Strona Główna PKP Poznań Poznań Ostrzeszów PKP Białystok Warszawa cennik PKP Biuro rzeczy znalezionych PKP Bydgoszcz bilet turystyczny PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć PKP Chełmża Toruń rozkład PKP Gliwice Opole Gł PKP gliwice-wrocław Główny pkp-gorzów wlkp-rozkład PKP inter city Wrocław |
Widzisz posty znalezione dla zapytania: pkp-bilety miesięczneTemat: Bilety miesieczne-pkp Bilety miesieczne-pkp hej, sluchajcie czy jest mozliwosc kupienia biletu pkp-ale tylko na dni poprzednie?czy np.:10 przyjazdow mozna kupic, w jedna strone to ok.20km. Temat: 1 grudnia. Dziś kolej staje na głowie bilety miesięczne A ja kupiłem bilet miesięczny na poc. pośpieszne w listopadzie. Pani w okienku nie poinformowała mnie o zmianie z 1 grudnia, czyli rozumiem, że moja umowa z PKP (bilet miesięczny) jest dalej aktualna i mając bilet "pośpieszny" mogą jechać też osobowym. W przeciwnym razie sprzedawaliby bilety miesięczne do 30 listopada, tak? Temat: podwyzka mpk Gość portalu: Marzena napisał(a): > Witam serdecznie, pewnie wszyscy juz wiemy ze drozeje mpk, przedewszystkim > bilety miesieczne, czy ktos z was wie co to jest BILET AGLOMERACYJNY????? O > co w tym chodzi? Ano chodzi o to: "Bilety aglomeracyjne imienne są nową ofertą taryfową wspólną z PKP Przewozy Regionalne i Zarządu Dróg i Komunikacji we Wrocławiu. Bilet aglomeracyjny stanowi dopatę do imiennego biletu kolejowego tzw. biletu zintegrowanego, który upoważnia do nieograniczonej liczby przejazdów zarówno liniami PKP (poza granicami miasta Wrocławia), jak i liniami miejskiej komunikacji zbiorowej odpowiednio na wszystkich liniach normalnych lub wszystkich liniach normalnych i pospiesznych (w granicach miasta Wrocławia). Bilet aglomeracyjny można nabyć tylko w wyznaczonych kasach PKP przy zakupie imiennego biletu zintegrowanego PKP. Bilet aglomeracyjny jest ważny łącznie z biletem zintegrowanym PKP." Bilet jest miesięczny. Dodatkową różnicą w stosunku do normalnych jest to, że ulga 50% przysługuje także nauczycielom wszelakiego autoramentu. Temat: remont ronda starzyńskiego wątpie. dwa bilety miesięczne (pkp i mza) i 20 minutwy spacerek lub 3 bilety miesięczne (pkp, mza i KL). mam nadzieje że wymyślą jakieś obiazdy. Temat: 2kierunki równoczesnie ale w 2 miastach A jakiej średniej wymaga dziekan do przeniesienia? Przenosin można zawsze próbować, drugi kierunek na innej uczelni to bardzo dobry argument. Kosztem biletów się nie przejmuj, są np. bilety miesięczne PKP :) Tylko pomyśl, czy dasz radę, bo dojazd to nie tylko Katowice-Kraków, ale jeszcze kluczenie po mieście (czy to komunikacją miejską, czy samochodem). I wreszcie: czy jeśli na jednym kierunku nie masz wysokiej średniej, dasz sobie radę na dobrym poziomie z dwoma? Temat: Pół etatu - jaka pensja? (??) Pół etatu - jaka pensja? (??) Teraz pracuję na cały etat i mam w umowie 1250zł brutto. Od lutego pracodawca chce bym pracował na pół etatu. Czy to znaczy, że zaproponuje mi 625zł brutto?? Potrącając ZUS, podatek i 2 bilety miesięczne (PKP i miejski) to niewiele mi zostanie... K. Temat: Lekarzom dać! Ale komu zabrać? Oto jest pytanie... Zabrać Kościołowi. To są najprawdopodobniej 4mld zł, niektórzy szacują dużo wyżej, ale chyba przesadzają. W tym najprościej to zrobić, likwidując religię w szkołach - 1mld zł. Następnie - przyśpieszenie uzawodowienia armii i zredukowanie jego liczby do góra 100,000 łącznie (a najlepiej i mniej), a nie durne sny o potędze i misje w Iraku i Afganistanie - lepiej słać tam żywność, niż karabiny, tak btw. Samochody służbowe na stanowiskach publicznych - tylko dla premiera, ostatecznie dla paru ministrów. Reszcie bilety miesięczne w PKP. (samochody służbowe to jest też cholernie duży wydatek, jeśli je wszystkie podliczymy) Wywalenie becikowego - 1, albo i nawet 2mld zł. Koniec ze spóźnionymi interwencjami w postaci skupywania świńskiej górki -0,5 czy 0,8mld zł. I wiele wiele innych bezsensownych PiSu wydatków... Temat: Koszty uzyskania i bilety PKP od połowy roku Koszty uzyskania i bilety PKP od połowy roku Obecnie pracuję w miejscowości w której mieszkam. Od lipca zmieniam miejsce pracy (ten sam pracodawca) i będę dojeżdżał pociągiem. Oczywiście na miesięczne bilety imienne. Pracodawca będzie u mnie stosował podwyższone koszty uzyskania. Czy w tej sytuacji będę mógł rozliczyć rzeczywiste koszty za połowę roku? Czy muszę się zdecydować i za cały rok stosować albo ryczałtowe albo rzeczywiste koszty uzyskania przychodu? Temat: Rankig przewoźników na linii Otwockiej :) abstrakt2003 napisał: > PKP to: > o 30% droższe bilety Jednorazowe - zgoda, są droższe. Miesięczne - wygrywa PKP. Kolej ma tańsze bilety miesięczne (114 zł miesięczny II strefa), możliwość kupowania kwartalnych (u żadnego z autobusiarzy nie kupisz biletu kwartalnego), w dowolnie wybranym terminie rozpoczęcia ważności (w MINIbusie można kupować bilety miesięczne tylko w dniach od 25 poprzedniego miesiąca do 5 miesiąca, na który kupuje sie bilet). Poza tym kolejowy bilet okresowy baje dużow iększe możliwości podróży. Kupując bilet na II strefą, w której leży Otwock, możesz dojechać na tym samym bilecie np. do Piaseczna, Legionowa, Pruszkowa, Ozarowa Maz., podczas gdy autobusem osiągniesz najdalej salę kongresową PKiN. > o 10 min dłuższa podróż W godzinach wiecozrnych i poza szczytem - owszem. W czasie porannych dojazdów do pracy i popołudniowych powrotów do domu pociąg jest konkurencyjny. Średnio podróz autobusem do Otwocka w godzinach szczytu zajmuje mi 1 godz., pociągiem - 50 min. (odwrotnie - pociąg jest 10 min. szybciej). > o częstotliwości przejazdów (dużoooo mniejszej) nie wspominajac! Tu masz rację. Pociągi powinny jeździć częściej. Cóż, kiedy pasażerowie i tak wybierają trupowóz zabierający ich tyłki spod klatki schodowej zamiast przejść się 5 min. na stację. Do niedawna była jeszcze przewaga PKP wynikająca z ostatniego kursu do Otwocka. Teraz od kwietnia, po zlikwidowaniu 2 ostatnich pociągów, przewagę na MINIbus odjeżdżający po raz ostatni o 23.00 spod Forum. Temat: Bilety miesięczne a kwota miesięczna zryczałtowana Bilety miesięczne a kwota miesięczna zryczałtowana Posiadam za poprzedni rok 10 biletów imiennych PKP na kwotę ok. 2400 zł(za 10 miesięcy). Wiem że mogę je przedstawić jako koszt uzyskania przychodu. Czy za pozostałe 2 miesiące, za które nie posiadam tych biletów (urlop itp) mogę wykazać kwotę miesięczną wg norm ustawowych w wysokości 127 zł 82 gr? Czy kwoty te można ze sobą łączyć? Pozdrawiam Temat: Wywalic pomianka z MPK !!!! Panie Ferenc Korzystne dla pasażerów byłyby : -bilety czasowe, tak by można było dojechać do celu różnymi autobusami.Tak jak jest w innych miastach Polski. Można jechać najdłuższą linią w mieście np. 11 za jeden bilet a za jazdę 4 przystanki z przesiadką za dwa bilety. Można rozładować tłok w autobusach podjezdżając kilka przystanków tym mniej zatłoczonym. Na PKP płaci się za odległośc a nie za ilość przesiadek - bilety miesięczne pozwalające dojechać do miejsca pracy dowolnymi autobusami oraz W POBLIŻE miejsca zamieszkania. Bo w Rzeszowie posiadacz biletu miesięcznego jest przypisany do ściśle określonej trasy jak chłop pańszczyźniany do ziemi.W razie zmiany ściśle określonej trasy dostanie mandat. Jeżeli jadę do pracy jednym autobusem to nie jadę innym. Realizacja tych postulatów, a nie propozycja przez dyrekję MPK zakupienia biletu sieciowego ZA DROGIEGO, poprawi komfort jazdy i zwiększy rentowność przesiębiorstwa. A może dyrektorzy MPK spróbują dojeżdżac autobusami swojej firmy płacą za bilety? komfort jazdy autobusami Temat: Warszawiacy żądają wspólnego biletu Gość portalu: Marek napisał(a): > Wspólny bilet powinien oczywiście być, ale... > coś tu nie gra. Mówi się, że ludzie męczą się samochodami w korkach, a jakby > był wspólny bilet to jeździliby koleją. Co ma piernik do wiatraka? Jak kogoś > stać na samochód i na paliwo na te korki, to nie może sobie jeździć tą koleją > i pozwolić na 2 bilety miesięczne (ZTM i PKP)? O właśnie tak! > Ja mam auto, ale jeżdżę PKP (mam te 2 bilety) zarówno z rozsądku (ogromna > oszczędność czasu i pieniędzy) jak i dlatego że jestem sympatykiem kolei. Ale > nie przekona się posiadaczy dobrych aut do tego zatłoczonego złomu, który > teraz jeździ!Aby do pociągów przesiedli się ludzie z aut, trzeba zwiększyć > częstotliwość (wiecie jaki jest tłok na linii grodziskiej?)i kupić nowoczesne > wygodne pociągi. Oraz wyremontować przystanki kolejowe i zapewnić dojazd do nich. Dojazd samochodem (parkingi) albo małymi autobusikami jeżdżącymi w promieniu 3-4 km po osiedlach na tyle często, aby zachęcić ludzi do korzystania z nich. > A w obecnej sytuacji wprowadzenie wspólnego biletu spowoduje tylko przesiadkę > pasażerów np. 517 i E-5 (tych których nie stać aktualnie na dwa bilety) do > pociągów i w efekcie jeszcze większy tłok w nich.Zaś wielkie korki pozostaną, > bo jak nawet z Alej zniknie część wozów 517 to nic to nie da - jeżdżący autem > nie wejdą do tych zatłoczonych pociągów. Internauci wiedzą co nalezy robić, tylko nasza władza nie korzysta z internetu... Temat: PKP InterCity chce przyciągnąć młodzież To nie PKP zyje w minionej epoce, to Polacy dalej zachowuja sie jakby zyli w sredniowieczu i sprzedaja bilety miesieczne kilkakrotnie roznym osobom i pozniej odbieraja je w umowionym miejscu. Tak tak, nie mow ze nie slyszales o handlowaniu biletami miesiecznymi? I nie mowi tutaj o tym jak pani Kowalska daje swoj bilet swojej kolezance, aby ta przejechal gdzies indziej. Chodzi mi tutaj na