|
Strona Główna PKP Poznań Poznań Ostrzeszów
PKP Białystok Warszawa cennik
PKP Biuro rzeczy znalezionych
PKP Bydgoszcz bilet turystyczny
PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć
PKP Cena biletu miesięcznego
PKP Chełmża Toruń rozkład
PKP Gliwice Opole Gł
PKP gliwice-wrocław Główny
pkp-gorzów wlkp-rozkład
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plpojczlander.opx.pl
|
|
Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP KRYNICA
Temat: Rozszerzenie oferty last minute od 23 marca
23. Przemyśl - Tarnów Ex 3510 Małopolska Przemyśl, Jarosław, Przeworsk, Łańcut, Rzeszów, Dębica
24. Tarnów - Przemyśl Ex 5311 Małopolska Tarnów, Dębica, Rzeszów, Łańcut, Przeworsk, Jarosław
Szkoda, ze oferta nie jest dostepna na odcinku Przemysl - Krakow. Od czego to zalezy to nie wiem.
Z mojego punktu widzenia byloby niezle gdyby oferta byla dostepna na odcinku Przemysl Krakow, gdyz "MALOPOLAKA" skomunikowana jest w stacji Debica z pociagiem rel. Stalolwa Wola Rozwadow - Debica (przyj. do Debicy 8.32). Co prawda czas przejazdu tego pociagu na odcinku Debica - Krakow pokrywa sie z HETMANEM jednak Hetman zatrzymuje sie na linii Stalowa Wola Rozwadow - Debica na wybranych stacjach (4). Byloby to niezle rozwiazanie szczegolnie dla studentow z mniejszych miejscowosci.
Pozdrawiam i jestem mile zaskoczony podejsciem PKP IC do klienta Gratulacje za odwage!
PS. Mam nadzieje ze od nowego rozkladu nie zniknie z rozkladu Wielkopolanin (na odcinku Rzeszow - Krakow) i Ernest Malinowski (na odcinku Krynica - Krakow)
Temat: Lamerskie pytanko
Mysle ze juz odpowiedzialem na to pytanie. Waskotorówka przez male w zwykle sluzy sobie na placu do przeladunku drewna w tartaku, pod ziemia w kopalni, na torfowisku. Przeswit zwykle wynosi tu 600mm, a moc lokomotyw nie przekracza 50-75KM (zwykle typy WLs25, WLs40, WLs50, WLs75). Waskotorówka przez duze W zatrudnia lokomotywy o mocy ok. 150KM (WLs150/180 czyli Lyd1) do manewrów i 350-500KM na szlaku (Lyd1 dla przeswitu 600mm i Lxd2 dla pozostalych). Do lekkich (ponizej 150 ton brutto) pociagów towarowych, zbiorowych oraz pasazerskich nadal wykorzystuje sie parowozy Px48 o mocy 180KM.
Nie zapytam przez jakie w sa waskotorowki napedzane sila miesni :-).
Pytam natomiast o te kwalifikacje w zwiazku z faktem, ze w PDOKP moze byc wiecej niz jeden tunel waskotorowy w zaleznosci od tego czy koleje tartakowe sa waskotorowkami oraz kiedy tunel jest tunelem, a nie przejazdem pod nasypem ziemnym. Jestem pewien, ze to jest jakos okreslone w przepisach bo w Polsce wszystko ma swoj przepis, ale kto sie do tego dokopie.
Jest na przyklad taki tartak w Rytrze (linia N. Sacz-Krynica) i waski tor jest poprowadzony pod szosa aby wydostac sie przy rampie przeladunkowej stacji PKP. Dlugosc tuneliku na oko jest jakies 20-25m wiec sie zastanawiam czy to jest tunel waskotorowy, czy cos innego :- Na pewno nie most drogowy nad torem. Oczywiscie zdaje sobie sprawe, ze to szukanie dziury w calym, ale...
Mariusz,
Temat: Do Zaniemysla podejscie drugie.
| ja [...] | 15.09 p Sroda Wlkp.Wask i dalej do ustalenia.
[...]
To ja ja dokoncze: Sroda Wlkp. o 15:18 OstrowWlkp. p16:37 o 17:15 Lodz Kal. p 19:48 # o 20:09 ? p ? o ? Skierniewice p 21:43 # o 22:16 Warszawa Och. p 23:34 Warszawa Sr. p 23:37
Panie Michale! Panie Michale... Naprawde chcesz sie tluc EN57 wieczorem z Lodzi do Wawy????? I to od Sk-c warszawska????????? Ja proponuje: Lodz Kal p 19.48 a pozniej: WARIANT 1 Lodz Kal o 20.25 [Lodz Kal-Krynica, aqrat w 5 jezdzi :)], LWidzew p 21.00 # o 21.15 [SUDETY], Sk-ce 21.58, W-wa Z/C/W 22.38/44/59 Sudety maja quite niezle wagony [chociaz pewnie event zaraz sie oburzy ;)] i chyba nie bedzie strasznego tloku...
WARIANT 2 Wsiadamy w tram, dojezdzamy do ktoregos z licznych pubow [najlepszych w PL zreszta :)))], miejsce gdzies sie powinno znalezc, I think, potem na Fabryczny i ... LFabr o 21.50, Skce 22.41, Wwa Z/C/W 23.27/43/57 [Suwalki]
WARIANT 3 Nieustalony, czekam na propo.
Pozdrawiam! :))
Wojtek 'Kiefer' Kurzyjamski
UIN: 11367700
[usun PKP.] ;)
Temat: (dez)informacja w Gdyni
Witam
Dziś jak wracałem Lajkonikiem (EP09-010/EP09-014) jedna ze współpasżerek była zdenerwowana i zła na informację PKP w Gdyni. Dlaczego? Bo sprzedali jej w przedsprzedaży bilet do Muszyny na pospieszny, który wyjeżdża 20 min. przed Lajkonikiem, a podali (w kasie, a co gorsza w informacji) godzine odjazdu 14:45 czyli Lajkonika... Pani poradziła sobie przesiadając się w Warszawie z Ex do posp. Warszawa-Krynica, ale za miejscówkę w Ex zapłacić musiała... Całe zamieszanie przez źle podaną godzinę odjazdu. Mnie to coś wygląda na trójmiejskie problemy z godzinami odjazdu spowodowane ilością stacji (może ten posp. odjeżdża o 14:45 tyle że z Gdańska a nie Gdyni...) i tym, że w tak krótkim odstępie odjeżdżają 2 pociągi w tym samym kierunku (inną trasą, ale jednak). Co ciekawe, pani twierdziła że była przy odjeżdzie "swojego" pociągu tylko sie zasugerowała godziną podaną jej w informacji....
Marcin
Temat: cztery godziny na wyspanie sie
Ten pociąg w Płaszowie jest podłączany do HOT35702/3 Krynica/Zagórz - Gdynia. W Płaszowie jest postój techniczny i dlatego nie wykazany w normalnych rozkładach. Oczywiście debilizmem jest pokazywanie relacji tego pociągu jako Zakopane - Kraków Płaszów a nie Gdynia, ale to jest PKP.
Pozdrawiam, Leszek
oczywiscie zgadzam sie z kolega tylko jak podrozny ma wiedziec co jest grane
kolejny przyklad:
HOT11705 Warszawa Wschodnia 5:13 Warszawa Centralna 5:20 5:27 Warszawa Zachodnia 5:31
pozdr. groszula
кПгда ŃŹ иŃŃ ĐŃоПНь, ŃŹ ноиСПоннП ĐżĐźĐżĐ°Đ´Đ°Ń Đ˝Đ° ĐŃŃŃкий вПкСаН ŠĐĐľĐ˝ĐľĐ´Đ¸ĐşŃ ĐŃĐźŃоов
Temat: rozkład PKP na WAP - gdzie?
Powinienes moc dowiedziec sie u ROBBO.pkp.com.pl, ale obecnie jest na ROBBO.narty.krynica.pl, wiec nie sadze, zeby interesowalo go cos wiecej niz pojedynczy rekord rozkladu i to dopiero za 10 dni. PMu.
Temat: Zakopane, Krynica?
Czy ktoś ma jakieś namiary na kwatery w górach - ale takie z dojazdem PKP lub PKS? I takie gdzie są jeszcze miejsca od 9 lutego Obudziłam się z ręką w nocniku chyba;-((((
Temat: Kretyn który układał rozkład!!!!
| to jednak jest cała rzesza osób przyjeżdżających do Krynicy z daleka, | która chętnie by się nie przesiadała. | tym bardziej, że w Nowym Sączu PKS i PKP są dość oddalone od siebie i | przesiadka nie jest łatwa.
| trudno jest przejść z peronu na przystanek autobusowy (PKS) położony | przy dworcu?
| przystanek nosi nazwę Nowy Sącz D.K. i z tego co widzę autobusy | odjeżdżają w kierunku Piwnicznej (do Krynicy mozna przecież jechać | przez Łabową/Nawojową, zresztą z tego samego przystanku) średnio co | kilkanaście minut | oczywiście trzeba brać poprawkę na niedziele i święta ;-)
Przystanek zaiste się znajduje kilkanaście metrów od peronu. Ale jak celnie sam to już zauważyłeś, to odjeżdżają z niego autobusy w kierunku Piwnicznej, a nie krynicy. To stanowi pewne (no powiedzmy nawet spore) utrudnienie dla jadących do Krynicy. By wsiąść do autobusu do krynicy trzeba pofatygować się na dworzec PKS, a to już dwa przystanki MPK albo cirkla kilometr pieszo. Niby niewiele, ale dla starszej osoby z walizkami już kłopot. No i trzeba wiedzieć, w którym kierunku iść (niby prosto, ale jednak). Więc nie pisz, że przystanek jest obok, bo to sensu nie ma żadnego. Jazda przez Piwniczną do Krynicy ma średni sens. Pomijając już fakt, że są w rozkładzie jazdy tylko trzy autobusy, to niewiele szybciej objadą pętlę, niż pociąg.
W konsekwencji większość osób woli już w Krakowie przesiąść się do autobusu Kraków - Krynica i ma PKP w głębokim poważaniu. Teraz załóżmy są korki, bo trasę Kraków - Brzesko intensywnie remontują, ale w normalnych warunkach rozkładowo Kraków - Krynica PKS pokonuje w 3 godziny (wg rozkładu 2:55 - 3:15 przy częstotliwości kilkunastu połączeń dziennie. PKP na tej samej trasie oferuje połączenia o czasie przejazdu 4:05 - 8:13, wiec mogło by przejąć ten ruch, gdyby chciało.
PKp ani inny prywatny (po liberaliacji rynku)przewoznik jest bez szans jezeli chodzi o czs przejazdu w w relacjach Krakow- Nowy Sacz/Krynica/Zakopane do transportu drogowego. Bez nowej lini Krakow-Zakopane/Nowy Sacz rola kolei bedzie malec.
Pozdrawiam
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Temat: Ale sie Leszkowi dostalo...
| : Tak samo jak nie za bardzo rozumiem jaki sens ma prowadzenie pociągów | : do Zakopanego i Krynicy przez Radom-Kielce. Oczywiście trochę pasażerów pomiędzy | : tymi stacjami podróżuje, ale na moje oko 90% jedzie przynajmniej do Krakowa. | : IMHO przez CMK byłoby i szybciej, i taniej, a co za tym idzie zarówno PKP | : jak pasażerowie byliby zadowoleni.
| E tam jak jedziesz w nocy to i tak wszystko jedno o ktorej dotrzesz :)) | a co ja bym robil w Zakopanym o 5:00 rano a tak jest 8:30 i jest ok
Również uważam, że wszystko jest ok.
