Strona Główna
PKP Poznań Poznań Ostrzeszów
PKP Biuro rzeczy znalezionych
PKP Bydgoszcz bilet turystyczny
PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć
PKP Cena biletu miesięcznego
PKP Chełmża Toruń rozkład
PKP Gliwice Opole Gł
PKP gliwice-wrocław Główny
pkp-gorzów wlkp-rozkład
PKP inter city Wrocław
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • upanicza.keep.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP łapy-białystok





    Temat: pociąg papieski w trójmieście
    Pociąg Papieski po raz pierwszy w historii dotrze na Pomorze - przejedzie przez Gdańsk, Sopot i Gdynię, lecz się tam nie zatrzyma
    dziś
    Tak wygląda Pociąg Papieski. Obejrzeć go będzie można 10 czerwca na stacji w Malborku

    Z zewnątrz złoty kolor, herb Jana Pawła II i napisy "Totus Tuus" ("Cały Twój"). W środku nowoczesny wystrój, wygodne fotele, monitory LCD, na których podróżni podczas jazdy oglądają filmy o Janie Pawle II. Tak prezentuje się Pociąg Papieski, który od kilku lat wozi pielgrzymów pomiędzy Krakowem i Wadowicami. Co pewien czas Pociąg Papieski wyrusza na "tournee" po kraju. Za dwa tygodnie po raz pierwszy w historii dotrze na Pomorze.

    Niestety, będzie praktycznie niedostępny dla mieszkańców Trójmiasta. Mimo iż pociąg będzie przejeżdżać przez Gdańsk, Sopot i Gdynię, to prawdopodobnie... nie będzie się w nich zatrzymywał.

    O popularności Pociągu Papieskiego niech świadczy fakt, że w pierwszej połowie maja, kiedy zawitał na Podlasie, odwiedziło go 10 tys. osób. Pociąg był prezentowany praktycznie we wszystkich największych miastach regionu - zarówno w Białymstoku, jak i w Ełku, Grajewie, Sokółce czy Łapach.
    Pod koniec tego tygodnia jest zaplanowana trzydniowa wizyta Pociągu Papieskiego w woj. śląskim.
    ::: Reklama :::

    Pociąg zatrzyma się na blisko 30 stacjach - m.in. w Katowicach, Oświęcimiu, Tychach, Bielsku-Białej czy Rybniku, a także w Piekarach Śląskich, dokąd na co dzień nie dojeżdżają pociągi pasażerskie.
    9 i 10 czerwca Pociąg Papieski będzie wozić pielgrzymów w woj. pomorskim. Okazją jest 10 rocznica, przypadająca dokładnie 6 czerwca, wizyty Jana Pawła II w bazylice w Pelplinie. Specjalnym składem
    do Pelplina będzie można dojechać z Tczewa, Malborka, Wejherowa, a nawet Lęborka. Ale nie z Trójmiasta.

    Choć pociąg jadący od strony Lęborka bądź Wejherowa do Pelplina, leżącego na linii Tczew - Bydgoszcz, musi przejechać przez Trójmiasto, kolejarze nie zaplanowali w nim tzw. postojów handlowych, podczas których może nastąpić wymiana pasażerów. Co jednak ciekawe, na stacjach w Trójmieście zaplanowane są jednak tzw. postoje służbowe, wynikające np. z tego, że szlak kolejowy jest zajęty przez inny pociąg i trzeba poczekać na jego zwolnienie. Czyli krótko mówiąc - Pociąg Papieski zatrzyma się w Trójmieście, ale nie będzie można do niego wsiąść ani z niego wysiąść!

    - Od początku nastawialiśmy się na to, że pociągiem będą podróżowały przede wszystkim zorganizowane grupy, pielgrzymki, wycieczki szkolne - mówi Piotr Janicki, rzecznik Pomorskiego Zakładu PKP Przewozów Regionalnych.

