Strona Główna
PKP Poznań Poznań Ostrzeszów
PKP Białystok Warszawa cennik
PKP Biuro rzeczy znalezionych
PKP Bydgoszcz bilet turystyczny
PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć
PKP Cena biletu miesięcznego
PKP Chełmża Toruń rozkład
pkp-gorzów wlkp-rozkład
PKP inter city Wrocław
PKP Intercity kasy agencyjne
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • sspmechnica.xlx.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP Gliwice info





    Temat: Przekręty i przestępstwa Zarządu PKP Intercity
    Szybka riposta pana Ireneusza i olonr1 (przekazazuję w imieniu wymienionych)

    Cytat: - Oj! ktoś się zarejestrował, bo się wkurzył na prawdę, czy co?! Taki długi komentarz niczym z "Archiwum ICX". Prawda boli, ale na szczęście tylko niektórych... Ma boleć tych właściwych!!!

    Przede wszystkim żaden związek drużyn konduktorskich nie rządzi w IC i także w innych spółkach PKP. Jeśli już to apolityczna S, Przykład AWS itd..

    Co do ilości rewizorów to ich praca doprowadziła do zwolnienia ze Spółki IC w ciągu 5 lat
    aż 50 osób dyscyplinarnie. No to są chyba skuteczni. Nie liczba osób kontroli stanowi o ich jakości.

    Teraz problemem spółek jest mała liczba konduktorów, a nie łapówkarstwo które zawsze będzie w jakieś mikroskopijnej skali. Wynika to z tego, że na skutek oszczędzenia na kadrach w wielu pociągach nawet flagowych drużyny konduktorskie nie wyrabiają się z kontrolą i pisaniem biletów.

    Wówczas ktoś może się jeszcze skusić na zasadzie pisz pan bilet jak pan zdążysz, lub ja mam tylko 20 złotych!

    Wystarczy aby to udowodnić, przeprowadzić w śród podróżnych anonimowe badania przez niezależny Ośrodek Badania Opinii Publicznej!

    Co do kontroli w PR kontrolerów w dużej liczbie, to Związek Drużyn Konduktorskich Regionu śląskiego z Gliwic ma dowody na nierzetelność ich
    działań, a nawet wygraną sprawę sądową. Taka liczba osób kontrolujących
    skłania do szukania wyników za wszelką cenę.

    Czasy się zmieniły i podróżni oraz konduktorzy!!!

    Ireneusz Rokita & olonr1

    przyjacielskie podziękowania dla olonr1 - www.warsztat.info



    Temat: Inwestycje drogowe (budowy & remonty)
    Czytając posty na temat modernizacji ul. Gliwickiej – Rybnickiej oraz Wodzisławskiej (wraz z wiaduktem) chciałem podzielić się swoimi informacjami na powtarzające się pytania gdyż wiele osób podaje błędne informacje na ten temat.

    1. Sprawa ul. Gliwickiej – Rybnickiej
    a) „garb” na granicy miasta Rybnika: tak jak ktoś tutaj wcześniej powiedział nie ma jeszcze warstwy ścieralnej (gr. 5cm). Więc po ułożeniu warstwy ścieralnej będzie ok.
    b) Nierówności na wyremontowanych odcinkach: Warstwa ścieralna jest położona tylko na jednym odcinku. Reszta odcinków jest pozostawiona na okres zimowy w warstwie wiążącej (jest to praktyka stosowana i dopuszczalna). Więc wszelkie nierówności zostaną zniwelowane przy układaniu warstwy ścieralnej (warstwa ścieralna zostanie położona wiosną 2007), potem znowu jak się uzbiera więcej odcinków wyremontowanych to znowu położy się ścieralkę (warstwę ścieralną należy układać na jak najdłuższych odcinkach żeby było jak najmniej przerw technologicznych).
    c) Oznakowanie poziome: jest to na razie oznakowanie tymczasowe na zimę, na wiosnę i po zakończeniu robót zostanie cała droga wymalowana ponownie.
    d) Termin ukończenia robót 31.10.2007: jest niezagrożony, do tej pory wykonane jest ok. 55% robót, a biorąc pod uwagę fakt że zaczęto roboty w maju, więc jestem spokojny, (teraz Wykonawca zacznie w marcu, jeżeli nie będzie śniegu).

    2. Wiadukt na ul. Wodzisławskiej:
    a) termin ukończenia robót: pierwotny termin to 31.10.2006r., potem inwestor przedłużył na 31.05.2007r. i słusznie gdyż: po pierwsze termin rozpoczęcia robót był planowany na listopad 2005 tak żeby przez zimę rozebrać a wiosna lato jesień wybudować, lecz umowa z Wykonawcą została podpisana dopiero w marcu 2006 więc wykonawca zaczął roboty dopiero w maju a jednocześnie nie przedłużono terminu ukończenia, po drugie zakres robót rozbiórkowych się znacznie zwiększył, więc termin majowy 2007r. jest optymalny (12 miesięcy robót w tym zima na rozbiórkę całego wiaduktu i wybudowanie nowego 200m długości to wcale nie tak długo), po trzecie wiadukt jest nad stacją PKP (18 czynnych torów, bardzo ważny węzeł kolejowy) PKP udostępnia bardzo mały front robót więc Wykonawca nie może zwiększyć siły roboczej.

    Więc ludzie trochę cierpliwości, cieszcie się, że jest tyle inwestycji w Rybniku, wiele firm ma zajęcie, wiele osób ma co robić, tym bardziej że Unia płaci więc trzeba wykorzystać to. Przestańcie marudzić i narzekać, jak znam historię Polski, (a jest ona bardzo długa 1000lat sobie nasze kochane Państwo liczy) to nie było jeszcze tak dobrze jak jest teraz, nie ma wojny, jesteśmy wolnym krajem, możemy wyjeżdżać…. i wiele innych spraw o których nasi przodkowie marzyli, trochę pokory i wyrozumiałości.

    Pozdrawiam, bądźmy optymistami.





    Temat: Po wakacjach [dlugie]
    Witam wszystkich po wakacjach.
    1. Przez sierpien bardzo duzo jezdzilem pociagami, w tym przede wszystkim po
    Wloszech (mialem Interraila). Koleje tam sa calkiem w porzadku. Bardzo duzo,
    bardzo dlugich pociagow (na ogol 10-15 wagonow, nawet na krotkich trasach).
    Temu sie dziwie, bo frekwencja na ogol niska (30-40%). Predkosci pociagow tez
    sa niezle, ale spoznien wiecej niz w Polsce. Drugi minus, pociagi nie sa
    prawie wcale opisane, choc jest dobra info na tablicach na peronach. Kolejny
    problem: czesto zdarza sie tez, ze zmieniony jest tor odjazdu. Jesli ktos nie
    zna wloskiego, to moze miec duze problemy. Tak czy siak, to bardzo piekny
    kraj. (Wracalem do Polski przez Drezno. Po powodzi katastrofa, tory
    powyginane na wszytkie strony, a drezdenski Hauptbahnhof wygladal jak pusty
    hangar. I niemiecki tez dobrze znac - wracalem pospiechem do W-wy, pani w
    okienku powiedziala, ze odjazd z dworca Neustadt. A tam tuz przed planowym
    odjazdem przez megafony Pani prosila wszystkich podroznych o przejajd S-
    bahnem na dworzec Klotsche. Wspolczuje tym rodakom, ktorzy nie zrozumieli i
    musieli spedzic cala noc w Dreznie)

    2. Teraz przeprowadzilem sie do Frankfurtu. Miasto wielkosci mniej wiecej
    Krakowa, a ma siedem linii metra, S-bahny i mnostwo pociagow lokalnych. Czy
    bedzie tak kiedys w Polsce?

    3. A teraz pare pytan o nowy RJ. Przez ponad miesiac nie sledzilem uwaznie
    grupy, a teraz jestem w stanie przejrzec tylko czesc wyprodukowanych przez
    Was postow. Wiec jesli interesujace dla mnie informacje byly juz podane, to
    sorry.

       A. Czestochowa: Jesli dobrze rozumiem, to Opolanin out, a Panorama przez
    Poznan, tak?. Za to codziennie Olenka z W-wy do Wroclawia, a Podlasie tylko w
    weekendy? Bedzie pospiech z Gliwic do W-wy, ale tego nie udalo mi sie
    sprawdzic, czy zamiast Kmicica, czy oprocz Kmicica (BTW 29 sierpnia widzialem
    go z odnowionym niebiesko-zoltym EN57 - wewnatrz wygladal o niebo lepiej niz
    inne pociagi PKP)? Przez Cz-we pojada tez dwa pospiechy Katowice-Gdynia. A
    czy beda skomunikowane z pociagami Lodz-W-wa? Czy to wszystkie zmiany w
    podjasnogorskim grodzie?

       B. PKP-IC: Czy to prawda, ze: Blekitna Fala bedzie IC (czyzby cieszyla sie
    tak wielka popularnoscia?), tak samo Kilinski? Bystrzyca do Wroclawia?
    Heweliusz do BB, a Slupia do Krakowa? A co z Mickiewiczem (gdzies widziale
    liste pociagow do Bialegostoku i tego Ex tam nie bylo)? Czy to wszystkie
    zmiany w rozkladzie kwalifek? Rozumiem, ze zmieni sie jeszcze wiele innych
    rzeczy, ale na razie to tajemnica.

    Bardzo serdecznie pozdrawiam,
    Kuba





    Temat: Kolej testuje specjalny wagon dla niepełnosprawnych
    http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,2751754.html?skad=rss

    Od kilku dni między Gliwicami a Częstochową kursuje specjalny wagon
    przystosowany dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Eksperyment potrwa cztery
    miesiące. Jeżeli się powiedzie, przyjaznych wagonów będzie więcej

    Każda osoba poruszająca się na wózku inwalidzkim, która chce podróżować w
    specjalnym wagonie, musi powiedzieć o tym kierownikowi pociągu. Ten ma
    obowiązek wysunąć specjalną platformę, po której niepełnosprawny może
    wjechać do środka. Później kierownik pociągu powinien też pomóc osobie na
    wózku przypiąć się pasami, lub - jeżeli to konieczne - usadowić się na
    specjalnej leżance. - Konduktorzy i kierownicy pociągów zostali
    przeszkoleni, jak zachować się w takiej sytuacji - mówi Barbara Szczerek ze
    śląskiego oddziału Przewozów Regionalnych PKP.

    Eksperyment z wagonem dla osób niepełnosprawnych potrwa cztery miesiące.
    Jeżeli będzie zainteresowanie i akcja spodoba się niepełnosprawnym,
    przyjaznych wagonów będzie więcej. Urządzenia, które zamontowano w
    przedziale: specjalne platformy, pasy i toalety są dopiero testowane. -
    Dlatego prosimy wszystkich niepełnosprawnych, by zgłaszali swoje uwagi.
    Niedociągnięcia można jeszcze poprawić i usprawnić - dodaje Szczerek.

    Trasę Częstochowa - Gliwice wybrano nieprzypadkowo. To jedna z najbardziej
    obleganych linii, również przez studentów. Dowiedzieliśmy się, że przez
    ostatnie dni kilku niepełnosprawnych podróżowało już w specjalnym wagonie. -
    Na razie dotarły do nas same pozytywne sygnały. Oby tak było dalej, bo kolei
    zależy, aby takich wagonów było więcej - zapewnia Szczerek.

    Informację o specjalnym wagonie rozesłano do stowarzyszeń zrzeszających
    osoby niepełnosprawne. Janina Stoksik, szefowa gliwickiej organizacji, sama
    porusza się na wózku inwalidzkim. Mówi, że swoją ostatnią podróż pociągiem
    do Katowic sprzed kilku lat zapamięta do końca życia. - Kilka osób musiało
    wnieść mnie do wagonu, bo o specjalnych platformach nikt nie słyszał. Potem
    długo tłumaczyłam konduktorce, że tarasuję przejście, bo nie mam po prostu
    gdzie stanąć. Specjalne wagony to świetny pomysł. Powinny być w każdym
    pociągu - mówi Stoksik.