Tylko, że zamiast jechać o 21:00 mógłbym wyjechać o 23:30. Czas przyjazdu bez zmian. Ruch pomiędzy Warszawą, Radomiem, Kielcami i Krakowem spokojnie obsłużyłby wtedy pociąg do Krynicy (23:00). A za to: - Pociąg będzie jechał trasą krótszą i szybszą (czyli będzie tańszy!). - Pociąg będzie jechał krócej (pasażerowie będą zadowoleni).
Czyli proponujesz zrobić z jednego pociągu dwa? Jeden Warszawa - Zakopane przez CMK, drugi Warszawa - Krynica przez Radom, Kielce? A co mają zrobić turyści z Radomia, Kielc, Skarżyska, ... aby dostać się do Zakopanego? Czy z Radomia mają jeździć do Warszwy aby się przesiąść na pociąg do Zakopanego, a może mają jechać tym pociągiem do Krynicy i wysiąść w Krakowie aby dokonać przesiadki na pocią do Zakopanego? Czy uważasz, że tylko z Warszwy ludzie podróżują do Zakopanego, a z Radomia, Kielc, .. to już nie ma chętnych albo jest ich marginalnie mało? Zapewniam Cię, że są i nie jest ich chyba tak mało aby likwidować istniejące połączenie. Uważam więc, że ten pomysł raczej nie jest najlepszy?
Jak kiedyś uczyli mnie podstaw biznesu, to właśnie jest idealny przykład dobrego interesu
Czy to napewno dobry biznes? - obi estrony są zadowolone. (i jak znam życie i PKP
to ponieważ ten sposób myślenia jest obcy tej firmie, to niestety g... z tego będize...).
I całe szczęście! (w tym przypadku)
Temat: Koleją po Słowacji
jednakowy nie musi być dobry,piękny,rewelacyjny.Może być np.przeciętny,albo średni - grunt by nie był żenujący. A nie mów mi że w PKP takie się pociagi zdarzają. Każdy pociąg wyjeżdża ze stacji początkowej wymyty z każdej strony,z działająca wodą w toalecie,czystymi śmietniczkami. To co się później z wagonami dzieje, zależy głównie od kultury pasażerów. No chyba trudno wymagać od PKP by każdy pociąg miał obsługę sprzątaczy w czasie trwania jazdy. I jeszcze drużynę babć klozetowych by robiła porządek po pasażerach.
Piekna ta laurka, niestety zupelnie niezgodna z rzeczywistoscia.
To co wypuszcza się na "obce" terytoria to jest wizytówka. Czy jak jadę "Kalinką" w super wagonach z fajnymi młodymi prowadniczkami to powinienem myśleć " Fajny ten pociąg puszczają Ruskie do nas, ale oni nie są fajni bo z Woroneza do Rostowa nad Donem jezdza slabe pociagi, a z Jaroslawia do Wologdy jeszcze gorsze” Widzę Kalinkę – mam pozytywne zdanie o RŻD, widzę tamten co jechałem z ZSSK mam negatywne wrażenia.
ZSSK bardziej sobie ceni opinie ludzi jezdzacych Kosicanem niz Goralem. Mnie to nie dziwi.
Jechalem jakis czas temu pociagiem relacji Wrocław - Goerlitz. Jesli na takich skladach mam opierac ocene PKP to jest ona bardzo zla (bardziej zafajdanego ABdnu jeszcze nie widzialem)...
Czego czepiasz się tych nocnych rzeźni i sezonowców ,że takie beznadziejne? Wymień mi jakąś beznadziejną? Rozewie, Skrzyczne i Podlasiak jakoś takie najgorsze nie są. Gdynia- Krynica/Zagórz też jakieś tragedii nie ma . Hel – Rzeszów też złomowiec jakiś urywający się na zakrętach nie jezdzi. Może u nas w Trójmieście lepiej dbają o ciuchcie i stąd moje błędne postrzeganie świata?
Taa - nigdy sie bonanza na rzezni nie trafia ;)
Bonanza na międzynarodowym to tylko chyba do Chyrowa. Choć może i do Wysokolitowska się zdarzyć pewno.
A to dotyczylo pospiechow...
Nie musi ale swoich tez należy bronić pozdrawiam
Ale po co mam sie kopac z koniem. Mam zaliczona prawie cala siec ZSR, PKP i na tej podstawie wyrobilem sobie opinie na ten temat. Ktos, kto jechal jakims słowackim rzeznikiem n-lat temu, ze słowackich skladow zna Skalnice, Gorala raczej jej nie zmieni :)
Zdravim!
Temat: mielecka kolej (Rozwadów -Tarnobrzeg - Mielec - Debica i nie tylko
Przydalby sie moze nocny do Warszawy (moze byc przez Mielec),
| bo tak trzeba jedzic z przesiadka w Tarnowie lub Rzeszowie.
Tylko z tym nocnym to bedzie klopot, bo skad mial by jechac?
Był nocny pociąg z Zagórza do W - wy przez Mielec ale został zlikwidowany a 1992r.
Tak w sumie to odcinek Tarnobrzeg - Debica, jest dosc pechowy, bo gdzie mial by prowadzic?
Pechowy to on jest, ale nie dlatego że nigdzie nie prowadzi. Linia ta jest najkrótzym połączeniem Lublina z takimi miastami jak: Tarnów , Krynica, Nwy Sącz, Słowacją, Rmunią, Bielskobiałą, Zwardoniem, Krakowem , Śląskiem, Cieszynem.
Jest to najkrótze płączenie W-wy z Tarnowem, Krynicą, Nowym Sączem, Słowacją i dalej.
Czy coś jeszcze trzeba więcej aby lini miała dobre połączenie.
Zauważyli to z centrali PKP i panowali modernizację tej linii i puzczenie nią całego ruchu towarowego z Gdyni i Gdańska przez Łódź Skarżysko, Tarnów na Południe Europy.
Jak na wschod to blizej jest przez Przeworsk (patrzac w skali
pociagow miedzynarodowych), a w kierunku Krynicy to nawet nie ma co marzyc bo planowana jest przeciez nowa linia Krakow - Nowy Sacz/Zakopane.
Była planowana - obecnie już nie znalazła się w Strategii Rozwoju Małopolski.
Wg. mnie ta linia ma sznse jedynie w ruchu lokalnym.
Całkowicie się nie zgadzam, nawet z Bieszczad (Zagórza do Warszawy ) przez Mielec jest kilka kilometrów bliżej niż przez Leżajsk
-- POZDR ADRIANIKOS
-- Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Temat: pekape
Dość często na p.m.k. ukazują się posty pisane przez ludzi niezadowolonych z
dobrego o naszym przewoźniku. Opisana sytuacja miała miejsce w tegoroczne wakacje. Wybierając się nad morze wybraliśmy pociąg numer 35501 relacji Zakopane / Krynica - Gdynia. Swoją podróż rozpoczynaliśmy w Łodzi. Po zakupieniu biletów zajęliśmy strategiczne pozycje na peronie. Po chwili nastąpiło niemiłe rozczarowanie - pociąg przyjedzie z opóźnieniem około 20 minut. Droga z Krynicy do Łodzi jest długa, więc mogło się przydarzyć. Po 15 minutach wtoczył się długi skład ciągnięty (o dziwo) przez EP07-38? z Gdyni. Po zajęciu miejsc w przedziale, kolejna niespodzianka - gadaczka zapowiada, iż odjedziemy z 45 minutowym opóźnieniem. No i naszą przesiadkę w Gdyni szlag trafił. A wydawało się, że 37 minut wystarczy. 10 minut później przyjechał opóźniony pociąg z Zagórza, z którego część wagonów została doczepiona do naszego składu. W końcu, po 48 minutach ruszyliśmy w drogę. W Kutnie powraca nadzieja na przesiadkę, już tylko +30. Włocławek +18. Mkniemy niczym jakiś ekspres. Po przyjeździe do Bydgoszczy klapki pokazują +10, ale niestety trochę zbyt optymistycznie.Nadal jest + 15. Na kolejnych stacjach odrabiamy po kilka minut, aby w końcu dojechać do Gdyni 3 minuty po czasie. Na całej trasie odrobiliśmy więc 45 minut. Chyba jest to niezły wynik?
Ja w sumie nie jezdzilem duzo pociagami w wakacje ale oto moje pozytywne spostrzezenia:
1)rzeznia Szczecin - Terespol / w Lowiczu wysiadka planowo o 5:13, byl juz o 5:10. Na calej trasie brak opoznien
2)Wlokniarz Szczecin - Lodz, przesiadka w Poznaniu na Mamry - wszystko wg rozkladu, a nawet Mamry na Wrocku Gl zawital 2 minuty przed czasem.
3) Powrot Bemem z Wrocka do Szczecina. Na odcinku do Poznania brak opoznienia (a nawet dluzej stal na stacjach zeby odjechac o czasie bo nadrabial). Od Poznania sie opoznial bo po drodze zatrzymywal sie dodatkowo we Wronkach, Szamotulach i w Dobiegniewie (w rozkladzie nie staje), a w Szczecinie Dabie tylko +2 minuty. Na glownym o czasie.
Moze to poprostu przypadki, ale w sumie PKP spisalo sie w dziesiatke ;)
PS. Nie bede nic mowil o Zakopane - Szczecin (+300) bo to pogorszy moje statystyki.
Pzdr
Gadu-gadu: #1317273
Temat: Dotujmy pekape! Niedługo już nigdzie nie będzie się dało dojechać.
Tak, dotujmy pekape. Będzie jeszcze łatwiej dojechać.
Jak rzadko kiedy w dużej części zgodzę się z przedmówcą. Siatka połączeń PKP to zgroza i niekompetencja okraszona dużą dozą zwyczajnej arogancji. Bezmyślne pompowanie rządowych pieniędzy w ten aparat do przejadania funduszy tylko tę agonię pogłębia.
Ja ostatnio próbowałem wydostać się z Łodzi w Karpaty. Stanęło na superdrogiej i przydługiej podróży z Łodzi do Muszyny przez Warszawę (sic!!!) i Kraków międzynarodowym Bemem i zawaloną po sufit Telimeną. Cena podróży tak wysoka, że gdybym tylko wracał z tej samej miejscowości, to zaoszczędziłbym kilkadziesiąt złotych kupując bilet międzynarodowy (sic!!!).
Alternatywa? Reymont, nie dość że robi tournee po Zagłębiu, to jeszcze planowo zdekomunikowany ze wszystkim. O jakimkolwiek cywilizowanym nocnym połączeniu (kuszetki) - nawet nie ma co marzyć. Bezpośredniego połączenia milionowej aglomeracji z miastem wojewódzkim (Rzeszów) lub którymś z byłych wojewódzkich (Tarnów, Nowy Sącz, Przemyśl, Krosno) albo z większymi kurortami (Krynica) po prostu nie ma "bo nie". Większość połączeń po kilkanaście godzin i 3-4 przesiadki - najczęściej sporo osobowymi + kawałek jakimś Ex lub IC - wiec komfort żaden, a cena jak za zboże. A nie byłem wymagający - mogłem jechać dokądkolwiek: Nowy Sącz, Grybów, Muszyna, Gorlice, Jasło, Sanok, Nowy Łupków, Krynica. P.S. Dodajmy do tego, że jak na Schengen przystało granicę ze Słowacją można przekroczyć w Skalitem i wyłącznie pociągiem dalekobieżnym - w Muszynie (do grudnia). Z granicą czeską niewiele lepiej. Kolej w tym kraju istnieje praktycznie wyłącznie do i z Warszawy + resztki kolejek dojazdowych do niektórych większych aglomeracji. Reszta to coś na kształt kiepsko przygotowanej kolei muzealnej.
