Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKS katoowice Rozkład jazdy
Temat: [pr][długie]Minibus do lamusa?
Użytkownik "Maciej Makula
Dziwnym trafem drogi, po których jeżdżą same osobowe też się psują. A one ważą jeszcze mniej niż Sprinterki. Ba - znam przykład drogi, po której nikt nie jeździł, a się zepsuła. Ciekawe, nie? ;-)
Jechałeś kiedyś trasą Warszawa - Katowice? Zobacz jak wygląda lewy pas którym jeżdżą osobówki i busy a jak prawy którym jeżdżą ciężarówki i autobusy.
Tak więc czy przejedzie 5 Sprinterkó czy 1 autobus to skutek będzie ten sam. Sprinterki zajmą tylko więcej miejsca, będzie trzeba gigantycznej zatoki itp.
Jak nie będą podjeżdżać więcej niż 3 sztuki naraz to się zmieszczą w obecnych.
Nie szkoda róż gdy płonie las czy jakoś tak. Ważniejsze jest, żeby autobus dojechał niż to, czy będą to czyste i schludne laminaty sprzed 10 lat czy może nowoczesne panele ścienne.
No pewnie, mamy XXI wiek, cieszmy się że w ogóle łaskawcy nas dowieźli.
Ale powiny jeździć w ramach systemu a nie na dziko. PRzeciwko takiej wersji nie było nikogo o ile pamiętam.
Nie powinny jeździć w ramach systemu urzędniczego z kasownikami bo system ten charakteryzuje się umożliwieniem dresiarzom i menelom jeżdzenia bez biletu - brak konduktorów. Niech w mieście będzie kilka rywalizujących ze sobą systemów - jeden urzędniczy a inne prywatne. Nie widzę przeciwwskazań. Trzeba oczywiście wyraźnie zaznaczyć który bus należy do którego systemu. W Lublinie jest to zaznaczone - napisy na autobusach i wyszczególnione na rozkładach które kursy są prywatne. Wtedy jeżeli będziesz chciał korzystać tylko z systemu urzędniczego to po prostu olejesz pozostałe kursy.
Szybszy to może i jest, ale jak stoi w korku 5 innych Sprinterków to wątpię. Ikarus też ma miejsca tylko siedzące - chyba, że wejdzie więcej ludzi. Poza tym wm inibusach też widziałem stojących ludzi...
To dlatego że jest za mało kursów minibusów - urzędy nie pozwalają na więcej
Inna rzecz, że założenie, że w KM będzie się korzystać wyłącznie z miejsc siedzących to mrzonka. W KM nie jest ważny luksus podróży, ale szybkość dotarcia, pojemność taboru i niski, jasny koszt.
A dla mnie jest ważny luksus podróży. NIe podnieca mnie jazda Ikarusem czy nawet Solarisem będąc uczepionym rurki i ściśnięty jak śledź w puszce.
... a na wsiach Ikarusy z miesięcznymi, bo się Sprinterkom nie opłaca.
Tak?
U nas na wsi się opłaca prywaciarzom.
A może lepiej Ikarusy w miastach, Sprinterki na wsiach i wszystko z miesięcznymi.
Jeżeli przewoźnik chce wprowadzić bilety miesięczne - proszę bardzo. Ale nie obowiązkowo.
Powiedz to tym wszystkim uczniom, studentom i babciom, któzy regularnie korzystają z komunikacji lotniczej w drodze do szkoły/kościoła/na targ i
No i ci sami codziennie jedzą chleb a państwo nie kontroluje cen chleba.
| Ciekawe czy teraz już telekomunikacja nie ma zadań do spełnienia?
Owszem, ma. Stawia budki telefoniczne na wsiach. Obowiązkowo.
Bez sensu. Przecież jest Heyah. Telefony na kabel to relikt XX wieku. Ja nie mam i jakoś żyję. I wychodzi mnie taniej niż przez Telekomunę.
Nie każdy ma szczęście mieszkać w miejscu, gdzie co 5 minut mu śmiga autobus.
Jak mu ten autobus jest potrzebny niech się przeprowadzi.
Gdyby potrzebowali i zaczęli się tego domagać, to jakiś powiat czy inna struktura takowe coś by im na pewno uruchomiłą. Bo taki ma ustawowy obowiązek.
To go jakoś nie spełnia. Wręcz przeciwnie, były przypadki odmawiania koncesji busiarzom, którzy chcieli jeździć do wiosek gdzie nie dociera PKS i PKP.
| To czemu urzędowo nie ujednolicono cen chleba i biedni ludzie nie mają | pewności ile zapłacą. To samo z ubraniami, mlekiem, usługami lekarskimi | które są bardziej potrzebne do życia niż komunikacja.
