Strona Główna PKP Poznań Poznań Ostrzeszów PKP Białystok Warszawa cennik PKP Biuro rzeczy znalezionych PKP Bydgoszcz bilet turystyczny PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć PKP Cena biletu miesięcznego PKP Chełmża Toruń rozkład PKP Gliwice Opole Gł PKP gliwice-wrocław Główny pkp-gorzów wlkp-rozkład |
Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP cey biletówTemat: Kogos tu totalnie pop@#@$@% Kogos tu totalnie pop@#@$@% To juz jest jakas paranoja!!! Dawno temu placilismy tzw. "podatek drogowy", ktory potem zostal wliczony do ceny paliwa, bo jak argumentowano, skadinad slusznie - kto jezdzi wiecej, placi wiecej. Potem wprowadzono oplaty za przejazd autostrada A4 Katowice-Krakow, ktorych wysokosc ma sie nijak do jakosc samej "autostrady" (bo to zadna autostrada), jak i do jej dystansu (kto chce widziec autostrady, nich jedzie do Niemiec, gdzie zeby bylo smieszniej sa one CALKOWICIE BEZPLATNE)!!! A teraz ktos pierdnal sobie nieswiezo, zeby wymyslic kolejny podatek (choc ceny paliwa, a z nimi i % podatku od srodkow komunikacji, ktory powinien trafiac na utrzymanie drog stale rosna) i kaze nam po raz drugi placic za jezdzenie po drogach!!! Zamiast czesac naszych kierowców, niech tylko wprowzdzone zostana, jak np. w Austrii winietki dla kierowcow tranzytowych - a dla ciezarowek alternatywa w postaci tranzytowych przewozow kolejowych - efekt bedzie prosty: 1. PKP bedzie miala dodatkowe kursy (jezli ceny za te przewozy nie beda wyzsze niz koszt paliwa + oplata tranzytowa)= dodatkowy zarobek dla kolei = tansze (w to akurat nie wierze) bilety pasazerskie 2. bedzie mniej tirow na drogach = mniej zdezelowane nawierzchnie = wieksze bezpieczenstwo na drogach = mniej zanieczyszczone srodowisko (TIRy to w 100% diesle) Ale nasze rzady, niewazne czy z lewa czy z prawa, zamiast poglowkowac, wola nalozyc kolejny bezposredni podatek (choc posrednie i tak mamy jedne z najwyzszych w Europie) na ludzi, bo "czlowiek zniesie wszysko oprocz jajka"... No more comments.... D. Temat: Rusza autobus Praga-Wrocław Rozkład PKP pokazuje też połączenia o 07:05 i 13:05 przez ... Drezno O cenę wolę nie pytać. Zdesperowanych miłośników kolei informuję, że wg nowego rozkładu o 12:35 i 15:35 z 2-3 przesiadkami też można się dostać do Pragi - czas podróży 6,5 - 7 h. Przypominam też, że z jakiegokolwiek miejsca w PL do Pardubic / Hradca Kralove można dojechać za 45 zł (jadąc w PL osobowymi) lub 70 zł (jadąc w PL osobowymi i interregio), w CZ tylko osobowe i przyspieszone. Bilet ważny od 18:00 w piątek do 6:00 w poniedziałek, mozna więc zdążyć wrócić. Jadąc skądkolwiek w CZ np do Wrocławia czy Katowic można skorzystać z biletu za 250 CZK (jeżdżąc w CZ osobowymi) lub 550 CZK (w CZ pociągi bez ograniczeń). W PL osobowe i interregio. Bilet ważny w sobotę LUB niedzielę dla 2 osób doroslych i 3 dzieci do 15 lat Temat: Wymiatacze cpk napisał: > Zaburzone preferencje Ursusa? > > 1. Nie ma wspólnego biletu. > 2. Stacja PKP Ursus jest oddalona od głównych blokowisk, szczególnie że nie ma > stacji PKP Ursus Niedźwiadek. > 3. Kwestia bezpieczeństwa w pociągach. > > To chyba główne powody, dla których to 517 i E-5 wożą mieszkańców Ursusa do Cen > trum Punkt 1 jest najbardziej możliwy do spełnienia w przewidywalnym okresie czasowym, punkt 2 - był zapowiadany jako niezbędny przy tworzeniu SKM (co pewnie niestety szybko nie nastąpi), punkt 3 - również zapowiadano o monitoringu w przyszyum SKM, który podnióśłby znacznie poziom bezpieczeństwa. To faktycznie anachronizm, by podstawowym środkiem komunikacji miejskiej osiedli przylegających bezpośrednio do torów kolejowych był autobus! Temat: pomozcie, jak najtaniej dojechac na krym?? :) Najtaniej jest pociągiem ale jeżeli jedzie się w grupie!!! Byłem w zeszłe wakacje na Krymie ze znajomymi, bilet Kraków - Odessa wyniósł nas ok 350 zł/os, Odessa - Symferopol - chyba 12 zł... Prawdopodobnie w tym roku również będziemy jechali na Krym, chcemy jechać na początku sierpnia. Jeżeli chcielibyście możemy pojechać razem (taniej), teraz PKP oferuje bilet bezpośrednio do Symferopola, jeszcze nie wiem jaka jest jego cena, ale na pewno będę się orientował. pozdrawiam Jacek p.s. jestem z Krakowa Temat: Budowa dróg szybkiego ruchu Niech może najpierw doprowadzą Rondo Zesłańców do ładu... bo na wiadukcie w stronę Pruszkowa ciagle pas zablokowany... swoja drogą popieram te śmiałe plany ale Warszawka Nasza nigdy się nie odkorkuje. Wzdłuż jest przedzielona rzeką, w poprzek torami i co z tego że gościu z sypialni takiej jak choćby Legionowo czy innej dojedzie swą piękną autostradą do przedmieść Wa-wy kiedy tam trafi na most Grota - nie do przebrnięcia a jeśli nawet dostanie się głębiej to i tak nie będzie miał gdzie gabloty postawić. Jeszcze raz pomysł rozwoju dróg popieram ale niech ktoś pomyśli także o szynach... Od Piaseczna do Centrum wali się pociągiem ok 45 min a to tylko parę kilometrów. Bilety na spółę z PKP? a czy ktoś widział jak kanar chodzi z czapką po pociagu i zbiera po 2 zł. człowiek z biletem - to obcy. A może miasto wprowadzi swoje podmiejskie pojazdy szynowe płacąc sensowną cenę za uzytkowanie torów - ale może to zbyt skomplikowane bo trzeba by w tory nieżle zainwestować co by pociąg sie nie wykoleił przy 50 km/h. Drogi Czytelniku jestem tylko obserwatorem, nie wtrącam się do polityki a Ty sam oceń ile racji w moim krótkim wywodzie... Temat: Do Bułgarii - z biletem Euro Domino?? Tchnęłaś we mnie nadzieję..., co do wieku - mam 28 więc się już nie łapę na ten próg ᡒ ale to czego jestem pewna to to, że Euro Domino występują w dwóch wersjach "wiekowych" - różnią się ceną oraz pewnymi szczegółami ("starsi", z droższym biletem mogą jeżdzić I klasą bez dopłaty). Jak tu znaleźć kogoś kto będzie nan 200% wiedział, o co chodzi (bo informacja na PKP... :( ostateczność) Pozdrawiam Temat: Bułgaria :-))) jakie ceny ?? ja w zeszłym roku wykupiłam promocyjny bilet LOT-u do Sofii (650zł), a z stamtąd jest mnóstwo połączen autokarowych na wybrzeże. Jest kilka prywatnych linii (odjeżdżają z terminalu autobusowego blisko dworca PKP), autokary naprawdę wysokiej klasy. W zeszłym roku za przejazd Sofia-Primorsko płaciłam 22 lewa ,dzieci mają zniżkę. Ceny oscylują koło tej kwoty w zależności od linii i miejsca docelowego. Temat: Bilet na Kiepure A to dobre, mnie Pan Lachowicz -przedstawiciel Pkp na Bruksele napisal, cytuje: "Co do oferty "Sparnight" wyja¶niam, ¿e termin jej obowi±zywania zosta³ przed³u¿ony do 10 grudnia 2005 roku, tj. na okres obowi±zywania nowego rozk³adu jazdy. Liczba biletów promocyjnych i ich cena bez zmian" ??? Nie ma jak to dobra informacja....prawda? Temat: Radni chcą debaty na temat komunikacji miejskiej Mysle, ze nawet z PKP mozna sie dogadac - to tylko kwestia CENY. Dodatkowe pociagi do Fordonu to rowniez praca dla kilku osob - dobry argument dla zwiazkow zawodowych... A to niby dlaczego nie da sie puscic pociagow czesciej niz co 45 minut? Jedyny problem to jednotorowy odcinek Bydgoszcz Wschod - Fordon. Wedlug PKP pociag moze tam jezdzic co 20 minut. Ale i to mozna rozwiazac, tylko trzeba by wylozyc troche biletow NBP. Wystarczy ulozyc jakies 200-250 m drugiego toru miedzy ulicami Jasiniecka i Rejewskiego. Powstalaby mijanka, ktora pozwolilaby zwiekszyc czestotliwosc kursow. Wowczas mozna zamknac stacje Brdyujscie i na tej mijance zrobic przystanek osobowy, dokladnie przy Auchanie. Mozliwe, ze korzystaliby na tym rowniez klienci tego hangaru. Moze daloby rade przekonac Auchan zeby sie dolozyl... Kwestia taboru? Mysle, ze to nie problem, w koncu coraz wiecej polaczen jest likwidowanych, wiec niedlugo zabraknie torow postojowych zeby ustawiac tabor z likwodowanych tras. Czas przejazdu Osowa Gora - Fordon to okolo 30 minut, wiec do obslugi tej trasy z czestotliwoscia 15 minut wystarczy 5 jednostek EN57, a po szczycie nawet 3. A swoja droga ciekawe jak dlugo mialby jechac z Fordonu na Osowa planowany autobus 91? W szczycie pewnie ponad godzine... W tym przypadku pociag jest bezkonkurencyjny. Temat: Konflikt w PKP. Kto weźmie pośpieszne? ...ma czerwone bufory... dopóki jednak ludzie więcej nie zarabiają, trzeba się dopasować. Jak? TANIE BILETY, NISKIE CENY - to podstawa biznesu w dzisiejszej Polsce (oczywiście z wyjątkiem tych kilku procent luksusowych, tam jest na odwrót). I rozumieją to prywatne firmy przewozowe i niektóre PKSy - jak się jeździ z Zakopanego do Krakowa autobusem? Tanio, często i wygodnie. Tymczasem na kolei zablokowano konkurencję (okres ochronny chroni skansen komunizmu przed ostateczną klapą, a pasażerów przed wygodnymi i czystymi pociągami), zamykane i rozkradane są linie, gdzie jeszcze niedawno trudno było w pociągu o miejsce siedzące (!), rozkład jest układany tak, by nikt nie jeździł... Tymczasem nawet taka Rumunia kupiła 120 nowoczesnych jednostek Desiro, tak samo Węgry, Słowacja, Chorwacja... Jak długo jeszcze będzie gdakał w RadyjoMaryjo przewodniczący ZZ Kogut, że PKP w obecnym kształcie to polska racja stanu? Temat: Pociag z Ostravy do Budapesztu? 