Temat: Brzeg-Nysa od grudnia szybciej szynobusem
Nie broń PKP - ta instytucja to kompletna ruina! Wybierz się na wycieczkę na dworzec Wrocław Nadodrze albo Wrocław Mikołajów. Zobaczysz nieziemskie klimaty...Smród, mocz i kał... A porwonaj sobie dworzec wroclawskiego PKS - pelna kultura i porzadek.
A czy ta kultura to kasjerka ktora nie zna oferty i odmawia sprzedazy biletow znizkowych ??? A moze to ci bezdomni zajmujacy miejsca w poczekalni ??? Fakt siedza i nie zaczapiaja
Gdzie masz te szynobusy na trasach loklanych w Sudety?? TYlko jeden o 4 rano do Dzierżoniowa.
Np. linia Kamieniec Jaworzyna Legnica jest w calosci obslugiwana przez Szynobusy wraz ze zjazdami i wyjazdami na nocke do Wroclawia
Monopolista też bo jak nie jedziesz samochodem z Wrocławia do Gdańska czy z Wrocławia do Białegostoku ewentulanie Wrocław Koszalin to w praktyce jestes skazany na smierdzacy dymem tytoniowym pociąg.
A Polbus PKS to co ?? Tez ma kursy do miejscowosci nadmorskich A PKS Białystok z Wrocławia do Białegostoku przez Opole Warszawe to co ??? Skoro nie ma wiecej autobusów to moze nie ma chetnych. Bo np taka 50 tys Nysa ma polaczenie z Gdanskiem, Krynica Przemyslem. Jelenia Gora, Zakopanem. Sa chetni to i kursy sie pojawiaja.
Przykłady można mnożyć, ja owszem praktycznie zrezygnowałem z tych usług pomimo ze mam ustawowa znizkę... To ruina, która upada. Ja ciesze sie ze przynajmniej w Sudety nie korzystam z ich usług i sporadycznie raz na rok gdzieś pojade dalej.
Ja jednak odnosze inne wrazenie. Owszem kilka lat temu to byla runa, jednak od ok 2-3 lat PKP PR sie zmieniaja. W przypadku woj opolskiego zwieksza sie ilosc połączen skracany jest czas przejazdu a zgodnie z danymi UM w Opolu w zaleznosci od okresu punktualnosc wynosi od 90 do 95 % (il poc przyjezdzajacych o czasie)
A ludzie sa za dobrzy, że jeszcze jezdza w tym syfie... ktory nagminnie nie jest punktulany
Coz zgodze sie co do jednego. Na Dolnym Slasku duzo pociagów przyjezdza opoznionych, jedna jeden region nie swiadczy o calym kraju
Temat: ET21 dostała spreja :((
dzis wieczorem lub jutro rano 345 konczy przeglad; nastepny bedzie pod koniec miesiaca, czyli okolo 25-31 lipca jesli jest ktos chetny na czyszczenie w tym terminie, to prosze o kontakt szefostwo szopy pomysl popiera, wiec nie bedzie to nielegalne mycie nielegalnych malunków
Może trochę OT, ale napisze coś na temat ET21 w Muszynie/Powroźniku. Wczoraj tam byłem i widziałem jak ta lokomotywa jest tam traktowana. Widziałem co Szanowny Pan Maszynista z nią wyprawiał (BTW, to jest mój 'stary znajomy', oczywiście mało pozytywnie znajomy...). Ruszanie na śliskich szynach ze składem trzech wagonów i powodowanie rolowania przez kilkanaście metrów nie jest normalnym zachowaniem, tym bardziej, że widząc to, Szanowny Pan Maszynista nie próbował nawet zlikwidować poślizgu, tylko przestawił nastawnik na kolejne pozycje mówiąc "ładnie idzie". Ten człowiek powinien stracić pracę, z czego będę się bardzo cieszył. Co prawda tym razem nie próbował mi wyrwać aparatu (poprzednio to robił), ale też uznał, że to właśnie on jest fotografowany itd. Po drugie nie widzę sensu w przebywaniu ET21 na przetoku w tym miejscu, ponieważ jak wiadomo tych lokomotyw wszędzie teraz brakuje i chyba lepszym rozwiązaniem byłoby sprowadzenie tam jakieś EU07 z ograniczoną prędkością. No ale ja nie jestem specjalistą w tych sprawach, w PKP wiedzą lepiej. Później znowu będą narzekać, że nie ma ET21 na popychy, a lokomotywa mająca na liczniku niecałe 15 tysięcy km (rewizja w marcu tego roku!!) jeździ dziennie kilkadziesiąt km (bo porusza się tylko na trasie Muszyna - Krynica). Niech żyje k.. PKP :(
Dawid
Temat: [cyt][Łódź] Pociągi omijają Łódź
http://lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/647784.html
*Pociągi pospieszne omijają Łódź*
Łódź traci atrakcyjne połączenia kolejowe z powodu fatalnego stanu technicznego torów.Spółka Intercity proponowała Łodzi całoroczny pociąg Tanich Linii Kolejowych z Warszawy do Poznania, Szczecina i Świnoujścia przez Łódź Kaliską. Jednak wycofała się z tej propozycji ze względu na drastyczne ograniczenie prędkości na odcinku Łódź - Kutno, po którym jeździłby ten pociąg. Od grudnia podróż w tym miejscu wydłuży się o pół godziny.
- Chętnie skierowalibyśmy ten skład do Łodzi, ale nie możemy zgodzić się na to, aby nasi pasażerowie jechali z Poznania do Warszawy siedem godzin - mówi Maciej Szafurski z biura marketingu PKP Intercity.
Będzie także mniej pociągów podmiejskich. Z nowego rozkładu jazdy, który zacznie obowiązywać pod koniec tego roku, zniknie sześć pociągów osobowych kursujących na trasie Łódź-Łowicz. Na tym odcinku trzeba bowiem ograniczyć prędkość do 30 km/h. Oznacza to, że trasę o długości 68 kilometrów pociąg pokonywałby w ciągu ponad dwóch godzin! Dlatego spółka PKP Przewozy Regionalne w Łodzi zdecydowała o likwidacji pociągów.
Na remont torów między Łodzią a Łowiczem nie zanosi się.
- Planujemy jeszcze w tym roku wymienić najbardziej uszkodzone fragmenty torów i podkładów między Łodzią a Kutnem. Być może dzięki tej naprawie uda się zmniejszyć ograniczenie prędkości - mówi Marek Faber, zastępca dyrektora Zakładu Linii Kolejowych w Łodzi.
(mr) - Express Ilustrowany
*
Moje trzy grosze...
Dziennikarze nie doszperali się jeszcze informacji, że Łódź ma stracić sezonowe połączenie z Krynicą i Zagórzem oraz bezpośredni pociąg poranny do Katowic i Bielska-Białej, JAĆWINGA oraz bezpośrednie połączenie z Ciechanowem i Olsztynem.
A co do pociągów z Łodzi do Łowicza, to okazuje się, że ludzie chcą tamtędy jeździć (ponad 60 pasażerów mimo żenującej prędkości). Ale oczywiście najłatwiej zaorać niż próbować poprawić sytuację (szynobus, starania o remont)...
Temat: Malinowski bis - Miechow - pomocy
Poszedlem tropem. Ustalilem juz, jak sadze, sporo. Bohaterem i sprawca zatrzymania "Malinowskiego bis" w Miechowie byl posel PSL Wieslaw Woda. Wspieral go pewien oficjel sieci marketow Billa (nie posel). Obaj zamierzali wysiasc na Krakowie Glownym, ale, biedactwa, nie mogli. Byl z nimi takze posel AWS Miroslaw Swoszowski, ale interesu w zatrzymywaniu pociagu nie mial, gdyz jechal do Warszawy.
Woda potwierdza wiekszosc zdarzenia. Tzn.: wsiadl w Tarnowie, po ruszeniu z Plaszowa poszedl do kierownika pociagu, domagal sie zatrzymania, ten odmowil. Tu rozbieznosci: Woda absolutnie zaprzecza, jakoby wowczas on lub ktos z jego kompanow zaczal interwencje przez komorke "gdzies wyzej". Powiada, ze trwala tylko "ostra rozmowa" z kierownikiem, ktory "z kims sie konsultowal kilkakrotnie przez radio" i w koncu zgodzil sie zatrzymac pociag w Miechowie.
Po drugie, Woda twierdzi, ze na peronie w Miechowie nie zaczepial maszynisty, a zostal przz niego poczestowany wiazanka.
Po trzecie Woda zaklina sie, ze pociag byl "zle oznakowany", tabliczki na wagonach i w srodku glosily "Krynica - Tarnow - Krakow Glowny - Warszawa...". Ze pobiag byl spozniony, on chcial wsiadac w Tarnowie 18.47 w Malinowskiego, a gdy w koncu o 19.07 cos przyjechalo, nie zwrocil uwagi, ze nie byl to Malinowski, lecz opozniony az o 80 minut Malinowski-bis (dane od niego, nie sprawdzalem w rozkladzie).
Jesli mozecie mi pomoc w dotarciu do zrodel kolejowych, ktore te sprzecznosci wyjasnia (rzecznik dyr. gen. PKP na razie odmawia rozmowy na ten temat), bede wdzieczny. Sprawe juz puscilem w serwisie BBC, ktory chodzi w TOK FM i kilkudziesieciu stacjach regionalnych, oraz zainteresowalem tym PAPa, wiec cos moze byc o tym jutro w gazetach, a juz nawet dzis w innych radiach. Ale zamierzam ciagnac ja dalej. Prosze o pomoc, jak z oznakowaniem Malinowskiego Bis (ogolnie nie wierze w dobra informacje na PKP, ale twierdzicie tutaj, ze akurat Malinowski Bis jest dobrze oznakowany), jaka jest wersja kierownika pociagu, jaka - maszynisty. No i kiedy to dokladnie b ylo - moje zrodla twierdza, ze okolo 17 stycznia.
Piszcie prosze na grupie lub na OBA moje privy:
bo w zakladzie mamy firewalla, ktory nie puszcza POP3, wiec nie moge z domu sprawdzic poczty zakladowej ani odwrotnie, a kazda wskazowka jest pilnie potrzebna.
