Strona Główna placki meksykańskie tortila placki ziemniaczane wikipedia Placki ziemniaczane z sosem Placki Świąteczne Placki zemniaczane PKS roskład PKS Legnica ceny PKP kraków-wiedeń Plakaty Anahi PKS Bydg |
Widzisz posty znalezione dla zapytania: Placki z jabkamiTemat: nareszcie schudlam!!!!! Witaj Ja pragne dobic do 60 dlatego jeszcze 9 kilo, ale co to jest w porownaniu do w/w wagi Ja nie stosowałam żadnej jakiejs wymyslnej diety. Poprostu podstawowe nauki o żywieniu czyli: ZERO SŁODKIEGO! Zadnych ciastek,, plackow itp. Kawa, herbata gorzka. Sniadanie podstawa zywienia czyli jem co chce i ile chce, obiad jedno danie i tylko do zaspokojenia glodu nie do obzarstwa, pozniej juz nic. Na poczatku oszukiwalam glod jablkami teraz juz nie musze. Duzo picia, zamiast wody mineralnej parzylam sobie czerwona herbatke i ja pilam - jest ona na odchudzanie. Aby nie bylo za malo witamin to je dodatkowo lykalam. I ruch. Nie biegalam tylko zaczelam chodzic do pracy i z pracy na nogach w szybkim tempie, nie leniuchowalam w domu, do wieczora sporo zajec typu: pranie reczne, sprzatanie, czestsze mycie okien i prasowanie. I 30 kilo mniej, och jaka jestem szczesliwa. Fakt 10 kilozgubilam w tydzien po porodzie. Pozniej juz okolo 2 kilo miesiecznie. Renata Temat: Jak wygląda niepodrażniona skóra alergika? U mojego Michała skóra też jest sucha jak papier, ale "papier ścierny". Po prostu kasza pod skórą. Dietę trzymam, a mimo to wydaje mi się że wcale nie jest lepiej, a wręcz przeciwnie. Czytałam na forum, że oczyszczenie organizmu z alergenu powinno nastąpić w ciągu trzech tyg. U nas trzy tyg. miną w najbliższy czwartek, ale jak do tej pory przybywa suchych placków, a i krostki pojawiają się w coraz to nowszych miejscach. Już sama nie wiem, co z tym fantem zrobić. Wydaje mi się, że Mały nigdy nie będzie miał gładkiej skóry. Jestem zrozpaczona. Myślałam, że pomoże odstawienie nabiału, a tu guzik. A ja naprawdę niewiele jem, bo tylko: -zwykły chlebek z margaryną Rama Oliwio (bez komponentów mlecznych) -wędlinę (szynka, kiełbasa podwawelska) -dżem wiśniowy własnej roboty -ziemniaki -indyka (czasami, ale sporadycznie kurczaka) -chrupki kukurydziane, paluszki słone -herbatę słodzoną cukrem -wodę mineralną -sok jabłkowy -jabłka (ostatnio też nieraz gruszkę) Nieraz (ze dwa, trzy razy w m-cu zdarzy się surówka z buraczka i jabłuszka, a nieraz gotowana kapustka, bądź ogórek kiszony) Z przypraw tylko cukier i sól. Jest to naprawdę wszystko, co jem. Nic innego poza tym. Czy któraś z tych rzeczy może być potencjalnym alergenem? Zastanawiam się, bo skoro jak do tej pory nie ma efektów diety bezmlecznej, to może coś innego (albo jeszcze muszę poczekać na efekty). Temat: Tatarska kuchnia Makłowicza wczoraj z mama wyprodukowalysmy - PIEROGA z farszem z grzybow i kapusty... probka przed ewentualnym swiatecznym wypiekiem. mimo "podlewania" maslem na wierzchu wyszla okropna skorupa... moze rzeczywiscie w prodizu nie bedzie takie twarde ;) z pozostalej czesci ciasta zrobilam dwa mniejsze placki i rozwalkowalam je hipercienko ;)... zrobilam farsz z jablek, rodzynek, cukru waniliowego, cynamonu i soku z cytryny. wlozylam do naczynia zaro i posypalam cukrem waniliowym i cynamonem... dosyc czesto podlewalam maselkiem i sosem ktory wyciekl ze srodka. pieklam ok. 1 godz. tez twarde, ale pyyyyszne!!! szkoda ze nie mialam lodow waniliowych ani bitej smietany ;((( Temat: Dieta mamy karmiacej malego alergika Uważaj na ten chleb bezglutenowy. Mój synek po 3 dniach próbowania (samodzielnie) chleba i ciasteczek bezglutenowych dostał dość mocnych objawów ze strony brzucha. I przyczyną mógł być GUAR stosowany w wielu produktach bezglutenowych. Ja przynajmniej miałam szczęście co do jabłek i brzoskwiń- wchłaniałam je w wielkich ilościach w każdej możliwej do wyobrażenia postaci.A ziemniak to też świetne warzywo bo można je przygotować na kilka sposobów dopuszczalnych przy takiej diecie(że wymienię najprostsze oprócz gotowanych i pieczonych - frytki, kluski śląskie, placki ziemniaczane) Pozdrawiam, Chalsia Temat: Roza jadalna Roza jadalna Czasem w Polsce uda mi sie kupic sloczek dzemu z platkow rozy lub roze ucierana z cukrem do wypiekow. Czy ktos sie orientuje skad mozna wziac taki specjalny krzak rozy-bo mysle, ze nie jest to taka zwykla roza do bukietow..... Wszystkie wskazowki beda mile widziane! Moze jakies linki ze zdjeciami? No i oczywiscie przepisy jak ucierac i do czego dodawac/dotychczas uzywam do placka krolewskiego/ i czasem szarlotki, jako dodatek do jablek. Temat: gotowanie obiadkow:))) emm1 napisała: > gotowac????? > a jesli powiesz, ze nigdy nic w zyciu nie ugotowalas to myslisz ze Cie zaciagna > > do kuchni i kaza cos pichcic tak czy siak ? :) Nie jedziesz tam jako kucharka > tylko operka. a ja sie nauczylam gotowac bedac operka, co prawda nie robilam tego czesto, ale jednak bylam zmuszona, bo zajmowalam sie dzieckiem przez caly dzien a wieczorem glodny tatus wracal do domu i tu mialam pole do popisu. Na poczatku bylam strasznie spanikowana sytuacja, poniewaz nigdy nie mialam okazji gotowac. Gotowaniem zostala wiec obarczona dochodzaca od czasu do czasu ex-zona, ktora bardzo dobrze gotowala, z wyjatkiem moze konskich stekow, na ktorych widok i zapach o malo kiedys nie zwymiotowalam. To mi sie za bardzo nie podobalo, ze ona tak przylazi w poludnie i gotuje wiec kupilam ksiazke kucharska po francusku i wzielam sie za gotowanie. Pierwsza rzecza jaka zrobilam bylo cos w rodzaju kurczaka w smietanie, juz za bardzo nie pamietam. Pewnego dnia ta kobieta przyszla nieoczekiwanie wieczorem, kiedy ja robilam curry z kurczaka (znowu!) z dodatkiem marchewki i jablka i juz nie pamietam czego, i nagle zapytala ze zdziwieniem (bo ja zostalam zakatalogowana jako ktos kto nie umie gotowac): A co tu tak ladnie pachnie???? Natomiast moja kolezanka Jola tak dobrze gotowala(placki ziemniaczane, bigos, nalesniki), ze pan domu przytyl i nie mogl sie zmiescic w zadne spodnie... pozdrawiam Kalina Temat: Czy Bebilon Pepti uczula? Ja mam niestety same złe doświadczenia z pepti.Moj synek reagowal alergicznie na moje mleko, skończyło się na tym, że prawie nicnie mogłam jeść, lekarka zaleciła bebilon pepti, małemu wysypało całą buzię, stwierdziła, ze na pewno od kosmetyku, jabłka, albo czegoś innego, bo pepti nie uczula, dla świętego spokoju kazała mi spróbować nutramigen, mały wymiotował dalej niż widział ( nie chciała wypisac żadnego sojowego, bo jej dzieci sie uczuliły i nie bo nie ;p poszłam prywatnie i dostałam isomil /ew. Prosobee/ mleko sojowe Synuś uwielbia je, zajada sie i ani troszke go nie uczula. Mialam jednak resztkę tego pepti w lodówce, wiec postanowiłam mu dać, żeby przekonać sie czy na pewno wlasnie na nie wtedy zareagował, następnego dnia miał suche czerwone placki na całej twarzy, na nóżkach... wszystko po jednej butelce, bo tylko tyle mu dałam... jestem 100% pewna, ze to pepti... poza tym w pepti jest laktoza, która również uczula, a tego nie ma w mlekach sojowych... moze spróbuj takiego?? nie musisz mieć recepty, możesz kupić bebiko sojowe w normalnym sklepie, jest droższe niz te na recepte bo okolo 13zł, a np isomil na zniżkową receptę kosztuje okolo 8,50zł pozdrawiam i buziaczki dla Wojtusia Temat: Mój biedny synek i jego łuszcząca skórka-POMOCY! Mój biedny synek i jego łuszcząca skórka-POMOCY! Hej kochane- napewno niejedna z Was przez to przeszła wiec pomóżcie mi zdiagnozować ( dermatolog nie pomógł)co może być ze skórą mego synka: PLECY- u góry plecków ma czerowny suchy , szorski placek- ale skóra nie łuszczy się BOKI i brzuszek- skóra tak jakby po opalaniu schodzi, łuszczy się- sucha główka- łupież, śmierdzi, łuski za uszami- czerwone, tak jaby odparzone, śmierdzi nosek, łuki brwiowe- łuszczy się, sucha szyja i dekolt- taki jak plecy czerwony, sucha skóra Stosowałam: oilatum do kąpieli, maść cholesterolową, cynkową na cholesterolowej, białą papkę robioną, balneum, krochal, nadmanganian, topialyse, oliwkę.........Nic nie pomaga Synek ma 2 miesiące- karmię piersią, piorę wYelpie, jem: indyk, bułka, masło, wędlina, makaron, jabłka gotowane, marchewka gotowana, seler gotowany,piję sok jabłkowy i wodę. Spi na materacyku kokosowo grycznym, ale te problemy ze skórą pojawił się dopiero po misącu.. Pozmocy- czekam na sugestię Kto wie co to może być Temat: No i dopadł mnie mega dół alergiczny a co z 3 produktow? Moj synek tez jest czerwcowy i tez wlasnie skonczyl roczek. I tez jak Wy mam sezon na dola . Moze to kwestia wlasnie tej magicznej bariery roku...? Niestety u nas dieta jeszcze gorsza: bebilon amino amarantus krolik Ostatnio wprowadzalam dynie, ale nie jestem jej jeszcze pewna. Niepowodzeniem zakonczylo sie wprowadzenie ziemniaka, brokulow, marchwki, jablka, ryzu, kukurydzy.... itd. Takze z tego juz zupelnie nic sie nie da wymyslic. Choc pieklam placki na samym amarantusie i wodzie ). Paskudztwo . Sily nam trzeba...sily..... Temat: robot kuchenny - jaki? Ja mam Philips Essence; też robi (prawie) wszystko: miele mięso czy orzechy, ma blender, kroi na plastry, trze ziemniaki na pulpę (na placki), a inne warzywa na wiórki do sałatek, ubije pianę z białek, robi ciasta (w tym drożdżowe)... Robi soki z cytrusów, jabłek i marchwi. Brakuje mu ustrojstwa do robienia przecierów-papek dla dzieci (ale ja i tak kupuję słoiczki). bardzo sobie chwalę. Sprawdź też froum eMama: forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=567 był jakiś czas temu taki wątek, ale wyskakuje wiadomość, że