Strona Główna
PKS pl Warszawa Stadion
pl Bankowy Urząd Miasta
pl.bilety-lotnicze-toronto
pl rec radio cb
pl.zbiornik Forum amatorskie
pko.com.pl
PKO interligo.pl
pkosa.pl Internet
PKP Energetyka pl
pkp.koszalin.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • qus.htw.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: pkt pl osoby prywatne





    Temat: Książka telefoniczna on-line Cz-wy i okolic???
    Osób prywatnych nie ma i raczej nie prędko będzie - ustawa o ochronie danych
    osobowych interpretowana nieco na wyrost.

    Są za to niektóre firmy, ale tylko te które za umieszczenie swoich danych
    teleadresowych zapłaciły.

    www.ditel.pl/
    www.pf.pl/portal/YpSearchC?ppsrc=yp&ppkeyword=%20&ppcity=%20
    www.pkt.pl/




    Temat: Kuchnia - gdzie kupujecie meble
    firmy.pkt.pl/firma/manus-mebel_sc_c3p5MDZfMzg0OThfTWVibGUga3VjaGVubmVfX2FkczA=.html

    lub www.teleadreson.pl

    Największa Baza firmTekst
    Rekord nr 001

    Nazwa firmy Manus Mebel Produkcja Mebli S.C.

    Nazwa skrócona Manus S.C.

    Ulica, numer Stołczyńska 7a

    Miasto Szczecin

    Kod pocztowy 71-868

    Osoby kontaktowe Sławomir Kapinos

    Nowe województwo zachodniopomorskie

    Powiat m. Szczecin

    Gmina M. Szczecin

    Stare województwo szczecińskie

    Telefon(y) (91)4538105

    Fax(y) (91)4538105

    Forma własności prywatna

    Forma prawna spółka cywilna

    Email

    WWW

    Zatrudnienie 3

    Obrót roczny

    Rok założenia 1989

    NACE (EKD) 36.13Produkcja różnych mebli kuchennych

    36.14.13Produkcja mebli do pokoi gościnnych

    SIC 2434Drewniane meble kuchenne, produkcja

    251104Meble drewniane do salonów, produkcja

    Opis działalności meble kuchenne, zabudowy

    Data aktualizacji 2005.03.15

    Copyright © 1991-2006,TeleAdreson
    Jak się zareklamować?






    Temat: List otwarty po Pana Leszka B.
    Odpowiedź na list otwarty Pana Piotrzr
    Autor: lokis1271☺ 25.08.07, 10:11
    Dodaj do ulubionych
    Odpowiedz

    Szanowny Panie Piotrzr !
    Na wszelkich forach internetowych występuję wyłącznie jako osoba prywatna , do
    czego mam prawo, ponieważ gwarantuje mi to art. 54, pkt. 1 Ustawy Zasadniczej
    (Dz.U. 1997, NR 78 poz. 483 z późn. zmianami) i moim przełożonym nic do tego
    jakie poglądy głoszę jako osoba prywatna, dopóki nie zapadnie prawomocny wyrok
    skazujący za rzekome przestępstwa, o które mnie Pan oskarża.
    W godzinach pracy mam prawo do przerwy, co gwarantuje mi Kodeks Pracy (stosowny
    artykuł niech Pan sam sobie znajdzie - Google.pl są dla wszystkich), w czasie
    ustawowej przerwy mogę spożytkować ten czas w dowolny sposób i mam też prawo
    skorzystać z urzędowych urządzeń komunikacyjnych na prywatny użytek (jeżeli jest
    to związane z obciążeniami finansowymi mam obowiązek je uiścić).
    Ponieważ jestem zatrudniony nie tylko w urzędzie, to pieniądze na jego
    funkcjonowanie po części pochodzą i z moich podatków, tak więc ja również jestem
    mieszkańcem miasta Tczewa, który w jakiejś mierze utrzymuje ową administrację.(...)

    L.Bodio



    Temat: BEZPŁATNA PSYCHOTERAPIA - info, adresy itd
    WARSZAWA NZOZ Andersa 29
    Wizyty u psychiatry i psychoterapia w ramach kontraktów z NFZ. W ośrodku pracuje
    3 terapeutów:
    mgr Wisława Bieniek
    mgr Kinga Łukasik
    mgr Gosk

    Na wizyty do dr Doroty Jarczewskiej (polecanej przez comsui w wątku
    Superlekarz/superterapeuta) dostać się trudno - ostatnio zapisy nowych osób były
    wstrzymane. Przyjmuje także prywatnie firma.pkt.pl/~jarczewska/reklama.htm




    Temat: Czemu admini kasuja...
    Czasami przeczytałem. Ale czy mógłbym uzyskać odpowiedź na moje pytania??? Bo
    na razie napisałaś jedynie coś o podpaskach (moim zdaniem jeśli przykład ten
    miał być argumentem to jakość twej argumentacji uważam za żałośnie niską).
    Szkoda - bo miałem o tobie lepsze zdanie.

    Wracając do meritum. Przykład postu:

    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=70&w=32279963&a=32335864
    W oparciu o materiały, którymi się posiłkujesz w podjęciu decyzji o "kasowaniu"
    postów przedstawiony przez mnie przykład łamie postanowienia Netykiety i punktu
    5 Regulaminu Forum Gazeta.pl przynajmniej trzy razy.
    1. Wątek dotyczy prywatnej osoby (urodziny jednego z forumowiczów) i powinien
    być prowadzony na priv - kasacji powinien podlegac każdy post w tym wątku.
    2. Post forumowicza "Dyrgosia" przedstawiony w przykładzie dotyczy prywatnych
    informacji o osobie forumowicza "weekendowa narada w Międzyzdrojach" - nie
    powinno to "interesować" innych forumowiczy (jak elokwętnie zauważyłaś pytając
    mnie czy "interesują" mnie twoje rozmowy o podpaskach) - post ten powinien
    podlegać skasowaniu jako naruszający Netykietę a przez to pkt 5 Regulaminu
    Forum Gazeta.pl
    3. Post forumowicza "Dyrgosia" przedstawiony w przykładzie odbiega treścią od
    tematu wątku w którym został zamieszczony - post ten powinien podlegać
    skasowaniu jako naruszający Netykietę a przez to pkt 5 Regulaminu Forum
    Gazeta.pl

    Widać są równi i równiejsi. Smutne ale prawdziwe. PORAŻKA.




    Temat: Cerkiew.
    Dotację dostaje sie na jasno określony w projekcie cel: tu: remont elewacji
    itd.... nie dostaje jej zadna prywatna osoba, tylko instytucja i nie moze jej
    wydac zgodnie z jakimś widzimisię, tylko zgodnie z umową podpisaną z
    dotacjodawcą, a która ma jasno określony budżet i dużo walki (biurokracyjnej)
    trzeba, zeby go zmienić a udać się może tylko wtedy gdy eksperci MK uznają, że
    taka jest konieczność i jest to zgodne z celami programu.
    Poza tym: najczęściej nie otrzymuje się 100% poniesionych kosztów, nalezy mieć
    tzw. "wkład własny" (który może być rózny w zależności od programu i w dodatku
    często w projektach piszący starają się wykazać jak największy - a potem nie
    wyrabiają się). Rożne programy mają określone różne minima wkładu własnego
    (np.: unijne inwestycyjne najczęściej ok. 25% - ale to nie reguła). MK nie
    określa wkładu własnego, a więc podejrzewam, że im więcej tym lepiej oceniony
    wniosek.
    No i bardzo często bywa tak, że najpierw się wykłada pieniądze - a potem się
    dopiero otrzymuje ich zwrot (i to o ile się je wydało zgodnie z projektem-
    czyli jak się podoba dotacjodawcy)-(nie mam pojecia jak jest z tym projektem)

    Zob.
    www.mk.gov.pl/website/index.jsp?catId=320 - omowienie programu
    Dziedzictwo Kulturowe, szczeg. priorytet 1. pkt.5. f.



    Temat: szarak52, 53 i sprawiedliwy41
    szarak52, 53 i sprawiedliwy41
    Szanowni Państwo
    informuję, że szarak52, 53 i sprawiedliwy41 to jest ta sama osoba, która
    sieje zamęt na tym Forum.
    Tak mi się zdaje że to własnie szarak-sprawiedliwy jest z Centrali, dązy do
    tego abym zmienił formułę tego forum na forum ukryte, gdzie zgodnie z
    regulaminem Forum prywatnego (pkt 6) oznaczać to bedzie że "umieszczać posty
    i czytać zamieszczone na forum posty mogą wyłącznie zaakceptowani przez
    założyciela zarejestrowani użytkownicy portalu Gazeta.pl" bo Centrali forum
    otwarte jest nie na rękę, że wszyscy moga czytać.
    Na razie nie będę zmianiał formy tego forum.

    Przypominam jakie jest założenie Forum Pracowników PKO BP SA
    "Forum moje kieruję do wszystkich obecnych i byłych pracowników Banku PKO BP
    SA, którzy doświadczyli mobbingu bądź byli ich świadkami. Forum ma na celu
    również wspieranie się w trudnych momentach pracy. Trzymajmy się razem,
    pomagajmy sobie.Życie mamy tylko jedno!"
    Mamy się wspierać a nie przyczepiać skąd kto jest. Tworzymy jedną organizację
    co się nazywa PKO BP SA.
    Pozdrawiam
    mobbing_pkobp




    Temat: Od Administratora
    I tak pkt 6. regulaminu mówi:

    "Założyciel Forum Prywatnego może określić rodzaj założonego przez niego forum
    jako: a) otwarty - gdzie każdy zarejestrowany użytkownik portalu Gazeta.pl może
    umieszczać posty, a opublikowane posty są dostępne dla wszystkich użytkowników
    portalu Gazeta.pl; lub b) zamknięty - gdzie umieszczać posty mogą wyłącznie
    zaakceptowani przez założyciela zarejestrowani użytkownicy portalu Gazeta.pl, a
    opublikowane posty są dostępne dla wszystkich użytkowników portalu Gazeta.pl;
    lub c) ukryty - gdzie umieszczać posty i czytać zamieszczone na forum posty mogą
    wyłącznie zaakceptowani przez założyciela zarejestrowani użytkownicy portalu
    Gazeta.pl "

    W związku z tym Zarząd Forum aby uniknąć niekontrolowanych wpisów o charakterze
    wulgarnym czy innych niezgodnych z regulaminem ogólnym, rozpatruje w przyszłości
    przekształcenie obecnego forum "otwartego" w forum "zamknięte" co daje
    Administratorowi możliwość weryfikacji osób piszących na forum.

    Pozdrawiam!




    Temat: Alicja Tysiąc drugą Cugier-Kotką?
    vargtimmen napisał:

    > grand_bleu napisała:
    >
    > > Pani T. na własne życzenie stała się osobą publiczną, GN nie
    beknie :)
    > >
    >
    >
    > Witaj :)

    Dzień dobry :)

    >
    > Nie chciałbym się tu wcinać... ale... czy jesteś tego pewna, że
    wystarczy być
    > osobą publicznie znaną, by wizerunek nie był chroniony?
    Mnie się zdaje,
    > że to jest sformułowane nieco inaczej:
    >
    > www.obiektywni.pl/czytelnia/artykul-262-0.php
    > W jakich przypadkach nie jest nam potrzebne zezwolenie do
    rozpowszechniania
    > wizerunku?
    >
    > Mówi o tym art. 81 ust. 2.