Z gory dzieki
Temat: Ganie, ale i chwale nasze kochane PKP
W poniedzialek wracalem z przedluzonego dlugiego weekendu ;) do domciu. Nabylem stosowny (a nawet bardziej, bo planowalem jazde p. Strzelce) bilet Krynica - Tarnow - Krakow - Kedzierzyn - Opole. Calosc - 404 kilometry - osobowymi, czytaj: kiblami :-D Do Krakowa dotarlem bez przygod. Z grodu Kraka wyjechalem poc. 3434/3435, liczac na przesiadke w Katowicach na osobowy 35 do Gliwic i dalej 46337 do Opola. Tyle tytulem wstapu. Niestety, 3434/5 doznal ok. 15 minutowego opoznienia. Oczywiscie, zglosilem kondiemu chec przesiadki, ale w Katowicach nie raczyli przytrzymac 35 (a braklo jakos 8 minut). Poszedlem do informacji celem uzyskania zezwolenia na kontynuowanie podrozy posp. 14105 do Gliwic, dalej wg planu pierwotnego. Pan odeslal mnie do starszego kasjera (BTW, dlaczego na kazdym wiekszym dworcu te sprawy zalatwiane sa w roznych miejscach - a to kasa, informacja, dyzurny...). Mila pani wziela bilet i zaczela wydzwaniac. Po paru minutach otrzymalem odpowiedz odmowna. Okazalo sie, ze osoba odpowiedzialna za to, nie wydala mi zezwolenia na przejazd bez doplaty. Ciekawe, czy to ta sama osoba, ktora nie przytrzymala skomunikowania? Czy PKP (a scislej ZPR w Katowicach) naprawde zbankrutowalby, gdyby nie dostal tych 3 zlotych doplaty? Nic to, wsciekly nabylem jednak doplate i dojechalem do Gliwic. Wsiadlem w 46337. 18.50, a my wciaz stoimi. Z megafonu pada zapowiedz: "poc. osobowy do Opola z przyczyn technicznych odjecdzie dzisiaj z 10-minutowym opoznieniem". Po chwili "z przyczyn technicznych pociag osobowy do Opola dojedzie tylko do stacji Toszek. Podrozni udajacy sie do Opola _przejda_ na peron 4". Po paru minutach wjechal osobowy 223 Katowice - Kedzierzyn, zapowiadany jako "pociag osobowy z Katowic do Opola p. Kedzirzyn Kozle". W Kedzierzynie po zmianie druzyny trakcyjnej niezwlocznie odjechalismy do Opola. Jako osobowy - co ciekawe, z numerem 46337 - czyli tego dnia jechaly dwa pociagi o tym samym numerze: Gliwice-Toszek i Kedzierzyn-Opole. W Opolu bylismy juz o 20.40, czyli zaledwie 40 minut po planowym przyjedzie pociagu p. Strzelce. Duze brawa, za tak sprawne zorganizowanie objazdu. Dodam tylko, ze do Opola 446337 dojechalo 16 osob. Acha, przyczyna calego zamieszania bylo ponoc drzewo, ktore spadlo na tory, zrywajac przy tym siec.
Temat: Kończy się remont trasy kolejowej Radom - Warszawa
http://www1.gazeta.pl/radom/1,35219,1107331.html
Kończy się remont trasy kolejowej Radom - Warszawa
Rafał Natorski 05-11-2002
Najpoważniejszy od wielu lat remont trasy kolejowej Radom - Warszawa dobiega końca. Ostatnim etapem prac jest modernizacja stacji w Czachówku
Przez ostatnie tygodnie remontowane były tory między Grabowem a Warką. Na części trasy zostały wymienione podkłady i szyny. Poprawiono również nasyp i oczyszczono rowy odwadniające.
Teraz ekipy remontowe przeniosły się do Czachówka. Od poniedziałku trwają prace przy modernizacji trasy w okolicach tej stacji. Tam również pojawią się nowe szyny i podkłady. - Cała linia jest w fatalnym stanie i to co robimy, to tylko kosmetyka, ale dzięki tym pracom pociągi powinny jeździć nieco szybciej - mówi Maciej Dygas z Zakładu Naprawczego Infrastruktury, który prowadzi remont. Według zapewnień PKP po zakończeniu modernizacji podróżni będą pokonywać trasę Radom - Warszawa o sześć minut szybciej niż do tej pory.
Czachówek to ostatni etap remontu. Prace mają tam potrwać do 20 listopada. - Oczywiście, jeżeli pogoda nie popsuje nam szyków - dodaje Dygas.
W związku z prowadzonymi robotami osoby jadące do stolicy muszą się liczyć z problemami w podróży. Pociągi pośpieszne relacji: Zagórz - Warszawa (odjazd z Radomia godz. 4.42), Krynica - Warszawa (godz. 4.58), Skarżysko-Kamienna - Warszawa (godz. 5.54), Kielce - Warszawa (godz. 6.56) będą kursowały objazdem przez Dęblin. Podróż wydłuży się o 30-60 min.
Mniej zawirowań czeka kursy osobowe. Niektóre pociągi będą wyjeżdżały o kilka minut wcześniej. Inne mają docierać do Warszawy z kilkuminutowym opóźnieniem, ponieważ na remontowanym odcinku znacznie ograniczą prędkość.
Wszystkie te zmiany będą obowiązywać do 22 listopada w dni powszednie
Temat: Remont i przywrócenie ruchu pociągów na linii Rzezów - Ocice
| Ale dorobienie lacznika, nie spowoduje opoznienia Hetmana, bo i tak ma | zmiane loka, a da dodatkowe polaczenie.
Wracamy wiec do poczatku dyskusji :-): "Ale po co? Z Przemysla i Rzeszowa jest dosc dogodnych polaczen".
O sensownosci budowania taktu chyba nie warto rozmawiac, bo to sa poglady raczej niedyskusyjne i jezeli masz inne zdanie to je uszanuje.
| A pamietasz czerwiec tego roku i linie Gdynia - Koscierzyna? Tez nie dalo | sie poukladac pociagow w takt z prostej przyczyny lezacej po stronie PKP | "nie da sie", jednak pociagi jezdzily srednio co 2h i pozwolilo to od | 01.06 przy duzej sile przebicia Andrzeja Massela ulozyc to przyzwoicie. | Nie odrazu powstawal takt, na poczatek musialby byc pociagi, ktore by go | tworzyly. To samo opisuje w przypadku Hetmana.
Nie protestowalbym, gdybym wiedzial, ze tworzenie taktu m.in. z "Hetmanem" na linii Przemysl-Krakow spowoduje jednoczesne ulozenie dogodnych polaczen na trasie mieleckiej. Ale wszystkie znaki na niebie i ziemi mowia, ze bedzie inaczej - "Hetman" przestanie jezdzic przez Mielec, a dwie ostatnie osobowki Debica-Rozwadow przejda do historii.
No wlasnie ten pomysl powstal po to, aby przecwidzialc temu, a dokladniej to po tym gdy uslyszalem, ze Rzeszow chce zabrac calkowicie Hetmana, a to jest bardzo mozliwe, wiec lepiej niech sie zapchaja tym lacznikiem, a jak ktos woli to niech to nazywa "Hetman z Rzeszowa i lacznik z Zamoscia" to i tak to samo. Po zdeterminowaniu Rzewszowa w sprawie linii przez Kolbuszowa taki Hetman bedzie malym piwem i lepiej postawic samemu ten pierwszy krok po swojemu niz przyjac zdecydowanie bardziej niekorzystne rozwiazanie: Hetman Rzeszow - Wroclaw.
Od czegos tworzenie taktu trzeba zaczac. Bardzo prosze. Zacznijmy od 10 osobowek relacji Debica-Sandomierz skomunikowanych w Tarnobrzegu z kibelkami do Przeworska,a w Sandomierzu z pociagami do Skarzyska i oczywiscie w Debicy z pociagami Tarnow-Przemysl. Tak na poczatek...
Tak zawsze tworzy sie od pociagow najwyzszej kategorii, gdyz to do niego dopasowuje sie nizsze na poszczeglonych stacjach. Nie da sie zrobic taktu np. na Debica - Sandomierz, Przeworsk - Rozwadow, Rzeszow - Jaslo, Tarnow - Krynica i pozniej do tych wszystkich osobowek dopasowac posp Przemysl - Wroclaw, zawsze gdziesz wyjdzie zdekomunikowanie, dlatego podtawy tworzy sie od najwyzszek kategorii.
Pozdrowienia Grzesiek
Temat: ZSSK --> PL - RJ 2004/2005
Hello. Co do pociagow miedzynarodowych kursujacych z .pl do .sk i odwrotnie nie zaszly wieksze zmiany w nowym rozkladzie jazdy, oprocz: poc. 337 BATHORY ze Zwardonia odjazd 1:40, czyli możliwe ze z Warszaway Wschodniej pojedzie godzine wczesniej (tj. ok. 19.30) poc. 336 BATHORY do Zwardonia przyjazd 2:07, czyli możliwe ze do Warszawy Wschodniej przyjedzie ok. 2 h pozniej niz teraz (tj. ok. 8,30-9,00) - co daje pociag pospieszny na CMK z Katowic do Warszawy o dosc sensownej porze... ok. 5,30-6. O ile CMK pojedzie, ale pewnie tak!
W przypadku Batorego okazuje się, że zmiana jest poważna. Od Leopoldov pojedzie przez Trnavę, Bratysławę, Rajkę i GyĂśr (a nie przez Nowe Zamky i Komarno względnie Sturovo). Rozkład następujący:
Zilina 2:35/3:18 ... Leopoldov 4:54/4:56 Trnava 5:08/5:10 Bratislava Vin. 5:41 Bratislava hl.st. 5:49/6:02 Bratislava Petrz. 6:21/6:22 Rajka 6:39 (do Budapesztu ok. 2h15m) Budapest Kel. ok. 8:55
Budapest Kel. ok.18:30 ... Rajka 20:45 Bratislava Petrz. 21:03/21:04 Bratislava hl.st. 21:23/21:50 Bratislava Vin. 21:57 Trnava 22:25/22:27 Leopoldov 22:40/22:42 ... Zilina 0:30/ 1:02
Rozwiązanie to prowadzi w gruncie rzeczy do wydłużenia czasu podrózy w relacji Warszawa-Budapeszt ale daje sensowne połączenie Warszawa-Bratysława (bez kombinowania z wagonem bezpośrednim Warszawa-Bratysława stojącym 1,5h w Zilinie). Mi osoboście się w miarę podoba.
Nie mam info nt Tarnovii i Presovcana. Tzn w rozkladzie ich nie ma, ale pewnie dla tego ze ZSSK i PKP sie nie umieja dogadac. Poza tym upkow raczej padnie.
Łupków padnie. Pociągi Krynica-Plavec będą mniej więcej w tych samych godzinach. W godzinach Tarnovii i Presovcana koleje słowackie wytrasowały swoje pociągi pospieszne/przyspieszone w relacji Kosice-Plavec i Kosice-Presov, więc może można mieć jakąś nadzieję.
Na marginiesie: czy Polonia będzie prowadzić wagony bezpośrednie do Wiednia?
Piotrek
Temat: kryniczanka - kilka pytań
Gdyby zadbali nieco o przystanek Muszyna-Zdrój, zresztą dużo korzystniej położony niż stacja Muszyna, bo tuż przy rynku, a nie 15 minut od "centrum", to byłoby to dobre rozwiązanie z punktu widzenia pasażera pociągów Krynica - Reszta Świata.
dokładnie muszyna zdrój jest połżona o wiele korzystniej
Trochę gorzej mogłoby być z przepustowością takiego połączenia, bo od Andrzejówki (czy Milika?) do Powroźnika byłby jeden tor.
od Andzrzejówki do powroźnika dawniej w milliku był posterunek odstępowy ale to juz historia. a co do przepustowości to ilość pociągów nie jest znowu az tak duża.
Eeee... Ten Płaszów to nie jest taki problem...
ale mimo wszystko budowa łącznicy jest palnowana chyba w związku z powstaniem kolei aglomeracyjenj sszczegóły:
http://www.pkp-krakow.prv.pl/ w dziale stacje i przystanki - tam jest mapka o planach zagospodarowania sieci trawajowo - kolejowej w krakowie
Natomiast faktycznie pociągi dalekobieżne niekoniecznie muszą wjeżdżać do Chabówki odkąd nie odjeżdżają stamtąd pociągi do Nowego Sącza... Natomiast Sucha Beskidzka wciąż jest węzłem, więc ewentualnej budowie łącznicy powinno towarzyszyć przeniesienie Dworca, tak aby nie stracił on waloru stacji przesiadkowej.
no w sumie masz rację z ta suchą natomiast plusem chabówki jest to ze poc osobowe jadą do przystanku rabka zdrój i opiero tam zmieniają czało bo mimo wszystko jakacyś turyści do rabki jeżdzą
Oczywiście nie ma pieniędzy, więc raczej w najbliższej przyszłości nie doczekamy się takich "rewolucyj"...
no niestety a ale moze kiedyś....
pozdrwaiam Trampek
Temat: Likwidacja połączeń kolejowych w Sudetach!
