Strona Główna
placki meksykańskie tortila
placki ziemniaczane wikipedia
Placki ziemniaczane z sosem
Placki Świąteczne
Placki z jabkami
pl rec radio cb
PKP Świebodzice
Płace przelicz
pkt pl osoby prywatne
PKS Częstochowa Ustka
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gosiasopot.htw.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: Placki zemniaczane





    Temat: Placki ziemniaczane
    Placki ziemniaczane
    I've manufactured to my English friends placki ziemniaczane. They fall in
    love with them. Is there any English name for placki ziemniaczane? Mmmm? I
    translated it as potatoe cakes but I'm not sure if correct, as cakes seem to
    me connected with sweet taste. Right?




    Temat: Placki ziemniaczane
    czyli generalnie co region to inna nazwa ;) Ja bym chyba trzymala sie tych
    potato pancakes moze z dodatkowa informacja Polish style ;), bo zarowno
    fritters jak i latkas maja troszke inne skladniki, wiec nie dokonca zgadzaja
    sie z polskim przepisem.
    Ja jeszcze podrzuce, ze w Donegal (Irlandia) jest cos podobnego do plackow
    ziemniaczanych i mowia na to boxties, ale tez przepis nieco inny od polskich
    plackow.
    Wiec najlepiej, al.1 since your friends tried your placki ziemniaczane, let
    them choose a name, so you know what they want when they ask you to make them
    next time ;)





    Temat: placki ziemniaczane :)
    placki ziemniaczane :)
    no więc na obiad dziś planuję usmażyć placki ziemniaczane. Do nich sos z
    pieczarek, cebulki i kielbaski.
    ziemniaki już obralam, nie cierpię trzeć ich na tarce...
    Pieczarki już podsmażone, jeszcze nieszczęsna cebulka do pokrojenia.
    Co zamierzacie dziś jeść ))
    Chyba jestem glodna jak wilk.
    Powiem Wam, że mnie się marzy facet, który umie, chce mu się gotować )




    Temat: ależ fajny dzień mamy dzisiaj co?

    > babcia robiła doskonałe placki ziemniaczane. posypywało się je cukrem, albo
    > smarowało dżemem, do tego szklanka mleka z lodówki. pamiętacie

    Och te babcie i ich specjaly. Ale powiadasz placki ziemniaczane z cukrem albo z
    dzemem???!!!
    W moich wspomnieniach jesli placki ziemniaczane to tylko na slono, posypane
    szara, gruba sola z Wieliczki, a nie tym sypkim, syntetycznym swinstwem, ktore
    sprzedaje sie dzisiaj jako sol.
    Tak to jest, nawet sol ziemi sie zdewaluowala ;)



    Temat: 22 - Skrytka listów do KENDO
    Już nie wiem, który to list Mrouh do Kendo
    Kendo!
    Ryb też nie jadam z założenia, chociaż parę razy mi się zdarzyło w ciągu tych 12
    lat- w Wigilię i jeszcze u Babci będąc- nie chciałam jej robić kłopotu.
    Natomiast po dłuuuugiej przerwie kiedyś zjadłam kurczaka gotowanego. I nie wiem
    czy to dlatego, że taka długa przerwa to była, ale nie czułam się po nim dobrze,
    cały czas go czułam w żołądku. Nie wspominając o tym, że mi nie smakował.
    Najbardziej chyba nie znoszę zapachu gotowanego indyka i kiełbasy. Jak dla mnie
    smród . Inne mięsa też nie pachna dla mnie miło, ale jakoś jeszcze zniosę
    (długo po tym jak zostałam wege gotowałam obiady w domu rodzinnym dla
    mięsożernej rodziny ).
    Szczęśliwaś że nie musisz się martwić o tłustość owych kotletów... Ja strasznie
    lubię takie kotletki z ryżem np i marchewką. I naleśniczki, ale kiedy ja je
    jadłam?... Przypomniało mi się coś a propos placków ziemniaczanych... Kiedyś
    robiłam placki z cukini i marchewki. Trzeba je utrzeć i dalej postępować jak z
    ziemniaczanymi. Bardzo mi to smakowało, ale leżało na wątrobie ze dwa dni. Dla
    lubego robię też placki ziemniaczane z domieszką cukinii- sa takie delikatne
    wtedy... tak naprawdę to ja prawie nic nie mogę jeść, bo od łyżeczki cukru
    przytyję. Takie mam głupie trybiki od przemiany materii. Strasznie lubię
    pichcić, wymyślać nowe rzeczy, czytać o jedzeniu i jeść W każdym razie jak
    "nic" nie ma to i tak jakoś zawsze da się zrobić coś na obiad




    Temat: Gdzie można dobrze zjeść w Świeciu?
    Chciałabym napisać gdzie mozna zjesc . Proponuje Kasyno,Stylowa i
    Gajówkę.
    w Kazdej z nich jest smaczne jedzenie ;))
    Nie zgodzę się ,że w Gajówce podają złe placki ziemniaczane,
    Osobiście ich nie jadłam ,lecz PLACEK PO WĘGIERSKU jeest
    fantastyczny, a głownym składnikiem tego placka jest placek
    ziemniaczany . zapewniam ,pace lizać ;)
    Ciesze się ze powstał nowy lokal gdzie mozna urzadzic jakies
    przyjecie lub mała uroczystosc ;) w dodatku jest urzadzona z gustem,
    jest przyytulanie i sympatycznie ;)) pozdrawiam serdecznie
    wszystkich zalogowanych ;)



    Temat: Dla wszystkich "Obcokrajowców " i nie tylko "
    popaye napisał:

    > Ooo! - juz wiem CO mnie sie CHCE! -
    > Placki ziemniaczane! - nie jadlem chyba od roku!
    > Dzieki za TYP! - )
    >
    Dobrze ,że jeszcze Twoja waga nie wrzeszczy "jeden niech zejdzie, jeden niech
    zejdzie"
    Placki ziemniaczane ze śmietanką czy na ostro?
    Pozdrawiam lablafox




    Temat: Placki ziemniaczane
    Hash Browns
    kotkanadachu napisała:

    > tu gdzie ja mieszkam na placki ziemniaczane mowia Harsh Brownese, nawet
    calkiem
    >
    > sensowna nazwa :) ale mozliwe ze to jedyny kraj gdzie tak sie nazywaja.

    Those thick lumpy American things?
    My Mum once bought a packet of frozen "Authentic American-Style Hash Browns",
    but sadly they were completely hash-free and only turned brown if you burnt
    them :-(



    Temat: Racuszki mez mleka, jajek i glutenu - to możliwe!
    no, ja tez wlasnie tak stosuje, mozna jeszcze do tego dodac proszek do
    pieczenia brzglutenowy- do kupienia w sklepach ze zdrowa zywnoscia.
    Polecam Ci równiez placki ziemniaczane-bezglutenowe.Moja corcia jest uczulona
    na cebule,przepis:
    dwa obrane ziemniaki,pol marchewki, maka kukurydziana, lyzka oleju, olej
    normalnie do smazenia. zetrzec normalnie, wszystko wymieszac, jezeli moze jajka
    przepiorcze mozna dodac,ale ja nie dodaje, doprawic do smaku i
    usmazyc,pycha,niczym sie nie roznia od zwyklych plackow ziemniaczanych,troche
    kolorem sa bardziej zolte.Ja marchewka wlasnie zastepuje cebule.
    Nie wiem co jeszcze Cie interesuje,ale daj znac, to podam pare przepisów



    Temat: Za co lubimy placki ziemniaczane.
    Za co lubimy placki ziemniaczane.
    Myślę, że przede wszystkim za smak. Nie od rzeczy będzie też dodać, że
    kształt też mają interesujący. Ziemniaczki utarte na drobno, trzeba uważać,
    żeby były bez krwi. Z cukrem. Bardzo dobre też z gulaszem.
    Za tkliwe spojrzenie żółtego oka z rozbitego jajka - na chwilę przed
    wrzuceniem do miski. Za to, że za każdym razem wybaczają brutalne bełtanie.
    Za cudowną przemianę na patelni - z nieciekawej bryi w dzieło sztuki
    kulinarnej.



    Temat: Zielony pieprz, bazylia 2
    instant napisała:

    > przyjemniaczek2 napisał:
    >
    > > mammaja napisała:
    > >
    > > > Wcale nie - od lat robilam placki ziemniaczane w sokowirowce - dodaj
    > ac
    > > > odsaczonego sosu do wiorow i dalej tak jak normalnie,Byly b.dobre.
    > >
    > > Wygodne jestescie. Malaksery, sokowirowki.. e, wychodza z tego packi
    > > Nie ma to, jak wiory z tarki ))...no tak, ale rozumiem was, panie...wasze
    >
    > > paluszki, paznokietki, tipsy , sa wazniejsze...dobra, trzeba zjesc to, co
    >
    > > podajecie, i jeszcze chwalic )). Czy my, menszczyzni, mamy inne wyjscie?:
    > -)
    > > Aaa...wlasciwie, to mozna kupic sobie gotowe placki.
    >
    > Tez kiedys robilam w sokowirowce, takiej radzieckiej, wazacej chyba ze 20
    kilo,
    >
    > ale i tak wolalam ja dzwigac, niz trzec, czego nie cierpie. I wychodzily
    rownie
    >
    > dobre, jesli sie odpowiednio dobralo proporcje soku i papki kartoflanej
    > Przyjemny Przyjemniaczku, informuje Cie, ze urzadzenie, o ktorym pisalam
    > posiada w swym wyposazeniu zarowno tarke drobna, jak i grubsza, a takze inne
    > koncowki, np. szatkownice do kapusty, czy ogorkow na mizerie. Sam powiedz,
    czyz
    >
    > nie przyjemniej wejsc w kontakt, chociazby wzrokowy, z paluszkami w stanie
    > gladkim i nienaruszonym, niz z takimi, ktorych czesc trafila do plackow, czy
    > kartoflaka? )

    Poddaje sie, oczywiscie rezygnuje z dobrych plackow, na rzecz gladkich
    paluszkow ...no...a co tam jakies placki kartoflane ))




    Temat: Placki ziemniaczane
    gosiash napisała:

    > Ja jeszcze podrzuce, ze w Donegal (Irlandia) jest cos podobnego do plackow
    > ziemniaczanych i mowia na to boxties, ale tez przepis nieco inny od polskich
    > plackow.

    Dobre są?
    We Szkocji mamy tattie scones, może są podobne.
    Składniki: mashed kartofle, mleko, jajko i sól. Z tego formujesz bardzo płaskie
    placki i smażysz na oleju, idealne na śniadanie z innymi usmażonymi
    przedmiotami.



    Temat: ależ fajny dzień mamy dzisiaj co?
    ha! rano napisałem o plackach, a wracając do domku po południu, zajrzałem do
    sklepu z garmażerką. pani ekspedientka szybciutko wytarła sobie usta.
    "coś smacznego?" zapytałem
    "tak, nawet bardzo" powiedziała zmieszana "Placki ziemniaczane. mamy trzy
    rodzaje...."
    to ci sie nazywa przypadek, co? już tylko z kronikarskiego obwiązku dodam, ze
    kilogram placków kosztuje 7,50 zł. a kartofelki w sklepie obok 60 gr.
    ale, ale ja tu cały czas o plackach, a tymczasem pochwalic się wam chciałem....
    rydzami!!!! tak jest, wspólnie z moja dziewczyną pojechaliśmy o 17.00 do lasu,
    a o 19.00 mieliśmy już pół wiaderka rydzów. drugie pół stanowiły opieńki.
    rydzyki usmazyliśmy na masełku, a opieńki zaniosę jutro do mamy. i pilnie będę
    uważał jak się je marynuje.
    bo jak wspomniał dziś ormond "ach te babcie i ich specjały!" a przysmaki
    przygotowane rękami matek, mamuś naszych najdroższych, to co? najlepsze są na
    świecie. paluszki lizać!



    Temat: Zielony pieprz, bazylia 2
    przyjemniaczek2 napisał:

    > mammaja napisała:
    >
    > > Wcale nie - od lat robilam placki ziemniaczane w sokowirowce - dodajac
    > > odsaczonego sosu do wiorow i dalej tak jak normalnie,Byly b.dobre.
    >
    > Wygodne jestescie. Malaksery, sokowirowki.. e, wychodza z tego packi
    > Nie ma to, jak wiory z tarki ))...no tak, ale rozumiem was, panie...wasze
    > paluszki, paznokietki, tipsy , sa wazniejsze...dobra, trzeba zjesc to, co
    > podajecie, i jeszcze chwalic )). Czy my, menszczyzni, mamy inne wyjscie?
    > Aaa...wlasciwie, to mozna kupic sobie gotowe placki.

