Strona Główna
PKP Białystok Warszawa cennik
PKP Łódź Fabryczna Warszawa
PKP Warszawa Gda ska
PKP Warszawa Krynica Górska
PKP Warszawa Zachodnia - Olsztyn
PKP Warszawa Zielona Góra
pkpkrakow Warszawa przez Kielce
PKS Bus Warszawa Toruń
PKS pl Warszawa Stadion
PKS Tomaszów Mazowiecki Warszawa
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mrowkodzik.xlx.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKO SA placówki Warszawa





    Temat: PKO Gdańsk

    Podepnę się pod temat. W których placówkach w Warszawie zaopatrujecie się w monety? Ja byłem w ostatnich 3 dniach w czterech placówkach PKO na Dolnym Mokotowie oraz Ursynowie i w żadnym nie prowadzili sprzedaży monet?

    bo warszawa to wies w krakowie daja w pko woreczki sokola a ostatnio dostalem kilka korzeniowskich



    Temat: PKOBP [PKO]
    Warszawa, 03.10.2006 (ISB) - PKO Bank Polski nie planuje obecnie akwizycji zagranicznych, chce natomiast skupić się na wzroście organicznym swojego ukraińskiego aktywa, Kredobanku, zadeklarował wiceprezes PKO BP Jacek Obłękowski.

    "Obecnie nie ma planów akwizycyjnych. Mamy Kredobank na Ukrainie i postanowiliśmy rozwijać jego działalność, ale wyłącznie w sposób organiczny. Do 2008 roku chcemy zwiększyć sieć sprzedaży z obecnych 80 do 350 placówek" - powiedział Obłękowski w wywiadzie dla "Gazety Prawnej".
    Dodał, że "już wkrótce" Kredobank - jako pierwszy bank na Ukrainie - wprowadzi w pełni funkcjonalną bankowość elektroniczną.
    Kredobank jest 25-ym bankiem na Ukrainie pod względem aktywów z 1,5-proc. udziałem w rynku. PKO BP chce, by bank osiągnąć 3,0% udziału w rynku i znalazł się w 10-tce największych banków.
    W ub. roku zarząd PKO BP deklarował chęć wejścia na inne rynki europejskie. W 2006 roku plan taki podtrzymał wiceprezes banku, Kazimierz Małecki, który zapowiedział w lutym, że w br. bank może wydać na akwizycje zagraniczne nawet 3,5 mld zł. Małecki stwierdził wtedy, że PKO BP prowadzi wiele rozmów w Europie Środkowo-Wschodniej na temat akwizycji.
    PKO BP był także kandydatem do przejęcia chorwackiego Splitska Banka. Bank przeprowadził due dilligence, jednak uprzedził go francuski Societe Generale, który zaoferował wyższą cenę. (ISB)





    Temat: Konto dla stowarzyszenia


    z bankow internetowych tylko VW direct oferuje konto dla organizacji
    non-profit, ale ww. ma tylko jedna placowke (Warszawa)

    w innych bankach tylko konta firmowe (drogie), dedykowane dla ww.
    podmiotow oferuje PKO BP, konto nazywa sie "wspolny cel", ale tanie nie
    jest - 14 zl m-c

    czyli VW potem dlugo dlugo nic, PKO ze swoim kontem i pozostale banki
    oferujace konta firmowe


    ostatnio przystąpiłem do stowarzyszenia, która posiada konto w PKO BP - nie
    wiem jak się nazywa. do konta wyznaczona jest w banku osoba, która się tym
    kontem opiekuje. osoby upoważnione do konta posiadają karty debetowe, jest
    też dostęp internetowy. niestety więcej szczegółów na razie nie znam. ale
    jeśli jesteś zainteresowany, to napisz na priva i postaram się dowiedzieć
    więcej szczegółów.

    quasarus





    Temat: Bankowa franczyza
    Kolejny bank BZ WBK ?ladem konkurentów m.in. PKO BP, Polbanku, Dominetu tworzy własn? sieć partnersk?.. Zamierza utworzyć około 100placówek na terenie całego kraju.
    Nowa sieć została nazwana minibank.
    Otwarte zostały już placówki w Warszawie, Lesznie i Wałbrzychu.
    Placówki będ? powstawać przede wszystkim w mniejszych miejscowo?ciach.

    Minibank oferuje swoim klientom możliwo?ć dokonania przelewów oraz opłacenia rachunków. Można także skorzystać z usługi Western Union oraz zrobić przelew zagraniczny w Euro. Za przelew ten płaci się 10 zł.

    Stronach minibanku http://minibank.bzwbk.pl/ podaje na co może liczyć przyszły partner minibanku. S? to cykle szkoleń dla trzech osób, bezpłatny pakiet marketingowy oraz pomoc przy otwieraniu placówki.



    Temat: 1
    Moglby ktos podac (ktos kto ma konto w betwayu i w pko bp) pelne dane do bank PKO BP: [co sie niezgadza]

    Nazwa Banku: PKO Bank Polski
    Adres Banku: ul. Puławska 15 Warszawa
    Placówka Banku: Suwałki Kraj Banku: Poland
    Kod Swift Banku: BPKOPLPW
    Numer Konta IBAN: PL6610201332xxxx15020184xxxx
    Nazwa Konta: Kamil Osxxxxołowicz
    Numer Konta: 661xxxx3320000xxxx01841956
    Sort Code (wpisz xx): xx
    Kod Swift Banku: BPKOPLPW
    Numer Konta IBAN: PL6610201xxxx00015xxxx841956
    Kod Banku (wpisz xx): xx

    z gory THX



    Temat: UWAGA na konto firmowe w INTELIGO!


    taaaak Krzysiu. A tych placowek jak psow.


    E tam, juz maja ze 6 w warszawie. ;-)


    Racz zauwazyc, ze na konto Inteligo jako przedsiebiorca moge wplacic w
    kazdej placowce PKO BP i szczerze powiedziawszy to jest wlasnie
    najwieksza zaleta tego konta. :)


    A nie jedyna?

    I tak pkobp zaczelo wspierac szara strefe ;-)





    Temat: przenosiny z pekao24


    Idealny bylby bank ktory:
    - ma wzglednie duzo oddzialow, czynnych takze w sobote (Warszawa)


    Chyba trudno jest teraz znaleźć bank, który otwarty jest w sobotę. Chyba, że
    oddział/placówka znajduje się na terenie centrum handlowego. Bankami czynnymi
    w sobotę są PKO BP, Lukas, Eurobank i być może jeszcze jakiś.


    - oferuje wypukle debetowki


    np. mBank, MultiBank, Getin, BPH


    - ma wzglednie duzo bezprowizyjnych bankomatow


    PKO BP (1 900), Kredyt Bank (1 900), BPH (1 500), mBank-MultiBank-Lukas (1
    100)


    - nie sciaga prowizji za wplaty gotowki w oddziale


    np. PKO BP, ING, Eurobank, Lukas


    - ma wzglednie niskie oplaty miesieczne (teraz place 4zl)
    - brak oplat za przelewy internetowe
    - chetnie widziane (nie wymagane): brak prowizji przy wyplacie gotowki w
    oddzialach oraz brak minimalnych wplat miesiecznych


    Chyba pozostaje Lukas e-konto do zaproponowania.





    Temat: Opinie na temat PKO BP



    | Główna zaleta PKO BP: duża sieć bankomatów praktycznie bez kolejek.

    jak wychodzę z pracy ok. 17.00, to na Rynku
    we Wro zawsze są kolejki do ich bankomatu,
    czasami nawet z 10-15 osób

    MJ pozdrawia


    Zapomniałem dodać, że mieszkam w Warszawie, często placówki  i bankomaty BP
    są obok SA - i wygląda to tak - przed SA 10-15 osób przed BP 2 lub nikogo.
    Być może w innych miastach jest inaczej. Jeżeli ktoś mieszka na południu
    miasta - bankomat na każdej stacji metra (choć zdarzał się po weekendzie
    brak gotówki - odstatnio jakoś rzadziej).

    Pozdrawiam
    Bernard

    PS
    We Wrocławiu dawno nie byłem, więc nie wiedziałem (choć miasto bardzo mi się
    podobało).
    B.





    Temat: Nie bardzo was rozumiem [Mbank]
    :


    Po co sie zapisywac skoro jest tyle watpliwosci ?
    Z kilku powodów:
    - dla zabawy
    - wysokiego %
    - darmowego prowadzenie i przelewów
    - wygody dostępu przez sieć


    Przynajmniej ty jestes szczery :)


    Czy opowiedziałes też swojemu koledze jakie smieszne obsuwy i przekręty
    zdarzają się w tych najbardziej "godnych zaufania", jak PKO i Pekao ?


    Wiem i slyszalem nieraz  ale mam na to jeden argument w odroznieniu od
    mbanku peako ma wiele odzialow
    w sensie fizycznych placowek i tak np . w warszawie obsluga jest do bani ale
    ten samo bank w krakowie jest chwalony
    za jakosc uslug. Nie wiem czy jasmo sie wyrazilem ale sie staralem :)


    PKO i Pekao ? ;) (nie wspominając o Citi) ?


    Wiem wiem :)


    Napiszcie mi prosze w takim razie dlaczego warto jest ryzykowac ?

    Gdyby komus zniknęła kasa w mBanku, to na grupie by od tego huczało. Na
    razie huczy o Citi, ludzie psioczą na "banki na P", Lukasa, IB - na mB i
    Inteli jakos mniej...


    Ok   - ale tak dla przypomnienia o Mbanku caly czas ktos cos pisze - ktos
    czego niewie
    komus sie cos nie udalo , ktos sie nie mogl zalogowac , przelewy poszlu
    gdzies ale nikt nie wie gdzie ?

    Nie czepiam sie po prostu poczekam az wszystko bedzie jasne i moze jak
    zrobia choc jedna placowke
    fizyczna w ktorej przynajmniej bedzie mozna kogos opieprzyc nie przez
    telefon ( ktory w takich sytuacjach czesto dziwnie sie rozlacza - nie mowie
    tu o mbanku ale wogole )

    Pozdrawiam
    Hazan





    Temat: bank w sobote?


    | | witam,
    | | powiedzcie mi sa jakies banki ktore czynne sa w soboty?
    | | Lukas, PKO BP
    | PKO BP?
    | w jakim miescie?

    | A choćby w Tychach... Przynajmniej jakiś czas temu.
    | http://www.pkobp.pl/adresy/multi/wyszukiwarka.php

    | mowisz o oddzialach, czy agencjach i placowkach w supermarketach?
    | bo oddzialy to chyba(?) sa zamkniete

    | kursor

    Miszczu, wybrane oddziały PKO BP są otwarte w soboty. W warszawie oprócz
    tych hipermarketowych (czesc z nich to tez "oddziały") to sie chyba z 6
    znajdzie.


    widze, krolu ze stolycy
    to jest pienkne miasto, nie ma co

    kursor





    Temat: bank w sobote?


    | | witam,
    | | powiedzcie mi sa jakies banki ktore czynne sa w soboty?
    | | Lukas, PKO BP
    | PKO BP?
    | w jakim miescie?

    | A choćby w Tychach... Przynajmniej jakiś czas temu.
    | http://www.pkobp.pl/adresy/multi/wyszukiwarka.php

    mowisz o oddzialach, czy agencjach i placowkach w supermarketach?
    bo oddzialy to chyba(?) sa zamkniete

    kursor


    Miszczu, wybrane oddziały PKO BP są otwarte w soboty. W warszawie oprócz
    tych hipermarketowych (czesc z nich to tez "oddziały") to sie chyba z 6
    znajdzie.