46 euro w 1 strone??!! To dziwne bo juz PKP oferuje tajsze bilety! Tylko ciekawe jakiej klasy jest ten sklad ktorego bilet kosztuje 46 euro? Jesli jest to IC lub EC to mozetaka cena byc....ja chce jechac Rychlikiem czyli pospiesznym. ponizej jest link tego polaczenia. www.vlak.cz/ConnRes.asp?tt=a&p=CD&from=1&from=0&from=5789&froml=-1&to=1&to=0&to=1095&tol=- 1&date=23.5.2009&time=21:00&min1=5&max1=240&alg=1&isdep=1&beds=0&chn= 5&stop=0&odcht=0&odch=50&link=8601&prev=0&handle=656 Temat: jaki koszt?? Problem z hotelami jest taki, że nie masz pojęcia gdzie zabierze Cię naganiacz z przystanku autobusowego lub "PKP". Myśmy za pierwszym razem trafili do tak szkaradnej dziury, że włos się jeżył. Najśmieszniejsze, że kiedy odmówliliśmy to Egipcjanin myślał, że chcemy się targować i zszedł nawet z 40 LE do 15 LE. Tyle, że w tym przypadku nawet za darmo nie zostalibyśmy tam. Zaraz znaleźliśmy hotel za 50 LE od dwuosobowego pokoju (włącznie ze śniadaniem). To w Luksorze, w Asuanie cena i standard podobny. Więc za 35 zł za dwuosobowy pokój na dobę to naprawdę całkiem przystępna cena. Owszem, można i tanuiej, ale jednak cenimy sobie choć minimum luksusu. Przejazdy autobusowe bardzo tanie, wygodne i bezpieczniejsze niż konwojami z BP. Jednak przestrzegam przed pociągami - brudne, drogie, należy wykupić bilet min. 24 godziny przed wyjazdem. Temat: Air Polonia poleci do Warszawy Ale czad !!! To rewelacja ! Jestem przekonany, że Boeing będzie latał pełny i za chwilę rozszerzą kolejne loty ! Już kupiłem bilet na poniedziałek 8-go i będę latał 2 razy w tygodniu przynajmniej ! Przecież ten samolot zabiera ok. 150 osób, dla porównania - wagon I kl. zabiera 54 osoby, II klasy - 88 osób, a takich pociągów po 2 wagony I klasy i z 5-6 wagonów II klasy jeździ codzień kilka w każdą stronę. Wojna cenowa rozpoczęta, może w końcu zmusi to LOT i PKP do poważniejszego traktowania klientów. Życzę AirPolonii i sobie aby cena opłat lotniskowych malała i aby ten przewoźnik odniósł sukces. No i życzę im, aby dali radę i chciało im się utrzymać tą cenę. Gratulacje ! Temat: Polaczenia (samolot - kolej) z pln Polska 3 razy dziennie - 6.28, 13.28 i 16.28, we frankfurcie nad menem lotnisko 9.41, 16.41 i 19.41. Cena bez zadnych znizek - 88.40 E, ddoplata za zakup w pociagu 8 E, ale nie oplaca sie kupowac w pociagu (placi sie za kazdy kupiony bilet, w odroznieniu do PKP, gdzie jest tylko jedna oplata za wystawienie biletu). oplaca sie posiadac Bahnkard 50 z Railplusem - przy bardzo czestej jezdzie 101.50 E za bahncard i 15 E za Railplusa zwroci sie blyskawicznie. Railplusa oplaca sie wykupic nawet jak czlowiek dojezdza dla sportu :))) do Aachen na jakies zakupy. Railplus nie dziala w Thalysie!!! pozdrawiam Temat: sprawdzian skuteczności władz. KLA (władzy spółka ) wozi powietrze po wydumanych trasach, jeżdzi stadkami, ,,olewa'' podróżnych pod dworcem PKP oraz niepełnosprawnych , jeżdzi z usmarowanymi i oplakatowanymi szybami i ... podwyższa ceny by się utrzymać : www.rc.fm/polityczne/drozsze-bilety-kla-od-grudnia.html Temat: Drugi terminal na Okęciu będzie gotowy pod koni... > W samej Polsce powinna być rozwijana kolej. W tej wielkości kraju jest to > najlepszy środek lokomocji Ty chyba ta koleja za darmo jezdzisz ... Jak nie masz ulg to bilet dla dwoch osob w ta i z powrotem na 200km to jest 136zl. Jadac samochodem palac 9l gazu/100km place 58zl. Pociag jedzie 3h30m, ja 2h30m. Do tego do stacji PKP i w W-wie i tam mam ladnych pare km ktore tez trzeba jakos przebyc. I teraz wez pod uwage ze wiekszosc ceny gazu to podatki a do PKP co rok doklada sie z podatkow miliardy zlotych ... Temat: Szybkie połączenie Fordon-Centrum-Osowa Góra Gość portalu: realista napisał(a): > Wymyśliłem to rozwiazanie niezależnie chyba 10 lat temu przed p. > Dombrowiczem. A przed tobą jeszcze ze 20 lat wcześniej. Tylko co z tego? > Nikt poważnie tego nie traktował, wszystkim marzył > się szybki tramwaj, a najlepiej metro ( kosztów w Polsce nikt > nie liczył). Teraz też nikt nie liczy kosztów. Zwłaszcza kosztów eksploatacji tych pociągów według stawek PKP. > Pomysł jest realny, pociąg z Fordonu dojeżdżał do > Bdg. Gł. nawet w 13 minut (oczywiście jechał pusty). Przy dobrej > synchronizacji autobusów z PKP może powstać w Bydgoszczy > doskonałe rozwiązanie problemu komunikacji w mieście, którego > długość wynosiponad 20 km. Do roboty!!! Aha. Ludzie teraz sarkają na przesiadki na Wyścigowej, które mają dosłownie "drzwi w drzwi" ale z przyjemnością będą latać z siatami przez cały dworzec Główny do autobusów, 400 metrów z siatami od Auchana do pociągu, pół kilometra od Osowej przez wygwizdowo... O sensie liczenia ceny przejazdu na podstawie biletów _jednorazowych_ to może się nie wypowiem. Temat: Pilnie prosze o pomoc Bytom-Pyrzowice Pilnie prosze o pomoc Bytom-Pyrzowice Witam, mam pytanie jak dostac sie z Bytomia na lotnisko w Pyrzowicach? tak wlasciwie potrzebuje sie tam dostac z Krakowa, ale jak najtanszym kosztem. Przeszukalam juz chyba wszystkie mozliwe opcje w googlach... pierwotna wersja zakladala dostanie sie pociagiem z Krakowa do Katowic, a pozniej na lotnisko. Jak sie jednak okazalo bilet na lotnisko kosztuje 20 zl!!! to drozej niz moj bilet samolotowy... Niestety tanszych polaczen nie znalazlam, ale gdziesz przeczytalam, ze z Bytomia wychodzi to taniej, I tutaj moja ogromna prosba..czy ktos sie orientuje jak moge sie dostac z Bytomia ( wysiade z pociagu na dworcu pkp) na owe lotnisko? chodzi mi o to jaki to transport, linie i co najwazniejsze cene mam brac pod uwage. bede bardzo wdzieczna za pomoc pozdrawiam Temat: tania kolej do Niemiec?/zaprosz.na rozmowę do prac Bilety kolejowe w Niemczech są BARDZO drogie. tak samo jak sam dojazd z Polski do miast w Niemczech. poszukać możesz połączenia w polskich kolejach na stronie pkp, albo od razu zadzwonic do pkp na informacje. oni podadza Ci wszystkie ceny. właściwie to nie wiem czy jedziesz z Poski... ale jezeli tak to polecam autokar, jest znacznie tanszy i zazwyczaj maja lepsze połączenia (tzn. nie musisz sie np przesiadac 3 razy), sa tez dosc wygodne. jedynym minusem takiej podrozy jest czas jaki ona zabiera. innym sposobem na tani transport, sa takie biura do ktorych zglaszaja sie ludzie, ktorzy wybieraja sie do Niemiec (albo gdziekolwiek indziej) i maja w samochodzie wolne miejsce. z kierowca czesto sama sie umawiasz i placisz jakies pieniadze dla biura /to zwykle jakas niewielka kwota/ takiej agencji musisz poszukac w internecie, gdzies "obok" transportu. nie potrafie Ci podac adresu ale natrafilam na cos takiego wlasnie jak szukalam autokarow. powodzenia pa! Temat: POMOCY!!! - Koncert w kosciele Św Jana Coś znalazłem: Pasjans na dwóch - Andrzej Sikorowski i Grzegorz Turnau Poniedziałek, 8 lipca 2002r. godz. 19:00 Cena: 35.00 zł Kościół pw. św. Jana Gdańsk ul. Świętojańska 51 Andrzej Sikorowski i Grzegorz Turnau przyjadą do Gdańska z programem "Pasjans na dwóch". Na co dzień bardzo się lubią, ale niestety rzadko spotykają. Dlatego też postanowili zaśpiewać razem w magicznym miejscu, jak sami nazywają kościół św. Jana. Bilety można kupić: • W Gdańsku: NCK - ul. Korzenna 33/35, Biuro Turystyki Olech Travel - Targ Drzewny 12/14. • W Sopocie: BART - ul. Kościuszki 61, D. H. Laura - ul. Bohaterów Monte Cassino 61. • W Gdyni: Primatur - pasaż handlowy Dworca PKP Oryginał: www.gdansk.naszemiasto.pl/imprezy/szczegoly/21514.html Temat: Tanie latanie po polsku Myślcie trochę ludzie bo to przecież nie boli... Oczywiście,że podawanie ceny 55+podatki+opłata jest chwytem marketingowym...ale tak je podają wszystkie europejskie "tanie linie"....wejdźcie na strony JetEasy, RyanAir czy AirBerlin....i zobaczycie taki sam sposób kalkulacji. Czemu AirPolonia miałaby podawać inaczej...? Zaraz wszyscy by krzyczeli,że mają najdrożej... Po drugie i tak wolę zapłacić 280-350 zł za bilet do Londynu w obie strony nawet z godzinnym dojazdem kolejką ze Stansted niż tłuc sie autokarem. Po trzecie jeśli chodzi o bezpieczeństwo....do którzy krzyczą,że tylko renomowani przewoźnicy je zapewniają...Jaką macie gwarancj ę,że nie wylądujecie w Lasach Kabackich samolotem renomowanej linii? Wiem,wiem...to był IŁ62 a teraz mają Boeingi...tak samo jak AirPolonia :-) Statystycznie rzecz ujmując i tak macie większe szanse zginąć na wspaniałych polskich drogach...a wypadki zawsze sie zdarzają. Naklepiej więc nie wychodźcie z domu...ale może u sąsiada gaz wybuchnie...:-) I na koniec...jeśli ktoś miał nadzieję,że za przelot samolotem zapłaci mniej niż śmierdzącym i nieogrzewanym wagonem PKP to jak takiego nazwać....? Fantasta to chyba łagodne określenie... Pozdrawiam !!!!! Temat: Petersburg ...??... Wielkie dzięki za odzew! Załatwiłem sobie już kurs językowy w Piterze :) zastanawiam się teraz nad dojazdem. Ze wstępnego rekonesansu wynika, że mam takie opcje (z Wawy): (ceny w obie strony) 1. Autobus Eurolines z przesiadką w Mińsku, ok. 20h jazdy + 4h między przesiadkami ~ 350 zł 2. Pociąg bezpośredni, ok. 28h jazdy ~ 650 zł (tak! to nie żart, tak mi powiedzieli w informacji PKP) 3. Samolot, ze zniżką EUROដ bilet i opłaty lotniskowe ~ 1000 zł. Jakbyś mógł napisać coś o swoim dojeździe, byłbym wdzięczny. Wiem, że niektórzy jeżdżą koleją z przesiadkami i tak jest dużo taniej. Temat: Tanie linie lotnicze/???????? galba napisał: > Do cen nalezy doliczyć 55 zł opłaty lotniskowej - jeśli bilet jest po 19.90 to > jest to jak za PKP, jesli jednak jest po 130 to już jest trochę drożej. Sprawdzałeś na ich stronie? Ja próbowałem rezerwować i wyszło mi, że z Wrocławia do Warszawy w jedną stronę jest to 75 zł. A ile kosztuje ekspres? Jura Temat: Analiza. Projekt nowych tras tramwajowych do po... Analiza. Projekt nowych tras tramwajowych do po... Uzdrowicielom z urzędu miasta i BPRW należy podziękować za wspaniałą wizję. To tak jakbyśmy my warszawiacy dostali cudowny prezent darmowy bilet na Księżyc.Boże! co bzdura! Wieloletnie badania, opracowania robione przecież przez wykształconych fachowców (a nie