został skasowany; ale zawsze można założyć nowy (: Temat: przepis na "pianke" zrobioną z ubitej piany ja wiem. moja babcia robi to na ciastach. placki ze sliwkami, rabarbarem, jablkami. czasem wlasnie "gore" robi tak, ze ubija piane i dodaje nie galaretke a kisiel w proszku (ale moze czasem galaretke? nie wiem), nie wiem jaka ilosc ale piana wychodzi wtedy rozowa i bez na ciescie ma potem smak np. trudskawek. bo wiesz ze to sie potem piecze na ciescie? Temat: Szybko, prosto, wakacyjnie ;))) na sniadanie albo kolacje polecam opcje, ktore moglyby zastapic jajecznice albo pasztet z puszki: 1. mix: ser bialy, szczypiorek, sol, smietana. naklada sie to na chleb i jest pycha:) 2. mix: jajka na twardo, rzodkiewki, szczypiorek, sol, smietana. to tez naklada sie na chleb:) na obiad: proste spagetti: makaron, ziola prowansalskie, ostra papryka, czosnek, pomidor. mozna tez usmazyc plastry jablek w ciescie nalesnikowym albo placki z bialego sera - bialy ser rozrabia sie z maka i cukrem waniliowym i smazy na patelni (na oleju oczywiscie). genialna sprawa jest pieczenie ziemniakow w ognisku, robienie dzemu z owocow znalezionych w lesie albo herbata z dodatkiem miety znalezionej w lesie:) pozdrawiam i zycze milego wyjazdu!:) ps. na zimne wieczory bardzo przydaja sie: butelka czerwonego wina i ziola do grzanca. Temat: Czy znacie deserki dla alergików ??? ja daje Jasiowi ( 2 latka i 8 mcy) (dieta bez glutenu, mleka, jajek....)) 2 razy dziennie gestą zupe, robie mu placuszki z maki kukurudzinaej z jablkami daje mu kaszke ryzowa ale sa tez kukurudzine na mleku Bebilon Pepti 2 gotuje mu makarnon bezglutenowy ( sklepy ze zdrowa zywnoscia) i potem łącze z ugotowanymi wczesniej brokulami i margaryna bezmleczną Jas to uwielbia, ladnie przybiera na wadze a jego dieta tez jest mocno okrojona robie tez pasztecik mieso ugotowane przemielam przez maszynke, dodaje ugotowana marchewke i jest pasztecik na chlebek ( chleb kupuje bezglutenowy w sklepach ze zdrowa zywn.) mozna tak robic tez kotleciki mielone jest wiele sposobow ,zeby dziecko zjadlo, pomysl co moze Twoj maluch, zeby go "podtuczyc" nie powinnas szukac deserkow. raczej dawac mu wiecej warzyw( zupy!!!) ,mieska..... ja robie tez Jaskowi kisiel z soku porzeczkowego lub malinowego gotuje i dodaje maki ziemniaczanej rozmieszanej uorzednio w zimnej wodzie, jak sok sie zagotuje wlewam tę mąkę taki kisiel Jasiek nieraz je tez 2 razy dziennie w ogole on duzo je ))))))) sprobuj jakie owoce moze Twoj maluch...jest tyle mozliwosci Temat: Gotowanie 4 Nie biorę się za: drożdżowe, czerninę, zupę serową, bo i tak mi nie wyjdzie takie jak mamy :) Na święta kompot z suszonych owoców i marzy mi się sernik, na kruchym cieście, musze poszukać jakiegoś przepisu. Wczoraj robiłam placki pankracki: mąka, szczypta soli, łyżeczka cukru, mleko, starte jabłka, jajko i rodzynki. Zamerdać. Smażymy, mniam. Zjadłam z cukrem, a połówek ze śmietaną. Temat: Polonio! Za jakim polskim jadlem ci teskno?! Czolem, witam z Italii. Standardowo - ogorki malosolne, bo nawet dopiero co zrobione, przez podroz robia sie kiszone:) sery rozne, np serek wiejski - bo mozarella i stracchino to nie to samo chleb - tez , ale ja jestem w tej dobrej sytuacji, ze moj maz piecze chleb - moze nie taki sam, ale zawsze lepszy niz ten ze sklepu, jak wata. Razowego bardzo mi brakuje, i bulek graham. za wedlinami nie przepadam generalnie, ani za miesem, wiec mi nie brakuje owoce - czarne porzeczki, maliny, jablka, sliwki, gruszki klapsy - bo tu niby to wszystko jest, ale z upraw przemyslowych, nie pachnie, nie ma tego smaku co nasze.. warzywa - korzen pietruszki i selera, gofry placki ziemniaczane - bo mi sie nie cche robic moj maz chce polskiej golonki i fasolki po bretonsku (ogorkow kisoznych nie znosi) Chyba tyle... duzo? drozdzowki galaretki w proszku - nie ma jak zrobic sernika na zimno, tu jest tylko zwykla zelatyna, bez smaku Temat: Dania glowne- przepisy Racuchy dokladnie 1 szklanka maki 2 jajka 4 male jogurty czyli mozna dac jeden 500ml 1/2 lyzeczki proszku do pieczenia 2 jablka Robic tak jak pisala TsunAm. Konsystencja ma byc nielejaca, zeby sie wszystko po patelni nie rozplynelo tylko trzymalo w placku. To wystarcza spokojnie na 2 osoby. Temat: poradźcie: pomysł na dietę dla mamy i bebe poradźcie: pomysł na dietę dla mamy i bebe cześć, jestem mamą 10-miesięcznego Piotrusia, którego karmię piersią. Niemal od narodzin synka jestem na diecie bezmlecznej, bezjajecznej i bezglutenowej. Mimo trzymania dość rygorystycznej diety (zajadam chrupki ryżowe, indyka, królika, jajeczka przepiórcze, kaszę jaglaną, gryczaną, kukurydzianą, marchew, pietruszkę, buraki, ziemniaki, jabłka, ale też kurczka (?), czasem wieprzowinę (??), jagody, porzeczki, ogórka; bobasowi podaję przetarte zupki z "dozwolonych" warzyw z dodatkiem królika lub kurczaka) czasami obserwuję u Małego objawy alergii: brzydkie, śluzowate, rzadkie kupki i placki suchej skóry na nóżkach i na buzi. Co jeszcze powinnam wyeliminować? Może kurczaka? Które owoce są bezpieczne dla małych alergików? Liczę na waszą pomoc - Aga. Temat: Jedzenie w podrozy (watek wpomnieniowy) Jedzenie w podrozy (watek wpomnieniowy) Chodzi mi o wspomnienia z dawnych czasow, kiedy jadac gdzies zabieralo sie prowiant. Na przyklad ja w dziecinstwie bardzo czesto podrozowalam z rodzicami i nie tylko w czasie wakacji. Mama przygotowywala wtedy: jajka na twardo, pieczone udka kurczacze, pomidory, ogorki, maslo w sloiku z woda lub specjalnym pudelku, jablka, landrynki, placek ze sliwkami lub szarlotke (zwane u mnie w domu skubaczkami) bulki, chleb, sol i okropnie goraca herbate w chinskim termosie, o specyficznym smaku spowodowanym przez korek... Moja ulubiona rzecza jedzona w podrozy bylo udko z kurczaka zagryzane pomidorem i koniecznie grahamka. Do dzis taki zestaw kojarzy mi sie z dziecinstwem i kilkugodzinna jazda samochodem, ktora zreszto uwielbialam. Czasem tez zdarzalo sie zatrzymac na jedzenie w jakims gastronomicznym miejscu. Uwielbialam taka knajpe z szafa grajaca gdzies pod Warszawa. Mieli tam pyszne frytki, do ktorych zagryzlam kabanosa z domu wzietego ;-) Wydaje mi sie, ze dzis nikt juz nie zabiera ze soba jedzenia, ze ludzie jedza kupione w przydroznych knajpach albo mcdonaldach. Ale np. moj ojciec starej daty, jak gdzies jedze to do tej pory bierze herbate w termosie, jajka i ta cala raeszte i NIGDY nie zywi sie kupionym w podrozy;-) Ja tez na podroz np. pociagiem zabieram ciastka z platkow owsianych i kipiace kanapki* :-))) A Wy zabieracie swoj food, czy jecie w knajpach? *kipiace kanapki- (copyright by Liska) oznacza kanapki po prostu wyladowane roznorodnym farszem. :-))) Temat: Kiełki Kiełki z rzodkiewki mają na końcówkach takie białe puchate korzonki (pleśń najczęściej jest szara i ma specyficzny zapach). To najczęściej hodowane przeze mnie kiełki, które najbardziej lubię jeść na kanapce z białym serem. Dobre są też w surówce z kiszonej kapusty i jabłka z cebulą. Rzeżuchę lubię pomieszaną tylko z drobno posiekaną kapustą pekińską i sporą ilośią cebuli, doprawionej tylko sokiem z cytryny (przez rzeżuchę i cebulę ta sałatka daje bardzo ostry smak i zapach). Kiełki ze słonecznika najbardziej lubię w sałtce z kapusty pekińskiej z kukurydzą z puszki, z sosem robionym z soku z cytryny mieszanym z olejem słonecznikowym (nie wiem dlaczego, ale nie pasuje mi do smaku słonecznika oliwa z oliwek). Kiełki z soczewicy mieszam z kiełkami z innych małych nasion strączkowych, mieszam z płatkami owsianymi, jajkiem i pęczkiem posiekanej natki z piertuszki i smażę małe placuszki (jak ziemniaczane) i jem z jogurtem naturalnym. Temat: ciasto z kaszy manny niestety nie udała mi się dziś szarlotka sypana, a to takie pyszne ciasto. Robiłam ten placek już 3 razy z twojego przepisu i za każdym razem totalny odlot- rewelacja, a dzisiaj zrobiłam na dużej blasze podwójną porcję i b. dużo jabłek, ale chyba za mało masła bo tylko jedną kostkę i spód pozostał częściowo sypki !!!!..., szkoda a mogło być tak smacznie!!!!!!!!! Temat: Zaczynam dietę, możecie zerknąć...? dzięi za odzew.. zamierzam jeść: wieprzowinę, indyka ziemniaki, brokuły, marchew gotowaną, jabłka kaszę gryczną, ryż mąka pszenna (?) ew. do jakichś ciast, placków ziemniaczanych pieczywo chrupkie kukurydziane i ryżowe chleb razowy na zakwasie margaryna rama olivio, nova dżem Łowicz ze śliwek sól woda mogę coś jeszcze..? boję się, że zjadę na wadze, i tak jestem chudzielec od zawsze. po ciąży było trochę lepiej.. Temat: w co sie bawic z roczniakiem znikopis - możesz mu rysować różne przedmioty albo historyjki zrobić placek z masy solnej i wciskać duże kamyki, kasztany,itp dzieci lubią smarować klejem - ja kiedys narysowałam duże drzewo i wycięłam z papieru jabłka. Mój synek je smarował i razem przyklejaliśmy robiąc jabłonkę. książeczki z otwieranymi okienkami zabawy z dużym pudłem kartonowym, np w samochód - dziecko siada w środku a Ty je ciągniesz po sliskiej podłodze, albo w chowanego. zgniatanie papieru z dużego paieru zrób kulę - piłkę, zaklej dodatkowo taśmą i podrzucajcie, toczcie, udekorujcie farbami do malowania palcami itp. Temat: Potrzebuję przepisów w diecie bezkazeinowo-bezcukr Potrzebuję przepisów w diecie bezkazeinowo-bezcukr i bezglutenowej... Ogrom produktów kupiłam w Bomi, Piotrze i Pawle i Ekologicznych sklepach, ale chciałabym np jakieś przepisy na ciasta z ksylitolem, mąką kukurydzianą/amarantusową czy inną. Ogólnie to im więcej przepisów tym lepiej. Obecnie robię