Strona Główna
PKP Poznań Poznań Ostrzeszów
PKP Białystok Warszawa cennik
PKP Biuro rzeczy znalezionych
PKP Bydgoszcz bilet turystyczny
PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć
PKP Chełmża Toruń rozkład
PKP Gliwice Opole Gł
PKP gliwice-wrocław Główny
pkp-gorzów wlkp-rozkład
PKP inter city Wrocław
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • amcocker.keep.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: pkp-bilety miesięczne





    Temat: Bilety miesieczne-pkp
    Bilety miesieczne-pkp
    hej, sluchajcie czy jest mozliwosc kupienia biletu pkp-ale tylko na
    dni poprzednie?czy np.:10 przyjazdow mozna kupic, w jedna strone to
    ok.20km.




    Temat: 1 grudnia. Dziś kolej staje na głowie
    bilety miesięczne
    A ja kupiłem bilet miesięczny na poc. pośpieszne w listopadzie. Pani w okienku
    nie poinformowała mnie o zmianie z 1 grudnia, czyli rozumiem, że moja umowa z
    PKP (bilet miesięczny) jest dalej aktualna i mając bilet "pośpieszny" mogą
    jechać też osobowym. W przeciwnym razie sprzedawaliby bilety miesięczne do 30
    listopada, tak?





    Temat: podwyzka mpk
    Gość portalu: Marzena napisał(a):
    > Witam serdecznie, pewnie wszyscy juz wiemy ze drozeje mpk, przedewszystkim
    > bilety miesieczne, czy ktos z was wie co to jest BILET AGLOMERACYJNY????? O
    > co w tym chodzi?

    Ano chodzi o to:

    "Bilety aglomeracyjne imienne są nową ofertą taryfową wspólną z PKP
    Przewozy Regionalne i Zarządu Dróg i Komunikacji we Wrocławiu.
    Bilet aglomeracyjny stanowi dopatę do imiennego biletu kolejowego tzw. biletu
    zintegrowanego,
    który upoważnia do nieograniczonej liczby przejazdów zarówno liniami PKP (poza
    granicami
    miasta Wrocławia), jak i liniami miejskiej komunikacji zbiorowej odpowiednio na
    wszystkich
    liniach normalnych lub wszystkich liniach normalnych i pospiesznych (w granicach
    miasta
    Wrocławia).
    Bilet aglomeracyjny można nabyć tylko w wyznaczonych kasach PKP przy zakupie
    imiennego
    biletu zintegrowanego PKP.
    Bilet aglomeracyjny jest ważny łącznie z biletem zintegrowanym PKP."

    Bilet jest miesięczny. Dodatkową różnicą w stosunku do normalnych jest to, że
    ulga 50% przysługuje także nauczycielom wszelakiego autoramentu.



    Temat: remont ronda starzyńskiego
    wątpie. dwa bilety miesięczne (pkp i mza) i 20 minutwy spacerek lub 3 bilety
    miesięczne (pkp, mza i KL). mam nadzieje że wymyślą jakieś obiazdy.




    Temat: 2kierunki równoczesnie ale w 2 miastach
    A jakiej średniej wymaga dziekan do przeniesienia? Przenosin można zawsze
    próbować, drugi kierunek na innej uczelni to bardzo dobry argument.

    Kosztem biletów się nie przejmuj, są np. bilety miesięczne PKP :)

    Tylko pomyśl, czy dasz radę, bo dojazd to nie tylko Katowice-Kraków, ale
    jeszcze kluczenie po mieście (czy to komunikacją miejską, czy samochodem).

    I wreszcie: czy jeśli na jednym kierunku nie masz wysokiej średniej, dasz sobie
    radę na dobrym poziomie z dwoma?




    Temat: Pół etatu - jaka pensja? (??)
    Pół etatu - jaka pensja? (??)
    Teraz pracuję na cały etat i mam w umowie 1250zł brutto. Od lutego pracodawca
    chce bym pracował na pół etatu. Czy to znaczy, że zaproponuje mi 625zł
    brutto??
    Potrącając ZUS, podatek i 2 bilety miesięczne (PKP i miejski) to niewiele mi
    zostanie...

    K.



    Temat: Lekarzom dać! Ale komu zabrać? Oto jest pytanie...
    Zabrać Kościołowi.
    To są najprawdopodobniej 4mld zł, niektórzy szacują dużo wyżej, ale chyba
    przesadzają.
    W tym najprościej to zrobić, likwidując religię w szkołach - 1mld zł.

    Następnie - przyśpieszenie uzawodowienia armii i zredukowanie jego liczby do
    góra 100,000 łącznie (a najlepiej i mniej), a nie durne sny o potędze i misje w
    Iraku i Afganistanie - lepiej słać tam żywność, niż karabiny, tak btw.

    Samochody służbowe na stanowiskach publicznych - tylko dla premiera, ostatecznie
    dla paru ministrów. Reszcie bilety miesięczne w PKP.
    (samochody służbowe to jest też cholernie duży wydatek, jeśli je wszystkie
    podliczymy)

    Wywalenie becikowego - 1, albo i nawet 2mld zł.

    Koniec ze spóźnionymi interwencjami w postaci skupywania świńskiej górki -0,5
    czy 0,8mld zł.

    I wiele wiele innych bezsensownych PiSu wydatków...




    Temat: Koszty uzyskania i bilety PKP od połowy roku
    Koszty uzyskania i bilety PKP od połowy roku
    Obecnie pracuję w miejscowości w której mieszkam. Od lipca zmieniam miejsce
    pracy (ten sam pracodawca) i będę dojeżdżał pociągiem. Oczywiście na
    miesięczne bilety imienne.
    Pracodawca będzie u mnie stosował podwyższone koszty uzyskania. Czy w tej
    sytuacji będę mógł rozliczyć rzeczywiste koszty za połowę roku? Czy muszę się
    zdecydować i za cały rok stosować albo ryczałtowe albo rzeczywiste koszty
    uzyskania przychodu?



    Temat: Rankig przewoźników na linii Otwockiej :)
    abstrakt2003 napisał:

    > PKP to:
    > o 30% droższe bilety

    Jednorazowe - zgoda, są droższe. Miesięczne - wygrywa PKP. Kolej ma tańsze
    bilety miesięczne (114 zł miesięczny II strefa), możliwość kupowania
    kwartalnych (u żadnego z autobusiarzy nie kupisz biletu kwartalnego), w
    dowolnie wybranym terminie rozpoczęcia ważności (w MINIbusie można kupować
    bilety miesięczne tylko w dniach od 25 poprzedniego miesiąca do 5 miesiąca, na
    który kupuje sie bilet). Poza tym kolejowy bilet okresowy baje dużow iększe
    możliwości podróży. Kupując bilet na II strefą, w której leży Otwock, możesz
    dojechać na tym samym bilecie np. do Piaseczna, Legionowa, Pruszkowa, Ozarowa
    Maz., podczas gdy autobusem osiągniesz najdalej salę kongresową PKiN.

    > o 10 min dłuższa podróż

    W godzinach wiecozrnych i poza szczytem - owszem. W czasie porannych dojazdów
    do pracy i popołudniowych powrotów do domu pociąg jest konkurencyjny. Średnio
    podróz autobusem do Otwocka w godzinach szczytu zajmuje mi 1 godz., pociągiem -
    50 min. (odwrotnie - pociąg jest 10 min. szybciej).

    > o częstotliwości przejazdów (dużoooo mniejszej) nie wspominajac!

    Tu masz rację. Pociągi powinny jeździć częściej. Cóż, kiedy pasażerowie i tak
    wybierają trupowóz zabierający ich tyłki spod klatki schodowej zamiast przejść
    się 5 min. na stację.
    Do niedawna była jeszcze przewaga PKP wynikająca z ostatniego kursu do Otwocka.
    Teraz od kwietnia, po zlikwidowaniu 2 ostatnich pociągów, przewagę na MINIbus
    odjeżdżający po raz ostatni o 23.00 spod Forum.




    Temat: Bilety miesięczne a kwota miesięczna zryczałtowana
    Bilety miesięczne a kwota miesięczna zryczałtowana
    Posiadam za poprzedni rok 10 biletów imiennych PKP na kwotę ok. 2400 zł(za 10
    miesięcy). Wiem że mogę je przedstawić jako koszt uzyskania przychodu. Czy za
    pozostałe 2 miesiące, za które nie posiadam tych biletów (urlop itp) mogę
    wykazać kwotę miesięczną wg norm ustawowych w wysokości 127 zł 82 gr? Czy
    kwoty te można ze sobą łączyć?

    Pozdrawiam



    Temat: Wywalic pomianka z MPK !!!! Panie Ferenc
    Korzystne dla pasażerów byłyby :
    -bilety czasowe, tak by można było dojechać do celu różnymi autobusami.Tak jak
    jest w innych miastach Polski. Można jechać najdłuższą linią w mieście np. 11
    za jeden bilet a za jazdę 4 przystanki z przesiadką za dwa bilety. Można
    rozładować tłok w autobusach podjezdżając kilka przystanków tym mniej
    zatłoczonym. Na PKP płaci się za odległośc a nie za ilość przesiadek
    - bilety miesięczne pozwalające dojechać do miejsca pracy dowolnymi autobusami
    oraz W POBLIŻE miejsca zamieszkania. Bo w Rzeszowie posiadacz biletu
    miesięcznego jest przypisany do ściśle określonej trasy jak chłop
    pańszczyźniany do ziemi.W razie zmiany ściśle określonej trasy dostanie mandat.
    Jeżeli jadę do pracy jednym autobusem to nie jadę innym.
    Realizacja tych postulatów, a nie propozycja przez dyrekję MPK zakupienia
    biletu sieciowego ZA DROGIEGO, poprawi komfort jazdy i zwiększy rentowność
    przesiębiorstwa.
    A może dyrektorzy MPK spróbują dojeżdżac autobusami swojej firmy płacą za
    bilety?
    komfort jazdy autobusami



    Temat: Warszawiacy żądają wspólnego biletu
    Gość portalu: Marek napisał(a):

    > Wspólny bilet powinien oczywiście być, ale...
    > coś tu nie gra. Mówi się, że ludzie męczą się samochodami w korkach, a jakby
    > był wspólny bilet to jeździliby koleją. Co ma piernik do wiatraka? Jak kogoś
    > stać na samochód i na paliwo na te korki, to nie może sobie jeździć tą koleją
    > i pozwolić na 2 bilety miesięczne (ZTM i PKP)?

    O właśnie tak!

    > Ja mam auto, ale jeżdżę PKP (mam te 2 bilety) zarówno z rozsądku (ogromna
    > oszczędność czasu i pieniędzy) jak i dlatego że jestem sympatykiem kolei. Ale
    > nie przekona się posiadaczy dobrych aut do tego zatłoczonego złomu, który
    > teraz jeździ!Aby do pociągów przesiedli się ludzie z aut, trzeba zwiększyć
    > częstotliwość (wiecie jaki jest tłok na linii grodziskiej?)i kupić nowoczesne
    > wygodne pociągi.

    Oraz wyremontować przystanki kolejowe i zapewnić dojazd do nich. Dojazd
    samochodem (parkingi) albo małymi autobusikami jeżdżącymi w promieniu 3-4 km po
    osiedlach na tyle często, aby zachęcić ludzi do korzystania z nich.

    > A w obecnej sytuacji wprowadzenie wspólnego biletu spowoduje tylko przesiadkę
    > pasażerów np. 517 i E-5 (tych których nie stać aktualnie na dwa bilety) do
    > pociągów i w efekcie jeszcze większy tłok w nich.Zaś wielkie korki pozostaną,
    > bo jak nawet z Alej zniknie część wozów 517 to nic to nie da - jeżdżący autem
    > nie wejdą do tych zatłoczonych pociągów.

    Internauci wiedzą co nalezy robić, tylko nasza władza nie korzysta z
    internetu...




    Temat: PKP InterCity chce przyciągnąć młodzież
    To nie PKP zyje w minionej epoce, to Polacy dalej zachowuja sie jakby zyli w sredniowieczu i sprzedaja
    bilety miesieczne kilkakrotnie roznym osobom i pozniej odbieraja je w umowionym miejscu. Tak tak,
    nie mow ze nie slyszales o handlowaniu biletami miesiecznymi? I nie mowi tutaj o tym jak pani
    Kowalska daje swoj bilet swojej kolezance, aby ta przejechal gdzies indziej. Chodzi mi tutaj na handel
    na masowa skale, przez zuli i kretaczy. Pytasz jakie straty ponosi kolej? Ogromne! bo tacy handlarze
    sprzedaja takie bilety kilka albo kilkanascie razy w ciagu dnia. Gdyby nie takie
    ograniczone i zlodziejskie zachowanie dzis nie byloby potrzeby na wprowadzenie biletow imiennych.
    Brawo PKP!