    Tez kiedys robilam w sokowirowce, takiej radzieckiej, wazacej chyba ze 20 kilo,
    ale i tak wolalam ja dzwigac, niz trzec, czego nie cierpie. I wychodzily rownie
    dobre, jesli sie odpowiednio dobralo proporcje soku i papki kartoflanej
    Przyjemny Przyjemniaczku, informuje Cie, ze urzadzenie, o ktorym pisalam
    posiada w swym wyposazeniu zarowno tarke drobna, jak i grubsza, a takze inne
    koncowki, np. szatkownice do kapusty, czy ogorkow na mizerie. Sam powiedz, czyz
    nie przyjemniej wejsc w kontakt, chociazby wzrokowy, z paluszkami w stanie
    gladkim i nienaruszonym, niz z takimi, ktorych czesc trafila do plackow, czy
    kartoflaka? )




    Temat: propozycje obiadowo-montiniakowe
    kaladia 03.06.2004 20:45 odpowiedz na list odpowiedz cytując

    PAPRYKA Z RYZEM I PIECZARKAMI

    (na 2 osoby):
    3 duze papryki czerwone
    3/4 kg pieczarek
    1,5 woreczka ryzu brązowego
    pieczarki na patelni teflonowej podsmażamy z cebulka i przyprawami .
    Ryż gotujemy (ale nie do końca na miękko).Mieszamy ryż z pieczarkami
    dorpawiamy wg gustu. Można dodać troszkę jogurtu naturalnego .Nadziewamy
    paprykę i pod przykryciem na 15-20 minut do mikrofali (jak ktoś nie ma to można
    na parze lub do piekarnika).

    • Re: Obiady - przyklady
    lola211 24.05.2004 20:09 odpowiedz na list odpowiedz cytując

    Ten bakłazan ma forme musaki, tez uwielbiam to danie, zwłaszcza z roztopioną od
    gorąca mozarella.

    Placki z jabłkami:
    tarkuje 2 jabłka, w miare slodkie, daje cynamon(niekoniecznie), mleko 0%, ok.
    3/4 szklanki, make pp pszenna, do uzyskania gestego ciasta i na koniec ubita
    piane z białek.Smazyłam na kapce oliwy na teflonie, podaje z czyms mokrym,
    musem jabłkowym ,jogurtem, duszonymi sliwkami.
    Nalesniki przy okazji- mleko 0% , woga mineral. gazowana(na oko), bialko, mąka
    pp, sól.Smaze prawie bez uzycia oliwy, przecieram recznikiem papierowym nasa
    czonym oliwa.Podaje z musem jabłkowym, truskawkami, jogurtem, mozna tez na
    sposób wytrawny, z warzywami.

    Placki z cukini:
    2 cukinie tarkuje ze skórka, sole odstawiam na sito, by woda z nich kapała.
    2 zóltka bełtam, daje garsc koperku, natki,4-5 łyzek tartego sera, wycisnieta
    cukinie, pieprz, na koniec ubita piane z bialek, smaze jak placki ziemniaczane,
    podaje z tzatzikami.




    Temat: Obiady - przyklady
    Ten bakłazan ma forme musaki, tez uwielbiam to danie, zwłaszcza z roztopioną od
    gorąca mozarella.

    Placki z jabłkami:
    tarkuje 2 jabłka, w miare slodkie, daje cynamon(niekoniecznie), mleko 0%, ok.
    3/4 szklanki, make pp pszenna, do uzyskania gestego ciasta i na koniec ubita
    piane z białek.Smazyłam na kapce oliwy na teflonie, podaje z czyms mokrym,
    musem jabłkowym ,jogurtem, duszonymi sliwkami.
    Nalesniki przy okazji- mleko 0% , woga mineral. gazowana(na oko), bialko, mąka
    pp, sól.Smaze prawie bez uzycia oliwy, przecieram recznikiem papierowym nasa
    czonym oliwa.Podaje z musem jabłkowym, truskawkami, jogurtem, mozna tez na
    sposób wytrawny, z warzywami.

    Placki z cukini:
    2 cukinie tarkuje ze skórka, sole odstawiam na sito, by woda z nich kapała.
    2 zóltka bełtam, daje garsc koperku, natki,4-5 łyzek tartego sera, wycisnieta
    cukinie, pieprz, na koniec ubita piane z bialek, smaze jak placki ziemniaczane,
    podaje z tzatzikami.




    Temat: ... Warzywa na ciepło ...
    Placki z cukinii - Lola
    Placki z cukini:
    2 cukinie tarkuje ze skórka, sole odstawiam na sito, by woda z nich kapała.
    2 zóltka bełtam, daje garsc koperku, natki,4-5 łyzek tartego sera, wycisnieta
    cukinie, pieprz, na koniec ubita piane z bialek, smaze jak placki ziemniaczane,
    podaje z tzatzikami.




    Temat: No i dopadł mnie mega dół alergiczny
    Budyń bez mleka

    butelka soczku owocowego dla niemowląt (może być marchwiowy Hippa)
    1 - 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej (w zależności od tego, czy dziecko woli budyń
    mniej czy bardziej gęsty)
    1 - 2 łyżki kleiku kukurydzianego
    1 łyżka wody
    Soczek wlać do garnka i zagotować, dodać mąkę ziemniaczaną wymieszaną z wodą.
    Gotować, aż zgęstnieje. Odstawić na 15 minut. Wymieszać dokładnie z kleikiem.
    Podawać na zimno.

    Placki ziemniaczane

    4 średniej wielkości ziemniaki
    2 - 3 łyżki kleiku kukurydzianego
    sól
    1 łyżka oleju

    Ziemniaki umyć, obrać i zetrzeć na tarce lub zmiksować w malakserze. Masę
    wymieszać z kleikiem i olejem, posolić do smaku. Smażyć bez tłuszczu na
    nieprzywierającej patelni lub piec w nagrzanym piekarniku przez 20 - 30 minut.

    Placuszki
    250 ml wody
    200 ml kleiku kukurydzianego
    czubata łyżka mąki kukurydzianej
    czubata łyżka mąki ziemniaczanej
    sól
    olej do smażenia

    Do miski lub garnka wlać wodę, osolić ją do smaku, dodać kleik, całość wymieszać
    z obydwoma gatunkami mąki. Na rozgrzany tłuszcz nakładać łyżką masę, każdy
    placek wygładzić na patelni. Smażyć po obu stronach na nie przywierającej
    patelni, aż się przyrumienią.

    I to by było na tyle




    Temat: Szynk u Kazia
    O, jest to bardzo klimatyczne miejsce. Specjalnoscia są placki ziemniaczane.
    Jest tam super, bo czas sie zatrzymal. Pani potrafi np. powiedziec, ze musi na
    chwile wyjśc i znika na 2 godziny. W ogole obsluguje od niechcenia, bywa
    niemiła, czeka sie na te placki pol godziny albo dluzej itp. Wsyzstko jest
    takie absurdalne, że człowiek w ogóle nie ma o nic pretensji, cieszy się,
    jeżeli uda mu się dostac zimne piwo ("przeciez nie będe calą nac trzymała
    włączonej lodówki"), cierpliwie czeka. Warto wpaść tam z dziećmi na rowerku po
    drodze na wycieczkę do Sierakowa albo Izbelina




    Temat: Kuchnia.
    Rzecz prosta:

    1) Kupujemy w sklepie torebkę ryżu w torebkach i postepujemy zgodnie z instrukcjami zawartymi na pudełkuz celu ogotowania zawartości plastikowego COSIA.
    Następnie, według uznania możemy do ryżu dołożyć co nam się rzewnie podoba, bądź na co mamy ochotę. Od prozaicznego dżemu, czy jogurtu, po dołożenie upieczonego udka kurczaka do kupki tego wykwintnego i białego nasionka prosto z pól ryżowych wschodniej Azji,

    2) Rzecz karkołomna- kupujemy w sklepie paczkę makaronu (najlepsze MAlma, bądź Lubella:P) postepujemy zgodnie z eksperckimi instrukcjami dotyczącymi prszygotowania tego węglowodanowego posiłku, nastepnie robimy analogiczną rzecz do drugiej części instrukcji ryżowej :)

    3) Sport ekstremalny:
    obieramy ziemniaki (do woli i chęci oraz miary pustego miejsca w żoółądku), myjemy je, ścieramy na tarce
    (bądź dla leniwy->wrzucamy do sokowirówki, po czym do zmielonych cząstek ziemniaka dolewamy dorobinę soku ziemniaczanego w celu uzyskania delikatnej "papki"), nastepnie ścieramy jeszcze jedną obraną cebulę (najlepiej obierać ją z otwartymi ustami w celu oddychania przez nie), nastepnie wszystko mieszamy.

    W międzyczasie stawiamy patelnię na ogień, dolewamy do niej oleju, czekamy aż się nagrzeje...gdy osiągnie odpowiednia temperaturę nakładamy uzyskaną wcześniej papke ziemniaczana na oleju w celu otrzymania przepysznych placków ziemniaczanych:) Długość smażenia wg osobistego uznania.

    Możemy je jeść na słodko (z cukrem, cukrem pudrem, dżemem), same placki, bądź z dowolnie przez nas dobranymi składnikami na wierzchu...

    SMACZNEGO I NA ZDROWIE :))))



    Temat: Do dp12 oraz innych forumowiczów :)
    to taki mój własny przepis ale sa smaczne, Dominice bardzo smakowały w jednym jak i drugim wykonaniu
    1) Dynie ucieram jak ziemniaczki na placki, dodaję mąkę, troszkę soli i jajko, smażę jak placki ziemniaczane
    2) tak samo tylko zmieszane w proporcji 1:1 z utartym ziemniakiem

    te pierwsze sa takie bardziej delikatne i słodsze, wersja bardziej dla dzieci ale te drugie również fajne.

    smacznego, mam nadzieję ze posmakują dzieciom jak i rodzicom...



    Temat: 22 - Skrytka listów do KENDO
    list 6
    Kendo napisała:

    > ....Nict-tus,juz popsulam Ci pozadeczek szufladowy.
    > Oj!...Ty nasz porzadnicki....hi,hi,

    przyznaj sama, że Ci się porządek podoba byleś go sama robić nie musiała
    hehehe

    > ale starasz sie "galant"....

    powiadają służba nie drużba, a jak zastępstwo ustalone to coś robić trzeba
    hehehe

    > Dziekuje za pochwale -lakoci,mam nadzieje,ze sprobujesz upiec Tosce-polecam

    Kendo!
    Jedyne co potrafię upiec to placki ziemniaczane i jeden jedyny placek co to się
    zawsze udać musi. Ty mnie lepiej na eksperymenty nie namawiaj, bo się wszystko
    w najlepszym wypadku najgorzej skończy hehehe
    > Pozdrawiam cieplutko.

    Pozdrawiam, wesołych Świąt życzę i odwagi w zaspokajaniu smakowych zachcianek
    hehehe




    Temat: 1 lipca-ZACZYNAM!!!
    Cieciorka w pomidorach
    A może zrobić coś takiego na obiadek? Jutro, bo dzisiaj robię leczo.
    www.wegetarianin.pl/sklep/product_info.php/cPath/45/products_id/389
    Pamętam, że kiedyś robiłam do placków ziemniaczanych soczewicę w pomidorach.
    Cebulkę dusiłam na oliwie, zalewałam pomidorami z puszki i jak trochę zgęstniało
    to dodawałam puszkę soczewicy i jeszcze 2-3 min. podgotowałam. Troche przypraw i
    gotowe. Pycha! Placków teraz nie można, ale np. do mięska.




    Temat: polskie atrakcje dla amerykanców w Chicago
    marxx napisał:

    > Spokojnie mozna zaprowadzic amerykanca do ksiegarni D&Z...panuje tam klimat
    > ksiegarniany ze z Polski co wiem bo sam pracowalem w ksiegarniach, jest dobra
    > polska muza na CD (ceny trosze przesadzone) ksiazki Ok ale jak dla mnie zawsze
    > za malo ....
    >
    > Nastepnie do baru barbakan na placki ziemniaczane lub wspomniane pierogi ,
    > sadze ze kazdy bylby usatysfakcjonowany

    Oczywiscie, placki (i kielbasa) sa najwazniejsza wizytowka Polakow, ale jak juz sobie Amerykanie
    podjedza, a w Teatrze Chopina idzie jakies przedstawienie z Polski, to moze sie uda ich tam
    zaprowadzic. Amerykanscy krytycy sie zachwycaja, moze amerykanskim widzom tez sie bedzie
    podobalo.




