Strona Główna PKP Poznań Poznań Ostrzeszów PKP Białystok Warszawa cennik PKP Biuro rzeczy znalezionych PKP Bydgoszcz bilet turystyczny PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć PKP Cena biletu miesięcznego PKP Chełmża Toruń rozkład PKP Gliwice Opole Gł PKP gliwice-wrocław Główny pkp-gorzów wlkp-rozkład |
Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP Dojazd do WiedniaTemat: Wien-->Innsbruck jedzie nas ok. 10 osob. wiek: 14-18 + opiekunowie (x2) 32-33 rozwazamy 2 mozliwosci: 1) Cortina D`Ampezzo (autobusem z Katowic do Wiednia, z Wiednia do Innsbrucku pociagiem - OEC,dalej przejazd busem/autobusemdo samej Cortiny) - Marmolada 2) Cortina D`Ampezzo (autobusem z Katowic do Wiednia, z Wiednia do Villach pociagiem - EC,dalej przejazd busem/autobusemdo samej Cortiny) - Marmolada 3) Chamonix-Mt Blanc (autobusem z Katowic do Genewy, z Genewy do Chamonix pociagiem ) - Mt Blanc p.s. chcemy dojechac jak najtaniej-niekoniecznie pociagami, poniewaz ten wyjazd trzech z nas traktuje jako trekking przed Aconcagua w Ameryce Pld - a tam niestety potrzeba kasy... a ja tu biedny uczen sam se musze poradzic ;) a tak apropos to moze ktos sie orientuje jak wyglada sprawa z kolejami w Ameryce Pld. Bedziemy musieli przejechac odcinek z Santiago do Los Andes. a z Buenos Aires. Odcinek z Santiagod do Buenos Aires koleja :P, ale pod warunkim ze bedzie pzynamniej o polowe gorzej niz w PKP ;-) ok nie zanudzam-ide spac Temat: Bilet SNCF na Korsyce A więc już wiadomo, że na Korsyce FIPa nie honorują. Napisano o tym w nr 46 "Kuriera PKP" z dnia 16 listopada 2008 r. Napisano m.in. że Koleje korsykańskie CFC (Le Chemin de Fer de la Corse) mimo, iż są częścią infrastruktury kolei SNCF to podkreślają swoją autonomię i niezależność a co za tym idzie nie honorują żadnych zniżek FIP, Interrail itd. Jedyną pociechą jest to że koleje Korsyki są dość tanie, prawie dwa razy tańsze niż autobusy. Przykładowo przejazd na najdłuższej trasie (3 godziny i 40 minut) z Bastii do Ajaccio kosztuje 10,50 EUR. Podano również jak najłatwiej i chyba najtaniej się tam dostać podróżując z FIPem. Najlepiej dojechać np. z Wiednia nocnym pociągiem "Allegro Tosca" (5 EUR miejscówka) do Florencji a następnie osobowym z Florencji dojechać do Livorno. Tam port znajduje się ok. 5 km od miasta. Spod dworca kolejowego w Livorno kursuje do portu autobus nr 1 (bilet 1 EUR). Z Livorno do Bastii na Korsyce kursuje w ciągu dnia dość dużo promów, koszt przeprawy to 35 EUR, a czas 4 godziny. Temat: zapomniane linie PKP Wszytko co podałem na temat planów wskrzeszenia linii Trzebinia - Wadowice oparte jest na rozmowie maszynistów na codzień jeżdżacych po naszym województwie. I jeszcze jedno co chciałem podkreślić - maszyniści również widzą potrzebę okrężnej linii szynobusowej Kraków - Trzebinia - Chrzanów - Ośwęcim - Spytkowice - Skawina - Kraków o której wielokrotnie pisano na forum "Przełomu" Very Happy Dodam, że inicjatywa ta pojawiła się u nich sama bez jakiegokolwiek wspominania im, iż ten pomysł pojawił się już na niniejszym forum. Przecież niemożliwe żeby podziałały moje maile do PKP Taka trasa i nie tylko ta jest logiczna. Czasem jeden z drugim dyrektorem PKP mogliby rzucić okiem na swoje kolejowe mapy. To sami nasi samorządowcy. Nigdy bus nie powinien być podstawą komunikacji. Podstawą powinna być szybka kolej szynobusowa ale wreszcie tania, bezpośrednia. Ja mając w drodze na Kraków przesiadkę w Skawinie, po prostu olałem PKP. Niestety dojechać PKS mogę, ale wrócić nie ma czym wieczorem. Chyba że wsiadę w samolot do Wiednia i wyskoczę nad Przeciszowem, bo widzę jak latają do Balic i Balic. Gdybym był samorządowcem to dołożyłbym PKP do szynobusów, ale mają jeżdzić często. Na tym fundamencie można budować także ruch turystyczny. Szynobusy muszą być przystosowane do przewozu wielu rowerów. To może być hitem. Włąsnie z Krakowa, Śląska w nasze strony, powiaty od wiosny do późnej jesieni. Zimą zaś narty biegowe, rakiety. Pora na taką modę. Sikora pokazał jak się biega, a nawet jak się strzela. [/url] Temat: wzmocnienia? Witam, usiłowałem się w dniu dzisiejszym dowiedzieć czy jednyny tak naprawde ogólnodostępny i osiągalny pociąg Kraków - Wiedeń (EC Sobieski), który daje możliwość dojazdu do Rzymu (skomunikowanie w Wiedniu z EC do Rzymu), zostanie wmocniony. PKP IC Kraków: PKP IC Warszawa - Informacja Bardzo nam przykro ale do chwili obecnej nie udało nam sie Pozdrowienia od PKP InterCity spółka z.o.o Temat: Z Warszawy do Wiednia - pomocy. Witam
Latino Lover Temat: 1-2.03.08 - 2 X GPT i PTQ w Łodzi- kto jedzie? Siema Odrywając was na chwilę od sporów nad formatem MB, mam propozycje magicowego wyjazdu. Dokładnie w weekend 1-2 marca do Łodzi. W programie: Sobota, 01.03.2008 Grand Prix Trial Bruksela - Sealed Deck Grand Prix Trial Wiedeń - Extended jeden turniej odbędzie się w nocy z soboty na niedziele, najprawdopodbniej właśnie GPT do wiednia. Niedziala, 02.03.2008 Pro Tour Qualifer Hollywood - Extended Na stronie organizatora nie ma jeszcze informacji odnośnie godzin, cen itd. Z własnego doświadczenia z gry na łódzkich turniejach mogę zgadywać że wpisowe to odpowiednio: PTQ Hollywood - 40 zł GPT Wiedeń - 30 zł GPT Bruksela - w zależności od wysokości nagród pewnie w granichach 70-90 zł. Wyjazd z Bydgoszczy PKS-em, godzina 4.30 około 8.30 w Łodzi, powrót w niedzielę po zakończeniu PTQ dla wsyztskich graczy z Bydgoszczy (ostatni możliwy powrót ok godz 20- również PKS-em). MIłośników podrózy PKP uprzedzam, że połaczenia pociagowe są tak fatalne, że w żadną stronę nie da się tam sensownie dojechac. Koszt przejazdu PKS-em (przy bilecie ulgowym) ok 25 zł w jedną stronę. Nocleg- na ogół możliwy na miejscu rozgrywania turnieji, zapewne tym razem będzie podobnie. Czy ktoś jest zainteresowany wyjazdem? Temat: Koleją do Włoch | I jeszcze widoki w czasie jazdy. MNIAM. Jest jeden ból - przez Alpy w obie strony jedzie się nocą ;( Jeśli się jedzie z przesiadkami, to nie.
