Strona Główna PKP Poznań Poznań Ostrzeszów PKP Białystok Warszawa cennik PKP Biuro rzeczy znalezionych PKP Bydgoszcz bilet turystyczny PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć PKP Cena biletu miesięcznego PKP Chełmża Toruń rozkład PKP Gliwice Opole Gł PKP gliwice-wrocław Główny pkp-gorzów wlkp-rozkład |
Widzisz posty znalezione dla zapytania: pkp.warzsawaTemat: Orędzie prezydenta Busha Gość portalu: NO WAR napisał(a): > W dniu ataku na Irak (lub dzień po, jeśli nastąpi on wieczorem) spotykamy się n > a pikietach antywojennych! > > W przypadku rozpoczecia wojny, musimy natychmiast zareagowac i wyrazic swoje ob > urzenie! W roznych miastach planuje sie protesty/pikiety w dniu ataku, glownie > o godz. 17.00. > Oto lista miast, w ktorych miejsce i godzina takiego protestu sa juz ustalone: > > Warszawa - pod ambasadą USA o 17.00 > Olsztyn - Ratusz o 17.00 > Szczecin - Brama Portowa o 17.00 > Lublin - Plac Litewski o 17.00 > Płock - przed Urzędem Miasta o 17.00 > Kraków - pod Adasiem o 17.00 > Katowice - przed dworcem PKP przy ulicy 3 maja o 17.00 > Toruń - pod Urzędem Marszałkowskim o 17.00 > Wrocław - pod Konsulatem Brytyjskim na ul. Oławskiej, róg Świdnickiej o 17.00 > Ełk - pod pomnikiem Poległych za wolność i demokrację o 17.00 > > > W Warszawie w pierwszę sobotę po ataku odbędzie sie pikieta pod ambasadą USA o > godz. 13.00. > > WIOSENNY WIEC ANTYWOJENNY > 21 marca godz. 12. 00 Piątek W-wa, Pl. Zamkowy > W planach m.in. topienie Bushanny > Przebrania mile widziane > > 29 marca w sobotę planujemy demonstrację z przemarszem - Plac Zamkowy, godz. 13 > .00 czlowieku czy ty wiesz przeciwko czemu ty chcesz protestowac? czy w czasie II wojny swiatowej gdy amerykanie wyzwalali francje tez bys pikietowal pod ratuszem w gronowie gornym? czy ty wiesz cos na temat tego jak irakijczycy zyja? ze sa torturowani, zagazowywani, kobiety gwalcone, ze ludzie w iraku gloduja? czy to wszystko przez ameryke? przeciez w tym kraju rzadzi hussein, to terrorysta. jego bronisz? uwazasz ze wszystko jest ok gdy morduje wlasnych ludzi? i przeciwko tym wszystkim ktorzy chca zrobic z tym porzadek i dac wolnosc irakijczykom protestujesz? to chore. ludzie obudzcie sie. Temat: Kącik rozrywkowy!! pociąg do wierszy Poranek wczesny Jadę pospiesznym Wprost do Warszawy Załatwiać sprawy. Pociąg o czasie Ja w drugiej klasie Wagon się kiwa Pije trzy piwa. Łódź Niciarniana, W pęcherzu zmiana. Pęcherz nie sługa, A podróż długa. Ruszam z tej stacji Do ubikacji. Kto zna koleje Wie, jak się leje. To co trzęsie się W Los Angelesie Formę osiąga W polskich pociągach. Wyciągam łapę, Podnoszę klapę, Biada mi biada, Klapa opada. Rzednie mi mina Trza klapę trzymać. Łokieć, kolano Trzymam skubana. Celuje w szparkę, Puszczam Niagarkę, Tryska kaskada, Klapa opada. Fatum złowieszcze- -wszak wciąż szczę jeszcze. Organizm płynną Spełnia powinność. Najgorsze to, że Przestać nie może. Toczę z nim boje Jak Priam o Troje, Chce się powstrzymać -Ratunku ni ma. Pociąg się giba, A piwo spływa. Lecę na ścianę Z mokrym organem, Lecąc na druga Zraszam ją struga, Wagonem szarpie Leje do skarpet, Tańcząc Czardasza Nogawki zraszam. O straszna męka, Kozak, Flamenco, Tańczę, cholera Wzorem Astair'a. Miota mną, ciska, Ja organ ściskam. Wagon się chwieje, Na lustro leje, Skład się zatacza, Ja sufit zmaczam. Wszędzie Łabędzie Jezioro będzie. Odtańczam z płaczem La Kukaraczę, Zwrotnica, podskok Spryskuje okno, Nierówne złącza- -buty nasączam, Pociąg hamuje Drzwi obsikuję I pasażera Co drzwi otwiera Plus dawka spora Na konduktora. Resztka mi kapie Na skrót PKP. Wreszcie pomału Brnę do przedziału. Pasażerowie Patrzą spod powiek. Pytania skąpe "Gdzie pan wziął kąpiel?" Warszawa, Boże! Nareszcie dworzec! Chwila szczęśliwa Na peron spływam, Walizkę trzymam, Odzież wyżymam. Ach urlop błogi Od fizjologii. Ulga bezbrzeżna. Pociąg odjeżdża, Rusza maszyna Hen w dal Po szczy... Po szynach. Temat: Zbrodnie pacyfizmu polacy przeciw wojnie www.orient.art.pl/ Ruszcie tylki i wyjdzmy z domow i zza biurek, powiedzmy wojnie NIE! > WOJNA ROZPOCZĘŁA SIĘ - SPOTYKAMY SIĘ O 17.00 DZISIAJ - PRZEŚLIJ TĘ WIADOMOŚĆ > DALEJ! > > Musimy wyrazić nasze oburzenie, sprzeciw, opór. Zrób sobie transparenty, > inne przedmioty protestu i przyjdź ze znajomymi. > > DZISIAJ, CZWARTEK 20 MARCA O GODZ. 17.00 ODBĘDĄ SIĘ PIKIETY W NASTĘPUJĄCYCH > MIASTACH: > > Warszawa - pod ambasadą USA o 17.00 > > Olkusz - o 17.00 > Tarnów - o 17.00 > Jedlnia-Letnisko - ul. Radomska o 17.00 > Bielsko-Biała Plac Chrobrego o 17.00 > Czestochowa - Plac Biegańskiego o 17.00 > Lublin - Pl. Litewski o 17.00 > Bydgoszcz - Stary Rynek o 17.00 > Ostrów wielkopolski - Deptak (ul. Kolejowa) o 17.00 > Człuchów - Rynek o 17.00 > Szczecinek - Deptak (ul. 9 Maja) o 17.00 > Dębica - Rynek o 17.00 > O?więcim - Rynek o 17.00 > Chojnice - Stary Rynek o 17.00 > Bełchatów - Pod Urzędem Miasta o 17.00 > Białystok - pod pomnikiem Piłsudskiego 17.00 > Kielce - pod DT "Puchatek", ul. Sienkiewicza o godz. 17.00 > Trójmiasto - Gdańsk, pod konsulatem brytyjskim ul. Grunwaldzka 102 o 17.00 > Olsztyn - Ratusz o 17.00 > Szczecin - Brama Portowa o 17.00 > Lublin - Plac Litewski o 17.00 > Płock - przed Urzędem Miasta o 17.00 > Kraków - pod Adasiem o 17.00 > Rzeszów - pod Urzędem Wojewódzkim (róg Grunwaldzkiej i Piłsudskiego) o 17.00 > Katowice - przed dworcem PKP przy ulicy 3maja o 17.00 > Toruń - pod Urzędem Marszałkowskim o 17.00 > Poznań - pod Jednostką Konsularną USA (ul. Paderewskiego) o 17.00 > Wrocław - pod Konsulatem Brytyjskim na ul. Oławskiej, róg Świdnickiej o > 17.00 > Ełk - pod pomnikiem Poległych za wolność i demokrację o 17.00 www.orient.art.pl/ Temat: Wracajac do gield antykow-tu jest lista Wracajac do gield antykow-tu jest lista Dzieki Marianqowi z forum otrzymalem oto taka liste. Mam nadzieje ze bedzie Wam pomocna: kazdy poniedzialek - Bielsko-Biala, Dom Kultury Wlókniarzy, ul. 1 Maja 12 ostatni piatek i sobota - Wroclaw, ul. Gnieznienska 6/8 kazda sobota - Kraków, Plac Nowy na Kazimierzu 1 sobota - Bytom, Urzad Miejski, Plac Jana III Sobieskiego 1 sobota - Konin, Dom Kultury Zatorze, ul. Chopina 2 sobota - Kielce, Wojewódzki Dom Kultury, ul. ?ciegiennego 6 2 sobota - Lódz, Klub Dabrowa, ul. Dabrowskiego 93 2 sobota - Poznan, ul. Garbary 101/111 2 i ostatnia sobota - Olsztyn, Klub Garnizonowy, ul. Saperska 1 3 sobota - Grudziadz, Budynek Cechu Rzemiosl Róznych, Pl. Niepodleglosci 3 3 sobota - Czestochowa, Stary Rynek ostatnia sobota - Kutno, Towarzystwo Przyjaciól Ziemi Kutnowskiej "Dworek Modrzewiowy", ul. Narutowicza 20 kazda sobota i niedziela - Warszawa, Targowisko na Kole, ul. Obozowa 99 kazda sobota i niedziela - Bronisze k/Warszawy 1 niedziela - Cieszyn, Cieszynski Osrodek Kultury "Dom Narodowy" Rynek 12 1 niedziela (czasem 1 sobota po 15.00) Gorlice, Gorlicki Klub Kolekcjonerów, ul. Kollataja 16 1 niedziela - Mikolowski Jarmark Staroci, Rynek w Mikolowie (w zimie Miejski Osrodek Kultury, Rynek 19) 1 niedziela - Swidnica, Rynek 1 i 3 niedziela - Bydgoszcz, Klub POW, ul. Sulkowskiego 52A 2 niedziela - Rzeszów, Liceum nr III, ul. Szopena 11 2 niedziela - Zielona Góra, Zespól Szkól Elektronicznych, ul. Staszica 2 2 niedziela - Legnica, Rynek 39 2 niedziela - Siedlce, Muzeum Okregowe, ul. Pilsudskiego 1 2 niedziela - Zdunska Wola, Dom Kultury "Lokator", ul. ?aska 46 2 i 4 niedziela - Bialystok, Stadion Gwardii 2 i ostatnia niedziela - Gliwice, Targowisko przy ul. Lipowej 76 3 niedziela - Boleslawiec, Rynek 3 niedziela - Chelm, Szkola Podstawowa nr 10, ul. Reformacka 13 3 niedziela - Dabrowa Górnicza, Park Hallera 3 niedziela - Szczecin, Klub "Pocztylion", ul. Dworcowa ostatnia niedziela - Lublin, Wojewódzki Dom Kultury, ul. Dobrej Panny Marii 3 kazda niedziela - Kraków, ul. Grzegórzecka "Pod Hala" kazda niedziela - Lódz, Lódzki Dom Kultury, ul. Traugutta 18 kazda niedziela - Wroclaw - Klub Kolejarza, Dworzec Glówny PKP Przepraszam za brak polskich znakow w niektorych slowach. Jeszce raz stokrotne dzieki Marianeq. Temat: Beethoven w Warszawie Beethoven w Warszawie Ludwig van Beethoven (1770-1827) uważany jest za pierwszego "wyzwolonego" kompozytora w historii muzyki W Warszawie rozpoczyna się VIII. Wielkanocny Festiwal Ludwiga van Beethovena. Wielka muzyka, blisko 1200 wykonawców, 17 koncertów – oto wizytówka największego na wschód od Odry festiwalu Beethovenowskiego. Od 1997 do ubiegłego roku Festiwal odbywał się w Krakowie. Elżbieta Penderecka, kierownik artystyczny Festiwalu, uznała jednak, że władze starej stolicy Polski niezbyt szczodrze wychodzą naprzeciw jej życzeniom finansowym. Pogniewana na Kraków, mecenasa znalazła w osobie prezydenta nowej stolicy, Lecha Kaczyńskiego. Na Festiwal Beethovenowski wyasygnował prawie 2,5 mln złotych czyli 5 razy tyle, ile miasto wydaje na Warszawską Jesień. Salonką PKP zabrała pani Penderecka głównych wykonawców na śniadanie do Krakowa; niech ci pod Wawelem, wiedzą, co stracili. Co więc stracili w tym roku? Kolejne edycje festiwalu nawiązują do wybranego tematu przewodniego. Pierwszym był “Beethoven i poprzednicy”, ostatnim krakowskim – “Beethoven i muzyka baroku”, a pierwszy, warszawski to “Beethoven i muzyka narodów”. Twórczość “pierwszego wyzwolonego artysty", jak o wielkim synu Bonn piszą często krytycy, spotyka się z twórczością kompozytorów mu współczesnych, a kontrapunkt stanowią utwory epoki romantyzmu, modernizmu i XX wieku. Wśród nich muzyka zmarłego 10 lat temu Witolda Lutosławskiego Program Festiwalu obejmuje koncerty oratoryjne, symfoniczne, kameralne. Na otwarcie – IX Symfonia Beethovena, warszawscy filharmonicy i amerykański dyrygent, James Conlon. Na zakończenie wykonanie "Stabat Mater", Antonina Dworzaka, które poprowadzi szef Opery Narodowej, Jacek Kaspszyk. Spośród licznych wykonawców niemieckich usłyszymy m. in. renomowany chór symfoników z Bambergu. TO wielkie muzyczne święto zakończy się 9 kwietnia. Elżbieta Penderecka nie może narzekać na warszawską publiczność - bilety na te festiwalowe koncerty są już od dawna wyprzedane. Michał Jaranowski, Warszawa Temat: wyscigi - prosba Cześć, odpowiadam po kolei: > 1. czym dojechac?