    Temat: pejsalizm stukniętikus!
    łoj (wykrzyknik)
    abe.abe napisała:

    > Gość portalu: perli napisał(a):
    >
    > >a jak natrafię na przecinek to muszę wstać i spojrzeć nań z wysokości
    > > moich kruchych kości, po czym przemawiam doń łagodnie a nawet czule a on
    > > zamienia się w ogniste ule. Z których wyskakuje armia słoników na miodowyc
    > h
    > > rowerkach z przypiętymi do trąbeczek torebkami w kształcie zemdlonych
    > > ziemniaczanych placków.
    > > A słoniki wkładają do dwutonowych pejsatych plecaczków pomarańczowe serca!
    >
    > Namber fri ))))
    > Mnożenie przecinków i kropek, na ile pozwala tylko klawiaturka, po której
    > spłynął kałużniasty ble... czasomierz Dalego, rozgania chmury.
    > Klawiaturka tylko w głowie, ale pomarańczowieje i już nie boli
    > Tycjanowe serduszka, powiązane w pęczki, upchnięte do ziemniaczanego placka,
    > idą krok w krok )) Zawsze blisko ))
    > Słoniki... gdzie się podziały?
    >
    > Uśmiechy Perli. Zamaszyste ))
    >
    > PS. Zainteresowanych, w tym Pollaka )) serdecznie przepraszam
    > za swoje szaleństwo. O Boże! )
    > Abe ))
    >

    ))
    właśnie tak
    jak to dobrze, że się uśmiechasz!

    Pollaku nie poddawaj się!
    Przecież sam jesteś geniusiem
    Ale...drugi raz już nie czytaj!

    pozdrawiam Was serdecznie

    perli



    Temat: pejsalizm stukniętikus!
    Gość portalu: perli napisał(a):

    >a jak natrafię na przecinek to muszę wstać i spojrzeć nań z wysokości
    > moich kruchych kości, po czym przemawiam doń łagodnie a nawet czule a on
    > zamienia się w ogniste ule. Z których wyskakuje armia słoników na miodowych
    > rowerkach z przypiętymi do trąbeczek torebkami w kształcie zemdlonych
    > ziemniaczanych placków.
    > A słoniki wkładają do dwutonowych pejsatych plecaczków pomarańczowe serca!

    Namber fri ))))
    Mnożenie przecinków i kropek, na ile pozwala tylko klawiaturka, po której
    spłynął kałużniasty ble... czasomierz Dalego, rozgania chmury.
    Klawiaturka tylko w głowie, ale pomarańczowieje i już nie boli
    Tycjanowe serduszka, powiązane w pęczki, upchnięte do ziemniaczanego placka,
    idą krok w krok )) Zawsze blisko ))
    Słoniki... gdzie się podziały?

    Uśmiechy Perli. Zamaszyste ))

    PS. Zainteresowanych, w tym Pollaka )) serdecznie przepraszam
    za swoje szaleństwo. O Boże! )
    Abe ))




    Temat: kuchnia gazowa czy elektryczna?
    Wg mnie najlepszym rozwiązaniem byłoby połączenie kuchni gazowej i elektrycznej
    (2 palniki gazowe i 2 pola grzewcze). Wcześniej miałem kuchnię gazową obecnie
    płytę i muszę przyznać że co do czystości nie ma porównania ale na kuchence
    elektrycznej nigdy nie osiągnie się takiej temp. żeby można było usmażyć np.
    placki ziemniaczane ;( (tzn. jeśli chodzi o ścisłość da się usmażyć ale cały
    obiad trwa wtedy 1,5 godziny a placki nie są takie smaczne tylko suche)
    podobnie rzecz się ma z wokiem. Jeśli chodzi o gotowanie to płaskie dno garnka
    i pokrywka powinny załatwić sprawę (doprowadzenie do temp. wrzenia trwa 2 razy
    dłużej) dodatkowo zagotowana w ten sposób potrawa może sobie "dochodzić" na
    minimalnym "ogniu". Wybór należy do ciebie. Jeśli nie gotujesz zbyt często to
    kuchnia elektryczna będzie idealnym rozwiązaniem.
    chrisk



    Temat: Kuchnia.
    geograf napisał:

    > 3) Sport ekstremalny:
    > obieramy ziemniaki (do woli i chęci oraz miary pustego miejsca w żoółądku),
    myjemy je, ścieramy na tarce (bądź dla leniwy->wrzucamy do sokowirówki, po
    czym do zmielonych cząstek ziemniaka dolewamy dorobinę soku ziemniaczanego w
    celu uzyskania delikatnej "papki"), nastepnie ścieramy jeszcze jedną obraną
    cebulę (najlepiej obierać ją z otwartymi ustami w celu oddychania przez nie),
    nastepnie wszystko mieszamy.

    A gdybyś tak troszkę tą papkę posolił i dosypał "wegety" to było by jeszcze
    lepsze :)
    >
    > W międzyczasie stawiamy patelnię na ogień, dolewamy do niej oleju, czekamy
    aż się nagrzeje...gdy osiągnie odpowiednia temperaturę nakładamy uzyskaną
    wcześniej papke ziemniaczana na oleju w celu otrzymania przepysznych placków
    ziemniaczanych:) Długość smażenia wg osobistego uznania.
    >
    > Możemy je jeść na słodko (z cukrem, cukrem pudrem, dżemem), same placki,
    bądź z dowolnie przez nas dobranymi składnikami na wierzchu...
    >
    polecam z musem jabłkowym - są wyśmienite

    > SMACZNEGO I NA ZDROWIE :))))




    Temat: Zielony pieprz, bazylia 2
    mammaja napisała:

    > Wcale nie - od lat robilam placki ziemniaczane w sokowirowce - dodajac
    > odsaczonego sosu do wiorow i dalej tak jak normalnie,Byly b.dobre.

    Wygodne jestescie. Malaksery, sokowirowki.. e, wychodza z tego packi
    Nie ma to, jak wiory z tarki ))...no tak, ale rozumiem was, panie...wasze
    paluszki, paznokietki, tipsy , sa wazniejsze...dobra, trzeba zjesc to, co
    podajecie, i jeszcze chwalic )). Czy my, menszczyzni, mamy inne wyjscie?
    Aaa...wlasciwie, to mozna kupic sobie gotowe placki.




    Temat: Nowa epidemia w USA
    zapominając o mięsie
    barszcz z grzybami
    barszcz ukraiński
    kapuśniak
    zupa grzybowa
    placki ziemniaczane
    placki z jabłkami
    babka ziemniaczana
    bigos
    pyzy
    naleśniki różne
    knedle
    pierożki z serem
    pierożki z grzybami
    pierożki z makiem
    twarogi, klinek
    kefir, kefir, kefir
    jogurt naturalny
    zsiadłe mleko
    maślanka
    serek waniliowy z truskawkami
    sernik
    makowiec
    jabłecznik
    bankuchen
    miód gryczany
    dżem truskawkowy
    dżemy z Tarczyna niskosłodzone :)
    ptasie mleczko
    rogale i kajzerki
    obważanki
    chleb, chleb, chleb



    Temat: Pogotujmy jesiennie
    Pogotujmy jesiennie
    Ja robie dzisiaj placki ziemniaczane. A co tam poswiece sie, ale nie do konca.
    Nie bedzie tarcia. Mase na placki mam kupina juz gotowa tylko bez dodatkow.
    Dodam jajo i oliwke i usmaze na beztluszczowej i do tego mus jablkowy i
    naturalny cukier. Mniam,mniam.
    Aha i mam 4 male dynie na nastepne jesinne gotowania. Bedzie kiedys zupa i
    cos jeszcze.



    Temat: pomozcie, jak najtaniej dojechac na krym??
    jest taniej jeżeli nie kupujesz biletu na trasę międzynarodową np.kraków-
    odessa. może mniej wygodniej, ale taniej. lepiej z przemyśla pojechac do lwowa
    autobusem i tam kupić bilet.
    jeżeli jednak zdecydujesz się na wagony pkp do odessy, to w przemyślu masz
    dosyć długi postój (zmiana rozstawu, doczepienie wagonów do pociągu
    ukrainskiego) i w związku z tym warto iść do baru koło dworca na placki
    ziemniaczane z maślanką. te same placki, to same menu, te same twarze...od
    wielu lat. tylko zamiast starej kasy mechanicznej, fiskalna się pojawiła.




    Temat: Jesienią najlepiej smakuja ..
    Ziemniaki pieczone
    fantastycznie się robi w kominku.
    Tylko trzeba pamiętać,
    że nie mozna ich wkładać do żaru.
    Muszą leżeć z brzegu,
    tuż przy drzwiczkach..
    Można też piec ziemniaki na grilu.

    Placki ziemniaczane jadamy
    na słodko:
    ze śmietaną i cukrem
    lub z dżemem,
    albo na słono:
    Z przeróznymi przyprawami
    i sosami, a także jako podstawę
    do placka węgierskiego czy meksykańskiego.

    Ziemniaków nie trzemy.
    Do malaksera z założonym "nożem"
    wrzuca się pokrojone ziemniaki
    i pozostałe składniki/jednocześnie/.




    Temat: Co miasto zrobi z parkowym budynkiem?
    Na expresso i doskonale pieczywo zgadzam sie , wrecz zadam ...wokol Jasnej Gory.
    A poza tym mamy takie wykwintnosci kuchni jak nalesniki, placki ziemniaczane a
    wysmazane pachna bosko ale na prozno szukac tych jakze prostych ale doskonalych
    dan w Czestochowie.

    Jesli chodzi o miejsca pracy. Sa tysiace mozliwosci by takie miejsca tworzyc.
    Czy ktos tutaj jest w stanie wymienic 30-ci najlepiej samodzielnie
    prosperujacych firm w pow. Czestochowskim.
    Przeciez dane na ich temat ma urzad skarbowy.
    Czy sa one otoczone jakas tajemnica ?
    Czy sa jakies badania rozwoju gospodarczego pow. Czestochowskiego ?

    Przegladam juz przeszlo miesiac to forum i czekam na jakis material
    statystyczny, badawczy, naukowy zwiazany z regionem i nic.
    Czy te rzeczy okryte sa tajemnica ?
    To nonsens, bo ci potencjalni agenci ktorzy chca cos wiedziec z rozwoju
    gospodarczego wiedza pierwsi i pewnie szybciej niz urzednicy miasta.
    Tak wlasnie traktuje sie obywatela czy mieszkanca tego lub innego miasta w
    Polsce.
    Przypomina to sytuacje wyborow do sejmu, senatu i wybory prezydenckie ktorych
    mu mieszkajacy w Toronto czy Nowym Jorku znamy wczesniej o kilka godzin lub dni
    ostateczny ich wynik i czym predzej dzwonimy do Polski bu poinformowac rodziny
    czy znajomych.
    To nie jest przesada, to sa fakty.
    Jest to przyklad na to, jak w Polsce traktuje sie obywatela; jak potecjalnego
    wroga. Byl nim i jak widac jest nim nadal !



    Temat: DZIEŃ 11
    no tak ja bym chciała jeść więcej ale po prostu czasami nie mam czasu a jak
    jestem w szkole to nie mam coo zjeść... i dlatego to tak mało wychodzi... hmmm
    ale w weekend to sobie nadrobie... p.s. jestem dumna bo nie zjadłam pysznych
    placków ziemniaczanych mojego taty... które kocham... :D i ide po kolacje :P



    Temat: ........soja.........
    Kotlety sojowo-soczewicowe
    Znalazłam taki przepis:

    KOTLETY SOJOWO-SOCZEWICOWE

    2 szklanki soi,
    1 szklanka soczewicy,
    proteinowe płaty sojowe (niekoniecznie),
    cebula,
    pietruszka,
    marchewka,
    seler,
    sól,
    pieprz ziołowy.
    Moczymy na noc soję i soczewicę. Następnie po ok. 12 godzinach moczenia (może
    być więcej) odlewamy wodę od soi i gotujemy (soję i soczewicę oddzielnie,
    ponieważ soczewica gotuje się o wiele szybciej). Soczewica jest miękka po ok.
    0,5 godziny gotowania. Mielimy na gorąco po ugotowaniu. Cebulę podpróżyć.
    Warzywa przemielić jak na placki ziemniaczane. Wszystko razem wyrobić z
    przyprawami (oregano, estragon, bazylia - w małej ilości, oraz majeranek),
    solą, pieprzem ziołowym. Włożyć do foremki, piec pasztet. Możemy z masy
    uformować kotlety z tą różnicą, że warzywa należy wówczas podpróżyć na oleju i
    przemielić.




