Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP przyjazdy pociągów Wrocław

    Oto jaką odpowiedź dostałem na swoją skargę na dyspozytora peronowego we
Wrocławiu Gł. Otóż ten oto człek mimo zgłoszenia przez radio, że są
pasażerowie z pociągu Zamość - Wrocław na pociąg Wrocław - Głogów wypuścił
ten ostatni w trasę przed przyjazdem opóźnionego 20 min. pośpiecha. W
związku z tym na następny pociąg musiałem czekać 3 h, czego nie omieszkałem

"W odpowiedzi na Pana skargę z dnia xxx w sprawie zerwania skomunikowania
opóźnionego pociągu nr. xxx z Zamościa (planowy przyjazd 8:25) z pociągiem
nr xxx relacji Wrocław - Głogów, odj.... ZPP we Wr. uprzejmie wyjaśnia:
    .................(I tutaj kilka słów dlaczego ów pociąg przyjechał z 25
min opóźnieniem, czyli o robotach na odc. Opole Zach. - Dąbrowa
Niemodl.)..........
    W związku z opisanym przez Pana zdarzeniem zostało przeprowadzone
postępowanie wyjaśniające. W wyniku powyższego w stosunku do dyspozytora
peronowego wyciągnięto konsekwencje służbowe.

Pragniemy przeprosić Pana za zaistniałą sytuację. (i podpis)"

Pytanie pierwsze: Co to mogą być za konsekwencje ? Czy one są papierkowe,
czy na prawdę gościu dostał chociaż po pensji ? Bo jeśli dostał tylko
naganę, to chyba za mało w realiach PKP.....

drugie: Jeśli oni mnie pragną przeprosić, to może powinienem się zgłosić do
ZPP we Wrocławiu, żeby w końcu zrealizowali pragnienia i może mnie
przeprosili ?

Pozdr. !
Mick

Co z tego, że byłyby autobusy szynowe? W Lublinie prywatne firmy autobusowe
spisały sobie rozkład jazdy PKP i przed przyjazdem pociągów z Wawy Krakowa
czy Wrocławia pod dworcem ustawia się rządek busów z połączeniem do
większości miast województwa.


Ty byś pewno wolał, żeby ludzie czekali pół dnia na pociąg, którego nie ma :-)
Powyższe świadczy jedynie o tym, że prywatni właściciele autobusów dbają o
klienta i starają się świadczyć mu jak najlepszą usługę.

Nie wszyscy znają realia woj. lubelskiego
(mało linii kol., za to dużo szerokich, w miarę mało zatłoczonych dróg z
płytkimi koleinami) a więc powiem tylko że podróż busem z Lublina do
Zamościa czy Włodawy (ok.90 km) trwa 1 godzinę a pociągiem...


Jeśli trwa dłużej pociągiem, to zapewne nikt nie będzie jeździł. Chyba, że
będzie dogodne skomunikowanie, to założę się, że większośc ludzi pojedzie
pociągiem (zawsze to wygodniej niż w autobusie - szczególnie zimą)

Piotr

Podróżny, który chce o tej porze dojechać z Wrocławia do stolicy
Wielkopolski, nie ma na to żadnych szans, gdyż pociąg z Leszna do
Poznania odjedzie 20 minut przed przyjazdem pociągu z Wrocławia. Poza


I oprocz tego ze pisza o pociagach odjezdzajacych / przyjezdzajacych
patrza krok dalej i mysla o skomunikowaniach. Brawo!

Pozdrawiam
Aron

----- Original Message -----

Sent: Saturday, May 20, 2000 7:01 PM
Subject: Re: Chelm-Wlodawa "wskrzeszona" :-)

| Wiecie co, to jest paranoja, jedno z wiekszych
| panstw Europy Srodkowej, olbrzymie przedsiebiorstwo
| kolejowe, i nie ma prawie autobusow szynowych...

To nie jest paranoja. To po prostu rezultat utrzymywania
państwowego molocha. Gdyby PKP zostało sprywatyzowane 10 lat
temu to by zupenie inaczej to wszystko wyglądało. Przede
wszystkim prywatny właściciel dbałby o swoje.

Piotr

--

Piotr J. Ochwal


--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-misc-kolej
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-misc-kolej/

Pozdrawiam
Aron


Dawno się tak nie uśmiałem, ty twierdzisz że trasę 90 km można
pokonać w 1 godzinę,  to jest nie możliwe min.  to 1,5 h jazdy.
Tak wysoką średnią prędkość możnaby uzyskać samochodem
osobowym, a nie busem. Sam pamiętam jak jechałem
samochodem (niestety) do Włoch (70 % autostradą) i licząc
wszystkie postoje i przejazd p. Wiedeń i Bratyławę to średnia
wyniosła ~90 km/h.

http://miasta.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,6063744.html


http://www.alert24.pl/alert24/1,84880,6065816,Dolnoslaskie__W_Czernic...

  Zablokowany jest ruch pociągów na trasie Wrocław-Jelcz Laskowice po
tym, jak w nocy z niedzieli na poniedziałek w miejscowości Czernica
wykoleił się pociąg towarowy. Przerwa w ruchu pociągów może potrwać
przynajmniej do środy.

- Wagon wykoleił się przed wiaduktem, ale pociąg wjechał na wiadukt -
powiedział Oskar Olejnik, rzecznik prasowy Zakładu Linii Kolejowych we
Wrocławiu . - Okazało się, że uszkodzona została konstrukcja wiaduktu,
dlatego ruch pociągów na trasie wstrzymany będzie przynajmniej do środy
- dodaje rzecznik.

Oprócz konstrukcji wiaduktu, zniszczony został także rozjazd i około 200
metrów torów.

Na razie nie wiadomo co było przyczyną wykolejenia się pociągu. W
wypadku nikt nie ucierpiał. Jak informuje nas jedna z naszych
czytelniczek, inne pociągi wjeżdżające na dworzec Główny we Wrocławiu
mają spore opóźnienia lub zostają odwołane.

- Od godz. 6.56 czekam na przyjazd pociągu relacji Wrocław - Rawicz. Tuż
przed przyjazdem pociągu okazuje się, że kurs został odwołany. Kolejny
pociąg będzie dopiero o 7.35 i przyjedzie tak zapchany, że już nikt do

Na trasie Wrocław - Jelcz Laskowice ruch pociągów został wstrzymany
całkowicie. Dla podróżnych PKP zorganizowało autobusową komunikację
zastępczą.

========
*) - A do tego zdjęcie dworca w... Białymstoku z podpisem "PKP tłok na
dworcu" :)

PKP czasami zmienia perony na które przyjedzie pociąg, prawdopodobnie,
dlatego, ze ma ku temu przyczyny, ale czemu nie może tego zrobić, kiedy
jakiś pociąg oczekuje na skomunikowanie?

Dzisiaj Odprowadzałem dziewczynę do pociągu (Wrocław-Ełk: tor 1 peron
1), na torze 2 stał sobie osobowy do Kluczborka, czekający na
skomunikowanie. Pociąg do Ełku był podstawiony, a po chwili wjechał (na
inny peron) pociąg, na który czekano. Czy nie można było podstawić tego
do Ełku na inny peron, podróżni zdążyliby sobie spokojnie przejść, bo
było dużo czasu, a tamten, który był opóźniony mógłby stanąć na tym
samym peronie, na którym stał czekający pociąg do Kluczborka?

Czy może są jakieś ważniejsze powody, o których śmiertelnikom nic nie
wiadomo i inaczej nie da się?


PKP zestrzega sobie prawo do zmiany peronów odjazdów i przyjazdów pociągów
na stacji Wrocław Główny.
Jest to cześcią umowy pomiędzy klientem, a firmą PKP PR.
Sprawdź na rozkładzie jazdy pociągów, na stacji Wrocław Główny.
Z pryczyn technicznych mona przestawić skład na inny peron/tor.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że od
Rzepina "Malta" będzie jechała kilkanaście minut po pociągu osobowym
Rzepin-
Poznań.


Nie kompromitujcie się, dziennikarze.

Okazuje
się też, że w nowym rozkładzie jazdy nie będzie kursującego dziś
bezpośredniego pociągu z Wrocławia (odjazd o godz. 18.50) do Poznania
(przyjazd o 21.51). Zastąpią go dwa pociągi: jeden z Wrocławia do Leszna
(przyjazd o godz. 20.32), drugi z Leszna (odjazd o godz. 20.12) do
Poznania.


Na Wrocław-Poznań jest jeszcze w miarę dobry popyt na osobowe, dlatego też
trzeba go
wygasić

Poza pociągami z Leszna przez Wschowę do
Głogowa wykasowano również m.in. pociąg przyspieszony z Kępna (odjazd
godz.
12.15) przez Ostrów do Poznania.


Co tak się uwzięli na tę parę - już raz miała być likwidowana, a podobno
zapełnienie jest niezłe.

| Użytkownik "muniek"

| Mam problem. "Inteligentny" rozkład jazdy na stronach pkp jest trochę
| dwuznaczny. A więc pytania:
| 1. Czy 62220 z Jaworzyny Śląskiej odjeżdza o 21.51 i jest w Lublinie o
| 8.22.
| No i wg. mnie kursuje codziennie.
| 2. Czy 26200 z Lublina odjeżdza o 22.25 i jest w Jaworzynie Śląskiej o
| 9.04
| ? Bo wg. rozkładu trudno się połapać czy jedzie przez Jaworzynę czy we
| wrocławiu kończy swą trasę.

| Lublin - Wrocław codziennie, Wrocław - JG sezonowo.

| Na odcinku Lublin - Wrocław Główny - kursuje codziennie oprócz 24, 25,
| 31.XII.2003, 10, 11, IV.2004r., a do Jeleniej Góry 16.I - 31.I, 13.II -
| 28.II, 25.VI - 30.VIII.2004 na odcinku Wrocław - Jelenia Góra - pociąg
| osobowy

Czyli jadąc z Lublina do Jaworzyny w tą niedzielę mam mieć przesiadkę we
wrocku ??? Czy dobrze rozumiem ???