handel na masowa skale, przez zuli i kretaczy. Pytasz jakie straty ponosi kolej? Ogromne! bo tacy handlarze sprzedaja takie bilety kilka albo kilkanascie razy w ciagu dnia. Gdyby nie takie ograniczone i zlodziejskie zachowanie dzis nie byloby potrzeby na wprowadzenie biletow imiennych. Brawo PKP! P.S. Mam rozumiec, ze ty jestes jednym z tych handlarzy tak i dlatego sie tak oburzyles? Temat: Szynobus tak, ale z rozsądnym rozkładem jazdy Szynobus tak, ale z rozsądnym rozkładem jazdy GODZINY POPOŁUDNIOWE TO JEDNO A CENA BILETÓW TO DRUGIE NP. Z ZAKRZOWA DO MIKOŁAJOWA BILET KOSZTUJE 4 ZŁ MUSZE PRZYZNAĆ ZE TO TROCHĘ DUŻO BO DWA KURSY DZIENNIE TO 8 ZŁ. A MPK 4,8 ZŁ. NAWET BILETY MIESIĘCZNE SĄ DROGIE NP. BILET MIESIĘCZNY W JEDNĄ STRONĘ NA TEJ TRASIE TO KOSZT 56 ZŁ. NIECH PKP SIĘ ZASTANOWI CZY TE CENY I GODZINY KURSOWANIA BĘDĄ PRZYCIĄGAŁY IM KLIENTÓW. Temat: Ile kosztuje utrzymanie się w Warszawie?? wynajęcie kawalerki - 1000 zł ( wtym jest juz czynsz) rachunek za prąd - 50 zl miesięcznie (płacimy 100 co drugi miesiąc) telefon stacjonarny - 100 zł bilety miesięczne - 2x66 zł, ale mają zdrożeć do 80 zł żarcie - 500-600 zl przy skromnym jednak wydawaniu, kupujemy zwykle to co tańsze inne bardzo drobne wydatki - ok. 100-200zł co jakiś czas bilety PKP w rodzinne strony średnio miesięcznie przy skromnym zyciu (kino okazyjnie, wyjście do pubu jeszcze rzadziej) potrzebujemy 2100-2200 Temat: Filozofia a bilety miesięczne Filozofia a bilety miesięczne > - To zupełnie nowa filozofia opłat za przejazdy komunikacją publiczną - zgodnie i entuzjastycznie powtarzają wiceprezydent Bogumił Sobuś, naczelnik wydziału komunikacji Ryszard Giełzak i prezes MPK Krzysztof Nabrdalik. - Jak ktoś jeździ mało, zapłaci mniej. Jak ktoś jeździ więcej - zapłaci więcej. Ostatnie zdanie mnie urzekło. Nie ma to jak frontem do stałego i powiedzmy, że zaufanego klienta. Zamiast ludziom, którzy jeżdżą stale i kupują miesięczne ułatwić, to im się utrudnia. Kto to w ogóle wymyślił. Przecież przykładowo w PKP, im dalej się jedzie, tym koszt kilometra jest mniejszy. Powinno być analogicznie, czyli im ktoś więcej jeździ, tym mniej płaci za każdy przejechany kilometr. Debilizm, kretynizm, idiotyzm, paranoja, można to nazywać, jak się chce. Ogólnie wychodzi na to, że Wronę z całą jego BANDĄ złodziei i kretynów, częstochowianie powinni wywieźć na taczkach. I proszę wielmożnego i wielce szanownego pana Leśnikowskiego o niestraszenie mnie sądem i takie tam. Po prostu wyrażam swoją opinię na temat tego co robią nasze dobre władze, w naszym dobrym mieście. Temat: Aż 150 pociągów zniknie z mazowieckich torów Pasażerów przybywa, a wiadomo, że bilety są sprawdzane w każdym Regio zarówno "do" jak i "z" Wawy. Raczej nie ma możliwości oszukiwania PKP na biletach, większość z nas ma bilety miesięczne. Gdzie tu logika ? Czy nie można obciąć dwóch kursów, albo zmniejszyć ilości wagonów ? Jakoś się pomiescimy....;-), ale niech nie każą nam wystawać w korkach. Temat: Nowe zasady sprzedaży biletów miesięcznych w PK... Czy kierowcy PKS nie umieją liczyć? Wystarczy, żeby kierowcy przeliczyli pasażerów i wypełnili odpowiedni formularz. A jeśli kierowcy PKSu nie umieją liczyć, można zastosować bilety miesięczne elektroniczne, które by wszyscy pasażerowie mieli obowiązek kasować przy wejściu do autobusu. Wystarczy trochę pomyśleć... i zaufać technice, a nie uprzykrzać życie pasażerom! PS: Kiedy w końcu władze powiatu poznańskiego wraz z przrewoźnikami wynegocjują jeden system biletowy dla całej aglomeracji (obejmujący tramwaje, autobusy miejskie, podmiejskie, PKS i PKP - w granicach powiatu)?? Temat: co masz w torebce? wersja mini- na imprezy- potrafię zapakowac się bez torebki- legitymacja studencka, dowód- bo czasami wyglądam młodo:) banknot, komórkę i klucze przechowuje wtedy chłopak:) wersja codzienna- w każdej torebce ten sam syf- paragony, bilety pkp, mzk i mpk:) stare bilety miesięczne. Portfel, a w portfelu nawet się znajduje karta członkowska pck z 2000 roku :D komórka- zdezelowana i zawsze ginąca w torebkowej otchłani 3 klucze na smyczy karta do otwierania drzwi w pracy gumy do żucia i opakowania po nich zużyte szminki nawilżające, korektor sto lat samotności plastikowe woreczki po kanapkach mała maskotka, breloczek, ale odpięta od smyczy z kluczami papierki z perfumerii pusta butelka po coli osprzęt okresowy znajduje się w torebce tylko podczas okresu Temat: Siarczysty mróz zatrzymał pociągi Ale KMy honorują bilety miesięczne PKP PR (tzn obecnie PKP IC). Więc mogliby się odwdzięczyć... Temat: "Bilet na cały powiat" > Co do strony www powiatu, graficznie wygląda dobrze, jednak niektóre elementy n > ie > widziały aktualizacji od czasu powstania (np. liczby mieszkańców w gminach). A w przypadku co najmniej jednej gminy zamieszczono zly herb. Zenada. Co do biletow, to procz polaczenia taryf MPK z podmiejskimi przewoznikami istnieje jeszcze PKP, prywatne firmy i PKS/KSK. I jak to wsio polaczyc. Technicznie mozliwe. Praktycznie niewykonlane. I pewnie wymiana radnych nic nie da. Poki co najwazniejsze dla mieszkanca jest to by mial mozliwosc zakupu biletu miesiecznego. Najlepiej obslugujacego kilka przewoznikow. Praktyka jest taka, ze rece zalamac. Np. jedne firmy PKS nie honoruja biletow innego PKS-u. Rok temu komunikacje oplacana przez Murowana Gosline realizowalo MPK. Zaoferowano miesieczne na trase do Poznania+miesieczny MPK na 6/18 przystankow. Wykonanie zalosne. Bilety w porywach mialy dokladnie taka sama cene, jak oba miesieczne kupione osobno. Czesc z tych 'laczonych' miesiecznych bylo drozszych od zakupu osobno biletow! A to bylo przecie w ramach jednej firmy. A co dopiero w przypadku kilkunastu [o ile nie wiecej] przewoznikow? pozdr Temat: Warszawiacy żądają wspólnego biletu Wspólny bilet powinien oczywiście być, ale... coś tu nie gra. Mówi się, że ludzie męczą się samochodami w korkach, a jakby był wspólny bilet to jeździliby koleją. Co ma piernik do wiatraka? Jak kogoś stać na samochód i na paliwo na te korki, to nie może sobie jeździć tą koleją i pozwolić na 2 bilety miesięczne (ZTM i PKP)? Ja mam auto, ale jeżdżę PKP (mam te 2 bilety) zarówno z rozsądku (ogromna oszczędność czasu i pieniędzy) jak i dlatego że jestem sympatykiem kolei. Ale nie przekona się posiadaczy dobrych aut do tego zatłoczonego złomu, który teraz jeździ!Aby do pociągów przesiedli się ludzie z aut, trzeba zwiększyć częstotliwość (wiecie jaki jest tłok na linii grodziskiej?)i kupić nowoczesne wygodne pociągi. A w obecnej sytuacji wprowadzenie wspólnego biletu spowoduje tylko przesiadkę pasażerów np. 517 i E- 5 (tych których nie stać aktualnie na dwa bilety) do pociągów i w efekcie jeszcze większy tłok w nich.Zaś wielkie korki pozostaną, bo jak nawet z Alej zniknie część wozów 517 to nic to nie da - jeżdżący autem nie wejdą do tych zatłoczonych pociągów. Temat: kalendarz a karta miejska Dokładnie tak jest. Dyymają nas w białych rękawiczkach i jeszcze w dodatku mają zgraję szczekającej swołoczy, co na forum broni ZTM- owego betoniarstwa i niedasizmu rodem z PKP. Kiedyś były bilety miesięczne - na każdy miesiąc oddzielny bilet. 12 biletów = cały rok. Dziś mamy bilety 30-to dniowe. 12 takich biletów = 360 dni. A rok ma tych dni 365 lub 366. Grosik do grosika i juz parę willi z basenami stoi. PS. Psiarnia komentować tego posta nie musi, bo znamy co wyszczeka. Temat: Można w wawie żyć za te same pieniądze co w innych no to zwracam honor z tą gazetą!!!! a co do kominikacji na Śląsku to nie jest tak jak piszesz. Jest KZK GOP który jest organizatorem prawie całej komunikacji w GOP. To on ustala gdzie dana linia ma przebiegać i jaki PKM(przedsiębiorstwa komunikacji miejskiej z różnych miast) lub prywatny przwoźnik ma ją obsługiwać. Teraz są przetargi na każdą linię.(narazie nie do końca otwarte, bo największe PKM-y strajkiem wywalczyły sobie linie bez przetargów.). Po prostu KZK GOP zleca obsługę danej lini z daną częstotliwością za daną stawkę za km. np PKM-owi Sosnowiec i może to być linia np w Katowicach, albo linia biegnąca przez 4 czy 5 miast. I bilety (jednakowe) sprzedaje KZK GOP i to on płaci przewoźnikom za usługę, Również Tramwajom Śląskim. A te bilety ATP to były wspólne bilety miesięczne na autobus, tramwaj i pociąg. Czyli jadąc np z Gliwic do Katowic najszybciej jechać pociągiem, ale jeśli w Katowicach miałeś jeszcze z PKP jechać do innej dzielnicy autobusem czy tramwajem to nie musiałeś kupować drugiegi biletu na autobus i tramwaj. Taki bilet był o wiele tańszy niż dwa osobne na autobus i na pociąg. Ale niestety od lutego br. już nie obowiązują bo poszło o kasę.!!!! Temat: Sprawdzanie biletów w praktyce Od 10 lat korzystam z usług KZK GOP kupując bilety miesięczne i kwartalne i normalnie szlag mnie trafia, bo wiem, że co najmniej 50% pasażerów permanentnie jeździ na gapę. A skąd to wiem. Zdarzało mi się spotkać kanarów w tramwaju i jakoś dziwnym trafem przystanek po tym jak rozpoczęła się kontrola w tramwaju, obłożenie spadało w nim o połowę nieważne czy to był przystanek Sąd czy Wanda. Szlag mnie trafia, bo sponsoruję tą całą bandę. W przeciągu tych 10 lat cena biletów jednorazowych wzrosła z raz może dwa razy, a okresowych? Średnio raz na dwa lata. Dodatkowa szlag mnie trafia, bo teraz od 5 lat regularnie podróżuję pociągiem do Gliwic. I muszę kupować dwa bilety okresowe. A mógłbym jeden, gdyby tylko aglomeracja lub choćby sam Sosnowiec współdziałały z PKP. Nie chodzi tylko o jeden wspólny bilet. Osobiście pasowałoby mi doinwestowanie w linię