    Temat: maka razowa
    co do adresu sklepu/ów, to myśle, że albo jakies warszawianki zaraz Ci
    podpowiedza, albo poszukaj na forum Kuchnia.
    co do mąki razowej to ja wlasnie z nia eksperymentuje - najpierw mialam razowa
    zytnia, strasznie... "zaśmiecona" ;) jest , robilam z niej nalesniki, takie
    dosc grube wychodza, maja specyficzny smak, ale sa smaczne.
    robilam z niej tez placuszki z bananem, mysle, ze z jablkiem tez bylyby
    smaczne, ciasto bylo jak na nalesniki , tylko odrobine gestsze + troche
    fruktozy - na cieplo i na zimno placuszki byly mniam, mniam, choc wygladaja
    mniej wiecej jak placki ziemniaczane ;)
    Kupilam w piatek make razowa pszenna typ 2000, cokolwiek to oznacza, w sobote
    robilam z niej pizze [no, mama robila ;) ] i byla bardzo smaczna - maka ta jest
    jakby drobniej zmielona od poprzedniej, ale tez ma bardzo duzo tych.. otrebow
    czy czegostam. wychodzi taki... razowiec :) ale smaczny!



    Temat: czego wam brakuje najbardziej???
    Bialego chlebka by sie zjadlo...

    Bagietke z maselkiem... Nawet bez nutelli, nie przesadzajmy z ta rozpusta...

    Placki ziemniaczane...

    Swieze ziemniaczki z koperkiem i kefirkiem...

    Kopytka...

    Krowki opatowskie twarde...

    Za delicjami nie tesknie, bo wlasnie w ramach pocieszania zjadlam trzy
    sztuki :-)))

    Konsekwencjo, tys jest wielka cnota, jak powiedzial Rett Butler do Scarlett
    O'Hara.

    pozdrawiam kasia



    Temat: Powrót ---> FAZA 1
    wiecie co dziewczynki.. doszłam do wniosku że uzależniłam się od orzechów... po
    prostu nie wyobrażam sobie dnia bez nich.. a wiem że nie powinnam z nimi
    przesadzać bo to sam tłuszcz co prawda dobry, no ale tłuszcz, a w diecie
    tłuszczu powinno być najmniej :/ i nie bardzo wiem czym mogłabym je choć po
    części zastąpić, bo to w zasadzie jedyna rzecz którą mogę bez problemu szamać w
    szkole... hmmm i tu rodzi sie problem... licze na waszą pomoc dziewczynki :)

    a na obiad było "kurczak a'la placki ziemniaczane".. kto ciekawy przepisu niech
    pisze, w każdym razie niebo w buzi :)



    Temat: Gdzie jeść w Pradze????????
    z tym w Pradze chyba najmniejszy problem, tam jest restauracji bez
    liku na wiekszosc portfeli, obiad na dwoje tzw. menu od 350 koron -
    zupka, gularz z knedlami, ciasteczko i dwa piwa
    gdzie ?
    jest taka zasada, wszedzie tam gdzie sa ludzie co oznacza, ze nie
    daja trucizny, zupelnie na serio
    jesli masz troche wiecej forsy to zaraz przy moscie Karla IV na Mala
    Strana, z mostu na lewo jest ryneczek i w tej okolicy jest kilka
    milych z dobrym zarciem knajpek (w okolicy kilka ambasad),
    mozna tez przy budce zjesc tanio i smacznie parowke lub placki
    ziemniaczane,
    mozliwosci w zaleznosci od zamoznosci jest wiele




    Temat: INWEST PROJEKT
    Gość portalu: IGIdeus napisał(a):

    > Skoro mamy mieszkac pod "jednym dachem", wymieniamy sie informacjami o IP, to
    > moze... male spotkanie integracyjne?
    >
    > Z pozdrowieniami
    > IGIdeus
    Chętnie, może jakiś sobotni Lolek na polach Mokotowiskich?
    Dobre piwo i firmowe placki ziemniaczane palce lizać.
    Proponuję zgłaszać chęć spotkania na mój e-mail (aby nie zaśmiecać forum),
    posłużę chętnie za listę dystrybucyjną



    Temat: chyba sobie coś zrobię...
    an_a1 napisała:

    > gangren napisał:
    >
    > > dobrego do jedzenia. leniwe pierożki albo placki ziemniaczane. co lepsze
    > > Waszym zdaniem?
    >
    > Jedno i drugie paskudne. Proponuję w jedną rękę jakieś ciastko z kremem, w
    > drugą-jakoweś mięsiwo, może być kiełbaska. Na to walnąć jednego głębszego.
    > Smacznego!
    >
    > Ana
    >
    > Ps. Na taką dietę trza mieć zdrowie, oczywiście. Na ogół to się wie.

    Wow, na taką dietę to trzeba mieć rzeczywiście końskie zdrowie... Zwykle chyba
    po ciachu, kiełbasce i czymś mocniejszym to wszystko co znalazło się na dole ma
    ochotę szybko powrócić na miejsce imprezy ;-). I popsuć nieco apetyt, mogących
    podziwiać to zjawisko, ludzi.




    Temat: mycie płyty ceramicznej
    mycie płyty ceramicznej
    Czym myjecie swoje plyty ceramiczne? Ja uzywam swojej od niecalych 2 tygodni
    i juz ja przeklinam.Wszelkiego rodzaju zanieczyszczenia kiepsko schodza a po
    wczorajszym smazeniu plackow ziemniaczanych gotowa bylam wyrzucic ja przez
    okno.Olej tak sie jakos przykleil do plyty ze nie moge tego doczyscic a boje
    sie szorowac zeby sie nie porysowala. Ratujcie!!!!




    Temat: cukinia
    Przepisik na placuszki cukiniowe:
    utrzec na grubych oczkach 2 cukinie, posolic, odstawic w sicie, by
    kapało.
    Po 20 min. odcisnac, by pozbyć się nadmiaru wody. Rozbeltac 2
    żółtka, dodac startý ser 4 łyżki, koperek, natkę, pieprz, cukinie,
    na końcu ubita pianę z białek. Smażyc jak placki ziemniaczane.

    Przepis pochodzi ze strony forum Zuzla. Sama robilam i sa przepyszne!




    Temat: zrobiłam ciągutki!
    A wy co umiecie robic?
    ano, potrafię różne rzeczy
    zburzyć ścianę nie rozwalając reszty chałupy
    położyć tapety, panele, kafle na blat
    wykonać obudowę parapetu, balustradę balkonu (w drewnie)
    i jeszcze kilka równie "damskich" ;)

    a w kuchni, hmmmmmmm
    placki ziemniaczane z sosem grzybowym

    za to, do wkręcenia żarówki wołam zaprzyjaźnionego chłopa albo wykręcam korki w
    całym mieszkaniu, zakładam gumowe rękawice i modlę się, żeby mnie nie p... (jak
    większość pań, twierdzę, że prąd potrafi w kablu się przyczaić)



    Temat: wątek wieczorny
    klle napisał:

    > Jak nas byty ichnie zastąpią to my będziemy zbędni!
    > To nie śpiesz się tak z oddawaniem czsu i bajtów!
    > Maszyna z bytem to wredna istota jest!!!

    to niech byt zrobi za mnie cielęcinę duszoną w sosie grzybowym,
    placki ziemniaczane
    wypije hektolitry piwa na spotkaniu

    wtedy z nim (bytem) w zawody pójdę ;)




    Temat: wątek wieczorny
    aankaa napisała:

    > klle napisał:
    >
    > > Jak nas byty ichnie zastąpią to my będziemy zbędni!
    > > To nie śpiesz się tak z oddawaniem czsu i bajtów!
    > > Maszyna z bytem to wredna istota jest!!!
    >
    > to niech byt zrobi za mnie cielęcinę duszoną w sosie grzybowym,
    > placki ziemniaczane
    > wypije hektolitry piwa na spotkaniu
    >
    > wtedy z nim (bytem) w zawody pójdę ;)
    >
    Jak my mu będziemy zbędni to on pierdzieli cielęcinę duszoną w sosie
    grzybowym!!!
    On zadecyduje co trzeba - nam - papkę z protein i białka sztucznego!
    Najlepiej byty wirtualne nie mnożyć bo możemy kiedyś tęsknić za innym światem!




    Temat: chyba sobie coś zrobię...
    gangren napisał:

    > dobrego do jedzenia. leniwe pierożki albo placki ziemniaczane. co lepsze
    > Waszym zdaniem?

    Jedno i drugie paskudne. Proponuję w jedną rękę jakieś ciastko z kremem, w
    drugą-jakoweś mięsiwo, może być kiełbaska. Na to walnąć jednego głębszego.
    Smacznego!

    Ana

    Ps. Na taką dietę trza mieć zdrowie, oczywiście. Na ogół to się wie.




    Temat: "Karczma" na drodze Piotrków- Łódź- syf
    Mam NIECO inne wrażenia
    zgodzę się, że ceny jak w Esplanadzie. A szaszłyk był wyborny, mięso soczyste,
    kruche, łosoś także - obie rzeczy świeże i grillowane przy nas. Placki
    ziemniaczane zaś nadawałyby się do szmerglowania tych bali, z których wykonano
    Karczmę. Frytki chrupkie z wierzchu, aksamitne w środku, smaczne. Żadnej
    musztardy.

    Summa summarum jedzenie jak na przydrożną knajpę normalne, ani złe, ani
    przesadnie przemyślane (do łososia przydałoby się ciut cytryny, kopru, jakiś
    dressing, w szaszłyku pół boczku zamieniłabym na cebulę, wątróbkę drobiową).
    Ceny wysokie.

    Ale, ale - zapomiałam o huśtawce i karuzeli. Cudooowne:) Wyhuśtałam się tam
    wczoraj za wszystkie czasy. Rozmiary siedzisk przewidziane dla dziewczynek 20+,
    które na obiad jedzą coś więcej niż jogurt i herbatkę na przeczyszczenie.
    Pozdrawiam, knajpy tej nie skreślam.



    Temat: Powrót ---> FAZA 1
    KURCZAK a'la PLACKI ZIEMNIACZANE
    więc robi sie to tak:

    potrzebna jest:
    1 połówka zamrożonej piersi kurczaka
    4-5 pieczarek
    60-70g startego na średniej tarce żółtego sera albo mozarelli
    1 jajko
    1-2 łyż mąki razowej (dla 2 fazy dla 1 może być bez)

    jak to zrobić:
    kurczaka kroimy w paseczki długości ok 2cm (takie nie za długie ani za krótkie)
    pieczarki tak samo w małe paseczki
    mieszamy to wszystko z serem, wbijamy jajko, ewentualnie mąkę i mieszamy żeby
    było klejace!!
    (dlatego mówię o tej mące bo wczoraj to tak nie za bardzo się kleiło z tym
    samym jajkiem ale i tak było ok :)
    formujemy w małe placuszki tak żeby się łatwo przewróciły i smażymy na gorącej
    oliwie :) pałaszujemy póki ciepłe.

    no właśnnie ja musze zobaczyć jak one wyjdą z tą mąką... ale to już w 2
    fazie... mi sie troche rozwalały te placuszki ale co tam i tak były pyszne :D



    Temat: jak długo potraficie wytrzymać bez
    finka9 napisała:

    > Najpierw naleśniki ,teraz galaretki....Ps.magl-owa mogę z Tobą
    > zamieszkać ?

    ja to nie tak codziennie i regularnie naleśników nie jadłam z pół
    roku. a galaretka to chyba ma mniej kalorii niż ciastka z czekoladą,
    nie?
    a w sobotę to se zrobie placki ziemniaczane
    akuratna pora roku na nie - zapraszam na sobotę




    Temat: napoje izotoniczne-kiedy?
    Gość portalu: jane napisał(a):

    > Dzień dobry:)
    > Od lipca zaczęłam intensywnie ćwiczyć -areobicz elementami pilatesa 3 razy w
    > tygodniu + nauka pływania 2 razy w tygodniu. W listopadzie zaczeły się u mnie
    > objawy zbyt małej ilości mikropierwiastków [???]-wypadanie włosów
    BRAK KRZEMU (MOŻNA BRAĆ WYCIĄG ZE SKRZYPU Z WITAMINAMI)

    , kurcze
    > łydek w nocy i podczas ćwiczeń,
    BRAK MAGNEZU - CHYBA NAJPOPULARNIEJSZY SUPLEMENT :-)

    ochota bez pzrerwy na surowa wołowinę i
    > surowe jajka, co spozywałam pod postacią tzw tatara + kogel mogel z cukrem
    BIAŁKO - DO BUDOWY MIĘŚNI

    i
    > kakao
    MAGNEZ :-)

    oraz ochota na placki ziemniaczane. po prostu nie mogłam się opanować.
    > po mniej wiecej miesiacu sytuacja zaczęła sie trochę poprawiać. ale doszłąm
    > do wniosku,ze poniewaz na ćwizceniach bardzo mocno się pocę, to wydalam
    > ogromne ilości róznych potrzebnych substancji. Czytałam gdzieś,ze nalezy w
    > czasie ćwiczen pić tzw. płyny izotoniczne. Owszem, sa do kupienia w klubie,
    > ale czy rzeczywiscie one sa potzrebne?
    MAJĄ ZAWARTOŚĆ ELEKTROLITÓW ZBLIŻONĄ DO PROPORCJI WYSTĘPUJĄCYCH W ORGANIŹMIE,
    WIĘC SĄ DOBRE W PROFILAKTYCE W/W STANÓW

    Piję wodę niegazowaną.
    TEŻ DOBRZE, Z REGUŁY MINERALKI ZAWIERAJĄ MAGNEZ I POTAS.