placuszki z utartego jabłka z jajkiem, mąka kukrydzianą i ksylitolem. No i rybę panierowaną z bułce tartej bezglutenowej. To dania które mogłam wcisnąć w zwykłej postaci... Przepis na jakieś bułeczki też by mi się przydał... Z góry dziękuję N Temat: ciasto z mikrofali - jakies przepisy? jesli masz mikrofale z funkcja crisp, (+ specjalny talerz crisp) np. Whirlpool, polecam ci taki placek: szklanka mąki 1/3 szklanki cukru 1 jogurt nat. danone dwa jajka proszek do pieczenia waniliowy cukier z tego zmiksowac ciasto talerz crisp posmarować tłuszczem i posypac maka lub bułką rozsmarowac ciasto na wierchu ułozyć "w kwiat" pokrojone pólplasterki jabłek, gruszek, może kwałki sliwek? posypac cynaminem. Piec na funjcji crisp ok. 12-16 minut ( zalezy od srednicy talerza)/ Polecam, aczkolwiek pod wieczór to ciasto jest lekko suche. Mozna podawac na ciepło z bita smietana lub lodami. Temat: jakie ciasto najbardziej lubicie? U mnie w domu szybko znika placek włoski. Robię go tak: 6 jabłek kroję w kostkę, dodaję 3/4 szkl. cukru i 1 szkl. bakalii (różne- orzechy, rodzynki, skórka i co tam jeszcze mam), mieszam i na godz. do lodówki. Potem dodaję 3 rozkłócone jajka, ok. 1,5 szkl.mąki wymiesznej z 1 łyżeczką proszku i 1 sody.Mieszam łyżką, daję na średnią blaszkę i na ok. 40-50 min. do piekarnika.Polecam, proste i praktycznie bez roboty. Jak ktoś wypróbuje, to nich napisze, czy smakowało. Temat: Kugel Gość portalu: Roy napisał(a): > Dokładnie, kugiel to żydowska nazwa tego placka > > Przepis: > [...] > 1 kg mięsa (wieprzowe na gulasz) Jak na przepis żydowski, to dość awangardowy składnik :D > Ale pod pojęciem "kugiel" są jeszcze takie na słodko, np z ryżu czy makaronu + świeże owoce (śliwki moje ulubione, ale mogą być też jabłka, wiśnie itp.) zalane jajkiem + cukier i śmietaną. Zapiekane w piekarniku. > Temat: Jakie jest Wasze ulubione danie? Wiedziałam że prawie nikt nie ograniczy się do jednej potrawy :-) Ja mam dużo ulubionych w poszczególnych porach roku: zima: żurek spaghetti carbonara i w ogóle makarony z sosami pierś indyka w sosie pomidorowo-paprykowym+kasza jęczmienna gulasz wegierski lub równie ostre chilli con carne(byle rozgrzewało:) zupa z soczewicy placki ziemniaczane naleśniki z jabłkami lato:cukinia, pomidory, bakłażany(wszystko z nich), sałatka grecka, caprese, taboulleh, tzatziki Temat: Niespodzianka Gość portalu: giezik napisał(a): > ciasto troche bardziej gęste niż na nalesniki (mąka, jaja, mleko, sól, cukier > waniliowy) i do tego kwaskowe jabłka. Są dwie szkoły: > 1. albo utarte na grubej tarce > 2. albo pokrojone w kawałeczki > > (ja preferuje te drugą) To tak jak ja!!! Placki posyp cukrem pudrem albo polej jogurtem naturalnym. Pycha. Temat: Co najczęściej gotujecie na obiad? kopytka, pierogi ruskie i leniwe, bigos, różniaste zupy: fasolowa, grochowa, barszczyk, pomidorówka, szpinakowa, czosnkowa, porkowa często duszona pierś z kurczaka z pieczarkami albo warzywami, szpinak na gęsto z ziemniaczkami i jajkiem na twardo soczewica jak wyżej zapiekanka z jabłek i bagietki rizotto placki ziemniaczanne pieczone żeberka Temat: fajne przepisy dla dwulatka niejadka? mam fajny przepis na kluseczki, w ktorych mozna duzo "przemycic" przepis podstawowy to: 2 duze ziemniaki zetrzec na tarce (jak na placki ziemniaczane) dodac jajko (niekoniecznie) i maki tyle, zeby bylo geste, odrobine posolic klasc lyzka na posolony wrzatek (lyzke za kazdym razem zanurzac we wrzatku, zeby kluseczki sie nie przylepialy) to jest przepis podstawowy, ale oprocz/zamiast ziemniakow mozna dodadac wlasciwie wszystkie warzywa/owoce - w dowolnej kombinacji - ja robilam juz z: bananem, jablkiem, gruszka, marchewka, melonem, brokulem (scieralam twarda czesc lub dodawalam troche ugotowanego rozgniecionego widelcem), czasem dodaje odrobine piertuszki, selera, koperku/natki, raz dalam troche b.drobno posiekanego gotowanego miesa z zupy (np. jeden ziemniak, 1 banan, 1 marchewka, pol jablka) - ja zazwyczaj robie bez jajka - make tez mozna dac dowolna - ja najczescniej lacze przenna z ziemiaczana - wydaje mi sie, ze z ziemniaczana sa bardziej zwarte i sie tak nie rozgotowuja - podaje najczesciej polane roztopionym maslem i posypane odrobina cukru mojemu synowi niejadkowi te kluseczki smakuja w kazdej wersji i czasem jak juz nic nie chce jesc jest to "ostatnia deska ratunku" Temat: Czy na legendarne pierniczki już czas??? tattarak napisała: > Piekłam wczoraj :-) Kuchni do tej pory nie mogę doprowadzić do porządku :-) A u nas nawet czystko, młodziez się skupiła dookoła stołu. Stwierdziłam raz jeszcze, że udało nam się dobrze logistycznie rozplanować miejsce do prac kuchennych:) > > Na początku wychodziły twarde, ale potem już były całkiem dobre (mam wrażenie, > że do następnej porcji powinnam dodać więcej proszku do pieczenia, wałkować na > grubsze placki i krócej piec). Dobrze myślę? Co zrobić żeby były bardziej miękk > ie? > Zaczekać aż zmiękną z pudłach, ewentualnie lekko pokopić woda (czasem doradza się włożenie skórki od jabłka, ale ja sie boje zepsucia. Nic nie dodawać, jeżeli są bardzo brązowe - krócej piec, jeżeli maja kolor piernikowy - jest ok. To są pierniczki zmiennotwardościowe:)) > Część pierników choinkowych jest z witrażykami (w pierniku wykrojony otwór i w > środku zapieczona landrynka, ale trzeba ją wsadzić na ostatnie dwie minuty piec > zenia). Dziś czeka nas dekorowanie :-) > My też robimy z landrynkami, tylko zdarzyło się, że landrynki spływały z pierniczków wisząc na choince, mimo, że były twarde i daleko od lampek. Ki diabeł? Jak dekorujecie? (ja jestem kiepska w robieniu lukieru:( Temat: LUDZIE!! BRAK SŁOWNIKA GWARY BIAŁOSTOCKIEJ "bożyć się" - przysięgać , - " a zabóz się" - przysięgnij " kozyrek " - daszek od czapki " zołzy " - " wredoty", także końska choroba, ale " baby to zołzy" - to się używa " łajza" - to taka łajza, powsinoga " zapojka" - się mocniejszy trunek wypije, to trzeba zapić "z.." " musi co" - chyba że (to chyba było) "szmuc " - brud " sygit" - w porządku (żyd.) " kiepełe" - głowa (żyd.), - "- ten to ma kiepełe!" " pampuchy" - pączki dla ubogich, - smażone w głębokim oleju ciasto drożdżowe " racuchy" - " bliny" - "oładki" smażone placki z ciasta, często z nadzieniem n.p. płatkami jabłek " obrzyn " - broń zazwyczaj kłusownicza - karabin z obciętą lufą " szajbus, szajbnięty" - ten co ma "szmergla" - lekko kopnięty w główkę " bor" - wiertło, - stąd wcześniejsza - "bormaszyna" - wiertarka " walonki" - obuwie z filcu na mróz i śnieg - na roztopy nosi się "w.." w kaloszach " namolny" - natrętny no i na tyle - dzięki Józiu Temat: burek Dzięki za wszystkie odpowiedzi! Nieźle się ubawiłam czytając wasze przepisy /quba :))))/. Kiedyś zdarzyło mi się spróbować, jak smakuje burek. Rzeczywiście jest to potrawa bałkańska, taki słowiański fast food. O ile pamiętam przypominało to wielki placek z ciasta chyba drożdzowego /coś podobnego do langosza/ a w środku znajdowało się pyszne nadzienie z mięsa lub sera, czasem z kapusty, jak na pierogi. Ten wariant z jabłkami nie jest mi znany, może warto spróbować... No, to tyle o burku z moich wspomnień. Z góry ostrzegam, że potrawa należy do wysokokalorycznych ;) Temat: ciasto z kaszy mannej Gość portalu: Helena napisał(a): > lepiej robic tak zeby warstwy byly ciensze czy grubsze. Tzn. w wiekszej blaszce > > czy mniejszej??? Jak lepiej wychodzi????? Witam ponownie!!! Ja zawsze robię w takiej średniej tortownicy i wychodzi w sam raz, myślę, że jak zrobisz w prostokątnej blaszce, jak na zwykły placek, warstwy będą za cienkie i ciasto może się źle nakładać. Aha, niektórzy robią tylko z dwóch warstw, tzn:sypkie składniki wszystkie jabłka i sypkie. Ja jednak wolę tą pierwszą wersję. Udanych wypieków, pozdrawiam, May!!! Temat: ~~~~Jesienne dania!~~~~ placki ziemniaczane a na nich kawałki łososia wędzonego i kapka sosu chrzanowego krokiety z mięsem, grzybami, warzywami, jak kto lubi i do tego barszcz czerwony kanapki ze smalcem (oczywiście z jabłkami, cebulką itp) zapiekanki makaronowe na winie (co się nawinie ) ziemniaki smażone w głębokim tłuszczu z bazylią (takie w talarki podziabane) więcej grzechów nie pamiętam, ale jak sobie przypomnę, to dopiszę na bank super wątek Temat: impreza - skarby jesieni impreza - skarby jesieni cześć, na kolejną rodzinną imprezę (za ok 2tyg)postanowiłam przygotować menu pt. "skarby jesieni" (bo u mnie tak jest - zawsze jest temat przewodni), ale jakieś zaćmienie mam czy coś, wymyśliłam tylko: na słodko - placek ze śliwkami - strucel z jabłkami - sałatka owocowa na ciepło - leczo i dalej nic - pomóżcie proszę. jakaś nietypowa słatka? coś nadziewane czymś ale do jedzenia na zimno. ludzi będzie sporo 16osob (liczone z dzieckami), więc odpadają chyba faszerowane cukinie czy bakłażany bo nie da rady zapiec na raz dla tylu głodomorów. z góry za dobre pomysły dziękuję m. Temat: Dziwne preferencje smakowe ;-)) Smalec czasem robi sie z jablkiem. A ja: korzuch z mleka, rozmoczony cukier (nie lubilam i do dzis nie lubie slodyczy), niedojrzale truskawki truskawki i jablka, tarnine, dzikie wisnie (im bardziej kwasne i cierpkie tym lepiej. Jedyna forma uzdatnienia plackow ziemniaczanych jest dodanie do nich dzemu truskawkiwego (ale wiem ze nie jestem w tym odosobniona) Temat: pytanie o wysypkę pytanie o wysypkę Drogie Mamy, Mam znow pytanie o "zaszłość" u mojej córki i bardzo ciekawią mnie Wasze przypuszczenia. niestety jak to sie działo, to nie znałam tego formum.. Jak corka skonczyla 6 tyg dostałą atopowej wysypki, najpierw na stopach, a potem na całym ciele. Byly to takie suche, czerwone (czasem az brązowe), suche, łuszczące sie placki. W mojej opinii ani jej nie swędziały, a juz na pewno nie towarzyszyły temu żadne objawy brzuchowo-jelitowe- nie bolał ją brzuch, nie miała kolki, do dzis nie wiem, jak wygląda śluz w kupie, w tym czasie suneła w 90 centylu wg polskich siatek. W rodzinie brak alergii. Ja od urodzenia corki na diecie (bo mi kazali, a ja sie sluchalam), czyli jadlam buraki, marchwe, cukinie, ziemniaki, kurczaka, jablka, banany, kasze i olej rzepakowy na zimno. Z czasem zaczelam jesc masło, jogurty i zołty ser, a to sie zbieglo w czasie z wysypkami. Wysypki smarowalismi jedynie mascia cholesterolową, po kilku tyg zniknela, ale oczywiscie diagnoza AZS, skaza białkowa; po odstawieniu nabiału opornie znikało, ale znikneło. Ja dalej na diecie. Potem zaczelam pracę i pojechalam na 2 dni do Londynu na szkolenie. nie mialam jak trzymac diety, bo jedzenie zewnętrzne, no i powiedzialam tez: raz kozie smierc i jadlam WSZYSTKO, tez orzechy, czekolade, ryby. Wrocilam i nic. Corka miala wtedy 6.5 mca. i tak juz zostalo. Corka tez teraz (2.5 roku)jada wszystko i żadnych kłopotów nie mamy. Czy to w ogole byla alergia czy cos innego, a skazę białkowa dali nam z automatu? testow nie robili, bo corka za mała... Temat: Jak pokonałam Alicję... 