prawników) do kosza. Wizja za wizją dopada nas i ja zaczynam się bać coraz bardziej. Kaczyńskiego wymysł o metrze to bzdura do kwadratu. Koszty o których się mówi to nie 200 mln złotych ale euro. Trzeba puścić metro po starych torach PKP, które mają inne parametry teczniczne gdyż inne krzywizny obowiązują w metrze a inne na kolei. Zabezpieczenie ruchu, obowiązkowe bramki przechwytujące, trzecia szyna i zabezpieczeie jej w innej formie tak aby nie było dostępu do niej, wygrodzenia szlaków, skasowanie przejść po torach itd itd.. Podobnie z tramwajami. Jeśli koło Rotundy będą podjeżdżać w odstępach tramwaje to na skrzyżowaniu Zielenieckiej i Grochowskiej będzie stało stado; no ale w Śródmieściu będzie pięknie (dzielnic pobocznych z okien ratusza nie widać). Prezydencie kupuje pan ludzi populizmem i działaniami na krótką metę, obawiam się że Warszawa za te dzikie nie do końca przemyślane decyzje zapłaci wysoką cenę. Że trzeba będzie naprędce robić wiele rzeczy od nowa. Temat: InterCity z Bydgoszczy do Warszawy Gość portalu: kz napisał(a): > Gość portalu: Piotrus napisał(a): > > > TA BEZNADZIEJNA I KOLEJ I BYDGOSZCZ.... > > Nie dosc, że nie można sie dostać z Bydgoszczy do Warszawy o > > przyzwoitych godzinach, to na dodatek połączenia z nią drożeją. > > Bo przecież choć napisano, że bilet bedzie droższy o 3 zł od > > ekspresu, to zapomnianio dodać (!?), że ze względu na niską > > frekfencję, w ekpresie - oprócz miejsówki - opowiązywała cena > > rynkowa, czyli poc. pospiesznego. > > Tyle tylko, że w IC też będzie. I to w dwie strony, a nie w jedną... A moze ktos poda jakies oficjalne zrodlo, skad ta informacja przybyla? Ciekawi mnie jak beda ulozone inne pociagi (np. pospieszne) i kiedy wreszcie to PKP wyremontuje tory pomiedzy bodgoszcza a toruniem i wloclawkiem a kutnem - tam pociag wlecze sie jak w bieszczadach waskotorowka... Temat: Pabianice-pomóżmy "specjalistom z MZK" Co Wy na ewentualne uruchomienie linii 5? JANKEGO - Smugowa - Roweckiego - Nawrockiego - Sikorskiego - Partyzancka - Konstantynowska - Warszawska - Zamkowa - Łaska - Wiejska - Jana Pawła II - SZPITAL W godzinach szczytu taka linia miałaby wzięcie, gdyż dowiozłaby ludzi z Bugaju do samego centrum, do najważniejszych miejsc pracy, dworca PKP i szpitala. Zastąpiłaby też po krótce zlikwidowane linie: 5 oraz 11 / 41 BIS razem wzięte. 1 autobus do obsługi takiej linii w zupełności wystarczyłby. Trasę można jeszcze raz dokładnie przeanalizować. Ludzie chętnieby wsiadali do tej 5 zamiast tramwaju zważywszy na cenę migawek w tramwaju i konieczność zakupu biletu u konduktora. Ja osobiście uważam, że powinna powstać taka linia, choć nie sądzę, aby MZK chciało cokolwiek w tej sprawie zrobić... Temat: Nauki przedmałżeńskie! marcelllina napisała: > Gdzie najszybciej i najtaniej można zrobić nauki ;-). Jak długo to trwa? Można w jeden weekend, tak od 9.00 do 16.00. Zob. "weekendowe kursy przedmałżeńskie" na stronie: www.kuria.lublin.pl/news/osrodek_profilaktyki_rodziny.htm Czy najtaniej, to nie wiem (nie znam aktualnych cen), trzeba też doliczyć bilet do Świdnika (a może już Lublina? - nie jestem au courant; w każdym razie w Świdniku to blisko stacji PKP Świdnik-Miasto), ale za to chyba najszybciej. ;-) Temat: Mniej kolejowych połączeń ze stolicą Wszystko zależy od tego, czy takie droższe połączenie (IC, EX, EC) oferuje coś więcej niż połączenie zwykłe. Płacimy przecież więcej i chcielibyśmy więcej w zamian. Tymczasem Neptun, o którym mówisz jechał do Trójmiasta (i do Warszawy również) tak samo długo, jak pociąg pospieszny. Jaki więc był sens kupowania dużo droższych biletów, jeśli czas podróży był ten sam? Zapewniam cię, że gdyby uruchomiono z Łodzi połączenia kwalifikowane, które w zamian za swoją wyższą cenę oferowałyby znacznie krótszy czas podróży to byliby chętni na takie połączenia. Tymczasem nie pozwala na to stan torów (o czym już pisałem). A tak poza tym to nie czarujmy się - gdyby z Poznania do Warszawy jeździły również pociągi pospieszne to zobaczyłbyś, że frekwencja w kwalifikowanych gwałtownie by spadła i okazałyby się one nierentowne. No, ale na tejtrasie PKP IC ma praktyczny monopol... Temat: Air Polonia Gość portalu: MK napisał(a): > WROCŁAW Od połowy grudnia będziemy mogli latać z > Wrocławia do Warszawy tanimi liniami Air Polonia. Na > zagraniczne połączenia musimy jeszcze poczekać. > No to wykończą PKP Intercity. LOTowi opłaca się wozić studentów do Wawy za 120 PLN więc tani przewoźnik pewnie będzie miał ceny (dla wszystkich) poniżej 100. A bilet normalny w Intercity kosztuje 90 PLN. I kto pojedzie pociagiem??? Chyba tylko milosnik zwiedzania Poznania w drodze do Wawy ;-) A czemu wybrali Poznan? Bo Poznan jest o 2 godziny od Wroclawia, 2 godziny od Wawy, 2 od Szczecina, 2 od Zielonej Gory itd. A Wroclaw? 2 godz od Poznania, 1 godz od Opola i to koniec... Tak sie niestety konczy brak infrastruktury (np. odleglosc Wroclaw-Poznan to mniej wiecej tyle co Wroclaw-Jelenia Gora a pociagiem jedzie sie dwa razy dluzej :-() Pozdrawiam, SW Temat: jak wygląda podróż pociągiem EC Praga Na terenie Czech na pewno bedzie tlum, wszystkie miejsca w przedziale zajete i full ludzi na korytarzu. Od grudnia 2007 Ceske drahy zniosly doplaty do pociagow EC, wiec teraz cena za przejazd EC jest dokladnie taka sama jak osobowym - nic wiec dziwnego, ze wszyscy jezdza EC nawet na trasie z Prahy do Kolina. Jazda 1. klasa jest rozwiazaniem chyba najbardziej rozsadnym, przynajmniej na terenie Czech. I koniecznie kup sobie miejscowke - jesli masz In-Karte, to miejscowka kosztuje tylko 30 Kc, bez In-Karty kosztuje 86 Kc - i jest to cena za rezerwacje az do samej Warszawy. W chwili obecnej bilet Praha - Warszawa 1. klasa w jedna strone kosztuje 1558 Kc. Do tego dochodza znizki - jesli kupisz bilet tam i powrot, to z automatu masz 40% znizki CD-PKP MOST. Niezaleznie od tego na odcinku czeskim akceptowana jest In-Karta (ale z tego co widze, to tylko przy kupnie biletu w dwie strony), tylko musisz to zaznaczyc przy kupowaniu biletu. Kalkulator z cenami masz tutaj: www.jizdenka.cz, musisz tylko wybrac opcje "Mezinárodní tarifní kalkulátor jízdného ČD". W razie dalszych pytan smialo pisz na priva (ostatnio na forum zagladam sporadycznie). F. Temat: Katowice-Praga EC Praha nie ma zadnej kuszetki, bo to pociag dzienny. Strona PKP-u nie poda Ci ceny biletu miedzynarodowego, bo to przewyzsza ich mozliwosci techniczne z przelicznikiem EUR, ktory zmienia sie wg wewnetrznych zasad PKPu Korzystajac z kalkulatora ČD podaje, ze normalny bilet Katowice - Praha kosztuje 645 Kc (lub 26,20 EUR), ale uwaga - sa to ceny, za ktore kupisz ten bilet w kasie ČD. Ceny PKPu moga sie troche roznic. Temat: ceny biletow PKP - najtansza podroz w-wa - praga ceny biletow PKP - najtansza podroz w-wa - praga Mialem "nieklamana przyjemnosc" spedzic dzisiejsza noc w pociagu relacji w-wa - praga. Pomijam tu juz sam fakt tzw. czystosci w wagonie českých drah i nalotu zlodzieji (tu musze podziekowac czeskiemu konduktorowi, ktory wczesniej ostrzegl mnie przed zblizajacym sie zagrozeniem), ale nie moge sie nie podzielic swoim zaskoczeniem (to malo i holernie kulturalnie powiedziane!!!) zwiazanym z cena takiej "przyjemnosci" - 352 PLN za miejsce siedzace w 2 kl.!!!!!!!!!! Moze mi ktos odpowiedziec na pytanie: kto i na podstawie czego ustanawia tak debilne ceny - wiem juz ze zalezy to od aktualnego kursu euro, ale co to za wytlumaczenie - ani w polsce ani w czechach euro jeszcze nie obowiazuje wiec co ma piernik do wiatraka. Dla porownania podroz samochodem na trasie praha - kudowa - nysa - opole - czestochowa - w-wa wyjdzie na max 150 PLN. O co w tym wszystkim chodzi? - wiem, to pytanie retoryczne, ale nie moge sie jeszcze chyba przebudzic z tego szoku, albo sie nie wyspalem na skoropodobnej kanapce made in ČD? Temat: Od listopada nowe ceny biletów komunikacji miej... Od listopada nowe ceny biletów komunikacji miej... Ble - biedny student jak zwykle stratny - mniejsze ulgi PKP - a teraz jeszcze bilety .. - :( - Niesprawiedlowosc .. ot co powiem .. O_o Temat: Tanie linie lotnicze/???????? ale warto latać, jak cena biletu równa pkp ale warto latać, jak cena biletu równa pkp, i do tego szybciej, i bezpieczniej (może) Temat: p****** pkp p****** pkp Bylem na stronie pkp zeby sie dowiedziec paru zeczy, a tam poza wyszukaniem pociagów nic nie ma. Ani cen biletow ani informacji komu przysluguje znizka wogule nic! Dobrze ze maja zamiar prywatyzowac to chore przedsiebiorstwo. Temat: info o dojeździe na Krym Cena biletu kupionego w PKP na trasie Lwów-Symfernopol (wagon kupiejny) - ok. 150 zł Cena biletu kupionego we Lwowie na tej samej trasie ok. 60 zł. Temat: "904" jako stała linia "104" Aler przecież bilet PKP do Wieliczki i w granicach Krakowa kosztuje 2,2 zł, a do tergo zniżki, więc cena PKP i MPK jest porównywalna Temat: Transport/ PKP Intercity od 1 marca zmienia cen... Transport/ PKP Intercity od 1 marca zmienia cen... pkpp.polonia.fr/ Od 1 marca PKP Intercity faktycznie podwyższa cenę biletów na większości tras... Temat: PKP może pobierać opłaty od rozpatrzenia reklam... PKP może pobierać opłaty od rozpatrzenia reklam... Zasrana PKP...Niedość że komfort jazdy żaden to na dodatek chore ceny biletów. Temat: Garu, kanadyjski gwiazdor, wyrzucony z pociągu ... Ostatnio PKP trąbiło, że obniża ceny na bilety powrotne. Próbowałam taki bilet kupić 1 czerwca we Wrocławiu. Nic o tym w kasie nie wiedzieli. Ale za to podnieśli cenę miejscówki do Poznaia na Intercity do 25 złotych. Po cichu. Temat: AIRPOLONIA sprzedaje bilety nad Brdą taaak, kilka euro... PKP się powinno tak reklamować. "Intercity z Warszawy do Krakowa za 10 złotych!