    Kolej wykonała wagony we własnym zakresie. Nie ma w nich elektroniki,
    dlatego są tanie. - Niskie koszty mogą sprawić, że wagony będą w przyszłości
    popularne - zapewniają kolejarze.





    Temat: Górnośląskie Koleje Wąskotorowe w sezonie letnim 2008
    W imieniu Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych zapraszam na przejażdżki wąskotorówką we wrześniu. W tym roku zdecydowaliśmy się na eksperyment - wrześniowy rozkład został zmieniony w stosunku do wakacyjnego. Kursujemy w soboty i niedziele. Uruchamiamy tylko jeden pociąg, o godzinie 10:00 z Bytomia Głównego, który wraca z powrotem na godzinę 14:40. Rozkład ułożony jest głównie "pod" turystów chcących odwiedzić Zabytkową Kopalnię Srebra, pozwiedzać starówkę Tarnowskich Gór, pospacerować wzdłuż brzegów Chechła, czy też tylko zaliczyć malowniczą trasę klainbanki.

    Rozkład jazdy dla ważniejszych stacji:


    10.00  |    Bytom      ^  14.40
    10.25  |   Dąbrowa     |  14.15
    10.30  |  Sucha Góra   |  14.10
    10.40  |   Kopalnia    |  14.00
    10.45  | Tarnowskie G. |  13.55
    11.05  |   M. Zalew    |  13.35
    11.10  V  M. Śl. Wąsk. |  13.30


    Ceny biletów pozostają bez zmian, tj.: normalny - 5,00 zł, ulgowy - 2,50 zł, dzieci do lat 4 i rowery - bezpłatnie. Bilety ulgowe dofinansowane są przez Urząd Miejski w Bytomiu w ramach projektu "Bilet ulgowy dla dzieci i młodzieży w pociągach GKW". Uwaga! W przypadku frekwencji poniżej 10 osób zastrzegamy sobie prawo do odwołania pociągu. Dodatkowe informacje pod numerem telefonu: 0-600 390 992.

    Zapraszamy na naszą stronę: www.sgkw.eu

    Pozdrawiam,
    BU

    [ Dodano: Wto 02 Wrz, 2008 ]
    Oj, wkleiła się zła wersja rozkładu nie uwzględniająca skomunikowań z pociągami PKP (szczególnie z/na Gliwice). Pociąg odjeżdża z Bytomia o 10.30 i przyjeżdża do Miasteczka Śląskiego o 11.40.

    Rozkład jazdy dla ważniejszych stacji wygląda więc tak:


    10.30  |    Bytom      ^  14.40
    10.55  |   Dąbrowa     |  14.15
    11.00  |  Sucha Góra   |  14.10
    11.10  |   Kopalnia    |  14.00
    11.15  | Tarnowskie G. |  13.55
    11.35  |   M. Zalew    |  13.35
    11.40  V  M. Śl. Wąsk. |  13.30


    Pociągi skomunikowane są na stacji Bytom z pociągami z (w) kierunku Gliwic - przy. 10:08 (odj. 15:15).



    Temat: Prasówki
    http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,72739,5090730.html

    [Rybnik] Rybnik wyprzedził KZK GOP o tablice świetlne

    W mieście pojawiły się elektroniczne tablice informujące, ile czasu pozostało do przyjazdu na przystanek autobusu. Pomysł, choć żywcem przeniesiony z metra, okazał się strzałem w dziesiątkę.

    Na razie tablice są trzy: dwie zamontowano obok sądu, jedną na przystanku w pobliżu bazyliki. Elektroniczna Informacja Pasażerska, bo tak nazywa się system, pokazuje, ile minut pozostało do przyjazdu na przystanek autobusu. Wszystko za sprawą nawigacji satelitarnej, czyli popularnego GPS-u. System na bieżąco śledzi, gdzie znajdują się rybnickie autobusy i przesyła te informacje na elektroniczną tablicę. Dzięki temu pasażerowie stojący na przystanku wiedzą, że autobus pojawi się za minutę, dwie czy też pięć.

    - To bardzo wygodne, szczególnie, że nasze miasto jest dziś jednym wielkim placem budowy. Zdarza się, że autobusy trochę się spóźniają, ale pasażerowie wiedzą o tym na bieżąco - przekonuje Krzysztof Jaroch, rzecznik prasowy rybnickiego magistratu.

    W przyszłości elektroniczne tablice mają pojawić się również na przystankach przy placu Wolności oraz przy dworcu PKP.

    Elektroniczna Informacja Pasażerska to kolejny po e-bilecie pomysł na wdrożenie rewolucyjnych zmian w rybnickiej komunikacji. "Rybnickiego metro" - tak nieoficjalnie nazwano projekt - ma znacznie ograniczyć ruch samochodów w śródmieściu. W zamian w Rybniku ma pojawić się sieć małych, 30-osobowych autobusów miejskich. Mają rozwozić pasażerów do magistratu, szpitala, ZUS-u, sądu czy nowych centrów rozrywkowo-handlowych wybudowanych tuż przy rynku.

    W pierwszym etapie miasto chce stworzyć cztery centra przesiadkowe, skąd co 5 minut odjeżdżałyby autobusy miejskie. Centra mają powstać na obrzeżach Rybnika - od strony Katowic, Gliwic i Raciborza, a przystanki końcowe zaplanowano przy bazylice, dworcu PKP i sądzie rejonowym. Tam właśnie zamontowano już elektroniczne tablice.

    Mieszkańcy Rybnika mogą już korzystać z e-biletu, czyli specjalnej karty chipowej, którą zapłacą za przejazd autobusem. Niestety, o podobnym systemie mieszkańcy aglomeracji katowickiej, skazani na usługi KZK GOP, mogą na razie tylko pomarzyć. Od lat mówi się, że powstanie Śląska Karta Usług Publicznych ze wspólnym biletem w autobusach, tramwajach i pociągach, ale projekt wciąż pozostaje tylko na papierze.



    Temat: Dworzec Chorzów Miasto
    teraz znowu obiecanki z cyklu kampania wyborcza, ale sa wzmianki o dworcu w Chorzowie - tylko nie wspominaja ktorym...

    za: http://miasta.gazeta.pl/k...19,4574753.html



    Minister zapowiada duże inwestycje kolejowe na Śląsku
    Tomasz Głogowski
    2007-10-12, ostatnia aktualizacja 2007-10-12 23:47

    Przebudowa dworców kolejowych w Katowicach i Chorzowie, modernizacja trasy Zabrze - Katowice - Kraków oraz budowa szybkiej kolei na lotnisko w Pyrzowicach to kluczowe inwestycje PKP na Śląsku. - Wszystkie zostaną zrealizowane - zapowiedział w piątek w Katowicach Jerzy Polaczek, minister transportu.
    W listopadzie Polskie Koleje Państwowe wybiorą od trzech do pięciu firm, które będą w ścisłym finale rywalizowały o przebudowę dworca kolejowego w Katowicach (20 firm kupiło tzw. memorandum informacyjne). Przetarg zostanie rozstrzygnięty w lutym przyszłego roku, a pierwsza łopata zostanie wbita w ziemię w 2008 roku.

    Dworzec, który ma być gotowy do 2011 roku, zostanie przebudowany w ramach tzw. partnerstwa publiczno-prywatnego, czyli przez spółkę utworzoną przez PKP i inwestora zewnętrznego. - Kolej zdecydowała się na takie posunięcie tylko w Warszawie i na Śląsku - podkreślał wczoraj w Katowicach Jerzy Polaczek, minister transportu.

    Jeszcze w październiku zostanie rozstrzygnięty przetarg na sprzedaż budynków starego dworca w Katowicach.

    Minister Polaczek dodał, że wśród najważniejszych inwestycji, które zostaną zrealizowane w ciągu najbliższych pięciu lat w naszym regionie, będzie też: modernizacja trasy kolejowej Zabrze - Katowice - Kraków, remont dworców kolejowych w Zabrzu, Chorzowie oraz stworzenie szybkiej kolei z Katowic na lotnisko w Pyrzowicach.

    Wybrano już przebieg nowej trasy na lotnisko. Będzie miała 38 km długości: dwutorowa linia będzie przebiegała od Katowic Załęża, przez Chorzów, Bytom, Piekary, Bobrowniki, Dobieszowice, do lotniska w Pyrzowicach. Pociągi mają jeździć z prędkością 160 km/godz. Dojazd wraz z postojami na pięciu przystankach ma zajmować najwyżej 29 minut. - Wybrana trasa nie będzie kolidowała z budową autostrady A1 na odcinku Pyrzowice - Sośnica - zapewniał Polaczek.

    Połączenie miast aglomeracji z lotniskiem ma kosztować od 200 do 300 mln euro.

    Polskie Koleje Państwowe potwierdziły wczoraj oficjalnie piątkowe informacje "Gazety" - w przyszłym roku na Śląsku pojawi się co najmniej 140 nowych pociągów: pomiędzy Gliwicami a Bytomiem od lutego przyszłego roku będą kursować 42 pociągi dziennie, a pomiędzy Tychami a Katowicami od lata 2008 roku 98 pociągów.





    Temat: Siemens dla LG


    | Jak sama nazwa wskazuje "priba tyka" korzysta z po o enia nad morzem.

    O tym się można przekonać patrząc ile tirów z tych krajów jedzie np.
    przez Augustów. To jest w zasadzie pociąg non-stop.


    A kto zainwestował w SUW2000?
    W Polsce przewoźnik kolejowy musi pokryć pełne koszty
    infrastruktury kolejowej ( polityka zrównoważonego rozwoju gałęzi
    transportowych się kłania ).
    Tir ma jednak pewne zalety w stosunku do transportu morskiego czy
    kolejowego
    a zwłaszcza dla małych firm. Brat od dwóch miesięcy pracuje dla nowej
    firmy "tirowej"
    i ZTCW to kursuje pomiędzy Czechami i Holandią oraz Belgią a tam
    dziury "pekapowej"
    przecież nie ma. Ostatnio wrócił po dwóch tygodniach takich wojaży na
    sobotę i niedzielę
    do domu a w poniedziałek znów "załadował" 25 ton ładunku w Czechach i
    wyruszył do Belgii
    i notabene jechał przez Polskę ( dzwonił do mnie z okolic Gliwic ).
    Jego "autko" to najnowszy
    fabrycznie nowy 450 konny Renault (masa brutto do 40 ton)


    Ale skąd? Do Kłajpedy jest dwujezdniowa.


    Od Wilna w stronę ZTCW Białorusi już nie


    Masz nieświeże informacje. Desiro już jeżdżą w obiegach Acceleratów i
    Personali, na IC w większości zmodernizowane wagony, a jeśli Desiro to
    te z późniejszych serii, lepiej wyposażone.


    Telepiące się 120km/h. PKP też zamiast modernizować np. 75 sztuk EN57
    mogło kupić TGV. Nie sztuką jest kupić kilka sztuk taboru w
    zagranicznej firmie
    i mieć infrę pełną "wychlapów" jak LG. Na torach PKP już w maju 1994
    pobito
    środkowoeuropejski rekord prędkości i jakoś nie zauważyłem
    sugerowania innym kolejom gdzie one są.





