Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP salowa Wola
Temat: Nowy Rozkład dla Tarnobrzega
Użytkownik "macieh"
| Dopisuje sie do kolegi... | Mozna jeszcze dodac do tego: Sandomierz i Stalowa Wole Rozwadow!!!
Tarnobrzeg odjazdy
Dębica 7.03g 15.11g 17.24dg Przemyśl 20.11p Przeworsk 13.53g Rudnik 5.43d Sandomierz 9.23g Skarżysko Kamienna 15.52g Stalowa Wola Rozwadów 7.00g 14.40dg 17.41g Warszawa Wschodnia 7.45p Wrocław 7.43pg Zamość 20.40p Zielona Góra 7.43pf
Stalowa Wola Rozwadów odjazdy
Dębica 6.21g 14.35g 16.41g Kraśnik 15.40 23.50f Lublin 4.44g 8.06 11.31g Przemyśl 4.13 12.43p 20.43p Przeworsk 4.49 7.39 10.36 14.30 15.30 23.35f Rudnik 6.20d Rzeszów 18.22 Sandomierz 6.41 10.43 19.05 Sandomierz p. Tarnobrzeg 8.35g Skarżysko Kamienna 8.00g 12.40dg Skarżysko Kamienna p. Tarnobrzeg 15.05g Stalowa Wola Południowa 6.20c 22.17f Warszawa Zach. p. Lublin 16.36p Warszawa Wsch.. p. Tarnobrzeg, Radom 6.55p Warszawa Wsch. p. Sandomierz, Radom 0.12p Wrocław Gł. 7.07pg Zagórz 1.22p 12.43ph Zamość 21.18p Zielona Góra 7.07pf
pozdrawiam aron
Moim zdaniem rozwiązanie rozkładowe polegające na puszczeniu "Sanu" przez Tarnobrzeg jest bardzo dobre i znacznie powinno poprawić zapełnienie wspomnianego pociągu. Biorąc pod uwagę dużą ilość połączeń PKSu z Tarnobrzega do Warszawy PKP powinno już dawno zacząć walczyć o podróżnych w tym mieście. Obecnie najdogodniejszą możliwością podróży do stolicy była przesiadka w Sandomierzu, co jak wiadomo nie zachęcała podróżnych. Od 14 grudnia Tarnobrzeg będzie miał połączenie z Warszawą i to o dość dobrej porze. Pozdrawiam.
Temat: Grupa PKP nie przeżyje strajku generalnego
| Zobacz że PKP od ładnych paru lat nie płaci | składek na ZUS i NFOZ Nie płaci na ZUS? To skąd się biorą pieniądze na moim koncie w funduszu emerytalnym? A wpływają dość regularnie jak wynika z raportu rocznego za 2002 rok.
www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_030228/ekonomia/ekonomia_a_8.html "W czasie gdy poprawki były omawiane w komisji, przedmiotem burzliwej dyskusji była też spłata 570 mln zł długu PKP wobec ZUS. Komisja postanowiła, że dług ten powinien być spłacony w tym roku."
'Zamierzamy złożyć kilka wniosków, m.in. z tytułu ZUS na około 1,8 mld zł' - powiedział we wtorek PAP członek zarządu i dyrektor finansowy PKP SA Janusz Lach. Pozostała kwota obejmuje głównie zobowiązania z tytułu VAT.
Jak ja nie zapłacę w terminie PIT-u, VAT-u czy ZUS-u, to za dwa tygodnie dostaję upomnienie, a za miesiąc przyjdzie poborca skarbowy. No, ale ja jestem pazerny prywaciarz, a nie państwowe przedsiębiorstwo bezużyteczności publicznej.
Zechciej zauważyć, że obecni emeryci kolejarze w czasach gdy jeszcze emerytami nie byli łożyli na emerytury ówczesnych emerytów (nie tylko kolejarzy). Mają więc prawo korzystać z pieniędzy obecnych pracujących.
==========================================================
Można prosić o wykładnię prawną powyższego twierdzenia? I odpowiedź na pytanie - jakim prawem ówcześni emeryci dostawali kasę ówcześnie pracujących, skoro na nią nie "zasłużyli"?
Czy sugerujesz, że kolejarze nie płacą podatków?
"Samorządy Nowej Dęby i Stalowej Woli zdecydowały, że umorzą miejscowym firmom zaległe podatki. To dość ryzykowne, ale zdaniem radnych opłacalne przedsięwzięcie. Bo choć Stalowa Wola zaciągnęła na ten cel, aż osiem milionów kredytu stawką jest między innymi kilka tysięcy miejsc pracy. Stalowowolskie firmy są winne miastu ponad ponad 3 miliony złotych. Podatku od nieruchomości nie płaciły przede wszystkim spółki Huty Stalowa Wola i zakłady PKP"
Kto zapłaci podatki? Czyli: Kto spłaci kredyt? Przyszłe pokolenia podatników, którzy nie sa uzbrojeni w młotki i petardy i ciężko pracują, aby zarobić najpierw na podatek, a potem na siebie.
Temat: Walcie na Roztocze poki sie jeszcze da!!! (dlugie jak 3-czlonowy kibel)
Po drugie: PKP po zrobiemiu wreszcie precedensu Wawelowego powinno wreszcie pojsc po olej do glowy i zarobic uruchamiajac ekspres na trasie (wymieniam postoje): Warszawa - Deblin - Pulawy - Lublin - Krasnik - Stalowa Wola Rozwadow - Stalowa Wola - Lezajask - Przeworsk - Jaroslaw - Przemysl.
Jest to super pomysł, ale zauważ że ten ekspres nie jeschałby przez Rzeszów, więc wątpię, żeby sie na to zgodzono.
Fakt,ze zlikwidowano SOLINĘ i SANA na trasie przez Kraśnik świadczy że nie ma dobrej woli ze strony PKP odnośnie takich pomysłów.
Obecnie czas przejazdu na odcinku Przemysl Wawa wynosi Malopolska 5 godzin i 7 minut. Przejazd pospiechami na mojej trasie (i exem z Lublina), nie liczac postoju na zmiane loka w Stalowej i Lublinie wynosi 5 godzin (ale zancznie wiecej postojow na trasie Przeworsk - Stalowa a wiec +/- na jedno). Taki pociag obslugiwalby zupelnie inne miasta i przywrocil wiele osob z rejonu zaglebia siarkowego pociagom.
100% racji, Ponadto taki pociąg jechał by przez dwa duże miasta czyli LUBLIN I Do Warszawy (są to przecież miasta uniwersyteckie), a obecnie SOLINA czy SAN, jadą przez mniejsze miasta. Nie mówię, że taka trasa przez Skarżysko dla tego typu pociągów nie ma sensu, ale że dodatkowo powinien faktycznie taki Ekspres kursować.
Dałbym mu nazwe Eugeniusz Kwitakowski (bo od Pionek do Przeworska to dawny COP którego twórcą był E. Kwiatkowski.
. Wrocek powinien wrocic na trase
przez Debice, Stalowa i Zwierzyniec w zmienionej relacji - 3 wagony do Rawy Ruskiej odlaczane w Zawadzie i podlaczane do Wawy, 3 wagony do Zamoscia i 3 do Chelma jako os.
OK. ale czy dawna trasa to przez Mielec, czy przez Leżajsk. Powinien tez pojawic sie dzienny pospiech do Krakowa. Ten dzienny pośpiech oprócz Hetmana jest potrzebny.
Moógłby jeździć z wagonami do Lublina.
przez Bilgoraj, Stalowa, skomunikowany z tym hipotetycznym exem do Wawy.
POZDROWIENIA ADRIANIKOS
Temat: Przeciwko nowej cegle
PODKARPACIE. Do Ministerstwa Infrastruktury trafił protest podpisany przez ponad 9 tys. mieszkańców w związku z nowym rozkładem jazdy na linii kolejowej Dębica-Mielec-Tarnobrzeg-Rozwadów-Stalowa Wola. Rozkład ma obowiązywać od 15 grudnia. Pasażerowie zarzucają PKP, że bez konsultacji z nimi ustaliły godziny odjazdu pociągów. Już teraz wiadomo, że niektórymi pociągami podróżni w ogóle nie będą jeździć.
Pod protestem podpisali się mieszkańcy Mielca, Dębicy, Tarnobrzega, Pustkowa i Stalowej Woli. Podpisy zbierał Komitet Obrony Linii Kolejowej Dębica Rozwadów.
- Dotarł już do nas opublikowany rozkład jazdy, obejmujący linię Dębica-Rozwadów. Jest katastrofalny. Kto pojedzie o godzinie 3.57 z Rozwadowa do Dębicy, skoro nie ma zapotrzebowania na wyjazdy o tej porze. Podobnie złym pomysłem jest godzina 4.30, o której ma odjeżdżać pociąg z Tarnobrzega do Dębicy. Korzystną godziną dla pasażerów wyjeżdżających z Rozwadowa w kierunku Dębicy byłaby godzina 6.05. Ale takiej godziny w rozkładzie nie ma. Taką propozycję złożyliśmy na kolei, ale została odrzucona - poinformował Grzegorz Zięba, członek Komitetu Obrony Linii Kolejowej Dębica Rozwadów.
Komitet wystąpił do Marka Pola, ministra infrastruktury, z prośbą o natychmiastową interwencję w spółce PKP Przewozy Regionalne. Zdaniem mieszkańców, tak niekorzystne dla pasażerów ułożenie rozkładu jazdy doprowadzi do likwidacji linii Dębica-Tarnobrzeg. W piśmie stwierdzono: "Komitet stanowczo protestuje przeciwko niszczycielskim działaniom PKP. Kolej nie dostosowała się do zaleceń Ministerstwa Infrastruktury, aby rozkład jazdy na tej linii został ułożony wspólnie z samorządem województwa. Należało go dostosować do potrzeb mieszkańców powiatów: stalowowolskiego, tarnobrzeskiego, mieleckiego i dębickiego, a tak się nie stało. Rozkład jest jeszcze gorszy niż był".
Protestujący domagają się, aby minister infrastruktury wydał PKP natychmiastowe polecenie wprowadzenia poprawek w już przyjętym rozkładzie. Godziny odjazdów miałyby być takie, jakie proponował Urząd Marszałkowski w Rzeszowie na podstawie badań prowadzonych na linii Dębica Stalowa Wola Rozwadów.
Temat: Przeciwko nowej cegle
| TVP Rzeszow podala:
| Mieszkańcy powiatów mieleckiego, stalowowolskiego i dębickiego | protestują przeciwko zmianom jaki wprowadzi nowy rozkład jazdy pociągów. | Ich zdaniem przygotowano go tak, by pociągami jeździło jeszcze mniej | osób niż dotychczas i by w przyszłości bez problemów można było | zlikwidować niektóre linie. Na razie dotyczy to połączeń Mielec - Lublin | oraz Stalowa Wola - Gliwice przez Dębicę.