*" *w cenę biletu nie wliczono opłat za infrastrukturę i za wynajem lokomotywy Temat: CENA CENA Chcialbym poprosic o pomoc i dowiedziec sie ocene biletu z Warszawy do Krakowa pkp. Dziekuje za pomoc Temat: Pociąg do Moskwy Pociąg do Moskwy Czy ktos moze orientuje sie ile kosztuje bilet PKP na trasie Warszawa-Moskwa w 2 strony na pociągi Ost-West i Moskva Express?I czy cena na oba pociagi jest zblizona? Czy jesli bed ekupowal bilet ok 30 dni przed to nie ma problemu z zakupem? Temat: PKP może pobierać opłaty od rozpatrzenia reklam... Gość portalu: AntyPKP napisał(a): > Zasrana PKP...Niedość że komfort jazdy żaden to na dodatek chore > ceny biletów. nie podoba Ci się - nie korzystaj :) Temat: A ile was dojazd do pracy kosztuje??? dojeżdżam 40 km PKP, bilet kosztuje 145 zł - czytam bardzo dużo książek, gazety i to jest plus. Plusem jest też cena, bo na gaz w samochodzie wydałabym ponad 400 zł. Minusem są min. spóźnienia pociągu, ograniczenie czasowe itp.. Temat: Likwidacja pociagow Nie do końca masz rację. W tej chwili ceny biletów PKS i PKP (oczywiście nie liicząc zniżek uczniowskich, studenckich itp.) na wielu trasach się nie różnią Temat: Szwecja - transport - prośba o radę Dzięki wielkie. Rzeczywiście są różne ceny biletów na szwedzkim pkp... Temat: Pociągi zostają, ale droższe Pociągi zostają, ale droższe TV podała,a w niej jedna z gadających głów z zarządu PKP,że o podwyżce cen biletów nie ma mowy .....kto kogo robi w balona ? Temat: Kładą nowe tory ojj przepraszam, ale kiedy wymienią tory to będą tylko IC do Wa-wy. Jest to oficjalna informacja podawana na stronach pkp. Co z tego że będzie IC jak przy...ą takie ceny biletów + miejscówke, że taniej będzie jechać pks-em Temat: Zdrożeją kolejowe miejscówki Złodzieje. Nic więcej. PKP to złodzieje. Na trasie Gdańsk - Warszawa 95% pociągów są objęte obowiązkową miejscówką, czyli jest to faktycznie cena biletu. Miejscówka nie powinna być obligatoryjna. Temat: Aqua park :) Aqua park :) Witam jestem z Częstochowy. Interesuje mnie WASZ Aquapark, cena biletu w niedziele dla osoby doroslej na 3 godzinki lub caly dzien, pozatym jak dotrzec z dworca pkp lub samochodem czy sa jakies wyrazniejsze znaki :) dziekuje za odp. Temat: PKS WADOWICE na pospieszne nie sa takie tanie - 120 km za 20 zł, sporo. Zwykłe, na krótkie odległości fakt, tanio. Ogólnie dobrze, że nie bali się podać cennika - niestety mało PKSów tak robi (a nawet PKP bez problemu wylicza cene biletu). Temat: Kraków kusi tanie linie lotnicze ba juz pol roku temu spuscila z tonu i obnizyla ceny przelotow. lot tez to czeka. jeszcze tylko trzeba cos zrobic z pkp i ich smierdzacymi pociagami i chyba najdrozszymi biletami kolejowymi w europie Temat: Kolej zakończyła liczenie pasażerów na Śląsku Autobusy szynowe, dobre sobie. Jakby ceny biletów i oferty naszego PKP PR były takie,jak na ten przykład w Czechach, to by ludzi jeździło więcej i pociagi nierentowne by pełniejsze były, na tyle żeby ich rentowność wzrosła. Poza tym na Śląsku i tak pozostał tylko ruch na liniach zelektryfikowanych, a jedna trzywagonowa jednostka EN57 wcale taka droga w eksploatacji nie jest - prąd jest wiele razy tańszy od paliwa, więc uzycie 800kW maksymalnej mocy takiego zespołu kosztuje tyle, co lanie drogiego oleju napędowego w autobus z silnikiem diesla. Aby pociągi były rentowne, musza byc czyste i jeździc dostatecznie często. Rozkład jazdy ułozyć można w cyklu - co pół godziny, godzinę, dwie - i wtedy ludzie łatwo go zapamietują. To wszystko na świecie wiedziano sto lat temu, ale pan Jastrząb o tym ani piśnie. Porównajcie sobie cene biletu PKP na trasie Katowice-Gliwice z ceną KZK GOP. Śmiech na sali. Autobusy jadą ponad godzinę, wypełnione po brzegi - ale jeżdżą w szczycie co 15 minut. Pociąg jedzie niewiele ponad pół godziny, kolej jeździła kiedyś co 10 minut, pociągi były napełnione i rentowne. Dzisiaj pasażerowie liczący pieniądze wybierają tańszy, wolny autobus, jeżdżący często. Co by przeszkadzało PKP PR konkurować cenowo z KZK GOP? Ano nic, mieliby 2 razy więcej pasażerów, ale po co, skoro zawsze można się wykazać nierentownością. PKP nie opłacało sie jeździć z Bytomia do Gliwic. Pasażerowie nie dopisywali, bo pociagi były trzy na krzyż, o dziwnych porach. Teraz jeździ sobie autobus, pełny po brzegi, co 45 minut. No i co za skończony kretyn likwiduje pociagi takie jak ten do Łeby, ten mazurski, wcześniej zlikwidowali Trzebiatów, co z Ustka i Darłowem? Przecież na tym PKP zarabialo krocie w sezonie. Dobrze, ze niemieckie Deutsche Bahn zaczyna wchodzić w zachodniopomorskie, moze i do nas zechcą dojść, bo z niezgułami zarządzającymi PKP, ludźmi nie mającymi pojęcia o tym jak powinna wyglądać oferta nowoczesnej kolei, wszyscy będziemy leżeć i gwizdać. Temat: [Wrocław + Święta Katarzyna] Nowe linie strefowe [Wrocław + Święta Katarzyna] Nowe linie strefowe Zarząd Dróg i Komunikacji informuje, że z dniem 1 stycznia 2006 r. zostaje zlikwidowana linia autobusowa 610 kursująca na trasie Wrocław - Święta Katarzyna. W zamian zostanie uruchomiona pilotażowa komunikacja podmiejska z odrębną taryfą biletową, składająca się z 4 linii autobusowych (900L, 900P, 901, 910) zorganizowana wg. następujących zasad: Wrocław i Święta Katarzyna zostaną podzielone na strefy. Na terenie każdej gminy będą się znajdować dwie strefy. Bilety jednorazowe będzie dystrybuował wyłącznie kierowca. Cena biletu jednorazowego za przejazd w jednej strefie wynosi 2,00 zł. Za przejazd przez każdą kolejną strefę cena biletu wzrasta o 0,50 zł. Bilety okresowe będą wydawane jako imienne. Cena biletu 30 dniowego, ważnego tylko w jednej wybranej strefie, wynosi 50,00 zł. Za przejazd przez każdą kolejną strefę cena biletu wzrasta o 20,00 zł. Cena biletu 10 dniowego, ważnego tylko w jednej wybranej strefie, wynosi 20,00 zł. Za przejazd przez każdą kolejną strefę cena biletu wzrasta o 8,00 zł. Na bilety ulgowe przysługiwać będą zniżki na takich samych zasadach jak w komunikacji miejskiej we Wrocławiu. 900L Galeria Dominikańska - Słowackiego - Podwale - Dworcowa - Stawowa - Sucha - Hubska - Bardzka - Buforowa - Iwiny - Żerniki Wr. - Smardzów - Św.Katarzyna - Siechnice - Radwanice - Opolska - Krakowska - Kościuszki - Komuny Paryskiej - Podwale - Skargi - Galeria Dominikańska 900P Galeria Dominikańska - Słowackiego - Podwale - Dworcowa - Kościuszki - Krakowska - Opolska - Radwanice - Siechnice - Św. Katarzyna, - Smardzów - Żerniki Wr. - Iwiny - Buforowa - Bardzka - Hubska - Sucha - Dw. Główny PKP - Kołłątaja - Skargi - Galeria Dominikańska 901 Galeria Dominikańska - Słowackiego - Podwale - Dworcowa - Kościuszki - Krakowska - Opolska - Radwanice - Siechnice - Radwanice - Opolska - Krakowska - Kościuszki - Komuny Paryskiej - Podwale - Skargi - Galeria Dominikańska 910 Galeria Dominikańska - Słowackiego - Podwale - Dworcowa - Stawowa - Sucha - Hubska - Bardzka - Buforowa - Iwiny - Żerniki Wrocławskie - (Smardzów - Św. Katarzyna - Siechnice) (Siechnice - Św. Katarzyna - Smardzów) - Żerniki Wrocławskie - Iwiny - Buforowa - Bardzka - Hubska - Sucha - Dw. Główny PKP - Kołłątaja - Skargi - Galeria Dominikańska. źródło: www.zdik.wroc.pl/ogloszenia/show-content.html?Id=1935 Temat: Nowe bilety PKP Najpopularniejsze chyba trasy IC to z Warszawy do Krakowa, Katowic, Poznania Gdańska. Normalny bilet kosztuje ok. 60 zł (bez miejscówki) Zatem tam i z powrotem wychodzi ze 120. A więc 2 dychy do przodu. Dobre i to. Choć tak naprawdę zyskuje się dopiero przy trzech i więcej połączeniach, a to chyba się zdarza rzadko w trakcie (nawet dlugiego) weekendu. Najpoważniejszym mankamentem jest jednak to, że chodzi tylko o bliety na pociągi PKP IC (czyli Ex,IC,EC), a więc jadąc do miejscowosci, gdzie IC nie dojezdza badz nie zatrzymuje sie, musialbym dokupic dodatkowy bilet, co troche podraza cala zabawe (obawiam sie, ze w przyszlosci wogole nie bedzie mozliwe laczenie biletow PKP PR i PKP IC). Pod tym wzgledem niemiecki Wochenende Ticket jest dużo lepszy - dojechać można wszędzie, choć podróż trwa oczywiście dłużej (ale pociagi regionalne sa tam z reguly dobrze skomunikowane). Cen nie ma sensu porownywać, bo to inna skala (strasznie drogie są zwykle bilety). Te bilety maja raczej sluzyc milosnikom stosunkowo nieodleglych wycieczek weekendowych, w grupie (rodzina, kumple), często z rowerem (+ 3 euro) - obowiązuje przecież na 5 osób (juz przy dwóch są spore oszczędności). Ponadto w poszczegolnych landach sa inne rozmaite znizki, jak ktos ma cierpliwosc, to znajdzie cos dla siebie. U nas tez jest coraz wiecaj znizek i promocji, to jakies swiatelko w tunelu. Oprocz narzekan na czystosc i bezpieczenstwo w naszych pociagach, dodalbym jeszcze coraz gorszy stan infrastruktury (ostatnio zauwazyl to nawet NIK) - na niektorych trasach, i to tych calkiem waznych, pociagi jezdza tak wolno, ze nawet promocje cenowe malo kogo skusza. Nie dotyczy to raczej pociagow IC, choc te do Gdanska jezdza moim zdaniem zbyt wolno. Zgadzam się, że przydałyby sie jakieś zwykle pospieszne na trasach do Gdańska i Poznania. Coś ostatnio chyba wprowadzono (m.in. 