    P.S. Mam rozumiec, ze ty jestes jednym z tych handlarzy tak i dlatego sie tak oburzyles?



    Temat: Szynobus tak, ale z rozsądnym rozkładem jazdy
    Szynobus tak, ale z rozsądnym rozkładem jazdy
    GODZINY POPOŁUDNIOWE TO JEDNO A CENA BILETÓW TO DRUGIE NP. Z ZAKRZOWA DO
    MIKOŁAJOWA BILET KOSZTUJE 4 ZŁ MUSZE PRZYZNAĆ ZE TO TROCHĘ DUŻO BO DWA KURSY
    DZIENNIE TO 8 ZŁ. A MPK 4,8 ZŁ. NAWET BILETY MIESIĘCZNE SĄ DROGIE NP. BILET
    MIESIĘCZNY W JEDNĄ STRONĘ NA TEJ TRASIE TO KOSZT 56 ZŁ. NIECH PKP SIĘ
    ZASTANOWI CZY TE CENY I GODZINY KURSOWANIA BĘDĄ PRZYCIĄGAŁY IM KLIENTÓW.



    Temat: Ile kosztuje utrzymanie się w Warszawie??
    wynajęcie kawalerki - 1000 zł ( wtym jest juz czynsz)
    rachunek za prąd - 50 zl miesięcznie (płacimy 100 co drugi miesiąc)
    telefon stacjonarny - 100 zł
    bilety miesięczne - 2x66 zł, ale mają zdrożeć do 80 zł
    żarcie - 500-600 zl przy skromnym jednak wydawaniu, kupujemy zwykle to co tańsze
    inne bardzo drobne wydatki - ok. 100-200zł
    co jakiś czas bilety PKP w rodzinne strony

    średnio miesięcznie przy skromnym zyciu (kino okazyjnie, wyjście do pubu
    jeszcze rzadziej) potrzebujemy 2100-2200



    Temat: Filozofia a bilety miesięczne
    Filozofia a bilety miesięczne
    > - To zupełnie nowa filozofia opłat za przejazdy komunikacją publiczną -
    zgodnie i entuzjastycznie powtarzają wiceprezydent Bogumił Sobuś, naczelnik
    wydziału komunikacji Ryszard Giełzak i prezes MPK Krzysztof Nabrdalik. - Jak
    ktoś jeździ mało, zapłaci mniej. Jak ktoś jeździ więcej - zapłaci więcej.

    Ostatnie zdanie mnie urzekło. Nie ma to jak frontem do stałego i powiedzmy, że
    zaufanego klienta. Zamiast ludziom, którzy jeżdżą stale i kupują miesięczne
    ułatwić, to im się utrudnia. Kto to w ogóle wymyślił. Przecież przykładowo w
    PKP, im dalej się jedzie, tym koszt kilometra jest mniejszy. Powinno być
    analogicznie, czyli im ktoś więcej jeździ, tym mniej płaci za każdy przejechany
    kilometr.

    Debilizm, kretynizm, idiotyzm, paranoja, można to nazywać, jak się chce. Ogólnie
    wychodzi na to, że Wronę z całą jego BANDĄ złodziei i kretynów, częstochowianie
    powinni wywieźć na taczkach. I proszę wielmożnego i wielce szanownego pana
    Leśnikowskiego o niestraszenie mnie sądem i takie tam. Po prostu wyrażam swoją
    opinię na temat tego co robią nasze dobre władze, w naszym dobrym mieście.



    Temat: Aż 150 pociągów zniknie z mazowieckich torów
    Pasażerów przybywa, a wiadomo, że bilety są sprawdzane w każdym Regio
    zarówno "do" jak i "z" Wawy. Raczej nie ma możliwości oszukiwania PKP na
    biletach, większość z nas ma bilety miesięczne.
    Gdzie tu logika ? Czy nie można obciąć dwóch kursów, albo zmniejszyć ilości
    wagonów ? Jakoś się pomiescimy....;-), ale niech nie każą nam wystawać w
    korkach.




    Temat: Nowe zasady sprzedaży biletów miesięcznych w PK...
    Czy kierowcy PKS nie umieją liczyć?
    Wystarczy, żeby kierowcy przeliczyli pasażerów
    i wypełnili odpowiedni formularz.
    A jeśli kierowcy PKSu nie umieją liczyć, można
    zastosować bilety miesięczne elektroniczne,
    które by wszyscy pasażerowie mieli obowiązek
    kasować przy wejściu do autobusu.

    Wystarczy trochę pomyśleć... i zaufać technice,
    a nie uprzykrzać życie pasażerom!

    PS: Kiedy w końcu władze powiatu poznańskiego
    wraz z przrewoźnikami wynegocjują jeden system
    biletowy dla całej aglomeracji (obejmujący tramwaje,
    autobusy miejskie, podmiejskie, PKS i PKP - w granicach
    powiatu)??



    Temat: co masz w torebce?
    wersja mini- na imprezy- potrafię zapakowac się bez torebki- legitymacja studencka, dowód- bo czasami wyglądam młodo:) banknot, komórkę i klucze przechowuje wtedy chłopak:)

    wersja codzienna- w każdej torebce ten sam syf- paragony, bilety pkp, mzk i mpk:) stare bilety miesięczne.
    Portfel, a w portfelu nawet się znajduje karta członkowska pck z 2000 roku :D
    komórka- zdezelowana i zawsze ginąca w torebkowej otchłani
    3 klucze na smyczy
    karta do otwierania drzwi w pracy
    gumy do żucia i opakowania po nich
    zużyte szminki nawilżające, korektor
    sto lat samotności
    plastikowe woreczki po kanapkach
    mała maskotka, breloczek, ale odpięta od smyczy z kluczami
    papierki z perfumerii
    pusta butelka po coli
    osprzęt okresowy znajduje się w torebce tylko podczas okresu



    Temat: Siarczysty mróz zatrzymał pociągi
    Ale KMy honorują bilety miesięczne PKP PR (tzn obecnie PKP IC). Więc
    mogliby się odwdzięczyć...



    Temat: "Bilet na cały powiat"
    > Co do strony www powiatu, graficznie wygląda dobrze, jednak niektóre elementy n
    > ie
    > widziały aktualizacji od czasu powstania (np. liczby mieszkańców w gminach).

    A w przypadku co najmniej jednej gminy zamieszczono zly herb. Zenada.

    Co do biletow, to procz polaczenia taryf MPK z podmiejskimi przewoznikami
    istnieje jeszcze PKP, prywatne firmy i PKS/KSK. I jak to wsio polaczyc.
    Technicznie mozliwe. Praktycznie niewykonlane. I pewnie wymiana radnych nic nie
    da.
    Poki co najwazniejsze dla mieszkanca jest to by mial mozliwosc zakupu biletu
    miesiecznego. Najlepiej obslugujacego kilka przewoznikow.
    Praktyka jest taka, ze rece zalamac. Np. jedne firmy PKS nie honoruja biletow
    innego PKS-u. Rok temu komunikacje oplacana przez Murowana Gosline realizowalo
    MPK. Zaoferowano miesieczne na trase do Poznania+miesieczny MPK na 6/18
    przystankow. Wykonanie zalosne. Bilety w porywach mialy dokladnie taka sama cene,
    jak oba miesieczne kupione osobno. Czesc z tych 'laczonych' miesiecznych bylo
    drozszych od zakupu osobno biletow! A to bylo przecie w ramach jednej firmy. A co
    dopiero w przypadku kilkunastu [o ile nie wiecej] przewoznikow?

    pozdr



    Temat: Warszawiacy żądają wspólnego biletu
    Wspólny bilet powinien oczywiście być, ale...
    coś tu nie gra. Mówi się, że ludzie męczą się samochodami w korkach, a jakby
    był wspólny bilet to jeździliby koleją. Co ma piernik do wiatraka? Jak kogoś
    stać na samochód i na paliwo na te korki, to nie może sobie jeździć tą koleją i
    pozwolić na 2 bilety miesięczne (ZTM i PKP)? Ja mam auto, ale jeżdżę PKP (mam
    te 2 bilety) zarówno z rozsądku (ogromna oszczędność czasu i pieniędzy) jak i
    dlatego że jestem sympatykiem kolei. Ale nie przekona się posiadaczy dobrych
    aut do tego zatłoczonego złomu, który teraz jeździ!Aby do pociągów przesiedli
    się ludzie z aut, trzeba zwiększyć częstotliwość (wiecie jaki jest tłok na
    linii grodziskiej?)i kupić nowoczesne wygodne pociągi. A w obecnej sytuacji
    wprowadzenie wspólnego biletu spowoduje tylko przesiadkę pasażerów np. 517 i E-
    5 (tych których nie stać aktualnie na dwa bilety) do pociągów i w efekcie
    jeszcze większy tłok w nich.Zaś wielkie korki pozostaną, bo jak nawet z Alej
    zniknie część wozów 517 to nic to nie da - jeżdżący autem nie wejdą do tych
    zatłoczonych pociągów.



    Temat: kalendarz a karta miejska
    Dokładnie tak jest. Dyymają nas w białych rękawiczkach i jeszcze w
    dodatku mają zgraję szczekającej swołoczy, co na forum broni ZTM-
    owego betoniarstwa i niedasizmu rodem z PKP.

    Kiedyś były bilety miesięczne - na każdy miesiąc oddzielny bilet. 12
    biletów = cały rok.

    Dziś mamy bilety 30-to dniowe. 12 takich biletów = 360 dni. A rok ma
    tych dni 365 lub 366. Grosik do grosika i juz parę willi z basenami
    stoi.

    PS. Psiarnia komentować tego posta nie musi, bo znamy co wyszczeka.



    Temat: Można w wawie żyć za te same pieniądze co w innych
    no to zwracam honor z tą gazetą!!!!

    a co do kominikacji na Śląsku to nie jest tak jak piszesz. Jest KZK GOP który
    jest organizatorem prawie całej komunikacji w GOP. To on ustala gdzie dana
    linia ma przebiegać i jaki PKM(przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej z
    różnych miast) lub prywatny przwoźnik ma ją obsługiwać. Teraz są przetargi na
    każdą linię.(narazie nie do końca otwarte, bo największe PKM-y strajkiem
    wywalczyły sobie linie bez przetargów.). Po prostu KZK GOP zleca obsługę danej
    lini z daną częstotliwością za daną stawkę za km. np PKM-owi Sosnowiec i może
    to być linia np w Katowicach, albo linia biegnąca przez 4 czy 5 miast.
    I bilety (jednakowe) sprzedaje KZK GOP i to on płaci przewoźnikom za usługę,
    Również Tramwajom Śląskim.

    A te bilety ATP to były wspólne bilety miesięczne na autobus, tramwaj i
    pociąg. Czyli jadąc np z Gliwic do Katowic najszybciej jechać pociągiem, ale
    jeśli w Katowicach miałeś jeszcze z PKP jechać do innej dzielnicy autobusem
    czy tramwajem to nie musiałeś kupować drugiegi biletu na autobus i tramwaj.
    Taki bilet był o wiele tańszy niż dwa osobne na autobus i na pociąg.
    Ale niestety od lutego br. już nie obowiązują bo poszło o kasę.!!!!



    Temat: Sprawdzanie biletów w praktyce
    Od 10 lat korzystam z usług KZK GOP kupując bilety miesięczne i kwartalne i normalnie szlag mnie trafia, bo wiem, że co najmniej 50% pasażerów permanentnie jeździ na gapę. A skąd to wiem. Zdarzało mi się spotkać kanarów w tramwaju i jakoś dziwnym trafem przystanek po tym jak rozpoczęła się kontrola w tramwaju, obłożenie spadało w nim o połowę nieważne czy to był przystanek Sąd czy Wanda. Szlag mnie trafia, bo sponsoruję tą całą bandę. W przeciągu tych 10 lat cena biletów jednorazowych wzrosła z raz może dwa razy, a okresowych? Średnio raz na dwa lata. Dodatkowa szlag mnie trafia, bo teraz od 5 lat regularnie podróżuję pociągiem do Gliwic. I muszę kupować dwa bilety okresowe. A mógłbym jeden, gdyby tylko aglomeracja lub choćby sam Sosnowiec współdziałały z PKP. Nie chodzi tylko o jeden wspólny bilet. Osobiście pasowałoby mi doinwestowanie w linię kolejową z Sosnowca Kazimierza do Sosnowca Głównego. Remont torów, dostosowanie do prędkości choćby i 70 km/h, pociąg co 30 minut, kilka nowych przystanków osobowych i mamy szybszą wersję tramwaju 27. Wtedy, że dostać się z Dańdówki do Gliwic nie potrzebowałbym usług KZK GOP i nie musiałbym finansować bandy gapowiczów.



