców miasta ma do stacji PKP ponad kilometr spacerkiem a części dotarcie do stacji PKP piechotą zajmuje nawet powyżej 25 minut.

    Powiecie - że można zrobić dowozówkę do stacji.
    Odpowiedź jest taka, że można by ją zrobić jakby miała po czym jeździć.
    Niestety w Ząbkach nie było racjonalnego planowania przestrzennego
    uliczki są wąskie, pourywane, linie zabudowy (nie stanowią linii), skrzyżowania klaustrofobiczne, i duża część ulic jest jeszcze nie utwardzone.

    Kiedy SISKOM spotykał się na przełomie roku 2006/2007 z burmistrzem aby zrobić burze mózgów w sprawie możliwych rozwiązań obsługi Ząbek komunikacją publiczną to w części południowej miasta za wiele się nie dało wymyśleć prócz tego po czym jeździ obecnie 199.

    Jedynym sposobem na w miare racjonalną obsługę Ząbek południowych maskomem wydaje się wykrozystanie rezerwy pod Nowo-Ziemowita. Chociaż juz niewiele z niej zostało po kilku kolejnych zamach ze strony poprzednich władz miasta naciskanych przez właścicieli działek i developerów.

    Koncepcja poprowadzenia tam tramwaju zrodziła się w SISKOMie jakieś półtora roku temu.
    Powstały pierwsze szkice przebiegu i dwie koncepcje zakończenia linii (loklaizacji pętli) Było to planowane jako wysokopojemna i szybka dowózówka z Ząbek południowych do II-giej linii metra która w przyszłości mogła by obsługiwać również P&R w okolicy węzła TOG/Nowo-Ziemowita. W naszych zamysłach na razie chcieliśmy wprowadzić rezerwę pod torowisko i pętle a realizacją była by po zbudowaniu II –giej linii metra. (przynajmniej centralnego odcinka)

    W kwietniu br. przedstawiliśmy ją szerzej przy okazji lobbowania za ochroną rezrwy pod Nowo-Ziemowita (były zakusy aby całkowicie zlikwidować odcinek miejski).
    Propozycja linii tramwajowej spotkała się z zainteresowaniem zarówno TW, władz Ząbek jak i również przedstawicieli zarządu województwa.
    W maju sprawę przekazaliśmy do dalszego prowadzenia zarządowi miasta.
    Wiem ze odbyło się spotkanie zarządu miasta z przedstawicielami zarządu TW, były też spotkania burmistrza miasta z Biurem Drogownictwa i Komunikacji.
    W efekcie miasto zobowiązało się do przygotowania mini opracowania
    potwierdzającego możliwości realizacyjne i uzasadniającego pod względem ekonomicznym
    budowę takiego połączenia.
    Przed wakacjami Rada Miasta przeznaczyła na ten cel środki
    zlecenie dostało TransEko

    http://www.transeko.pl/projekty.html


    Wstępne studium przedłużenia trasy tramwajowej do Ząbek - praca w toku
    Klient: Miasto Ząbki
    Główny Wykonawca: TransEko sp. j.
    Zakres opracowania: Wskazanie celów budowy trasy. Koncepcja usytuowania trasy tramwajowej - plan sytuacyjny trasy w skali 1:5000. Uwarunkowania realizacyjne wynikające z kolizji z układem drogowo-pieszym. Standard techniczny trasy (przekrój poprzeczny, konstrukcja torowiska, sposób zasilania energetycznego, usytuowanie przystanków). Prognoza przewozów pasażerskich. Ocena zapotrzebowania na tabor. Wskazanie podstawowych problemów realizacyjnych. Wstępne oszacowanie kosztów budowy. Wnioski.


    Widać, że symulacje ekonomiczne muszą wychodzić pomyślnie skoro burmistrz Perkowski
    taką propagandę sukcesu głosi w SuperExpresie.
    Tylko terminy jakieś takie mało realne.

    [ Dodano: 2007-09-19, 17:04 ]



    Temat: [W-wa] POD ŚWIĄTECZNYM NADZOREM
    Przez warszawskie dworce kolejowe przewija się codziennie ok. 300 tysięcy
    osób. Przed świętami liczba pasażerów może dochodzić nawet do pół miliona!
    Jak zapewnić im bezpieczeństwo?

    Dworzec Centralny to jedno z bardziej niebezpiecznych miejsc w stolicy
    Na dworcach czuwają patrole policji, Straży Ochrony Kolei oraz Żandarmerii
    Wojskowej. W grudniu liczba funkcjonariuszy pilnujących porządku jest
    większa. Są wśród nich też tajniacy - policjanci i SOK-iści.