(znaczy sie pkp, ale jak dlugo sie jedzie powiedzmy z > warszwa-srodmiescie, gdzie wysiasc itp) Ze stacji Warszawa-Śródmieście przejść na tramwaj nr 4, który jedzie z Marszałkowskiej na Wyścigi, jedzie się ok 30 min. Wysiadamy na końcowym i stamtąd idziemy za największą grupą ludzi, żartowałam )) Dojście jest trochę skomplikowane bo trzeba przejść górą przez mostek, następnie w prawo do pierwszej przecznicy tj. ul. Wyścigowej. Skręcamy w uliczkę i idziemy, aż do pierwszej bramki oddzielającej teren wyścigów. No i teraz to już z górki, idziemy cały czas prosto piękną aleją, do następnej bramki, przy której Panie sprzedają programy i wejściówki na trybunę honorową. > 2. po ile grac? ( bo chyba stawki sie zmienily) Każdy zakład kosztuje 2 zł. Zwyczajny, porządek, kwinta - wszystko jedno. Natomiast od tego sezonu zmienił się sposob podawania wypłat: od 1 zł, czyli jeżli się wygrało to trzeba pomnożyć razy 2, taka mała matematyka )) > 3. jak dojsc ze stacji ( sorki ze mieszam) patrz, punkt 1. > 4. no i najwazniejsze: myslicie ze sobie po radze? nigdy nie bylam i nie > gralam... kolezanka z ktora pojde tez nie... zielone jestesmy, ale ja bardzo > chce... czy nie wysmieje mnie w kasie itp itd? Nic się nie martw, nikt Cię nie wyśmieje Pani w kasie pomoże, starzy gracze na padoku z wielką chęcią dzielą się swoimi typami (ale lepiej ich nie słuchać)a najlepiej przeczytać "Wyścigi" Chmielewskiej i wtedy już nic nie będzie straszne )) > pozdrawiam - domcia ))) Pozdrawiam także )) Temat: Główna przyczyna wypadków to wcale nie prędkość! KTO komitet_obrony_wiekszosci napisał: "1. KTO w tym kraju nie potrafi oddzielic ruchu lokalnego od tranzytowego? Kto pozwolil na to, zeby traktorzysta mial zagrode 10 metrow od drogi krajowej i mial pozwolenie na to by dojezdzac do swojego pola wlasnie ta droga? Gdzie indziej w Europie (unijnej) dwa jedne z nawiekszych miast lezace obok siebie Warszawa-Lodz nie laczyla autostrada? Gdzie w Europie (unijnej) jadac z jednego tak wielkiego miasta do drugiego wybierajac NAJLEPSZA droge, widzi sie kombajny, dzieci wybiegajace z zagrod, rowerzystow pijanych i nieoswietlonych, lokalne autobusy majace przystanki na jezdni? 2. KTO w tym kraju zamiast poprawiac odcinki niebezpieczne stawia czarne punkty i ogranicza predkosc? Kto jest odpowiedzialny, ze lepiej powiedziec "tu jest niebezpiecznie", zamiast "co robimy zeby poprawic bezpieczenstwo"? Gdzie w Europie (unijnej) sa CZARNE PUNKTY? " Dzięki za wpis! A KTO myślący zmuszony do jazdy wśród pijanych-nieoświetlonych, wąskimi-dziurawymi, bez chodników i poboczy ............ itd jeździ z prędkością uniemożliwiającą zatrzymanie czy ominięcie tego-co-ku.wa-nie-powinno-tam-się-znaleźć? "Pewnie ci wstretni egoisci, co wiedza, ze "co sie polepszy to sie popieprzy", a za naszej kandencji nic nie robmy, przyjda nastepni tez nic nie zrobia, potem nastepni.. Obecnie myslacy nad tym juz nie beda zyli." Skoro wybieramy egoistów i z własnego egoizmu nie chce nam się ich rozliczać, to zgadzajmy się na drastyczne ograniczanie prędkości aż do poziomu absurdu jaki funduje nam monopolista PKP - 5 km/godz.! Dochodzi do tego, że musi umieszczać w wagonach napisy "Zbieranie grzybów w czasie jazdy zabronione"! Nie ma pieniędzy na remonty i budowy i nie ma pomysłu, jak je zdobyć to jeździjmy grzecznie 40/h. Albo zabijajmy się dalej... Mejson PS: Na szczęście coraz więcej dróg się remontuje i nie dziwią napisy, że budowa finansowana jest z funduszów Unii Europejskiej. Może ktoś z urzędników jednak nauczył się myśleć? Potem przyjdzie kolej na nas. Temat: [Mazowsze] więcej pociągów podmiejskich [Mazowsze] więcej pociągów podmiejskich Kolej w naszym regionie zarabia na siebie. Będą nowe połączenia. Co 10-15 minut mają kursować w godzinach szczytu pociągi podmiejskie na trasach wokół stolicy. Kolejarze rozpoczęli walkę o pasażerów. Do niedawna wprowadzenie nowego rozkładu jazdy oznaczało dla pasażerów tylko jedno – większy ścisk i dłuższe oczekiwanie na peronie. Z roku na rok liczba lokalnych połączeń kolejowych malała. W rozkładzie jazdy wprowadzonym rok temu skasowano aż 41 takich połączeń. Ale to już przeszłość. W nowym rozkładzie, który będzie obowiązywał od 11 grudnia, liczba pociągów zwiększy się z 554, które jeżdżą obecnie, do ponad 600. Składy mają też jeździć częściej. W szczycie nawet co dziesięć minut. To się opłaca A wszystko dlatego, że wożenie ludzi zaczęło się wreszcie opłacać! Odkąd z PKP wydzieliła się spółka Koleje Mazowieckie, pociągi podmiejskie jeżdżące w stolicy i okolicach stały się nagle rentowne. Oczywiście nie wszystkie. Ale faktem jest, że koleje zarobiły. Czystego zysku za pierwsze półrocze wypracowały 107 tys. zł. I dlatego mogą uruchamiać nowe połączenia. – I to na każdej z siedmiu wychodzących z Warszawy linii – zapewnia Grzegorz Kuciński, dyrektor do spraw przewozów i promocji Kolei Mazowieckich. Kolejarze mają nadzieję, że dzięki zmianom uda się zmniejszyć tłok w wagonach. Teraz w godzinach szczytu pasażerowie czekają na pociąg nawet 25 minut. Często jak metro Częstsze kursy pociągów na liniach podmiejskich oznaczają, że między Warszawą Wschodnią a Zachodnią będzie można złapać skład nawet co pięć minut. To świetna propozycja dla ludzi, którzy nie chcą przebijać się autem czy autobusem przez zakorkowane mosty. Tym bardziej że na trasie od Dw. Wschodniego przez Dw. Zachodni do stacji Ursus obowiązują miejskie bilety. Lepiej na peryferiach Wznowione zostaną też połączenia na dwóch trasach: Radom-Drzewica i Nasielsk- -Sierpc. Ostatni pociąg widziano tam kilka lat temu. Ruch zatrzymano, bo podobno nie było pasażerów. Teraz okazało się, że jednak są i chcą jeździć. – Uruchomimy tam autobusy szynowe, które są tańsze od tradycyjnych wagonów – zapowiada dyr. Kuciński. Żeby zapewnić bezpieczeństwo, w odnawianych składach montuje się kamery. Teraz są tylko w dziesięciu pociągach. W przyszłym roku pojawią się w kolejnych 29. /zw.com.pl/ Temat: Dziura w opłacie paliwowej Ale o co chodzi?! To chyba dobrze ze benzyna stanieje i chociaz przez chwile uda sie ominac jeden z kolejnych chorych podatkow (jakie autostrady; gdzie? w jakim kraju?!). Przeciez pieniadze z podatku drogowego (w benzynie) ida do budrzetu panstwa i sa przejadane przez biurokracje, kopalnie, huty, PKP, ..... . Czy nie mozna tego zrobic w normalny, logiczny sposob?! Jezeli podatek ma nazwe autostrady, drogi, no niech ze do k.... n... pieniadze plyna do osbnego funduszu z ktorego mozna wydawac TYLKO na drogi i autostrady!!!! To przeciez takie proste. Niech wtedy beda i winiety - zaplace jezeli bede wiedzial ze jakis biurokrata na gorze nie przenzaczy tych pieniedzy na inny cel (np. wybudowania sobie willi pod Warszawa!!!). Zobaczycie jak wtedy szybko zaczna powstawac drogi, do ktorych budowy potrzeba bedzie duzo pracownikow, bezrobocie spadnie, ludzie bede mieli pieniadze, zaczna wiecej kupowac, przez co firmy zaczna wiecej produkowac, zatrudnia wiejcej pracownikow, spadnie bezrobocie, place pujda w gore, poniewaz z powodu malego bezrobocia ciezko bedzie znalezc wykwalifikowanego pracownika, ludzie beda mieli wiecej pieniedzy z wiekszy plac, zaczna wiecej kupowac........ moze ktos na gorze pomysli i obnizy podatki, rozwali ZUS, wprowadzi podatek liniowy, ludzie beda mieli wiecej pieniedzy z powodu nizszego podatku, zaczna wiecej kupowac..... i tak sie to kreci. Czy tylko mi sie to takie proste wydaje - nie!!! Wiedza to juz w Estonii, Rosji, Slowacji..... polowa swiata to juz wie tylko my z uporem patrzymy na polegle w kryzysie socjalistyczne Niemcy z olbrzymimi podatkami jak na jakis wzorzec z pod Poraza.... ach rece opadaja.... niech ten narod jeszcze na samoobrone zaglosuje (przepraszam za male "s" ale uczciwosc nie pozwala napisac mi przez duze) jako ostatni gwozdz do trumny!!! Czego wszystkim zycze na ten nowy rok!!! TReneR Temat: Katowice-Praga Witam, Gotowej reecepty na najlepsza podroz nie ma, ale podam kilka skladnikow Bilet powrotny na ČD jest wazny tylko do 24:00 nastepnego dnia, czyli nie wiecej niz 48h, ale jest tanszy niz bilet tam i z powrotem kupowany oddzielnie; Przy kupnie biletu miedzynarodowego powrotnego obowiazuje znizka 40% zgodnie z taryfa ČD-PKP MOST i bilet taki jest wazny 2 miesiace - tu mozna kombinowac np. kupic bilet Katowice - Bohumin - Katowice i pojechac dziennym bezposrednim EC Praha (z Katowic kolo 12:00). Istotne jest, ze przy bilecie miedzynarodowym nie jest obowiazkowa miejscowka, czyli nie placi sie haraczu za jazde pociagiem EC (18 lub 25 PLN). W Bohuminie pociag ma postoj ok 20 minut, mozna wtedy wyskoczyc do kasy i uniknac doplaty u konduktora. Co do przejsciowek PKP/ČD - sa nadal w uzyciu i kosztuja 15 CZK lub 2 PLN, ale obowiazuja tylko w pociagach spolki PKP Przewozy Regionalne. Zeby bylo ciekawiej, obowiazuja tylko na odc. Zebrzydowice - Petrovice u K. W pociagach EC (Praha, Polonia, Sobieski, Comenius) oraz nocny Chopin (Warszawa - Wieden z wagonami do Pragi) przejciowek nie ma, sa za to w nocnym Silesia (Krakow - Praha). W pociagach EC zgodnie z taryfa mozna przejechac granice na bilecie krajowym (np. Katowice - Zebrzydowice) poprzez wydluzenie relacji biletu (czyli zgloszenie tego faktu konduktorowi przy pierwszej kontroli, zdecydowanie przed Zebrzydowicami). Za kwote ok. 7 PLN otrzymujemy wowczas przedluzenie w relacji Zebrzydowice - Zebrzydowice Gr., a po stronie czeskiej zalatwiamy sprawe dalej z czeskim konduktorem (ktory zaczyna w zasadzie sprawdzac bilety dopiero od pierwszej stacji, czyli Bohumina; Pomijam juz fakt, ze czesto konduktor sprawdza bilet zaraz za Katowicami i pozniej go juz to nie obchodzi, czyli z biletem kraajowym do Zebrzydowic jedziesz za free do Bohumina Jesli chcesz jechac przez Nachod, to musisz zlapac jakis PKS do Kudowy (jezdza z Lublina, Katowic i z Kielc), pozniej w Kudowie przesiasc sie na lokalny czeski autobus do Nachodu i dalej pociagiem lub autobusem do Pragi - ten wariant podrozy trwa zdecydowanie dluzej i gorzej o skomunikowania. Wydaje mi sie jednak, ze wariant trzeci, czyli PKS do Cieszyna, pozniej pieszo przez miasto na czeska strone i tam pociagiem do Pragi, daje najwiecej mozliwosci dojazdu o roznych porach dnia. W razie czego - kalkulator czeskich biletow kolejowych jest tu: www.jizdenka.cz/ Mam nadzieje, ze choc troche pomoglem F. Temat: SKM Warszawa SKM Warszawa Szybka Kolej Miejska w stolicy PAP 18:00 Utworzenie w stolicy siedmiu linii Szybkiej Kolei Miejskiej (SKM) jest bardzo dobrym pomysłem; na tę inwestycję przeznaczy się w najbliższych latach 1 mld 700 tys. zł - poinformował wiceprezydent Warszawy Sławomir Skrzypek. "Chcemy stworzyć w stolicy siedem linii SKM, żeby wykorzystać istniejące już linie kolejowe. W pierwszej kolejności, jeszcze w 2005, planujemy powstanie tzw. linii falenickiej Grodzisk Mazowiecki - Otwock, łączącej dwa brzegi Warszawy" - powiedział Skrzypek podczas spotkania w redakcji "Życia Warszawy". Według niego, oddanie do użytku pierwszej linii SKM pochłonie 135 mln złotych, a jej roczne utrzymanie kosztować będzie 58 mln złotych. Miasto, zgodnie z obowiązującym prawem, może jednak finansować transport jedynie w jego granicach, dlatego konieczne będzie uzgodnienie z gminami ościennymi współfinansowania linii. Za pierwszą miasto może płacić rocznie 30-40 mln zł. Pieniądze przeznaczone na utworzenie SKM zostaną wykorzystane na modernizację torów (od 10 miesięcy prowadzone są przez władze miasta rozmowy na temat udostępnienia ich przez spółkę Polskie Linii Kolejowe), remonty i zwiększenie liczby przystanków oraz zakup, leasing bądź modernizację taboru. Istotną pozycję w tych kosztach zajmuje zakup nowego taboru. Jeden pociąg kosztuje od 4 do 6 mln euro, a miasto chciałoby, aby SKM miała zupełnie nowe pociągi, żeby w wagonach było czysto, ładnie i bezpiecznie. Jak zapowiedział wiceprezydent, w każdym wagonie będzie wewnętrzna ochrona, szybki ma być też czas reakcji policji na wezwanie, bo 4 minuty. "Złożyliśmy już do Rady Warszawy wniosek o powołanie spółki operatorskiej, w której skład wchodziłoby Miasto Stołeczne Warszawa, PKP oraz podmioty od nich zależne. W lutym złożymy wniosek do Krajowego Rejestru Spółek, a w marcu wniosek o uzyskanie koncesji" - powiedział Skrzypek. Wiceprezydent dodał, że istnieje również koncepcja stworzenia systemu parkingów na stacjach końcowych linii, gdzie można będzie zostawiać samochody. "Chodzi nam o rozładowanie ruchu drogowego w stolicy, o ograniczenie liczby 200-300 tys. samochodów wjeżdżających tu obecnie każdego dnia" - powiedział Skrzypek. Miasto chciałoby na SKM uzyskać dofinansowanie z Unii Europejskiej z puli funduszy strukturalnych. "Na razie na prace studyjne ubiegamy się o 9 mln złotych" - powiedział Skrzypek. Obecny na spotkaniu senator Marek Balicki (SLD-UP) powiedział, że w Warszawie brakuje całościowej wizji rozwiązania problemu transportu miejskiego. Jego zdaniem, nie ma w tej kwestii wystarczającej presji społecznej. (uk) Czyżby zaczynało się coś ciekawego? Zobaczymy Temat: PKP ogłosiły rozkład jazdy pociągów 2005/06 PKP ogłosiły rozkład jazdy pociągów 2005/06 Dostępny w formie tabel .pdf na stronach PKP-PR. Dla Łodzi wygląda to następująco... ŁÓDŹ FABRYCZNA odjazdy 5:02 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie) 5:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (pn.-pt.) 5:50 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie) 6:00 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (pn.-pt.) 6:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie) 6:40 (Osob.) KOLUSZKI (pn.-pt.) 7:06 (Posp.) KRAKÓW PŁASZÓW / BIELSKO BIAŁA GŁÓWNA (codziennie) 7:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (pn.-pt.) 8:02 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie) 8:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie) 9:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (pn.-pt. oprócz wakacji letnich) 9:35 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie) 10:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie) 11:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (pn.-pt. oprócz wakacji letnich) 11:50 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie) 12:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie) 13:12 (Osob.) SKIERNIEWICE (pn.-pt.) 13:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (pn.-pt. oprócz wakacji letnich) 14:02 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie) 14:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie) 15:12 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie) 15:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (pn.-pt.) 15:40 (Osob.) DRZEWICA 16:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie) 16:30 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie) 17:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie oprócz sobót i wakacji letnich) 17:30 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie) 18:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie) 18:30 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie) 19:48 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie do 31.03.2006, potem w zależności od dofinansowania) 20:23 (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie) 21:08 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie do 31.03.2006, potem w zależności od dofinansowania) 22:26 (Osob.) SKIERNIEWICE (codziennie do 31.03.2006, potem w zależności od dofinansowania) ŁÓDŹ KALISKA odjazdy 1:05 (Posp.) KRYNICA (w sezonie: 27-31.12, 2.01, 15.01-27.02, 17,18.04, 3,4.05, 18,19.06, 25.06-4.09) 2:58 (Posp.) GDYNIA GŁÓWNA (codziennie) 3:24 (Posp.) GDYNIA GŁÓWNA (w sezonie: 27-31.12, 2.01, 15.01-27.02, 17,18.04, 3,4.05, 18,19.06, 25.06-4.09) 3:33 (Posp.) BIELSKO BIAŁA GŁÓWNA (codziennie) 4:09 (Posp.) BYDGOSZCZ GŁÓWNA (w sezonie 27-31.12, 2.01, 15.01-27.02, 17,18.04, 3,4.05, 18,19.06, 25.06-4.09) 4:35 (Posp.) KIELCE przez CZĘSTOCHOWĘ (25.06-4.09) 5:05 (Osob.) POZNAŃ GŁÓWNY przez KALISZ (codziennie do 31.03.2006, potem w zależności od dofinansowania) 5:12 (Posp.) POZNAŃ GŁÓWNY przez KUTNO (w sezonie 27-31.12, 2.01, 15.01- 27.02, 17,18.04, 3,4.05, 18,19.06, 25.06-4.09, poza sezonem w poniedziałki) 5:23 (Osob.) ŁOWICZ GŁÓWNY (codziennie) 5:41 (Posp.) WROCŁAW GŁÓWNY (pn.-sb.) 5:43 (Posp.) GDYNIA GŁÓWNA / HEL (do GDYNI codziennie, do HELU 24.06-31.08) 6:01 (Osob.) KUTNO (codziennie) 6:23 (Osob.) SIERADZ (codziennie) 6:29 (Posp.) SZCZECIN GŁÓWNY przez KUTNO (codziennie) 7:26 (Osob.) KUTNO (codziennie) 7:39 (Osob.) SIERADZ (codziennie do 31.03.2006, potem w zależności od dofinansowania) 7:41* (Posp.) OLSZTYN GŁÓWNY przez WARSZAWĘ (pn.-sb.) 9:01 (Posp.) GDYNIA GŁÓWNA (codziennie) 9:30 (Osob.) SIERADZ (codziennie) 10:23 (Posp.) JELENIA GÓRA (codziennie) 10:47 (Osob.) KUTNO (codziennie do 31.03.2006, potem w zależności od dofinansowania) 10:48* (Posp.) SUWAŁKI przez WARSZAWĘ (codziennie) 11:50 (Posp.) KATOWICE (codziennie) 12:04 (Posp.) BYDGOSZCZ GŁÓWNA (codziennie) 13:05 (Osob.) POZNAŃ GŁÓWNY przez KALISZ (codziennie) 14:19 (Posp.) LEGNICA (codziennie) 14:31 (Osob.) KUTNO (pn.-pt.) 14:34 (Osob.) SIERADZ (pn.-pt.) 14:40 (Osob.) ŁOWICZ GŁÓWNY (codziennie) 14:45* (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie) 15:13 (Posp.) POZNAŃ GŁÓWNY przez KUTNO (codziennie oprócz sobót, kursuje do 31.03.2006, potem w zależności od dofinansowania) 15:35 (Osob.) POZNAŃ GŁÓWNY przez KALISZ (codziennie) 15:35 (Posp.) KRAKÓW GŁÓWNY przez CZĘSTOCHOWĘ (codziennie) 15:52 (Osob.) KUTNO (codziennie) 16:20 (Posp.) GDYNIA GŁÓWNA (codziennie) 16:30 (Osob.) SIERADZ (pn.