(ciach)
Pomijając wszelkiej maści truizmy o opłacalności kolei, których poza Aronem nikomu tu tłumaczyć nie trzeba, to nawet przy fatalnym stanie torów odpowiednie NOCNE połączenia powinny się utrzymać bez większego problemu. Do tego potrzebny jest tylko rozsądny rozkład (w większych miastach i stacjach docelowych pociąg melduje się rano/wieczorem, a nie w środku nocy). No i przydałaby sie też radykalna zmiana polityki kuszetkowej (tj. obniżenie bandyckich cen na przejazd kuszetką + zapewnienie bezpieczeństwa podróżujących nimi i ich bagażu). Chociaż PKP już wytresował ludność w Polsce do jeżdżenia nocnymi pociągami na siedząco i stojąco, więc to pewnie nie jest warunek konieczny :-/ Na zachodzie zdarza sie, że wagony są gdzieś odstawiane na kilka godzin, żeby nie dojechały na miejsce za wcześnie, więc to żadna różnica czy stoją czy się ledwo co toczą. Kudowa/Szklarska - Wrocław się nie sprawdzi (ludzie pojadą autobusem), ale już Kudowa/Szklarska - Warszawa, Gdynia, Łódź, Białystok - bez problemu. Naprawdę nikomu nie będzie zależało na tym, żeby do Warszawy dojechać o 4.00 nad ranem zamiast, dajmy na to około 7.00. Tylko to musi być pociąg NOCNY, a nie dzienny ("Sudety"), który zabiera nam caluśki dzień na podróż.
Ramowo mogłoby to wyglądać +/- tak: Praga 19.00 Kudowa 20.30 Szklarska 19.30 Jelenia Góra Wałbrzych Wrocław 24.00 (pół godzinki postoju na przetasowanie wagonów) Łódź 4.30 (łódzki wagon sypialny odstawiamy na bocznicę, żeby ludzie sobie dospali, do gdyńskiej grupy kuszetkowej dodajemy wagony siedzące z Łodzi) Włocławek Toruń 7.30 Bydgoszcz 8.30 Gdańsk 10.30 Gdynia Warszawa 6.30 Białystok 9.00 (Warszawa - Białystok może być wagon przeczepiany do dziennego pociągu)
Między Wrocławiem a Łodzią pociąg nie zatrzymuje się, żeby nie budzić ludzi w środku nocy.
Co, nie korzystna oferta? Jak dla mnie - zupełnie fajnie - nic szybszego nie potrzeba. Ewentualnie z ciągnięcia wagonów bezpośrednio do Gdyni można zrezygnować i zakończyć w Bydgoszczy. Oczywiście sprawa jest rozwojowa, bo np. można o tej 4.30 wmieszać w to wszystko wagony z Karpat (Zagórz, Krynica), czy też szukać dalszych relacji dla grup wagonów. Problem jest jedynie taki, żeby się CHCIAŁO CHCIEĆ. Żeby sie chciało zarabiać na przyzwoitej obsłudze pasażerów, a nie na konserwowanym monopolu, ździerstwie, wyłudzaniu wszelkiej maści dopłat i subwencji wspomaganych nieróbstwem i bezmyślnością.
Temat: Likwidacja linii Dębica - Stalowa Wola Rozwadów. Prośba o pomoc.
W ciągu kilku lub kilkunastu najbliższych dni z linii kolejowej Dębica Rozwadów zostanie prawdopodobnie zlikwidowana połowa pociągów osobowych a w ciągu kilku najbliższych tygodni lub miesięcy wszystkie pozostałe pociągi.
Apeluję i proszę wszystkich, którzy chcą coś zrobić i przeciwstawić się planom PKP, aby pomogli zbierać podpisy przeciwko likwidacji tej 115 letniej linii kolejowej. Proszę Was tym bardziej, że polityka PKP prowadzona w stosunku do tej linii jest przykładem gdzie w ciągu ostatnich lat mamy do czynienia z wygaszaniem popytu na przewozy pasażerskie na niespotykaną w Polsce skalę.
Linia ta przebiega przez Dębicę Mielec Tarnobrzeg i Stalową Wolę a więc miasta o dużym potencjale ludnościowym. Mielec to drugi co do wielkości powiat i czwarte co do wielkości miasto w województwie podkarpackim. Stalowa Wola z kolei jest drugim co do wielkości miastem. W przypadku urzeczywistnienia planów likwidacji, do których PKP zmierza swą polityką od kilku lat, będzie to niespotykane na skalę Polski zjawisko, że miasta o takiej wielkości nie mają połączeń kolejowych, oraz że zlikwiduje się linie która w nomenklaturze PKP ma pierwszorzędne znaczenie. Zdegradowane zostaną węzły kolejowe w Stalowej Woli Rozwadowie i Dębicy. Pracę stracą setki kolejarzy, co dotknie bezpośrednio lub pośrednio, według moich obliczeń, ok. 2 tys. osób.
Zapowiadano modernizację, elektryfikację, drugi tor a jest stan likwidacji.
Z mapy kolejowej Polski może wkrótce zniknąć linia kolejowa o niepowtarzalnym klimacie i wyjątkowości architektury kolejowej. Piękne stuletnie galicyjskie przystanki i stacyjki wkrótce mogą paść ofiarą niszczycielskiej działalności PKP.
Musimy się temu przeciwstawić.
Przypomnę osobom spoza Podkarpacia, że linią Dębica Rozwadów kursowały m. in. takie pociagi dalekobieżne jak:
1.Przeworsk Kraków przez Rozwadów (do momentu odzyskania niepodległości Przez Polskę)
2.Lublin Kraków chyba od początku istnienia niepodległego Państwa Polskiego do 1992 r. W pewnych okresach czasu miał on wagony bezpośrednie do Krynicy i Zakopanego, a w pewnych okresach jeździł z Łukowa.
3.Warszawa Krynica (w międzywojniu) który prowadził również wagony bezpośrednie z Łodzi
4.Warszawa Dębica (w międzywojniu)
5.Katowice Sandomierz (w międzywojniu)
6.Warszawa Zagórz (po II Wojnie Swiatowej) do 1993 r.
7.Hrubieszów/Bełżec Zamość Wrocław (od momentu wybudowania linii kolejowej z Zamościa do Stalowej Woli) do maja 2000 r. Pociąg ten miał bardzo dobrą frekwencję. Zdaniem pracowników PKP lepszą niż Hetman i mimo to został usunięty z tej linii. Obecnie jeździ trasą dłuższą o ponad 70 km. i ma niższą frekwencję. Ma literkę G.
8.Hetman rel. Zamość Wrocław (jeździ do dziś i ma bardzo dobrą frekwecje a mimo to co pewien okres czasu pojawiają się wypowiedzi o przesunięciu tego pociagu na inną trasę). Został on uruchomiony w 1987 r. z myślą o szybkim dziennym połączeniu Zamojszczyzny z dużymi aglomeracjami Polski Południowej (Kraków, Śląsk).
Proszę wszystkich z rejonu oddziaływania tej linii i innych zainteresowanych o pomoc w zbieraniu podpisów pod protestami przeciwko likwidacji linii. Protest popierają stowarzyszenia prokolejowe, w tym Instytut Rozwoju i Promocji Kolei.
zebrać jak największą ilość podpisów w bardzo krótkim przedziale czasowym.
Pozdrawiam i proszę jeszcze raz o pomoc
Temat: Małopolska] Konstruktywna krytyka
Trochę przeraził nas fakt, że nie ma dogodnego dojazdu pociągiem pośpiesznym z Krakowa do Zakopanego, po godzinie 4:40 (Olsztyn/Gdynia - Zakopane) i przed nocą poprzedzająca dzień następny, w okresie świątecznym (Boże Narodzenie, Sylwester).
Stąd zdecydowanie na minusie są terminy kursowania pociągu 13104/ ŻEROMSKI, który zaczyna kursować dopiero w ferie (od 27.II) w wydłużonej relacji do Zakopanego.
Drugą sprawą jest kursowanie pociągów na linii Chabówka - Nowy Sącz. Wspólnie przeanalizowaliśmy rozkład i niestety dziwią nas dość krótkie czasy przejazdów - czyżby KKA? Fakt, że nie objedzie się bez dwóch obiegów na tej linii, naszym zdaniem tylko potwierdza przypuszczenia. Nieoficjalnie mówiło się o skierowaniu SA109 na obsługę tej linii, ale jako, że wszyscy wiemy jak sprawują się krakowskie szynobusy - pozostawia to wiele do życzenia.
Sprawa linii na Krynicę. Praktycznie odcina się pasażera, chcącego się dostać o normalnej - dziennej porze z Krakowa do miejscowości położonych w Dolinie Popradu i Krynicy, od szybkiego połączenia. Likwidacja mało cieszących się "Bieszczad" do Krynicy jest naszym zdaniem słuszna, ale uruchomienie koło 5 rano pośpiesznego z Gdyni (który w przeciwieństwie od ŻEROMSKIEGO kursuje w okresie świątecznym) dla Krakowian nie będzie stanowić atrakcji, podobnie jak nocna CRACOVIA do Budapesztu Keleti. Do 31.03 będzie za to kursować TARNOVIA, którą rok temu zlikwidowano rzekomo z przyczyn leżących po stronie słowackiej. Raczej sceptycznie podchodzimy do zostawienia tego pociągu od kwietnia, dlatego zdecydowanie brakuje przyspieszonego lub Regioplusa do Krynicy w ciągu dnia.
Podsumowując dojazd mieszkańców Krakowa i okolic do kurortów, jakimi są Krynica oraz Zakopane stwierdzamy, że brak jest dogodnych połączeń pośpiesznych pociągami PKP PR, a pociąg "przyspieszony" Kasprowy, stanowiący niegdyś najszybsze połączenie na Zakopiance, wciąż na odcinku Kraków Główny - Maków Podh. zatrzymuje się na wszystkich stacjach i przystankach, czego konsekwencją jest 3,5 godzinny czas jazdy w pełnej relacji.
Generalnie cieszy fakt rozwoju kolei aglomeracyjnej (wszystkie obiegi codziennie), oraz zwiększenie częstotliwości kursów do Wieliczki - pociąg jest popularny wśród zagranicznych turystów. Jednak mamy małe obawy, co do punktualności. Przy dość krótkich czasach na zmianę czoła oraz dużej awaryjności szynobusów, na pewno będzie dochodzić do sytuacji, jakie w aglomeracji krakowskiej miały miejsce ostatnio dość często. Mowa o odwoływaniu kursów na pewnych odcinkach, w celu zniwelowania opóźnienia. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie tendencja do powtarzania się tej historii na tych samych pociągach. Jesteśmy stałymi pasażerami kolei aglomeracyjnej i przytrafiła nam się podobna historia kilka razy. Nie dość, że kurs odwołano to nie poinformowano pasażerów o tym fakcie przez megafon i co gorsza nie zadbano o skomunikowanie. Martwi nas też fakt, powielenia błędu z aktualnie obowiązującego rozkładu jazdy, czyli wytrasowania pociągów aglomeracyjnych w taki sposób, że pokrywają się z kursami pociągów regionalnych, podążających w tym samym kierunku. Np. pociąg aglomeracyjny do Skawiny (919 odjazd 16:53) z pociągiem osobowym do Zakopanego (5545 odjazd 17:05) lub pociąg osobowy do Katowic (3432 odjazd 15:31) z pociągiem aglomeracyjnym (918 odjazd 15:36). Oba przykłady dotyczą pociągów kursujących codziennie.