Zdecydowanie polecam wariant: Szczególnie, że w razie opóźnienia pomiędzy Wiedniem a Wenecją masz Możesz sobie spokojnie od 16:33 do 19:19 zwiedzić kawałek Wenecji :-) Przesiadki dobra rzecz! Temat: Jak sie nazywa ta gazeta co ją dają za darmo?
Temat: Wyjazd do Austrii na 2 tygodnie Mój znajomy jest synem pracownika PKP Cargo. Ma zniżkę 80%. Nigdy rodzina nie korzystała z FIPów, a teraz dostał od cioci zaproszenie do Austrii na około 2 tygodnie. Chciałby jechać bezpośrednim EC z Krakowa do Wiednia i z powrotem. Trochę się znam na rożnych zniżkach i próbuję mu pomóc. Czytałem, że FIP nie obowiązuje w Austrii, tylko ew. jakaś karta zniżkowa. Co powinien zrobić, by niedrogo dojechać? Widzę takie opcje: -FIP -karta FIP -wyrobienie In-Karty i bilety kombinowane przez Czechy -bilet do Zebrzydowic, międzynarodowy Zebrzydowice-Bohumin i Bohumin-Wien -SparDay Jeśli nie zniżki związane z FIPem, to trochę wiem z IC Forum, bo miesiąc wcześniej sam jadę do Wiednia. tylko co zrobić w jego przypadku? W skrajnym SparDay, bo nie ma takiej energii do kombinowania z In-Kartą jak ja Temat: Rowerem w Karkonoszach Rowerem pod górkę, czyli trasy rowerowe Wiśle[b Czerwony szlak rowerowy przebiegający przez Wisłę stanowi fragment Trasy Euroregionalnej nr 24, prowadzącej z Jasnowic do Chałupek (134 km). Na Przełęczy Kubalonce Wiślański odcinek trasy liczy około 16 km. Można przyjąć, że rozpoczyna się na stacji PKP Wisła Obłaziec, a kończy na Przełęczy Szarculi. Niestety czerwony szlak rowerowy jest dosyć słabo oznaczony. Całe szczęście, że na terenie Wisły w całości pokrywa się z doskonale oznaczoną, zieloną trasą rowerową Central European Greenways, prowadzącą z Krakowa do Wiednia. Główny węzeł szlaków rowerowych znajduje się przy moście na Wiśle w okolicy amfiteatru. Kierując się czerwonym szlakiem na południe, można stąd dojechać do Istebnej (20 km, a nie 16, jak informuje drogowskaz!) i Jasnowic (24 km), natomiast podążając na północ - do Ustronia (11 km), a dalej do Chałupek (110 km). Można też wyruszyć zieloną trasą rowerową Greenways do Pszczyny (107 km), a dalej do Krakowa (213 km), lub też w przeciwnym kierunku do Jasnowic (24 km) i do Wiednia. Temat: [RJ] O rozkładzie jazdy pociągów 2008 Zlikwidowany zostanie za to nocny pociąg "Batory" do Budapesztu spółki Przewozy Regionalne. W zamian do stolicy Węgier będzie można nocą dojechać pociągiem "Chopin", który kursuje także do Wiednia i Pragi. PKP IC znowu załatwia koleny pociąg PKP PR. Wiadać, śpieszą się ze zwiększaniem cen za bilety i zachęcaniem ludzi do korzystania z autobusów... Oby tylko zostały nocne rzeźnie na Gdynię... Temat: WWE w Czeskiej Republice BILETY+WYJAZD 11.06.2009 G0L0B mam pytanie.Jak myślisz te bilety szybko zejdą???czy jeszcze można poczekać i potem zamówić?? Myślę że szybko nie zejdą, jednak dwie sprawy są za tym żeby kupić je jak najwcześniej. Pierwsza to im wcześniej tym lepsze miejsca są do wyboru, a druga to ze gala nie zostanie odwołana bo sprzedaż biletów osiągneła założone minimum. Dla przypomnienia gala WWF w Bratysławie w 1994 roku została odwołana, swego czasu gala WWE została odwołana w Wiedniu ze względu na słabą sprzedaż biletów, no i nie tak dawno bo w grudniu zeszłego roku też zostały odwołane gale Rampage American Wrestling w Czechach i Słowacji. Ale chodzi mi o to Golob, żeby zgadać się i pojechać ekipą np z Wrocławia Z dolnego jesteś Ty ja Sin, Skate i pewnie jeszcze kilku innych użytkowników, więc może by wypalił taki wyjazd? Oczywiscie nie ma problemu możemy jechać w jednej kolumnie aut do Pragi Przy okazji do ludzi z Wrocławia - można prosić o koszt dojazdu pociągiem do Pragi ? Nie wiem ile kosztuje dokładnie taki bilet bo na stronie rozklad.pkp.pl w tym przypadku nie podaja ceny. Sam jestem ciekaw jaki to koszt i chyba jedynie telefonicznie idzie to ustalić bo jest fajny bezpośredni pociąg z Wrocławia o 6.25 i na 12:30 jest w Pradze. Widziałem wypowiedz gościa w necie który narzekał ze bilet kosztuje 200zł wiec jakby kosztował 50zł to byłaby to świetna oferta. Temat: Dobra wiadomość. W dwie godziny do Warszawy Dziennik Bałtycki http://gdynia.naszemiasto.pl/wydarzenia/432388.html Dobra wiadomość. W dwie godziny do Warszawy Poniedziałek, 27 grudnia 2004r. Zaledwie 2 godziny i 10 minut potrwa podróż pociągiem z Trójmiasta do Temat: Neusiedlersee - Podersdorf Lokalesi zostali wywolani do tablicy Co do prognozy, to jedno jest pewne: sroda bedzie cool. Wczesne urwanko z pracy i popoludniowo wieczorna sesyjka w planie. Jesli ktos chcialby sie zabrac z Wiednia, to bede ruszal w granichach 15:00, moge zabrac jedna osobe ze sprzetem. Co do niedzieli to w piatek wieczor bedzie mozna cos powiedziec. Ale pamietamy o jednej rzeczy: jesli poludniowy wiatr, to TYLKO Breitenbrunn, nie Podersdorf! (Opis jak dojechac autem pare postow wczesniej). Jak tam dostac sie z Bratyslawy: www.oebb.at (to austriackie PKP), tam w szukaniu polaczen wpisz Bratislava – Podersdorf am See. Na szybkiego znalazlem, ze trwa to okolo 1:20 h. Temat: [pr] Peron europejskiej klasy
Temat: Praha po Miedzylesku i Mieroszowsku - dosc dlugie