    - Przed świętami obserwujemy większą aktywność złodziei, przeważnie
    kieszonkowców - mówi Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego stołecznej
    policji. - Wykorzystują czas, gdy jesteśmy bardzo zaaferowani zakupami lub
    wyjazdami.

    Bezpiecznie w WKD
    Najbardziej zagrożonymi przestępczością dworcami kolejowymi są według SOK:
    Warszawa Wschodnia, Centralna i Zachodnia.

    - Właśnie w te miejsca kierowane są głównie patrole - mówi Bogusław
    Markowski, rzecznik prasowy KG SOK.

    W listopadzie miasto przekazało 500 tys. zł komisariatowi kolejowemu.
    Pieniądze miały być przeznaczone na zwiększenie liczby patroli na Centralnym
    i Śródmieściu. Policjanci zastąpili w patrolowaniu funkcjonariuszy Straży
    Ochrony Kolei.

    - Dzięki temu udało się przesunąć SOK-istów na Wschodni i Zachodni -
    informuje Lucjan Bełza, dyrektor Biura Bezpieczeństwa Urzędu Miasta.

    Stałe patrole policji są na Centralnym i Wschodnim oraz na Wileńskim. Na
    pozostałych mundurowi pojawiają się sporadycznie. Tymczasem policjanci
    przyznają, że do niebezpiecznych miejsc należy zaliczyć przystanki: Powiśle,
    Stadion i Zoo.

    Gdzie zatem jest najbezpieczniej? Policjanci odpowiadają jednym głosem - w
    WKD.

    - W kolejce nad bezpieczeństwem czuwa firma ochroniarska - mówi kom. Waldemar
    Płoński, naczelnik wydziału kryminalnego komisariatu kolejowego. W niektórych
    składach zainstalowano kamery, z których obraz jest na żywo przekazywany do
    kabiny maszynisty. Motorniczowie i kontrolerzy biletów mają służbowe komórki,
    przez które natychmiast mogą wezwać pomoc.

    Monitoring bez rozwoju
    Od ośmiu lat na Dworcu Centralnym i w przejściu podziemnym w pobliżu
    przystanku Śródmieście zainstalowanych jest 79 kamer (w tym 73 stałe i 5
    obrotowych). Obsługą 27 monitorów w studiu telewizyjnym zajmują się miejscy
    urzędnicy.

    Rok temu władze miasta ogłosiły, że podobny system obejmie kolejne dworce i
    stacje. To był główny punkt porozumienia, które w ubiegłym roku w świetle
    telewizyjnych kamer podpisały władze miasta z PKP oraz policją.

    Wpierwszej kolejności planowano instalowanie kamer na Zachodnim, przystankach
    Ochota oraz Rembertów. Potem kamery miały trafić na Powiśle, Stadion
    iWschodnią. Na razie jednak nie ma szans na zrealizowanie tych obietnic. -
    Nie udało się zrealizować tego założenia, bo przedłużyły się procedury
    związane z ogłoszeniem przetargu na rozbudowę monitoringu - rozkłada ręce
    Lucjan Bełza.

    Przypomnijmy: w ubiegłym roku miasto zrezygnowało z partnerstwa TP SA w
    rozbudowie sieci kamer i postanowiło samodzielnie tworzyć ją we współpracy
    m.in. ze spółkami miejskimi.

    Dopiero w połowie grudnia prezydent Lech Kaczyński podpisał umowę z kilkoma
    spółkami, dzięki czemu ruszył drugi etap przetargu. Miasto obiecuje, że w
    przyszłym roku do 96 obecnie działających miejskich kamer doda 150 kolejnych.

    Janina Blikowska Marek Kozubal
    ---------------------------------------------------------------------------­---
    Jak ustrzec się przed kradzieżą na dworcu lub w pociągu

    - Nie przechowywać rzeczy wartościowych w jednym miejscu, lecz rozłożyć je w
    kilku.

    - Nie nosić portfela i dokumentów
    w tylnych kieszeniach spodni.

    - Nie pokazywać rzeczy wartościowych (np. pieniędzy, biżuterii, telefonu).

    - Nie przyjmować poczęstunku od
    osób przypadkowych i nieznajomych.

    - Nie spać w wagonach w czasie podróży, zwłaszcza jeżeli jesteśmy
    w przedziale sami.
    -

    Nie zostawiać w przedziale bagażu
    bez opieki.

    - Nie pokazywać zawartości portfela
    w czasie kupowania biletu.

    - Unikać tłoku przy wsiadaniu
    lub wysiadaniu z pociągu, bo może
    to być sztuczny tłok zrobiony przez kieszonkowców.

