Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP leborkrozklad jazdy pociągów

Tuż przed sezonem, a uwzględniając fantastyczną pogodę wręcz już w jego
trakcie, kolej zafundował nam nam wielkie prace torowe.

Dworzec kolejowy w Słupsku. PRZECZYTAJ WIĘCEJ

PKP nie chce kłopotliwych budynków dworcowych

Od dzisiaj (8 czerwca) aż do 22 czerwca, w związku z pracami torowymi
pomiędzy Lęborkiem a Wejherowem, rozkład jazdy niemal wszystkich pociągów
kursujących na odcinku od Słupska do Trójmiasta ulega poważnym zmianom.
Kolejarze proszą o szczególną uwagę. Mogą być kłopoty i pomyłki, a te rodzą
stres i nieporozumienia. Kolej nie ułatwia nam jednak życia. Komunikatów jest
niewiele, ogłoszeń w prasie w ogóle.

- W informacji ciężko się czegoś sensownego dowiedzieć - alarmują nas
zdenerwowani czytelnicy. Oto najważniejsze informacje, które mogą ułatwić nam
poruszanie się w najbliższych dniach.

Słupia bez Słupska

- Od 8 do 22 czerwca popularny ekspres "Słupia” ze Słupska do Warszawy będzie
kursował wyłącznie na trasie Gdynia - Warszawa. Dla pasażerów chcących dostać
się do Warszawy ze Słupska, w godzinie "normalnego odjazdu Słupi” na dworcu
czekać będą autobusy, które pasażerów dowiozą do Wejherowa. Tam czekać mają
specjalne wagony dołączone do pociągu IC Norwid (dla pasażerów ze Słupska bez
dopłat).

W relacji powrotnej "Słupia” dojedzie do Wejherowa, gdzie na pasażerów
oczekiwać będzie autobus do Słupska. Ale uwaga! Spółka Intercity będzie
dowozić ze Słupska do Wejherowa tylko tych pasażerów, którzy kupili bilety
przed 31 maja! Co mają zrobić inni?

- Muszą pojechać wcześniejszym pociągiem do Lęborka i stamtąd zostaną
przewiezieni transportem zastępczym do Wejherowa - usłyszeliśmy w informacji.
Ostatecznie mogą zaryzykować. Jeśli w autobusie, który wyjeżdżał będzie spod
słupskiego dworca o godz. 4.45 będą wolne miejsca, to pasażer zostanie
zabrany.

Z tego względu wykupienie w kasie PKP w Słupsku biletu na Słupię, która
będzie wyruszać z Gdyni, nie gwarantuje, że się na nią bez problemów
dostaniemy.

Pociąg TLK "Pobrzeże” z Kołobrzegu do Warszawy dojedzie tylko do Lęborka,
gdzie pasażerowie przesiądą się do autobusów do Wejherowa. Dalsza podróż do
Warszawy możliwa będzie pociągiem "Opolanin” (będzie miał dodatkowe wagony).

W relacji odwrotnej pociąg będzie kończył bieg w Wejherowie. Stąd do Lęborka
kursować będą autobusy komunikacji zastępczej, natomiast na trasie z Lęborka
do Kołobrzegu specjalnie podstawiony pociąg.

Uwaga! W czasie trwania remontu PKP Intercity zawiesza sprzedaż biletów "Last
Minute” na odcinku od Gdańska po Słupsk, oraz ze Słupska do Kołobrzegu.

SKM jakby krótsza

Od 8 do 22 czerwca wszystkie pociągi spółki SKM relacji Słupsk - Trójmiasto
skończą bieg w Lęborku. Tu na pasażerów oczekiwać będą pod dworcem autobusy,
które dowiozą pasażerów do Strzebielina Morskiego. Tam oczekiwać będą kolejki
SKM jadące do Gdyni, Gdańska i Tczewa.

Pociągi jadące z Trójmiasta w stronę Słupska kończyć będą bieg w
Strzebielinie Morskim, a dalsza podróż w stronę Słupska i Lęborka odbywać się
będzie autobusami.

Podlasiak naokoło

Pociąg pospieszny "Podlasiak” z Białegostoku do Szczecina normalnie jadący
trasą przez Gdańsk i Lębork, od 8 do 22 czerwca pominie te stacje i od Tczewa
pojedzie do Słupska przez Chojnice i Szczecinek.