kolejową z Sosnowca Kazimierza do Sosnowca Głównego. Remont torów, dostosowanie do prędkości choćby i 70 km/h, pociąg co 30 minut, kilka nowych przystanków osobowych i mamy szybszą wersję tramwaju 27. Wtedy, że dostać się z Dańdówki do Gliwic nie potrzebowałbym usług KZK GOP i nie musiałbym finansować bandy gapowiczów. Temat: Czy kolej wymusza dotacje? nie wierzcie PKP! to samo było w Warszawie! Tak bylo m.in. na lini z Warszawy do Legionowo którą podróżuje spoero osób. PKP zawiesiła w zeszłym roku kursowanie 2-3 pociągów ktore były bardzo obłożone. Po zawieszeniu nie można było wejść do pociągu, taki był tlok. Jak to się odbywało? PKP podobno liczyła pasazerów, tyle ze zanizyła wyniki ilości pasażerów w pociągach zatłoczonych i zawyżyła w tych ktore jeżdziły prawie puste, za to najczęsciej nimi własnie podróżowali kolejarze do i z pracy. > Rany, naprawde tak ciężko sprawdzić ile ludzi jeździ danym pociągiem !? Tak tylko pod warunkiem że liczyć nie będzie PKP. > To jakiś skandal, po co oni mają te komputery w kasach? Część ludzi mogła jechać na gapę, nie wiem też co z tymi co mają bilety miesięczne. Nie wiem czy kasy to dobry miernik, ale chyba lepszy taki jak żaden. Temat: Czy są łączone bilety ZTM, PKP i WKD? Czy są łączone bilety ZTM, PKP i WKD? Słyszałam informacje, że w związku z remontem wiaduktu nad Alejami Jerozolimskimi bilety miesięczne ZTM będą ważne również na pociągi podmiejskie i WKD (tylko na czas remontu). Czy ktoś może potwierdzić te informacje-z podaniem źródła? Temat: Więcej pociągów na Śląsku Więcej pociągów na Śląsku Na kolei zaczynają obowiązywać nowe rozkłady jazdy. "PKP Intercity" i "Przewozy Regionalne" zaczynają ostro konkurować o podróżnych, kusząc promocjami i nowymi taryfami. Anna Lenarczyk z zarządu "Przewozów Regionalnych" mówi, że za podróż w pociągach jej spółki mniej zapłacą na przykład pasażerowie jadący na krótkich dystansach - do pracy, czy do szkoły. "Przewozy Regionalne" uruchamiają w nowym rozkładzie o około trzystu pociągów więcej - najwięcej na Śląsku. Dodatkowe pociągi będą jeździć także w spółce "PKP Intercity". Jej rzecznik Paweł Ney mówi, że składów przybędzie na najbardziej popularnych trasach. Zapowiada także, że pociągi będą jeździć szybciej niż do tej pory. Spółki kolejowe walczą o pasażerów stosując nowe promocje. "Przewozy Regionalne" wprowadzają specjalną kartę rabatową dla stałych klientów. Podróżni korzystający z tych linii będą mogli już kupować bilety miesięczne. Od pierwszego stycznia PKP Intercity wprowadza tańsze, kolorowe bilety. Będą one obowiązywać w Tanich Liniach Kolejowych. W pociągach Intercity będą także honorowane ulgi dla studentów. Temat: Newsletter 6 Bilety aglomeracyjne mają coraz większe powodzenie Aglomeracyjny hit Środa, 10 listopada 2004r. Miesięczne bilety aglomeracyjne, pozwalające podróżować po Wrocławiu pociągiem i autobusem, z miesiąca na miesiąc cieszą się coraz większym zaufaniem. W sierpniu, czyli pierwszym miesiącu ich wprowadzenia, jeździła na nich zaledwie garstka osób. We wrześniu – już osiemset osób. Miesiąc temu, gdy do miasta przyjechali studenci, liczba sprzedanych biletów wzrosła do 1450. – Jest naprawdę dobrze. Do tego stopnia, że koledzy z innych województw proszą nas o pomoc we wprowadzeniu u nich takich biletów – mówi Andrzej Piech z dolnośląskiego oddziału PKP Przewozy Regionalne. (Przem) - Słowo Polskie Gazeta Wrocławska Temat: Czy skończą się finansowe problemy PKP? Każda normalna firma świadcząca usługi transportowe stara się zyskać jak największą liczbę klientów m.in.poprzez konkurencyjne ceny usług.Wyjątkiem jest gó..(przepraszam za to słowo)o nazwiePKP.Na przykład dojazd pociągiem z Krzeszowic do Krakowa (małopolskie)pociągiem kosztował 4,60 zł.(podobno znów podwyższono ceny biletów),tymczasem dojazd busem kosztuje 3ZŁ.i dlatego pociągami jeżdżą tylko pracownicy kolei oraz osoby które wykupiły bilety miesięczne.Dyrekcja PKP ma na to radę:likwidacja połączeń,dalsze podwyżki cen bletów,dotacje państwowe.Ja radziłbym natomiast zlikwidować PKP.Proszę uwierzyć,wbrew pozorom żadnej tragedii by nie było. Temat: Absurdalne przepisy odstraszają pasażerów od ko... Gość portalu: wielbłąd napisał(a): > co ty bredzisz chłopaku, nie musisz mnie pouczać co to jest ulga handlowa... To dlaczego cytujesz mi o niej fragment, skoro mowa jest o ustawowej? > skoro nie potrafisz sobie wyobrazić, że można zaprojektować ulgę pod tytułem > "darmowy bilet miesięzny dla dziecka w wózku" No co ty? Ile trazy mam powtarzać że ustawodawca życzy sobie biletów jednorazowych? Tak proste słowa do ciebie nie docierają? Co z tego, że kolej wprowadzi bilety miesięczne 100%, jak nikt jej za to nie zapłaci? > albo coś w tym rodzaju to znaczy > tylko tyle, że twój mózg jest tak samo ograniczony jak mózgi twoich kolegów z > pkp... Gdzie wyczytałeś, że mam kolegów w PKP? Mam takich? Cholera - nie wiedziałem. Może się zastanowisz, zanim coś napiszesz następnym razem? Podobnie powinna postąpić gazeta, która jak zwykle dała. Zamiast sprawdzić, naskakuje na KM, no bo kto może być winny? Temat: Wk...ce sytuacje sklepowe Bywa. Ja mam takie sytuacje w kolejkach po bilety. Co ciekawe, prawie nigdy w kolejkach na dworcach PKP, za to w 99% na PKS-ach... W zasadzie na jednym PKS-ie, bo właściwie mamz nimi do czynienia tylko w dwóch miejscowościach... Więc nawet te procenty bym chyba musiała inaczej określić... No nic, dobra, przyjmijmy, ze jest jak napisałam. Co ciekawe, bardzo często zdarza mi się stać w tych kolejkach pod koniec miesiąca, kiedy tłum ludzi kupuje bilety miesięczne. W Białym nie ma nigdy niczego wydzielonego, tzn. kasy wydzielonej, zeby ci miesięczni się kisili we własnym towarzystwie, więc wyobraźcie sobie, gdy stoicie w tej kolejce, do autobusu 15 minut (jak jest za 10, to już w kasie nie sprzedają), przed Wami 3 osoby i nagle ta trzecia okazuje się być miesięczniakiem (że tak ich nazwę). I koniec radości z tego, ze cierpienia rychło się skończą. Bo druga osoba też kupuje miesięczny :) Dziś mi jeszcze w kolejkę wkręciły się dwie panie, każda niezależnie od siebie. Ale dziś miałam jeszcze daleko do godziny odjazdu, więc tak bardzo się nie denerwowałam. Temat: Dolny Śląsk: Czyja będzie regionalna kolej? Dolny Śląsk: Czyja będzie regionalna kolej? codziennie dojeżdzam pociągiem do pracy i stwierdzam że każde rozwiązanie jest lepsze niz utrzymywanie tego marazmu w PKP. Brud, smród, lekceważenie pasażerów, tłok jak przy wywózce na Sybir i po 4 kontrolujących bilety w pociągu gdzie 95% podróznych posiada bilety miesięczne!!!! a w pciągach nocnych na dalekich trasach nie uswiadczysz psa z kulawa noga - mogą okraść, zabić ale konduktora nie spotkasz. Ten idiotyczny twór (PKP) powinien jak najszybciej zniknąć jak każdy przeżytek komunizmu!!!! modle się o dzień w którym zostanie otwarta jakaś sensowna droga abym mógł do pracy dojechać samochodem i mieć w d.... pociągi.. Temat: PKP: długa podróż w złych warunkach spokojnie, pociagi podmiejskie to inna spolka i gdyby zliwkidowali przejazdy pospiechami o najgoretszej godzinie to kasa za bilety miesieczne poszlaby do kolei mazowieckich a nie jak teraz do pkp przewozy regionalne, tak wiec az tak glupi w pkp nie są.. inna sprawa ze z lodzi to moze i dojezdza ale bardzo mało ludzików, i widać że jednemu czy drugiemu łodzkiemu płaczkowi nie podoba sie to że nie moze sie Usuń wpis Cytuj Odpowiedz rozwalić w przedziale na 4 miejscach na raz..... a do pomysłodawców tego postulatu: TAKIEGO WAŁA!!! Temat: PKP - dramat, dramat, dramat!!! owszem PKSem drożej, ale też są bilety miesięczne na jeden kierunek (z BB do Katowic 140 PLN - 6.15), gorzej z tym o 15.45 z Radomia (bo po miesięczny trzeba wybrać się do Radomia) tam faktycznie tylko jednorazówki...mimo wszystko jazda PKP to pozorna ostrzędność, bo czy na pieniądze przeliczysz więcej czasu na odpoczynek, normalnie zjedzony obiad, brak ciągłych nerwów i zdrowie? Temat: Prywatni przewoźnicy podgryzają PKP Prywatni przewoźnicy podgryzają PKP jesli pociag to bedzie maszynista, konduktor którzy beda sami sprzatac skład po trasie, a bilety beda do kupna tylko w pociagu - bez uzywania kas na peronach, bo to zbedny wydatek, a bilety miesieczne beda do kupienia na poczatku lub koncu trasy w kasie wiekszej niz 1 stanowistko, to ma sens...i da sie jeszcze bardziej zjecjac z kosztami aby nie trza było do tego dopłacac ani grosza Temat: Absurdalne przepisy odstraszają pasażerów od ko... zacytowałem ten fragment po to, żeby ci pokazać, że niezależnie od ulgi ustawowej pkp gdyby tylko chciała rozwiązałoby problem dzieci w wózkach na zasadzie ulgi komercyjnej, ale widać twój mózg jest już tak zwapniony, że potrafisz czytać tę ustawę tylko w jeden sposób, więc zacytuję ci to jeszcze raz: Art. 1b. 1. Przepisów ustawy nie stosuje się do: ... 