Strona Główna
PKP Poznań Poznań Ostrzeszów
PKP Białystok Warszawa cennik
PKP Biuro rzeczy znalezionych
PKP Bydgoszcz bilet turystyczny
PKP Bydgoszcz Galeria zdjęć
PKP Cena biletu miesięcznego
PKP Chełmża Toruń rozkład
PKP Gliwice Opole Gł
PKP gliwice-wrocław Główny
PKP inter city Wrocław
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • trzonowiec.htw.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKP odjazdy-gorzów Wlkp





    Temat: WOODSTOCK 2004


    JEST MOZE KTOS KTO KCIALBY POJECHAC NA PRZYSTANEK WOODSTOCK??

    data 30-31 lipca2004
    msc Kostrzyn nad Odrą
    dojazd PKP

    KTO ZAGRA

    od Gdańsk Główny do Kostrzyn przez BYDGOSZCZ

    Połączenie 3 z Gdańsk Główny do Kostrzyn dnia 29.07.04
    Stacja Przyjazd Odjazd

    ---------------------------------------------------------

    Gdańsk Główny 10:59
    Pruszcz Gdański 11:09 11:09
    Tczew 11:26 11:28
    Pelplin 11:42 11:43
    Laskowice Pomorskie 12:19 12:20
    Pruszcz Pomorski 12:36 12:37
    Bydgoszcz Główna 13:00

    Bydgoszcz Główna 14:14
    Nakło n. Notecią 14:36 14:37
    Wyrzysk Osiek 14:53 14:53
    Piła Główna 15:24 15:34
    Trzcianka 15:56 15:57
    Wieleń Płn. 16:15 16:15
    Krzyż 16:28 16:30
    Stare Bielice 16:39 16:39
    Nowe Drezdenko 16:46 16:46
    Stare Kurowo 16:56 16:57
    Strzelce Kraj.Wschód 17:04 17:04
    Sarbiewo 17:10 17:11
    Górki Noteckie 17:18 17:19
    Santok 17:29 17:29
    Gorzów Wlkp. 17:44 17:47
    Gorzów Wlkp.Wieprz. 17:51 17:52
    Łupowo 17:57 17:57
    Bogdaniec 18:02 18:02
    Nowiny Wielkie 18:09 18:10
    Witnica 18:18 18:19
    Kamień Mały 18:30 18:30
    Dąbroszyn 18:38 18:39
    Kostrzyn 18:49
    czas podróży: 7:50; Kursuje codziennie

    KOSZT KOLO 40 zeta



    Temat: Wrazenia z nowego rozkladu - Wielkopolska


    Jeszcze jedno mi wlasnie rzucilo sie w oczy: rzeznia Przemysl - Szczecin
    bedzie codziennie prowadzic wagony do i z Gorzowa Wlkp., przelaczane w

    odjazd z Gorzowa o 20:22


    Ktos niedawno wrzucil prasowke na ten temat. Ciekaw jestem ile
    Przemysl-Szczecin-Przemysl bedzie mial wagonow?

    Pzdr Marek Pawlukowicz

    Statystyka p.m.t. i p.m.k. - http://mpaw82.republika.pl
    ----------------------------
    Wczoraj siedząc w wannie zastanawiałem się, jak  wła ciwie
    PKP będzie wyglądać w 2010? / Alekloco, pmk 2002







    Temat: PKP mości gniazdko kolejnemu busiarzowi


    Jakiś czas temu wywołałem taki temat busiarzy ze Złotowa, którzy jeżdżą do
    Piły wzdłuż linii kolejowej (można to wyguglać jakoś przez Złotów +
    busiarze).
    PKS wywalił ich ze swojego dworca, bo to konkurencja, więc kto ich
    przygarnął? - oczywiście PKP. Przystanek zrobili busiarzom na ścianie
    dworcowej. Pisałem wówczas do PKP w tej sprawie, no to z ociąganiem, ale
    wykopali bandę. I co się teraz dzieje? To samo, tylko w Poznaniu.


    ale PKP dobrze robi.
    Bo wynajmując busiarzom przystanek ZARABIA na tym. A gdyby PKP ich nie
    przygarnęło to wynajęliby sobie przystanek od kogoś 100 m dalej i jeździliby
    nadal, zarobiłby ktoś inny, a PKP miałoby figę.

     W ogóle WZPR


    ma jakąś słabość do kolegów (bo nie napiszę konkurencji) z busików.
    Otóż na samym Głównym, przy Letnim, stoi sobie przystanek firmy busiarskiej
    PAIL (nie wiem czy dobrze zapisałem) oferujący przejazdy do Gorzowa Wlkp.
    13.15, 19.40 są odjazdy.


    no widzę że cywilizowana Wielkopolska zaczyna brać przykład z Lubelszczyzny.
    Brawo!!! 10 lat póżniej ale zawsze.


    Czyli mamy kolejny przykład na to, że gdy busiarza
    wykopią ze wszystkich miejsc, to przygarnie go na pewno PKP i jeszcze
    cmoknie.


    nie cmoknie tylko ubije interes.

    pozdrawiam aron





    Temat: [Gorzów Wielkopolski] W sobotę mikołajkowy tramwaj linii 4
    http://miasta.gazeta.pl/gorzow/1,36844,4737295.html

    Miejski Zakład Komunikacji i Gorzowski Klub Miłośników Komunikacji Miejskiej zapraszają na przejazd "Mikołajkowym tramwajem".

    Świąteczny wagon kursować będzie w sobotę 8 grudnia na trasie linii 4: Walczaka - Dworzec PKP. - Dla najmłodszych Święty Mikołaj przygotował słodkie upominki, zaś sam przejazd umilać będą kolędy. W tramwaju będą wykonywane także zdjęcia ze Świętym Mikołajem, które potem będzie można otrzymać drogą elektroniczną na podanego maila - mówi Jolanta Mikołajko z MZK. Przejazd tramwajem jest bezpłatny!

    A oto rozkład jazdy. Odjazd z pętli Silwana: 14.59, 15.56, 16.51 i 17.48. Odjazd spod dworca PKP: 15.29, 16.25, 17.21, 18.17.



    Temat: Nowa cegła w sieci!
    Nawiązując do dyskusji z A. Klauza w wątku "[Lubuskie] Tory wreszcie
    ożyją!":


    | Szkoda, ze w lubuskim ZPR nikt nie moze pojąć, że są ogromne potoki
    | studentów z Gorzowa do Poznania w niedziele popołudniu/wieczorem. Wiem,
    | że
    | będzie połączenie:
    | Gorzow Wlkp. 19:05
    | Krzyz 19:57/20:02
    | Poznan Gl. 21:17
    | Ale to połączenie, ma taką wadę, że jest odrobinę późno, brakuje
    | alternatywy,

    Nie pamietam dokładnie godzin, ale będzie codzienne połączenie z Gorzowa
    około 14 na osobówke Krzyż - Poznań, odjazd z Krzyża o 15:05.


    Strona PKP PR pokazuje, ze osob z Kostrzyna przyjedzie do Krzyża o godz.

    połącznie to Kopernik-Włókniarz, gdzie trzeba czekac w Krzyżu od godz 15:39
    do 16:50, następne to czekanie w Krzyżu od 18:02(szynobus) do 19:28(Bosman)
    i ostatnie - to wyżej wymienione. Żal braku dojazdu wieczorem na
    Przemyslanina. Wieczorny Gorzow-Krzyz tez nie jest z niczym skomunikowany,
    trzeba czekac 1h na "Terespola".

    Zamieszanie z poc. Gorzów-Zamosc - w niektórych tabelach jak "Hetman" np.
    345, a w innych jako "Gorzowiak" np. 330.





    Temat: PKP mości gniazdko kolejnemu busiarzowi
    Jakiś czas temu wywołałem taki temat busiarzy ze Złotowa, którzy jeżdżą do
    Piły wzdłuż linii kolejowej (można to wyguglać jakoś przez Złotów + busiarze).
    PKS wywalił ich ze swojego dworca, bo to konkurencja, więc kto ich
    przygarnął? - oczywiście PKP. Przystanek zrobili busiarzom na ścianie
    dworcowej. Pisałem wówczas do PKP w tej sprawie, no to z ociąganiem, ale
    wykopali bandę. I co się teraz dzieje? To samo, tylko w Poznaniu. W ogóle WZPR
    ma jakąś słabość do kolegów (bo nie napiszę konkurencji) z busików.
    Otóż na samym Głównym, przy Letnim, stoi sobie przystanek firmy busiarskiej
    PAIL (nie wiem czy dobrze zapisałem) oferujący przejazdy do Gorzowa Wlkp.
    13.15, 19.40 są odjazdy. Czyli mamy kolejny przykład na to, że gdy busiarza
    wykopią ze wszystkich miejsc, to przygarnie go na pewno PKP i jeszcze cmoknie.
    Wszak oferta kolei do Gorzowa jest słaba. Po co ją poprawiać, jeśli można
    dobić spoj i będzie git. Baba z wozu Budyniom lżej.
    pzdr
    ws




    Temat: Propozycje do rozkładu jazdy 2009/10
    Na pewno warto by nad tym rozwiązaniem się zastanowić. Bo czy to będzie Śloązak czy Roztocze to bez różnicy, ważne tylko aby godzina odjazdu ze Zgorzelca była dogodna dla podróżnych, tutaj muszą się już wypowiedzieć osoby korzystające ze Ślązaka czy 4.50 by była okey. Ale wróćmy do kwesti Gorzowa Wlkp., oraz Zagórza, bo to też są bardzo zaniedbane przez PKP regiony. Kto ma jakieś rozsądne propozycje dla tych miast?