Tak. Dobrze rozumiesz. Przyjazd do Wrocławia Gł. o 7:43;
odjazd 8:44 (pociąg 213 relacji Wrocław Gł. - Jelenia Góra)

Wyjaśnia też, jak dziś najlepiej dojechać do Zakopanego - oczywiście z
przesiadkami. Pociąg pospieszny rusza z Bydgoszczy o 20.18, jest w Poznaniu
o 22.30. Tam trzeba przesiąść się do pociągu do Krakowa (wyjazd o 23.18),
jesteśmy na miejscu o 6.33; w Krakowie czeka nas ostatnia przesiadka - o
6.35 - do Zakopanego, gdzie dojeżdżamy o 10.10. Bilet kosztuje ok. 60 zł.


Proponuje panu Ostrowskiego, aby wybral sie
do Zakopanego w taki wlasnie sposob,
najlepiej w jakis dlugi weekend.
Jechalem w ten sposob z Trojmiasta na dlugi
listopadowy weekend (wczesniej pytalem o to
polaczenie na pmk i otrzymalem info ze pociag
ze Szczecina do Krakowa jest zawalony).
Dojechalismy do Poznania, gdzie poszedlem do
dyzurnej ruchu i zapytalem (jeszcze przed
przyjazdem pociagu), czy beda dolaczane
jakies wagony. Uslyszalem, ze nie beda, bo
nic nie wiadomo, zeby byly potrzebne - a na
peronie byl juz tlum ludzi, ktorzy nie
wygladali na takich, co przyszli odebrac
rodzine z pociagu . Efekt - pociag zawalony
na maxa, tlok na korytarzu i opoznienie
pociagu juz od Poznania, bo jednak
zdecydowali sie dolaczyc wagon (zdaje sie, ze
drugi dolaczyli we Wroclawiu).
Ja naprawde potrafie zrozumiec, ze PKP nie ma
wagonow, i wiele innych rzeczy tez jestem w
stanie zrozumiec.
Ale nie jestem w stanie zrozumiec tego, ze
pasazer jest zorientowany i jest w stanie
przewidziec pewne rzeczy, a pracownik PKP
jakos nie. Sadze, ze pan Ostrowski rowniez
nie wie, jak sie podrozuje proponowanym przez
niego polaczeniem, bo by go nie proponowal.

Pozdrawiam
Maciek

Witam

Właśnie przeglądnąłem rozgład pociągów międzywojewódzich i od razu mnie
prawie trafiło.
Jest taki nocny pociąg z Zagórza do Warszawy, przyjazd do warszawy
centralnej 5:50
W nowym rozkładzie przyjazd na dworzec warszawa wschodnia jest o6:27 wiec na
zachodnie pewnie jest ok. 6:10

Jak PKP PR wprowadzilo bilet weekendowy to się cieszyłem jak wiele innych
naiwnych ze PKP myśli o pasażerach. Na tym bilecie można było po weekedzie
dojechać z zagórza do samej warszawy, teraz będzie to niemożliwe bo
zabraknie ok. 10 minut. I niech ktoś mi powie że PKP myśli o pasażerach.


A mnie zastanawiają przeznaczenie pociągów
pociągów aglomeracyjnych Żmigród-Wrocław, - Strzelin - Oleśnica i -Legnica,
uruchamianymi na chama, żeby to dowieść "jakimi się" jest odkrywcami kolei
miejskiej.

Rozkład jazdy jest tak cudowny, że takim spobem Bieszczady straciły swojego
kolejnego klienta. Podziękowania dla PKP!


uwazam ten rozkałd za dobry, wyraźnie był układany pod skomunikowania
i próbe zarazem sensownego rozmieszczenia pociągów, przy dwóch parach
trudno o znacznie lepszy rozkład.
 Zagórz przyjazdy: Z Wrocławia 6:17
                          Z Jasła 6:37
Zagórz odjazd do Łupkowa: 6:48
        przyjazdy: Bieszczady z Gliwic 14:13
                                Z Jasła 14:34
Z Zagórza do Łupkowa: 14:40

Przyjazd do Zagórza z Łupkowa: 10:12
        z Zagórza: 10:26 solina do Warszawy
                        11:33 do Jasła
                        12:11 Bieszczady do Stróż/Gliwic
Przyjazd do Zagórza z Łupkowa: 18:21
        z Zagórza 18:26 Wetlina do Warszawy
                        19:00 do Gdyni
                        no i dopiero 22:01 do Wrocławia.

pewnie mozna lepiej ale nie jest źle.

        S.


Problem w tym, ze na PKP nie jest chyba jasno okreslone, co to znaczy "pociagi
skomunikowane". Ile (max i min) minut od przyjazdu pociagu Elk-Wroclaw do
Torunia musi/moze minac, aby przesiadke na pociag Pila-Kutno uznac za faktyczne
skomunikowanie?

Czy tez moze "skomunikowany" oznacza "pierwszy pasujacy w danym kierunku", a
"skom. osobowy" znaczy "pierwszy osobowy w danym kierunku"?

Moje poglady i moj pracodawca - to dwie niezalezne zmienne losowe.
My opinions and my employee are two independent random variables.

Pozdrawiam, Krajnik

Wczoraj wróciłem z 'wycieczki krajoznawczej' po polsce więc na stronie
pojawiło się kilka nowości. Między innymi SA101 na trasie
Chojnice-Kościerzyna, SA110 na trasie Sławno-Darłowo, zdjęcia ze skansenu w
Kościerzynie i jeszcze pare innych.

Trasa wyglądała następująco
Opole-Wrocław-Mogilno-Janikowo-Bydgoszcz-Chojnice-Kościerzyna-Chojnice-Tczew
-Sławno-Darłowo-Sławno-Białogard-Opole.

Mam też kilka pytań:

1. Po co jest ten tor ?? Bo na moje oko to ktoś nieźle pochlał ;)

http://www.bluefish.webd.pl/Temp/DSCN0926.JPG

 Znajduje się on w Bydgoszczy nad Wieprzą przy nabrzeżu skąd odpływają
statki wycieczkowe.

2. Jak jechałem z Chojnic do Kościerzyny to na stacji w Chojnicach bardzo
mnie zdziwił widok podczepiającej się do naszego SA101, SM42-1065. Jak się
później okazało ciągneła nas od Chojnic aż do Kościerzyny, a według
kierownika pociągu powodem było to że w SA101 zabrakło paliwa. Czy takie
sytuacje zdrzają się na tym odcinku często ?? A tak wyglądał skład pociągu
po przyjeździe do Kościerzyny:

http://www.bluefish.webd.pl/Tabor/Spalinowe/SA101/Zdjecia/SA101-001(K...
yna).jpg

PS. Nieźle się ubawiłem gdy na stacji w Sławnie kasjerka nie potrafiła mi
wypisać darmowego biletu na rower do sieciowego dla pracownika PKP. Efekt
był taki że dostałem darmowy bilet na rower, ale TAM i POWRÓT :)

A więcej o nowościach na stronie w dziale "Co nowego na stronie" :)

1. Kiedy oddano do użytku trasę w całości zmodernizowaną (odtworzony drugi
tor, o ile wiem, to jedynie kilka km. przed Rzepinem pozostało z jednym
torem)?
2. Kiedy zakończono elektryfikację tej trasy?

oraz niegdyś kursującym na niej pociągiem osobowym w relacji Kraków -
Szczecin (chyba dwie pary):

1. Jakie były godziny odjazdu z Krakowa, "międzylądowania" we Wrocławiu i
przyjazdu do Szczecina (a także w przeciwnym kierunku)?

Z góry dziękuję wszystkim, którzy zechcą odpowiedzieć na moje pytania.

Życzę wszystkim "wolnej drogi", dużo zdrowia, pomyślności w życiu domowym i
pracy, a przedewszystkim aby PKP stanęły znowu na nogi.

Oto plan Parady:

 W sobotę 30 kwietnia 2005 roku PKP CARGO S.A.- Zakład Taboru w Poznaniu
przygotował dwunastą już, cykliczną imprezę dla miłośników parowozów pod
nazwą
"PARADA PAROWOZÓW - Parowozowy Show - Wolsztyn 2005".

W programie między innymi :

Stacja Wolsztyn - od godz. 10:30 -13:15 przyjazdy pociągów nadzwyczajnych
i
rozkładowych pospiesznych prowadzonych parowozami z Poznania, Wrocławia, z
Cottbus, Berlina i Wiednia. Parowozownia Wolsztyn - w godz. 13:30 -
15:00 -
parada parowozów z udziałem maszyn PKP: Pm36-2, Pt47-65, Pt47-112, Ol49-7,
Ol49-23, Ol49-69, Tr5-65, Ok22-31 oraz parowozów niemieckich: 03 2204-0 ,
351019-5, 52 8177-9, oraz z parowozami z Chabówki Okz32-2 i Tkt48-191.


<ciach

A może ktoś z Was wie jak by sprawa wyglądała z noclegiem ? Jakieś
sprawdzone miejsca ? No i czy rezerwować już czy w sobotę bez problemu coś
dostanę ?
Pozdrawiam
Piotrek

Pozdrawiam
Tomek

A tak na prawdę jakie była frekwencja w pociągu Warszawa-Drezno w ruchu
międzynarodowym
Nie wiem do czego się dąży, ale wpadłem w tej chwili na pomysł zrobienia
dziennego pociągu Warszawa-Drezno. Wyjazd z Warszawy rano. Czas przejazdu
do
Wrocławia do 5h (musiałby jechać przez Poznań, gdyż Warszawa, Poznań i
Wrocław
mogą wygenerować największy ruch). Potem na odcinek Wrocław-Drezno też ca.
5h
(obecnie jest 5h25m). Przy wyjeździe z Warszawy około 8-mej przyjazd do
Drezna

byłoby
go puścić w planie obecnego "Zielonogórzanina". Pokryłby odcinek Warszawa-
Poznań, strata dotknęłaby tylko odcinek Poznań-Zielona Góra.
Myślałem też o przedłużeniu "Oleńki" ale wtedy byłby dłuższy czas
przejazdu i
raczej niższa frekwencja w ruchu międzynarodowym.
Inna możliwość to zrobienie dziennego pociągu siłami PKP IC poprzez
przedłużenie "Ślęży".