    >(...)

    Pewna nie jestem. Z przytoczonego artukułu wynika, że p.Tysiąc ma
    rację, tylko dlaczego sąd nie podzielił jej zdania?

    >
    > Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
    > pkt. 1
    > osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z
    pełnieniem
    > przez nią funkcji publicznych
    , w szczególności politycznych,
    społecznych,
    > zawodowych,

    O! ten paragragf jest na forum łamany nagminnie! Co i rusz ukazują
    się tu zdjęcia osób publicznych zrobione w całkiem prywatnych
    okolicznościach.

    > Bardzo serdecznie! :)

    :)
    Ja Ciebie również!




    Temat: PANIE REDAKTORZE! NIEBEZPIECZENSTWO!
    Gość portalu: bromden napisał(a):

    > Regulamin Forum Gazeta.pl
    > 5.
    > Niedopuszczalne jest umieszczanie przez uczestników na łamach Forum Gazeta.pl
    > treści uznanych powszechnie za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i
    > naruszających zasady Netykiety.
    > 7.
    > Agora SA zastrzega sobie prawo do usuwania treści, o których mowa w pkt. 4, 5 i
    >
    > 6 niniejszego regulaminu, jak również prawo do blokowania uczestnictwa w Forum
    > Gazeta.pl w stosunku do osób naruszających w sposób notoryczny postanowienia
    > pkt. 4, 5 i 6 regulaminu.
    >
    > Forum jest wlasnoscia prywatna i wlasciciel moze z nim robic, co chce.
    > Jak sie komus nie podoba, to wynocha! Prawda, Panie Redaktorze?

    bromden jak ci się to forum nie podoba, to nie zaglądaj na nie i się nie wpisuj!
    OK ?




    Temat: PANIE REDAKTORZE! NIEBEZPIECZENSTWO!
    Regulamin Forum Gazeta.pl
    5.
    Niedopuszczalne jest umieszczanie przez uczestników na łamach Forum Gazeta.pl
    treści uznanych powszechnie za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i
    naruszających zasady Netykiety.
    7.
    Agora SA zastrzega sobie prawo do usuwania treści, o których mowa w pkt. 4, 5 i
    6 niniejszego regulaminu, jak również prawo do blokowania uczestnictwa w Forum
    Gazeta.pl w stosunku do osób naruszających w sposób notoryczny postanowienia
    pkt. 4, 5 i 6 regulaminu.

    Forum jest wlasnoscia prywatna i wlasciciel moze z nim robic, co chce.
    Jak sie komus nie podoba, to wynocha! Prawda, Panie Redaktorze?




    Temat: Powrot Naki........
    Macku, uwazam Cie za jedna z najbardziej wartosciowych osob ktore odwiedzaja to
    forum (nawet z racji samego tutaj stazu i niegdysiejszej aktywnosci) ale w tym
    wypadku moim skromnym zdaniem ani Ty ani Roman_j nie macie racji.

    Za strona "Mini Netykieta 1 grup news i list dyskusyjnych" -
    www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html, pkt 1:
    "Staraj się pisać na temat. Większość osób biorących udział w dyskusjach w
    obrębie danej grupy oczekuje listów związanych właśnie z jej tematyką. (...)"

    Naka jest jedna ze 135 tys plocczan/ek ktore mieszkaja w tym miescie i to jak
    minal jej lot interesuje tylko ulamek procenta (jesli nie promila) mieszkancow
    tego miasta, wiec jednak takie pytanie bardziej nadaje sie na koresponedecje
    prywatna a nie na forum publiczne. Jasne, ze jest wolnosc slowa i kazdy moze
    pisac to co chce i co mu sie podoba ale chyba warto czasami sie zastanowic i nie
    powodowac na tym forum jeszcze wiekszego smietnika niz jest...

    Pzdr,



    Temat: Stowarzyszenie Mieszkańców OSTROBRAMSKA
    Stowarzyszenie Mieszkańców OSTROBRAMSKA
    www.smo.republika.pl STOWARZYSZENIE MIESZKAŃCÓW OSTROBRAMSKA

    "SZANOWNI SĄSIEDZI,
    Uprzejmie informujemy, że z inicjatywy mieszkańców naszego Osiedla powołane
    zostało Stowarzyszenie Mieszkańców Ostrobramska, wpisane do Rejestru
    Stowarzyszeń postanowieniem Sądu z dnia 27.01.2005r.
    Celem Stowarzyszenia jest działanie na rzecz umacniania społeczeństwa
    obywatelskiego oraz wspieranie wspólnych interesów mieszkańców, w tym
    wynikających z członkostwa w spółdzielni mieszkaniowej. Majątek Spółdzielni
    jest bowiem prywatną własnością jej Członków, którzy uczestniczą w
    zobowiązaniach Spółdzielni wobec osób trzecich z tytułu spłaty zaciągniętych
    kredytów bankowych, odsetek umownych i ustawowych oraz innych zobowiązań {§4 i
    §18 pkt. 9 Statutu Spółdzielni Mieszkaniowej "Ostrobramska"}.

    Jeżeli:
    - chcesz mieć wpływ na to, co się dzieje wokół Ciebie,
    - jesteś zaniepokojony przedłużającym się procesem przekształceń mieszkań
    spółdzielczych w odrębne nieruchomości,
    - chcesz sam decydować o swoich sprawach,
    ZOSTAŃ CZŁONKIEM STOWARZYSZENIA MIESZKAŃCÓW OSTROBRAMSKA. ZAPRASZAMY" :-)

    Kontakt:
    Stowarszyszenie Mieszkańców OSTROBRAMSKA, 04-185 Warszawa, ul.Witolińska 2
    nr tel.: 0-505-052-064
    mail: smo@vp.pl



    Temat: Zamknięcie i ukrycie naszego Forum
    Zamknięcie i ukrycie naszego Forum
    Drodzy Sąsiedzi!
    Męcząca jest komiczna i żałosna zarazem inwigilacja naszego Forum.
    Dlatego porponuję ukrycie i zamknięcie naszego Forum.
    O wszelkich inicjatywach wejścia na ścieżkę prawnego dochodzenia swoich praw,
    utarczek o plany instalacji, a także planach stworzenia Wspólnoty
    Mieszkaniowej warto się wzajemnie informować.
    Dlatego proponuję zgodnie z pkt. 10 regulaminu, ukrycie naszego Forum.
    Na początku spowoduje to pewne utrudnienia. Każdy będzie musiał dostać
    indywidualne hasło dostępu do Forum.
    By uniknąć omyłkowego przekazania dostępu do Forum osobom z NW, poroponuję,
    by osoby zainteresowane dostępem do Forum wysłały do mnie zgłoszenie o dostęp
    do Forum, a następnie umówimy się na krótkie spotkanie by potwierdzić
    tożsamość: osoby z maila z mieszkańcem Polnej ;)

    Druga propozycja to uruchomienie nowego Forum już na prawach Forum Ukrytego,
    tak by tylko autoryzowani Forumowicze mogli czytać i publikować posty.

    Co Wam bardziej odpowiada? Przekształcenie naszego Forum czy utworzenie
    nowego?

    Pozdrawiam,
    aga

    10.
    Założyciel Forum Prywatnego zamkniętego i ukrytego może nadawać prawa dostępu
    do założonego przez niego forum użytkownikom portalu Gazeta.pl. W przypadku
    forum zamkniętego założyciel nadaje użytkownikom prawo do publikowania
    wiadomości na założonym przez siebie forum, zaś w przypadku forum ukrytego
    założyciel nadaje prawa do publikowania i czytania wiadomości na tym forum.




    Temat: Raport o prywatnym pośrednictwie pracy
    Raport o prywatnym pośrednictwie pracy
    Ja również padłem ofiarą Job Expressu - znalazłem ogłoszenie w
    GW - praca w sieci hurtowni w magazynie zadzwoniłem i umówiłem
    się na rozmowę kwalifikacyjną (nie pierwszą) przyjechałem Al.
    Jeroz. 25m21 a tam zamiast biura hurtowni - firma "J.E." Jestem
    młody 28 lat itd.zwolniono mnie po 8 latach pracy w PKT.z powodu
    redukcji etatu i szukam pracy od 3 miesięcy jestem na utrzymaniu
    Żony, mam rodzinę a za 600 zł (bo tylko takie oferty
    otrzymywałem szukając sam) nie da się wyżyć w Wawie więc dałem
    się oszukać wierząc pani Lidzi W. pracownicy Job Expressu w to
    że z moim CV i takim listem motywacyjnym oraz wszechstronnością
    poszukiwanej pracy będzie zasypywać mnie mailami i telefonami z
    ofertami i 17 kwietnia br. podpisałem umowę wpłaciłem 100 zł.
    niestety biuro się nie odezwało w tygodniu chciałem iść
    z "awanturą" ale po Waszym artykule modlę się tylko aby ta
    pseudo firma trafiła na ławę oskarżonych (chętnie zostanę
    światkiem) wreszcie została zlikwidowana szef do pierdla i
    jeszcze grzywna żeby się nie pozbierał pracownikom listy gończe
    żeby też nie mogli znależć pracy i poczuli co to znaczy ja bym
    taką panią Lidzią nie mógł być i tak kłamać bezrobotnej -
    (zdesperowanej) osobie.

    Calek Piotr Całun
    mój e-mail: pcalun@interia.pl



    Temat: Pytania w modzie. Wiec pytam dlaczego Pawlak zwa-
    Pytania w modzie. Wiec pytam dlaczego Pawlak zwa-
    terminatorem lub robocopem wicepremier rzadu RP nie umie wyjasnic gwaltownego
    uszczuplenia swego majatku ?
    wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4848220.html
    1. Jakies tam mial romanse i kobitki na boku. Wiec moze sie rozwiodl a jego ex
    miala lepszego papuge i wydoila go z majatku ? To jego prywatne sprawy, ale ze
    jest osoba publiczna wiec w formie suchego komunikatu powinien podac powod jw.
    i wtedy sprawa zamknieta.
    2. Moze zle zainwestowal i sie mu z lekka nie powiodlo ? Wiec jak taki klient,
    ktory sam o swoj majatek nie umie zadbac kieruje gospodarka ?
    3. Moze robil jakies przekrety i skarbowka moze go scignac ? Wtedy zawsze
    majatek przepisuje sie na kogos innego a oficjalnie pozostaje sie "golcem". Co
    go dyskwalifikuje jak wicepremiera.
    4. Moze wpadl w zle towarzystwo i musial gwaltownie splacac dlugi, zeby nie
    skonczyc jak Sekula ? No to juz w ogole jak w pkt. 4.
    Ja tylko pytam ....




    Temat: Lewiatan boi się lustracji przedsiębiorców
    Jakub kłamie
    Treść poprawki jest w dokumencie
    www.senat.gov.pl/k6/dok/uch/017/205uch.pdf na stronie 6. Odpowiedni
    fragment brzmi tak (skróty moje):

    W przypadku osób, wobec których wydano zaświadczenie, [...], prawomocne
    orzeczenie sądu stwierdzające, że nie zachodzą przypadki, o których mowa w art.
    27 ust. 1 pkt 1-3, powoduje natychmiastowe odpowiednio: wygaśnięcie stosunku
    pracy, [...]

