Strona Główna
PKP Poznań Poznań Ostrzeszów
PKP Białystok Warszawa cennik
PKP Biuro rzeczy znalezionych
PKP Bydgoszcz bilet turystyczny
PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć
PKP Cena biletu miesięcznego
PKP Chełmża Toruń rozkład
PKP Gliwice Opole Gł
PKP gliwice-wrocław Główny
pkp-gorzów wlkp-rozkład
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • prostnica.htw.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP szukanie połączeń Kraków





    Temat: Rozmowy religijne
    Drodzy forumowicze, jak już chcecie zrobić ze mnie rasistę czy tez faszystę, to może dodam jeszcze, że jestem unikalnym połączeniem Żyda, Masona i Satanisty. Niestety, Cyklista odpada, bo na rowerze już dawno nie jeździłem.
    A na poważnie. po kolei :

    >życie pokazało ludzi których rodzice porzucali w szpitalu zaraz po urodzeniu, wychowywały ich sierocińce, poprawczaki i ulica... Oczywiście po co zajmować się takimi "śmieciami", łatwiej poukładac sobie świat na biało-czarno i powiedzieć nie radzisz sobie z życiem to zdychaj ech...
    Dlaczego zaraz śmiec ? Jeśli potrafi radzić sobie w życiu ( uczciwie ), to zasługuje na jak największe pochwały. Jeśli miał tak fatalny start i do czegoś doszedł, to tym bardziej należą mu się brawa. Ja takich właśnie ludzi cenię - ludzi, którzy całe życie zdani byli na własne siły. I znam wielu, którzy zaczynali od zera, a zaszli daleko. Niech będą przkładem dla innych. Śmieć to dla mnie człowiek, który jęczy, że mu źle, a jedyne co potrafi zrobić, to chlać tanie wino albo piwo za wysępione pieniądze. I to jest bezuzyteczny odpad. Pewnie wszyscy takich widujecie. Cóz oni są warci ?

    > Hansaq jedzie w kierunku jakiejs nazistowskiej eugeniki albo co...
    A to niby czemu ??? Bo chciałbym, żeby wszyscy mieli dość inicjatywy, żeby nie cierpieli głodu ?
    Jeśli za chodzi o samą eugenikę to lubię tą koncepcję. Nie upatruję jednak drogi w "odstrzale" wyżej wymienionych, lecz przez rozwój nauki i wpływanie przez to na możliwości ciała. To skomplikowany temat, może założymy inny wątek na temat tej koncepcji ? Bardzo chętnie bym podyskutował

    >twoi i moi przodkowie przywędrowali tutaj z terenów dziwnie nie nalezących do białego człowieka. Było to w czasach, kiedy świat jeszcze nie był podzielony na rasy. Nie całkiem, znaczy się.

    >Jesli ci Arabowie nie pasują, to i semici, bo to jedno i to samo
    Gdzie ja tak napisałem ? A z Zydami prowadzę wiele interesow i jakoś nic do nich nie mam. Patrz wyżej, sam jestem jednym nich A nawet powiem więcej - mogą być przykładem. Potrafili przetrwać w rozproszeniu przez wieki, nie zatracając swych cech narodowych ( religia, etc. ).

    > przestań wypisywac te rasistwoskie bzdety
    Czyli które ? Bo widzę tu chyba jakieś przewrażliwienie. Nie propaguję nawoływania do plucia w twarz komuś z powod uinnego koloru skóry ani też ideii Wielkiej Białej Północy. Luzu trochę, pliz...

    >Tego lata przeżyłem szok. Zobaczyłem sklep, usytowany w takim miejscu, że trudno go ominąć i pójść do innego - blisko przystanku PKS, stacji PKP, Urzędu Gminy, kościoła, przychodni i czegoś tam jeszcze. Drzwi się nie zamykają. Ta sama kobiecina otwiera sklep o szóstej rano i słanając się na nogach zamyka o dwudziestej. Stawka: nie 3,50 za godzinę, jak Hansag, kiedy inwestował w siebie, ale 1,50. Mam rozumieć, że ta kobieta po powrocie z klasy ma się uczyć angielskiego, żeby znaleźć dobrą pracę w Anglii czy Irlandii? Albo zaocznie skończyć studia? Ja się dziwię, że jest w stanie o własnych siłach wrócić do domu.
    Tuś mnie Este ubawił po pachy. Pracowałem w Przemyślu po 10-12 godzin dziennie, cały czas na nogach, w hali pelnej cholernie huczących maszyn. W weekendy jeździłem do Krakowa na studia. Wracalem w niedzielę o 12:30 w nocy. W domu byłem kwadrans później. Potem pobudka o szóstej i znowu do pracy.
    W poniedziałki i śordy chodziłem na kurs angielskiego, zaczynający się o 19:30. W międzyczasie pisywałem i to chyba z niezłym skutkiem, bo zadebiutowałem w SFie. Nadto w wolne weekendy miałem próby zepsołu, a kiedy band szlag trafił komponowałem muzykę sam. Nie licze, że w międzyczasie pochłaniałem olbrzymie ilości książek. I co ? Dało się ? No pewnie.

