Strona Główna
PKP Poznań Poznań Ostrzeszów
PKP Białystok Warszawa cennik
PKP Biuro rzeczy znalezionych
PKP Bydgoszcz bilet turystyczny
PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć
PKP Cena biletu miesięcznego
PKP Gliwice Opole Gł
PKP gliwice-wrocław Główny
PKP inter city Wrocław
PKP Intercity kasy agencyjne
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • therasmus.pev.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP zory-rozklad





    Temat: Polsko-czeska przejażdżka
    Witam !

    Po maturze próbnej postanowiłem zrelaksować się na małym kółeczku. Celem
    było zaliczenie odcinka Bielsko-Skoczów oraz sprawdzenie czy jest już czeska
    cegła w sprzedaży. Przed 9:00 przybywam na 1 peron kędzierzyńskiego dworca.
    Krawędź zajmuje SZYNDZIELNIA do Wrocławia, która powinna odjechać 5 minut
    temu. Widzę że kolejarze kręcą się przy lokomotywie więc idę zobaczyć co się
    stało. Nie znam się zbytnio na technicznych sprawach ale widziałem że zerwał
    się jakiś przewód i zwisał, a kolejarze próbowali go zerwać całkiem co nie
    było łatwe. Gdy w końcu udaje się oderwać to coś całkowicie pociąg odjeżdża,
    zwalniając krawędź dla mojego pociągu, który chwilę później podstawia się.
    Maszynista szybko uwija się ze zmianą kabiny i ruszamy 2 minuty po czasie. W
    zapowiedziach megafonowych żadnej informacji że pociąg nie jedzie przez
    Pszczynę. Wydaje się że jedziemy bez problemów, ale w Suminie mamy już +10,
    bo po drodze nawalone jest pełno ograniczeń. Do Żor konduktor się nie
    pojawił. Z powodu remontu na odcinku Pszczyna-Radostowice nasz pociąg
    kieruje się objazdem przez Chybie co dla mnie jest dość atrakcyjne ponieważ
    tym odcinkiem nie jeżdżą pociągi pasażerskie (z wyjątkiem grupy wagonów
    Bielsko-Świnoujście kursującej wyłącznie w wakacje letnie). Gdy jesteśmy już
    na odcinku Żory-Chybie zjawia się konduktor i pyta czy na pewno wszyscy
    jedziemy do Bielska albo Czechowic. Znalazło się kilka osób które chciały
    jechać do Pszczyny (brawa dla informacji PKP...). W Chybiu mamy postój.
    Niektórzy pasażerowie pytają mnie czy to już Czechowice. Mamy cały czas to
    10 minut opóźnienia więc udaję się do przedziału służbowego zgłosić
    przesiadkę na pociąg do Czeskiego Cieszyna (jest 6 minut czasu). Kondi od
    razu dzwoni z komórki i zgłasza to. W Bielsku wjeżdżamy na peron 3,
    najdalszy od budynku dworca. Mój pociąg do Cieszyna oczekuje przy tym samym
    peronie, za nim na tym samym torze stoi kibelek do Wadowic. Podróżni jadący
    do Żywca muszą biec na drugi koniec dworca. Ja zajmuję miejsce w pociągu i
    po chwili ruszamy. Bywałem już wielokrotnie w Bielsku ale nigdy nie mogłem
    wypatrzyć gdzie znajduje się zjazd na linię do Skoczowa. Wyjeżdżamy ze
    stacji odgałęzieniem na Wadowice, ale zaraz potem odbijamy w lewo i
    przejeżdżamy wiaduktem nad torami w kierunku Czechowic. Rozpoczynam focenie
    wszystkich przystanków.  Prędkość na początkowym odcinku trasy po prostu
    "rewelacyjna" (tylko dla cierpliwych). :-/ Podczas kontroli pytam konduktora
    o przejściówkę do Czeskiego Cieszyna, ale ten mówi że może mi sprzedać bo
    skończyły mu się blankiety. Proponuje żebym podczas minutowego postoju w
    Cieszynie skoczył kupić ją do kasy, ale ja postanawiam zaoszczędzić te 2 zł
    i przejść granicę pieszo. Tak też robię po przyjeździe do Cieszyna.
    Wychodząc ze stacji widzę że do mojego pociągu wsiada kilka osób czyli ktoś