'Starosta' do Poznania, około południa), ale w tych najlepszych godzinach jeżdżą tylko Ex i IC i w sumie trudno się dziwić tej polityce. Temat: Likwidacja pociagow Inwestycje w kolej w PRL-u Filipie? Chyba tylko w garb. Inwestycji prorozwojowych było jak na lekarstwo - LHS i CMK. Reszta to inwestycje sprzed 1939. No przepraszam, rzeczywiście - elektryfikacja starych linii. Ale zauważmy, że nie zrobiono nic, aby zintegrować sieci z trzech dawnych zaborów. Popatrz tylko na mapę (no chyba Filipie, że jedyna mapa jaką masz to 'Polska od morza do morza' : ). Teraz kto może przesiada się na samochód. To jest po prostu tańsze! Kolej dogorywa, bo kończy się jej czas. Mamy coraz szybsze, tańsze i bardziej niezawodne samochody, coraz lepsze drogi, w końcu coraz mniej kosztują bilety lotnicze (oczywiście z wyjątkiem RP-PRL w której nie daje się nikomu szans na rozwój, tylko zasila się truposze takie jak PKP czy LOT, że o hutach i kopalniach nie wspomnę). Kolej z definicji musi być kosztowna - można ograniczyć koszty sprzętu, zatrudnienia, ale jest jedno, co będzie ją obciążać coraz bardziej. Nie wiem czy w księżycowej ekonomii SLD i ojca rydzyka istnieje pojęcie rzadkich dóbr. Kiedyś było to złoto, ropa itp. Ale jest jedno dobro, którego nigdy nie przybędzie, to ziemia! Policzmy ile kilometrów kwadratowych w tej naszej RP-PRL zajmują torowiska a ile infrastruktura? Powiedzmy, że przeciętny szlak kolejowy ma 10 m szerokości, a sieć kolejowa ma długość ok. 25 tys. km. Same tory zajmują więc 250 km. kw. ! To powierzchnia całej Warszawy! Doliczmy lokomotywownie, stacje, bocznice, rozjazdy itp. Z pewnością będzie to ponad 1000 km kw! Znacznie więcej niż tym biednym pokrzywdzonym polaczkom są w stanie ukraść (za pieniądze oczywiście) Niemcy i Żydzi. Jaka firma jest w stanie utrzymać takie imperium? policzmy podatki od nieruchomości. Policzmy przede wszystkim alternatywny koszt tych zasobów (o ile oczywiście księżycowa rydzykowa i SLD-owska ekonomia coś o tym mówi). Popatrz na dwutorowy szlak CMK, i na tzw. gierkówkę. Zajmują mniej więcej tyle samo miejsca. A ile ludzi i towarów przewożonych jest po obu? Ogromne koszty utrzymania muszą rozkładać się na masę użytkowników - tylko wtedy będą strawne! Ja nawet na trasie do Katowic wolę korzystać z PKS niż z PKP. Bilety są często tańsze, podróż wygodniejsza, tabor czystszy. Do Warszawy wybieram prywatną linię autobusową Riviera z Opola. Wysoka kultura, mniejszy hałas, niższa cena. PKP wybieram tylko wtedy, gdy nie mam alternatywy, albo gdy z powodu przesiadek kombinowanie z różnymi autobusami się nie opłaca. Np. bilet PKP z Cz-wy do Katowic może kosztować nawet 2-3 złote, jeśli dzień wcześniej przyjechałem z Wawy lub Gdańska! Temat: Ceny biletow komunikacji miejskiej w Polsce mike79 napisał: > hieniu a co to kur.a ma do rzeczy ? placa takie same podatki jak wszyscy No właśnie nie! Polska nie jest krajem w którym wszyscy płacą takie same podatki. Niestety > spoldzielnia palci podatki od nieruchomosci, a to Lublin ma zapedy ekspansywne > (vide. gielda w elizowce) ! wiec dlaczego pier...isz glupoty ? jakie głupoty? Ja stwierdzam fakt > najpierw sam piszesz o tym ze przyadlby sie autobus z felina na slawinek a > pozniej pier...isz takie farmazony ! No pewnie że by się przydał. To nie moja wina że Felin jest traktowany po macoszemu przez MPK. > > dla przewoznika powinnio byc bardziej cenni klienci ktorzy regualrnei > korzystaja z jego uslug niz tacy jednorazowi jak ty, Problem w tym że przewoźnik chyba uważa inaczej. i dla ciebie to nie jest > straszna roznica jak zaplacisz 60gr wiecej jak ktos slusznie zauwazyl, a dla > kogos kto dojezdza z przesiadka do pracy czy szkoly wykupienie biletu na dwie > linie za 104,- lub 100,- zlotych w porownaniu do dotychczasowych 72 lub 36 za > bilet na wszystkei linei to jest bardzo duza roznica ! No ale dlaczego to tysiące takich jak ja mają im tą różnicę niwelować płacąc 1,90 zł za bilet jednorazowy zamiast 1,30 zł? czy to na tym polega sprawiedliwość społeczna? Gdyby się tak dalej czepiać to można powiedzieć że faktycznie ci z Felina dojeżdżający do pracy na Węglin powinni płacić więcej za bilet miesięczny niż ci co jeżdżą np. z Czubów na LSM. PRzecież z Felina na Węglin jest chyba powyżej 10 km! W PKSie , PKP i w busach to norma że im większa odległość tym droższy bilet. Jest to na pewno sprawa dyskusyjna ale ja śmiem twierdzić że jednakowa cena biletu miesięcznego niezależnie od czasu/długości przejazdu powoduje bezsensowne napychanie autobusów zamiast skłaniać ludzi do zamiany mieszkań na bliższe miejscu pracy. Temat: Nie będzie multikina? mgd3 napisała: > Z tą małą salą w kinie Pokój to fakt. W ogóle przestałam do niego chodzić od > czasu jak kiedyś wybrałam się na coś i trafiłam do małej sali. :-( A propos - w > > tamtych czasach w gazetach nie było rozróżnienia w której sali jest projekcja - > > czy teraz już jest? Niestety, w gazecie nie jest napisane jaki repertuar idzie na malej sali. Najśmieszniejsze jest, że cena biletów na małą salę w Pokoju jest niemal identyczna jak na dużą (chyba ze 2 złote zniżki). A powinno być z połowę ceny mniej. Wczoraj byłem w Tonie na Czasie Apokalipsy - prawie 4 godziny projekcji, a zimno jak cholera. Jeśli chodzi o kina to Bialystok jest głęboką prowincją. Ceny jak na ten region potwornie wysokie. Zazwyczaj do kina chodzi się parą, więc wydatek 16 zł * 2 osoby = 32 zł, to bardzo duży wydatek. I zero komfortu. Tak się szanuje klienta. Ostatnio troszeczkę drgnęło, słynne wtorkowe seanse w Syrenie po 8 zlotych. Co z tego kiedy to najbardziej obskurne kino w mieście:) Przypominają mi sie w tym miejscu historie z niesprzedawaniem biletów na seans, bo "nie ma minimum pięciu osób". Naciąłem się na to 2 razy w Syrenie i raz w Tonie. To straszne i bulwersujące!! Przez to przestałem chodzić do Syreny. Akurat szedł niekomercyjny film, bodajże "Boze Skrawki". Byłem jedną z dwóch osób, które chciały obejrzeć w/w film. Ostro się wtedy wykłócałem się z obsługą. Stwierdzili, że to im się nie opłaca, że jakiś tam przepis. Chcialem pójść gdzieś wyżej i narobić im bigosu, ale czlowiek nie ma zazwyczaj czasu ani chęci... Mój stracony czas wyniósł 40 minut jazdy z dwoma przesiadkami w jedną stronę. Czyli półtorej godziny. I stracone nerwy oczywiście. Całe szczęście, że miałem bilet miesięczny. Mogę wyobrazić sobie jednak sytuacje gdyby ktoś jechał specjalnie na ten film np z Sokółki, płacił bilety na PKP i ZKM, a póxniej dowiadywal się, że kinu się nie opłaca:) Jeśli ogłaszają repertuar w gazecie powinni wiedzieć, że jest to taktowane jako umowa wstępna. Ale u nas mamy bezprawie i z takimi nie wygrasz. Moze wejście niedużego multipleksu zlikwidowałoby ten wątek? Wejście hipermarketu Auchan spowodowało obniżenie cen i większą walkę o klienta w bialostockich sklepach. Poruszę jeszcze jeden temat, dlaczego nie ma seansów z lektorem? Jest tylu niedowidzących i wolno czytających (są różne schorzenia - nie znaczy to, że ktoś nie umie czytać). Jeden, dwa seanse w tygodniu i byłby na pewno komplet. To jest także forma dyskryminacji osób niepełnosprawnych w jakże eksponowanym w mediach Roku Niepełnosprawnych. Dziękuję za mozliwośc wypowiedzi, pozdrawiam wszystkich forumowiczów - Robert Temat: Koniec wspólnego biletu miesięcznego MZK Tychy ... KZK GOP chce uruchomić linie ekspresowe Perfidnie zżynają od nas :D Ale 7 złotych? Chyba lekka przesada... Pociągiem taniej wyjdzie... KZK GOP chce uruchomić linie ekspresowe Piotr Purzyński 28-02-2005 , ostatnia aktualizacja 28-02-2005 19:37 KZK GOP chce w połowie roku uruchomić autobusowe linie ekspresowe na trasie Katowice - Gliwice. Choć linii jeszcze nie ma, wiadomo, że za przejazd autobusem mknącym do Gliwic autostradą A4 trzeba będzie zapłacić aż 7 zł. Autobusy ekspresowe wyruszą w trasę dzięki autostradzie. W październiku będzie gotowy ostatni odcinek A4 na Śląsku z Sośnicy do Kleszczowa. - Byłoby skrajną głupotą nie wykorzystać tej możliwości - mówią w KZK. Krzysztof Sobański, naczelnik wydziału przewozów w KZK, ma nadzieję, że ekspresówki uda się uruchomić w połowie roku. - Na razie mamy problemy ze zwykłymi liniami, które z powodu niewydolności ul. Pszczyńskiej w Gliwicach stają w korkach. Niewykluczone, że linia ekspresowa będzie z tego powodu tymczasowo zjeżdżała z autostrady już w Zabrzu Makoszowach - dodaje Sobański. Choć linii jeszcze nie ma, wiadomo, że za przejazd autobusem autostradą z Katowic do Rudy Śląskiej, Zabrza i Gliwic trzeba będzie sporo zapłacić. W zeszłym tygodniu prezydenci i burmistrzowie gmin tworzących Komunikacyjny Związek Komunalny GOP zatwierdzili bowiem nowy cennik. Wynika z niego, że za przejazd linią ekspresową z Katowic do Rudy Śląskiej trzeba będzie zapłacić 4,80 zł, do Zabrza - 5,80 zł, do Gliwic - 7 zł. Z linii będą też mogli korzystać posiadacze biletów miesięcznych KZK, za dopłatą 40 zł do biletu normalnego i 20 zł do biletu ulgowego. Cenowo linia ekspresowa na pewno nie będzie więc konkurencją dla PKP. Bilet w drugiej klasie do wymienionych miast kosztuje odpowiednio: 3,80 zł, 4,60 zł i 5,70 zł. W dodatku pociągiem do Gliwic można dziś z Katowic dojechać w pół godziny. - Ale linia ekspresowa to nie będzie zwykły autobus komunikacji miejskiej. Zaoferujemy pasażerom wyższy komfort jazdy wart ceny biletu - przekonuje Sobański. Linię miałyby bowiem obsługiwać nowoczesne autobusy turystyczne. Na Śląsku kursują dziś trzy linie ekspresowe. W MZK Tychy za podróż liniami E1 (Katowice - Tychy) i E2 (Tychy - Gliwice) trzeba zapłacić 4,20 zł, w MZK Jastrzębie podróż linią E3 (Jastrzębie - Rybnik) kosztuje 5,20 zł. Temat: Dlaczego Libeskinda nie będzie? Dlaczego Libeskinda nie będzie? Szkoda, że nie odbędzie się dyskusja nt. przestrzeni miejskiej w Polsce. Nie szkoda natomiast