O kurcze to IC "ŚLĘŻA" do Zgorzelca, a nawet Dresdna???
No nie wiem. Wrocław-Zgorzelec ok. 160 km. (IR jedzie w praktyce 3 godziny.)
Można skrócić czas jazdy do 2,5 h już dziś, ale to za długo.
Poza tym pociąg nie zatrzymywałby się w Bolesławcu, Chojnowie, Miłkowicach.
Zatem tracąc "masę" pasażerów...

#v+
Od maja pasażerowie mogą ubiegać się o pieniądze za niepunktualne
pociągi
Do tej pory pasażerowie mogli żądać od kolei wypłaty odszkodowania za
opóźnienie się pociągu, jednak tylko wtedy, gdy udowodnili, że
późniejszy jego przyjazd naraził ich na straty. Na przykład uciekł im
samolot, albo ostatni autobus. Ale teraz się to zmieniło. Teraz
przewoźnicy zrzeszeni w Międzynarodowej Unii Kolejowej wprowadzili
kartę praw podróżnego, a wraz z nią zapis o odszkodowaniu dla pasażera,
którego międzynarodowy pociąg się spóźnił.
. Nie oznacza to, że dostanie je każdy pasażer. Musi być spełnionych
kilka warunków . mówi Andrzej Piech z dolnośląskiego oddziału spółki
PKP Przewozy Regionalne. . Za bilet musi zapłacić co najmniej 50 euro,
pociąg musi się spóźnić nie mniej niż 60 minut w dzień lub 120 minut w
nocy, a podróż musi rozpocząć się w kraju Unii uropejskiej . dodaje.
Podróżny, który wsiadł do takiego pociągu, może żądać od kolei
odszkodowania. Musi tylko wziąć od obsługi pociągu specjalny formularz.
Oprócz tego musi mieć potwierdzenie wielkości opóźnienia. Potem wysłać
je do spółki PKP Inter City, która w Polsce odpowiada za odszkodowania.
Jej pracownicy po kilku dniach powinni odesłać bon o wartości 20
procent ceny zakupionego biletu.
Będzie go można wykorzystać jako zniżkę przy zakupie kolejnych biletów
na pociągi międzynarodowe.
#v-

Pozdrawiam

| Pociąg miał fajną relacje rok temu kursowal codziennie a teraz tylko w
sezonie
| letnim.Jka była frekfencja tego pociągu?????.

Nieduża, tzn. nie taka jak tego drugiego do Wrocławia (przez Trójmiasto
i
Bydgoszcz), jednak sporo ludzi jeździło na lokalne trasy - np. Gdynia -
Słupsk. Z tego, co pamiętam, pełno zaczynało się robić pod Wrocławiem
(godzina dojazdowa do pracy - przyjazd w okolicach 6 rano).
Natomiast w drugą stronę było dziwacznie, bo ten pociąg jechał jako
drugi, i
zabierał tych, którzy nie zmieścili się do tego przez Bydgoszcz ;) i
czasem
w stronę Gdyni jechało może z 50 osób.
Myślę, że PKP go odwołało, bo miał zbyt długą jazdę i w ich opinii był
nieatrakcyjny dla pasażerów ;) Ale był we Wrocławiu/Gdyni o jakiejś
ludzkiej
porze... Szkoda.


He! Aż mi się wierzyć nie chce, że tym pociągiem jeździło tak mało osób. W
lipcu '01 wracałem tym pociągiem do Koszalina, usiąść udało mi się dopiero
w Białogardzie (20 min przed Koszalinem). Tak jak widziałem podczas
postoju w Poznaniu (20 minut chyba tam stał) to wszystkie wagony były
pełne. Pytanie tylko, czy to był efekt zarezerwowania wagonów dla kolonii,
czy jakiś szczyt przewozowy. Tego niestety nie pamiętam.

Pierwszy autobus z wyrusza spod dworca PKP w Bolesławcu o godz. 5:30 do
Węglińca bez postojów na stacjach pośrednich.

Kursy z Węglińca do Bolesławca:
1) Węgliniec PKP 6:20 - Czerwona Woda PKS 6:27 - Gierałtów PKS 6:45 -
Zebrzydowa PKP 7:00 - Bolesławiec (przyjazd) 7:30
2) Stary Węgliniec PKS 6:20 - Czerwona Woda PKS 6:31 - Gierałtów PKS 6:49 -
Zebrzydowa PKP 7:00 - Bolesławiec (przyjazd) 7:30

Wprowadzenie zastępczej komunikacji autobusowej to efekt protestów
dojeżdżających do Bolesławca mieszkańców Węglińca i Zebrzydowej oraz
interwencji dziennikarzy TVP-3 Wrocław, którzy pokazali koczujących na
dworcu uczniów dojeżdżających pociągiem do szkół (temat poruszony na grupie
kilka dni wcześniej).

Rozkład KKA obowiązuje do 10 grudnia. Jak pokazuje powyższy przykład, DASIĘ
:) Wprawdzie to tylko KKA, ale lepsze to niż nic.
Teraz musimy zawalczyć o utrzymanie "Wrocławianina".

_________
Krycha
http://pkp.boleslawiec.pl

Proszę o pomoc w następującej sprawie:

Koleżanka planowała dziś jechać pociągami
osobowymi z Elbląga wyjazd 6:00 do Lubania
Śląskiego przyjazd 21:17.
Miała bo jest obecnie w trakcie podróży powrotnej
do Elbląga. Podróż odbywała na podstawie
RegioKarnetu.
Gdy była w pociągu relacji Toruń - Leszno
najpierw pociąg stanął na kilkadziesiąt minut
przed Poznaniem Wsch. potem stał następne
kilkadziesiąt minut na stacji Poznań Wsch.
Powodem była awaria nastawni, w efekcie czego
stanęły wszystkie pociągi.
Po rozmowie z konduktorem poinformowano ją że
niedojedzie już do Lubania. W Poznaniu Gł
(dotarła tam inną osobówką), postanowiła
wrócić do Elbląga, żeby niespędzić nocy na
dworcu czy to w Poznaniu czy to dojeżdżając do
Wrocławia. Załapała się na opóźniony ponad
godzinę posp Jeziorak do Olsztyna, w którym teraz
się znajduje. Kazano jej kupić nowy bilet na powrót
przez Olsztyn.
Czy w zaistniałej sytuacji może się starać od
PKP zwrot kosztów zakupu tych biletów, podróż do
stacji docelowej nie doszła do skutku z winy PKP?
Proszę o poradę w tej sprawie jak wystąpić o
reklamacje.


Problem jest taki, że PKP już nie jest jedną spółkę. W zakresie RegioKarnetu
reklamację trzeba złożyć do PKP PR, w zakresie biletu do Olsztyna - do IC
(poc. posp.). Jeśli przewoźnicy odmówią zwrotu pieniędzy, tłumacząc się
brakiem winy (co poniekąd będzie prawdą), skierowałbym roszczenia do PKP PLK,
ktore odpowiadają za remont węzła poznańskiego.

MK

Poza tym w Szczecinie Dąbiu są skandaliczne rozkomunikowania z pociągami IC:
1) poc. 88721 przyjeżdża do Dąbia o 6:03 (to także pierwszy pociąg od strony
Goleniowa!), a  IC "Chrobry" do W-wy odjeżdża 19 minut wcześniej,
2) poc. 88727 przyjeżdza do Dąbia (po korekcie) zaledwie 2 minuty przed
odjazdem IC "Bolesław Prus" do W-wy (czy ktoś w tak krótkim czasie zaryzykuje
przesiadkę ?!);
3) poc. 88334 odjeżdża z Dąbia (21:57) do Gryfic / Kołobrzegu  11 minut przed
przyjazdem IC "Chrobry" z W-wy.

Było nieźle, jest gorzej :(
Mam wrażenie, ze o ile ZZPR postawił na linię Szczecin - Świnoujście (pociągi
przyspieszone i zapowiadane przez Mateusza Żmudę obniżki cen biletów od
nowego roku), o tyle linię Szczecin - Kolobrzeg sobie odpuścił :(. A szkoda...


Niestety pomiędzy PKP PR i PKP IC zawsze są skandaliczne
rozkomunikowania. Po prostu PKP IC swoje, a PR swoje.
Skandal!
Tak jest np. z pociągiem Bachus, który przyjeżdża do Poznania o godz.
15.36, a TLK do Wrocławia i Krakowa odjeżdża o 15.40. Niby wszystko ok.
ale wątpie żeby Bachus nie spóźnił się co najmniej 4 minuty. Jak jeżdżę
pośpiechami to prawie zawsze są opóźnione. Zazwyczaj o ok. 15 minut na
trasie Wroclaw-Gdańsk

Hafasie - faktycznie, skomunikowanie będzie bo jedzie później.


A dla mnie odwrotnie. Chce jechac z Warszawy do Zgorzelca.

Patrze w cegle: z Warszawy Olenka do Wroclawia, potem z Wroclawia 12:52 do
Weglinca - p. 16.01. Zadnej poprawki nie bylo. Z Weglinca 16.04 do Zgorzelca.
(a takze 16.05 do J. Gory). Tymczasem hafas uparcie nie wykazuje polaczenia.
Sprawdzam na odcinku Wroclaw - Wegliniec: jest. Ale do Weglinca przyjezdza o
16.23.