Podobnie będzie w relacji odwrotnej. Pasażerowie chcący dostać się tym
pociągiem do Lęborka i Trójmiasta na stacjach Słupsk oraz Tczew będą mogli
skorzystać z komunikacji kombinowanej (pociąg z Tczewa do Wejherowa i dalej
autobus, lub pociąg ze Słupska do Lęborka, a dalej autobusem).

- Pociąg pospieszny relacji Kołobrzeg - Kraków oraz Kraków - Kołobrzeg
kursuje z pominięciem stacji Lębork, Wejherowo oraz wszystkich stacji w
Trójmieście. Podobnie jak "Podlasiak”, skład pojedzie przez Szczecinek i
Chojnice. Pasażerowie chcący dostać się tym pociągiem do Lęborka i Wejherowa
będą mogli skorzystać z autobusów podstawionych na słupskim dworcu. Z
Wejherowa do Trójmiasta dojechać będą mogli pociągiem SKM. Podobnie w relacji
odwrotnej. Podróżni jadący do Trójmiasta oraz Wejherowa i Lęborka na stacji
Tczew skorzystają z komunikacji kombinowanej (pociągi do Wejherowa, a dalej w
stronę Słupska i Lęborka autobus).

- Dla pociągów pośpiesznych: Bryza, Gryf (Olsztyn - Szczecin), Rybak
(Białystok - Szczecin) oraz Albatros (Tczew - Szczecin) w obu kierunkach na
odcinku Wejherowo - Lębork funkcjonować będzie zastępcza komunikacja
autobusowa.

Od 8 do 22 czerwca zmienia się także rozkład jazdy pociągu osobowego
Szczecinek - Słupsk. Ze Szczecinka wyjedzie on o godzinie 9:05, a do Słupska
dotrze o 11:02.

NASZ KOMENTARZ
Łapaj, trzymaj, milicja areszt - pisywał Stefan w swoich felietonach
Kisielewski, kiedy miał do czynienia z autorami wywołującymi wyjątkowo
absurdalne sytuacje. Absurd zafundowały nam koleje. W Słupsku nie można kupić
biletu na pociąg ekspresowy relacji Słupsk - Warszawa, bo są remonty i pociąg
wyrusza teraz z Gdyni. Ci, którzy szczęśliwym trafem kupili bilet wcześniej
pojadą autobusem. Inni mogą "zaryzykować”, że w autobusie akurat będzie wolne
miejsce, ale kolej niczego nie gwarantuje. Moim zdaniem, spółki przewożące
pasażerów koleją są nieprzygotowane do tak poważnej operacji, jaką jest de
facto paraliż stacji w 100 tysięcznym mieście. Obsługującej co najmniej trzy
razy tyle potencjalnych pasażerów. Obym się mylił. Klienci kolei. Niech dobry
Bóg ma was w opiece między 8 a 20 czerwca.
KRZYSZTOF NAŁĘCZ

Według grafiku, który wejdzie w życie 12 grudnia, w naszym regionie
zostaną
zawieszone 52 połączenia. Likwidacja czeka linię Bąk - Czersk,


...bo przeciez pociagi jadace ta linia po prostu _musza_ dojezdzac do Baka w
srodku lasu, nie moga jechac np. do Koscierzyny czy Kartuz.

ze względu na
niską dochodowość zostanie ograniczona liczba pociągów na liniach
Kościerzyna - Gdynia


Jak z roku na rok mamy coraz gorszy rozklad na tym odcinku, to co sie
dziwic, ze ludzie sie przesiadaja na PKSy?

, Tczew - Chojnice,


To jest dziwne, bo ilekroc jezdze do Chojnic, to pociagi sa zapelnione w
okolicach 70-80%.
Od jakiego zapelnienia zaczyna sie rentownosc? Od 130%?
Poza tym, skoro linia przynosi straty, a ludzi jest full, to ktos tu chyba
bierze w lape...

Malbork - Iława i Tczew - Laskowice
Pomorskie.


Ta sama bajka, co z linia Bak-Czersk. Ktos sobie ubzdural, ze inaczej sie
nie da...

Pomorski Zakład Przewozów Regionalnych (PZPR) zapowiada także
zmiany na korzyść, np. nowe połączenia Trójmiasta z Elblągiem


To jak to jest, przy jednoczesnym ograniczeniu Malbork-Elblag? Puscimy
pociagi przez Ilawe i Olsztyn? Czy na M-E zostaja tylko pociagi do
Trojmiasta?