2)osób, którym przewoźnik przyznał, w ramach własnej strategii handlowej, ulgi i zniżki taryfowe o charakterze komercyjnym pytasz: Co z tego, że kolej wprowadzi bilety miesięczne 100%, jak nikt jej za to nie zapłaci? to z tego, że gdyby kolei zależało na utzrymaniu dobrego wizerunku i klientów to by nie sępiła na tak oczywiste sprawy jak pomoc matkom z dziećmi, tym bardziej, że koszt takiej usługi byłby żaden, bo jakoś nie widzę tłumów matek z dziećmi, które pchają się do pociągów ...ale widać "w ramach własnej strategii handlowej" pkp i twoim małym rozumku nie mieści sie coś takiego, jak pozytywny wizerunek firmy i dbałość o klienta a więc powiedzmy sobie szczerze jesteś betonem tak samo jak pkp i dlatego doskonale się rozumiecie... poczytaj jakie usługi dzieciom i rodzinom proponuje niemiecka deutsche bahn... jakoś wychodzą na swoje Temat: Zniszczony wiadukt będzie wymieniany Kolejna sprawa dotyczy organizacji komunikacji zastępczej na dworcach w Poznaniu. Często pracownicy dworca Głównego w Poznaniu podawali w ostatniej chwili, że zostanie podstawiony autobus. Ludzie z walizkami, plecakami, stertami toreb biegli więc w pośpiechu z peronu 3 przed hol dworca, gdzie czeka na nich jeden autokar. Od września rozpoczyna się nowy rok szkolny, w październiku dojdą do potoków podróżnych studenci. Jakie plany w związku z tym ma PKP? Będzie podstawiać jeden autobus na dla 100-200 pasażerów, a sprzedawać bilety bez ograniczeń limitu? Dlaczego osoby kupujące bilety miesięczne nie otrzymają żadnych ulg z powodu utrudnień w komunikacji na linii Wągrowiec-Poznań i z powrotem? Niech PKP pokaże wreszcie nam wszystkim, że potrafi zadbać o dobro podróżnego! Temat: Gdzie kupić bilet miejski miesięczny? Prawie w każdym kiosku można dostać bilety miesięczne. Koło dworca autobusowego/PKP jest chyba kolektura. W pobliżu dworca PKS też (naprzeciwko EMPIKA). Ulgowy na autobus 42zł, autobusowo-tramwajowy 44zł. Jeżeli masz zamiar wyjeżdżać poza Katowice to odpowiednio 50/52 zł Temat: MZK MZK Chciałem spytać,bo od niedawna mieszkam w tym mieście ( w Opolu ), na czym drukuje się tu bilety miesięczne ?. W pierwszym miesiącu myślałem że może im papieru w kasie zabrakło i bałem się na tym świstku papieru "luksusowymi" autobusami podróżować ( nie mówiąc spotkać konduktora bo jeszcze mnie oskarży o to że mam paragon z hipermarketu spod Krakowa lub kawałek papieru toaletowego z szaletu z dworca PKP w Gdańsku)ale miesiąc później ponownie otrzymałem paragon który chciałem wyrzucić do kosza. Teraz nie wiem czy mam zawsze mieć papier toaletowy jako bilet czy jako srajtaśmę na wypadek spotkania z konduktorem. ODPOWIEDZCI MI NA NA TO NURTUJĄCE PYTANIE!!! Temat: Gigantyczne kary za jazdę na gapę Gigantyczne kary za jazdę na gapę macie najlepsza komunikacje w kraju i jeszcze narzekacie? zapraszam do lublina .fakt bilet kupisz u kierowcy ale połowa taboru to ikarusy , 3 nocne jeżdżą tylko w piątek sobotę i niedziele (żaden nie odjeżdża z dworca pkp) więc po 23 zostaje tylko taxi. miesięczne bilety widze ze i tak pozostaną na niskim poziomie. Temat: Połączenie szynowe Fordonu z centrum > Nie, żeby się zachwycał KD, ale: > - w programie tegoż tramwaju nie miał i chyba miesiąc temu jeszcze raz > przypominał, że to za droga zabawka Nie za droga, ale nieważne, przeciwko tramwajowi był od początku. To się zgadza. Natomiast w programie miał, cytuję: "dokończenie równoległych do ul. Fordońskiej, bezkolizyjnych połączeń drogowych z centrum miasta oraz połączenia szynowego." I co? I nic, jak i z wieloma innymi rzeczami z tego programu... "sytuowanie przystanków miejskiej komunikacji w miejscach dogodnych dla pasażerów (np. I Urząd Skarbowy)" I co? I nic... > - połączenia regionalne z literką "F" (także te do "F"ordonu) zostały przez PKP > > w naszym regionie utrzymane... Bo się województwo porozumiało z PKP (a szczerze mówiąc, to tradycyjnie po prostu uległo szantażowi). Władze miasta akurat do tego ćwierć palca nie przyłożyły. Na marginesie: ilu klientów takie jajca z zawieszaniem-odwieszaniem odstraszyły i od 1 kwietnia zaopatrzyli się w bilety miesięczne na coś innego niż pociągi, to nikt nie policzy... Temat: Autobusy jak puszki sardynek Autobusy jak puszki sardynek "Kłopotami mieszkańców Niedoradza jest zaskoczona Gabriela Krzyżańska, prezes nowosolskiego PKS (...) obiecała szczegółowo przyjrzeć się kursom przez Niedoradz" A co pani prezes robi za dnia? Spi?? A od czego sa kierowcy?? Ciezko im powiedziec ze sytuacja na trasie staje sie bardziej napieta, ze jest coraz wiecej podroznych i dojezdzajacych?? Takich rzeczy zarzad PKS musi sie dowiadywac od pokrzywdzonych ludzi badz z mediow?? A podrozni co?? Nie mieszcza sie w autobusach?? A od czego jest stacja PKP w Niedoradzu?? Od czego jest pociag osobowy do ZG o 7:07?? Tam tez tlok? Tez sie nie mozna smiescic?? Na PKP tak samo mozna zdobyc miesieczne bilety. Temat: Metro zamiast trzeciej ramy? Metro zamiast trzeciej ramy? Ciężko jest znaleźć jakiś kontrargument do artykułu. Sam dojeżdżam ze Swarzędza ... samochodem. Kiedyś zastanawiałem się nad przesiadką na komunikację publiczną. Policzyłem, popatrzałem i zrezygnowałem. Jazda zagazowanym autem jest niewiele droższa niż sumowane dwa miesięczne bilety. Czasowo niewielka różnica ale jaki komfort? Patrząc na te pozapychane autobusy i tramwaje ... nieporównywalny. Brałem pod uwagę jeszcze możliwość skorzystania z PKP. Tutaj za to słaba częstotliwość na rozkładzie i jeszcze gorsza patrząc na rozmieszczenie przystanków. Dla mnie np. korzystniejsze by było wysiadanie na M.Teatralnym ew. na Kaponierze ... a mogę albo na Poznań Garbary albo na P.Główny. GW prezentuje się jako lider walki o ład urbanistyczny. Natomiast mój list do autora z propozycją akcji stworzenia dodatkowego przystanku na linii PKP nie został nawet potraktowany jakąkolwiek odpowiedzią. Szkoda mi tego miasta. Ogromny potencjał mieszkańców i tradycji jest zaprzepaszczany przez nieudolnych urzędników ... których zresztą sami wybieramy. Pozdrawiam medeneś Temat: Nowy rozkład KM - od 9 grudnia w tym kraju właśnie coś jest nie tak i chyba ktoś w końcu to powinien zmienić. Ktoś na górze, bo co My malutcy możemy? Płaci się za jazdę autostradą więcej niż na zachodzie, a autostrada ta jest od lat w remoncie i organicznie prędkości do 40/60 km/h i samochód za samochodem jedzie. Ale... właściciel twierdzi że to nadal autostrada. PKP bierze opłaty za bilety miesięczne, a potem połowy kursów z rozkładu albo nie ma albo są opóźnione. No więc powinna być jakaś zniżka za niewywiązanie się z umowy. Mało tego , sami prezesi PKP mówią w wywiadach dla gazet tutaj przytaczanych, że faktycznie nie są w stanie świadczyć usług zgodnie z umową zawieraną z każdym pasażerem. Powinno być na zasadzie, że spoko, remontujcie sobie, wycinajcie połowę składów ale zdawajcie sobie sprawę, że wpływy do kasy w tym miesiącu też będą o połowę mniejsze. Wtedy jakby mieli taką pętlę finansową na szyi, to myślę inaczej sprawa by wyglądała. Pozdrawiam Temat: PODKARPACIE BEZ POCIĄGÓW OD 6 MAJA "Dziękujemy" samorządowi wojewódzkiemu! "W województwie podkarpackim nie wyjechały na trasę pociągi osobowe. W ich miejsce - według dotychczasowego rozkładu jazdy - mają jeździć autobusy. PKS zapewniło wczoraj, że będzie respektować kolejowe bilety miesięczne. Kursowanie pociągów zawieszono, ponieważ urząd marszałkowski w Rzeszowie nie wypłacił PKP dotacji samorządowych na ten cel. Od północy nie wyjechało na trasy około 20-tu pociągów. Jako pierwszy pozostał na stacji pociąg relacji Zagórz-Rzeszów. Miał ruszyć minutę po 24-tej. Pasażerowie musieli także zrezygnować z podróży pociągami z Rzeszowa do Przemyśla, z Przeworska do Rzeszowa, z Horyńca do Przeworska, z Dębicy do Tarnobrzega. W sumie na Podkarpaciu zostanie dziś zawieszonych 90 ze 135-ciu regionalnych połączeń kolejowych. Utrzymano jedynie te pociągi, które zaczynają lub kończą bieg na terenie sąsiedniego województwa. PKP ocenia , że od początku roku województwo podkarpackie winne jest kolei ponad 10 milionów złotych za połączenia regionalne." wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,2692744.html Temat: List. Znikający pociąg List. Znikający pociąg Po zmianie rozkładu 13 grudnia już był wpisany ten pociąg na żółte tablice na Dworcu Centralnym. Uradowana gromadka, z którą codziennie podróżuję do/z pracy postanowiła pominąć "Radomiaka" i zaczekać na TLK o 16.50 (więcej miejsca i nie ma tłoku). Jednak jeden z nas był bardziej dociekliwy i pognał co sił na halę główną dowiedzieć się czy rzeczywiście jest ten pociąg bo na stronach internetowych go nie było. Wpadł na peron w ostatniej chwili krzycząc ze schodów ruchomych "Wsiadajcie! Żadego TLK nie będzie!". Więc zajęliśmy miejsce w Radomiaku. Zastanawiam się jaką minę mieli pasażerowie, którzy czekali na TLK o 16.50 zgodnie z rozkładem jazdy umieszczonym przy zejściach na perony. Dowiedzieliśmy się, że ten pociąg będzie kursował od 1 stycznia. Więc między Świętami a Nowym Rokiem zakupiłem bilety miesięczne do wawy Radomiakiem i powrót TLK. Za ten drugi policzono mi 50 zł więcej przy czym nie poinformowano mnie, że w styczniu nie będzie takiego pociągu (przy kasie mówiłem o który powrotny pociąg mi chodzi). No więc wyszło na to, że dałem zarobić PKP za coś czego nie ma bo i tak przez cały miesiąc będę wracać Radomiakiem. Szkoda mi słów na temat PKP (bez względu czy to IC czy KM czy jeszcze jakiś wytwór)................. Mam tylko nadzieję, że kiedyś znajdzie się ktoś odważny i zrobi z tym porządek bo jask na razie każdy boi się związkowców...... Banda roboli, którzy nic nie robią tylko opony palą za nasze podatki!!!! Temat: Przeczytane dzisiaj XXVII "Takiego bałaganu w opodatkowaniu pieniędzy ze sprzedaży domów czy mieszkań jeszcze nie było. W 2009 r. można je opodatkować na trzy różne sposoby! Zmiana goni zmianę. Nowe rozwiązania są zastępowane jeszcze nowszymi, a te najnowszymi. Gubią się w tym nie tylko podatnicy, ale nawet urzędnicy. Raj mają doradcy podatkowi.... Wszystko zależy od tego, kiedy weszliśmy w posiadanie sprzedawanego teraz domu czy mieszkania." gospodarka.gazeta.pl/podatki/1,25044,6221270,Trzy_podatki_od_sprzedazy_mieszkania.html A w /juz 10 letnich / PIT -ach roczne koszty uzyskania przychodu / nismiertelnie/ mozna przyjac na podstawie faktycznie poniesionych,udokumentowanych "wyłącznie imiennymi biletami okresowymi" - czyli dokladnie jak za starego PRL / choc ten podatek wprowadzono po 89r /- i gdy od lat PKSy sa prywatyzowane, zastepowane prywatnymi Busami, a najczesciej wlsnym autem, bo i reliktyczne PKP woli likwidowac polaczenia niz na nich zarabiac...