-pt.) 16:51 (Osob.) KUTNO (codziennie) 17:04 (Osob.) ŁOWICZ GŁÓWNY (codziennie) 17:25 (Posp.) WROCŁAW GŁÓWNY (codziennie) 17:42 (Osob.) SIERADZ (codziennie) 18:48* (Posp.) WARSZAWA WSCHODNIA (codziennie) 18:55 (Osob.) KUTNO (codziennie) 18:55 (Posp.) KATOWICE (codziennie) 19:30 (Osob.) SIERADZ (codziennie) 20:03 (Posp.) OSTRÓW WIELKOPOLSKI (codziennie oprócz sobót) 20:30 (Osob.) SIERADZ (codziennie) 20:37 (Osob.) KUTNO (codziennie do 31.03.2006, potem w zależności od dofinansowania) 21:40 (Posp.) KOŁOBRZEG (23.06-2.09) 22:20 (Osob.) SIERADZ (codziennie) 22:45 (Posp.) ZAKOPANE przez CZĘSTOCHOWĘ (27-31.12, 2.01, 15.01-27.02, 17,18.04, 3,4.05, 18,19.06, 25.06-4.09) 23:03 (Posp.) ŚWINOUJŚCIE (23.06-2.09) 23:20 (Posp.) ZAKOPANE przez TOMASZÓW MAZOWIECKI, KOZŁÓW (w sezonie 27-31.12, 2.01, 15.01-27.02, 17,18.04, 3,4.05, 18,19.06, 25.06-4.09, poza sezonem w piątki) * - orientacyjna godzina odjazdu. Temat: PKP: Zero inwestycji lub ogromna podwyżka cen bile PKP: Zero inwestycji lub ogromna podwyżka cen bile W 2006 roku w budżecie państwa nie będzie środków na inwestycje w infrastrukturę kolejową dostępną dla pasażerów. To oznacza zatrzymanie inwestycji lub gigantyczną podwyżkę cen biletów, nawet o połowę - poinformował w komunikacie przekazanym w czwartek PAP rzecznik prasowy PKP SA Michał Wrzosek. Dodał, że resort finansów wykreślił z projektu budżetu na 2006 rok środki na inwestycje w kolej, o które wnioskowało Ministerstwo Infrastruktury. "Konieczność zaspokojenia potrzeb finansowych z biletów na sumę miliarda złotych oznaczać będzie podwyżkę cen wszystkich biletów, także przewoźników niezależnych od PKP (np. samorządowych). Znikną wszystkie specjalne oferty, pociągi i promocje wszystkich przewoźników czy tanie linie kolejowe. Trzeba będzie bowiem zapewnić jak największe wpływy z biletów" - napisał Wrzosek. Zaznaczył, że w przypadku wstrzymania inwestycji, nie dojdzie w przyszłym roku do modernizacji linii Warszawa-Gdańsk, Wrocław- Poznań, nie będzie także środków na dołożenie naszej części pieniędzy do środków unijnych na linię Warszawa-Łódź. To spowoduje, że czas podróży na najważniejszych odcinkach wydłuży się o kilkanaście minut. "Zagrożone będą też środki z Unii Europejskiej na inwestycje w linie kolejowe. Bez tzw. wkładu własnego Grupa PKP może stracić prawie 2 miliardy złotych z unijnego budżetu przeznaczonego na dofinansowanie inwestycji w linie kolejowe w 2006 roku" - podkreślił Wrzosek. Dodatkowo decyzja resortu finansów oznacza niepewną przyszłość pociągów międzynarodowych i międzywojewódzkich. "Ministerstwo Infrastruktury zwróciło się o pokrycie deficytu przewozów międzywojewódzkich. W projekcie budżetu nie znalazła się na ten cel ani jedna złotówka. Przejazdy powodują stratę rzędu 200 milionów złotych, którą pokrywa PKP" - poinformował Wrzosek. Podkreślił, że Polska, jako jedyne państwo UE, nie będzie pokrywać strat w ramach specjalnych kontraktów, które kolej wykonuje realizując usługi publiczne (przejazdy międzywojewódzkie) i umowy międzynarodowe (przejazdy międzynarodowe). W 2005 r. PKP Polskie Linie Kolejowe wydadzą na inwestycje w infrastrukturę kolejową ponad miliard złotych. 325 mln zł pochodzi z budżetu państwa, 450 mln zł to środki unijne zdobyte w specjalnie przygotowanych projektach. Pozostała część pochodzi ze środków własnych Grupy PKP. W 2006 roku mają rozpocząć się inwestycje na sumę 3 mld zł. Dwie trzecie funduszy ma pochodzić ze środków UE, jedną trzecią musi wyłożyć państwo polskie. Najważniejsze zadania inwestycyjne PKP na przyszły rok to m.in. przystosowanie linii Warszawa-Gdańsk, Poznań- Wrocław, Warszawa-Zgorzelec, Warszawa-Łódź do prędkości 160 km/h, a linii Warszawa-Katowice do prędkości 200 km/h. /onet/ Temat: Każda władza deprawuje... mariusz.zary napisał: > Trudno polemizować z poglądem, że jedyne w województwie lubuskim powinno > pozostać zamknięte. Ja jednak bede sie upierac, ze ladowanie pieniedzy w Babimost to marnotrawienie pieniedzy w jeszcze wiekszym stopniu niz wydawanie kasy na PKP. Po pierwsze, Babimost lezy w sporym oddaleniu od wiekszych miast (40 km do Zielonej Gory!) i glownych ciagow komunikacyjnch (nie zostal zaplanowany zjazd z A2 na Babimost ani droga laczaca te autostrade z Babimostem) Po drugie, droga dojazdowa na to lotnisko zawsze bedzie uciazliwa a dojazd pociagiem zajmuje 1,5 godziny i jada tylko 2 pociagi dziennie. Po trzecie, konkurencja ze strony Lawicy i Berlina oraz mala liczba ludnosci wokol Babimostu (nawet przyjmujac, ze mieszkancy ZG mogliby zaczac tlumnie korzystac z tego lotniska) Po czwarte, wlascicielem jest PPL a to niereformowalny panstwowy moloch nie dbajacy o konkurencyjnosc zarzadzanych przez siebie lotnisk Po piate, mieszkam w Zarach do Babimostu mam ponad 80 km, kretej i niebezpiecznej drogi o wiele wygodniej jest dojechac do berlinskich lotnisk nie mowiac juz, ze jeszcze blizej sa lotniska w Chociebuzu (Cottbus) a najblizej lotnisko w Rothenburgu. A i na Strachowice po ukonczeniu A18 mozna bedzie wygodnie A4 dojechac w ciagu 1,5 godziny samochodem Po szoste, LOT chce dotacji, aby wznowic loty z Babimostu (wojewoda sie na to zgodzil!!!) > Mam delikatne wrażenie, uszaty, że w swojej wrogości do polityków lekko się > zagolopowałeś :-) IMHO jesliby Trybunal Stanu obradowal w permanecji i stawali by przed nim wszyscy politycy podejzani o marnotrawienie publicznych pieniedzy to napewno wladze wojewodzkie postokroc by sie zastanowily, czy inwestowac w ten niepewny interes jakim jest powojskowe lotnisko w Babimoscie. Dziwne, ze zaden z przewoznikow nie chce latac na wlasne ryzyko z Babimostu! (Lot zyczy sobie rekompensaty deficytu, ktory przynosilo i przynosic bedzie polaczenie Babimost- Warszawa) > Otóż, według mnie nie jest kwestią, czy tylko ( a na pewno nie tylko !! ) > garstka polityków lata samolotami. Oki, no to wskaz mi osobe, ktora nie jest politykiem i chce latac samolotem z Babimostu??? Ja nie znam takiej osoby, malo tego znam tylko jedna osobe, ktora leciala z Babimostu...to moja siostra, ktora byla na szkolnej wycieczce i latala nad Babimostem lotowskim An-24 :)Ja sam jedynie ze Strachowic, Okecia i Ruzyne (Praha) lecialem... > Kwestia podstawowa jest inna : wyobraź sobie, że tego lotniska nie ma w ogóle. > Który z poważnych zagranicznych inwestorów przyjedzie tu czegokolwiek > szukać, nie mogąc szybko i wygodnie swoim na przykład smaolotem dotrzeć na > miejsce ? Do Zar z Babimostu, szybko i wygodnie?! Wybacz ale wybuchne smiechem: bbuhahaha :-))) Toz, jeli ma to byc samolot dyspozycyjny to moze on wyladowac chocby w Przylepie czy Rothenburgu a jesli to smiglowiec to moze i w Zarach ladowac a propos - mialo byc stworzone ladowisko smiglowcow na zarskim lotnisku, jest ono potrzebne, zeby chocby obsluzyc transport medyczny. A jesli to mialby byc dostawy np. czesci transportowane samolotem to prosciej bedzie skorzystac z wroclawskich Strachowic czy Portu Lotniczego Lubin (korzysta z niego VW w Polkowicach) > NAtomiast, co bys ie nie powiedziało o PKP, to prawda jest taka, że ile by > tam człowiek nie wsadził, to zawsze za mało. No napewno, tu sie zgadzam ale kwestia reformy PKP nalezy do rzadu RP! > Ja osobiście protestuję przeciwko marnotrawieniu moich pieniędzy na > niereformowalną kolej. Oki, niech zatem zamkna placzenia kolejowe z Zarami! Chcialbym tylko przypomniec, ze PKP chce pieniedzy na eksploatacje zakupionych przez Urzad Marszalkowski szynobusow - zatem niech lepiej szczezna na bocznicy kupione za marszalkowskie pieniadze sznobusy... Temat: Dworce kolejowe i usługi W tym roku obniżono znacznie stawkę przeznaczoną na remonty linii kolejowych. W związku z kampanią wyborczą Sejm zaserwował nam kilka kosztownych prezentów, a skoro z próżnego to i Salomon nie naleje to rząd w związku z powyższym musiał ciąć. I tnie. W tym roku na linie kolejowe przeznaczono rekordowo mało pieniędzy - 92 miliony złotych z budżetu oraz 67 milionów z rezerwy celowej (na wkład własny do projektów współfinansowanych przez UE). Dla porównania - koszty częściowej wymiany torów (odcinki po kilkanaście kilometrów) na linii Poznań- Kluczbork PLK oszacowały przy czym część remontów już została wykonana) na 72 miliony złotych. To co idzie z budżetu wystarczy, jak widać, na fragmentaryczne remonty na jednej większej linii. O cięciach w roku 2006 - niżej. I jeszcze fragmenty wypowiedzi Zbigniewa Szafrańskiego, wiceprezesa PKP-PLK S.A., z moimi komentarzami. Całość wywiady z w-ceprezesem w Kurierze PKP z 11 września 2005. "W przyszłym roku ma być lepiej. To powinien być rok przełomowy (...). Na infrastukturę kolejową mielibymy dostać 590 mln zł (...), dodatkowo 390 mln na remonty i utrzymanie oraz nieco ponad 13 mln na utrzymanie linii o wyłącznie obronnym znaczeniu." W związku z koniecznością cięć (pisałem we wstępie) Ministerstwo Finansów skreśliło ów miliard z budżetu na rok 2006. Nie będzie pieniędzy także na wkład własny w inwestycje współfinansowane przez UE, więc kolejne fundusze idą w plecy. Wobec braku pieniędzy bardzo prawdopodobna