A teraz jest juz wiecej: (zdjecie jajecznicy i krotki reportaz)
Nowy rozkład jest oburzjący. Popołudniowa osobówka ze SWR do Dębica nie jest skomonikowana z posp.do Gliwic (a w poprzednij RJP była).Popołudniwa osobówka z Dębicy zmusza do czekania 1,5 h w SWR na cos do Lublina,i w ten sposób traci się połaczenia nocne z Lublina do Szczecina.Bezsens osobowych do Chorzelowa(!!!)a nie do SWR.Jest to celowa dzialanie PKP aby można było tą linie bez przeszkód zamknąć,zważywszy że bilet studencki hetmanem do Krakowa kosztuje 19zl,a PKS-em 14,a Hetman jest o raczej niekorzystnej porze.
Kontrowersyjny rozkład jazdy
Za tydzień -15 grudnia zacznie obowiązywać nowy rozkład jazdy pociągów. Już teraz wzbudza on ogromne emocje i kontrowersje. W liście do ministra infrastruktury mieszkańcy powiatów mieleckiego, stalowowolskiego i dębickiego piszą, że PKP ustalając taki rozkład jazdy zakpiły sobie z pasażerów.
Zobacz film Członkowie komitetu Obrony Linii Kolejowej Dębica - Rozwadów uważają, że nowy rozkład jazdy przygotowano tak, by pociągami jeździło jeszcze mniej osób niż dotychczas. Są przekonani że PKP chce, by rentowność linii spadła poniżej 20 proc. i by w przyszłości bez problemów można ją było zlikwidować. Podobne podejrzenia ma urząd marszałkowski który propozycję nowego rozkładu jazdy dostał kilka miesięcy temu. Urząd Marszałkowski w sierpniu wynajął więc firmę, która w oparciu o opinie mieszkańców regionu przygotowała swoją propozycję rozkładu jazdy. PKP jej nie przyjęły. To wykręty - twierdzą pracownicy Urzędu Marszałkowskiego. Ich zdaniem PKP nie chcą zmian. Pocieszające dla pasażerów może być jedynie to, że Podkarpacki Zakład Przewozów Pasażerskich planuje znów zmienić rozkład jazdy w lutym. Ma on być korzystniejszy niż ten, który będzie obowiązywać od 15 grudnia. Niestety na razie Mielec nie będzie mieć połączenia z Lublinem a Rozwadów i Stalowa Wola z Gliwicami przez Dębicę.
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Temat: Przeciwko nowej cegle
TVP Rzeszow podala:
Mieszkańcy powiatów mieleckiego, stalowowolskiego i dębickiego protestują przeciwko zmianom jaki wprowadzi nowy rozkład jazdy pociągów. Ich zdaniem przygotowano go tak, by pociągami jeździło jeszcze mniej osób niż dotychczas i by w przyszłości bez problemów można było zlikwidować niektóre linie. Na razie dotyczy to połączeń Mielec - Lublin oraz Stalowa Wola - Gliwice przez Dębicę.
A teraz jest juz wiecej: (zdjecie jajecznicy i krotki reportaz)
Kontrowersyjny rozkład jazdy
Za tydzień -15 grudnia zacznie obowiązywać nowy rozkład jazdy pociągów. Już teraz wzbudza on ogromne emocje i kontrowersje. W liście do ministra infrastruktury mieszkańcy powiatów mieleckiego, stalowowolskiego i dębickiego piszą, że PKP ustalając taki rozkład jazdy zakpiły sobie z pasażerów.
Zobacz film Członkowie komitetu Obrony Linii Kolejowej Dębica - Rozwadów uważają, że nowy rozkład jazdy przygotowano tak, by pociągami jeździło jeszcze mniej osób niż dotychczas. Są przekonani że PKP chce, by rentowność linii spadła poniżej 20 proc. i by w przyszłości bez problemów można ją było zlikwidować. Podobne podejrzenia ma urząd marszałkowski który propozycję nowego rozkładu jazdy dostał kilka miesięcy temu. Urząd Marszałkowski w sierpniu wynajął więc firmę, która w oparciu o opinie mieszkańców regionu przygotowała swoją propozycję rozkładu jazdy. PKP jej nie przyjęły. To wykręty - twierdzą pracownicy Urzędu Marszałkowskiego. Ich zdaniem PKP nie chcą zmian. Pocieszające dla pasażerów może być jedynie to, że Podkarpacki Zakład Przewozów Pasażerskich planuje znów zmienić rozkład jazdy w lutym. Ma on być korzystniejszy niż ten, który będzie obowiązywać od 15 grudnia. Niestety na razie Mielec nie będzie mieć połączenia z Lublinem a Rozwadów i Stalowa Wola z Gliwicami przez Dębicę.
Temat: [UM][PR] Urząd Marszałkowski nie przedłuża kursowania 12 pociągów regionalnych
http://www.pkp.pl/aktualnosci_wybor_1.php?id=1026
23 marca 2006
Urząd Marszałkowski nie przedłuża kursowania 12 pociągów regionalnych 12 pociągów regionalnych, generujących największy deficyt, nie wyruszy od 1 kwietnia 2006r. na trasy województwa podkarpackiego. Taką decyzję podjął Samorząd Województwa- organizator przewozów. Zgodnie z przeprowadzonymi badaniami, pociągi te charakteryzują się bardzo niską frekwencją. Ich prowadzenie pogłębiałoby zatem zobowiązania Samorządu wobec Spółki. 1. pociąg nr 70022 rel. Jasło (6.16) - Nowy Sącz (8.12), na odcinku Jasło – Stróże 2. pociąg nr 70027 rel. Nowy Sącz (12.45) - Jasło (14.50) na odcinku Stróże - Jasło 3. pociąg nr 724 rel. Jasło (13.30) - Stróże (14.42), 4. pociąg nr 726 rel. Jasło (15.44) - Stróże (16.56), 5. pociąg nr 730 rel. Jasło (18.05) - Stróże (19.19), 6. pociąg nr 732 rel. Jasło (20.51) - Stróże (22.04), 7. pociąg nr 23421/0 rel. Stalowa Wola Rozwadów (18.03) - Rzeszów (19.56), 8. pociąg nr 32421/0 rel. Rzeszów (4.25) - Stalowa Wola Rozwadów (6.19), 9. pociąg nr 721 rel. Stróże (4.21) - Jasło (5.33), 10. pociąg nr 723 rel. Stróże (6.18) - Jasło (7.36), 11. pociąg nr 729 rel. Stróże (15.20) - Jasło (16.43), 12. pociąg nr 723 rel. Stróże (19.33) - Jasło (20.45),
Pozostałe pociągi, zgodnie z umową zawartą w lutym 2006r., będą kursować do końca rozkładu jazdy.
Szczegółowe informacje dla podróżnych dostępne są na dworcach, pod nr tel. 94- 36 oraz w internecie: www.pr.pkp.pl
Łukasz Kurpiewski Rzecznik prasowy "PKP Przewozy Regionalne" spółka z o.o.
Temat: Uwalanie linii lokalnych przez PKP - czasy jazdy
Witam!!
Chcialbym zaprezentowac tutaj swietny przyklad, jak PKP chce uwalic linie moze nie lokalne, ale takzenie magistralne. Chodzi mi tu o linie Stalowa Wola Rozwadów - Przeworsk. Jest to uwalanie nie poprzez likwidacje kursów, a wydluzanie czasu jazdy. Pomiedzy rozkladem jazdy 2005/2006 a rozkladem poprzednim. Wezme tu na przyklad pociag R-23431, który ten odcinek przejechal w 1h 29m w poprzednim rozkladzie, a w tym pokonuje go w 1h 35h. Predkosc szlakowa na linii sie nie zmienila, za to zmieniono obsluge trakcyjna - w miejsce EU07+2Bh pojawily sie EN57. Porównajmy zatem kwestie ograniczen i wydluzen czasów jazdy.
Czas 2004/2005 Czas 2005/2006
Nowa Sarzyna Kolonia - Nowa Sarzyna
2 min 3 min
Ograniczen nowych : zly stan rozjazdu, v=80 na wprost, jednak to ograniczenie jest w miejscu, w którym pociag hamuje juz do stacji, wiec hamowanie z v=100 do 0 nie spowoduje zadnej straty czasowej.
Jelna - Lezajsk
6 min 8 min
Ograniczen nowych: brak - ciekawe
Grodzisko Dolne - Tryncza
7 min 9 min
Doszlo jedno ograniczenie, na rozjazdach do 20. Jednak tutaj za kazdym razem pociag po rozjazdach zjezdza v=40, na jeden tor.
Tryncza - Gniewczyna
4 min 5 min
Brak nowych ograniczen.
Ktos powiedzialby ze moze to niewiele. jednak kiedys jechalem pociagiem cala ta trase w tym kierunku. Co ciekawe, Na odcinku Stalowa Wola Poludnie - Rudnik byla jazda po lewym torze, a zwiazane z tym odbieranie rozkazu przy nastawni na Poludniu (zatrzymanie) i dyktowanie rozkazu w Nisku. a do tego jazda na bok po rozjazdach na Poludniu i Rudniku n. Sanem. Mimo tych strat czasowych stalismy po 5 minut w Lezajsku i Gniewczynie. No i jak tu nie powiedziec ze PLK zawyza czasy jazdy.
Prosze opinie na temat powyzszej analizy.
--- pozdrawiam Adi http://www.semafor.prv.pl/
Temat: Nowy rj na Podkarpaciu
Trudno wywnioskowac z całą pewnością z poniższego tekstu ale wyglada na to że pojada tylko dwie pary z Debicy do Tarnobrzega
Z ECHA. REGION. Nowy rozkład jazdy pociągów, który wejdzie w życie 10 grudnia kryje w sobie kilka nieprzyjemnych niespodzianek dla mieszkańców naszego regionu. Najbardziej stracą tarnobrzeżanie.
O likwidacji pociągu pospiesznego "Sienkiewicz" relacji Stalowa Wola Rozwadów - Tarnobrzeg - Sandomierz - Warszawa Wschodnia, który był jedynym bezpośrednim połączeniem Tarnobrzega i Sandomierza ze stolicą Polski, już informowaliśmy. To nie jedyna przykra niespodzianka.
Spadnie i tak niewielka liczba szynobusów obsługujących szlak z Tarnobrzega przez Baranów Sandomierski, Mielec do Dębicy. Będą po nim kursować tylko dwa pociągi dziennie! Jeszcze gorzej wygląda sprawa z połączeniem Mielca z Dębicą. Jedyny jak dotąd pociąg kursujący na tej trasie, który jeździł w dni robocze zostaje zlikwidowany.
- Były robione badania frekwencji - wyjaśnia Janusz Wnęk, rzecznik prasowy Podkarpackiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP w Rzeszowie. - Likwidowane są tylko te połączenia, które nie cieszyły się zainteresowaniem ze strony podróżnych. Ekonomia jest tu decydująca. Nie możemy sobie pozwolić na to, by w pociągu jechały dwie, trzy osoby.
Mieszkańcy Tarnobrzega, którzy korzystają z kolejowych połączeń zmartwieni są zapewne także tym, że ubędzie pociągów kursujących z Tarnobrzega przez Stalową Wolę, Nisko i Rudnik do Przeworska. Kolej w naszym regionie powoli, aczkolwiek systematycznie, stacza się po równi pochyłej. Jak długo jeszcze poczekamy, kiedy wszystkie tory zarosną u nas chaszczami?