    Zatem nie jest prawdą to, co pisze Jakub, że ustawa nie nakazuje zwalniać.
    Nakazuje i to natychmiastowo. Czyli np. prowadzę prywatną firmę, zatrudniam na
    stanowisku kierowcy mężczyznę, który kiedyś doniósł na koleżankę i nagle się
    dowiem, że ten kierowca już u mnie nie pracuje, bo stosunek pracy wygasł
    natychmiastowo na skutek wykrycia, że ten człowiek był TW.

    Kto nadal popiera ten PiS? To dla mnie niepojęte.



    Temat: 3 Edycja Konkursu....
    3 Edycja Konkursu....
    choćbym nie chciał tego robic to i tak musze, wiec rozpoczynam w ten sposób
    kolejną edycje naszego forumowego konkursu
    krótko wyjaśnie:
    jeżeli ktoś jest chętny, to sie zgłasza, zostanie mu przydzielony termin na
    zadanie pytania, najlepiej muzycznego, odpowiedzi wysyłamy zadającemu na
    skrzynke(oczywiście niekoniecznie na gazeta.pl, można podac inną) i pierwsze
    3 osoby dostają 3, 2, lub 1 punkt
    jak nikt nie odpowie zadjący dostaje 3 pkt, jak odpowie jedna to zadjący 2
    pkt itd.
    na odpowiedż są 24 h, do konkursu mozna sie włączyc w każdej chwili, poprzez
    odpowiedź lub wyrażenie chęci wzięcia udziału

    tak więc prosze zainteresowanych o wpisanie sie tutaj, panie i pana którzy
    sie już zgłosili również prosze to jeszcze raz zrobić

    w poniedziałek podam terminy i mysle że w środe rozpoczniemy

    dziękuję za uwagę ))))

    PS. Ilhan założyłeś już Lige prywatną????



    Temat: Interarti- inwestycja Czechowicka 26
    Na wstępie informuje Pana, że firma Interarti ( a w zasadzie 2 firmy Interarti,
    bo mało kto wie, że są dwie: S.A. i z o.o. - całkowicie odrębne !!! z pkt
    widzenia prawnego ) - są firmami założonymi i prowadzonymi przez niejaką Ewę
    Radziszewskiego - matkę Dariusza Radziszewskiego, który w latach 1998-2001
    zebrał od inwestorów prywatnych prawie 1000 mln PLN, na 3 duże inwestycje
    mieszkaniowe.
    INWSTYCJE TE NIGDY NIE POWSTAŁY, A MY STRACILISMY WSZYSTKIE PIENIĄDZE.

    W toku naszych działań stwierdziliśmy nie tylko liczne koligacje rodzinne
    pomiędzy firmamai WAR INWEST ( było ich kilka, a wszędzie kluczową powstaciami
    byli: D.Radziszewski i Sebastian Słyk ), ale też zależności natury ekonomicznej
    ( np "pożyczki" dużych kwot pieniedzy z WAR Inwest do INTERARI ).

    Ponadto Interarti bardzo aktywnie sprzedawało mieszkania WAR Inwest ( czyli
    budowane przez syna Ewy Radziszewskiej ).

    My, jako poszkodowani, będziemy starali się pociagnąć do odpowiedzialnośc
    karnej i cywilnej też i inne osoby współdziałajace z D.R, czyli w tym przypadku
    E.Radziszewską. - heada'a Interarti.

    Podrawiam
    Temida

    P.S więcej na temat feralnej inwestycji syna Ewy Radziszewskiej - D.
    Radziszewskiego oraz Holdingu INTERARTI na stronie
    www.rembielinska.republika.pl oraz w arykułach gazety Wyborczej




    Temat: O swieta naiwnosci!....
    1. dogmatycznych - jestem przeciwnikiem prześladowań religijnych
    2. pragmatycznych - meczet to miejsce publiczne, gdzie można zastosować
    wymagania dotyczące miejsc publicznych.

    Myślę, że pkt. 1 specjalnie Cię nie zainteresuje, więc rozwinę pkt. 2.
    a. Jeśli jakaś OSOBA zostanie zaproszona na spotkanie do prywatnego domu, gdzie
    pojawi się sto innych podobnie zaproszonych osób i OSOBA ta zostanie poproszony
    przez gospodarza o odpowiedź na pytanie co sądzi o ... (tu wpisz sobie dowolne
    pytanie) to ta OSOBA przedstawi swoją prywatną opinię. A za opinię (poglądy),
    jakiekolwiek by one nie były, nikogo ukarać nie można. Jeśli ta sama OSOBA
    dokładnie te same opinie (poglądy) przedstawi publicznie to tak ona, jak i
    instytucja, która oddała jej prawo wypowiadania się biorą za wypowiedź
    odpowiedzialność - patrz chociażby niesławna wypowiedź K. Szczuki u Wojewódzkiego:
    video.google.com/videoplay?docid=-847027218027709750#
    i jej konsekwencje:
    www.wiadomosci24.pl/artykul/polsat_zaplaci_za_slowa_szczuki_122851.html
    Rzecz jasna przypadek Szczuki to mały pikuś 9stąd tylko kara finansowa) w
    porównaniu z tym co może powiedzieć jakaś inna OSOBA (dajmy na to ubrana na
    biało i z brodą). Tu konsekwencje mogą być nie tylko cywilne, ale i
    administracyjne, a nawet karne.
    b. Co do publicznego nauczania można wprowadzić wymagania o charakterze
    administracyjnym, których nie można wprowadzić co do wypowiedzi wygłaszanych w
    przestrzeni prywatnej (np. co do języka wykładowego, co do treści, co do wymagań
    jakie muszą spełnić osoby uprawnione do nauczania). No i rzecz jasna można
    wprowadzić administracyjne mechanizmy kontroli spełnienia tych wymagań oraz
    administracyjne konsekwencje naruszenia tych wymagań. Co prywatna osoba mówi w
    prywatnym domu osobom, które tam akurat zostały tak jak ona zaproszone przez
    gospodarza to prywatna sprawa ich wszystkich (chyba, że wypowiedź narusza prawo
    karne, co jednak bardzo trudno udowodnić, a kontrolerów do prywatnego domu nie
    sposób wysłać). Co kto naucza publicznie to już zupełnie inna sprawa (kontrola i
    ewentualne sankcje są tu jak najbardziej dopuszczalne).

    Podsumowując: to taka stara liberalna (we właściwym, a nie permisywistycznym,
    tego słowa znaczeniu) prawda: jeśli odmawiasz komuś praw czynisz go bardziej
    wolnym; czym więcej praw komuś nadasz tym bardziej zakładasz mu pęta.

    G.




    Temat: Dalmatyńczyk - maksymalnie zagłodzony,
    Taaak... Mamy oto ciąg dalszy tej uroczej groteski. :)

    Nie życzę sobie żeby personel schroniska utrzymywany także za moje
    pieniądze przesiadywał na zielonogórskim forum i odpowiadał na
    pytania rzekomych "obrońców zwierząt".

    Proponuję zapoznanie się ze znaczeniem słowa "obrona". Mam
    graniczące z pewnoscią przeczucie, że tzw. Inicjatywa dla zwierząt
    dopuszcza się przestępstwa prowadząc prostacką agitację przeciwko
    informowaniu schroniska o wałęsających się pieskach. Pytam się w ilu
    przypadkach "dzięki" działaniom tzw. Inicjatywy zrozpaczeni
    właściciele psów nie odnaleźli swych psów w schronisku dla zwierząt
    a w konsekwencji nie wróciły one do swych domów? A to dlatego, że
    położyła na nich swoje brudne łapy Inicjatywa dla... Właśnie, dla
    kogo? W tej sprawie fakty są takie, że gdyby osoba która znalazła
    dalmatyńczyka posłuchała rad "obrońców zwierząt" jego właścicielka
    nigdy by go nie odnalazła bo pies albo błąkałby się nadal albo
    trafił w uznane za "godne" przez "obrońców zwierząt" ręce nowego
    właściciela albo wreszcie - co najbardziej prawdopodobne - padłby
    pod płotem. Czy się to komuś podoba czy nie ten pies był czyjąś
    własnością. Ktoś go nabył, utrzymywał i wreszcie - gdy zachorował -
    prowadził terapię (a ściśle ponosił jej koszty). Gdy ktoś ukradnie
    mi samochód idę na policję, gdy zostawię ksiażkę w pociągu szukam
    jej w biurze rzeczy znalezionych, gdy ucieknie mi pies dzwonię do
    schroniska. W tym ostatnim przypadku szansa na jego odnalezienie
    zależy od tego czy wcześniej nie "zaadoptuje" go jakiś "obrońca
    zwierząt".

    "Obrońcy zwierząt" - ręce precz od cudzej własności!

    A panu "dociekliwemu" polecam kilka pożytecznych linków:
    www.pf.pl/serwis/index.html
    www.pkt.pl/
    Skoro ma czas dzielić się swymi wypocinami na forum to powodowany
    troską zdoła chyba wykręcić numer telefonu i zapytać u źródła. Choć
    osobiście nie życzyłbym sobie by ktokolwiek udzielał informacji n/t
    mojej prywatnej własności.

    Pozdrawiam z tego miejsca mojego psa, który patrzy na mnie z kanapy.
    Uważaj bracie, żeby Cię "obrońcy" nie dopadli... ;)



    Temat: Przerywnik rozrywkowy!!!!!
    zapis rozmowy z Lesiem B. :))
    Podaję dość zabawną wymianę listów z Lesiem :
    List otwarty po Pana Leszka B.
    Autor: piotrzr 25.08.07, 09:14
    Od dłuższego czasu Pan - panie Leszku B. występuje pod nickiem Lokis1271 na
    forach internetowych głosząc otwarcie poglądy rasistowsko-nacjonalistyczne.
    Wyszydza Pan narodowość ukraińską, w sposób otwarty kpi z ciemnoskórych
    mieszkańców Austrialii (być może przytoczę tu pana wypowiedzi na temat
    aborygenów i rezerwatów), jako 47 latek mąci pan tymi poglądami w głowach
    malolatów uczestniczących w dyskusjach.

    I byłoby by to niewiele znaczącym epizodem - gdyby na to że jest Pan
    pracownikiem administracji samorządowej Tczewa.

    I tu mam pytanie czy czasem nie Głosi Pan swych poglądów także z urzędowego
    sprzętu UM w Tczewie???

    Odpowiedź na list otwarty Pana Piotrzr
    Autor: lokis1271☺ 25.08.07, 10:11
    Dodaj do ulubionych
    Odpowiedz

    Szanowny Panie Piotrzr !
    Na wszelkich forach internetowych występuję wyłącznie jako osoba prywatna , do
    czego mam prawo, ponieważ gwarantuje mi to art. 54, pkt. 1 Ustawy Zasadniczej
    (Dz.U. 1997, NR 78 poz. 483 z późn. zmianami) i moim przełożonym nic do tego
    jakie poglądy głoszę jako osoba prywatna, dopóki nie zapadnie prawomocny wyrok
    skazujący za rzekome przestępstwa, o które mnie Pan oskarża.
    W godzinach pracy mam prawo do przerwy, co gwarantuje mi Kodeks Pracy (stosowny
    artykuł niech Pan sam sobie znajdzie - Google.pl są dla wszystkich), w czasie
    ustawowej przerwy mogę spożytkować ten czas w dowolny sposób i mam też prawo
    skorzystać z urzędowych urządzeń komunikacyjnych na prywatny użytek (jeżeli jest
    to związane z obciążeniami finansowymi mam obowiązek je uiścić).
    Ponieważ jestem zatrudniony nie tylko w urzędzie, to pieniądze na jego
    funkcjonowanie po części pochodzą i z moich podatków, tak więc ja również jestem
    mieszkańcem miasta Tczewa, który w jakiejś mierze utrzymuje ową administrację.(...)