    Temat: a co z żółtym serem?!
    Oj! Kogoś zdenerwowałam swoim pytaniem!:) Masz rację-należy wsłuchiwać się w
    swój organizm i, nie uwierzysz, ale to robię:)-jak mam ochotę na wołowinę to ją
    jem, jak placki ziemniaczane też, jak kogel-mogel to wsuwam nawet codziennie-
    jak tylko najdzie mnie ogromna chęć [nie mylić z łakomstwem].Ale odkąd
    zajrzałam na to forum, to znalazłam parę dobrych rad, np.że po ćwiczeniach
    najlepiej jeść białko, a nie węglowodany. I rzeczywiście trochę zmieniłam swoje
    nawyki żywieniowe-bo zobaczyłam,że lepiej się czuję.Ale, rzeczywiście, niektóre
    osoby bardzo dbają o liczbę kalorii, zestawy itd.i mają energię i czas, aby
    sobie to wszystko liczyć i układać-chwalę za cierpliwość i wytrwałość. Ja nie
    należę do takich gorliwców :) Pozdrawiam



    Temat: napoje izotoniczne-kiedy?
    napoje izotoniczne-kiedy?
    Dzień dobry:)
    Od lipca zaczęłam intensywnie ćwiczyć -areobicz elementami pilatesa 3 razy w
    tygodniu + nauka pływania 2 razy w tygodniu. W listopadzie zaczeły się u mnie
    objawy zbyt małej ilości mikropierwiastków [???]-wypadanie włosów, kurcze
    łydek w nocy i podczas ćwiczeń, ochota bez pzrerwy na surowa wołowinę i
    surowe jajka, co spozywałam pod postacią tzw tatara + kogel mogel z cukrem i
    kakao oraz ochota na placki ziemniaczane. po prostu nie mogłam się opanować.
    po mniej wiecej miesiacu sytuacja zaczęła sie trochę poprawiać. ale doszłąm
    do wniosku,ze poniewaz na ćwizceniach bardzo mocno się pocę, to wydalam
    ogromne ilości róznych potrzebnych substancji. Czytałam gdzieś,ze nalezy w
    czasie ćwiczen pić tzw. płyny izotoniczne. Owszem, sa do kupienia w klubie,
    ale czy rzeczywiscie one sa potzrebne? Piję wodę niegazowaną. Dziekuję za
    pomoc.



    Temat: ebay
    nie jestem taka, pozwole sie Wam troche ze mnie posmiac: chwalilam sie, ze
    maszyne tak tanio kupilam. Jest wprawdzie uzywana, ale wyglada jak nowa. I jest
    taka malutka jak chcialam. Utarlam wczoraj wspanialosci: marchewka i jablko
    plus cytryna i lyzka oleju. Pycha!!! Ale co sie napracowalam!!!! Bo sie
    okazalo, ze akurat to jedyne tarlo ktore ja potrzebuje, jest...tepe! Poszlam
    dzis do MediaMarkt i zamowilam ta tarcze do tarcia. 18 Euro. Tak wiec koszt
    maszyny podniosl sie do 33 euro. Wprawdzie zawsze to polowa nowej ceny, ale juz
    nie taki rarytas cenowy, jak myslalam. Za dwa dni bede miala nowa tarcze i
    zapraszam na placki ziemniaczane!!!!




    Temat: do asiuni.lux i innych znających Luksemburg
    Luksemburska kuchnia z zasadzie przypomina niemiecką z elementami francuskiej.
    Bardzo popularne są placki ziemniaczane z sosem jabłkowym (niektórzy twierdzą,
    że importowane jakiś czas temu z Czech), przysmakiem jest też kaszanka,
    salceson, różnego rodzaju mięsa (wieprzowina, wołowina, jagnięcina), pasztety
    zapiekane w cieście, ciasta z owocami itd. itp. Oczywiście, mnóstwo tutaj
    knajpek różnych narodów.
    Biletem nie trzeba machać. Jeśli ktoś stoi na przystanku to autobus się
    zatrzyma.



    Temat: areobik a Badanie Holtera
    Mam 40 latek i to nie jest mój pierwszy areobik od czasu matury:) Od matury
    było: siatkówka, chodzenie po górach, a od 8 lat areobic, od roku pilates z
    areobikiem i pływanie.
    Dwa lata temu wykryto u mnie nadciśnienie i w ogóle nie wiadomo dlaczego ono
    jest: nie palę i nigdy nie paliłam, nie piję, nie objadam się [choć nie
    powiem:lubię słodycze i placki ziemniaczane:/, ruszam się:)[choć miałam rok
    przerwy z powodu silnego ataku dyskopatii [jakaś pogłębiona lordoza, lekarze
    się dziwili,że tak duzo ćwiczę-"pani się chce?"-ręce opadają i mówili,że
    areobik to mogę sobie wybić z głowy, "lepiej w domu sobie poćwiczyć mieśnie
    brzucha".].Jednak zbuntowałam się i chodzę na ćwiczenia pilatesa i nauczyłam
    się pływać.
    A moje serducho się buntuje [czasami wali jak opętane,zadyszka przy zmianie
    położenia w kierunku pionowym [schody], skoki ciśnienia [po wysiłku mam
    idealne, najgorzej jest rano przed pracą:)] i kardiolog zlecił holtera i echo
    serca.Osłuchowo nie swtierdził wady czy czegoś takiego.
    Spytam się, jak mi będą zakładali te elektrody-może jakos
    mocniej "przykleją":)))
    Pozdrawiam i dziękuję za odzew




    Temat: No to jeszcze cos o odchudzaniu
    Nie potrafię opisać zestawu ćwiczeń wysmuklających nogi do domu - aż tak bardzo się nie znam, wolę polegać na instruktorach, zresztą bardzo ważna jest odpowiednia rozgrzewka, a po ćwiczeniach rozciąganie. Co do domu, to nigdy nie mogłam ćwiczyć - co 5 minut albo mąż, albo córa czegoś pilnie chcieli ode mnie, córeczka chciała ćwiczyć ze mną, tzn skakać mi po brzuchu - teraz więc już wiedzą, że mnie nie ma wieczorami, i muszą sobie radzić sami;).

    Co do diety, to jem wszystko, na co mam ochotę, ale przez lata odzwyczaiłam się od dużej ilości tłustych potraw (typu schabowy czy placki ziemniaczane), z mężem uwielbiamy kuchnię śródziemnomorską - spagetti, pizza, dużo pomidorów, dużo surówek, nie przepadam za ciastami (uwielbiam czekoladę i śliwki suszone). Jeśli przytyję, wystarczy mi przez 2 tygodnie ograniczyć słodycze, i waga wraca do normy (gdzieś czytałam o idealnej wadze ustalanej przez własny organizm, do której jest łatwo wrócić, ale i trudno ją obniżyć). Dużo rzeczy jem intuicyjnie - np ostatnio rzucałam się na łososia, teraz na świeży sok z marchewki, kiedyś namiętnie jadłam słonecznik;).



    Temat: polskie atrakcje dla amerykanców w Chicago
    Spokojnie mozna zaprowadzic amerykanca do ksiegarni D&Z...panuje tam klimat
    ksiegarniany ze z Polski co wiem bo sam pracowalem w ksiegarniach, jest dobra
    polska muza na CD (ceny trosze przesadzone) ksiazki Ok ale jak dla mnie zawsze
    za malo ....

    Nastepnie do baru barbakan na placki ziemniaczane lub wspomniane pierogi ,
    sadze ze kazdy bylby usatysfakcjonowany




    Temat: Polskie jadlodajnie w Szikago
    Polskie jadlodajnie w Szikago
    Czesc!
    Ma to byc spis miejsc gdzie mozna cos zjesc, celowo napisalem "miejsc" a nie
    restauracji, bo w przerazajacej wiekszosci miejsca te mozna nazwac wszystkimi
    innymi epitetami, ale nie tym, ze sa to restauracje ! :(

    BARBAKAN
    Miejsce to jest na skrzyzowaniu Central i Belmont (Centralem na pd)
    Scenografia polska klasyczna, kultura barow dworcowych poznych lat 70tych
    genialnie przeplata sie z elegancja przydroznych zajazdow z kapitalistycznych
    lat wczesnych 90tych. Na scianach niesamiwite oleje nieznananego pedzla,
    prawdopodobnie kogos kto skonczyl malowanie w 2 klasie ogniska plastycznego.
    Kelerki za to sa bez watpienia polkami, same modelki, pieknie pokazane
    pepuszki i dosc spore biusty!

    Jedzonko pierwsza liga... jesli ktos lubi nadmiar tluszczu , goraco polecam!
    Wszystko smakuje bardzo podobnie, prawdopodobnie z powodu w/w tluszczu ktory
    jest wielokrotnie dosmazany w roznych potrawach!
    Kuchnia dla przecietnego nieposiadajacego zmyslu smaku, wyglodnialego,
    ciezko pracujacego kontraktora!!!!!

    Ale z tego miejsca polecam!!!!
    Kompot.... przypomni wszystkim zlote czasy komuny w Polsce!
    Placki ziemniaczane, bajka! Sparawdzone organoleptycznie! Cudownie usmazone,
    pieknie podane na gustownej kupce, podane ze smiatenka i cukrem, tak jak
    powinno byc!!!!!!

    PS: czy macie cos jeszcze?

    m




    Temat: Piotr Kaczkowski w Chicago
    Ja tam niepamietam ceratek...ale .....
    za to jestem rozczarowany tym co podaja...niby wszystko Ok, porcje amerykanskie
    czyli giganty...a ty placki ziemniaczane zrobione z gotowanych ziemniakow
    (pewnie tych niedojedzonych) przesmazone cebulki i miesa ...cos nie tak....a
    samo miejsce dosc fajne




    Temat: LW
    jaaaasne.Nie mieszkalem w Chicago.200 mil od Chicago.Ale przyjezdzalem tam raz
    na dwa tygodnie.Wtedy moja Mamuska szalala w kuchni.Ale tak powaznie-lubie
    pogotowac od czasu do czasu.Czasem mi cos wychodzi.Lubie kuchnie Polska i
    Rosyjska.Czyli najbardzej kuchnie Rzeczpospolitej Obojga Narodow.Ostatnio
    jednak bliny na mace gryczanej i zaczynie drozdzowym wyszly mi raczej slabo.Ale
    doszedlem juz przyczyn porazki,i nastepne beda lepsze.Jestem zas niezly w
    plackach ziemniaczanych(od tradycyjnych po kombinacje austro-
    wegierskie ;),babce ziemniaczanej,kiszce ziemniaczanej,potrawach litewskich
    typu czanaki itp itd . Czy ja musialem od rana sie tak rozpedzac? No to lece do
    kuchni. pzdr lw ;)



    Temat: DIETKOWANIE dla ZDROWIA i.....URODY ;)
    Dieta
    działa, ale nie tak, jak napisali - szybciutko niestety wraca się do
    poprzedniej wagi (

    ja stosuję metodę pana Montignac'a
    wydaje mi się lepsza - mnie drastyczna dla organizmu i przyjemniejsza,
    bo prawie nic się nie traci z "dobrego"
    no, chyba, że ktoś kocha frytki i placki ziemniaczane )




    Temat: kuchennie technicznie
    Znaczy, ze szpinakiem? :-((

    Aha, lobuziaki na strozowce wymalowaly postac w kufajce co pod beretka ma
    zamiast glowy drzwiczki-ekranik. I podpisaly "Cieć mikrofalowy". Stroz sie
    obrazil, a jak go palacz jal pocieszac ze to ta sama szkola punk-artu co kiedys
    wymalowala budynek z glowa usmiechnieta w bardzo spiczastej a dlugiej czapce i
    podpisala "Pajac Kultury", to jeszcze bardziej popadl w depresje i mowi ze byl
    co prawda w ZMP ale obciazac go za stalinizm to juz naprawde. Z tego wszystkiego
    takie zimno, bo sie oba trzech dni tylko pocieszaja i spiewaja piesni o
    tematyce historiozoficznej. I takiez rozwazania snuja. Przyjaciel palacza
    pojechala do Lwowa, na okolicznosoc nostalgii listopadowej, wiec nie ma im kto
    gotowac, to ja im musze placki ziemniaczane smazyc. Aktualnie sa przy upadku
    Cesarstwa Rzymskiego, a mniej wiecej co 400 lat glodnieja i urzadzaja do mnie
    wedrowke ludow po jedzenie.