    Temat: Czy kolej wymusza dotacje?
    nie wierzcie PKP! to samo było w Warszawie!
    Tak bylo m.in. na lini z Warszawy do Legionowo którą podróżuje spoero osób.
    PKP zawiesiła w zeszłym roku kursowanie 2-3 pociągów ktore były bardzo
    obłożone. Po zawieszeniu nie można było wejść do pociągu, taki był tlok.

    Jak to się odbywało? PKP podobno liczyła pasazerów, tyle ze zanizyła wyniki
    ilości pasażerów w pociągach zatłoczonych i zawyżyła w tych ktore jeżdziły
    prawie puste, za to najczęsciej nimi własnie podróżowali kolejarze do i z pracy.

    > Rany, naprawde tak ciężko sprawdzić ile ludzi jeździ danym pociągiem !?
    Tak tylko pod warunkiem że liczyć nie będzie PKP.

    > To jakiś skandal, po co oni mają te komputery w kasach?
    Część ludzi mogła jechać na gapę, nie wiem też co z tymi co mają bilety
    miesięczne. Nie wiem czy kasy to dobry miernik, ale chyba lepszy taki jak żaden.




    Temat: Czy są łączone bilety ZTM, PKP i WKD?
    Czy są łączone bilety ZTM, PKP i WKD?
    Słyszałam informacje, że w związku z remontem wiaduktu
    nad Alejami Jerozolimskimi bilety miesięczne ZTM będą
    ważne również na pociągi podmiejskie i WKD (tylko na
    czas remontu). Czy ktoś może potwierdzić te
    informacje-z podaniem źródła?



    Temat: Więcej pociągów na Śląsku
    Więcej pociągów na Śląsku
    Na kolei zaczynają obowiązywać nowe rozkłady jazdy. "PKP Intercity" i
    "Przewozy Regionalne" zaczynają ostro konkurować o podróżnych, kusząc
    promocjami i nowymi taryfami.

    Anna Lenarczyk z zarządu "Przewozów Regionalnych" mówi, że za podróż w
    pociągach jej spółki mniej zapłacą na przykład pasażerowie jadący na krótkich
    dystansach - do pracy, czy do szkoły. "Przewozy Regionalne" uruchamiają w
    nowym rozkładzie o około trzystu pociągów więcej - najwięcej na Śląsku.

    Dodatkowe pociągi będą jeździć także w spółce "PKP Intercity". Jej rzecznik
    Paweł Ney mówi, że składów przybędzie na najbardziej popularnych trasach.
    Zapowiada także, że pociągi będą jeździć szybciej niż do tej pory. Spółki
    kolejowe walczą o pasażerów stosując nowe promocje. "Przewozy Regionalne"
    wprowadzają specjalną kartę rabatową dla stałych klientów. Podróżni
    korzystający z tych linii będą mogli już kupować bilety miesięczne. Od
    pierwszego stycznia PKP Intercity wprowadza tańsze, kolorowe bilety. Będą one
    obowiązywać w Tanich Liniach Kolejowych. W pociągach Intercity będą także
    honorowane ulgi dla studentów.



    Temat: Newsletter 6
    Bilety aglomeracyjne mają coraz większe powodzenie
    Aglomeracyjny hit

    Środa, 10 listopada 2004r.

    Miesięczne bilety aglomeracyjne, pozwalające podróżować po Wrocławiu pociągiem
    i autobusem, z miesiąca na miesiąc cieszą się coraz większym zaufaniem. W
    sierpniu, czyli pierwszym miesiącu ich wprowadzenia, jeździła na nich zaledwie
    garstka osób. We wrześniu – już osiemset osób. Miesiąc temu, gdy do miasta
    przyjechali studenci, liczba sprzedanych biletów wzrosła do 1450.
    – Jest naprawdę dobrze. Do tego stopnia, że koledzy z innych województw proszą
    nas o pomoc we wprowadzeniu u nich takich biletów – mówi Andrzej Piech z
    dolnośląskiego oddziału PKP Przewozy Regionalne.

    (Przem) - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska




    Temat: Czy skończą się finansowe problemy PKP?
    Każda normalna firma świadcząca usługi transportowe stara się zyskać jak
    największą liczbę klientów m.in.poprzez konkurencyjne ceny usług.Wyjątkiem jest
    gó..(przepraszam za to słowo)o nazwiePKP.Na przykład dojazd pociągiem z
    Krzeszowic do Krakowa (małopolskie)pociągiem kosztował 4,60 zł.(podobno znów
    podwyższono ceny biletów),tymczasem dojazd busem kosztuje 3ZŁ.i dlatego
    pociągami jeżdżą tylko pracownicy kolei oraz osoby które wykupiły bilety
    miesięczne.Dyrekcja PKP ma na to radę:likwidacja połączeń,dalsze podwyżki cen
    bletów,dotacje państwowe.Ja radziłbym natomiast zlikwidować PKP.Proszę
    uwierzyć,wbrew pozorom żadnej tragedii by nie było.



    Temat: Absurdalne przepisy odstraszają pasażerów od ko...
    Gość portalu: wielbłąd napisał(a):

    > co ty bredzisz chłopaku, nie musisz mnie pouczać co to jest ulga handlowa...
    To dlaczego cytujesz mi o niej fragment, skoro mowa jest o ustawowej?

    > skoro nie potrafisz sobie wyobrazić, że można zaprojektować ulgę pod tytułem
    > "darmowy bilet miesięzny dla dziecka w wózku"
    No co ty? Ile trazy mam powtarzać że ustawodawca życzy sobie biletów
    jednorazowych? Tak proste słowa do ciebie nie docierają?
    Co z tego, że kolej wprowadzi bilety miesięczne 100%, jak nikt jej za to nie
    zapłaci?

    > albo coś w tym rodzaju to znaczy
    > tylko tyle, że twój mózg jest tak samo ograniczony jak mózgi twoich kolegów z
    > pkp...
    Gdzie wyczytałeś, że mam kolegów w PKP? Mam takich? Cholera - nie wiedziałem.
    Może się zastanowisz, zanim coś napiszesz następnym razem?
    Podobnie powinna postąpić gazeta, która jak zwykle dała. Zamiast sprawdzić,
    naskakuje na KM, no bo kto może być winny?




    Temat: Wk...ce sytuacje sklepowe
    Bywa. Ja mam takie sytuacje w kolejkach po bilety. Co ciekawe, prawie nigdy w
    kolejkach na dworcach PKP, za to w 99% na PKS-ach... W zasadzie na jednym
    PKS-ie, bo właściwie mamz nimi do czynienia tylko w dwóch miejscowościach...
    Więc nawet te procenty bym chyba musiała inaczej określić... No nic, dobra,
    przyjmijmy, ze jest jak napisałam.
    Co ciekawe, bardzo często zdarza mi się stać w tych kolejkach pod koniec
    miesiąca, kiedy tłum ludzi kupuje bilety miesięczne. W Białym nie ma nigdy
    niczego wydzielonego, tzn. kasy wydzielonej, zeby ci miesięczni się kisili we
    własnym towarzystwie, więc wyobraźcie sobie, gdy stoicie w tej kolejce, do
    autobusu 15 minut (jak jest za 10, to już w kasie nie sprzedają), przed Wami 3
    osoby i nagle ta trzecia okazuje się być miesięczniakiem (że tak ich nazwę). I
    koniec radości z tego, ze cierpienia rychło się skończą. Bo druga osoba też
    kupuje miesięczny :) Dziś mi jeszcze w kolejkę wkręciły się dwie panie, każda
    niezależnie od siebie. Ale dziś miałam jeszcze daleko do godziny odjazdu, więc
    tak bardzo się nie denerwowałam.




    Temat: Dolny Śląsk: Czyja będzie regionalna kolej?
    Dolny Śląsk: Czyja będzie regionalna kolej?
    codziennie dojeżdzam pociągiem do pracy i stwierdzam że każde
    rozwiązanie jest lepsze niz utrzymywanie tego marazmu w PKP. Brud,
    smród, lekceważenie pasażerów, tłok jak przy wywózce na Sybir i po 4
    kontrolujących bilety w pociągu gdzie 95% podróznych posiada bilety
    miesięczne!!!! a w pciągach nocnych na dalekich trasach nie
    uswiadczysz psa z kulawa noga - mogą okraść, zabić ale konduktora
    nie spotkasz. Ten idiotyczny twór (PKP) powinien jak najszybciej
    zniknąć jak każdy przeżytek komunizmu!!!!
    modle się o dzień w którym zostanie otwarta jakaś sensowna droga
    abym mógł do pracy dojechać samochodem i mieć w d.... pociągi..



    Temat: PKP: długa podróż w złych warunkach
    spokojnie, pociagi podmiejskie to inna spolka i gdyby zliwkidowali przejazdy pospiechami o najgoretszej godzinie to kasa za bilety miesieczne poszlaby do kolei mazowieckich a nie jak teraz do pkp przewozy regionalne, tak wiec az tak glupi w pkp nie są..
    inna sprawa ze z lodzi to moze i dojezdza ale bardzo mało ludzików, i widać że jednemu czy drugiemu łodzkiemu płaczkowi nie podoba sie to że nie moze sie Usuń wpis
    Cytuj
    Odpowiedz
    rozwalić w przedziale na 4 miejscach na raz..... a do pomysłodawców tego postulatu: TAKIEGO WAŁA!!!



    Temat: PKP - dramat, dramat, dramat!!!
    owszem PKSem drożej, ale też są bilety miesięczne na jeden kierunek
    (z BB do Katowic 140 PLN - 6.15), gorzej z tym o 15.45 z Radomia (bo
    po miesięczny trzeba wybrać się do Radomia) tam faktycznie tylko
    jednorazówki...mimo wszystko jazda PKP to pozorna ostrzędność, bo
    czy na pieniądze przeliczysz więcej czasu na odpoczynek, normalnie
    zjedzony obiad, brak ciągłych nerwów i zdrowie?



    Temat: Prywatni przewoźnicy podgryzają PKP
    Prywatni przewoźnicy podgryzają PKP
    jesli pociag to bedzie maszynista, konduktor którzy beda sami sprzatac skład
    po trasie, a bilety beda do kupna tylko w pociagu - bez uzywania kas na
    peronach, bo to zbedny wydatek, a bilety miesieczne beda do kupienia na
    poczatku lub koncu trasy w kasie wiekszej niz 1 stanowistko, to ma sens...i da
    sie jeszcze bardziej zjecjac z kosztami aby nie trza było do tego dopłacac ani
    grosza



    Temat: Absurdalne przepisy odstraszają pasażerów od ko...
    zacytowałem ten fragment po to, żeby ci pokazać, że niezależnie od ulgi
    ustawowej pkp gdyby tylko chciała rozwiązałoby problem dzieci w wózkach na
    zasadzie ulgi komercyjnej, ale widać twój mózg jest już tak zwapniony, że
    potrafisz czytać tę ustawę tylko w jeden sposób, więc zacytuję ci to jeszcze raz:

    Art. 1b. 1. Przepisów ustawy nie stosuje się do:
    ...
    2)osób, którym przewoźnik przyznał, w ramach własnej strategii handlowej, ulgi i
    zniżki taryfowe o charakterze komercyjnym

    pytasz: Co z tego, że kolej wprowadzi bilety miesięczne 100%, jak nikt jej za to
    nie zapłaci?

    to z tego, że gdyby kolei zależało na utzrymaniu dobrego wizerunku i klientów to
    by nie sępiła na tak oczywiste sprawy jak pomoc matkom z dziećmi, tym bardziej,
    że koszt takiej usługi byłby żaden, bo jakoś nie widzę tłumów matek z dziećmi,
    które pchają się do pociągów

    ...ale widać "w ramach własnej strategii handlowej" pkp i twoim małym rozumku
    nie mieści sie coś takiego, jak pozytywny wizerunek firmy i dbałość o klienta

    a więc powiedzmy sobie szczerze jesteś betonem tak samo jak pkp i dlatego
    doskonale się rozumiecie... poczytaj jakie usługi dzieciom i rodzinom proponuje
    niemiecka deutsche bahn... jakoś wychodzą na swoje



    Temat: Zniszczony wiadukt będzie wymieniany
    Kolejna sprawa dotyczy organizacji komunikacji zastępczej na dworcach w Poznaniu.