    Temat: Lubuski ZPR lekceważy pasażerów!
    Gorzów Wlkp.: PKP kombinuje jak koń pod górkę

    Po raz kolejny zepsuł się szynobus obsługujący linię z Gorzowa do Zbąszynka, a z listy pociągów do Krzyża wypadł popołudniowy kurs.

    Oprócz autobusów zastępczych zapewnionych przez PKP, pasażerowie mają do wyboru też PKS, a także prywatnego busa, kursującego między Gorzowem i Międzyrzeczem.

    Pan Jacek z Międzyrzecza podchodzi do sprawy ze stoickim spokojem. - Ile razy to już było, że musieli na tej trasie podstawiać autobusy... Te szynobusy chyba są za delikatne, że się tak często psują. Teraz jakoś sobie radzimy. Gorzej będzie po wakacjach, gdy młodzież zacznie jeździć do szkół - mówi.

    Grzegorz Dwojak, dyrektor Lubuskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Zielonej Górze: - Nie mieliśmy czym zastąpić szynobusu. Jeden stoi w naprawie od lutego, drugi od maja, trzeci ma awarię silnika. Interweniujemy w Poznaniu o przyspieszenie remontu, ale nie potrafię powiedzieć, kiedy szynobus wróci na tory - mówi.

    Lepsze wiadomości ma Bogdan Mucha, kierownik wydziału transportu w departamencie gospodarki i infrastruktury w Urzędzie Marszałkowskim w Zielonej Górze. - O ile się orientuję, dziś jeden szynobus ma być odebrany z naprawy i w środę powinien wrócić na trasę - powiedział nam wczoraj. Częste awarie tłumaczy nie delikatnością pojazdów, tylko podkładaniem przeszkód pod koła i obrzucaniem kamieniami przez wandali.

    Nic konkretnego dyrektor Dwojak nie może jednak obiecać pasażerom, którym po lipcowej korekcie rozkładu jazdy, wypadł ważny dla nich pociąg na trasie Gorzów-Krzyż. - Kończę pracę po 17.00 i później. Odpowiadał mi odjazd o 17.50. Teraz tego pociągu nie ma, jest dopiero o 19.15, który na dodatek ciągle się spóźnia. Jestem w domu po 20.00 - pożaliła się nam Jolanta Jezierska, która codziennie dojeżdża do pracy. W podobnej sytuacji jest kilkadziesiąt osób, którym brak tego pociągu bardzo dokucza. - Po prostu dostajemy z Urzędu Marszałkowskiego tyle pieniędzy, ile dostajemy i musimy się w nich zmieścić. Następna korekta rozkładu jazdy będzie w sierpniu, ale wtedy pociąg o 17.50 jeszcze chyba nie wróci. Może dopiero w październiku, bo będą też nowe szynobusy - odpowiada dyr. Dwojak.

    Źródło: Gazeta Lubuska



    Temat: [lubuskie] Są poprawki w kolejowym rozkładzie jazdy


    http://miasta.gazeta.pl:80/gorzow/1,35211,4888524.html?nltxx=1077903&...

    Są poprawki w kolejowym rozkładzie jazdy


    http://tnij.org/nowyrj

    Zmiany w rozkładzie PKP

    Od 1 lutego na niektórych liniach w połączeniach regionalnych wprowadzono
    zmiany w rozkładzie jazdy PKP.

    Najważniejsze z nich to:

    1. Nowy pociąg z Rzepina do Zielonej Góry, odjazd z Rzepina o godz. 10.15.
    Ponadto przybył nowy pociąg z Zielonej Góry do Rzepina, wyjazd o godz. 17.20
    (umożliwi dogodny powrót w kierunku Rzepina po pracy i zajęciach w szkole).

    2. W Rzepinie skomunikowano pociąg regionalny do Zielonej Góry z pociągiem
    Euro City z Berlina. Ten pierwszy wyjedzie ze stolicy Niemiec (Berlin Hbf) o
    godz. 6.29 i przyjedzie do Rzepina o godz. 7.55. Tam o godz. 8.08 wyjedzie
    pociąg do Zielonej Góry (przyjazd godz. 9.34).

    3. Przesunięto odjazd popołudniowego pociągu z Zielonej Góry do Głogowa na
    godz.16.28, dzięki czemu pasażerowie jadący ze Szczecina (godz. 16.23) będą
    mogli kontynuować podróż.
    4. W celu usprawnienia komunikacji w węźle żarsko-żagańskim dokonano
    następujących korekt:

    a) przesunięto przyjazd szkolnego pociągu z kierunku Szprotawy do Żar na
    godz. 7.42.

    b) w weekendy w Żarach skomunikowano wieczorny pociąg z Jeleniej Góry z
    szynobusem do Żagania.

    c) pociąg z Żar do Legnicy będzie kursował codziennie o godz. 17.33 z
    możliwością przesiadki w Legnicy na pociąg do Wrocławia.
    d) pociąg szkolny z Żar do Ruszowa zostanie wydłużony do stacji węzłowej w
    Węglińcu, dzięki czemu Żary uzyskają nowe połączenia ze Zgorzelcem i
    Wrocławiem.

    5. Usprawniono też przejazdy pociągów na trasie Międzyrzecz - Sulęcin -
    Rzepin. Ponownie zweryfikowano czasy przejazdu oraz wyeliminowano
    czasochłonne zatrzymywanie szynobusu na niestrzeżonych przejazdach
    kolejowych. Dzięki temu zapewniono dojazd do Międzyrzecza na godz. 7.45 oraz
    powrót o godzinie 15.20 z możliwością przesiadki w Rzepinie na pociąg jadący
    do Szczecina. Natomiast w weekendy i święta szynobus wyjedzie z Międzyrzecza
    wcześniej, bo o godz. 14.50, by umożliwić w Rzepinie przesiadkę również na
    pociąg do Zielonej Góry. Ponadto poranny kurs z Międzyrzecza zostanie
    skomunikowany w Rzepinie z pociągiem do Gdyni przez Poznań i nowym pociągiem
    do Zielonej Góry.

    6. Rozważa się też korektę rozkładu jazdy na trasie Krzyż - Gorzów Wlkp. -
    Kostrzyn, gdyż pojedzie tam najnowszy 300-osobowy autobus szynowy z PESA
    Bydgoszcz SA. Będą wtedy krótsze czasy jazdy, co pozwoli na łatwiejszy
    dojazd do Berlina oraz Poznania.





    Temat: silnik dwurzędowy w ST43


    Jeszcze można wpierniczać zupy z Biedronki za 49 groszy i kupować w
    Tesco kurtki za 25 PLN i garnitury za 70 PLN i już jesteśmy bogaczami.


    Nie, to właśnei jest dla biedaków. Kupuj tanio, za to często. Inaczej
    mówiąc - dziadowskie oszczędności.
    Tak samo - nie kupuj samochodu, tylko jeździj zbiorkomem, bilet jest
    tani.
    Tylko jak sie policzy koszt biletów i czasu, to okazuje sie, że jednak
    taniej jest zainwestować, żeby potem zaoszczędzić czas i pieniądze.


    | Wygoda? Gdzie, niby? Swoim autem dojadę na miejsce o 22, pójde jak
    | człowiek spać. W wariancie pekape mam zrypaną noc - owszem, mogę sie
    | zabrać sypialką, tylko jakoś sen od 22:30 do 4:30, czyli 4 godziny,

    Mi tu kurde wychodzi 6. Choć zgadzam się że to beznadzieja, ale już za
    chwilę będzie Moniuszko z bezpośrednią kuszetką (sypialnym?)
    Kraków-Gorzów Wlkp.


    Miało być od 23:30 (pół godziny po odjeździe), czyli 5 godzin. Dalej
    mało. Do tego komfort spania w pociągu jest średni.


    | Niestety, na pekape niedasie dać oferty, która choć jednym z
    | parametrów byłaby konkurencyjna dla samochodu (cena lub wygoda). Nawet
    | na sztandarowej trasie pekapem, czyli CMK oferta zbliża się do auta.
    | Poza nią jest tylko Warszawa-Poznań, która pozwala kolei konkurować. I
    | to wszystko. Inne relacje leżą i kwiczą.

    Pozwolę sobie się nie zgodzić :) Jakkolwiek przyznaję że PKP ogólnie
    jest bardzo cienkie, to jednak w bardzo wielu relacjach wypada
    zaskakująco nieźle. Zwłaszcza biorąc pod uwagę jak mimo nowych dróg
    pogarszają się warunki jazdy samochodem: korki, radary, wypadki itd.


    Tak, wiele relacji które są w Twoich wyobrażeniach.
    Podaj jakąś poza CMK i E30, taką na co najmniej 300km.





    Temat: Czy kolej jest w ogóle potrzebna? (długie)


    zrobią, wiem natomiast czego NA PEWNO nie zrobią. Na pewno nie wymyślą
    idiotycznych relacji w stylu Radom-Radzice, Toruń-Sierpc,


    Poznań-Międzychód


    czy inny Gorzów-Zbąszynek.