    >Podejrzewam, że właściciel tego sklepu też wygłosił nieraz dętą mowę o tym, że trzeba ciężko pracować, żeby coś osiągnąć .
    I miał rację.

    >Od tego mamy państwo i cywilizacje, zeby nie musieli zdychać .
    I dlatego NURSie siedzą i jęczą, zamiast samemu działać. państwo tylko utrudnia. Sam chyba wiesz, jaka jest biurokracja, gdy przychodzi do prowadzenia własnego interesu, prawda ? Niestety, humanizm został rozdęty do karykaturalnych rozmiarów.

    >Taki "darwinizm" zupełnie ignoruje fakt, że zwięrzęta łaczą się w stada, niekiedy prawie całkiem wyrzekają się indywidualności. I robią to we włąsnym interesie
    Dlatego też w dzisiejszym świecie bogaci przestają z bogatymi, biedni z biednymi. I ci pierwsi się coraz bardziej bogacą, a ci drudzy coraz bardziej biednieją. Po prostu łączenie odbywa się na zasadzie wspólncyh interesów.

    I jeszcze na koniec o zamachach w Londynie.
    Pojechały sobie trzy Polki. I nie wróciły, bo jakiś człowiek stwierdził, że pokażą Zachodowi. Pomijam fakt, że nie ma tam żadnych restrykcji dla cudzoziemców, arab czy biały dostanie pracę bez zastrzeżeń. Państwo udostepnia mu zasoby danych dotyczącch szukania pracy, ma za darmo bibliotekę i lekarza. I jeden z takich emigrantów odwdzięczył się za podaną dłoń.



    Temat: CCC Internet Polska


    Koncepcja jest OK - zgadzamy się chyba wszyscy. Ale wątek dotyczył
    wykorzystania istniejących włókien, Ty też o tym pisałeś - w tej materii
    podtrzymuję swoje zdanie. Patrząc na to szerzej śmieszą mnie inicjatywy


    Gdyby tam były gotowe kable, to by się je wykorzystało.


    różnych Zakładów Energrtycznych, MPECów i innych, którzy posiadając jakiś
    fragment infrastruktury porywają się na przedsięwzięcie wymagające ogromnych
    nakładów, ludzi i umiejętności w żaden sposób nie powiązanych z ich aktualną
    działalnością. Dla mnie to jest tak jakby rybak chciał zostać providerem, bo
    też ma sieć.


    A co z PKP? =)

    Mnie to nie śmieszy, każdy szuka, jak by zarobić. Jeśli ma warunki,
    ma na starcie przewagę. Śmieszne byłoby wchodzenie na siłę, przy
    braku perspektyw, jasna sprawa.


    Co innego wykorzystanie kanalizacji kablowej - jest to dobra perspektywa,
    ale tylko perspektywa. Biorąc pod uwagę uwarunkowania ekonomiczne, o których
    wspominałem, byłoby bardzo ciężko zagospodarować taką infrastrukturę.


    Tak, i dlatego jej nie ma. Może powstawać tam, gdzie zaistnieje zapotrzebowanie.


    Światłowód pozostaje tylko medium szkieletowym, bo wiele nowych bloków
    (najwdzięczniejszy teren dla sieci) nie posiada przyłącza MPEC, a więc


    Serio? A co mają? (w Lublinie własne kotłownie gazowe to rzadkość)

    Przyłącze przyłączem, a chodzi o kanały. Przyłącza PEC-u to często rury
    w ziemi. :/

    Bardzo bolesną sprawą jest brak powszechnie dostępnej kanalizacji
    teletechnicznej. Gdyby kanalizacja TP S.A. była własnością miasta
    (chodzi o kogoś bezstronnego), każdy według cennika mógłby się w niej
    zainstalować. A tak, są absurdalne sytuacje, że TP S.A. dochodzi
    swoimi kanałami do budynku, a obok Netia swoimi. I zajętość obydwu
    na końcowych odcinkach sieci jest minimalna (ekonomiczne uzasadnienie
    sytuacji jest żadne, decyduje polityka).


    pozostaje problem połączenia ze sobą bloków w obrębie osiedla, no i samo
    przyłączenie klienta. Tak więc mamy załatwiony tylko jeden odcinek. Notabene
    niebagatelnymi kosztami. W sytuacji gdy na rynku prym wiodą sieci amatorskie
    dzielące się Neostradą, czy firemki rozsprzedające POLPAKI z marżami
    pozwalającymi zarobić "zarządowi" na piwo - pole dla takiej działaności jest
    IMHO dość ograniczone.