    Często pracownicy dworca Głównego w Poznaniu podawali w ostatniej chwili, że zostanie podstawiony autobus. Ludzie z walizkami, plecakami, stertami toreb biegli więc w pośpiechu z peronu 3 przed hol dworca, gdzie czeka na nich jeden autokar.

    Od września rozpoczyna się nowy rok szkolny, w październiku dojdą do potoków podróżnych studenci. Jakie plany w związku z tym ma PKP? Będzie podstawiać jeden autobus na dla 100-200 pasażerów, a sprzedawać bilety bez ograniczeń limitu? Dlaczego osoby kupujące bilety miesięczne nie otrzymają żadnych ulg z powodu utrudnień w komunikacji na linii Wągrowiec-Poznań i z powrotem? Niech PKP pokaże wreszcie nam wszystkim, że potrafi zadbać o dobro podróżnego!



    Temat: Gdzie kupić bilet miejski miesięczny?
    Prawie w każdym kiosku można dostać bilety miesięczne. Koło dworca
    autobusowego/PKP jest chyba kolektura. W pobliżu dworca PKS też (naprzeciwko
    EMPIKA). Ulgowy na autobus 42zł, autobusowo-tramwajowy 44zł. Jeżeli masz zamiar
    wyjeżdżać poza Katowice to odpowiednio 50/52 zł



    Temat: MZK
    MZK
    Chciałem spytać,bo od niedawna mieszkam w tym mieście ( w Opolu ), na czym
    drukuje się tu bilety miesięczne ?. W pierwszym miesiącu myślałem że może im
    papieru w kasie zabrakło i bałem się na tym świstku papieru "luksusowymi"
    autobusami podróżować ( nie mówiąc spotkać konduktora bo jeszcze mnie oskarży
    o to że mam paragon z hipermarketu spod Krakowa lub kawałek papieru
    toaletowego z szaletu z dworca PKP w Gdańsku)ale miesiąc później ponownie
    otrzymałem paragon który chciałem wyrzucić do kosza. Teraz nie wiem czy mam
    zawsze mieć papier toaletowy jako bilet czy jako srajtaśmę na wypadek
    spotkania z konduktorem. ODPOWIEDZCI MI NA NA TO NURTUJĄCE PYTANIE!!!



    Temat: Gigantyczne kary za jazdę na gapę
    Gigantyczne kary za jazdę na gapę
    macie najlepsza komunikacje w kraju i jeszcze narzekacie?
    zapraszam do lublina .fakt bilet kupisz u kierowcy ale połowa
    taboru to ikarusy , 3 nocne jeżdżą tylko w piątek sobotę i niedziele
    (żaden nie odjeżdża z dworca pkp) więc po 23 zostaje tylko taxi.
    miesięczne bilety widze ze i tak pozostaną na niskim poziomie.




    Temat: Połączenie szynowe Fordonu z centrum
    > Nie, żeby się zachwycał KD, ale:
    > - w programie tegoż tramwaju nie miał i chyba miesiąc temu jeszcze raz
    > przypominał, że to za droga zabawka

    Nie za droga, ale nieważne, przeciwko tramwajowi był od początku. To się zgadza.

    Natomiast w programie miał, cytuję:
    "dokończenie równoległych do ul. Fordońskiej, bezkolizyjnych połączeń drogowych z centrum miasta
    oraz połączenia szynowego."

    I co? I nic, jak i z wieloma innymi rzeczami z tego programu...

    "sytuowanie przystanków miejskiej komunikacji w miejscach dogodnych dla pasażerów  (np. I Urząd
    Skarbowy)"

    I co? I nic...

    > - połączenia regionalne z literką "F" (także te do "F"ordonu) zostały przez PKP
    >
    > w naszym regionie utrzymane...

    Bo się województwo porozumiało z PKP (a szczerze mówiąc, to tradycyjnie po prostu uległo
    szantażowi). Władze miasta akurat do tego ćwierć palca nie przyłożyły.

    Na marginesie: ilu klientów takie jajca z zawieszaniem-odwieszaniem odstraszyły i od 1 kwietnia
    zaopatrzyli się w bilety miesięczne na coś innego niż pociągi, to nikt nie policzy...




    Temat: Autobusy jak puszki sardynek
    Autobusy jak puszki sardynek
    "Kłopotami mieszkańców Niedoradza jest zaskoczona Gabriela
    Krzyżańska, prezes nowosolskiego PKS (...) obiecała szczegółowo
    przyjrzeć się kursom przez Niedoradz"

    A co pani prezes robi za dnia? Spi?? A od czego sa kierowcy?? Ciezko
    im powiedziec ze sytuacja na trasie staje sie bardziej napieta, ze
    jest coraz wiecej podroznych i dojezdzajacych?? Takich rzeczy zarzad
    PKS musi sie dowiadywac od pokrzywdzonych ludzi badz z mediow??

    A podrozni co?? Nie mieszcza sie w autobusach?? A od czego jest
    stacja PKP w Niedoradzu?? Od czego jest pociag osobowy do ZG o
    7:07?? Tam tez tlok? Tez sie nie mozna smiescic?? Na PKP tak samo
    mozna zdobyc miesieczne bilety.



    Temat: Metro zamiast trzeciej ramy?
    Metro zamiast trzeciej ramy?
    Ciężko jest znaleźć jakiś kontrargument do artykułu.
    Sam dojeżdżam ze Swarzędza ... samochodem. Kiedyś zastanawiałem się nad
    przesiadką na komunikację publiczną. Policzyłem, popatrzałem i zrezygnowałem.
    Jazda zagazowanym autem jest niewiele droższa niż sumowane dwa miesięczne
    bilety. Czasowo niewielka różnica ale jaki komfort? Patrząc na te pozapychane
    autobusy i tramwaje ... nieporównywalny.
    Brałem pod uwagę jeszcze możliwość skorzystania z PKP. Tutaj za to słaba
    częstotliwość na rozkładzie i jeszcze gorsza patrząc na rozmieszczenie
    przystanków. Dla mnie np. korzystniejsze by było wysiadanie na M.Teatralnym
    ew. na Kaponierze ... a mogę albo na Poznań Garbary albo na P.Główny.
    GW prezentuje się jako lider walki o ład urbanistyczny. Natomiast mój list do
    autora z propozycją akcji stworzenia dodatkowego przystanku na linii PKP nie
    został nawet potraktowany jakąkolwiek odpowiedzią.
    Szkoda mi tego miasta. Ogromny potencjał mieszkańców i tradycji jest
    zaprzepaszczany przez nieudolnych urzędników ... których zresztą sami wybieramy.

    Pozdrawiam
    medeneś



    Temat: Nowy rozkład KM - od 9 grudnia
    w tym kraju właśnie coś jest nie tak i chyba ktoś w końcu to powinien zmienić.
    Ktoś na górze, bo co My malutcy możemy?
    Płaci się za jazdę autostradą więcej niż na zachodzie, a autostrada ta jest od
    lat w remoncie i organicznie prędkości do 40/60 km/h i samochód za samochodem
    jedzie. Ale... właściciel twierdzi że to nadal autostrada.
    PKP bierze opłaty za bilety miesięczne, a potem połowy kursów z rozkładu albo
    nie ma albo są opóźnione. No więc powinna być jakaś zniżka za niewywiązanie się
    z umowy. Mało tego , sami prezesi PKP mówią w wywiadach dla gazet tutaj
    przytaczanych, że faktycznie nie są w stanie świadczyć usług zgodnie z umową
    zawieraną z każdym pasażerem. Powinno być na zasadzie, że spoko, remontujcie
    sobie, wycinajcie połowę składów ale zdawajcie sobie sprawę, że wpływy do kasy w
    tym miesiącu też będą o połowę mniejsze. Wtedy jakby mieli taką pętlę finansową
    na szyi, to myślę inaczej sprawa by wyglądała.
    Pozdrawiam



    Temat: PODKARPACIE BEZ POCIĄGÓW OD 6 MAJA
    "Dziękujemy" samorządowi wojewódzkiemu!
    "W województwie podkarpackim nie wyjechały na trasę pociągi osobowe. W ich
    miejsce - według dotychczasowego rozkładu jazdy - mają jeździć autobusy. PKS
    zapewniło wczoraj, że będzie respektować kolejowe bilety miesięczne.

    Kursowanie pociągów zawieszono, ponieważ urząd marszałkowski w Rzeszowie nie
    wypłacił PKP dotacji samorządowych na ten cel.

    Od północy nie wyjechało na trasy około 20-tu pociągów. Jako pierwszy pozostał
    na stacji pociąg relacji Zagórz-Rzeszów. Miał ruszyć minutę po 24-tej.
    Pasażerowie musieli także zrezygnować z podróży pociągami z Rzeszowa do
    Przemyśla, z Przeworska do Rzeszowa, z Horyńca do Przeworska, z Dębicy do
    Tarnobrzega.

    W sumie na Podkarpaciu zostanie dziś zawieszonych 90 ze 135-ciu regionalnych
    połączeń kolejowych. Utrzymano jedynie te pociągi, które zaczynają lub kończą
    bieg na terenie sąsiedniego województwa. PKP ocenia , że od początku roku
    województwo podkarpackie winne jest kolei ponad 10 milionów złotych za
    połączenia regionalne."
    wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,2692744.html




    Temat: List. Znikający pociąg
    List. Znikający pociąg
    Po zmianie rozkładu 13 grudnia już był wpisany ten pociąg na żółte
    tablice na Dworcu Centralnym. Uradowana gromadka, z którą codziennie
    podróżuję do/z pracy postanowiła pominąć "Radomiaka" i zaczekać na
    TLK o 16.50 (więcej miejsca i nie ma tłoku). Jednak jeden z nas był
    bardziej dociekliwy i pognał co sił na halę główną dowiedzieć się
    czy rzeczywiście jest ten pociąg bo na stronach internetowych go nie
    było. Wpadł na peron w ostatniej chwili krzycząc ze schodów
    ruchomych "Wsiadajcie! Żadego TLK nie będzie!". Więc zajęliśmy
    miejsce w Radomiaku. Zastanawiam się jaką minę mieli pasażerowie,
    którzy czekali na TLK o 16.50 zgodnie z rozkładem jazdy umieszczonym
    przy zejściach na perony. Dowiedzieliśmy się, że ten pociąg będzie
    kursował od 1 stycznia. Więc między Świętami a Nowym Rokiem
    zakupiłem bilety miesięczne do wawy Radomiakiem i powrót TLK. Za ten
    drugi policzono mi 50 zł więcej przy czym nie poinformowano mnie, że
    w styczniu nie będzie takiego pociągu (przy kasie mówiłem o który
    powrotny pociąg mi chodzi). No więc wyszło na to, że dałem zarobić
    PKP za coś czego nie ma bo i tak przez cały miesiąc będę wracać
    Radomiakiem.
    Szkoda mi słów na temat PKP (bez względu czy to IC czy KM czy
    jeszcze jakiś wytwór)................. Mam tylko nadzieję, że kiedyś
    znajdzie się ktoś odważny i zrobi z tym porządek bo jask na razie
    każdy boi się związkowców...... Banda roboli, którzy nic nie robią
    tylko opony palą za nasze podatki!!!!