    Temat: RJ 02/03 - jeszcze raz o konkurencyjnych pospiesznych
    Poniewaz ostatnio na grupie pojawilo sie sporo postulatow dot. stworzenia
    nowych pociagow pospiesznych na trasach "zmonopolizowanych" przez poc.
    kwalifikowane, informuje, ze w rozkladzie jazdy 2002/03 (15.12.02 -
    13.12.03) spolka PKP-Przewozy Regionalne uruchomi kilka takich polaczen.
    Pisalem juz o tym kilkakrotnie, teraz warto zebrac wszystkie informacje w
    jednym poscie (konstrukcja rozkladu jest juz praktycznie zakonczona wiec
    zadnych zmian raczej nie bedzie).

    odj/przyj z/do W-wy - podane dla W-wy Centr.
    (Kutno 12.35/47)- oznacza przesiadke

    W-wa Poznan
    10.10 13.35 - "Merkury"
    11.05 (Kutno 12.35/47) 14.55  - "Chelmianin" / 17113
    13.43 17.20  - "Starosta"

    Poznan W-wa
      7.05 11.00 - "Starosta" (przyj. do W-wy Zach. 10.43)
    10.20 13.48 - "Merkury"

    W-wa Szczecin
    10.10 16.31 - "Merkury"
    13.43 (Pozn.Gl. 17.20/30) 20.32 - "Starosta" / "Bosman"

    Szczecin W-wa
    7.15 13.48 - "Merkury"

    W-wa Gdansk Gl. Kolobrzeg
    10.52 15.10 19.02 - "Pobrzeze"

    W-wa Gdansk Gl.
    14.55 (Ilawa 17.36/41) (Tczew 19.10/30) 19.54 - "Kormoran" / 60329 /
    "Mieszko"

    Kolobrzeg Gdansk Gl W-wa
    6.06 10.02 14.28 - "Pobrzeze"

    W-wa Katowice Gliwice
    15.35 19.45 20.20 - 14105

    Gliwice Katowice W-wa
    6.31 7.11 11.15 - 41102

    W-wa Katowice
    21.12 23.55 - "Batory"
    21.18  0.08 - "Chopin"

    Katowice W-wa
    4.03 7.00 - "Chopin"
    4.22 7.04 - "Batory"

    Krakow Gl. Szczecin Gl.
    7.00 (Pozn.Gl. 13.35/50) 16.31 - "Krakowianka" / "Merkury"

    Szczecin Gl. Krakow Gl.
    10.10 (Pozn.Gl. 12.57/13.10) 20.20 - "Bosman" / "Krakowianka"





    Temat: Matera, Kołodziejczyk i ich przekręty w PR Katowice
    Dziś kolejne dokumenty dotyczące przekrętów w PR Katowice i działalności Tomasza i Sabiny Materów. Milej lektury.

    -----

    ZZDKRS-1P-11/73/08 Gliwice, dnia 18.04.2008 r.

    Rada Nadzorcza PKP S.A.
    ul. Szczęśliwicka 62, 00-073 Warszawa

    Zwracamy się w pilnej sprawie dotyczącej łamania Prawa Pracy w „PKP Przewozy Regionalne” Spółka z o.o., w Śląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych w Katowicach(ul. Dworcowa 8, 40-012 Katowice):
    1. Wyjątkowo niesprawiedliwe wdrożenie ostatniej podwyżki płac, przez nieuzasadnione zaniżenie niektórych pracowników, oraz nadzwyczajne zawyżenie zwłaszcza działaczy związkowych. Narusza to; Art. 183b. § 1 punkt 2, oraz Art. 183c. § 1 i § 3. Kodeksu Pracy.
    2. Awansowanie byłego przewodniczącego Związku Zawodowego na naczelnika, który wysławił się podrobieniem okresowych badań lekarskich-wobec czego dobrowolnie poddał się karze sądowej.
    3. Mobbing w stosunku do niektórych pracowników, za przynależność związkową i poglądy polityczne. Przykładem jest m. in. naczelnik Działu Pracowniczego Zofia Komorek, oraz naczelnik Sekcji II w Częstochowie Krzysztof Klimek.
    4. Wprowadzenie protokołem zgody tylko przez 4 organizacje związkowe dla ówczesnej pani dyrektor na indywidualne podwyższanie premii do 700 złotych. Mamy informacje, że te pieniądze otrzymywali pracownicy biorący udział w kampanii wyborczej, przy czym wykazywano kwoty po 700 złotych na osobę, a otrzymywali faktycznie po 300 złotych.

    Z Poważaniem

    Przewodniczący Związku Zawodowego Drużyn Konduktorskich Regionu Śląskiego
    IRENEUSZ ROKITA

    Załączniki:
    1. Tajny protokół o podwyższeniu premii.
    2. Skarga Krzysztofa Klimka.



    Temat: Pyskowice


    nie wiem czy ktos oglądal dzis program "Dyżur" na Polsacie. Byl tam reportaz
    o parowozach z Pyskowic. Chodziło o to ze kilka osob z tej miejscowości
    walczy o uratowanie stojących tam parowozów i utworzenie skansenu. Wśród
    nich jest były kolejarz. Oczywiscie złomiarze juz tam działają i rozkradli
    dokoła tory.
    Ja uważam, ze to straszne, ze PKP ma takie coś w d****. Przeciez te parowozy
    to są piękne zabytki!!


    Otoz na stacji w Pyskowicach dziala Stowarzyszenie Ochrony Zabytkow Kolejnictwa.
    Oto link do ich strony:

    http://www.tozk.glt.pl/

    W obiektach parowozowni (w hali wachlarzowej) oraz w wagonowni znajduje sie w
    sumie kilkanascie parowozow (TKp "Slask", Ty2, Ty45, TKt48, Ol49), przy czym
    czesc z nich jest wlasnosica stowarzyszenia, a czesc jest wlasnoscia osob
    prywatnych i sa one oddane w uzyczenie wspomnianemu stowarzyszeniu.
    Warto zaznaczyc, ze jeden z tych parowozow, a doklanie "Slask" (TKp 4422) zostal
    niedawno odremontowany staraniem stowarzyszenia oraz prywatnego sponsora i jest
    dopuszczony do ruchu.

    Oprocz parowozow znajduje sie sporo taboru spalinowego, z czego sporo sprawnego,
    lub w trakcie zaawansowanego remontu (Ls40, Ls60, LDH70, LDH180, 401Da, 409Da,
    SM30). Ponadto stowarzyszenie posiada sporo roznego rodzaju wagonow.

    Stowarzyszenie posiada takze EZT EW90 oraz dzwig EDK300 ale w chwili obecnej
    znajduja sie one poza stacja Pyskowice ze wzgledu na to, ze w chwili obecnej nie
    ma miejsca, zeby je tam wstawic.

    Jezeli chodzi o kradzieze szyn - no coz, Pyskowice leza na Gornym Slasku i nie
    jest to nic nadzwyczajnego. To po prostu smutna gornoslaska rzeczywistosc.

    Podsumowujac - niech Polsat nie robi taniej sensacji i niech nie martwi sie o
    mienie, ktore ma gospodarza. Obiekty parowozowni i wagonowni od dawna sa powoli,
    powoli, lecz systematycznie zagospodarowywane. Rzecz jasna ciezko powiedziec juz
    teraz, ze istnieje tam skansen, ale jest solidna podstawa do jego zalozenia.

    Informacje mozna uzyskac popoludniami, a najpewniej w sobote pod telefonem
    kolejowym 988/841/422.

    Pawel Niemczuk, Gliwice





    Temat: Latający Ślązak 72 lata później
    Ciekawostką może być fakt, że opóźnienia o wielkości 5 minut są w Niemczech bardzo poważnie traktowane. Podczas przejazdu zaszła konieczność poprowadzenia pociągu nieco dłuższą trasą przez Calau. O fakcie tym pasażerowie zostali poinformowani zaraz po starcie z Cottbus z adnotacją, że „wasze połączenia będą zachowane”. W miarę zbliżania się do Berlina przewidywany czas przyjazdu o 5 minut później uległ wydłużeniu do 8 minut, mimo tego kierownik pociągu niezmordowanie informował pasażerów o ich pociągach które czekają, włącznie z podaniem numeru peronu na którym stoją. Przy czym znaczna część to pociągi ICE! Dodatkowo pasażerowie udający się na jeden z pociągów zostali poproszeniu o pozostanie w EC Wawel aż do stacji Spandau, gdzie ich pociąg ICE będzie czekał na przesiadkę!

    Taaa... Nawet jeśli na modernizację infrastruktury przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, to na zmianę w traktowaniu podróżnych przez obsługę pociągów JUŻ NAJWYŻSZY CZAS! Niestety z tym jest nadal makabrycznie! Ciężko wydobyć od niej jakiekolwiek informacje, gdy w czasie jazdy wydarzy się coś nieplanowego (opóźnienie, awaria). Oni są w pracy i jak dojadą, to dojadą. Rzadko przejmują się losem "przesiadkowiczów". Nawet jeśli zdarzy się coś, na co nie mają bezpośredniego wpływu, powinni mieć chociaż dobre słowo, a nie nie wyściubiać nosa ze służbowego przedziału i być lekceważąco nieuprzejmi. Zaskoczyło mnie niedawno gdy konduktor zaproponował kobiecie, która w Sosnowcu zamiast do ekspresu do Warszawy przez pomyłkę wsiadła do pośpiesznego (którym jechałem) WYSIADKĘ W DĄBROWIE GÓRNICZEJ I TAM POCZEKANIE NA JADĄCY ZA NAMI EKSPRESS! Albo lata temu podczas strajku na węźle w Herbach "Karkonosze" z Lublińca jechały torami towarowymi przez Paczynę do Gliwic, to obsługa nie wiedziała gdzie jest i na przyklejonej na korytarzu wagonu mapce sieci PKP musiałem pokazać jej gdzie się znajdujemy! A opisywanym "Wawelem" jechałem prawie dwa lata temu do Berlina i za Wrocławiem byłem świadkiem podczas kontroli biletów jak małżeństwo Niemców jechało tym pociągiem tylko do Legnicy na biletach na osobówkę, no i konduktorowi z powodu bariery językowej pozostało tylko machnięcie ręką!
    Wracając do samego artykułu, to też mi się podoba! Potwierdzam, że to wszystko co autor napisał jest prawdą, bo jak wspomniałem przeżyłem to sam na własnej skórze. Naprawdę w porównaniu do Niemiec jesteśmy Trzecim Światem! Upłynie sporo lat zanim przynajmniej im dorównamy.

    P.S. I jeszcze jak jechałem niemiecką osobówką z Berlina do Frankfurtu nad Odrą, to obsługa PRZED KAŻDĄ STACJĄ podawała nawet komunikat czy po zatrzymaniu pociągu peron znajdował się będzie po prawej, czy po lewej stronie w kierunku jazdy!!!



    Temat: Średnicówka
    Katowicka "Wyborcza" z 7 lutego 2007 donosi:

    http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,35019,3904500.html

    Lokatorzy drugiej kategorii

    Jacek Madeja
    2007-02-07, ostatnia aktualizacja 2007-02-07 21:50

    - Urzędnicy nie traktują nas poważnie - denerwują się mieszkańcy kamienic przy ul. św. Katarzyny w Gliwicach, którzy dopiero miesiąc temu zostali oficjalnie poinformowani o tym, że ich domy mają zostać wyburzone pod budowę Drogowej Trasy Średnicowej. Teraz obawiają się, że zostaną pominięci przy rozdziale nowych mieszkań.

    Fot. Grzegorz Celejewski / AG
    Marcin Kordecki, jeden z lokatorów kamienicy przy ul. św. Katarzyny
    Sprawa dotyczy kilkudziesięciu osób, które mieszkają w dwóch kamienicach u wylotu ul. św. Katarzyny. Lokatorzy to tzw. kolejarze, ponieważ budynki są własnością Polskich Kolei Państwowych. - To właśnie dlatego miasto traktuje nas jak ludzi drugiej kategorii - mówią.

    O tym, że ich domy mają zostać zburzone, dowiedzieli się z prasy albo plotek. - Czas upływał, a nikt nas oficjalnie nie powiadamiał o planowanych wyburzeniach. Dopiero sami musieliśmy się zgłosić do Urzędu Miasta i PKP. Chcieliśmy się dowiedzieć, co z nami będzie. Ale to też niewiele zmieniło, bo magistrat odsyłał nas do kolei, a kolej do magistratu. I tak w koło Macieju - mówi Marcin Kordecki, jeden z lokatorów.