będzie także podwyżka biletów. "W tym okresie (2007-2013 - dod. hyeronim) mamy możliwość pozyskania z funduszy unijnych 16 mld euro na transport. Z tego - według dzisiejszych założeń - 8 mld poszłoby na inwestycje drogowe, a 5-5,6 mld na inwestycje w infrastukturę kolejową (...). Proporcje wydatków ułożyłyby się wreszcie mniej więcej tak, jak zaleca UE: 60% na drogi, 40% na koleje." Można mieć tylko nadzieję, że sytuacja z lat 2005-2006 się nie powtórzy i nie zabraknie pieniędzy na wkład własny. "Chcemy specjalizować linie - separować ruch towarowy od pasażerskiego. Ekspresami z Warszawy do Poznania pojedziemy przez Łódź." I dalej: "Byłaby to zupełnie nowa linia (Łódź-Wrocław - dod. hyeronim) dostosowana do szybkości 300 km/h. W latach 2007-2013 chcemy zbudować przynajmniej jedną trzecią tej linii, doprowadzając ją od Wrocławia w okolice Kalisza." Linia miałaby biec mniej więcej równolegle do drogi wojewódzkiej 449 Syców- Błaszki - omijałaby zarówno węzeł w Ostrowie jak stację Kalisz i łączyłaby się z linią Ostrów-Łódź między Kaliszem i Sieradzem - wystarczająco daleko, żeby Kalisz był odcięty od szybkiego ruchu Wrocław-Warszawa, że o Ostrowie już nie wspomnę. Przypominać to będzie trochę skrótową linię Warszawa-Kraków omijającą Radom i Kielce. Do 2007 jest jeszcze czas, żeby powalczyć o przesunięcie tej linii o te kilkanaście kilometrów na północ. Nie wykluczone też, że w związku z cięciami w 2006 opóźni się przygotowanie trasy o kolejny rok lub kilka miesięcy co jeszcze trochę poszerzyłoby pole manewrów dla ostrowskiego lobbingu. Odnosząc się do dwóch ostatnich cytatów trudno nie oprzeć się wrażeniu, że linie przechodzące przez Ostrów (z naciskiem na Poznań-Katowice) mają być specjalizowane na towarowe lub przystosowane tylko dla tzw. ruchu międzywojewódzkiego lub lokalnego. Tymbardziej, że już teraz przewóz pasażerów przez Ostrów szybko spada, a przewóz towarów odpowiednio szybko rośnie. Temat: Co Cię może spotkać w pociągu! Co Cię może spotkać w pociągu! Wszyscy wiemy, że podróżowanie pociągiem do przyjemności nie należy. Opłakane warunki, bród, smród i złodziejstwo. Szczególnie to ostatnie zjawisko przybrało monstrualne rozmiary. PKP i SOK twierdzą, że robią co mogą. Jednak to co się dzieje w nocnych pociągach w rejonie Trójmiasta może zatrważać. Warszawa Centralna. 2:24. Wsiadam do pociągu relacji Kraków Kołobrzeg. Zajmuję miejsce sam w przedziale. Pomny doświadczeń wcześniej wypijam kilka dwie kawy i kilka „RedBull-ów”. Jedziemy. Tuż za Warszawą konduktorzy sprawdzają bilety. Chodzą tam i z powrotem Teraz widać ich nawet za często. Później już tak nie będzie. Ok. 6:00 wjeżdżamy do Tczewa. Tu już można zacząć się bać. Przez okno widzę jak do pociągu wsiadają dwie grupy młodych mężczyzn stylem zachowania i ubiorem przypominających warszawskich dresiarzy. Rozpoczyna się polowanie. Wychodzę do WC. W mijanych przedziałach podróżni śpią. We wszystkich. Za chwilę cichutko i bardzo powoli nurkując wzrokiem w przedziałach przechodzą wspomniani mężczyźni. Spoglądam im prosto w oczy. Widzę tylko skupienie i migające w oczach ironiczne ogniki. Za chwilę się zatrzymują, otwierają drzwi sąsiedniego przedziału. Wiem co się teraz stanie. Zaczną przeszukiwać kieszenie bagaży i wiszących kurtek. Wszystko robią z niebywałą wprawą i praktyką. Oddycham z ulgą. Tym razem się nie udało. Idą dalej. Za chwilę znikają w drugim wagonie. Ściska mnie w gardle. Mam zamiar chwycić za „komórkę” i wybrać numer 112. Ale co mam powiedzieć? Że młodzi ludzie spacerują po pociągu? Wyśmieją mnie. Konduktora nie widać. SOK-istów również. Jesteśmy w Gdańsku. Za Gdańskiem mój przedział mijają kolejne dwie grupy „jumaczy”. W Sopocie wysiadają. Wszyscy. Aż się boję myśleć co się stało...Przed Wejherowem widzę jak starsza kobieta wyszła z przedziału i płacze. Straciła bagaż i torebkę z dokumentami, biletem i pieniędzmi. Torebka zapewne znajdzie się w najbliższej toalecie. Ale już bez dokumentów i pieniędzy. Zaalarmowani konduktorzy nie są w stanie jej pomóc. Patrząc na ich bezsilność ogarniam mnie złość. Zaciskam zęby. Gdzie oni byli! Gdzie były odpowiedzialne służby! Okolice Trójmiasta to „zagłębie” jumaczy grasujących w pociągach. NA niewielkim odcinku od Tczewa do Wejherowa pociąg zatrzymuje się kilka razy (w samym Trójmieście pięciokrotnie pokonując raptem 30 km). Wykorzystują to złodzieje, którzy wiedzą, że mogą praktycznie w każdej chwili opuścić pociąg. W tym czasie służb PKP i SOK jakby nie było, a nawet jeżeli są to ich nie widać. I zapewne będzie tak jeszcze długo, dopóki sprawa bezpieczeństwa na kolei (w tym na najbardziej zagrożonym odcinku trój miejskim) nie będzie poruszana, a parlamentarzyści będą zajmować się... bezpieczeństwem i etyką we własnych szeregach. Autor: Marcin Serkiz Temat: [Wawa] SKM czyli płać i czekaj w szczycie [Wawa] SKM czyli płać i czekaj w szczycie Od niedzieli w pociągach Szybkiej Kolei Miejskiej będziemy kasowali bilety. Zaczną też obowiązywać nieudane rozkłady jazdy. Przejazdy bez opłat - przedwyborczy "prezent" władz Warszawy ufundowany z pieniędzy podatników - za sześć dni się skończą. Od 11 grudnia pociągami SKM, kursującymi między stacją w Falenicy a Dworcem Zachodnim, będziemy już jeździli na podstawie biletów miejskich. Skasujemy je w żółtych elektronicznych kasownikach - identycznych z autobusowymi i tramwajowymi. Takich urządzeń brakuje tylko w używanym składzie wypożyczonym przez stołeczną SKM do końca roku z Trójmiasta. Od niedzieli będzie on stał bezczynnie na bocznicy, bo nie opłaca się na trzy tygodnie montować w nim kasowników. Macocha z PKP? 11 grudnia wchodzi w życie nowy rozkład jazdy. Zbiegnie się to w czasie z zasileniem SKM nowymi składy (w tej chwili jeżdżą cztery). Według prezesa nowosądeckich zakładów Newag Zbigniewa Konieczka piąty pociąg dotrze do Warszawy w najbliższy piątek, a szósty - ostatni z zamówionych za 55 mln zł - przed Bożym Narodzeniem. Teraz pociągi SKM kursują rzadko i poza godzinami szczytu. Warszawiacy mieli nadzieję, że się to zmieni wraz z wprowadzeniem nowego rozkładu. Niestety, nowe godziny jazdy kolejki rozczarowują. Dla miejskich pociągów zabrakło miejsca na przeciążonej linii średnicowej. W czasie popołudniowego szczytu pociągi pojawią się np. na stacji Śródmieście co dwie godziny! - Złożyliśmy wnioski rozkładowe po terminie (pięć miesięcy - red.). Dlatego w pozycji uprzywilejowanej byli inni przewoźnicy - tłumaczy Jerzy Obrębski, prezes SKM. - Kolejarze umieścili SKM w wolnych miejscach w rozkładzie. Mówiąc inaczej: SKM dostała te godziny, których nie chciały inne spółki. Czy kolejarze potraktowali stołeczną kolejkę po macoszemu? - Pierwszeństwo przy ustalaniu rozkładów mają po prostu ci przewoźnicy, którzy złożyli wnioski w terminie - twierdzi Ryszard Bandosz, rzecznik regionalnego oddziału Polskich Linii Kolejowych. Pociąg w zanadrzu Według PLK stołeczna kolejka i tak wykorzystuje około jednej trzeciej przyznanych jej w rozkładzie kursów, a płacić musi za wszystkie. Jak usłyszeliśmy w SKM, nawet po dostarczeniu szóstego pociągu na trasie nie zobaczymy ich więcej niż pięć. Dlaczego? - Żaden przewoźnik nie wypuszcza na trasy wszystkich swoich składów jednocześnie. Szósty pociąg będzie stanowił rezerwę w razie awarii -mówi prezes Obrębski. Przypomnijmy, że awarie w przypadku tych pociągów nie należą do rzadkości. Już pierwszego dnia regularnego kursowania w jednym składzie popsuły się drzwi, a w drugim hamulce. Ponieważ SKM zarezerwowała w rozkładzie więcej miejsc, niż pozwalają jej na razie możliwości przewozowe, szykuje się jeszcze jedno rozkładowe zamieszanie. - Wydrukujemy rozkłady z wszystkimi przyznanymi przewoźnikom czasami odjazdów. Zaznaczymy, które połączenia obsługują Koleje Mazowieckie, a które SKM. Dzięki temu pasażerowie będą wiedzieli, jaki bilet obowiązuje na dane połączenie - mówi Ryszard Bandosz z PLK. Na tych rozkładach będą więc pociągi SKM, które tak naprawdę nie jeżdżą! Przedstawiciele SKM sami muszą zadbać o to, by na wszystkich stacjach znalazły się informacje z rzeczywistymi czasami odjazdów. Wiele wskazuje na to, że będą dwa rozkłady - jeden z przyznanymi kolejce godzinami kursowania i drugi z faktycznym czasem odjazdów. Jak obiecał nam szef SKM, od dziś nowe godziny odjazdu pociągów można obejrzeć na stronie www.skm.warszawa.pl. Zmiany na lepsze będą możliwe dopiero przy okazji kolejnej korekty rozkładu w lutym. Ważą się losy wspólnego biletu D Dla pasażerów byłoby najwygodniej, gdyby w całym mieście obowiązywał jeden bilet na autobusy, tramwaje, metro oraz pociągi SKM i Kolei Mazowieckich. Pierwsza jaskółka już jest w związku z remontem Al. Jerozolimskich od połowy września warszawiacy mogą jeździć na podstawie wspólnego biletu między Ursusem a Warszawą Wschodnią. Stolica płaci z tego tytułu kolejarzom 110 tys. zł miesięcznie. Umowa obowiązuje jednak tylko do końca roku. Co będzie dalej, nie wiadomo. Kolejarze i samorządowcy wciąż nie porozumieli się w sprawie wysokości dopłat od nowego roku. /rzeczpospolita/ Temat: Bielsko-Biala > to parwda- mozliwoscie rozwojowe krakowa są prawie z enie ogranioczone no poza > mądroscią lokalnych włodarzy i finansami, katowice