- a "okresowe bilety miesieczne" maja najczesciej uczniowie, za bedacy na utrzymaniu rodzicow, bo reszta przewoznikow opiera swoj biznes na "placzisz-jedziesz" Ot, jak p'oslowe dumanie nad poprawianiem prawa nabija kabze - "doradcom". "Dobre rady" bylego p.Zawiszy czy p.Marcinkiewicza- chyba sa owocem ich pracy w sejmie i obserwowowania- czemu ta "praca" sluzy Temat: Miesieczne koszty zycia a srednie zarobki w Polsce Ja zarabiam wiele srednich krajowych ale daleko mi do takich wydatkow. Skad takie kwoty? Wynajecie kawalerki w moim miescie to 500 zl (z oplatami) Mlodzi ludzie nie wydaja nic na lekarza, jesli juz to placi kasa chorych Ubrania, kosmetyki 250 skromnie? to jest 3000 zl/rok. > Wynajecie kawalerki 800-1200 zł [razem z opłatami]. > Jedzenie 500-600 zł [bez jedzenia poza domem] > Bilety miesieczne 140 zł > AGD/srodki czystosci 50 zł > Zdrowie/leki/lekarz - 100 zł [jedna wizyta to np. 80 zł] > Komorki 120-160 zł [poltorej godziny gadania przez kazde] > Kino/imprezy/znajomi 120 zł > Ubrania/kosmetyki 250 zł [skromnie] > Gazety/czasopisma 50 zł - [jedno pismo branzowe potrafi kosztowac 20 zl] > Czasem trzeba przejechać ze 300km PKP - tam i z powrotem expresem to minimum > [w promocjach] 160 zł, bez promocji 360 > Splata kredytu studenckiego - 250 zł > Sport/basen raz w tygodniu - 80 zł Temat: Ryanair nad Rzeszowem A może Ryanair rozważyłby możliwość regularnych połączeń z Warszawą, oferując np. bilety miesięczne ? Wiele osób z Podkarpacia pracuje w Warszawie i byłby to niezły rynek moim zdaniem. Tym bardziej, że oferta PKP jest nie do przyjęcia ze względu na cenę i czas podróży. Temat: Komunikacja: system przesiadek słabo działa Pytanie o połaczenie kolejowe Jadąc ostatnio z Dworca PKP, zapchanego niemiłosiernie ze wszystkich stron samochodoami, zdarzyło mi się rozmawiać z pewną panią, która ubolewała, że zostały zniesione połączenia kolejowe do Fordonu. Czy ktoś wie, co stoi na przeszkodzie wprowadzeniu szynowego tramwaju po toracyh kolejowych do Fordonu? Czy ktoś przeprowadzał kalkulacje takiej inwstycji? Pytam z ciekawości, bo pamiętam, że dopóki pociągi do Fordonu były w miarę sprawne (pod koniec była już tragedia) i jeździły dosyyć często, to istniała grupa osób z nich korzystających. Może gdyby jeździły tam nowoczesne tramwaje szynowe, włączone do systemu miejskiej komunikacji (czyli możnaby jeździć na bilety miesięczne bądź miejskie), to odciążyłoby to trochę okolice dworca i przewiozło jakąś znaczącą grupę ludzi do Fordonu. Temat: jak wyglada wasza droga do pracy? :))) ta nagroda w swietle chociazby tylko dzisiejszych wydarzen swiadczy o tym ile ten konkurs jest wart. W buty mogą sobie tą nagrodę włożyć. Ja dzisiaj o 6:50 zastałęm 4 pociągi na stacji PKP i żaden nie zamierzał jechać do wawy. Panowie konduktorzy tez nie byli skorzy udzielać info, bo niektórzy przesiedzili kilka ładnych minut w pociągu zanim się dowiedzieli. Z tego co wiem, już pociąg o 4:40 rano do wawy nie dojechał tylko stanął na żeraniu (chociaż lepiej tam, niż w Choszczówce z której już chyba tylko iść torami do domu albo do wawy). Ja w tej sytuacji poszedłem do transluda jakiegoś przy biedronce, ale do pierwszego się nie zmieściłem (z wiadomych powodów) a w drugim było całkiem OK i faktycznie dzisiaj trasa byłą umiarkowanie zakorkowana, zaliczyłem "tylko" jakieś 35 minut spóźnienia. Rozumiem ze KM za dzisiejszy poranek przedłużą bilety miesięczne o jeden dzień? Powrotne pociągi trzymały już stanadrd i miały opóźnienia około 15 minut. ten o 16:29 ruszył z gdańskioej i dojechał tylko do Zoo i tam stał, ten o 16:41 w ogole nie przyjechal, a ten o 16:47 przyjechal i stal czekajac jak ten z Zoo ruszy.... Masakra normalnie. Rozwiązać ta firme, zaorac wszystko i zacząć od zera. Pozdrawiam Temat: zaczynamy 9 miesiąc !!! Ja też już 9 m-c :) Chociaż moja mama wróży mi, że urodzę wcześniej (ma jakieś swoje tajne wyliczenia, poza tym ja jestem wcześniakiem). Jestem już w zasadzie spakowana, pozostaje tylko dokupić 3 drobiazgi i włożyć wszystko, co już przygotowane i odłożone do torby. Zrobiłam już nawet te badania, któe trzeba miec ze sobą zgłaszając się do porodu, chociaż nie mam jeszcze wyników. Będę je nosić teraz wszędzie ze sobą w foliowej koszulce razem z legitymacją ubezpieczeniową (mam podstemplowaną bez daty, żeby w razie czego wpisać) i ks. ciąży. No i nadal pracuję, zamierzam pracować do końca, kupiłam normalnie bilety miesięczne na dojazdy do pracy, na PKP kończy mi się w dniu porodu - 02.11 :) Temat: Spóźniasz się, to płać - bicz na kolejarzy Spóźniasz się, to płać - bicz na kolejarzy dlaczego odszkodowania tylko za spoznienia powyzej godziny??!! w ten sposob nadal mnostwo pociagow bedzie sie spozniac po 50 minut. chcialabym jeszcze wiedziec, jak beda liczone odszkodowania dla pasazerow posiadajacych bilety miesieczne. a spoznienia to nie jedyny mankament pkp, za ktory unijni urzędnicy powinni się zabrać!! Temat: Przewodnik dla studenta I roku Przewodnik dla studenta I roku jak wyborcza wrzuca artykul z przed roku na strone, to przynajmniej by uaktualnila dane... bowiem juz dawno nie ma dla studentow znizki 50% na przejazdy PKP. Teraz przysluguje ulga 37% na przejazdy jednorazowe i 49% na bilety miesieczne imienne... Profesjonalizm wyborczej... nie ma co - swietny Przewodnik dla studenta I roku ... pzdr. Temat: Czy ktoś dojeżdża do Warszawy codziennie-mam p-ie? Czy ktoś dojeżdża do Warszawy codziennie-mam p-ie? Wkrótce będę codziennie rano dojeżdżać do Warszawy. Może ktoś udzieli mi informacji o innych możliwościach (poza PKP i PKS)(i oczywiście stopa) dostania się do stolicy i powrotu. Ewentualnie może wiecie ile kosztują bilety miesięczne. Dzięki z góry za wszelkie posty. Temat: MZK, student zaoczny, zniżka, praca... badałem to dość dokładnie - przynajmniej jeszcze w zeszłym roku każdy student (nieważne jaki) niezależnie od wieku miał prawo do ustawowej zniżki w komunikacji miejskiej (w odróżnieniu od PKP i PKS)- może więc mieć np. 60 lat i zniżkę studencką;) . Gdy sam miałem legitymację studencką pytałem się specjalnie o bilety miesięczne w kilku punktach MZK - poinformowano mnie, że nie ma problemu. Temat: Mam 8-10 tyś. jakie autko kupić? Pojeździj sobie przez 2 miesiące między dwoma miejscowościami odległymi o 35 km przy pomocy PKP, PKS. Mi to zajmuje 2 godziny i 40 min i mam w tym czasie 2 przesiadki a i tak w pracy jestem spóźniony. Po tych dwóch miesiącach zapytaj siebi czy chcę coś sobie kupić do jazdy czy będę jeszcze zbierać kilka miesięcy. Ja zarabiam ok 1000 zł , dodaj życie, opłaty za mieszkanie i bilety miesięczne (mam 3) i zastanów się jak długo bym zbierał na coś lepszego. A tak serio to muszę kupić teraz bo nie wyobrażam sobie zimy i mnie jak jeżdzę do pracy. Pozdrawiam Wania Temat: Decoupage Polska - spotkanie !!! ważne!!! Spotkanie Witajcie Przesyłam Wam ogólny zarys statutu Stowarzyszeń-jak ktoś jest ciekawy. Można poczytać i do jutra zastanowić się nad" miejscami wykropkowanymi"- co,kto ma jaki pomysł.Choć jak czytam Was,Greglis już przygotowała,ale zawsze ktoś może wpaść jeszcze na coś prawo.hoga.pl/prawo_administracyjne/statut_stowarzyszenia.asp Dzwoniłam dzisiaj w swoim mieście (Szczecinie)do Urzędu Miasta. Jeżeli zakładamy "czyste" stowarzyszenie-bez działalności gospodarczej to rejestracja nic nie kosztuje(zmiana od kwietnia zeszłego roku).Za złe wypełnienie i ponowne złożenie też się nie płaci(Sąd) Mój znajomy założył sobie Stowarzyszenie i ma też wpisaną działalność-ale dodane: nie przynosząca zysków,co oznacza,że jak pojawiają się jakieś pieniądze są rozpisywane na jakieś stypendia.. Wiadomo,że czas na latanie po urzędach kosztuje, założenie konta i opłacanie go miesięczne-też. Po takim spotkaniu,jeżeli stowarzyszenie powstanie-trzeba wypełnić ok 10 różnych protokołów(bezbłędnie) i też zanieść w odp miejsce.Tak mi powiedział znajomy ww. Jutro się spotkamy i pogadamy.Spokojnie.Jestem pewna,że Greglis jutro na miejscu wszystko wyjaśni jak to widzi. Ja tylko chciałabym wiedzieć czy nasze Stowarzyszenie ma zamiar też prowadzić działalność gospodarczą.Ale tego mogę dowiedzieć się jutro ,bo bilety pkp już z koleżanką Aniani kupiłyśmy i jedziemy Pozdrawiam Was serdecznie Elka Temat: Wielkie kolejowe przemeblowanie Osobne bilety miesięczne??? Pogięło ich?? Czy ich poje..