    Wędrówki po urzędach rozpoczęły się w 2005 roku. Od tego czasu kolejarze z ul. św. Katarzyny nie posunęli się ani kroku naprzód. - To jest jak odbijanie piłeczki pomiędzy dwoma graczami, a my jesteśmy gdzieś pośrodku i możemy się tylko temu biernie przyglądać. Stoimy ze wszystkimi remontami, bo nie wiadomo, jak długo tu jeszcze pomieszkamy. Nie wiemy, gdzie zostaniemy wykwaterowani. Przecież nie możemy żyć w ciągłym zawieszeniu - skarży się Marcin Mulczyk, sąsiad Kordeckiego. - Właściwie pierwszy raz oficjalnie poinformowano nas, że nasze domy zostaną wyburzone, dopiero miesiąc temu. I to nie z inicjatywy magistratu. To była odpowiedź na nasze zapytanie skierowane do prezydenta - dodaje.

    O tym, które domy zostaną zburzone, gliwiccy urzędnicy wiedzieli już od grudnia 2003 roku. - Wtedy podpisaliśmy z miastem umowę w sprawie finansowania budowy mieszkań odtworzeniowych. Pół roku później przesłaliśmy informacje do PKP - tłumaczy Arkadiusz Dunaszewski, zastępca dyrektora ds. przygotowania inwestycji Drogowej Trasy Średnicowej. - Naszą rolą jest tylko przekazanie środków na zapewnienie mieszkań odtworzeniowych, cała reszta to już problem miasta - dodaje.

    Do pierwszego spotkania pomiędzy przedstawicielami gliwickiego magistratu, PKP i DTŚ doszło 18 stycznia, po zdecydowanych interwencjach lokatorów. Nie znaleziono jednak zadowalającego rozwiązania. Gliwiccy urzędnicy za brak porozumienia obwiniają PKP. Według Teresy Deski z katowickiego oddziału gospodarowania nieruchomościami PKP, to najpierw magistrat musi podpisać umowy najmu na nowe lokale i dopiero wtedy kolej rozwiąże swoje. Jak dodaje Deska, takie rozwiązanie jest obwarowane przepisami ustawy o ochronie praw lokatorów.

    - Szukanie w tym momencie odpowiedzialnych za całą sprawę w magistracie jest nieporozumieniem. To lokatorzy PKP, więc jest to głównie problem tej firmy. Na proponowane rozwiązanie na pewno się nie zgodzimy, bo istnieje ryzyko, że możemy zostać na lodzie - tłumaczy Marek Jarzębowski, rzecznik gliwickiego Urzędu Miejskiego.

    Mieszkańcy ze św. Katarzyny mieli nadzieję, że przeprowadzą się do bloków przy ul. Jana Pawła II. Domy powstały specjalnie z myślą o przesiedleńcach. Lista lokatorów ma zostać zamknięta do końca lutego, a jeśli przez osoby z domów przeznaczonych do wyburzenia nie zostaną zasiedlone wszystkie mieszkania, będą tam zakwaterowani oczekujący na mieszkania komunalne. - Wygląda na to, że przez złą wolę i opieszałość urzędników zostaniemy pominięci przy rozdziale tych mieszkań. A przecież to my mamy do nich największe prawo, bo powstały z pieniędzy za wyburzenia - mówi Mulczyk. - W Zabrzu była taka sama sytuacja. Tam jednak PKP i władze miasta doszły bez problemu do porozumienia. Widać, że u nas to jest niemożliwe - dodaje.



    Temat: MZK Tychy - komunikacja w Swieta
    Komunikacja w okresie Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku    
    za: http://www.mzk.pl/komunikaty/komunikaty.htm

          Miejski Zarząd Komunikacji w Tychach uprzejmie informuje, że w
    okresie Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku autobusy komunikacji
    miejskiej będą kursować w następujący sposób (Proszę zwrócić uwagę na
    piątek 27.12.2002 r. !!! ):

    1. W DNIU 24.12.2002 r. (WIGILIA)

    AUTOBUSY i TROLEJBUSY będą kursować wg rozkładu jazdy obowiązującego w
    dni robocze tylko do godziny 13:00. Po godzinie 13:00 zostaną wykonane
    jeszcze tylko następujące kursy autobusów (podano odjazdy z
    przystanków początkowych):

    Kierunek TYCHY - KATOWICE
    Linia 1 Tychy Dw. PKP - 15:29,17:04,18:04
    Linia 14 Paprocany Jezioro - 14:58
    Linia 4 Paprocany Osiedle Z-1 - 15:15
    Linia 36 Tychy Towarowa - 14:55

    Kierunek KATOWICE - TYCHY
    Linia 1 Katowice Korfantego - 15:25,16:25,18:05,19:05
    Linia 4 Katowice Korfantego - 15:05,15:40,16:05
    Linia 36 Piotrowice Famur - 15:39,16:49
    Linia 14 Katowice Korfantego - 15:15,15:46
    Linia 36 Ligota Dom Akademicki - 15:10

    Kierunek TYCHY - MIKOŁÓW
    Linia 75 Paprocany Osiedle Z-1 - 15:10
    Linia 268 Paprocany Jezioro - 14:49

    Kierunek GLIWICE - MIKOŁÓW - TYCHY
    Linia 33 Gliwice 1-go Maja - 15:15,15:40 (Mikołów Dw.PKP -
    16:02,16:32)
    Linia 75 Mikołów Dw. PKP - 15:05,15:31,16:08
    Linia 82 Halemba Kopalnia - 15:13 (Mikołów Dw.PKP - 15:38)
    Linia 268 Mikołów Dw. PKP - 15:14,15:45

    Kierunek BIERUŃ - LĘDZINY - TYCHY
    Linia 31 Bieruń Stary ERG - 15:10
    Linia 262 Lędziny Kopalnia - 15:10
    Linia 686 Bieruń Nowy Pętla - 15:10,16:04 (Bieruń Stary Pl. Autobusowy
    - 15:27,16:21)

    Kierunek DO MIKOŁOWA
    Linia 25K ŁaziskaKopanina - 16:36
    Linia 45 Katowice PKP - 15:08a,15:45a
    Linia 25S ŁaziskaŚr.Dw.PKP - 15:40
    Linia 45 ŁaziskaŚr.Dw.PKP - 15:04a,15:34a
    Linia 29 KatowicePKP - 16:45a,17:25a
    Linia 69 Żory Dw.PKS - 15:35,16:53
    Linia 29 OrzeszeZgoń - 15:17a
    Linia 605 Orzesze Szkoła - 16:15
    Linia 29 Łaziska Kopanina - 16:55a,17:23a
    Linia 655Orzesze Zgoń - 15:32
    (a - kurs tylko do Mikołowa)

    2. W DNIU 25.12.2002 r. ( BOŻE NARODZENIE )

    Do godziny 11:00 komunikacja nie będzie kursować. Autobusy i
    trolejbusy zaczną wyjeżdżać z zajezdni o godz. 11:00 i od godziny
    13:00 będą kursowały zgodnie z rozkładem jazdy obowiązującym w
    niedziele, z wyjątkiem linii: M, 4, 21, 25K, 33, 51, 63, 82, 291, 686,
    696, 709, które nie będą kursować przez cały dzień.

    3. W DNIU 31.12.2002 r. (SYLWESTER)

    AUTOBUSY i TROLEJBUSY będą kursować wg roboczego rozkładu jazdy tylko
    do godziny 18:00. Po godzinie 18:00 zostaną wykonane jeszcze tylko
    następujące kursy autobusów (podano odjazdy z przystanków
    początkowych):

    Kierunek TYCHY - KATOWICE
    Linia E-1 Tychy os. L - 18:03, 18:33
    Linia 1 Tychy Dw. PKP - 18:04, 18:29
    Linia 14 Paprocany Jezioro - 18:00
    Linia 4 Paprocany Os. Z-1 - 18:15
    Linia 36 Tychy Towarowa - 17:40

    Kierunek KATOWICE - TYCHY
    Linia E-1 Katowice Korfantego - 18:15, 18:45, 19:15
    Linia 14 Katowice Korfantego - 18:50
    Linia 1 Katowice Korfantego - 18:05, 18:25, 19:05, 19:25
    Linia 36 Ligota Dom Akademicki - 18:40
    Linia 4 Katowice Korfantego - 18:10, 19:10
    Linia 400 Katowice Korfantego - 18:35

    Kierunek GLIWICE - MIKOŁÓW - TYCHY
    Linia 33 Gliwice 1-go Maja - 18:40 (Mikołów Dw. PKP 19:24)
    Linia 65 Mikołów Dw. PKP - 18:25
    Linia 82 Halemba Kopalnia - 18:26
    Linia 75 Mikołów Dw. PKP - 18:08,19:08
    Linia 268 Mikołów Dw. PKP - 19:36

    Kierunek BIERUŃ - LĘDZINY - TYCHY
    Linia 31 Bieruń Stary ERG - 18:44
    Linia 262 Lędziny Kop. Ziemowit - 18:00
    Linia 25K Łaziska G. Kopanina - 18:04
    Linia 69 Żory Dw. PKS - 18:42
    Linia 45 Łaziska Śr. Dw. PKP - 18:35a, 19:00a, 19:35a
    Linia 605 Orzesze Szkoła - 18:10
    Linia 45 Katowice Dw. PKP - 18:54a
    Linia 655 Orzesze Zgoń - 18:05
    (a - kurs tylko do Mikołowa)

    4. W DNIU 26.12.2002 r. ( DRUGI DZIEŃ ŚWIĄT ) oraz W DNIU 01.01.2003
    r. (NOWY ROK)

    AUTOBUSY I TROLEJBUSY będą kursować przez cały dzień według rozkładu
    jazdy obowiązującego w niedziele i święta bez żadnych ograniczeń.

    5. W DNIU 27.12.2002 r. ( PIĄTEK )

    AUTOBUSY I TROLEJBUSY będą kursować według sobotniego rozkładu jazdy.

    Szczegółowe informacje na temat komunikacji w okresie świątecznym
    można uzyskać telefonując do MZK Tychy w dni robocze pod numer
    219-38-20 wew. 24 lub w dni świąteczne do dyspozytora PKM Sp. z o.o.
    pod numer 217-01-08.  





    Temat: Matera, Kołodziejczyk i ich przekręty w PR Katowice
    młody, wow! Jestem pod wrażeniem!
    Wprawdzie to dla mnie żadna nowość, bo przyglądam się Materze od jakiegoś czasu i znam jego przekręty, ale pismo jednak robi wrażenie. Zresztą o Materze ja pisałam już na forum, więc może przypomnę...

    Otóż w wątku Kolejna spółka - PKP InterRegio napisałam m.in.:

    Nie zdziwię się jeśli stołek w PKP InterRegio dostanie Matera z PR Katowice. Ten Solidaruch jest członkiem rady nadzorczej PKP PR i za obietnicę ciepłych posad dla siebie i swojej żony przyklepał bez słowa sprzeciwu podział PKP PR na kolejne spółki:
    http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=3353

    -----

    Żona Matery nie pracuje już w PKP PR. Ale pracowała w PR Katowice, bodajże jako zastępca naczelnika jakiegoś działu czy sekcji (nie pamiętam dokładnie). Zwolniła się z PKP, bo mąż załatwił jej jeszcze wygodniejszą posadkę w Lidze Obrony Kraju.

    Oczywiście nie jest wykluczone, że Materowa kiedyś wróci na kolej, gdy Matera wskoczy na jakiś konkretny stołek, np. w PKP InterRegio. Wszak fucha naczelnego Solidarucha PKP PR może się w każdej chwili urwać - wystarczy przerżnąć wybory związkowe. Trzeba się na taką okoliczność zabezpieczyć...

    -----

    Przeczesałam swoją prywatną "bazę danych" i oto co wyszukałam na temat Materów...