Temat: 9th Annual IFPA European Footbag Championships PKP EuroCity 230zł Wwa-Wiedeń w obie strony. Dla nas to lepsze niż autokar Nersa. Dojazd do Wrocka też kosztuje. Jedzie krócej niż 8 godzin, bardzo komfortowo. Na dodatek jest nocny pociąg 22:00-6:00 na miejscu. Temat: Oferta PKP Intercity na lato Oferta PKP Intercity na lato PKP Intercity wprowadza szereg promocji i nowych rozwiązań, korzystając z większego zainteresowania pasażerów przewozami kolejowymi w okresie wakacji. Firma uruchomi 42 połączenia dodatkowe, w życie wejdą nowe oferty promocyjne, a w niektórych pociągach ekspresowych pojawią się przedziały dla rodziców z małymi dziećmi. W letnim rozkładzie jazdy pojawią się bezpośrednie pociągi ze stolicy do Amsterdamu, Norymbergi, Monachium i Bazylei. Dodatkowe połączenia pojawią się do Odessy, Moskwy, Wiednia, Frankfurtu nad Menem czy Pragi. W kraju PKP Intercity zadba o tych, którzy udają się do najpopularniejszych miejscowości wypoczynkowych. Z Warszawy, Krakowa i Katowic łatwiej będzie można dojechać do Władysławowa, Świnoujścia, Koszalina, Kołobrzegu, Trójmiasta, Krynicy i Zakopanego. Express "Nida" kursować będzie codziennie z Krakowa do Gdyni, a w weekendy dotrze na Hel. Od 27 czerwca w salonach Empik będzie można nabyć trzybiletową książeczkę "Wakacje z Intercity". Dzięki niej za 150 zł pasażer będzie mógł wykorzystać dwa bilety na przejazd w 1 klasie i jeden w 2 klasie. Ponasto PKP Intercity wprowadzi również promocje "l@to z e-IC" (bilety internetowe za 59 zł na wybrane połączenia, które będzie można nabyć od 23 czerwca) oraz "Letni odjazd" (od 1 lipca do 31 sierpnia będzie można kupić bilet na pociągi "Neptun" i "Artus" na trasie Warszawa - Gdynia - Warszawa za 25 zł). Spółka zadba także o swoich klientów, którzy będą chcieli uzyskać informacje o ofercie przewozowej przez telefon. PKP Intercity uruchamia nową infolinię: 0-801 022 007 dla telefonów stacjonarnych i 42 20 55 0077 dla telefonów komórkowych. Jednocześnie nie przestaje funkcjonować stara informacja kolejowa (0-22 94 36). Ciekawą nowością mają być przedziały dla rodziców z małymi dziećmi w pociągach ekspresowych "Małopolska", "Mewa", "Słowacki" i "Heweliusz". Pojawią się one jesienią i wyposażone będą w przewijak dla niemowląt oraz przyjazny dzieciom wystrój wnętrza. Spółka zadba także o cyklistów - wagony przystosowane do przewozu rowerów pojawią się w większości pociągów spółki. Opłata za przewóz roweru to 9 zł. Ponadto z modernizacji wróciły wagony barowe IC Cafe, które kursować będą w pociągach do Krakowa. PKP Intercity zdecydowanie stawia także na ulepszenie swego wizerunku. Firma będzie obsługiwana przez agencję reklamową JUST. Kampania "fotorada", która wystartuje latem ma pokazać przewagę kolei nad przewozami drogowymi. źródło: Rynek Kolejowy Temat: Wieści z WARS-u Baaardzo ładnie! Będzie praca dla konduktorów. Wars na pewno na tym nie straci. Pytanie do prezesa Warsewicza, kiedy PKP Intercity ogłosi przetarg na obsługę wagonów sypialnych i kuszetek? Na obsługę wagonów gastronomicznych Warsewicz przetarg ogłosił tłumacząc to: "Po pierwsze, umowa z Warsem nie jest dla nas zbyt korzystna. Po drugie, ogłoszenie przetargu wymuszają przepisy. Po trzecie i najważniejsze, uważamy, że urynkowienie usług gastronomicznych w pociągach daje gwarancję najwyższej jakości" - wyjaśnia Czesław Warsewicz, prezes PKP Intercity. (Puls Biznesu, 21.08.2007) Czyżby te powody w przypadku wagonów sypialnych i kuszetek nie obowiązywały? Jest to tak samo kupowana usługa jak gastronomia. IC jest zamawiającym, Wars jest wykonawcą. Ps. Pojedziemy sypialnym lub kuszetką do: Keszlethely, Varny, Burgas, Kijowa, Berlina, Odessy, Wiednia, Pragi i Moskwy do Zagórza, Rzeszowa, Krynicy, Szklarskiej Poręby, Jeleniej Góry, Kłodzka, Kołobrzegu, Świnoujścia, Ustki, Helu, Zakopanego, Bielska Białej. Niektóre relacje nie zapewnią rentownej frekwencji, ale coś się dzieje. Następni będą na pewno tę rentowność analizowali. Jak to kampania wyborcza może wiele dobrego dla kolei zrobić! "Przewoźnik zamierza uruchomić od 9 grudnia 2007 r. dodatkowe połączenia krajowe przede wszystkim z Warszawy do innych dużych miast. Pociągi między Warszawą a Krakowem będą kursować co 60 minut. Między Warszawą a Poznaniem, Katowicami i Gdynią pociągi będą kursować rano i po południu co godzinę, a w środku dnia w cyklu dwugodzinnym. W komunikacji międzynarodowej przewoźnik uruchomi m.in. nowe dzienne połączenie z Warszawy i Krakowa do Koszyc i Budapesztu, a także nocne połączenie z Warszawy i Krakowa do Bratysławy i Budapesztu. Pociąg "Jan Kiepura" zapewni możliwość bezpośredniego dojazdu z Warszawy i Poznania do Amsterdamu, a w podróż do Berlina będzie można udać się dodatkowym pociągiem EuroCity kursującym do stolicy Niemiec z Poznania. Od 9 grudnia rozpocznie kursowanie bezpośredni wagon sypialny z Krakowa i Kielc do Moskwy. Prezes PKP Intercity Czesław Warsewicz zadeklarował na konferencji prasowej, że przewoźnik nie zamierza podnosić w przyszłym roku cen swoich usług". (Puls Biznesu, 17.10.2007) Temat: Nowy rozkład jazdy PKP PR 2007/2008 Zagraniczne nowości PKP Przewozy Regionalne ∑ Obecnie kursujący codziennie pociąg „Cracovia” na trasie Kraków – Budapeszt Keleti kursować będzie tylko w lecie z Krakowa do Lokoshaza, prowadząc wagony również do Warny i Burgas oraz nową grupę wagonów do Keszthely nad Balatonem. Zachowane będzie całoroczne nocne połączenie Krakowa z Budapesztem pociągami kursującymi nową trasą przez Zebrzydowice – Ostrawę, Breclav razem z wagonami relacji Warszawa – Budapeszt. Rozkład jazdy: Kraków Główny 22.45 – Budapeszt Keleti 9.27 – Keszthely 13.19, Lokoshaza 10.51, Bukareszt Nord 23.16, Warna 6.15, Burgas 8.45 (do Warny i Burgas przyjazd dwie doby później). Skład i wagony: do Keszthely przez Budapeszt – 2. klasa plus kuszetka, do Lokoshazy 1. i 2. klasa, do Warny i Burgas – wagony sypialne, do Bukaresztu – 2. klasa i kuszetka. ∑ Z powodu braku zgody kolei słowackich zostanie zlikwidowany pociąg „Batory” z Warszawy do Budapesztu kursujący obecnie przez Katowice, Zwardoń, Zilinę, Bratysławę. Zastąpią go więc wagony bezpośredniej relacji doczepione do pociągu Warszawa – Wiedeń. Dzięki temu czas przejazdu skróci się o ponad 3 godziny.Rozkład jazdy: Warszawa Wschodnia 20.53/Kraków Główny 22.25 – Budapeszt Keleti 8.32W pociągach są kuszetki i wagony sypialne. ∑ Latem Warszawa uzyska bezpośrednie połączenie z Irkuckiem. Podróż będzie się zaczynać w środy wieczorem, a do celu dotrze się po pięciodniowej wyprawie. Bez przesiadki będzie można też dojechać z Krakowa do Moskwy (przez Kielce).Rozkład jazdy: Warszawa Zachodnia 20.15 (wyjazd w środę) – Irkuck 17.48 (przyjazd w poniedziałek). W pociągu jest wagon sypialny. Źródło : Rzeczpospolita Temat: RJ 02/03 - Troche przeciekow | Ale z wykorzystaniem przechylu na Dresden-Goerlitz? Pewnie tak.