        Te relacje nie są idiotyczne, to tabor i częstotliwość kursowania był
    idiotyczny. Skupię się nad linią Gorzów Wlkp. - Zbąszynek (bo nią jeździłem
    do/z Wolsztyna wielokrotnie)

        Gdyby był tam takt np. 2 godzinny i lekki tabor to i frekwencja była by
    super. Tak się składa, że oba większe miasta na tej lini miały korzystnie
    położone stacje (nie na zadupiu 5 km. za miastem jak to często bywa). A ta
    bipa, która jeżdziła też miała całkiem niezłe obłożenie. Ale na PKP nic się
    nie da.... Dlaczego np. na stacjach nie ma rozkładów, które pokazują
    korzystne połączenia do większych miast. Jeśli w takim Gorzowie Wlkp. na
    tablicach odjazdów zamiast takiego pociągu do Krzyża, były pokazane
    korzystne połączenia np. do Poznania, Leszna, Wolsztyna (przed zamknięciem
    Zbąszynka było bardzo dobre połączenie do tego miasta, tylko kto o tym
    wiedział) być może te wydawało by się linie lokalne miały by o wiele lepszą
    frekwencję.
     Druga sprawa to tanie bilety (szczególnie grupowe) tak aby rodzina np. 4
    osobowa wybrała pociąg a nie własny samochód. Bo teraz to już przy dwóch
    osobach rachunek jest niekorzystny dla PKP. W Niemczech bilety weekendowe
    (28Euro za bilet sieciowy dla 5 osób) się sprawdziły... A może by tak droga
    PKP u nas???
        Myślę, że bilet nawet dla 4 osób, ważny na całą sieć w pociągach osob. i
    pośp. w cenie powiedzmy 60 zł. (w końcu ui nas zarobki są dużo niższe) Byłby
    hitem i wiele osób przyciągnął by do pociągów.


    Oni będą jeździć z Radomia do Łodzi, z Torunia do
    Płocka, Z Poznania do Gorzowa i z Gorzowa do Zielonej Góry. Bo wiedzą, że
    właśnie na takie relacje jest zapotrzebowanie. Oni nie uruchomią


    porażającej

        Akurat z Gorzowa Wlkp. do Zielonej Góry najbliżej to było przez
    Zbąszynek, władze wojewódzkie oczywiście występowały do PKP o uruchomienie
    pociągów bezpośrednich przez Zbąszynek. Ale PKP odpowiedziało nie da się....
    lepiej było linię zamknąć. A czy ten poranny skład z Gorzowa Wlkp. nie  mógł
    jeździć jako pociąg bezpośredni do Leszna lub Zielonej Góry, mógł (do Leszna
    nawet bez żadnych zmian w rozkładzie) ale na PKP się nie da.
        Dla niech najlepsza relacja to wywieść ludzi na jakieś zadupie i tam
    zapewnić skomunikowanie za 3 godziny. Gdy byłem w ostatni dzień kursowania
    pociągów Bartoszyce - Korsze to mnie przeraziło to co zobaczyłem w
    rozkładzie. Pociąg z Bartoszyc dojeżdżał do Korsz o godzinie 7.47 gdzie
    pasażerowie mieli korzystne połączenia do Kętrzyna, Giżycka,  Ełk-u za
    jedyne 2 godziny z hakiem tj. o 10.02, oraz jeszcze korzystniejsze do
    Olsztyna o 10.40.. I co jeszcze się dziwicie, że ta linia padła... bo ja
    wcale. Takimi rozkładowcami to powinna się prokuratura zająć!!!


    Z Poznania do Gorzowa?


        Tu oczywiście się zgodze, tym bardziej, że wiele osobówek z Poznania do
    Krzyża to  bdhpun-y. Ale po co.... lepiej dowieść ludzi do Krzyża i tam
    zapewnić skomunikowanie z Poznaniem po 120 minutach.

    Z Gorzowa do Szczecina? (Tak, trasa ździebko pokrętna,


    bo myślę o Myśliborzu i Pyrzycach, ale jednak krótsza niż przez Krzyż czy
    Kostrzyn


        Tu już bym nie był optymistą, pomijając fakt w jakim jest obecnie stanie
    technicznym, to jednak jest mocno pokręcona i dużo dłuższa od połączenia
    drogowego.

        Co prawda na ceny biletów my jak MK nie mamy żadnego wpływu, ale może
    zrobimy ogólnokrajową akcję - każdy w swoim regionie opracuje rozkład jazdy,
    ale nie taki jak na dworcach, tylko z korzystnymi połączeniami do większych
    miast (w wakacje do miejscowości wypoczynkowych) i podeśle do redakcji
    lokalnych gazet z prośbą o publikację.....

        Niech się ludzie dowiedzą, że pociągiem można dojechać gdzieś dalej niż
    np. z takiego Gorzowa Wlkp. do Kostrzyna i Krzyża........

        Co wy na to???

        pozdrawiam,





    Temat: absurd! - podróż na trasie Lublin - Ustka
    Właśnie posłałem do pani Anny Rosiek - PR Manager IC list następującej
    treści:

    Niedawno Państwa firma wyszła z nową ofertą Tanie Linie Kolejowe. Jest
    to w zamyśle pociąg o taryfie zbliżonej do taryfy pospiesznej spółki
    PKP PR, z rezerwacją miejsc, jednakże nie ma on nic wspólnego z tamtą
    spółką. Tymczasem, mimo iż od wejścia w zycie taryfy TLK minęło już
    trochę czasu, nagminnie spotykam się z przypadkiem dezinformowania
    pasażerów przez pracowników PKP. Podają oni bowiem, iż pociągi te są
    pociągami pospiesznymi na równi z pociągami spółki PKP PR.

    Niedawno szukałem połączenia z Warszawy Centralnej do Gorzowa Wlkp
    pociągami spółki PKP PR (miałem bilet turystyczny). Pracownica
    informacji uparcie oferowała mi połączenie TLK "Gałczyński". Dopiero
    po mojej wyraźnej interwencji raczyła zorientować się, co to jest
    pociąg TLK i znalazła mi takie połączenie, jakiego oczekiwałem. Nie
    odniosło to jednak żadnego skutku, gdyż będąc w ostatni piątek (6.05)
    w Warszawie na dworcu Centralnym byłem świadkiem, jak wielokrotnie
    podawano klientom nieprawdziwą informację, że pociąg TLK to pociąg
    pospieszny i kupuje się na niego bilet jak na pociąg pospieszny PKP
    PR. Później dochodzi do sytuacji, jak poniższa, gdy klient musi się
    tłumaczyć, dlaczego z takim biletem wsiadł do pociągu TLK.

    30 kwietnia w programie "Komenda" na kanale TV4 opisywana była
    historia mężczyzny, który zakupił w Poznaniu bilet na pociąg
    pospieszny (spółki
    PKP PR) do Warszawy, po czym udał się na peron i wsiadł do
    najbliższego pociągu, który wyświetlany był na tablicy odjazdów jako
    pociąg pospieszny relacji Poznań - Warszawa. W trakcie podróży
    dowiedział się, że nie jest to pociąg pospieszny, jak wynikało z
    informacji, a pociąg TLK, w którym jego bilet jest nieważny. Pasażer,
    po odmówieniu uiszczenia dodatkowej opłaty za przejazd, został siłą
    wyrzucony z Pociągu na stacji Konin.
    O jakimkolwiek poczuciu współodpowiedzialności za zaistniałą sytuację
    ze strony spółki PKP IC nie było mowy ...

    Niedawno koleżanka szukala polączenia w wakacje z Lublina do Ustki
    przez Warszawę. W informacji podano jej połączenie
    Lublin - Warszawa Wschodnia:  TLK "Gałczyński"
    Warszawa Wschodnia - Słupsk: Ex "Szkuner"
    Słupsk - Ustka: poc. osobowy PKP PR
    Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że 3(!) pracowników
    informacji uparcie twierdziło, ze na poc. "Gałczyński" i "Szkuner"
    musi kupować osobne bilety. Gdyby nie kontakt ze mną, zapewne
    zrezygnowała by, wskutek błędnie otrzymanej informacji, z oferty
    Państwa firmy.

    Na stacji Szczecin Główny pociąg TLK "Gałczyński" zapowiadany i
    pokazywany jest jako pociąg pospieszny. Na stacji Krzyż pociągi TLK
    pokazywane są raz jako Expresy, innym razem jako IC lub EC. Byłem
    świadkiem, jak ten sam pociąg TLK w ciągu kilkunastu minut zmienił
    kategorię z Ex na EC ... Podobne sytuacje, jak można podejrzewać, mają
    miejsce na wielu innych stacjach. Skutki, jak widać, są ...

    Przy wyszukiwaniu połączeń w Hafasie istnieje możliwość wykluczenia
    połączeń EC, IC i Ex, natomiast pociągi TLK są w grupie z pociągami
    pospiesznymi. Dlaczego, skoro jest to inny przewoźnik ?

    To tylko kilka z przykładów, jak niedoinformowanie pracowników kas i
    udzielających informacji o połączeniach może wpłynąć na wizerunek
    Państwa firmy w oczach podróżnych. Mam szczerą nadzieję, iż rozwiążą
    Państwo ten problem dla dobra zarówno Państwa firmy, jak i podróżnych.