    Materowa zaczynała pracę jako konduktor na stacji w Gliwicach, następnie została żoną Matery, który jako Solidaruch po trupach pchał się do władzy i kasy. Po pewnym czasie Matera zainstalował ją w PKP Cargo w Gliwicach. Parę lat później w PR Katowice została inspektorem BHP - z biurem, które stworzono specjalnie dla niej. Następnie była dyrektorem ds. pracowniczych (polecenie z "góry" na stworzenie dotychczas nieistniejącego stanowiska). W międzyczasie Matera prawie wykończył swojego związkowego bossa, dzięki któremu zrobił karierę w kolejarskiej "Solidarności" - Ryszarda Filipowicza (obecny dyrektor PR Katowice, jest na L-4).

    Po publikacji ulotki "mój przyjacielu z rady nadzorczej" (patrz wyżej) Materowa wzięła urlop bezpłatny i bezterminowy, a Matera przestał się jakoś pokazywać! Obecnie Materowa codziennie dojeżdża pociągiem z Gliwic do Częstochowy, gdzie pracuje jako zastępca dyrektora w ośrodku szkolenia dla kierowców LOK.

    Tak więc prostuję informację, którą podałam w poprzednim poście. Materowa nie zwolniła się z PKP PR, ale wzięła bezterminowy urlop bezpłatny (jest wogóle coś takiego?) i obecnie w czasie tego urlopu pracuje w LOK na dyrektorskim stanowisku. Czyli teoretycznie nadal jest pracownikiem PKP PR, ale urlopowanym na czas nieokreślony.

    ----

    Jak widać moje informacje zgadzają się z tym co można wyczytać w wyżej załączonym piśmie.

    Tu apeluję do wszystkich konduktorów i kier. pociągów z PR Katowice, którzy obsługują pociągi na trasie Gliwice - Katowice - Częstochowa, aby skrupulatnie sprawdzali dokumenty przejazdowe Sabiny Matery! Materowa codziennie dojeżdża do pracy w Częstochowie i jej legitymacja służbowa została anulowana! Obecnie co najwyżej może podróżować ze zniżką 80% na podstawie legitymacji współmałżonka pracownika PKP.

    Nie bójcie się Materów, bo ich dni są policzone! Matera skończy tak samo jak skończył solidaruch Lipiński z CZ Gdynia - KLIK. Ta cała kolejarska "Solidarność" i jej niektórzy działacze są już wystarczająco skompromitowani!

    Nie dajcie się szantażować Materom! Takich związkowych betonów trzeba tępić z całą bezwzględnością!

    // Zmoderowano ~Noema



    Temat: Przebudowa ulicy Wolno ci w Zabrzu
    Informacje poniższe są nieoficjalne, ale w miarę pewne.

    Od dnia 22 lipca 2002r. od wyjazdu do odwołania wstrzymany zostaje ruch
    tramwajowy w rejonie placu Wolności w Zabrzu w związku z II etapem
    przebudowy ulicy Wolności. Jednocześnie całkowicie i ostatecznie
    zawieszony zostaje ruch tramwajowy na pętli przebiegającej przez Plac
    Dworcowy w Zabrzu.

    Ruch pociągów planowych i nocnych przebiegać będzie następujaco:

    Linia nr 3:
    - na trasie Makoszowy Dworzec PKP - Zabrze Brysza kursować będzie poc.31
    codziennie z 40-minutową częstotliwością ruchu wg wariantowego rozkładu
    jazdy i obsługiwany będzie taborem typu 2x111N przez ZKT-4 Gliwice, wyjazd
    i zjazd nastąpi z zajezdni Stroszek trasą linii 19, 18 i 29 przez Rudę
    Południową,
    - na trasie Mikulczyce Dworzec PKP - Zabrze Plac Teatralny kursować będzie
    poc.32 codziennie z 40-minutową częstotliwością ruchu wg wariantowego
    rozkładu jazdy i obsługiwany będzie taborem typu 2x111N przez ZKT-4
    Gliwice, wyjazd i zjazd nastąpi z zajezdni Stroszek trasą linii 19 i 5
    przez Biskupice.

    Linia nr 4:
    - kursować będzie na trasie Wójtowa Wieś Pętla - Gliwice Zajezdnia w dni
    robocze z 10-minutową częstotliwością ruchu i obsługiwana będzie przez 13
    pociągów o numeracji 401-408, 411, 412, 414, 416 i 417 taborem typu 2x105N
    (poc.401-408) i 1x105N (poc.411, 412, 414, 416 i 417) przez ZKT-4 Gliwice
    oraz w dni wolne z 15-minutową częstotliwością ruchu i obsługiwana będzie
    przez 6 pociągów o numeracji 401-406 taborem typu 1x105N przez ZKT-4
    Gliwice, wyjazd i zjazd nastąpi z zajezdni Gliwice.

    Linia nr 29:
    - kursować będzie na trasie Chebzie Pętla - Zabrze Lompy Pętla w dni
    robocze z 20-minutową częstotliwością ruchu i obsługiwana będzie przez 3
    pociągi o numeracji 291-293 taborem typu 1x105N przez ZKT-4 Gliwice oraz w
    dni wolne z 30-minutową częstotliwością ruchu i obsługiwana będzie przez 2
    pociągi o numeracji 291-292 taborem typu 1x105N przez ZKT-4 Gliwice,
    wyjazd i zjazd nastąpi z zajezdni Stroszek trasą linii 19 i 9 przez Godulę
    lub 19 i 18 przez Rudę.

    - Linia nr 30:
    kursować będzie na stałej trasie w dni robocze z 10-minutową
    częstotliwością ruchu i obsługiwana będzie przez 6 pociągów o numeracji
    301-306 taborem typu 1x105N przez ZKT-3 Bytom oraz w dni wolne z
    30-minutową częstotliwością ruchu i obsługiwana będzie przez 2 pociągi o
    numeracji 301-302 taborem typu 1x105N przez ZKT-3 Bytom, wyjazd i zjazd
    nastąpi z zajezdni Stroszek.

    Na linii nr 18 wprowadzone zostają korekty rozkładu jazdy na dni robocze i
    wolne.

    Zawieszone zostaje kursowanie linii nr 5.

    Pociągi nocne:
    - PN-241 i PN-242 nie wyjadą,
    - PN-243 kursować będzie zgodnie z dotychczas obowiązującym rozkładem
    jazdy.

    Uruchomiona zostaje autobusowa komunikacja zastępcza:

    Linia nr T-3:
    - kursować będzie na trasie Makoszowy Dworzec PKP - Mikulczyce Dworzec PKP
    codziennie z 40-minutową częstotliwością ruchu i obsługiwana będzie przez
    2 wozy taborem typu C,
    - od przystanku Zabrze Brysza do przystanku Zabrze Plac Teatralny autobusy
    kursować będą trasą objazdową z obsługą przystanku Zabrze Stalmacha.

    Linia nr T-4:
    - kursować będzie na trasie Gliwice Zajezdnia - Zabrze Lompy Pętla w dni
    robocze z 10-minutową częstotliwością ruchu i obsługiwana będzie przez 8
    wozów taborem typu C oraz w dni wolne z 15-minutową częstotliwością ruchu
    i obsługiwana będzie przez 6 wozów taborem typu C (w soboty) i B (w
    niedziele i święta),
    - od przystanku Zabrze de Gaulle'a do przystanku Zabrze Dom Górnika
    autobusy kursować będą trasą objazdową z obsługą przystanków Zabrze
    Goethego (w kier.Zabrze Lompy stan.8, w kier.Gliwice Zajezdnia stan.1),
    Zabrze Plac Krakowski i Zabrze Brysza.

    Linia nr T-5:
    - kursować będzie na trasie Biskupice Pętla - Zabrze Goethego w dni
    robocze z 10-minutową częstotliwością ruchu i obsługiwana będzie przez 5
    wozów taborem typu B oraz w dni wolne z 15-minutową częstotliwością ruchu
    i obsługiwana będzie przez 3 wozy taborem typu B,
    - od przystanku Zabrze Bytomska autobusy kursować będą trasą objazdową do
    przystanku Zabrze Goethego, skąd zawracać będą w kierunku Biskupic
    (odjazdy ze stan.6).

    Za pociągi nocne:
    - za pociągi nocne PN-241 i PN-242 kursować będą dwa autobusy (obsługa
    taborem typu B) wg wariantowego rozkładu jazdy,
    - autobusy kursować będą trasą objazdową z obsługą przystanku Zabrze
    Goethego (stan.1 i 8).

    Przewoźnicy obsługujący linie komunikacji zastępczej są oczywiście na
    razie utajnieni. Z przecieków wynika, że mogą być nimi PKM Sp.z o.o.
    Gliwice oraz Transkom s.c. Piekary Śląskie.





    Temat: cięcia na Śląsku od 10 I - oficjalne info


    Dla dobra pasażerów w woj. śląskim podpisano wieloletnią umowę z PKP...


    bawią teraz zamieszczone swego czasu na stronie PR informacje:

    http://www.pr.pkp.pl/w-regionach,slaskie,wydarzenia-z-regionu,s,5,149...

    18 kwietnia 2007r. odbyła się VII sesja Sejmiku Województwa Śląskiego na
    której podjęto uchwałę upoważniającą Zarząd Województwa do zaciągnięcia
    zobowiązań na prowadzenie kolejowych przewozów regionalnych na
    najbliższe 5 lat.

    Województwo Śląskie jako jedyne w Polsce podjęło na siebie zobowiązania
    wobec kolei, w kwocie nie większej niż 510 mln, na tak długi okres.

    Na widowni zasiedli przedstawiciele wszystkich kolejarskich związków
    zawodowych działających w Śląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych w
    Katowicach. Uważnie wysłuchali sprawozdania Pana Marszałka Janusza
    Moszyńskiego z wykonania budżetu za 2006r. w którym podkreślił między
    innymi, że dzięki zwiększeniu dofinansowania, ilość zlikwidowanych
    pociągów regionalnych w naszym województwie była znikoma.
    Projekt proponowanej uchwały, stanowiący 9 pkt. obrad, przedstawił
    Dyrektor Wydziału Komunikacji i Transportu  Jacek Stumpf. Gdy ogłoszono
    wynik wynik głosowania i odczytano treść podjętej uchwały, wszyscy
    obecni nagrodzili ją długimi, gromkimi brawami na stojąco. Odezwały się
    także kolejowe gwizdki.
    Ta ważna dla nas Uchwała jest dowodem zaufania jakim radni Sejmiku
    Śląskiego darzą kolejarzy Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych."

    albo tu:

    http://www.pr.pkp.pl/w-regionach,slaskie,wydarzenia-z-regionu,s,3,231...

    5- letnią umowę ramową o świadczenie usług publicznych w zakresie
    wykonywania kolejowych regionalnych przewozów pasażerskich na obszarze
    województwa śląskiego podpisały 19 października 2007r. Samorząd
    Województwa Śląskiego i spółka PKP Przewozy Regionalne.
    To pierwsza w kraju umowa pomiędzy Samorządem i Przewoźnikiem, zawierana
    na tak długi okres. W pozostałych województwach podobne kontrakty
    zostały podpisane na czas dwóch lub trzech lat.

    Umowa obowiązywała będzie od 1 stycznia 2008r. do 31 grudnia 2012r.
    Dokument ten zapewnia dofinansowanie regionalnych przewozów kolejowych
    na terenie województwa kwotą 510 mln zł. Wieloletni kontrakt daje obu
    stronom możliwość planowania wspólnych działań inwestycyjnych, rozwoju
    siatki połączeń i budowania atrakcyjnych ofert taryfowych.

    Ramowej umowie 5- letniej towarzyszy szczegółowa umowa roczna, która
    określa kształt rozkładu jazdy i wysokość dofinansowania w danym roku.
    Negocjacje, dotyczące rozkładu jazdy 2007/2008 dobiegają właśnie końca.
    Zgodnie z założeniami, na trasy w województwie śląskim już od 9 grudnia
    br. wyruszą 134 nowe pociągi:

    a) Bytom - Gliwice - 42 pociągi;
    b) Katowice - Tychy Miasto - 92 pociągi.