    Kwestia podejścia, inicjatywy i zdolności.
    Jedna strona mogłaby zapewnić warunki do istnienia szkieletu, inna
    rozprowadzać to po osiedlach i robić w detalu. Zyskaliby na tym wszyscy,
    z klientami włącznie.


    PS. Żeby uściślić parametry ekonomiczne: masowy klient jest skłonny zapłacić
    40-50 zl. Pojedynczy klienci mogą dać i 80-100 zł, ale nie oni stanowią o
    ekonomice przedsięwzięcia w tej skali. W Krakowie jest teraz firma kablująca
    jedno z największych osiedli, która oferuje abonament na poziomie 25
    zł/miesięcznie. Nikt nie wie jak mają zamiar wyjść na swoje, ale przetarg
    wygrali. Dodam, że firma jest mała więc nie wchodzi w grę "zajęcie rynku".


    Ależ na pewno o to im chodzi. To jak z telewizją kablową, wejdzie na osiedle
    jedna, to inna raczej się tam nie pcha. Abonament 25zł/msc. jest dość niski,
    aczkolwiek jeśli kablują klientów liczonych w setkach, to da się tyle osiągnąć
    kosztem minimalizacji zysków. Długo tak nie pociągną, chyba że zrobią sporą
    nadsubskrypcję klientów. Jak przesadzą, wjedzie konkurencja. :P







    Temat: Dlaczego IC Fredro i Lech tylko z trzema wagonami 1kl i 2 kl ?


    | gdzie się pociągi
    | mogą wyprzedzać, ma jakąś nazwę) i stał tam 20 min. Przedwczoraj jechałem z
    | kolei z Kielc do Wrocławia - z Kielc wyjechał planowo, przejechał przez te
    | wszystkie Rykoszyny i Wierne Rzeki, stanął we Włoszczowie,
    | Stawal jeszcze wczesniej - Bukowa.

    Czepialski. 8-) Wiem. BTW tę Bukową, czy tę Bukowę?


    Bukowę


    W Kielcach zawsze zapowiadają "przez Bukowę, Włoszczowę...".


    Prawidlowo :)


    Jest jeszcze Małogoszcz. W Kielcach
    ciągle spotykam się z formą "ten Małogoszcz", a coś mi w głowie wrzeszczy,
    że to raczej "ta Małogoszcz" być powinna.


    "ten Malogoszcz"

    A w Czestochowie to sobie sprytnie radza:
    "pociag osobowy do stacji Wloszczowa", a pozniej "pociag osobowy z Gliwic do
    Radomska" :)


    | odjechał planowo, zjechał na bok, po czym stał w Knapówce ponad pół godziny,
    | I to bylo planowo. W Kielcach jest nawet kartka z infomacja o tym.

    W najciemniejszym kącie zapewne...


    Ja przeczytalem to na tej duzej tablicy ogloszen obok informacji.


    Bo szukałem na dworcu w Kielcach, mając
    chwilę czasu, jakichś informacji o tych dziwnych postojach Bolka.


    O postojach nie ma, ale sa nowe (opoznione) godziny przyjazdu.


    A nie mogą przez megafony tego powiedzieć przed odjazdem?


    W PKP-IC powiedzieliby ;)


    Za to, jeżeli już w
    temacie pociągów kielecko - wrocławskich jesteśmy, poprawiła się rzeźnia
    Lublin - JG. Wreszcie dorzucono tę dodatkową wirtualną dwójkę,


    A to fajnie bo ja wcacalem tym pociagiem 1.07 i jej nie bylo.


    | z której pasażerowie przebiegali przez tor dzielący
    | oba pociągi do Bolka.
    | To polaczenie jest dosc popularne...

    Wśród pasażerów służbowych pociągów. W całej jednostce było może z pięć
    osób. To jakiś SN powinien jeździć...


    PLK placi...


    | Musiał poczekać aż Wisła i Kościuszko przejada,żeby
    | przemknąć na właściwy tor CMK (po którym, jak zauważyłem, pociągi jeździły
    | i wte i wewte, czyli drugi musi zamknięty)
    | Zgadza sie, ale to bylo za bardzo asekuracyjne. Jak juz pisalem PLK dziala
    | bardzo nieefektywnie. Wystarczyloby troche kreatywnosci i przeprowadzonoby
    | pociagi bez opoznien:

    [ciach ciekawy opis]

    No właśnie. Byłem zdumiony, że Bolko czeka tyle czasu, a przecież z
    Knapówki do Psar jest rzut beretem, i spokojnie by zdążył przejechać, nie
    opóźniając za bardzo Kościuszki, który zresztą chyba i tak był opóźniony,


    Rozklad byl ukladany przed czerwcem 2001 roku. Do tego czasu przybylo ograniczen na
    odcinku Krakow - Kozlow. Na tym odcinku lapie sie ok. 3min opoznienia, co i tak z
    nawiazka odrabia sie na CMK :-)

    Pozdrowienia
    Grzesiek

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 3 z 3 • Zostało znalezionych 73 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.