    Temat: Kody SWIFT
    Kod SWIFT

    Kod SWIFT stanowi oznaczenie banku. Nie konkretnej placówki tylko calej firmy. Rachunek prowadzony np. w I oddziale banku WBK w Warszawie będzie miał taki sam SWIFT (WBKPPLPP) jak rachunek prowadzony w WBK w Łodzi czy z Wałbrzychu. SWIFT to jakby miedzynarodowa standaryzacja nazw bankowych. Osoba wysyłające pieniądze np. z USA na polski rachunek nie musi wiedziec ze BOŚ to Bank Ochrony Środowiska. Ponadto, gdy poszczególne placówki polskich banków rozróżniamy po kodzie banku, tak wobec różnych układów numerow kont (np. w Wielkij Brytanii 18 cyfr zamiast 26), potrzebne jest jednolite oznaczani i po to właśnie jest SWIFT. Kod SWIFT zawsze piszemy wielkimi literami i bez jakichkolwiek spacji, ukośników czy myślników. Poniżej znajduje się lista najpopularniejszych polskich bankow wraz z odpowiadającymi im kodami SWIFT. Jeśli jakiegoś brakuje lub masz pytania to pisz śmiało

    BGŻ GOPZPLPW
    BPH BPHKPLPK
    Citibank CITIPLPX
    Handlowy CITIPLPX
    Inteligo BPKOPLPW
    Invest banku IVSEPLPP
    Kredyt Bank KRDBPLPW
    Lukas Bank LUBWPLPR
    Mbank BREXPLPWMUL
    Millenium BIGBPLPW
    Multibank BREXPLPWMUL
    Nordea NDEAPLP2
    PBK BPHKPLPK
    PEKAO SA PKOPPLPW
    PKO BP BPKOPLPW
    Polbank EFGBPLPW
    Spółdzielczy POLUPLPR
    Śląski INGBPLPW
    WBK WBKPPLPP



    Temat: IBAN algorytm





    ja wiem, że pkobp nie jest lubianym bankiem, ale skąd ludzie
    takie bzdury biorą?


    hmmm,  zwracam sie do Ciebie jako do jedynego prawdziwego obroncy czci i
    wiary nieslusznie posadzanego o wszystko co zle PKO BP a nawet SA

    bzdury pochodza z I oddzialu w Warszawie

    w ramach testu polecam rowniez zapytac sie pan z tejze szanownej
    placowki (pewnie w innych placowkach takze wzbudzi to poploch i
    przerazenie) o otwarcie sobie roru jezeli ma sie juz takowy jako
    wspolposiadacz... ciekaw jestem co Ci panie odpowiedza ;)

    -adrian





    Temat: Pekao
    Hi,


    | A dlaczego przy kazdym otwieranym ostatnio w Warszawie duzym sklepie
    | jest oddzial PKO BP? Wylacznosc sobie wykupili, czy jak? 8-)


    ciekawe, w sumie bym sie tego po PKO nie spodziewal ! Na poczatku im wiecej
    placowek, tym lepiej dla klienta przeciez. Musisz do tego pozytywnie
    podchodzic. Poza tym swiadczy to tez o preznosci banku. Chca sie rozwijac !
    Wielkie Brawa ! Po prostu zatrudnili narescie fachowca od marketingu !

    Poz

    Paul





    Temat: bank w sobote?


    | Miszczu, wybrane oddziały PKO BP są otwarte w soboty. W warszawie oprócz
    | tych hipermarketowych (czesc z nich to tez "oddziały") to sie chyba z 6
    | znajdzie.

    widze, krolu ze stolycy
    to jest pienkne miasto, nie ma co

    kursor


    No to na "stolyce" też niewiele. Ale jednak . czyli w skali kraju pewnie ze
    100 placówek w sobote pracuje





    Temat: Jakie konto?


    dlaczego nie ?
    Ma przelewy za friko - moze ma komorke i takie tam?? aaa??
    W Marmurku zazwyczaj sie placi - w marmurku jest mniej bankomatow - bo
    przeciez nie polecalem ani PKO BP ani Pekao SA...


    Obejrzalem statystyke: PKOBP, PKOSA, BPHPBK, BZWBK, ING BSl
    maja wiecej bankomatow niz Euronet. KB prawie tyle samo. Wiele z tych
    bankomatow jest przy oddzialach, gdzie w razie wypadku mozna wziac
    kase - a Ty polecasz egzotyke, bo "na komorke i takie tam", to kosztuje.
    Nie jest tu istotne, ze bank nic z tego nie bierze - klientowi jest to
    obojetne, komu zaplaci. Narzedzia nalezy stosowac odpowiednie do celu,
    a inaczej mowiac: " z Gdanska do Warszawy mozna i przez Krakow".

    JO

    PS Na niektorych uczelniach banki maja swoje placowki (vide SGH),
    wowczas wybor jest prosty.





    Temat: NBP
    Witam,
    To moja pierwsza wypowiedź na tym forum.
    GN interesuje się od roku (inwestowaniem w sreberka ponad 2 lata) i muszę potwierdzić że pojawiają się w bankach PKO BP i pekao sa. Niestety prawda jest taka że GN są dostępne jako pojedyńcze monety i to tylko w niektórych oddziałach:(
    Zdobycie całego worka graniczy z cudem ponieważ skarbce tych banków rozdysponowyją pojedyńcze sztuki między swoje placówki. Sprawdzałem całą Warszawę, woj. podkarpackie i lubelskie (większe miasta) i niestety zazwyczaj słyszę że mają pojedyńcze monety, lub porwane worki itp itd. Problem jest z kasjerkami które nie chcą tych monet bo boją się że "to COŚ" im zostanie w kasie.
    Więc jeśli NBP wprowadzi limity po 20 - 25 szt (słyszałem o tym w Wawie) to worek w całości faktycznie stanie się rzadkością:( Niestety



    Temat: PKO Gdańsk
    Podepnę się pod temat. W których placówkach w Warszawie zaopatrujecie się w monety? Ja byłem w ostatnich 3 dniach w czterech placówkach PKO na Dolnym Mokotowie oraz Ursynowie i w żadnym nie prowadzili sprzedaży monet?



    Temat: Banki czynne w soboty?


    W większych miastach otwarte są niektóre placówki PKO BP. Poza tym są
    jeszcze różne banki w hipermarketach.


    Niektóre Millenium.Ten w Klifie w Warszawie jest nawet czynny w niedziele !





    Temat: BPH:rachunek odmiejscowiony ?

    ----------

    Wys3any:  13 grudnia 1999 07:45

    Temat:  Re: BPH:rachunek odmiejscowiony ?




    | | zapisany numer konta. O zrobieniu przelewu możesz zapomnieć.

    | - co z tym przelewem? wg Ciebie PKO BP ich nie umie robic przelewow?

    Czy je?li konto założyłe? w np. XIV o w Warszawie, to czy możesz w
    Szczecinie pój?ć do dowolnej, najbliższej placówki PKO BP i dokonać przelewu
    ze swojego konta? W czasie nie dłuższym, niż by? to załatwiał w swoim
    oddziale?


    Aaa, o to chodzi. No coz - zachowuja sie jak kazdy bank, ktory nie ma
    rachunkow odmiejscowionych. Prawde powiedziawszy jeszcze mi sie nie
    zdazylo, zebym potrzebowal cos takiego wykonac.


    | Nie płacą, ale moja mama ma konto wła?nie w PKO BP (ja szczę?liwie nie, bo
    | stypendium naukowe według nich nie wystarcza do założenia ROR-a) i widzę,
    | jakie ma z tym problemy.

    | Nastepna nieprawda, bo do zalozenia superkonta (w tym "Student") nie
    | sa potrzebne regularne wplywy...

    Jak tam zaglądałem (półtora roku temu) to żadnego superkonta nie było, o
    studenckim nie wspominając.

    | Oj, dawno nie byles w PKO.

    I długo nie będę. PKO BP samo sobie na to zapracowało - zostałem raz
    potraktowany dosłownie chamsko i skre?liłem sobie ten bank.


    Kasjerka byla niegrzeczna ? ;-))
    Wybor banku jest wolny.
    Ale skoro taka jest Twoja wiedza o PKO BP jak prezentujesz, to moze
    bys sie rzadziej na jego temat wypowiadal? Troche dezinformujesz.

    A czy generalnie jest ktos, kto bylby zadowolony z poziomu uslug swiadczonego przez PKO BP?
    * rachunek zwiazany z oddzialem (nie wiesz ile masz na koncie- luzik, jak się zarabia...)
    * karty (ekspress :):):):):), VE- zycze sukcesow zagranica!)
    * wplaty na konto (druki do wypelnienia:):):):)- musisz podac swój adres!!!!- patrz ustawa o danych niejawnych...)
    * ksiegowanie wplat zajmuje kilka (!!!) dni (goniec na koniu by je szybciej doniosl)- nie masz dostepu do kasy, pomimo tego iz za jakis czas zaksieguja Ci wplate z data wsteczna
    * kolejki, mimo wszystko koszmarniejsze nisz u konkurencji
    * kompetencja pracownikow- co moze wynikac z ich sredniej wieku (duzo wyzszej niz w innych placowkach)- w koncu musieli się i tak wiele nauczyc, zapoznajac się z komputerami
    * swietnie rozwinieta bankowosc internetowa, home banking i teleserwis:):):):)

    Tylko dzialnosc inwestycyjna chlopakom niezle wychodzi.