    Z poważaniem





    Temat: brak wyobraźni czy głupota kierownika pociągu? (długie)
    ... zdażyło mi się wracać z Gorzowa Wlkp do Poznania w godzinach wieczornych
    w poprzedni poniedziałek i wybrałem jedno z ostatnich połączeń
    (przedostatnie o rzsądnej 19:00 godzinie) z przesiadką w Krzyżu. W
    informacji dowiedziałem się, że w Krzyżu czeka mnie przesiadka na
    międzynarodowy pociąg ale rezerwacja miejsc nie jest konieczna (nr84000 ze
    Szczecina do Budapesztu coś koło 20:00 - już zmierzch) toteż nic sobie z
    tego nie robiłem. Spokojnie sobie wysiadłem w Krzyżu i czekałem sobie na
    pociąg. 10 min przed przyjazdem wyszedłem sobie na peron i okazało się że
    ciapąg ma 10 min spóźnienie. Jakoś po 7 min. je zmniejszył i przyjechał.
    I tu zaczynają się jaja ...
    Ledwie co się zatrzymał usłyszałem zapowiedź "... gotowy do odjazdu" ...
    rozumiem że nikt w Krzyżu nie wysiada ale czy nie przyszło do głowy
    dyżurnemu ruchu (czy kto tam kieruje ruchem) że ktoś może wsiadać ?!
    No cóż jak gotowy to trzeba szybko wsiadać ... ile sił w nogach i rękach (a
    tak głupio sie składa że miałem plecak, dużą torbę i rower) pobiegłem do
    pierwszego wagonu (bieg przez długość 2 wagonów).
    Uff dopadłem drzwi, zamknięte .. jakoś je otworzyłem, rower i torbe
    zostawiłem przed drzwiami a z plecakiem wsiadłem.
    I jake by ło moje zdziwienie kiedy już miałem zrzucić plecak na korytarzu
    gdy horyzont zaczą sie poruszać !!!!
    Pociąg sobie zaczą jechać.
    Jeszcze większe zdziwenie zrobiłem kiedy z drugiego przedziału wchylił głowę
    chyba kierownik albo ktoś z drużyny konduktorskiej zaiteresowany chałasem
    jaki zrobiłem wskakując z plecakiem.
    Moim zdaniem to kierownik pociągu przed odjazdem stoi na peronie i daje znak
    do odjazdu po uprzednim sprawdzeniu czy wszyscy bezpiecznie wsiedli.
    Po zmierzchu sygnał do odjazdu chyba powinno wydawać się sygnałem
    świetlnym - a mogę dać sobie paluchy obciąć że takiego nie było - teraz wiem
    że osoba w drugim oknie którą widziałem w trakcie szaleńczego biegu to być
    może kierownik, dał znak machnięciem ręki przez okno - musi mieć niezły
    wzrok żeby zobaczyć drugi koniec składu.
    Kontynuując; po zorientowaniu się że jedziemy co sił w nogach i rękach ...
    garba na plecy i do drzwi ... chwila walki z klamką .. i "ruchomy peron" ...
    głupotą z mojej strony było to że nie złapłem hamulca ... troche szkoda było
    mi roweru (rower crossowy) który został na peronie ... i wyskoczyłem w
    biegu.
    Zobaczyłem tylko zdziwienie na twarzy tegoż kierownika (może nie był
    kierownikiem ale na takiego wyglądał).
    Czas jaki minął od momentu zatrzymania do ruszenia to nie więcej niż minuta.
    Rozumiem że chcieli nadrobić spóźnienie, ale kosztem bezpieczeństwa
    pasażerów ???
    Pierwsze skojarzenie jakie mi przyszło na myśli "gdzie k... był kierownik
    składu i kto dał sygnał do odjazdu"
    Po interwencji u dyżurnego ruchu okazało się że ona dała znak do odjazdu !!!

    Nie znam sie na przepisach kolejowych nale coś tu jest nie tak. Ile razy
    jeździłem z rowerem udawało mi się zapakować z całym bagażem i bezpiecznie
    wsiąść.
    W tej chwili aż mnie paluchy swędzą żeby całą sytuację jeszcze raz opisać i
    wysłać do szanownej PKP i może jakiejś gazety niech zastanowią się w jaki
    sposób należy nadrabiać spóźnienia.

    Miał może ktoś z Was podobne przygody? Jak sie skończyły?

    Pozdawiam
    Roger





    Temat: Problem Obornik z dojazdem do/z Krakowa
    A dziwisz się, że mamy o to pretensje, jak godziny odjazdu są beznadziejne?

    Jeśli macie pretensje o to, że zabrali wam pociąg TLK Barbakan to jest to dla mnie jak najbardziej zrozumiałe. Sam wiem jak to jest! Dziwi mnie jednak to, że macie pretensje o zabranie wam Podhalanina i nocnej rzeźni Kraków-Świnoujście! Te pociągi kilka lat temu kursowały właśnie linią kluczborską! To nam zostały odebrane te pociągi i to myśmy stracili bezpośrednie połączenia z Krakowem oraz Pomorzem Zachodnim!

    Jak widać, PKP próbuje zmniejszyć liczbę turystów w Krakowie i Szczecinie puszczając pociągi dalekobieżne o bezsensownych godzinach.

    Z Krakowa do Wrocławia można pojechać pociągami o następujących godzinach:
    2:47 (P), 5:47 (P), 7:23 (EC), 7:47 (P), 9:47 (P), 11:47 (P), 12:47 (P), 13:47 (P), 15:47 (TLK), 16:47 (P), 19:45 (P), 21:50 (P),

    Z Wrocławia do Krakowa można pojechać pociągami o następujących godzinach:
    1:55 (P), 4:35 (P), 6:35 (P), 8:35 (TLK), 9:35 (P), 10:35 (P), 11:35 (P), 13:35 (P), 15:25 (P), 15:40 (EC), 17:35 (P), 22:35 (P),

    Z Krakowa do Szczecina:
    5:35 (TLK), 7:47 (P), 11:47 (P), 12:47 (pośpieszny rel. Rzeszów Główny-Gorzów Wielkopolski, w Krzyżu melduje się o 21:29, gdzie jest stworzone świetne skomunikowanie z pociągiem pośpiesznym rel. Lublin-Szczecin Główny, z Krzyża odjeżdża o 21:34), 19:45 (P), 21:50 (P)

    Ze Szczecina do Krakowa:
    5:50 (P), 9:50 (P), 11:50 (TLK), 16:30 (pośpieszny relacji Świnoujście-Wrocław Główny, we Wrocławiu melduje się o 22:20 i jest świetnie skomunikowany z pociągiem pośpiesznym rel. Jelenia Góra-Przemyśl Główny, który odjeżdża o 22:25), 19:55 (P), 22:35,

    Podsumowując:
    Połączenia na trasie Kraków-Wrocław-Kraków jako tako są, średnio co 2 godziny można pojechać z Wrocławia do Krakowa czy z Krakowa do Wrocławia.

    Połączenia na trasie Kraków-Szczecin również występują! Bezpośrednich połączeń jest 5, plus jedno dodatkowe połączenie popołudniowe, polegające na skomunikowaniu dwóch pociągów. W drugą stronę jest podobnie.

    Moim zdaniem mieszkańcy Szczecina czy Krakowa nie mogą narzekać na brak połączeń pomiędzy tymi dwoma miastami. Zupełnie nie rozumiem, w czym widzisz problem?

    Uważam, że to paranoja, żeby ostatni bezpośredni pociąg odjeżdżał z Opola o 16:18

    O 16:18 z Opola odjeżdża pociąg do... Tarnowskich Gór. Co on ma wspólnego z naszą dyskusją? Chyba, że ja jestem jakiś ciężko kapujący, albo Ty się gubisz w tym co piszesz.

    A już chyba najbardziej "fenomenalne" jest to, że ostatni pośpieszny do Poznania odjeżdża u mnie o 18:00.

    Odjeżdża o 18:04. Z Obornik do Poznania jedzie 127 minut. O 20:04 masz osobowy relacji Kudowa Zdrój-Poznań Główny, który odcinek Oborniki Śląskie-Poznań Gł. pokonuje w... 127 minut! W tym momencie zupełnie nie rozumiem, w czym masz problem!? Nie będziemy przecież uruchamiać co godzinę pociągów pośpiesznych tylko dlatego, żebyś TY wraz ze swoimi Obornikami miał połączenie z Poznaniem! Człowieku, zejdź na Ziemię! Ten pociąg osobowy jest idealny! Widzę, że sam sobie stwarzasz problemy.

    Denerwują mnie tacy ludzie.

    No to złóż skargę, najlepiej do PKP, może wtedy zaczną puszczać z Obornik Śląskich do Poznania pociągi pośpieszne co godzinę!

    Czy ty tylko jeździsz pociągami kilka razy w roku, że cię to tak dziwi?

    Jeżdżę dosyć często pociągami i wiem, jakie są realia na torach. Cały czas dziwi mnie fakt, że nie bierzesz pod uwagę przepustowości linii Kraków-Wrocław-Poznań! Ta trasa jest już dosyć mocno obciążona, dlatego niektóre pociągi puszcza się np. przez Ostrów Wielkopolski. Ponadto w godzinach popołudniowych nie można było puścić z Krakowa do Szczecina pociągu pośpiesznego, ponieważ na większości trasy dublowałby się z pociągiem pośpiesznym Hetman (dobrze mówię, Hetman?), dlatego np. zostało stworzone skomunikowanie w Krzyżu. Może teraz dotrą do Ciebie moje argumenty?

    Pozdrawiam!



    Temat: Rowery i prawo ?



    | |     Uwiesz mi już trochę się szarpałem z PKP w życiu, mam w kolekcji
    | | bezpłatny bilet na powrót do domu z uwagi na utratę skomunikowania.
    | | Pieniądze z Olsztyna z powodu utraty skomunikowania też już mi
    zwracali
    a
    | | tępa kasjerka, która na pokazanie zapisu w prawie przewozowym,
    powiedziała
    | | że za mało mam lat, żebym ją pouczał (a mam ich 30) też na mnie
    patrzeć
    | nie
    | | może.

    | A jak się straci skomunikowanie to na co trzeba się powołać???

    | Na prawo przewozowe. Radzę Ci poszukać i przeczytać całą Ustawę :)

    Jakiś link, proszę...