    Przestępstwa na dworcach w 2004 roku
      Dane Straży Ochrony Kolei (pierwsze trzy kwartały) 7 przestępstw o
    charakterze terrorystycznym: alarmy o podłożeniu bomby (rok wcześniej 4) 325
    napadów i rozbojów (rok wcześniej 275), 197 wybryków chuligańskich i
    dewastacji wagonów (rok wcześniej 179).

      Dane komisariatu kolejowego na Dworcu Centralnym (do 15 grudnia) ok. 1900
    przestępstw, w tym ok. 1000 kradzieży oraz 117 napadów

    Najbardziej niebezpieczne trasy:
    - linia średnicowa Warszawa Wschodnia - Warszawa Zachodnia
    -Warszawa Wileńska - Wołomin - Tłuszcz
    - Pruszków - Grodzisk Mazowiecki - Żyrardów
    - Legionowo - Nowy Dwór Mazowiecki - Nasielsk
    -Warszawa Rembertów - Mińsk Mazowiecki - Siedlce

    Najbardziej niebezpieczne dworce:

    Łódź Fabryczna, Łódź Kaliska, Łódź Widzew, Białystok, Poznań Główny, Zielona
    Góra, Konin, Wrocław Nadodrze, Legnica, Opole Główne, Katowice, Kielce,
    Lublin, Radom, Gdańsk, Sopot, Gdynia, Bydgoszcz, Szczecin Główny, Koszalin,
    Kraków Główny, Bochnia, Trzebinia, Kraków Płaszów.

    http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/warszawa_041221/warszawa_a_7.html





    Temat: [W-wa] Tłok, bałagan, skandal w pociągach podmiejskich
    Stanowisko CZT w tej sprawie:

    http://www.czt.zm.org.pl/?a=plk_srednica-07a

    Dezorganizacja przewozów na węźle warszawskim na skutek decyzji PKP PLK
    Najnowsze roboty torowe na dworcu Wschodnim w Warszawie są klinicznym
    przykładem braku profesjonalizmu PKP Polskie Linie Kolejowe. Na każdej
    normalnej kolei w Europie (nie tylko tej zachodniej) zabudowa kilku
    rozjazdów na jednej z najważniejszych linii w kraju spowodowałaby zamknięcie
    ruchu najwyżej na jeden-dwa weekendy.

    Przykład pierwszy z brzegu - roboty torowe na przełomie listopada i grudnia
    w Niemczech:

    bauarbeiten.bahn.de/docs/2007/fernverkehr/infos/12_1_12_2_14_15_18_23_61_72_N
    -F_3011-0312.pdf

    Między Augsburgiem i Olching do końca 2010 r istniejąca linia dwutorowa ma
    zostać zdublowana dodatkowymi dwoma torami na 230 km/h, a istniejące zostaną
    dostosowane do prędkości 160 km/h dla pociągów regionalnych. W ostatnich
    miesiącach zrobiono odcinek 7 km nowej pary torów i teraz zostanie na nie
    przełożony cały ruch. Czyli zakres bardzo podobny jak na dworcu Wschodnim -
    na dwóch końcach trzeba wpiąć się z nowymi rozjazdami oraz przebudować
    sygnalizację i sieć trakcyjną. Zamknięcie ma trwać - uwaga, uwaga: 60 godzin
    (a nie miesiąc).

    Co więcej, na normalnej kolei o tym, kiedy będą roboty torowe, wszyscy
    zainteresowani wiedzieliby z wyprzedzeniem. Na przykład na stronach
    brytyjskich kolei możemy już dzisiaj szczegółowo dowiedzieć się o zmianach w
    rozkładzie w czasie prac na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku:

    nationalrail.co.uk/service_bulletins/currentAndFuture.html

    Tymczasem o zamknięciu linii średnicowej od 12 listopada Polskie Linie
    Kolejowe raczyły poinformować przewoźników 29 października. Ostateczny
    rozkład jazdy pociągów został przygotowany przez PKP PLK dopiero 9
    listopada, a więc 4 dni po terminie, kiedy przewoźnik powinien zgodnie z
    zapisami prawa przewozowego ogłosić to pasażerom.

    Spółka PLK prowadząc tylko kilkanaście inwestycji rocznie zupełnie nie
    potrafi zaplanować prac. Uderza to tym bardziej, że inwestycje te w
    większości zostały zatwierdzone i rozpoczęte w 2006 r. np. prace na odc.
    Warszawa Wileńska - Wołomin, czy Wschodnia - Wawer, a więc o żadnym
    zaskoczeniu nie może być mowy.