Libeskinda. Pani Gierych & Co przecenia 'autorytety' (wymienieni Renzo Piano, Gehry i Foster), profesjonaliści wyżej cenią ciekawszych i 'świeższych' twórców. Wykłady wielkich gwiazd nie są wcale takie atrakcyjne - dają one wykładów tak dużo, że ich treśc - z lekka już zhomogenizowaną - z łatwością można znaleźć w internecie czy wywiadach. Wiedzą o tym studenci i ludzie naprawdę zainteresowani daną dziedziną. Niedawny wykład Petera Zumthora - a więc architekta o półkę niżej niż w/wym przebrzmiali i zbyt post- gwiazdorzy - który odbył się w Krakowie w Goethe Institut cieszył się ogromnym powodzeniem. Pojechało na niego wielu studentów z Warszawy nie skąpiąc prawie 100 zł na bilet PKP. Nie dziwię sie 'zamożnym' architektom, ktorzy nie mieli ochoty wyłożyc na bilet wstępu. Poglądy Libeskinda to naprawde nihil novi. W dodatku jako urodzony w Polsce mógł sobie darować niebotyczne honorarium - jest to po prostu niesmaczne. Ale pewnie sekretarka bookowała bilet i nie zdążył sprawdzić dokąd :). Bardzo mnie dziwi argumentacja Pani Gierych - stwierdzić popularność jakiejś imprezy można tylko w trakcie jej trwania lub po. Skoro jej nie ma to co tu stwierdzać? Symptomatyczne również, że najwięcej na konferencję zgłosiło się samorządowców. Niech Pani Gierych nie myśli że świadczy to o ich zainteresowaniu architekturą. Po prostu urząd płaci im za bilety + przejazd + delegację w Warszawie, a przebywanie na konferencji i pojadanie serowych koreczków jest na pewno ciekawsze niż siedzenie za biurkiem w Rybniku. Reasumując: organizacja do luftu, pomysł z Libeskindem zbyt w stylu pop, taaakie ceny za bilety to nie w tym kraju, prosze porównać rzetelne niemieckie i bezpłatne przygotowanie spotkania z Zumthorem. Polecam także szersze spojrzenie: taka np. analogia: czarna muzyka to nie tylko Michael Jackson i Puff Daddy ale też Winton Marsalis i Miles Davis. Pop vs (wciąż)awangarda. Tak samo w architekturze. Temat: Zmiana rozkładu jazdy MPK Podwyżka cen biletów to najgorsze co MPK mogłoby teraz zrobić. Za ceny biletów odpowiada Miasto i na pewno do tego nie dopuści. Częstochowie na gwałt potrzebny jest Miejski Zarząd Transportu!!! Gość portalu: Krzysiek napisał(a): > Sugeruje poczytać trochę posty z dyskusji, która odbyła się na forum jak tylko > jakiś miesiąc temu MPK przedstawiła swoje pomysły. Były tam propozycje, które > rozwiązywały sprawę połączenia północy Z DW. PKP Stradom. Ale MPK nie liczy się > > z nikim i niczym po prostu jako monopolista i to monopolista z potężnym lobby w > > UM wychodzi z założenia, że to pasażerowie są dla MPK a nie odwrotnie. Dlatego > też MPK nie liczy w ogóle się z rachunkiem ekonomicznym i robi linie dla linii > i zmiany dla zmian. To tak na marginesie. A ze podwyżka biletów nas czeka to > pewna jak to, że 2 x 2 = 4 bo jeśli utrzymuje się linie niedochodowe albo na > linie na których winien jeździć autobus 20 – 30 miejscowy puszcza się 100 > > miejscowego Solarisa lub IKARUSA to na pewno ktoś będzie musiał z czegoś pokryć > > straty generowana przez takie linie. I tym kimś będą jak zwykle pasażerowie. I > tak będzie dotąd aż MPK nie zostanie sprowadzone do roli przewoźnika jednego z, > > wielu który musi konkurować z innymi na zasadach wolnego rynku. Wtedy na pewno > pasażer byłby najważniejszy i nie było by dziwnych pomysłów. Zresztą trasami > zajmowałoby się wtedy gremium nie z, MPK, więc na pewno nie powstały by linie, > które nie mają szans na zarobienie na swoje utrzymanie, bo jeśli powstają takie > > cuda to w końcowym efekcie koszta ich eksploatacji ponoszą wszyscy pasażerowie. Temat: PKP i przymus kupna dodatkowych biletów PKP i przymus kupna dodatkowych biletów Witam serdecznie! Kilka razy już słyszałam o podobnych sytuacjach, a teraz zdarzyła się i mi. Ale od początku... Jakiś czas temu koleżanka poprosiła w kasie o bilet studencki na pociąg InterCity na trasie Kraków - Poznań. Bez problemu kupiła bilet, wsiadła do pociągu, okazała bilet konduktorowi i... bardzo się zdziwiła, bo okazało się, że bilet został wystawiony niepoprawnie. Na pociągi InterCity zniżka studencka to bowiem 33%, a nie standardowe 37%, jak na pozostałe. Mimo że teoretycznie wina za źle wystowiony bilet nie leżała po stronie koleżanki, zgodziła się dopłacić tych kilka złotych, ale okazało się to niemożiwe - według konduktora w takim wypadku klient ma obowiązek zakupić właściwy bilet w pociągu, oczywiście uiszczając przy tym opłatę manipulacyjną w wysokości 6 zł, a nieprawidłowo wystawiony bilet może zwrócić w dowolnej kasie PKP w terminie 30 dni i otrzyma zwrot gotówki. Koleżanka bilet próbowała zwrócić od razu po zajechaniu na miejsce, odczekała więc swoje w kolejce i... kolejny problem - pani odmówiła przyjęcia biletu. Po dłuższej wymianie zdań, wezwaniu osoby koordynującej pracę sprzedawców biletów, kolejnych długich konsultacjch w okienku bilet przyjęto, ale potrącono prowizję od jego ceny taką, jak w przypadniu zwykłego zwrotu niewykorzystanego biletu, czyli błąd osoby wystawiającej bilet kosztował koleżankę w sumie około 20 zł. W zeszłym tygodniu podobna sprawa przydarzyła się mi - kupiłam bilet studencki na pociąg EuroCity, po czym w pociągu okazało się, że taki bilet nie istnieje - konduktor tłumaczył, że na pociągi międzynarodowe ulg studenckich nie ma. Musiałam kupić u niego cały bilet, oczywiście z opłatą manipulacyjną, ale zarzekał się, że nie będzie żadnych problemów ze zwrotem "ulgowego" biletu i że z pewnością dostanę 100% zapłaconej kwoty. Gigantyczne kolejki na dworcu w Poznaniu póki co uniemożliwiły mi pertraktacje z panią w okienku, ale w najbliższych dniach zamierzam sprawę załatwić. I stąd pytanie - czy w jakiś sposób mogę uchronić się od pobrania prowizji od nieprawidłowo wystawionego biletu? Czy obciążanie pasażerów dodatkowymi kosztami za wystawienie biletu w pociągu, mimo że bilet posiadają, ale nie został on prawidłowo wystawiony, jest zgodne z prawem? Czy też rzeczywiście jako klientka powinnam się orientować nie tylko jaka przysługuje mi ulga, ale też jakie są w ramach niej różnice między poszczególnymi pociągami i w których pociągach mogę ją stosować? Temat: MZK i PKP - wspólny bilet miesięczny olciak napisała: > wiesz co, to jeśli to zrobią, to niech to najdrozesz cacko za publiczne > pieniądze w końcu padnie w cholerę - dokłądamy do tego interesu z naszych > kieszeni juz wystarczajaco dużo - 50% pomocy publicznej w polsce przezaczanej > jest właśnie na PKP... niech to padnie - przyjdzie NIemiec, Belg, czy Holender, > > które się opłaci - będzie czysto i wygodnie oraz punktualnie i bez przerostów > zatrudnienia pokrywanych z buydżetowej kiesy... I tu prezentujesz punkt widzenia mało zorientowanego klienta. I dobrze, bo klient PKP nie musi się orientować. Jak przyjdzie Niemiec, Belg, czy Holender, to za dojazd z Wołomina do Warszawy zapłacisz 57 zł, a nie 5,70. W dodatku Niemca nie bedzie obchodziło, że student, uczeń, inwalida muszą miec ulgę. Teraz PKP likwiduje wiele połączeń. Mikt nikomu nie przeszladza załozyć spólkę, kupić lokomotywę i 3 wagony i wozic ludzi tam gdzie PKP się nie opłaca. Włala - wolny rynek. Tyle, że nikt jakoś nie chce. A ileż to powstało prywatnych przewoźników autobusowych? - Mnóstwo. A bo jest jedna zasadnicza różnica - asfaltu nikt nie kradnie, a PKS-y nie płaca ani złotówki za naprawe jezdni. To znaczy płaca jak wszyscy - w paliwie. I jak wyglądają nasze drogi? PKP samo musi utrzymać tory. I jak wyglądaja tory? Zaręczam, że sa w lepszym stanie, niż jezdnie. Przynajmniej nie ma dziur. Pierwsze słyszę, by 50 % pomocy publicznej szło na PKP. Ja znam wersję, że w Polsce na kolej przeznacza się 1/10 tego (w stosunku do PKB), co w Czechach, na Węgrzech i w Niemczech. A tam bilety nie sa wcale tańsze, wręcz przciwnie. Może i przeznacza się 50% jakiejś kwoty na PKP. Można przeznaczać 0%, ale podnieśc ceny biletów o 100%. Pasuje? Bilet z Wołomina do Warszawy Centralnej kosztuje 5,70. Drogo? To przejedź się tramwajem za 2,40 jeden przystanek lub weź taryfę i tylko trzaśnij drzwiami. Temat: [Bygd.] Prywatne linie kasują,nie wydając biletów [Bygd.] Prywatne linie kasują,nie wydając biletów Korzystasz regularnie z bydgoskich, prywatnych linii autobusowych? Płacąc za przejazd zawsze proś kierowcę o bilet, bo jeśli przydarzy ci się wypadek, bez dowodu przejazdu nie dostaniesz odszkodowania W prywatnych liniach autobusowych kursujących po Bydgoszczy, pasażerowie płacą za przejazd, ale biletu nie dostają. Sprawdziliśmy - w piątek podróżowaliśmy kilkoma busami po mieście. Potwierdzenia zapłaty za przejazd nie dostaliśmy: na linii 302 kursującej pomiędzy rondem Grunwaldzkim, a Fordonem, 303 jadącej z Osiedla Tatrzańskiego na dworzec PKP, w firmie Pol-bus, która przewozi pasażerów z Bydgoszczy do Inowrocławia. Wydruk z kasy fiskalnej bez dyskusji wydał tylko zaraz po wejściu do autobusu kierowca linii 301 (trasa Rekinowa - Bydgoszcz Wschód), należącej do PKS-u. Dlaczego kierowcy pierwszych trzech linii biletu nie wydali? - Być może nasz kierowca zapomniał - próbuje tłumaczyć Mirosław Otlewski, prezes firmy Forbus, która jest właścicielem linii 302. - Zapewniam, że przypomnę moim pracownikom o tym i kłopot już nie powinien się powtarzać. Podobną obietnicę składa Tomasz Dyksa z firmy Ford-bus, której mikrobusy kursują na linii 303. Obaj potwierdzają, że wiedzą o takim obowiązku i kierowcy powinni wydawać bilety. Dlaczego pokwitowanie przejazdu jest takie ważne? - Jeśli zdarzyłby się wypadek to pasażer, który biletu nie otrzymał będzie