        Tu masz tekst mojej skargi, o której pisałem jest w niej podany
    odpowiedni paragraf i jego treść. A jeśli chodzi o tekst Prawa Przewozowego,
    to znajdziesz go w Dz.U. Nr 50 z 2000r. poz. 601

    ------------

    dot. Skarga i żądanie zwrotu należności.

    Dnia 2002.02.02/03 (noc z soboty / niedzielę) odbyłem podróż wraz z
    dzieckiem i osobą towarzyszącą wg planu:

    23.45 Gorzów Wlkp. - Krzyż 0.55 ( nr poc. 33330 )

    3.33 Krzyż - Stargard Szczeciński 4.37 ( nr poc. P 18207)

    4.55 Stargard Szczeciński - Pyrzyce 5.37 (nr poc. 9911)

    Niestety w związku z opóźnieniem pociągu P 18207 do Stargardu Szczecińskiego
    przybyliśmy o godzinie 5.10 czyli 15 minut po odjeździe pociągu do Pyrzyc.
    Chęć przesiadki była wcześniej zgłaszana obsłudze pociągu zaraz po odjeździe
    ze stacji Krzyż, zostaliśmy zapewnieni, że opóźnienie zostało w Krzyżu
    zgłoszone i obsługa prosiła o przetrzymanie lokalnych pociągów.

    Po przyjeździe do Stargardu Szczecińskiego okazało się, że poc. relacji
    Stargard Szcz. - Pyrzyce nie został przetrzymany pomimo braku jakichkolwiek
    przeciwwskazań (była niedziela, Pyrzyce nie są stacją węzłową , pociąg po
    dojechaniu do Pyrzyc ma 23 minuty postoju przed kursem powrotnym a więc
    opóźnienie nie wpłynęło by na pociąg powrotny). Warto nadmienić, że następny
    pociąg w kierunku Pyrzyc odjeżdża ze Stargardu Szczecińskiego za niespełna
    10 godzin tj. o godz. 14.05. Udaliśmy się więc do Dyżurnego Ruchu aby
    potwierdzić na biletach utratę połączenia, po czym udaliśmy się do kasjerki
    z żądaniem zwrotu należności za cały nieukończony przejazd i wydaniem
    biletów na powrót do miejscowości wyjazdu tj. do Gorzowa Wlkp. na podstawie
    art. 18 pkt. 2 ustawy Prawo Przewozowe o brzmieniu:

    " W razie przerwy w ruchu lub utraty połączenia przewidzianego w rozkładzie
    jazdy, podróżnemu przysługuje zwrot należności za cały przerwany przejazd, a
    ponadto może on bezpłatnie powrócić

    do miejscowości wyjazdu, chyba że przewoźnik nie ma możliwości
    zorganizowania takiego przewozu."

    Niestety kasjerka nie dość, że odmówiła zwrotu i wydania biletu powrotnego,
    to jeszcze zaczęła się zwyczajnie śmiać się i wygłaszać teksty cyt. "to
    sobie taksówkę weźcie", "proszę mnie nie pouczać - ja mam dzieci w Pana
    wieku". Na prośbę o podanie numeru służbowego, zaczęła się śmiać i
    stwierdziła, że nic nie będzie podawać bo jest ustawa o ochronie danych
    osobowych. Po czym zamknęła okienko i poszła na zaplecze. Jednak udało nam
    się odczytać imię i nazwisko tej pani znajdujące się na ekranie terminala
    kurs90.

    Nazwisko tej pani brzmi Grabias Krystyna a cały incydent miał miejsce w dniu
    3.02.2002 między godzinami

    5.15 a 8.00.

    O godzinie 7.00 pojawiła się nowa kasjerka, która także odmówiła zwrotu
    należności za bilet i wydania biletu powrotnego. Jej nazwisko (także
    odczytane ukradkiem z terminala kurs) brzmi Golenia Elżbieta. Pani ta też
    nie chciała ujawnić swojego numeru służbowego. Obu paniom ta przykra
    sytuacja

    Sprawiała ubaw o czym świadczyły głupie uśmieszki i komentarze. Obie te
    panie odmówiły także złożenia na bilecie adnotacji, że odmawiają wypłaty za
    cały niezrealizowany przejazd i wydania biletu powrotnego.

    Jestem oburzony chamskim traktowaniem pasażera, brakiem znajomości przepisów
    wśród kasjerek.

    Kasjerki nie wykazują nawet umiejętności zrozumienia tekstu czytanego,
    ponieważ po okazaniu obu tym "pracowniczkom" Prawa Przewozowego stwierdziły,
    że z art. 18 pkt. 2 wynika tylko, że mogą wypłacić zwrot tylko za
    niewykorzystany odcinek tj. Stargard Szcz. - Pyrzyce co stanowi
    kilkudziesięcio groszową kwotę, jednocześnie odmówiły wydania bezpłatnego
    biletu powrotnego o czym przepis mówi wyraźnie.

    Wracaliśmy do Gorzowa Wlkp. na wcześniej tj. w Gorzowie Wlkp. zakupione
    bilety powrotne rel. Pyrzyce - Gorzów Wlkp. Przykre jest, że wydając
    kilkadziesiąt złotych nie dość, że nigdy nie dojechaliśmy do stacji
    docelowej tj. Pyrzyce to jeszcze zostaliśmy bezczelnie poniżeni przez
    pracowników PKP na Stacji Stargard Szczeciński. Pomimo, że wina PKP była
    ewidentna od nikogo nie usłyszeliśmy słowa - przepraszam.

    W związku z tym domagam się:

      1.. Przykładnego ukarania winnych kasjerek.
      2.. Dokształcenia kasjerek z przepisów o Prawie Przewozowym aby więcej
    takie sytuacje nie miały miejsca.
      3.. Zwrotu należności za niezrealizowane bilety rel. Gorzów Wlkp. -

    biletów na miejscu tj. w kasie biletowej w Gorzowie Wlkp. lub
    korespondencyjnie - proszę o przesłanie informacji w jaki sposób mam
    postąpić, aby uzyskać zwrot.

    Zachodniopomorski Zakład Przewozów Regionalnych w Szczecinie

    Naczelnik Stacji Stargard Szczeciński

    PS. Wszystkie bilety zostały opatrzone adnotacją:

    "Utrata połączenia z winy PKP na odcinku Stargard-Pyrzyce"





    Temat: GW - nowy rozklad w woj. lubuskim
    Nowy rozkład jazdy pociągów już gotowy

    Od 10 czerwca Gorzów będzie miał bezpośrednie połączenie z Warszawą. Z Zielonej
    Góry nie pojedziemy już do Berlina, za to "Ślązakiem" popędzimy do Kijowa. Do
    Berlina a nawet Hamburga będziemy jeździć za to z Żagania i Żar.

    Lubuscy kolejarze mają już zatwierdzony przez PKP i samorządy nowy, opracowany
    przez siebie, rozkład jazdy. Wejdzie on w życie 10 czerwca i po raz pierwszy
    obowiązywać będzie przez półtora roku. Z tym, że w styczniu 2002 r. na życzenie
    finansujących lokalne połączenia samorządów lub pasażerów naniesione będą
    ewentualne korekty.

    Na pewno do Kijowa

    PKP "klepnęło" zmiany zaproponowane przez lubuskich kolejarzy na początku tego
    roku. Śpiochów ucieszy zapewne wiadomość o przesunięciu godziny odjazdu z
    Zielonej Góry "Lubuszanina". Zamiast o 5.21, wyjedzie teraz o 5.46. i o 50 min
    szybciej wróci wieczorem do Zielonej Góry, bo zamiast o 22.45, na miejscu
    będzie już o 21.55. W nowym rozkładzie pojawi się też zupełnie nowe połączenie
    powrotne z Warszawy. Ze stolicy o 14.59 pociągiem Inter City "Fredro" do
    Poznania z przesiadką na "Zielonogórzanina" o 18.20, by w Zielonej Górze
    wysiąść o 20.22.

    - Już dziś wiemy, że samolot latający z Babimostu nie jest dla nas konkurencją.
    Ale chcemy jeszcze bardziej udogodnić pasażerom połączenie z Warszawą -
    wyjaśnia Leszek Ćwiliński, naczelnik działu przewozów i gospodarki taborem w
    Zielonej Górze, który współtworzył nowy rozkład.
    Po raz pierwszy zmieni się godzina odjazdu i trasa przejazdu
    popularnego "Ślązaka". Zamiast o godz. 6, wyjedzie z Zielonej Góry o 5.39. Nie
    zakończy jednak trasy w Krakowie, ale pojedzie do Przemyśla, a nawet Kijowa, bo
    we Wrocławiu dołączone zostaną wagony do stolicy Ukrainy.

    I Hamburga

    Potwierdziły się też pozostałe informacje o zmianach na trasach
    międzynarodowych. Po 10 czerwca nie dojedziemy już bezpośrednio z Zielonej Góry
    do Berlina. Pociąg Inter-City "Wawel" jadący obecnie z Krakowa przez Zieloną
    Górę do stacji Berlin ZOO pojedzie przez Legnicę, Żagań (15.28) i Żary (15.45).
    Do Niemiec wjedzie przez Forst, na chwilę zatrzyma się w Berlinie, a swój
    codzienny kurs zakończy wieczorem aż w Hamburgu.

    - Ale zielonogórzanom umożliwiliśmy dojazd na ten pociąg. Wyjeżdżając z
    Zielonej Góry o 14.31 dojadą do Żar o 15.42 i będą mogli się przesiąść -
    wyjaśnia Leszek Ćwiliński.