    Trwają również wspólne prace nad specjalną ofertą aglomeracyjną w
    województwie śląskim. Obszar regionu ma zostać podzielony na trzy
    strefy. Zwiększenie liczby pociągów i korzystanie z biletów strefowych
    ma przynieść mieszkańcom Śląska oszczędność czasu i pieniędzy.

    Pociągami regionalnymi na Śląsku podróżuje codziennie ponad 55 tysięcy
    pasażerów, rocznie ponad 20 mln osób. W obecnym rozkładzie jazdy w trasy
    wyrusza 469 pociągów, w przyszłym będzie ich 616.
    To największa sieć połączeń kolejowych w kraju.

    5-cio letnią umowę podpisali:

    ze strony UM:

    1. Grzegorz Szpyrka - Wicemarszałek Województwa Śląskiego,

    2. Jarosław Kołodziejczyk - Członek Zarządu Województwa Śląskiego

    ze strony PR:

    1. Jan Tereszczuk - Prezes Zarządu-Dyrektor Generalny "PKP Przewozy
    Regionalne" spółka z o.o.

    2. Marek Nitkowski - Członek Zarządu -Dyrektor Handlowy "PKP Przewozy
    Regionalne" spółka z o.o.

    Podpisaniu umowy towarzyszyli:

    Elżbieta Pierzchała - Poseł na Sejm RP,

    Jacek Stumpf - Dyrektor Wydziału Komunikacji i Transportu UM,

    Jarosław Adwent - Członek Zarządu PKP S.A  Dyrektor Zarządzania
    Nieruchomościami,

    Genowefa Ładniak - Pełnomocnik Zarządu "PKP Przewozy Regionalne" spółka
    z o.o.

    ds. Współpracy z Klientami Kluczowymi,

    Stanisław Stolorz - Wiceprzewodniczący Federacji Związków Zawodowych
    Pracowników PKP,

    Michał Wrzosek – Rzecznik Prasowy PKP S.A.

    Łukasz Kurpiewski - Rzecznik Prasowy PR,

    Krzysztof Krzemiński - Rzecznik Prasowy Marszałka Województwa Śląskiego,

    Ryszard Filipowicz - Dyrektor "PKP Przewozy Regionalne" spółka z o.o.

    Śląski Zakład Przewozów Regionalnych w Katowicach,

    Krzysztof Radomski - Z-ca Dyrektora ds. handlowych "PKP Przewozy
    Regionalne" spółka z o.o. Śląski Zakład Przewozów Regionalnych w Katowicach,
    Irena Sawicka - Naczelnik Referatu Komunikacji UM."

    Pozdrawiam!
    Mateusz





    Temat: Rzeź połączeń na Górnym Śląsku
    Częstochowa: Pasażerowie! Znowu wycinają wam pociągi

    To już nieodwołalna decyzja: 10 stycznia przestaną jeździć cztery pociągi w kierunku Katowic, w tym dwa w tzw. szczycie, czyli szczególnie mocno oblegane przez pasażerów. Kolejne cztery nie będą kursować w weekendy.

    Dziś mieszkańcy Poraja i Myszkowa mogą wrócić z pracy, szkoły czy zakupów w Częstochowie o godz. 14.30, 14.50, 15.20, 15.50, 16.20, 16.50. Od 10 stycznia nie będzie pierwszego i trzeciego z wymienionych połączeń, zaś w soboty i niedziele odwołano jeszcze kursy o godz. 14.50 i 16.50.

    Równie głębokie cięcia będą w innych częściach województwa, np. na liniach z Katowic do Gliwic, Bielska-Białej, Raciborza; natomiast z trasy Bielsko-Biała - Cieszyn w ogóle znikną pociągi.

    Samorząd wojewódzki, który finansuje przewozy lokalne, twierdzi, że chciał ograniczeń już od 14 grudnia, wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy. Jednak kolejarze mieli wprowadzić rozkład nieuzgodniony (pojawiły się w nim nawet pociągi, których wcześniej w ogóle nie było, np. o 14.30 z Częstochowy do Zawiercia). Marszałek wtedy nie protestował. Odwrotnie, jego biuro prasowe rozesłało do mediów informację pt. "Zmiany w połączeniach regionalnych - bez wstrząsów". Napisano w niej o podpisanej w końcu umowie z PKP PR na dofinansowanie przewozów opiewającej na 100 mln zł, tj. o 15 mln więcej niż w 2008 roku. Dołączono też tabelę, z której wynikało, że na linii Częstochowa - Gliwice będą kursować 123 pociągi, tylko o jeden mniej niż dotąd.

    Teraz okazuje się, że oferta przewozowa zostanie ograniczona aż o 16 proc. w dni powszednie i aż o 38 proc. w weekendy.

    Inną wersję wydarzeń prezentuje PKP Przewozy Regionalne: - Jesienią przedstawiliśmy urzędowi marszałkowskiemu kilka ofert przewozowych, które były po kolei odrzucane. Tymczasem termin wprowadzenia nowego rozkładu jazdy już się zbliżał [jest taki sam w całej Europie - przyp. red.], więc musieliśmy wydrukować jakiś rozkład - wyjaśnia Jarosław Kołodziejczyk, wicedyrektor śląskiego oddziału spółki.

    Dziś wiadomo, że dotacja dla PKP PR będzie wprawdzie wyższa niż w 2008 roku, ale i tak za mała, by utrzymać wszystkie pociągi. Zwłaszcza że jednocześnie zapadła decyzja o reaktywacji zamkniętej przed laty linii Katowice - Tychy, na której pojawiło się ponad 70 pociągów dziennie. Marszałek Bogusław Śmigielski zażądał, by cięcia na innych trasach wprowadzić 1 stycznia. Wówczas kolejarska "Solidarność" zagroziła blokadą torów przed Wigilią. Śmigielski nie ugiął się, do strajku nie doszło, a w sylwestra spotkał się z szefostwem PKP PR. "Marszałek oczekuje, że pieniądze, które przeznacza samorząd, zostaną efektywnie wydane na poprawę działalności tej spółki" - głosi enigmatyczny komunikat służb prasowych urzędu marszałkowskiego.

    Jedyne co uzgodniono, to termin nieodwołalnej już rzezi pociągów: 10 stycznia. Przez pierwsze dni nowego roku połączenia przewidziane do likwidacji będą funkcjonować bez dotacji. - Obciążą one konto PKP PR - mówi dyr. Kołodziejczyk.

    Tymczasem 1 stycznia spółka stała się własnością samorządów wojewódzkich - z tego śląski ma niespełna 10 proc. udziałów. Ewentualne straty spółki będą musiały być i tak pokryte przez nowych właścicieli.

    Wiele przy tym wskazuje, że to nie koniec przekształceń na kolei i PKP PR rozpadnie się wkrótce na kilka spółek.

    Podwójne cięcie

    Pierwszą stratę Częstochowa poniosła 14 grudnia, gdy wprowadzono nowy rozkład. Nie ruszono w nim wprawdzie pociągów lokalnych, ale zlikwidowano dalekobieżne (finansowane za budżetu państwa): po dwa do Krakowa i Wrocławia oraz jeden do Poznania.

    Odwołane pociągi

    * Linia Częstochowa - Katowice

    Likwidacja: godz. 8.15 do Bielska-Białej (przyspieszony), 10.50 do Gliwic, 14.30 do Zawiercia, 15.20 do Bielska-Białej (przyspieszony). W kierunku przeciwnym nie będzie pociągów docierających do Częstochowy o godz. 6.32 z Zawiercia oraz o 7.41, 9.31 i 19.41 z Bielska-Białej (przyspieszone). Ponadto w soboty i niedziele nie będą kursować pociągi do Gliwic o godz. 5.40, 12.50, 14.50 i 16.52 oraz z Gliwic przyjeżdżające do Częstochowy o 8.17, 10.14, 12.17 i 17.14.

    * Linia Częstochowa - Opole

    Likwidacja pociągu o godz. 10.23 z Częstochowy do Lublińca; o 11.38 z Lublińca do Częstochowy; o 11.34 z Lublińca do Opola (będzie on kursować tylko na terenie woj. opolskiego). W przeciwnym kierunku pociąg dojedzie do granicy województw - teraz dociera do Lublińca o godz. 11.18.

    * Linia Lubliniec - Katowice

    W niedziele nie będzie jeździć pociąg o 5.39 z Lublińca, zaś w sobotę przyjeżdżający do Lublińca o 17.14.

    Źródło: Gazeta Wyborcza



    Temat: Rozkład jazdy 2008/2009 w woj. śląskim
    To już nieodwołalna decyzja: 10 stycznia przestaną jeździć cztery pociągi w kierunku Katowic, w tym dwa w tzw. szczycie, czyli szczególnie mocno oblegane przez pasażerów. Kolejne cztery nie będą kursować w weekendy.

    Dziś mieszkańcy Poraja i Myszkowa mogą wrócić z pracy, szkoły czy zakupów w Częstochowie o godz. 14.30, 14.50, 15.20, 15.50, 16.20, 16.50. Od 10 stycznia nie będzie pierwszego i trzeciego z wymienionych połączeń, zaś w soboty i niedziele odwołano jeszcze kursy o godz. 14.50 i 16.50.

    Równie głębokie cięcia będą w innych częściach województwa, np. na liniach z Katowic do Gliwic, Bielska-Białej, Raciborza; natomiast z trasy Bielsko-Biała - Cieszyn w ogóle znikną pociągi.

    Samorząd wojewódzki, który finansuje przewozy lokalne, twierdzi, że chciał ograniczeń już od 14 grudnia, wraz z wejściem w życie nowego rozkładu jazdy. Jednak kolejarze mieli wprowadzić rozkład nieuzgodniony (pojawiły się w nim nawet pociągi, których wcześniej w ogóle nie było, np. o 14.30 z Częstochowy do Zawiercia). Marszałek wtedy nie protestował. Odwrotnie, jego biuro prasowe rozesłało do mediów informację pt. "Zmiany w połączeniach regionalnych - bez wstrząsów". Napisano w niej o podpisanej w końcu umowie z PKP PR na dofinansowanie przewozów opiewającej na 100 mln zł, tj. o 15 mln więcej niż w 2008 roku. Dołączono też tabelę, z której wynikało, że na linii Częstochowa - Gliwice będą kursować 123 pociągi, tylko o jeden mniej niż dotąd.

    Teraz okazuje się, że oferta przewozowa zostanie ograniczona aż o 16 proc. w dni powszednie i aż o 38 proc. w weekendy.

    Inną wersję wydarzeń prezentuje PKP Przewozy Regionalne: - Jesienią przedstawiliśmy urzędowi marszałkowskiemu kilka ofert przewozowych, które były po kolei odrzucane. Tymczasem termin wprowadzenia nowego rozkładu jazdy już się zbliżał [jest taki sam w całej Europie - przyp. red.], więc musieliśmy wydrukować jakiś rozkład - wyjaśnia Jarosław Kołodziejczyk, wicedyrektor śląskiego oddziału spółki.

    Dziś wiadomo, że dotacja dla PKP PR będzie wprawdzie wyższa niż w 2008 roku, ale i tak za mała, by utrzymać wszystkie pociągi. Zwłaszcza że jednocześnie zapadła decyzja o reaktywacji zamkniętej przed laty linii Katowice - Tychy, na której pojawiło się ponad 70 pociągów dziennie. Marszałek Bogusław Śmigielski zażądał, by cięcia na innych trasach wprowadzić 1 stycznia. Wówczas kolejarska "Solidarność" zagroziła blokadą torów przed Wigilią. Śmigielski nie ugiął się, do strajku nie doszło, a w sylwestra spotkał się z szefostwem PKP PR. "Marszałek oczekuje, że pieniądze, które przeznacza samorząd, zostaną efektywnie wydane na poprawę działalności tej spółki" - głosi enigmatyczny komunikat służb prasowych urzędu marszałkowskiego.