Temat: [pr] Nowe rozkłady pociągów od grudnia
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20071027/AKTUALNOSC...
Region Nowe rozkłady pociągów od grudnia
Od nowego rozkładu jazdy, który obowiązywał będzie od grudnia tego roku, w miejsce dotychczasowych pociągów Wisłok i Kiev kursować będą dwa składy.
Wisłok kursuje z Warszawy Zachodniej przez Lublin, Stalową Wolę do Zagórza. Razem z tym składem jedzie pociąg Kiev Express, relacji Warszawa - Kijów. Kolejarze odpowiedzialni za układanie rozkładu jazdy doszli do wniosku, że obecne połączenie składów w tych relacjach jest uciążliwe dla podróżnych.
Długość zestawienia powoduje, że wagony w relacji krajowej nie mieszczą się w peronach stacji na odcinku Warszawa - Lublin. Dodatkowo uniemożliwia to wydłużenie składu w szczytach przewozowych. Zdaniem kolejarzy zasadnym wydaje się zatem ponowne rozdzielenie tych składów na odcinku Warszawa - Lublin. Grupa wagonowa do Łupkowa (z Warszawy przez Stalową Wolę) uruchamiana będzie zamiast dotychczasowej jednej pary pociągu. Nastąpi to od grudnia.
Połączenie Warszawy z popularną bieszczadzką bazą noclegową - Komańczą i Łupkowem (praktycznie jedyna możliwość dojazdu transportem publicznym do popularnego schroniska w Łupkowie). Będzie też skomunikowanie na stacji Łupków z pociągiem kolei słowackich do Medzilaborców i Hummenego, co umożliwi polskim turystom dotarcie w słowackie rejony Bieszczad i Beskidów.
...a teraz (dla mnie osobiście) hit. Porównać powyższe z niniejszym fragmentem propozycji rozkładowych, które wysłałem do PKP PR po ogłoszeniu projektu rj:
3. Osobne kursowanie pociągów KIEV EXPRESS relacji Warszawa â Kijów i WISŁOK relacji Warszawa âZagórz oraz wprowadzanie grupy wagonowej relacji Warszawa - Łupków. Uzasadnienie: Obecne połączenie składów w tych relacjach jest uciążliwe dla podróżnych pociągu WISŁOK ze względu na długość zestawienia, która powoduje, że wagony w relacji krajowej nie mieszczą się w peronach stacji na odcinku Warszawa â Lublin. Dodatkowo uniemożliwia to wydłużenie składu w szczytach przewozowych. Zasadnym wydaje się zatem ponowne rozdzielenie tych składów na odcinku Warszawa â Lublin. Grupa wagonowa do Łupkowa, uruchamiana zamiast (i w terminach) jednej pary połączeń Zagórz â Łupków umożliwi bezpośrednie połączenie Warszawy z będącymi popularną bazą noclegową Komańczą i Łupkowem (praktycznie jedyna możliwość dojazdu transportem publicznym do popularnego schroniska w Łupkowie). Skomunikowanie na stacji Łupków z pociągiem kolei słowackich do Medzilaborców/Hummenego umożliwi zaś polskim turystom dotarcie w słowackie rejony Bieszczadów i Beskidów.
Temat: Nowy rj na Podkarpaciu
Trudno wywnioskowac z całą pewnością z poniższego tekstu ale wyglada na to że pojada tylko dwie pary z Debicy do Tarnobrzega
Z ECHA. REGION. Nowy rozkład jazdy pociągów, który wejdzie w życie 10 grudnia kryje w sobie kilka nieprzyjemnych niespodzianek dla mieszkańców naszego regionu. Najbardziej stracą tarnobrzeżanie.
O likwidacji pociągu pospiesznego "Sienkiewicz" relacji Stalowa Wola Rozwadów -
Tarnobrzeg - Sandomierz - Warszawa Wschodnia, który był jedynym bezpośrednim połączeniem Tarnobrzega i Sandomierza ze stolicą Polski, już informowaliśmy. To
nie jedyna przykra niespodzianka.
Spadnie i tak niewielka liczba szynobusów obsługujących szlak z Tarnobrzega przez Baranów Sandomierski, Mielec do Dębicy. Będą po nim kursować tylko dwa pociągi dziennie! Jeszcze gorzej wygląda sprawa z połączeniem Mielca z Dębicą. Jedyny jak dotąd pociąg kursujący na tej trasie, który jeździł w dni robocze zostaje zlikwidowany.
- Były robione badania frekwencji - wyjaśnia Janusz Wnęk, rzecznik prasowy Podkarpackiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP w Rzeszowie. - Likwidowane są
tylko te połączenia, które nie cieszyły się zainteresowaniem ze strony podróżnych. Ekonomia jest tu decydująca. Nie możemy sobie pozwolić na to, by w pociągu jechały dwie, trzy osoby.
Mieszkańcy Tarnobrzega, którzy korzystają z kolejowych połączeń zmartwieni są zapewne także tym, że ubędzie pociągów kursujących z Tarnobrzega przez Stalową Wolę, Nisko i Rudnik do Przeworska. Kolej w naszym regionie powoli, aczkolwiek systematycznie, stacza się po równi pochyłej. Jak długo jeszcze poczekamy, kied y wszystkie tory zarosną u nas chaszczami?
Są juz jakieś przyblizone godziny kursowania pociągów na linii mieleckiej?? Pozdrawiam :)
Temat: co to jest pociag zdawczy bo nie wiem:)
Witam! Mam pytanie do czego sluzy pociag zdawczy ,jest on wysylany po zamknieciu stacji ,zeby zabral dokumenty i inne takie czy on sluzy do czegos innego?Glupio sie przyznawac ,ze sie nie wie:( Rafał M.
Tu można się przyznać do wszystkiego. Pociąg zdawczy, to pociąg towarowy kursujący od stacji rozrządowej lub innej dużej stacji węzłowej przez wszystkie
Charakteryzuje się tym, że na każdej stacji przystaje, a jego lokomotywa (lub lokomotywa stacyjna, gdy stacja takową posiada) dokonuje manewrów z wagonami pociągu zdawczego, tak aby na danej stacji zostały wagony pociągu zdawczego przeznaczone dla odbiorców z tej stacji, a do pociągu zdawczego zostały włączone wagony znajdujące się na stacji - załadowane towarem lub zwracane próżne przez odbiorców. Ewentualnie lokomotywa obsługuje posterunek zdawczo- odbiorczy podlegający danej stacji. Pociąg zdawczy kursuje (chyba) nie częściej niż raz na dobę i oczywiście nie zatrzymuje się na stacjach, z których nie ma co zabrać albo nie ma co zostawić. Zatrzyma się najwyżej na mijankę lub przepuszczenie osobowego. W związku z powyższym może nie być potrzeby, aby dojechał do końca trasy albo żeby jakiegoś dnia w ogóle jechał. W pociągu zdawczym najczęściej znajdują się wagony nadawców i odbiorców towarów, którzy nie zamawiają całego pociągu. Wszystkie stacje na sieci PKP mają pociąg zdawczy. Np. na linii Lublin - Stalowa Wola są dwa pociągi zdawcze: 1. Lublin - Niedrzwica - Kraśnik - Szastarka i 2. Stalowa Wola Rozwadów - Lipa - Zaklików - Rzeczyca. Inny zdawczy jeździ na trasie Tłuszcz - Wołomin - Zielonka - Warszawa Wileńska Marki. Może inni podadzą odmienne przykłady tras.
Temat: Zmiana rozkładu jazdy w wykonaniu Spólłki Misjonarki a sprawa Chestera
Spólka misjonarka to oczywiście "PKP PR" Sp. z o.o. Jak twierdzą jej prominentni przedstawiciele prowadzi ona misję w postaci organizowania i realizowania deficytowych prezwozów regionalnych.
Co do zmiany rozkładu to chodzi o linię Dębica - Mielec - Tarnobrzeg - Stalowa Wola Rozwadów.
Zmienił się od 01.07.2002 r., ale kiedy i ile pociągów jeździ, jest tajemnicą "PKP PR" Sp. z o.o. Kumpel wczoraj i dziś próbował się dowiedzieć o nowy rozkład na tej linii ale nic z tego - przez cały czas podawano mu stary rozkład jazdy (tel. 94-36). Informacji o zmianach nie ma też na stacjach i przystankach. Tymczasem rozkład funkcjonuje już 3 dni.
Nie muszę chyba udowadniać jak wielkie jest to utrudnienie dla mieszkańców Dębicy, Mielca, Tarnobzregu, Stalowej Woli zwłaszcza, że zmiany są poważne (np. jeden z pociągów jedzie ok. 15-35 min. wcześniej a jeszcze inny ok. 30 min. później itd. Zmianami z pewnością zostali zaskoczeni podróżni udający się w okresie szczytu wakacyjnego na urlopy itd. zwłaszcza, że żaden z punktów informacyjnych nie otrzymał stosownych poprawek do dziś, tj. 03.07. 2002 r. (tak było w Rzeszowie, Tarnowie i Krakowie) Tymczasem o zmianach (stosownej poprawce do srjp) trąbił już ok tydzień temu Chester (jak podaje na swej stronie internetowej nie jest praacownikiem PKP), mieszkaniec Gdańska.
I tak właśnie wygląda rzeczywistość PKP PR - nie wie informator, nie wie podróżny - ale wie Chester.
A wszystkiemu i tak winny jest kto inny np. PKP IC, firma tak często bezzasadnie szkalowana przez wielu pracowników PKP PR, jako potencjalna konkurencja, czy też powtarzany często slogan że wszsystkiemu winni są sami mieszkańcy Mielca, Tarnobrzega bo jacyś zabobonni że nie jeżdżą ciopągami (potoki na tej linii jeszcze kilka lat wstecz były największe spośród wszsystkich linii jednotorowych Podkarpacia).
Pozdrawiam
Temat: I znow jedziemy w podkarpackiem :)
http://miasta.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,2694154.html
Dzień bez pociągów
Od północy do godziny 17.02 w piątek na Podkarpaciu nie jeździły pociągi, ale do paraliżu komunikacyjnego województwa nie doszło
- Dopiero się dowiedziałem, że pociągi nie kursują. Przyszedłem na dworzec z nastawieniem, że pojadę do szkoły pociągiem - mówi Robert Gajda, który przed godz. 7 czekał nieopodal łańcuckiego dworca na autobus.
Wszystkich, którzy w piątek rano wybrali się na jeden z podkarpackich dworców, zaskoczyła decyzja PKP o wstrzymaniu kursowania pociągów.
Aby pomóc mieszkańcom w dotarciu do szkół i pracy, urząd marszałkowski uruchomił komunikację zastępczą. Autobusy kursowały zgodnie z rozkładem jazdy PKP, ale tylko ze stacji w większych miejscowościach. Na przykład na trasie Przemyśl-Rzeszów zatrzymywały się w Radymnie, Jarosławiu, Przeworsku i Łańcucie. Mieszkańcy mniejszych miejscowości, którzy chcieli nimi podróżować, musieli najpierw dotrzeć do miast. W autobusach, które jeździły w godzinach szczytu, tłoku nie było. Pasażerowie, którzy wykupili wcześniej bilety miesięczne, nie musieli płacić za przejazd.