    Właśnie m.in. dlatego biletów... nie można kupić w kasach PKP, a są jedynie dostępne w Tczewie, Malborku i Lęborku. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że nastawienie się na udział grup w tym przedsięwzięciu wzięło się z tego, że kolejarze bali się, iż w innym przypadku frekwencja w pociągu może być niska. Tym samym jego sprowadzenie na Pomorze byłoby nieopłacalne.

    Piotr Janicki powiedział, że nie jest wykluczone, iż Pociąg Papieski, który w poniedziałek 9 czerwca wieczorem pojedzie w relacji Wejherowo - Tczew (dokładny rozkład wszystkich pociągów podajemy w ramce obok), zatrzyma się na stacjach Gdynia Gł., Gdańsk Gł. i Pruszcz Gd.

    - Każdy będzie mógł też obejrzeć Pociąg Papieski we wtorek 10 czerwca rano na stacji w Malborku - dodaje Piotr Janicki.

    Przez dwa dni Pociąg Papieski wykona na Pomorzu kilkanaście kursów. Teoretycznie są ogólnodostępne. Informacji, jakie bilety są jeszcze dostępne i w których parafiach Tczewa, Malborka i Lęborka można je kupić, udzielają PKP Przewozy Regionalne pod numerem 058 721 21 75 od poniedziałku do piątku w godz. 8-14. Kolejarze nie wykluczają też, że jeśli dystrybucja biletów w parafiach będzie szła słabo, to w przyszłym tygodniu może być podjęta decyzja o zmianie sposobu sprzedaży.

    Dodajmy jeszcze, że na Górnym Śląsku wprowadzono zupełnie inny sposób sprzedaży biletów na Pociąg Papieski niż na Pomorzu. Można je kupić nie tylko w parafiach, ale także w urzędach miast i gmin, a nawet przez internet.

    Pociąg Papieski posiada 152 fotele i osiem miejsc dla wózków inwalidzkich.
    Do jego budowy zostały wykorzystane wózki i instalacje z elektrycznego zespołu trakcyjnego EN57 - składy tej serii są podstawą "parku maszyn" SKM.

    Rozkład jazdy pociągu
    9 czerwca Tczew 7.35 - Wejherowo 9.01, (pusty przejazd do Lęborka), Lębork 10.09 - Pelplin 13.02, Pelplin 15.52 - Lębork 18.54, (pusty przejazd do Wejherowa), Wejherowo 19.51 - Tczew 21.32, Tczew 21.40 - Pelplin 22.02, Pelplin 0.20 - Tczew 0.42.
    10 czerwca Tczew 8.10 - Malbork 8.36, Malbork 10.00 - Pelplin 11.02, (pusty przejazd do Tczewa), Tczew 11.49 - Pelplin 12.09, Pelplin 14.00 - Tczew 14.20, Tczew 14.42 - Pelplin 15.01, Pelplin 15.10 - Tczew 15.30, Tczew 16.20 - Pelplin 16.41 (pociąg zatrzyma się też na stacji Subkowy), Pelplin 18.10 - Tczew 18.30.

    10 czerwca na podstawie biletów na Pociąg Papieski będzie można też podróżować pociągami Gdynia - Elbląg (na trasie Tczew - Malbork, odj. z Tczewa 14.46) oraz Bydgoszcz - Gdynia (na trasie Pelplin - Tczew, odj. z Pelplina 19.49). Kolejarze zapowiadają, że być może dojdzie do zmian w rozkładzie i że pociąg jadący 9 czerwca wieczorem z Wejherowa do Tczewa zatrzyma się w Gdyni, Gdańsku i Pruszczu Gdańskim.
    Paweł Rydzyński - POLSKA Dziennik Bałtycki



    Temat: [dlugie] Wawa - Olecko - Wawa, 19.02
    Wstawanie o 5.45 nie jest fajną czynnością, chyba że 5.45 wypada gdzieś po
    południu - w sobotę, 19.02, wypadła ona jednak z przeraźliwą dokładnością o
    5.45, co mojego entuzjazmu ze zrozumiałych wzgledów nie wzbudziło. Ani nie
    obudziło. Whatever :)