Czerska z Bydgoszczą


A Koscierzyny z Bydgoszcza? W ogole mialy byc pary poc. Gdynia - Bydgoszcz
przez Koscierzyne i Wierzchucin...

i całoroczne połączenie Łeba - Gdynia.


Jedno, co mnie piekielnie denerwuje, to takie zjawisko: dla poc. osobowych
jadacych od Leborka stacja koncowa to Gdynia - a dla tych od strony Tczewa -
Gdansk. A przez Trojmiasto to juz sobie prosze SKM pojechac, my nie chcemy
na tym zarabiac...
A przy ladnie ulozonym rozkladzie i odpowiedniej ofercie cenowej ludzie
naprawde by sie poprzesiadali na PRy - od Gdanska do Gdyni jest 10 minut
szybciej! Prosze sobie przypomniec czasy, kiedy za bilet miesieczny osobowy
mozna bylo jechac i pospiesznym, i SKM! Poranny pociag do Kaliningradu byl
pelny na odcinku Gdynia - Gdansk. Obecnie w jego czasach kursowania jedzie
SKMowy Sprinter - rowniez nabity do granic mozliwosci.

Nowy rozkład dotyczy także pociągów krajowych. - Codziennie będzie
kursował
"Bachus" relacji Gdynia - Zielona Góra - zapowiada Tomasz Iżycki-Herman,
rzecznik Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Gdyni. - Pociąg z
Gdyni do Szklarskiej Poręby zakończy swój bieg we Wrocławiu, a do
Szklarskiej Poręby będzie jeździł tylko w wakacje i ferie. W wakacje
uruchomimy nowe połączenie z Helu do Rzeszowa.


O? A o calorocznym polaczeniu Trojmiasta z Lublinem ktos kiedys w koncu
pomysli?
A dzienne bezposrednie polaczenie do Berlina?

Ale, mam jeszcze jeden kwiatek "pociagow krajowych". Dotychczasowy
"Albatros" relacji Tczew - Szczecin kursowac bedzie w skroconej relacji -
Gdynia - Szczecin (!). Czyli polmilionowy Gdansk, polmilionowy Szczecin oraz
calkiem spore Slupsk i Koszalin traca jedno bezposrednie polaczenie
kolejowe. Cudownie!

Jak podkreśla dyrekcja PZPR, nowy rozkład jazdy pociągów, opracowany
wspólnie z Urzędem Marszałkowskim, został tak zaplanowany, by
zminimalizować
deficyt przewoźnika, a jednocześnie zapewnić w miarę sprawne połączenia
kolejowe w Pomorskiem.


Oczywiscie... Dam sobie uciac reke i noge, ze ten rozklad mozna bylo zrobic
lepiej i bardziej dogodnie dla pasazera. I, co ciekawe, tak go ulozyc, zeby
moze nawet na tym zyskac (straszne slowo dla PKP - tam sa tylko deficyty,
slabe napelnienia i straty).

Równolegle z nowym rozkładem jazdy PZPR wprowadzi nowy rodzaj biletów:
strefowo-czasowe, które będą obowiązywać obok zwykłego taryfikatora.
Alternatywne rozwiązanie zakłada, że kupując np. bilet za 4 zł na przejazd
w
pierwszej strefie (na trasie Gdańsk Lipce - Gdynia Chylonia), w ciągu
dwóch
godzin można wsiadać do pociągu obsługiwanego przez PZPR dowolnie dużo


razy.

Prawie dobrze. O takim rozwiazaniu pisalem juz daaaaawno temu. Tylko nie do
konca chodzilo mi o cos takiego. Myslalem raczej o cenowej alternatywie
wobec SKM - np. 3 zl za odcinek Gdynia Gl - Gdansk Gl., 4 - Pruszcz -
Chylonia, itp.
I dlaczego pierwsza strefa zaczyna sie w Lipcach, a nie w Pruszczu Gd.?!
Inna sprawa, wg wczesnych planow rozkladu z Gdyni Chylonii do Gdanska Gl.
mialo jezdzic 6 pociagow osobowych... szkoda mojego zainteresowania ta
"cudowna" oferta czasowa przy tak doskonalym rozkladzie...

Najdroższy jest ośmiogodzinny bilet czasowy za 12 zł, którym w tym czasie
możemy podróżować na odcinku 136 km (np. Pelplin - Lębork).


Rozumiem, ze dotyczy to tylko poc. przejezdzajacych przez Trojmiasto?
Szkoda.