dodatkowo sa ograniczone > pzre ogranioczny teren, nie dziw sie ze katwoice nie budują obwodnic bo i po co > im skoro mają autostarde i DTŚ, w dodatku zeby wybudować zbędna obwodnice > tzreba by było wysiedlić ileś rodzin i wyburzyć jakieś obszary i dodatkowo > dogadac sie z innymi miastami. Kraków takich dró jak DTŚ nie potzrebuje i nie > miał dlatego buduje obwodnice.. dostałeś dobrą radę odwiedź kraków i dopiero się wypowiadaj kraków, poza zewnętrzną autostradową i wewnętrzną obwodnicą, buduje dwie nowe trasy w okolicach centrum, nie mają one parametrów DTS, bo nie ma miejsca na coś takiego, ale wymagają one nowych mostów i tuneli szybki tramwaj w krakowie to > naarzie fikcja narazie śa to plany takie same jak plany z katwoic do > pyrzowic z tą różnicą, że za 2-3 lata ta krakowska fikcja będzie jeździć całkiem realnym, bo już istniejącym tunelem, podczas gdy z katowickich zajezdni mogą nie wyjechać żadne, nawet najzwyklejsze, a nie szybkie, tramwaje, bo zabraknie na nie pieniędzy > "przebudowa okolicy dworca" budowa dowrca autobusowego, > przebudowa dworca PKP również w zakresie dworców kraków wyszedł poza planowanie w przeciwieństwie do k-c ba katowickie śródmieście- > nowoczesne biurowce, siedziby wielu instytucji finansowaych i innych są > bardziej europejskie niz w krakowie kwestia gustu, które miasto jest bardziej europejskie warszawa czy praga ? bo przecież praga prawie wogóle nie ma owych europejskich biurowców, a warszawa całe mnóstwo budowa > najwiekszego centrum handlowego i rozrywki w całej pd polsce to m.in dowód > oczywiscie katowice nigdy nie staną sie dużą metropolią ale w chcwili obecnej > rozwijają sie szybciej niz gród kraka- już kiedyś słyszałem podobne bzdury, gdy w tychach powstawało tesco i ahold, to byli tacy co twierdzili, że teraz to tychy się rozwijają, a bielsko bez perspektyw ilość hipermarketów ma świadczyć o rozwoju miasta, to chyba łódź jest bezkonkurencyjna, a może ilość aquaparków ? poza tym krakowskie nowe miasto, będzie niewiele mniejsze rózwój katowic nie można wiązac z koniunkturą na węgiel - to juz ne > te czasy i sztuczne póby ich powiążania są zbędne, katwoice to głównie usługi, pod warunkiem że nie są to usługi związane z zarządzaniem i obsługą rozsianego po całej płd polsce biznesu węglowo-stalowego, a tego warunku katowice nie spełniają > zresztą nie zpaominaj tez o krakowskim przemysle ciężkim, zwłaszcza stali choć przyjąłem że nh to nie kraków, ale to własnie w krakowski oddział, IPS zamierza zainwestować najwięcej Temat: Bielsko-Biala doskonale wiem jak wygląda sprawa w krakowie, bo moze bardzo czesto tam nie jestem ale przejezdzam, ba słysze od wielu osób z krakowa no moze nie zachwyt ale zdumienie tak szybkimi zmianami katowic i takim rozmachem inwestycji.. co do drogi to katwoice juz sie poruziąły tez ws parwie budowy nowej drogi do lotniska i budowie szybkiego tramawaju tez jest to perspektywa kilku lat jak w przypadkukrakowa ale nie piszmy o tym co bedzie bo to bezsensu a o tym co jest.. szybszy rozój katwoic to nie jest mój wymysł poprostu zgadzam sie z tym co piszą eksperci bo nie mam powodów aby sie nie zgadzać, widać wszystko gołym okiem naparwde szybki rozwój no i wszelkie rankingi to potwierdzają.. cóż wiecej trzeba?? zresztą nie wiem czemu sie dziwicie?/ katowice postawiły na szybki rozój i zównoważony, swego czasu krakowowi groził nawetzarząd kmisaryczny i katastrofa finansowa. Kraków to miasto z nieporównywalnie wiekszymi mozliwosciami od katowic i ta tendencja szybszego rozwojukatowic nad krakowem zmieni sie w normalną tendencję na rzecz krakowa-ale to chyba po nowych wyborach.. PS pamietacie słynna wypowiedź prezydnta krakowa na temat Busha??? takie wypowiedzi równeiż wpływają na inwestorów.. > kwestia gustu, które miasto jest bardziej europejskie warszawa czy praga ? > bo przecież praga prawie wogóle nie ma owych europejskich biurowców, a warszawa > całe mnóstwo to nie tylko rzecz gustu, nowoczesne biurowce czy biura nie są tworzone poto aby stały puste, jeżeli jakis standard mają np A czy inny to poto że są chętni na taki biurowy luksus.. > > już kiedyś słyszałem podobne bzdury, > gdy w tychach powstawało tesco i ahold, to byli tacy co twierdzili, że teraz to > tychy się rozwijają, a bielsko bez perspektyw > ilość hipermarketów ma świadczyć o rozwoju miasta, to chyba łódź jest > bezkonkurencyjna, a może ilość aquaparków ? > poza tym krakowskie nowe miasto, będzie niewiele mniejsze oczywiscie ze hipermarkeyy nie sa wskaźnikiem etc, ba wiele miast ma ustawy o zakazie budowy skelpów wielkopowierzchniowych co popieram poniewaz uwazam ze jednaknie powinno byc ich wiecej niz okreslona liczba odpowiednio proporcjonalna do liczby mieszkanców.. Chodziło mi too z ejednak firma która tworzy najwieksze w poudniowej Polsce centrum handlowo-usługowo-biznesowe jednak z jakiegoś powodu wybrała włąsnie Katwocie a nie kraków.. to w skali kraju jest naparwde ogromną inwestycją świadczącą o atrakcyjnosci miasta to nie jest jakieś tam tesco kaufland auchan, hypernova etccc...... to jest ogromna inwestycja świadcząca o czymś. > również w zakresie dworców kraków wyszedł poza planowanie w przeciwieństwie do > k-c sprawa z dworcami jest o tyle trudna ze PKP nie chetnie je przekazuje samorządom a dopóki nie przekaze ich to samorzady nie mogą w nie inwestować. Tak jest w Katwoicach, w Krakowe naszczęscie się to udało i w Bielsku też.. to temat na inny wątek również > pod warunkiem że nie są to usługi związane z zarządzaniem i obsługą rozsianego > po całej płd polsce biznesu węglowo-stalowego, a tego warunku katowice nie > spełniają widze ze za szelką cenę chcesz ukazać zacofanie katowic nawet jezeli to nie ejst prawda-niechce ich bronić bo powinni sie sami bronić ale katwoice to nie miasto węgla i stali... jakie było jeszcze 10 lat temu, ba ostatnio słysząłem ze nawet stok narciarski został otworzony to juz jako ciekawostka ale pokazująca naprawde madrych włodarzy w tym miescie, oczywiscie itakmieszkancy przyjada do nas na narty ale dla tych kórzy zostaną, którzy się chcą pouczyc jeździć będzie on służył.... Temat: WOJEWÓDZTWO BESKIDZKO-PODCHALAŃSKIE jorg_z_bielitz napisał: > > A co ma piernik do wiatraka. > > Ma i to całkiem sporo. > > > > > Dobierasz tendencyjnie przykłady. Samochodem do Katowic jadę 35-40 min a do > Nowego Sącza przynajmniej 4 godz. > Bazowanie na rozpadającym sie PKP czy rachitycznym PKS, chyba nie jest dobrym > przykładem połączeń komunikacyjnych. > A linię podkarpacką Żywiec-Sucha -dalej na wschód, to predzej rozkradną niz > odremontują :D:D:D > Samochodem do NS to 3 h. Wiedeń i Busdapeszt też leżą bliżej BB niż Warszawa.Jestem jednak Polakiem, a nie Austriakiem. Linią z Chabówki do Zakopanego jeżdżą wszystkie expressy i posp. do Zakopanegfo. Odrestaurowano linię Chabówka-NS. Ma się o wiele lepiej niż linia BB-Cieszyn > > > > Też jakoś pomijasz fakt,że 2-giej połowie XIX wieku władze miejskie Białej > podejmowały kilkukrotne próby w Wiedniu wyłączenia Białej z Galicji i > przyłączenia jej do Śląska Austriackiego. To byli miejscowi Deutsche, ja jestem Polakiem. > > > d) w l. 1918-1951 należała do woj. krakowskiego ( nie licząc czasów okupa > cji) > > W II Rzeczypospolitej nie zdążono do wybuchu II Wojny Światowej dokonać reformy > > admistracyjnej podziału wojewódzkiego (chociaż była przygotowywana a jej > głównym celem miało być zatarcie granic rozbiorowych i podziału terytorialnego > odziedziczonego po zaborcach). > W 1939 hitlerowcy połaczyli Bielsko z Białą w ramach Rejencji Katowitz w > Prowincji Górny Śląsk. Co by nie sądzić o politycznym podłożu tej decyzji > okupanta, trudno jej odmówić racjonalności gospodarczej. Wartości duchowe są ważniejsze niż gospodarka. > W 1945 dokonano ponownego rozdzielenia Bielska i Białej ku pełnemu zresztą > zaskoczeniu miejscowego aktywu PPR, który traktował ten teren jako integralną > całość. > W 1951 dokonano połączenia Bielska z Białą. Miało to charakter PRZYŁĄCZENIA > Białej do Bielska i WŁĄCZENIA całego pozyskanego terenu do woj. katowickiego > Tak tak, tow. Rechowicz bardzo to popierał. > > > > > A Bielsko do 1925 roku należało do diecezji wrocławskiej i nic z tego nie > wynika. :D:D:D Bo diec. wrocławska nie była nośnikiem polskości (poza pojedynczymi księżmi) Krakowska zaś tak. > Poza tym zwróc uwagę, że Bielsko jest nie tylko siedzibą biskupa > rzymskokatolickiego diecezji bielsko-żywieckiej. > Jest również siedzibą biskupa ewangielicko-augsburgskiego diecezji > CIESZYŃSKIEJ tego koscioła (ta diecezja skupia 50 % wszystkich ewangielików w > Polsce !!!!) Tylko dlatego, że Anweiler mieszka w BB. Inaczej nazywałaby się bielska. > > Krótkie pytanie : DOWODY? > Większośc moich znajomych nie chce mieszkać w śląskim. Małopolskie traktują jako mniejsze zło. >mniemaniu jest zredukowana tylko i wyłącznie do kulturowego podnóżka. > > > Tutaj "działanie" jest obustronne wg przysłowia "Jak Kuba Bogu, tak Bóg > Kubie" :D:D:D > Jakoś z Żywcem czy Kętami potrafimy się dogadać. > > > Komuna się skończyła więc decyzje gospodarcze nie zapadają juz w gabinecie > sekretarzy tylko decyduje o nich biznes i rynek. Pozycja gospodarcza podregionu > > bielskiego jest na tyle dobra, że połączenie opolszczyzny z woj. śląskim ani > nas nie bedzie parzyć ani ziębić Tym bardziej przynależność do woj. śląskiego traci rację bytu, bo jednym z arg. było to, że to region lepiej rozwinięty gosp. > > > Rodowity Bielszczanin, kolonista bielski na terenie Białej :):):) > > No właśnie. > Pozdrow. > > Temat: Inowroclaw chce do dwumiasta! Inowroclaw chce do dwumiasta! Inowroclaw chce do dwumiasta! Czwórmiasto marzeń Firmy komunikacyjne i fundusze inwestycyjne otwarcie wyrażały swoje zainteresowanie obszarem między Bydgoszczą, Inowrocławiem, Solcem Kujawskim i Toruniem. Przedstawiciele ministerstw się przysłuchiwali. - Jak nie będziemy hałasować, że jesteśmy, nic z tego nie wyjdzie - przekonywał Jacek Janiszewski , przewodniczący Rady Programowej Stowarzyszenia Integracja i Współpraca. To ono promuje ideę utworzenia czwórmiasta: obszaru współpracy gospodarczej między Bydgoszczą, Inowrocławiem, Solcem Kujawskim i Toruniem. Wczoraj w Inowrocławiu, w Parku Solankowym odbyła się na ten temat konferencja. Najważniejsze jest pytanie, co zrobić, by miedzy Trójmiastem, Warszawą a Łodzią stworzyć metropolię, która wpływać będzie nie tylko na duże miasta, ale i Włocławek, Grudziądz, a nawet Piłę. Taki obszar liczący 800 tysięcy mieszkańców, z wyższymi uczelniami, dobrze położony, ma szanse przyciągnąć inwestorów, o ile miasta i gminy zdecydują się wspólnie działać. To pozwoliłoby im uzyskać pieniądze unijne na rozwój regionalny. Tomasz Podgajniak, minister ochrony środowiska zwrócił zebranym uwagę, że to w strategii rozwoju województwa zostanie przesądzone albo wsparcie idei czwórmiasta, albo tylko aglomeracji bydgosko-toruńskiej. W drugim przypadku pozostałe miasta na równych prawach będą konkurować z sobą o związanie z tym obszarem. - Trzeba mieć wizję i zdecydować - mówił. - W praktyce to może przesądzić o możliwości uzyskania zewnętrznego wsparcia. Tymczasem samorząd województwa kujawsko-pomorskiego aktualizuje strategię rozwoju województwa. Projekt dostały już komisje sejmiku. Jan Wadoń, dyrektor departamentu rozwoju w Urzędzie Marszałkowskim zauważył, że choć projekt był długo dyskutowany, wielu uwag nie było. Ciągle można je zgłaszać. Ale obszar współpracy gospodarczej nie jest tym samym, co metropolia. Tymczasem nie jest przesądzone, czy za obszar metropolitalny uznane zostaną Bydgoszcz-Toruń. Nie wiadomo też, czy powinien dołączyć do nich Inowrocław. Rozwojem ekonomicznym obszaru czwórmiasta zainteresowane są PKP, PKS, lotnisko. Są też chętni na inwestycje w tym obszarze. Ryszard Janiszewski (zbieżność nazwisk przypadkowa), prezes Fundacji Komunalnej w Warszawie mówił o współpracy z amerykańskimi funduszami emerytalnymi. - Jeśli przedstawicie problemy istotne dla trzech czy czterech miast, duże projekty na minimum 10 lat, gotowi jesteśmy się nad nimi pochylić - deklarował. - Każda idea, która jednoczy siły, możliwości finansowe, organizacyjne wokół osiągnięcia celów godna jest zastanowienia powiedział "Pomorskiej" Michał Zaleski , prezydent Torunia. - A cel jest prosty: zależy nam, żeby ten obszar był konkurencyjny w warunkach europejskich, a do tego trzeba współpracy. Jestem przekonany, że się dogadamy. Choć głosów sprzeciwu wobec pomysłu nie było, po konferencji nie przyjęto wspólnego stanowiska. Temat: Próba rabunku? Próba rabunku? Wczoraj wieczorem na dworcu Warszawa Zachodnia przy wejściu do tunelu zaatakował mnie facet. Gwałtownie szarpnął mnie z tyłu za plecak i wykrzyknął "Idziemy!" próbując mnie zawrócić. Zbaraniałam. "Proszę za mną!" - powtórzył ciągnąc za łokieć (to "proszę" w jego wydaniu nie było grzecznością, ale nadawało głosowi służbowy ton. On był po cywilnemu, w jakimś nienajświeższym swetrze, jakby nieco nietrzeźwy, ale nie pijany. Kompletne bzdury mamrotał, gdy pytałam o co mu chodzi. Coś w rodzaju "nie będziemy się cackać" lub "nie z nami te numery". Było nieprzyjemnie i troche straszno, bo ludzie wokół patrzyli (rzecz sie miała na przystanku autobusowym), a ja miałam świadomość, że dla bezstronnego świadka sytuacja nie jest jednoznaczna. Wyglądało to na zatrzymanie przez tajniaka osoby, która złamała prawo. Prawdę mówiąc facet był tak sugestywny, że gdybym miała cokolwiek na sumieniu, pewnie bym w tym momencie poczuła się złapana na gorącym uczynku. Tak więc wiedziałam, że nie mam co liczyć na pomoc ludzi. Wyciągnęłam więc prawą ręką telefon z kieszeni i ustawiając się do faceta lewym bokiem chroniąc komórke, wyklepałam 112. W momencie gdy wklepywałam numer facet odsunał się ode mnie na odległość metra, gdy podniosłam telefon do ucha - na kolejne 2 metry. Gdy rozmawiałam z dyspozytorką wyciągał papierosa z paczki w odległości 5 metrów ode mnie, stojąc niby tyłem, ale zerkając co ja robię. Gdy relacjonowałam sytuację przez telefon (mówiłam głośno) osobnik zaczął wycofywać się w stronę dworca PKS, skąd za mną przylazł. Poprosiłam dyspozytorkę, aby poczekała przy telefonie, a ja spróbuję dowiedzieć się, o co facetowi chodzi. Poszłam za nim i zawołałam "Hej, niech sie pan zatrzyma!". Odwrócił się, a ja wtedy: "Może pan wyjaśnić, o co panu chodziło? Bo mam tu na linii policję - jeśli jest coś do wyjaśnienia, to możemy skorzystać z pomocy najbliższego patrolu". Teraz on wyglądał na nieco spłoszonego. Coś tam wymamrotał i wyciągnął do mnie rękę "Gruszyński (lub Gruszczyński) jestem". Zapytałam "Coś się panu pomyliło, tak? Na pewno? Czy ma pan do mnie jakąś sprawę?" Najwyraźniej chłop chciał zniknąć z pola widzenia i ja mu odpuściłam. Przypomniałam sobie wtedy (chociaż chyba cały czas miałam to w pamięci, tylko o tym nie myślałam), że ten zwierz podszedł do mnie już parę minut wcześniej, gdy kupiwszy bilet odeszłam od kasy i wkładałam resztę do portfela, portfel zaś do tylnej kieszeni plecaka (tej przy plecach). Wówczas przeszedł tuż przed moim nosem, zaglądając mi w twarz. Zarejestrowałam to jako niemiłe doświadczenie, ponieważ wyraźnie odczułam celowe wrogie nastawienie. Facet skojarzył mi się z bandytą. To ciekawe, ale chyba pierwszy raz miałam wrażenie, że ktoś z jakiegoś powodu upatrzył mnie sobie na ofiarę. Gdy mnie minął, z ulgą oddaliłam się i zapomniałam o nim. Ale ciekawa rzecz - na tym odcinku między wyjściem z PKS a wejściem do tunelu PKP myślałam o tym, że dobrze, iż mam plecak a nie torebkę z jednym paskiem, który można przeciąć, oraz zastanawiałam się, czy mam sylwetkę i ruchy sprzyjające atakowi czy nie. O ile pamiętam, nie rozstrzygnęłam tej kwestii, ale pamiętam, że ją rozważałam. Mimo wszystko gdy ten facet skoczył mi na plecy byłam całkowicie zaskoczona i moje myślenie potoczyło się w kompletnie inny sposób. Jak wspomniałam - miałam poczucie absurdalności, a przekonujący ton napastnika kazał mi szukać winy w sobie. Wiedząc, że niczego nie mam na sumieniu, myślałam raczej o jakiejś absurdalnej pomyłce. Teraz widzę, jak łatwo zasugerować ofierze winę. Temat: Dlaczego w siebie nie wierzymy??? Gość portalu: ENERGIA napisał(a): > Częsciowo masz rację ale częściowo nie. > 1. Istnienie połączeń IC i EC związane jest jedynie z faktem odpowiednich > torowisk i położenia. Zauważ, że właściwie wszystkie pociągi tego typu łączą > Warszawę z innymi miastami. Prawie nie istnieją połaczenia tego typu np. z > Gdańska do Poznania itd. Łódź jest za blisko na tego typu połaczenia bo sam > przyznasz, że nie miałyby sensu. Gdyby były dobre torowiska z Łodzi do > Wrocławia zapewniam cię, że IC i EC przez Łódź by jechały. Z założenia te > pociągi powinny zapewniać szybszą łączność ten warunek nie jest spełniony co > nie znaczy, że w przyszłości nie ma na to szans (tylko jakiej) Ok, tutaj przyznam Ci rację chociaż zapytam, dlaczego w latach `80 i `90-tych, kiedy to wymieniano torowisko na CMK i linii Berlin - Poznań - W-wa, nie wymieniono torowiska z Warszawy do Łodzi i dalej do Wrocławia??? Nie chodzi mi już wcale o IC tylko o zwiększenie prędkości obecnych pociągów pasażerskich. Poza tym moją wypowiedzią kierowała wypowiedź ważnego pracownika PKP, który kiedyś stwierdził, że "Łódź jest za biedna na IC i Ex". Przyznaję teraz, po głębszej analizie, że cytowana wypowiedź jest głupia bo gdyby były sensowne expresy ludzie by z nich korzystali. Był kiedyś IC Neptun z Fabrycznej przez Warszawkę do Gdyni ale odjeżdżał cholernie wcześnie i na dodatek o tej samej porzez co pośpiech do Gdyni w Kaliskiej, tak więc z góry był skazany na klapę. : ( > 2. Z Łodzi nie ma masowego exodusu mieszkańców (patrz Spis Powszechny i > statystyki)taki sam płacz, że ludzie wyjeżdzają pojawia się np. w Krakowie. > Zmniejszanie się liczby mieszkańców związane jest głównie z procesami > naturalnymi. Zeby to poprawić potrzebny jest napływ migracyjny taki pojawi się > jeśli będzie praca. Przez najbliższych ładnych lat będzie z tym problem, ale on > > jest w całym kraju także w będącej do niedawna pracowniczym eldorado Warszawie, > > gdzie obecnie tnie się masowo miejsca pracy i pensje. Warszawski rynek pracy > był bańką mydlaną, która pękła i w najbliższych latach będzie podlegał > urealnianiu. Również tam (bezrobocie ok. 7%) pacą rządzą znajomości i to w > coraz większym stopniu. O rany!!! Zaczynam dopiero