ło? To mają być zmiany przyjazne pasażerowi? Na takie coś pozwala polskie państwo? Dziękujemy bardzo. A w PKP niech utworzą jeszcze ze 20 związków zawodowych to wtedy na pewno ta firma będzie sprawnie funkcjonować. Temat: Nowa linia Warszawa-Puszków wewnetrzna linia to byloby to cos, moze udaloby sie: 1. zintegrowac z warszawska karta miejska ;) albo 2. uzyskac doplate z urzedu i wprowadzic bilety miesieczne rzedu 10-20 PLN no i trasy: punkty z osiedla Staszica, Prusa, ew. Komorowa, Tworki, Malichy, Żbików ze stacjami PKP (pruszków i piastów) oraz WKD Tworki? Temat: Nowy dom I zas Mola powtórze...NIE pisałam o Twojej sytuacji a o osobach/rodzinach których życie toczy sie w Wawie a mieszkaja w Żyrardowie. Mało który pracodawca pokrywa koszty dojazdu (ale zdarzaja sie tacy) do domu + bilety miesieczne i karty miejskie dla całej rodziny. W moim przypadku pewnie nic nie zrobie bo lubie swój balkon, mieszkanie, ogródek i wies....ale jest to meczace i jakbym wtedy to wiedziała jak kupowałam moje metry to bym sie zastanowiła. Dojezdzałam juz z Żyrardowa i Pruszkowa i o ile Pruszkow można znieść (ale ledwo) to Żyrardów jest KOSZMARNY dla takich osób jak byłam ja, moj eks narzeczony i masa innych osób...dlatego kto może wieje stamtad blizej Wawy czy Łodzi. Moze jak powstanie ta szybka kolej...ale ja tak wierze PKP jak wróżce która zaczepia mnie na ulicy i mowi , ze powie mi co mnie czeka w przyszłości. ;) Jak okaze sie, ze podróz do Wawy trwa 20 minut a pociagi beda takie, ze bede mogła usiasc a nie wisiec na 1 nodze, jak będę mogła wejść do pociągu a nie walczyć jak na wojnie o przetrwanie, jak sie okaze, ze w nocy mam chociaz 1 pociag co godzinę...to kupie sobie loft w Żyrardowie ;) Temat: modernizacja linii kolejowej do Gdańska Tak się rozmarzyłem... Czytałem niedawno, że jakiś urzędnik uznał, że lotnisko Okęcie w zasadzie wystarczy, więc lotnisko w Modlinie i wygodny dojazd tam rzczej nieprędko. Ja też chciałbym dojazdu SKM od Legionowa-Przystanek, ale tam chyba byłyby jakieś komplikacje z zawraceniem (dałoby się, ale byłoby to chyba kłopotliwe - przynajmniej dla PKP, bo po co się wysilać). Rozwiązaniem byłby jakiś parking przesiadkowy przy stacji Legionowo (ale bezpłatny, np. w systemie P+R, a nie takie zdzierstwo jak w Pruszkowie) + mikrobus wahadłowy z Chotomowa/Piasek/Bukowca co 15 minut uznający bilety miesięczne. Oczywiście pojemność pociągów i częstotliowść kursowania musiała by być odpowiednia. Skoro miasto dopłaca za ileś tam linii ZTM, nie wiem, czy nie lepiej byłoby za te pieniądze zrobić komunikację do "dworca" w Legionowie + ewentualnie na pętlę przy Mickiewicza, a podróżni z tamtąd dopiero wsiadaliby do docelowych pociągów/autobusów. 2 linie w zupełności by wystaczyły. Ideałem byłoby, gdyby to była linia przyśpieszona. Tak jak kiedyś 723, która prawie nigdzie nie stawała i 703, która stawała wszędzie. Temat: Cracoviana - czyli bielski informator o Krakowie W którym miejscu Kraków Ci idzie na rękę ?? Tym że pozwolił jeździć Busiarni i > pks-om to tak samo zasługa Krakowa jak i Katowic. Twój kochany nie jeździ do > Katowic bo mu się nie opłaca jakby się opłacało to nie ma żadnych przeszkód żeb > y ??? Strary, ja nie opowiadam bajek tylko rozmawiam z ludzmi zwiazanymi z PKS! Reguralne połączenia nie zostana nigdy uruchomione bo blokuje je Marszałek, po to by takie darmozjady jak ty i inni z pkp miały jeszcze wieksze dotacje za taka fuszerke bajkopisarzu. Dziwne, że nikomuby się nie opłacało jeździć 50 km do Katowic, w sytuacji, gdy pociąg jeździ póltorej godziny. PKS którym jeżdzę rano jest juz zapełniony po brzegi od kilku miesięcy i jadę nim ok 50 min. Reguralna komunikacja pks=bilety miesięczne= upadek kolei. Bus, busowi nierówny; niektóre jeżdzące do Krakowa mają lepszy komfort niż autobus, niektóre faktycznie kiszka..ale ile bym dał by nawet taka kiszką wrócić do domu w mniej niz 1h. Temat: Panika na Manhattanie Pociąg może jechać tylko do Zabierzowa Szanowni Państwo, Panie Redaktorze, Nie dajmy wprowadzać się w błąd przez wypowiedzi formułowane przez Panią Cebulę, że pociąg MUSI jechać aż do Krzeszowic by "zawrócić" czyli zmienić kierunek jazdy. Najbliższą stacją (czyli miejscem gdzie pociąg może bezpiecznie i bez zakłócenia ruchu zmienić kierunek) jest stacja Zabierzów, czyli następny postój pociągów osobowych jadących w kierunku Katowic z Krakowa. Parę lat temu była taka sytuacja, że pracownicy zakładów zlokalizowanych przy przystanku Kraków Bonarka nie mieli pociągu po 15 by udać się do Dworca Głównego. Po kilku dniach PKP PR ujawniły podsył składu (który normalnie jedzie pusty do stacji głównej, gdzie jest podstawiany dla pasażerów) po to by umożliwić tym ludziom korzystanie z transportu szynowego. Urząd Marszałkowski powinien dogadać się z Business Parkiem co do godzin pracy w biurach, przeprowadzić ankietę i uruchomić pociągi Kraków Główny (o ile nie Płaszów) - Zabierzów w godzinach szczytowych. Większość z tych ludzi kupi bilety miesięczne, tak więc czysta kasa leży do zabrania. Trzeba tylko chcieć, a nie mówić, że pociągi zawracają dopiero w Krzeszowicach...ale dobrze i tak, że nie w Katowicach :) Temat: Bilety kartonikowe PKP oraz kom. miejskiej Bilety kartonikowe PKP oraz kom. miejskiej Witam wszystkich. Poszukuje starych zużytych biletów kartonikowych PKP oraz zużytych biletów MPK (głównie miesięczne oraz strefa II i III) Jeśli macie takie a są Wam nie potrzebne to dajcie mi znać. Z miłą chęcią je wezmę za symboliczną opłatą. Czekam na info GG: 6567166 Temat: Pytanie z Lublina - www.mpklublin.prv.pl Tragedia!!! Studiowałem w Lublinie 5 lat i zawsze podobało mi się (w porównaniu z Warszawą), że były jednorazowe bilety czasowe i kilkadziesiąt rodzajów biletów okresowych do wyboru. Nie wiem, kto jest managerem MPK Lublin, ale dla mnie ta osoba jest skończonym kretynem. Mogę zrozumieć, że nie ma biletów ulgowych, bo miasto Lublin do nich nie dopłaca, ale że nie ma sieciówek, tylko miesięczne na dwie lub jedną linię, to świadczy o imbecyliźmie zarządzających MPK. Przecież sieciówkami MPK przyciągał do siebie pasażerów i to była jedyna rzecz, która trzymała ich z dala od zdezelowanych autobusów prywatnych przewoźników. Poza tym jest to we wszystkich firmach przewozowych najpewniejsze źródło dochodu. Jeśli MPK chce w ten sposób podreperować swoje finanse, to może się grubo przeliczyć. Teraz dopiero zacznie się masowe jezdżenie na gapę a reszta będzie jeździć z prywatnym przewoźnikiem. Dodatkowo powiem, że przy takiej częstotiwości kursowania MPK jak dzisiaj (szczególnie w soboty i niedziele), w ogóle nie będzie się opłacało jeździć autobusem albo trajtkiem, tylko wziąć taksówkę. Na przykład podróż MPK z dworca PKP na dworzec PKS (bilet normalny + bilet na bagaż) kosztuje 5 zł, a taksówka max. 8 zł i nie muszę sterczeć z walizą 20 min. na przystanku, tłoczyć się później w śmierdzącym Ikarusie łypiąc ciagle na bagaż i kieszenie z obawy przed złodziejami. Pozdrawiam Lublin (nie MPK)! Chiste Temat: kiedy rodziny MPK beda płacic za bilety!!!! kiedy rodziny MPK beda płacic za bilety!!!! to jest skandal, zeby płacic miesiecznie tyle kasy za bilety sieciowe miesieczne. wszyscy sie czepiaja pracownikow słuzby zdrowia a czepcie sie wreszcie pracownikow MPK, PKP. to szczyt wszystkiego woza sie całymi tabunami rodzinnymiw pierwszej klasie, a my musimy za to płacic . O wiele lepiej i taniej by było gdyby zlikwidowano wszelakie ulgi roznych zakładow pracy. ELEKTRYKI< TELEFONY< GAZ< I wiele wiele innych instytucji DOSC TEGO. Temat: Pociąg w przepaść. Rada Nadzorcza PKP PR chce b... Dlaczego pociągi pośpieszne włączono do intercity? Przecież to absurd i jedna z głownych przyczyn drastycznego pogorszenia się sytuacji pkp. Do tego pogorszenie sytuacji pasażera który musi niejednokrotnie kupować bilety u obu spółek np. bilety weekendowy czy miesięczne. A wspólnego biletu nie ma bo obie spółki mają gdzieś interes pasażera. Podejrzewam jak tak dalej pójdzie to intercity wykończy polskich pasażerów .... finansowo. Temat: [BUSEM] krakow <-> chrzanow ? dojazd i wyjazd z chrzanowa jest dośc dobry - schody pojawiają sie tylko w godzinach wieczornych - powwyżej 19-j trudno bezpośrednio z chrzanowa wyjechać czyms innym niz pociąg, a z Krakowa dostac się do chrzanowa po 20.40... Najlepiej sprawdź na stronie zkkm.prv.pl/ autobus "K" (koszt jednokrotnego przejazdu na trasie chrzanów - kraków to 6 zł u kierowcy, bilety normalne miesięczne - 110zł na K, tygodniówka 28zł - czas jazdy 65-80 minut) lub E-30 (tu cen biletów nie znam, bo nie jeżdze nim) lub BUS - autostradą (5zł przejazd na tej trasie, miesięcznych nie ma - czas jazdy ok. 50 minut). Wszystkie autobusy maja zarówno końcowe jak i początkowe przystanki w okolicach albo Politechniki Krak. albo PKP albo na kleparzu... Sa tez busy do krzeszowic (2,5 -3 zł), oraz z krzeszowic do chrzanowa (3 - 3,5zł)... Temat: Pielęgniarki też chcą podwyżek my pracownicy słuzby zdrowia tak jak wszyscy płacimy składki.