    L.Bodio

    Koniec cytatu..

    W uzupełnieniu dodam od siebie że z tym komputerem Urzędu Miejskiego w Tczewie
    ....blefowałem na całego :)) i okazało sie że się nie myliłem :))))))




    Temat: Jak sierżant Surmacz ścigał pijanego kierowcę
    osoba przybrana funkcjonariuszowi do pomocy
    po lekturze niektórych wypowiedzi poraża kompletny brak podstawowych wiadomości obywatelskich. pod tym względem III rp jest do tyłu nie tylko w stosunku do II rp, ale i do prl-u. co z tego, że wybitni prawnicy poszerzają prawo aż do granicy niezgodności z konstytucją, jeżeli tak dużo obywateli w pustych łbach ma jedynie wieśmaki zawinięte w super expres.

    Art. 26. § 1. "Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego."

    ponadto moim zdaniem nie bez znaczenia jest fakt, że najpierw "Powiadomił dyżurnego o prywatnym pościgu. Zapowiedział policjantom, że będzie cały czas za nim jechał, aż policyjny patrol zatrzyma busa." jako osoba przybrana funkcjonariuszowi do pomocy podlega specjalnej ochronie.

    >> „Przedmiotem czynności wykonawczej jest także osoba przybrana funkcjonariuszowi do pomocy. Na podstawie art. 132 § 1 kk z 1932 roku był nią „każdy, kogo urzędnik sam sobie do pomocy w spełnianiu konkretnych obowiązków służbowych wybierze lub czyją pomoc zaofiarowaną przyjmie, albo osobą, którą przydzieli władza przełożona bądź wskaże jakakolwiek inna zainteresowana władza, instytucja lub organizacja, a urzędnik pomoc tej osoby przyjmie”. W interpretacji Sądu Najwyższego, w rozumieniu art. 236 kk z 1969 roku osobą do pomocy funkcjonariuszowi publicznemu przybraną był ten, kto „samorzutnie pomaga funkcjonariuszowi publicznemu w wykonaniu obowiązków służbowych”. Według Andrzeja Zolla, Lecha Gardockiego i Romana Górala jest nią osoba, która została wyznaczona lub wezwana przez funkcjonariusza. Funkcjonariusz wskazuje więc ją na powierzenie jakiegoś zadania lub wzywa do stosownej interwencji. Dodatkowo, według wspomnianych Autorów, osobą przybraną do pomocy będzie też i ta, która „samorzutnie” zaoferowała pomoc. Dla Agnieszki Barczak-Oplustil wystarczy, że funkcjonariusz publiczny nawet w sposób dorozumiany zaakceptuje udzieloną mu pomoc. Jak wskazał Sąd Najwyższy, na podstawie art. 115 § 13 pkt 4 kk funkcjonariuszem publicznym jest także strażnik gminny (miejski). <<

    publiczni.pl/artykul/129/




    Temat: Spadły notowania prezydenta, rządu i premiera
    Spadły notowania prezydenta, rządu i premiera
    43 proc. badanych w sierpniu przez TNS OBOP pozytywnie ocenia prezydenta
    Aleksandra Kwaśniewskiego; to o 10 pkt proc. mniej niż w lipcu. Negatywną
    opinię o głowie państwa ma 49 proc. badanych - o 9 pkt proc. więcej niż
    poprzednio.

    Rząd Marka Belki ma złe notowania u 88 proc. respondentów (w lipcu - 87
    proc.), a dobre u 7 proc. pytanych (poprzednio było to 9 proc.).

    Belka jako premier ma 19 proc. zwolenników (w lipcu 24 proc.) i 68 proc.
    przeciwników (poprzednio - 60 proc.).

    "Ocena działalności premiera spadła do najniższego poziomu od początku
    sprawowania tej funkcji przez Marka Belkę. Z premierów niższe notowania miał
    tylko Leszek Miller pod koniec swojego urzędowania. Również ocena prezydenta
    jest obecnie najniższa od momentu objęcia tej funkcji przez Aleksandra
    Kwaśniewskiego" - podsumowuje TNS OBOP.

    Prezydenta Kwaśniewskiego lepiej oceniają respondenci lewicowi niż prawicowi.
    Najbardziej zadowoleni z jego pracy są zwolennicy SLD oraz porozumienia SdPl,
    UP i Zielonych 2004.

    Głowę państwa lepiej od ogółu Polaków postrzegają osoby w wieku 15-19 lat,
    podobnie ludzie z wyższym wykształceniem, kierownicy i specjaliści oraz
    bezrobotni, a także oceniający swoją sytuację materialną jako dobrą.
    Negatywnie o działalności prezydenta wypowiadają się przede wszystkim: osoby w
    wieku 40-49 lat, mieszkańcy wsi oraz prywatni przedsiębiorcy i rolnicy.

    Gabinet Belki lepiej oceniają badani o zapatrywaniach lewicowych niż
    prawicowych. Także respondenci bardzo interesujący się polityką częściej niż
    ogół wypowiadają się pozytywnie na temat pracy rządu. Radę Ministrów najlepiej
    oceniają badani, którzy popierają SLD. Lepiej od reszty ankietowanych oceniają
    działalność gabinetu Belki osoby w wieku 15-19 lat oraz respondenci z
    wykształceniem wyższym, a gorzej prywatni przedsiębiorcy.

    Szef rządu ma najwięcej zwolenników wśród osób o centrolewicowych poglądach
    politycznych, a najmniej wśród badanych deklarujących poglądy prawicowe.
    Respondenci bardzo zainteresowani wydarzeniami na scenie politycznej znacznie
    częściej dobrze oceniają działalność premiera, niż w ogóle nie interesujący
    się polityką. Najwięcej osób zadowolonych z pracy Belki jest wśród sympatyków
    SLD oraz porozumienia SdPl, UP i Zielonych 2004. Lepiej niż ogół badanych
    oceniają Belkę osoby w wieku 30-39 lat, kierownicy i specjaliści. Najgorzej -
    osoby w wieku 40-49 lat oraz prywatni przedsiębiorcy.

    Sondaż przeprowadzono w dniach 4-8 sierpnia na ogólnopolskiej, losowej,
    reprezentatywnej próbie 1004 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat.
    /gazeta.pl/

    Dlaczego mnie to nie dziwi?




    Temat: hdtv.com.pl
    Gość portalu: ? napisał(a):

    > forum.gazeta.pl/forum/1904849,62605,1617503.html

    Masz rację. Tylko zwróć również uwagę dotyczącą sporów itp.
    -Nie obrażaj i nie atakuj personalnie swoich rozmówców.
    -Nie podszywaj się pod innych.
    -Nie spamuj - nie zamieszczaj tej samej informacji w wielu miejscach.
    -Nie publikuj wątków niezgodnych z tematyką danego forum.
    -Jeśli dyskusja przerodzi się w prywatną pogawędkę, kontynuuj ją poza forum.
    -Jeśli chcesz zwrócić komuś uwagę, zrób to kulturalnie, najlepiej na adres
    prywatny. Staraj się doradzać innym, a nie wyśmiewać ich - (każdy był kiedyś
    początkujący!) :))

    Natomiast ja np. nie stosowałem się do "- Ignoruj trolle - użytkowników,
    których jedynym celem jest dokuczanie i krytykowanie. Twoje odpowiedzi na ich
    posty tylko ich zachęcą do dalszej działalności. Wystarczy, że zgłosisz ich
    działalność administracji"

    Czas na jakąś reakcje ze stron administratora: "AGORA zastrzega sobie prawo do
    usuwania treści, o których mowa w pkt. 4, 5 i 6 niniejszego regulaminu, jak
    również prawo do blokowania uczestnictwa w Forum Gazeta.pl w stosunku do osób
    naruszających w sposób notoryczny postanowienia pkt. 4, 5 i 6 regulaminu.
    Użytkownik zamieszczając wpis na stronie Forum Gazeta.pl przyjmuje do
    wiadomości, że ewentualne usunięcie przez AGORĘ zamieszczonego przez niego wpisu
    jest równoznaczne z powiadomieniem go o zamiarze usunięcia wpisu ze względu na
    naruszenie postanowień pkt. 4, 5 i 6 regulaminu lub ze względu na wpłynięcie
    urzędowego zawiadomienia lub uzyskanie przez administratora Forum Gazeta.pl
    wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze zamieszczonego wpisu."

    Jak już napisałem. Nie stoje po niczyjej stronie chce żeby forum audio-video
    było forum audio-video a nie loco-kiki video. KikiKiki1 zwrócił uwagę na pewien
    problem i na tym powinien zakończyć a nie zaśmiecać forum. Tylko tyle.

    Pozdrowienia




    Temat: brawo admin
    No, no zaskoczyłeś mnie bo myślałem, że jesteś bardzo ograniczonym
    człowieczkiem a ty mi tu prawem się podpierasz pseudoprawniku.
    A czytałeś kiedyś Regulamin i Netetykietę? Nie? To przeczytaj sobie to:

    Regulamin Forum:

    5.
    Niedopuszczalne jest umieszczanie przez uczestników na łamach Forum Gazeta.pl
    treści uznanych powszechnie za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i
    naruszających zasady Netykiety.

    7.
    Agora SA zastrzega sobie prawo do usuwania treści, o których mowa w pkt. 4, 5 i
    6 niniejszego regulaminu, jak również prawo do blokowania uczestnictwa w Forum
    Gazeta.pl w stosunku do osób naruszających w sposób notoryczny postanowienia
    pkt. 4, 5 i 6 regulaminu. Agora S.A. może również przekazać pozostające w jej
    posiadaniu dane osób publikujących na stronach Forum, sądowi, prokuraturze,
    policji i innym uprawnionym organom państwa na potrzeby prowadzonych przez nie
    postępowań.

    Netetykieta(wybrane punkty mające do ciebie zastosowanie):

    Jeśli dyskusja przerodzi się w prywatną wymianę poglądów, kontynuuj ją
    korespondując z Twoimi rozmówcami poza grupą czy forum.

    Nie przeklinaj - nikt nie będzie czytał listów rozpoczynających się od steku
    wyzwisk!

    Uważaj z humorem i ironią! To, co przekazujesz tonem głosu jako żart, na piśmie
    może być niezrozumiałe albo obraźliwe. Możesz używać "smileyów", czyli symboli
    oznaczających uczucia. Odczytuj je przechylając głowę w lewo - uśmiech możesz
    przekazać jako :-) a "z przymrużeniem oka" jako ;-)

    Jeśli chcesz zwrócić komuś uwagę, zrób to kulturalnie, najlepiej na adres
    prywatny. Staraj się doradzać innym, a nie wyśmiewać ich - każdy był kiedyś
    początkujący!

    Pewno admin był trochę nadgorliwy usuwając twoje wątki śmieciowe ale miał do
    tego zapewne prawo...