A mi ICE-T (przy obcen jtechnice 3kV to maly pryszcz) bo moznaby szybciej
Temat: TLK - refleksje po skorzystaniu z tej formy przejazdu [długie]
GN Temat: RJ 02/03 - Troche przeciekow
| Pewnie tak. Ale wydaje mi sie, ze nie jest to sprawa ot tak hop siup, bo trzeba by
Az tak bardzo tego nie widac.
No tak-jak zwykle gadamy o innych sprawach. Ty mowisz o jakies
Pozdrowienia Temat: Kraków,Katowice i okolice, co ciekawego dla MK
Chciałbym się dowiedzieć co ciekawego oczywiście dla MK, można zobaczyć w Pozdrowienia Jakub Halor Temat: Dw. Glowny w Warszawie Gazeta Stoleczna, 10 X 2001: Koniec Dworca Głównego? PKP chcą się pozbyć Dworca Głównego. Tymczasem projektanci linii kolejowych Dziś ma nastąpić otwarcie ofert w przetargu na sprzedaż 6 ha terenu Dworca Po co PKP wystawiają na przetarg działkę, która ma użytkownika i inwestora? Tej sugestii nie chce komentować Wojciech Misterka, dyrektor Zakładu Przez okres 30 lat dzierżawy terenu Polma nie zamierza próżnować - na miejscu, - Ma tu powstać zabudowa usługowo - handlowa czyli supermarket i hotel - Wiadomo na pewno, że Polma zobowiązała się do zachowania Muzeum Kolejnictwa. Janusza Sankowskiego, dyrektora Muzeum Kolejnictwa cieszy, że już niebawem ma Opowiada, że jego życzenia uwzględniono. - Dwa lata temu przyszedł do mnie PKP uważają, że Dworzec Główny jest zbędny. - Funkcji komunikacyjnej się tam Decyzja PKP zaniepokoiła urbanistów, którzy uważają, że pozbycie się terenu i - Zabudowa dworca mogłaby powstać w podobny sposób jak na Wileńskim: na górze Urbanista bije na alarm. - W miejscu Dworca Głównego powinien być zlokalizowany Henryk Kozłowski - zajmuje się planowaniem układu komunikacyjnego dojazdów do Agnieszka Korniłow Temat: Nowe ceny biletów PKP IC Wiosenne porządki cenowe w PKP Intercity O pełne, zaokrąglone ceny biletów na przejazdy pociągami PKP Intercity Ułatwienia w rozliczeniach za bilety PKP Intercity pojawią się już od 1 marca, I tak na przykład: W taryfie ekspresowej (pociągi InterCity, Express) w klasie 2 cenę biletu na Ceny biletów w taryfie pośpiesznej (pociągi InterRegion, Nocny Express) na Ceny miejscówek nie ulegają zmianie. Średni wzrost cen biletów jednorazowych w taryfie ekspresowej nie przekroczy Ważna informacja dla podróżujących pociągami PKP Intercity: Opłaca się rezerwować bilety wcześniej i korzystać z atrakcyjnych, Kolejne promocje organizowane będą przez PKP Intercity w miesiącach letnich i Bez zmian pozostaną ceny połączeń międzynarodowych – tutaj na szczególną uwagę Anna Rosiek Szczegółowy cennik: W związku ze zmianą ceny najtańszego biletu, zmienie ulegają również opłaty Temat: [RJ] O rozkładzie jazdy pociągów 2007 Kolej podcina gałąź, na której siedzi Zbigniew Chromik Towarzystwo Przyjaciół Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej Trudno uwierzyć, że na szlaku, na którym trzy lata temu kursowało pięć par pociągów na dobę, nagle wszyscy pasażerowie przeszli na emeryturę, pochorowali się, wyprowadzili się albo zwyczajnie umarli 10 grudnia, gdy wejdzie w życie najnowszy rozkład jazdy PKP, po raz pierwszy od momentu powstania (w 1933 r.) magistrala węglowa stanie się linią wyłącznie towarową. W ten sposób mieszkańcy Kłobucka, Działoszyna, Widawy i okolic Sieradza oraz Łasku zostaną pozbawieni podstawowej możliwości dojazdu na Śląsk. Kilka dni temu Jacek Stumpf, dyrektor odpowiedzialny w katowickim Urzędzie Marszałkowskim za komunikację, podał, że przyczyną wykreślenia połączeń jest śladowa frekwencja. W tym miejscu przypomina mi się stosowana w PKP praktyka: celowe zaniżanie liczby podróżnych przy publikowaniu statystyk. Były tego typu przypadki w zeszłym roku na Opolszczyźnie. Bo bardzo trudno mi uwierzyć, że na szlaku, na którym jeszcze trzy lata temu (2003 r.) kursowało pięć par pociągów na dobę, nagle wszyscy pasażerowie przeszli na emeryturę, pochorowali się, wyprowadzili się albo zwyczajnie umarli. Problemy magistrali węglowej dzieli większość linii kolejowych w Polsce. Od lat słyszy się o groźbie likwidacji połączeń i zamykania dworców. Najczęściej pojawiają się w związku z tymi doniesieniami linie Częstochowa - Kielce, Częstochowa - Chorzew Siemkowice, Tarnowskie Góry - Herby Nowe - Wieluń, Częstochowa - Opole. Nie było w zeszłych latach rozkładu jazdy, który nie byłby przepełniony złowrogimi literkami "F" (pociąg kursuje na zarządzenie) lub "G" (pociąg kursuje do odwołania). Prawdziwy dramat rozpoczął się w grudniu 2003 r., kiedy zdziesiątkowano pociągi na wymienionych liniach. Rok później Częstochowie odebrano bezpośrednie połączenia z Wieluniem, Zduńską Wolą, Tarnowskimi Górami. W tym roku z kolei PKP. Jaka zatem jest wizja na przyszłe lata? Optymistyczna wersja byłaby taka, że musi być lepiej - ponieważ gorzej być nie może. Polska rzeczywistość jednak uczy swoich obywateli (obywateli państwa solidarnego i socjalnego!), że zawsze może być gorzej niż już osiągnięte dno. Przekładając to na płaszczyznę kolei, jestem niemalże pewien, że likwidacja połączeń na magistrali węglowej to jeszcze długo nie koniec "restrukturyzacji" PKP w regionie. Usunięcie pociągów "zduńskowolskich" to zarazem wypadnięcie (nie z pociągu!) pasażerów, którzy jeździli linią Katowice - Wieluń, Opole - Częstochowa i z Częstochowa - Siemkowice, i mieli w Herbach bądź Siemkowicach swoje przesiadki na "węglówkę". Gdy, wnioskując logicznie, spadnie frekwencja tych pociągów (a spadnie na pewno), PKP w grudniu 2007 r. zaśpiewa nam - przy akompaniamencie Urzędu Marszałkowskiego - że pociągi są nierentowne