    Kolejnym przykładem braku profesjonalizmu jest pociąg wahadłowy między
    Warszawą Zachodnią i Stadionem, kursujący, jak głosi się przez megafony w
    cyklu 40-to minutowym. Cykl 40-to minutowy nie jest ruchem cyklicznym (jest
    stałoodstępowy), bo do cyklu stosuje się takt co godzinę, jej wielokrotność,
    albo jej ułamek – tak, żeby uzyskiwać stałe końcówki minutowe, łatwe do
    zapamiętania przez pasażerów. Tak wyglądają rozkłady jazdy w ruchu
    aglomeracyjnym w całej Europie - z wyjątkiem Litwy, Mołdawii i Polski. W
    przypadku Warszawy nic nie stało na przeszkodzie by wahadło kursowało co 30
    min (czas przejazdu Zachodnia-Stadion 11 minut, 4 minuty zmiana kierunku,
    powrót 11 minut, 4 minuty zmiana kierunku). Wówczas pasażer wiedziałby,
    kiedy są pociągi z Zachodniego np. 5 i 35 minut po godzinie, a częstotliwość
    wzrasta o 1/4.

    Ba, pociąg wahadłowy mógłby jeździć nawet co 15 minut (choćby tylko w
    porannym szczycie), jeśli przyjęlibyśmy rozwiązanie stosowane często w
    Niemczech. Jak to możliwe, skoro dysponujemy tylko jednym torem? Wystarczy
    uruchomić dwa pociągi z przesiadką na Śródmieściu. Oczywiście przesiadka to
    utrudnienie, ale można ją skrócić do 2-3 minut, a dzięki niej mamy pociągi
    dwa razy częściej i możemy przewieźć dwa razy więcej chętnych. Kursowanie
    pociągów na jednym odcinku toru byłoby możliwe na tzw. rozkaz.

    Nic też nie stoi na przeszkodzie, aby pociąg wahadłowy był złożony z nawet
    trzech, a nie jednej jednostki. Za to odpowiada przewoźnik. Odpowiada też za
    informację lub jej brak. Na normalnych kolejach w takich sytuacjach na
    każdej stacji i na każdym peronie stoi kilku pracowników ubranych w kolorowe
    kamizelki i udzielających informacji. U nas nie było żadnych plakatów - ale
    to już znowu wina późnego sygnału ze strony PLK. Informacje w prasie ukazały
    się dopiero w sobotę, Koleje Mazowieckie nie zdołały do poniedziałku rano
    dobrze poinformować nawet wszystkich swoich pracowników, a co tu mówić o
    pasażerach.

    Kiedy tysiące zdezorientowanych pasażerów biegały między peronami i
    stacjami, na Dworcu Wschodnim pracowało kilkunastu robotników. W
    poniedziałek udało im się ustawić kilka nowych słupów trakcyjnych i na część
    z nich przepiąć sieć trakcyjną. Po 16.00 nikogo już nie było. Tego typu
    prace można było spokojnie prowadzić nocą między północą i czwartą rano bez
    dezorganizacji przewozów w dzień, by w wybrany weekend skierować stu
    pracowników i potrzebny sprzęt, by zamontować rozjazdy.

    Takie działanie - standardowe w zarządach kolei europejskich, nie jest
    możliwe na Polskich Liniach Kolejowych, które są bezkarne w świetle
    obowiązujących przepisów. Regulamin udostępniania tras, będący załącznikiem
    umów z przewoźnikami, przewiduje jedynie obowiązki i kary po stronie
    przewoźników. Za ślamazarnie prowadzone prace PLK nie ponosi jakiejkolwiek
    odpowiedzialności, nie pokrywa też strat przewoźników z tytułu utraconych
    przychodów. Straty, jakie poniosły Koleje Mazowieckie w związku ze
    skandalicznie przedłużonym remontem tunelu średnicowego, oceniamy na
    kilkanaście milionów złotych. Oczywiście PLK nie pokryła strat, nie
    wyegzekwowała też żadnych kar od projektantów, których błąd spowodował
    opóźnienie. Dzisiaj w tunelu średnicowym, osiem miesięcy od oficjalnego
    zakończenia remontu, nocami w najlepsze trwają prace (zresztą pracuje przy
    nich więcej pracowników niż na Dworcu Wschodnim), właśnie rozpoczęto wymianę
    szyn na przystanku Śródmieście.

    Niestety kolejne dowody niekompetencji i bałaganu wśród spółek kolejowych w
    efekcie skromnych w sumie robót bardzo źle rokują terminowemu wykonaniu
    olbrzymich inwestycji na Euro 2012. Tymi problemami powinien jak najszybciej
    zająć się nowy rząd.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 76 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.