Strona Główna
PKP Białystok Warszawa cennik
PKP Łódź Fabryczna Warszawa
PKP Warszawa Gda ska
PKP Warszawa Krynica Górska
PKP Warszawa Zachodnia - Olsztyn
PKP Warszawa Zielona Góra
pkpkrakow Warszawa przez Kielce
PKS Bus Warszawa Toruń
PKS pl Warszawa Stadion
PKS Tomaszów Mazowiecki Warszawa
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • 3lo.htw.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: Plac Zbawiciela Warszawa





    Temat: Atlas J Zielińskiego
    Tom 10 w sprzedaży!
    Nosi tytuł "Ma" i obejmuje ulice: Mackiewicza, Madalińskiego, Małą, Pl.
    Małachowskiego, Marcinkowskiego, Mariańską, Mariensztat, Markowską,
    Marszałkowską, Matejki i Mazowiecką. Liczy 44 strony i bezpośrednio u wydawcy,
    czyli w TOnZ-ie, kosztuje 36 zł. Zaś okładka z nocną iluminacją fasady kościoła
    Zbawiciela jest chyba najładniejsza z dotychczasowych dziesięciu.

    Zupełnym nowum są jednak zamieszczone w tym tomie mapki, wykonane przez Roberta
    Marcinkowskiego - znanego znacznej części użytkowników niniejszego Forum
    autora "Ilustrowanego Atlasu Warszawy". Mapki te opracowane są zasadniczo
    według standartu tegoż "Atlasu", ale - co mnie osobiście cieszy szczególnie -
    zamiast irytyjących cegiełek, są tam przedstawione rzeczywiste zarysy
    nieistniejących budynków, wzniesionych po 1900.

    Wydaje mi się jednak, że spora część ciężkiej roboty Roberta poszła niestety na
    marne, jako że mapki zostały wydrukowane w wersji czarno-białej, przez co
    czytelne są właściwie tylko budynki zachowane i odbudowane. Zaś konia z rzędem
    temu, kto (oczywiście nie wiedząc zawczasu) odgadnie, czy na przykład
    nieistniejący biurowiec PKO przy Marszałkowskiej 134 to nieduży budynek w
    południowo-wschodnim narożu parceli z obszernym placem od strony skrzyżowania
    ze Świętokrzyską, czy też narożny, z małym dziedzińcem w głębi parceli.
    Podobnie sprawa ma się z zielenią, a zwłaszcza łąkami i nieużytkami. W
    kolorowym "Atlasie" jasnozielony kolor był jak najbardziej na miejscu, ale w
    wersji czarno-białej ginie on tak samo jak - zapewne - pomarańczowy budynków
    nieistniejących.

    Jako środek zaradczy widziałbym wprowadzenie szrafowania, choć zdaję sobie
    sprawę, że wtedy każdą mapę wypadałoby opracowywać dwa razy - raz w kolorze, a
    raz monochromatycznie. Może więc chociaż dałoby się zastosować bardziej
    kontrastowe kolory (czyli - odcienie szarości)?




    Temat: Pieniądze wracają do Brukseli
    Pieniądze wracają do Brukseli
    Dlaczego komentarze do tego artykulu puszczono w "kraj" a nie na "Unie"?

    serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,2164605.html (bez skrotow)

    Pieniądze nie wracają do Brukseli

    PAP za "Rzeczpospolitą" 05-07-2004, ostatnia aktualizacja 05-07-2004 07:38

    PRZEGLĄD PRASY: Aż 70 procent przetargów na realizacje w Polsce projektów,
    finansowanych z pieniędzy Brukseli, wygrywają polskie firmy - wynika z
    najnowszych analiz Komisji Europejskiej i polskiego rządu

    Dzięki temu tylko niewielka część z 12,5 miliarda euro, jakie dostaniemy od
    Unii w nadchodzących trzech latach, powróci do naszych darczyńców.

    Według dziennika, gra toczy się o miliardy euro i setki tysięcy miejsc pracy.
    Komisja Europejska szacuje, że realizacja przez firmę projektu wartego 10
    tysięcy euro wymaga zatrudnienia jednego nowego pracownika.

    Z ostatnich danych wynika, że polskie firmy odnoszą coraz większe sukcesy w
    staraniach o realizację kontraktów finansowanych przez Unię. "Nieco ponad 70
    proc. przetargów o wartości przekraczającej 2/3 pomocy Brukseli przejęły
    spółki zarejestrowane w POlsce" - mówi John O'Rourke, zastępca
    przedstawiciela Komisji Europejskiej w Warszawie.

    Dlaczego polskie firmy odnoszą sukcesy? - stawia pytanie "Rz". Zdaniem
    wiceprezesa Urzędu Zamówień Publicznych Włodzimierza Dzierżanowskiego duże
    znaczenie ma to, że nasze przedsiębiorstwa musiały szybko przejść na
    najnowsze technologie, bo te, które stosowały wcześniej, nadawały się tylko
    do muzeum. Mocną stroną naszych firm jest dobra znajomość krajowych realiów i
    potrzeb zamawiającego projekt. Decydująca wydaje się jednak cena.

    *************************

    Komentarz:

    1. "nasi darczyncy" - jakiez to liryczne! czy nie lepiej by
    brzmialo "wspanialomyslni filantropowie"", "laskawcy" czy moze po
    prostu "nasi zbawiciele"

    fobiczna analiza tekstu: "Az 30% przetargów na realizacje w Polsce projektów,
    finansowanych z pieniędzy polskiego podatnika a przekazanych Brukseli przez
    rzad Polski jako skladka, wygrywają nie-polskie firmy - wynika z najnowszych
    analiz Komisji Europejskiej i polskiego rządu

    Dzięki temu ponad 3,5 miliarda euro, jakie winna nam jest Unia w
    nadchodzących trzech latach, powróci do naszych "darczyńców"

    Dlaczego polskie firmy tak fatalnie przegrywaja co trzeci przetarg na
    projekty realizowane w ich wlasnym kraju? - stawia pytanie "RdM". Bo o
    podziale kasy decyduje Bruksela. I ch...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 3 z 3 • Zostało znalezionych 165 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.