Strona Główna plagiat lista uczelni pks góra kalwaria Plac św Piotra PKS Łódź bilety pkpkrakow Warszawa przez Kielce pks cieszyn rozkład jazdy PKO skup dewiz PKS katoowice Rozkład jazdy plakaty szkolne PKSRozkład jazdy |
Widzisz posty znalezione dla zapytania: plagiat prac magisterskichTemat: PLAGIATY PLAGIATY PLAGIATY PLAGIATY PLAGIATY PLAGIATY www.gazetaprawna.pl/dzialy/6.html? numer=1208&dok=1208.6.388.2.3.1.0.1.htm 'PLAGA PLAGIATÓW To już nie choroba, ale prawdziwa epidemia Coraz częściej dochodzi do plagiatu nie tylko prac magisterskich, ale nawet rozpraw doktorskich i habilitacyjnych' Temat: Praca magisterska uznana za plagiat ad 2. W artykule nie napisano ze praca zostala oceniona na 4 tylko obroniona, a to zasadnicza roznica. poza tym praca miala zaledwie 100 stron, wiec byla pewnie wycinkiem pracy doktorskiej, i niektore czesci mogly sie ze soba... hmmm... nie kleic? ;) Co do tego ze profesorowie nie wiedzieli ze taka praca byla obroniona 2 lata wczesniej... mogli nie wiedziec, jezeli zaden nie byl obecny na obronie. Jak bronilem swoja prace musialem przedstawic ja w formie elektronicznej zeby byla porownana z baza danych uniwerku... to jest jeszcze malo, bo baza taka sie dopiero tworzy, ale dobre i to na poczatek. Tak przy okazji... zdarzylo mi sie kiedys czytac prace magisterska, ktora byla plagiatem wykladu jednego z doktorow... oczywiscie komisja nie miala prawa wiedziec co zawieral wyklad bo byla z innej jednostki... ciekawe jest to ze w koncu wykladowca napisal ksiazke dotyczaca tematyki wykladu... tyle ze dwa lata pozniej niz powstala praca magisterska ;) eh... szkoda ze to tylko jedna praca zostala uwalona... na moj gust to okolo 30% bronionych prac sie do obrony nie nadaje... a ludzie dostaja 'wymarzone' mgr przed nazwiskiem. pozdrawiam mgr gorf ;) Temat: Praca magisterska uznana za plagiat Plagiat plagiatem, jak ktoś jest oszustem, to nim jest i kropka. Mnie natomiast fascynują w tej historii dwie sprawy: 1. Oszust 0 idiota, który kopiował pracę nie tylko powstałą w tym samym mieście, ale na tym samym wydziale! To jakby złodziej włamywał się na komisariat policji, żeby ukraść krzesła... 2. Fakt, że gość przepisał pracę DOKTORSKĄ, a dostał zaledwie ocenę DOBRĄ. Jeśli ta praca JAKO MAGISTERSKA uznana została za WARTĄ OCENY DOBREJ, TO JAKO DOKTORSKA NIE MIAŁA PRAWA SIĘ OBRONIĆ! Dobre? Dobre. Temat: Kariera Piotra Szynalskiego, człowieka SLD Sprawdzić jakośc prac magisterskich. Prace magisterskie są zawsze dostępne w bibliotece uczelnianej i są dostępne (do wglądu) dla każdego kto jest zainteresowany, a ma wstęp do takiej biblioteki np. studenci czy pracownicy naukowi, może i dziennikarze. Warto byłoby zainteresować się poziomem tych prac, przy okazji sprawdzić czy nie są plagiatami, czy nie ma w nich żywcem zerżniętych całych stron czy rozdziałów z książek naukowych. Jest to niemal pewne. Jeżeli ktoś mówi, że studiuje a na uczelni bywa raz w semestrze. Kto ma dostęp do wypożyczenia do czytelni kopii tych prac to niech to zrobi, bo takie indywidua muszą być eliminowane z życia politycznego i gospodarczego. Proszę o kontrolę prac dyplomowych w imieniu tych wszystkich, którzy ciężko pracowali (studiowali) na swoją wiedzę a teraz nie mogą się przebić z powodów skrajnego nepotyzm wszechobecnego w Polsce. Np. W Kaliszu człowiek z tytułem doktora jest tzw. „STOPKIEM” przeprowadzającym dzieci do szkoły a takie nic jak Szynalscy swoim nepotyzmem blokują dostęp do prawdziwej pracy ludziom z prawdziwą wiedzą. Ludzi z zewnątrz informuję, że bezrobocie u nas ma wymiar ponad 20% owy. Temat: Impresje socjologa o sensie życia O upadku etosu inteligenta świadczą m.in. wcale liczne obecnie plagiaty wśród naukowców.Za każdym razem, gdy plagiat zostanie ujawniony, plagiator tłumaczy się, że przez nieuwagę zapomnial zamieścić przypisy, albo że przypisy zamieścił, ale zniknęły po drodze w trakcie przekazywania siecią tekstu.Opowiadano mi, że kiedyś plagiatora dotykał ostracyzm i nie podawano mu ręki.Dzisiaj panuje powszechne przyzwolenie, polegające na usprawiedliwianiu czynów nieetycznych, a nawet niektórych przestępstw. Niedwno w TV Lityński usprawiedliwiał polityka, który dopuścił się plagiatu w pracy magisterskiej tym, że plagiator obronił dobrą pracę doktorską. Tymczasem to tylko świadczy o tym, ze plagiator był w stanie napisać samodzielnie pracę magisterską, ale nie uchyla negatywnej oceny jego czynu. Powszechne przywolenie i usprawiedliwianie czynów nieetycznych sprawia, że nie działa społeczna prewencja ogólna, która by powstrzymywała przynajmniej niektórych od popelnienia czynów nieetycznych. Temat: Jak sprzedać pracę magisterska?????? Praca magisterska jest twoją własnością i możesz ją sprzedać komu chcesz. Jeżeli kupiec ją wykorzysta jako własną popełnia plagiat. Inna sprawa, że pisanie prac na zamówienie można by zakwalifikować jako pomocnictwo. USTAWA z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny Art. 18. § 3. Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie. Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych Rozdział 14 Odpowiedzialność Karna Art 115 1 Kto przywłaszcza sobie autorstwo albo wprowadza w błąd co do autorstwa całości lub części cudzego utworu albo artystycznego wykonania podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo karze ograniczenia wolności do lat 3 Temat: Dziekan prawa na UG plagiatorem? Prawnicy na calym swiecie znani sa z tego ze lubia latami grzebac sie w jednej sprawie, to przeciez ich zrodlo dochodu. Tutaj sprawa jest jasna: sa prace magisterskie i praca profesora opublikowana znacznie pozniej. Jesli obydwie prace zawieraja to samo, to wczesniejsza praca nie mogla byc zerznieta z pozniejszej. To jest plagiat i "szanowny profesor" jest plagiatorem, a dla takich nie ma miejsca w placowkach naukowych. Koniec, kropka. Na zaden "interpretacyjny luz" nie ma tu miejsca. Temat: Dziekan prawa na UG plagiatorem? Gość portalu: Rafal P. napisał(a): > Prawnicy na calym swiecie znani sa z tego ze lubia latami grzebac sie w jednej > sprawie, to przeciez ich zrodlo dochodu. > Tutaj sprawa jest jasna: sa prace magisterskie i praca profesora opublikowana > znacznie pozniej. Jesli obydwie prace zawieraja to samo, to wczesniejsza praca > nie mogla byc zerznieta z pozniejszej. To jest plagiat i "szanowny profesor" > jest plagiatorem, a dla takich nie ma miejsca w placowkach naukowych. Koniec, > kropka. Na zaden "interpretacyjny luz" nie ma tu miejsca. zapal stos i odtancz taniec zwyciestwa!!!!! _____________________________ polowanko z nagonką udane Temat: ===PLAGA PLAGIATOW==== ===PLAGA PLAGIATOW==== www.gazetaprawna.pl/dzialy/6.html? numer=1208&dok=1208.6.388.2.3.1.0.1.htm 'PLAGA PLAGIATÓW To już nie choroba, ale prawdziwa epidemia Coraz częściej dochodzi do plagiatu nie tylko prac magisterskich, ale nawet rozpraw doktorskich i habilitacyjnych' Temat: +++PLAGA PLAGIATÓW+++ +++PLAGA PLAGIATÓW+++ www.gazetaprawna.pl/dzialy/6.html? numer=1208&dok=1208.6.388.2.3.1.0.1.htm 'PLAGA PLAGIATÓW To już nie choroba, ale prawdziwa epidemia Coraz częściej dochodzi do plagiatu nie tylko prac magisterskich, ale nawet rozpraw doktorskich i habilitacyjnych' Temat: PLAGA PLAGIATÓW PLAGA PLAGIATÓW www.gazetaprawna.pl/dzialy/6.html? numer=1208&dok=1208.6.388.2.3.1.0.1.htm 'PLAGA PLAGIATÓW To już nie choroba, ale prawdziwa epidemia Coraz częściej dochodzi do plagiatu nie tylko prac magisterskich, ale nawet rozpraw doktorskich i habilitacyjnych' Temat: ====PLAGA PLAGIATÓW=== ====PLAGA PLAGIATÓW=== www.gazetaprawna.pl/dzialy/6.html? numer=1208&dok=1208.6.388.2.3.1.0.1.htm 'PLAGA PLAGIATÓW To już nie choroba, ale prawdziwa epidemia Coraz częściej dochodzi do plagiatu nie tylko prac magisterskich, ale nawet rozpraw doktorskich i habilitacyjnych' Temat: ...PLAGA PLAGIATÓW... ...PLAGA PLAGIATÓW... www.gazetaprawna.pl/dzialy/6.html? numer=1208&dok=1208.6.388.2.3.1.0.1.htm 'PLAGA PLAGIATÓW To już nie choroba, ale prawdziwa epidemia Coraz częściej dochodzi do plagiatu nie tylko prac magisterskich, ale nawet rozpraw doktorskich i habilitacyjnych' Temat: *****PLAGA PLAGIATOW *****PLAGA PLAGIATOW www.gazetaprawna.pl/dzialy/6.html? numer=1208&dok=1208.6.388.2.3.1.0.1.htm 'PLAGA PLAGIATÓW To już nie choroba, ale prawdziwa epidemia Coraz częściej dochodzi do plagiatu nie tylko prac magisterskich, ale nawet rozpraw doktorskich i habilitacyjnych' Temat: Dziekan prawa na UG plagiatorem? Nie ma co wyważać otwartych drzwi:plagiat jest zjawiskiem obrzydliwym.Przy okazji warto zauważyć szersze zjawisko.Plagiat stał się zjawiskiem powszechnym.Oby to wydarzenie było przysłową kroplą,która " przeleje czarę goryczy ";to m.in.z powodu lekceważenia plagiatu w wielu pracach magisterskich wyrastają profesorowie podobnie postępujący.A tak nawiasem mówiąc,czy niezawisły Sąd już osądził MP,czy nie wydajecie wyroków zamiast sądu ? Temat: Ksero studia cd. Nie zmuszać, ale dać wybór Ksero studia cd. Nie zmuszać, ale dać wybór Mam to szczęście, że wykładam przedmioty konkretne, ścisłe, w których od formalnej wiedzy (regułki, wzory, schematy technologiczne) do umiejętności jej wykorzystania jest bardzo daleko.Np. proszę porównać różne technologie syntezy konkretnego produktu - technologie na wykładzie oczywiście były, ale na pytanie, którą z nich wybrałby student w sytuacji np. kryzysu lub ograniczeń ekologicznych itp. już wcale nie tak łatwo odpowiedzieć. W związku z tym w pełni popieram pomysł : "macie państwo WŁASNE materiały, lub nawet internet - i wyciągajcie wnioski". Jeżeli ktoś znajdzie tylko www.sciaga.pl lub ulotki reklamowe firm, to jego odpowiedź będzie na odpowiednio niskim poziomie, i to od razu widać!!!!!! A jeżeli w ograniczonym czasie egzaminu znajdzie odpowiednio wiele np. patentów (każdy po kilkanaście stron), potrafi je błyskawicznie przetłumaczyć (zwykle są w j. angielskim), zrozumieć i objaśnić, wyciągnąć odpowiednie wnioski - na takiego geniusza czeka cały przemysł!Nie wyobrażam sobie również plagiatu pracy magisterskiej, wykonywanej w laboratorium pod moim nadzorem, w czasie kilku miesięcy codziennej pracy.A że to ode mnie także wymaga pracy....no cóż, podobno za to mi płacą. Temat: Praca na dwa dyplomy trafi do prokuratury Gość portalu: puma27 napisał(a): > O nieuczciwości naukowej patrz www.naukowcy.republika.pl Ściągniete z tego adresu <<< 2004-01-08 19:34 Marek Wronski Wpis Czesc "starych" Forumowiczow pewnie pamieta, ze pol roku temu jeden z gosci - "Student" z Krakowa - zapytywal, co zrobic z plagiatem pracy magisterskiej, o ktorym sie przypadkowo dowiedzial. Dostalem w koncu kopie obydwu prac i na poczatku pazdziernika 2003 zawiadomilem formalnie dr Mazura z Akademii Ekonomicznej w Krakowie, ktory jest dyrektorem tamtejszego studium podyplomowego MBA. Uczelnia podjela stosowne kroki i z krakowskiej GW dowiedzialem sie, ze podobno stopien bedzie cofniety. Plagiatorka okazala sie byc urzedniczka Urzedu Marszalkowskiego w Kielcach, ale zdaje sie, ze uniknela "bardzo duzego wstydu". We wrzesniu 2003 - nim cala sprawa wyszla na jaw- wziela slub z Anglikiem i wyjechala do Anglii. Zapewne nie zwroci dyplomu, ktory byl w jezyku angielskim, wydanym wspolnie przez wyzsza uczelnie w Kopenhadze i AE w Krakowie. To tyle, aby zamknac sprawe. >>> Temat: Sprawa byłego dziekana Uniwersytetu Gdańskiego PLAGA PLAGIATÓW www.gazetaprawna.pl/dzialy/6.html? numer=1208&dok=1208.6.388.2.3.1.0.1.htm 'PLAGA PLAGIATÓW To już nie choroba, ale prawdziwa epidemia Coraz częściej dochodzi do plagiatu nie tylko prac magisterskich, ale nawet rozpraw doktorskich i habilitacyjnych" Temat: Internauci: Ujawnić listy UG Inne przekręty na UG. Inne przekręty na UG: 1. Korupcja (nie tylko przy przyjęciach, ale też na egzaminach semestralnych i nie tylko na wydziale prawa, ale też nnp na W.Ch.) 2. Plagiaty prac magisterskich. Przez piszących inne prace - często, przez pracowników naukowych - rzadziej. 3. "Lipne wykłady" - polega to na tym, że profesor podaje swoje nazwisko jako rzekomo prowadzący wykład lub ćwiczenia, kasuje pieniążki a wykład lub ćwiczenia i tak prowadzą doktoranci lub inny pracownik niższy "szarżą" lub spoza układu towarzyskiego. 4. "Lipna akredytacja" - polega na "tresowaniu" studentów co mają mówić podczas wizyty UKA oraz wprowadzanie znajomych i pracowników ocenianego instytutu w skład komisji UKA (właściwie to ostatnie nie jest winą UG) 5. Nie płacenie ZUSu słuchaczom studiów doktoranckich (na szczęście jeszcze nie na wszystkich wydziałach). 6. Inne nieprawidłowości przy realizacji ustawy o prowadzeniu sudium doktoranckiego oraz kodeksu pracy i przepisów BHP. Proszę sobie poczytać regulaminy na UG - większość zawiera punkty sprzeczne z przepisami nadrzędnymi. O BHP nikt już chyba nie pamięta - podstawowych środków ochrony czesto nie ma, a zużyte odczynniki wylewa się do zlewu. ... i inne ... Temat: Miasto kupiło sobie panoramę Warszawy za 150 ty... czy na pewno dali sie narżnąć? wierzycie w ich naiwność? tansakcje załatwiała fundacja, powołana do promowania Warszawy w sztuce. Ta fundacja musi z czegoś zyć, i to żyć dobrze. Bo na jej czele stoi pani, która przez lata miała kłopoty z urządzeniem sie w życiu. A to ze studiami jej nie szło, a to promotor zarzucił jej plagiat pracy magisterskiej, a to jeszcze inne nieszczęścia biedactwo dotykały. Ta miła osoba, o inicjałach A.P. po wyjciu za mąż dołączyła do panieńskiego nazwisko mężą. Ma teraz zatem nazwisko dwuczłonowe. Jak brzmi drugi człon jej nazwiska? Zdziwicie sie, jeśli napiszę: Kozak? Temat: Spis afer i przekrętów na Akademii Bydgoskiej Kazda uczelnia ma swoje afery i przekrety. Gdansk ma afere z przyjmowaniem na prawo, Wroclaw z budowa biblioteki, a teraz z falszowaniem wyborow do Samorzadu Studenckiego. Poznanska AM miala niedawno afere z nielegalnym przepisywaniem studentow zaocznych na studia dzienne za odpowiednia oplata. Etc. etc. Ja sie bym raczej zastanawial, dlaczego UMK i ATR nie maja zadnych afer? Prof. Perzanowski (do niedawna w UMK) opowiadal mi jakis czas temu o plagiacie pracy magisterskiej jego studentki, ktora przepisala fragment podrecznika prof. Ingardena, ale dziekan tej sprawie ucial leb. Czy na tym polega wyzszosc UMK nad AB w unikaniu afer? Temat: Edukacja: do szkoły wcześniej o rok Gonić Europę, po co? Mieszkam w tej tzw Europie i na codzien spotykam tu samych tłuków. Dziś rano w wiadomościach podali, że 16% niemieckich prac magisterskich to plagiaty. W gimnazjach jest jeszcze gorzej... 60%!!! Kogo tu gonić??? Ale obniżenie wieku szkolnego jest słuszne... Temat: "Zero tolerancji dla ściągania" na ekonomii UW "Zero tolerancji dla ściągania" na ekonomii UW Za sciaganie powinno sie wyrzucac z uczelni. To samo plagiaty. Jedna praca magisterska broniona przez kilku ludzi. W internecie sie sprzedaje gotowce. A uczelnie nawet te "panstwowe" udaja, ze problemu i dalej produkuja kserowanych magistrow. Temat: Zachodniopomorski SLD sypie się Zachodniopomorski SLD sypie się Korneluk to kretacz i oszust. Lubi mydlic oczy a tak na prawde to szuka splendoru i latwych pieniedzy. Czy przyznal sie ze ma sprawe o plagiat pracy magisterskiej ? Moze cos mowil o przemycie alkoholu jak pracowal na statkach handlowych. On wie gdzie sie "podwiesic" Temat: Dziekan prawa na UG plagiatorem? Chetnie sie zapoznam z udokumentowanymi podobnymi przypadkami plagiatow prac magisterskich czy doktorskich przez profesorow. Gwarantuje dyskrecje. Interesuje sie "na powaznie" nierzetelnoscia naukowa i przygotowuje monografie o kantach naukowych w Polsce. dr med. Marek Wronski Nowy Jork Marekwro@aol.com Temat: Praca o bezrobociu - pomóżcie piecykowi! :-( Gość portalu: Artur napisał(a): > www.studenci.pl/prace-z-bezrobocia.html Prace magisterskie nie sa chronione tajemnica panstwowa wiec oplata jest tylko za wygode bo za dostawe do domu. Jezeli masz ochote pojechac do wymienionych na liscie uczelni to powinni ci udostepnic te prace na miejscu bez oplat. W kazdym razie ja tak mysle. Nie chodzi mi tez o to bys produkowal plagiat, ale warto zobaczyc co inni pisza. U nas w Kanadzie prace magisterskie mozna juz przedstawiac wylacznie w wersji elektronicznej bez potrzeby wykonywania drogiej oprawy w sztywnej okladce. W Polsce przypuszczam jeszcze nie. Powinna byc tez w Warszawie jakas ogolna biblioteka gromadzaca wszystkie prace magisterskie kiedykolwiek obronione - w kazdym razie tak przypuszczam, bo tak jest w Kanadzie. Ottawa zyczy sobie otrzymac kopie kazdej obronionej pracy. Temat: UJ walczy z plagiatami prac doktorskich i magis... Witam, Otoz w przypadku prac magisterskich to co Pan pisze to nie jest problem, bo praca magisterska nie musi miec charakteru "odkrywczego". Odnosnie prac doktorskich to zwykle (jesli nie zawsze) dotycza one bardzo waskiej dziedziny, w ktorej promotor powinien sie doskonale na bierzaco orientowac. W zwiazku z tym nie moze miec on problemu z wychwyceniem plagiatu. Nawiasem mowiac nie wyobrazam sobie bym mogl promotorowi przedstawic jakas prace "na zamowienie". Przy cotygodniowych spotkaniach (nawet 1 godzinnych) na ktorych omawiane sa uzyskane wyniki i kierunki dalszych badan takie oszustwa sa niemozliwe. Bez takich spotkan funkcja promotora jest bez sensu. Temat: Praca magisterska uznana za plagiat Praca magisterska uznana za plagiat Racja. Ciężki debil nie powinien zostawać magistrem. Temat: plagiat plagiat czy slyszeliscie o nowej aferze na wWSP ? podobno jakis parcownick z instytutu plastyki dokonal plagiatu pracy magisterskiej w 1995 roku a teraz ja opublikowal czy wiecie o co chodzi ? Temat: plagiaty na studiach www.polska.pl/aktualnosci/nauka/article.htm?id=105544 Praca dyplomowa bez ściągania 2004-05-20, 15:44 Uniwersytet Warszawski zapowiada walkę z plagiatami prac dyplomowych. Uczelnia zaopatrzyła się już w specjalny program, który będzie wyszukiwał w pracach fragmenty skopiowane z innych źródeł. Komputerowy program "Plagiat" pozwala określić, jaki procent materiału w danej pracy zapożyczony jest z innego źródła. Możliwe jest jednak zweryfikowanie tylko treści znajdującej się w internecie. Dotychczas na polskich uczelniach wykryto zaledwie kilkanaście plagiatów, pracownicy uczelni są jednak pewni, że jest ich znacznie więcej. Dlatego jeszcze w tym roku większość szkół wyższych zainstaluje specjalne oprogramowanie antyplagiatowe, które pozwoli na zdemaskowanie nieuczciwych studentów. Każdy autor pracy magisterskiej i doktorskiej będzie musiał oddać swoją pracę w formie elektronicznej i złożyć pisemne oświadczenie, że praca została napisana samodzielnie. Jeśli program udowodni plagiat, student będzie musiał napisać pracę ponownie, a pracownik naukowy może nawet stracić zatrudnienie. Pierwszą uczelnią w Polsce która wprowadziła ten sposób walki z nieuczciwością studentów i pracowników jest Uniwersytet Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. Na Uniwersytecie Warszawskim program będzie