1. Znajoma mojej mamy, pracujaca na poczcie, osoba niezwykle barwna, no poprostu wprost do ksiazak JCh, takze baaaardzo przy kosci, przyszla pewnego razu do pracy okutana w płaszczyk, rozebiera sie, a pod płaszczykiem - sama halka, bez spodnicy. Niestety - ze wzgledu na swe gabaryty - mila pani musiała tuptac do domku, bo nawet dwa fartuchy byloby za malo, nie mowiac, ze wyglądało by to dziwnie, zwlaszcza siedzac w okienku dla klientów. 2. Osoba doprowadziła nmnie do takiej wscieklosci, ze noz w kieszeni sie otwiera, a mnie lataja czerwone płachty przed slepiami. Ale, ze wczesniej zaplanowalam pieczenie ciasta - wiec to realizuje, placek siedz w piekarniku. I własnie sie zorientowalam, ze : - do ciasta nie dalam proszku do pieczenia, ale - lezace na wierzchu jabłka zamiast cynamonem - obficie posypałam proszkiem..... Temat: regionalne nazwy jedzonka :) W moim mieście rodzinnym (łódzkie) mówiło się kiedyś na bułkę wrocławską "angielka", teraz nazwa chyba zaniknęła. Poza tym moja babcia gotowała zupę z kiszonej kapusty, podobną nieco do kwaśnicy, nazywaną "zarzucajka" - zna ktoś coś takiego? Wspomniane tu przez kogoś "pampuchy" nosiły nazwę "klusek parowych". Jako racuchy występowały placki z ciasta nieco gęstszego niż na naleśniki (ale nie drożdżowego), z jabłkami. Natomiast w domach koleżanek spotkałam się też z racuchami w postaci takich nieforemnych pączków (kawałki drożdżowego ciasta smażone w głębokim tłuszczu), bez nadzienia, posypanych cukrem pudrem. Poza tym ludzie z innych części kraju nie zawsze wiedzieli co to jest "zalewajka" (biały barszcz). Temat: Co dziś jedliście? Lola, a smaczne są te placki z mąki z pp i jabłek? Jak je robisz, mieszasz wszystko i smażysz tak jak racuchy? Mogą być w I fazie? Przyznam się, że to forum jest dla mnie inspiracją w przygotowywaniu jedzenia. Np. sałatka z kalafiora, jadłam taką często dawniej, a teraz zupełnie zapomnialam że to zgodne z zasadami Monti. Temat: z czym lubicie naleśniki? yagnaw napisała: > ... a co myślisz o plackach z ciasta naleśnikowego z jabłkami i polane > polewą czekoladową ? pasuje to? Najlepsze tradycyjne z serem (rodzynki obowiązkowo /można wzbogacić figami, daktylami, suszonymi morelami, orzechami/ i dużo albo jeszcze więcej cynamonu). Na Markowych Szczawinach jadłem naleśniki z serem polane roztopionymi krówkami. Gęba w niebie. PS Markowe Szczawiny, to nie jest markowa potrawa ze szczawiu, tylko nazwa góry i schroniska. Wariantu z czekoladą nie testowałem. Zwykle robię 2 - 3 naleśniory z ok. 8 dużych łyżek mąk (5 psz., 2 ziemn. i 1 płatków owsianych) + szklanka mleka, albo trochę więcej + 1-2 jajek lub białka + dżem lub miód + jogurt lub śmietana. Zamiast mąki ziemn. czasem dodaję budyń (kolorowy), galaretkę owocową, lub kisiel. Wychodzą wtedy pięknie ubarwione. Tymczasikiem Temat: Opowiastki dzisiejsze i wczorajsze ... takie sobie orissa napisała: > Miałbyś na uwadze spotkanie? Może udałoby się nam wykombinować jakiś termin, ja > > to nawet bym do Sopotu dojechała, jeśli Gdańsk niebardzo, o ile to byłaby > sobota i w miarę wcześnie, nie późnow wieczorem. Może by się gdyńska część cafe > > ucieszyła, że bliżej ;-) Sopot ? OK czemu nie ? Pod warunkiem ze nikt mnie nie zmusi do jedzenia plackow ziemniaczanych ... na ale racuchy z jablkami bardzo chetnie. Alfisti Temat: glodny jestem;) Naści Głodomorku :) Ciasto naleśnikowe dobrze jest odstawić na 20 minut przed smażeniem, by odpoczęło. Dodatki do naleśników: prażone jabłka i calvados, biały ser i kogel-mogel, jagody i bita śmietana, banany, rum i karmel, czekolada i orzechy, powidła śliwkowe i cukier puder. Szpinak i gorgonzola, szpinak, żółty ser i cebula, warzywa, sos grzybowy, soczewica... Ciasto I. Naleśnik kruchy 100 g mąki 300 ml zimnego mleka 1 jajko szczypta soli 2 łyżki roztopionego masła plus trochę do smażenia Wymieszać: jajko, sól, mąkę, następnie powoli dodawać mleko, ubijając. Tuż przed smażeniem wymieszać z rozpuszczonym masłem. Rozgrzać patelnię, posmarować masłem, wlać łyżkę ciasta naleśnikowego, rozprowadzić po całej patelni. Smażyć, aż rogi zaczną odchodzić od patelni. Podrzucając, przewrócić placek na drugą stronę i smażyć chwilę. Ciasto II. Naleśnik maślany 60 g mąki 250 ml mleka 3 jajka 75 g roztopionego masła Mąkę przesiać przez sito. Jajka wymieszać z mlekiem i powoli dodawać do mąki. Dodać rozpuszczone masło. Ciasto powinno mieć konsystencję śmietany. Rozgrzać patelnię, posmarować masłem i smażyć. Ciasto III. Naleśnik elastyczny 200 g mąki 200 g mleka 2 jaja 4-6 łyżek zimnej wody szczypta soli 1 łyżka cukru 2 łyżki oleju Do mleka dodać mąkę, jajka, wodę, sól i cukier. Zmiksować na gładką masę. Dodać olej. Smażyć na gorącej patelni z dwóch stron. Temat: LUDZIE!! BRAK SŁOWNIKA GWARY BIAŁOSTOCKIEJ Oładki albo ołatki - to takie pieczone na patelni placuszki z mąki, wody albo mleka i odrobiny proszku do pieczenia. Nie wiem czy nie wbija się do tego jajka. Po nalaniu rzadkiego ciasta na patelnię można na wierzch wcisnąć plasterek jabłka i zalać go z wierzchu. Wtedy oładki są mniam, pyszne. Je się najlepiej na gorąco posypane cukrem. Jest chyba jakiś związek słowny ołatka z opłatkiem. Temat: regionalne nazwy jedzonka :) yyy??? niby od kiedy? całuski to były kiedyś dawno sprzedawane w szczecinie z budek i odpowiadały plus minus dzisiejszym doughnotom, tj małym pączkom w kształcie oponki w mojem mieście rodzinnym pod pojęciem racucha funkcjonował zawsze placek smażony na patelni, może być z jabłkami, szczególny kształt nie stanowił różnicy skąd ty wzięłas to porażające info? :( Temat: Książka Kucharska 2 ))Kiedy spróbowaliśmy Twojego placka już w domu /wiesz, że ukradliśmy dwa kawałki bo na miejscu nam się nie zmieściły/ stwierdziłam, że oprócz śliwek są w nim jeszcze jabłka a mężydło stwierdził, że chyba gruszki. )) Oboje mieliśmy rację. Doskonały pomysł takie połączenie. To ile tych gruszek? Temat: Czy z pieczonego kurczaka trzeba zdejmować skórkę? a u nas jest taka Asia borowka78, tez urodzila wczesniej, cos kolo Ciebie, ale dzielnie trzyma sie z nami marcoweczkami..a teraz znow jest w ciazy;)))) a ja postanowilam najpierw troszke zrzucic a jak mi sie uda to chce postarac sie o rodzenstwo dla Szymka. wlasnie teraz pieke ciasto...mialam taki zamiar..tylko jak zwykle biszkopt mi nie wyrosl i ta czesc ktora wyrosla pokroilam na kwadraty i zrobie takie ciacha zamiast placka..wyszlo 5 duzych, z calej blachy...nie mam sily do biszkoptow, nic mi nie rosna... na to dalam jablka uprazone z galaretka, na to dam budyn i plewe czekoladowa... i z przyzwyczajenia oblizuje palce i probuje.... zaparzam sobie teraz Figure.... moze jak bede pic to nie bede jesc... Temat: Co na sniadanie w p[rzedszkolu? Racuchy dobrze wychodzą, tylko raczej nie na wodzie, tylko z samych jablek i maki, jesli mozesz jajko, to jak najbardziej, jesli nie to mocno zalecamy dodatek maki kukurydzianej albo kleiku. Pyszne sa tez placuszki bananowe - rozciapciane banany (nawet wskazane takie "z przeceny, czyli czarniawe i obite) + maka, najlepiej razowa, bo lepsza i zdrowsza, szczypta soli, ew. troche soku z cytryny. Jeszcze raz polecam www.puszkka.vege.pl , a poza tym ksiazke Monik Beck- Pitrzak "Moje dziecko jest na diecie". Czy tylko snadania maja byc bezmiesne czy w ogole vege? Pozdrawiam H. Temat: Malakser Najkrócej mówiąc - do wszystkiego Można: - zetrzeć warzywa - pokroić je na plasterki - zrobić ciasto drożdżowe - zrobić ciasto ucierane - zrobic ciasto kruche - zetrzeć ziemniaki na placki - posiekać 6 cebul w pół minuty :) - ubić pianę z białek - zmiksować zupę - zrobić koktajl mleczno - owocowy - wycisnąć sok z cytrusów - zrobić sok z jabłek W tej chwili więcej możliwości nie przychodzi mi do głowy, ale pewnie jeszcze jakieś są. To co wymieniłam można zrobić za pomocą malaksera Kasia polskiej firmy MPM Product. Kocham ten sprzęt. pozdrawiam, skarolina Temat: II faza - kto do mnie dołączy witajcie!! moje wczorajsze jedzonko to: 13- mięso z indyka i surówka z kapusty kiszonej 16- 2 jabłka i wieczorkiem u znajomych troszke podjadałam pare paluszków ,kostke czekolady nadziewanej, ciastko i wypiłam