Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP ceny zniżki

Odnosnie PKP to dodam, ze nie zarabia ona na przejazdach ale i nie na
telefonach, bo zarabia na dzierzawie kanalow cyfrowych w swijej sieci
szkieletowej.

...oraz znizki spore za dostep do wybranego przez siebie dostawcy
Internetu zamiast ciagle zajetego 0202122


Tylko co komu po tym jak za rozmowy bedzie sie placilo majatek. Internet to
tylko mala procentowo czesc calej telekomunikacji i nie mozna jej
wszystkoego podporzadkowywac rujnujac cala reszte.

| Ty jednak tego nie wiszisz bo
| nikt nie chce Ci dac Internetu za darmo....

nie za darmo, tylko ryczaltem, SDI mi by pasowal w ostatecznosci
pomimo ze jest to i tak rozboj w bialy dzien z takimi warunkami, ale
jak to sie mowi lepszy rydz niz nic


Sam sobie przeczysz. Piszesz, ze ryczalt to ostatecznie ale to rozboj. No
to jak nie impulsy, nie ryczalt to co? Korzystniejsze bylo by juz tylko
przylaczenie za darmo...

| ponad 90% udzialu w rynku i Ty uwazasz ze nie jest sama ???
| czy Ty sie czujesz dobrze ???
| Oczywiscie, ze sie dobrze czyje. Najlepszy jest przyklad polaczen
| miedzystrefowych. Poza TPSA jest 3 operatorow, z ktorych dwaj maja lepsza i
| wydajniejsza infrastrukture niz TPSA a mimo to nie robia nic i co najgorsze
| nie zamierzaja w najblizszym czasie. Jedynie Netia robo dobre wrazenia
| majac z nich wszyskich najmniej (wlasciwie nic).

cos w tym musi byc, i zapewne jest, tylko jak na razie o tym nie wiem


Ty nigdy nie wiesz o tym co sie dzieje pozytywnego. Ty wiesz tylko o tym do
czego mozesz sie czepiac.

| Wlasnie od kilku lat (i to ladnych kilku) mamy 3 bardzo dobre sieci
| szkieletowe. Jakos nikomu sie nie chce (jak widac) swiadczyc za ich
| posrednictwem uslug :-(

a jak ty chcesz swiadczyc uslugi za posrednictwem sieci szkieletowej
wspaniale rozbudowanej, jak "narodowy operator" blokuje do niej dostep
zawyzonymi stawkami za polaczenia do sieci teleinformatycznych ???
Co gorsza wziete z ksiezyca przeliczniki mowia, ze ceny tych polaczen
sa deficytowe i nalezy je podwyzszyc...


Przeciazenie sieci szkieletowej TPSA jakos przeczy zarowno temu jakoby
oplaty byly za wysokie jak i temu, ze TPSA blokuje do niej dostep. Skoro
jest przeciazona to znaczy, ze dostem ma i tak za wiele uzytkownikow a
skoro oni sa (i jest ich tak wiele) to znaczy, ze cena tez nie jest za
wysoka bo sa chetni na taka jaka jest.

Pozdrawiam.

Lechu

No wlasnie. Jak rozwiazac problem koszmarnej ceny biletu miedzy dwoma
przygranicznymi miejscowosciami


Temat rozlegly jak rak toczacy PKP...

Generalnie to nie o to chodzi, ze ja namawiam do korupcji, ale dla nas
kolosalne znaczenie ma fakt, czy pociag prowadzi polska druzyna, czy nie.
Pod tym wzgledem MK-filne sa przejscia Kunowice, Gubin, (Zasieki - nie
wiem), Zgorzelec, Mieroszow, Chalupki, Zebrzydowice, Cieszyn, Muszyna,
Chyrow i Trakiszki, choc tych dwoch ostatnich nie radze ryzykowac (naloty
kanarow z drugiej strony). Generalnie stawka za osobe wynosi 2 - 2,5 PLN,
przy duzej grupie akceptowane sa umowne znizki. Poza tym Cieszyn sie nie
oplaca kombinowac, bo bilet zwykly jest smiesznie (czytaj w tym kraju
niezwykle, choc to powinno byc norma) tani (niecale 2 zl). Najlepszy wist
jest tego typu (hazard to element ryzyka, ale i oszczedzania) jedziesz
powiedzmy w 6 osob. Przychodzi kondi, wyjmujesz mieszka pierwszego. Na to
kondi: panowie, no jak tak mozna, dajcie wiecej, bo mnie kierpoc zjebie!
Albo wtedy dajesz dodatkowo 2 zlocisze, albo mowisz no to wypisuj pan.
Zalezy od tupetu i stanu ducha.  Dane zawsze sobie proporcjonalnie dostosuj
do ilosci podrozujacych z toba. I tyle w kwestii przejsc z nasza obsluga. Do
punktu granicznego po pierwsze biletu nie dostaniesz (mozliwosc istnieje i
to w taryfie krajowej - tak jak na CD, tyle, ze u nas to jest oczywiscie
zabronione, bo jak juz wielokrotnie pisalem taki ten kraj dziwny jest), a po
drugie kondi i tak przyjdzie po naleznosc za odcinek gr.p. - stacja za
granica.
Oczywiscie dowolne kombinacje w stylu IC Praha Petrovice - Katowice za 10
zyla tez wchodza w gre, o ile kierpoc jest z wiekszymi jajami.