    Przez Żagań i Żary pojedzie też nocny pociąg relacji Kraków-Berlin, który do
    tej pory jechał przez Zieloną Górę. - Nie chodzi tu o żadne ambicje. Po prostu
    linia kolejowa Głogów-Kostrzyn jest tak zdewastowana, że powolna jazda pociągu
    ekspresowego na tej trasie nie leży w interesie ani kolei, ani podróżnego -
    wyjaśnia Leszek Ćwiliński
    W nowym rozkładzie jest natomiast zupełnie nowe połączenie z Zielonej Góry do

    i o 17.11 wrócić z pełnymi torbami. W samym Frankfurcie będzie można przesiąść
    się na któryś z regionalnych pociągów do Berlina, które na tamtej trasie jeżdżą
    niemal co godzinę. Nie będzie za to porannego pociągu z Kostrzyna do Berlina i
    wieczornego powrotu na tej trasie.

    Z Gorzowa wreszcie do Warszawy

    W nowym rozkładzie nie ma hurtowej likwidacji połączeń, jak to miało miejsce w
    ubiegłym roku. Lubuska kolej zlikwiduje tylko kilka połączeń. Z Zielonej Góry
    do Gorzowa Wlkp. nie pojedziemy już przez Zbąszynek, bo obie wojewódzkie
    stolice będzie łączyć tylko jedno połączenie z przesiadką w Kostrzynie. Z
    rozkładu całkowicie zniknie też pociąg Zielona Góra- Ostrów Wlkp. i jedna z
    trzech par pociągów jeżdżących na trasie Żagań-Głogów.

    Za to po raz pierwszy na pojawi się bezpośrednie połączenie Gorzowa Wlkp. z
    Warszawą. Na Ziemi Lubuskiej pojawi się pociąg "Chełmianian", który rano
    wyjedzie z Kostrzyna, o 9.27 przejedzie przez Gorzów, wczesnym popołudniem
    wysadzi pasażerów w Warszawie, by wieczorem swój kurs zakończyć w Chełmie.
    Rano "Chełmianin" będzie jeździł też w przeciwnym kierunku, zabierając
    gorzowian po południu z Warszawy i przywożąc ich o 18.25 do domu.
    Zwiększy się też liczba połączeń na innych liniach. W rozkładzie pojawi się
    dodatkowy pociąg z Żagania przez Żary do Zielonej Góry. Wyjeżdżając nim o
    21.27, zdążymy na nocny pociąg do Warszawy, który z Zielonej Góry wyjeżdżać
    będzie o 23.10. Kiedy wrócimy ze stolicy rano, również będziemy mogli o 6.29
    przesiąść się na pociąg do Żagania.

    Tuplice przekonały Niemców

    Po długich negocjacjach udało się ostatecznie rozwiązać problem dojazdu
    młodzieży z Tuplic do szkół w Żarach i Żaganiu, który był przyczyną blokady
    torów w Tuplicach we wrześniu ub. r. Na specjalnym spotkaniu udało się
    samorządowcom i kolejarzom przekonać Niemców do wydania zgody na przekroczenie
    granicy dofinansowanego przez nich pociągu relacji Żagań-Forst przed godz. 7.
    (Niemcy do tej pory stanowczo odmawiali obawiając się "gastarbeiterów"). Pociąg
    ten będzie więc wjeżdżał do Forstu o 6.20, tam szybko zawróci i o 7.03 zabierze
    z Tuplic uczniów. O 7.27 wysadzi ich w Żarach, gdzie część z nich będzie mogła
    przesiąść się do czekającego na stacji "osobowego" do Żagania.

    Zlikwidowane połączenia

    Kostrzyn 4.19 - Berlin Licht. 5.47

    Berlin Licht. 21.57 - Kostrzyn 23.19

    Zielona Góra 14.00 - Ostrów Wlkp. 17.32

    Ostrów Wlkp. 8.00 - Zielona Góra 11.36

    Zbąszynek 7.00 - Świebodzin 7.19

    Świebodzin 11.39 - Zbąszynek 12.00

    Żagań 11.39 - Głogów 13.12

    Głogów 14.15 - Żagań 15.49

    Leszno Górne 20.51 - Legnica 21.58

    Legnica 19.25 - Leszno Górne 20.23

    Zielona Góra 8.51 - Berlin Licht. 12.01

    Zielona Góra 19.27 - Wrocław Gł. 21.33

    Zielona Góra 4.43 - Berlin ZOO 8.02

    Zielona Góra 0.41 - Kraków Gł. 8.13

    Zielona Góra 16.08 - Berlin ZOO 19.02
    Zielona Góra 11.48 - Kraków Gł. 17.18

    Nowe połączenia

    Kostrzyn 8.43 - Chełm 20.51

    Chełm 7.13 - Kostrzyn 19.05

    Zielona Góra 19.14 - Żagań 20.38

    Żagań 21.27 - Zielona Góra 22.50

    Gorzów Wlkp 7.45 - Międzyrzecz 8.57

    Międzyrzecz 10.24 - Gorzów Wlkp. 11.31

    Zielona Góra 8.55 - Frankfurt 10.40

    Frankfurt 15.29 - Zielona Góra 17.11

    Żagań 15.28, Żary 15.45 - Berlin ok. 19.00, Hamburg ok. 21.30

    Hamburg ok. 6.30, Berlin ok. 9.00 - Żary 12,12, Żagań 12,28 - Kraków ok. 19.30

    Kraków 21.10 - Żagań 4.37, Żary 4.54 - Berlin ZOO ok. 8.00
    Berlin ok. 20.00 - Żary 23,06, Żagań 23,22 - Kraków 6.36

    rre
    09-05-2001 14:38





    Temat: [pr]Kolej nie chce


    Nie obrazam sie,tylko uwazam ze czat nie jest odpowiednim miejscem do
    rzeczowej,konkretnej,szczegolowej dyskusji.
    Po wakacjach wracam do tematu spolecznych rad pasazerow jako forum do
    dyskusji,wymiany pogladow,krytyki rzeczowej ale i pozytywnego
    lobbingu.Chyba ze ktos z Was ma juz ciekawe propozycje w tej sprawie.


        A może jest się pan w stanie zadeklarować (TAK/NIE), czy możliwe było by
    nabywanie
    legitymacji na zniżki handlowe PKP, przez stowarzyszenia MK, podobnie jak
    czynią to uczelnie,
    czy praktycznie już francuski podmiot TP S.A. i zapewne wiele innych
    firm/instytucji?

        Wbrew pozorom, może to przynieść korzyść także PKP. Jak wiadomo
    większość MK, jeździ pociągami nie w jakiejś
    konkretnej sprawie, tj. nie zależy im na przemieszczeniu z punktu A do B,
    tylko na samej jeździe jako takiej.
      Paradoksalnie zyski mogą nawet wzrosnąć, gdyż zachęcony niskimi cenami
    będę częściej wypuszczał się pociągami, a nie jak
    to robię obecnie - tylko w czasie dłuższych weekendów, gdy jest to
    najbardziej opłacalne.

        Druga sprawa - widzę dziwne rozdwojenie jaźni przez PKP.:
    Z jednej strony próbuje się zachęcić pasażerów do korzystania z pociągów w
    weekendy (bilety wycieczkowe, turystyczne) i tu muszę przyznać oferta jest
    zacna. Z drugiej strony powstaje jakiś koszmarek typu bilet wakacyjny, który
    ma służyć niewiadomo czemu.:

    a) po co te śmieszne ograniczenie od wtorku do czwartku, skoro w weekendy i
    tak jest znacznie lepsza oferta zniżek?
    b) dlaczego tylko na pospieszne? Jest wiele miejscowości, w tym duże miasta,
    do których pospieszne nie dojeżdżają np. Gorzów Wlkp. (130 tys. mieszk.) i
    raptem 2 pospieszne na dobę.
    c) wymiar zniżki jest symboliczny i śmieszny, rozumiem 33% (przy tak wielu
    ograniczeniach), ale 18% to zakrawa o absurd, czemu np. nie chociaż okrągłe
    20%
    d) no i ta odległość.... rozumiem, że chodziło o fakt, aby nie kupowali ich
    ludzie np. jeżdżący do pobliskiego miasta, ale skąd akurat te 260 km? To
    kawał Polski, aby poradzić sobie z dojazdami do pobliskich miast to
    wystarczył by dolny pułap 100-120 km. I tu przy okazji widać następne
    rozdwojenie jaźni. Np. Z Gorzowa Wlkp. do Świnoujścia (nad morze) jest
    okrągłe 220 km. I mamy absurdalną sytuację, pojechał bym na wakacyjny, ale
    jest za blisko, z kolei chcąc jechać w weekend na wycieczkowy, odległość
    jest zbyt daleka, bo wycieczkowy wydaje się do 200 km. Absurd? Nie to tylko
    PKP.

    Przejdźmy do skomunikowań:

        17.27 Szczecin Gł. - Kostrzyn 19.50     87224
        18.36 Berlin-Lichtenberg - Kostrzyn 19.49 RB5829

        Natomiast ostatni w dobie pociąg z Kostrzyna do Gorzowa/Krzyża odjeżdża
    o 19.40, nic tylko pogratulować.... Dodam do tego, że powyższy pociąg
    dojeżdża obecnie do Krzyża o 21.22, a najbliższy pociąg z Krzyża w "Polskę"
    jest dopiero o godz. 21.45, tak więc przesunięcie tego odjazdu z Kostrzyna
    na np. 19.55 i przyjazd do Krzyża na 21.37 jest jak najbardziej uzasadniony,
    niestety od pół roku nie ma tego komu zrobić.
     I wy później się dziwicie, że pociągami nikt nie jeździ, jeśli oferta nie
    dość, że jest uboga, to jeszcze nieskomunikowana z niczym.