    Niestety, jezeli ich ktos kupi to TYLKO i WYLACZNIE z powodu ich gestej sieci placowek

    Pozdrawiam

    Sebak





    Temat: GESZEFTOW CIAG DALSZY
    Akcje na sprzedaż

    Na drugą połowę października planowane jest rozpoczęcie sprzedaży do 30 proc. akcji banku PKO BP. Rząd chce uzyskać w ten sposób ponad połowę przewidywanych na ten rok przychodów z prywatyzacji. Akcje skierowane zostaną do publicznej sprzedaży i będą notowane na giełdzie w Warszawie.
    Po sprzedaży akcji w październiku debiut giełdowy banku nie powinien nastąpić później niż w listopadzie. Według resortu skarbu, przygotowany do sprzedaży pakiet udziałów warty jest ok. 5-6 mld zł. Akcje będą mogli kupować również indywidualni inwestorzy. W piątek Ministerstwo Skarbu Państwa złożyło w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd wniosek o dopuszczenie do publicznego obrotu akcji banku oraz prospekt emisyjny spółki. Decyzję w tej sprawie KPWiG powinna podjąć pod koniec sierpnia.
    Sprzedaż akcji PKO BP ma uratować tegoroczny budżet państwa. Na sfinansowanie deficytu budżetowego zakładano bowiem przeznaczyć w tym roku ze sprzedanych przedsiębiorstw 7 mld zł. Dotychczas udało się uzyskać w ten sposób ok. 1 mld zł. Jak jednak powiedział niedawno wiceminister Skarbu Państwa Tadeusz Soroka, dochody te to efekt prywatyzacji przeprowadzonych jeszcze w zeszłym roku.
    Powszechna Kasa Oszczędności Bank Polski jest największym bankiem detalicznym w Polsce. W I półroczu br. bank osiągnął zysk netto w wysokości 844 mln zł, co jest wynikiem lepszym od odnotowanego w analogicznym okresie poprzedniego roku o prawie 17 proc. W ostatnim czasie PKO BP nabył 25 proc. plus jedna akcja Banku Pocztowego, którego placówki znajdziemy na każdej poczcie. Pozostałe udziały w Banku Pocztowym należą do Poczty Polskiej. Według Ministerstwa Skarbu Państwa, transakcja zgodna jest z przyjętą przez rząd strategią wobec banków z udziałem Skarbu Państwa. Współpraca obu banków ma umożliwić m.in. wzmocnienie potencjału i pozycji rynkowej PKO BP, podnosząc jego wartość oraz zwiększenie dostępności do usług finansowych i pozyskanie nowej grupy klientów zwłaszcza we wsiach i małych miasteczkach. PKO BP jest jednym z trzech banków, bezpośrednio należących do Skarbu Państwa. Pozostałe dwa to Bank Gospodarki Żywnościowej oraz Bank Gospodarstwa Krajowego. Pośrednią kontrolę Skarb Państwa sprawuje nad Bankiem Ochrony Środowiska, Bankiem Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych oraz Bankiem Pocztowym. Znacząca większość banków w Polsce kontrolowana jest obecnie przez zagranicznych inwestorów. Ich udział w funduszach sektora bankowego w Polsce wynosi ok. 77 proc., a w aktywach ok. 67 proc.
    Artur Kowalski



    Temat: kredyt bez biku
    witam!! ja też potrzebuje kredytu bez bik mam trudną sytuacje wpakowałem się w providenta i oprócz tego mam 2 kredyty w których mam opóżnienia i trafiłem do bik-u. nikt mi nie chce dać kredytu jestem załamany. na dodatek byłem się pytać o konsolidacje w pko bp i dowiedziałem się że mam u nich kredyt w wysokości 20,000 i spytali się dlaczego nie płace a ja odpowiedziałem jaki kredyt. powiedzieli mi że mam i wziąłem go w gdańsku i odpowiedziałem jaki mądry człowiek jedzie do gdańska po kredyt jak ma placówke 7km od domu a nie na drugim końcu Polski i jeszcze nic o nim nie wiedzieć tylko przychodzić po następny skoro mam już. poprosiłem o numer do tamtego banku bo musze to wyjaśni zadzwoniłem tam i spytałem się pani kiedy był wzięty ten kredyt jakie zaległości a pani na to że mi nie powie przez tel żebym przyszedł do nich. odpowiedziałem że mieszkam na drugim końcu Polski i skoro moje są dane pesel nr dowodu wszystko się zgadza to jak tak długo są nie płacone raty to dlaczego żaden list do mnie nie przyszedł i dowiedziałem się że jest podany jakiś adres korespondencyjny do warszawy i powiedziała pani jak to nie mój kredyt to żebym zgłosił sprawe i się rozłączyła. chciałbym to wyjaśnić ale potrzebuje pieniędzy na założenie sprawy do sądu i adwokata i spłacić prowidenta i te dwa kredyty i płacić nawet 1500 zł miesięcznie bo teraz płace 3000zł i nie daje rady. jestem po wojsku nie mam co zastawić żeby dostać kredyt mam auto stare nawet 2000 zł nie warte ale jakoś remontuje najtańszym kosztem żeby się tylko toczyło bo jest mi potrzebne. pracuje w umowie mam napisane 1250 zł zarobku a dostaje 2500zł i dorabiam po godzinach gdzie się da ale już nie daje rady pracować po 14/15 godz dziennie. chciałbym się ożenić bo mam już 25 lat ale nie mam z czego odłożyć. potrzebuje kredytu na 50 lub 60 tyś żeby poukładać sobie życie bo już nie daje rady. przypuszczam że to brat mnie tak załatwił bo niał biuro kredytowe w warszawie a teraz to nikt nie wie gdzie on jest. nie mam jeszcze komornika ale napewno jestem w bik. PROSZE POMÓŻCIE!!



    Temat: proszę o pomoc konsolidacja bez bik
    witam!! mam trudną sytuacje wpakowałem się w providenta i oprócz tego mam 2 kredyty w których mam opóżnienia i trafiłem do bik-u. nikt mi nie chce dać kredytu jestem załamany. na dodatek byłem się pytać o konsolidacje w pko bp i dowiedziałem się że mam u nich kredyt w wysokości 20,000 i spytali się dlaczego nie płace a ja odpowiedziałem jaki kredyt. powiedzieli mi że mam i wziąłem go w gdańsku i odpowiedziałem jaki mądry człowiek jedzie do gdańska po kredyt jak ma placówke 7km od domu a nie na drugim końcu Polski i jeszcze nic o nim nie wiedzieć tylko przychodzić po następny skoro mam już. poprosiłem o numer do tamtego banku bo musze to wyjaśni zadzwoniłem tam i spytałem się pani kiedy był wzięty ten kredyt jakie zaległości a pani na to że mi nie powie przez tel żebym przyszedł do nich. odpowiedziałem że mieszkam na drugim końcu Polski i skoro moje są dane pesel nr dowodu wszystko się zgadza to jak tak długo są nie płacone raty to dlaczego żaden list do mnie nie przyszedł i dowiedziałem się że jest podany jakiś adres korespondencyjny do warszawy i powiedziała pani jak to nie mój kredyt to żebym zgłosił sprawe i się rozłączyła. chciałbym to wyjaśnić ale potrzebuje pieniędzy na założenie sprawy do sądu i adwokata i spłacić prowidenta i te dwa kredyty i płacić nawet 1500 zł miesięcznie bo teraz płace 3000zł i nie daje rady. jestem po wojsku nie mam co zastawić żeby dostać kredyt mam auto stare nawet 2000 zł nie warte ale jakoś remontuje najtańszym kosztem żeby się tylko toczyło bo jest mi potrzebne. pracuje w umowie mam napisane 1250 zł zarobku a dostaje 2500zł i dorabiam po godzinach gdzie się da ale już nie daje rady pracować po 14/15 godz dziennie. chciałbym się ożenić bo mam już 25 lat ale nie mam z czego odłożyć. potrzebuje kredytu na 50 lub 60 tyś żeby poukładać sobie życie bo już nie daje rady. przypuszczam że to brat mnie tak załatwił bo niał biuro kredytowe w warszawie a teraz to nikt nie wie gdzie on jest. nie mam jeszcze komornika ale napewno jestem w bik. PROSZE POMÓŻCIE!!



    Temat: RUCH (22 XII 2006)
    Ruch zadebiutuje na warszawskiej giełdzie 22 grudnia

    Warszawa, 04.12.2006 (ISB) - Debiut dystrybutora prasy Ruchu na warszawskiej giełdzie jest planowany na 22 grudnia, poinformował w poniedziałek Jan Kuźma, dyrektor Domu Maklerskiego PKO BP, oferujące akcje spółki.

    "Przewidujemy, że 20 grudnia nastąpi przydział akcji na specjalnej sesji giełdowej. Przyjmujemy także, że 22 grudnia nastąpi pierwsze notowanie spółki na GPW" - powiedział Kuźma podczas konferencji prasowej.

    Zapisy na akcje dystrybutora prasy Ruch w transzy dla inwestorów indywidualnych potrwają od 11 do 15 grudnia. Oferta publiczna Ruchu obejmie do 15,55 mln akcji nowej emisji serii E. Z emisji akcji Ruch planuje pozyskać do 250 mln zł. Środki te częściowo sfinansują plany inwestycyjne spółki.

    Przedział cenowy w ofercie ma być podany do publicznej wiadomości 8 grudnia. Budowa księgi popytu potrwa od 11 do 15 grudnia. Cena emisyjna zostanie ogłoszona 15 grudnia, a zapisy dla dużych inwestorów będą miały miejsce 18 i 19 grudnia.

    W transzy dużych inwestorów będzie zaoferowanych 10,45 mln akcji, a w transzy małych inwestorów 5,1 mln akcji.

    W całym programie inwestycyjnym Ruchu najwięcej środków, bo 239 mln zł, ma być przeznaczone inwestycje związane z rozwojem sieci sprzedaży. Obejmą one m.in. wymianę, modernizację punktów sprzedaży i otwieranie nowych placówek w atrakcyjnych lokalizacjach. Ruch chce wydać 148 mln zł na logistykę, a więc budowę nowoczesnej bazy logistycznej dla kolportażu, czyli magazynu centralnego i połączonych magazynów regionalnych. Na informatykę ma być przeznaczone 128 mln zł. Te środki posłużą m.in. na wymianę kas fiskalnych, nowy system finansowo-księgowy oraz system nadziału i prenumeraty. (ISB)

    esc/tom



    Temat: SWISSMED i deweloperka


    "8.5.Warszawa (PAP) - Swissmed Centrum Zdrowia SA powołał we wtorek
    spółkę zależną - Swissmed Development Sp. z o.o., która będzie się
    zajmowała pozyskiwaniem gruntów pod inwestycje i budowaniem,
    przede wszystkim szpitali. Niewykluczone, że w przyszłości do
    nowej spółki przystąpi partner zewnętrzny."

    Niedługo proszę Państwa doczekamy się następująch firm: Drozapol
    Development - będą budować hutę stali, następnie Optimus Development
    fabrykę
    komputerów, później Comarch Development zajmą się budową kawierenek
    internetowych a oczywiście Ruch Development budową kiosków ruchu. Acha -
    bo
    bym zapomniał: PKO BP Development zajmie się budową banków.....

    #13

    pozdr.


    07:32 27.04.2007 Nr 3321, kolumna 6
    Swissmed Problem ze znalezieniem nieruchomości pod inwestycje
    Wkrótce przejmą działkę
    Michał Chmielewski

    Mimo rosnących cen ziemi Swissmed nie zmienia swych planów i nadal zamierza
    wybudować nawet 5-6 nowych szpitali w ciągu trzech lat w głównych miastach
    Polski. Na razie ma jedną placówkę, w Gdańsku.

    - Musimy budować w specyficznych lokalizacjach, przeznaczonych pod zabudowę
    szpitalną. Te nieruchomości nie mogą być sprzedane na wolnym rynku, więc ich
    cena nie rośnie tak gwałtownie - tłumaczy Roman Walasiński, prezes
    Swissmedu.

    Jednocześnie zaznacza, że spółka spotyka się z innymi trudnościami. Przede
    wszystkim związanymi z niemożnością znalezienia optymalnych lokalizacji pod
    przyszłe inwestycje. Dlatego, mimo że poszukiwania zaczęły się grubo ponad
    pół roku temu, do tej pory nie kupiono ani jednej działki.
    Według informacji "Parkietu", Swissmed kończy negocjacje w sprawie zakupu
    jednej nieruchomości. Do podpisania umowy dojdzie w ciągu kilku tygodni. Nie
    wiadomo, w którym mieście uda się nabyć pierwszą działkę. Prawdopodobnie
    zakupiony zostanie stary obiekt medyczny, który zostanie wyburzony, a na
    jego miejscu powstanie nowoczesny szpital.