Bogumił Kloczkowski
Tomasz Żakowski
-----------------------------
KOLEJOWA MAŁOPOLSKA
http://www.pkp-krakow.prv.pl
Temat: Oferta biletowa PKP
http://www1.gazeta.pl/lodz/1,35136,1528013.html?nltxx=1078293&nltdt=2... 13-08-07 Nowa oferta biletowa PKP
mg 12-06-2003
PKP oferują pasażerom dwa nowe bilety - strefowy i turystyczny. Zmieniły się też zasady przejazdów rodzinnych i biletów wycieczkowych
Jeśli mieszkasz w Zgierzu, a chcesz dostać się do Pabianic i po drodze jeszcze załatwić sprawę w Łodzi, zaoszczędzisz najwięcej - musisz tylko "wyrobić się" w dwie godziny. Jeśli chcesz wyjechać z Łodzi na Boże Ciało, powinieneś sięgnąć po bilet turystyczny.
Łódzki Zakład Przewozów Pasażerskich PKP wprowadził do oferty nowe bilety. Strefowe pozwalają pasażerom na tańsze podróże na dwóch trasach: Zgierz - Pabianice i Łódź Fabryczna - Andrzejów. - Szczególnie na tej drugiej trasie mamy dużą konkurencję prywatnych przewoźników - mówi Aleksandra Maj, naczelnik działu sprzedaży w Zakładzie Przewozów Regionalnych w Łodzi. - Stąd nasze atrakcyjne ceny biletów.
Normalny bilet na pociąg z Pabianic do Zgierza czy z Łodzi do Andrzejowa kosztuje 5,70 zł, a strefowy - 3 zł. Ta oferta biletowa jest też korzystna dla pasażerów podróżujących na krótszych trasach, np. ze Zgierza do Łodzi Kaliskiej. Bilet normalny na tej trasie kosztuje 3,80 zł, strefowy - również 3 zł. Bilet jest ważny dwie godziny i obowiązuje tylko w jedną stronę. - W przyszłości chcemy za nieco wyższą kwotę wprowadzić bilet relacji "tam i z
Nowością jest bilet turystyczny. Kosztuje 50 zł i można z nim podróżować w wagonach II klasy w pociągach osobowych i pospiesznych, obsługiwanych przez spółkę PKP Przewozy Regionalne. - Ten bilet uprawnia do nieograniczonej liczby przejazdów w ciągu kolejno następujących dni wolnych od pracy - od godz. 7 pierwszego dnia wolnego od pracy do godz. 19 ostatniego dnia wolnego od pracy - mówi naczelnik Maj. - Będzie go można wykorzystać np. w Boże Ciało, bo piątek - 20 czerwca, jest traktowany jako dzień wolny.
Pasażerowie skorzystają też na nowych zasadach biletu wycieczkowego. Wcześniej można było z nim podróżować II klasą do stacji oddalonej od miejsca rozpoczęcia podróży o 120 km. Teraz ta odległość zwiększyła się do 200 km. Bilet wycieczkowy w jedną stronę jest tańszy od normalnego o 15
terminach: * w kierunku "tam" - od godz. 20 w dniu roboczym, poprzedzającym bezpośrednio dni wolne od pracy, albo w dniu wolnym od pracy, * wyjazd
nastąpić najpóźniej do godz. 24 ostatniego dnia wolnego od pracy.
Łodzianie, którzy między 23 czerwca a 29 sierpnia będą chcieli podróżować z dziećmi, powinni sięgnąć po bilet na przejazdy rodzinne, dzięki czemu osoba dorosła może jechać z 33-proc. ulgą. Niestety, z biletów nie będzie można skorzystać podróżując pociągami pospiesznymi, ekspresami i Intercity, jeśli rozpoczynamy podróż: * po godz. 14 do godz. 20 w każdy piątek; * od godz. 0.01 do godz. 24 w dniach: 30 czerwca, 1, 14, 15, 30 i 31 lipca oraz 1, 14 i 15 sierpnia.
Przykładowe biletów na przejazdy rodzinne (II klasa, pociąg pospieszny):
Łódź Kaliska - Kołobrzeg, Słupsk - 32,09 zł (bilet normalny - 47,90 zł) Łódź Kaliska - Gdańsk - 29,65 zł (44,26 zł) Łódź Kaliska - Krynica - 32,09 zł (47,90 zł) Łódź Kaliska - Zakopane - 30,55 zł (45,59 zł) Łódź Fabryczna - Kraków - 26,93 zł (40,20 zł)
Temat: Archiwum sygnałów - nowe tory
Sygna y nr. 26/88 Kolej w lata 1991-95 Nowymi torami
Dyrekcja Generalna PKP zak ada, e w nast pnym pi cioleciu mo na b dzie w skali wi kszej ni w obecnym podj budow i rozbudow linii, drugich dalszych tor w oraz cznic. We wst pnym projekcie planu na lata 1991-95 zamierza si umie ci przede wszystkim te przedsi wzi cia, kt re w przesz o ci by y ju ujmowane w ro nych programach rozwoju PKP i nie zosta y przeprowadzone z braku mo liwo ci ekonomicznych PKP i pa stwa, a nadal s i b d konieczne do usprawniania przewozu podr nych i adunk w. Rozwa a, si tak e wnioski w adz terenowych co do poprawy obs ugi transportowej niekt rych wielkich miast i o rodk w przemys u. Pod uwag bierze si g wnie te inwestycje, kt rych efekty mo na b dzie zapewni do roku 1995. Bada si szans osi gni cia III etapu Centralnej Magistrali Kolejowej, czyli zbudowania 32-kilometrowego odcinka Koryt w - B onie. W ten spos b po czono by CMK z lini Warszawa - Pozna (bezpo rednie dojazdy poci g w do stacji Warszawa G wna Towarowa i powstaj cej elektrociep owni Pruszk w II). Analizowane s mo liwo ci i celowo przed u ania CMK z Szymanowa do Wyszogrodu i Nasielska. Ten odcinek stanowi by nie tylko p nocno-zachodni obwodnic warszawskiego w z a kolejowego, lecz r wnie umo liwia by kierowanie poci g w z CMK na tras Nasielsk - Dzia dowo - Tczew. Powinni my si raczej pogodzi , e w nast pnym pi cioleciu naszego przedsi biorstwa jeszcze nie b dzie sta na zbudowanie odcinka Be chat w (Zarzecze) - Kodra - Wielu (65 km traktu poch on oby 36 miliard w z otych!) na projektowanej magistrali wsch d-zach d od Lublina do Wroc awia, kt ra by aby powi zana z CMK i lini w glow Tarnowskie G ry - Gdynia. Budowa nowego traktu sta aby si mo liwa, gdyby jej koszt zosta pokryty pospo u przez PKP oraz wsp lnoty w gla i energetyki, ywotnie zainteresowane przemieszczaniem t drog w gla brunatnego, zw aszcza e do budowy nowego odcinka da oby si przecie wykorzysta ziemi z odkrywek kopal tego w gla w Be chatowie i Szczercowie. Budowa Kolei Ruchu Regionalnego (KRR) na l sku ma by finansowana z fundusz w pa stwa, - przeznaczonych na realizacj inwestycji centralnych. Kolej nie znajdzie w asnych pieni dzy na ten cel. Przewiduje si , e w latach 1991-95 zostanie przekazanych do eksploatacji oko o 40 km nowych cznic w rejonach: Tunelu, Krakowa Prokocimia, Suchej Beskidzkiej, Doroty, O wi cimia, Poznania, Franowa i Cz stochowy (Kusi ta - Cz stochowa - Mir w). Niewykluczone, e w tym okresie rozpocznie si budow 4 stosunkowo kr tkich cznic: Zabrze P nocne - Zabrze Mikulczyce, Dobromy l - G rki Szemkowskie, Ko czyce - Kotusz i Szopienice P nocne - Rawa. Niekt re z tych inwestycji by yby finansowane r wnie przez inne resorty. Nie da si zapewne spe ni postulat w, dotycz cych budowy wschodniej obwodnicy Cz stochowy (20 km), zachodniej obwodnicy Opola (12) i zachodniej obwodnicy Szczecina (18). Przyjmuje si , e w latach 1991-95 nale a oby zbudowa nast puj ce odcinki drugich i dalszych tor w cznej d ugo ci 332 km: Pilawa - Otwock, Bielsko Bia a G wna - Bielsko Bia a Lipnik,. Wilkowice Bystra - ywiec, Warszawa Praga - Legionowo, Legionowo - T uszcz - Mi sk Mazowiecki - Pilawa, Rumia - Wejherowo, Gda sk G wny - Gda sk r dmie cie - Pruszcz Gda ski, Wroc aw Broch w - Wroc aw Stadion, Gdynia G wna - Gdynia Chylonia, Pruszcz Gda ski - Pszcz ki, Greb w - Sob w - Ocice - Chmiel w, Starzyny - Koniecpol, Grodzisko Dolne - Przeworsk, Kaczyce - Ko czyce, Strzelin - Kamieniec Z bkowicki, Oborniki Wielkopolskie - Dziemb wko oraz mijanki na linii Nowy S cz - Krynica. W tym samym okresie warto by przyst pi do budowy kolejnych 273 km odcink w drugich i dalszych tor w: Warka - Stara Wola Go biowska, Radom Zachodni - Radom, W oszczowice - Stasz w - Rytwiany, Rytwiany - Strzegomek, Skocz w - Golesz w, Gutowiec - Rytel - Krojanty, Koszalin - Bia ogard, Lublin - Zemborzyce - Kra nik, Katowice Ligota - Orzesze - Leszczyny, Paw owice - Jastrz bie Zdr j - Wodzis aw l ski, Pozna G wny - Pozna Wschodni oraz Krak w G wny - Krak w P asz w - Pod e. Ostatnio sprawy te by y wst pnie rozpatrywane podczas plenarnego posiedzenia rady techniczno-ekonomicznej przy DG PKP. BENEDYKT CZEKA A
Temat: Kobiety a kolej
On 29 Jun 2000 07:01:24 GMT, "Falco Peregrinus"
artykule <
| uwazam, ze Wislok (tyle ze chyba pod inna | nazwa ;-) powinien jezdzic do Przemysla a w Przeworsku miec | skomunikowanie na Rzeszow-Tarnow-Krakow.
| A nie lepiej wagony bezposrednie?
| Nie, dlatego, ze rozlaczanie i zwlaszcza zlaczanie skladu trwa z reguly | dosyc dlugo (zlaczanie 15-20 min). Natomiast na przesiadke, zwlaszcza na | tym samym peronie 5 minut spokojnie wystarczy. Dobra, przekonales mnie. A to skomunikowanie to powinno byc raczej na Rzeszow - Tarnow - Nowy Sącz - Krynica.
O tym nawet nie smiem marzyc ...Tzn. IMHO nie ma problema ze skomunikowaniem Wisloka z jakims pociagiem Przemysl-Krakow-ewentalnie dalej (zreszta teraz juz jest dosc sensowna przesiadka w Rzeszowie na Swiatowida). Ale na przesiadke na Przemysl-Krynica to bym nie liczyl, bo kto takie cus zrobi (chyba ze Przemysl-Rzeszow-Jaslo-Krynica?)