        Zaraz zapewne nastąpi tłumaczenie, że to sprawa samorządu, a ja na to
    stwierdzę - przecież wpływy z biletów trafiają do PKP i to chyba Wam powinno
    najbardziej zależeć aby te przychody zwiększyć. Niestety, najprościej
    wyciągnąc ręce po dotacje, samemu nie wkładając jakiegokolwiek wysiłku w
    polepszenie oferty przewozowej.

        Następna sprawa sławetny pociąg "Chełmianin" (obecnie "Noteć").
    Zlikwidowaliście nocny pospieszny do Warszawy, który woził tłumy, od Piły
    praktycznie nie dawało już się do niego wcisnąć. Jeździł on wg rozkładu:

    22.11    Kostrzyn             7.39
    22.50    Gorzów Wlkp.         7.04
     0.56    Piła Gł.             5.05
     2.08    Bydgoszcz Gł.        3.40
     3.16    Toruń Gł.            2.33
     4.40    Kutno                0.56
     6.35    W-wa Centralna      23.30
     6.49    W-wa Wschodnia      23.15

        I pozwalał dojechać na rano do Warszawy, załatwić swoje sprawy i
    wieczorem wrócić do domu. Niestety PKP uznało, że nocne pospieszne nie są
    "trendy" i zamiast tego zostawiło "Noteć" ex "Chełmianin", który z Kostrzyna
    wyjeżdża wtedy, gdy powinien być w Warszawie, a z Warszawy wraca akurat
    wtedy, gdy zazwyczaj coś się załatwia. tj.:

        9.02 Kostrzyn - Warszawa Wsch. 17.02

    powrót:

       9.57 Warszawa Wsch. - Kostrzyn 17.46

        No i niestety jeździ on od 2 lat, z dobrą frekwencją tylko w weekendy,
    ale jakoś nikomu to nie przeszkadza. Wiem, że wg PKP PR nocne pociągi są
    niemodne i w ogóle "fe", lecz niech Pan sobie uświadomi, że nikt nie
    przyjeżdża do Warszawy po to aby przenocować w hotelu (17.02 tylko do tego
    się nadaje) i nie wraca z niej o 10, czyli wtedy gdy zazwyczaj coś trzeba
    załatwić. Tak więc chciałbym aby Pan jako prezes zdefinował, dla kogo jest
    ten pociąg, bo ja "prosty człowiek z prowincji" za skarby nie mogę tego
    pojąć. Zresztą chyba inni też nie mogli, gdyż po likwidacji tego pociągu jak
    "grzyby po deszczu" wyrosły w Gorzowie autobusy rel. Gorzów - Warszawa
    wyjeżdżające około północy i dojeżdżające do Warszawy około 9-tej. Obecnie
    jeździ tak i PKS i 3 przewoźników prywatnych i pomimo nienajniższej ceny
    biletów (ponad 50 zł) na brak klientów nie narzekają.

        Oto tylko drobne "kamyczki z mojego podwórka", ale gdyby zebrać tych
    kamyczków z całej Polski, to pewnie drugi kopiec Kościuszki dało by się
    usypać.

    pozdrawiam,

    Marcin Wasilewski
    radmar2 (małpa) o2.pl





    Temat: Korekta rozkładu jazdy od 1 lutego - najważniejsze zmiany
    Korekta rozkładu jazdy od 1 lutego 2008 r. - najważniejsze zmiany

    Nowe pociągi:

    • Lublin – Łódź Fabr. – Lublin (przez Radom, Tomaszów Maz.)
    • OSTROWIANIN Wrocław Gł. – Warszawa Wsch. (przez Ostrów Wlkp., Łódź Kal.) – obecnie kursuje z Ostrowa Wlkp., w poniedziałki będzie jechał z Wrocławia (w kierunku powrotnym kursuje już do Wrocławia w piątki)
    • woj. śląskie: 42 pociągi osobowe Bytom – Gliwice – Bytom
    • woj. warmińsko – mazurskie: rano pociąg osobowy Korsze – Ełk
    • woj. łódzkie: pociąg osobowy Łódż Kal. – Kutno
    • woj. opolskie: pociąg osobowy Namysłów – Oleśnica
    • woj. zachodniopomorskie: pociąg osobowy Kołobrzeg – Gryfice

    Pociągi o zmienionych relacjach:

    • zamiast pociągu ŁUŻYCE Zgorzelec – Warszawa Wsch. – Zgorzelec, pociąg OLEŃKA (obecnie Wrocław Gł. – Warszawa Wsch. – Wrocław Gł. ) będzie kursował
    w wydłużonej relacji Zgorzelec – Warszawa Wsch. – Zgorzelec (przez Opole, Częstochowę, Koluszki)
    • w wakacje zamiast pociągu WIDAWA Łódź Kal. – Wrocław Gł. – Łódź Kal., na tym odcinku będzie kursował pociąg NIEGOCIN Ełk – Wrocław Gł. – Ełk
    • woj. łódzkie: wydłużenie relacji pociągu osobowego Radom – Koluszki do Łodzi, po zmianie: Radom – Łódź Fabr.
    • woj. łódzkie: w godzinach porannych i popołudniowych wydłużenie relacji niektórych pociągów z Łodzi Kal. do Sieradza i Poznania oraz z powrotem o odcinek do Zgierza, po zmianie relacje: Sieradz – Zgierz – Sieradz i Poznań Gł. – Zgierz – Poznań Gł. (przez Łódź Kal.)
    • woj. lubuskie: wydłużenie relacji pociągu osobowego Żary – Ruszów – Żary, po zmianie dojazd do stacji węzłowej w woj. dolnośląskim: Żary – Węgliniec – Żary
    • woj. dolnośląskie: wydłużenie realcji pociągu Wrocław – Oleśnica do Namysłowa, po zmianie: Wrocław - Namysłów

    Zmiany w terminach kursowania:

    • PODLASIAK Białystok – Szczecin Gł. – Białystok w pełnej relacji będzie kursował w wakacje, a poza sezonem w dni robocze będzie kursował w relacji Białystok – Olsztyn Gł. – Białystok
    • SZCZECINIANIN Szczecin Gł. – Terespol / Ełk (rozłączenie w Warszawie) – Szczecin Gł. na odcinku Warszawa Wsch. – Ełk – Warszawa Wsch. będzie kursował codziennie w wakacje, poza sezonem ze Szczecina do Ełku w nocy z piątku na sobotę, a z Ełku do Szczecina z niedzieli na poniedziałek
    • HUTNIK Racibórz – Olsztyn Gł. – Racibórz na odcinku Warszawa Wsch. – Olsztyn Gł. – Warszawa Wsch. będzie kursować w wakacje
    • WIKING Szczecin Gł. – Bielsko-Biała Gł. – Szczecin Gł. na odcinku Wrocław Gł. – Bielsko-Biała Gł. – Wrocław Gł. będzie kursować w wakacje
    • Pociąg pospieszny Wrocław Gł. – Kraków Gł. – Wrocław Gł. (odjazd z Wrocławia 16.15, z Krakowa 16.53) będzie kursował codziennie w wakacje, a poza sezonem w piątki i w niedziele
    • Pociąg pospieszny Wrocław Gł. – Lublin – Wrocław Gł. (odjazd z Wrocławia 22.15, z Lublina 21.55) na odcinku z Katowic do Lublina i z powrotem będzie kursował codziennie w wakacje, a poza sezonem w obu kierunkach nocą z piątku na sobotę i z niedzieli na poniedziałek
    • Pociąg pospieszny Katowice – Kołobrzeg – Katowice (odjazd z Katowic 19.03, z Kołobrzegu 18.36) będzie kursował od maja do września

    Pociągi kursujące tylko do końca stycznia:

    • WIENIAWSKI Lublin / Kielce – Szczecin Gł. – Lublin / Kielce
    • WROCŁAWIANIN Wrocław Gł. – Grudziądz – Wrocław Gł.

    Ponadto w ruchu regionalnym:

    Województwo lubuskie
    ● nawiązanie nowych skomunikowań na stacjach Kostrzyn, Rzepin, Zielona Góra i
    Głogów
    ● dostosowanie godzin i terminów kursowania zgodnie z oczekiwaniami podróżnych na
    liniach Kostrzyn – Gorzów Wielkopolski, Krzyż – Kostrzyn, Gorzów Wielkopolski
    Krzyż i Niegosławice – Żagań
    ● wydłużenie relacji pociągów Żary – Ruszów do Węglińca

    Województwo wielkopolskie
    ● modyfikacja rozkładu jazdy w celu nawiązania skomunikowań na stacjach Piła,
    Leszno, Ostrów Wielkopolski, Inowrocław i Kutno

    Województwo łódzkie
    ● nowy pociąg z Łodzi Kaliskiej do Kutna z codziennym terminem kursowania
    ● wydłużenie relacji pociągu Radom – Koluszki do Łodzi Fabrycznej
    ● prowadzenie niektórych pociągów do Sieradza i Poznania ze stacji Zgierz przez Łódź
    Kaliską w godzinach porannych i popołudniowych.
    ● nowe skomunikowania w Łodzi Kaliskiej, Tomaszowie Mazowieckim, Piotrkowie
    Trybunalskim i Zduńskiej Woli
    ● nowe postoje na odcinku Piotrków Trybunalski - Częstochowa dla pociągu „Soła”
    umożliwiające dojazd i powrót z pracy mieszkańcom mniejszych miejscowości.