(ja nie wiem ze tak wszyscy chca zwrotu składek od kogo od pielegniarki moze?? inni pracownicy np MPK , PKP, całymi rodzinami woza sie za darmo po POLSCE a my płacimy takie bilety sieciowe , miesieczne . TEGO TO NI WIDAC???mam znajomego co pracuje w MPK i mowił ze zapłacił 30 zł. za cała rodzine za bilet na cały rok zaznaczam i był bardzo pokrzywdzony. Temat: Kiedy szynobusy kursować będą w Rzeszowie a może jakaś prywatna firma podjęłaby się inwestycji w transport szynobusami. Przecież wystarczyłaby umowa z PKP(czy miastem??? kto jest właścicielem torów??) no i szynobusy. A sądzę, że włożone pieniądze szybko wróciłyby do inwestora. Przecież wiele osób dojeżdżających spoza Rzeszowa zdecydowałoby się na miesięczne, półroczne, a nawet roczne bilety na owe szynobusy. Temat: Strajk nauczycielek Strajk nauczycielek Co myślicie o strajku nauczycielek w naszym mieście i nie tylko. Proponuję założyć doskonałe społeczeństwo lokalne, żeby móc wspierać się przeciw takim akcjom strajkowym (nauczycielek i lekarzy). To my ich utrzymujemy. Zarabiamy nie wiele więcej. Płacimy na ich wcześniejsze emerytury, na 4 miesięczne wakacje, na ulgowe bilety ZKM i PKP, na wycieczki, na darmowe bale studniówkowe. Nie dajmy się ulec presji. Twardo żądajmy naszych praw. Nas jest więcej i to my musimy wygrać różne batalie. Temat: Pociąg "Staszic" zniknie, są inne potrzeby Pociąg "Staszic" zniknie, są inne potrzeby ten pociąg jest nie rentowny?!?!Np. ja jak i wiele osób ma kupione bilety kwartalne (912,50 zł), miesięczne (365 zł).Jak to się ma do "kolejarzy" też nim jeżdżących do W-wy, którzy płacą jakieś śmieszne pieniądze za dojazd (np.gość płaci 128zł za trasę Radom Otwock!!!!!)Jeśli takimi zasadami ekonomii kieruję się PKP to GRATULACJE!!! Tam trzeba od zaraz wywalić na bruk 70% ludzi - może pozostali zaczną w końcu choć trochę myśleć i uczciwie pracować. Temat: Gdzie można kupić bilety miesięczne MPK? Gdzie można kupić bilety miesięczne MPK? czesc Wiem że niedaleko dworca PKP można kupić bilety miesieczne, ale czy sa inne punkty gdzie je można kupić? (chodzi mi o znaczki miesieczne) pozdr R. Temat: Dla dojeżdżających PKP (Koleje Mazowieckie) Nie będzie tak źle - WKDka będzie honorowała bilety km te jednorazowe i miesieczne tylko nie wiem czy na całej swojej trasie czy tylko Warszawa zach - śródmieście tylko pamiętaj że od soboty jest nowy rozkład jazdy. Albo oddaj bilet PKP KM i kup na WKD Temat: PKP masowo zawiesza połączenia Komunikacja będzie finansowana z pieniędzy PKP Oczywiscie prawa do znizek dla uczniów, wojska,parlametu, bilety miesieczne i oczwywiscie kolejarzy zostana zachowane - czy moze mamy sie zglosic do Urzedu Wojwódzkiego po zwrot dodatkowych kosztów przejazdu. Temat: Absurdalne przepisy odstraszają pasażerów od ko... Czyli ten ustawodawca "przewidział" płacenie więcej PKP za jednorazówki, niż gdyby były to zwroty za bilety miesięczne. I kto za to płaci? Pan, Pani, Temat: trasa Katowice - Ligota, prosze o POMOC ! Na dworcu PKP,a dokładnie tam gdzie stoją autobusy pod schodami. Obok schodów znajduje się dyspozytornia i kolektura biletowa. Poza tym w kioskach ruchu koło dworca, też sprzedają bilety miesięczne, oraz jednorazowe. Temat: Jak człowiek jeździ koleją (mazowiecką) Jak człowiek jeździ koleją (mazowiecką) Cudowny opis tego co się dzieje w pociągach. PKP po prostu kpi z tych ludzi, którzy mają bilety miesięczne bądź kwartalne i "musza"jezdzic pociagiem. Temat: Najgorszy, antyinteligencki, pomysł PO - list Najgorszy, antyinteligencki, pomysł PO - list Ten list to jakaś autokompromitacja! Kto powiedział, że "Studia są od tego, aby dojechać tanio na drugi koniec Polski i mieć upragnione wakacje"?! Studia są od tego, żeby się uczyć, a nie jeździć za pół darmo po kraju i odpoczywać. "Studenci powinni mieć ułatwiony start i ulgi są jednym z takich >>ułatwiaczy<<" - a czy studentom nie wystarcza, że mają ułatwiony start poprzez swoje wyższe wykształcenie?! Ależ skąd - bo to im się przecież należy. "Rodzice nie pytają ile kosztuje bilet miesięczny, ile bilet PKP do Wrocławia czy Gdańska. Przez 5 lat studiów dostawałam podobną sumę co miesiąc - z tego trzeba było zjeść, kupić bilety miesięczne i można było taniej obejrzeć film." - no katastrofa, pani na studiach nauczyła się wydawać pieniądze. Szkoda, że nie nauczyła się ich zarabiać. "Zawsze żartowałam ze znajomymi, że podczas studiów należy jak najwięcej podróżować i korzystać z przysługujących nam ulg." - no właśnie; a ja głupi uważałem, że ulgi są po to, żeby wyrównać koszty życia "na prowincji" z kosztami "życia w mieście". A one są po to, żeby jak najwięcej podróżować! A to nowość! "lepiej ułatwiać nam i tworzyć miejsca pracy właśnie dla studentów" - ależ tak, studentom trzeba ułatwiać bo są tacy biedni. I kto ma tworzyć te miejsca pracy? Może rząd?! "Ulga to tylko 37 proc., czyli płacimy 63 proc." - kolejny dramat, ulgi jest tylko 37%, to prawie jak 0%! "Nikt nam nie ułatwia znalezienia pracy w wieku 20-24 lat" - no tak, pan premier powinien studentce znaleźć pracę i poprosić, żeby ją podjęła. Ludziom po zawodówkach też nikt nie ułatwia znalezienia pracy, ale jakoś pracują. Temat: Kup bilet miesięczny w PKS Ostrowiec Kup bilet miesięczny w PKS Ostrowiec Ostrowiecki PKS zachęca pasażerów do kupna biletów miesięcznych Agnieszka Kopacz2006-08-30, ostatnia aktualizacja 2006-08-30 20:29 Nietypowa akcja promocyjna PKS-u z Ostrowca Świętokrzyskiego. Pracownicy firmy w autobusach zachęcają do zakupu biletów miesięcznych. Sławomir Pędzik, zastępca prezesa PKS Ostrowiec Świętokrzyski, mówi, że zdecydowali się na taką formę sprzedaży po tym, jak Kielecki PKS wypowiedział im umowę. - Dodatkowo mieliśmy duże problemy z wyegzekwowaniem od nich pieniędzy za sprzedane bilety miesięczne, dlatego postanowiliśmy zrobić to sami - wyjaśnia. Na najbardziej obleganej linii Ostrowiec - Kielce akcję w autobusach prowadzi pięciu pracowników PKS Ostrowiec Świętokrzyski. Dwie panie i trzej panowie. Wygląda to tak: gdy autobus zbliża się do Kielc, pojawiają się w przejściu i reklamują bilety. - Bardzo się zaangażowali, rozumieją, że to ważne dla firmy - mówi Pędzik. Pasażerom, szczególnie ich męskiej części, akcja się podoba. - Zawsze miło popatrzeć na ładną kobietę - mówi Stefan Kowalski, jeden z podróżnych. Magdalena Kot z działu marketingu jest jedną z pięciu osób promujących usługi firmy w autobusach: - Pasażerowie są bardzo zadowoleni, że mogą otrzymać taką informację, przy okazji mogą też wyjaśnić wątpliwości dotyczące przejazdów. A panowie rzeczywiście zwracają na nas uwagę, choć z moich obserwacji wynika, że na tych liniach podróżuje więcej kobiet - stwierdza Kot. PKS w Ostrowcu uruchomił też punkty sprzedaży biletów miesięcznych w Bielinach, Nowej Słupi, Łagowie i na dworcu PKP w Kielcach. Akcja promocyjna w autobusach potrwa jeszcze dwa tygodnie - Ci, którzy na dworcu PKP kupią bilet miesięczny na wrzesień, dostaną dodatkowo upominek od firmy - zdradza Pędzik. Kiedy w końcu przejmiemy PKS w Kielcach? Temat: PKP bilety zerowe dla dzieci PKP bilety zerowe dla dzieci Witam, czy któryś z rodziców ma może jakiś doświadczenie zwiazane z obowiązkiem zakupu biletu zerowego dla dziecka? Oczywiście obowiązkiem podejścia do kasy i zamówienia biletu który nic nie kosztuje ale musi być, bo inaczej potrafią wlepić ok.100 zł kary. Dla mnie to kompletna głupota!!!!!! Tak sie składa że zawoże moją córkę do przedszkola i jeździmy pociągami. Do czasu jak nie ukończyła 4 roku życia raz w tygodniu chodziłam do kasy i brałam 5 darmowych biletów na cały tydzień (marnotrastwo papieru i tuszu) i tak co tydzien. Ale w pewnym momencie panowie konduktorzy zaczęli sie rzucać że dziecko jest wyrośnięte jak na swój wiek i oczywiście żeby jeździła na zerówkach musze pokazać dokument stwierdzający ze nie ma ukonczoinych 4 lat. Wszystko OK, jedynym dokumentem była ksiązecza zdrowia i akt urodzenia. Ale słuchajcie teraz cos lepszego :dziecko ukończyło 4 latka i zaczęłam kupowac bilety miesieczne a tu taka niespodzianka że bilet miesięczny (za który płace nie mało)jest wazny w dokumentem ze zdjeciem. Niezłe, tylko czy z tej racji mam wyrabiać dziecku DOWÓD OSOBISTY???????????? Tereaz niektórzy konduktorzy są strasznie zdziwieni ze dziecko ma bilet miesieczny a jest taka jedna PANI któa na non stopie upominała sie o wpis numeru. Normalnie chory system!!!!! Więc oczywiście dokonałam wpisu na bilecie nastepującej treści: BILET MIESIECZNY DLA DZIECKA< BRAK DOKUMENTU ZE ZDJECIEM I podałam PESEL> Ciekawa jestem czy w tej sytuacji jakis mądry kierownik pociągu i jego podwładni to zakwesationują. Co myślicie na ten temat? Temat: Aż 150 pociągów zniknie z mazowieckich torów ale przeciez cala swita jezdzi sluzbowymi samochodami wiec zbytnio ich nie cisnie czy zalatwia te pociagi za tydzien, miesiac, rok czy w ogole ich nie bedzie. A czy ktos widzial Pana Prezydenta lub kogos z wladz o godzinie 6:40 lub 7:15 na peronie samemu dogladajacego sprawy? Stawiam 99,99% szans, ze nawet sie tam nikt nie pofatygowal zobaczyc jak to wyglada (obym sie oczywiscie mylil). Co do biletow zas, to skoro PKP zmniejszylo ilosc polaczen, powinno isc za ciosem i obnizyc ceny za bilety miesieczne PKP. Dlaczego ludzie placili za np. 20 polaczen do wawy w ciagu doby i teraz maja placic tyle samo za polaczen 15? Toz to jawna podwyzka ceny polaczen o iles tam procent. Jak dla mnie to poprostu kure...... Nie dosc ze darmozjady zw sejmiku wojewodzkim, miescie i innych instytucjach siedza za grube pieniadze z naszych podatkow to jescze obcinaja dotacje na podstawowe rzeczy jakimi sa dobre polaczenia ze stolica. Przeciez wiadomo ze caly region z tego zyje ze ludzie maja prace w wawie. Ja juz nie mowie o luksusie posiadania swojego samochodu. gdybym tylko mogl to bym najpierw ich wszystkich wypieprzyl ze stolkow za nierobstwo a dopiero potem wzial sie za przywrocenie tych polaczen. poza tym prezydent pisze ze pkp zerwalo podpiana umowe. Wiec nasowa sie pytanie, jakie beda wyciagniete konsekfencje wobec pkp za niewywiazywanie sie z umowy. Gdybym ja napisal pismo komus ze co miesiac bede dawal mu 1000PLN to zaraz po wstrzymaniu oplat zjawilby sie pewnie u mnie komornik po telewizor. Sorka, ale cala ta sprawa z PKP mnie strasznie wkurza (delikatnie to ujmujac). O ile sprawa ZTM jest mi obojetna bo i tak te autobusy utkna w przepieknym korku w jablonnie, o tyle dzialan wobec pociagow szybko dowozacych ludzi do stolicy nie rozumie. Drugie pytanie ktore mi sie nasowa, to po co nam Prezydent ktory majac za soba polowe mieszkancow albo i wiecej nie jestw stanie nic zrobic? Znaczy ze kasa ktora jest Mu placona jest wydawana na marne. Tu przepraszam tez Pana Prezydenta, ale niestety takie wnioski mi sie nasowaja na mysl. Pozdrawiam Temat: bilety komunikacji miejskiej bilety komunikacji miejskiej Był wątek o biletach PKP, a ja od jakiegoś czasu chcę