Zmiany, zwłaszcza dotyczące ograniczenia połączeń regionalnych, niepokoją
pracowników PKP. Jak mówi Wojciech Lipiński z kolejarskiej "Solidarności",
związek szykuje się do protestów w obronie likwidowanych połączeń. -
Szczegółowe decyzje na temat form protestu zapadną 1 grudnia - zapowiada.


A ci tylko protestowac potrafia i jak zwykle budza sie w momencie
opublikowania nowego rozkladu.

Pozdrawiam,
Sorrow.

Połowa pociągów do likwidacji

Środa, 16 listopada 2005r.

Kolej grozi zamknięciem 180 regionalnych połączeń. Żąda od samorządu
pomorskiego 54 mln złotych na ich utrzymanie. Województwo nie ma takich
pieniędzy.

Cięcia przewidywane są niemal na wszystkich trasach - od 1 kwietnia 2006
roku.
Najwięcej połączeń zniknie na ruchliwej trasie Gdynia - Tczew - Gdynia (po
12 kursów w obie strony dziennie). Na odcinkach: Gdynia - Koszalin,
Malbork - Elbląg, Gdynia - Hel, Hel - Gdynia zagrożonych jest po 8
codziennych połączeń w obie strony, Czersk - Laskowice Pomorskie (6),
Gdynia - Kościerzyna (po 5 kursów).
W rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać od 11 grudnia br., łatwo
zidentyfikować owe niepewne połączenia. Oznaczone są one literą F. Nowy
rozkład opublikujemy już wkrótce w "Dzienniku Bałtyckim".
- Prawdopodobieństwo wstrzymania jazdy tych pociągów jest duże - przyznaje
Stanisław Kądziela, dyrektor Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w
Gdyni. - Samorząd województwa daje za mało pieniędzy na sfinansowanie
przewozów pasażerskich.
Kolejowe związki zawodowe zapowiadają protesty w obronie pociągów i
pasażerów. O tym, czy będzie więcej pieniędzy na kolej, zadecydują radni
województwa. Marszałek mówi zaś, że nie ma pieniędzy i że poszuka sposobów
ograniczenia kosztów funkcjonowania PKP.
Kolej żąda od samorządu 54 milionów złotych. Jeśli ich nie dostanie,
zapowiada cięcia w połączeniach. Urząd Marszałkowski nie ma pieniędzy.
O niebezpieczeństwie wstrzymania ruchu 178 pociągów od 1 kwietnia
poinformowano wczoraj w Gdyni, podczas omawiania przyszłorocznego rozkładu
jazdy PKP Przewozy Regionalne. Spółka ta, wraz z Szybką Koleją Miejską w
Trójmieście, utworzyła konsorcjum, które wybrane zostało przez samorząd
województwa do zapewnienia pasażerskich przewozów kolejowych.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby konsorcjum uzyskało dofinansowanie 85 mln
złotych. Niestety, w projekcie przyszłorocznego budżetu na dotowanie
przewozów pasażerskich uwzględniono nieco ponad 31 mln złotych.
- O tym, czy będzie więcej pieniędzy na dofinansowanie kolei, zadecydują
radni województwa, uchwalając budżet - mówi Eugeniusz Manikowski, główny
specjalista w Departamencie Gospodarki Urzędu Marszałkowskiego Województwa
Pomorskiego. - Co roku dajemy kolei więcej pieniędzy. Na 2005 rok było to
(razem z wydatkami inwestycyjnymi) 50 mln złotych, a na 2006 rok - 51 mln
złotych. Jest to jedna czwarta dochodów województwa, wynoszących 400 mln
złotych. Związkowcy argumentują, że mazowieckie dało kolei 100 mln złotych,
ale jego dochody wynoszą 1,5 mld złotych.
- Poczekamy do końca listopada - mówi Wojciech Lipiński, przewodniczący
Okręgowej Sekcji Kolejarzy NSZZ ,Solidarność" w Gdańsku. - Jeżeli pieniądze
się nie znajdą, zaczniemy akcję protestacyjną. W zeszłym roku zagrożone
wycofaniem były 52 pociągi w Pomorskiem. 49 udało się nam uratować.
Urząd Marszałkowski zapowiada zaś, że poszuka sposobów ograniczenia kosztów
funkcjonowania PKP.