Bo z Lublina do Krakowa to jedzie "Jagiello" - w podobnej porze co "Wislok"
Zauwazylem ;-), zwlaszcza, ze ostatnio morduje sie z doktoratem na AGH 8-(( i mialem okazje nim pojezdzic. Dobrze, ze chociaz kosztuje jak pospiech, bo jest to z kolei namiastka ekspresu. Z Lublina do Kraka jedzie juz 4:12 (a i tak sie spoznia). Roznica w stosunku do pospiecha to brak postojow w Naleczowie, Pionkach, Suchedniowie,Sedziszowie i Miechowie (dzieki ci o PKP za nowy postoj w Jedrzejowie ;-(, tak jakby nie mozna bylo dojechac tam Sztygarem)
| Ja bym zachowal jeszcze postoj w Zaklikowie. Zaraz pewnie ktos | krzyknie ze wiocha, dziura itd, ale ja uwazam, ze jest to | potencjalnie miejscowosc o duzym znaczeniu turystycznym no i | wcale nie taka mala. | W poprzednim RJ Wislok stawal w Krasniku (wiadomo), Zaklikowie (niech | bedzie, ze wzgledy turystyczne choc w to nie wierze)
Wybierz sie kiedys, to moze dasz sie przekonac :-))
Bylem tam raz (choc dawno temu i slabo pamietam). Wyrazilem sie zbyt skrotowo - nie powatpiewam w walory turystyczne Zaklikowa. Chodzilo mi o to, ze nie sadze, by w PKP przejmowano sie wzgledami turystycznymi. Czy nie pamietasz, jaki calymi latami byl beznadziejny dojazd z Lublina na Roztocze? Ten warszawski ok 4:30 a potem kolo drugiej. "Roztocze" - chociaz pospiech 8-( i nie do kazdego zadupia sie nim dojedzie i tak jest jak wybawienie.
A tak jak piszesz to bylo juz dawno, bo w poprzednim RJ "Wislok" stawal dokladnie tam gdzie i teraz (bez Niedrzwicy w kierunku do Rzeszowa). Wiem. | i w Lipie (dlaczego - | poligon i inne takie tajne spec.znacz)
Niegdys mowiono o Lipie jako o potencjalnym uzdrowisku. A zanim przyszlo co do czego - PKP juz zadbalo o wygode potencjalnych kuracjuszy :-)))))
Mnie sie jednak wydaje, ze (na tzw. dzien dzisiejszy) chodzi bardziej o wygode wojskowych.
Przemek
Temat: Ceny expresów
Część!
Ponieważ piszę tu po raz pierwsze na początek kilka słów o sobie. Nazywam się Piotr Marciniak, mieszkam w Warszawie. Myślę, że jestem tu emerytem, ponieważ mam 32 lata. Koleją interesuję się od kołyski albo i jeszxcze dłużej. Większość wolnego czasu spędzam na włóczeniu się po kraju w poszukiwaniu różnych kolejowo (choć nie tylko) ciekawych miejsc. A teraz na temat. Chciałbym się podzielić treścią ogłoszeń przeczytanych wczoraj na Centralnym. Będę cytował z pamięci więc wybaczcie ewentualne nieścisłości. Pociągi ekspresowe, w których są stosowane taryfy promocyjne: EC Sobieski Kraków-Zebrzydowice (chyba w obie strony, ale nie jestem pewny) Ex Przemysław Warszawa-Poznań Ex Przemysław Poznań-Warszawa Ex Kiliński Warszawa-Poznań Ex Kiliński Poznań-Warszawa IC Chemik Gliwice-Warszawa IC Chemik Warszawa-Gliwice Ex Morcinek Warszawa-Katowice Ex Matejko Kraków-Warszawa Ex Wyspiański Warszawa-Kraków Ex Mickiewicz Białystok-Warszawa-Poznań Ex Kujawiak Bydgoszcz-Warszawa (albo odwrotnie, ale chyba tak) Ex Ernesr Malinowski Warszawa-Krynica Ex Ernest Malinowski Krynica-Warszawa
Pod tym bardzo ciekawa uwaga: przy przejazdach na tracie Watrszawa-Kraków i Kraków-Warszwa stosuje się taryfę ekspresową! Z tego by wynikało, że jadąc do Krakowa lepiej opłaci się kupić bilet do Krynicy! O przejazdach tym pociągiem w innych relacjach akta milczą.
Malinowski posiada taryfę pospieszną tylko w relacji Kraków-Krynica w obie strony. Jeszcze raz bardzo przepraszam. nie wiem jak mogło mi się tak przewidzieć. Do listy pociągów z pospieszną taryfą dodam jeszcze Ex Kormoran w obie strony.
I drugie ogłoszenie. W niżej wymienionych pociągach w określonych dniach będą stosowane maksymelne ceny dopłat tj. 17 PLN w IC i 10 PLN w Ex: (tu chba wszystkiego nie zapamiętałem, ale postaram się zacytować)
Teraz jeszczę uzupełnię: Ex Pienieny Warszawa-Nowy Sącz/Rzeszów piątek Ex Pilsko Bielsko Biała-Warszawa niedziela Ex Klimczok Bielsko Biała-Warszawa-Gdynia piątek, sobota, niedziela
IC Fredro Warszawa-Wrocław piątek IC Fredro Wrocław-Warszawa piątek (albo poniedziałek nie pamiętam) Ex Opolanin Warszawa-Opale piątek Ex Posejdon Gdynia-Warszawa niedziela IC Neptun Gdynia Warszawa piątek, niedziela IC Sawa Gdynia-Warszawa-Kraków piątek IC Sawa Kraków-Warszawa-Gdynia piątek, niedziela Ex Panorama Wrocław-Warszawa niedziela (chyba) IC Górnik Gliwice-Warszawa poniedziałek IC Chrobry Warszawa-Szczecin piątek IC Portowiec Szczecin-Warszawa niedziela Ex Skarbek Gdynia-Warszawa-Racibórz piątek Tyle zapamiętałem. W pozostałych dniach w tych pociągach będą stosowane ceny dopłat w wysokości 12 LN w IC i 7 PLN w Ex. Teraz następuje najciekawsza część ogłoszenia: WE WSZYSTKICH POZOSTAŁYCH POCIĄGACH BĘDĄ STOSOWANE CENY DOPŁAT W MAKSYMALNEJ WYSOKOŚCI, CZYLI 17 I 10 PLN! Wynikałoby z tego, że nawet w pociągach o pospiesznej taryfie będą stosowane podwyższone cent dopłat. Czy ktoś moze wie coś bliżej na ten temat. czye jest tak naprawdę, czy był to jakiś błąd? Czy też nasze najukochańsze PKP zafundowało nam kolejną miłą niespodziankę? I jeszcze kilka spostrzeżeń z dnia wczorajszego. Varsovia do Berlna zestawiona Z-1 i jednaj zielonej dwójki prowadzona SIÓDEMKĄ! Również Wysocki do Gliwic prowadzony SIODEMKĄ. Beskidy z Bielska 15 min w plecy. Mickiewicz z Poznania z dziewiątką, zaestwiony z odremontowanych wagonów z Białegostoku wyglądał bardzo przyzwoicie (estetyczne tablice w herbem i szczeółową informacją). Nacałym Centralnym nie było ani jednej planszy w wykazem zestawienia wagonów. To tyle. Jak na pierwszy raz i tak chyba za dużo. Pozdrawiam Szanownych Grupowiczów. Piotrek.
Temat: Lato z PKP Intercity
Ponad 70 dodatkowych pociągów, promocje całkiem nowe oraz te dobrze znane i lubiane teraz w nowym trakcyjnym wydaniu – zanim wybierzesz się w podróż sprawdź wakacyjną ofertą PKP Intercity.
W czerwcu wyruszą pierwsze dodatkowe pociągi dla turystów wybierających nad morze (Ustka, Łeba, Hel, Trójmiasto, Świnoujście), w góry (Zakopane, Krynica, Zagórz, Szklarska Poręba) lub na mazury (Mikołajki, Ełk, Olsztyn). Ulubionym wakacyjnym pociągiem IC Neptun pojedziemy nad morze za 29 zł (wraz z ceną miejscówki), w wygodnych, klimatyzowanych wagonach z możliwością przewozu rowerów.
Latem bilety Intercity znajdziemy już nie tylko na dworcach kolejowych, ale i w punktach Empik. Tylko tam kupimy książeczki uprawniające do 4 przejazdów pociągami EC, IC, EX i TLK za jedyne 169 zł.
„Wakacje z INTERCITY”
„Wakacje z INTERCITY” – to imienna książeczka biletowa zawierająca cztery bilety na przejazd w wagonie klasy 2, w komunikacji krajowej, do zrealizowania w okresie od 1 lipca do 30 września 2009 r., wg poniższych zasad:
1. każdy z biletów można wykorzystać na przejazd bezpośrednim pociągiem:
- ekspresowym (Ex), albo InterCity (IC), albo EuroCity (EC), TLK,
- pospiesznym tylko w wagonach:
sypialnych (WL)/z miejscami do leżenia (Bc)
1.Do biletu należy dokupić miejscówkę na przejazd wybranym pociągiem Ex/IC/EC/TLK albo bilet dodatkowy na miejsce sypialne/do leżenia
2.Opłata za książeczkę biletową, wg oferty specjalnej „Wakacje z INTERCITY” wynosi 169,00 zł. Książeczka będzie dostępna w salonach Empik na terenie całego kraju.
Na wakacje Intercity zaproponuje nie tylko książeczkę z promocyjnymi biletami ale również:
Wydłużenie terminu obowiązywania biletu weekendowego
Od 14 czerwca bilet weekendowy, uprawniający do nieograniczonej liczby przejazdów pociągami IC, EX, TLK oraz pospiesznymi, od godz. 19 dnia roboczego, poprzedzającego dzień wolny od pracy – aż do pierwszego dnia roboczego, następującego po tych dniach do godziny 6:00 (tzn. przejazd na podstawie takiego biletu musi zakończyć się najpóźniej o godziny 6:00 pierwszego dnia roboczego następującego po tych dniach).
„Tani Bilet” – szybkość i komfort w dobrej cenie
Od 14 czerwca 2009 r. oferta specjalna „Tani Bilet” (pula tanich biletów) będzie obowiązywała w klasie 2 większości pociągów IC, Ex, TLK (linki ponizej)
Ceny biletów wg oferty specjalnej „Tani Bilet” wynoszą:
a) w pociągach InterCity: 29 zł, 49 zł, 59 zł
b) w pociągach ekspresowych: 49 zł, 59 zł
c) w pociągach TLK: 29 zł lub 39 zł
„Wcześniej i taniej” nie tylko na wakacje
Klienci korzystający z internetowego systemu sprzedaży e-ic do końca roku będą mogli korzystać z taniej puli biletów na wszystkie pociągi InterCity i Ex, w 1 i 2 klasie. Ceny biletów z puli promocyjnej można kupić już za 59 zł (wraz z miejscówką).
Taniej do Moskwy i Lwowa
Latem za miejsce sypialne w pociągach do Moskwy (w pociągach międzynarodowych „Polonez” oraz „Ost - West”) zapłacimy nawet o 30 euro mniej – za miejsce w przedziale 3 osobowym zapłacimy 17 euro, w przedziale 2 osobowym 26 euro, a w jedynce 58 euro.
