Strona Główna
PKP Poznań Poznań Ostrzeszów
PKP Białystok Warszawa cennik
PKP Biuro rzeczy znalezionych
PKP Bydgoszcz bilet turystyczny
PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć
PKP Cena biletu miesięcznego
PKP Chełmża Toruń rozkład
PKP Gliwice Opole Gł
PKP gliwice-wrocław Główny
pkp-gorzów wlkp-rozkład
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jausten.xlx.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP wałbzych





    Temat: W 40 dni dookoła Polski... :))))
    to.ya, pamiętaj o tym, że bilet kolejowy jest ważny 2 dni, a im większa
    odległość, tym taniej. I tak ulgowy studencki na pociąg pospieszny i 200 km to
    20 zł, 300 km - 25 zł, 500 km - 30 zł, 700 km - 35 zł, 1000 km - 40 zł. Mnie
    udało się przejechać trasę Krosno - Jasło - Rzeszów - Przeworsk - Sandomierz -
    Skarżysko Kamienna - Warszawa - Kutno - Toruń - Bydgoszcz - Tczew - Gdynia -
    Kościerzyna za 42,70 zł (1019 km, pospieszne Jasło - Warszawa, Warszawa -
    Bydgoszcz). Poza tym na całą zaplanowaną na 2 dni trasę możesz wykupić bilet na
    pociąg osobowy, a na dowolną ilość odcinków na tej samej trasie, tam gdzie
    chcesz i możesz, dodatki na pospieszny i od razu oszczędzasz. Pamiętaj też, że
    jeżeli masz dwie miejscowości, które łączą 2 lub więcej połączeń kolejowych, to
    jeżeli nie masz podanych miejscowości pośrednich, to możesz wybrać które tylko
    połączenie chcesz bez jakiejkolwiek dopłaty. W ten sposób przejechałem trasę z
    Wolsztyna do Rzepina, gdzie ruszając i zakładając koniec podróży o tej samej
    godzinie miałem do wyboru 3 opcje i pojechałem przez Zbąszynek i Czerwieńsk
    koło Zielonej Góry.
    W zeszłym roku zaliczyłem w 3 dni trasę Kraków - Katowice - Kędzierzyn-Koźle -
    Nysa - Kłodzko - Nowa Ruda - Wałbrzych (dzień 1, od 8 do 15 "w trasie", nocleg
    w Szczawnie-Zdroju za 30 zł), Wałbrzych - Wrocław - Leszno - Wolsztyn -
    Zbąszynek - Czerwieńsk - Rzepin - Kostrzyn (dzień 2, od 6 do 12 i od 16 do
    21 "w trasie", w przerwie parowozownia i obiad w Wolsztynie, nocleg w
    Kostrzynie za 35 zł), Kostrzyn - Gorzów Wlkp. - Krzyż - Piła - Chojnice -
    Kościerzyna - Mausz (dzień 3, od 5 do 19 "w trasie", godzinne postoje w Krzyżu,
    Pile i Kościerzynie, ponad 2 godziny w Chojnicach, w tym 8 km "na butach" z
    Sylczna do Mauszu), bilet za dzień 1 kosztował 26,40 zł za 338 km, a za dzień 2
    i 3 kosztował 29,15 zł za 662 km, pospieszne na odcinkach Kraków - Kłodzko,
    Wrocław - Leszno i Krzyż - Piła, reszta osobowe, i jeszcze do tego jakieś
    złotówki za PKS, w sumie wyszło 66 zł z groszami (cholernie drogi ten PKS przy
    kilku km trasy).

    jottka, czepiasz się :) Iwonicz owszem, jesienią, cóż ja poradzę, że wiosnę
    mamy. Każde miejsce jest naj o różnych porach roku (to też jest subiektywne),
    np. Łańcut na początku lata gdy kwitną kanny, a arboretum w Wojsławicach (nie
    pamiętałem dokładnie :P ) w maju gdy kwitną azalie i różaneczniki.
    Bagna w Szczawniku, jak się idzie wzdłuż linii wysokiego napięcia do
    Jastrzębika, znalazłem okazy wiązówki błotnej, szachownicy kostkowatej,
    storczyk kukawkę (miałaś rację, nie hiacynt), wełniankę szerokolistną i
    drżączkę średnią.
    Z tym arboretum w Wojsławicach to chyba masz rację, dwie daty chodziły mi po
    głowie, 1843 i 1855, ta druga to chyba jednak data założenia kolekcji azalii i
    rododendronów. Niewiele więcej jest na www.region-
    walbrzych.org.pl/niemcza/turystyka.html, a to przecież prawdziwy skarb, o
    którym powinno się głośno mówić.
    Ten Licheń, czy nie ten, warto odwiedzić to "katolickie straszydło". Jedno okno
    kosztowało około 1 mln zł, a w bazylice jest ich 66. Za całe wydane tam
    pieniądze można by przez wiele lat utrzymać samotne matki w naszym kraju...
    Oczywiście, że Białowieża i Elbląg nie są na Mazurach :) Tylko taki "trójkąt
    ekologiczny" przyszedł mi o głowy, a jego sercem (w stanie przedzawałowym) są
    Mazury.
    Masz rację z tą latarnią w Świnoujściu. Ma 68 m, podczas gdy ta w Stilo (koło
    Sasina i Osetnika) ma tylko 33,4 m. Dlaczego ubzdurało mi się, że jest
    najwyższa? Nie mam pojęcia, może dlatego, że gdy odwiedzałem ją w 1997, to
    byłem parę cm niższy, niż gdy w 2000 odwiedziałem Świnoujście :)
    Ale gafa z tymi Gryficami :P Często mi się mylą, a teraz walnąłem z pamięci :)
    I oczywiście wybrzeże klifowe, ale jakoś tak bardziej swojsko brzmi "urwisko"
    dla Krakusa :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 3 z 3 • Zostało znalezionych 184 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.