Pociągi do likwidacji
Gdynia - Koszalin, odjazdy: 06:48, 08:05, 10:07, 12:18, 19:07, 22:24. Ze
Słupska: 05:25, 22:37
Chojnice - Kościerzyna, 13:39, 15:31
Koś#cierzyna - Chojnice, 04:58, 09:29
Chojnice - Szczecinek, 05:20, 15:30
Szczecinek - Chojnice, 05:10, 15:39
Czersk - Laskowice, 04:56, 07:51, 11:15, 15:08, 17:06, 18:21
Chojnice - Wierzchucin, 05:27, 11:20, 15:40, 18:20
Czersk - B#ąk, 05:53, 15:15
Bąk - Czersk, 06:23, 06:00
Elbląg - Tczew, 07:03, 08:30, 10:30, 13:29, 16:34, 18:53, 20:56
Malbork - Elbląg, 09:29, 11:03, 13:05, 14:06, 14:50, 18:11, 18:40, 21:52
Gdynia - Hel, 10:00, 12:00, 13:47, 16:34, 17:02, 21:02, 22:28, 23:13
Władysławowo - Gdynia, 04:09, 04:12
Hel - Gdynia, 05:25, 10:42, 12:37, 16:37, 19:38
Gdynia Gł. - Kościerzyna, 05:35, 10:39, 13:45, 16:41, 20:43
Ko#ścierzyna - Gdynia, 03:49, 05:48, 15:12, 19:12
Gdynia Gł. - Tczew i dalej, 04:08, 05:34, 07:12, 08:23, 09:35, 12:13, 13:35,
16:27, 16:42, 17:24, 21:01
Gdańsk Gł. - Bydgoszcz, 18:23
Tczew - Gdynia, 07:08, 08:05, 09:23, 10:57, 11:40, 14:23, 16:16, 18:09,
19:59, 21:03, 21:17, 21:38
Malbork - Grudziądz, 05:21, 08:49, 14:04, 17:45, 20:10
Tczew - Iława, 06:28, 07:40, 08:11, 09:07, 10:40, 13:41, 14:32, 17:43, 18:21
Malbork - Iława, 04:13, 13:27, 17:44
Tczew - Laskowice Pom., 05:13, 09:25, 13:19, 19:01
Łeba - Lębork, 09:17
Lębork - Łeba, 08:19
Tczew w kierunku Chojnic, 04:55, 05:57, 07:15, 13:41, 14:53, 17:50, 20:10
Chojnice - Krzyż, 12:10
Słupsk - Szczecinek, 08:15, 14:24, 20:40
Szczecinek - Słupsk, 05:00, 10:04, 17:44
Słupsk - Ustka, 05:21, 05:42, 06:30, 06:43, 10:00, 14:30, 15: 30, 17:10,
18:35, 19:40, 21:30
Ustka - Słupsk, 05:52, 06:12, 07:00, 07:13, 10:35, 15:00, 16:00, 17:40,
19:05, 20:10, 22:00
Chojnice - Tczew, 05:15, 06:19, 11:05, 14:08, 15:28, 19:13
Starogard Gdański - Tczew, 14:35.
W wykazie nie umieściliśmy: 8 pociągów z Koszalina do Gdyni, 6 z Laskowic do
Czerska, 4 z Wierzchucina do Chojnic, 5 z Grudziądza do Malborka, 14 z
kierunku Iławy do Tczewa, 5 z Laskowic do Tczewa, 2 z Lipki Krajeńskiej do
Chojnic.

Szanowni Państwo!

W imieniu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Samorządów na Rzecz Kolei
Lokalnych, Kolejowego Centrum Informacji i Logistyki, Instytutu Rozwoju i
Promocji Kolei, producentów taboru kolejowego i niezależnych przewoźników i
zarządów kolejowych (INNE KOLEJE) zwracam się do Państwa z propozycją pomocy
w procesach opiniowania, przejmowania infrastruktury kolejowej.

Jednocześnie także służymy szczegółową pomocą, informacją w zakresie
opracowywania koncepcji zintegrowanych przewozów pasażerskich i towarowych
na liniach lokalnych w oparciu o nowoczesne, tanie metody zarządzania i
prowadzenia ruchu pociągów.