A do Lwowa pojedziemy nie tylko taniej, szybciej ale i wygodniej – bezpośrednim, klimatyzowanym pociągiem z Wrocławia, Katowic, Krakowa i Rzeszowa. Do grudnia z promocyjnych opłat skorzystają grupy (ulga 30 %), dzieci pomiędzy 4 a 12 rokiem życia (młodsze podróżują za darmo) oraz seniorzy, którzy ukończyli 60 rok życia (ulga 20%).
źródło: PKP Intercity
Temat: Pare uwag z wakacji
Jakos w sierpniu spedzilem tydzien w okolicy Nowego Sacza. I oczywiscie pojezdzilem sobie koleja. A ze obiecalem - wiec kilka spostrzezen.
Linia NSacz - Chabowka w stanie fatalnym. O te linie sie nie dba. Stan techniczny - dramat. Polowa stacji poprzerabiana na przystanki. W Dobrej (kiedys parowozownia - za CK Austrii i pozniej) zostala tylko kasa (chyba) i uniewaznione semafory. W Tymbarku, tory ida tuz obok zakladow produkujacych slynne soki. Zgadnijcie, czym sie te soki wywozi? Koleja do miejsca, gdzie latwo rozprowadzic? Nie, ciezarowkami, ktore po gorach pala okolo 20 l/100 km. Rozklad - tragiczny. Do Chabowki mozna jechac albo o 6.34
wykorzystywana calkiem niezle - w sobote okolo 60 - 80 osob, odcinkami nawet wiecej. I wieczorem w sobote tak samo. Kolo 100 osob wracalo z Chabowki do Sacza. Przy czym spora czesc z nich jechala od Zakopanego albo Suchej. Z Sacza do Limanowej jezdza pociagi mieszane - towarowo-osobowe. Widzialem taki w Limanowej i podobny zestawiali w Saczu.
<PROBLEM
Mowi sie o lini Podleze - Piekielko. No dobra. Zrobia linie, lacznice, przebuduja Piekielko. Wyremontuja tor do predkosci 70. Zrobia porzadek na przejazdach. (obecnie na kazdym przejezdzie jest 15). I co z tego, skoro drugiego toru sie NIE DA dolozyc?
</PROBLEM
Na szczescie skansen w Chabowce czynny od 7 do 19 wynagradza caly bol zwiazany z zaniedbaniami na tej linii.
Na linii Tarnow - Stroze - NSacz - Muszyna obowiazuje opoznienie stale w wysokosci 10 minut. Nie zdarzylo sie, zebym widzial za dnia pociag, ktory odjedzie punktualnie z NSacza. Wyjatkiem sa wieczorne do Warszawy i Gdyni, no i expres o 5 rano. One czasami odjezdzaja punktualnie.
Na niektorych stacyjkach w okolicy hobbysci moga jeszcze nabyc bilety kartonikowe.
<PROBLEM
W Krynicy tor sie konczy i nie ma miejsca. 'Szopa' jest 4 km dalej w Powrozniku. Na jakiej zasadzie podstawianie skladu Krynica-Gdynia z Powroznika do Krynicy odbywa sie wagonami do przodu, a EU07 z tylu? Jazda manewrowa pomiedzy stacjami?
</PROBLEM
W NSaczu polecam bar 'Turystyczny' na dworcu PKS - ok 1500 m w strone centrum, po prawej stronie Alei Batorego, oraz schronisko PTSM - ok 400 m w strone centrum po lewej stronie. Oraz skansen - Park Etnograficzny. Dojazd sadeckim MPK - okolo 6 km od centrum. A MPK rozklad ma jescze gorszy od PKP. Uwierzycie, ze to mozliwe?
Na wszelkie pytania chetnie odpowiem (o ile nie beda zbyt .... tego ... intymne.)
Gedeon
------------------------------------------------------------------------------
Temat: Ceny expresów
Część!
Ponieważ piszę tu po raz pierwsze na początek kilka słów o sobie. Nazywam się Piotr Marciniak, mieszkam w Warszawie. Myślę, że jestem tu emerytem, ponieważ mam 32 lata. Koleją interesuję się od kołyski albo i jeszxcze dłużej. Większość wolnego czasu spędzam na włóczeniu się po kraju w poszukiwaniu różnych kolejowo (choć nie tylko) ciekawych miejsc. A teraz na temat. Chciałbym się podzielić treścią ogłoszeń przeczytanych wczoraj na Centralnym. Będę cytował z pamięci więc wybaczcie ewentualne nieścisłości. Pociągi ekspresowe, w których są stosowane taryfy promocyjne: EC Sobieski Kraków-Zebrzydowice (chyba w obie strony, ale nie jestem pewny) Ex Przemysław Warszawa-Poznań Ex Przemysław Poznań-Warszawa Ex Kiliński Warszawa-Poznań Ex Kiliński Poznań-Warszawa IC Chemik Gliwice-Warszawa IC Chemik Warszawa-Gliwice Ex Morcinek Warszawa-Katowice Ex Matejko Kraków-Warszawa Ex Wyspiański Warszawa-Kraków Ex Mickiewicz Białystok-Warszawa-Poznań Ex Kujawiak Bydgoszcz-Warszawa (albo odwrotnie, ale chyba tak) Ex Ernesr Malinowski Warszawa-Krynica Ex Ernest Malinowski Krynica-Warszawa
Pod tym bardzo ciekawa uwaga: przy przejazdach na tracie Watrszawa-Kraków i Kraków-Warszwa stosuje się taryfę ekspresową! Z tego by wynikało, że jadąc do Krakowa lepiej opłaci się kupić bilet do Krynicy! O przejazdach tym pociągiem w innych relacjach akta milczą.
I drugie ogłoszenie. W niżej wymienionych pociągach w określonych dniach będą stosowane maksymelne ceny dopłat tj. 17 PLN w IC i 10 PLN w Ex: (tu chba wszystkiego nie zapamiętałem, ale postaram się zacytować) IC Fredro Warszawa-Wrocław piątek IC Fredro Wrocław-Warszawa piątek (albo poniedziałek nie pamiętam) Ex Opolanin Warszawa-Opale piątek Ex Posejdon Gdynia-Warszawa niedziela IC Neptun Gdynia Warszawa piątek, niedziela IC Sawa Gdynia-Warszawa-Kraków piątek IC Sawa Kraków-Warszawa-Gdynia piątek, niedziela Ex Panorama Wrocław-Warszawa niedziela (chyba) IC Górnik Gliwice-Warszawa poniedziałek IC Chrobry Warszawa-Szczecin piątek IC Portowiec Szczecin-Warszawa niedziela Ex Skarbek Gdynia-Warszawa-Racibórz piątek Tyle zapamiętałem. W pozostałych dniach w tych pociągach będą stosowane ceny dopłat w wysokości 12 LN w IC i 7 PLN w Ex. Teraz następuje najciekawsza część ogłoszenia: WE WSZYSTKICH POZOSTAŁYCH POCIĄGACH BĘDĄ STOSOWANE CENY DOPŁAT W MAKSYMALNEJ WYSOKOŚCI, CZYLI 17 I 10 PLN! Wynikałoby z tego, że nawet w pociągach o pospiesznej taryfie będą stosowane podwyższone cent dopłat. Czy ktoś moze wie coś bliżej na ten temat. czye jest tak naprawdę, czy był to jakiś błąd? Czy też nasze najukochańsze PKP zafundowało nam kolejną miłą niespodziankę? I jeszcze kilka spostrzeżeń z dnia wczorajszego. Varsovia do Berlna zestawiona Z-1 i jednaj zielonej dwójki prowadzona SIÓDEMKĄ! Również Wysocki do Gliwic prowadzony SIODEMKĄ. Beskidy z Bielska 15 min w plecy. Mickiewicz z Poznania z dziewiątką, zaestwiony z odremontowanych wagonów z Białegostoku wyglądał bardzo przyzwoicie (estetyczne tablice w herbem i szczeółową informacją). Nacałym Centralnym nie było ani jednej planszy w wykazem zestawienia wagonów. To tyle. Jak na pierwszy raz i tak chyba za dużo. Pozdrawiam Szanownych Grupowiczów. Piotrek.
Temat: Remont i przywrócenie ruchu pociągów na linii Rzezów - Ocice
----- Original Message ----- | Aha, a gdzie leży Rzezów?
Tam gdzie "(ob)Rzez(ów)ano z pociągów dalekonieżnych kilka linii kolejowych, i gdzie ma miejsce nie mające w całej Polsce precedensu,
przewartościowywanie
znaczenia linii kolejowych. Jak tak dalej pójdzie przez Rzeszów pojadą również Wetlina rel. Zagórz - Kraków - Warszwa, oraz Bieszczady rel. Zagórz/Krynica (?)- Kraków - Gliwice. Pytam jak to wszystko się ma do idei budoy COP-u, która zakładała równomierny rozwój całego obszaru w widłach Wisły i Sanu. Inwestycje kierowano równomiernie w kilkadziesiąt miast i wsi położonych w obszarze tzw. COPu. Dziś nie tylko środki (chodzi ni przede wszystkim o kolej) kierowane są niemal wyłącznie na rozwój połączeń dla jednego miasta (Rzeszów), ale dodatkowo trwa bezprzykładne okradanie tylko nieco mniejszych od Rzeszowa miast z połączeń kolejowych.
Witam, Dyskusja zrobiła się nieco gorąca, więc ja również coś dorzucę. Mieszkam aktualnie w Rzeszowie i dużo korzystałem z PKP na trasie Warszawa-Rzeszów w latach 1987/1992 a i teraz korzystam z nich od czasu do czasu. Mówiąc szczerze nigdy nie miałem wrażenia, że Rzeszów jest preferowany w połączeniach. Pociągi do Warszawy we wcześniejszych latach jeździły tasą przez Ocice z poczciwymi Pt47 i potrafiły dojeżdżać do W-wy w ok. 6 godzin (poc. San). Potem zrobiono super, bo po elektryfikacji linii Przeworsk-Sandomierz pociągi jeżdzą do Warszwy zygzakiem, za co oczywiście trzeba więcej płacić i trwa to przynajmiej godzinę dłużej. Ekspresy jeżdzą za to zygzakiem w drugą stronę tzn. przez Kraków. Weźmy pod uwagę, że oba miasta dzieli 300km, a zatem wynik ok. 5 godzin ekspresem to żadny sukces. A poza tym odjazd o 16.05 z Warszawy to trochę za wcześno nawet czasami dla studentów, a nie tylko ludzi podróżujących służbowo. Wspomnę jeszcze o pociągu Zagórz-Łódź, dla którego dłuższa trasa byłaby tylko przez Szczecin. Wracając do sedna remont trasy do Ocic moim zdaniem nic szczególnego nie zmieni, jest ona niezelektryfikowana i kombinowanie z pociągami typu Bieszczdy czy Wetlina przez Rzeszów to moim zdaniem nieporozumienie. Może w przypadku pociągów towarowych z przejścia w Łupkowie przez Jasło, Rzeszów dalej w Polskę to jeszcze ma sens. A co do równych szans dla wszystkich to fikcja, Polska to właściwie Warszawa, potem parę większych miast, potem odchłań i teliem miasta jak Rzeszów, Tarnobrzeg itp. Nie ma się co łudzić, lepiej kupić samochód albo się przeprowadzć do innej części Polski, wtedy może PKP będzie naszym podstawowym przewoźnikiem.
Pozdrawiam (choć smutno) DarekP
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkava.keep.pl
Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 133 rezultatów • 1, 2, 3
|
|