do tego lampke winka!! a dziś: 10- 2 kromki razowca z serkiem topionym i papryką marynowaną 13- jabłko 16- mam zamiar zrobić placuszki serowo waniliowe z dzemem truskawkowym albo polac je jogurtem, bo mieso mi sie juz troche znudziło 18- moze jeszcze jablko, zobacze;-) Martyna z czego rezygnujesz w tej fazie półtora i ile zamierzasz ją stosować?? Temat: gotowanie3 lustroo napisała: > Placki pankracki. Ciasto naleśnikowe zrobić, dodać tarte jabłko i ser żółty > pokrojony w kostkę, wymieszać i smażyć mniam :) Obawiam się, że zółty ser z jabłkami, nawet gdyby taki zestaw przecisnął mi się przez przełyk, to i tak szybko wróciłby z żołądka, hehe Zrobiłam gar strogonowa i sama będę to żarła, bo kiedy już było gotowe, moje dziecko radośnie oznajmiło, że wyjeżdża na weekend z tatusiem.... Temat: 1.5 kg na minusie :)))))))))))))))))))))))))) no wyglada na to, ze mozemy :) nie ma nic niedozwolonego, wegle nie sa laczone z tluszczami, zamiast cukru - fruktoza i je sie to na sniadanie, wiec wtedy, gdy najlepiej jesc wegle i fruktoze... najlepiej dodac do tego jakies warzywo, pomidora lub ogorka. wtedy bedzie idealnie, mysle sobie :) na pewno na sniadanie nadaja sie te jablka pod ciastem i placek z cukini - nawet na zuzlu dziewczyny pisaly, ze to na sniadanie tak samo te grahamki/pizetki a reszta to przeciez wariacje na ten sam temat! :) `````````````````` kurczak: 03.03.05 Temat: chruścik czy faworki? :-) efcia napisała: > Jak to sie u nas mowi? > Tak czy siak - nie ma jak tlusta, tuczaca ale pyszna sztuka :) > Smacznego > > Usmiechy Boże ile tego :(...karnawał: 55 przepisów. Banany zapiekane w szynce Chrust niemiecki Chrust niemiecki Chrust z rumem Ciasteczka meksykańskie Ciasteczka serowe deserowe Ciasteczka serowe do barszczu Ciasto francuskie - przepis podstawowy Farsz cielęcy z grzybami Faworki luksusowe Faworki Makłowicza Faworki na pianie Faworki na pianie Faworki poselskie Faworki rodzinne Gruszki w cieście Grzanki serowo-ziołowe Holenderskie pączki z rodzynkami Holenderskie pączki z rodzynkami Kaczka w pomarańczach Kanapki z anchois Kanapki z tatarem ze śledzi Karnawałowe ogonki Karnawałowe róże Krem do napoleonek Lukier cytrynowy do pączków Migdałowe łezki Mus hiszpański Nadzienie orzechowe do pączków Oponki Pączki doskonałe Pączki koktajlowe Pączki parzone Pączki parzone Pączki parzone Pączki pieczone z niespodzianką Pączki z jabłkami Pączki z różą Pączki z ziemniaków Pączkowe piłeczki Paszteciki okrągłe z cebulą, oliwkami i anchois Penne z warzywami na 10-12 osób Placek z tofu Przekąski w pieczarkach Róże karnawałowe Ruloniki z tatara w szynce Sałatka z kurczaka Schab w miodowej skorupce Sękacz domowy Słodkie paluszki Sos czekoladowy do indyka Spirale serowe Torcik á la Sacher Tort czekoladowy na zimno Vol-au-vent Prosze podać temat :)) Temat: ebay hehehe, zamierzam tworzyc tarta marchewke z jablkami oraz placki niemniaczane bez ocierania sobie wiecznie palcow:)))) Tako to tworca ze mnie! W sumie wystarczyloby mi wiec cos do tarcia, ale niestety wszystkie te roboty (faktycznie chyba sie to tak nazywa) sa kombinowane. Mam nadzieje, ze moj bedzie troche mniejszy, w koncu nazwa zobowiazuje (kompact). Opowiem po zjedzeniu pierwszych ülackow, ktore mi sie juz snia.... Temat: placki z jabłkami placki z jabłkami Zamarzyły (Matko nie wiem, czy rz, czy ż) mi się takie chrupiące placuszki z jabłkami, bardzo prosze o dobry przepis i jeszcze jakie jabłka są najlepsze do takich placków, pozdrawiam Temat: przepisy na cos dobrego, smacznego .... Placuszki z jabłkami- ciasto naleśnikowe + starte jabłka. Najlepiej by było, gdyby chrupał marchewki na przykład. Zapiekanki z makaronów. Temat: XV Księga Wchodków. Wnoszę w zębach L4 na wczoraj (rękę prawą mam zajętą plackiem z jabłkami a lewą bardziej z powodu nieumiejętnego nakłuwania). Wizyta w szpitalu Bródnowskim to normalnie jak podróż wehikułem czasu do -20 Brezly, szałwii? Temat: II faza - kto do mnie dołączy czee :) ja mialam parowkowy dzien lol. najpierw 2 na sniadanie, potem wieczorem 2 malutkie hot dogi w Ikea. W miedzyczasie serek wiejski i 4 placuszki z jablkami, bo babcie odwiedzilam, a wiadomo jak to u babci... ach, i jutro tez pije :D buziaki Temat: Pilnie potrzebne Pilnie potrzebne Czesc, Potrzebuje pilnie, przepisu (jak najprostszego) na placki z jablkami Pomozcie!!!!!! Temat: Czy ktos mnie szuka, potrzebuje... Hesp-Tinusia :) To ja, placek z jablkami i cynamonem. Lubisz ? Smacznego.. Temat: SIEDLCE POZDRAWIAJĄ GDAŃSK :-)))))))))))) buuuuuuuuuu...i zostawili mnie....poleciala Oliwka do Siedlec....a ja tutaj samaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa z moim brzuchem i plackami z jablkami...mniam mniam...pycha. Temat: Szarlotka Witam Dla mnie klasyczna szarlotka jest na kruchym cieście [bardzo kruchym rozpływającym się w ustach]. Warstwa ciasta nie może być gruba. Inaczej to jest placek z jabłkami a nie szarlotka. Z pozdr. - Maria Temat: ciastka jakies macie? Placek z jabłkami - jeden z moich ulubionych ;) Prawdę mówiąc niemal każde ciasto jest jenym z moich ulubionych ;) Temat: ciastka jakies macie? Moja niejadajaca slodycza znajoma, kiedy ktos czestowal ja slodkosciami, zwykla mawiac: "zycie jest tak smaczne, ze juz nie potrzebuje go dosladzac". Co mnie osobiscie nie przekonuje, wiec przynioslam placek z jablkami. Czestujcie sie, zapraszam :) Temat: przepis przepis podajcie mi proszę przepis na placki z jabłkami-ale bez drodży i kefiru. Temat: MAILE DO AMB. FRANCUSKIEJ ?! Pochodzę z Cesarstwa Franciszka Józefa i uwielbiam golonkę,swojszczyznę niestety nie mogą pić już kawy-nadcisnienie placek z jabłkami! Oraz babki z jajami! Temat: Co na podwieczorek? polecam takze kasze jaglana ja gotuje na miekko i dodaje troche "maselka" czyli margaryny bezmlecznej takiej do chleba i albo do tego jablko, albo gruszka lub morela robie tez placki z jablkami i kisiel z soku malinowego i porzeczkowego Temat: K L U B NOCNYCH MARKOW III A ja idę zajrzeć do lodówki, bo zgłodniałam (( Tyle sliny nałykałam przy plackach z jabłkami, że jak mi nic nie podejdzie, zaraz sobie zrobię )) Temat: Niespodzianka Niespodzianka Aby zrobic te niespodzianke (mojej dziewczynie) potrzebuje pilnie przepisu na smazone placki z jablkami;byleby nie byl zbyt skomplikowany Temat: dzisiaj na obiadek zjedlismy.... wczoraj byly placki z jablkami a dzisiaj rosolek :) Temat: irlandzki placek z ziemniakami i jablkami irlandzki placek z ziemniakami i jablkami MOze ktos zna przepis na powyzsze? Temat: Placek z bananami Polecam placki z bananami. Robi sie je tak samo jak racuchy tylko zamiast jabłek dodaje się pokrojone w plasterki banany. Polecam Temat: druga strona medalu . A ja lubię placki...najlepiej z jabłkami Temat: Gotowanie 4 Nikt nie zgadł :) Usmażyłam przedwczoraj na kolację placki pankracki, z tym, że zamiast jabłka, dałam pokruszonego twarogu i rodzynki. Dalej to jak do zwykłych pankracków, 1 jajko, mleko, szczypta soli i mąki ile wlazło :) Temat: Plebejskie upodobania kulinarne. pieczone ziemniaki - wytarzane w "sosie" (olej + różne przyprawy) plebejskie obiady - placki ziemniaczane, leniwe na słodko, makaron z jagodami, ryż (wersja bez jabłek ale za to z cynamonem i cukrem) Temat: A jak się robi racuchy??? ja robię tak, trochę na oko: szklanka mąki, mleko tyle zeby ciasto nie było zbyt lejące, troche proszku do pieczenia, jajko i jabłka pokrojone w kostkę. Wszystko łączę i smażę placki na gorącym oleju na złoty kolor. To są racuchy w moim wydaniu :) Temat: ciasto z budyniem - błagam wasssssssss :) Hej sówko! Przekopałam przez ciebie wszystkie przepisy,ale warto było bo znalazłam parę ciekawych rzeczy na święta ) A oto przepis na pyszną szarlotkę z budyniem: 2budynie waniliowe 3szklanki mleka 1kg jabłek 2łyżk soku z cytryny jajko 2żółtka 1margaryna 3/4szk.cukru pudru 2łyżki śmietany łyżeczka proszku do pieczenia Z mąki,margaryny,żółtek,jajka,cukru,śmietany i proszku zagnieść ciasto.Połowę schłodzić w zamrażalniku,a druga połową wyłożyć blachę.Na 3szk.mleka ugotować budynie. jabłka obrać i pokroić lub zatrzeć(można trochę w garnku podgotować).Do jabłek dodać sok z cytryny. Jabłka wyłożyć na ciasto,zalać budyniem na wierzch zetrzeć resztę schłodzonego ciasta,piec ok 45min w temp 200stopni.Pycha! Mam jeszcze fajny przepis na CIASTO Z CHAŁWĄ I SEZAMEM JEST PRZEPYSZNE MOŻE się komuś przyda na swięta 2szk.mąki margaryna pół szk.cukru 2łyżeczki proszku zagnieść ciasto podzielic na dwa placki Jeden placek upiec z polewą z sezamu: 20dag sezamu 2 łyżki miodu 5dag masła 1/4szk cukru zagotować przestudzić wylać na placek piec ok 30 min w temp 180 Drugi placek upiec z kokosem: 4białka 1/2szk cukru 20dag wiórek kokosowych Białka ubić dodać cukier i wiórki,placek posmarować kwaśnym dżemem,na to wylać wiórki,piec 30min Zrobić masę chałwową: 30 dag chałwy 1/2masła 2-4 łyżki wody To w garnku rozpuścić,a następnie wylać na upieczony placek z sezamem i przykryć plackiem kokosowym. Rewelacja i wcale nie jest skomplikowane wbrew pozorom. Kończę i pozdrawiam bo już mój synek którego mam na kolanacg wkurzył się na maxa Temat: jeść!!!! Chyba wszyscy mają za mało czasu, niestety... W ostrzejszych przypadkach: Z ryb - śledzie (tackowe robi się szybko, na rózne sposoby, a nietackowe tylko jeszcze pomoczyć i włożyć do oleju na kilka dni przed), ryba pieczona i smażona (a także po grecku, ale u nas tego nie ma); galarety i faszerowane odpadają Z sałatek - robi się raczej szybko, zwłaszcza korzystając z puszek Zupa - barszcz z kartonu z