    Swissmed na kupno gruntów ma do dyspozycji 13 mln zł z ubiegłorocznej
    emisji. Planuje ich zakup do spółki np. z deweloperami, którzy mają też
    finansować budowy. Stara się również o pozyskanie dodatkowych inwestorów
    finansowych.

    tu juz to tak rozowo nie wyglada tym bardziej ze grunty ida w gore a oni
    jacys tacy opieszali :)
    pozdrawiam
    pawel





    Temat: Skandaliczne działanie banku PKO BP
    Witam,
    prosiłbym Was o jakieś porady, sugestie itp. Sytuacja wygląda następująco:

    Ubiegałem się o kredyt w PKO BP, ponieważ słyszałem wiele opinii o ich niskich wymaganiach w stosunku do poręczycieli. Wniosek złożony w listopadzie ub. r. Opieszałość pracowników banku dała się już zauważyć w styczniu tego roku. Po i tak spóźnionej decyzji ministra edukacji o maksymalnej wysokości dochodu na osobę w rodzinie, przez co najmniej 2 tygodnie (dziś dokładnie już nie pamiętam) nie było decyzji samego banku odnośnie tego czy się zakwalifikowałem czy nie. Ostatecznie decyzję otrzymałem listem nadanym dnia 23 stycznia. Po kilku-kilkunastu dniach do banku przyniosłem dokumenty poręczyciela (starałem się także o poręczenie BGK). Do końca lutego nie było żadnych wiadomości z banku. 28. lub 29. lutego zadzwoniłem do banku (wyjątkowo ktoś podniósł słuchawkę) i poinformowałem, że właśnie mija termin na złożenie przeze mnie dokumentów w innym banku, po czym lekko spanikowana pracownica banku obiecała oddzwonić po kilkudziesięciu minutach - i rzeczywiście zadzwoniła i poinformowała mnie, że poręczyciel jest ok. i że w przyszłym tygodniu (był czwartek lub piątek) zadzwonią do mnie, żeby umówić się na konkretny dzień na podpisanie umowy. Minął tydzień, w czasie którego nikt się nie odezwał. Lekko zażenowany postępowaniem pracowników udałem się do banku. Tam (nie jestem pewien czy za pierwszym razem czy po ponownym przyjściu do banku) powiedziano mi, że jeszcze potrzebne są jakieś dokumenty poręczyciela. Zacisnąłem zęby i grzecznie przyniosłem w ciągu kilku dni -yba umowę zlecenie poręczyciela). Po jakimś czasie z powodu braku odzewu ze strony banku ponownie poszedłem do placówki PKO BP (ponieważ nie odbierali telefonów). Tam uzyskałem informację, że wszystko jest ok, że poręczyciel jak najbardziej ma zdolność kredytową, ale muszę przynieść zaświadczenie z US o niezaleganiu z podatkiem przez poręczyciela. Trwało to 5 dni. Zaświadczenie dostarczyłem dokładnie w piątek przed świętami. Powiedziano mi (jak już kilka razy wcześniej) że dokumenty trafią do analityka. W tej chwili jestem tak wściekły, że już nie pamiętam czy byłem w banku w zeszłym tygodniu, ale wydaje mi się, że tak. Ponieważ dzisiaj mijał termin, a ja wciąż nie wiedziałem czy wogóle dostane kredyt (nie dopuszczałem takiej myśli) zadzwoniłem przed południem do banku, pani która oddzwoniła nagrała mi się na pocztę informując mnie, że muszę donieść PIT za 2007 rok poręczyciela (DZISIAJ !!!). Akurat tak się złożyło, że miałem ten pit dostępny od ręki. Ustaliłem z pracownicą banku że przyjdę z poręczycielem i przyniesiemy pit. Gdy przyszedłem do banku panie zaczęły analizować PIT i stwierdziły, że niestety mój poręczyciel nie ma zdolności kredytowej. Spędziłem dziś ok 4-5 h w banku. Niestety nic nie udało się już załatwić bo osoby odpowiedzialne za kredyty studenckie wyszły już do domu.
    Poirytowany zażądałem od szefowej jednego z innych działów opisania na piśmie całej zaistniałej dzisiaj sytuacji w banku oraz opatrzenie pisma datami, godzinami oraz pieczątką. Jutro idę do banku i będę rozmawiać najprawdopodobniej z szefem działu i dyrektorem placówki.

    I teraz pytanie do Was - co mogę w tej sytuacji robić, jakie argumenty wytaczać. Ustawę z zaznaczonymi terminami, które obowiązują bank mam już przygotowaną.
    Mogę ich straszyć nadzorem bankowym, powództwem cywilnym. Proszę o poważne wskazówki w tej sprawie.

    Dodam, że w powyższym opisie mogły mi się pomylić kiedy jakie dokumenty donosiłem, ale terminy jak najbardziej się zgadzają.

    Co gorsza to ja musiałem wskazywać pracownikom w banku odpowiednie artykuły w ustawie, np. jak wyliczyć dochód na osobę w mojej rodzinie (trochę skomplikowany przypadek, ale w ustawie jest on opisany w dóch artykułach). Dodatkowo chcieli ode mnie wskazania podstawy prawnej mówiącej, że student poniżej 26 roku życia pracujący na umowę-zlecenie jest zwolniony w całości ze składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne.
    W banku byłem kilka razy więcej niż to opisałem powyżej, ponieważ nie można się było dodzwonić, a gdy już udałem się do placówki to parokrotnie odprawiano mnie z kwitkiem, ponieważ osoba zajmująca się kredytami wyszła już z pracy.

    O kredyt starałem/am się w dużej placówce PKO BP w Warszawie.




    Temat: Czy rząd uszanuje wolę Sejmu w sprawie prywatyzacji PKO BP?
    PKO BP Minister skarbu powiększył liczbę akcji przypadających na lokatę prywatyzacyjną

    Więcej dla indywidualnych



    Kolejkowicze nie martwią się zbytnio, że ktoś się wepchnie bez kolejki. Będzie wzmocniona ochrona, policja ma pilnować porządku. Na zdjęciu: chętni na zakup akcji prywatyzowanego banku przed oddziałem przy ul. Sienkiewicza w Warszawie.

    Minister skarbu zwiększył pulę akcji PKO BP przypadającą na lokaty inwestycyjne. Wartość wszystkich lokat, jakie można założyć, wynosi teraz 1 mld 100 mln zł. Na tę decyzję liczyli bardzo ci, którzy od piątkowego poranka stoją w kolejkach przed placówkami banku.

    Jacek Socha, minister skarbu, zdecydował się przeznaczyć część akcji, które przypadają klientom biur maklerskich, dla inwestorów, którzy będą zakładali lokatę w banku. Socha nie obniżył kwoty, jaką można zdeponować w PKO BP. Przypomnijmy, że minimalna kwota lokaty prywatyzacyjnej wynosi 500 zł, a maksymalna 20 tys. zł.

    - Nie można podjąć decyzji, która zadowoliłaby wszystkich. Szukaliśmy złotego środka. Widać, że mamy za mało akcji do sprzedania. Po 3 listopada trzeba będzie dokonać przesunięć między transzami, żeby inwestorzy mogli w biurach maklerskich bez problemu kupić akcje PKO BP. Trudno dziś powiedzieć, jak będą wyglądały te przesunięcia - powiedział "Rz" w niedzielę Jacek Socha. - Przypominam, że wcześniej mówiłem, iż chcę, aby inwestorzy indywidualni mogli kupić około 40 proc. sprzedawanych akcji (w ofercie jest 300 mln akcji PKO BP - red.). Oznaczałoby to, że trzeba by powiększyć liczbę akcji przypadającą na transzę inwestorów indywidualnych o drugie tyle.

    Zainteresowanie jest ogromne

    Pierwotnie Ministerstwo Skarbu zdecydowało, że wartość wszystkich lokat prywatyzacyjnych nie może przekroczyć 720 mln zł. W czwartek wieczorem okazało się, że zainteresowania akcjami PKO BP jest ogromne. Kolejki przed większością oddziałów banku zaczęły tworzyć się w piątek rano. Przed każdą dużą warszawską placówką w kolejce stoi około 300 osób. Listy są otwarte i można się zapisywać. Jednak dyżurujący wątpią, czy tym, którzy są na dalekich pozycjach, uda się założyć lokatę. - Większość osób, które stoją w kolejce, chce zainwestować maksymalną kwotę lub niewiele niższą. Ale z tego, co wiem, jest szansa, że limit lokaty zostanie zwiększony - powiedziała "Rz" kobieta, która dyżurowała wczoraj przy warszawskiej placówce przy ul. Kruczej.

    Pracownicy banku twierdzą, że założenie lokaty będzie trwało około 15 minut.

    Kolejkowicze nie martwią się zbytnio, że ktoś się wepchnie bez kolejki. - Będzie wzmocniona ochrona, policja będzie pilnować porządku. Zresztą sami nie pozwolimy, żeby jakaś cwana osoba przyszła i z marszu weszła do oddziału - zapewniał w niedzielę wieczorem pan Zdzisław, który dyżurował przed oddziałem przy ul. Sienkiewicza.

    Co będzie później

    Zarówno Ministerstwo Skarbu, jak i PKO PB (wysłał w tej sprawie specjalny komunikat) przypominają, że akcje banku będzie można kupić także w biurach maklerskich. - Ci, którzy mają rachunki maklerskie, nie muszą stać w kolejkach w placówkach banku. Mogą po 22 października kupować, ile chcą akcji, w ponad 500 punktach obsługi klientów biur maklerskich, korzystając z linii kredytowych. Jest to sposób niedostępny dla najdrobniejszych inwestorów, niedysponujących takimi liniami. Gdyby ci mali inwestorzy kupowali akcje w biurach, to po nieuniknionej redukcji zleceń dostaliby bardzo nieduże pakiety. W wypadku lokat ograniczenie liczby akcji, które można dzięki nim kupić, jest odpowiednikiem redukcji liczby akcji w zleceniach maklerskich - mówi Jacek Socha.

    Od 22 października do 3 listopada domy maklerskie będą przyjmować zapisy na akcje PKO BP. Również przy tej formie zakupu przysługują klientom upusty cenowe. Za przydzielone im akcje zapłacą cenę niższą od ceny sprzedaży o wartość dyskonta, które będzie wynosić:

    - 4 proc. ceny sprzedaży dla zleceń złożonych w pierwszym tygodniu zapisów (tj. 22 - 29 października),

    - 2 proc. ceny sprzedaży, gdy zapiszemy się 2 - 3 listopada.

    Żeby kupić akcje PKO BP poprzez dom maklerski, należy mieć rachunek inwestycyjny. Trzeba się także liczyć z redukcją liczby akcji.