    jednak jeździ na tym odcinku granicznym. Po dotarciu do Czeskiego Cieszyna
    najpierw udaję się do kasy żeby zakupić bilet. Przede mną facet kupuje
    bilety do Polski. Widzę że kasjerka wystawia przejściówkę do Cieszyna już
    elektronicznie, na zwykłym czeskim blankiecie. Czyżby w takim razie można
    już było te przejściówki kupować w dowolnej kasie na terenie Czech? Po
    zakupieniu biletu udaję się do ÄŚD Centrum zapytać o cegłę. Pani
    sprzedawczyni mówi że jeszcze nie ma, że powinna być w przyszłym tygodniu.
    Udaję się więc na perony żeby porobić kilka zdjęć. Spotykam kibelek którym
    jechałem z Bielska. Podczas zapowiedzi automat fajnie wymawia stacje
    Goleszów i Bielsko-Biała. ;-P Po odjeździe polskiego pociągu na ten tor
    przyjeżdża motoraczek z Frydku-Mistku. Przez stację przemyka też loczek z
    PCC Rail Szczakowa. Przyjeżdżają osobówki z Ostravy Svinov i Přerova.
    Motoraczek rozpoczyna oblot doczepki, podobnie lokomotywa z osobówki. Inna
    lokomotywa przetacza się na drugi tor, a środkowym torem przemyka jakiś
    towar. Tak więc na stacji bez przerwy coś się dzieje. Z 10-minutowym
    opóźnienie zjawia się IC DETVAN rel. Praha - Zvolen. Opóźnia przez to
    osobówkę do ÄŚadcy o 10 minut.Chwilę po DETVANIE przyjeżdża też mój kibel
    rel. Mosty u Jablunkova - Přerov. Jak większość czeskich kibli strasznie
    obskurny i osprejowany. Zapełnienie duże, odjazd punktualny. Trasą tą już
    kiedyś jechałem w przeciwnym kierunku. Gdzieniegdzie jedziemy wolno z powodu
    gorszego stanu torów, ale w przyszłym rozkładzie ta linia ma być
    remontowana. Stacja Dětmarovice położona jest przy dwóch wielkich kominach.
    Ciekawie to wygląda. W BohumĂ­nie kończy się moja podróż czeską koleją. Udaję
    się do kasy międzynarodowej. Tutaj cegły oczywiście też nie ma ale za to
    można wziąć sobie gazetkę do której dołączone jest 10 darmowych pocztówek
    kolejowych, plakat, gazetka o najważniejszych modernizacjach w Czechach i
    inne broszurki To wszystko oczywiście za darmo. ;-) Wykonuję 4 zdjątka. Po
    przyjeździe EC Praha z Pragi do Warszawy opuszczam stację i zaczynam spacer
    do Chałupek. Wychodząc widzę na tablicy że pociąg z Katowic ma 15 minut w
    plecy. Po 45 minutach dochodzę na stację w Chałupkach, pod koniec musiałem
    biec, jednak trzeba sobie rezerwować godzinę na pokonanie tej drogi. Kibel z
    BohumĂ­na to full plastik. Do Raciborza natomiast jadą bohuny. Chyba
    skończyła się era skajowych siedzeń w tych wagonach bo jest materiał.
    Ruszamy punktualnie i bez problemu docieramy do Raciborza. W Raciborzu stoją
    bohuny do Rybnika, również takie siedzenia jak w moim pociągu. Ja przesiadam
    się na kibel do Kędzierzyna, który odjeżdża punktualnie. Dojeżdżamy do Nędzy
    i stajemy na 20 minut bo oczekujemy na skomunikowanie z pociągiem z Rybnika.
    Przesiadła się chyba jedna osoba. Z takim też opóźnieniem docieramy do
    Kędzierzyna, w dodatku wjeżdżamy na 1A. Pociągi do Nysy, Gliwic i Wrocławia
    czekały. Pociąg do Rybnika też się przez to opóźnił bo odjeżdżał z
    pierwszego peronu. Tak zakończyła się ta przejażdżka.

    Zdjęcia, skany biletów: www.kolejomania.rail.pl/bisko.html

    Pozdr.
    Grzesiek
    www.kolejomania.rail.pl
    www.kmk.kkozle.pl

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 47 rezultatów • 1, 2 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.