ciasteczkami z mrożonego ciasta francuskiego (kupisz gotowe, posolić przed pieczeniem), jak zaszalejesz to zawiniesz w to ciasto farsz z postnego bigosu i masz paszteciki. Może też być grzybowa czysta - jest dość szybka: grzybki gotujesz (stoją na małym gazie, a Ty robisz inne rzeczy), kroisz na paseczki. W drugim garnku - mrożonka "włoszczyzna krojona w paski", można dodać troche jarzynki. Wyławiasz nadmiar warzyw, dodajesz grzybki z grzybowym odwarem, podajesz z makaronem (jak chcesz, to czymś tę zupę możesz zaciągnąć). Ja w tym roku zrobię (ze świeżych warzyw) ze spaclami w małych ilościach. Postny bigos (tj kapusta z grzybami) - kapustę kroisz, dodając świeżej oraz jeszcze ew trochę innych jarzyn (bez krojenia - mrożonka). Podlewasz wodą i dusisz (robiąc co innego w tym czasie). Osobno gotujesz grzybki, pokrojone dodajesz do kapusty. Możesz to zrobic kiedykolwiek w tym tygodniu, a potem tylko odgrzewać jak prawdziwy bigos - co nie zabiera czasu. Słodkości - u nas jada się placuszki z jabłkami, kluski z makiem, cukierki czekoladowe (są na stole, jedzą raczej dzieci), jabłka, cytrusy i orzechy. Do picia sok z kartonu (jabłkowy). Dość szybko zrobisz kompot z suszonych śliwek (podawałam - gotuję esencjonalny jabłkowy z normalnych jabłek, osobno esencjonalny śliwkowy z suszonych owoców, potem mieszam, dolewając wody). Troche zaoszczędzisz czasu na obieraniu, fałszując lekko kompot sokiem Hortex czy Fortuna (jabłkowy). Jeśli używasz też suszonych jabłek (ja nie używam), margines na fałszerstwo masz większy. Maku nie robi się szybko... Na wszelki wypadek ponownie przepis na szybkie ciasto uniwersalne: mąka, margaryna, biały ser - po tyle samo, zagnieść (korygując ilość mąki), ew ochłodzić, wałkować. Wykrawać paseczki, piec posypane solą, pieprzem, kminkiem, makiem czy czym chcesz albo pakować w to farsz (dobre, gdy zawiniesz w to luźno kawałki jabłek - jakbyś coś w chusteczce podnosiła za rogi - a po upieczeniu cukier puder). W wersji wytrawnej imituje ciasto francuskie (ale pasztecików w nim nie robiłam), na słodko imituje krucho-drożdżowe. Z tego samego ciasta możesz mieć paluszki do barszczu i ciastka z jabłakami (albo płaskie posypane cukrem przed pieczenie, mają swój styl!). Pzdr Temat: to chyba przesada.... to chyba przesada.... Sobota Zupa szczawiowa z jajkiem Zraziki cielęce z pieczarkami Ziemniaki Sałata lodowa z sosem vinaigrette Niedziela Zupa pomidorowa z makaronem Duszone polędwiczki wieprzowe w sosie własnym Kopytka Buraczki zasmażane Poniedziałek Zupa fasolowa Kotlet mielony Mieszanka warzywna z mrożonki (duszona z masełkiem) Ziemniaki Wtorek Zupa fasolowa Szaszłyki z karkówki pieczywo Ogórki kiszone Środa Zupa z gąsek z zacierkami Placki kartoflane + twarożek ze szczypiorkiem Czwartek Zupa z gąsek Pierś z indyka pieczona z jabłkami Ryż Surówka z kapusty pekińskiej z żurawiną i jogurtem Piątek Zalewajka z "wkładką" (kiełbaska) Placki z jabłkami Sobota Rosół drobiowy z makaronem Potrawka z kurczaka Ryż Marchewka z groszkiem to jest wykaz obiadów z zeszłego tygodnia + dzisiaj i plan na jutro. Zaznaczam, że jestem "kobietą pracującą", a nie siedzącą w domu. Co prawda potrawy nie są specjalnie praco- i czasochłonne, ale i tak przeważnie przygotowuję je częściowo poprzedniego dnia wieczorem, aby po powrocie z pracy szybko je dokończyć. No i dzisiaj się zezliłam, bo kiedy zaproponowałam mężowi, abyśmy poszli w niedzielę do restauracji, popatrzył na mnie jak na kosmitę i powiedział : "a po co, to w domu nie ma obiadu?" Może on myśli, że te obiady się same robią, może ja po prostu przesadzam i za bardzo go przyzywczaiłam, że w domu jak na stołówce - zawsze pełny obiad jest. Może czaasem podać mu na obiad po prostu jajecznicę albo kanapkę, to się zastanowi? Jak jest u Was? Temat: Obyczaje kulinarne w PRL-u. Mleczne zupy stołówkowe, na przypalonym mleku oraz w domu grysiczek na ciepło, nawet z kostkami czekolady – horror, ale już na gesto, polany np. koglem-moglem – palce lizac, niestety podawany był tylko w domu jednego kolegi, no a przeciez nie mogłam tam zamieszkac… Jadalne były jeszcze kapitalistyczne „kornfleksy” pod warunkiem, ze udalo mi się je spożyć z zimnym mlekiem (od ciepłego mialam przez lata odrzut, za sprawa akcji „kubek mleka” w szkole – kubek goracego, przypalonego i z korzucem) Kompoty – słynne stołówkowe z rozgotowanego rabarbaru i domowe, robione latem przez babcie i pite hektolitrami przez caly rok Największym rarytasem była bulka z pomidorem i austriacka mielonka – do dzis wole mielonke od szynki Przyjecia na które moja babcia produkowala hurtowe ilości identycznych fymusnych kanareczek na kromeczkach weki, z pomidorkiem, ogokiem, rzodkiewka, jajeczkiem, wedlinka, pastami serowymi, rybkami, grzybkami i nie wiedomo czym jeszcze w najrozmaitszych kombinacjach, do tego ogoreczki kiszone, w occie, grzybki w occie, jajka na twardo w majonezie z groszkiem, galareta ; placek z jabłkami, placki z kisielem Mortadela a la kotlet Makaron z sosem pomidorowym Zapiekanki z pieczarkami i żółtym serkiem na bułce Zapiekanki na kromeczkach chleba z wszystkim co się trafiło Jabłka w ciescie i podobniez smazona cebulka, marchewka i insze jarzynki Szpinaczek, którego ZAWSZE było nam za mało Wątróbka z cebulką Parówki w foliowej skorce Makaron, który babcia sama robiła, najpierw cieniutka plachta, potem rozmaite formy i suszenie Pierwsza francuska zupa z proszku – cebulowa – niebo w gebie Torty lodowe Wyprawa do Skały po kiełbasę i wiejski chleb Delicje oraz biszkopty – dostępne w takich pudełkach z ruchoma bajka – do nabycia w „Babie Jadze” w Lasku Wolskim Serek homo z niebieska przykrywka – odruch wymiotny, a mialam wpychany dzien w dzien, potem się pojawily waniliowe. Serek topiony z orzechami – rarytas z Francji, a babcia nam „produkowala” z naturalnego topionego i orzechow – pycha! Niejadalny lamnie zolty ser w kolorze pomarańczowym oraz slone maslo Temat: Majowy weekand :) Przed wrzuceniem zdjęć trochę powiem o naszym wyjeździe. Na Słowację, a dokładnie do Smiżan dotarliśmy trochę za późno, bo aż na 21.00. Wchodziła nawet perspektywa jednego noclegu w samochodzie, gdzieś na stacji benzynowej z dostępem do WC, ale co się nie robi, żeby zdobyć wygodne łóżeczko i prysznic z ciepłą wodą. Udało się jednak znaleźć prywatną kwaterkę, bo jak się można domyśleć ichniejsze penzjony pozajmowane przez Polaków. Warunki super, pani na 10.00 szła do pracy więc cały dom był dla nas. A jakie pyszne placki z jabłkami piekła mniam... Pierwsza trasa szła od Cingova na Klasztorisko i z powrotem, druga z Piły przez Wielki Sokół, Kamienne Wrota i do Piły, a trzecia też z Piły przez Wielki Wodospad, Terasowy Wodospad i do Piły. Tzw "Suchą Belę", którą się idzie z Podlesoka podarowaliśmy sobie, gdyż już wcześniej szliśmy nią. Trasy są o tyle ciekawe, że są umiejscowione w korycie rzeki i chodzi się po drabinkach i pomostach. Czas ok 4 - 5 godzin, bez dłuższego postoju, bo oczywiście można tam spędzić cały dzień. Byliśmy też w Spiskim Hradzie (boski zamek)i na Beszenowej się pomoczyć. Oczywiście trzeba sie liczyć z kosztami, Słowacy za parkingi liczą sobie 50 SK, a za wstęp do Raju po 40 SK. Jakieś 6 lat temu wstęp był bezpłatny. Nie ma to jak śniadanie na szlaku :) No i obowiązkowo trzeba zjeść wyprażany syr i palacinki. W Spiskiej N. Wsi znależliśmy też taką knajpkę (pisała restauracja)meksykańską. Menu spore, udało się jednak znaleźć coś bardziej znano brzmiące jak piersi z kurczaka, byliny, ziemniaki, omacka. Towar przywieziony to "Studencka" i piwo, dużo piwa :))) Pozazdrościć Słowakom dróg, gdyż w końcu można było patrzyć przed siebie, a nie wypatrywać dziur i głębokich studzienek. Aha i na Słowacji nie ma obowiązku jeździć z zapalonymi światłami w ciągu dnia. Temat: Poszukuję przepisu na pyszne, sprawdzone ciasto Proste, pyszne i sprawdzone. Placek makowy-bez uprzedniego czasochłonnego preparowania maku-na kruchym spodzie, ale ja robię bez i rewelacyjny tort jabłkowy Placek makowy:(na dużą blaszkę składniki razy dwa) 2 szklanki mleka 1/2 szklanki kaszy manny 1 niepełna szklanka maku 2 jaja 1/2 szklanki cukru 2 łyżki rodzynek(ja daję całe małe opakowanie) 1 esencja migdałowa Mleko zagotować z cukrem, wsypać kaszę manną i gotować 2-3 minuty, mieszać. ostudzić, dodać żółtka, mak(jeżeli był zanieczyszczony to poprzedniego dnia opłukać i osączyć na sitku),rodzynki i esencję. Bardzo dokładnie wymieszać. Na końcu dodać pianę ubitą z białek. tortownicę lub dużą blaszkę jeżeli robimy z dwóch porcji, wysmarować wyłożyć masę makową i piec około 40 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni (ciasto jest upiczone, gdy powierzchnia się zrumieni, ja dla pewności sprawdzam jeszcze patyczkiem) Tą masę możesz też piec w małych foremkach od babeczek. Tort jabłkowy-ciasto 1 puszka słodkiego skondensowanego mleka tyle samo jogurtu naturalnego 1 opakowanie cukru waniliowego 1 łyżeczka kwasku cytrynowego 2,5-3 szklanki mąki 1,5 łyżeczki sody wszyskie składniki oprócz mąki i sody wymieszać mikserem w dużej misce.dodać mąkę-najpierw 2,5 szklanki,w razie potrzeby więcej, ciasto ma wyjść dość gęste- i sodę jeszcze raz dokładnie wymieszać. Dużą blachę-taką z piekarnika wyłożyć papierem, nasmarować i rozsmarować na niej ciasto piec 30 minut w piekarniku nagrzanym do 170stopni gotowe ciasto ma złotobrązową barwę.pozostawić do wystygnięcia. Nadzienie 1,5 kg jabłek 4 łyżki soku z cytryny (lub rozrobiony kwasek) 5 łyżek cukru szczypta cynamonu 3/4 l śmietany