Na wiadomość o wstrzymaniu komunikacji kolejowej wiele osób zdecydowało się na dojazd do pracy samochodem. - Takich korków jeszcze w Łańcucie nie widziałem - mówi Piotr Mazur, który jechał rano do pracy. Ze względu na bezpieczeństwo podróżujących pojawiło się więcej patroli prewencji i drogówki. Do paraliżu Podkarpacia jednak nie doszło.
Przez niemal cały dzień trwały rozmowy między PKP a marszałkiem. W końcu o godz. 17.02 ruszył pierwszy pociąg relacji Przeworsk-Stalowa Wola. Obie strony się dogadały. Przestała istnieć przeszkoda, która zdaniem Leszka Deptuły, marszałka województwa, uniemożliwiała dotychczas podpisanie umowy z PKP. Prezes Urzędu Zamówień Publicznych zgodził się w piątek na wybór przewoźnika z tzw. wolnej ręki.
Zgodnie z podpisaną wczoraj umową samorząd województwa do 9 maja zapłaci PKP ponad 7 mln zł, czyli 5/12 kwoty przeznaczonej na dofinansowanie przewozów regionalnych. Będzie to opłata za przewozy dokonane od 1 stycznia do 31 maja br. Co miesiąc PKP będzie otrzymywać 1/12 kwoty ustalonej przez sejmik na przewozy regionalne. - Będziemy rozmawiać o zwiększeniu tej sumy, bo taki zapis zawiera umowa - zaznacza Łukasz Kurpiewski, rzecznik PKP Przewozy Regionalne. Obie strony zobowiązały się także do obniżania kosztów przewozów regionalnych m.in. przez rezygnację z najmniej rentownych kursów.
Temat: Z Mielca aż do Lublina !!!!!
http://www1.gazeta.pl/rzeszow/1,34962,1783224.html
Którędy będzie jeździł pierwszy na Podkarpaciu szynobus
pg 19-11-2003, ostatnia aktualizacja 19-11-2003 14:54
Szynobus będzie kursował na trasie Dębica-Rozwadów, którą zaproponowały władze województwa.
Autobus szynowy, na którego zakup władze województwa wydały 4,6 mln zł, ma się pojawić na Podkarpaciu 15 grudnia. Regularne kursy rozpocznie prawdopodobnie między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Radość z zakupu szynobusu popsuł jednak spór między zarządem województwa a PKP o trasę, na której pojazd ma kursować.
Samorządowcy wybrali trasę Dębica-Mielec- Tarnobrzeg-Stalowa Wola-Rozwadów. Gdy ogłosili swe plany, ostro zaprotestował Zakład Przewozów Regionalnych PKP. Ich zdaniem powinien kursować z Rozwadowa do Lublina. - Nasza centrala uznała, że szynobus na linii Dębica - Rozwadów będzie przynosił straty PKP. A te pojazdy kupuje się po to, by straty zmniejszać - mówi Janusz Wnęk, z działu marketingu Podkarpackiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Rzeszowie.
Spór ciągnął się kilka tygodni. - Szynobus musi jeździć z Dębicy do Rozwadowa. To my go kupiliśmy, więc my decydujemy o trasie. A nie ktoś, kto siedzi w Warszawie za biurkiem - mówi wicemarszałek podkarpacki Norbert Mastalerz.
Dlaczego samorządowcy nie dogadali się z PKP? - Wybór przez nas linii dębickiej nie był przypadkowy. PKP od kilku lat przymierzała się do zawieszenia połączeń na tej trasie. Jeśli puścimy tam nasz szynobus, pokrzyżujemy im plany - nie ukrywa Mastalerz.
Samorządowcy muszą jednak współpracować z PKP, szynobus musi im być oficjalnie przekazany do eksploatacji. - Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że po przekazaniu będzie stał na bocznicy, bo PKP nie podoba się trasa. Gdy w czerwcu na Podkarpaciu pojawi się drugi z zakupionych przez nas szynobusów, to nie wykluczamy, że porozumiemy się z samorządem Lubelszczyzny i utworzymy płynne połączenie z Mielca przez Rozwadów aż do Lublina - zapowiada wicemarszałek.
Temat: [podkarp.] Dramatyczna sytuacja na kolei
http://tiny.pl/hd3n
Echo Dnia:
Ruch pociągów osobowych z Dębicy do Mielca, Tarnobrzega i Stalowej Woli oraz ze Stalowej Woli do Kraśnika i Lublina może zostać wstrzymany. Jak się dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, w PKP powstał plan drastycznego ograniczenia połączeń.
- Przestaną kursować wszystkie pociągi osobowe i prawie połowa pospiesznych. Na Podkarpaciu najmniej straci Rzeszów i Przemyśl, najbardziej Zagórz, Jasło i Stalowa Wola - twierdzi nasz informator. - Szykuje się potężny strajk. Oficjalnie nikt z kolejowych decydentów nie chce rozmawiać. Od rzecznika prasowego spółki PKP Przewozy Regionalne otrzymaliśmy tylko następujący komunikat: "Zarząd spółki PKP Przewozy Regionalne stoi przed dramatyczną koniecznością ograniczenia ruchu pociągów. Samorządy województw nie zawarły do dnia dzisiejszego umów na wykonywanie i dofinansowanie regionalnych przewozów pasażerskich w 2005 roku. W tej sytuacji, w bieżącym roku, na konto spółki nie wpłynęła jakakolwiek kwota." Urzędy marszałkowskie nie zapłaciły jeszcze Przewozom Regionalnym za pierwszy kwartał tego roku ponad 93 mln złotych. Tymczasem spółka tylko z tytułu dostaw energii elektrycznej za ten sam okres ma ponad 110 mln złotych zaległości! "Sytuacja taka stwarza realne niebezpieczeństwo odcięcia dopływu energii, co w konsekwencji może spowodować wstrzymanie ruchu pociągów w Polsce" - pisze rzecznik. Sytuacja na kolei z każdym dniem staje się coraz bardziej napięta i wiele wskazuje na to, że może dojść do protestów. Likwidacja połączeń, to bowiem zwolnienia tysięcy ludzi. Czy konduktorzy, maszyniści, dyżurni ruchu, kasjerzy, rewidenci zasilą i tak już liczne rzesze bezrobotnych? Tylko na Podkarpaciu przy zastosowaniu drastycznych ograniczeń w kursowaniu pociągów pracę stracić może ponad 1,5 tysiąca osób!
Co o tym myślicie?? Mi już słów brak :|
Pozdrawiam z Tbg. :)
Temat: [pr-podkarp} Pomysl "Tarcichlepka"?
http://www.pressmedia.com.pl/sn/wydarzenia/d.asp?u_file=C%2ETXT
PKP spierają się z Urzędem Marszałkowskim, dokąd będzie jeździł autobus szynowy
Email Trasa szynobusu zagrożona
RZESZÓW. Autobus szynowy, który od 15 grudnia miał jeździć na trasie Dębica – Mielec – Tarnorzeg - Stalowa Wola - Rozwadów, prawdopodobnie nie będzie kursował na tej trasie. Zdaniem spółki PKP Przewozy Regionalne w Warszawie, powinien przewozić pasażerów na innej linii, z Rozwadowa do Lublina.
Zarząd województwa podkarpackiego, który ma zakupić szynobus, nie zgadza się na to. Jego zdaniem wycofanie autobusu szynowego z trasy Dębica – Rozwadów będzie równoznaczne z likwidacją tej linii. Według zarządu, dzięki zakupieniu szynobusu możliwe byłoby nawet zwiększenie liczby kursów.
- Spółce PKP Przewozy Regionalne przesłaliśmy propozycję, aby szynobus jeździł aż dziesięć razy dziennie, ale tylko na części trasy – z Dębicy do Mielca. Na dłuższym odcinku do Rozwadowa jest to niemożliwe, bo jeden taki pojazd to za mało. Centrala PKP kategorycznie się temu jednak sprzeciwia. W zamian proponuje, aby w porozumieniu z województwem lubelskim, które też będzie miało jeden autobus szynowy, wysyłać te pojazdy aż do Lublina – mówi Janusz Wnęk, przedstawiciel handlowy w Podkarpackim Zakładzie Przewozów Regionalnych.
Jeżeli nie dojdzie do porozumienia między PKP a Urzędem Marszałkowskim, to autobus szynowy nie wyjedzie od 15 grudnia na linię Dębica - Rozwadów.
- Rozpatrywaliśmy trzy linie, na których mógłby jeździć autobus szynowy. Ostatecznie uznaliśmy, że powinien on trafić na trasę Dębica - Rozwadów, bo dzięki tańszemu w eksploatacji pojazdowi zwiększy się rentowność tej linii. To dla niej jedyny ratunek – mówi Norbert Mastalerz, wicemarszałek województwa podkarpackiego.
and
Super Nowości z dnia: 20_10_2003
Temat: skomunikowanie
| ...ten idzie na autobus i pier doli skonunikowania wymyslone przez IRiPK!
Zasadniczo to dobrze, że przesiadki są szybkie. Na Słowacji (i w Czechach też) czymś w rodzaju normy jest skomunikowanie jednominutowe przecież. Gdyby była godzina "na wszelki wypadkek", też byłoby niedobrze...
Skomunikowania maja byc tak ustawione by przesiadalo sie mozliwie jak najwiecej osob. Nie zawsze krotkie 2-4 min. czasy na przesiadke beda zniechecac pasazerow Wtedy gdy zapewniona jest odpowiednia czestotliwosc kursow, np. co godzine lub czesciej, 2 min. czas na porzesiadke bedzie zaleta i rozwiazaniem korzystnym ze wzgledu na skrocenie czasu podrozy. W przypadku natomiast gdy na danej linii pociagi jezdza co 3 godziny (tak jest w tym przypadku) lub nastepny pociag jedzie za 14 godzin, 2-4 minutowe skomunikowania sa robione po to by zlikwidowac potoki. Z takim wlasnie przypadkiem mamy do czynienia na linii Stalowa Wola Rozwadow -
rozklady jazdy tak by pzresiadka byla niepewna a co za tym idzie takie dzialania mialy zniechecic do korzystania z pociagow i spowodowac likwidacje linii. Obecne bardzo krotkie czasy na przesiadke na pociagi z Debicy do Stalowej Woli Rozwadow z pociagów 1.Wroclaw - Przemysl (przyj. do stacji Debica 4.59), 2.pociagu Bolko (przyj. do stacji Debica 12.38), 3.pociagu Ślązak (przyj. do stacji Debica 15.28), sa nie do przyjecia dla pasazerow dlatego tez postepowania ludzi ktorzy w ten sposob ulozyli rozklad (zatwierdzony on zostal przez Urzad Marszalkowski ktory za gruba kase wspomaga IRiPK!!!) jest nieodpowiedzialne gdyz w ten sposob odepchnieto od korzystania z kolei na linii 25 duza grupe (srednio ok. 100 osob dziennie) pasazerow dajacych duze dochody PKP z biletow jednostkowych. Pociagami przestali jezdzic juz nie tylko pasazerowie bez ulg ale takze studenci... Skutki takiego postepowania sa wiec tragiczne. Ludzie masowo przechodza na autobusy.... Jasne ze trudno jest na takiej linii dobrze ulozyc rozklad ale akurat jesli chodzi o lekkie wydluzenie czasu na przesiadke w tych 3ch przypadkach, bylo to zupelnie mozliwe... Popatrzcie wiec jakie kurestwo robi kilka osob z IRiPKu - uwiarygadnia poczynania PKP co pozniej tragicznie odbije sie byc moze na podejmowaniu decyzji o likwidacji tej linii. Ci z PKP latwo uzyskaja do tego legitymacje twierdzac ze rozklad byl konsultowanuy z UM, jest dostosowany spolecznie i ulozony przez wybitnych specjalistow (IRiPK) a ludzie nie jezdza. Jest to bardzo grozne stad taka a nie inna moja reakcja
Pozdrawiam
Temat: Moda na Inter Regio - moje propozycje
| Lublin 14.00 - Stalowa Wola Rozwadów 15.20 - Tarnobrzeg 15.45 - Mielec 16.15 -
| Dębica - 16.40 - Kraków 17.10
| Nikt tym nie bedzie jezdzil....