Zgdanijcie o ktorej odjezdzaja pociagi do Zgorzelca i Jeleniej Gory. Bez
zmian...

Zgłupiałem zupełnie. Tymczasem po spojrzeniu w tekst jednolity jaki
znaleźć można na stronie www.pr.pkp.pl okazuje się, że wcale nie
przeoczyłem żadnej poprawki - po prostu pierdzistołkom we Wrocławiu
(ich praca zaiste wybitna - kasować pociągi) nawet się nie chce

żeby zaorać ten cały pierdzielnik.


Ktos widzial poprawke na ten przyjazd 16:23 gdzies? Przeoczylem?

Ale ogolnie to jeszcze jest ladniejsza sprawa: jesli chca wyciac linie do
Zgorzelca i Jeleniej Gory, to tylko tak dalej. Oczywiscie, ze nikt nie bedzie
jezdzil, jesli sie takie numery bedzie robic.

Pozdrawiam,

Marcin

Alek 'Alekloco' Kurstak
Polska dla rowerów i pociągów!

Wpierw "usunto-" pamietaj wyrzucic... A potem:
olek malpa rower kropka com.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -http://www.gazeta.pl/usenet/

(...)
Mysle, ze dazy sie do tego zeby w Polsce pozostaly tylko polaczenia
zagraniczne z Warszawy, ewentualnie inne miasta moga sie "zalapac" jesli
trasa przebiega przez nie. Z jednej strony mozna to zrozumiec, bo najwiekszy
ruch generuje Warszawa, z drugiej takie myslenie jest calkowicie
nieperspektywiczne, bo hamuje rozwoj innych regionow (turystyczny i
gospodarczy). Ale byc moze wlasnie o to chodzi, bo takie irracjonalne
decyzje moga wynikac tylko z glupoty albo celowego dzialania.


A tak na prawdę jakie była frekwencja w pociągu Warszawa-Drezno w ruchu
międzynarodowym
Nie wiem do czego się dąży, ale wpadłem w tej chwili na pomysł zrobienia
dziennego pociągu Warszawa-Drezno. Wyjazd z Warszawy rano. Czas przejazdu do
Wrocławia do 5h (musiałby jechać przez Poznań, gdyż Warszawa, Poznań i Wrocław
mogą wygenerować największy ruch). Potem na odcinek Wrocław-Drezno też ca. 5h
(obecnie jest 5h25m). Przy wyjeździe z Warszawy około 8-mej przyjazd do Drezna

go puścić w planie obecnego "Zielonogórzanina". Pokryłby odcinek Warszawa-
Poznań, strata dotknęłaby tylko odcinek Poznań-Zielona Góra.
Myślałem też o przedłużeniu "Oleńki" ale wtedy byłby dłuższy czas przejazdu i
raczej niższa frekwencja w ruchu międzynarodowym.
Inna możliwość to zrobienie dziennego pociągu siłami PKP IC poprzez
przedłużenie "Ślęży".
Co o tym sądzicie?
Piotrek

Tym ktorzy jeszcze nie wiedza - pragne przyniesc fenomenalne wiesci o tym,
ze jest swietnie i w ogole supermilo, bo wraz z dniem 01.02.2007 bedziemy
mieli kolejna reaktywacje - czyli wielki i tryumfalny powrot pociagow
osobowych na odcinku Legnica - Lubin Gorniczy.

Wytypowane do przedluzenia zostaly prawie wszystkie pociagi, ktore akurat

zostaly objete dwa wieczorne z Wroclawia do Legnicy. W druga zas strone
sytuacja wyglada podobnie - tyle tylko, ze poranny zamiast z Chojnowa do
Wroclawia, pojedzie z Lubina. Czas przejazdu dla osobowych mozna przyjac
mniej/wiecej zblizony jak dla pospiecha (czyli okolo czterdziestu kilku
minut).

Reasumujac - obiegi domykaja sie pieknie, a wiec oferta jest super:

Wroclaw - Legnica - (Lubin) - czas przyjazdu/odjazdu do/z Lubina
przyblizony:
06:05 - 07:20 - (08:10) - (D)
08:14 - 09:55 - (10:40) - (D)
15:30 - 16:45 - (17:30)

(Lubin) - Legnica - Wroclaw
(05:10) - 05:56 - 07:17
(09:00) - 09:40 - 10:57 - (D)
(11:20) - 12:02 - 13:17 - (D)

Smiac sie czy plakac nad marnotrawstwem forsy przez te pare miesiecy?
Przeciez nie trzeba udowadniac ze w takiej formie nie ma to najmniejszego
sensu. Sa to dobre godziny by wybrac sie na zaliczenie trasy za dnia albo
jakas pamiatkowa fotke nim to znowu zawiesza. Szkoda tylko tych jednostek,
ktore beda kiblowac w Lubinie noca.

UMWD i PKP PR zapraszaja do korzystania ze swojej oferty :)

W Bieszczady tylko pociągiem

Pani Joanna Jankun z Polic już też zdecydowała.

- Ruszamy w Bieszczady pociągiem - informuje. - Naszego opla zostawiamy
w domu. Z mężem i 8-letnim Kubusiem za bilety do Rzeszowa zapłacimy
niespełna 130 zł. Paliwo, przy cenie 5 zł, będzie kosztowało nas ok. 300
zł. W jedną stronę. Ponmad dwa razy więcej. Lepiej te pieniądze wydać na
uciechy.


No pani Joanno, prosze to jeszcze przemyśleć. Patrząc bardzo umownie
Bieszczady to obszar ograniczony liniami Łupków-Zagórz-Krościenko.
Przy czym im dalej od tej lini tym atrakcyjniej ;]
Przyjżyjmy się zatem ofercie PKP PR na dojazd Szczecin-Bieszczady:
odjazd ze Szczecina  11:15  
przyjazd do Zagórza 08:57  
21:36-4:50 nocleg na dworcu w Rzeszowie w oczekiwaniu na poranny szynobus,
czas jazdy 22:53

odjazd ze Szczecina 16:13
przyjazd do Ustrzyk Dolnych 16:20, 4 przesiadki wroclaw, poznan, rzeszow,
sanok, czas jazdy 24:07

Oczywiście może pani jechać tylko do Rzeszowa ale o skomunikowaniu pksu z
przyjazdem pospiechu ze szczecina może pani zapomnieć, no i taki bilet PKS
Rzeszów-Wetlina to wyjdzie jakies 20 zl za osobe.

Rozumiem że może Pani być MK, ja w sumie też lubie pociagi i mozliwe ze
wybrałbym taka trase ale ze względu na Kubusia może jednak samochód? ;]

Protest w którym uczestniczy ponad 100 pracowników
Świętokrzyskiego Zakładu Przewozów Regionalnych rozpoczął się o
godz.10.30. Pociągi zatrzymywane są na rogatkach miasta.

Kolejarze stoją na torach pod wiaduktem na ulicy 1 Maja. W jednym
z zatrzymanych przed miastem pociągów jest Janusz Detllaff,
prezes PKP Przewozy Regionalne w Warszawie, który przyjechał na
rozmowy z kolejarzami.

Ci zapowiedzieli jednak, że do niego nie pójdą. - Jeśli prezes
chce z nami rozmawiać to niech do nas dotrze - stwierdzili
strajkujący kolejarze.

Blokada ma potrwać do godziny 12.30. Znaczne opóźnieni będzie
miało kilka pociągów. I tak o około 40 minut opóźnienia będzie
miał pociąg "Bolko" z Wrocławia do Lublina, który na dworzec w
Kielcach powinien wjechać o godzinie 11.53.

O ponad 1,5 godziny opóźni się wjazd pociągu "Warmia" z Olsztyna
do Zakopanego. Planowy przyjazd - godz. 10.59.

Z Kielc nie wyjechał też pociąg do Częstochowy (odjazd o godz.
11.07).

Kolejarze protestują przeciw zamiarom połączenia
Świętokrzyskiego Zakładu Przewozów Regionalnych z Małopolskim Zakładem Przewozów
Regionalnych. Uważają, że połączenie sprowadzi się do likwidacji
miejsc pracy.

Witam!
Jakiś czas temu zadałem na grupie pytanie czy w obecnym rozkładzie jest
jakiś pociąg który jadąc np. ze strony Katowic lub Tarnowa omija Kraków
Głowny.Ktoś mi odpowiedział że dawniej tak było ale teraz już nie
A mój tata wraca właśnie z Wrocławia i powiedział mi że musi sie dostać do
Głownego z Płaszowa bo jego pociąg omija te stacje.Powiedziałem mu że to
niemozliwe bo czytałem że ble,ble...
Ale sprawdziłem na www.pkp.pl i faktycznie
Poc posp 62104 rel.Wrocław-Zamość
omija Kraków Głowny
I co mądrale ? ;-))))))))


Nic madralo!!!
poc. 62104/62105 "Hetman"
Kraków Główny - przyjazd 16.45
----||-----------  - odjazd 16.55

A że mam niedaleko do Kraqa - 68 km. to mogę to osobiście
sprawdzić...Postaram się teraz w tym tygodniu kuknąć jak to naprawde
jest...Z tym tylko zaznaczam, że dzięki rozkładowi z pkp.pl parę razy się
już "przejechałem" i dlatego kupiłem sieciówke...

Pozdrawiam
Kaziu

Pociąg miał fajną relacje rok temu kursowal codziennie a teraz tylko w
sezonie
letnim.Jka była frekfencja tego pociągu?????.