    Jedyne co uzgodniono, to termin nieodwołalnej już rzezi pociągów: 10 stycznia. Przez pierwsze dni nowego roku połączenia przewidziane do likwidacji będą funkcjonować bez dotacji. - Obciążą one konto PKP PR - mówi dyr. Kołodziejczyk.

    Tymczasem 1 stycznia spółka stała się własnością samorządów wojewódzkich - z tego śląski ma niespełna 10 proc. udziałów. Ewentualne straty spółki będą musiały być i tak pokryte przez nowych właścicieli.

    Wiele przy tym wskazuje, że to nie koniec przekształceń na kolei i PKP PR rozpadnie się wkrótce na kilka spółek.

    Podwójne cięcie

    Pierwszą stratę Częstochowa poniosła 14 grudnia, gdy wprowadzono nowy rozkład. Nie ruszono w nim wprawdzie pociągów lokalnych, ale zlikwidowano dalekobieżne (finansowane za budżetu państwa): po dwa do Krakowa i Wrocławia oraz jeden do Poznania.

    Odwołane pociągi

    * Linia Częstochowa - Katowice

    Likwidacja: godz. 8.15 do Bielska-Białej (przyspieszony), 10.50 do Gliwic, 14.30 do Zawiercia, 15.20 do Bielska-Białej (przyspieszony). W kierunku przeciwnym nie będzie pociągów docierających do Częstochowy o godz. 6.32 z Zawiercia oraz o 7.41, 9.31 i 19.41 z Bielska-Białej (przyspieszone). Ponadto w soboty i niedziele nie będą kursować pociągi do Gliwic o godz. 5.40, 12.50, 14.50 i 16.52 oraz z Gliwic przyjeżdżające do Częstochowy o 8.17, 10.14, 12.17 i 17.14.

    * Linia Częstochowa - Opole

    Likwidacja pociągu o godz. 10.23 z Częstochowy do Lublińca; o 11.38 z Lublińca do Częstochowy; o 11.34 z Lublińca do Opola (będzie on kursować tylko na terenie woj. opolskiego). W przeciwnym kierunku pociąg dojedzie do granicy województw - teraz dociera do Lublińca o godz. 11.18.

    * Linia Lubliniec - Katowice

    W niedziele nie będzie jeździć pociąg o 5.39 z Lublińca, zaś w sobotę przyjeżdżający do Lublińca o 17.14.

    Źródło: Gazeta Wyborcza



    Temat: KZK GOP i PKM Gliwice - opinie, pomysły, nowe linie


    Niestety po biorąc pod uwagę kwestię rozstrzygniętego przetargu na wznowienie ruchu kolejowego na linii Gliwice-Bytom
    oraz podpisywanie jeszcze bardziej niekorzystnej umowy z PKP PR z góry na 5 lat (co nazywa się w propagandowych mediach "eksperymentem" - bo UW innych województw nie są tak rozrzutne), potwierdza się wspomniany czarny scenariusz.


    Piszesz (w tym takze w watku, do ktorego sie odwolujesz w swoim poscie), ze wladze naszego wojewodztwa nie wiadomo dlaczego utwierdzaja pozycje monopolisty, choc wladze np. Zachodniopomorskiego oddaja przewozy w rece przewoznika prywatnego (PCC Rail Arriva). Podajesz jednak informacje niepelna, bo w rzeczywistosci PCC Rail Arriva wygralo jedynie przetarg na wykonywanie przewozow na liniach niezelektryfikowanych. Obsluga linii zelektryfikowanych pozostala w reku PKP PR, a tych jest wiekszosc.
    Ponadto zapomniales takze dodac, ze PCC Rail Arriva znaczna czesc przewozow bedzie wykonywala taborem nalezacym do zleceniodawcy, czyli do wladz wojewodzkich.

    Pozwole sobie zauwazyc, ze niepelna informacja, to rodzaj dezinformacji.

    Nie zauwazyles takze w swoim oburzeniu, ze woj. Slaskie jest znaczaco odmienne od woj. Zachodniopomorskiego. W naszym wojewodztwie 100% linii wykorzystywanych w ruchu pasazerskim (a takze 100% linii, na ktorych ruch pasazerski zostanie wznowiony), to linie zelektryfikowane. W woj. Zachodniopomorskim linie niezelektryfikowane stanowia okolo 1/3 linii na ktorych odbywa sie ruch pasazerski.
    Kolejna sprawa - woj. Slaskie aktualnie posiada az DWA spalinowe wagony motorowe i bodaj dwa elektryczne zespoly trakcyjne. Taka ilosc taboru nie starczy nawet na obsluge bodaj najwazniejszej relacji Zawiercie - Dabrowa - Katowice - Gliwice.
    Procz PKP PR nie ma w Polsce przewoznika, ktory dysponuje wystarczajaca iloscia taboru zeby obsluzyc przewozy na terenie woj. Slaskiego.
    Podobnie nie ma takiej opcji zeby w czasie 2 czy 3 miesiecy wyprodukowac albo sprowadzic i dopuscic do ruchu wystarczajaca ilosc taboru.
    Ponadto tabor spalinowy mozna obslugiwac i naprawiac na dobra sprawe w byle hali. Z taborem elektrycznym tak prosto juz nie jest.

    Ponadto umowa z PKP PR nie wyklucza zawarcia w czasie jej trwania dodatkowych umow z przewoznikami prywatnymi.

    Aha. No i last but not least - [color=orange]wladze woj. Slaskiego dwukrotnie oglaszaly przetarg na obsluge linii Bytom - Gliwice. Co sie okazalo? Ze prywatni przewoznicy, choc startowali w przetargu ostatecznie nie wygrali go z jakiego powodu? Z powodu braku taboru!! Skoro nie rzeczeni prywatni przewoznicy nie dysponuja taborem do obslugi jednej liczacej okolo 20 km linii, to co dopiero mowic o calym wojewodztwie!!

    W tej calej mojej pisaninie nie chodzi, bron Boze, o obrone PKP PR, czy tez wykazywanie jedynej slusznosci tego przewoznika, ale o wykazanie aktualnych uwarunkowan technicznych, finansowych i czasowych.

    Co do czasu trwania umowy - inwestycje w tabor, to inwestycje milionowe. Zaden przewoznik nie bedzie pompowal takich sum w zakup czy remont taboru nie majac pewnosci, czy za rok jeszcze bedzie na danej linii funcjonowal. To jest wlasnie przyczyna, dla ktorej "prywaciarze" nie pchaja sie drzwiami i oknami do obslugi polaczen lokalnych.
    Uwazam, ze jesli chcemy rzeczywiscie myslec o ewentulanych prywatnych przewoznikach pasazerskich na slaskich i zaglebiowskich torach, to juz teraz powinny zaczac sie rozmowy. Potencjalny konkurent PKP PR musi miec czas na zdobycie lub przynajmniej zapewnienie sobie drogi do zdobycia stosownej ilosci odpowiedniego i dopuszczonego do ruchu w PL taboru.

    color=orange]W rozumieniu znaczenia zintegrowanego systemu komunikacji (kolejowo-autobusowo - tramwajowej) nasze władze wykazują całkowitą indolencję, nie tylko poprzez marginezację przewozów kolejowych, ale także niepotrzebną konkurencję ze strony przewozów autobusowych. Konkurencję na relacjach, które mogłyby być sprawniej, taniej i szybciej wykonywane przez kolej.
    Warunek konieczny: wspólny bilet oraz rozbicie monopolu z jednej stronu PKP PR z drugiej dyktatu KZKGOP[/color]



    Temat: Rozkład jazdy PKP 2009/10 - przecieki
    "Augustyn Kordecki" do wycięcia

    Tylko do 12 grudnia 2009 roku będzie kursował pociąg pospieszny TLK „Augustyn Kordecki” z Gliwic do Warszawy Wschodniej. Po tym terminie pociąg łączący powiat olkuski ze stolicą zostanie zawieszony – takie złe informacje uzyskał poseł Jacek Osuch, w odpowiedzi na swoją interpelację złożoną jeszcze pod koniec kwietnia 2009 r.

    Uruchomienie przez spółkę PKP Intercity w 2006 roku połączenia w ramach oferty ,,Tanich Linii Kolejowych” z Gliwic do Warszawy było przełomem dla mieszkańców powiatu olkuskiego. Po kilku latach nieobecności pociągów pospiesznych na linii 62 przebiegającej przez Bukowno, Olkusz, Wolbrom, mieszkańcy powiatu mogli bezpośrednio dojechać „pośpiechem” do stolicy Polski. Dzięki wygodnemu skomunikowaniu w Kozłowie, pasażerowie mogli także szybko dotrzeć do Kielc i Lublina.

    Po dwóch latach okazuje się jednak, że pociąg „A.Kordecki” nie jest dochodowy, a Intercity musiała dokładać środki do jego funkcjonowania. Postanowiono więc zlikwidować to połączenie. – Po dwóch latach eksploatacji, pomimo modyfikacji trasy przejazdu dla zwiększenia dostępności do usługi oraz przeprowadzanych akcji marketingowych, pociąg wykazywał nadal znaczny deficyt. W związku z brakiem możliwości utrzymywania tego połączenia na wyłączne ryzyko handlowe PKP Intercity kursowanie tego pociągu zostanie ostatecznie zawieszone w dniu 12 grudnia 2009 roku – stwierdził Tadeusz Jarmuziewicz, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, odpowiadając na interpelację posła Jacka Osucha.

    Tymczasem szczególnie w poniedziałki i piątki to połączenie cieszyło się ogromną popularnością. Jak piszą internauci na portalu www.infokolej.pl w te dni frekwencja w „Kordeckim” przekracza nieraz 100 proc. – Dlatego postanowiliśmy wystąpić do kolejowych spółek, aby nie rezygnowały z tego połączenia, a uruchomiły pociągu przynajmniej w wybrane dni tygodnia, kiedy frekwencja jest większa i przejazd staje się dla PKP Intercity opłacalny.

    W poniedziałki w samym Olkuszu do „Kordeckiego” wsiada kilkadziesiąt osób. Likwidacja tego połączenia byłaby dla nich sporym utrudnieniem – uważa poseł Jacek Osuch.

    Nie ma także szans na to, żeby w nowym rozkładzie od grudnia 2009 r. pojawiły się nowe pociągi pospieszne z Katowic do Lublina przez Olkusz.

    – Pragnę wyjaśnić, że kursowanie pociągów PKP Intercity na trasie Katowice-Kielce/Lublin, przez Sosnowiec Płd. Sławków może być brane pod uwagę jedynie pod warunkiem znacznego podwyższenia parametrów infrastruktury, umożliwiającego wprowadzenie konkurencyjnego czasu przejazdu w stosunku do tras obecnie eksploatowanych – dodał minister Jarmuziewicz.

    Rozwiązaniem byłoby przeprowadzenie remontu odcinka ze Sławkowa do Sosnowca Płd. Dzięki temu pociąg jechałby o prawie 15 minut krócej. Koszt modernizacji to 30 mln zł. Jednak władze PKP Polskich Linii Kolejowych z uwagi na brak środków nie zaplanowały remontu tej trasy ani w roku 2009 ani w 2010, pomimo, że wcześniej obiecywano przeprowadzenie modernizacji.

    – Resort zdaje sobie sprawę ze złego stanu infrastruktury kolejowej, w tym na linii 62, jednakże z uwagi na wieloletnie zaniedbania w finansowaniu zadań z zakresu infrastruktury kolejowej, działania resortu skupiają się w ramach dostępnych środków na liniach kolejowych państwowego znaczenia, które służą największym potokom podróżnych – dodał minister Jarmuziewicz.

    Obecnie ze stacji Olkusz odjeżdża 8 par pociągów osobowych do Katowic oraz Kozłowa, jeden TLK relacji Gliwice-Warszawa oraz jeden pospieszny w relacji Gliwice-Lublin. Ten ostatki kursuje jednak przez Olkusz tylko dla tego, że na dotychczasowej trasie, czyli przez Zawiercie prowadzone są prace remontowe. Pociąg więc do 30 października 2009 roku został skierowany na trasę przez Olkusz i Wolbrom.