    Województwo warmińsko - mazurskie
    ● prowadzenie pociągów na reaktywowanej od 1.I.2008 linii Olsztyn – Pisz nowymi
    autobusami szynowymi SA 106
    ● nowy poranny pociąg relacji Korsze – Ełk

    Województwo lubelskie
    ● nowy pociąg pospieszny relacji Lublin – Warszawa Zachodnia kursujący w soboty

    Województwo opolskie
    ● nowy pociąg relacji Namysłów - Oleśnica

    Województwo kujawsko - pomorskie
    ● nawiązanie nowych skomunikowań na stacjach Bydgoszcz i Piła

    województwo zachodniopomorskie
    ● nowy pociąg relacji Kołobrzeg – Gryfice
    ● dodatkowe postoje pociągów przyspieszonych relacji Szczecin – Świnoujście

    województwo dolnośląskie
    ● wydłużenie relacji pociągu relacji Wrocław – Oleśnica do Namysłowa i pociągów
    Ruszów – Żary - Ruszów na Węgliniec – Żary – Węgliniec (1 para)
    ● nowe postoje na liniach Wrocław – Poznań i Wrocław – Szklarska Poręba dla
    pociągów przyspieszonych

    źródło: http://www.pr.pkp.pl/aktualnosci,s,0,157.html



    Temat: [RJ] O rozkładzie jazdy pociągów 2007

    Korekta rozkładu jazdy

    1 lutego 2007r. wprowadzamy korektę rozkładu jazdy pociągów „PKP Przewozy Regionalne”. Zmiany powodowane są sugestiami pasażerów - lepsze godziny odjazdów, dodatkowe postoje, wydłużone relacje, nowe połączenia, a na niektórych liniach nawet powrót pociągów pasażerskich po kilkuletniej nieobecności. Nie udało się uniknąć również niewielkich zmian, podyktowanych decyzjami finansowymi samorządów. Szczegółowe informacje dla podróżnych dostępne są na dworcach kolejowych w całym kraju.

    Reaktywacja ruchu pasażerskiego
    Wracają pociągi na odcinek Piła – Wałcz. Na razie finanse samorządu wielkopolskiego pozwalają na pokrycie kosztów uruchomienia tam sześciu pociągów. Również 6 nowych połączeń, ale od 1 marca br., pojawi się na nieczynnej od kilku lat trasie kolejowej z Rzeszowa do Kolbuszowej. Tylko półtora miesiąca nie jeździły pociągi osobowe z Łodzi Kaliskiej do Łowicza Gł. (będą 4 kursy dziennie) i po magistrali węglowej na odcinku z Chorzewa Siemkowic do Zduńskiej Woli. Do tej stacji pojedzie jedna para pociągów osobowych z Częstochowy i jedna para z Chorzowa Siemkowic. Przywrócone zostanie połączenie Opola z Jelczem Laskowice przez Biskupice Oławskie. Dzięki uruchomieniu (już od 26 stycznia) 4 pociągów międzynarodowych na trasie Opole – Jesenik – Ostruźná nasze pociągi po przerwie wróciły na linię z Nowego Świętowa do Głuchołaz.

    Nowe połączenia
    Zwiększy się liczba pociągów wyjeżdżających z Łodzi w kierunku Zduńskiej Woli, Koluszek i Radomska (w tym przyspieszone), z Tczewa i Smętowa do Trójmiasta, z Dębicy do Rzeszowa i Tarnobrzega, z Nysy do Opola i Kamieńca Ząbk., a także z Poznania do Gołańczy i Chodzieży. W środku dnia dojdą kolejne pary pociągów między Skarżyskiem-Kamienną a Ostrowcem Św. oraz Lesznem i Zbąszynkiem.

    Zmiany relacji i tras
    Kielczanie ucieszą się z wydłużonej realcji pociągu STASZIC kursującego między Warszawą a Skarżyskiem-Kamienną – tam właśnie musieli się przesiadać na inny pociąg. W piątki STASZIC dojedzie do stolicy regionu świętokrzyskiego o godzinie 19.09, a w poniedziałki o 4.50 zabierze ich stamtąd z powrotem. Skrócimy lub wydłużymy relację sześciu pociągów kursujących między Częstochową a Koluszkami. Jedna para pociągów z Łodzi Kal. do Poznania Gł. zostanie skrócona tylko do odcinka Łódź – Sieradz. Pociągi rel. Olsztyn – Pisz – Olsztyn będą docierały tylko do Szczytna, a jadące z kierunku Grudziądza do Działdowa zakończą jazdę w Brodnicy. Dwa pociągi kursujące między Tarnobrzegiem a Stalową Wolą Rozwadów (jeden z Dębicy, drugi z Przeworska) będą kończyły jazdę na tych stacjach, nie wjeżdżając na ten odcinek. Pociągi regionalne rel. Kościerzyna – Wierzchucin – Kościerzyna zmienią częściowo trasę przejazdu (jedna para kursuje przez Czersk, druga para przez Szałamaje). Osobowy z Drzewicy do Łodzi Fabrycznej nie będzie tracił już czasu na zajeżdżanie do Koluszek.

    Dodatkowe postoje
    Od lutego w porze dziennej wszystkie pociągi pospieszne jeżdżące na trasie Warszawa - Radom będą zatrzymywały się na przystanku osobowym Warszawa Służewiec. Dzięki temu tysiące osób będą mogły szybciej dostać się do pracy w południowej części miasta. Z myślą o pracujących w Trójmieście na wszystkich stacjach między Tczewem a Gdańskiem Gł. będzie zatrzymywał się poranny (odj. 4.19) osobowy rel. Malbork – Gdynia Gł. Na położonej tam stacji Pszczółki będzie zatrzymywało się w ciągu dnia o 14 pociągów więcej. 8 kursów szynobusu dojeżdżającego na krakowskie lotnisko Balice będzie miało uwzględniony postój na przystanku Kraków Łobzów. Więcej pociągów poruszającychy się między Sędziszowem a Krakowem będzie zatrzymywało się w Zesławicach. Z kolei RegioPlus GIEWONT z Zakopanego do Częstochowy i z powrotem będzie zabierał pielgrzymów z Bystrej Podhalańskiej. Kilka miejscowości z okolic Lubyczy Królewskiej zyska bezpośrednie połączenie z Małopolską, Śląskiem i Dolnym Śląskiem dzięki dodatkowym postojom pociągu pospiesznego ROZTOCZE z Zamościa do Wrocławia. Natomiast BATORY z Warszawy do Budapesztu zatrzyma się w Pszczynie, a MAZOWSZE Konin – Warszawa Wsch. – Konin w Żychlinie. Pociąg NIEBIESKIE ŹRÓDŁA z Tomaszowa Maz. do Warszawy Wsch. i z powrotem na odcinku Tomaszów – Koluszki będzie kursował jako osobowy z postojami na wszystkich przystankach. Między Poznaniem Gł. a Rogoźnem Wlkp. wszędzie będzie się zatrzymywał przyspieszony RADEW jadący do Koszalina.

    Modyfikacja godzin
    Udało się nam poprawić rozkład lubianego przez turystów pociągu ŻUBR. Z Warszawy do Hajnówki dojedzie o 22 minuty wcześniej, niż dotąd, a w drodze powrotnej zaoszczędzi kolejnych 12 minut. Na trasę z Gdyni do Kościerzyny zamiast klasycznych składów wagonowych wprowadzamy tylko autobusy szynowe, z minimalnie zmienionymi czasami przejazdu. Wiele pociągów regionalnych będzie mieć godziny odjazdów skorygowane ze względu na poprawę skomunikowań oraz realizację wniosków samych podróżnych, którzy np. kosztem dłuższej przerwy w połączeniach między Iławą a Działdowem w godzinach popołudniowych woleli dostać dodatkowy pociąg poranny (o 5.22) w tej relacji. Zmiany godzin objęły m.in. przedpołudniowy pociąg z Piły do Poznania i wieczorny z Poznania do Krzyża. Z kolei mieszkańcy Krakowa prosili o późniejszy wyjazd pociągu KASPROWY do Zakopanego – zamiast o 6.06 wyruszy w góry o 7.42. Dzięki opóźnieniu ostatniego lokalnego składu do Opoczna, dogodną przesiadkę w Tomaszowie Maz. będą mieli wracający NIEBIESKIMI ŹRÓDŁAMI z Warszawy.

    Odwołane pociągi
    Samorząd województwa kujawsko – pomorskiego zdecydował o zawieszeniu z powodów finansowych regionalnych przewozów pasażerskich, łączących Toruń i Sierpc, Działdowo i Brodnicę oraz Szczytno z Piszem. Pociągami tymi kursowała niewielka ilość pasażerów. W lubuskim z tabeli odjazdów i przyjazdów na stacji Rzepin zniknie część pociągów w kierunkach: Zielona Góra, Kostrzyn i Zbąszynek. Nie udało się również uniknąć odwołania pociągów m.in. z Niegosławic i Zbąszynka do Zielonej Góry, z Kostrzyna do Gorzowa Wlkp. i Międzyrzecza. W opolskim samorząd zdecydował o rezygnacji w sumie z czterech pociągów, łączących Opole z Kędzierzynem i Brzegiem. W lubelskim od 1 lutego nie wyjedzie w sumie pięć pociągów: z Chełma do Lublina i z Łukowa do Terespola. Na Podkarpaciu zniknie jedna para pociągów z Rzeszowa do Przeworska, w pomorskim z Kościerzyny do Wierzchucina i Laskowic Pomorskich.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.