    Temat: ROK PLAZY MIJA DZIS 29.03.!!!!
    Martula, gratulacje. Chyba wezmę z Ciebie przykład. Ja jestem dokładnie od 4
    tygodni na SB. Również miałam ok. 7-8 kg do zgubienia. W ciągu tych 4 tygodni
    straciłam 4 kg. Wynik nie jest rewelacyjny, ale całkowicie mnie satysfakcjonuje.
    Dieta bardzo mi odpowiada,jest tyle pysznych potraw i jakoś przestało mnie
    ciągnąć do tego co niedozwolone (np. moje ulubione placki ziemniaczane). Mam
    zamiar wytrwaĆ przy SB jak najdłużej, oczywiście czasem przy wyjątkowej okazji
    pozwolę sobie na jakieś szaleństwo. Pomyśleć, że przypadkiem trafiłam na to
    forum. Dzięki niemu znowu mogę dobrze się czuć ze sobą. Pozdrawiam i życzę
    Wszystkim powodzenia



    Temat: Znak :)
    Oczywiście dzisiaj trzynasty:((( Napisałam sie i net padł. Może uda mi sie w
    skrócie powtórzyć.
    Cieszę sie, że nie ominełyście "znaku". Cieszę sie kjkk, że zajrzałaś, pamiętam
    Twój nick z pierwszego pobytu na forum. Jako naj naj i fachowiec w dietce nie
    unikniesz pewnie pytań od nas. Mam nadzieję, że sie nie będziesz złościć z tego
    powodu. Zacznę pierwsza: czemu myślisz, że wyglądasz jak kaszalot? Niemożliwe,
    żebyś była taaaaaaaaka duża :)))) Pewnie jak każda z nas chcesz sie pozbyć
    kilku kilogramów i ponownie tu jesteś.Życzę powodzenia i trzymam kciuki.
    Muszę się pochwalić, że jeden "poświąteczny moj kg poszedł sobie precz. Ale
    stwierdziłam, że na czas diety a przynajmniej na jakieś dwa miesiące powinnam
    zostać odizolowana od rodziny. Dzisiaj znowu poległam przy plackach
    ziemniaczanych, które smażyłam dla mojej rodzinki. Moja dietowa sałatka a jakże
    stała w lodówce ale gdzie jej tam do gorących , chrupiących placuszków. Chyba
    potrzeba, aby ktoś na mnie nakrzyczał. Może Ty Dobe mnie przypilnujesz a ja
    Ciebie co? Od poniedziałku. Bo jak tak dalej będzie to będę zaczynać I fazę w
    każdy poniedziałek.
    Pozdrawiam cieplutko!!!!

    Za trzecim razem chyba wreszcie mi sie uda to wysłać wrrrrr



    Temat: Hej Plażowiczki 8
    Wyprzedziłaś mnie Pannamaga. Ale sie ciesze, że sie ktoś odezwała, tym bardziej
    że założyłaś nowy wątek. Hmmmm wiesz co to chyba telepatia, ja od dzisiaj też
    zaczełam I fazę. Pofolgowałam sobie ostatnio i zaczełam nawet przegryzać białe
    pieczywko, były i placki ziemniaczane, choć zrobiłam je z mąką mieszaną, był i
    kotlet w panierce. Nazbierało się i efekt dzisiaj w postaci powrotu 1,5 lub 2
    kg. Dane wagowe niedokładne jak i pewnie moja waga, ale niestety co noeco
    przyrosło. Trzeba zniszczyć. Od razu!!! Jeszcze dzien sie nie skończył, ale
    wytrzymałam i w zanadrzu mam jeszcze deser z serka figura jakby coś.
    Aneczko, myślę, że nie jest tak źle z tymi powrotami, wszak sam autor to
    zaleca, jeżeli zauważy się przyropst wagi. A wracając do ksiązki Pannamaga
    jakież to refleksje Cie nawiedziły podziel sie uwagami i tym co Ci umknęło.
    Pewnie ważne, więc jeśli pozwolisz skorzystamy:)))
    Trzymam za Was kciuki!!!
    Seurasaari na urlopie,powinna sie odezwac w czwartek. MOże dołączy?
    Dobe kochana dlaczego milczysz. Wiem, chudniesz i nagle nam zakomunikujesz, że
    ważysz 54kg. Chyba nie przeżyje ;(((((((((((( to znaczy Tobie żyyczę jak
    najbardziej ale będę zadrosna! A tak poważnie, wszystko ok mam nadzieję,
    szkoda, że pozwalasz mi sie martwić. Chyba, że jewsteś na urlopie to w
    porządku. Jak najszybciej daj znać plissssssssssssss!
    Buziaczki kochane plażowiczki teraz ide podpatrzeć menu Wasze i oczywiście
    zaczynam wpisy na nowo.
    Pa!!!



    Temat: Kryzys. Kryzys. Straszny Kryzys.
    To nie to.
    To po prostu nagła konieczność jedzenia tego czego nie jadłam tak długo.
    Drożdżówek, chleba (który uwielbiam!), słodyczy, makaronów i placków
    ziemniaczanych. wiem że to głupio brzmi,ale tak bardzo mi tego brakuje, I nie
    umiwm zjeśc jednej kromki. Bo wtedy to po prostu dalej dieta a nie najedzenie
    sie chleba.



    Temat: prawidłowe połączenia
    rozpoczęłam nowy wątek nawiązujący do płatków.
    Placki ziemniaczane sobie odpuszczam / a propos - po węgiersku to z gulaszem,
    są przepyszne!!!!/ Ale koniec z tym!!!
    Ale płatki? Coś w końcu muszę jeść.

    Pozdrawiam Cię Małgosiu. Trzymam kciuki za Twoją i moją silną wolę.



    Temat: prawidłowe połączenia
    W sumie to te placki ziemniaczane(ale zwylke i bez cukru) to od czasu do czasu
    (u mnie to max. 5 razy w roku) mozna zjesc :) w koncu nie laczymy w nich bialek
    z weglami. Ja z platkow z mlekiem tez nie zrezygnuje, mniam :))
    Niestety teraz nie moge za bardzo poddac sie diecie nielaczenia, gdyz widmo
    sesji poprawkowej sprawie ze mam wilczy apetyt na same zakazane rzeczy :)
    Pozdrawiam i rozniez trzymam kciuki za wytrwalosc!




    Temat: czym zywi sie samotny facet?
    Na szybko, bardzo prosto i syto:

    Rozbełtać kilka jajek, doprawić po swojemu (np. sól + curry lub papryka czy
    chili), namoczyć w tym kromki chleba i na patelnie z rozgrzanym masłem (czy
    olejem). + kombinacje z szynką, czy serem dla zaawansowanych

    Ugotować ryż w mleku i wodzie, poczekać aż swoje wciągnie. Dodać cukier + np.
    cynamon, jakiś zagęszczony sok itp.

    Utrzeć ziemniaki, dodać jajko, mąkę, pieprz, wegetę, na patelnie i placki
    ziemniaczane gotowe.

    Mleko + mąka + jajko + woda (+ troszkę soli) = naleśnik



    Temat: USA-Europa-Polska, czyli stosunki przerywane
    Ja tam nie wiem, ale nie podoba się mi amerykańskie podejście do demokracji. Z
    jednej strony liberalizm dochodzi do granic absurdu, a z drugiej purytanizm i
    inwigilacja ludności przypomina faszyzm. Nie da się jednak ukryć, że jest to
    dobry sposób na to, aby dać ludziom poczucie wolności i swobody, a zarazem
    trzymać nad nimi pełną kontrolę. Taka jest chyba przyszłość demokracji...

    Natomiast zdecydowane NIE mówię amerykanizacji życia w Europie. Mamy własne
    kultury i wartości, które giną pod amerykańskim naporem. Np. bezwiednie
    przyjmujemy anglo-saskie święta jako swoje (np. Haloween), a zapominamy o
    własnych tradycjach, żremy hamburgery i "kurczoki pułkownika", a mało kto zna
    smak placków ziemniaczanych z blachy ze skwarkami...

    Zgłodniałem, więc na razie kończę :D



    Temat: wystajacy brzuszek
    Pani opinia jest zupelnie przeciwna diecie optymalnej. W naturze bardzo duzo jest
    zwierzat nie zywiacych sie tluszczem ktore sa "tluste"; nie znam natomiast
    zwierzecia zywiacego sie wylacznie tluszczem i miesem ktore jest otyle.
    artek3
    aleksandra.cichocka napisał(a):

    > Po za uprawianiem określonych dyscyplin sportu przydatne są w Pani przypadku ćw
    > iczenia wzmacniające
    > mięśnie brzucha.Produkty, które nie są dla Pani wskazane: tłuszcze (po za niewi
    > elką ilością oleju do surówek),
    > tłuste mleko, jogurty kremowe, śmietana, tłuste sery białe i sery żółte; tłust
    > e mięso i wędliny, produkty smażone
    > (mięsa, frytki, placki ziemniaczane), fast-foody (na ogół zawierają dużo tłuszc
    > zu), majonez, tłuste sosy, tłuste
    > zupy.Warto też zrezygnować ze słodyczy. Nawet jeśli będzie Pani jadła taką sam
    > ą ilość produktów, jak
    > dotychczas (widocznie nie jest ich za dużo, skoro generalnie jest Pani szczupła
    > ), ale będą one w wersji chudej,
    > powinna Pani wkrótce osiągnąć efekt. Proszę wybierać pieczywo ciemne, kasze gru
    > boziarniste -
    > gryczaną, jęczmienną, płatki owsiane (zawierają one dużo błonnika), dużo warzyw
    > , ale owoców już mniej, mleko
    > i produkty mleczne chude, chude produkty mięsne. Proszę nie pojadać między posi
    > łkami. Życzę sukcesu.




    Temat: wystajacy brzuszek
    Po za uprawianiem określonych dyscyplin sportu przydatne są w Pani przypadku ćwiczenia wzmacniające
    mięśnie brzucha.Produkty, które nie są dla Pani wskazane: tłuszcze (po za niewielką ilością oleju do surówek),
    tłuste mleko, jogurty kremowe, śmietana, tłuste sery białe i sery żółte; tłuste mięso i wędliny, produkty smażone
    (mięsa, frytki, placki ziemniaczane), fast-foody (na ogół zawierają dużo tłuszczu), majonez, tłuste sosy, tłuste
    zupy.Warto też zrezygnować ze słodyczy. Nawet jeśli będzie Pani jadła taką samą ilość produktów, jak
    dotychczas (widocznie nie jest ich za dużo, skoro generalnie jest Pani szczupła), ale będą one w wersji chudej,
    powinna Pani wkrótce osiągnąć efekt. Proszę wybierać pieczywo ciemne, kasze gruboziarniste -
    gryczaną, jęczmienną, płatki owsiane (zawierają one dużo błonnika), dużo warzyw, ale owoców już mniej, mleko
    i produkty mleczne chude, chude produkty mięsne. Proszę nie pojadać między posiłkami. Życzę sukcesu.



    Temat: Powrót ---> FAZA 1
    dzień 10
    minęła mi ochota na słodycze... aż się sama sobie dziwie bo teraz w domu jest
    tyle słodyczy (pączki w czekoladzie z czekoladowym nadzieniem, sernik na zimno,
    blok czekoladowy, moja czekoladka, lody, drożdżówki dwie z marmoladą,
    naleśniczki)... normalnie moja rodzinka to sobie chyba jakieś święto robi jak
    ja sie odchudzam... a babcia jeszcze dzisiaj podrzuciła moje ukochane pierogi z
    mięsem, kapustą i grzybkami ;/
    no ale dobra... ja dzisiaj byłam głodna bo do szkoły wzięłam sobie tylko
    orzeszki... no i to mnie zgubiło... miałam 8 godzin i jak widziałam jak moi
    znajomi pałaszują pączki, kanapki, owoce itd.. to po prostu ślinka mi tak
    ciekła że nie wiem.. i dlatego tez tak dużo zjadłam na kolacje jak przyszłam do
    domu... a skonsumowałam:
    śniad.- jajecznica + 2 plasterki szynki + 5 orzeszków
    przekąska - orzeszki ziem - 10szt, orzecy włoskie 5szt (z czego połowe wyżarły
    mi koleżanki.. ;/)
    kolacja: kurczak a'la placki ziemniaczane ta połowa co mi została,
    2 zawijaski z 2 plasterków szynki i jednego serka topionego, 30 g bialego sera,
    5 orzechów ziemnych i chyba 2 włoskie.

    to chyba tyle ale nie jestem pewna... w każdym razie jestem nieźle głodna bo
    mam okres... :/ no i co tu zrobić... lipaaaaaa... a już jeść nie moge bo
    przyrzekłam sobie że po 18 nie tknę jedzenia.. :/



    Temat: Na stos!
    capa_negra napisała:

    > Ta będa jako stonke rozrzucac,albo.....stnke nami tepić - takie zajadłe
    > cholerstwo jak macocha wszystko wyżre ..żeby tylko ziemniaków,nie wyjadło.
    > A zreszta niech wyje - nastepny dowód na frańcowatośc będzie :-)

    A ja się durna zastanawiałam, co ja tak od wczesnego dzieciństwa te ziemniaki
    tak masowo wyżeram... A to kopytka.. a to puree... a to placki ziemniaczane...
    pyzy... ech.. och! UWIELBIAM..