Ymhmmm..... Cały czas mając na uwadze wolny i życzeniowy charakter tych propozycji, uważam, że musisz być mocno niezorientowany w temacie, jeśli tak uważasz. Na szczęście pasażerowie się Ciebie nie słuchają... Już sama idea pociągu bezspośredniego z Tarnobrzegu, Mielca czy Stalowej Woli do Krakowa w cenie pociągu osobowego, a prędkością pospiesznego rzuciła by dużo ludzi do wagonów... Ale widocznie Ty wiesz lepiej... wszyscy by go unikali jak pociągu z wąglikiem...
Jakbyś Ty ze Starachowic miał bezpośrednie połączenie z Krakowem też uważasz, że nikt by do niego nie wsiadł ?
dzieki za super celne uwagi
dodatkowo biorac pod uwage jak to okresliles "wolny i zyczeniowy charakter tych propozycji" (wymyslone w czasie 15 min. pisania) nalezy zauwazyc ze potoki procz ceny, generuje w zdecydowanej przewadze predkosc (czas przejazdu) kto pojechalby z takiego Mielca czy Tarnobrzegu do Krakowa autobusem (czas jazdy 3 h. 10 min. gdy mialby do wyboru jazde za te sama cene (moze nawet 2-3 zl. nizsza) przejazd wygodnym szynobusem w 1 h 30 min ? A autobusow z Mielca jest ok. 8-10 (w kazdym ok. 30-40 pasazerow), z Tbg - ok.6-7, Stalowej Woli - ok.5. POdobnie jest z Lublinem - im blizej - autobusow wiecej. do tego dochodza potoki z prywatnych samochodow osobowych i autobusow, ktorych coraz wiecej
poza tym uwazam, ze prwada jest bardzo brutalna- -albo linie polozone centralnie i zaliczane do tzw. ukladu podstawowego (w moim regionie Debica - Rozwadow, Rozw. -Lublin., Skarżysko - Przemyśl, Rzeszów - Zagórz i wiele innych w Polsce) zostaną zmodernizowane na 120-140 km/h -co najmniej albo znikną najpozniej za 2-3 lata smiesza mnie wypowiedzi niektorych mk-ow ktorzy twierdza ze na takiej linii Debica - Rozwadow to wystarczy kilka podkladow wymienic, puscic szynobus i bedzie wszysko gralo... naprawde nie wiem czy smiac sie czy plakac gdy czegos podobnego slucham
zreszta takie bledne myslenie jest rowniez w mentalnosci niektorych decydentow PKP ostatnio na Lotwie albo Estonii (nie pamietam) odbyla sie konferencja na temat korytarza Berlin - Helsinki przez Wwe, Bstok, Trakiszki, Wilno Polacy byli przeciwni linii duzych predkosci tj. 250-300 km/h, no bo nie mogli sobie wyobrazic jak mozliwe bedzie wygenerowanie duzych potokow do nienajliczniejszej Pribaltyki (Lotwa Litwa Estonia) a za byli NIemcy, twierdzacy, ze przyniesie to nie tylko korzysci dla towarow ale i podniesie konkurencyjnosc kolei szczegolnie w stosunku do transportu lotniczego
pozdrawiam
Temat: Moje boje czyli testowanie pisma antyharaczowego
Przed kilkoma miesiacami odkrylem w Krakowie wspanialy wynalazek dla MK.Biuro Podrozy "Fregata travel", posiadajaca koncesje na sprzedaz biletow PKP "BEZ DODATKOWYCH OPŁAT", czyli bez 60% extra :). Kilka razy testowalem, nie zawiodlem sie, kasjerki sa juz jako tako wytresowane, tzn. bez jakichs sprzeciwow typu "tak sie nie da", "to do okola pan jedzie" itp. Mimo tego, dzisiaj przy realizowaniu zakupu biletu na trase : Kraków - Kędzierzyn Koźle - Nysa - Legnica - Opole - Katowice - Sędziszów - Skarżysko - Stalowa wola - Przeworsk, posadzili jakas mloda kasjerke, ktorej sie nie chcialo wystawiac takich dziwacznych biletow, bo to dookola, i musze zadzwonic zeby sie spytac o kod do "drogi okreznej" zeby mnie pozniej skasowali 60% ekstra Babsku sie nie przetlumaczylo po dobroci, wiec kolejne proby walki z niekompetencja i glupota kasjerek, (wcale te z ajencji nie sa madrzejsze od ich kolezanek po fachu z kas pkp ;)) byly bezskuteczne, ostrzegla kolezanki z kasy w przejsciu podziemnym i mnie tam poslala. Pani kasjerka z łatwoscia wystawila mi bilet, bez 60%, tylko ze troche niewlasciwa trasa, co bylo na moja korzysc ze wzgledow finansowych. Ale co jest w tym najciekawsze- trasa powtarza sie przez 246 km !!!!
Niestety trudne jest zycie MK w dzisiejszych czasach, wlasciwy bilet trzeba sobie "wywalczyc" pokonujac zastepy tepych kasjerek, chamskich i czasami upierdliwych kanarow, rzesze sokistow, traktujacych potencjalnego MK z aparatem w reku jako wroga narodu, jak i najwyzszy szczebel wladzy w tej upadajacej firmie rzuca nam klody pod nogi, wprowadzajac coraz to nowsze i bardziej absurdalne praktyki monopolistyczne (m.in. ten haracz + 60% za droge okrezna), nie wspominajac juz o likwidowaniu coraz to nowszych linii.
Pozdrawiam Serdecznie !
Bartosz Pawlik, bartek_ic#go2.pl *Kraków*
Temat: kolejny absurd w PKP-PR
super cennik PKP-PR na odc. Lublin - Stalowa Wola Centrum
pociąg osobowy czas jazdy 1 godzina 57 minut cena biletu - 17 złotych
pociąg pospieszny czas jazdy 2 godziny 4 minuty cena biletu - 28 złotych
no rewelka po prostu
pozdrawiam aron
Akurat tutaj zgadzam się z Aronem, czasy przejazdu pośpiechów na tej trasie w porównaniu do osobówek są żenujące.
Z tym, że ja wezmę odcinek Lublin - SWR, bo nie chcę mieszać tych dodatkowych minut na wymianę lokomotywy. Najszybszy pociąg osobowy pokonuje tą trasę w godzinę i 48 minut (4415) Pociąg pospieszny Solina zatrzymujący się tylko w Kraśniku i nie mający dodatkowych postojów na krzyżowanie jest tylko o minutę szybszy od szynobusu. Nie wiadomo dlaczego, pospieszny San, który również zatrzymuje się tylko w Kraśniku i nigdzie indziej ma czas lepszy o 11' od Soliny. Moim zdaniem rozkłady jazdy pośpiechów mają zbyt duże luzy. W starym rozkładzie często zdarzała się sytuacja, że pośp. San w kierunku do Warszawy planowy przyjazd do Lublina o 11:59 meldował się pod wjazdowym nawet 10 minut wcześniej. Pociąg ten jechał nie szybciej niż 60 km/h (zmierzone stoperem), a i tak wyrabiał się w czasie.
Natomiast parę razy w zeszłym roku zdarzyło mi się jechać opóźnionym Sanem w kierunku do SWR. Najszybszy czas przejazdu wyniósł tu 1:31 przy respektowaniu wszystkich sierżantów.
Powtórzę jeszcze raz: uważam że czasy przejazdu pośpiechów na tym odcinku są zbytnio zawyżone.
Być może dlatego, że chcą oszczędzać te niedobitki SU45, które rozleciałyby się przy większych prędkościach?
Na chwilę obecną możliwe jest przejechanie odcinka Lublin - SWR w półtorej godziny z postojem tylko w Kraśniku.
Temat: [Lublin]Stacja likwidacja
źródło:http://www.dziennikwschodni.pl/ Kolej: Mniej pociągów. Urząd Marszałkowski: Nie tak szybko
Spółka PKP Przewozy Regionalne grozi likwidacją pociągów, którymi jeździ najmniej pasażerów. Jeśli samorząd województwa lubelskiego nie zaplanuje większych dotacji na przyszły rok, cięcia mogą objąć nawet jedną trzecią kursów.
Przewozy Regionalne opublikowały w Internecie spis zagrożonych pociągów. Lubelski oddział wytypował na czarną listę 32 połączenia ze stu, jakie codziennie obsługuje. – Niektórymi składami jeździ po kilkanaście osób – mówi Zbigniew Tracichleb, dyrektor Lubelskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. – Naprawdę nie ma sensu ich utrzymywać. Innego zdania jest Urząd Marszałkowski, który dofinansowuje regionalne przewozy kolejowe. – Nie jesteśmy skłonni do pochopnego likwidowania pociągów – przekonuje Tomasz Makowski, rzecznik urzędu. – Przecież musimy zapewnić mieszkańcom dojazd do pracy i szkoły – wyjaśnia. – Skoro urzędnicy są tacy szlachetni, to niech dadzą pieniądze na wszystkie pociągi – odpowiada dyrektor Tracichleb. – Bo 12 milionów zł, które otrzymaliśmy od samorządu w tym roku, skończyły się już w czerwcu. Teraz jeździmy na kredyt. We wrześniu PKP będzie ustalać rozkłady jazdy na przyszły rok. Zdaniem Tracichleba, Urząd Marszałowski już teraz powinien określić dotacje dla kolei na przyszły rok. – To niemożliwe – tłumaczy Makowski. – Wszelkie kwestie dotyczące pieniędzy będą znane dopiero na przełomie roku. Wtedy oszacujemy spodziewane przychody samorządu. Tyle że wtedy części pociągów może już nie być. – Nikogo nie straszymy. Opublikowana lista najmniej rentownych pociągów ma być tylko sygnałem – mówi Tracichleb. – Ale jeśli nie dostaniemy większych pieniędzy, to likwidacja kilkudziesięciu połączeń stanie się koniecznością. – Nad każdym z wytypowanych pociągów należy się zastanowić z osobna – przekonuje Makowski. – Sprawa jest ciągle otwarta.