    źródło: Rynek Kolejowy



    Temat: Przekręty i przestępstwa Zarządu PKP Intercity
    Zarządu "PKP Intercity" S.A. nęka kontrolami Związek Zawodowy Drużyn Konduktorskich Regionu Śląskiego z siedzibą w Gliwicach.

    PROTEST
    Związek Zawodowy Drużyn Konduktorskich Regionu Śląskiego z siedzibą w Gliwicach wyraża stanowczy protest, w obronie wszystkich pracowników bez względu na przynależność związkową, dla polityki Zarządu "PKP Intercity" S.A. prowadzonej wobec Sekcji IC Katowice.

    1. MOBBING

    Od czasu ujawnienia przez nas faktu łamania prawa pracy w sprawie umów-zleceń, Sekcja nasza nękana jest systematycznie kontrolami wewnętrznymi, w których bezskutecznie próbuje się znaleźć przysłowiowego "haka", który z kolei mógłby być narzędziem odwetu i zemsty. W innych Sekcjach obsługi panuje względna cisza, co najwyżej jest prowadzona przeciwko nam propaganda.

    Kara się nas za najmniejsze nawet błahostki. Szkaluje się naszą Sekcję, bezpodstawnie zarzucając nieudolność i rzekome postępowanie wbrew przepisom wszystkich, od Naczelnika Sekcji zaczynając, a na szeregowym pracowniku kończąc. Jednocześnie na podobne przewinienia w innych Sekcjach przymyka się oko.

    Pan Dyrektor naszego Zakładu tak się zapędził swoich poczynaniach, że kara nas nawet za to, że nie poświęcamy własnego czasu i nie jeździmy na własny koszt po odbiór mundurów do magazynu w Krakowie!!! Swoją drogą, byłoby lepiej gdyby, firma skoncentrowała się raczej na zaopatrzeniu w sorty mundurowe pracowników przyjętych jeszcze w 2006 roku. Ci marzną, jeżdżąc w krótkim rękawku, letnich butach, marynarkach i jesiennych pałatkach, bo jak powiedziano "na tę zimę im się nie należy" (!!!)

    Żeby nas zastraszyć, poniżyć i pognębić psychicznie, wdraża się dochodzenia służbowe nagminnie i o wszystko. Ostatnio na rzekomo nieterminowo zdawane wykazy wyjazdów, podczas gdy uchwała Zarządu z dnia 5.12.2006 wprowadza do użytku nową instrukcję Br-21, która znosi pojęcie terminowości, nie precyzując kiedy wykaz powinien być zdany. (pkt.3 § 4).

    Nastroje są coraz gorsze, napięcie sięga zenitu, a wielu z nas zastanawia się poważnie nad zmianą pracy. Prowadzone metody przypominają praktyki stosowane w czasach Reżimu Komunistycznego, a szczycimy się przecież certyfikatem ISO 9001:2000-zarządzanie!.
    Upodlić, zastraszyć, upokorzyć, a wszystko za przyzwoleniem, a nawet zaleceniem Zarządu!!! Czy takie są normy ISO...? A może dlatego, że mamy charakter i nie boimy się mówić głośno o tym, o czym inni boją się nawet szeptać i nazywamy rzeczy po imieniu? PROTESTUJEMY!!!

    Jesteśmy LUDŹMI i mamy prawo do ludzkiego traktowania, bo o wdzięczności za włożony trud i zaangażowanie już dawno zapomniano. Główny cel- ciąć koszty. Po trupach i za wszelką cenę.

    Opisane metody mogą doprowadzić do rozstroju zdrowia nawet najodporniejszych i niewykluczone, że z tego powodu, w najbliższym czasie, drastycznie zwiększy się absencja chorobowa.

    2. NADGODZINY

    Nadgodziny są solą w oku Prezesa. Niechętnie wypłacane, lub nie wypłacane wcale. Pociągów przybyło i choć braki personalne były już mocno odczuwalne w poprzednim rozkładzie, do naszej Sekcji przyjęto tylko 8 osób, podczas gdy brakuje ich ponad 20! Do Krakowa natomiast, który jest w dużo lepszej sytuacji kadrowej przyjęto 20 osób, bo Kraków, to jest tam, gdzie Pan Dyrektor ma swój gabinet więc... Znowu przyjdzie lato, dojdą dodatkowe pociągi. Czy znowu będzie się zatrudniać na umowy zlecenia? Jesteśmy zbulwersowani!!!

    Żądamy przyjęcia do naszej Sekcji przynajmniej 20 nowych osób, które rozwiążą problem niechcianych, ani przez Zarząd, ani przez nas nadgodzin.

    Ostrzegamy, że przypadku
    1) nie spełnienia naszych postulatów, oraz:
    2) braku reakcji i kontynuowania polityki niszczenia,
    3) bezprawnego ukarania choćby jednego pracownika Sekcji-bez względu na przynależność związkową.
    Działając w granicach prawa, wykorzystując luki prawne i niedoskonałość przepisów(tak jak to robi pracodawca w stosunku do nas), doprowadzimy do CAŁKOWITEGO ZATRZYMANIA RUCHU POCIĄGÓW obsługiwanych przez naszą Sekcję.

    W imieniu pokrzywdzonych Pracowników

    Do wiadomości:
    1) Prezes PKP Intercity S.A
    2) Dyrektor Zakładu w Krakowie.
    3) Kancelaria Sejmu RP
    4) Gazeta Wyborcza
    5) Jedyna niezależna telewizja w Polsce- TVN (serdecznie zapraszamy)
    6) Inni zainteresowani

    7) INFOKOLEJ.pl

    ZZPW
    www.warsztat.info

    Tego można było się spodziewać. W moich oczach, a także kilku moich znajomych - przede wszystkim OLONR1 - PKP IC to jeden wielki przekręt!
    Myślę, że dzięki tej publikacji wszyscy zainteresowani poznają metody praktykowane przez Zarząd "PKP Intercity".



    Temat: Impreza na wąskim torze w Hucie Pokój
    Na prośbę Kolegów z SGKW wrzucam:
    Zapraszamy na

                      ... podróż w czasie ostatnią przemysłową koleją wąskotorową
    Górnego Śląska o nietypowym prześwicie 785 mm. Kolej ta znajduje się na terenie
    obecnej Huty Pokój. Zakład był budowany od czerwca 1840 przez bytomskich kupców
    M. Friedlander i S. Lowi. pod nazwą "Friedens-Eisenhutte". Po 13 latach od
    rozpoczęcia budowy huty, Towarzystwo Kolei Górnośląskiej otrzymało koncesję na
    budowę kolei wąskotorowej, która połączy kopalnie, huty, elektrownie i inne
    zakłady Górnego Śląska.  

    Huta Pokój posiadała także swoją wąską kolej zakładową, która mimo wzlotów i
    upadków przetrwała do naszych czasów. Niestety nie możemy być pewni jej
    przyszłości ponieważ Wielki Piec, który obsługiwała przez wiele lat jest
    nieczynny i nie wiadomo czy kiedykolwiek zostanie uruchomiony.

    Impreza zostanie zorganizowana właśnie z niepewności co do  przyszłości, abyśmy
    mogli choćby częściowo podziwiać to, co działo się kiedyś oraz jak wielką rolę
    odgrywały koleje... Po dziś dzień zachowały się 3 rumuńskie lokomotywy Lxd2 (nr
    zakł. 8,9,11) z silnikami Henschela oraz 14 wagonów towarowych - kadzi.

    *** Plan Imprezy ***

    - miejsce : Huta Pokój, ul. Niedurnego 79, 41-709 Ruda Śląska

    - termin: 18 listopada 2006

    - godzina rozpoczęcia ok. 1000-1100(w trakcie ustalania)

    - koszt - 25 zł

    - zbiórka pod bramą huty (obok przystanku tramwajowego)

    - osoby wyrażające chęć przybycia proszone są o wcześniejsze potwierdzenie

    - zastrzegamy sobie prawo ODWOŁANIA imprezy z powodu niskiej frekwencji (min. 20
    osób) !!!!

    W programie:

    - przejazdy pociągami towarowymi na zwałowisko

    - manewry lokomotyw pod Wielkim Piecem

    - "załadunek"  kadzi

    - pokazy opróżniania kadzi (?)

    - fotostopy na trasie oraz na teranie huty

    - zwiedzanie wąsko- oraz normalnotorowej lokomotywowni
    ZASADY: !!

    - prosimy o nie wchodzenie w kadr podczas robienia zdjęć

    - jazda będzie się odbywać na pomostach wagonów  - zachować ostrożność

    - należy dostosować się do próśb organizatorów

    - podczas jazdy osoby będące w żółtych/pomarańczowych kamizelkach będą pilnować
    porządku

    Propozycja dojazdu na Śląsk z różnych stron Polski:

        * z Rzeszowa/Krakowa:
              o O 120: Rzeszów 3.57 --Tarnów 5.12 --Kraków Gł. 6.51
              o P 38102/3: Kraków Gł. 7.17 --Katowice 8.49 --Gliwice 9.22
        * ze Szczecina/Poznania/Wrocławia:
              o TLK 83706: Świnoujście 21.33 --Szczecin Gł. 23.25 --Poznań 2.25
    --Wrocław 4.45 --Gliwice 6.54 --Katowice 7.28
              o P 63100: Wrocław Gł. 6.00 --Gliwice 8.15 --Katowice 8.47
        * z Trójmiasta/Kujaw/Warszawy:
              o TLK 53704: Gdynia Gł. 19.05 --Warszawa Centr. 0.30 --Katowice 4.10
              o P 54200/1: Gdynia Gł. 20.40 --Bydgoszcz Gł. 23.26 --Kutno 1.54
    --Katowice 7.15
              o TLK 17701: Warszawa C. 22.25 --Kutno 0.21 // w Kutnie przesiadka
    na 54200
              o EC103: Warszawa C. 6.00 --Katowice 8.30
        * z Lublina:
              o P 26200/1: Lublin 22.05 --Kielce 1.13 --Opole 5.25
              o O 64324: Opole 6.19 --Gliwice 7.43

    O - pociąg osobowy, P - pociąg pośpieszny, TLK - pociąg systemu Tanie Linie
    Kolejowe, EC - pociąg systemu EuroCity

    Z Katowic lub Gliwic na miejsce imprezy najłatwiej dostać się:

        * pociągiem do stacji Ruda Śl. Chebzie, a stamdąd autobusem linii 121 z
    przystanku Chebzie Dworzec PKP dojechać na przystanek Nowy Bytom Huta Pokój, lub
    też spod dworca przejść na pobliski przystanek Chebzie Pętla i tramwajem linii 9
    dojechać na przystanek Nowy Bytom Huta Pokój,
        * tramwajem linii 11 (z Katowic, przystanek Dworzec PKP, czas jazdy ok. 45
    min.) lub 1 (z Gliwic, przystanek Dworzec PKP, czas jazdy ok. 55 min.) na
    końcowy przystanek Chebzie Pętla, a stamtąd tramwajem linii 9 na przystanek Nowy
    Bytom Huta Pokój.
        *  

    Imprezę nadzoruje Andrzej Cichowicz.

    Organizatorem jest:

    Stowarzyszenie Górnośląskich Kolei Wąskotorowych

    41-902 Bytom

    ul. Reja

    Parowozownia Bytom Karb

    ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

    Kontakt:

    od 16, wt. czw. od 20)

    Copyright 2006 Kamil Czarnecki, Fotografie: Paweł Cieślar, Kamil Czarnecki

    O wszelkie informację proszę pytać organizatorów. Ja tu tylko posredniczę.
    Pozdr.
    CAr.

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 2 z 4 • Zostało znalezionych 112 rezultatów • 1, 2, 3, 4 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.