    W każdym bądź razie nieco ponad pół godziny po owej nieszczęsnej 5.45 stałem
    już na warszawskim dworcu Zachodnim, zwanym również "Środek niczego". Ludzi
    ogólnie kręciło się niewiele, nie działo się też nic specjalnie ciekawego -
    ot, przy peronie numer siedem stał sobie skład Neptuna, do którego brnęło się
    w śniegu niemalże po kolana - to znaczy brnęłoby się, bo chętnych nie było.
    Kibelek służbowy stał, gdzie miał stać, Odra przeleciała planowo, osobówki
    pokręciły się w obie strony, poza tym cisza i spokój.

    MAZURY z Łodzi sobie nadjechały, stanęły przy peronie numer pięć i sobie
    ruszyły, wzbogacając się o mnie i parę innych osób, które w jakimś
    niezrozumiałym celu upodobały sobie podróże o tak nieludzkiej godzinie, w
    dodatku w soboty. Razem z tymi, co to na Centralu wsiedli, było nas może po
    2-3 osoby na przedział drugiej klasy, czyli nie za dobrze. Mnie trafił się
    jako towarzystwo tatuś, posiadający córeczkę oraz katar. Córeczka też miała
    katar. I jakieś piętnaście lat. Chusteczek nie mieli. A przynajmniej sądzę, że
    nie mieli, bo nie przyuważyłem czynności ich używania. Córeczka była też
    ciekawa świata. Przydatna cecha. Przydatną cechą okazało się też
    samoopanowanie. Słysząc pytanie 'a co to te linki na górze' nie parsknąłem
    śmiechem. Naprawdę. No, może troszeczkę.

    Córeczka, piętnaście lat, tatuś i dwa katary opuściły pociąg w Mławie, co było
    dla mnie głęboką ulgą, zwłaszcza psychiczną. W Działdowie przy peronie stoi
    SU45-170 z pociągiem do Laskowic. Frekwencji nie stwierdzono. Na peronie stoi
    za to miły (podejrzewam, że miły przynajmniej) pan i kameruje między innymi
    odjazd MAZUR z moją gębą w oknie. Zasłużył na znalezienie się na zdjęciu tym
    czynem.

    Do Olsztyna dojechaliśmy planowo. Tu - circa pół godziny czasu, akurat na:
    nabycie śniadania, kawy, wypicie kawy, wciśnięcie śniadania do plecaka,
    pobieganie po peronach i pofocenie wszystkiego, co się rusza w ich okolicach.
    A to kibelek do Torunia, a to Rybak do Szczecina, a to Flisak przyjechał,
    bonanzę do szynobusu podczepiają, coby udała się do miasta na Pe, aż w końcu
    przy peronie czwartym objawia się Biebrza do Białegostoku. Ludzi sporo, lokuję
    się w końcu w rowerowym, gdzie jakby najpuściej...

    Podróż do Ełku przez zaśnieżone Mazury - czystą przyjemnością była. No, może
    gdyby nieco szybciej się jechało... ale czegóż ja wymagam od PKP... znów się
    rozmarzyłem. Tragedii i tak nie ma, bo jedziemy, a nie toczymy się. Korsze -
    dużo torów. Wszystkie puste. Cisza... tylko odgłos śmiechu malca biegnącego po
    peronie, aby przywitać się z mamą, przypomina iż kiedyś musiało być to miejsce
    tętniące życiem. Dziś - uśpiona mieścina "przed Kaliningradem w prawo".