    Eliza Więcław, Paweł Jabłoński

    VIDE: dzisiejsza "Rzeczpospolita"
    http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_041011/index.html



    Temat: Opinie na temat PKO BP
    Istotnie największa sieć bankomatów w Polsce posiada PKO BP (od 12.04.2000
    Spółka Akcyjna)
    Pewnie różnie się to rozkłada w różnych miastach ale w tej materii jest
    niewątpliwie liderem, także pod względem ilości posiadanych placówek.
    Co do samego SUPERKONTA (czyli tzw. ror-u) jest ono dość ciekawe, ubogacone
    takimi produktami jak:
    - zlecenia stałe
    - zlecenia telefoniczne,
    - teleserwis,
    - karty bankomatowe VE i charge V Classic
    - kredyt odnawialny dla posiadaczy SUPERKONTA ( już po 3 m-cach istnieje
    możliwość otwarcia linii kredytowej w wysokości 2 -krotnych wpływów, po
    6-ciu - 4-ro krotnych, po 12-stu 6-cio krotnych),
    - kredyt gotówkowy w SUPERKONCIE
    a także implikacje typu:
    - konto Graffiti + karta dla dziecka 13-15 lat
    - Superkonto Student
    - Złote konto + opieka Osobistego Doradcy Bankowego + karta VISA Gold
    oraz innowacje:
    - e-Superkonto (www.e-pko.pl)
    - skrzynka internetowa
    i inne.
    Jedynym minusem jest to, że rachunek nie jest odmiejscowiony, co oznacza, że
    można korzystać z niego tylko w Oddziale gdzie go się zakładało - ew. w
    Ekspozyturach do niego należących)
    Natomiast PeKao SA ma Eurokonto odmniejscowione z tym, że tak na prawdę (a
    wiem to od pracowników) ciężko jest załatwić cokolwiek w innym niż
    macierzysty Oddział - mają słabe łącza i trzeba zauważyć, że Bank ma w
    swojej strukturze 3 inne banki o róznym (jeszcze) sysytemie.
    Istotnym minusem są przede wszystkim kolejki, ale.... ale.....
    nalezy zastanowić się czy nie lepiej jest korzystać z usług np. na telefon,
    czy też zleceń stałych niż chodzić co chwilę do banku????
    No po to wymyślano te technnologię, żeby właśnie usprawnić system
    komunikacji klientów z bankiem.
    Poza tym atutem jest przede wszystkim możliwość realizacji czeku w Agencjach
    PKO BP SA oraz we wszystkich Urzędach pocztowych. Należy zauważyć iż
    większość bankow wycofuje się z możliwości realizacji czeków na pocztach.
    W przypadku wszelkich pytań i wątpliwości - chętnie odpowiem na priv.
    Łączę pozdrowienia.
    B.


    Witam serdecznie!

    Zona chce zalozyc sobie konto. Poniewaz ja mam w PKO SA i z uwagi na
    dodatkowa siec bankomatow chcemy aby jej konto bylo w innym banku.

    1. Co moglibyscie doradzic?

    Wydaje mi sie, ze najwieksza siec bankomatow ma bank PKO BP. Jednak wielu
    moich znajomych bardzo niepochlebnie wypowiadalo sie na temat zarowno tego
    banku, jego obslugi, jak i jakosci uslug oferowanych przez bankomaty
    (karty
    wcinalo, pieniedzy nie wyplacalo, itp.).
    Niemal wszyscy po pewnym czasie rezygnowali z uslug tego banku.
    2. Jakie doswiadczenia macie z PKO BP? Czy ich problemy to juz przeszlosc?

    Dodam, ze dostepnosc bankomatow dotyczy glownie miast: Warszawa i
    Bialystok.

    Na marginesie zapytam jeszcze o cos...
    W roznych bankach (np. Millenium) nawet gdy pobiera sie pieniadze w
    bankomatach wlasnego banku pobierana jest prowizja.
    3. Czy jest to w jakis sposob rekompensowane (np. przez zerowe oplaty za
    prowadzenie konta)?

    4. Czy istnieje bank, ktory udostepnia pobieranie pieniedzy z sieci
    EuroNet
    bezprowizyjnie?

    Pozdrawiam serdecznie...

    Czekam na odpowiedzi... i przepraszam, jezeli popelnilem jakis nietakt tym
    postem (dopiero niedawno zaczalem czytac te grupe)...

    Przemek






    Temat: Ideal (?) siegnal bruku... [dlugie sie zrobilo]
    Witam,

    Tyle razy chwalilem tutaj Multi, a teraz musze przyznac racje tym, ktorzy
    pisza, ze zmiany nie ida we wlasciwym kierunku.

    W poniedzialek udalem sie do CUFu przy ul. Senatorskiej w Warszawie celem
    podpisania aneksu do umowy kredytowej (zmniejszajacego o polowe limit
    zadluzenia w ramach kredytu odnawialnego). Po kilkuminutowej chwili
    oczekiwania do Pan przy kasach, okazalo sie, ze umowe moge podpisac przy
    jednym ze stanowisk dysponenckich. OK. Jasna sprawa. Mialem sobie sam
    znalezc kogos, kto by mnie obsluzyl. Stanowiska sa trzy, pracowalo przy nich
    trzech Multipracownikow, aktualnie byli wolni (zadnego klienta), a ja bylem
    drugi w kolejce... Znany standard, sprawa na 5, gora 10 minut. Klient ktory
    stal przede mna "trafil" na pierwsze stanowisko, ja podszedlem do drugiego
    (MultiPan cos klepal w komputer): "Nie, bardzo mi przykro nie moge teraz
    Pana obsluzyc". Trzeci Pan rozmawial wlasnie przez telefon, mozna sie bylo
    zorientowac, ze rozmawia z klientem posiadajacym rachunek typu Aquarius. Jak
    skonczyl rozmawiac, to okazalo sie, ze wlasnie zeszla z gory Klientka
    (rozmawiali ze soba po imieniu) z duzego BRE i Pan zajal sie jej obsluga
    (chodzilo o jakis kredyt). I taka sytuacja trwala i trwala (na pierwszym
    stanowisku Klient, ktory byl przede mna, na drugim MultiPan klepie w
    komputer, na trzecim MultiPan obskuguje BREkolezanke)... Po 35 minutach
    oczekiwania zaczalem robic delikatny szum... Bezowocnie: Pan ze stanowiska
    drugiego "To moze podejdzie Pan do Kolegi.", "Ktorego ?", "No tak wszyscy sa
    zajeci. Wlasciwie to powinien Pan skorzystac z mozliwosci telefonicznego
    umowienia sie, niestety skoro sie Pan z nami nie umowil, to musi Pan
    czekac." Juz po 41 minutach (bedac drugim w kolejce do trzech wolnych
    dysponentow) udalo mi sie zasiasc przed MultiPanem i w ciagu kolejnych 13
    minut zdobyc podpisy przedstawicieli Multi (biorac pod uwage, ze umowa byla
    juz wydrukowana, to tez prawdopodobnie swoisty rekord). Calosc mojego pobytu
    w placowce Multi trawala 55 minut (podkreslam - drugi klient do trzech
    czynnych pracownikow), dobrze ze oplacilem parkomat na cala godzine.

    Moje przemyslenia:
    1) zupelnie chora jest procedura zmniejszania limitu zadluzenia - wyglada
    ona tak samo jak procedura zwiekszania: skladasz wniosek, czekasz okolo 14
    dni na decyzje wlasciwej jednostki kredytowej, potem dostajesz pozytywna
    decyzje wazna do kiedys tam (w moim przypadku do 8 stycznia). Wszystko po
    to, zeby podpisac aneks do umowy, ktorej termin uplywa pod koniec
    stycznia... W Citi zalatwialo sie to po prostu jednym telefonem do
    CitiPhone.
    2) pod koniec 2001 r. zakladalem konto w Multi (zreszta w tym samym CUFie).
    Przy wejsciu czekal pracownik, ktory - po wyjasnieniu o co chodzi - kierowal
    do wlasciwego dysponenta, a jak dysponenci akurat byli zajeci - sam siadal
    na stanowisku i obslugiwal. Teraz nikt juz nikogo do niczego nie kieruje.
    Klient ma sobie sam znalezc dysponenta, ktory akurat mialby ochote go
    obsluzyc.
    3) Rozumiem, ze dzialalnosc banku sklada sie nie tylko z "podpisywania
    umow" - trzeba te umowe zredagowac, wydrukowac, w ogole przygotowac. Jak sie
    zorientowalem dysponenci Multi byli zajeci wlasnie takimi czynnosciami (te
    13 minut, ktore czekalem na podpisanie umowy wynikialo z faktu, ze dysponent
    rownoczesnie drukowal umowe kredytowa dla innego klienta). Jest to
    zrozumiale. Nie jest natomiast zrozumiale, ze zajeci sa tym wszyscy
    dysponenci, ze robia to na oczach czekajacych na obsluge klientow,
    4) Aneks do umowy kredytowej obnizajacy limit zadluzenia moglby byc
    spokojnie podpisany korespondencyjnie (podobnie zreszta jak sama umowa
    kredytowa). Nie rozumiem, dlaczego Multi zrezygnowal z takiej mozliwosci.
    5) Szczerze powiedziawszy nigdzie nie znalazlem informacji, ze do podpisania
    umowy kredytowej mozna sie umowic na konkretna godzine (tym bardziej, ze
    numery telefonow do CUF nie sa ujawniane), nawet jezeli faktycznie ta
    informacja jest szeroko kolportowana, nie moze to prowadzic do sytuacji, ze
    klient przychodzacy z ulicy jest narazony na wielominutowe oczekiwanie -
    zwlaszcza w przypadku, gdy nie ma innych klientow,
    6) fatlanie wyglada, jezeli na oczach oczekujacych od wielu minut klientow
    pracownik BRE jest obslugiwany poza kolejnoscia (nawet jezeli byl wczesniej
    umowiony),
    7) od CUFu przy Senatorskiej trzeba sie trzymac z daleka.

    Wydaje mi sie, ze w Multi coraz bardziej widac, iz nie radza sobie po prostu
    z obsluga tak duzej liczby klientow (i rosnacej liczby produktow). Zeby
    zostac w miare przyzwojcie obsluzonym, trzeba po prostu miec Aquariusa.
    Zwykly klient (nawet ze stosownymi dochodami) traktowany jest w kazdym innym
    porzadnym marmurowym banku. Niestety w dalszym ciagu pracownicy Multi
    przekonani sa o wyjatkowosci banku, w ktorym pracuja. Jak na zakonczenie tej
    calej przygody powiedzialem MultiPanu, ze wlasnie zostal pobity czasowy
    rekord obslugiwania mnie jako klienta, ktory nalezy do IX Oddzialu PKO BP,
    uzyskalem odpowiedz, ze takiej rzeczy jak teraz w Multi to bym w PKO BP
    pewnie w ogole nie zalatwil.

    Pozdrawiam noworocznie, Grzegorz





    Temat: Nieruchomości
    Pośrednicy nieruchomości zarobią na niższych cenach

    Amerykański kryzys kredytów hipotecznych zaczyna być odczuwalny w Polsce. Ceny nieruchomości przestały rosnąć, a banki rozważają podniesienie oprocentowania kredytów hipotecznych. Większa podaż nieruchomości cieszy jednak agentów nieruchomości. Gdy trudniej sprzedać mieszkanie, tym większe pole do popisu dla pośrednika – twierdzą eksperci amerykańskiej sieci biur pośrednictwa nieruchomości RE/MAX Poland.