kremówki (ja kupuję zawsze taką w pudełeczkach jak serek grani bo jest tania ,bardzo gęsta i szybko się ubija-to z firmy piątnica czy coś koło tego) 6 łyżek cukru Jabłka obrać pokroić w kostkę wrzucić do garnka dodać odrobinę wody sok cukier i cynamon gotować aż zmiękną-gdy są już miękkie ale niezbyt rozciapciane to można je potraktować tłuczkiem do ziemniaków, a gdy nie są zbyt gęste to odrobina wody+kisiel najlepiej cytrynowy zrobi swoje.Jabłka ostudzić. śmietanę ubić z cukrem na sztywno. placek przekroić na pół.i przekładamy:ciasto- połowa jabłek-połowa śmietany-znowu ciast-jabłka-śmietana.ciasto włożyć do lodówki można jeść od razu a można poczekać do dnia następnego, ale chyba się nie utrzyma-u mnie zaczyna znikać jak jeszcze do końca nie jest gotowy.Smacznego.Ania Temat: Placek jabłkowo-orzechowy - pycha!!!! Placek jabłkowo-orzechowy - pycha!!!! Polecam świetny i szybki przepis na ciasto jabłkowo-orzechowe: Składniki: 5-6 jabłek najlepiej deserowych 1,5 szklanki posiekanych orzechów włoskich 1,5 szklanki cukru 3 szklanki mąki 3 jajka 1 łyżeczka proszku do pieczenia 2 łyżeczki sody oczyszczonej 3/4 szklanki oleju cukier waniliowy ewentualnie rodzynki Jabłka obrać pokroić w cząstki i każdą cząstkę w plasterki. Wrzucić do miski jabłka, orzechy, rodzynki, cukier i cukier waniliowy, zamieszać i odstawić na 0,5 godziny (conajmniej, im dłużej poleży i puści sok, tym lepiej). Następnie wrzucać po 1 jajku i szklance mąki i mieszać łyżką. Na końcu dodać proszek, sodę i olej i porządnie wymieszać łyżką (na tym etapie ciasto nie wygląda dość apetycznie). Całość wylać do prostokątnej formy wysmarowanej tłuszczem i posypanej tartą bułką. Piec około 40 min do godziny w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C. Po upieczeniu ciasto nabiera koloru brązowego, jakby było dodane kakao, ale kolor zależy od stopnia wysuszenia orzechów. i jest po prosu pyszne! Ten sam placek w wersji świątecznej: - 1/2 szklanki cukru zastępuję tą samą ilością miodu - do orzechów i jabłek w misce dodaję rodzynki i paczkę przyprawy korzennej do piernika i wtedy nawet lepiej zostawić wszystko na dobrych kilka godzin (a nawet na noc) żeby się dobrze przegryzło. - dodaję 1 łyżkę kakao do mąki - po upieczeniu i wystudzeniu ciasto przekładam marmoladą lub powidłami - całość obficie polewam polewą kakaową - do spożycia na następny dzień Po modyfikacjach jest zupełnie inny smak, bardziej "świąteczny". Moja córa (lat prawie 3) wprost się nim zajada! Życzę smacznego! Temat: Jabłecznik po amerykańsku Jabłecznik po amerykańsku Apple pie - tak brzmi jego oryginalna nazwa (czyt. epl pai). W wersji tradycyjnej podawano do niego pokrojony w plasterki pikantny ser cheddar, my możemy go jeść z bitą śmietaną. Porcja: 450 kcal Przygotowanie: 20 minut Pieczenie: 60 minut Na 12 porcji Ciasto 500 g mąki 1/2 łyżeczki soli 200 g masła 50 g smalcu tłuszcz do formy cukier puder do posypania Nadzienie kilogram jabłek 180 g cukru 2 łyżki mąki 40 g masła łyżeczka cynamonu po szczypcie soli i gałki muszkatołowej Sposób przygotowania ciasta Mąkę razem z solą przesiać na stolnicę. Dodać pokrojone w kostkę masło i smalec. Chwilę razem siekać, po czym wlać 4-6 łyżek zimnej wody i zagnieść ciasto. Uformować kulę, zawinąć ją w folię i wstawić na godzinę do lodówki. Jabłka umyć, wytrzeć. Obrać, a następnie pokroić w ćwiartki. Usunąć gniazda nasienne i ogonki. Cząstki owoców pokroić na dość cienkie plasterki. Oprószyć 2 łyżkami mąki, cukrem, solą, cynamonem oraz startą gałką muszkatołową. Całość delikatnie wymieszać. Formę do tarty wysmarować tłuszczem. 2/3 ciasta rozwałkować przez przezroczystą folię, by nie lepiło się do wałka. Ciastem wylepić formę, jego nadmiar odciąć. Na wierzchu rozłożyć jabłka z dodatkami. Posypać pokrojonym na wiórki masłem. Resztę ciasta rozwałkować. Przykryć nim placek, mocno zlepiając brzegi. Wierzch nakłuć kilkakrotnie widelcem. Piec 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 220 °C. Następnie zmniejszyć temperaturę do 180 °C i piec około 45 minut. Posypać cukrem pudrem. Podawać z bitą śmietaną. Nasza rada Do jabłecznika najlepiej nadają się winne, łatwo rozpadające się pod wpływem temperatury jabłka (antonówka, szara reneta, boiken). Aby uszlachetnić ich smak, można przed pieczeniem posypać je startą skórką cytrynową. Jeśli natomiast chcemy ułatwić sobie pracę, surowe jabłka można zastąpić musem ze słoika (270 g - 2 zł). Klasyczny biały cukier warto z kolei zastąpić nierafinowanym (kg - ok. 5 zł). Jest zdrowszy i bardziej słodki. Kupujemy go w sklepach i na stoiskach ze zdrową żywnością Temat: ciasto na imieniny? Mam nadzieje, ze tych imienin jeszcze nie bylo :-) Ciasto brzoskwiniowe SKŁADNIKI: 4 jajka, 1 szklanka cukru, 2 szklanki mąki, najlepiej tortowej, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 1 łyżeczka cukru waniliowego, 1 puszka brzoskwiń, 1/2 opakowania płatków migdałowych, kilka kropel zapachu do ciast (rumowy lub cytrynowy). Jajka zmiksować ze szklanką cukru. Dodać 2 szklanki mąki, wymieszanej uprzednio z proszkiem do pieczenia i z cukrem waniliowym. Do masy dodać 2-3 krople zapachu. Na przygotowaną blachę wylać pół ciasta, ułożyć brzoskwinie (osączone z soku), zalać je resztą ciasta, a wierzch posypać płatkami migdałowymi. Piec 35-40 minut w temperaturze około 190 stopni. Placek amerykański 5 jajek; 4,5 szklanki mąki, 2 szklanki cukru, 1,5 szklanki oleju, 2 łyżeczki cynamonu, 2 łyżeczki kakao, 2 łyżeczki sody oczyszczonej, 1 garść orzechów i rodzynek, 2 kg jabłek . Jaja utrzeć z cukrem , dodawać stopniowo olej i ucierać. Do gotowej masy wsypać mąkę z sypkimi dodatkami i dobrze utrzeć. Dodać bakalie i pokrojone w kostkę obrane jabłka. Wymieszać i wstawić do upieczenia. Jeszcze ciepły placek posypać cukrem pudrem. Sernik z brzoskwiniami Ciasto 3 szkl. mąki 3 łyżki cukru 3 łyżeczki proszku do pieczenia 30 dag margaryny 5 żółtek zapach śmietankowy Białka ubić na sztywno z 3/4 szkl. cukru. Z mąki, margaryny zagnieść kruche ciasto i 3/4 wyłożyć na blachę, 1/4 do zamrażalnika. Masa serowa 60 dag sera 2 jajka 1/2 kostki masła 1/2 szkl. cukru budyń (dr Oteker) waniliowy lub śmietankowy. puszka brzoskwiń Wszystko razem wymieszać. Na ciasto włożyć masę serową, a na wierzch brzoskwinie pokrojone w półksiężyce. Wyłożyć na to pianę z białek a na koniec zetrzeć ciasto z zamrażalnika. Temat: Książka Kucharska 2 Wierzę Ci na słowo, że był dobry, gdyż sama nie próbowałam. Zajadałam się bowiem Twoim boskim serniczkiem A przepis - proszę bardzo, chętnie podaję. Z głowy, czyli z niczego: Ciasto kruche (proporcje na blachę, mniej więcej, 30x50cm) 3 szklanki mąki 1/2 kostki masła lub margaryny 1/2 kostki smalcu 2 jajka 8 łyżek cukru 1 łyżeczka proszku do pieczenia Wszystko siekamy na stolnicy, wyrabiamy rach-ciach, wyklejamy ciastem blachę i wkładamy do nagrzanego wcześniej piekarnika, żeby się leciutko podpiekło. W tym czasie migiem obieramy jabłka (kilogram lub więcej, zależy ile się ma pod ręką), kroimy na cząstki, dodajemy trochę cukru (jeśli kwaśne, to większe trochę, tak, żeby były słodkie, ale nie ulepek), łyżeczkę cynamonu, 1-2 goździki i dusimy, dopóki się nie rozpadną. W tym czasie ciasto zwykle już jest lekko zarumienione, więc wyjmujemy z piekarnika i wykładamy na nie uduszone jabłka (wyławiając goździki, żeby potem komuś w zęby nie wlazły). Następnie, na warstwie jabłek gęsto układamy połówki śliwek, a na nich - pokrojone gruszki i całe ustrojstwo wkładamy ponownie do piekarnika, żeby się upiekło. Na ile czasu, nie wiem, robię to na wyczucie, ale temperatura musi być, jak do każdego kruchego, dość wysoka (ok. 180 stopni), żeby piekło się, jak najkrócej. Po ostygnięciu posypujemy cukrem pudrem i już. Można zrobić kruszonkę, albo tak, jak mnie się przydarzyło - stwierdziłam, że mam trochę za dużo ciasta na spód, więc jego nadmiar odłożyłam na chwilę do lodówki i po wyłożeniu owoców, zrobiłam z niego dzyndzle na wierzchu. Po posypaniu cukrem, wyszedł placek swiętokrzyski, jak malowanie: coś w rodzaju gór niskopiennych w szacie zimowej... A połowę Twojego senika, to chyba zeżarłam sama i wcale się tego nie wstydzę. Wart poematu. Jeśli kiedyś jakiś napiszę, będzie nosił tytuł: "Do sernika Lyliki..." i zaczynał się słowami: Słodyczo niebiańska, co osiadasz na mych wargach białym puchem łabędzim... Temat: Dieta mamy karmiacej malego alergika Dieta eliminacyjna - czy dobrze zaczynam? Witajcie doswiadczone matki alergików! Od wczoraj jestem na diecie eliminacyjnej i miałam kilka pytań. Przeczytałam cały ten wątek drugi raz, tym razem z długopisem w ręku, niektóre rady skopiowałam sobie do specjalnego folderu. Na wiele pytań odpowiedziałam sobie podczas lektury. To co sobie zaplanowałam wynika z lektury tego wątku i mam nadzieję, że potwierdzicie, że robię to dobrze. Sytuacja wygląda tak: mój synek ma od wczoraj 9 miesięcy. Przez pierwszych chyba sześć miesięcy nie miał żadnych objewów alergii. Owszem trochę ulewał i miewał kolki (ale nie bardzo nasilone - trwały kilkanaście minut, pomagała najczęściej suszarka) ale żadnych brzydkich kupek czy wysypek. Jednak zrezygnowałam z nabiału. Kolki minęły w czwartym miesiącu. W siódmym zaczęłam wprowadzać powoli nowe potrawy, wróciłam do nabiału. Małemu pojawiły się na szyjce drobne , lekko zaczerwienione plamki. Nie miałam doświadczenia z alergią, więc wydawało mi się, że może to być podrażnienie skóry przez obfite ślinienie się (ciągle tam było mokro). Ale potem plamki pojawiły się też na ramionkach - takie