To tak tylko z wlasnego i znajomkow doswiadczenia.

Cala ta dywagacja prowadzi do wniosku, ze taryfa miedzynarodowa i jej rozne
"promocyjne" warianty to kolejny stek bzdur, a kierpocie tylko na takie
pociagi zasuwaja dzieki temu. PKP nie chca na tym zarobic, no i nie
zarabiaja. Nie mam niestety sumienia by im w tym przeszkadzac.

Tomek

Niedoinformowani konduktorzy?

2007-01-07, ostatnia aktualizacja 2007-01-07 19:26
Minister transportu aż do końca 2007 roku przedłużył ważność legitymacji
studenckich wydanych na starych drukach. - Konduktorzy nic o tym nie
wiedzą - żali się Karolina, studentka V roku filozofii na olsztyńskim
uniwersytecie. - Jeden z nich ostrzegł mnie ostatnio, że w styczniu za taką
legitymację wlepi mi mandat
Przepisy o studenckich ulgach na przejazdy autobusami i koleją zmieniły się
już w 2002 roku. Studenci, zamiast kupować bilety na PKP za pół ceny, mogą
korzystać tylko z 37-procentowej zniżki. W legitymacjach studenckich wciąż
jest jednak informacja, że dokument uprawnia do podróżowania z 50-procentową
ulgą. W lipcu 2005 roku minister edukacji narodowej i sportu wydał
rozporządzenie, w którym ustalił, że takie legitymacje stracą ważność po 31
grudnia 2006 roku. Ale 19 września 2006 roku weszło w życie nowe
rozporządzenie, tym razem ministra transportu, które przedłuża ważność
starych legitymacji aż do końca 2007 roku. Czy konduktorzy wiedzą o
zmianach?

Karolina, studentka UWM: - Jeszcze w grudniu jechałam pociągiem z Elbląga do
Olsztyna. Konduktor powiedział mi, że jak w styczniu zobaczy u mnie taką
legitymację, to wlepi mi mandat. Usiłowałam wyjaśnić mu, że jest w błędzie.
Ale konduktor nie uwierzył mi, że przepisy znowu się zmieniły. Z drugiej
strony informacji o tych nowym rozporządzeniu ministra transportu nie ma też
wywieszonej w dziekanatach.

Józef Górniewicz, prorektor UWM ds. kształcenia: - W listopadzie z czterech
dziekanatów mieliśmy informacje, że konduktorzy ostrzegają naszych
studentów, by do stycznia wymienili legitymacje. Dlatego zadzwoniliśmy do
Ministerstwa Transportu, by zdyscyplinowało kolejarzy. Byłoby bardzo źle,
gdyby nasi studenci po Nowym Roku musieli tłumaczyć się z niesłusznie
wlepionych mandatów.

- Na początku grudnia wydaliśmy zarządzenie, które zawierało informacje o
przedłużeniu ważności starych legitymacji studenckich i do tej pory wszyscy
konduktorzy powinni byli się już z nim zapoznać - mówi kierownik drużyn
konduktorskich w Zakładzie Warmińsko-Mazurskich Przewozów Regionalnych.

To, czy jezdza nasze pociagi czy czeskie ma chyba znaczenie. Wnioskuje
to z rozkladu jazdy i kilometrazu. Popatrzcie:
0       Wroclaw Gl
130     Miedzylesie
0       Miedzylesie
9       Lichkov (CD)

i

0       Wroclaw Gl
95      Mieroszow
101     Mezimesti (CD)

W przypadku Mieroszow/Mezimesti ten kilometraz jest jakby "ciagly", tzn.
bez rozroznienia na stacje nasza i czeska. Poza tym dopiero w Mezimesti
odbywa sie kontrola paszportowa i celna _naszego_ Urzedu Celnego. W
przypadku Lichkova to juz w Miedzylesiu jest kontrola.

Dobrze rozumuje?
A ma ktos moze jakies doswiadczenia lub idee w tym temacie?

Wojtek Michalski

----------------
Pozdrav
Wojtek Michalski