    Temat: Dorn do Mularczyka: Jestem z panem i Sejm jest ...
    www.rzeczpospolita.pl/dodatki/opinie_070511/opinie_a_2.html
    Sędzia Zdzisław Czeszejko-Sochacki w Trybunale o lustracji:
    "Poza kontrolą pozostają nie tylko materiały, którymi będzie rozporządzał
    rzecznik, ale także ocena tych materiałów. Od niczym niekontrolowanej oceny
    rzecznika lub jego zastępcy będzie zależeć inicjatywa wszczęcia postępowania
    lustracyjnego. Zakładając jak najlepszą wolę rzecznika lub jego zastępcy,
    decyzja w tej kwestii budzić będzie zawsze poważne wątpliwości co do
    obiektywizmu. (...) Osobie lustrowanej nie będzie przysługiwał żaden środek
    prawny na "bezczynność" (pozorną lub rzeczywistą) rzecznika. Nie będzie miał
    także żadnej orientacji, dlaczego właśnie jego oświadczenie wzbudziło
    wątpliwości co do prawdziwości"

    Zdanie odrębne od wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 21 października 1998 r.
    ws. art. 1 pkt 9 ustawy nowelizującej z 18 czerwca 1998 roku zmieniającego
    zasady i tryb powoływania rzecznika interesu publicznego.

    "Przyznane posłom i senatorom prawo pisemnego zwrócenia się do rzecznika lub
    jego zastępcy z wnioskiem o wszczęcie postępowania lustracyjnego (...) budzi
    daleko idące zastrzeżenia z punktu widzenia konstytucyjnej legitymacji oraz
    ochrony prawnej wolności i praw jednostki. (...) Dlatego jestem zdania, że art.
    1 pkt 13 (...) jest niezgodny z art. 31 ust. 3 i art. 47 Konstytucji RP (...)
    przez to, że tworząc szczególne zasady i procedurę inicjowania postępowania
    lustracyjnego przez posłów i senatorów (...) ogranicza konstytucyjne prawo osób
    lustrowanych do ochrony prawnej życia prywatnego, bez wykazania, że takie
    ograniczenie ich konstytucyjnych praw jest konieczne w demokratycznym państwie
    prawnym dla jego bezpieczeństwa".

    Zarzut niezgodności art. 1 pkt 13 ustawy nowelizującej ustawę z 18 czerwca 1998
    r. w zakresie dotyczącym art.18b.




    Temat: optymistycznie
    mamy 5,5 proc. wzrostu i ruch w inwestycjach
    Czekaliśmy na to przynajmniej trzy lata, ale mało kto spodziewał się, że objawi
    się tak gwałtownie. Inwestycje wystrzeliły! To znak, że wzrost gospodarczy jest
    zdrowy i nie zwiędnie nagle

    Ekonomiści ze spokojem czekali na dane GUS o wzroście gospodarki w II kwartale.
    Byli przekonani, że będzie on wysoki, tak dobry jak w I kwartale, gdy wyniósł
    5,2 proc., a może nawet wyższy. Spodziewali się solidnego wzrostu konsumpcji i
    inwestycji. Choć wydawało się, że i tak pełnych optymizmu nic nie zaskoczy, to
    dane ogłoszone wczoraj przez GUS sprawiły im wielką niespodziankę.

    Wzrost bowiem wyniósł 5,5 proc. PKB, tyle ile spodziewali się najwięksi
    optymiści. Ale nawet ich prognozy rozminęły się z rzeczywistością, gdy przyszło
    szacować inwestycje. Choć GUS już kilka dni temu sugerował, że wzrost
    inwestycji będzie wysoki (tylko w firmach zatrudniających co najmniej 50 osób
    wyniósł przeszło 15 proc. w całym pierwszym półroczu, a według słów wiceprezes
    urzędu Haliny Dmochowskiej "firmy mniejsze nie zaniżyły dynamiki inwestycji"),
    to ekonomiści ostrożnie mówili o ożywieniu. Że następuje - to pewne. Wzrost
    miał przyspieszyć z 7,4 do 10 proc. Tymczasem niemal podwoił się! - inwestycje
    zwiększyły się o 14,4 proc.

    - To największy wzrost od ośmiu lat. Wiele osób obawiało się, że gospodarka
    będzie w tym roku napędzana przez konsumpcję prywatną. Tymczasem aż 2,3 pkt.
    proc. wzrostu PKB zostało wypracowane właśnie przez inwestycje - mówi Ryszard
    Petru, główny ekonomista Banku BPH. Wysoka dynamika inwestycji utwierdza nas w
    przekonaniu, że wzrost gospodarczy jest zdrowy i trwały. Skoro firmy zaczęły
    inwestować, to tak szybko nie przerwą tego procesu. - W ciągu najbliższych
    dwóch lat z naszym wzrostem PKB nie powinno dziać się nic niepokojącego -
    ocenia Mirosław Gronicki, były minister finansów.
    gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,3585576.html



    Temat: Wszyscy są równi, ale niektórzy są "równiejsi"...
    ojej, widzę, że zaszło tu pewne nieporozumienie.
    Watek zaczęłam wczoraj ja, piszę pod jednym nickiem - nie mam pojecia kim jest "k.kasia" i dlaczego osoba ta nie prostuje, że to nie ona zaczęła temat.
    Nie da się ominąc rejonizacji, ja nie próbowałam dostać się do tej poradni przez szkołę. Moje dziecko ma diagnozę o tym, że prawdopodobnie w trakcie porodu doszło do porażenia ( poród trwał 26 godzin, dziecko dostało 6 pkt. ). Ten dokument już upoważnia poradnię do udzielenia pomocy, ale co zrobić, gdy poradnia nie prowadzi zajęć a same diagnozy?
    Nie jestem cierpiętnicą narodu. Nie żal mi pieniędzy na dziecko - na dwóch synów wydaję ponad 800 PLN na prywatne terapie ( zajęcia grupowe, terapia pedagogiczna dla młodszego oraz terapia Integracji Sensorycznej dla obu). Przez kłopoty z Młodszym uzmysłowiłam sobie jakie kłopoty ma Starszy, dlatego chcę obu pomóc. Niech nikt się nie dziwi, że przy takich kosztach szukam pomocy za darmo.
    Poniżej link do historii mojego Młodszego syna. Czy to jest mało? Spokojnie mogłabym byc cierpiętnicą, ale nie jestem. Pracujemy z mężem i płacimy za terapie prywatne. Kto nie ma takich problemów, nie orientuje się jakie to są kwoty za 45 minut zajęć. Tylko pozazdrościć spokojnego snu.

    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=566&w=16588134&a=16588134

    Jak doczytałam watek do końca to szlag mnie trafił. Nikogo nie obraziłam a dostałam po głowie, że urodziałam chore dziecko. Wkurza mnie możliwośc pisania jako gość na forum. Ktoś wlazł w moją skórę, a ja muszę się teraz tłumaczyć.

    k.kasia - czemu się podszywasz pode mnie? Nie znam Cię, Ty nie znasz mnie...




    Temat: W sprawie Hasza propozycje
    Dla urozmaicenia, tudzież jako legalista poszedłem nieco inną drogą.
    Oto treść mojego listu do adminów. Może i on coś pomoże.

    Adres: forum.abuse@gazeta.pl

    Szanowni Stróże Prawa Portalu GW,

    Jak wynika z informacji przekazanych drogą prywatną, a następnie
    rozpowszechnionych na forum GW, jeden z uczestników forum, Hasz0, został przez
    Was zabanowany. Hasza znam (wirtualnie) od kilku lat. Jest to jeden z tych
    dyskutantów, z poglądami których mam wyjątkowo mało wspólnego. Niemniej jest to
    wg mnie dyskutant, który swe poglądy propaguje nie łamiąc ani prawa
    państwowego, ani Regulaminu Forum Gazeta, ani netykiety. Dyskutant bardziej
    kulturalny od wielu innych, pozostawionych przez Was w spokoju. W związku z tym
    pozwalam sobie zapytać:

    1. Z w/w powodów nie widzę podstaw do zastosowania wobec Hasza punktu 7
    Regulaminu Forum (...prawo do blokowania uczestnictwa w Forum Gazeta.pl w
    stosunku do osób naruszających w sposób notoryczny postanowienia pkt. 4, 5 i 6
    regulaminu...) Jakie więc były powody zabanowania Hasza? W państwie prawa każdy
    werdykt musi mieć podstawę prawną, nie może opierać się na prywatnej opinii
    wyrokującego.
    2. Czy Hasz p r z e d zabanowaniem został powiadomiony o tych powodach i czy
    poinformowano Go o sposobie odwołania się od Waszej decyzji? W państwie prawa
    nie ma miejsca na sądy kapturowe, każdy oskarżony ma prawo do poznania aktu
    oskarżenia, do obrony oraz do odwołania się od werdyktu.

    Jeśli choć jeden z tych warunków został naruszony - uważam zabanowanie Hasza za
    bezprawie i żądam niezwłocznego cofnięcia decyzji podjętej w taki sposób.

    Z poważaniem

    imię i nazwisko - Marcq




    Temat: Interarti - inwestycja Czechowicka 26
    Interarti - inwestycja Czechowicka 26
    Na wstępie informuje Pana, że firma Interarti ( a w zasadzie 2 firmy Interarti,
    bo mało kto wie, że są dwie: S.A. i z o.o. - całkowicie odrębne !!! z pkt
    widzenia prawnego ) - są firmami założonymi i prowadzonymi przez niejaką Ewę
    Radziszewskiego - matkę Dariusza Radziszewskiego, który w latach 1998-2001
    zebrał od inwestorów prywatnych prawie 1000 mln PLN, na 3 duże inwestycje
    mieszkaniowe.
    Inwstycje te nigdy nie powstały, a my straciliśmy wszystkie pieniadze.

    W toku naszych działań stwierdziliśmy nie tylko liczne koligacje rodzinne
    pomiędzy firmamai WAR INWEST ( było ich kilka, a wszędzie kluczową powstaciami
    byli: D.Radziszewski i Sebastian Słyk ), ale też zależności natury ekonomicznej
    ( np "pożyczki" dużych kwot pieniedzy z WAR Inwest do INTERARI ).

    Ponadto Interarti bardzo aktywnie sprzedawało mieszkania WAR Inwest ( czyli
    budowane przez syna Ewy Radziszewskiej ).

    Budynek o którym Pan mówi, buduje sie już od około roku ! Jest to bardzo
    niewielka inwestycja. Przy obecnym stanie techniki budowlanej, sprzyjających w
    tym roku warunkach atmosferycznych i prawidłowym finansowaniu inwstycji -
    powinna być ona ukończona ! A nie jest ! Przez pewien czas przyglądaliśmy sie
    tej i innym inwestycjom Interarti i śmiemy podejrzewać, że inwestycja na
    Grochowie może zostać nieukończona, a ludzie stracą pieniadze. Tym bardziej, że
    my, jako poszkodowani, będziemy starali się pociagnąć do odpowiedzialnośc
    karnej i cywilnej też i inne osoby współdziałajace z D.R, czyli w tym przypadku
    E.Radziszewską. - heada'a Interarti.