i należy je wykreślić. Będą to zapewne pociągi relacji Tarnowskie Góry - Herby, Katowice - Wieluń czy ostatnie dwa z Częstochowy do Chorzewa Siemkowic. Sumując to wszystko, pod kreską wychodzi nam obraz nędzy i rozpaczy. Mimo dobrej infrastruktury (zadziwiająco dobrej jak na Śląsk) PKP Przewozy Regionalne, ze swoim koalicyjnym partnerem, czyli samorządem wojewódzkim, doprowadziły do degradacji połączeń pasażerskich nie tylko na "węglówce", ale także w całym województwie, pozbawiając możliwości dojazdu do szkół, miejsc zatrudnienia oraz do centrów handlowych i administracyjnych tych wszystkich obywateli, których nie stać na posiadanie i użytkowanie własnych samochodów. Tja. Temat: O spółce PKP Intercity Dłużej koleją do Gdańska i Krakowa Krzysztof Śmietana, 2007-10-18, Pociągi do Trójmiasta i Krakowa od grudnia będą jeździć dłużej. Na pocieszenie spółka Intercity uruchamia nowe połączenia międzynarodowe m.in. do Amsterdamu i Monachium. Spółka PKP Intercity ogłosiła wczoraj nowy rozkład, który zacznie obowiązywać 9 grudnia. Niestety, na dwóch popularnych trasach ze stolicy - do Trójmiasta i do Krakowa - będzie się jeździć dłużej niż dotychczas. Podróż ekspresem pod Wawel zajmie prawie trzy godziny - dokładnie 2 godziny i 55 minut. Jeszcze kilka lat temu przejazd na tej trasie trwał o 20 minut krócej. Po raz kolejny PKP wydłuża czas przejazdu do Gdańska. Poranny pociąg "Neptun" dotrze tam dopiero po 4 godzinach i 30 minutach. - W nowym rozkładzie jazdy przewidzieliśmy rozszerzony zakres prac modernizacyjnych na obu liniach. Niestety, jest to konieczne, aby za kilka lat pojechać na tych trasach z prędkością maksymalną 200 i więcej kilometrów na godzinę. Za wydłużone czasy przejazdów przepraszamy wszystkich podróżnych - mówi Krzysztof Łańcucki, rzecznik spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, która odpowiada za stan torów. 9 grudnia spółka PKP Intercity uruchamia za to kilka nowych połączeń. W nocnym pociągu "Jan Kiepura" do Kolonii i Frankfurtu będą dołączone nowe wagony - do Amsterdamu, Monachium i Bazylei w Szwajcarii. Przejazd na tej ostatniej trasie zajmie 16 godz. i 40 mint. Zlikwidowany zostanie za to nocny pociąg "Batory" do Budapesztu spółki Przewozy Regionalne. W zamian do stolicy Węgier będzie można nocą dojechać pociągiem "Chopin", który kursuje także do Wiednia i Pragi. Do Budapesztu będzie jeździł również nowy dzienny pociąg Eurocity "Józef Bem". Nie wiadomo tylko, czy znajdzie się wielu chętnych, którzy będą chcieli spędzić w wagonie prawie 12 i pół godziny. Tyle czasu zajmie podróż. Spółka Intercity uruchamia także z Warszawy kilka nowych połączeń krajowych. To m.in. nowe pociągi Intercity: "Pilsko" do Katowic i Bielska-Białej, "Kiliński" do Poznania, "Rejtan" do Poznania i Wrocławia, "Baczyński" do Katowic i Bielska-Białej. Pociąg ekspresowy "Ernest Malinowski", który jeździ w weekendy przez Kraków do Krynicy, w dni powszednie ma dojeżdżać do Rzeszowa. Prezes spółki PKP Intercity Czesław Warsewicz zapowiedział wczoraj też nowe inwestycje, które mają poprawić komfort podróży. Spółka kupuje m.in. nowe wagony gastronomiczne, które mają wyglądać znacznie lepiej od tych, które kursują dzisiaj. Zapowiada także zakupy supernowoczesnych składów zespolonych podobnych do francuskich TGV czy włoskich Pendolino. Będą one mogły rozwijać prędkość 250 kilometrów na godzinę. Problem w tym, że najpierw trzeba przebudować tory. Czesław Warsewicz liczy jednak, że pierwsze superszybkie pociągi wyjadą w 2010 roku. Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna http://miasta.gazeta.pl/w...4.html?skad=rss Temat: przez CMKe 250km/h, Transrapid w Polsce, i co jeszcze? - CYTAT <cytat Rakieta na szynach W roku 2030 podróż koleją z Warszawy do Moskwy będzie trwała niespełna trzy Superszybki pociąg Transrapid, mknący po jednej szynie tuż nad ziemią z Konsorcjum Transrapid Z przesiadką w Poznaniu ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Moskiewski ekspres Krzysztof Grzegrzółka Temat: Kolej. Śląsk się przybliży? http://miasta.gazeta.pl/czestochowa/1,48725,2803859.html Dopiero za pięć lat pociągi pośpieszne z Częstochowy do Katowic mają jechać Dla częstochowian miałoby to ogromne znaczenie, bowiem psychologiczną granicą - Po wymianie przed kilku laty wadliwych szyn obrabianych cieplnie na nowe, z Podwyższenie prędkości na terenie Zagłębia do choćby 80 km/godz. już by - Mam nadzieję, że stacja w Katowicach wraz z torami wyjazdowymi, także w Jest to realne o tyle, że jeżdżą tamtędy także ekspresy, które skręcają Prędkość to także tabor. Dojeżdżający do pracy korzystają nie z pociągów - Wspólnie z województwem mazowieckim rozpisaliśmy przetarg na nowoczesne Czy będą kolejne zakupy, bo cztery jednostki to za mało na obsadzenie trasy PYTANIE o więcej pociągów Centralna Magistrala Kolejowa przejęła z "wiedenki" pociągi tranzytowe, na Leszek Ruta, prezes PKP Przewozów Regionalnych: Okazuje się, że są chętni na PS. To jedyny dyrektor centrali PKP w Warszawie, który do pracy dojeżdża Temat: Nowy rozkład PKP Nowy rozkład jazdy na kolei od 11 grudnia Kolej moŻe stracić - na rzecz autobusów - kolejną po poznańskiej trasę z Częstochowy: tym razem do Lublińca i Wrocławia. Pogorszy się teŻ dojazd do stolicy, za to poprawi do Krakowa "Gazeta" dotarła do szczegółowych tabel z nowym rozkładem jazdy, który przynosi kilka rewelacji - wśród nich są pozytywne, ale i negatywne. Popołudniowy pociąg pospieszny do Wrocławia (z Warszawy) odjeŻdŻa dziś o 16.12. Ale od 11 grudnia - wraz z wejściem w Życie nowego rozkładu - juŻ go nie będzie. Wprawdzie pod koniec wakacji rysowała się szansa, Że lukę wypełni spółka Intercity (obsługuje ekspresy) - jednak w końcu nie zdecydowała się na ten krok. Ekspresu do Wrocławia nie będzie, za to Częstochowa ponownie ujrzy "Sztygara". Tak nazywa się pociąg z Lublina do Wrocławia, który kursował niegdyś przez dworzec Stradom, lecz przez parę ostatnich sezonów puszczano go przez Katowice. Od 11 grudnia codziennie o godz. 18.03 znów pojawiać się będzie w Częstochowie. Likwidacja wspomnianego pociągu Warszawa - Częstochowa - Wrocław oznacza równieŻ, Że stracimy jedno połączenie ze stolicą. A skutkiem tego będzie aŻ ośmiogodzinna przerwa między kolejnymi pociągami. Od 11 grudnia odjazdy do Warszawy zaplanowano bowiem na godziny: 3.10, 4.49 ("Kmicic" - o 20 minut wcześniej, niŻ dziś; mogą być problemy z dojazdem MPK na dworzec), 7.48, 15.46 (do Białegostoku, 45 minut wcześniej) i 18.48. Natomiast z Warszawy wyruszymy do Częstochowy o: 5.50, 8.45, 15.50, 17.45 (pół godziny wcześniej niŻ dziś) i - dla spóŹnionych na poprzedni pociąg - 21.25. Do plusów zaliczyć naleŻy o jedno więcej połączenie z Krakowem. Pociągi odjadą o: 5.18, 5.55 (tylko latem), 9.13, 16.02 ("Giewont" - wraca na trasę przez Koniecpol, zamiast przez Zawiercie) i 17.48. "Giewont" będzie przy tym najdziwniejszym pociągiem, z jakiego kiedykolwiek mieliśmy okazję korzystać. Pojedzie bowiem tylko w jedną stronę, a spod Tatr juŻ... nie wróci. W zamian do Częstochowy - przez Kraków i Koniecpol - przyjedzie pociąg z Nowego Sącza o nazwie "Dunajec". Koniecpol zyska aŻ dwa pociągi do Krakowa: o 7.38 i tuŻ po 17. Radość zepsuje jednak wiadomość, Że dwa pociągi do Częstochowy - o 10.45 i 17.35 - kursować mają warunkowo. Jeśli samorząd wojewódzki nie sypnie kolejarzom groszem, to 1 kwietnia 2006 r. zostaną wycofane. Takich niepewnych połączeń jest zresztą w regionie więcej; w rozkładzie oznaczono je literą F. Mają ją wszystkie pociągi z Częstochowy do Chorzewa-Siemkowic, o 4.27 do Koluszek, 22.43 do Radomska, 4.11 do Gliwic, 20.22 do Katowic, 22.46 do łaz, 10.45 i 17.35 do Kielc, 5.11, 12.19 i 15.39 do Lublińca oraz 16.36 do Kluczborka. Złowieszcze oznaczenie posiada takŻe pięć pociągów z Katowic do Lublińca, dwa z Tarnowskich Gór do Herbów Starych oraz tyle samo z Herbów Nowych do Zduńskiej Woli. Choć rozkład jest juŻ ułoŻony, to nadal nie wiadomo, czy pociągi będą kursować na całej trasie Herby Nowe - Krzepice - Wieluń - Kępno. Jest bardzo prawdopodobne, Że składy śląskie dojadą tylko do Krzepic zaś wielkopolskie - od strony Kępna do Wielunia, albo w ogóle nie wyruszą w trasę. Powodem jest brak porozumienia między województwami w sprawie finansowania linii. W dodatku jej środkowa część biegnie przez peryferia woj. łódzkiego, kompletnie nie zainteresowanego tą trasą. Z Częstochowy do Wrocławia kursuje coraz więcej autobusów. OdjeŻdŻają o: 4:20, 7:40, 11:05, 11:10, 13.00, 13.05, 14:45 i 15:50. Źródło o ja i ich po prostu banda Chca mi odebrac jedyne sensowne połaczenia, najpierw likwidacja bezposredniego polaczenia ze Szczecinem, potem drugiego, teraz przez Wrocław. za rok pewnie bede musiał jezdzic przez Praga-Wiedeń-Berlin. No paranoja i koniec. Jeszcze zeby to mialo sens, ale ten wcale nie nalezy do pustostanow. Chca sie mnie pozbyc z Czewy i koniec Temat: Stacja Krzyż: gorzowianie wysiadać Stacja Krzyż: gorzowianie wysiadać Felieton Pawła Krysiaka Bezpośrednie połączenie z Warszawą wcześnie rano i powrót wieczorem - to powinien być komunikacyjny standard stolicy woj. lubuskiego. Nic z tego. Cały czas jesteśmy skazani na przesiadki w Krzyżu, Zbąszynku i na psujące się szynobusy. Wybrałem się w środę z Gorzowa do Warszawy na ważną konferencję, która miała trwać od godz. 10.45 do 16.30. Najpierw sprawdziłem w internecie, czy mam wcześnie rano jakieś szybkie, bezpośrednie połączenie. O, jest! No tak, ale nie rano, tylko o godz.13.44 i nie szybkie, ale żółwie. Podróż trwa bowiem 7,5 godz., podczas gdy pospieszny do Warszawy powinien dotrzeć w 4,5 godz. Co my tu jeszcze mamy? PKP oferuje też nocną podróż do Warszawy, z tym że tutaj jazda zaczyna się o 23.30 i trwa ponad 8,5 godz. Po drodze pociąg czeka na stacji w Krzyżu prawie godzinę, a w Pile pół godziny. Gorzowianie od dziesiątków lat są przyzwyczajeni, że kiedy się wyrusza w świat, to trzeba obowiązkowo godzinę odsiedzieć swoje w Krzyżu. Odrzucam te propozycje jako nieatrakcyjne i szukam dalej, tym razem niech już będzie z przesiadką. O 5.05 wyjazd z Gorzowa, przesiadka w Krzyżu, a jakże by inaczej, i jestem w Warszawie o 10.39. Cóż, spóźnię się na konferencję, bo przecież z Dworca Centralnego muszę jeszcze jechać taksówką ok. 20-30 min. Trudno. Wyjechałem zgodnie z planem i z obowiązkową przesiadką w Krzyżu. Po 50-minutowym zwiedzaniu stacji, wsiadam w końcu do IC Chrobry. Pędzę do Warszawy. Mili konduktorzy, kawa rozpuszczalna, ciasteczko. Aż tu nagle w miejscowości Płochocin kierownik składu ogłasza, że z przyczyn technicznych pociąg będzie miał opóźnienie ok. 10 min. Potem opóźnienie zwiększa się do 20 min, 30 min. Wychodzę na korytarz, a tam jak w ulu. Pasażerowie nerwowo dzwonią z komórek. Pan w garniturze: Niestety, pociąg stoi, nie dotrę na czas na rozprawę, niech pan wytłumaczy sędziemu, co się dzieje. Pani w dżinsach: A co ja mam zrobić, stoję, pod lasem stoję, w pociągu. Jedźcie sami, najwyżej dojadę jutro. Krewki pracownik budowlany: A co mnie k... obchodzi, że busy odjadą, a niech odjadą. Bye, bye