    Temat: Przeczytane dzisiaj XXVII
    "Takiego bałaganu w opodatkowaniu pieniędzy ze sprzedaży domów czy mieszkań
    jeszcze nie było.
    W 2009 r. można je opodatkować na trzy różne sposoby! Zmiana goni zmianę. Nowe
    rozwiązania są zastępowane jeszcze nowszymi, a te najnowszymi. Gubią się w tym
    nie tylko podatnicy, ale nawet urzędnicy.
    Raj mają doradcy podatkowi....
    Wszystko zależy od tego, kiedy weszliśmy w posiadanie sprzedawanego teraz domu
    czy mieszkania."
    gospodarka.gazeta.pl/podatki/1,25044,6221270,Trzy_podatki_od_sprzedazy_mieszkania.html

    A w /juz 10 letnich / PIT -ach roczne koszty uzyskania przychodu /
    nismiertelnie/ mozna przyjac na podstawie faktycznie
    poniesionych,udokumentowanych "wyłącznie imiennymi biletami okresowymi" - czyli
    dokladnie jak za starego PRL / choc ten podatek wprowadzono po 89r /- i gdy od
    lat PKSy sa prywatyzowane, zastepowane prywatnymi Busami, a najczesciej wlsnym
    autem, bo i reliktyczne PKP woli likwidowac polaczenia niz na nich zarabiac...-
    a "okresowe bilety miesieczne" maja najczesciej uczniowie, za bedacy na
    utrzymaniu rodzicow, bo reszta przewoznikow opiera swoj biznes na
    "placzisz-jedziesz"
    Ot, jak p'oslowe dumanie nad poprawianiem prawa nabija kabze - "doradcom".
    "Dobre rady" bylego p.Zawiszy czy p.Marcinkiewicza- chyba sa owocem ich pracy w
    sejmie i obserwowowania- czemu ta "praca" sluzy



    Temat: Miesieczne koszty zycia a srednie zarobki w Polsce
    Ja zarabiam wiele srednich krajowych ale daleko mi do takich wydatkow.
    Skad takie kwoty?
    Wynajecie kawalerki w moim miescie to 500 zl (z oplatami)
    Mlodzi ludzie nie wydaja nic na lekarza, jesli juz to placi kasa chorych
    Ubrania, kosmetyki 250 skromnie? to jest 3000 zl/rok.

    > Wynajecie kawalerki 800-1200 zł [razem z opłatami].
    > Jedzenie 500-600 zł [bez jedzenia poza domem]
    > Bilety miesieczne 140 zł
    > AGD/srodki czystosci 50 zł
    > Zdrowie/leki/lekarz - 100 zł [jedna wizyta to np. 80 zł]
    > Komorki 120-160 zł [poltorej godziny gadania przez kazde]
    > Kino/imprezy/znajomi 120 zł
    > Ubrania/kosmetyki 250 zł [skromnie]
    > Gazety/czasopisma 50 zł - [jedno pismo branzowe potrafi kosztowac 20 zl]
    > Czasem trzeba przejechać ze 300km PKP - tam i z powrotem expresem to minimum
    > [w promocjach] 160 zł, bez promocji 360
    > Splata kredytu studenckiego - 250 zł
    > Sport/basen raz w tygodniu - 80 zł



    Temat: Ryanair nad Rzeszowem
    A może Ryanair rozważyłby możliwość regularnych połączeń z Warszawą, oferując
    np. bilety miesięczne ? Wiele osób z Podkarpacia pracuje w Warszawie i byłby to
    niezły rynek moim zdaniem. Tym bardziej, że oferta PKP jest nie do przyjęcia ze
    względu na cenę i czas podróży.



    Temat: Komunikacja: system przesiadek słabo działa
    Pytanie o połaczenie kolejowe
    Jadąc ostatnio z Dworca PKP, zapchanego niemiłosiernie ze wszystkich stron
    samochodoami, zdarzyło mi się rozmawiać z pewną panią, która ubolewała, że
    zostały zniesione połączenia kolejowe do Fordonu. Czy ktoś wie, co stoi na
    przeszkodzie wprowadzeniu szynowego tramwaju po toracyh kolejowych do Fordonu?
    Czy ktoś przeprowadzał kalkulacje takiej inwstycji? Pytam z ciekawości, bo
    pamiętam, że dopóki pociągi do Fordonu były w miarę sprawne (pod koniec była
    już tragedia) i jeździły dosyyć często, to istniała grupa osób z nich
    korzystających. Może gdyby jeździły tam nowoczesne tramwaje szynowe, włączone
    do systemu miejskiej komunikacji (czyli możnaby jeździć na bilety miesięczne
    bądź miejskie), to odciążyłoby to trochę okolice dworca i przewiozło jakąś
    znaczącą grupę ludzi do Fordonu.




    Temat: jak wyglada wasza droga do pracy?
    :))) ta nagroda w swietle chociazby tylko dzisiejszych wydarzen swiadczy o tym
    ile ten konkurs jest wart. W buty mogą sobie tą nagrodę włożyć.
    Ja dzisiaj o 6:50 zastałęm 4 pociągi na stacji PKP i żaden nie zamierzał jechać
    do wawy. Panowie konduktorzy tez nie byli skorzy udzielać info, bo niektórzy
    przesiedzili kilka ładnych minut w pociągu zanim się dowiedzieli. Z tego co
    wiem, już pociąg o 4:40 rano do wawy nie dojechał tylko stanął na żeraniu
    (chociaż lepiej tam, niż w Choszczówce z której już chyba tylko iść torami do
    domu albo do wawy).
    Ja w tej sytuacji poszedłem do transluda jakiegoś przy biedronce, ale do
    pierwszego się nie zmieściłem (z wiadomych powodów) a w drugim było całkiem OK i
    faktycznie dzisiaj trasa byłą umiarkowanie zakorkowana, zaliczyłem "tylko"
    jakieś 35 minut spóźnienia.
    Rozumiem ze KM za dzisiejszy poranek przedłużą bilety miesięczne o jeden dzień?

    Powrotne pociągi trzymały już stanadrd i miały opóźnienia około 15 minut. ten o
    16:29 ruszył z gdańskioej i dojechał tylko do Zoo i tam stał, ten o 16:41 w
    ogole nie przyjechal, a ten o 16:47 przyjechal i stal czekajac jak ten z Zoo
    ruszy.... Masakra normalnie. Rozwiązać ta firme, zaorac wszystko i zacząć od zera.

    Pozdrawiam



    Temat: zaczynamy 9 miesiąc !!!
    Ja też już 9 m-c :) Chociaż moja mama wróży mi, że urodzę wcześniej (ma jakieś
    swoje tajne wyliczenia, poza tym ja jestem wcześniakiem). Jestem już w zasadzie
    spakowana, pozostaje tylko dokupić 3 drobiazgi i włożyć wszystko, co już
    przygotowane i odłożone do torby. Zrobiłam już nawet te badania, któe trzeba
    miec ze sobą zgłaszając się do porodu, chociaż nie mam jeszcze wyników. Będę je
    nosić teraz wszędzie ze sobą w foliowej koszulce razem z legitymacją
    ubezpieczeniową (mam podstemplowaną bez daty, żeby w razie czego wpisać) i ks.
    ciąży. No i nadal pracuję, zamierzam pracować do końca, kupiłam normalnie
    bilety miesięczne na dojazdy do pracy, na PKP kończy mi się w dniu porodu -
    02.11 :)



    Temat: Spóźniasz się, to płać - bicz na kolejarzy
    Spóźniasz się, to płać - bicz na kolejarzy
    dlaczego odszkodowania tylko za spoznienia powyzej godziny??!! w ten sposob
    nadal mnostwo pociagow bedzie sie spozniac po 50 minut. chcialabym jeszcze
    wiedziec, jak beda liczone odszkodowania dla pasazerow posiadajacych bilety
    miesieczne. a spoznienia to nie jedyny mankament pkp, za ktory unijni
    urzędnicy powinni się zabrać!!



    Temat: Przewodnik dla studenta I roku
    Przewodnik dla studenta I roku
    jak wyborcza wrzuca artykul z przed roku na strone, to
    przynajmniej by uaktualnila dane... bowiem juz dawno nie ma dla
    studentow znizki 50% na przejazdy PKP. Teraz przysluguje ulga
    37% na przejazdy jednorazowe i 49% na bilety miesieczne
    imienne... Profesjonalizm wyborczej... nie ma co - swietny
    Przewodnik dla studenta I roku ...

    pzdr.




    Temat: Czy ktoś dojeżdża do Warszawy codziennie-mam p-ie?
    Czy ktoś dojeżdża do Warszawy codziennie-mam p-ie?
    Wkrótce będę codziennie rano dojeżdżać do Warszawy. Może ktoś udzieli mi
    informacji o innych możliwościach (poza PKP i PKS)(i oczywiście stopa)
    dostania się do stolicy i powrotu. Ewentualnie może wiecie ile kosztują
    bilety miesięczne. Dzięki z góry za wszelkie posty.



    Temat: MZK, student zaoczny, zniżka, praca...
    badałem to dość dokładnie - przynajmniej jeszcze w zeszłym roku każdy student
    (nieważne jaki) niezależnie od wieku miał prawo do ustawowej zniżki w
    komunikacji miejskiej (w odróżnieniu od PKP i PKS)- może więc mieć np. 60 lat i
    zniżkę studencką;) . Gdy sam miałem legitymację studencką pytałem się
    specjalnie o bilety miesięczne w kilku punktach MZK - poinformowano mnie, że
    nie ma problemu.



    Temat: Mam 8-10 tyś. jakie autko kupić?
    Pojeździj sobie przez 2 miesiące między dwoma miejscowościami odległymi o 35 km
    przy pomocy PKP, PKS. Mi to zajmuje 2 godziny i 40 min i mam w tym czasie 2
    przesiadki a i tak w pracy jestem spóźniony.
    Po tych dwóch miesiącach zapytaj siebi czy chcę coś sobie kupić do jazdy czy
    będę jeszcze zbierać kilka miesięcy. Ja zarabiam ok 1000 zł , dodaj życie,
    opłaty za mieszkanie i bilety miesięczne (mam 3) i zastanów się jak długo bym
    zbierał na coś lepszego.
    A tak serio to muszę kupić teraz bo nie wyobrażam sobie zimy i mnie jak jeżdzę
    do pracy.
    Pozdrawiam
    Wania



    Temat: Decoupage Polska - spotkanie !!! ważne!!!
    Spotkanie
    Witajcie
    Przesyłam Wam ogólny zarys statutu Stowarzyszeń-jak ktoś jest ciekawy.
    Można poczytać i do jutra zastanowić się nad" miejscami wykropkowanymi"- co,kto
    ma jaki pomysł.Choć jak czytam Was,Greglis już przygotowała,ale zawsze ktoś
    może wpaść jeszcze na coś
    prawo.hoga.pl/prawo_administracyjne/statut_stowarzyszenia.asp
    Dzwoniłam dzisiaj w swoim mieście (Szczecinie)do Urzędu Miasta. Jeżeli
    zakładamy "czyste" stowarzyszenie-bez działalności gospodarczej to rejestracja
    nic nie kosztuje(zmiana od kwietnia zeszłego roku).Za złe wypełnienie i ponowne
    złożenie też się nie płaci(Sąd)
    Mój znajomy założył sobie Stowarzyszenie i ma też wpisaną działalność-ale
    dodane: nie przynosząca zysków,co oznacza,że jak pojawiają się jakieś pieniądze
    są rozpisywane na jakieś stypendia..
    Wiadomo,że czas na latanie po urzędach kosztuje, założenie konta i opłacanie go
    miesięczne-też.
    Po takim spotkaniu,jeżeli stowarzyszenie powstanie-trzeba wypełnić ok 10
    różnych protokołów(bezbłędnie) i też zanieść w odp miejsce.Tak mi powiedział
    znajomy ww.
    Jutro się spotkamy i pogadamy.Spokojnie.Jestem pewna,że Greglis jutro na
    miejscu wszystko wyjaśni jak to widzi.

    Ja tylko chciałabym wiedzieć czy nasze Stowarzyszenie ma zamiar też prowadzić
    działalność gospodarczą.Ale tego mogę dowiedzieć się jutro ,bo bilety pkp już z
    koleżanką Aniani kupiłyśmy i jedziemy
    Pozdrawiam Was serdecznie
    Elka




    Temat: Wielkie kolejowe przemeblowanie
    Osobne bilety miesięczne??? Pogięło ich??
    Czy ich poje..ło? To mają być zmiany przyjazne pasażerowi? Na takie coś
    pozwala polskie państwo? Dziękujemy bardzo. A w PKP niech utworzą jeszcze ze
    20 związków zawodowych to wtedy na pewno ta firma będzie sprawnie funkcjonować.



    Temat: Nowa linia Warszawa-Puszków
    wewnetrzna linia to byloby to cos, moze udaloby sie:
    1. zintegrowac z warszawska karta miejska ;)
    albo
    2. uzyskac doplate z urzedu i wprowadzic bilety miesieczne rzedu 10-20 PLN

    no i trasy: punkty z osiedla Staszica, Prusa, ew. Komorowa, Tworki, Malichy,
    Żbików ze stacjami PKP (pruszków i piastów) oraz WKD Tworki?