    Podrawiam

    Temida

    P.S więcej na temat feralnej inwestycji syna Ewy Radziszewskiej - D.
    Radziszewskiego na stronie www.rembielinska.republika.pl oraz na stronach gazet
    Wyborczej ( pod hasłem War Inwest)




    Temat: nie obraca się 8 miesięcy
    Nie chciałabym Cię straszyć, bo prawdopodobnie nie ma powodu, ale warto na zimne
    dmuchać. My też byliśmy uspokajani przez pediatrów, że dziecko rozwija się
    prawidłowo. Do czasu, aż synek skończył 8 m-cy i za chiny ludowe nie chciał
    siadać. Wtedy poszliśmy PRYWATNIE do neurologa (pediatra nie chciała dać
    skierowania, bo przecież nic się nie działo) i tam dowiedzieliśmy się, że synek
    jest w motoryce opóźniony o jakieś... 4 m-ce, pediatra zaniedbała wiele spraw,
    przy wysokiej żółtaczce (18 w największym stężeniu bilirubina) i odjętym 1 pkt
    za napięcie mięśni nie raczyła nas skierować na usg główki (zrobiliśmy je
    dopiero w 6 m-cu - wyszło niedotlenienie), a podobno normą jest że w takim
    wypadku dzidziuś od pierwszych tygodni życia powinien być pod okiem
    specjalisty!! Nie będę się rozpisywać jak chcesz coś więcej to pisz na
    milenka@wp.pl. Teraz mały niedługo skończy 9 m-cy jest co dzień rehabilitowany
    bobathem, dodatkowo raz w tygodniu przyjeżdża rehabilitantka korygować
    ewentualne błędy nasze i sprawdzać jak idą postępy. Nie ukrywam, że dzięki
    ciężkiej pracy męża - bo to on ćwiczy z synkiem - są postępy, kroczek po kroczku
    nadrabiamy zaległości. Dodam jeszcze, że synek też ulewał, a nawet ulewa do tej
    pory i też był mało kładziony na brzuchu.
    Myślę, że warto by było by synka obejrzała rehabilitantka (nie rozumiem
    stwierdzenia neurologa żeby "obserwować" - do kiedy masz obserwować?)Jeśli
    mieszkasz w Łodzi lub okolicach podam telefon do osoby kompetentnej (tylko pisz
    na maila). Ja wychodzę z założenia, że lepiej na zimne dmuchać, niż potem czegoś
    żałować.pozdr i trzymam kciuki



    Temat: Do moderatorów po raz enty...
    Do moderatorów po raz enty...
    Dziwi mnie Wasza klasyfikacja tematów.
    Zmusiliście mnie do dokładnej analizy Regulaminu Forum Gazeta PL.

    pkt.1 (...)...polegającej na umożliwieniu użytkownikom bezpłatnego uczestniczenia w Forum Gazeta.pl w celu wymiany informacji, komentarzy i opinii na różnorodne tematy.

    Zwracam uwagę na ostatnie dwa słowa: różnorodne tematy!!!

    pkt.2 Dostęp do serwisu Forum Gazeta.pl posiadają wszyscy użytkownicy publicznej sieci Internet. ...(...)

    pkt.3 Uczestnik Forum Gazeta.pl publikuje swoje komentarze i opinie wyłącznie na własną odpowiedzialność. AGORA nie ponosi
    jakiejkolwiek odpowiedzialności za treści zamieszczane przez uczestników na łamach Forum Gazeta.pl.


    Oczywiście, mogę mówić, (pisać), tylko za siebie: tak biorę całą odpowiedzialność za to, co piszę na Forum.

    pkt4.Niedopuszczalne jest umieszczanie przez uczestników na łamach Forum Gazeta.pl treści sprzecznych z prawem, wzywających do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej, czy też propagujących przemoc.

    No!!! I tu oczekuję Waszej odpowiedzi dlaczego na Forum jest tyle tekstów wbrew temu o czym mówi pkt4.!!!
    Oczekuję odpowiedzi, czemu nie przenosi się lub usuwa wątków związanych np. z religią, wszak jest odrębne Forum poświęcone temu tematowi!, czemu toleruje się głoszenie opinii rasistowskich i antyżydowskich?

    pkt.5. Niedopuszczalne jest umieszczanie przez uczestników na łamach Forum Gazeta.pl treści uznanych powszechnie za naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i naruszających zasady Netykiety.


    Proszę o podstawy i uzasadnienie dlaczego zniknął wątek osoby szukającej pomocy, reprezentowany przez osobę, która szukała rady jak pomóc oszukanej staruszce???!!!

    pkt.6. pominę, nie ma znaczenia w omawianym problemie.

    pkt.7. AGORA zastrzega sobie prawo do usuwania treści, o których mowa w pkt. 4, 5 i 6 niniejszego regulaminu...(...)


    Bardzo istotny! Jeszcze raz proszę o podstawy decyzji dlaczego wspomniany wątek został przeniesiony, oraz wcześniejsze przypadki, których tu doświadczyłem ze znikaniem wątków, które nie były sprzeczne z prawem, nie nawoływały do nienawiści rasowej, wyznaniowej, etnicznej, czy też propagujących przemoc, oraz: nie były naganne moralnie, społecznie niewłaściwe i nie naruszały zasad Netykiety.
    Podczas gdy, jak jeszcze raz to podkreślam, wątki na granicy, czy poza granicami dopuszczalnymi Regulaminem tego Forum mają się dobrze
    i kwitną!

    Kontynuując analizę pkt.7 :
    (...)... Użytkownik zamieszczając wpis na stronie Forum Gazeta.pl przyjmuje do wiadomości, że ewentualne usunięcie przez AGORĘ
    zamieszczonego przez niego wpisu jest równoznaczne z powiadomieniem go o zamiarze usunięcia wpisu ze względu na naruszenie postanowień
    pkt. 4, 5 i 6 regulaminu lub ze względu na wpłynięcie urzędowego zawiadomienia lub uzyskanie przez administratora Forum Gazeta.pl
    wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze zamieszczonego wpisu.


    Jeżeli zniknął cały wątek, rozumiem na podstawie cytowanego powyżej pkt. Regulaminu, że był on BEZPRAWNY...
    Dziwna logika: osoba szukająca pomocy/porady prawnej dopuściła się bezprawnego wpisu!!!
    A może... może ktoś z uczestniczących w dyskusji podsunął właściwy pomysł jakiemuś tam prawnikowi, i Osoba która rozpoczęła ten wątek otrzyma teraz prywatną wiadomością propozycje "pomocy"???

    pkt.8 O tym, że jestem namierzany wiem. Nie mam powodów by to ukrywać.

    pkt.9 No cóż, zobaczymy na ile Agora udzieli pomocy mnie, gdy ten wątek znowu zniknie.
    Informuję, że dokładnie taka sama treść zostanie przesłana do Agory.

    pkt.pkt. 10;11;12 nie wnoszą już nic istotnego w powstały problem, więc je pominę.

    Moderatorzy. Jeśli macie problemy z oceną co jest istotne dla społeczeństwa a co jest zaśmiecaniem tego forum, może
    nadszedł czas aby zastanowić się i zadać sobie pytanie : CO JA TU ROBIĘ???

    Oczekuję odpowiedzi



    Temat: PiSurary ruinuja polska gospodarke
    PiSurary ruinuja polska gospodarke
    Samoobrona i LPR w zamian za poparcie rządu domagają się od PiS spełnienia
    postulatów, które kosztowałyby budżet około 3,4 miliarda złotych
    Tymczasem kłótnie polityków osłabiają złotego tak, że Polacy muszą coraz
    więcej płacić za zaciągnięte kredyty walutowe. Za poparcie PiS w głosowaniu
    wotum zaufania dla rządu Liga Polskich Rodzin i Samoobrona zażądały
    spełnienia swoich warunków. Premier Marcinkiewicz odpowiedział im wymijająco.
    Tymczasem jeżeli się zgodzi, to według szacunków "Rzeczpospolitej", zapłacimy
    za to 3,4 mld zł, co oznacza średnio 142,3 zł na podatnika. Niektórzy
    ekonomiści mówią, że poparcie może kosztować i 5 mld zł. Najkosztowniejsze
    dla państwa są postulaty Samoobrony. Z naszych wyliczeń wynika, że tylko za
    zwolnienie wszystkich emerytów i rencistów z podatku dochodowegotrzeba będzie
    zapłacić 1,54 mld zł. Najmniej kosztowny jest natomiast postulat LPR
    wprowadzenia tzw. becikowego, co kosztować będzie ok. 360 mln zł. Kłótnie
    polityków osłabiają złotego. To powoduje znaczny wzrost wartości kredytów
    walutowych zaciągniętych przez Polaków. Od wyborów parlamentarnych
    powiększyły się one o 1,2 miliarda złotych. Co miesiąc rodzina kredytobiorcy
    będzie musiała wydać z tego powodu kilkadziesiąt złotych.
    www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_051108/ekonomia/ekonomia_a_1.html
    Za kłótnie polityków płacą wszyscy, którzy zaciągnęli kredyty walutowe. Coraz
    większe są też wydatki budżetu na spłatę zadłużenia państwa.Niepokoje
    związane z tworzeniem rządu negatywnie wpływają na inwestorów zagranicznych.
    Szczególnie niekorzystnie przyjęli oni sobotni wywiad minister finansów
    Teresy Lubińskiej, źle wyrażającej się o zagranicznych firmach działających w
    polskim handlu. Nic dziwnego, że wyprzedają naszą walutę, przez co kurs
    złotego jest coraz niższy. Od wczoraj euro i dolar podrożały po 2 grosze. Od
    wyborów złoty wobec euro osłabił się o 11 groszy, a w stosunku do dolara o 15
    groszy. Na skutek tych zmian zadłużenie zagraniczne Polski oraz zadłużenie
    gospodarstw domowych i firm w ostatnich tygodniach wzrosło aż o 6,2 mld zł.
    www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_051108/ekonomia/ekonomia_a_10.html
    Przyjmując wartość kredytów walutowych ludności według stanu z września,
    można szacować, że w ostatnich tygodniach wzrosła ona o ponad 1,2 miliarda
    złotych. Odpowiednio rosną również koszty obsługi tego długu - o mniej więcej
    250 milionów złotych rocznie. Powodów do radości nie mają zwłaszcza świeżo
    upieczeni kredytobiorcy. Przykładowo, osoba, która zaciągnęła niedawno 150
    tys. zł kredytu we frankach szwajcarskich, a kredyt przeliczano przy kursie
    2,5 zł za franka, poniosła na ostatnim wahnięciu naszej waluty stratę w
    wysokości 6,6 tys. zł. O tyle wzrosła wartość jej kredytu. Dodatkowo będzie
    musiała zapłacić wyższe raty kapitałowe i odsetki. Oczywiście wszystkie te
    wyliczenia zakładają, że politycy nie dojdą do porozumienia w sprawie
    powołania rządu i wysokie kursy walut utrzymają się dłużej.
    Państwo również traci
    Zawirowania polityczne spowodowały też znaczny spadek cen obligacji
    skarbowych. Od początku września rentowność obligacji wzrosła w zależności od
    terminu wykupu od 0,8 do 1,2 pkt proc. Inwestorzy żądają też coraz niższych
    cen papierów skarbowych na organizowanych przez Ministerstwo Finansów
    przetargach. Dla budżetu państwa oznacza to wzrost kosztów obsługi długu.
    Można szacować, że za odsetki od papierów wyemitowanych już po wyborach
    państwo zapłaci dodatkowo prawie 100 mln zł. Rentowność bonów rocznych na
    wczorajszym przetargu wzrosła o prawie 0,2 pkt proc., co oznacza przychody
    niższe o przeszło półmiliona złotych.
    Osłabienie złotego spowodowało bardzo wyraźny wzrost wartości
    naszego zadłużenia zagranicznego. Polska dość odważnie zadłużała sięw
    ostatnich latach na rynkach zagranicznych. Do niedawna umacnianie się złotego
    sprawiało, że nasz dług w przeliczeniu na złote zmniejszał się. Teraz ta
    tendencja odwróciła się. Szacujemy, że od sierpnia tylko z tytułu różnic
    kursowych wzrósł o cztery miliardy złotych. W przeliczeniu na złote o około
    950 mln zł wzrosło także walutowe zadłużenie przedsiębiorstw. W odróżnieniu
    od osób prywatnych, firmy nie odczują jednak zbyt mocno jego skutków. Po
    pierwsze, przedsiębiorstwa mające kredyty walutowe bardzo często sprzedają za
    granicę towary i usługi, a więc wzrost zadłużenia w walutach rekompensują
    sobie wyższymi przychodami ze sprzedaży na eksport. Po drugie, udział
    kredytów zaciągniętych w walutach przez firmy jest znacznie mniejszy niż w
    przypadku gospodarstw domowych.