Nieduża, tzn. nie taka jak tego drugiego do Wrocławia (przez Trójmiasto i
Bydgoszcz), jednak sporo ludzi jeździło na lokalne trasy - np. Gdynia -
Słupsk. Z tego, co pamiętam, pełno zaczynało się robić pod Wrocławiem
(godzina dojazdowa do pracy - przyjazd w okolicach 6 rano).
Natomiast w drugą stronę było dziwacznie, bo ten pociąg jechał jako drugi, i
zabierał tych, którzy nie zmieścili się do tego przez Bydgoszcz ;) i czasem
w stronę Gdyni jechało może z 50 osób.
Myślę, że PKP go odwołało, bo miał zbyt długą jazdę i w ich opinii był
nieatrakcyjny dla pasażerów ;) Ale był we Wrocławiu/Gdyni o jakiejś ludzkiej
porze... Szkoda.

Pozdrawiam,
Miki.

| Ale sprawdziłem na www.pkp.pl i faktycznie
| Poc posp 62104 rel.Wrocław-Zamość
| omija Kraków Głowny
| I co mądrale ? ;-))))))))

Nic madralo!!!
poc. 62104/62105 "Hetman"
Kraków Główny - przyjazd 16.45
----||-----------  - odjazd 16.55

A że mam niedaleko do Kraqa - 68 km. to mogę to osobiście
sprawdzić...Postaram się teraz w tym tygodniu kuknąć jak to naprawde
jest...Z tym tylko zaznaczam, że dzięki rozkładowi z pkp.pl parę razy się
już "przejechałem" i dlatego kupiłem sieciówke...


Jak wynika z informacji (rozkładu) zamieszczonego na www.pkp.com.pl objazd dla
tego pociągu z pominięciem Krakowa Głównego obowiązuje jednak w okresie od 3 do
21 grudnia b.r. I właściwie nie interesowałbym się tym, gdyby nie to, że w
najbliższym czasie z tego pociągu będę prawdopodobnie korzystać.

Inna sprawa, że rzeczywiście nie ma to jak rzetelna informacja dla pasażera.

Andrzej 'ASO' Soczówka

Dlatego wlasnie od lat proponuje zlikwidowac pociagi pasazerskie w
woj. lubelskim i przekazac kible i szynobusy do obslugi najbardziej
zatloczonych linii w innych wojewodztwach czyli np. w Dolnoslaskim.

Nie wiadomo po co na sile utrzymuje sie pociagi Lublin - Deblin,
Lublin - Krasnik
czy Lublin- Chelm


Czekamy na film z tego pociągu! :-)
Zwłaszcza przyjazdy na 8 do Lublina, albo i Chełma (Miasta.)

podczas gdy np. na DOlnym Slasku
potrzeba wiecej polaczen bo ludzie jada scisnieci jak sledzie w
puszce.


Ale potrzeba połączeń BUSowych. Wszyscy na Dolnym Śląsku mają już dosyć EN57 i
PKP. Modernizacji Opole - Wrocław, która od 10 lat opóźnia wszystkie pociągi
na tym odcinku, modernizacji Horki itp.

Pozdrawiam,
Franek Grzegorek

Koleżanka planowała dziś jechać pociągami
osobowymi z Elbląga wyjazd 6:00 do Lubania
Śląskiego przyjazd 21:17.
Miała bo jest obecnie w trakcie podróży powrotnej
do Elbląga. Podróż odbywała na podstawie
RegioKarnetu.
Gdy była w pociągu relacji Toruń - Leszno
najpierw pociąg stanął na kilkadziesiąt minut
przed Poznaniem Wsch. potem stał następne
kilkadziesiąt minut na stacji Poznań Wsch.
Powodem była awaria nastawni, w efekcie czego
stanęły wszystkie pociągi.
Po rozmowie z konduktorem poinformowano ją że
niedojedzie już do Lubania. W Poznaniu Gł
(dotarła tam inną osobówką), postanowiła
wrócić do Elbląga, żeby niespędzić nocy na
dworcu czy to w Poznaniu czy to dojeżdżając do
Wrocławia. Załapała się na opóźniony ponad
godzinę posp Jeziorak do Olsztyna, w którym teraz
się znajduje. Kazano jej kupić nowy bilet na powrót
przez Olsztyn.
Czy w zaistniałej sytuacji może się starać od
PKP zwrot kosztów zakupu tych biletów, podróż do
stacji docelowej nie doszła do skutku z winy PKP?
Proszę o poradę w tej sprawie jak wystąpić o
reklamacje.

Druga prośba, a w zasadzie uwaga, adresowana jest do osób pracujących w
PKP. Mili państwo... Rozkład pociągów ogólnodostępnych powinien być...
(uwaga! uwaga! bardzo odkrywcze) ogólnodostępny. I to z odpowiednim
wyprzedzeniem, aby dać możliwość roztropnemu klientowi zaplanowania podróży
z pewnym wyprzedzeniem.

Wypada dodać że tak szybko pociągi jadą już od Lublińca. Jakże PKP PR są
szczęśliwe z tego faktu gdyż pozwoli im to na szybsze zlikwidowanie
przewozów pasaż. na tej linii. Kiedyś wymieniali tory stacyjne w Cz-wie
Stradom, nawet ostatnio były jakieś ograniczenia w kursowaniu pociągów z
powodu remontów ale to chyba tylko po to żeby tor się nie rozsypał.


Tak, przykre. Pociągi 'pospieszne' Lublin/Kielce - Wrocław na odcinku
Koniecpol - Lubliniec nie mają sensu...

A jaka frekwencja w tym ostrowieckim?


Około 10 osób wsiadło... Być może była większa, o ile pasażerowie z
Radomia gremialnie pozostali w składzie ;-) Ale coś nie chce mi się w to
wierzyć...

Ciekawe, że szczekaczka ani razu tego pociągu do Ostrowca nie
zapowiedziała przed przyjazdem kibla z Radomia. Dopiero po dotarciu
jednostki na stację ogłosiła pociąg...

A tak na oko to ile? Ja z 5 lat temu jechałem, prędkość wynosiła 50 - 60,
teraz jest lepiej?


Pewnie coś około tych wartości. Ale spodziewałem się jeszcze gorszej
jazdy niż na Częstochowa - Koniecpol...

Czy ktos ma jakies blizsze informacje na ten temat. Co to za imprea, nic
wczesniej o tym nie wiedzialem, czy jest dostepna dla wszystkich, jakie
koszty. Co to za pociag do Zakopanego ?????
Jest to imprezka p. Howarda Jonesa, tego co łoży kaskę na Wolsztyn, tak jak w


zeszłym roku do Karpacza. Jakieieś 70 Angoli, wszystkie miejsca zaklepane od
paru miesięcy, zresztą cena to wypadkowa możliwości angielskiego funta i
chciwości PKP ;(((. Ale - w odróżnieniu od Deutschimprez - nikt cie nie bedzie
gonił jak przyjdziesz sobie pofocić albo gonić pociąg autkiem . do zobaczenia

Pozdrawiam
Leszek Kowalski


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Mam prośbę do osób, które ewentualnie posiadają dokładny rozkład pociągów
pielgrzymkowych uruchamianych 5/6 listopada 2005 roku. Chodzi mi tu o
numer
pociągu oraz wszystkie postoje z godzinami przyjazdu/odjazdu. Prośba
dotyczy pociągów z/do: Białegostoku, Słupska, Szczecina, Gdyni,
Bydgoszczy,
Terespola, Wrocławia oraz Rybnika. Nie znalazłem ich rozkładów w ERJP.


a jakby tak pogooglać?
http://www.pzlublin.pkp.pl/web/31.html
pozdrawiam
Stefan

Kombinacje zestaw pietrowy (dawna Bipa) + wagony przedzialowe (111A)
stosowane sa czasami po to, by zwiekszyc pojemnosc skladu. Dzieje sie
tak wtedy, gdy jeden zestaw Bipa nie wystarcza, a dwa to za duzo.

Przyklad (nie wiem czy jeszcze aktualny): pociag osobowy 2028 Gdynia -
Bydgoszcz, odj. po 12-tej.


...albo 317 Wroclaw Gl. (13.57) - Miedzylesie.
Jest jeden zestaw Bhp+jedynka+dwojka B (jedna lub dwie).
Widzialem jeszcze bardzo dziwny pociag: SU45+zestaw Bhp+4xB
wysiadly z niego... 3 osoby. A zeby bylo jeszcze dziwniej,  to pociag
przyjechal
ze stacji, ktorej nie ma w cegle...
pociag osobowy Bialy Lug-Piotrkow Tryb, przyjazd Piotrkow 8.05 8-)))
Ki czort???

Pozdrawiam! :))

Wojtek 'Kiefer' Kurzyjamski

UIN: 11367700

[usun PKP.] ;)

Cześć

Miło mi po inforrmować że posiadam już:

- zniżki 50% (Katy Uczestnictwa) do Wolsztyna na paradę (tylko na spólke
PR);

- zniżki 50% (Katy Uczestnictwa) do Szczecina na SN rel. Szczecin -
Wolsztyn (na spółke PR i IC);


A można dokładnie wiedzieć o co z tym chodzi, że tylko na spółkę PR/IC?

UWAGA
Osoby ktore są zaintersowane skomunikowaniem w dniu 30 kwietnia pociągu
pospiesznego R-76500 "Hefajstos" rel. Wolsztyn - Wroclaw Gł. planowy
przyjazd 19:51 z pociągiem pospiesznym R-84100 rel. Słupsk - Katowice
planowy odjazd z Wrocławia Gł. o 19:30. Proszę o pilny kontakt (po
wstepnych rozmowach z Dyrekcją DZPR są na to duże szanse).


A skomunikowania takie jak Stoczniowiec - Cegileki są jakoś gwarantowane?