k... Pani z wielką torbą podróżną: Martusiu, to naprawdę nie jest moja wina. Konduktor obiecał, że pociąg do Wiednia poczeka. Nie denerwuj się. W końcu z 50-minutowym opóźnieniem IC Chrobry dotarł do Warszawy. Spóźniłem się na najważniejszą część konferencji. Wracam o 17.39 ekspresem do Zbąszynka, a tam szybka przesiadka na pociąg do Gorzowa. Ekspres dotarł z półgodzinnym opóźnieniem. A zamiast szynobusu do Gorzowa, podstawiono autobus. Szynobus pewnie znów zderzył się z sarną i jest w naprawie. Podróż do Warszawy i z powrotem kosztowała mnie 225 zł i sporo nerwów. A co zyskałem? Pewność, że PKP nie warto ufać. Gorzów od ponad 30 lat jest miastem wojewódzkim, ale jednocześnie komunikacyjną czarną dziurą. Dlatego nie ma się co dziwić, że trudno tu zorganizować wielki koncert na kilkadziesiąt tysięcy ludzi czy ściągnąć znanego pisarza na spotkanie autorskie. Wyjechać z Gorzowa i dojechać do największych miast w Polsce to droga przez mękę. Ostatnio "Gazeta" opisywała opłakany stan dworców kolejowych. My w Gorzowie mamy inny problem. Chodzi o to, żeby pociągi normalnie jeździły. Źródło: Gazeta Wyborcza Gorzów Temat: Felieton: Stacja Krzyż: gorzowianie wysiadać Bezpośrednie połączenie z Warszawą wcześnie rano i powrót wieczorem - to powinien być komunikacyjny standard stolicy woj. lubuskiego. Nic z tego. Cały czas jesteśmy skazani na przesiadki w Krzyżu, Zbąszynku i na psujące się szynobusy. Wybrałem się w środę z Gorzowa do Warszawy na ważną konferencję, która miała trwać od godz. 10.45 do 16.30. Najpierw sprawdziłem w internecie, czy mam wcześnie rano jakieś szybkie, bezpośrednie połączenie. O, jest! No tak, ale nie rano, tylko o godz.13.44 i nie szybkie, ale żółwie. Podróż trwa bowiem 7,5 godz., podczas gdy pospieszny do Warszawy powinien dotrzeć w 4,5 godz. Co my tu jeszcze mamy? PKP oferuje też nocną podróż do Warszawy, z tym że tutaj jazda zaczyna się o 23.30 i trwa ponad 8,5 godz. Po drodze pociąg czeka na stacji w Krzyżu prawie godzinę, a w Pile pół godziny. Gorzowianie od dziesiątków lat są przyzwyczajeni, że kiedy się wyrusza w świat, to trzeba obowiązkowo godzinę odsiedzieć swoje w Krzyżu. Odrzucam te propozycje jako nieatrakcyjne i szukam dalej, tym razem niech już będzie z przesiadką. O 5.05 wyjazd z Gorzowa, przesiadka w Krzyżu, a jakże by inaczej, i jestem w Warszawie o 10.39. Cóż, spóźnię się na konferencję, bo przecież z Dworca Centralnego muszę jeszcze jechać taksówką ok. 20-30 min. Trudno. Wyjechałem zgodnie z planem i z obowiązkową przesiadką w Krzyżu. Po 50-minutowym zwiedzaniu stacji, wsiadam w końcu do IC Chrobry. Pędzę do Warszawy. Mili konduktorzy, kawa rozpuszczalna, ciasteczko. Aż tu nagle w miejscowości Płochocin kierownik składu ogłasza, że z przyczyn technicznych pociąg będzie miał opóźnienie ok. 10 min. Potem opóźnienie zwiększa się do 20 min, 30 min. Wychodzę na korytarz, a tam jak w ulu. Pasażerowie nerwowo dzwonią z komórek. Pan w garniturze: Niestety, pociąg stoi, nie dotrę na czas na rozprawę, niech pan wytłumaczy sędziemu, co się dzieje. Pani w dżinsach: A co ja mam zrobić, stoję, pod lasem stoję, w pociągu. Jedźcie sami, najwyżej dojadę jutro. Krewki pracownik budowlany: A co mnie k... obchodzi, że busy odjadą, a niech odjadą. Bye, bye k... Pani z wielką torbą podróżną: Martusiu, to naprawdę nie jest moja wina. Konduktor obiecał, że pociąg do Wiednia poczeka. Nie denerwuj się. W końcu z 50-minutowym opóźnieniem IC Chrobry dotarł do Warszawy. Spóźniłem się na najważniejszą część konferencji. Wracam o 17.39 ekspresem do Zbąszynka, a tam szybka przesiadka na pociąg do Gorzowa. Ekspres dotarł z półgodzinnym opóźnieniem. A zamiast szynobusu do Gorzowa, podstawiono autobus. Szynobus pewnie znów zderzył się z sarną i jest w naprawie. Podróż do Warszawy i z powrotem kosztowała mnie 225 zł i sporo nerwów. A co zyskałem? Pewność, że PKP nie warto ufać. Gorzów od ponad 30 lat jest miastem wojewódzkim, ale jednocześnie komunikacyjną czarną dziurą. Dlatego nie ma się co dziwić, że trudno tu zorganizować wielki koncert na kilkadziesiąt tysięcy ludzi czy ściągnąć znanego pisarza na spotkanie autorskie. Wyjechać z Gorzowa i dojechać do największych miast w Polsce to droga przez mękę. Ostatnio "Gazeta" opisywała opłakany stan dworców kolejowych. My w Gorzowie mamy inny problem. Chodzi o to, żeby pociągi normalnie jeździły. Gazeta.pl Temat: Kraków - Drezno A skąd ją wezmą? Już teraz na CMK ich brakuje i codziennie przynajmniej kilka Ex/IC z Wawy przyciąga do Krakowa EU06/7 (czasem jeszcze EP08 się trafi)... Z Warszawy. Lokomotywy są systematycznie oddawane do napraw głównych i po naprawach przywracane do służby. Nie zapominajmy o tym, że póki co, Cargo zdecydowało o prowadzeniu pociągów pasażerskich PKP IC lokomotywami EU 43, także kilka dziewiątek pozostaje do wykorzystania. Co do Ex do Jeleniej to jestem sceptykiem... Przy prędkościach jakie obowiązują na tej linii (myślę o tej przez Jaworzynę, Wałbrzych) już bardziej TLK widzę... Chociaż przez Lubań też jakiś super prędkości chyba nie ma Nie mówiłem o linii przez Wałbrzych - tam nawet TLK się nie nadaje. Proszę czytać uważnie posty. A trasa Lubań - Jelenia, w porównaniu do całej trasy pokonywanej przez ew. Ex, jest tylko jej znikomym końcowym odcinkiem. [ Dodano: 14-03-2008, 22:11 ] Rozpatrzmy proponowaną trasę: Warszawa - Zgorzelec przez Katowice, Opole. Na linii E20 na sporym odcinku również nie mamy pełnych prędkości eksploatacyjnych: Odcinek ŁOWICZ - KUTNO - fatalny stan torów, drewniane podkłady i