Doświadczenia naszych ekspertów w połączeniu z współpracującymi z nami
firmami przewozowymi, zarządami kolei i producentami taboru dają realne
podstawy opracowania i wdrożenia koncepcji Lokalnych Kolei Samorządowych
opartych o inny niż PKP model zarządzania i rzeczywisty rachunek kosztów.
W tym:
- model linii kolejowo-tramwajowych z eksploatacją superlekkich pojazdów
szynowych dla linii o zawieszonych przewozach
- model zintegrowanych przewozów pasażerskich i towarowych w oparciu o
zaplecze bocznic kolejowych

Szczegółowe analizy kosztów, w oparciu o te modele organizacyjno techniczne
zarządzania kolejami lokalnymi potwierdzają znaną opinię iż prezentowane
przez koszty PKP są przeszacowane w niektórych przypadkach nawet 8-10 razy w
stosunku do rzeczywistych wydatków na daną linię.

Zachęcamy Państwa do nawiązania kontaktu z nami i współpracy przy tworzeniu
lokalnych linii kolejowych integrujących społeczeństwo całego regionu,
poprzez przejmowanie zbędnej dla PKP infrastruktury kolejowej.

Ze swej strony jesteśmy w stanie wspólnie z Państwem i współpracującymi z
nami ekspertami opracować alternatywny do dotychczasowego model
funkcjonowania przewozów w regionie w oparciu o system transportu
kolejowego.

Dzięki nam, naszym ekspertom lub firmom z nami współpracującym udało się
rozpocząć prace przy organizacji kilku kolei lokalnych (Tarnów - Szczucin,
Hajnówka - Białowieża, Tuchola - Koronowo, Złotów - Pruszcz Bagienica -
Terespol, Kolej Beskidzka - [linie wokół Żywca i Cieszyna]), a wiele innych
jest w trakcie opracowywania Kwidzyn - Prabuty, Lębork - Łeba, Jelenia
Góra - Lwówek Śląski i wiele innych

Warto tu nadmienić, że zbyt łatwa, szybka i nie do końca przemyślana decyzja
o zgodzie na likwidację lokalnej linii kolejowej może zaowocować brakiem
chęci wejścia obcego kapitału (budowa dużych przedsięwzięć) z uwagi na brak
wymaganej w całej Europie dobrze rozwiniętej sieci komunikacyjnej w tym
ekologicznej kolei. Takie przykłady już występują w Polsce.

Jeśli udało nam się zainteresować Państwa chęcią ratowania kolei i tworzenia
lokalnych kolei, uprzejmie prosimy o pilny kontakt z nami - ekspert
stowarzyszenia ds. przewozów i linii lokalnych - Piotr Kazimierowski

Zachęcamy także do wstępowania w szeregi stowarzyszenia i tworzenia
szerokiego lobbingu prokolejowego. Efekty naszych działań są już dziś
widoczne a wpływ działań stowarzyszenia na system transportu kolejowego w
kraju bardzo duży. Z wielu działań najbardziej spektakularnym i odczuwalnym
dla wszystkich pasażerów jest wejście ekspertów stowarzyszenia do prac przy
konstrukcji nowego rozkładu jazdy pociągów regionalnych jaki będzie
obowiązywał od stycznia 2002r. Także i Państwo możecie poprzez
stowarzyszenie uczestniczyć w tych projektach.

We wszystkich sprawach związanych z przystąpieniem do stowarzyszenia proszę
kontaktować się z Dyrektorem Biura panem Stanisławem Rytlewskim 052 / 581 21

Pragniemy równocześnie poinformować Państwa o organizowanym przez nas
seminarium na temat organizowania kolei lokalnych przez samorządy, która
odbędzie się w dniach 1-3 października 2001r. Zainteresowanych uczestnictwem
lub uzyskaniem szczegółowych informacji prosimy o kontakt 052 / 581 21 75,

ZAPRASZAMY

Współpracujemy ponadto z wieloma firmami kolejowymi, których eksperci i
doradcy chętnie uzupełnią Państwa ciekawość w zakresie oferty przewozowej
(zarówno pasażerskiej jak i towarowej) taborowej i infrastrukturalnej.