Was zapytać o bilety autobusowe/tramwajowe. Mieszkam na Śląsku i mam wrażenie, że bilety komunikacji miejskiej u nas są jednymi z najdroższych w kraju. Najtańszy normalny bilet kosztuje 2,4 zł. Nie ma u nas biletów czasowych, jakie są, wiem o tym, np. w Szczecinie albo w Poznaniu. Jest jedynie podział na miasta. Przejazd w obrębie jednego miasta to właśnie koszt 2,4 zł, w obrębie 2 miast - 3 zł, a trzech i więcej 4 zł. Oznacza to, że jeśli chcę podjechać sobie tramwajem czy autobusem jeden przystanek do centrum (jakieś 2-3 minuty jazdy) płacę 2,4 zł, co uważam, jest lekką przesadą :/ Bilety miesięczne też mają ceny masakryczne, ale i tak się opłacają, jeśli jeździ się codziennie tam i z powrotem. Ja środkami komunikacji miejskiej jeżdżę raz dziennie (do pracy zawozi mnie M, wracam sama), więc bilet miesięczny mi się nie opłaca, ale i tak bilety jednorazowe mocno trzepią mnie po kieszeni. W dodatku autobusy/tramwaje są niepunktualne, przeładowane, w kiepskim stanie technicznym i coraz rzadziej jeżdżą (co jakiś czas zmniejszana jest częstotliwość kursowania poszczególnych linii, zwłaszcza tramwajowych). Pewnie dlatego, że mnóstwo ludzi jeździ "na gapę", bo kontrole biletów są baaardzo rzadkie (pewnie kiepsko płacą kontrolerom), więc to się naprawdę opłaca, a ściąganie mandatów za przejazd bez biletu jest mizerna (nałogowi gapowicze i tak nie zapłacą). Myślę, że gdyby były bilety czasowe, które byłyby np. połowę tańsze, więcej ludzi byłoby na nie stać i nie ryzykowaliby jazdy bez biletu. Inna sprawa, że to absolutna niesprawiedliwość płacić za jazdę 3 minuty tyle samo, co za półtorej godziny w obrębie jednego miasta. W aglomeracji katowickiej jedno miasto przylega do drugiego i często w ciągu 5 minut można się dostać do sąsiedniego miasta, a za godzinę do odległej dzielnicy w tym samym mieście. A jak jest u Was?? Temat: Są chętni na zakup MPK Gdyby szefostwu MPK zależało na większym zysku przeprowadziłoby kilka zmian. 1. Zmiana niektórych tras, (pisze o tych, z których często korzystam). Od cmentarza na Pobitnym do ul.Dąbrowskiego tą samą trasą jadą: 11,15, 16. Któryś z nich mógłby jechać przez Niepodległości, Most Zamkowy, zabierając pasażerów i przyśpieszając dojazd. -z Armii Krajowej przez Hetmańską jadą 5, 6, 12, 13, 37(potem Szopena) 26, 34 (potem Lisa-Kuli) , jadąc przez zatłoczony most na zaporze. Część może jechać przez Podwisłocze, Most Zamkowy i dalej tak samo. 2. Wprowadzić bilety z ograniczeniem czasowym ważne w dowolnym autobusie umożliwiające przesiadki skracające czas jazdy. Obecnie mogę jechać jedną z dłuższych lini np. 11 z Załęża przez całe miasto na jeden bilet ale jeśli wypadłoby mi jechać z przesiadką po 2 przystanki to musiałbym kupić 2 bilety. Wówczas możliwe by było zrelizowanie punktu 1. 3. Bilety miesięczne przypisane nie ściśle do jednej trasy ale do okolicy. Konktretnie: na trasie os. Mieszka I - ul. Dąbrowskiego (ruchomy czas pracy - każdy dzień o innej porze) najlepszy dojazd do pracy zapewnia mi linia 36, niestety kursy są bardzo rzadko. Druga możliwość z Niepodległości z przesiadką na Armii Krajowej w 0,18, 11,36.- bilet trasowany. Trzecia: 26 z przesiadką jak poprzednio (zarówno 26 jak i 34 też jeżdżą rzadko). Niestety wg obecnie obowiązujących zasad w niereformowalnym MPK nie mogę jeździć zamiennie 26 lub 34 bo na pewnym odcinku jadą inną trasą, wracając z pracy muszę wysiąść z 36 gdyż 2 przystanki są poza trasą i czekać na 34. Bilety miesięczne sa trasowane, przywiązane do ściśle określonej trasy jak chłop pańszczyźniany do ziemi. To również umożliwiłoby realizację p.1. Zmiany te zaoszczędziłyby czas pasażera, który zamiast czekać na autobus jednej linii niejednokrotnie dojechałby szybciej przesiadając się na trasie w ramach jednego biletu. Na PKP nie płacę za to do ilu pociągów wsiadam, płacę za odległość. Ale to zrelizowałby być może prywatny przewoźnik. Temat: Express Piaseczno Express Piaseczno Witam, już od jakiegoś czasu mamy możliwość korzystania z usług nowej linii autobusej. Dobrze, że w ogóle taka alternatywa dla ZTM-u powstała (chociaż nie widać, żeby zarząd ZTM-u specjalnie się tym przejął). Autobusiki mają wygodne siedzenia. Jak na warunki polskie, zachodnie szroty sprawdzają się zupełnie nieźle. Entuzjazm jednak dawno już minął, oczekiwania względem Expressu rosną, dostrzega się więcej wad i chce się zmian. Moje postulaty są następujące: 1) konieczność zwiększenia częstotliwości kursów. Już teraz niejednokrotnie byłem świadkiem (i uczestnikiem) sytuacji, w której brakowało miejsc siedzących dla pasażerów. Dwa autobusiki w czasie godziny to zdecydowanie za mało, żeby móc swobodnie dojeżdżać z/do Warszawy (szczególnie mam na myśli powroty, kiedy trudno jest dostosować się do rozkładu; nie raz i nie dwa zdarzyło mi się czekać ponad 25 minut na autobus na przystanku w centrum Wa- wy). 2) bilety miesięczne: nie podoba mi się pomysł, że paragony za bilety miesięczne można odbierać w kiosku przy dworcu PKP. Nie wszyscy mieszkają na tyle blisko tego przystanku, żeby specjalnie dojeżdżać tam po paragonik. Powinna być możliwość kupienia biletu miesięcznego w różnych punktach w Piasecznie. Zresztą, nie jest dobrze, że bilety jednorazowe sprzedawane są głównie w autobusie. Opóźnia to jazdę. Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby bilety można było kupić taniej w kioskach i w autobusach-po wyższej cenie. Postuluję też wprowadzenie zniżek dla studentów. 3) kursy nocne. Rzecz oczywista. Było mówione. Warto przypmnieć. 4) kierowcy. Nie palcie! Zgadzacie się? Mam nadzieję, że ktoś z Express Piaseczna dostrzeże powyższe uwagi. pozdrawiam Temat: Chamstwo mieleckich kierowców mks !!! seler86 napisała: > Może to jest trochę off topic ale nie będę zakładać nowego wątku > > Chodzi mi dokładnie o strategię mieleckiego MKS. Dlaczego student zaoczny > mieszkający w Mielcu miasto które aspiruje do bycia miastem studenckim nie może > zakupić biletu miesięcznego ulgowego? Owszem ma zniżkę ale tylko na > jedoprzejazdowe bądź karnety. Czy student zaoczny to jakaś gorsza kategoria > studenta? Wielu z nich pracuje i lwią cześć swojego wynagrodzenia przeznacza na > wydatki związane ze studiowaniem. I skoro już jestem przy tematach związanych z > pracą... To nie MKS decyduje komu przyznać ulgi i w jakim wymiarze, podobnie jak PKP nie ma wpływu na przyznanie większych ulg domagającym się tego studentom, chodzi o ulgi ustawowe. Owszem, IC przyznaje studentom ulgi ale są to ulgi handlowe , w wysokości nie większej niż ustawowe, z wiadomych powodów. Miesięczne bilety ulgowe dla studenta to jego ustawowe prawo - i nie tylko na trasie z miejsca zamieszkania do uczelni - niektóre miasta mają w ofercie sieciówki studenckie - tylko dla dziennych. Jeśli znasz miasto gdzie studenci zaoczni maja prawo do ulgowych sieciówek czy innych okresowych to daj znać, wtedy można temat drążyć dalej. Póki co widocznie ktoś wychodzi z założenia, że pracującego studenta stać na cały bilet. Nie liczyłbym, iż cos się zmieni w tym temacie. Zostaje Ci bilet sieciowy (zbyt drogi) albo zwykły trasowany ze Smoczki do Strefy przez Osiedle (z przesiadka) za ok 60 zł-promocje ;-) To nie jest zaporowa kwota dla kogoś kto pracuje, albo rower > Mieszkam na osiedlu smoczka, pracuje na strefie w godzinach od 8 do 16 i > mielecki MKS nie zatroszczył się o to aby ktoś mógł dotrzeć w tej sytuacji do > pracy, albo piechota albo przesiadka z jednego autobusu do drugiego (kasowanie > dwóch biletów Temat: KZK GOP chce uruchomić linie ekspresowe Głupota roku! Proponuję jak najszybciej zakończyć tę farsę, która zwie się KZK GOP. gdzie takie buraki wyrosły? Zamiast integracji taryfowej z koleja regionalną, która z centrum Katowic do centrum Gliwic z postojami w centrach miast przejeżdża w komforcie w czasie 33 minut, częstuje sie nas idiotyzmami pod tytułem autobus turystyczny! Czy wy, Sobański, całkiem upadliście na głowę? Jak kto chce jechać szybko autostradą, to ma samochód, a smrodu z autobusów w centrach miast juz mamy wszyscy dosyć - także ich wąchania jadąc samochodem! Jedyna słuszna droga to integracja taryfowa i biletowa z pociagami regionalnymi, tak jak jest w każdej aglomeracji zachodniej, a także w Pradze, Brnie i bliziutko nas na Zaolziu - w Ostrawskim okręgu przemysłowym od Bogumina po Cieszyn i Karwinę - i nie ma bredzenia a ekspresach-autobusach. To pociagi maja odpowiednią prędkość handlowa i zdolność przewozową, by obslugiwac te relacje za samorządowe dotacje - pociagi, które nie smrodzą i nie zawadzaja na miejskiej ulicy. Studenci, uczniowie, nie dajcie sie robić w konia tym nieudacznikom, którzy tworzą polityke transportową w województwie - wszyscy tracicie pieniądze na bilety miesięczne, a w cenie jednego powinniście mieć regionalne pociagi. Wtedy nie byłoby mowy o idiotycznych autobusach typu 870, na który marnuje sie publiczne pieniądze i staniu przez godzine w tłoku, bo nie stać was na drugi bilet z PKP. Wszystko w rękach samorządu wojewódzkiego, który dotuje kolej i miejskich, które dotują KZK GOP - to przez nieudaczność polityczków, którzy nie potrafią się dogadać z organizatorami komunikacji mamy taki komunikacyjny prymityw na Śląsku, nie do pomyślenia w XXI wieku. I żadna pociecha, że w innych miastach jest niewiele lepiej - we Wrocławiu, Krakowie i Warszawie przynajmniej PKP ma promocyjne ceny, bilety strefowe i poważne przymiarki do integracji. Strona 1 z 3 • Zostało znalezionych 119 rezultatów • 1, 2, 3 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||