weryfikował prace od czerwca. Temat: Plagiaty naukowe w Polsce Plagiaty naukowe w Polsce Ludzie, to jest absolutny syf. Wczoraj media donosiły o plagiacie profesorskim w Olsztynie, dzisiaj w Gdańsku - profesor prawa. Przypomnę niewyjaśnioną sprawę plagiatu pracy doktorskiej na Pomorskiej Akademii Pedagogicznej w Słupsku. Rok temu za wykrycie plagiatu usunięto z pracy odkrywczynię afery na Akademii Medycznej w Poznaniu. Na onecie wrze, co chwila ktoś z internautów się odzywa: u nas też. Co niektórzy w naiwnej szczerości pytają: A co w tym złego, przecież praca magisterska nie jest samodzielną pracą naukową a promotor ma tak duży wkład w jej powstanie, że powinien mieć prawo do jej wykorzystania pod własnym nazwiskiem. To nie jest do opanowania w ramach obecnych struktur. Wnioskuję o powołanie centralnej komisji d/s walki z plagiatami w środowisku naukowym Polski z udziałem niezależnych od środowisk akademickich prawników. Wnioskuję o weryfikację dorobku naukowego wszystkich pracowników naukowych w Polsce pod kątem możliwości popełnienia plagiatu. info.onet.pl/908920,11,item.html info.onet.pl/909929,11,item.html Temat: Co to jest plagiat i jakie są konsekwencje! maszya napisała: > ups... > 1. jakie są dowody? możesz isc do prawnika zajmującego sie prawem autorskim i > poprosic o expertyze. tj. analize tekstu zródlowego (z którego doszło do > plagiatu) i swojego. wyrok może być trojaki: plagiat, zapożyczenie, ok. > 2. kto cie oskarżył? > 3. czego dotyczy oskrażenie? jak pracy mgr - najgorsza konsekwencją jest nawet > odebranie tytułu mgr, podobnie z dr > prawo autorskie w ustawie z 1994 sobie przeglądnij. > rożne są konsekwencje - moja przyjaciółka oskarżona o plagiat wyleciała z > uczelni. analiza rzeczoznawcy udowodniła plagiat a nie zapożyczenie. do tego > dawała ogłoszenie w prasie o tym, że splagiatowała oraz płaciła karę - wysokosc > > jest różna. > a masz sprawe w sądzie? jesli tak, a jesli dokonałas plagiatu, możesz isc na > ugodę. > maszya Dziękuję za informację na razie nikt mnie nie oskarżył sprawa toczy się u Dziekana (sąd kapturowy), dałam moje materiały studentce, która napisała pracę magisterską korzystając z nich, a ja rok później byłam na konferencji i moja publikacja ukazała się drukiem, niestety teksty są takie same z małymi poprawkami u mnie, ona swojej pracy nie publikowała ale teraz wypiera się wszystkiego. Sprawa jest trudna i nie wiem co robić w tej sytuacji, wygląda to tak jak ja bym spisała duży fragment jej pracy magisterskiej. Nie wiem co dalej mam robić, doktorat dopiero piszę i nie wiem jakie będąkonsekwencjie na Uczelni. Temat: praca magisterska Na Twoim miejscu nikomu pracy magisterskiej bym nie przesyłała. Z dwóch względów: za duże ryzyko, że może wybuchnąć afera z plagiatem, po co masz być w epicentrum, nawet jeśli nie jako osoba winna. A drugi powód to taki, że szlag by mnie trafił, gdyby w zasadzie obcy ludzie mieli żerować na mojej ciężkiej pracy... Dobremu znajomemu natomiast mogłabym pożyczyć pracę, ale w formie wydrukowanej a nie elektronicznej. W idealnym świecie można by być idealnie prospołecznym, ale nie żyjemy w idealnym świecie wśród idealnych ludzi. A co do szkolenj biblioteki, to wydaje mi się, że dostępne są tam prace doktorskie, a magisterskie zalegają u promotorów. Temat: Pisanie prac magisterskich winno być nielegalne? Gość portalu: Wolny wybor napisał(a): > Nikt Cie nie nauczyl myslec takimi kategoriami, ktore zawarte sa > w normach etycznych. Nie wiesz o nich nic. Wolny wyborze, nie przesadzaj. Luka nigdzie nie napisal, ze uzyskiwanie dyplomow za fikcyjne prace jest OK. Twierdzil jedynie (z wlasciwym sobie tzw. chamstwem retorycznym, ktorego byc moze nie znasz i to tak Cie wzburzylo), ze nalezy karac promotorow, ktorzy dopuszczaja takie prace do recenzji, a takze studentow, ktorzy popelniaja plagiat, a nie ludzi, ktorzy te prace pisza. To ten sam poglad, ktorzy kaze odstepowac od karania ludzi, ktorzy przekupuja funkcjonariuszy panstwowych, a takze w ogole nie karac lapownictwa w prywatnych firmach. To jest dobrze uzasadniony poglad i nie ma w nim nic strasznego. Owszem, pisanie komus pracy magisterskiej ze swiadomoscia tego, ze ta praca do niczego dobrego nie posluzy, jest niemoralne i z pewnoscia taki Luka czy Perla pojda za to do piekla. Ale nie rozumiem, dlaczego prawo mialoby tego zabraniac. Rownie dobrze moglbys np. zabronic mowienia nieprawdy. Pulbek. Temat: Dziekan prawa UG plagiatorem? :> Wiadomo, ze nie slowo w slowo, ale... Ale to zalezy od tego jakim typem promotora byl prof. Płachta. Jesli nalezal do tych, którzy czytaja kazdy rozdzial pracy, udzielaja wskazowek, podaja literature itp. to uwazam, ze ta praca magisterska jest po czesci tez jego praca. Nie wiemy tez jakie uklady, ani stosunki mial ze swoimi seminarzystkami. Byc moze ich prace magisterskie byly wynikiem jakiejs wspolpracy jaka nawiazala sie podczas studiow miedzy seminarzystkami a profesorem. Nie przecze, najprawdopodobniej prof. Płachta dopuscil sie plagiatu, chociaz to ustali sad, ale teraz juz wg. mnie chodzi glownie o to, dlaczego jego byle studentki doniosly o tym do prokuratury... Czy rzeczywiscie bylo tak, jak wszyscy uwazaja, ze profesor bezczelnie podpisal sie pod cudza praca, nie wnoszac do niej nic?? Temat: LIST OTWARTY W SPRAWIE PATOLOGII W NAUCE !!! Prokuratura stawia zarzuty dziekanowi prawa miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35636,2444498.html Profesorowi Michałowi P. - byłemu dziekanowi Wydziału Prawa i Administracji UG - prokuratura w Toruniu postawiła zarzuty popełnienia plagiatu. Ciążące na profesorze P. podejrzenie popełnienia plagiatu ujawniliśmy w "Gazecie" już w kwietniu. Dwie absolwentki prawa UG w maju 2002 roku broniły prace magisterskie. Ich promotorem był właśnie P., późniejszy dziekan Wydziału Prawa i Administracji. W kwietniu bieżącego roku absolwentki odkryły, że niemal cała treść trzech wydanych w 2003 roku publikacji naukowych podpisanych nazwiskiem promotora, jest identyczna z obszernymi fragmentami ich prac magisterskich. O swoim odkryciu zawiadomiły prokuraturę. Po pierwszych publikacjach w "Gazecie" profesor P. zrezygnował z funkcji dziekana i pracy na uniwersytecie. Śledztwo w jego sprawie prowadzi prokuratura w Toruniu. - Profesor Płachta stawił się na przesłuchaniu - mówi Arkadiusz Wolski z toruńskiej prokuratury. - Przedstawiono mu zarzuty popełnienia przestępstwa, wynikające z "Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych" [czyli o popełnienie plagiatu - red.] oraz z kodeksu karnego, jednak mające związek z tą samą sprawą. P. nie przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. W związku z tym musimy przesłuchać kilku świadków, ale chcemy zakończyć śledztwo jeszcze w tym roku. xxxx Czy tą sprawę Uniwersytet Gdański też wyjaśni do końca? Temat: LIST OTWARTY W SPRAWIE PATOLOGII W NAUCE !!! kupowanie dyplomów <http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040714/prawo/prawo_a_5.html> Prawo karne Kto odpowie za handel pracami magisterskimi 'Jedno jednak nie ulega wątpliwości: to środowisko naukowe powinno się włączyć w ujawnianie takich czynów - zwalczać plagiaty, lepiej kontrolować proces pisania prac, wprowadzić sankcje wobec promotorów dopuszczających nieuczciwie pozyskane prace naukowe i wszczynać procedurę odbierania tytułów zdobytych niezgodnie z prawem' <http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_040714/prawo/prawo_a_6.html> Najpierw promotor, potem prokurator 'Zamiast nękać prokuraturę w sprawie śledztwa, które nic nie da, lepiej powiadomić ją o wszystkich podejrzeniach o niesamodzielne przygotowanie prac magisterskich. Oczywiście pod warunkiem, że uczelnie coś na ten temat wiedzą. Wiedziałyby, gdyby promotorzy i recenzenci dokładniej czytali prace, dyskutowali o nich ze studentami, a obrona była krytyczną analizą przedstawionego opracowania. Ale kto dziś ma na to czas? I właśnie tu tkwi całe zło. ' Temat: Uczelnie walczą z plagaiatmi Ja swoja prace magisterska pisalam ponad 3 lata temu. temat, do ktorego brak polskiej literatury. A jesli juz byla to tylko wzmianka. Moj promotor i opiekun, rewelacyjni ludzie. Pomagali, sprawdzali i dyskutowali. Dziekuje im z calego serca. Bo wiem, ze moja praca jest w 100% moja. a zzynanie jest wszedzie- nawet na sesji.Sama pamietam, ze kilka razy ominela mnie stypa naukowa. o zaledwie setne punkta. wkurzalo mnie niestety to, ze dostaja ja ci co zwalali na egzamie. ukonczylam studia bez problemow. pracuje w rewelacyjnej firmie, gdzie cenia mnie za moja wiedze, ktora zdobylam, dzieki wlasnej pracy a nie dzieki "pomocom naukowym". Byleby bylo wiecej rewelacyhnych promotorow i opiekunow pracy magisterskich a wowczas nie bedzie trzeba walczyc z plagiatami. Temat: Plagiat pracy naukowej C46 Z surrealistycznego punktu widzenia przepiska pracy (magisterskiej, doktorskiej, postdoktorskiej) jest do akceptu - a w niektórych przypadkach - do przyklasku. Jeżeli bowiem praca jest zła (nudna, niepotrzebna...) i zostanie sklonowana, to na świecie pozostanie tyle samo zła (nudy, niepotrzeby...), jedynie w większej ilości odsłon. Natomiast jeżeli praca jest dobra i zostanie sklonowana, to świat wzbogaci się o sklonowane dobro. Ilość oryginalej myśli we wszechświecie, IMO, jest skończona, więc do plagiatów, choćby cząstkowych, musi(ało(by)) dochodzić prędzej czy jeszcze prędzej. Eklerki eklektyzmu przyjdzie nam pożywać ze wszech miar i