    Teraz już wiem, DLACZEGO:))




    Temat: Dieta mamy karmiacej malego alergika
    Droga Chalsi!
    Masz duze doswiadczenie i wiedze na temat alergii, wiec pozwole sobie Ciebie
    zapytac jeszcze raz odnosnie jedzenia.
    Moja Kasia ma 2,5 miesiaca i chcialabym zapytac czy ja moge jesc placki
    ziemniaczane i czy nie wywola to u niej kolki, bo ma sklonnosci do niej?
    I jeszcze jedno pytanko jakie zupy bys polecala?
    Z gory dziekuje za pomoc
    Agata mama Kasi



    Temat: Co na podwieczorek?
    Placki ziemniaczane: trę na tarce dwa średnie ziemniaki, dodaję szczyptę soli a
    mąki tak na oko, żeby zagęścić papkę około łyżki mąki kukurydzianej i łyżki
    ziemniaczanej, zależy ile wyszło papki. Acha ponieważ młode ziemniaki są bardzo
    soczyste to po starciu nadmiar soku wylewam. Ponieważ Maciek dobrze zareagował
    na białko jaja przepiórczego (żółtko je od dawna) to czasem dodaje jedno
    jajeczko do papki plackowej.
    Jeśli chodzi o naleśniki to robię z mieszanej maki dodaję trochę pszennej, bo
    synek je od jakiegoś czasu bułki kukurydziane (są robione z mąki pszennej
    zmieszanej z kukurydzianą). Przepis jest z wydania specjalnego dziecka o alergiach.
    Naleśniki 1: 1 szklanka wody, 0,5 szklanki mąki pszennej, łyżka mąki
    kukurydzianej, łyżka oleju, szczypta soli. Składniki wymieszać odstawić na godzinę.
    naleśniki 2: szklanka wody, 2 czubate łyżki mąki pszennej, 2 czubate łyżki mąki
    kukurydzianej, płaska łyżka mąki ziemniaczanej ,łyżka oleju, szczypta soli.
    Składniki wymieszać odstawić na godzinę.




    Temat: Dieta mamy karmiacej malego alergika
    Dziekuje Wam bardzo dziewczyny, dowiedzialam sie od Was wiecej niz na wizycie u
    alergologa. Naprawde jestescie WIELKIE! Teraz w koncu wiem jak sie do tego
    zabrac. A jesli juz mowa o alergologu bylam wlasnie, ale jak juz wspomnialam
    niewiele sie dowiedzialam. Zdziwilo mnie na przyklad to, ze lekarka powiedziala
    mi ze mam jesc pieczywo mieszane pszenno-zytnie, ze moge pic na przyklad sok
    malinowy, oraz jesc jogurty naturalne. Przeciez tam tez jest bialko? Z wedlin
    doradzila szynke albo poledwice sopocka. Powiedziala, ze mozna wieprzowine. Z ta
    kukurydza i soja to tez takie watpliwe, bo ponoc niektore dzieci sie uczulaja.
    Narazie na wszelki wypadek jem chlebek ryzowy, tam nie ma ani maki, ani glutenu.
    A jak robicie te placki ziemniaczane? Bez jajek i maki?
    A ogorki mozna? Nie bylo na liscie zakazanych. A arbuzy?
    Jeszcze raz dziekuje. Po raz kolejny pokazalyscie za zawsze mozna na Was liczyc!
    Sciski. Zosia.



    Temat: Dieta mamy karmiacej malego alergika
    Uważaj na ten chleb bezglutenowy. Mój synek po 3 dniach próbowania
    (samodzielnie) chleba i ciasteczek bezglutenowych dostał dość mocnych objawów
    ze strony brzucha. I przyczyną mógł być GUAR stosowany w wielu produktach
    bezglutenowych.
    Ja przynajmniej miałam szczęście co do jabłek i brzoskwiń- wchłaniałam je w
    wielkich ilościach w każdej możliwej do wyobrażenia postaci.A ziemniak to też
    świetne warzywo bo można je przygotować na kilka sposobów dopuszczalnych przy
    takiej diecie(że wymienię najprostsze oprócz gotowanych i pieczonych - frytki,
    kluski śląskie, placki ziemniaczane)
    Pozdrawiam,
    Chalsia



    Temat: co jecie?
    ciasto bez jaj i mleka
    kilka postów wyżej od Twojego napisałam przepis na ciasteczka kukurydziane -
    spróbuj.
    Uważaj na to czym smarujesz chleb, ja smarowałam Livią - tylko tam nie było
    serwatki.

    Dla uzupełnienia diety polecam Sinlac - kupujesz w aptece i dopóki nie podajesz
    go dziecku - jedz go sama - ma wapń i inne witaminy.

    Moja mała była też ucuzlona na marchew oraz pszenicę. Musiałam wyrzucić z
    jadłospisu wszystkie pszenne rzeczy, ale Basi się polepszyło. Jadłam tylko
    chleb żytni - trzeba dokładnie pytać w piekarni czy jest tylko na mące żytniej
    (razowy chleb to jest mieszanka mąki pszennej i żytniej). Dzwoń wszędzie sama i
    dowiaduj się - nie ufaj nikomu, zwłaszcza sprzedawczyni.
    a jak zaczęło się okazywać mąka pszenna to nie tylko chleb, ale wszelkie
    ciastka, naleśniki...., kotlety, nawet w składzie kotletów sojowych była mąka
    pszenna.

    Jadłam więc np. placki ziemniaczane bez jajka, z mąką kukurydzianą - pycha.
    Naleśniki na wodzie, bez jaja.
    ze słodyczy krówki sojowe, czekolada terrawita gorzka - nie ma tam mleka

    jadłam też sałatkę: biały ryż, czarny ryż, ananas, tuńczyk, kukurydza

    Uwaga na chlebki zytnie Wasa: tam jest w składzie i mleko w proszku i mąka
    pszenna.

    z lodów sorbety - można robić samemu - przepis był w jednym z ostatnich
    poradników domowych, taki numer z koszulką jako reklamówką. Jeśli nie
    znajdziesz przepisu zapytam siostrę, ona robiła.

    A poza tym to przekichane.....




    Temat: Co ma jeść mama dziecka, które ma skazę?
    Co ma jeść mama dziecka, które ma skazę?
    Ponieważ lekarz podejrzewa u mojej ,małej początki skazy tak więc przepisał
    mi Bebilon Pepti a że karmię również piersią – zalecił dietę, stwierdzając
    tylko, że mam wyeliminować nabiał ze swojego menu. Proszę doświadczone mamy o
    wyjaśnienie kilku wątpliwości:
    1. czy mogę jeść pieczywo (białe czy razowe)?
    2. czy jaja pod wszelką postacią są zakazane (ciasta, makarony, itp.)?
    3. czy mięsko (indyk, kurczak) wyłącznie gotowane?
    4. wiem, że dobry jest ryż ale tak na sucho to go chyba nie przełknę – mogę
    go sobie czymś przyprawić?
    4. czy coś ze słodkości jest dozwolone?
    5. jaką margarynę można stosować?
    6. dżemy, soki można?
    7. jakieś surówki są dozwolone?
    8. jakie warzywa (ogórki?) i owoce można jeść?
    9. pierogi, kluski na parze?
    10. co z wędlinami? Z indyka można?
    11. jakie przyprawy można stosować?
    12. i co z zupami??? Rosół na porcji ros. z kurczaka można czy nie?
    13. a frytki i placki ziemniaczane chyba tak?
    14. no a kawa i herbata?

    Przepraszam za tę ilość pytań ale jestem zielona w tym temacie. Z góry
    dziękuję i serdecznie pozdrawiam w szczególności mamy małych alergików.




    Temat: Zaczynam dietę, możecie zerknąć...?
    dzięi za odzew..
    zamierzam jeść: wieprzowinę, indyka
    ziemniaki, brokuły, marchew gotowaną,
    jabłka
    kaszę gryczną, ryż
    mąka pszenna (?) ew. do jakichś ciast, placków ziemniaczanych
    pieczywo chrupkie kukurydziane i ryżowe
    chleb razowy na zakwasie
    margaryna rama olivio, nova
    dżem Łowicz ze śliwek
    sól
    woda

    mogę coś jeszcze..?

    boję się, że zjadę na wadze, i tak jestem chudzielec od zawsze. po ciąży było
    trochę lepiej..




    Temat: Zemsta Józefa na polskim kartoflu
    To chyba po kaszebsku.
    Bylam kiedyś,raz jeden, na wykopkach ziemniaków (nie w czynie społecznym) i
    raz jeden (już w czynie społecznym0 na wykopkach burakow cukrowych.
    Węgiel jest moją zimową codziennością a poza tym mieszkam pomiędzy "dwoma
    okanami na świat" jak to niektórzy kiedyś mówili.
    I może dlatego nigdy nie mialam poczucia,że nie jestem w Europie.
    Europa do nas przypływała.Może dlatego inaczej czuję wiatr od morza i ten
    historyczny też.
    tak trochę nostalgicznie,bo domowych pyz,kopytek i placków ziemniaczanych już
    dawno nie jadłam A w UE ich już nie zjem.Tylko jakieś pizze,fast
    foody,hamburgery ,czipsy i inne niezdrowe,ale z pieczątką,świństwa
    A jednak mi żal.
    Góralu,czy ci też nie żal?
    d_



    Temat: SLD pochyla się z troską nad dziurą budżetową
    karlin napisał:
    > Pytanie - czy lepiej byłopby nam z nimi w dziurze, czy z nimi na górze ? A
    może
    >
    > w dziurze łatwiej byłoby o otrzeźwienie ? Zwłaszcza, jakby próbowali po
    naszych
    >
    > grzbietach wygrzebać się na powierzchnię. Sam już nie wiem, czy desperacja to
    > domena słabych, czy zdeterminowanych.

    Czasem mam wrażenie, że otrzeźwienie nie przyjdzie nigdy... Nawet w tej
    dziurze. Wystarczy, że uruchomią swoje mechanizmy propagandowe w TVP i
    powiedzą: 'Głosujcie na nas a wybierzecie przyszłość, wycieczkę w górę.
    Obiecujemy wam darmowe drabiny za złotówkę, wyciągi ponad brzeg dziury,
    zapewnimy wam opiekę. Opłaćcie jedynie winietę II. Nie pożałujecie'. Tu nastąpi
    zbliżenie na rozbrający uśmiech Leszka Millera i mają już nas w garści.
    Szczególnie tych na samym dnie. Bo im niżej jesteś w tej dziurze, tym bardziej
    pragniesz się z niej wygrzebać. Otrzeźwienia nie będzie. Wiem, że kraczę, ale
    nadzieję na to, iż nasz naród zmądrzeje, straciłem już jakiś czas temu.

    > I mnie to mówisz !!! Studia nad barszczykiem z pasztecikiem, drugi fakultet
    nad
    >
    > flakami z piwkiem... Te upojne naleśniczki, ruskie co to ich nikt (he, he)
    nie
    > zamawiał, kluseczki śląskie z pieczarkami... Chyba pójdę, zanim wszystkie
    > pozamykają.

    Tak, tak - ja też wspominam te placki ziemniaczane i bigosiki z
    rozrzewnieniem... Hmmm... Czyżby to wszystko szło na zatracenie?