nieco suche lekko pomarańczowe placki. Lekarka zapisał maść sterydową. Stosowałam ją tylko 4 dni (nie byłam przekonana, że to najlepszy pomysł) i plamki znikły. Ale pojawiły się znowu. Teraz są na dekolcie i ramieniu, ostatnio też na szyjce z tyłu, pojawiła sie też wysypka. Nie zauważyłam, żeby swędziało. Brak innych objawów. Od ponad tygodnia jestem na diecie bezmlecznej ale chcę nieco przyspieszyc proces więc zdecydowałam się na większe ograniczenia. Pozostawiłam: ryż gotowany, chlebek ryżowy, popcornowy, kleik i kaszkę ryżową, mąkę kukurydzianą (ale nie wiem co z niej robić, usiłowałam upiec placuszki mąka+woda ale przywierają), flipsy, kleik kukurydziany, własnoręcznie pieczoną wieprzowinę (myśle skąd tu by skombinowac królika, co myślicie o ofercie na tym forum?), jabłka i marchew. Małemu ograniczyłam dietę do: kaszki ryżowej, kleiku kukurydzianego, wracamy do serii "Naturalnie proste" - marchew, jabłko (i chyba dam mu brokuły). Czy może tak być? Co sądzicie? Co myślicie o Calcium Vitrum? Co z owocami o dużych pestkach - brzoskwinie, śliwki? Mozna zaryzykować (truskawki postanowiłam kupić i zamrozić albo przerobic na dżem na "lepsze" czasy) i jeść dżem? (tyle, że wiele jest zagęszczanych gumą guar). Aneta Temat: Joger i inni jak to jest z przyrostem mięśni? No, tu sie nie zgadzam, bo jestem zywym przykladem tego, ze ruszysz. Od diet najlepiej bardzo daleko, bo jak sie raz zacznie i rozreguluje organizm, to klapa. Oczywiscie, jesli ktos potrafi na reszte zycia zrezygnowac z cukrow prostych, ale na RESZTE ZYCIA no to bomba, moze sobie taka diete stosowac. Ja wiem, ze nie moge i podobnie nie moze wiekszosc ludzi. Prosty przyklad: Kolezanka zafundowala sobie Atkinsa, schudla szybko i swietnie. Ale kto, przy zdrowych zmyslach i zdrowych kubkach smakowych do konca zycia bedzie jadl smazone mieso, ryby i jajka w majonezie bez chleba?... Now wiec jak zaczela wprowadzac weglowodany zaczela tyc. Teraz tyje od jedzenia jablek! I pomidorow! Rodzynek. Salaty, pomaranczy i brzoskwin. I nie wiadomo ile jej zajmie doprowadzenie rozregulowanegoi organizmu do porzadku. Nie jestem ostrym przeciwnikiem diet, ale jesli ktos nie jest w stanie z cala pewnoscia stwierdzic, ze do konca zycia nie tkniekrowek, to lepiej zeby ich drastycznie z diety nie wykluczal, bo potem jak wroci do krowek, to nawet ich malenka ilosc bedzie odkladana. Z osobistego doswiadczenia polecam normalne, zdrowe zywienie. Te piec porcji owocow i warzyw dziennie, pic tyle na ile sie ma ochote, ale nie pchac w siebie wody, ze sie uszami wylewa, a z drugiej strony rozpoznawac u siebie pragnienie. Nie zajadac sie codziennie schabowym z kapusta, ale od czasu do czasu pozwolic sobie na placki na oleju. Jak ktos ma dobra przemiane materii to go te placki nie rusza, a zywienie jest bardziej przez to urozmaicone. A zeby miec dobra przemiane materii to sie ruszac, ruszac i ruszac. Chodzic szybkim krokiem, z werwa, pojezdzic na rowerze w niedziele zamiast siedziec przed telewizorem. Narty, lyzwy, bieg, martial arts, callanetics, joga, zakupy!!!! (szczegolnie jak szukamy okazji, swietne cwiczenie, zanim sie zejdzie wszystkie sklepy to sie ma pare kilometrow w nogach, a jak sie ma malo czasu - jeszcze lepiej!) Duzo ludzi piszacych na tym forum to specjalisci od kulturystyki, ludzie, ktorzy zajmuja sie budowaniem miesni i odpowiednio do tego maja dostosowana diete. Jesli ktos chce osiagnac podobny cel to radze ich sluchac, natomiast jesli celem jest tylko zrzucenie wagi i dobra kondycja to prosze sie najpierw zastanowic. Kulturysta nie ma dobrej formy, bokser ma. Karateka ma. Ruch. Pol godziny na skakance, cokolwiek. Temat: Hej plażowiczki 4!! Wiem ze juz bylo ale prosze slodycze i dozwolone: Ciasteczka owsiane: 1,5 szklanki płatków owsianych 0,5 szklanki otrąb (owsianych lub pszennych) 0,5 szklanki mąki pszennej razowej 0,3 szklanki fruktozy 0,3 szklanki oliwy z oliwek 0,3 szklanki wody pół łyżeczki soli 1 jajko cynamon (tak ze 4 łyżeczki :o) ziarenka (słonecznik, dynia) lub orzeszki - dużo. Wszystkie suche składniki mieszamy (dokładnie, żeby potem na fruktozę w gromadzie nie trafić). Dodajemy jajko, oliwę i wodę (wodę na końcu, masa ma być lepiąca - konsystencja błota na babki z pisaku :o) Wylewamy na blaszkę wyłożoną papierem - masa ma mieć grubość 1 cm (trzeba trochę palcami wygładzić) Pieczemy 20-30 minut w 180 stopniach Kroimy jak ciepłe, czekamy (albo i nie) aż ostygnie Placuszki jabłkowe: Składniki: 1 mały kefir 1 jajko 2/3 szkl. mąki razowej 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 1 duże jabłko (kwaśne -najlepiej antonówka) ewentualnie polewa czekoladowa (tabliczka gorzkiej czekolady rozpuszczona w miseczce nad gotującą się wodą i troszkę zmielonych orzechów czy migdałów) ale bez też są pycha :D Sposób przyrządzenia: kroimy jabłko w małą, płaską kosteczkę; do miski wlewamy kefir, wsypujemy mąkę, proszek do pieczenia, wbijamy jajko i dokładnie roztrzepujemy (mieszamy na jednolitą masę), do tego dodajemy jabłka i mieszamy. Smażymy na gorącej oliwie z obu stron. Pałaszujemy póki jeszcze są ciepłe :D same lub z polewą, albo możemy posypać je jeszcze cynamonem jak ktoś lubi :] Prosze bardzo chwial wolnego i robimy PRZEPYSZNE placuszki jablkowe. Cala rodzina bedzie je jadla :) Ja mialam robic w sweta ale jakos nie bylo czasu i wylecialo mi zglowy ale jak tylko bede u mamy mam zaklepane takie placuchy nawet jej swoja make razowa zostawilam :) Temat: Zaczynam dietę, możecie zerknąć...? Tak jak napisalam- ten dzem wywolal u mojego malego wielkie swedzace krosty, ale on ma uczulenie na sliwki. Z tym, ze po duzej ilosci swiezych sliwek nie bylo az tak zle, jak po kilku lyzeczkach tego dzemu. Wiec cos tam musi byc. Zreszta sa swieze owoce, ja sobie je przesmazam i mam na tydzien. Z margaryn profilaktycznie zrezygnowalabym - przynajmniej na poczatek potem sprobowalabym. U mnie alergia na marchew jest, ale nie ma na jablka (jest ale te podane juz bezposrednio malemu). Placki ziemniaczane oczywiscie bez jajek.Smaze tylko na oliwie z oliwek- nie uzywam olejow, bo potencjalnie podejrzane (i nie kupuje produktow gdzie pisze olej roslinny). Make pszenna rzeczywiscie mozna narazie wyrzucic, zastapic kaszami: jaglana, tapioka, amarantus. Wieprzowina u mnie tez nie wchodzi. Na piersi dziecko moze byc spokojnie karmione do 6 m. bez koniecznosci wprowadzania pokarmow. Jak zaczynalam prace, maly jadl tylko mleko. W pracy odciagalam 3 porcje na nastepny dzien i tak sie bawilam z miesiac, zanim wyeliminowalam 1 porcje za zupke. Przez nastepne 3 sciagalam te 2 porcje, ale ostatnio po urlopie moj maly odmowil jedzenia sciagnietego mleka i je same zupki. A nie ma mnie w domu 10 g.Wiec wystarczy dobru laktator i 2 butelki 360 ml. (na poczatku sciagalam ponad 0,5 mleka- jak rasowa krowka ) Taki maly zjada ok. 150-160 ml. mleka. Troche zabawy jest z tym, ale u mnie jest sukces- skora piekna jak na alergika. Najgorzej jest jak sie pojdzie w gosci- to jest cyrk, bo nosze wlasne jedzenie, a nie kazdy moze pewne rzeczy zrozumiec. Od razu porady czy nie sprobowac bebilonu czy innej mieszanki- jakbym nie wiedziala, ze cos takiego istnieje.Ale z wagi to rzeczywiscie sie leci- w czasie ciazy przytylam 25 kg, a do tej pory schudlam ok. 35., ale ja to zawsze mialam troche cialka, wiec sie ciesze. aga i michalek Temat: Opowiadanie - pamiętnik inż. Czy ktoś widział dziub dziuba VI Środa - 4 maja AD 2005 ( Powrót "Jedi" ;P ) Po długiej nieobecności czas na powrót. Nazbierało się, a może nie nazbierało, tak czy siak, działo się dużo :) - za mną mój pierwszy raz - czyli wesele z moim facetem ;P - było super, naprawdę nie sądziłam że tak będzie (nie obyło się od incydentów ;P - ale ogólnie było bardzo wporządku) - buciki wyślizgane na maksa :) - dobrze że dziura nie została po całonocnym tańcowaniu :) - wesele i poprawiny przypłacone : nieobecnością na meczu, a głównie - obecną chorobą - która jakimś cudem także zaczyna się kończyć ;P . Od telefonu do dnia apokalipsy szybko minął czas - jutro rano wybija godzina zero. Kciuki się zdeklarowały trzymać ostro :) - mam nadzieję że z powodzeniem :) Ominęło mnie dziś dwie próby, niestety :( - taka jest konsekwencja doustnych antybiotyków - ale za to wczoraj brykałam w okolicach rzeczki :) a dookoła mnie pełno dziewczyn to w strojach kąpielowych to w krótkich spódniczkach ;P i oczywiście :) - faceci bez koszulek ;P - szkoda że tak mało w moim wieku albo poniżej 25 roku życia ;P - szybka burza zmyła wszystkich, włącznie ze mną :) - utopiłam swoją resztę dnia w placku i wieczornej herbatce ;P Chyba zjadło mi słowa, tylko nie wiem kto co i dlaczego ? A może to ten stres i zdenerwowanie ? Brak optymizmu i dystans ? Przypomniało mi się o czym miałam napisać, tylko czy znajdę kartkę na której to zapisałam <hmm> - chyba raczej nie sądzę, więc nie napiszę - pamięć ma krótka jest - dlaczego ? czyżby za mało lecytyny ? Dziś chyba nadrobiłam wszelkie zasoby witamin, jabłka, ziemniaczki, magnez, i pieron wie co jeszcze. Miejmy nadzieję, że ich nadmiar nie zaskutkuje nieprzyjemnie - a za tydzień ? - długo oczekiwane badania, zobaczymy czy mama ma rację ;P - mimo że ja wiem iż nie ma :) Szkoda, że tyle imprez mnie ominęło, ale teraz już wiem przynajmniej że kichanie nie zawsze jest przewidywaniem picia ;P - zwłaszcza jeśli zaczyna mu towarzyszyć katar ;P Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 202 rezultatów • 1, 2, 3 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||