To ciekawe, że ceny lekarstw też są regulowane urzędowo.
Nie wszystkich. No i ta regulacja powoduje totalną patologię.
Poza tym jakbyś trochę ustawy doczytał to się dowiesz, że wyznaczanie cen na KM jest fakultatywne i że są to stawki maksymalne.
To jaka jest stawka maksymalna na bilet jednorazowy?
pozdrawiam aron
Temat: Kilka pytań o Słowację i Ukrain
Witam... Pod koniec kwietnia planujemy wybrać się dość dużą grupą (ok. 30 osób) z Katowic na Krym. Aby było taniej, prawdopodobnie pojedziemy pośpiechem do Przemyśla, stamtąd auobusami do granicy i do Lwowa, gdzie wsiądziemy w pociąg do Simferopola. Powrót prawdopodobnie tak samo. I tutaj kilka pytań: Jak wygląda transport do Lwowa? Dużo jest połączeń autobusowych czy lepiej zawczasu zamówić sobie własny? A może da się pociągiem?
Połączeń autobusowych jest dużo, rozkład jazdy na stronach PKS Przemyśl. Jak chcecie bezpośrednim Przemyśl - Lwów, to najlepiej zadzwonić na dworzec w Przemyślu i zaklepać bilety. Jeśli przechodzicie granicę pieszo, to w Szehiniach po stronie ukraińskiej czekają z reguły busy (oprócz regularnych zapchanych marszrutek).
Są też pociągi (najtańszy jest Przemyśl-Czerniowce, 1 bilet ok. 40 zł ZTCP), najlepiej zadzwoń na dworzec w Przemyślu i spytaj się ile to będzie dla grupy.
No i czy na Ukrainie przysługują grupom jakieś zniżki? Nie wiem. Oraz czy wciąż każda rezerwacja imienna?
Tak, wymagany jest paszport przy kupnie biletu, ewentualnie ksero. I możecie być prawie pewni, że z dnia na dzień 30 biletów nie dostaniecie. Proponowałbym, żeby ktoś z was zaraz (rezerwacje otwierają 60 dni naprzód) wybrał się do Lwowa i wykupił te bilety. Jest was 30 osób, więc koszty wam się rozłożą.
Pojawił się też wariant rozszerzony, aby TAM pojechać przez Słowację i przekroczyć granicę w ÄŚopie.
Po co? Dłużej, drożej i na około. Chyba, że w celach krajoznawczych.
Hafas pokazuje połączenie Batorym do Ziliny, a następnie R223/D 8SH do ÄŚop, albo do samego Lwowa. Jak w takim wypadku wyglądałaby cena dla kuszetek Zilina - ÄŚop? Czy ten pociąg jest w ogóle dostępny wewnątrz Słowacji?
Tak, ale ZTCW przez granicę jeżdżą tylko wagony sypialne, więc przejściówki odpadają.
Jakieś ulgi grupowe? Czy opłaca się jechać nim dalej, do Lwowa (z rozkładu wynika, że straszliwie się tam wlecze)
Jeśli jedziecie tamtędy w celach krajoznawczych, to to chyba jest najciekawszy odcinek :)
A może opłacałoby się kupić od razu bilety Katowice - Ĺ˝ilina - ÄŚop - Lwów - Simferopol w TCV?
Wartoby raczej pomyśleć nad dojechaniem do W-wy/Lublina i skorzystaniem z bezpośredniego wagonu do Symferopola (5.45 z Wwy w śr. i sb., 21.25 we wt. i sb.)
Ta taryfa i zniżki od niej jest gdzieś w necie?
http://www.jizdenka.cz/(uk5hir45w24sknnlx3510hyt)/IT.aspx Zniżek poszukaj na stronach PKP, gdzieś to jest opisane. (np. tu: http://www.intercity.pl/54 ) Ale istotną część ceny stanowi też rezerwacja miejsca sypialnego, a tego ta stronka nie uwzględnia. Najlepiej udaj się na dworzec i spytaj w kasie międzynarodowej (a najlepiej w dwóch różnych, może zadzwoń też np. do Lublina, tam się na pewno lepiej orientują w taryfach na Ukrainę niż w Katowicach).
Pozdrawiam
igor
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkava.keep.pl
Strona 3 z 3 • Zostało znalezionych 84 rezultatów • 1, 2, 3
|