Tymi trasami jeżdżą 32 puste składy Chełm–Dorohusk Dęblin–Chełm Dęblin–Łuków Lublin–Stalowa Wola (Rozwadów) Lublin–Rzeczyca Lublin–Dęblin Lublin–Terespol Łuków–Terespol Siedlce–Terespol
Temat: Poludniowo-wschodnie koleje opoznione, czyli wyprawa na Roztocze (b.dlugie)
Aron pisal: (...)
Stacja Hrubieszów (...) udałem się do pociągu, czyli SP32-066 + 1 bonanza - szynobus made by PKP.
Ze tez nigdy nie udaje mi sie trafic na taki szynobus! Zawsze sa co najmniej dwa wagony! W sobote byla z ta bonanza jeszcze "jedynka" - BTW, jesli nie ma "1" w rozkladzie, to mozna ja traktowac jako "2". Kondi mowil, ze nie, ze trzeba miec bilet na 1 kl. (...)
Wjeżdzamy do Zamościa - fajny klimat - jazda
między blokami, przez centrum miasta ( gdzie jest nieoficjalny przystanek Zamość Miasto - wys. 3 osoby).
W sobote go nie bylo. Czyzby funkcjonowal tylko w (D)?
W składzie Roztocza quasi Z1.
A bonanza rowerowa byla?
Na LHS nadal pustki :-(
Przez 2 dni jezdzilem wzdluz LHS i nie widzialem sladu zycia :-(((
Podejrzewam że byłoby kilkakrotnie więcej gdyby pociągi do Lublina startowały z Niska a tak nie ma nawet skomunikowania.
I pewnie slusznie podejrzewasz, ale w jakim wojewodztwie lezy Nisko? W podkarpackim. A Lublin - nie! A sa to przewozy regionalne, czyli na skale wojewodztwa. Pamietasz, co pisal A. Massel o ustawianiu rozkladu na Ostbahnie miedzy Chijnicami a Pila? Pomorskie chcialo wiecej pociagow, Wielkopolskie ma priorytet autostradowy. Sadze, ze smierc Balaja (Przeworsk-Belzec) jest wlasnie tym spowodowana. PKP przedstawilo podkarpackiemu oferte: pociag Przeworsk - Horyniec albo Przeworsk-Belzec. Rajcami podkarpackimi az zatrzeslo: co to, mamy lubelskiemu fundowac pociag do Belzca??? Wiec jezdzi tylko do Horynca, bo przypuszczalnie Werchrata nie ma statusu umozliwiajacego obsluge stacyjna poc. pasazerskich (to tylko przystanek osobowy). Ale obsluga trakcyjna i tak bedzie z Zamoscia, wiec beda jezdzic podsylane lokomotywy. Tak przynajmniej twierdza zamojscy mechanicy. Ta sama smierc (granica wojewodztwa) spotyka linie Stalowa Wola - Zwierzyniec.
W Zemborzycach krzyżujemy się z SU45+Bhp - z niewiadomych powodów trzymają do pod semaforem przed stacją i o 18.08 (+6) meldujemy się w Lublinie.
Tak samo bylo, gdy tam jechalem. Czy przypadkiem w Lublinie-Zemborzycach nie ma tylko jednej krawedzi peronowej i musi ja zwolnic pociag jadacy na polnoc?
Pozdrawiam,
Marcin
Temat: Głupota na Radom-Dęblin
JAK ZNISZCZYĆ PRZEWOZY REGIONALNE W POLSCE? - UKŁADAJĄC CH.... ROZKŁAD!
Jak ja kocham ludzi którzy układają rozkład (pozdro). Na mojej ukochanej linii leży sobie pewna 22-tysieczna miejscowosć znaczy sie miasto Pionki. Codzienie rano ludzie z Pionek dojeżdżają(dojeżdzali) do położonego 25 kilometrów na zachód Radomia. Była to grupka dość spora bo na dwóch stacjach wsiadało nawet 80 osób. Pociąg był tak ustawiony (7:11) ,że młodzież mogła dojechać do szkoły na godzinę 8:00 a starsi do pracy. Pociąg cieszył się ogólnie dużym zaintersowaniem. Jednak Racjonalizatorzy z mazowieckiego czy nawet PR lubelskiego wymyślili nowy rozkład i teraz do Radomia można dojechać o godzinie 6:30 i 8:30 prawda że fajnie?. Na efekt nie trzeba było długo czekać. Ci którzy muszą dojechać np. z Garbatki do Pionek (grupa okolo 15 osób) jadą na godzinę ósmą półtorej godziny wcześniej a reszta dojeżdza do Radomia PKS i nabija kase konkurencji. Straty PKP: około 40-50 osób przesiadło się an inne śroki lokomocji. Jeżeli bilet normalny do Radomia kosztuje  5,70 to te 50 osób zrezygnowało z miesiecznych łatwo możemy policzyć zę PKP straciło nawet parę tysięcy złotych miesięcznie. Gratulacje .
A wiec Aron mial racje, ze lubelskie chlopaki ulozyly rozklad najlepsiejszy od wielu lat...:-) Podobne cyrki robili na linii Stalowa Wola Rozwadow - Debica. Jrest tam przed sama Debica taka malowniczas stacyjka o nazwie Pustkow, gdzie rowniez do pociagu wsiadalo ok. 60-70 osob, czyli cala wioska. Pociag docieral do Debicy na ok. 6.53 Po jego likwidacji w 2000 r. soltys tej wsi poprosil debicki MKS o uruchomienie komunikacji autobusowej. Obecnie nikt z tej wioski nie korzysta juz z kolei :-(
Pozdrawiam
Temat: PZPR chce zlikwidowac linie nr 25 na odcinku Tarnobrzeg-Debica!!!
http://www.echo-dnia.com.pl/?news=5275&mutacja=6&dzial=1
Spór z PZPR!
Zgrzyt na linii Urząd Marszałkowski - kolejarze
Zakupiony przez Urząd Marszałkowski szynobus być może w ogóle nie będzie kursował po torach Podkarpacia! To atrakcyjne turystycznie cacko stało się kością niezgody pomiędzy urzędem i Podkarpackim Zakładem Przewozów Regionalnych.
Poszło o to, że Urząd Marszałkowski zdecydował, by autobus szynowy kursował po linii nr 25: Stalowa Wola Rozwadów - Tarnobrzeg - Mielec - Dębica. To się z kolei nie spodobało kolejarzom. - Otrzymaliśmy pismo z Podkarpackiego Zakładu Przewozów Regionalnych, w którym
szynobusu po linii 25. Dla mnie to niezrozumiałe. To przecież my wydajemy pieniądze na zakup tego środka lokomocji i my mamy prawo decydować, gdzie powinien kursować. Jestem zażenowany. Widać w PKP funkcjonuje jeszcze stare myślenie - nie kryje swego oburzenia wicemarszałek Norbert Mastalerz. Dyrektor Podkarpackiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Rzeszowie Zbigniew Górniak odpiera zarzuty: - To przecież nie nasza decyzja, tylko Warszawy. Będziemy zresztą o tym jeszcze rozmawiać. Niewykluczone, że jeszcze w tym tygodniu. Szynobus dotrzeć ma na Podkarpacie 15 grudnia. Czy dotrze i będzie kursował ze Stalowej Woli przez Tarnobrzeg i Mielec? Może zostanie skierowany na inny szlak, lub w ogóle nie będzie jeździł po torach naszego województwa? - Nasze stanowisko w tej sprawie jest jasne. To ma być linia nr 25. Chyba, że kolejarze nie chcą, by autobus szynowy w ogólne pojawił się na Podkarpaciu - dodaje Mastalerz. Dlaczego kolejarze nie chcą dopuścić do uruchomienia szynobusu na linii 25? - Po prostu, jeśli zacznie tam jeździć szynobus, trudno będzie taką linię zlikwidować. Nie czarujmy się, komuś zależy na tym, by ten szlak unicestwić, a szynobus może być w tym przeszkodą nie do pokonania - uważa wicemarszałek.
/PISZ/
Temat: Informacji poszukuje ??
Witam serdecznie Zwracam sie z prosba gdyz poszukuje wszelkich informacji na temat rodzimych połaczen kolejowych glownie stanu na dzisiaj, jakie linie sa zamykane jakie maja
zamiar byc
Poszukaj w archiwum PMK wątku pt. "Zamkniete linie" - był w tym miesiącu, tam będziesz miał linie, które właśnie zamknięto. Co do przyszłości to PKP od jakiegoś czasu myśli o odcinkach / liniach:
Jarocin - Kąkolewo (Leszno) Kępno - Wieluń Dąbrowa Herby Nowe - Zduńska Wola Stargard Szcz. - Pyrzyce Ulikowo - Kalisz Pom. Leszno - Zbąszyń Kłodzko - Wałbrzych Kłodzko - Stronie Śl. Zagórz - Krościenko (czy dobrze nazwę piszę ?) Przeworsk - Hurbieszów Dębica - Tarnobrzeg Stalowa Wola PD. - Rejowiec Zwierzyniec - Zamość - granica p. Brodnica - Działdowo Wierzchucin - Kościerzyna Czersk - Laskowice Pom. Runowo Pom. - Szczecinek - Chojnice Żywiec - Sucha Beskidzka Jaworzyna Śl. - Legnica Somonimo - Kartuzy Wągrowiec - Bydgoszcz Inoworocław - Żnin
coś się mówiło o: Piła - Szczecinek i Koszalin - Kołobrzeg
i jeszcze kilka, o których zapomniełem...
Rowniez dobrzeby bylo wiedizec jakie liniie sa oblegane a jakie pustoszeja... mam rowniez
oporcz analizy
Nie wdając się w szczegóły pustoszeja te linie, gdzie: 1) jest marna prędkość handlowa pociągów, 2) jest marny rozkład typu 2-3 poc. na dzień 3) jest konkurencja w postaci komunikacji samochodowej.
Na pierwszą myśl przychodzą mi: ZG - Żagań ZG - Nowa Sól Głogów - Rudna Gw. - Legnica Kraków Pł. - Zakopane okolice Lublina Wałbrzych - Jelenia Góra, a może nawet Wrocław - Jelenia Góra Tomaszów Maz. - Skarżysko Kam. (tutaj zapewne - z powodu braku połaczeń bezpośr. - linia rozerwana na dwa kawałki)
i pewnie te które są zagrożone likwidacją ...może ktoś jeszcze coś dorzuci...
Pozdr. ! Mick M.
Temat: SU45-227 i 132 jadą do Jasła - c.d.
Czesc Karol!
| Karolku, | zachowaj sobie "ścierwo" dla siebie, widocznie nie masz bladego pojecia o | SU45, jeszcze gdybys tak uargumentował swoją "oryginalną" opinie to byłoby OK.