    W Ełku szybka przerwa obiadowa, smaczna fasolka po bretońsku w znanym miejscu
    smaczna jak zawsze, a miła pani miła jak zawsze. Wracam na dworzec, lustrując
    otoczenie, natykając się między innymi na ciekawe pismo dot. skomunikowania
    PKSu z pociągiem z Olsztyna - PKS Suwałki prezentuje czysty dasizm, informując
    że autobus będzie oczekiwał do 10 min na pasażerów, a w przyszłym rozkładzie
    jazdy zmiana zostanie uwzględniona na stałe i kurs będzie przesunięty o te 10
    min. Wow, jestem pod wrażeniem.

    Z ciekawych rzeczy - skład pospiesznego Warszawa - Ełk widocznego na torach
    postojowych - A, 4 Az i rower. Huh. I tak wolałem wagony bezpośrednie w
    Hańczy... SA106-007 stoi sobie przy peronie, prezentując ciekawe wersje
    informacji wizualnej - najpierw "Olsztyn Gł. przez Giżycko", później "WITAMY"
    - i ten napis pozostanie już do końca mojej przygody z tym pojazdem. Ludzi
    zupełnie sporo - więcej niż miejsc siedzących - większość 'testowo' i
    'rekreacyjnie', ale nastawienie - ogólnie pozytywne. Jakiś pan rozmawiający w
    Ełku przez komórkę i oznajmiający całej rodzinie, że pociągi jeżdżą, jest
    super, czysto, ładnie, wygodnie, tanio, szybko, w Olecku pyta kierownika
    'kiedy kursy do Gołdapi'. Ech, przez moment się rozmarzyłem... W Olecku
    lustruję budynek dworca tylko z zewnątrz, dostrzegam jednak ogłoszenie o
    czynnej na 30 min przed pociągiem kasie biletowej, które wprawia mnie w
    głębokie zdziwienie. W drugą stronę zapełnienie gorsze, ale też niezłe...
    Okazuje się również, że nie jestem jedynym MKiem, który się wybrał do Olecka -
    miłych panów kolegów pozdrawiam oczywiście :) - a robiąc fotkę w Kijewie
    ląduję tyłkiem w śnieg. Cóż. Skąd mogłem wiedzieć, że ten peron się tam już
    skończył? :)

    W Ełku 16 minut na przesiadkę na kibel do Białegostoku, żegnam się zatem z
    kolegami z Gdyni, obiecując oczywiście wizytę w Wielkim Kacku :) i w miłych
    nastrojach zasiadam w full-plastiku, który zawiezie mnie w stronę domciu. Z
    ciekawostek - planowy odjazd, podobnie jak pociągu do Olsztyna, 16:16 wypadł -
    wedle dworcowego zegara - o 16:08. Droga do Białegostoku... no była. Niewiele
    pamiętam - zmęczony i niewyspany człowiek + wysoka ciepłota mocno ogrzewanego
    kibla = przytomność przeciętna. W stolicy Podlasia zdążyłem akurat sobie
    spokojnym krokiem przejść na środkowy peron i dojść do jego początku, gdy
    wtoczyła się prawie pusta Hańcza z Suwałk, która szybko się zrobiła prawie
    pełną Hańczą z Suwałk. Załadowałem się do rowerowca, bo to fajny wagon jest. A
    wraz ze mną wycieczka - circa 60-osobowa - młodzieży licealnej jadącej gdzieś
    w góry na narty (przesiadali się w Wetlinę na Wschodnim)... W sumie byli dość
    kulturalni i cisi jak na młodzież licealną, ale spokoju wiele nie zaznałem
    mimo wszystko... Wymiany na stacjach pośrednich - może poza Łapami - żenująco
    niskie, o ile byłem w stanie dostrzec. Tuż przed Wawą Wschodnią dostrzegłem
    jeszcze kicającego wzdłuż torów zająca, albo innego podobnego ssaka... i na
    tym relację mogę chyba zakończyć :)

    Zdjęcia (dla odważnych, bowiem i ja i aparat zdjęć robić nie potrafimy) -
    http://gotland.dyn.pl/~fikander/olecko

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 38 rezultatów • 1, 2 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.