    Kaczory dymisja !!!!!!!!!!




    Temat: Firma GLOPORT - uważajcie na proces rekrutacji ;)
    >Biorac na siebie kredyt dostaje sie w zamian 150 kart, ktore
    > faktycznie oferuja duze zasoby udogodnien dla firm i osob prywatnych. Jesli
    > ktos chcialby skorzystac z tego co oferuje karta za 120zl musialby zaplacic
    za
    > to rocznie kilka tysiecy zlotych!

    Wlasnie w tym problem ze nie, teraz po zwiekszeniu pojemnosci kont pocztowych
    na roznych darmowych portalach nikt nie kupi takiej karty!!! Podam konkretny
    przyklad: na www.o2.pl mam darmowe konto pocztowe o pojemnosci 250 mb, dobry
    filtr antyspamowy i wogole jestem zadowolony, w sieci sa tez darmowe serwerki
    np. na strony www, czy zamieszczanie zdjec , wiec kupienie takiej karty to
    czysty idiotyzm (przynajmniej dla mnie, bo wiem dokladnie jakie uslugi oferuje
    ta "firma" i wiem ze to jeden wielki pic!!!. Tez bylem na "prezentacji", w
    sumie bardziej z ciekawosci i z w 200% wyostrzona czujnoscia, wiec moge napisac
    kilka slow.
    1. Przedstawiciela tej "firmy" polecil mi znajomy, ktory tez szukal pracy.
    Pierwszy kontakt z gosciem - ladnie ubrany, probujacy na mnie sprawic wrazenie
    bogatego managera renomowanej firmy, ktory przeprowadza ze mna typowa rozmowe
    kwalifikacyjną. Facet caly czas gada o tym, jak to dzis latwo i prosto mozna
    sie wzbogacic, jednak zaniepokoilo mnie to, ze na bardziej szczegolowe pytania
    z mojej strony unika odpowiedzi, mowi ze wszystkiego sie dowiem jak tylko
    przejde do kolejnego etapu "rekrutacji". Dla mnie sytuacja nowa, ale pomyslalem
    sobie ze ok., szukam pracy a i tak nikomu nie dam sie nabic w butelke, wiec co
    mi szkodzi zobaczyc co bedzie dalej:)
    2. A dalej sprawa wygladala tak: Po kilku dniach facet do mnie dzwoni i mowi ze
    jestem idealnym kandydatem, i musze sie spotkac z jakims menagerem, zeby
    rekomendowal mnie na dalszy etap "rekrutacji".
    3. Spotykam sie z "managerem" i z tym gosciem z ktorym rozmawialem w pkt.1,
    obaj roztaczaja przede mna wizje bogactwa, wciskaja kity ze za jedna wyplate
    kupili sobie samochod (sic!), i wogole same achy i ochy. "Manager" oczywiscie
    stwierdzil ze zarekomenduje mnie jeszcze tam jakiemus guru, i na prezentacji
    wszystkiego sie dowiem :) Pomyslalem sobie ze kazde doswiadczenie czegos uczy,
    wiec pojde na prezentacje i zobacze jak to wyglada, jednak postanowilem przyjac
    postawe z gory sceptyczną:)
    4. Prezentacja odbywa sie w dobrym hotelu, oprocz poznanych
    wczesniej "managerow" zjawilo sie kilku gosci w garniturach z plakietkami
    GLOPORT, oraz 3 osoby (oprocz mnie) bez plakietek. Zaczyna sie prezentacja -
    typowa "amwayowa" paplanina, z czestymi przerwami, podczas ktorych "nowicjusze"
    rozmawiaja z "guru" o roznych rzeczach, typu ile chcieliby zarobic, ze nieraz
    trzeba podjac bardzo szybko decyzje zeby sie wzbogacic, i wogole roztaczaja
    wizje bogactwa i dobrobytu, ktore oferuja:) Tu juz bylem przekonany ze szykuja
    jakis wałek na nas, biednych nowicjuszy, nie wiedzialem tylko jaki. No i
    deser: - ostatni etap prezentacji i doslownie kilkanascie sekund na podjecie
    decyzji - oni oferuja na dobry poczatek kredyt nie na 12000, nie na 10000,
    nawet nie na 9000 czy 8000, ale jedyne 6250 zl !!!! (oczywiscie sztuczny aplauz
    i euforia zgromadzonych na sali "managerow", przeciez przedstawienie musi
    trwać. W tym momencie kazdy z 4 nowicjuszy dostaje do podpisania umowe na
    kredyt w wysokosci 6250 zl:) Ja od razu stanowczo i asertywnie
    stwierdzam "opiekujacemu" sie mna "managerowi" ze dzieki za prezentacje, ale ja
    w to nie wchodze. Oczywiscie nagle dosiada sie do mnie jedna z "nowicjuszek",
    zebym pozyczyl jej dlugopis bo jej sie wypisal, i pyta w ktorym miejscu trzeba
    podpisac, hehe. Na moich oczach podpisuje wniosek o kredyt i z usmiechem
    oznajmia ze moze bedziemy razem pracowac - oczywiscie wiedzialem ze to kolejna
    tania sztuczka, ale przyznac musze ze spektakl i aktorzy bioracy w nim udzial
    naprawde byl klasy swiatowej;) Wogole atmosfere samej prezentacji ciezko jest
    opisac, ale dzisiaj juz wiem ze zadna ze znajdujacych sie tam osob nie byla tam
    przypadkowo, kazdy mial do odegrania jakas role, a celem oczywiscie bylo to,
    zebym tylko podpisal ten papier na jedyna 6250:)
    5. Ja nie dalem sie zrobic w balona, ale znam osoby ktore maja na utrzymaniu
    rodziny i przed soba dluga perspwktywe splacania dlugow, dlatego szczerze i
    serdecznie odrzadzam wszystkim kontaktow z ta "firmą".




    Temat: umowa wstepna kupna mieszkania, notariusz, itd
    Witaj Kasiu,

    kkaassiiaa napisała:

    > 1/.Zamierzamy z mężem kupic mieszkanie, najpierw chcemy sporzadzic wstępną
    > umowę. Co powinna zawierac taka umowa kupna mieszkania od osoby prywatnej? Co
    > musi a co moze byc w niej ujete? Czy mozna wypisac wszystkie rzeczy jakie
    > zostawiaja sprzedajacy w mieszkaniu, zeby miec pewnosc, ze dotrzymaja slowa?
    > Moze jakis link z gotowym formularzem?

    Nie wiem czy są takie wzory, zupelnie nie wiem gdzie ich szukać.
    jeśli miałabyś sama taką umowę tworzyć to przyniosłam Ci tutaj taki link, w
    którym komuś dość szczegółówo na tym forum omawiałam taką pisemną umowę
    przedwstępną.
    Zajrzyj sobie tutaj:
    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=656&w=12476122&a=12626156
    i dokładnie wszystko przeanalizuj.
    Gdybyś miała jakieś pytania to oczywiście pytaj - to nie jest problem.
    Można wpisać taki punkt w co wyposażony jest lokal a przy kwestii sprzedaży
    wówczas mniej więcej w ten sposób: .... lokal wraz z wyposażeniem szczegółowo
    wymienionym w pkt. X.

    > 2/.Jakie poniosę koszty u notariusza i w sądzie gdy:
    > - kwota kredytu 40 tys. ustalona cena to 53 tys. (bogate wyposażenie) reszta
    > bez kredytu. O banku i kosztach raczej już wiem wszystko.
    > - nie ma jeszcze założonej księgi wieczystej, musimy my ją założyć, ponieważ
    > kredyt będzie pod hipotekę tego mieszkania,
    > - czy poniosę jakies inne koszty? Urz. Skarbowy, itp.?

    Kasiu, czy mam rozumieć, że kupujesz spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu
    póki co bez księgi?
    Zakładam, że tak. A cena 53.000,-zł, tak?
    Jeśli tak to opłaty od umowy sprzedaży:
    - podatek od czynnosci cywilnoprawnych 2% 1.060,-zł
    - taksa notarialna: 470,-zł + VAT 22% tj. 103,40,-zl
    - wypisy: ok. 150,-zl.
    Wszystkie te opłaty wnosi sieu notarisuza przy zawieraniu umowy sprzedaży a
    kto je poniesie - decydują strony (zwyczajowo nabyeca ale strony mogą
    postanowić inaczej).

    Za czas jakis bedziesz skłądała wniosek do właściwego sądu o załozenie ksiegi
    wieczystej dla tego rpawa (bo kredyt przecież i bank bedzie chciał ustanowienia
    hipoteki).
    Za druk księgi wieczystej zapłacisz oplaty sądowej 40,-zł a za wpis nabywców do
    księgi jako osób, którym prawo do lokalu przysługuje - 756,-zł.
    Będziesz jeszcze wnioskowała o wpis do tej księgi hipoteki na rzecz banku - od
    tego też są opłaty. Żeby Ci je obliczyć musisz mi napisać takie rzeczy:
    - jakiej hipoteki żada bank: jednej - kaucyjnej czy też zwykłej + kaucyjnej;
    - w jakiej wysokości te hipoteki (hipoteki Kasiu, nie kredyt).

    > Jeśli opłaty są naliczane procentowo, może by tak zaniżyć cenę mieszkania
    > (np. do 40.tys), żeby uniknąc dodatkowych kosztów?

    Musisz się nad tym zastanowić, bo opłaty rzeczywiście naliczane są od wskazanej
    wartości, ale notariusz wysyła taką umowę do urzedu skarbowego, który ma prawo
    weryfikować te wartość i ustalać czy odpowiada ona rynkowej wartości przedmiotu
    umowy.
    Następną kwestią jest bank - udzielając kredytu często opiera się na umowach
    przedwstępnych, a nadto wymaga wkładu własnego. Jeśli kredytu masz 40.000,-zł i
    cenę wpiszecie równiez 40.000,-zł to przy wymaganiu banku co do wkładu
    własnego Ty go nie masz (i kredytujesz w 100%). Na to też zwracam Twoją uwagę,
    żeby i z tej strony problemów nie było.
    I jeszcze ewentualna kwestia sprzedającego - cena w takiej umowie określona to
    jego udokumentowane pieniądze. On może potrzebować udokumentowania autentycznej
    kwoty bo np. w coś inwestuje i może mieć problem z US.
    Na to wszystko musicie popatrzeć zanim podejmiecie ostateczną decyzję.