miał problemy z odszkodowaniem - tłumaczy Wojciech Dziuba, zastępca dyrektora bydgoskiego PKS-u. - Bilet w znacznym stopniu uwiarygodnia przed ubezpieczycielem, że rzeczywiście pasażer jechał autobusem w danym dniu i na danej trasie. Wówczas droga do uzyskania pieniędzy jest dużo prostsza i szybsza. Ostatnia kontrola przeprowadzona przez policjantów, Inspekcję Ruchu Drogowego i Urząd Miasta wykazała, że część pojazdów należących do prywatnych linii jest w bardzo złym stanie technicznym i o wypadek tym bardziej nietrudno. Co powinno znaleźć się na bilecie w prywatnym autobusie? informacja o firmie przewozowej data i godzina rozpoczęcia podróży trasa przejazdu cena biletu rodzaj i kwota ulgi kwota podatku VAT miasta.gazeta.pl/bydgoszcz/1,35590,2889660.html Temat: PKP PKP Konduktorzy nie będą chodzić z miarkami po wagonach - po kilku dniach PKP wycofała się z pomysłu, by pasażerowie musieli płacić za bagaż w pociągach regionalnych Od 1 maja pasażerom kazano kupować dodatkowy bilet, jeśli "suma wymiarów (długość, szerokość, wysokość) pojedynczej sztuki przewożonych rzeczy przekracza 130 cm". Chodziło więc nawet o średniej wielkości walizkę czy plecak. Cenę dodatkowego biletu uzależniono od długości trasy, np. na trasie do 90 km kosztuje on 6,7 zł. Nowe przepisy zbulwersowały pasażerów. W wielu przypadkach przejazd pociągiem wypada aż dwa razy drożej niż przedtem. Niezależne Zrzeszenie Studentów zorganizowało protest przeciw opłatom przed Dworcem Głównym w Poznaniu. Śpiewano: "Wsiąść do pociągu byle jakiego, nie dbać o bagaż, nie dbać o bilet". Na dworcach zazwyczaj nikt nie potrafił precyzyjnie wyjaśnić podróżnym, czy ich walizka przekracza ustalone wymiary i jaki należy kupić bilet. - Słuchamy głosu pasażerów. Dlatego przy opłatach za bagaż od 17 maja rezygnujemy z kryterium wymiaru - obwieściła we wtorek rzecznik spółki PKP Przewozy Regionalne Anna Hyrlik. Oznacza to, że za przewóz walizek i plecaków nie trzeba będzie płacić. Jest jednak jeden warunek. Bagaż musi być tak ustawiony, żeby nie utrudniał przejścia. - Jeśli ktoś postawi kilka walizek lub pudeł w korytarzu, będzie musiał zapłacić 5 zł od sztuki. Zwolnione z opłat będą nadal wózki dziecięce, jedna para nart oraz instrumenty muzyczne, sztalugi i duże teczki rysunkowe, przewożone przez uczniów i studentów szkół muzycznych i plastycznych. Gazeta Dobrze, że istnieje chociaż jedna z niewielu rozsądnych decyzji jakie podjeło PKP. A już się bałem, że przed wejściem do pociągu zostanę zważony i zmierzony a może nawet poddany badaniom spirometrycznym... Temat: Początek końca Aronowego busiarstwa !!!!!! :) aron2004 napisał: > odpowiadam : > > Busiarzy bronię dlatego, że są konkurencją dla MPK, PKS i PKP. Gdyby nie > konkurencja busów to mielibyśmy o wiele mniej połączeń, ceny biletów byłyby > wyższe ( monopolistyczny PKS potrafi brać nawet 8 zł za 30 km, Podobną cenę zapłacisz za przejazd busem z Zakopanego do Kuźnic (mniej więcej 15 km) W Słowackich Tatrach, za przejazd 30 km odcinka pociągiem zapłaciłem 30 koron (+/- 3zł) PKP bierze 6 zł > za pociąg osobowy, bus w woj. lubelskim 2-4,50 zł za ten dystans). > Żeby jeszcze w parze z wyższymi cenami szła jakość, ale jest wręcz przeciwnie. > PKSy które mają wysokie ceny posiadają autobusy totalne złomy. > > Ponadto busy są zabezpieczeniem na wypadek strajków w PKP i PKS. Wiadomo że > kolejarze lubią strajkować, bo się domagają dotacji. I np. gdy w Wielkopolsce > pociągi stoją to ludzie bluzgają bo nie mają czym dojechać do pracy, szkoły czy > > lekarza. U nas ludzie mają strajki kolejowe w d... bo są busy. > > Kolejna sprawa. PKP lubi sobie czasami zlikwidować jakiś pociąg, albo przenieść > > go na 3 w nocy. Tak było np. na linii Lublin - Kraśnik gdzie zlikwidowano > pociąg o 18.00 i przeniesiono go na 3 w nocy bo kolejarze musieli dojechać do > pracy. Gdyby nie było busów do Kraśnika to wiele osób straciłoby połączenie > wieczorne do domu po pracy, wizycie u lekarza itp. A tak dzięki busom mamy w > d... co panowie kolejarze likwidują i o której te pociągi jeżdżą. > > Kolejna sprawa - w busie jest mniejsze złodziejstwo i przestępczość. Wynika to > z tego, że w busie nie da się pojechać na gapę, trzeba zapłacić. JEst uczciwie > - > każdy pasażer płaci za siebie, a nie jak na PKP czy w MPK Lublin uczciwi > pasażerowie fundują przejazdy gapowiczom i innym cwaniakom. Wiadomo też, że > złodzieje, bandyci i żule jeżdżą na gapę, a w busie nie da się. W busie (prywatnym) z Lublina do Lubartowa mojej siostrze ukradli komórkę... Temat: Początek końca Aronowego busiarstwa !!!!!! :) dlaczego bronię busiarzy odpowiadam : Busiarzy bronię dlatego, że są konkurencją dla MPK, PKS i PKP. Gdyby nie konkurencja busów to mielibyśmy o wiele mniej połączeń, ceny biletów byłyby wyższe ( monopolistyczny PKS potrafi brać nawet 8 zł za 30 km, PKP bierze 6 zł za pociąg osobowy, bus w woj. lubelskim 2-4,50 zł za ten dystans). Żeby jeszcze w parze z wyższymi cenami szła jakość, ale jest wręcz przeciwnie. PKSy które mają wysokie ceny posiadają autobusy totalne złomy. Ponadto busy są zabezpieczeniem na wypadek strajków w PKP i PKS. Wiadomo że kolejarze lubią strajkować, bo się domagają dotacji. I np. gdy w Wielkopolsce pociągi stoją to ludzie bluzgają bo nie mają czym dojechać do pracy, szkoły czy lekarza. U nas ludzie mają strajki kolejowe w d... bo są busy. Kolejna sprawa. PKP lubi sobie czasami zlikwidować jakiś pociąg, albo przenieść go na 3 w nocy. Tak było np. na linii Lublin - Kraśnik gdzie zlikwidowano pociąg o 18.00 i przeniesiono go na 3 w nocy bo kolejarze musieli dojechać do pracy. Gdyby nie było busów do Kraśnika to wiele osób straciłoby połączenie wieczorne do domu po pracy, wizycie u lekarza itp. A tak dzięki busom mamy w d... co panowie kolejarze likwidują i o której te pociągi jeżdżą. Kolejna sprawa - w busie jest mniejsze złodziejstwo i przestępczość. Wynika to z tego, że w busie nie da się pojechać na gapę, trzeba zapłacić. JEst uczciwie - każdy pasażer płaci za siebie, a nie jak na PKP czy w MPK Lublin uczciwi pasażerowie fundują przejazdy gapowiczom i innym cwaniakom. Wiadomo też, że złodzieje, bandyci i żule jeżdżą na gapę, a w busie nie da się. Temat: A sprzatac beda klopy? (No i ten patron:-)) A sprzatac beda klopy? (No i ten patron:-)) PAP: PKP Intercity uruchomi w sobotę 12 czerwca nowe połączenie kolejowe łączące Warszawę z Brukselą. Ceny biletów rozpoczynają się od 29 euro za miejsce siedzące i 39 euro za kuszetkę - poinformował na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie prezes PKP Intercity Andrzej Żurkowki. Pociąg EuroNight "Jan Kiepura" będzie mógł zabrać 276 pasażerów. Podróżujący będą mieli do dyspozycji 84 miejsca w wagonach sypialnych, 150 miejsc w kuszetkach oraz 45 miejsc w sliperetce (wagon bezprzedziałowy z fotelami rozkładanymi do pozycji półleżącej). Według Żurkowskiego, czas przejazdu będzie dostosowany do możliwości ludzi podróżujących w interesach. Zostanie tak zaplanowany, aby mogli brać udział w spotkaniach służbowych. Pociągi będą odjeżdżały z Warszawy około godz. 18., a do Brukseli dotrą około godz. 10 następnego dnia. Wyjazd z Brukseli będzie następował około godz. 18, a przyjazd do Warszawy - około 10 następnego dnia. Prezes zwrócił uwagę na wysoki standard i wygodę pociągu - podróżni będą mogli w pociągu wziąć prysznic i oglądać telewizję. Będą też mogli skorzystać z miejsc sypialnych "lux" - są to przedziały 1- i 2-osobowe z własną toaletą, prysznicem i sprzętem audiowizualnym (m.in. telewizor i odtwarzacz DVD). W cenę przejazdu będą wliczone napoje i śniadanie, będzie też można kupić posiłki. Pociąg będzie łączyć Warszawę z m.in. Poznaniem, Dortmundem, Bochum, Dusseldorfem i Kolonią. Prezes grupy PKP Maciej Menclewski poinformował na konferencji, że grupa PKP przejmie w "najbliższym czasie" spółkę Wars. Przypomniał, że Wars nie był nigdy w grupie PKP, a współpraca polegała na dzierżawie. Temat: Szybka Kolej Miejska Kiebab, tak tylko się czepnę Żaden pociag PKP nie zatrzymuje się w Michalinie. W Michalinie zatrzymuja się tylko pociągi Kolei Mazowieckich. I jadą w takim samym tempie, co pociągi SKM. Osiągi jednostek używanych przez KM i SKM są dokładnie takie same (taka sama jednostka napędowa). Pociagi te kursuja po tym samym torowisku. Mają równe szanse. Róznica w czasie przejazdu SKM i KM z Falenicy do Sródmieścia wynosi 1 min. I ta jedna minuta wynika tylko z tej przyczyny, że pociągi KM odjeżdżają z Falenicy w schemacie czasowym XX:X1 (np. 8:51, 9:11, 18:21), natomiast SKM w łatwym do zapamiętania schemacie XX:X0 (np. 10:00, 10:30). Pociągi są w przypadku osób często dojeżdzajacych do Warszawy lepsze od autobusów: - czasowo i komfortowo w szczycie; - cenowo. Przyklady cen biletów na trasie Michalin (Falenica) - Warszawa Bilety miesięczne (normalne, 100%): Minibus (Michalin - Warszawa) - 100 zł. Pociąg KM (Michalin - Warszawa) - 90 zł. Pociąg SKM (Falenica - Warszawa) - 66 zł (w tym możliwość korzystania z metra, tramwajów i autobusów w Warszawie) albo 44 zł (tylko SKM). Pociąg SKM po wydłużeniu trasy (Michalin - Warszawa) - 90 zł (w tym możliwość korzystania z metra, tramwajów i autobusów w Warszawie oraz na liniach podmiejskich [np. 702]) albo 54 zł (tylko SKM). Bilety jednorazowe (normalne, 100%): Minibus (Michalin - Warszawa) - 3 zł. Pociąg KM (Michalin - Warszawa) - 2,50 zł (poza szczytem kom.) albo 5,70 zł (w szczycie kom.). Pociąg SKM (Falenica - Warszawa) - 2,40 zł w szczycie i 2,00 zł poza szczytem (jeden przejazd bez możliwosci przesiadki), ale możesz tez skorzystać z szerokiej gamy biletów czasowych (minutowych, dobowych, tygodniowych), które dają ci prawo do jazdy innymi srodkami transportu w Warszawie. Pociąg SKM po wydłużeniu trasy (Michalin - Warszawa) - 4,80 zł (jeden przejazd bez możliwosci przesiadki), ale tu znów możesz skorzystać z innych biletów, dających ci prawo do przesiadki. _______ Ospo czorna! Idź do Dorna! Temat: Gdzie jest Zoppoter??? > Ba! gminy położone wzdłuż tej trasy byłyby jak najbardziej za tym. Ale jeżeli > to kiedykolwiek nastąpi, to na pewno poza strukturami PKP (chyba że Zoppoter > jako bardziej zorientowany ma inne informacje). To jest problem nie tylko tej linii, ale całego kraju... Do PKP należy między innymi spółka PLK (Polskie Linie Kolejowe), która jest właścicielem całej infrastruktury, czyli torów. Wiec tak całkiem poza strukturą PKP sie nie da. Natomiast teoretycznie (czyli ustawowo) po tych torach moga jeździć przewoźnicy spoza PKP (na przykład spółki gmin z firmami, albo firmy działające na zlecenie gmin). Sprawa rozbija się o kilka przeszkód dosyc typowych dla polskiego piekła: 1. Uzyskanie koncesji to droga przez mekę. 2. Wycena kosztów eksploatacji (a zatem i kosztów "wynajmu") lokalnych linii autorstwa PLK jest zwykle kilkakrotnie wyższa od podebnej wyceny niezależnych ekspertów. 