    Jeszcze nie tak dawno analitycy wieszczyli nieustanny wzrost cen nieruchomości w Polsce nawet do 15 proc. rocznie. Prognozy dotyczyły największych aglomeracji w Polsce. Tymczasem ceny mieszkań rosną w znacznie wolniejszym tempie, a nawet czasem się cofają, uderza też niska liczba zawieranych transakcji. W dodatku banki zapowiadają podniesienie marż co zwiększy oprocentowanie kredytów hipotecznych. Taką informację jako pierwszy podał PKO BP. Choć – póki co – nie określono, kiedy wzrosną ceny kredytów, to wiadomo jednak, że mogą być wyższe nawet o 1 – 1,5 proc. Eksperci szacują, że oprocentowanie kredytu w złotówkach jeszcze w tym roku może wzrosnąć do blisko 7 proc. Wszystko zależy od decyzji Rady Polityki Pieniężnej oraz banków.

    Ostudzony rynek Według Joanny Sójki, dyrektora ds. rozwoju franczyzowej sieci RE/MAX Polska, prognoza podwyższenia oprocentowania kredytów hipotecznych zmniejszy zapał do kupowania mieszkań. Możliwa jest dłuższa stagnacja cenowa, a w niektórych miastach nawet mała korekta.

    Już teraz podaż nieruchomości przewyższa ich popyt. Joanna Sójka podkreśla jednak, że wyhamowanie rynku jest korzystne dla biur nieruchomości. Dotychczas transakcje mieszkaniowe zawierane były często bez udziału pośredników. Korzystne oferty banków zachęcały kredytobiorców do zakupu mieszkań mimo wysokich cen. Sprzedawcy korzystali z rosnącego popytu i ubijali interes bez pośredników.
    – Obecnie czas sprzedaży nieruchomości wydłuża się. Aby uniknąć czekania coraz więcej sprzedających zgłasza się do nas w celu szybkiego znalezienia nabywcy – mówi Robert Herzig, konsultant ds. sprzedaży z firmy RE/MAX Polska.

    Według sieci RE/MAX obecna sytuacja na rynku nieruchomości oznacza ożywienie w biurach pośrednictwa sprzedaży. Agenci nieruchomości zacierają ręce, bo już teraz odczuwają korzystne zmiany. Na rynku pojawia się coraz więcej ofert, ale chętnych do skorzystania z nich nie przybywa, więc zapotrzebowanie na usługi pośredników rośnie. RE/MAX , który w tej chwili posiada agencje w Warszawie i Poznaniu wkrótce otwiera nowe placówki we Wrocławiu, Krakowie i Szczecinie.

    Firma działa w Polsce od maja 2007 r. W 2008 roku chce otworzyć w całej Polsce 30 – 40 biur nieruchomości, w tym również franczyzowych.– Rynek w Polsce jest bardzo zróżnicowany. Są miejsca dotychczas pomijane przez inwestorów, przez co ceny nieruchomości są tam niskie. Oceniamy jednak, że wkrótce takie miasta jak Bydgoszcz, Białystok czy Rzeszów staną się bardziej atrakcyjne pod względem zakupu nieruchomości. Chcemy się tam rozwinąć zanim przybędzie inwestorów – mówi Robert Herzig.
    Aby zostać franczyzobiorcą sieci trzeba posiadać lokal o powierzchni ok. 50 m2 koniecznie z możliwością rozszerzenia w przyszłości. Inwestor nie musi mieć doświadczenia w branży, nie zajmuje się też sprzedażą nieruchomości. Jego zadaniem jest zarządzanie firmą i personelem. Amerykańska sieć zapewnia szkolenia z zakresu obrotu nieruchomościami, funkcjonowania biura oraz zarządzania personelem i agentami.

    Ponadto, właściciel placówki zatrudnia agentów, którzy współpracują z nim na zasadzie działalności gospodarczej. Skuteczność w sprzedaży ma zapewnić nie tylko doświadczenie w praktyce, ale również szkolenia, które firma organizuje dla agentów. Wiedza dotyczy różnych aspektów funkcjonowania biura, m.in. prowadzenia przedsiębiorstwa oraz technik sprzedaży Najistotniejszym elementem determinującym skuteczność agentów jest system wynagradzania sieci.

    Agenci współpracujący z franczyzobiorcą uzyskują indywidualny dostęp do globalnego systemu informatycznego RE/MAX. Kontaktują się ze sobą w ramach sieci i wymieniają informacje na temat sprzedawanych nieruchomości i ich potencjalnych nabywców. Dzięki temu wiedzą o ofertach sprzedaży nieruchomości na całym świecie W ten sposób partnerzy sieci mogą zawierać ogólnopolskie i międzynarodowe transakcje.

    Międzynarodowa sieć biur nieruchomości RE/MAX powstała w 1973 roku w USA. Obecnie firma posiada ponad 7 000 biur w 67 krajach na całym, z czego w Europie jest ich 415. W Polsce firma istnieje od maja 2007 roku.

    2007-11-28 Zródło: Profit System/ budnet.pl



    Temat: Wielka Prosba o informacje

    Dziękuje wszystkim za próbę odszukania komunikatu MSP. Po prostu był to
    ulotny komunikat...

    Ten komunikat może być już tylko u kogos na kompie w postaci tymczasowego
    pliku internetowego. Z tego co ustalił Wero to najprawdopodobniej komunikat
    był 19.10.04. Może się jeszcze znajdzie, w końcu ktoś te komunikaty czyta,
    tylko czy natrafi na ten post? Dlatego prosba o forward postu do osób, które
    mogą te komunikaty czytać. Jeszcze raz dziękuję

    Pozdrawiam
    Aga






    | nie ma tego komunikatu na stronach MSP. W tym komunikacie bylo takie
    | sformulowanie o czynnikach spolecznych prywatyzacji. Szukalam tego

    ja mam o  z 2.11 "oczekiwaniach spolecznych" (popodkreslalem)
    sprawdzalem w komunikatach od 23.10 (wczesniej nie moge):


    ****************************************************************************
    ******

    2.11.Warszawa (PAP) - Rząd zgodził się na zwiększenie do 385 mln,
    czyli 38,5 proc., z 300 mln, co stanowi 30 proc., liczby akcji w
    ofercie publicznej PKO BP - poinformowało Centrum Informacyjne
    Rządu we wtorkowym komunikacie po posiedzeniu rządu.

     "Z uwagi na ogromne zainteresowanie akcjami PKO BP SA oraz
    _oczekiwania_społeczne_, minister Skarbu Państwa zaproponował

    komunikacie.(PAP)

     zkg/ dan/


    ****************************************************************************
    ******

    Rada Ministrów wyraziła zgodę na zwiększenie liczby zbywanych
    akcji Powszechnej Kasy Oszczędności Banku Polskiego Spółki
    Akcyjnej.

    7 sierpnia 2001 r. Rada Ministrów zaakceptowała prywatyzację PKO
    BP SA wraz ze strategią prywatyzacji, polegającą na sprzedaży 30
    proc. akcji Banku w trybie oferty ogłoszonej publicznie. Przyjęto,
    że uprawnieni pracownicy otrzymają do 15 proc. akcji. W związku z
    potrzebami kapitałowymi PKO BP SA wyemituje akcje o wartości ok. 1
    - 1,2 mld zł, które będą stanowiły ok. 9 proc. w podwyższonym
    kapitale akcyjnym Banku.

    Przebieg procesu prywatyzacji PKO BP SA
    - 31 sierpnia 2004 r. akcje Banku dopuszczono do publicznego obrotu;

    - 6 października br. opublikowano prospekt emisyjny Banku;
    - 8 października br. akcje Banku zostały dopuszczone do obrotu
    giełdowego;
    - 11 października br. w 950 specjalnie oznakowanych placówkach PKO
    BP SA przeprowadzono sprzedaż lokat prywatyzacyjnych w ramach
    subtranszy klientów wydzielonej z transzy krajowych inwestorów
    detalicznych. Maksymalna wielkość lokaty wyniosła 20.000 zł;
    - 13 października br. akcje PKO BP SA zostały przyjęte przez
    Krajowy Depozyt Papierów Wartościowych;
    - 21 października br. podpisano umowy dotyczące opcji stabilizacji
    oraz gwarantowania oferty. W tym dniu ogłoszono również przedział
    cenowy - ustalono go na poziomie od 17,50 zł do 20,50 zł.
    - Od 22 października 2004 r. trwa przyjmowanie zapisów na akcje
    oraz proces budowania księgi popytu.

    Cena w ofercie zostanie ustalona 3 listopada 2004. Sesję
    rozliczeniową dla inwestorów indywidualnych na Giełdzie Papierów
    Wartościowych (GPW) zaplanowano na 6 listopada br., rozliczenie i
    zamknięcie oferty ma nastąpić 9 listopada 2004 r. 10 listopada
    nastąpi rozpoczęcie obrotu akcjami na GPW.

    Z uwagi na ogromne zainteresowanie akcjami PKO BP S.A. oraz
    _oczekiwania_społeczne_, minister Skarbu Państwa zaproponował
    zwiększenie puli oferowanych akcji Banku. W związku z tym
    proponuje się zmianę strategii prywatyzacji Banku i zbycie 38,5
    proc. jego akcji (poprzednio było 30 proc.) w ofercie publicznej.
    W pierwszej ofercie publicznej będzie 385.000.000 akcji PKO BP SA.
    Tak zwiększona oferta zaspokoi _oczekiwania_społeczne_.

    Struktura akcjonariuszy PKO BP SA:
    - 51 proc. - Skarb Państwa;
    - do 10,5 proc. - pracownicy;
    - 38,5 proc. inwestorzy giełdowi.

    kom amp/


    ****************************************************************************
    ******

    2.11.Warszawa (PAP) - Rząd zgodził się na zwiększenie do 385 mln,
    czyli 38,5 proc., z 300 mln, co stanowi 30 proc., liczby akcji w
    ofercie publicznej PKO BP - poinformowało Centrum Informacyjne
    Rządu we wtorkowym komunikacie po posiedzeniu rządu.

     "Z uwagi na ogromne zainteresowanie akcjami PKO BP SA oraz
    _oczekiwania_społeczne_, minister Skarbu Państwa zaproponował

     Po zwiększeniu liczby akcji w ofercie publicznej PKO BP do 38,5
    proc., Skarb Państwa będzie posiadał 51 proc. akcji banku,
    pracownicy do 10,5 proc.

     Według informacji PAP ze źródła zbliżonego do prywatyzacji bank
    dokona w najbliższym czasie odpowiednich zmian w prospekcie
    emisyjnym.

     W środę zostanie ustalona cena emisyjna akcji PKO BP. Minister
    skarbu Jacek Socha, powiedział w ubiegłym tygodniu, że cena ta
    będzie prawdopodobnie bliżej górnej granicy ustalonego przedziału
    17,5-20,5 zł za akcję.

     Pierwsze zlecenia na transakcje akcjami PKO BP będą przyjmowane 9
    listopada.