    Wierząc, że jasne to dla Ciebie proszę abyś poczytała o tej umowie
    przedwstępnej, napisała to o co proszę w związku z hipoteką a ja pozdrawiam Cię
    serdecznie. B.



    Temat: pytanie do empiego, małego,patrioty......
    Nic nie przypisuję do siebie. Musisz pojąć, że w żaden sposób
    formalny nie jesteśmy związani z Agorą. Ideą powołania takich
    opiekunów było jedynie czuwanie nad przestrzeganiem netykiety i
    bardzo luźnego regulaminu w interesie samych użytkowników forum.
    Jesteśmy osobami prywatnymi i jako takie nie mamy podstaw do
    występowania na gruncie prawa prasowego. Wobec Agory jesteśmy tak
    samo anonimowi jak wobec forumowiczów. Nie mamy możliwości
    ingerowania w teksty, jak mniemasz. Możemy go jedynie usunąć lub
    wysłać na ośle forum po naruszeniu netykiety lub regulaminu.

    >a stopień ich autonomii oraz
    > autonomiczność interesów uczestników forum jest wewnętrzną sprawą
    > właściciela portalu.

    Tak więc jak widzisz jesteśmy autonomiczni wobec właściciela portalu.
    Warto zachować taką formułę w imię właśnie niezależności forum od
    właściciela portalu. Jeśli czytasz forum to widzisz, że wcale nie
    przeważają tu zwolennicy Agory jako takiej :).
    Nie wyklucza to stworzenia jakiejś formy o której mówisz. Jednak nic
    nie powinno już w tej chwili stać na drodze właśnie takich działań
    ze strony samej Agory. Ma ona stosowny aparat który już działa.
    Tyle, że nie obejmuje prawdopodobnie forum.

    > Opiekunowie forum, choć pracują bez wynagrodzenia, bez wątpliwości
    > są pełnomocnikami portalu (czy redakcji, wszystko jedno, w każdym
    > razie właściciela porttalu czyli podmiotu prawnego Agora SA). To w
    > jego bowiem imieniu i z jego upoważnienia posiadają prawo i
    > techniczne możliwości ingerowania w publikowane teksty, w jego
    > imieniu decydują o naruszeniu regulaminu itd. Twierdzenie, że
    robią
    > to dla dobra forumowiczów, to - wybacz - tylko taki eufemizm,
    > podobnie jak troskliwa mama dla dobra dziecka nie pozwala mu wyjść
    > na sanki, bo może się przeziębić :)
    Zasady netykiety są jednakowe w całym necie, to tak jak dobre
    wychowanie, należy się dobrze zachowywać i tyle, bez względu na
    sytuację. Regulamin jest tak ogólnikowo potraktowany, bez
    szczególnych wymogów, że trudno mówić o działaniu opiekunów na rzecz
    interesu Agory. Używasz określenia, że te forum jest własnym Agory.
    W sensie formalnym tak. Jednak jego otwartość, brak możliwości
    edycji postów, publikacja bez konieczności zatwierdzania przez
    admnistratora czyni je bardziej własnością odwiedzających.

    >Dodajmy, że nie musi to oznaczać automatycznie
    > odpowiedzialności odpowiedzialności prawnej za słowo, która w
    > pierwszym rządzie spoczywa zawsze na autorze.

    Sam wiesz, że mowa o odpowiedzialności autora, zwłaszcza
    niezarejestrowanego, jest często trudna do wyegzekwowania :).

    > Według definicji ustawowej (art.7 ust.2 pkt.5 ustawy prawo
    >prasowe) 5) dziennikarzem jest osoba zajmująca się redagowaniem,
    > tworzeniem lub przygotowywaniem materiałów prasowych, pozostająca
    >w stosunku pracy z redakcją albo zajmująca się taką działalnością
    >na rzecz i z upoważnienia redakcji,

    Żadnego z wymienionych warunków opiekun nie spełnia, nie redaguje,
    nie tworzy, nie przygotowuje artykułów prasowych. Nie pozostajemy w
    stosunku pracy, nie działamy na rzecz Agory, i nie posiadamy
    stosownych do tego upoważnień.

    > Moim zdaniem nie ma żadnych przeszkód aby publikacje na forum GW,
    > niekiedy bardziej profesjonalne i bardziej znaczące niż w gazecie,
    > były traktowane tak samo jak te, wydrukowane na papierze, i
    > podlegały tym samym prawom oraz rygorom. Zarówno co się tyczy
    > odpowiedzialności za słowo jak i prawa do odpowiedzi na krytykę.
    > Kwestia jak to zorganizować jest drugorzędna, ważna jest tzw. wola
    > polityczna.
    pzdr.

    Masz rację. Gazeta nieudolnie prowadzi taką "rubryczkę" pod
    tytułem "Forum". Niestety bardzo rzadko włącza się w polemikę
    forumową lub do niej odnosi na swoich internetowych łamach.
    Powinieneś jeszcze mieć świadomość, że formalnie Gazeta Wyborcza i
    portal gazeta.pl to są dwa niezależne byty.




    Temat: prosza o zabanowanie na zawsze rodaka 3, a potym o
    ramon6 napisał:

    > mousz recht, bele hama niy muszymy tukej suchac/czytac, ale to styknie jak sie
    > te wpisy niy uotwiyrou. Czamu zarous wyciepywac?

    ramon6, jak pszeczytosz regulamin forum privatneg na GW to zmiynisz zdanie.
    Tolerowanie takich wpisoow kwalifikuje take forum do zamkniyncia!

    Regulamin Forum Prywatnego Gazeta.pl
    1.
    Użytkownicy Forum Prywatnego założonego zgodnie z postanowieniami niniejszego
    regulaminu zobowiązani są do przestrzegania jego treści, jak również postanowień
    Regulaminu Forum Gazeta.pl.
    2.
    Do zakładania Forum Prywatnego w ramach portalu Gazeta.pl oraz zamieszczania
    postów na jego stronach uprawnieni są wyłącznie zarejestrowani użytkownicy
    portalu Gazeta.pl.
    3.
    Zarejestrowany użytkownik portalu Gazeta.pl może przy pomocy swojego konta w
    portalu założyć wyłącznie jedno Forum Prywatne.
    4.
    Założenie Forum Prywatnego następuje przez wypełnienie odpowiedniego formularza
    dostępnego w sekcji portalu Gazeta.pl pod nazwą "Forum prywatne", w
    szczególności poprzez określenie nazwy Forum Prywatnego, wybranie kategorii
    katalogu forów prywatnych oraz określenie rodzaju założonego forum.
    5.
    Administratorzy serwisu tematycznego Forum mogą zmienić wybraną przez
    założyciela Forum Prywatnego kategorię.
    6.
    Założyciel Forum Prywatnego może określić rodzaj założonego przez niego forum jako:
    a) otwarty - gdzie każdy zarejestrowany użytkownik portalu Gazeta.pl może
    umieszczać posty, a opublikowane posty są dostępne dla wszystkich użytkowników
    portalu Gazeta.pl; lub
    b) zamknięty - gdzie umieszczać posty mogą wyłącznie zaakceptowani przez
    założyciela zarejestrowani użytkownicy portalu Gazeta.pl, a opublikowane posty
    są dostępne dla wszystkich użytkowników portalu Gazeta.pl; lub
    c) ukryty - gdzie umieszczać posty i czytać zamieszczone na forum posty mogą
    wyłącznie zaakceptowani przez założyciela zarejestrowani użytkownicy portalu
    Gazeta.pl
    7.
    Korzystanie z serwisu Forum Prywatne jest nieodpłatne. Założyciel Forum
    Prywatnego nie może uzależnić uczestnictwa w dyskusji w ramach założonego przez
    niego forum od jakichkolwiek korzyści materialnych.
    8.
    Jeśli temat zakładanego Forum Prywatnego ma dotyczyć treści niestosownych dla
    osób niepełnoletnich, założyciel ma obowiązek określić jego rodzaj jako ukryty.
    9.
    Założyciel Forum Prywatnego otwartego może zmienić jego rodzaj na zamknięty lub
    ukryty, założyciel Forum Prywatnego zamkniętego może zmienić jego rodzaj na
    otwarty lub ukryty. Założyciel Forum Prywatnego ukrytego nie może zmienić
    rodzaju forum.
    10.
    Założyciel Forum Prywatnego zamkniętego i ukrytego może nadawać prawa dostępu do
    założonego przez niego forum użytkownikom portalu Gazeta.pl. W przypadku forum
    zamkniętego założyciel nadaje użytkownikom prawo do publikowania wiadomości na
    założonym przez siebie forum, zaś w przypadku forum ukrytego założyciel nadaje
    prawa do publikowania i czytania wiadomości na tym forum.
    11.
    Założyciel może w każdym czasie odebrać przyznane wcześniej uczestnikom prawa,
    jak również usuwać z założonego przez siebie Forum umieszczone tam wątki i posty.
    12.
    Założyciel Forum Prywatnego jest zobowiązany do usuwania umieszczonych na
    stronach założonego przez niego forum treści sprzecznych z prawem oraz innych
    treści naruszających Regulamin Forum Gazeta.pl.
    13.
    Założyciel Forum Prywatnego jest zobowiązany do zapoznawania się z
    treścią poczty elektronicznej przesyłanej na jego konto pocztowe w
    portalu Gazeta.pl przez administratorów serwisu Forum oraz do
    stosowania się do zaleceń w niej zawartych.
    14.
    Jeśli w ramach Forum Prywatnego łamane są postanowienia Regulaminu Forum
    Gazeta.pl lub niniejszego Regulaminu Forum Prywatnego, Agora S.A. może takie
    forum zamknąć, to jest usunąć zawarte na jego stronach treści z serwera portalu
    Gazeta.pl.
    15.
    Agora S.A. może również zamknąć Forum Prywatne w przypadku długotrwałego braku
    aktywności na stronach tego forum.
    16.
    Założyciel Forum Prywatnego, które zostało zamknięte z powodów opisanych w pkt.
    12 traci prawa do ponownego zakładania Forum Prywatnego.
    17.

    Założyciel Forum Prywatnego może zamknąć założone przez siebie forum ze skutkiem
    usunięcia zawartych na jego stronach treści z serwera portalu Gazeta.pl. Może on
    również przekazać prawa i obowiązki wynikające z założenia Forum Prywatnego na
    rzecz innego zarejestrowanego użytkownika portalu Gazeta.pl.
    18.
    Do Forum Prywatnego o charakterze ukrytym nie stosuje się punktu 10 Regulaminu
    Forum Gazeta.pl.
    <br><br>
    19.
    Regulamin niniejszy obowiązuje od momentu jego opublikowania. Agora SA zastrzega
    sobie prawo do wprowadzania zmian w niniejszym regulaminie. Wszelkie zmiany
    stają się obowiązujące w momencie ich opublikowania na tej stronie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 1 z 2 • Zostało znalezionych 56 rezultatów • 1, 2 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.