stron. The day is nigh. A Bach też plagiatował, sam siebie w dodatku. I James Joyce. A geniuszami są. Surre o muerte! Cruach PS. Pozdrawiając wszystkich którzy chcieliby Beethovena pisać wspacznie, zauważę, że całą robotę może, excusez pas le bonmot, odwalić komputer. Trzeba się tylko skontaktować z Davidem Cope'em Co To Wiadomo Co(pe). Temat: SPRZEDAM PRACE LICENCJACKA Z PEDAGOGIKI! ralston napisał: > Niektóre uczelnie wyposażyły się już nawet w specjalne oprogramowanie, które > sprawdza, czy prace magisterskie nie są w dużym procencie kopiami innych prac. > Gdzieś czytałem, że lubelski UMCS to wprowadził. Dokładnie, program nazywa się chyba "Plagiat". Prace trzeba dodatkowo złożyć w formie elektronicznej. Wiem bo sam tak musiałem zrobić. Temat: Dziekan prawa na UG plagiatorem? sprawa jest prosta i oczywista: praca magisterska jest dziełem chronionym prawem autorskim. Jeśli ktoś ją napisał z większą pomocą promotora niż własnej głowy, to nie powinien się oburzać ewentualnym plagiatem ze strony promotora (choć plagiat to plagiat). Jednak w przypadku tej sprawy, wiem, że obie prace były ULTRAsamodzielnie napisane. Temat: Pracę magisterską tanio napiszę Po co w ogóle praca magisterska?! Kiedyś ktoś mądry powiedział "jak się oderżnie z jednego autora to jest to plagiat a jak z wielu-to praca naukowa". A nie każdy (właściwie mało kto) po studiach zostanie naukowcem! O wiele lepsze są właśnie jakieś zadania praktyczne. Temat: Skuteczny program antyplagiatowy na UMCS Bardzo skutecznie program ten wskazuje, że pisząc pracę magisterską na prawie wszystko zerżnąłeś z oprcowań na temat... Chopina (buahahaha). Zaznacza jako splagiatowane zwroty typowe, wręcz przepisy ustawy. Każda dziedzina nauki dysponuje swoim specyficznym językiem i trudno tworzyć jakieś własne zwroty po to tylko, żeby zadpwplić program plagiat. Z drugiej strony, możnaby idealnie przepisać bardzo poważne i bardzo drogie opracowania (np. "System Prawa Prywatnego") bo tych w bazie danych programu oczywiście nie ma. Każdy promotor mógłby samodzielnie ustalić, czy praca jest plagiatem, czy też nie, a korzystanie z programu tylko przedłuża procedurę no i kosztuje wcale nie mało. JEDEN WIELKI BEZSENS.PL! Temat: Czy w Polsce można zrobić karierę w nauce? nie można Parafrazując znane powiedzenie, można powiedzieć, że różnica między nauką a nauką polską jest taka, jak między krzesłem a krzesłem elektrycznym. Gerontokracja, mili państwo. Zagony fikcji ciągnące się hen, aż poza horyzont. Układy, kliki, klany. Dzielenie pieniędzy między swoich... Morze plagiatów. Idźcie do bibliotek. Wyciągnijcie prace magisterskie, doktoranckie. Popatrzcie. Plagiat plagiatem pogania. To jest polska "nauka". A 20 doktoratów u wspomnianego w artykule promotora? Chore. Niemożliwe do ogarnięcia. No, chyba że ci doktoranci są tylko wysoko wykwalifikowaną siłą roboczą do obsługi laboratorium. Proszę się jednak nie łudzić, że można sensownie prowadzić 20 doktoratów równolegle. Na obecnym poziomie płac nie da się oszczędzać na mieszkanie i inne dobra. Człowiek jest skazany na wegetację. Przeżywają nieliczni - nie ci mocni naukowo, ale ci z solidnym zapleczem materialnym w postaci pieniędzy pochodzących z innych źródeł, choćby od rodziców. Poza tym feudalna struktura i masa innych problemów. Bardzo mętna woda i lokalne grupy trzymające władzę. Temat: Rozmowa z profesorem Michałem Płachtą No przecież ja go nie kamionuje. Podkreślam, że przedmiotem tej rozmowy jest to, czy dziekan popełnił plagiat, czy nie, a nie to, czy był dobrym dziekanem - są osoby, imionami i nazwisakmi służe poza siecią, które są zupełnie przeciwnego zdania;) co do tych dziewczyn - ja tam nie sądzę, żeby sobie zrobiły jakiś przyjaciół przez tą akcję: za wysokie progi na magistersie nogi. Myślę też, że żaden z ewentualnych przyjaciół, a rzeczywistych wrogów dziekana, nie wie nawet jak się nazywają. A znacznie niżej, na wysokości osiągalnych przez nie poziomów są potencjalni pracodawcy, którzy wolą nie mieć w firmie kogoś, kto się za dużo stawia. Co do miernot, to ty mnie tym razem nie zrozumiałeś - twierdząc, że do kopiowania pracy magisterskiej może się posunąć tylko miernota (a tak dałeś do zrozumienia), dyskredytujesz poziom samej pracy magisterskiej. Co do anonimowości sieci: korzystasz z jej przywilejów bez większej żenady;) ja tam się mogę bez problemu umówić z tobą w realu i wylegitymować wszystkimi dokumentami ze zdjęciem - nie ma problemu;) nie wstydzę się swoich wypowiedzi i poglądów Temat: czy to jest plagiat? dzisiaj ten profesor psychologii, który sam korzystał z prac swoich magistrantów i nie umieścił ich w bibliografii, tępi plagiaty prac magisterskich u innych naukowców :( Temat: Rozmowa z profesorem Michałem Płachtą Jasne. Podstępnie wyssały okrągłe, wymyślone już zdania w głowy pana dziekana w ilości kilkudziesięciu stron i zapisały. Słuchaj - żeby był plagiat, potrzeba dwóch utworów: skopiowanego i tego, w którym coś skopiowano. Ważna jest kolejność w czasie, rozumiesz? Nie wystarczy mieć genialne myśli w głowie. Jeżeli dziekan nie ma swojej wcześniejszej publikacji, która jest identyczna z tymi pracami magisterskimi, i na dokładkę w tych pracach magisterskich nie ma wzmianki o tym, że to jego tekst - to wartość dowodowa tekstów w stylu "ale to przecież były jego poglądy na sprawę" jest ŻADNA. Temat: Profesor podejrzewany o plagiat Ja bym bybl ostrozny z osadzeniami. Jedna czarna owca nie powoduje ze wszystkie owce sa czarne. To sa ci sami ludzi ektorzy jako studenci robia plagiaty prac magisterskich. Wielu profesorow uzyskalo swoj tytuj przez ciezka prace. Temat: Dziekan prawa na UG plagiatorem? Ewuniu droga, A co to zmienia? W takim wypadku profesor jest wciąż winien - jako promotor dopuścił do egzaminu magisterskiego prace, które były plagiatami (jego własnych prac). Poważne zaniedbanie obowiązków służbowych. Temat: Profesor podejrzewany o plagiat haha tyle sie mowilo o studentach uprawiajacych plagiat w ich pracach magisterskich, o specjalnych programach majacych to sprawdzac a numer bedzie nieziemski jak sie okaze ze dzieki temu programikowi polowa profesorow w Polsce straci tytulik błehehehehe Temat: Rozmowa z profesorem Michałem Płachtą Więc pokrzywdzonym jest w tej sprawie (dyscyplinarnej) uczelnia, a konkretnie społeczność akademicka tej uczelni, która obejmuje nie tylko pracowników, ale również studentów. Plagiaty prac magisterskich dokonywane przez pracownika są działaniem na szkodę studentów. Temat: PRAWDA O AKADEMII BYDGOSKIEJ Wejdz na forum gdanskie to sobie poczytasz co sie dzieje u nich na UG. Wiele takich spraw nie widzi swiatla dziennego. Myslisz, ze na innych uczelniach jest inaczej? ps. Posel Anusz dokonał plagiatu pracy magisterskiej, studiował na UW. Jakie wnioski z tego wyciagniesz? Temat: Znów za rok matura ;) Podobno mają znieść pisanie prac magisterskich... bo to plagiaty, to po co matura, też należy znieść... Wszystkie tytuły znieść! Temat: Wniosek o odwołanie przewodniczącego Rady Miejs... Koza klamie!!!! Kilka lat temu byl on oskarzony o plagiat pracy magisterskiej i czynna napasc na funkconariuszy poblicznych. Temat: BENDER - PROFESOR ZNIKAD!!!!!! KUL nie taki znowu cool nie od dzis wiadomo ze studenci kulu przoduja w plagiatach prac magisterskich. jaka szkola taka kadra i wychowankowie. a czy oni np modla sie przed zajeciami? Temat: Czy Boryna to kobieta, czyli rozterki śląskiego... Z takiego samego powodu, z jakiego nie zalicza się pracy magisterskiej, która jest plagiatem... Temat: "dobra uczelnia" a ilość plagiatów... Rozróżniłabym plagiat i pracę pisaną na zamówienie, kupowaną - nie musi ona być plagiatem, prawda? Na SGH wszystkie prace licencjackie i magisterskie sa sprawdzane w serwisie antyplagiatowym Plagiat.pl (jest to warunek dopuszczenia do obrony). Nie znam efektów, jak dużo prac jest odrzucanych, ale myślę że sam fakt sprawdzania działa odstraszająco i wplywa na zmniejszenie odsetka plagiatów całkowitych lub częściowych. Inna rzecz, że system nie jest doskonały, wyrzuca jako framenty skopiowane wyrażenia powszechnie używane w pracach, jak np. "z przedstawionych danych wynika, że..." itp. Pozdr. Temat: Koniec śledztwa w sprawie profesora Michała P. Dewaluacja dyplomu magisterskiego czy doktorskiego jest naturalnym zjawiskiem w przypadku powszechnej dostępności do studiów magisterskich czy doktoranckich i nie ma tu nic do rzeczy. Za opiekę nad magistrantem czy doktorantem całkowicie odpowiedzialny jest promotor, czyli za spadek poziomu prac magisterskich i doktorskich również odpowiadają promotorzy. Ten argument również ma się nijak do opisywanej sytuacji, tym bardziej, że były to prace na tyle dobre, by profesorowi opłacało się ściągać. Przynajmniej było to opłacalne na krótką metę. I tu właśnie dochodzimy do sedna problemu. Prawdziwą zarazą jest plaga plagiatów, dotycząca prac licencjackich, magisterskich, doktorskich, nawet prac na tytuł profesorski. Nie powinno to specjalnie dziwić - plagiator-promotor przyzwala na plagiaty swoich seminarzystów. Ryba psuje się od głowy. Terapię też od głowy trzeba zacząć, a nie współczuć biednemu profesorowi, że wpadł, bo ściągał niezbyt inteligentnie. Nie wolno też przymykać oczu na fakt, że zdemoralizowany nauczyciel demoralizuje kolejne pokolenia swoich uczniów. Takich nauczycieli należy bezwzględnie odsunąć od wykonywania zawodu, nawet gdyby, tak jak mówisz, oznaczało to odsunięcie od zawodu "znacznej części profesury". Ocena moralna jest więc jednoznaczna. Temat: Rozmowa z profesorem Michałem Płachtą Gość portalu: gosc Viola napisał(a): > A moze to studentki popelnily plagiat i skorzystaly ze zrodel innych autorow? Droga Violu, Jeżeli TY skopiujesz cudze dzieło i podpiszesz swoim nazwiskiem, to jest to plagiat. Jeżeli trzecia osoba skopiuje to samo dzieło, to nadal jest to plagiat i nie ma zanczenia, czy ta osoba kopiowała od Ciebie, czy z oryginalnego źródła. > Byc moze nawet samego profesora? Linia obrony przyjęta przez profesora Łacha ze Słupska - plagiat pracy swojej doktorantki. Obowiązkiem promotora jest przeczytanie pracy przed obroną, egzaminem magisterskim. Jeżeli na tym etapie profesor nie rozpoznał własnego przygotowywanego właśnie do publikacji tekstu, to nie ma prawa posądzać swojej podopiecznej o plagiat. > Poza tym, kompromitujacy jest status uczelni > ksztalcacej u siebie osoby o tak niskim poczuciu przynaleznosci do niej.Na > razie nikomu to wydarzenie nie przynioslo korzysci.Osmieszono Uniwersytet > Gdanski, ich profesorow na czele z rektorem z prymitywnych pobudek, zwrocenia > na siebie uwagi.Pozdrawiam. Tu się całkowicie mylisz. Sprawa gdańska jest tylko jedną z wielu podobnych. Plagiaty profesorskie godzą w całe środowisko naukowe w Polsce. Dlatego w interesie tego środowiska leży piętnowanie nieuczciwych profesorów. Zamiatanie podobnych spraw pod dywan to przyzwolenie na kolejne oszustwa i działanie na szkodę wszystkich naukowców w Polsce. Czy polski uczony ma się na całym świecie kojarzyć z wiernym kopistą? Temat: Kupiła doktorat W sumie to nie jest taki duzy kraj, a przeciez tylko niektore uczelnie maja prawo doktoryzowania w wybranych kierunkach. Naprade mozna do plagiatow dojsc bez jakiegos centralnego systemu, wystarczyloby opublikowanie prac na serverach uczelni i zarejtrowanie w popularnych przegladarkach. Potew kazdy moze wybrac i poszukac czy gdzies juz tego nie ma. Gość portalu: Maja napisał(a): > Niestety w Polsce nadal brakuje centralnego rejestru wszystkich prac naukowych. > > Wówczas łatwo można by sprawdzić, czy praca na dany temat nie powstała już > przypadkiem na innej uczelni na drugim końcu Polski i w razie czego porównać > je. Wiem, że prace nad takim rejestrem trwają (mój promotor zajmował się > częścią językoznawczą). > A tak swoją drogą, w moim instytucie przez bardzo długi czas studenci mieli > zupełnie otwarty dostęp do prac magisterskich z poprzednich lat, co było wielką > > pokusą (przy pracach polegających na stworzeniu glosariusza z określonej > dziedziny części teoretyczne właściwie się pokrywały). Temat: Plagiat w prokuraturze oraz Jerzemu Jankowskiemu, byłemu posłowi SLD, który doktoryzował się na Wydziale Gospodarki Narodowej Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Plaga plagiatów ma swoje źródło w akceptacji różnych form ściągania, korzystania z efektów cudzej pracy czy przyzwoleniu na kopiowanie legalnego oprogramowania. Spektakularne plagiaty są tylko efektem tolerowania nieuczciwości. Antyplagiatorskie programy tego nie zmienią, ale pozwolą kompromitować plagiatorów. Gdyby je powszechnie zastosować, mogłoby się okazać, że wielu absolwentów, uczonych czy dziennikarzy zrobiło kariery, kradnąc cudze prace. Janina Blikowska Współpraca: Agnieszka Pukniel Waszyngton ŁUKASZ TURSKI fizyk z Polskiej Akademii Nauk Na początku lat 90. wygłosiłem wykład na uniwersytecie w Toruniu. Ukazał się on potem w formie książkowej. Półtora roku później ten sam wykład wygłosił jeden z profesorów bydgoskiej Akademii Rolniczo-Technicznej, a potem opublikowała go "Gazeta Wyborcza". W Polsce jest przyzwolenie na oszustwo w nauce. Zaczyna się to od powszechnej tolerancji dla ściągania w szkołach, potem na masową skalę kupuje się prace magisterskie. Wreszcie - przepisuje się prace naukowe. Temat: Dwie urzędniczki broniły tę samą pracę To jest wierzchołek góry lodowej. Ok 70-80% prac na modnych kierunkach to plagiaty. Często wielokrotne. Ta miała akurat pecha. Nikt tego nie upilnuje, bo jak promotor ma np. 30, albo (jak słuch niosa o AS) ponad sto prac magisterskich do "opieki", to nie moze zrobic nic. Gdyby tak posprawdzac prace nawet w samej AS i tylko na tym trefnym wydziale, to okazałoby sie, że plagiatów jest znacznie wiecej. To znak czasu. Bywa, że magister czy licencjat nie zna dokładnie tematu pracy. Tego sie nie da poprawić. Temat: Uczelnie walczą z plagaiatmi ten plagiat to pic na wodę, studiowałem na UMCS i musiałem mieć pracę sprawdzoną tym programem, moja była ok ale niektórym znajomym wychodziły cuda i dziwy. Swoja magisterkę pisałem na podstawie źródeł i materiałów, z których najmłodsze pochodziło z początku lat siedemdziesiatych XX w. wiec wątpie, że znajduje sie cokolwiek w sieci, tak jak inne prace magisterskie, najprościej więc wziąść pracę z innej uczelni i przepisać. Moj profesor był dość rygorystyczny i uważał że odkrywcza naukowo to ma być praca doktorska a magisterka jest piodsumowaniem pracy na seminariach, pokazuje czy potrafimy pracować z źródlami.pozdrawiam TFUrców plagiatu. popracujcie nad tym jeszcze bo uwazam ze to G. Temat: Szukam pomocy w napisaniu pracy licencjackiej!!!!! Ja obroniłem pracę magisterską już jakiś czas temu. Do głowy by mi nie przyszło aby kupować pracę. Radzę Ci się zastanowić, bo Twoja kupiona praca może okazać się zwyczajnym plagiatem. Studiujesz administrację, więc w przyszłości możesz być urzędnikiem, no i nie chciałbym aby ktoś kto nie potrafi napisać pracy licencjackiej miał przyjmować petentów. Temat: Praca doktorska Artura Korneluka to plagiat kpina do kwadratu niech ten czlowiek w koncu wezmie sie za uczciwa prace bo wczaz cwaniakuje na lamach prasy i innych mediow. w ostatnim czasie pokazal ze na niczym sie nie zna. za plagiat powinna byc kara wiezienia tak jak to ma miejsce w krajach anglosaskich. inni sobie zyly wypruwaja zaby zostac doktorem bo jak nie to ich z pracy na uniwersytecie po 8 latach wyrzuca i nie beda mieli na chleb. ale sa i tacy co maja sie dobrze i jeszcze nic nie robiac chca miec lepiej. co za pycha. proponuje przejzec takze prace magisterska tego czlowieka. moze tez jest przepisana? jak taki czlowiek moze pracowac w sporcie? chce pokazac dziecia i mlodzezy ze aby ustawic sie dobrze to trzeba zrobic przekret? powinien oddac uposazenie ktore dostawal za piastowanie swojej funkcji w charakterze doktora. skandal. kpina do kwadratu! Temat: UwB będzie stosował "Plagiat" UwB będzie stosował "Plagiat" Wydzial Historyczno- Socjologiczny juz w tym roku zastosowal program "Plagiat", a nie jak pisze Gazeta, przymierza sie do tego. Wiem, bo moja praca magisterska "przeszla" przez ten program. Z artykulu wynika, ze nie bylo obowiazku oddawania pracy na cd, a u nas traktowano to obligatoryjnie. No coż... moim zdaniem program ma wiele minusow - np. nie umie rozpoznac cytatów. Moi znajomi mieli przez to problemy - zbieraly sie specjalne komisje, by sprawdzic, czy cytaty z Koranu i Biblii to na pewno nie jest plagiat. Zabawne moze, ale troche glupie a do tego stresujace. Tyle komentarza z mojej strony. Temat: Do osób czytających FANTASTYKĘ, FANTASY... prośba > To tak, jakby autor książki miał ją w jednym egzemplarzu i pozwalał na jej > lekturę tylko w swojej obecności. Śmieszne, prawda? Nie, to nie jest śmieszne. Róznica jest taka, że autor pisze "pod przymusem" i nie chce, żeby ktokolwiek czytał jego pracę (oprócz tych osób, które muszą ja przeczytać, by obronić autora). > Poza tym wchodzi taki ładny zwyczaj umieszczania wszelkich prac licencjackich i > magisterskich w zasobach elektronicznych dostępnych via internet, celem właśnie > zwalczania plagiatów. Prawa autorskie do pracy magisterskiej należą do autora, o ile np. regulamin studiów nie stanowi inaczej lub autor przeniósł prawa na uczelnię osobną umową. Wg prawa uczelnia nie może opublikować pracy nie mając praw do jej publikacji. Temat: ZWIĄZKI ZAWODOWE PROFESORÓW Student równy profesorowi miasta.gazeta.pl/trojmiasto/1,35615,2090997.html Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego ma nowego dziekana. Od przyszłego roku na wydziale zostanie wprowadzony system, który ma zapobiec powstawaniu plagiatów Na początku maja z funkcji dziekana WPiA został odwołany prof. Michał Płachta. Rada Wydziału odwołała go ze stanowiska po tym, jak profesor zrezygnował z pracy na Uniwersytecie Gdańskim. Zrezygnował, bo do prokuratury trafiło zawiadomienie dwóch byłych studentek, które zarzucają profesorowi Płachcie wykorzystanie w kilku swoich publikacjach (bez podania źródła) obszernych fragmentów ich prac magisterskich. Rada Wydziału wybrała wczoraj nowego dziekana - dr hab. Jarosława Warylewskiego. Rada podjęła też decyzję o stworzeniu elektronicznej bazy zawierającej wszystkie prace naukowe powstające na wydziale. - Każdy student zostanie zobowiązany do dostarczenia oprócz papierowej również elektronicznej wersji pracy. Zresztą ten zapis dotyczy nie tylko magistrantów. Zostaną do tego zobowiązani także samodzielni pracownicy naukowi - powiedział nam dr hab. Jarosław Warylewski. Taki system ma pozwolić wyłapywać ewentualne przypadki nieuczciwości, jeszcze zanim dojdzie do obrony pracy czy uzyskania stopnia naukowego. *** Przynajmniej gdzieś w Polsce. Temat: PRAWO O SZKOLNICTWIE WYŻSZYM - stanowisko ustawa a prof plagiator nałogowy Sobota 31 lipca - Niedziela 1 sierpnia 2004 Dziennik Łódzki www.dziennik.lodz.pl/ „Nałóg” profesora Potępy‘Wykryto już tyle plagiatów Macieja Potępy, że nasuwa się pytanie, czy filozof nie kopiował cudzych zdań nałogowo. Czterech niezależnych recenzentów Centralnej Komisji do spraw Stopni i Tytułu Naukowego potwierdziło podejrzenia, że przepisał od innych autorów znaczną część pracy profesorskiej o Friedrichu Schleiermacherze, którą wydał w Holandii. W środę Komisja wysłała wniosek do prezydenta RP o pozbawienie go tytułu profesorskiego. To pierwsza taka sprawa w historii polskiej nauki. – Cieszy mnie decyzja Komisji, choć uważam, że Maciej Potępa powinien stracić również tytuł doktora habilitowanego, bo jego rozprawa habilitacyjna jest też plagiatem – mówi prof. Ryszard Panasiuk z Uniwersytetu Łódzkiego’ – Dziwi mnie, że już po wykryciu nieuczciwości pan Potępa został zatrudniony w Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim i że nadal tam pracuje. To odzwierciedla stosunek środowiska akademickiego do problemu plagiatów. Tymczasem jest to plaga, poczynając od poziomu prac magisterskich – mówi prof. Achmatowicz. – Uniwersytet olsztyński jest młody i potrzebuje profesorów. Ale to nie może być wytłumaczeniem – uważa prof. Panasiuk. ‘ – Temat: Kontrowersje wokół prac doktorskich na politech... forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=410&w=13597768 Uczeni z Polskiej Akademii Umiejętności apelują o walkę z plagiatami i handlem pracami naukowymi Członkowie Polskiej Akademii Umiejętności zaapelowali do rządu i parlamentarzystów o stworzenie podstaw prawnych do walki z autorami pisanych na zamówienie prac magisterskich i doktorskich. PAU zamierza też stworzyć specjalną komisję, która opracuje "czarną listę" plagiatów. Temat: Uczelnie walczą z plagaiatmi Czy to PROKOM dostarczy programy ? Czy to PROKOM dostarczy programy do kontroli prac magisterskich? Jeszcze jedno. W razie wykrycia plagiatu: jakie konsekwencje poniesie opiekun (promotor) studenta? Przecież powinien on na bieżąco śledzić postęp pracy studenta (i kierować jego pracę na właściwe tory). Skoro tego nie robił, to znaczy że wyłudził pensję za niewykonaną pracę! Temat: Plagiat na Uniwersytecie Gdańskim Nic dziwnego, ze takie rzeczy sie dzieja w przypadku doktorantow, jesli na studiach normalna (!!!) rzecza jest przepisywanie ksiazek, czy artykulow, czesto nawet nie zadajac sobie trudu jakichkoliwek zmian. W przypadku prac magisterskich malo ktory promotor sprawdza poprawnosc przypisow... Nie wiem jak jest na innych uczelniach w Polsce, pewnie podobnie. W UE jest to karalne, studentom grozi wyrzucenie z uczelni. Na moim roku kilka osob uzywalo w pracy dane bez podania zrodla i mialo pozniej duze problemy z tego powodu. Nie mowiac juz o tym, ze prace sprawdzane sa przez programy komputerowe w celu wykrycia plagiatu. Gość portalu: Bolek napisał(a): > Kaszka nie daj się!!!! Temat: Dziekan prawa na UG plagiatorem? Czy wiesz na czym polega sprawdzenie 'czy praca została napisana samodzielnie'? Pracę magisterską, czy jakąkolwiek inną, przepuszcza się przez program komputerowy ,który sprawdza ilość słów czy wyrażeń ,które powtarzaja się w źródłach, np w internecie, czy zbiorach komputerowych uczelni.Tak więc ,jeżeli piszesz pracę o UE to każde użycie tego słowa, skrótu 'Unia Europejska" jest przez program rozpoznawane jako plagiat!Nie ma to jak wiesz nic wspólnego ze sprawdzeniem czy praca jest samodzielna.Wiemy tez że stosowanie opcji Ctrl C i Ctrl V jest znacznie wygodniejsze niż przepisywanie :) pozdrawiam Temat: plagiaty profesorskie plagiaty profesorskie Bardzo proszę o rozpoczęcie rozmów na temat plagiatów profesorskich. Znam takiego profesora psychologii, który bez żadnej żenady przyznaje się, że jego ksiąka powstała w oparciu o prace magisterskie.. lecz o dziwo pan ten "zapomniał" podać tytułów tych prac w bibliografii Temat: Dziekan prawa na UG plagiatorem? Odpowiadajac Leszkowi Sopotowi: tak - to jest 100% plagiat, gdzie tresc i forma sa identyczne. Czasami jest tylko dodane badz zmienione pojedyncze slowo, ale zaznaczajac oba teksty czerwonym na identycznosc to wszystko jest na czerwono u prof. Plachty. W artykule "skradzionym" od pani Wasinskiej, we wstepie jest kilka zdan "wlasnych" prof. Plachty. Nastepnych kilkanascie stron jest wzietych z jej pracy. Autor nawet zachowal przez niedopatrzenie w tekscie swego artykulu zwrot "w poprzednim rozdziale", a przeciez artykul nie ma rozdzialow, zas ma je praca magisterska.. KU smutkowi wszystkich sympatykow prof. Plachty, musze stwierdzic, ze popelnil on ordynarny, piracki plagiat. To jest zapewne spowodowane tzw. chciwoscia naukowej slawy. A na marginesie> "zapozyczenie" to w jezyku dyplomatycznym plagiat. Temat: Praca licencjacka. pomóżcie. Kupić czy nie? Gość portalu: anet napisał(a): > Nie będę jeszcze dziękować, ale fajnie że odpowiedziałaś. Czy do napisania > takiej pracy dostaje się jakiś plan albo coś podobnego? u znajomych zakres pomocy promotora zależał od jego osobowosci. Pewnie dlatego jedni od chętnych nie mogli sie opędzić, inni darmo wypatrywali magistrantów :) A plan? Różnie ponoć bywało. Bez niego można się obejść :) Ogólnie rzecz biorąc znajomi pracę magisterską pisząc dostawali szkic tego, co promotor by chciał widzieć... no i standardowa struktura: część teoretyczna, zazwyczaj ściagnieta z różnej literatury i skompilowana po swojemu (nie zapomnij o bibliografii na końcu i zaznaczeniu co skąd było - uczelnie zaczynają krzywo patrzec na próby plagiatu) i część praktyczna: trzeba było na podstawie teorii zrobić "coś nowego" :) i Oczywiście dobry wstep i zakończenie, bo często gęsto jest tak, ze na te części recenzent głównie zwraca uwagę ;) > A na waszych uczelniach > jak było? ja tam licencjatu - jak już pisałem - nie robiłem :) ale z opowieści znajomych można wniosek wysnuć, że dobry promotor wiele znaczy. Pomoże, doradzi, na literature da namiar, pracę przeglądnie i sugestie jakieś da... Popytaj znajomych, którzy Twoją uczelnię kończyli :) Pozdrawiam Losiu Temat: Profesor Płachta: popełniłem plagiat proponuję zacząć od prof Wojciszke i poczytać jego książkę pt Struktura "ja" wartości osobiste i zachowanie. Wydawnictwo Polskiej Akademii Nauk. Praca oparta jest na pracach magisterskich a w bibliografii nie ma wykazu tych prac. U innych pan Wojciszke nazywa to plagiatem. Uważam, że należy przyjżeć się publikacjom tego pana. Temat: Dymisja dziekana oskarżonego o plagiat drzyjcie plagiatorzy! twierdze, ze nie jest to jedyny tego typu przypadek. Asystent na pracach magisterskich, ktorymi sie "opiekuje" robi doktorat; na cudzych doktoratach robi sie swoja habilitacje a na habilitacjach promotor robi swoja prace profesorska. Piramida dziala. Jak kiedys te wszystkie prace (takze z przeszlosci) znajda sie w komputerowych bazach danych to komputer powylawia wszelkie plagiaty. Temat: Plagiat w doktoracie kandydata na wójta Dobrej ... Gość portalu: Chris napisał(a): > Plagiator, a przy tym bezczelny jak sto bandytow. Kurcze, ale za co promotor > wzial kase??????? Chyba, ze wzial kase za to zeby go puscic bez czytania > pracy. Ale i tak chyba nie przypuszczal ze jego doktorant posunie sie w swojej > bezczelnosci do starania sie o wydanie swojego plagiatu przez autentycznego > autora pracy. Trzeba przyznac ze ludzie maja zajebisty tupet. A to jak dobrze > pojdzie to Dobra bedzie miala bossa. Hehe, zeby tylko (jezeli zostanie bossem) > nie splagiatowal planu zagospodarowania przestrzennego Dobrej z planu > Szczecina, bo mu powierchni zabraknie i bedzie chlopina mial problem:). A tak > w ogole to jestem za poslaniem wszystkich oszustow prosto do gnoju. Kto jest > za???? pol Wolalbym raczej zeby ich poslac do pierdla. ps I jeszcze jedno.A jak traktowac tych, ktorzy kupuja prace magisterskie, doktoranckie? pozdr Temat: Rezygnacja dziekana posądzonego o plagiat Justyna92 napisała: >"...Nie chcę się wymądrzać ale czy jest chociaż na tym forum jedna osoba > która napisała pracę magisterską?..." "...Natomiast własne "wypociny" są dokładnie sprawdzane, poprawiane itp. przez opiekuna pracy...." Tak, osoby " z tymi wypocinami" - jak Ty to nazywasz - na tym forum są. Wyobraź sobie, jeśli samodzielnie potrafisz - są tutaj również osoby, które mają za sobą doktoraty - i to nie plagiaty. >"......Reasumując ta moja "praca" tak naprawdę nie jest moja!" Dziwię się więc, że z czystym sumieniem przyjęłaś dyplom, który w świetle prawna Ci się nie należy. Temat: AŚ zamyka filię w Staszowie, studenci są zbulwe... Pytanie o plagiaty Pytanie o plagiaty msz 25-07-2004 , ostatnia aktualizacja 25-07-2004 19:52 Coraz więcej uczelni wyższych korzysta z usług internetowego serwisu Plagiat.pl - wśród nich UMCS, Akademia Medyczna w Gdańsku, Uniwersytet Opolski i Białostocki. Płatny program wyłapuje przypadki plagiatu porównując prace magisterskie z bazą ponad 3 miliardów dokumentów. Czy z takiego serwisu zamierza także skorzystać Akademia Świętokrzyska? Temat: Dziekan prawa UG plagiatorem? Dziekan prawa UG plagiatorem? Nie przesadzajmy, ze odrazu prof. Plachta jest rzeczywiscie winny zarzucanego mu czynu!! Jesli stanie przed sadem i po przeprowadzeniu postepowania dowodowego okaze sie, ze rzeczywiscie popelnil plagiat, wtedy dopiero bedziemy mogli powiedziec, ze rzeczywiscie jest plagiatorem. Przeciez rownie dobrze sad moze go uniewinnic! Trzeba tez wziac pod uwage fakt, ze Panie ktore pisaly te prace magisterskie tez opieraly sie na odpowiedniej literaturze, orzecznictwie i