     Pierwsza sesja notowań akcji PKO BP odbędzie się 10 listopada.(PAP)

     zkg/ dan/


    ****************************************************************************
    ******

            PZDR PSG






    Temat: Gospodarka - Polska
    Startują dwa nowe banki - teraz Alior, a za kilka tygodni Allianz

    Beata Tomaszkiewicz 2008-10-30 09:05:53, aktualizacja: 2008-10-30 09:07:35

    Zaostrzenia walki o depozyty, atrakcyjniejszych ofert kont osobistych oraz nowych kart kredytowych z ciekawymi dodatkowymi programami lojalnościowymi - tego od banków możemy oczekiwać w najbliższych tygodniach. A wszystko za sprawą wejścia na rynek nowego gracza - Alior Banku.

    Wczoraj bank otworzył 18 placówek w Warszawie, we Wrocławiu i Krakowie. Oferuje w nich konta osobiste, lokaty, karty kredytowe i to zarówno dla klientów indywidualnych, jak i dla firm. Na razie bank nie udziela jeszcze kredytów. Stanie się to od 17 listopada, kiedy nastąpi oficjalne rozpoczęcie działalności.

    Alior zaproponował klientom lokatę 12-miesięczną oprocentowaną na 10 proc. w skali roku. Depozyt na 10 tys. zł po roku przyniesie zysk netto (po odliczeniu tzw. podatku Belki) 810 zł. Ale na takie oprocentowanie może liczyć osoba, która oprócz przyniesienia własnych oszczędności przyprowadzi drugiego klienta skłonnego także założyć lokatę. W takim przypadku oboje dostaną 10 proc., co oznacza, że znajomy lub członek rodziny nie musi już przyprowadzać kolejnej osoby, by dostać tak wysokie odsetki. Klient-singiel dostanie natomiast stawkę podstawową - 7 proc.

    - 10-proc. stopa jest obecnie najwyższa na rynku. Nie sądzę, by osoba, która ma zamiar oszczędzać w Aliorze, miała problem ze znalezieniem kolejnej, może choćby porozumieć się z innym klientem w oddziale - komentuje Paweł Majtkowski, analityk Expandera. - Banki oferujące wysokie stawki zwykle zastawiają jakieś haczyki na klientów - np. każą im założyć konto - dodaje. Jego zdaniem obwarowanie, jakie wprowadził Alior, świadczy o tym, że bank bardzo szybko chce pozyskać dużą grupę klientów i że na razie bardziej zależy mu na depozytach niż na kredytach. W Aliorze nie trzeba zakładać konta, a minimalna kwota wpłaty wynosi 1 tys. zł, czyli tyle, ile w większości instytucji finansowych.

    Do tej pory najwyżej oprocentowaną lokatę 12-miesięczną oferował Noble Bank - 9 proc. w skali roku. Oprócz niego wysokimi stopami walczą o klientów m.in. Getin, Polbank EFG, AIG, Millennium czy BGŻ. - Oprocentowanie, jakie zaoferował Alior, zmusi konkurencję do podniesienia stawek - ocenia Paweł Majtkowski. Jego zdaniem zrobią to właśnie te instytucje, które do tej pory walczyły o depozyty. Nie wpłynie to natomiast na oprocentowanie proponowane przez największe na naszym rynku banki - Pekao SA i PKO BP.

    - Przystąpiliśmy do analizy cen produktów, które ujawnił Alior. Nie wykluczamy zmiany w naszych ofertach - mówi członek zarządu jednego z banków bardzo agresywnie walczących o pozyskiwanie klientów. Prosi o anonimowość, bo nie chce, by konkurencja wiedziała, że jego bank rozważa podwyższenie oprocentowania lokat.

    Oprócz rocznego depozytu Alior wprowadził bezpłatne konto osobiste z dostępem przez internet, a w nim aż cztery nowości. Po pierwsze automatyczny overnight, czyli lokatę nocną. Połowa środków klienta jest na noc blokowana i w tym czasie procentuje. Oprocentowanie wynosi 11 proc. w skali roku. Do tej pory instytucje finansowe nie oferowały możliwości robienia overnightów klientom indywidualnym.
    Kolejną nowością jest udostępnienie wszystkich bankomatów na całym świecie za darmo. - W Polsce do tej pory taką ofertę miały tylko mBank i Raiffeisen - mówi Mateusz Ostrowski, analityk Open Finance. - Nasze banki pobierają jedne z najwyższych w Europie opłat za pobieranie gotówki z bankomatów za granicą. Biorą nawet 4,5 proc. od wartości transakcji. Klient, który pobierze równowartość 1 tys. zł, musi zapłacić haracz w wysokości 45 zł - wyjaśnia.

    I podkreśla, że im bliżej wejścia Polski do strefy euro, tym opłaty będą niższe. Zgodnie bowiem z unijnym prawem prowizja za wypłatę z bankomatu za granicą nie może być wyższa niż wypłata z bankomatu w kraju.

    Nowością w Aliorze jest karta kredytowa pozwalająca na zbieranie mil we wszystkich liniach lotniczych na świecie, które mają programy lojalnościowe dla swoich klientów. Płacąc takim plastikiem, automatycznie zbiera się punkty na mile, a później wymienia na darmowy bilet lub kupuje się go za niewielką dopłatą. Do tej pory karty kredytowe z programem zbierania mil oferowały w Polsce dwie instytucje - Citi Handlowy, ale tylko na połączenia LOT, i Diners na LOT i Lufthanzę.

    I najważniejsza innowacja - Alior postanowił oszczędzać środowisko i jako pierwszy bank w Polsce ma zamiar w pełni wykorzystywać podpis elektroniczny. Przez internet klienci będą podpisywali zarówno umowy o prowadzenie kont czy lokat, jak i kredytowe.

    Kredyty Alior wprowadzi w drugiej połowie listopada. Decyzję o zaoferowaniu kredytów hipotecznych we franku szwajcarskim uzależnia od tego, czy waluta będzie do pozyskania na rynku międzybankowym.

    Już obecnie z funduszami na poziomie 1,5 mld zł spółka należy do 15 największych w Polsce. Do końca tego roku otworzy 80 placówek, a do 2010 r. - 200 własnych i 400 partnerskich. Do 2012 r. zamierza pozyskać milion klientów, 2-4-proc. udział w poszczególnych rynkach i wypracować 100 mln euro zysku. - To wysoko postawiona poprzeczka. Sukces Aliora będzie zależał od tego, czy klienci zaufają nieznanej marce, szczególnie w dobie kryzysu na rynku finansowym - ocenia Mateusz Ostrowski.

    - Sądzę, że do cenowej i jakościowej rewolucji na rynku bankowym dojdzie, gdy wystartuje Allianz Bank (najprawdopodobniej na przełomie roku - przyp. red.) - dodaje. Allianz będzie bezpośrednim konkurentem Aliora, przy czym ma lepszą pozycję startową, bo ofertę w pierwszej kolejności ma zamiar kierować do 2 mln klientów jednego z największych ubezpieczycieli w Polsce, czyli Alianza.

    Jak podkreśla analityk, Allianz Bank ma i tę przewagę, że należy właśnie do grupy ubezpieczeniowej, a klienci słyszą przede wszystkim o problemach banków, a nie ubezpieczycieli, mogą więc mieć do niego większe zaufanie.

    Współpraca: Mariusz Wachowicz

    http://polskatimes.pl/pieniadze/56750,s ... ,id,t.html



    Temat: kredyty bankowe, dopłaty, ulgi i inne finansowe mieszkaniowe
    "Będzie łatwiej wziąć kredyt mieszkaniowy z dopłatą

    Czy po kredyt mieszkaniowy z budżetową dopłatą ustawi się kolejka chętnych? Na razie skorzystało z niego tylko kilka tysięcy osób, ale dzięki ostatnim zmianom będzie dużo łatwiej go wziąć.

    Prezydent podpisał w piątek nowelizację ustawy "O finansowym wspieraniu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania". Co się zmienia? Łagodniejsze będzie tzw. kryterium kosztowe mieszkań i domów objętych rządowym programem. Aby skorzystać z budżetowej dopłaty do kredytu (przez osiem lat mniej więcej połowa odsetek), cena lub koszt budowy domu bądź mieszkania nie może przekroczyć podawanych przez wojewodów (na podstawie danych GUS) średnich kosztów budowy w województwie lub mieście wojewódzkim. Np. w Warszawie, aby dostać dopłatę, mieszkanie lub dom musiałyby kosztować poniżej 4,9 tys. zł za m kw. Problem w tym, że w stolicy mieszkania są dużo droższe, podobnie jak w innych dużych aglomeracjach. W efekcie z dopłat skorzystało nie więcej niż 3 tys. osób, głównie z małych miasteczek. W tym czasie banki udzieliły ponad 150 tys. "zwykłych" kredytów mieszkaniowych.

    Dostępność kredytu wzrośnie, ale nie wszędzie

    Dzięki nowelizacji, która wejdzie w życie najpewniej w drugiej połowie sierpnia (dwa tygodnie po ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw) dostępność, a w konsekwencji popularność kredytów z dopłatą powinna się poprawić, bo GUS-owski wskaźnik wzrośnie o 30 proc. Np. dla Warszawy do ponad 6,3 tys. zł za m kw.

    Ale czy za taką kwotę można tu kupić jakieś lokum? Jest to możliwe, choć wybór niewielki. Z raportu firmy doradczej REAS, przygotowanego na podstawie danych z serwisu GazetaDom.pl wynika, że o kredyt z dopłatą będą mogli ubiegać się ci, którzy zechcą kupić używane mieszkania na obrzeżach miasta, głównie po prawej stronie Wisły.

    Niestety, nowelizacja praktycznie nic nie da kupującym mieszkania w Krakowie czy Wrocławiu. Za to znacznie poprawi się sytuacja mieszkańców Śląska, gdzie GUS-owski wskaźnik wzrośnie z ok. 3 tys. do 4 tys. zł za m kw. Np. w Katowicach w tej cenie oferowanych jest na rynku wtórnym blisko 60 proc. mieszkań.

    Mamy też i drugą dobrą wiadomość. PKO BP już nie jest jedynym bankiem, który udziela kredytów z dopłatą. W tym miesiącu przybył mu potężny konkurent - Bank Pekao SA, który dysponuje siecią 777 placówek.

    Zdaniem Bartosza Michałka z portalu eHipoteka.com, gra jest warta świeczki. - Dzięki dopłacie oprocentowanie kredytu jest niższe niż w przypadku popularnych kredytów we frankach szwajcarskich i to bez ryzyka walutowego! - mówi. - Wprawdzie po ośmiu latach raty wrócą do rynkowego poziomu i niestety trzeba będzie się zmierzyć z ich wyższym wymiarem, ale uzyskane oszczędności są nie do przecenienia. Tym bardziej, że po upływie preferencyjnego okresu będzie można poszukać tańszego banku.

    Lepiej w ratach równych

    Który bank proponuje obecnie tańszy kredyt z dopłatą: PKO BP czy Pekao SA? - Obecnie ten drugi - odpowiada Maciej Kossowski, prezes firmy brokerskiej Wealth Solutions.