Pozdrawiam
Karol (Tyson) Domgalski
Konkurencja szkodzi klientowi (c) PKP

Pozdrw rozbawiony
Pedro


Heh, nawet do Wyborczej wyslales ;))

Gazeta Wyborcza sobota 7.02:

Fotka +

"Gdzie by tu jeszcze pojechac?"
Nasz czytelnik, pan Piotr, zrobil to zdjecie na poznanskim Dworcu
Glownym PKP. Warszawa, Wroclaw, Pila - w porzadku. Tylko z tym Klockiem
cos nie tak... Bo jezeli dalej pocia ma jechac do Szklarskiej Poreby, to
chyba blizej mu tam przez Kloczko, niz przez wies Klocko, ktora lezy
kolo Sieradza. Gdy zapytalismy o osobliwa pisownie nazwy miasta
Kazimierza Budynkiewicza, zastepce dyrektora wielkopolskiego PKP, byl
wyraznie zaskoczony.
- Na naszym dworcu? Poznan Glowny? - dopytywal - Nie potrafie tego
skomentowac. Najpierw musze to zobaczyc.
Panu dyrektorowi polecamy wiec przyjrzec sie zdjeciu. A jezeli z tym
Klockiem wszystko jest w porzadku, to moze warto, by pociagi z Poznania
jezdzily jeszcze do takich miejscowosci jak Krakuf czy Łuć.

:))

Remik

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/articleAID=/20081004/INTERW...
989754

Zabierają nam Bobra!
Od 14 grudnia z rozkładu jazdy zniknie jedyny bezpośredni pociąg z Żagania
do Wrocławia.


Bez obaw - pozostanie 73000 / 37001

będziemy w Legnicy czekali co najmniej godzinę?


Z mojej kiepskiej znajomości matamatyki wychodzi, że od 19:10 / przyjazd
poc. 76136 / do 19:19 / odjazd poc. 514 /, jest raptem 9 / słownie:
dziewięć / minut.

Lata lecą, a PKP i urząd marszałkowski chcą nowym pokoleniom zafundować te
same atrakcje. Bo się nie opłaca... A ludzie to nie są ważni?


PKP od dawna nic już nie funduje. Jest zleceniobiorcą zaś zleceniodawcą jest
Urząd Marszałkowski i tam proszę wylewać swoje żale.

| Chodziło by mi o przesiadke we Wrocławiu z Hetmana przyk. 15:36 na osobowy
| do Opola przez Jelcz 15:39 jest szansa, żeby się udało ??

Dodam, że strona PKP podaje tam skomunikowanie, a sam przyjazd jest minuta
wcześniej, pomyliłem się czytajac.

Jeszcze jedno czy w pociagu Berlin Lichtenberg - Kraków - Kraków Główny
odjazd z Wrocka 3:56 bardzo mordują, czy jest raczej bezpiecznie ??


Hetman lubi łapać opóźnienie. Berlin - Kraków jest IMHO spoko.

Alek 'Zebra (Loca)' Kurstak
Polska dla rowerów i pociągów!

Wpierw "usunto-" pamietaj wyrzucic... A potem:
olek malpa rower kropka com.

| Wrocław Główny
| 17:22 - przyjazd kibla z Węglińca
| 17:24 - odjazd "Światowida"

Do odwołania pociąg MPER 38101,odjazd ze stacji Wrocław Główny 17:42


O ! Dopiero teraz zauważyłem, że rozklad.pkp.pl też podaje 17:42 zamiast
17:24. Poc. ten kursuje wg takiego rozkładu "do odwołania" czyli do 31
marca. Swoją drogą mogłaby być jakaś poprawka na to.

  MJ


Wiesz, gdyby to były normalne wagony A/B - nie ma sprawy, ludziska
raczej nie śpią pokotem...
Karygodne, że PKP nie zadbała o informację, że skłąd zamierza zimować
w Poznaniu aż do przyjazdu reszty...

Pozdrawiam
Wojtek

==To znasz chyba stare ROZTOCZE, teraz jest nowe: Zamość/Przemyśl - Wrocław.
Obie części są łączone w Rzeszowie, jeśli część przemyska nie czekała na
zamojską, to ciekawy jestem co było dalej z tymi wagonami, czy jazda nie
skończyła się przypadkiem w Rzeszowie. Ponadto ciekawy jestem która suka
zdefektowała i co przysłali na pomoc. W tamtym roku 11.11 po awarii 089 to do
Zamościa nawet żurawicki rumun przyjechał, ale to było jak ten pociąg jeżdził
jeszcze jako nocny.


Dziś (26luty) jadac do Zamoscia Roztoczem widzialem w czesci
zamojskiej wagony z Przemysla. Czyli one zostaly podpiete wczoraj do
czesci przemyskiej. Wagony z Wroclawia, czyli z tego obiegu byly
podstawione w Rzeszowie i trzeba bylo sie przesiadac :/

Bieszczadami  do Gliwic mogli zajechac pasazerowie z czesci
zamojskiej. Natomiast Ci co jechali dalej to musieli czekac na
nocny... paranoja (info od konduktora) Patrzac rozklad jazdy to czy
PKP w tak wyjatkowych sytuacjach nie moze wsadzic te kilka osob do TLK
(wyjazd z Gliwic 15 min po przyjezdzie Bieszczad) ?

Moze ktos wie dlaczego sklady Roztocza lacza i dziela w Rzeszowie a
nie blizej Muniny?

Pozdrawiam

Dnia 3 Mar 2004 12:41:35 +0100, "kowal"

| Dlaczego odnosisz sie jedynie do wyrwanego z calosci kawalka postu?
| Przeinaczasz w ten sposob sens mojej wypowiedzi. Piszac "skad my to znamy"
| mialem na mysli fakt, ze w opisanym przeze mnie przypadku jeden pociag
odjezdza
| 2 minuty przed przyjazdem innego, co rzeczywiscie na PKP zdarza sie dosyc
| czesto, a nie linie z godzinnym taktem ktorych chyba rzeczywiscie na PKP nie
ma.

Nieprawda. Są nawet z taktem pospiesznym.


Masz racje, rzeczywiscie troche sie pospieszylem i uogolnilem, faktycznie jest
kilka(nascie?) linii z czyms co od biedy moznaby nazwac taktem, (np. W-wa -
Katowice) ale ile to jest procent w skali calego kraju? Pol biedy byloby
jeszcze, gdyby takt byl przynajmniej miedzy najwiekszymi miastami, a tymczasem
rozklad pomiedzy przykladowo Wroclawiem a Poznaniem, czyli jednymi z
najwiekszych polskich miast wyglada tak: (podaje tylko polaczenia bezposrednie):
4:26P, 5:12IC, 5:30P, 6:42IC, 7:06P, 7:39O, 8:57P, 10:10EX..... itd.
a tymczasem tu w Niemczech, a przynajmniej w okolicy gdzie mieszkam takt jest
czyms normalnym, takze na bocznych, lokalnych liniach...

pozdrawiam, kowal

Chciałem się zapytać, czy ktoś z MK mieszkających w Szczecinie ma jakąs
wiedzę na temat wyżej wymienionego dworca ? Chciałbym wiedzieć o nim nieco
więcej - kiedy zbudowany, jakie były potrzeby, które sprawiły,


Powstal, bo to byla normalna mieszkalna dzielnica Szczecina. A wybudowali go
pewnie w 1898 kiedy to powstala linia...

jakie pociągi kursowały - z tego co pamiętam startowały stąd wszystkie
dalekobieżne i czasami ciężko było przecisnąć się między ludźmi ...


Wszystkie?! WOW, no ja tych czasow nie pamietam. Jak zaczelem sie tym
interesowac to wiem ze bylo 6 poc. dalekobieznych + potrojny kibel do
Koszalina (teraz w jego planie jezdzi do Kolobrzegu z Glownego) i do
Szczecinka (pamietam jeszcze te czasy, ze osob. Szczecina stal juz przy
peronie - EU07+3B+A a zaraz tylu podjezdzal 3xEN57 do Koszalina). Co do
dalekobieznych to byl: Czcibor (do Wroclawia nadodrzanka), Wiking (do
Jeleniej Gory przez Zielona, Zary, Wegliniec - nawet nim jechalem z
Niebuszewa :D), Barnim i Boguslaw (do Torunia), do Kielc, Bryza do Gdyni i
Mekrury do Poznania.

P.S. Dziś dworzec otwierają tylko na przyjazdy kibiców - na co dzień
zamknięty, opustoszały, zniszczony i żywej duszy poza narkomanami ... Z
bólem na to patrzę - jak i na wiele przypominających czasy świetności
budowle PKP.


Co do tej sciany od strony peronow, jestem lekko w szoku, w momencie gdy
zamkneli dworzec staly tam kraty, ale widac nie wystarczyly (pewnie
ukradli...)

| I tu jest Twój błąd !!! Bo 46123 obecnie nie kursuje. Bedzie jezdzil
dopiero
| od 01.06.2005. W chwili obecnej jezdzi 461123 i dojezdza tylko do Nysy,
dalej
| jest KKS do Kamienca. Najciekawsze jest to ze KKS odjezdza 10 minut PRZED
| przyjazdem 461123 z KK. Gdyby KKS czekal na KK to stracilby skomunikowanie
z
| Wrocławiem i polaczenie nie mialoby sensu.

Kurcze no i zawsze będzie tak że coś nie będzie pasowało. Jedyne wyjście to
zrobić tak żeby pociąg z KK wcześniej trochę wyjeżdżał to się zdąży na KKA.
Skąd posiadasz informacje że 46123 będzie jeżdzić od 1.06???


Takie info jest w hafasie oraz w rozkladzie na stronach PKP ale czy on
rzeczywiscie bedzie kursowal od 1.06 to zobaczymy.

P.S. Niestety chyba mamy pierwsza awarie szynobusu. W niedziele z poc do
Kamienca zjawila SU45 :((
Czy ktos wie co sie stalo i jak dlugo potrwa naprawa ??? A moze planowo
podstawili sklad ??