Wśród nich są:
Prywatni polscy przewoźnicy:
Przedsiębiorstwo Transportu Kolejowego i Gospodarki Kamieniem SA z Rybnika
(drugi co do wielkości przewozów - zaraz po PKP, a pierwszy i największy w
kraju przewoźnik i zarząd infrastruktury kolejowej - ma koncesję na
zarządzanie liniami i przewozy towarowe, wystąpił także o koncesję na
przewozy pasażerskie

Producenci Taboru Kolejowego - autobusy szynowe:
KOLZAM SA Racibórz
ZNTK Poznań
H Cegielski - Poznań
ADtranz Pafawag z Wrocławia
ALSTOM Konstal z Chorzowa

A ponadto biura konstrukcyjne i projektowe, ośrodki naukowe i
naukowo-badawcze,

Współpracujemy także z największymi izbami o profilu kolejowym w kraju
Izba Gospodarcza Transportu Lądowego
Polska Izba producentów Urządzeń i Usług na Rzecz Kolei

Z wyrazami szacunku

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Samorządów Na Rzecz Kolei Lokalnych

Z up. Piotr Kazimierowski

W dniu wczorajszym /9.04.05/ ekipa GWK-team w składzie Olek i ja wybrała się
na zbadanie szlaku  Sierakowice - Kartuzy. Było to także otwarcie sezonu
pieszego A.D. 2005. Inauguracja nastąpiła dość późno, w porównaniu z
ubiegłym rokiem, ale sezon '04 zakończyliśmy dwa dni przed sylwestrem, więc
sobie trochę poleniuchowaliśmy przez te 4 miesiące ;)  Przewozy pasażerskie
na tym odcinku padły 22 czerwca 2001 roku, natomiast ostatni pociąg osobowy
dotarł do Kartuz w ostatni dzień stycznia roku 2003.

Do Sierakowic dotarliśmy za pomocą linii 801 z przesiadką w Ky na "czwórkę"
do Sierakowic. Koszt biletu z Gdańska do Sierakowic to koszt 6,50 zł za 55
kilometrów jazdy.

Do punktu startu docieramy kilka minut po ósmej rano. Idziemy na stację.
ZERO wagonów, na rampie ślady ciętego drzewa. W poczekalni dworcowej nadal
wisi rozkład z 2000 roku z dwoma parami Kartuzy - Lębork, które miały
mijankę właśnie na tej stacji. Zdaje się, że jest to jedyny rozkład na linii
229 od Pruszcza do Lęborka we właściwym miejscu.

Mijamy budkę nastawni Sk1. Drzwi są. Szalet zdemolowany. Jedno okno otwarte.
Idziemy do Mojusza. Semafor wjazdowy, oczywiście kształtowy i tarcza na
miejscu. Na wiadukcie nad szosą Kartuzy - Sierakowice zjedliśmy śniadanko.

Do Mojusza mijamy kilka przepustów i dwa wiadukty. W ramach prac społecznych
wyjmujemy z rowów i przytorowych kanałów odwadniających wskaźniki i znaki
św. Andrzeja, aby je zamocować przy torach.

Mojusz: peron, rama od białej tablicy z nazwą p.o., przejazd i bocznica -
nieczynna do zakładu produkującego beton.

Idziemy dalej, ale im bliżej do Kartuz tym więcej aktów wandalizmu spotykamy
na szlaku. W miarę możliwości usuwamy je.

O 10,30 docieramy do Miechucina. Boże, ale mamy tempo ;) Z tarczy
ostrzegawczej pozostał tylko słup, semafory unieważnione, żuraw jest, ale
tylko jeden. Budynek dworca dość ładny, kilka lat temu był remontowany,
łącznie z wymianą dachu i remontem WC. Od strony "miasta" nad drzwiami wisi
niebieska tablica "PKP Dworzec Kolejowy". Dworzec jest, a kolej... Po prawej
stoi wagon przerobiony na potrzeby drogowców. Obok stacji słynna wieża
ciśnień, niestety jej nie wyremontowano.

Wychodzimy ze stacji, a tu pierwsza nie miła niespodzianka. Ostatni tor po
lewej stronie jest zasypany na odc. 50 metrów ziemią i roślinnością, która
zjechała ze skarpy...

Na wyjeździe w kierunku Kartuz została tarcza, postawiona ok. 6 metrów przed
przejazdem. Po pięciu minutach wchodzimy w wykop, w którym robimy przerwę.
Niestety i tu czekała na nas niespodzianka. Kolejna skarpa na torach. Można
by rzec "skarpy na tory".

20 min przerwy i dale w drogę. Następny przystanek: Reskowo. Biała tablica,
krzywe W4, obok buda PKSu, kilka latarni i trawa na peronie. Opuszczamy tą
wieś i idziemy dalej. Przechodzimy przez ostatni tak duży przejazd. Po
prawej jezioro Reskowo, po lewej skarpa, tym razem na właściwym miejscu. Łuk
w lewo i dłuuuga prosta, nad którą przerzucono wiadukt drogowy. Mały łuk w
lewo i wchodzimy, do Garcza. Przy stacji kilka domków, po lewej przy samych
torach sporej wielkości jezioro Łapalickie. Patrząc na stację i dworzec
pomyślałem jak to fajnie by było czekać na pociąg, a między czasie popływać
w jeziorze. Myśl całkiem realna, ale nie na tej stacji.