    Temat: Nowy dom
    I zas Mola powtórze...NIE pisałam o Twojej sytuacji a o
    osobach/rodzinach których życie toczy sie w Wawie a mieszkaja w
    Żyrardowie. Mało który pracodawca pokrywa koszty dojazdu (ale
    zdarzaja sie tacy) do domu + bilety miesieczne i karty miejskie dla
    całej rodziny.

    W moim przypadku pewnie nic nie zrobie bo lubie swój balkon,
    mieszkanie, ogródek i wies....ale jest to meczace i jakbym wtedy to
    wiedziała jak kupowałam moje metry to bym sie zastanowiła.
    Dojezdzałam juz z Żyrardowa i Pruszkowa i o ile Pruszkow można
    znieść (ale ledwo) to Żyrardów jest KOSZMARNY dla takich osób jak
    byłam ja, moj eks narzeczony i masa innych osób...dlatego kto może
    wieje stamtad blizej Wawy czy Łodzi. Moze jak powstanie ta szybka
    kolej...ale ja tak wierze PKP jak wróżce która zaczepia mnie na
    ulicy i mowi , ze powie mi co mnie czeka w przyszłości. ;) Jak okaze
    sie, ze podróz do Wawy trwa 20 minut a pociagi beda takie, ze bede
    mogła usiasc a nie wisiec na 1 nodze, jak będę mogła wejść do
    pociągu a nie walczyć jak na wojnie o przetrwanie, jak sie okaze, ze
    w nocy mam chociaz 1 pociag co godzinę...to kupie sobie loft w
    Żyrardowie ;)




    Temat: modernizacja linii kolejowej do Gdańska
    Tak się rozmarzyłem...
    Czytałem niedawno, że jakiś urzędnik uznał, że lotnisko Okęcie w zasadzie wystarczy, więc lotnisko w Modlinie i wygodny dojazd tam rzczej nieprędko.
    Ja też chciałbym dojazdu SKM od Legionowa-Przystanek, ale tam chyba byłyby jakieś komplikacje z zawraceniem (dałoby się, ale byłoby to chyba kłopotliwe - przynajmniej dla PKP, bo po co się wysilać). Rozwiązaniem byłby jakiś parking przesiadkowy przy stacji Legionowo (ale bezpłatny, np. w systemie P+R, a nie takie zdzierstwo jak w Pruszkowie) + mikrobus wahadłowy z Chotomowa/Piasek/Bukowca co 15 minut uznający bilety miesięczne. Oczywiście pojemność pociągów i częstotliowść kursowania musiała by być odpowiednia.
    Skoro miasto dopłaca za ileś tam linii ZTM, nie wiem, czy nie lepiej byłoby za te pieniądze zrobić komunikację do "dworca" w Legionowie + ewentualnie na pętlę przy Mickiewicza, a podróżni z tamtąd dopiero wsiadaliby do docelowych pociągów/autobusów. 2 linie w zupełności by wystaczyły. Ideałem byłoby, gdyby to była linia przyśpieszona. Tak jak kiedyś 723, która prawie nigdzie nie stawała i 703, która stawała wszędzie.



    Temat: Cracoviana - czyli bielski informator o Krakowie
    W którym miejscu Kraków Ci idzie na rękę ?? Tym że pozwolił jeździć
    Busiarni i
    > pks-om to tak samo zasługa Krakowa jak i Katowic. Twój kochany nie
    jeździ do
    > Katowic bo mu się nie opłaca jakby się opłacało to nie ma żadnych
    przeszkód żeb
    > y

    ???
    Strary, ja nie opowiadam bajek tylko rozmawiam z ludzmi zwiazanymi z
    PKS! Reguralne połączenia nie zostana nigdy uruchomione bo blokuje
    je Marszałek, po to by takie darmozjady jak ty i inni z pkp miały
    jeszcze wieksze dotacje za taka fuszerke bajkopisarzu.
    Dziwne, że nikomuby się nie opłacało jeździć 50 km do Katowic, w
    sytuacji, gdy pociąg jeździ póltorej godziny. PKS którym jeżdzę rano
    jest juz zapełniony po brzegi od kilku miesięcy i jadę nim ok 50
    min. Reguralna komunikacja pks=bilety miesięczne= upadek kolei.
    Bus, busowi nierówny; niektóre jeżdzące do Krakowa mają lepszy
    komfort niż autobus, niektóre faktycznie kiszka..ale ile bym dał by
    nawet taka kiszką wrócić do domu w mniej niz 1h.




    Temat: Panika na Manhattanie
    Pociąg może jechać tylko do Zabierzowa
    Szanowni Państwo,
    Panie Redaktorze,

    Nie dajmy wprowadzać się w błąd przez wypowiedzi formułowane przez Panią
    Cebulę, że pociąg MUSI jechać aż do Krzeszowic by "zawrócić" czyli zmienić
    kierunek jazdy. Najbliższą stacją (czyli miejscem gdzie pociąg może
    bezpiecznie i bez zakłócenia ruchu zmienić kierunek) jest stacja Zabierzów,
    czyli następny postój pociągów osobowych jadących w kierunku Katowic z
    Krakowa. Parę lat temu była taka sytuacja, że pracownicy zakładów
    zlokalizowanych przy przystanku Kraków Bonarka nie mieli pociągu po 15 by udać
    się do Dworca Głównego. Po kilku dniach PKP PR ujawniły podsył składu (który
    normalnie jedzie pusty do stacji głównej, gdzie jest podstawiany dla
    pasażerów) po to by umożliwić tym ludziom korzystanie z transportu szynowego.
    Urząd Marszałkowski powinien dogadać się z Business Parkiem co do godzin pracy
    w biurach, przeprowadzić ankietę i uruchomić pociągi Kraków Główny (o ile nie
    Płaszów) - Zabierzów w godzinach szczytowych. Większość z tych ludzi kupi
    bilety miesięczne, tak więc czysta kasa leży do zabrania. Trzeba tylko chcieć,
    a nie mówić, że pociągi zawracają dopiero w Krzeszowicach...ale dobrze i tak,
    że nie w Katowicach :)



    Temat: Bilety kartonikowe PKP oraz kom. miejskiej
    Bilety kartonikowe PKP oraz kom. miejskiej
    Witam wszystkich. Poszukuje starych zużytych biletów kartonikowych PKP oraz
    zużytych biletów MPK (głównie miesięczne oraz strefa II i III) Jeśli macie
    takie a są Wam nie potrzebne to dajcie mi znać. Z miłą chęcią je wezmę za
    symboliczną opłatą. Czekam na info GG: 6567166



    Temat: Pytanie z Lublina - www.mpklublin.prv.pl
    Tragedia!!!
    Studiowałem w Lublinie 5 lat i zawsze podobało mi się (w porównaniu z
    Warszawą), że były jednorazowe bilety czasowe i kilkadziesiąt rodzajów biletów
    okresowych do wyboru. Nie wiem, kto jest managerem MPK Lublin, ale dla mnie ta
    osoba jest skończonym kretynem. Mogę zrozumieć, że nie ma biletów ulgowych, bo
    miasto Lublin do nich nie dopłaca, ale że nie ma sieciówek, tylko miesięczne na
    dwie lub jedną linię, to świadczy o imbecyliźmie zarządzających MPK.
    Przecież sieciówkami MPK przyciągał do siebie pasażerów i to była jedyna rzecz,
    która trzymała ich z dala od zdezelowanych autobusów prywatnych przewoźników.
    Poza tym jest to we wszystkich firmach przewozowych najpewniejsze źródło
    dochodu. Jeśli MPK chce w ten sposób podreperować swoje finanse, to może się
    grubo przeliczyć. Teraz dopiero zacznie się masowe jezdżenie na gapę a reszta
    będzie jeździć z prywatnym przewoźnikiem.
    Dodatkowo powiem, że przy takiej częstotiwości kursowania MPK jak dzisiaj
    (szczególnie w soboty i niedziele), w ogóle nie będzie się opłacało jeździć
    autobusem albo trajtkiem, tylko wziąć taksówkę. Na przykład podróż MPK z dworca
    PKP na dworzec PKS (bilet normalny + bilet na bagaż) kosztuje 5 zł, a taksówka
    max. 8 zł i nie muszę sterczeć z walizą 20 min. na przystanku, tłoczyć się
    później w śmierdzącym Ikarusie łypiąc ciagle na bagaż i kieszenie z obawy przed
    złodziejami.
    Pozdrawiam Lublin (nie MPK)!

    Chiste



    Temat: kiedy rodziny MPK beda płacic za bilety!!!!
    kiedy rodziny MPK beda płacic za bilety!!!!
    to jest skandal, zeby płacic miesiecznie tyle kasy za bilety sieciowe
    miesieczne. wszyscy sie czepiaja pracownikow słuzby zdrowia a czepcie sie
    wreszcie pracownikow MPK, PKP. to szczyt wszystkiego woza sie całymi tabunami
    rodzinnymiw pierwszej klasie, a my musimy za to płacic . O wiele lepiej i
    taniej by było gdyby zlikwidowano wszelakie ulgi roznych zakładow pracy.
    ELEKTRYKI< TELEFONY< GAZ< I wiele wiele innych instytucji DOSC TEGO.



    Temat: Pociąg w przepaść. Rada Nadzorcza PKP PR chce b...
    Dlaczego pociągi pośpieszne włączono do intercity?
    Przecież to absurd i jedna z głownych przyczyn drastycznego
    pogorszenia się sytuacji pkp. Do tego pogorszenie sytuacji pasażera
    który musi niejednokrotnie kupować bilety u obu spółek np. bilety
    weekendowy czy miesięczne. A wspólnego biletu nie ma bo obie spółki
    mają gdzieś interes pasażera. Podejrzewam jak tak dalej pójdzie to
    intercity wykończy polskich pasażerów .... finansowo.



    Temat: [BUSEM] krakow <-> chrzanow ?
    dojazd i wyjazd z chrzanowa jest dośc dobry - schody pojawiają sie tylko w
    godzinach wieczornych - powwyżej 19-j trudno bezpośrednio z chrzanowa wyjechać
    czyms innym niz pociąg, a z Krakowa dostac się do chrzanowa po 20.40...

    Najlepiej sprawdź na stronie zkkm.prv.pl/ autobus "K" (koszt
    jednokrotnego przejazdu na trasie chrzanów - kraków to 6 zł u kierowcy, bilety
    normalne miesięczne - 110zł na K, tygodniówka 28zł - czas jazdy 65-80 minut)
    lub E-30 (tu cen biletów nie znam, bo nie jeżdze nim) lub BUS - autostradą (5zł
    przejazd na tej trasie, miesięcznych nie ma - czas jazdy ok. 50 minut).
    Wszystkie autobusy maja zarówno końcowe jak i początkowe przystanki w okolicach
    albo Politechniki Krak. albo PKP albo na kleparzu...
    Sa tez busy do krzeszowic (2,5 -3 zł), oraz z krzeszowic do chrzanowa (3 - 3,5zł)...




    Temat: Pielęgniarki też chcą podwyżek
    my pracownicy słuzby zdrowia tak jak wszyscy płacimy składki.(ja nie wiem ze
    tak wszyscy chca zwrotu składek od kogo od pielegniarki moze??
    inni pracownicy np MPK , PKP, całymi rodzinami woza sie za darmo po POLSCE a my
    płacimy takie bilety sieciowe , miesieczne . TEGO TO NI WIDAC???mam znajomego
    co pracuje w MPK i mowił ze zapłacił 30 zł. za cała rodzine za bilet na cały
    rok zaznaczam i był bardzo pokrzywdzony.



    Temat: Kiedy szynobusy kursować będą w Rzeszowie
    a może jakaś prywatna firma podjęłaby się inwestycji w transport szynobusami.
    Przecież wystarczyłaby umowa z PKP(czy miastem??? kto jest właścicielem torów??)
    no i szynobusy. A sądzę, że włożone pieniądze szybko wróciłyby do inwestora.
    Przecież wiele osób dojeżdżających spoza Rzeszowa zdecydowałoby się na
    miesięczne, półroczne, a nawet roczne bilety na owe szynobusy.



    Temat: Strajk nauczycielek
    Strajk nauczycielek
    Co myślicie o strajku nauczycielek w naszym mieście i nie tylko.
    Proponuję założyć doskonałe społeczeństwo lokalne, żeby móc wspierać
    się przeciw takim akcjom strajkowym (nauczycielek i lekarzy). To my
    ich utrzymujemy. Zarabiamy nie wiele więcej. Płacimy na ich
    wcześniejsze emerytury, na 4 miesięczne wakacje, na ulgowe bilety
    ZKM i PKP, na wycieczki, na darmowe bale studniówkowe. Nie dajmy się
    ulec presji. Twardo żądajmy naszych praw. Nas jest więcej i to my
    musimy wygrać różne batalie.