3. Brak taboru, czyli słynnych juz autobusów szynowych. Nikt tego w Polsce seryjnie nie produkuje, kilkanaście kursujących w skali całego kraju szynobusów to sa prototypy, import jest za drogi. 13 lat od upadku komuny to jak widac stanowczo za mało, żeby zrestrukturyzowac kolej i poradzić sobie z seryjną produkcja prostego taboru... Nie wiem, czy ktoś rozpatrywał import szynobusów uzywanych, w Niemczech i w Czechach bez trudu można takie pojazdy znaleźć, w dodatku byłyby to wypróbowane, seryjnie wytwarzane wagony. 4. Systematyczne likwidacje lokalnych połączeń kolejowych przez PKP, dokonywane na zasadzie samospełniającego sie proroctwa (przewidywany niski popyt - ustawienie bezmyslnego rozkładu jazdy - mały popyt sie urzeczywistnia) już dawno zniechęciły pasażerów do kolei. Ich odzyskanie będzie o tyle trudne, że ceny biletów nawet przy normalnym rozkładzie jazdy nie będą mogły być niższe niż w komunikacji autobusowej na asfalcie. W Czechach, które startowały do kapitalizmu w tym samym czasie i z podobnego pułapu co Polska, nie zlikwidowano żadnej linii lokalnej, a połączenia szynobusami są podstawą lokalnej komunikacji. Temat: Wspomnienia z PRLu Praga 1984 - Praga 2004 PRAHA 1984 Zaproszenie potwierdzone przez ambasadę PRL. Na granicy musiałem kłamać, że jadę do mamy, bo Czesi honorowali tylko zaproszenia od NAJBLIŻSZEJ RODZINY. Dlatego dla bezpieczeństwa leciałem samolotem. Zaproszenie mi sprawdzono, ale nie podbito, i gdyby to, że po powrocie paszport musiałem zwrócić, wykorzystałbym jeszcze raz. Zaproszenie było podstawą do złożenia wniosku o wydanie paszportu ważnego na kraje: NRD, CSRS, WRL, LRB, SRR, ZSRR. Wniosek poświadczony przez szkołę, że zgadza się na wyjazd za granicę podczas wakacji. Miałem już dowód osobisty, więc nie musiałem mieć zgody rodziców. Po miesiącu otrzymałem paszport, który był podstawą otrzymania przydziału 1500 KCS na książeczkę walutową. Paszport też umożliwił mi zakup biletu lotniczego i kolejowego na powrót ( kilka kuponów w tekturowej okladce, wiele roznych "pozataryfowych" doplat.) Do paszportu była dołączona karta przekroczenia granicy, której nie wolno było zgubić. Udało mi się zwiedzić Pragę przez 8 dni, porozkoszowac się niedostępną w kraju czekoladą, kupić garnek do mleka z gwizdkiem dla mamy i komplet noży. Każdą koronę się oglądało pięć razy, bo to limit wymiany raz na trzy lata, w dodatku wartość czarnorynkowa KCS trzy razy taka, jak na książeczkę. PRAHA 2004. Bilet turystyczny za 50 zł ważny od piątku 18.00 do niedzieli 24.00. 1000 Kc zakupione w kantorze, karta Visa i dowód osobisty w kieszeni. Kanapki na drogę i puszka piwa "Dębowe mocne" ( wiem, że zgrzeszyłem wożąc drewno do lasu!).Po drodze liczne kontrole biletów PKP, kontrola graniczna prawie niezauważalna, miły czesko konduktor sam zaproponował bilet powrotny (zpatecni jizdenka) z dużą zniżką - za 276 Kc wydrukowany na fajniusim naszyjnym komputerku. Cały dzionek w Pradze bez szczególnego oglądania się na forsę ( ceny zbliżone do naszych), obiadek w restauracji z piwkiem za równowartośc 24 zł, kilka puszeczek piwa na powrót. Z powodu 30 minutowego opóźnienia pociagu "Bohemia" w drodze powrotnej czeski kierownik pociągu wszystkich przepraszał chodząc od przedziału do przedziału. SZOOOOK!!! (spóźnienie z powodu wymiany torowisk - remont kapitalny magistrali. Torowisko po remoncie wygląda, jak dla TGV). Potem nadrobił to w Międzylesiu, bo skrócił postój graniczny. Bajeczka...w obie strony za pociąg z Warszawy do Pragi za 94 złote. KOCHAM UNIĘ EUROPEJSKĄ!!!!!! Temat: Głodówka na kolei aż do upadłego No kurde - dałeś mi popalić...Tak się składa że jeżdże koleją praktycznie codziennie i nie obchodzi mnie kto ich dotuje - diabli mnie biorą na kilka spraw: - kolejarze jeżdżą za grosze (dokładnie za jakieś drobne procenty normalnych cen biletów) - dlaczego?? Czy są równiejssi od nas?? Dlaczego ich rodziny jeżdżą trakże za jakieś grosze?? - jadąc w lato 400 km pociągiem pośpiesznym (jednym pociągiem - bez przesiadek) jechałem prawie 12 godzin (polskie realia) więc na tak krótką trasę zmarnowałem cały dzień... - od kilku dobrych lat dojeżdżam pociągiem do pracy i musze przyznać - są pociągi które się spóźniają codziennie, są takie które bardzo często przyjeżdżają i odjeżdżają za szybko - nieraz widuję kolejarzy którzy popijają w pracy jakąś wódeczkę lub piwko (zwłaszcza konduktorzy) i jak to ma się do wielkich słów o wspaniałej kolei która upada - i to nie ze swojej winy.... - powszechny bałagan i brud - owszem zależy to od pasażerów - ale także od jakości taboru (wagony które maja po 30 lat są uważane za całkiem dobre, choć w dokumentacji ukrywa się stan faktyczny - bezpieczeństwo, prędkości itd) i oczywiście od sprzątania tychże wagonów...A jest tak że wsiadasz na stacji poczatkowej i czasem masz szczęście usiąść w czystym miejscu.... - nie obchodzą mnie ich żródła finansowania - wiem że płacę coraz więcej za bilety - przez ostatnie 3 lata mój bilet miesięczny podrożał z 48 pln do 92....A jakość nadal lezy lub jest gorsza..... - mam dość biadolenia że kolej jest biedna - więc dlaczego nie zwolnią części personelu??, dlaczego stosuje się zniżki dla kolejarzy - przecież oni także zarabiaja na siebie i swoje rodziny..... Jeśli nie rozumiesz moich intencji (jako klienta PKP) to niestety musze napisać że pewnie nie znasz realii panujących w tym kraju.... No i na koniec - mam dosyć wszelkiej maści biadolących nierobów dla których najprostrzym rozwiązaniem jest zastrajkować lub głodować - pytam i co dalej.....??Tak całe życie...?? Temat: Gdzie i za ile można wynająć mieszkania i biura... zgadzam sie z rmate, polaczenie wroclawia w innymi osrodkami miejskimi jest tragiczne - sam pracuje w warszawie (bo we wroclawiu o dobrej pracy na "wolnym" rynku raczej nalezy zapomnac) i wydaje mi sie to po prostu chore aby w XXI wieku jechac do miasta odleglego o ok 320 km cztery i pol godziny pociagiem i to najszybszym jaki tylko jest czyli IC to oczywiscie jeszce nic - jakby ktos chcial jechac ekspresem to lepiej niech o tym zapomni - cena biletu jest taka sama jak IC - rozni sie tylko cena miejscowki a warunki katastrofalne - te sklady w normalnym kraju na pewno pojechaly by prosto do huty na przetopienie nie lepiej jest z polaczeniem drogowym - autostrada do berlina jest tragiczna - na szczescie zaczal sie jej remont ale tylko 126 kilometrow - jesli ktos chcialby myslec o rozwoju tego miasta to nalezy zaczac wlasnie od komunikacji aby mozna bylo tam po prostu dojechac - powinno sie dobudowac kawalek autostrady do Zgorzelca w poblizu Boleslawca - bo przeciez stanowi to polaczenie z calymi srodkowymi i poludniowymi niemcami - i taki projekt widnieje na stronach ministerstwa infrastruktury ale...tutaj niespodzianka...w planie jest "autostrada" tylko z jedna jezdnia - to jest wogole jakis fenomen - tylko pogradulowac Panom Ministrom region dolnoslaski jest atrakcyjny turystycznie, dobre polacznia kolejowe zostaly zbudowane juz 100lat temu w okresie niemieckim - tylko ze te doskonale inwestycje nalezy utrzymywac w dobrym stanie technicznym czego PKP nie robi: linia kolejowa do Jeleniaj Gory jest w stanie rozkladu - pociagi jezdza ale zamiast szybciej robia to wolniej - PKP zamiast remontowac tory zwalnia bieg pociagow - trzeba bardzo cierpliwego turysty aby chcial korzystac z takich uslug - no i jak nikt niekorzysta to sie wtedy narzeka ze linie sa nierentowne i sie je zamyka - nie moge sobie tylko wyobrazic jak mozna myslec w tak debilny sposob - dalsze polaczenia do juz calkowita kleska - linia do Karpacza zostala zamknieta a do Szklarskiej Poreby pociag po prostu sie toczy wiec jak widac infrastrukture mamy "doskonala", dobrze ze jest chociaz autostrada do opola bo bez tego bylo by naprawde tragicznie - oczywiscie ktos moze powiedzec ze przesadzam bo gdzie indziej jest gorzej - tylko ze jesli ktos chce dzialac profesjonalnie i osiagnac jakies pozytywne rezultaty - to nie mozna porownywac sie do gorszych tylko do lepszych - bo na tym polega wlasnie rozwoj Strona 2 z 4 • Zostało znalezionych 215 rezultatów • 1, 2, 3, 4 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||