Chodziło by mi o przesiadke we Wrocławiu z Hetmana przyk. 15:36 na osobowy
do Opola przez Jelcz 15:39 jest szansa, żeby się udało ??


Dodam, że strona PKP podaje tam skomunikowanie, a sam przyjazd jest minuta
wcześniej, pomyliłem się czytajac.

Jeszcze jedno czy w pociagu Berlin Lichtenberg - Kraków - Kraków Główny
odjazd z Wrocka 3:56 bardzo mordują, czy jest raczej bezpiecznie ??

Pozdrawiam
Grzegorz Sobala

http://miasta.gazeta.pl:80/gorzow/1,35211,4888524.html?nltxx=1077903&...

Są poprawki w kolejowym rozkładzie jazdy


http://tnij.org/nowyrj

Zmiany w rozkładzie PKP

Od 1 lutego na niektórych liniach w połączeniach regionalnych wprowadzono
zmiany w rozkładzie jazdy PKP.

Najważniejsze z nich to:

1. Nowy pociąg z Rzepina do Zielonej Góry, odjazd z Rzepina o godz. 10.15.
Ponadto przybył nowy pociąg z Zielonej Góry do Rzepina, wyjazd o godz. 17.20
(umożliwi dogodny powrót w kierunku Rzepina po pracy i zajęciach w szkole).

2. W Rzepinie skomunikowano pociąg regionalny do Zielonej Góry z pociągiem
Euro City z Berlina. Ten pierwszy wyjedzie ze stolicy Niemiec (Berlin Hbf) o
godz. 6.29 i przyjedzie do Rzepina o godz. 7.55. Tam o godz. 8.08 wyjedzie
pociąg do Zielonej Góry (przyjazd godz. 9.34).

3. Przesunięto odjazd popołudniowego pociągu z Zielonej Góry do Głogowa na
godz.16.28, dzięki czemu pasażerowie jadący ze Szczecina (godz. 16.23) będą
mogli kontynuować podróż.
4. W celu usprawnienia komunikacji w węźle żarsko-żagańskim dokonano
następujących korekt:

a) przesunięto przyjazd szkolnego pociągu z kierunku Szprotawy do Żar na
godz. 7.42.

b) w weekendy w Żarach skomunikowano wieczorny pociąg z Jeleniej Góry z
szynobusem do Żagania.

c) pociąg z Żar do Legnicy będzie kursował codziennie o godz. 17.33 z
możliwością przesiadki w Legnicy na pociąg do Wrocławia.
d) pociąg szkolny z Żar do Ruszowa zostanie wydłużony do stacji węzłowej w
Węglińcu, dzięki czemu Żary uzyskają nowe połączenia ze Zgorzelcem i
Wrocławiem.

5. Usprawniono też przejazdy pociągów na trasie Międzyrzecz - Sulęcin -
Rzepin. Ponownie zweryfikowano czasy przejazdu oraz wyeliminowano
czasochłonne zatrzymywanie szynobusu na niestrzeżonych przejazdach
kolejowych. Dzięki temu zapewniono dojazd do Międzyrzecza na godz. 7.45 oraz
powrót o godzinie 15.20 z możliwością przesiadki w Rzepinie na pociąg jadący
do Szczecina. Natomiast w weekendy i święta szynobus wyjedzie z Międzyrzecza
wcześniej, bo o godz. 14.50, by umożliwić w Rzepinie przesiadkę również na
pociąg do Zielonej Góry. Ponadto poranny kurs z Międzyrzecza zostanie
skomunikowany w Rzepinie z pociągiem do Gdyni przez Poznań i nowym pociągiem
do Zielonej Góry.

6. Rozważa się też korektę rozkładu jazdy na trasie Krzyż - Gorzów Wlkp. -
Kostrzyn, gdyż pojedzie tam najnowszy 300-osobowy autobus szynowy z PESA
Bydgoszcz SA. Będą wtedy krótsze czasy jazdy, co pozwoli na łatwiejszy
dojazd do Berlina oraz Poznania.

Witam również !

:
:     Oto jaką odpowiedź dostałem na swoją skargę na dyspozytora peronowego
we
: Wrocławiu Gł. Otóż ten oto człek mimo zgłoszenia przez radio, że są
: pasażerowie z pociągu Zamość - Wrocław na pociąg Wrocław - Głogów wypuścił
: ten ostatni w trasę przed przyjazdem opóźnionego 20 min. pośpiecha. W
: związku z tym na następny pociąg musiałem czekać 3 h, czego nie
omieszkałem

:
: "W odpowiedzi na Pana skargę z dnia xxx w sprawie zerwania skomunikowania
: opóźnionego pociągu nr. xxx z Zamościa (planowy przyjazd 8:25) z pociągiem
: nr xxx relacji Wrocław - Głogów, odj.... ZPP we Wr. uprzejmie wyjaśnia:
:     .................(I tutaj kilka słów dlaczego ów pociąg przyjechał z
25
: min opóźnieniem, czyli o robotach na odc. Opole Zach. - Dąbrowa
: Niemodl.)..........
:     W związku z opisanym przez Pana zdarzeniem zostało przeprowadzone
: postępowanie wyjaśniające. W wyniku powyższego w stosunku do dyspozytora
: peronowego wyciągnięto konsekwencje służbowe.
:
: Pragniemy przeprosić Pana za zaistniałą sytuację. (i podpis)"
:
: Pytanie pierwsze: Co to mogą być za konsekwencje ? Czy one są papierkowe,
: czy na prawdę gościu dostał chociaż po pensji ? Bo jeśli dostał tylko
: naganę, to chyba za mało w realiach PKP.....

Na ogół są to konsekwencje finansowe, w postaci potrącenia pewnej części ( z
regułu od 15 do nawet 100 % ) premii. Może sie także zdarzyć udzielenie
nagany z wpisaniem do akt - jest to nawet gorsze od kary finansowej.

: drugie: Jeśli oni mnie pragną przeprosić, to może powinienem się zgłosić
do
: ZPP we Wrocławiu, żeby w końcu zrealizowali pragnienia i może mnie
: przeprosili ?

Przeprosiny były wyrażone w otrzymanym piśmie, na kwiatki raczej bym nie
liczył :)).

:
: Pozdr. !
: Mick

pozdrowienia, demarti.

----- Original Message -----

Sent: Tuesday, May 23, 2000 11:10 AM
Subject: Re: Chelm-Wlodawa "wskrzeszona" :-)

| Co z tego, że byłyby autobusy szynowe? W Lublinie prywatne firmy autobus
owe
| spisały sobie rozkład jazdy PKP i przed przyjazdem pociągów z Wawy
Krakowa
| czy Wrocławia pod dworcem ustawia się rządek busów z połączeniem do
| większości miast województwa. Nie wszyscy znają realia woj. lubelskiego
| (mało linii kol., za to dużo szerokich, w miarę mało zatłoczonych dróg z
| płytkimi koleinami) a więc powiem tylko że podróż busem z Lublina do
| Zamościa czy Włodawy (ok.90 km) trwa 1 godzinę a pociągiem...

| Pozdrawiam
| Aron

Dawno się tak nie uśmiałem, ty twierdzisz że trasę 90 km można
pokonać w 1 godzinę,  to jest nie możliwe min.  to 1,5 h jazdy.
Tak wysoką średnią prędkość możnaby uzyskać samochodem
osobowym, a nie busem. Sam pamiętam jak jechałem
samochodem (niestety) do Włoch (70 % autostradą) i licząc
wszystkie postoje i przejazd p. Wiedeń i Bratyławę to średnia
wyniosła ~90 km/h.

--
Pozdro
Grzegorz Piorowski


--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-misc-kolej
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-misc-kolej/

Jak w temacie widział już ktoś te propozycje? Odcinek Wrocław - Legnica -
Wegliniec odżył, "dzieki" degradacji linii z Wrocławia do Jeleniej Góry
http://pkp.boleslawiec.pl/doc/rozklad1.pdf
http://pkp.boleslawiec.pl/doc/rozklad2.pdf


+
Legnica-Żary 5 par pociągów osobowych, kursujących codziennie (wszystko na
szynobusach)! Leci Bóbr, jednakże poranny szynobus (jadący za niego) będzie
skomunikowany w Legnicy z pociągiem do Wrocławia. W szczycie popołudniowym z
Legnicy pojadą 2 pociągi do Żar: o 14:15 i 16:19 (skomunikowane z poc. z

pojedzie do Legnicy).

Reaktywacja Jerzmanic! Bedą 3 pary pociagów, jednakże prędkośći będą takie
sobie... Zdecydowany plus za bezpośrednie relacje kilku pociągów stamtąd do
Wrocławia.

Poranny, szkolny pociąg z Bolesławca do Jeleniej Góry zostanie przedłużony
do Piechowic. Pomysł ciekawy. Na linii Jelenia Góra - Zebrzydowa 4 pary
pociągów w rel. Bolesławiec-Jelenia. Będzie wyglądać to tak:
Bolesławiec - Jelenia Góra (godziny z Jeleniej Gówr obliczone na podstawie
akualnego czasu przjazdu, tolerancja +/-5min.):
5:00 - 7:10 (do Piechowic)
7:56 - 10:09 (z Kłodzka :) )
14:54 - 17:00
19:5? - 22:00

Jelenia Góra - Bolesławiec
6:03 - 8:12 (do Legnicy)
12:40 - 14:48
17:00 - 19:10
18:10 - 20:19 (do Kłodzka)
Brakuje tu jakiegoś pociągu z Jeleniej o 14-15, więc podejrzewam, że
pojedzie wtedy pociąg w rel. skróconej do Lwówka.

Część pociągów z Legnicy do Kamienca będzie kursować w wydłużonej relacji -
do Kłodzka, czy Międzylesia. W paru przypadkach będzie to pewnie efekt
uruchomienia linii Kłodko-Wałbrzych (5 par).