za wiele same tu wymyslic nie mogly. Poza tym, pisaly prace pod opieka prof. Płachty, czyli takze musialy opierac sie na jego wskazowkach i uwagach. Byc moze, czesc z tych prac, to po prostu jego slowa... Temat: Płachta i dziennikarze Wyborczej Sprawa dotyczy profesora Bogdana Wojciszke. Profesor napisał książkę pod swoim nazwiskiem pt. Struktura "ja" wartości osobiste i zachowanie. Książka została wydana przez Polską Akademię Nauk. Komitet Nauk Psychologicznych. Zakład Narodowy Imienia Ossolińskich. ISBN 83-04- 02294-X w roku 1986. Profesor przedstawiając badania nie mówi, który z magistrantów robił te badania ani w bibliografii nie podaje tytułów prac magisterskich z których korzystał chociaż przyznaje, że badania robili jego magistranci. Dzisiaj Profesor Bogdan Wojciszke walczy z plagiatami – u innych takie książki nazywa plagiatami. Pan Wojciszke Bogdan chce uchodzić za człowieka bardzo etycznego, tropiącego nieuczciwość w nauce. Nie zwróciłbym na to uwagi ale zdziwiłem się gdy zobaczyłam, iż Profesor inne miary stosuje do innych a inne do siebie. Po wnikliwej analizie jego prac doszedłem do wniosku, że pan Wojciszke Bogdan stosuje relatywizm moralny – tępi innych za to co sam zrobił. Dlatego też jestem pełen oburzeia dla jego postawy i uważam że sprawą powinien zająć się sąd i prokuratura. Tacy naukowcy nie powinni piastować żadnych funkcji w Nauce Polskiej. Temat: Uniwersytet albo uwiąd - polemika Patologie trzeba tepić, jestem za.Plagiaty, łapówy itp. incydenty nie powinny miec miejsca.Niestey nie zdarzaja sie one wylacznie na AB.Zobacz ile jest portali, gdzie mozna zamowic prace od magisterskiej do habilitacyjnej.Prosze powiedz kto pisze te prace? ps. to chyba wypadek przy pracy przyszły panie doktorze, chyba próbuje sie pisze? Temat: Dziekan Wydziału Prawa i Administracji UG plagi... Z Pana wypowiedzi jednoznacznie wynika, że posiada Pan wszystkie teksty, na podstawie których można ocenić niniejszą sprawę. Jest dla mnie oczywiste, że musi je Pan posiadać bezpośrednio od Pań, które wykryły aferę, czyli poszkodowanych (bo jest dla mnie oczywiste, że nie od prof. MP). W innym czasie nikt, kto nie zna sprawy tak dobrze i nie już tych materiałów w ręku, nie byłby w stanie w tak krótkim czasie ustalić, jakie są to teksty MP, dotrzeć do nich, skserować itd. Rzecz jasna, do rzeczonych prac magisterskich dotrzeć mógł Pan t y l k o dzięki im autorkom (bo przecież nie dzięki MP). Oczywiście, trudno tu czynić Panu jakikolwiek zarzut - co chce wyraźnie powiedzieć. Natomiast okoliczność ta wskazuje na to, że Panie absolwentki robią wszystko, żeby jak najbardziej upublicznić i nagłośnić sprawę - choć wydaje się, że zrobiły już wszystko co można. Nawet przekazują Panu ksera lub skany z prac. To znaczny wysiłek - zeskanować tyle stron tekstu MP (bo własne prace przesłały Panu pewnie w pliku). Sprawa zdaje się od początku jest jednoznaczna, jeżeli chodzi o sam fakt ordynarnego plagiatu, ja z tym nie polemizuje. Ja się zastanawiam tylko, dlaczego "absolwentki" ujawniają sprawę tak zaciekle uderzając w MP - na wszystkich możliwych frontach? Nic więcej teraz nie napisze. Temat: pedagogika Kojarzę takiego nieprzyjemnego gościa od porównawczej, ale nie pamiętem nazwiska. Miałam zajęcia z panią Beatą K. i miło ją wspominam. Seminarium magisterskie prowadziła natomiast pani Alicja Sz. - uważam, że jest doskonała w tym, co robi. Po mistrzowsku wykrywała próby bezczelnych plagiatów oraz pracy niesamodzielnej, wiele prowadzonych przez nią prac otrzymuje nagrody. Współpracę z nią wspominam bardzo dobrze i z lubością wracam do czytania mojej pracy, którą uważam za naprawdę wielki sukces. Temat: Plagiat na Uniwersytecie Gdańskim Byłam z Kaśką na studium magisterskim, fajna dziewczyna, szkoda, ze tak postąpiła. Ale chcę powiedziec coś innego. Pisałam pracę magisterską na podobny temat jak Kaśka. I przeczytałam o Polakach w Gdańsku i Sopocie wszystkie dostępne w języku polskim książki - niewiele ich było - około 60. - to było kilka lat temu. I po przeczytaniu piętnastej odkryłam że w większości są plagiatami. Całe zwroty, zdania, spostrzeżenia - szczególnie w tych rozdziałach ogólnych, wstępach, dotyczących historii Gdańska. Może nie da się faktycznie na 60 nowych sposobów opisać historii Gdańska, ale można przynajmniej używać innych zwrotów itp. Niestety wyglądało to tak, że wszyscy naukowcy i doktoranci naszego gadńskiego uniwerku, wydziału historycznego, zajmujący się Gdańskiem międzywojennym zwalają od siebie na żywca. Nie pochwalam Kaśki, starszny syf sobie zrobiła, ale niech sprawiedliwośc dotknie wszystkich. Temat: Plagiat swojej własnej pracy? Help! większość odpowiedzi mówi, że formalnie to nie jest plagiat, z podobnego rodzaju tematów: znam osoby, które włączają fragmenty pracy magisterskiej do doktoratu, może trochę zmienione, ale treść ta sama, czasem włączają treści prezentacji (ale to inna sprawa, bo prezentacja właśnie służy "zaprezentowaniu" postępów w doktoracie i można włączyć feedback), praktyki takie są powszechne i uznane (niektórzy tu nawet mówią, że spoko bo inni tak robią, całe doktoraty to kopiuj wklej z publikacji), doktorat uważa się za zsumowanie pewnych dokonań i badań, w praktyce to oznacza kopiuj-wklej. to by było formalnie, a jak uważacie osobiście? bo moje poczucie wewnętrzne jest takie, że to jest niewłaściwe i sama bym tak nie postąpiła, tzn nie włączyła raz opublikowanych zdań i wniosków do doktoratu, liczą się chyba wnioski i osiągnięte wyniki i w ten sposób "sprzedajemy" je dwa razy, dla mnie osobiście powielenie wniosków z innych własnych publikacji albo przepisanie jakiś treści do doktoratu jest conajmniej, hm, nieładne? nie wiem nawet jak to nazwać, ale czułabym wewnętrzny niesmak z samej siebie, nie mogłabym być z siebie dumna, raczej bym się tego wstydziła, gdybym tak postąpiła, bo to jest takie pójście na łatwiznę. mam nadzieję, że nikogo nie uraziłam, ale bardzo mi zabrakło w wypowiedziach, które tu przeczytałam takiego właśnie przeświadczenia jak moje. pozdrawiam Temat: LIST OTWARTY W SPRAWIE PATOLOGII W NAUCE !!! Plagiat na SGGW (prof. przepisał 1/2 pracy mgr) Studentka (nie chce podać nazwiska) w 2000 r. obroniła pracę o rozmnażaniu psów. Temat wybrał dla niej promotor prof. Kazimierz Ściesiński z Wydziału Nauk o Zwierzętach. Trzy lata później wydał książkę "Hodowla psów" - 20 jej stron to owa praca magisterska przepisana z zachowaniem układu graficznego, tabelami i rysunkami. Nazwisko studentki jest co prawda wymienione w bibliografii, ale w tekście nie ma wyraźnego zaznaczenia cytowania. W 2004 r. książka dostała nagrodę ministra edukacji za cenne uzupełnienie nauki - 21 tys. zł. Temat: Czy w Akademii Medycznej w Poznaniu uprawia się... Po latach dowiedziałam się, że moja praca magisterska została w bezczelny sposób zerżnięta przez innego magistranta, a także skorzystał z niej do własnych celow naukowych jeden z doktorantów. Jestem po studiach ponad 30 lat i mało kto się domysla, że ja, starsza pani mogę gdzieś to jeszcze "wyczaić". Zastanawiam się, czy nie skierować sorawy do prokuratury o plagiat, ale czy mi się będzie chciało jeździć na przesłuchania? Wolę Majorkę lub chocby polskie morze. Jestem przekonana, że obecnie może nawet co druga praca lub artykuł naukowy to w 80% plagiaty. Temat: Koniec śledztwa w sprawie profesora Michała P. Jeżeli studentki ściągały od profesora, to profesor powinien ponieść odpowiedzialność dyscyplinarną za brak należytego nadzoru nad pisanymi pod jego kierunkiem pracami magisterskimi. Żeby nie wykryć plagiatu własnych prac profesor musiałby być kompletnym imbecylem albo totalnym olewusem. Znasz realia ze złej strony. Temat: czy to jest plagiat? Piszecie o sądzie, przestępstwie, prokuratorach, a nawet na forum boicie sie napisac nie tylko o kogo (personalnie) chodzi, ale nawet z jakiej uczelni jest ten profesor. Nie wiem, byc może rzeczywiscie jest to plagiator, który wykorzystuje twórcze pomysły swoich magistrantów. Ale byc może, jak juz pisałam, magistranci tylko realizują jego pomysły (tak dotyczace hipotez, jak i badań hipotezy te weryfikujacych). W tym ostatnim przypadku zarzut plagiatów uznałabym za głęboko przesadzony. Miejcie minimum odwagi i napiszcie o kogo chodzi oraz czy profesor ten rzeczywiscie wykorzystuje kreatywnośc swoich magistrantów. Ja oczywiscie nie podam tego do prokuratury, ale podam to swojemu promotorowi, ktory w polskiej psychologii jest osoba prominentną a jako czlowiek pryncypialnie moralny nie zostawi -mam nadzieje- tej sprawy bez wyjasnienia. Musze jednak miec na ten temat minimum wiedzy. Nie pojde do niego z informacja "na forum pisza, ze jakis profesor psychologii to plagiator, wykorzystujacy prace magisterskie. Jedyny trop to to, ze pisza o nim w ten sposob, ze to chyba mezczyzna". Profesorow psychologii jest ze 100 (a lacznie z dr hab. nzywanymi profesorami, bo maja takie stanowisko na uczelniach ponad 200). Wiekszosc z nich (mysle, ze z 75%) to mezczyzni, wiec trop malo precyzyjny. Temat: Rozmowa z profesorem Michałem Płachtą >" 1. data pierwszej publikacji obu prac: w przypadku pracy magisterskiej dat > a > > obrony, w przypadku artykułów data ich publikacji > > Do tego potrzeba biegłego??? Biegły to będzie ustalał??? " hmmm, a czyj to był pomysł z tym biegłym? bo ja to bym biegłego w ogóle nie powoływała - jedynie przy wątpliwościach dotyczących zgodności obu tekstów (np. czy w 20% zgodne, czy