    Temat: co jeść??????
    Produkty zabronione:
    1.Pieczywo razowe żytnie i pszenne, każde świeże pieczywo, grube kasze:
    pęczak, gryczana
    2.Makarony
    3.Przetwory mleczne przekwaszane, sery żółte, topione, mleko pełnotłuste,
    ser biały tłusty
    4.Jaja gotowane na twardo, smażone
    5.Mięso tłuste: baranina, wieprzowina, gęsi, kaczki; ryby tłuste: węgorz,
    pałasz, halibut, produkty wędzone, pekle
    6.Tłuste wędliny
    7.Śmietana, smalec, słonina, boczek, łój wołowy, margaryna
    8.Ziemniaki smażone, placki ziemniaczane, pyzy, frytki
    9.Kapusta, papryka, szczypior, cebula, brukiew, rzodkiew
    10.Niedojrzałe owoce, gruszki, czereśnie, agrest, śliwki, orzechy
    11.Groch, fasola, bób, soczewica
    12.Chałwa, czekolada, kakao
    13.Ocet, pieprz, musztarda, papryka, pikle
    14.Kapuśniaki, zupa ogórkowa, grochówka, fasolówka, zupy zaprawiane
    zasmażkami
    15.Mięsa pieczone, smażone
    16.Torty, ciastka, pączki, faworki, ciasta francuskie
    17.Mocne kakao, płynna czekolada, napoje słodzone, alkohol



    Temat: DIETA BEZMLECZNA I BEZGLUTENOWA
    Jest sporo takiego jedzonka.
    Polecam ogólnie dostępne wafle ryżowe,pieczywo chrupkie kukurydziano-ryżowe.
    Można robić placki ziemniaczane[z mąką bezglutenową].
    A jedzonko najlepiej zamawiać przez
    internet.Np.z "Glutenex","Bezgluten","Przekre ślony Kłos"
    Naleśniki można zrobić na bazie mleka kokosowego.
    Na prawdę nie jest źle.
    Matka 5 letniej dziewczynki na m.in.w/w dietach.



    Temat: Zaczynam dietę, możecie zerknąć...?
    Sylwio,
    Bardzo dobrze robisz sporządzając sobie taką listę. Mam tylko wątpliwości do
    marchewki, bo często się nie sprawdza i mąki pszennej. Zamiast marchewki może
    być np fasolka szparagowa. To samo z jabłkami. Najczęściej jest tak, że
    uczulenie na jabłka idzie w parze z marchewką i śliwkami. Ale może w Waszym
    przypadku będzie OK. Gdyby jednak nie, to jabłka można zastąpić gruszką albo
    melonem a śliwki, no cóż, niewiele już zostaje możliwości...
    Mąka pszenna może szkodzić z powodu alergii na pszenicę i alergii na gluten.
    Myślę, że może lepiej z niej zrezygnować. A do placków ziemniaczanych można
    użyć mąki ziemniaczanej albo Sinlacu. Kupując chleb pytaj piekarza, czy nie
    dodaje mleka.
    Możesz spróbować jeszcze kaszę jaglaną, tapiokę i amarantus. Ja karmiąc
    Kajtusia jadłam na śniadanie Sinlac w postaci kaszki i zagryzałam chlebkiem
    ryżowym z gruszkami Williamsa z Gerbera. Na obiad robiłam sobie np. pierożki z
    mąki ziemniaczanej z dziczyzną. Na kolację jadłam pasztet z dzika upieczony
    przez moją Mamę bez jaj i bułki i nadmiaru przypraw. A i tak był pyszny!!
    Też chodziłam głodna ale tylko na początku. Było trudno, nawet bardzo, ale
    wytrzymałam.
    Powodzenia
    Aga



    Temat: Jak do nich dotrzeć???
    a ja pisze na forum o ziemniakach i jak ktos pisze ze frytki nie sa
    ziemniakami to zwyczajnie go ignoruje... wiesz dla niektorych nawet
    placki ziemniaczane nie sa z ziemniakow, a juz ci co pija napoje z
    ziemniakow i ich IQ spadlo ponizej 50 to nawet chyba nie widzieli
    ziemniakow na oczy... buraki i tyle !!!



    Temat: SIERPNIOWO/WRZESNIOWE OBIADKI:))
    marialudwika napisała:

    > Ale jak w te mala cukinie "upchac" mielone mieso?
    > ml

    Cukinie małe? To chyba w Holandii, bo u mnie na targu, widziałam całkiem
    słusznych rozmiarów. Jest tego na rynku całe mnóstwo! A z cukinii bardzo
    lubię placuszki (tak robię jak placki ziemniaczane), są tylko bardziej
    delikatne. Smacznego i pozdrawiam.



    Temat: Łódzki alfabet
    Sorry. Rzeczywiście Witek zmarł w Łodzi. Ot, skleroza. Przepraszam. A swoją
    drogą ciekawe: zadzwonił do mnie smutny pan z tamtych lat.... Twierdzi, że
    czasy wcale nie były smutne, on sam przychodził służbowo do "Ireny" z
    dziewczyną i pijał koniak na koszt swojej firmy. Mam nadzieję na zrobienie nt.
    reportażu.
    Oprócz "Ireny" była też "Turystyczna", do której wyrywał się Witek z pracy w
    ŁDK. Gdzie dziś można zjeść takie wspaniałe placki ziemniaczane, jak wtedy?
    Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam wszystkich.



    Temat: Propozycja Anty-USA
    galaxy, lysy pedale, jedz do izraela idioto...
    przymuja prostytutki meskie i damskie, ale bys sie mogl najesc :)
    nie tylko plackow ziemniaczanych ...

    Gość portalu: galaxy2099 napisał(a):

    > Zydow palonych przez Europejczykow zapomniales dodac.
    > Ale to tak przypominam tylko dla scislosci.
    >
    >
    > Gość portalu: Alik napisał(a):
    >
    > > Niektórzy przypominaja sobie teraz, gdy USA panoszą się na świecie, ich ro
    > lę w
    > > pokonaniu Niemiec hitlerowskich. A może należałoby przypomnieć sobie udzia
    > ł
    > > Rosji Sowieckiej w ich pokonaniu? Czy również i tę powinniśmy szanować i
    > > hołubić za to przez następnych 100 lat bez względu na to co później zrobią
    > ?
    > > Albo przypomnieć rooseveltowską prowokację w Pearl Harbour (celowe poddani
    > e się
    > >
    > > japońskiemu bombardowaniu) żeby w końcu zmusić opinię publiczną USA do
    > > wkroczenia do wojny po stronie aliantów? A co zrobili Amerykanie żeby urat
    > ować
    > > swoich ulubionych Żydów, palonych w krematoriach okupowanej Europy?
    > > Tak, Amerykanie pomogli Europie pozbyć się faszyzmu, więc są nietykalni.
    > > Przypomina to argument filosemitów, którzy tym którzy są przeciwni okupacj
    > i
    > > Palestyny albo nie lubią karpia po żydowsku, przypominają że Pan Jezus był
    >
    > > żydem, więc jak można...?




    Temat: Pożyteczne wakacje pod Zgierzem
    Pożyteczne wakacje pod Zgierzem
    To może dzieciaki wreszcie zrobią coś pożytecznego. W Łodzi i
    wokół brakuje bardzo takich tras rekreacyjnych gdzie człowiek
    pojedzie na rowerze z dala od ruchu samochodowego, otoczony
    ładnym krajobrazem, zobaczy jakiś interesujący obiekt (stary
    kościółek, pałacyk itp.) odpocznie nad rzeczką albo zbiornikiem
    wodnym, zje dobry obiad (a to oznacza, że nie dadzą mu frytek,
    hamburgera itp. tylko np. placki ziemniaczane, pierogi albo inne
    pyszne rzeczy z kefirem)i wróci szcześliwy do domu.



    Temat: Czwartek już wstał i ruszył z kopyta
    kendo napisała:

    > jAM WSZYSTKO JEDZACA,
    > a zielone jarzynki to uwielbiam,
    > czestuje Cie orzeszkam kadyzowanymi.

    Ja już kolacji nie planuję, smażyłam dzis placki
    ziemniaczane, sama niewiele skorzystałam, ale za to mam
    satysfakcję, że się nie skusiłam, heh...
    Kendo, bez zlewu da się żyć i to nie jest katastrofa,
    tylko pewna niewygoda. Jestem po prostu po wizycie w domu
    i jak zwykle minie sporo czasu zanim dojdę do siebie i
    jako takiej równowagi. Muszę odchorować.
    Pójdę sobie już spać, bo czego bym nie chciała dziś
    napisać, to wychodzi jakoś ponuro. A ja wcale nie jestem
    w ponurym nastroju, naprawdę. Z utęsknieniem czekam na
    niedzielę, kiedy to będę miała wreszcie chwilę świętego
    (w niedzielę przynajmniej...)spokoju i się wyśpię i będę
    mogła siąść z głową w szufladce...
    Dobranoc, kolorowych snów, nie gniewajcie się ale już
    śpię na klawiaturze. Pa, jutro na pewno zajrzę.




    Temat: Zbyt duży przyrost wagi
    Ja na początku miałam ochotę głownie na frytki, placki ziemniaczane. Potem
    jeszcze na słdycze. Na szczęśćie połozna mnie troche ostudziła z tym jedzeniem.
    Nakrzyczała na mnie trochę, żebym nie przesadzała z jedzeniem, bo będę wyglądać
    jak bambaryła. Zakazała przede wszystkim słodyczy i słodzonych soków owocowych.
    A nie ukrywajmy prawie wszystkie sa słodzone. Teraz jestem w 36 tyg. i
    przytyłam juz 12 kg.



    Temat: Do Dany33
    A u mnie dzisiaj prawdziwa polska ogorkowa!!! Na wedzonce.
    W garnku kisi sie juz zur i kapusta na bigos sylwestrowy. Nie ma to jak
    wlasnej produkcji.
    W moim domu wszystko sie tradycyjnie po polsku kisi. Buraki tez (razem z
    czosnkiem)
    A w hanuke dziewczyny przyniosa do pracy paczki. Same pieka. I bede zajadal
    placki ziemniaczane i wszystkie smakolyki na oleju. Bo to taka tradycja.
    A po Hanuce bede jadl tylko zielona salate przez jakis czas....niestety.
    Pozdrowienia z Tel-Avivu




    Temat: Do Dany33
    Gość portalu: Tomek44 napisał(a):

    > A u mnie dzisiaj prawdziwa polska ogorkowa!!! Na wedzonce.
    > W garnku kisi sie juz zur i kapusta na bigos sylwestrowy. Nie ma to jak
    > wlasnej produkcji.
    > W moim domu wszystko sie tradycyjnie po polsku kisi. Buraki tez (razem z
    > czosnkiem)
    > A w hanuke dziewczyny przyniosa do pracy paczki. Same pieka. I bede zajadal
    > placki ziemniaczane i wszystkie smakolyki na oleju. Bo to taka tradycja.
    > A po Hanuce bede jadl tylko zielona salate przez jakis czas....niestety.
    > Pozdrowienia z Tel-Avivu

    > Nu, niezle! Zazwyczaj to pretidigitator wyciaga krolika z kapelusza, ale
    widze ze do tego wystarczy u Was swietowanie Hanukkah. Uwazaj abys nie dostal
    po uszach. Tyle o salacie...

    > Tutaj nic sie nie chce kisic, poza czlowiekiem w tej wilgotnosci. Nawet
    mleko musze zarazac maslanka zeby sie zsiadlo! Jak kisisz buraki z
    czosnkiem? Zdazylbym do Wigilii?

    > A wogole, to badz przyzwoitszy z tym zarciem, bo chociaz juz po sniadaniu
    (czosnek+ser+olej lniany) to jednak slinie klawiature...

    > Pozdrowienia z Micky Mouse country...




    Temat: co dzis jecie na kolacje/obiad?
    Waterfall!!!
    A co zrobilas w koncu z ta cebula wczoraj?
    Tzn. jak dlugo pieklas i jak grubo pokroilas ze wyszlo ci super?
    A moze podaj caly przebieg tworzenia zapiekanki:o)
    Dzieki Kurczak:o)

    P.S.
    A jak pieczecie placki ziemniaczane? Niby takie proste a jest tyle przepisow!
    Moja kolezanka np. dodawala grysiku! I przez to byly bardziej chrupiace




    Temat: dziwne dania
    dab12 napisał:

    >
    > chleb posmarowany gęstą smietaną, posypany cukrem lub chleb zwilzony woda i
    > posypany cukrem( z dziecinstwa),
    > placki ziemniaczane z cukrem,
    > jajka gotowane na miękko, wyjadane ze skorupki łyżeczką z nakładanym tą
    > łyżeczką masłem, sola i pieprzem.

    A co to za dziwne dania, dab? Na takich specjalach, wychowaly sie cale
    pokolenia mlodziezy polskiej




    Temat: Gdzie warto zaprosić gości na obiad po ślubie cyw.
    Z ręką na sercu mogę polecić Restaurację Kurna Chata przy ul. Piłsudskiego
    (zaraz obok wieży). Wystrój typowo wiejski, rewelacyjna, przemiła obsługa, a
    jedzenie po prostu przepyszne :)

    Mieszkam blisko, więc często chodzimy tam z Mężem i rodzicami na obiady. Porcje
    są olbrzymie, więc jeśli ktoś jest w restauracji pierwszy raz - widać to po
    wyrazie twarzy jaki ma na widok ogromnej porcji zamówionego dania :)

    Uwielbiam ich placki ziemniaczane z sosem czosnkowym oraz pangę z frytkami
    (frytki cudne).
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 1 z 2 • Zostało znalezionych 227 rezultatów • 1, 2 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.