No dobra może i SU45 jest nawet lepsza od SP32 ale po pierwsze: to sie nie nadaje na krete linie, których idelnym przykałdem są linie odchodzące z Jasła i Zagórza, a po drugie ja nie jestem mechanikiem, który jeździ i naprawia tabor i nie obchodzi mnie co sie lepiej sprawuje, ja patrze tylko kategoriami materiału do focenia i czegoś co cieszy MKowiskie oko. Jakby to były chociaż 46 ale 45
Zapewniam Cie, ze zaliczenie niezmodernizowanego "odkurzaczem" ochlodzi Twoje stosunki do tej serii.
jeździ niemalże na każdej lini bez druta a w szczególności najbardziej nieciekawych prostych szlakach. I po to jeżdże w okolice Jasła żeby od nich odpocząć, patrząc na ST43 oraz SP32 które ze względu na dużą awaryjność być może zostaną wkrótce wycofane, z resztą jak wiadomo sprzyja temu obecna sytuacja. | Jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to nie mów nic. | Ja chcetnie zobaczyłbym SU45 w Jasle w ilosci wiekszej niz 2 sztuki a SP32
Alternatywa jest modernizowanie obecnego taboru, zwlaszcza, ze PKP nie stac (a moze lobby proTIRowe w rzadzie jest tak mocne?) na nowy tabor nawet na linie magistralne, a co dopiero takie Podkarpacie:/
2 sztuki to i tak za dużo, jedna by wystarczyła 154 żeby zmasakrować tory... Może jeszcze gagary do Jasła będą wysyłać... :
To jest w kwestii PLK, aby dopuszczac odpowiedni dla charakterystyki linii tabor (w domysle BoBo).
to | jest moja ulubiona spalinowa seria.
Moim zdaniem tez:)
No i co i chciałbyś aby Twoją ulubioną serie zastąpiły loki które są podstawą ruchu na liniach typu Rozwadów-Lublin? Zobaczyłbyś wyżej wspomnianą linie i obsługujące ją złomy - lubelskie SU45 to bys nabrał obrzydzenia do tego loka.
Powod to nieodpowiednia eksploatacja taboru. Jesli PKP dalej chce puszczac Soline via Lublin, to "madre glowy" powinny zastanowic sie w koncu nad sprowadzeniem SU46 przynajmniej na sezon zimowy. SU45-172 tak "wypieszczona" w ZNTKu nadaje sie juz tylko na SWR-Debica, co jest aktualnie uskutecznianie. 13 wagonow; w tym ukrainskie stodoly, zrobilo swoje. Teraz smiga 126, ale tez sie wykonczy. Smieszne jest tez puszczanie z Hetmanem 067 (starte obrecze i rozregulowany silnik).
Pozdrawiam Jakub Gruchota MK i biker Stalowa Wola
Temat: Szynobus z usterkami
http://www.pressmedia.com.pl/sn/wydarzenia/d2.asp?u_file=hh%2Etxt Pierwszy na Podkarpaciu autobus szynowy wyjedzie na trasę z ponadmiesięcznym opóźnieniem
Email Szynobus z usterkami
PODKARPACIE. Szynobus miał pojechać linią Dębica - Stalowa Wola-Rozwadów już 1 lutego. Nie pojechał z powodu usterek, jakie w nim stwierdzono.
Pojazd na 120 miejsc wyprodukowała raciborska firma Kolzam. Jego stan techniczny był sprawdzany przez prawie cały styczeń przez eksperta ds. techniki z opolskiego PKP. Oto, co stwierdził...
W dwuczłonowym szynobusie jest tylko jeden hamulec, co jest niezgodne z polskimi normami bezpieczeństwa. Koniecznie trzeba zamontować jeszcze jeden, niezależny. Silnikowi brakuje osłony - na postoju może się do niego dostać zwierzę wielkości zająca. Alternator napędowy nie jest należycie izolowany. Z tego powodu mogą się do niego dostawać zanieczyszczenia z torów.
W kabinie motorniczego nie ma sterownika do elektrycznego otwierania drzwi. Konieczne jest też zamontowanie drugiej gaśnicy przeciwpożarowej, bo jedna u motorniczego to za mało. Słabe jest zabezpieczenie antykorozyjne podwozia.
- Termin odbioru szynobusu został zawieszony. Kolzam ma do 27 lutego usunąć wszystkie usterki. Jeżeli w tym terminie autobus szynowy nie zostanie naprawiony, na producenta zostaną nałożone kary umowne. W ciągu 7 dni, czyli do 5 marca, firma musi dostarczyć pojazd do Dębicy – informuje Stanisław Nowak, wicedyrektor Departamentu Geodezji, Transportu i Gospodarki mieniem Urzędu Marszałkowskiego w Rzeszowie, który oglądał szynobus w ubiegłym tygodniu.
- To, że 1 lutego szynobus może jeszcze nie wyjechać na trasę Dębica - Rozwadów, braliśmy pod uwagę. Mieliśmy więc przygotowany zwykły pociąg – informuje Janusz Wnęk, przedstawiciel handlowy w Podkarpackim Zakładzie Przewozów Regionalnych PKP.
and
Super Nowości z dnia: 02_02_2004
Temat: [pr]Wpadł pod pociąg!!!
Witam :] znam podobny przypadek jednak z opowieści mojego wujka, kiedy to był maszynistą PKP. Pewnego dnia gościu, oczywiście pijany, położył się na torach. Spał, z naprzeciwka nadjeżdżał pociąg, maszynista dawał sygnał, trąbił wielkorotnie, jednak zacny pan nic. Mechanik zaczął gwałtownie hamować, pisk obudził gościa. Ten spojrzał w górę i kończący już hamowanie skład uderzył go w głowe. Człowiek wypadek przeżył, jednak trafił do szpitala, gdzie leżał 2 tygodnie, po czym zmarł, oczywiście w wyniku odniesionych obrażeń (wujo mówił, że głowa mu spuchła). Nie jestem 100 % pewien, czy to prawda, lecz wujaszek z uporem twierdzi, że tak.
Dlaczego by to miało nie być prawdą przecież tego typu przypadków było mnóstwo... Znam chyba z 5 tego typu, przytocze najciekawszy z nich, wydarzył się o zmroku na lini Sandomierz-Skarżysko. Pijak spał między szynami, jechał elektrowóz z bipą, a że było ciemno maszynista w ostatniej chwili zauważył leżącego i jak to zwykle w takiej sytuacji zaczął dawać rp1 używając jednocześnie nagłego, jednak nie zdołał wyhamować. Po zatrzymaniu składu mechanik wyszedł z elektrowozu z latarką szukając ciała. Przeszukiwania trwały chyba z godzine jak nie więcej nie przynosząc rezultatu, bo ani pod lokiem ani pod żadnym z członów bipy (podobnie w ich sąsiedztwie) nie było śladu po ludzkim ciele. Okazało sie że podczas hamowania koleś obudził się, po czym wstał i poszedł do domu :D. Znam też przypadek który opisywałem tutaj 3 lata temu, wydarzył sie pod Jarosławiem. W nim ofiara miała troche mniej szczęścia bo pociąg przejechał nad nią z dużą prędkością i chociaż o dziwo fizycznie nic sie jej nie stało, gość przez reszte życia musiał sie leczyć psychiatrycznie bo miał lęki potworne, zrywał sie po nocach i w ogóle nie był już normalny. Podobno posiwiał w ciągu godziny.
Pozdrawiam K.N. Stalowa Wola
Temat: Podkarpackie szynobusy i zmiany w rozkladzie
PKP tłumaczy tę sytuację brakiem rezerw. - Przydałoby się jeszcze co najmniej dziesięć szynobusów - mówi Janusz Wnęk z Podkarpackiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP w Rzeszowie, ale zaznacza, że nawet gdyby o tyle autobusów szynowych powiększył się podkarpacki tabor, żaden pojazd nie stałby bezczynnie. - Teraz cztery szynobusy są wykorzystywane na bocznych liniach kolejowych, tam gdzie jeździ mało pasażerów. Kolejne pojazdy jeździłyby również na takich trasach, jak Jasło-Zagórz, Rzeszów-Jasło czy Dębica-Tarnobrzeg - mówi.
Wg mnie idealna liczbą szynobusów spalinowych w podkarpackiem jest 18. Poza tym 4 elektryczne i 15 składów mieszczących mniej więcej tyle ludzi co EN71. Z takim taborem mozna myslec o stworzeniu wlasnej społki.
Planowane jest przeznaczenie 16 mln euro z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na zakup nowych szynobusów.
Tzn 16 mln z RPO + 4 mln z budzetu i mamy za to 4 szynobusy w tym roku??
Od 1 lutego ma zostać wprowadzona korekta rozkładu jazdy. Jak twierdzi Wnęk, pozwoli ona na jeszcze lepsze wykorzystanie szynobusów. Będą obsługiwać dodatkowe kursy: cztery na trasie Dębica-Tarnobrzeg, dwa Rzeszów-Dębica.
Rozumiem ze na odcinku Debica - Tarnobrzeg dojda 2 pary i zmieni sie rozklad. Poza tym podsyła szynobusu bedzie ralizowany przez Ropczyce a nie przez Przeworsk i Stalowa Wole.
CZT krytykuje także to, że nasze szynobusy muszę jeździć na trasach, które są w tragicznym stanie technicznym. Autorzy raportu obliczyli, że przez to ich średnia prędkość to zaledwie niecałe 37 km/h. Jest to najniższa szybkość w kraju. - To jest zarzynanie nowoczesnych pojazdów. Optymalna prędkość jazdy szynobusu to 70-80 km/h. Nie jest on przygotowany do ciągłej jazdy z tak niewielką szybkością - mówi Biega. Szanse na to, że sytuacja się szybko zmieni, są jednak niewielkie.
Niestety tu idzie ku gorszemu:( Z lini obsługiwanych przez szynobusy w dobrym stanie jest tylko odcinek Jarosław - Horyniec.
pozdrawiam Strzelec
Temat: Dobry pomysł?
Czy wypali coś takiego? W Ostrowcu Świętokrzyskim jest budowana galeria Ostrowiec. Tesco i 80 innych sklepów. Oddana zostanie w listopadzie br. W obecnym rj kursuje tylko 3 pary poc. osobowych!!! Ludzie się skarżą-(przypomnę rze na odcinku Skarżysko-Sandomierz do niektórych miejscowości nie dojeżdża PKS)armagedon!!! W poprzednim jeżdiło 4 pary SK-Os i 4 pary Sk-SWR. Mój projekt rozkładu wg sandardy ruchu cyklicznego wygląda tak(specjaliści twierdzą że frekfencja wedy podskakóje):
K 12:00 19:00
SK 5:00 7:00 09:00 11:00 13:00 15:00 17:00 20:00
OS 6:05 8:05 10:05 12:05 14:05 16:05 18:05 21:05
SWR 8:00 12:00 16:00 20:00
P 13:30
I odwrotnie:
P 15:00
SWR 4:30 8:30 12:30 16:30
OS 6:25 8:25 10:25 12:25 14:25 16:25 18:25 21:25
SK 7:30 9:30 11:30 13:30 15:30 17:30 19:30 22:30
K 16:30 23:30
Myślę że samorządowcy powinni wyłożyć kasę na problemy opisane powyżej, jak i na to by ludze z okolicznych (i nie tylko) miejscowości )galeria jest 200m od dworca PKP).(tabele srjp K-SK-110 i SK-P-115).(Legenda:K-kielce, sk-skarżysko kam, os- osrowiec św, swr-stalowa wola rozw, P-przeworsk).
Czekam na wasze opinie.
Temat: Dobry pomysł?