Ze składziku, ktoś zrobił przydomowy magazyn, budynek dworca w stylu
Miechucińskim. Po semaforach prawie nic nie zostało.

Idziemy dalej. Po raz pierwszy mamy tyle przestrzeni. Las gdzieś daleko na
horyzoncie, jezioro sobie pluska. Gdyby nie kilka samochodów, które jeździły
na dole nasypu... ale decydujemy się zrobić przerwę. W krzakach pełno
butelek po Kelerisie, to chyba jakieś lokalne winko.

Po sporych rozmiarów łukach w kształcie litery S zawędrowaliśmy do Prokowa.
Pierwsze, co zrobiliśmy to naprawiliśmy W4, które też przypominało literę S.

Budyneczek WC niestety zdemolowany, może jedna ściana jest cała. W środku
pełno Kelerisa. Dworzec jeszcze cały. Biała tablica - JEST. Idziemy dalej.
Przed przejazdem, po prawej jest przystanek PKSu. Szlak teraz jest raz w
lewo raz w prawo, raz w lesie, raz na polu, więc nie jest nudno. Oddalamy
się od cywilizacji, Kelerisa już nie ma w krzakach, w ogóle jakoś tak mało
śmieci na tym odcinku. Wchodzimy do lasu, resztki śniegu, potok sobie płynie
w bardzo leniwym tempie, niczym jak dwóch MK ;-P

Na ostatnich kilometrach przyspieszamy, bo musimy zdążyć na kurs 801 do
Gdańska o 16,52.

Zbliżamy się do Kartuz, po prawej gospodarstwa i jezioro Klasztorne Duże.
Dalej oczyszczalnia ścieków. Jakieś 300 - 400 metrów przed tarczą znajduje
się osuwisko, tym razem "tory na skarpę". Są dwa miejsca, w których osunęła
się ziemia, każde po około 15 metrów. Szlak zabezpieczono prowizorycznie
drewnianymi belkami, jednak nie zabezpieczono, aby ziemia dalej nie spływała
oraz aby nie było nowych uszkodzeń.

Ostatni łuk w prawo i ostatnia prosta. Semafor wjazdowy czynny, niestety
ustawiony na stój. Przechodzimy pod wiaduktem. Po prawej nastawnia Ky1, z
zewnętrznym, niezabudowanym balkonem. Ozdobny napis jeszcze jest. Po lewej
znajduje się szopa pięciostanowiskowa i obrotnica. Obok obrotnicy rdzewieją
dwa wagony. "Wjeżdzmy" w perony. Nastawnia Ky była nieczynna. Przy
parowozie- pomniku młode pokolenie próbuje go odpalić. Kto wie, może to
kiedyś będą MK. Na drzwiach do poczekalni wiszą dwa komunikaty. Pierwszy
informuje o zamknięciu kasy, drugi o zawieszeniu przewozów.

Naszą wyprawę zakończyliśmy nadzieją, że setne urodziny tej linii nie będą
ostatnimi, a Kartuzy, do których dotarła kolej żelazna już w roku 1886
będzie jeszcze wielkim węzłem kolejowym, a na peronach będą oczekiwały tłumy
na pociąg do Lęborka, Gdyni a może i do Kościerzyny.

Wsiadamy w Setrę jako autobus 801 / przyznam, że Setra, którą jechaliśmy na
4 miała znacznie wygodniejsze fotele, niż te, w których jechaliśmy na linii
801. Z tego co widziałem to "wygodniejszy" to jakaś starsza wersja Setry.
Czy dlatego starsze modele są eksploatowane na krótszych linia, bo mają już
jakieś limity wyjeżdżone? /

Zajmujemy siedzące miejsca na końcu. Między Żukowem, a Pępowem mijamy
SU46-009+Bh+B+B jako poc. 90145 Gdynia - Kościerzyna. W Pępowie patrzę na
budynek kasy i albo była brudna szyba, albo budynek, który rano jeszcze
stał, zmienił się w kupę gruzu. Po peronie krzątała się ekipa w postaci 3
osób...

Kolejny przystanek a'la PKS na węglówce ?