Sudety z wagonami do/ Zgorzelca.

+/-
Drezno-Wrocław - in plus fajnie, że wracają do bezpośrednich połączeń tych
miast. Niestety minusem będzie to, że to będą pociągi pospieszne, co jest
porażką (choćby na odc. Wrocław-Legnica). Jak ktoś chce jechac szybszym
pociągiem np. do Zgorzelca to niech buli więcej kasy(niż teraz). Jak ma tak
wyglądać kwestia organizacji przez IC pociągów dalekobieżnych (przez
likwidację, czy "zwalnianie"(niżej) bardzo fajnych pociagów przyspieszonych)
to ja dziękuję.

-
Schmidt i Kowalski zwalniają - będą mieć postoje na wszystkich stacjach i
przystankach...Pojadą również w innych porach.

2,5 godzinna "dziura" w przedpołudniowych pociągach z Wrocławia do Legnicy
(9:32-12:02).

Tradycyjne długie w Legnicy oczekiwanie po przyjeździe popołudniowym poc. z
Żar (przyjazd 17:39) na jakikolwiek pociąg do Wrocławia (najbliższy o
19:00).

Wyszedłem dziś na pociąg w Ożarowie Mazowieckim o 6.59 w kierunku
Warszawy.
Byłem ok. 5 min przed czasem. O godz. 7.25 przemarznięty do szpiku kości
zdecydowałem się pojechać do pracy autem. Mimo, że na stacji są megafony i


...

Na Slasku tez nie lepiej.
Wczoraj (19.01.06) zmuszony warunkami gwarancji udalem sie do serwisu
(chociaz wiem ze PKP w siarczyste mrozy (ponizej +1)) ma wskaznik
awaryjnosci powyzej 90%.
W K-Kozlu ze zdziwieniem stwierdzilem ze tylko Szyndzielnia i Sniezka ma
zaplanowane spoznienie.
W rzeczywistosci pociag z Wroclawia i szynobus z Nysy przyjechaly po
planowych odjazdach i wszystkie pociagi odjezdzajace z K-Kozla po 9 tez
odjechaly z opoznieniem. Po drodze jeszcze zonk w okolicy odgalezienia Nowa
Wies i juz bez wiekszych problemow z ok. 18 min. opoznieniem pociag dociera
do Gliwic.

W Gliwicach na odbior sprzeta umowilem sie na 14. Mialem do wyboru albo
Plejada albo Katowice. Wybralem zle. Niestety pociag o 10.03 na mnie nie
zaczekal. Natomiast o 10.50 zamiast cieplego pociagu uslyszalem komunikat o
opoznieniu (miejscowego) pociagu w kierunku Katowic, po czym dopiero po
planowej godzinie odjazdu (10.52) pojawil sie nastepny komunikat o zmianie
peronu podstawianego pociagu oraz o przyjezdzie opoznionego pociagu z
Kedzierzyna.
Okolo godziny po 11.00 pociag odjechal po przejechaniu kilkudziesieciu
metrow zatrzymal sie gdyz w tzw. miedzyczasie rowniez na tor przy peronie 1
wjechal spozniony pociag z Opola i oczywiscie mylilby sie ktos twierdzac ze
opzonienie pociagu bylo spowodowane realizacja przesiadki to raczej
odwrotnie przesiadka zostala zrealizowana przypadkowo.

Z Katowic do Gliwic wrocilem bez problemow (to te mniej niz 10%).
Okolo godz. przed 15 udalem sie do serwisu po odbior sprzeta. Poniewaz byly
drobne problemy z ustaleniem ceny uslugi i tekstem ktory nalezy umiescic w
gwarancji (serwisanta juz nie bylo i chwile trwalo dodzwonienie sie).
W rezultacie na stacje PKP dotarlem 2 minuty po odjezdzie poc. do K-Kozla
(15.12) Oczywiscie pociag oczekiwal na planowe spoznienie (+5), ktore po
drobnym zonku przy ul. Toszeckiej zwiekszylo sie na trasie do K-Kozla tylko
do (+7).
Chwile przed 16 dworzec w K-Kozlu byl pusty (w sensie pociagow a nie
podroznych). Troche mnie to zdziwilo gdyz o tej porze powinno oczekiwac na
odjazd 4 sklady (a jeszcze kilka powinno przyjechac). Rzut oka na tablice i
oczywiscie wszystko juz na starcie z opoznieniem (o tej porze z K-Kozla
odjezdzaja tylko pociagi miejscowe).

Pzdr
Rowert

Witam,

Wracałem dzisiaj z Bielska do Katowic poc., który planowo przyjeżdża do
Katowic o 15:28, poc. do Gliwic odjeżdża o 15:25 (całkowity debilizm).
Miałem nadzieję, że jest tzw. "wsteczne skomunikowanie". Miałem rację, ale
PKP troche to nie wyszło...otóż kiedy biegłem z peronu 4 na 3 i wbiegałem
na
3 pani dyżurna dała znak odjazdu. Wściekłem się i miałem nadzieję, że
goniąc
poc. zatrzymają go, ale co tam, krzyczałem do konduktora, żeby się
skubaniec
zatrzymał, a on powiedział "cholera, pięć minut czekaliśmy, jak nie
zdążyliście to trudno". Myślałem, że pękne z wściekłości ! Jak czekał 5
minut na nas to do jasnej ciasnej mógł jeszcze poczekać 3 minuty, albo
odjechać punktualnie o 15:25 i nie miałbym pretensji ! Poszedłem najpierw
do
dyżurnej ochrzanić, że jak czeka na skomunikowanie to niech czeka, a jak
nie
czeka to niech jedzie punktualnie, a ona gadała z koleżanką tak: "ludzie
się
do mnie przyp*****, bo puściłam pociąg, a oni nie zdążyli przejść", potem
poszedłem do pani z  informacji, a ona powiedziała: "oni nie czekali na
ten
pociąg tylko na pociąg z Oświęcimia, który przyjeżdża o 15:10".
Zastanawiam
się czy Oświęcim jest ważniejszy od poc. z Bielska, którym przyjechało ok.
150 osób, z czego 40 chciało przesiąść się na poc. do Gliwic ?


Brak skomunikowania pociagow na dworcu Katowice to specjalnosc tej stacji od
kilkunastu lat. Skutecznie to utrudnia podrozowanie pasazerom. Rozklad
ukladany jest tak ze pociagi odjezdzaja na kilka minut przed przyjazdem
pociagow z innych kierunkow. Zeby tego bylo malo gdy ma przesiadke jest
niewiele czasu trzeba biegac przez kilka peronow. Dotyczy to glownie
kierunkow Zywiec-Katowice, Krakow-Katowice oraz Katowice-Gliwice.
Niejednokrotnie jadac spoznionym pociagiem z kierunku Zywca prosilem
kierownika pociagu o skomunikowanie  z zawiadujacym odjazdem pociagow w
Katowicach by ten przytrzymal na kilka minut odjazd. (w regulaminie PKP jest
paragraf mowiacy, ze w przypadku opoznienia pociagu nalezy udac sie do
kierownika skladu celem uzgodnienia sposobu dalszego kontynuowania podrozy).
Niestety zawsze moje prosby byly odrzucane. Dla przykladu podam tylko ze na
dworcu we Wroclawiu komunikowanie pociagow wychodzi duzo sprawniej, ilekroc
jechalem z Gliwic opoznionym pociagiem odjazdy wszystkich pociagow w
kierunku np. Poznania czy Jeleniej Gory byly przetrzymywane tak by umozliwic
przesiadke pasazerom. No coz w Katowicach pewnie dlugo przyjdzie nam jeszcze
czekac na udogodnienia dla pasazerow.
pozdraw
Tomek Hnatkow

&#8222;Karkonosze&#8221; relacji Warszawa Wschodnia &#8211; Szklarska Poreba Górna
&#8226; Odjazd z Warszawy około 60 minut pózniej dzieki czemu uzyskane zostanie na
stacji Wrocław Główny skomunikowanie z pociagiem numer 56200/1 relacji
Gdynia Gł. &#8211; Wrocław. Ponadto pózniejszy odjazd spowoduje przyjazd do
Wrocławia około godziny 5.00, która to godzina jest znacznie dogodniejsza ni
dotychczasowa z punktu widzenia Pasa era udajacego sie do Wrocławia.
Dodatkowo pociag bedzie prowadził wagony w relacji Warszawa &#8211; Kudowa
Zdrój &#8211; Warszawa, kursujace w okresie 23/24.06 &#8211; 02/03.09.2006 do Kudowy,
a z Kudowy 24/25.06 &#8211;03/04.09.2006.
&#8226; Postoje na odcinku Warszawa &#8211; Szklarska Poreba Górna bez zmian, na
odcinku Wrocław - Kudowa: Wrocław Gł., Strzelin, Ziebice, Kamieniec
Zabkowicki, Bardo Slaskie, Kłodzko Gł., Kłodzko Miasto i dalej na
wszystkich stacjach i przystankach osobowych.
&#8226; kategoria, termin kursowania i zestawienie &#8211; bez zmian"

Nowe skomunikowanie, dogodniejsza godzina dojazdu do Wrocławia - wydawałoby
się super. Ale każdy kij ma dwa końce. Co to oznacza dla udających się w
góry ? Skutkuje to jeszcze późniejszym przyjazdem do J. Góry (8:55,
dotychczas 7:26) oraz do Szklarskiej Poręby (10:25, dotychczas 9:05).
Zwlaszcza jesienią, gdy dzień jest krótki, turyści będą przeklinac PKP PR za
tę zmianę. Widno nawet zimą robi się najpóźniej o 7:30, więc dla kogoś, kto
chce od razu po przyjeździe pociągu ruszyć w góry (a tak się robi np. rajdy
weekendowe), oznacza to dużą (kolejną) stratę cennego czasu.

MK