    Najlepiej porównać oferty obu banków na przykładzie. Małżeństwo X bierze na 50-metrowe mieszkanie 20-letni kredyt w wysokości 300 tys. zł. Tzw. stopa referencyjna, od której zależy wysokość budżetowej dopłaty, nie zmieni się przez osiem lat. Jeśli X zdecydują się na spłatę w ratach równych, to dzięki tej dopłacie w każdym z tych banków zaoszczędzą na odsetkach ok. 67,5 tys. zł.

    Różne natomiast mogą być miesięczne raty. Kossowski wyjaśnia, że PKO BP proponuje kredyt w cenie 6,27 proc., a w Pekao SA można go dostać za 5,72 proc. W konsekwencji pierwsza rata w tym pierwszym banku wyniesie 1394 zł, a u jego konkurenta 1299 zł, czyli o blisko 100 zł mniej.

    Uwaga! Gdy po ośmiu latach dopłaty się skończą, wysokość rat podskoczy w PKO BP do 2196 zł, a w Pekao SA - do 2101 zł.

    Bartosz Michałek zauważa jednak, że można poprosić bank o dłuższy okres kredytowania, co wpływa na obniżkę miesięcznych obciążeń, np. Pekao SA rozkłada spłatę na 30 lat, a PKO BP - nawet na 40 lat.

    Obaj analitycy są zgodni, że jeśli ktoś zdecyduje się na kredyt z dopłatą, powinien wybrać wariant spłat równych a nie malejących. Dlaczego? - Z uwagi na sposób kalkulacji dopłat. Po prostu w tym pierwszym przypadku są one wyższe - wyjaśnia Michałek.

    Np. gdyby przykładowe małżeństwo X spłacało kredyt w ratach malejących, od państwa dostałoby "prezent" w wysokości 61,8 tys. zł, czyli o 5,7 tys. zł mniejszy, niż w przypadku rat równych.

    Kossowski dodaje, że mniejsze jest także obciążenie budżetu domowego. Gdyby X wybrali spłatę w ratach malejących, początkowo odprowadzaliby do banku co miesiąc o blisko 600 zł więcej.

    - Kredytobiorca ma zatem większą płynność finansową, a ewentualne oszczędności może zainwestować - przekonuje Kossowski.

    Dla kogo kredyt z dopłatą

    Program adresowany jest wyłącznie do małżeństw i osób samotnie wychowujących dzieci. Żeby dostać dopłatę, trzeba też spełnić dodatkowe warunki. I tak powierzchnia użytkowa kupowanego mieszkania nie może przekroczyć 75 m kw., a domu - 140 m kw., przy czym dopłata do odsetek obejmuje w pierwszym przypadku 50 m kw., a w drugim - 70 m kw. Oznacza to, że nadwyżkę w metrażu trzeba sfinansować samemu, czyli zapłacić po prostu pełne odsetki.

    W momencie podpisywania umowy kredytowej nie można mieć własnościowego mieszkania (nawet kawalerki). W tej sytuacji pozostaje wcześniejsza sprzedaż mieszkania z opcją wyprowadzenia się z niego np. za pół roku, albo zamieszkanie przez jakiś czas kątem u rodziców."

    Pozdrawiam



    Temat: KATOLAND
    Osiągnięcia rządu PiS + LPR + Samoobrona :1. Premier Marcinkiewicz nie rządzi, a administruje i dba o swój wizerunek publiczny poprzez sprawne wykorzystywanie narzędzi socjotechnicznych. Dzięki temu socjotechniką przykrywa nieróbstwo lub wpadki rządu. Stąd też tak wysokie poparcie rządu w sondażach badań opinii publicznej.

    2. Prawo i Sprawiedliwość jest wewnętrznie podzielony na dwa obozy: Porozumienie Centrum – Jarosław Kaczyński i Ludwik Dorn; Zjednoczenie Chrześcijańsko–Narodowe – Kazimierz Marcinkiewicz i Marek Jurek. Z tego powodu wydaje się bardzo prawdopodobnym, iż w wyniku ambicji występujących na różnych poziomach partii lub załamania w sondażach i znacznej porażki w wyborach samorządowych dojdzie do rozłamu podobnego do byłego AWS.

    3. Pakt Stabilizacyjny jest niczym innym jak hazardem politycznym. Kaczyńscy w dotychczasowych swoich działaniach wyznawali pogląd, który głosi zasadę, że „cel uświęca środki”. Widać wyraźnie, że J. Kaczyński traktuje politykę jak czystą grę, a nie działanie na rzecz dobra publicznego.

    4. PiS zamiast wzmacniać dążenia ekumeniczne chce jeszcze bardziej wzmocnić wyznanie katolickie. Elementami tego planu mają być, np. Instytut Wychowania, zwiększone środki na Fundusz Kościelny, budowa kościołów ze środków pochodzących z budżetu państwa – nawet za cenę łamania konstytucji, art. 25 ust. 2. Skierowanie strumienia finansów na budowę Świątyni Opatrzności Bożej jest tylko „furtką” do szerszego wsparcia powstawania budynków kościelnych.

    5. W ciągu 100 dni rządu PiS-u przybyło 150 tys. bezrobotnych. To jest rekord.

    6. Nie będzie obiecanych przez PiS 3 mln mieszkań w ciągu 8 lat a 350 tys. w ciągu 6 lat – pod warunkiem, że znajdą się pieniądze na dopłaty do odsetek do kredytów.

    7. MSWiA – Ludwik Dorn powołał na szefa policji cywila. Do tej pory każdy rząd na to stanowisko powoływał osobę ze służb mundurowych policji. To jest znak, który świadczy nie tylko o ignorowaniu policjantów, ale również o braku zaufania do tych ludzi, którzy wykonują ciężką i niebezpieczną pracę.

    8. MSWiA – Ludwik Dorn w celu patrolowania ulic użył do tego jednostek antyterrorystycznych. Tego rodzaju posunięcia mogą być dopuszczone tylko w czasie szczególnego zagrożenia bezpieczeństwa. W tym działaniu widać brak odpowiedzialności i nieznajomość prawa. Zgodnie z przepisami prawa policjant musi się wylegitymować, a przecież tożsamość członków oddziałów antyterrorystycznych powinna pozostać niejawna!

    9. Jarosław Kaczyński, dążąc do powołania Centralnego Biura Antykorupcyjnego, powoduje chaos kompetencyjny. Chce, aby ta instytucja była narzędziem w „polowaniu” na wszystkich, którzy myślą inaczej aniżeli PiS. To ma dotyczyć polityków, biznesmenów, dziennikarzy a w dalszej perspektywie
    zwykłych obywateli.

    10. Zbigniew Ziobro lekceważy ogromny dorobek naukowy profesorów z Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Karnego tylko dlatego, że mają odmienne poglądy od pana Ziobro. Wydaje się, że pan Ziobro wykazuje nie tylko brak powagi, ale również uzewnętrznia własne kompleksy.

    11. Minister Rolnictwa – Krzysztof Jurgiel był bardzo dobry w uczynności wobec ludzi o. Rydzyka wysyłając służbową limuzynę po dziennikarza powołującego się na asystenta ojca dyrektora. Poza tym wypełnia dobrze słowa pani Stanisławy Okularczyk, b. Wiceminister Rolnictwa: „w kampanii jako PiS opowiadaliśmy bzdety, obiecywaliśmy złote góry” oraz, że „w ministerstwie rolnictwa dominuje
    lobbing i grupy interesów, a uczciwemu człowiekowi trudno się tam znaleźć”. Co robi Lepper - tego nie wie nikt.

    12. Wiceprezesem Banku Ochrony Środowiska zostaje skarbnik Prawa i Sprawiedliwości. To więcej niż brak profesjonalizmu. J. Kaczyński marzy o totalnym zawłaszczeniu państwem, aby w myśl Ludwika XIV – króla Francji powiedzieć, że „władza to ja”.

    13. W Ministerstwie Obrony Narodowej jest konflikt pomiędzy Sikorskim a Wassermanem – koordynatorem służb specjalnych – wokół Wojskowych Służb Informacyjnych. Spory i zamieszanie dotyczące WSI nie służy dobrze bezpieczeństwu państwa. Szczególnie, że owe służby działają, np. na terenie Iraku, aby oczyszczać niebezpieczne dla polskich żołnierzy obszary. Żołnierze służący w WSI mają w swojej historii wiele dobrych kart.

    14. PiS chce zróżnicowania w dostawie energii, ale do tej pory nie ma żadnych istotnych decyzji ani strategii.

    15. Powołanie do funkcjonowania Ministerstwa Rozwoju Regionalnego spowodowało zamieszanie kompetencyjne i powielanie stanowisk urzędniczych. Z pewnością nie przysporzy to sukcesów w dobrym zarządzaniu unijnymi funduszami.

    16. PiS chce nacjonalizacji niektórych banków, np. BOŚ czy PKO BP. Spowoduje to przymus wypłacenia akcjonariuszom ogromnego odszkodowania za wycofanie tych firm z giełdy. Spory z Komisją Europejską wokół fuzji banków BPH i Pekao nie służą ani wizerunkowi Polski ani klimatowi inwestycyjnemu.
    Wydaje się, że warto podkreślić, iż w innych państwach członkowskich UE w których miało dojść do fuzji z podmiotem rynkowym Uni-Credito rządy wyraziły aprobatę.

    17. Minister Spraw Zagranicznych odwołuje naraz 10 urzędujących ambasadorów, którzy niedawno objęli placówki. To kolejny przykład fatalnego wizerunku Polski w świecie urządzanego przez PiS. Poza tym minister Meller w wypracowywaniu strategii stosunków polsko-rosyjskich nie wykorzystuje
    do tego celu prawdziwych ekspertów z Ośrodka Studiów Wschodnich a powołuje wewnętrzne zespoły do monitoringu. Wydaje się, że z tych działań nie wyniknie nic pozytywnego w dłuższej perspektywie.

    18. Prawica nie zajmuje się prawdziwymi problemami Polski, jak bezrobocie i rozwój gospodarki, ale stwarza pozory sprawnego rządzenia i wymyśla działania skierowane „pod publiczkę”. Becikowe, WSI, CBA, dofinansowanie uczelni kościelnych to tylko niektóre z nich.

    19. Chcąc wybudować Świątynię Opatrzności Bożej w Warszawie zabiera co najmniej 15 mln zł Uniwersytetowi im. Kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Wydaje się, że panu J. Kaczyńskiemu nie odpowiada zbyt duża neutralność światopoglądowa tej według ustawy państwowej uczelni. Ma zamiar natomiast wspierać uczelnie kościelne o wyrazistych powiązaniach katolickich.

    20. Szefem Agencji Wywiadu zostaje pan Zbigniew Nowek, gdzie za czasów jego kierowania UOP-em cypryjska spółka J&S zmonopolizowała dostawy ropy do Polski. Nowek był również podejrzewany przez prokuraturę o wynoszenie tajnych materiałów sejmowej komisji śledczej ds. PKN Orlen do mediów. Śledztwo w tej sprawie trwa.

    MOTTO:
    Pragnę kierować rządem, który dotrzyma obietnic PiS; rządem doceniającym dialog z wyborcami, który zrobi wszystko, by nie zawieść pokładanych w nim nadziei”

    Kazimierz Marcinkiewicz, premier RP z sejmowego exposé
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 1 z 2 • Zostało znalezionych 36 rezultatów • 1, 2 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.