    Temat: Pociąg "Staszic" zniknie, są inne potrzeby
    Pociąg "Staszic" zniknie, są inne potrzeby
    ten pociąg jest nie rentowny?!?!Np. ja jak i wiele osób ma kupione
    bilety kwartalne (912,50 zł), miesięczne (365 zł).Jak to się ma
    do "kolejarzy" też nim jeżdżących do W-wy, którzy płacą jakieś
    śmieszne pieniądze za dojazd (np.gość płaci 128zł za trasę Radom
    Otwock!!!!!)Jeśli takimi zasadami ekonomii kieruję się PKP to
    GRATULACJE!!! Tam trzeba od zaraz wywalić na bruk 70% ludzi - może
    pozostali zaczną w końcu choć trochę myśleć i uczciwie pracować.



    Temat: Gdzie można kupić bilety miesięczne MPK?
    Gdzie można kupić bilety miesięczne MPK?
    czesc
    Wiem że niedaleko dworca PKP można kupić bilety miesieczne, ale czy sa inne
    punkty gdzie je można kupić? (chodzi mi o znaczki miesieczne)

    pozdr
    R.




    Temat: Dla dojeżdżających PKP (Koleje Mazowieckie)
    Nie będzie tak źle - WKDka będzie honorowała bilety km te jednorazowe i
    miesieczne tylko nie wiem czy na całej swojej trasie czy tylko Warszawa zach -
    śródmieście tylko pamiętaj że od soboty jest nowy rozkład jazdy. Albo oddaj
    bilet PKP KM i kup na WKD



    Temat: PKP masowo zawiesza połączenia
    Komunikacja będzie finansowana z pieniędzy PKP
    Oczywiscie prawa do znizek dla uczniów, wojska,parlametu, bilety miesieczne i
    oczwywiscie kolejarzy zostana zachowane - czy moze mamy sie zglosic do Urzedu
    Wojwódzkiego po zwrot dodatkowych kosztów przejazdu.



    Temat: Absurdalne przepisy odstraszają pasażerów od ko...
    Czyli ten ustawodawca "przewidział" płacenie więcej PKP za jednorazówki, niż
    gdyby były to zwroty za bilety miesięczne. I kto za to płaci? Pan, Pani,




    Temat: trasa Katowice - Ligota, prosze o POMOC !
    Na dworcu PKP,a dokładnie tam gdzie stoją autobusy pod schodami. Obok schodów
    znajduje się dyspozytornia i kolektura biletowa. Poza tym w kioskach ruchu koło
    dworca, też sprzedają bilety miesięczne, oraz jednorazowe.



    Temat: Jak człowiek jeździ koleją (mazowiecką)
    Jak człowiek jeździ koleją (mazowiecką)
    Cudowny opis tego co się dzieje w pociągach.
    PKP po prostu kpi z tych ludzi, którzy mają bilety miesięczne bądź kwartalne i
    "musza"jezdzic pociagiem.



    Temat: Najgorszy, antyinteligencki, pomysł PO - list
    Najgorszy, antyinteligencki, pomysł PO - list
    Ten list to jakaś autokompromitacja! Kto powiedział, że "Studia są
    od tego, aby dojechać tanio na drugi koniec Polski i mieć upragnione
    wakacje"?! Studia są od tego, żeby się uczyć, a nie jeździć za pół
    darmo po kraju i odpoczywać. "Studenci powinni mieć ułatwiony start
    i ulgi są jednym z takich >>ułatwiaczy<<" - a czy studentom nie
    wystarcza, że mają ułatwiony start poprzez swoje wyższe
    wykształcenie?! Ależ skąd - bo to im się przecież należy. "Rodzice
    nie pytają ile kosztuje bilet miesięczny, ile bilet PKP do Wrocławia
    czy Gdańska. Przez 5 lat studiów dostawałam podobną sumę co miesiąc -
    z tego trzeba było zjeść, kupić bilety miesięczne i można było
    taniej obejrzeć film." - no katastrofa, pani na studiach nauczyła
    się wydawać pieniądze. Szkoda, że nie nauczyła się ich
    zarabiać. "Zawsze żartowałam ze znajomymi, że podczas studiów należy
    jak najwięcej podróżować i korzystać z przysługujących nam ulg." -
    no właśnie; a ja głupi uważałem, że ulgi są po to, żeby wyrównać
    koszty życia "na prowincji" z kosztami "życia w mieście". A one są
    po to, żeby jak najwięcej podróżować! A to nowość! "lepiej ułatwiać
    nam i tworzyć miejsca pracy właśnie dla studentów" - ależ tak,
    studentom trzeba ułatwiać bo są tacy biedni. I kto ma tworzyć te
    miejsca pracy? Może rząd?! "Ulga to tylko 37 proc., czyli płacimy 63
    proc." - kolejny dramat, ulgi jest tylko 37%, to prawie jak
    0%! "Nikt nam nie ułatwia znalezienia pracy w wieku 20-24 lat" - no
    tak, pan premier powinien studentce znaleźć pracę i poprosić, żeby
    ją podjęła. Ludziom po zawodówkach też nikt nie ułatwia znalezienia
    pracy, ale jakoś pracują.



    Temat: Kup bilet miesięczny w PKS Ostrowiec
    Kup bilet miesięczny w PKS Ostrowiec
    Ostrowiecki PKS zachęca pasażerów do kupna biletów miesięcznych
    Agnieszka Kopacz2006-08-30, ostatnia aktualizacja 2006-08-30 20:29
    Nietypowa akcja promocyjna PKS-u z Ostrowca Świętokrzyskiego. Pracownicy
    firmy w autobusach zachęcają do zakupu biletów miesięcznych.
    Sławomir Pędzik, zastępca prezesa PKS Ostrowiec Świętokrzyski, mówi, że
    zdecydowali się na taką formę sprzedaży po tym, jak Kielecki PKS wypowiedział
    im umowę. - Dodatkowo mieliśmy duże problemy z wyegzekwowaniem od nich
    pieniędzy za sprzedane bilety miesięczne, dlatego postanowiliśmy zrobić to
    sami - wyjaśnia.

    Na najbardziej obleganej linii Ostrowiec - Kielce akcję w autobusach prowadzi
    pięciu pracowników PKS Ostrowiec Świętokrzyski. Dwie panie i trzej panowie.
    Wygląda to tak: gdy autobus zbliża się do Kielc, pojawiają się w przejściu i
    reklamują bilety.

    - Bardzo się zaangażowali, rozumieją, że to ważne dla firmy - mówi Pędzik.

    Pasażerom, szczególnie ich męskiej części, akcja się podoba. - Zawsze miło
    popatrzeć na ładną kobietę - mówi Stefan Kowalski, jeden z podróżnych.

    Magdalena Kot z działu marketingu jest jedną z pięciu osób promujących usługi
    firmy w autobusach: - Pasażerowie są bardzo zadowoleni, że mogą otrzymać taką
    informację, przy okazji mogą też wyjaśnić wątpliwości dotyczące przejazdów. A
    panowie rzeczywiście zwracają na nas uwagę, choć z moich obserwacji wynika,
    że na tych liniach podróżuje więcej kobiet - stwierdza Kot.

    PKS w Ostrowcu uruchomił też punkty sprzedaży biletów miesięcznych w
    Bielinach, Nowej Słupi, Łagowie i na dworcu PKP w Kielcach. Akcja promocyjna
    w autobusach potrwa jeszcze dwa tygodnie - Ci, którzy na dworcu PKP kupią
    bilet miesięczny na wrzesień, dostaną dodatkowo upominek od firmy - zdradza
    Pędzik.

    Kiedy w końcu przejmiemy PKS w Kielcach?



    Temat: PKP bilety zerowe dla dzieci
    PKP bilety zerowe dla dzieci
    Witam, czy któryś z rodziców ma może jakiś doświadczenie zwiazane z
    obowiązkiem zakupu biletu zerowego dla dziecka?
    Oczywiście obowiązkiem podejścia do kasy i zamówienia biletu który
    nic nie kosztuje ale musi być, bo inaczej potrafią wlepić ok.100 zł
    kary.
    Dla mnie to kompletna głupota!!!!!!
    Tak sie składa że zawoże moją córkę do przedszkola i jeździmy
    pociągami.
    Do czasu jak nie ukończyła 4 roku życia raz w tygodniu chodziłam do
    kasy i brałam 5 darmowych biletów na cały tydzień (marnotrastwo
    papieru i tuszu) i tak co tydzien.
    Ale w pewnym momencie panowie konduktorzy zaczęli sie rzucać że
    dziecko jest wyrośnięte jak na swój wiek i oczywiście żeby jeździła
    na zerówkach musze pokazać dokument stwierdzający ze nie ma
    ukonczoinych 4 lat. Wszystko OK, jedynym dokumentem była ksiązecza
    zdrowia i akt urodzenia.
    Ale słuchajcie teraz cos lepszego :dziecko ukończyło 4 latka i
    zaczęłam kupowac bilety miesieczne a tu taka niespodzianka że bilet
    miesięczny (za który płace nie mało)jest wazny w dokumentem ze
    zdjeciem.
    Niezłe, tylko czy z tej racji mam wyrabiać dziecku DOWÓD
    OSOBISTY????????????
    Tereaz niektórzy konduktorzy są strasznie zdziwieni ze dziecko ma
    bilet miesieczny a jest taka jedna PANI któa na non stopie upominała
    sie o wpis numeru. Normalnie chory system!!!!!
    Więc oczywiście dokonałam wpisu na bilecie nastepującej treści:
    BILET MIESIECZNY DLA DZIECKA< BRAK DOKUMENTU ZE ZDJECIEM I podałam
    PESEL>
    Ciekawa jestem czy w tej sytuacji jakis mądry kierownik pociągu i
    jego podwładni to zakwesationują.

    Co myślicie na ten temat?




    Temat: Aż 150 pociągów zniknie z mazowieckich torów
    ale przeciez cala swita jezdzi sluzbowymi samochodami wiec zbytnio ich nie
    cisnie czy zalatwia te pociagi za tydzien, miesiac, rok czy w ogole ich nie
    bedzie. A czy ktos widzial Pana Prezydenta lub kogos z wladz o godzinie 6:40
    lub 7:15 na peronie samemu dogladajacego sprawy? Stawiam 99,99% szans, ze nawet
    sie tam nikt nie pofatygowal zobaczyc jak to wyglada (obym sie oczywiscie
    mylil).
    Co do biletow zas, to skoro PKP zmniejszylo ilosc polaczen, powinno isc za
    ciosem i obnizyc ceny za bilety miesieczne PKP. Dlaczego ludzie placili za np.
    20 polaczen do wawy w ciagu doby i teraz maja placic tyle samo za polaczen 15?
    Toz to jawna podwyzka ceny polaczen o iles tam procent.
    Jak dla mnie to poprostu kure...... Nie dosc ze darmozjady zw sejmiku
    wojewodzkim, miescie i innych instytucjach siedza za grube pieniadze z naszych
    podatkow to jescze obcinaja dotacje na podstawowe rzeczy jakimi sa dobre
    polaczenia ze stolica. Przeciez wiadomo ze caly region z tego zyje ze ludzie
    maja prace w wawie. Ja juz nie mowie o luksusie posiadania swojego samochodu.
    gdybym tylko mogl to bym najpierw ich wszystkich wypieprzyl ze stolkow za
    nierobstwo a dopiero potem wzial sie za przywrocenie tych polaczen.
    poza tym prezydent pisze ze pkp zerwalo podpiana umowe. Wiec nasowa sie
    pytanie, jakie beda wyciagniete konsekfencje wobec pkp za niewywiazywanie sie z
    umowy. Gdybym ja napisal pismo komus ze co miesiac bede dawal mu 1000PLN to
    zaraz po wstrzymaniu oplat zjawilby sie pewnie u mnie komornik po telewizor.
    Sorka, ale cala ta sprawa z PKP mnie strasznie wkurza (delikatnie to ujmujac).
    O ile sprawa ZTM jest mi obojetna bo i tak te autobusy utkna w przepieknym
    korku w jablonnie, o tyle dzialan wobec pociagow szybko dowozacych ludzi do
    stolicy nie rozumie.
    Drugie pytanie ktore mi sie nasowa, to po co nam Prezydent ktory majac za soba
    polowe mieszkancow albo i wiecej nie jestw stanie nic zrobic? Znaczy ze kasa
    ktora jest Mu placona jest wydawana na marne. Tu przepraszam tez Pana
    Prezydenta, ale niestety takie wnioski mi sie nasowaja na mysl.
    Pozdrawiam