studia ekonomiczne więc na razie nie potrafię się ustosunkować do powyższej wypowiedzi. Prawdą jest jednak fakt, że ze środowiska moich znajomych coraz więcej osób podejmuje studia w innym mieście i coraz częściej słyszę o przeprowadzkach innych do innych miast. > 3. Łódź jest obszarem rekonwersji problemy są więc większe. Ten proces powinien > > prowadzić do zmiany profilu miasta. I wbrew pozorom to się dzieje choć nie tak > szybko jak byśmy chcieli. Ale nigdzie nie trwa to szybko. Dziesiejsze Zagłębie > Ruhry przechodziło taki sam proces na jeszcze większą skalę. Dzisiaj jest > zupełnie innym miejscem, które zachowało jednak swoje tradycje i specyfikę co > staje się jego atutem. Mój komentarz jak wyżej. > Więc nie popadajmy w skrajności. Łódź nie jest miejscem najbogatszym ale też > nie jest najbiedniejsza. Owszem Warszawa jest bardzo bogata (jak na Polskie > warunki) ale różnice między innymi miastami nie są już tak ogromne. One są ale > nie są obecnie zatrważające. Od nas zależy czy będą się zmieniać na naszą > korzyść czy niekorzyść. Od naszego lobbingu (ale nie w stylu,że koteria > polityczna wyskrobie coś w swoim rządzie i przyjdzie dobry wujek Miller i zrobi > > nam dobrze)tylko pomysłowego zachęcania inwestorów żeby do nas przyszli. Ok, tutaj też się zgodzę, chocaż z tymi inwestorami w czasach, gdy miastem zarządzją 40, 50 i 60-latkowie nie będzie łatwo. > PS. Wawel i zabytki to naprwdę rzecz bez, której istnieje mnóstwo miejsc w > Polsce i na świecie co wcale nie przeszkadza im mieć się dobrze. A tutaj mamy dwa odmienne punkty widzenia :p. Chciałbym jeszcze dopisać, że bez względu na to, jaka ta nasza Łódź jest, to jednak dziewczyny mamy najładniejsze i najwspanialsze pod słońcem. I tutaj się ze mną zgodzicie, nieprawdaż??? Pozdrawiam, maxxman Temat: Co zawdzięczamy Gierkowi, a co Solidarności. Do komunistycznego prostaka J.v.T. !!! Gość portalu: J. v. T. napisał(a): > Hey Babariba,uważasz,że to oznaka mądrości cymbała?,czy może już brak > argumentów, które jako jedyne jakich używał, to inwektywy i chamstwo.Z tych > niewielu zdań,jakie z siebie wydalił,pokazał,że jest "prawdziwym Polakiem" i > katolikiem.To już taka prawidłowość tych biednych zainfekowanych > ludzi.Ciekawostką jest to,że oni wszyscy są do siebie podobni,jak klony i co > gorsze,nie ma dla nich ratunku,ta choroba jest nieuleczalna i > nieodwracalna.Ciemno widzę ich przyszłość,oj ciemno. Wszystkie rozsądne argumenty do takich jak ty czerwonych ścierw nie docierają , co świadczy o niesłychanej odporności na wiedzę . To szkoła bolszewickich propagandzistów . Pluj w oczy a on powie że deszcz pada . Twój bełkot o prawdziwych Polakach i katolikach miałby kompromitować mnie , tymczasem kompromituje ciebie , bo jest nie na temat i nie ma nic wspólnego z prawdą a przede wszystkim nie dotyczy mnie . Ale w tej szkole która ukończyłeś , szkole komunistycznych agentów nie ważne było co jest prawdą , ważne było co aktualnie pasuje komunistycznym kacykom , za którymi tak tęsknisz . To jedyna wiedza którą jako tako opanowałeś , pojebana postgierkowska sieroto . I nie dziwię się że ciemno widzisz swoją przyszłość . Prymitywna , antyhumanistyczna , prostacka i zbrodnicza ideologia za którą tęsknisz a którą Polacy wielokrotnie odrzucali , m.innymi za Gierka w 1976 r. odeszła bezpowrotnie do lamusa historii . Szkoda że po 1989 r. takich jak ty nie wyeksportowno do ostatnich skansenów bolszewizmu . Tacy jak ty powinni być tam przymusowo przebywać na resocjalizacji do czasu wyleczenia z tej choroby . Ponieważ domagasz się argumentów będę ci je co jakiś czas podsyłał . Na poczatek parę haseł : Głodne kurczaki nasze, bo Reagan zabrał im paszę Partia ta sama, ale nie taka sama Robiąc lepiej, dajemy więcej Partia - Socjalizm - Wietnam Potępiamy syjonizm Młodzież zawsze z Partią Partia - Naród Za chleb i pracę Wolność - Pokój - Socjalizm Niech żyje KC PZPR Niech żyje komunizm Niech żyje jedność narodu Młodzież wierna partii Jedność narodu - V zjazd PZPR Czynem witamy V zjazd PZPR Zaniesiemy za granice prawdę o Polsce Ludowej Niech żyje braterstwo sportowców całego świata Popieramy politykę pod przewodnictwem I sekretarza KC PZPR - Edwarda Gierka Towarzysz Gierek to nasz wybitny przywódca Towarzysz Gierek - naszym wzorem Towarzysz Gierek - czołowym przywódcą międzynarodowego ruchu robotniczego Niech żyje Niepodległa Zjednoczona Republika Socjalistyczna Niech żyje Międzynarodowa Socjalistyczna Rewolucja Głosowanie Ludowe 30.6.46 - gwarancją dobrobytu, bezpieczeństwa, potęgi kraju i narodu Wzmożona kontrola - dźwignią społecznego zaufania Niech żyje przyjaźń ze Związkiem Radzieckim Nie ma miejsca na Uniwersytecie dla wichrzycieli politycznych Niech żyje towarzysz Wiesław Nasz cel - to socjalizm bez wypaczeń Współzawodnictwo pracy wychowuje nowego człowieka Wszystko dla Ciebie, Ty dla wszystkich Kułaka w oczy kole zasiane wspólnie pole Nie pij! Powierzamy Ci nasze wspólne dobro Wróg Cię kusi Coca-Colą Idee Lenina wiecznie żywe! Lenin żył, Lenin żyje, Lenin będzie żyć Studenci do nauki, literaci do pióra Praca, nauka, spokój Więcej dzieci robotników na wyższe uczelnie Warszawa pracy chce mieć spokój Oczyścić partię z syjonistów Towarzysz Wiesław może liczyć na śląską organizację partyjną! Śląsk i Zagłębie zawsze wierne partii 270 tysięcy komunistów Śląska i Zagłębia gotowych na zew tow. Wiesława Chcemy pracować w spokoju! Uniwersytety ośrodkami nauki, a nie dywersji! Odra-Nysa granicą pokoju Nasz cel - komunizm Linia Partii - linią socjalistycznej odnowy Partia walczy z narodem o lepsze jutro Uważne studiowanie "Horyzontów Techniki" może Ci pomóc w wykonaniu zadań jakie będziesz miał do spełnienia w planie 6-letnim Polski robotnik współtwórcą postępu Polska Ludowa ukoronowaniem tysiącletnich dziejów państwa polskiego Partia - matka nasza Niech żyje nam towarzysz Stalin, co usta słodsze ma od malin Rolniku myj jaja /punkt skupu jaj na wsi/ Chcemy żyć i walczyć w pokoju Komunizm to władza radziecka i elektryfikacja kraju PZPR - partią robotniczą W odpowiedzi na atomy budujemy nowe domy Do dobrobytu! Do socjalizmu! Obronimy pokój PZPR - zawsze z Partią Ambitny program Partii pomostem w XXI wiek Od socjalistycznej odnowy nie ma odwrotu /dworzec PKP w Kielcach, zima 1981/82 Dobra i wydajna praca to szpila w serce światowego imperializmu Polska i ZSRR zawsze razem Temat: Jestem Żydem - Tiszerty dla wolności Głodne kurczaki nasze, bo Reagan zabrał im paszę Partia ta sama, ale nie taka sama Robiąc lepiej, dajemy więcej Partia - Socjalizm - Wietnam Potępiamy syjonizm Młodzież zawsze z Partią Partia - Naród Za chleb i pracę Wolność - Pokój - Socjalizm Niech żyje KC PZPR Niech żyje komunizm Niech żyje jedność narodu Młodzież wierna partii Jedność narodu - V zjazd PZPR Czynem witamy V zjazd PZPR Zaniesiemy za granice prawdę o Polsce Ludowej Niech żyje braterstwo sportowców całego świata Popieramy politykę pod przewodnictwem I sekretarza KC PZPR - Edwarda Gierka Towarzysz Gierek to nasz wybitny przywódca Towarzysz Gierek - naszym wzorem Towarzysz Gierek - czołowym przywódcą międzynarodowego ruchu robotniczego Niech żyje Niepodległa Zjednoczona Republika Socjalistyczna Niech żyje Międzynarodowa Socjalistyczna Rewolucja Wzmożona kontrola - dźwignią społecznego zaufania Niech żyje przyjaźń ze Związkiem Radzieckim Nie ma miejsca na Uniwersytecie dla wichrzycieli politycznych Niech żyje towarzysz Wiesław Nasz cel - to socjalizm bez wypaczeń Współzawodnictwo pracy wychowuje nowego człowieka Wszystko dla Ciebie, Ty dla wszystkich Kułaka w oczy kole zasiane wspólnie pole Nie pij! Powierzamy Ci nasze wspólne dobro Wróg Cię kusi Coca-Colą Idee Lenina wiecznie żywe! Lenin żył, Lenin żyje, Lenin będzie żyć Studenci do nauki, literaci do pióra Praca, nauka, spokój Więcej dzieci robotników na wyższe uczelnie Warszawa pracy chce mieć spokój Oczyścić partię z syjonistów Towarzysz Wiesław może liczyć na śląską organizację partyjną! Śląsk i Zagłębie zawsze wierne partii 270 tysięcy komunistów Śląska i Zagłębia gotowych na zew tow. Wiesława Chcemy pracować w spokoju! Uniwersytety ośrodkami nauki, a nie dywersji! Odra-Nysa granicą pokoju Nasz cel - komunizm Linia Partii - linią socjalistycznej odnowy Partia walczy z narodem o lepsze jutro Uważne studiowanie "Horyzontów Techniki" może Ci pomóc w wykonaniu zadań jakie będziesz miał do spełnienia w planie 6-letnim Polski robotnik współtwórcą postępu Polska Ludowa ukoronowaniem tysiącletnich dziejów państwa polskiego Partia - matka nasza Niech żyje nam towarzysz Stalin, co usta słodsze ma od malin Rolniku myj jaja /punkt skupu jaj na wsi/ Chcemy żyć i walczyć w pokoju Komunizm to władza radziecka i elektryfikacja kraju PZPR - partią robotniczą W odpowiedzi na atomy budujemy nowe domy Do dobrobytu! Do socjalizmu! Obronimy pokój PZPR - zawsze z Partią Ambitny program Partii pomostem w XXI wiek Od socjalistycznej odnowy nie ma odwrotu /dworzec PKP w Kielcach, zima 1981/82 Dobra i wydajna praca to szpila w serce światowego imperializmu Polska i ZSRR zawsze razem Strona 3 z 4 • Zostało znalezionych 180 rezultatów • 1, 2, 3, 4 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||