tylko ze względu na kursujące tamtędy pociągi kwalifikowane jest zrobiona setka na tym szlaku. Nie wspominam już o samej stacji Kutno oraz o Koninie, które wogóle nie zostały nawet tknięte do tej pory, jeśli chodzi o modernizację. Ze względu na niedokładnie wyprofilowane łuki trasa między Warszawą i Poznaniem jest przejezdna z prędkością 160 km/h na 65% swojej długości. [ Dodano: 14-03-2008, 22:21 ] A nikt nie zgodzi się na puszczenie EP09 linią Węgliniec - Jelenia Góra ze względu na duże wzniesienia i niewielkie prędkości szlakowe... Przyporządkowana EP 09 do wspomnianego pociągu Ex nie będzie odstawiana na żadnej stacji pośredniej (Wrocław, Legnica, Węgliniec), ponieważ czeka ją tylko ew. jedna zmiana kierunku jazdy w Węglińcu, a Jelenia ma najlepsze możliwości oględzin technicznych takiej lokomotywy, więc jazda na tak niedługim odcinku z Węglińca do Jeleniej, w porównaniu do całej przebytej trasy, nie robi żadnej różnicy (zmiana lokomotywy na EU 07 wygeneruje w tym wypadku tylko dodatkowe koszty). [ Dodano: 14-03-2008, 22:23 ] Tak więc reasumując jeżeli pociąg TLK zawita na naszą linię to najpewniej pojedzie z Warszawy wiedenką do Częstochowy i potem przez Lubliniec i Opole prowadzony najzwyklejszą EU lub EP07 Nie będzie wogóle takiego pociągu. [ Dodano: 14-03-2008, 22:29 ] A co to Jelenia Góra jest gorsza np.od Wisły,Krynicy itp. też potzrebny jest EXPRES,ludzie potrzebuja szybko i komfortowo dojechac w Karkonosze,coraz wiecej ludzi jezdzi w Karkonosze,jest BOOM Turystyczny w tym regionie,Lubań i Gryfów też nie jest mały ,zawsze by ktoś tam wsiadł , np. Kuracjusze ze Świeradowa Zdr. i mieszkańcy tych miejscowości,Karkonosze potrzebują Expresa (ewentualnie TLK) Zgadzam się, wszak z Warszawy Sudetami i Karkonoszami trochę ludzi do Jeleniej jeździ. Trasa do Jeleniej po E 30 jest bardziej korzystna, niż trasa przez Jaworzynę, Wałbrzych. Fakt, to co wspomniałem już w innym poście, że taryfa przewozowa na Ex jest na pewno niekorzystna w stosunku do taryfy pospiesznej PR, jednak pamiętajmy o tym, że Ex jest pociągiem, w którym obowiązują ulgi ustawowe. Kwestia uruchomienia również odpowiedniej promocji na odcinku dolnośląskim może mieć (choć nie musi) znaczny wpływ na przyciągnięcie podróżnych. [ Dodano: 14-03-2008, 22:36 ] Dobra, dobra, ale tu znów wychodzi PKPowskie "nieda się". W całej Europie są międzynarodowe IC choćby podam jako przykład IC "Avala" (Wiedeń-Budapeszt-Belgrad). Tylko na PKP IC "nieda się" Brambor, wszystko się da Ty akurat chyba dobrze o tym wiesz Temat: Swinonoujscie-Belin=bezpośredn Jadąc od zachodu: linia Goerlitz/Zgorzelec-Krzewina Zgorzelecka-Turoszów/Ziittau (tranzyt wieloktronego rzędu. Linia Liberec -(nie-wiem-jak-się -nazywa-ta-wioska-w-PL-gdzie-sie-pociag-nie-zatrz ymuje)-Zittau-Varnsdorf (Cesko). Kiedyś wracajac z Pragi do Lublina miałem w Gorlitz spotkac się z siostra, by na dzień pojechać do znajomego z Leipzig. Pojechałem pociągiem do Zittau jadac przy tym tranzytem przez PL(worek turoszowski, 2 km z jednym przejazdem drogowym). Następnie pociągiem DB Zittau-Gorlitz jechałem odcinkiem tranzytowym PKP, przy czym odcinek ten na chwilę (tak z 500 m?) w przełomie Nysy jechał tranzytem przez Niemcy. W sumie 6 przekroczeń granicy, w tym 5 tranzytowych w tym dwa tranzytu "drugiego rzędu" (ten odcinek, gdzie pociąg DB jedzie po linii PKP tranzytem przez Niemcy). Jesenik-Głuchołazy-Mesto Albrechtice (gdzieś tu odchodzi wąskotorówka do Osoblahy, może ktoś ma ochotę na wypad by ją zwiedzic???)-Krnov dokładnie opisana w innych postach. Jechałem tylko raz, pociąg stanął poza peronem i lokomotywa przejechała z jednego końca w drugi. Na peronie stało leniwie obserwując pociąg 2 WOPistów. Z drugiej strony (nie-od-stacji) chyba nikt nic nie obserwował +jakby ktos wyskoczył, to chyba nikt by tego nie zauważył. No, ale ja jechałem do schroniska z Lipovej-Lazne.... Co do odcinka przez Chyrów, to owszem sołdaty stali na stopniach wagonów (mieli takie drążki metalowe-poręcze coby nie wypaść i gogle, fajnie to wyglądało) ale żeby byli uzbrojeni? Chyba tylko w krótkofalówki. No i przez skład przechodził oficer i on może i miał jakiś pistolet przy pasie. Jakoś kałaszy nie pamiętam. Wygładac można było, jak raz jechałem, to między dwoma przedziałami wywieszono polska flage i pociąg jechał jak jakiś transoprt osadników na ziemie zachodnie... Co prawda ten sołdat po stronie flagi aż pocił sie, tak mocno obserwował czy czegos poza flaga nie wyrzuca się (podobno przy wyrzuceniu czegoś z pociągu potrafiono zatrzymać go?????????) Tranzyty sa (lub były) na granicy słowacko-węgierskiej (pociągi ZSR tranzytem przez Węgry). Co najmniej jedna z tych linii została zamknieta. AAAA, moze jest ktos chętny sprawdzić potencjalnie tranzytową linie Wilno-Druskienniki przez Porieczie w (wszyscy wstać, czapki z głów)Łukaszenkolandzie (burnyje apłodismienty!!)? Zdaje się, że Lietuvos Gelezinkelio prowadzą tam coś nie mniej niż 2 i chyba nie więcej niż 4 składy dziennie? Zreszta na pograniczu wszystkich postsowieckich republik można znaleźć mnóstwo potencjalnie tranzytowych odcinków. Ale to juz za daleko od PL.... | | | z lądem stałym. Jak podano (wczoraj, Nord 3), | W SK bylo o tym. Musialbym odszukac, a to moze potrwac. Przepraszam. | dojechac do Swinoujscia /miasta/ przez teren Niemiec. Takie wolty Na kanale regionalnej publicznej telewizji polskiej jest puszczany w Slawek -- Strona 1 z 2 • Zostało znalezionych 43 rezultatów • 1, 2 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||