    Temat: bilety komunikacji miejskiej
    bilety komunikacji miejskiej
    Był wątek o biletach PKP, a ja od jakiegoś czasu chcę Was zapytać o bilety
    autobusowe/tramwajowe.
    Mieszkam na Śląsku i mam wrażenie, że bilety komunikacji miejskiej u nas są
    jednymi z najdroższych w kraju. Najtańszy normalny bilet kosztuje 2,4 zł. Nie
    ma u nas biletów czasowych, jakie są, wiem o tym, np. w Szczecinie albo w
    Poznaniu. Jest jedynie podział na miasta. Przejazd w obrębie jednego miasta to
    właśnie koszt 2,4 zł, w obrębie 2 miast - 3 zł, a trzech i więcej 4 zł.
    Oznacza to, że jeśli chcę podjechać sobie tramwajem czy autobusem jeden
    przystanek do centrum (jakieś 2-3 minuty jazdy) płacę 2,4 zł, co uważam, jest
    lekką przesadą :/ Bilety miesięczne też mają ceny masakryczne, ale i tak się
    opłacają, jeśli jeździ się codziennie tam i z powrotem. Ja środkami
    komunikacji miejskiej jeżdżę raz dziennie (do pracy zawozi mnie M, wracam
    sama), więc bilet miesięczny mi się nie opłaca, ale i tak bilety jednorazowe
    mocno trzepią mnie po kieszeni. W dodatku autobusy/tramwaje są niepunktualne,
    przeładowane, w kiepskim stanie technicznym i coraz rzadziej jeżdżą (co jakiś
    czas zmniejszana jest częstotliwość kursowania poszczególnych linii, zwłaszcza
    tramwajowych). Pewnie dlatego, że mnóstwo ludzi jeździ "na gapę", bo kontrole
    biletów są baaardzo rzadkie (pewnie kiepsko płacą kontrolerom), więc to się
    naprawdę opłaca, a ściąganie mandatów za przejazd bez biletu jest mizerna
    (nałogowi gapowicze i tak nie zapłacą). Myślę, że gdyby były bilety czasowe,
    które byłyby np. połowę tańsze, więcej ludzi byłoby na nie stać i nie
    ryzykowaliby jazdy bez biletu. Inna sprawa, że to absolutna niesprawiedliwość
    płacić za jazdę 3 minuty tyle samo, co za półtorej godziny w obrębie jednego
    miasta. W aglomeracji katowickiej jedno miasto przylega do drugiego i często w
    ciągu 5 minut można się dostać do sąsiedniego miasta, a za godzinę do odległej
    dzielnicy w tym samym mieście.
    A jak jest u Was??




    Temat: Są chętni na zakup MPK
    Gdyby szefostwu MPK zależało na większym zysku przeprowadziłoby kilka zmian.
    1. Zmiana niektórych tras, (pisze o tych, z których często korzystam). Od
    cmentarza na Pobitnym do ul.Dąbrowskiego tą samą trasą jadą: 11,15, 16. Któryś
    z nich mógłby jechać przez Niepodległości, Most Zamkowy, zabierając pasażerów i
    przyśpieszając dojazd.
    -z Armii Krajowej przez Hetmańską jadą 5, 6, 12, 13, 37(potem Szopena) 26, 34
    (potem Lisa-Kuli) , jadąc przez zatłoczony most na zaporze. Część może jechać
    przez Podwisłocze, Most Zamkowy i dalej tak samo.
    2. Wprowadzić bilety z ograniczeniem czasowym ważne w dowolnym autobusie
    umożliwiające przesiadki skracające czas jazdy. Obecnie mogę jechać jedną z
    dłuższych lini np. 11 z Załęża przez całe miasto na jeden bilet ale jeśli
    wypadłoby mi jechać z przesiadką po 2 przystanki to musiałbym kupić 2 bilety.
    Wówczas możliwe by było zrelizowanie punktu 1.
    3. Bilety miesięczne przypisane nie ściśle do jednej trasy ale do okolicy.
    Konktretnie: na trasie os. Mieszka I - ul. Dąbrowskiego (ruchomy czas pracy -
    każdy dzień o innej porze) najlepszy dojazd do pracy zapewnia mi linia 36,
    niestety kursy są bardzo rzadko. Druga możliwość z Niepodległości z przesiadką
    na Armii Krajowej w 0,18, 11,36.- bilet trasowany. Trzecia: 26 z przesiadką jak
    poprzednio (zarówno 26 jak i 34 też jeżdżą rzadko). Niestety wg obecnie
    obowiązujących zasad w niereformowalnym MPK nie mogę jeździć zamiennie 26 lub
    34 bo na pewnym odcinku jadą inną trasą, wracając z pracy muszę wysiąść z 36
    gdyż 2 przystanki są poza trasą i czekać na 34. Bilety miesięczne sa trasowane,
    przywiązane do ściśle określonej trasy jak chłop pańszczyźniany do ziemi. To
    również umożliwiłoby realizację p.1.
    Zmiany te zaoszczędziłyby czas pasażera, który zamiast czekać na autobus
    jednej linii niejednokrotnie dojechałby szybciej przesiadając się na trasie w
    ramach jednego biletu. Na PKP nie płacę za to do ilu pociągów wsiadam, płacę za
    odległość. Ale to zrelizowałby być może prywatny przewoźnik.



    Temat: Express Piaseczno
    Express Piaseczno
    Witam,

    już od jakiegoś czasu mamy możliwość korzystania z usług nowej linii
    autobusej.
    Dobrze, że w ogóle taka alternatywa dla ZTM-u powstała (chociaż nie widać,
    żeby zarząd ZTM-u specjalnie się tym przejął). Autobusiki mają wygodne
    siedzenia. Jak na warunki polskie, zachodnie szroty sprawdzają się zupełnie
    nieźle.
    Entuzjazm jednak dawno już minął, oczekiwania względem Expressu rosną,
    dostrzega się więcej wad i chce się zmian.
    Moje postulaty są następujące:
    1) konieczność zwiększenia częstotliwości kursów. Już teraz niejednokrotnie
    byłem świadkiem (i uczestnikiem) sytuacji, w której brakowało miejsc
    siedzących dla pasażerów. Dwa autobusiki w czasie godziny to zdecydowanie za
    mało, żeby móc swobodnie dojeżdżać z/do Warszawy (szczególnie mam na myśli
    powroty, kiedy trudno jest dostosować się do rozkładu; nie raz i nie dwa
    zdarzyło mi się czekać ponad 25 minut na autobus na przystanku w centrum Wa-
    wy).
    2) bilety miesięczne: nie podoba mi się pomysł, że paragony za bilety
    miesięczne można odbierać w kiosku przy dworcu PKP. Nie wszyscy mieszkają na
    tyle blisko tego przystanku, żeby specjalnie dojeżdżać tam po paragonik.
    Powinna być możliwość kupienia biletu miesięcznego w różnych punktach w
    Piasecznie. Zresztą, nie jest dobrze, że bilety jednorazowe sprzedawane są
    głównie w autobusie. Opóźnia to jazdę. Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby
    bilety można było kupić taniej w kioskach i w autobusach-po wyższej cenie.
    Postuluję też wprowadzenie zniżek dla studentów.
    3) kursy nocne. Rzecz oczywista. Było mówione. Warto przypmnieć.
    4) kierowcy. Nie palcie!

    Zgadzacie się?
    Mam nadzieję, że ktoś z Express Piaseczna dostrzeże powyższe uwagi.

    pozdrawiam



    Temat: Chamstwo mieleckich kierowców mks !!!
    seler86 napisała:

    > Może to jest trochę off topic ale nie będę zakładać nowego wątku
    >
    > Chodzi mi dokładnie o strategię mieleckiego MKS. Dlaczego student
    zaoczny
    > mieszkający w Mielcu miasto które aspiruje do bycia miastem
    studenckim nie może
    > zakupić biletu miesięcznego ulgowego? Owszem ma zniżkę ale tylko na
    > jedoprzejazdowe bądź karnety. Czy student zaoczny to jakaś gorsza
    kategoria
    > studenta? Wielu z nich pracuje i lwią cześć swojego wynagrodzenia
    przeznacza na
    > wydatki związane ze studiowaniem. I skoro już jestem przy tematach
    związanych z
    > pracą...

    To nie MKS decyduje komu przyznać ulgi i w jakim wymiarze, podobnie
    jak PKP nie ma wpływu na przyznanie większych ulg domagającym się
    tego studentom, chodzi o ulgi ustawowe. Owszem, IC przyznaje
    studentom ulgi ale są to ulgi handlowe , w wysokości nie większej
    niż ustawowe, z wiadomych powodów. Miesięczne bilety ulgowe dla
    studenta to jego ustawowe prawo - i nie tylko na trasie z miejsca
    zamieszkania do uczelni - niektóre miasta mają w ofercie sieciówki
    studenckie - tylko dla dziennych. Jeśli znasz miasto gdzie studenci
    zaoczni maja prawo do ulgowych sieciówek czy innych okresowych to
    daj znać, wtedy można temat drążyć dalej. Póki co widocznie ktoś
    wychodzi z założenia, że pracującego studenta stać na cały bilet.
    Nie liczyłbym, iż cos się zmieni w tym temacie. Zostaje Ci bilet
    sieciowy (zbyt drogi) albo zwykły trasowany ze Smoczki do Strefy
    przez Osiedle (z przesiadka) za ok 60 zł-promocje ;-) To nie jest
    zaporowa kwota dla kogoś kto pracuje, albo rower

    > Mieszkam na osiedlu smoczka, pracuje na strefie w godzinach od 8
    do 16 i
    > mielecki MKS nie zatroszczył się o to aby ktoś mógł dotrzeć w tej
    sytuacji do
    > pracy, albo piechota albo przesiadka z jednego autobusu do
    drugiego (kasowanie
    > dwóch biletów



    Temat: KZK GOP chce uruchomić linie ekspresowe
    Głupota roku!
    Proponuję jak najszybciej zakończyć tę farsę, która zwie się KZK GOP. gdzie
    takie buraki wyrosły? Zamiast integracji taryfowej z koleja regionalną, która z
    centrum Katowic do centrum Gliwic z postojami w centrach miast przejeżdża w
    komforcie w czasie 33 minut, częstuje sie nas idiotyzmami pod tytułem autobus
    turystyczny! Czy wy, Sobański, całkiem upadliście na głowę? Jak kto chce jechać
    szybko autostradą, to ma samochód, a smrodu z autobusów w centrach miast juz
    mamy wszyscy dosyć - także ich wąchania jadąc samochodem!
    Jedyna słuszna droga to integracja taryfowa i biletowa z pociagami
    regionalnymi, tak jak jest w każdej aglomeracji zachodniej, a także w Pradze,
    Brnie i bliziutko nas na Zaolziu - w Ostrawskim okręgu przemysłowym od Bogumina
    po Cieszyn i Karwinę - i nie ma bredzenia a ekspresach-autobusach. To pociagi
    maja odpowiednią prędkość handlowa i zdolność przewozową, by obslugiwac te
    relacje za samorządowe dotacje - pociagi, które nie smrodzą i nie zawadzaja na
    miejskiej ulicy.
    Studenci, uczniowie, nie dajcie sie robić w konia tym nieudacznikom, którzy
    tworzą polityke transportową w województwie - wszyscy tracicie pieniądze na
    bilety miesięczne, a w cenie jednego powinniście mieć regionalne pociagi. Wtedy
    nie byłoby mowy o idiotycznych autobusach typu 870, na który marnuje sie
    publiczne pieniądze i staniu przez godzine w tłoku, bo nie stać was na drugi
    bilet z PKP. Wszystko w rękach samorządu wojewódzkiego, który dotuje kolej i
    miejskich, które dotują KZK GOP - to przez nieudaczność polityczków, którzy nie
    potrafią się dogadać z organizatorami komunikacji mamy taki komunikacyjny
    prymityw na Śląsku, nie do pomyślenia w XXI wieku. I żadna pociecha, że w
    innych miastach jest niewiele lepiej - we Wrocławiu, Krakowie i Warszawie
    przynajmniej PKP ma promocyjne ceny, bilety strefowe i poważne przymiarki do
    integracji.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 1 z 3 • Zostało znalezionych 119 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.