Czy wypali coś takiego? W Ostrowcu Świętokrzyskim jest budowana galeria Ostrowiec. Tesco i 80 innych sklepów. Oddana zostanie w listopadzie br. W obecnym rj kursuje tylko 3 pary poc. osobowych!!! Ludzie się skarżą-(przypomnę rze na odcinku Skarżysko-Sandomierz do niektórych miejscowości nie dojeżdża PKS)armagedon!!! W poprzednim jeżdiło 4 pary SK-Os i 4 pary Sk-SWR. Mój projekt rozkładu wg sandardy ruchu cyklicznego wygląda tak(specjaliści twierdzą że frekfencja wedy podskakóje):
To są odjazdy?
K Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â 12:00 Â Â Â Â Â Â Â Â 19:00
SK Â 5:00 Â 7:00 Â 09:00 Â 11:00 Â 13:00 Â 15:00 Â 17:00 Â 20:00
OS Â 6:05 Â 8:05 Â 10:05 Â 12:05 Â 14:05 Â 16:05 Â 18:05 Â 21:05
SWR Â 8:00 Â Â Â Â 12:00 Â Â Â Â 16:00 Â Â Â Â 20:00
P Â Â Â Â Â Â Â Â 13:30 Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â
I odwrotnie:
To są przyjazdy?
P Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â 15:00
SWR Â 4:30 Â Â Â Â 8:30 Â Â Â Â Â 12:30 Â Â Â Â 16:30
OS Â 6:25 Â 8:25 Â 10:25 Â 12:25 Â 14:25 Â 16:25 Â 18:25 Â 21:25
SK Â 7:30 Â 9:30 Â 11:30 Â 13:30 Â 15:30 Â 17:30 Â 19:30 Â 22:30
K Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â Â 16:30 Â Â Â Â Â Â Â Â 23:30
Do Ostrowca Świętokrzyskiego?
Myślę że samorządowcy powinni wyłożyć kasę na problemy opisane powyżej, jak i na to by ludze z okolicznych  (i nie tylko) miejscowości )galeria jest 200m od dworca PKP).(tabele srjp K-SK-110 i SK-P-115).(Legenda:K-kielce, sk-skarżysko kam, os- osrowiec św, swr-stalowa wola rozw, P-przeworsk).
Czekam na wasze opinie.
Pozdarwiam.
Forest
Temat: Przetarg na pociągi szybkiej kolei miejskiej
Witam!
Mam nadzieje, ze nie bylo: http://www.pkp.pl/aktualnosci_wybor.php?id=714 (dla purystow: http://tinyurl.com/6wnj4 ;) )
" Prawdopodobnie pod koniec 2005 r. ruszą pierwsze pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej w Warszawie - poinformował w czwartek na konferencji prasowej prezydent Warszawy Lech Kaczyński. Należąca do miasta spółka "Szybka Kolej Miejska" ogłosiła w czwartek przetarg na pierwszych sześć pociągów. Mają one kursować na trasie Falenica-Warszawa Zachodnia. "Jest to wstęp. Zamierzamy bowiem mieć dwie linie - druga biegłaby z rejonu Legionowa do Warszawy Zachodniej" - powiedział dziennikarzom Kaczyński.
Jak zaznaczył, kolej zastąpi w pewnym zakresie linię metra z wschodu na zachód, będzie też swego rodzaju badaniem rynku. "Odpowiedzielibyśmy sobie na pytanie, jak tego rodzaju komunikacja w Warszawie byłaby popularna" - powiedział.
Jak poinformowano na konferencji, pociągi, które miałyby kursować co 15 minut, złożone będą z trzech wagonów. Podróż z Falenicy do Warszawy Zachodniej ma trwać ok. 30 minut. Wagony nie będą podzielone na przedziały, a w środku umieszczone będą kamery, co ma zapewnić większe bezpieczeństwo. Ponadto składy będą przystosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych. Wewnątrz nie będzie toalet. Jeden pociąg ma kosztować ok. 7-10 mln. zł.
Jak zapewnił wiceprezydent Warszawy Sławomir Skrzypek, po przeanalizowaniu efektów pierwszego przetargu rozpocznie się drugi - na większą liczbę pociągów, które będą obsługiwać linię z Legionowa do Warszawy Zachodniej.
Dodał, że uruchomieniu szybkiej kolei towarzyszyć będzie zmiana rozkładów jazdy autobusów oraz rozbudowa parkingów wokół stacji, tak aby ułatwić warszawiakom korzystanie z kolei i zachęcić ich do "zostawienia samochodów na parkingach" - powiedział Skrzypek.(PAP) "
Czuc zblizajace sie wybory... chcialbym byc w bledzie:)
Pozdrawiam Kuba MK Stalowa Wola - W-wa
Temat: (pr) Dla kogo kolej ?
Dla kogo kolej?
Fot : AUTOR Âť Powiększ zdjęcie
MIELEC. Na trasie Dębica-Mielec-Tarnobrzeg-Stalowa Wola, pociągi przesunięto na niedogodne dla pasażerów godziny poranne. Zlikwidowano także jedyne połączenie z pociągiem Przemyśl-Kraków-Gliwice (na stacji Dębica). Tym połączeniem podróżowało bardzo wielu studentów, najliczniejszej dotychczas grupy korzystającej z usług PKP.
Nowy rozkład jazdy pociągów na trasie Dębica-Rozwadów zdaniem Komitetu Obrony Linii Kolejowej spowoduje wkrótce całkowite zamknięcie tej linii. Komitet w poszukiwaniu rozwiązania problemu zwrócił się do poseł Krystyny Skowrońskiej z prośbą o podjęcie interwencji dotyczącej zmiany rozkładu jazdy na linii Dębica- Stalowa Wola-Rozwadów. Według opinii osób, które interweniowały u posłanki, PKP Przewozy Regionalne nie uwzględniły szeregu postulatów rozkładu jazdy, w tym także Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei oraz Komitetu Obrony Linii Kolejowej Dębica - Rozwadów. PKP PR nie zastosowały się również do polecenia wicepremiera RP, aby rozkład na linii Dębica-Stalowa Wola-Rozwadów, został ułożony wspólnie z samorządem województwa tak, aby dostosować go do potrzeb ludności powiatów stalowowolskiego, tarnobrzeskiego, mieleckiego i dębickiego. Pod stanowiskiem protestacyjnym komitetu w obronie dotychczasowego rozkładu jazdy podpisało się ponad 8 tys. podróżnych. W odpowiedzi na prośbę o pomoc poseł Skowrońska zapowiedziała złożenie interpelacji poselskiej w tej sprawie już na początku stycznia. Zwróciła się także do Zarządu PKP PR o wnikliwe przeanalizowanie argumentów podnoszonych przez pasażerów, jak również o udzielenie wyjaśnień co do przesłanek które były powodem dokonania zmian w dotychczasowym rozkładzie jazdy. - To podróżny płaci za bilet, a kolej, jeśli chce zarabiać, musi się liczyć potrzebami i dbać o wygodę swoich klientów - powiedziała Skowrońska. - Nowy, chybiony rozkład jazdy może spowodować, że pociągi będą puste, a wszyscy będziemy do tego dopłacać z naszych podatków. Dzisiaj dopłacamy 300 mln zł. Czy musimy jeszcze więcej? - pyta pani poseł.
KRZYSZTOF URBAŃSKI
Temat: Podkarpackie i lubelskie tworzy spółke przewozy regionalne
Nie trzeba likwidować połączeń kolejowych na Podkarpaciu, a wręcz przeciwnie, może być ich więcej. Trzeba je tylko dostosować do potrzeb podróżnych - tak wynika z badań niezależnej firmy dla urzędu marszałkowskiego
Cioekawe jak to dostosowywanie rozkładów przez Urząd Marszałkowski wygląda w świetle rozkładów na linii Dębica - Stalowa Wola. Oto kilka przykładów z google.pl :
http://korso.ptc.pl/articles.php?id=593
http://debica.org.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=1169
Niezależny Instytut Kolejnictwa i Promocji Kolei sprawdził, ilu pasażerów jeździ pociągami po Podkarpaciu. Dzięki tym badaniom m.in. nie zlikwidowano połączeń na trasie Przeworsk-Horyniec, choć PKP uznała je za całkowicie deficytowe. Wprowadzono tu szynobus i teraz te przewozy nie tylko nie przynoszą strat, ale zaczęły się opłacać.
Ten sam Instytut nie zgodził się również na propozycje zmian rozkładu jazdy na linii Dębica - Stalowa Wola o czym była niedawno mowa na pmk
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.misc.kolej&aid=367...
"pociag osobowy przyspieszony Stalowa Wola - Kraków - Stalowa Wola (rano, powrot po poludniu, w niedziele na odwrot) -pociag pospieszny (taryfa osobowa) Lublin - Tarnobrzeg - Mielec - Kraków ( tam i powrot) -pociag Tarnów - Mielec - Tarnobrzeg - Lublin (tam i powrot - lacznik do pociagu Lublin - Rzeszow - lublin) -obniżenie cen biletów -lepsze skomunikowania w stacjach węzłowych"
Lepszego komentarza nie tzreba...
- Przy dofinansowaniu na poziomie ok. 20 mln jest możliwe rozszerzenie oferty przewozowej do 150 pociągów regionalnych [teraz jest 90 - przyp. red.]. Chcemy także pozyskać dodatkowych pasażerów dzięki nowemu rozkładowi jazdy. Teraz układa go centrala PKP w Warszawie.
O co tu chodzi? 60 pociągów więcej? Chyba że potna je na 30 kilometrowe kawaleczki... Ciekawe że Instytut (IRiPK) jest tak szczodry w formułowaniu opinii o zwiększeniu ilości pociągów podczas gdy jeszce tak niedawno nie chiał zwiększyć nieznacznie ich ilości na linii Dębica - Stalowa Wola... Ba - nie chciał nie tylko zwiększyć ilości pociągów ale co ważniejsze dostosować oferty na tej linii do normalności. Efekty widać gołym okiem...
- Na drodze do powołania spółki ciągle pojawiają się kłody, ale cały czas zakładamy, że powstanie z początkiem przyszłego roku. Jesteśmy tak zdeterminowani, że być może zdecydujemy się nawet na jej utworzenie bez PKP Przewozów Regionalnych. Ale to jest ostateczność, bo PKP powtarza, że chce utworzenia spółki - mówi Mirosław Karapyta.
Jakoś w te bajki po prostu nie wierzę chyba że celowo będzie się preferować spółki samorządowe np. w kwestii kosztów dostępu do inmfrastruktury... Ale nie dziwię się że tak się dzieje skoro co rusz mamy nowych presesów (obecny nawet co chwila deklaruje chęć współpracy z ze środowiskiem MK - ów i lokalnych społeczności tylko co z tego wynika? Poza tym podstawowa sprawa: dlaczego wciąż nie można się doczekać racjonalnej polityki PKP PR w sprawie dostosowania cen biletów do lokalnych warunków?? A co z marketingiem? Czyżby wciąż tegie głowy jego pracowników zjmowała sprawa wyznaczania nowych pociągów do likwidacji???
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkava.keep.pl
Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 140 rezultatów • 1, 2, 3
|