w 100% - dla Twojej informacji, za plagiat może zastać uznany utwór o 20% identyczności;)) "Dziękuję za uznanie dla moch zdolności intelektualnych. Tych ci u mnie > dostatek, ale i to dobre słowo przyjmę. " Nie wątpię;) Myślę, że wszyscy tu obecni mają ze 150 IQ (co najmniej) ;-) Temat: Rozmowa z profesorem Michałem Płachtą Gość portalu: wrrr napisał(a): > >" 1. data pierwszej publikacji obu prac: w przypadku pracy magisterskiej da > t > > a > > > obrony, w przypadku artykułów data ich publikacji > > > > Do tego potrzeba biegłego??? Biegły to będzie ustalał??? " > > hmmm, a czyj to był pomysł z tym biegłym? bo ja to bym biegłego w ogóle nie > powoływała - jedynie przy wątpliwościach dotyczących zgodności obu tekstów (np. > > czy w 20% zgodne, czy w 100% - dla Twojej informacji, za plagiat może zastać > uznany utwór o 20% identyczności;)) > > "Dziękuję za uznanie dla moch zdolności intelektualnych. Tych ci u mnie > > dostatek, ale i to dobre słowo przyjmę. " > > Nie wątpię;) Myślę, że wszyscy tu obecni mają ze 150 IQ (co najmniej) ;-) Ja mam 158 ;)) Temat: czy to jest plagiat??? Powtarzam wpis: > khmara napisał: > > > mn7 napisała: > > > > > Z > > > prawnego punktu widzenia obowiązek cytowania obejmuje tylko utwory > > publikowane. > > > > > > > Proszę o wykładnię prawną. Rozszerzając taką interpretację, dojdziemy do > > wniosku, że praca magisterska z natury rzeczy nie może być plagiatem, dopó > ki > > nie zostanie opublikowana. > > Jeśli już, to odwrotnie :)) Czytaj dokładniej. > Temat: Masz wyniki - nie płacisz. Rozmowa z prorektore... Franciszku: "kompilacjonizm" to kwitnie i rozkwita w humanistyce i naukach spolecznych! A plagiaty pojawiaja sie juz od prac magisterskich, co zreszta zmusilo niektore wydzialy UW do ograniczenia swobodnego dostepu do tych prac, choc...chcacy student i tak potrafi!!! Trzystopniowosc tytulow istnieje chyba w calym swiecie: ale Polska upiera sie, ze nie ma B.A., B.Sc. itp, i ze od razu M.A, a wiec...tez pojecia nie mam, co z ta habilitacja!!! Temat: Rezygnacja dziekana posądzonego o plagiat Wolański za jazdę po pijaku nawet nie przeprosił prof. Michał Płachta zrezygnował z funkcji na uczelni po oskarżeniu o plagiat przez swoje studentki, które POD JEGO KIERUNKIEM napisały prace magisterskie, czyli sprawa dość wątpliwa. Wolański kręci i mataczy do teraz za ewidentną jazdę po pijanemu. Oto jak różne mogą być zachowania i klasy ludzi... Temat: Dziekan prawa na UG plagiatorem? No zaraz mnie trafi! Ewa, co Ty piszesz?! Z racji tego, ze uczestniczyly w jego wykladach, z powodu sympatii, sentymentu- maja dac tak zupelnie po prostu na tacy to, nad czym pracowaly? Wydaje mi sie, ze jesli prof dopuscil sie plagiatu - to po prostu z lekcewazenia ich jako autorek, chyba jednak dosc powszechne jest wykorzystywanie prac magisterskich jako źródla do wlasnych opracowan naukowych - zwlaszcza gdy praca jest empiryczna. A co do praw do wykladów i własnych myśli- z reguły wykład dla studentów rewolucji nie zawiera - bazuje również na tym, co kto inny wcześniej wymyślil. Studenci notując posługują się potem tą wiedzą - no bo w końcu czym mają się posługiwać? A jesli wyklad jest publikacją w formie pisemnej, to jak najbardziej podlega prawom autorskim i każde cytowanie powinno być podparte zródlem. Sądzę, że sprawa będzie wyjaśniona- ktoś odpowiedzialny porówna i magisterki, i artykuly. Sprawa będzie jednoznaczna. Gratuluje dziewczynom odwagi - mnie sie kiedyś po prostu nie chcialo tego ruszac i nie zareagowałam, widząc swoje badania w książce o frapującym tytule na półce w księgarni. Myślę, ze takich jak ja jest więcej - tym bardziej gratuluje Wam, dziewczyny. Temat: Wyrok na doktora z Akademii Bydgoskiej oto sąsiad z Torunia stworzył nową teorię otóż plagiat jest według niego zjawiskiem geograficznym i wiąże się z przynależnością do społeczności obywateli miasta Bydgszczy! Nobla mu! No ale jak chce się to teorie nagina się do przyjetej tezy. Na pewno na AB są zjawiska niepokojące i jest to fakt ale chyba UMK się ździebko zagolopowałeś! Zaręczam cię że plagiat jest zjawiskiem ponad geograficznym i społecznym. Występuje najczęściej z takimi patologiami jak lenistwo, szukanie "wyników" za wszelką cenę przez naukowców, oraz dzieki "zlotym" studentom którzy szastaja kasą na lewo i prawo zlecając wynajetym mułom pisanie za siebie pracy magisterskiej. Ten sort wystepuje w całej Polsce nie tylko w Bydzi. Temat: UCZELNIE STUDENCI UCZENI UCZELNIE STUDENCI UCZENI warto podyskutować forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=410&w=12095653 Uczelnie zapowiadają walkę z nieuczciwymi studentami ..................... 'Rektorzy zwrócili uwagę, że łamanie zasad etyki zdarza się nie tylko wśród studentów. '"Plagiaty prac naukowych, nieetyczne zachowanie profesury wobec młodych pracowników naukowych i inne zachowania tego typu są nie do pogodzenia z funkcjonującymi od lat standardami akademickimi" - czytamy w uchwale. Rektorzy walczyć chcą m.in. z promotorami, którzy z powodu natłoku zajęć zaniedbują magistrantów, nie czytają dokładnie ich prac i nie przykładają wagi do egzaminów magisterskich. Planują określenie maksymalnej liczby seminarzystów przypadających na jednego promotora, a do komisji egzaminującej przyszłych magistrów chcą wprowadzać wykładowców z innych szkół. Taki pilotażowy program na kilku uczelniach - także krakowskich - ruszy już w przyszłym roku' Temat: Nowa matura w sieci Nowa matura w sieci www.plagiat.pl jeśli wszytskie prace magisterskie trafiałyby do ogólnopolskiej bazy danych, współpracującej z systemem antyplagiatowym, takie usługi straciłyby rację bytu. Nikt chyba nie sądzi, że ci ludziew piszą wszystkieprace od nowa. W Polsca działa taki system - www.plagiat.pl Temat: Polski Internet ma 15 lat A ile z tego to plagiaty, lub półplagiaty ??? A ile z tego to plagiaty, lub półplagiaty ??? Gość portalu: zenek napisał(a): > w 91 pisalem prace magisterska i wiekszosc materialow zdobylem wlasnie przez > Internet. Dotychczas adresy email w przypisach i cytatach budza u ludzi > zdziwienie... Temat: Dziekan Wydziału Prawa i Administracji UG plagi... Dziekan Wydziału Prawa i Administracji UG plagi... Plagiat to "czarne na bialym". Niech Pan Rektor Ceynowa wezmie do reki obie prace magisterskie, trzy artykuly prof. Michala Plachty (sluze tytulami i paginacja) i na WLASNE OCZY zobaczy to co tam figuruje w tekscie. FAKT PLAGIATU jest nie do obrony i zwlekanie z podjeciem decyzji o zawieszeniu dziekana skompromituje tylko Pana Rektora oraz Uniwersytet Gdanski. Nie zawaham sie opisac tej skandalicznej historii w amerykanskiej prasie! Marek Wronski, New York Temat: Czy w Polsce można zrobić karierę w nauce? Ja przez rok pracowalem jako asystent na polskiej uczelni, od ponad roku jestem na studiach doktoranckich w Kanadzie i moja sytuacja finansowa jest bez porownania lepsza niz w Polsce, pomijajac juz podstawowy fakt, ze w Polsce bylem zawalony masa cwiczen i laboratoriow, tak ze nie bardzo zostawal juz czas na jaka kolwiek prace naukowa. W Kanadzie stac mnie na wynajecie samodzielnego mieszkania, jazde na nartach i inne rozrywki (gozej ze znalezieniem czasu), w Warszawie np, z 1000zlotowym stypendium, musialbym sie udac na jakas diete, aby wyzyc... Nie ekscytowalbym sie tez specjalnie 1-krotnie wieksza liczba doktorantow, niz 10 lat temu. Ilu z nich jest na zaocznych studiach doktoranckich (?!), ilu z nich musi dodatkowo pracowac? To musi sie odbijac na jakosci ich studiow. Wedlug mnie poziom naszej edukacji nieustannie zjezdza w dol, ze nie wspomne juz o poziomie moralnym (sciaganie, plagiaty, dyskusje czy kupienie pracy magisterskiej jest legalne czy nie!). Jacek Temat: Projekt w SAP R3 w zeszłym tygodniu pisali po różnych onetach alarmująco, że ok. 1/4 prac magisterskich w naszym pięknym kraju to plagiaty, dodatkowo zwykle zakupione - jak pokazuje ten wątek nie była to kaczka dziennikarska.. swoją drogą powala mnie tupet tych "młodych elit", jak to ładnie ująłeś, przedmiotem prośby jest zwykłe oszustwo, a tu zero oporów i świetne uzasadnienie: brak czasu i wiedzy - jeśli tak całe studia wyglądają, to nie dziwne, że na ogłoszenie o pracy dla programisty zgłasza się 100 osób, z których każdy to mgr, każdy ma aspiracje i niesamowite wymagania, płacowe w szczególności, za to 90 z tej setki prezentuje znikomą wiedzę, a co gorsza brak chęci do jej pogłębienia no ale w sumie to forum o SAP'ie, nie o stanie polskiej edukacji ;) Temat: Profesorowie Stępniak i Ceynowa to kandydaci na... Ani zarzut plagiatorstwa, ani zarzuty o nieprawidłowościach w rekrutacji na prawo nie sa udowodnione. I wątpie żeby były. Bo przepraszam bardzo, ale jaka wartośc naukowa dla profesora może stanowić praca magisterska. Nie bądźmy śmieszni. Błędem profesora było że był tak pomocny studentom i tak aktywnie brał udział w wszelkiego rdzaju seminariach. Jak widac teraz to sie przeciew niemu obróciło. Nie zapominajmy, że owy profesor jest docenianym fachowcą w trybunale haskim oraz chyba największym specjalista w swojej dziedzinie w Polsce. Widać, że ktos mu pozazdrościł i podpuścił jakieś dwie studentki. Jak ktoś kiedyś napisał powiązania są bardzo czytelne. Szef kancelarii skąd to wyszło jest ojcem profesora który został zdymisjonowany z funkcji kierownika katedry przez oskarzanego o plagiat profesora. Co do szwgierki dyrektora, to po pierwsze dyrektora nie wybiera rektor ale jest wybierany w konkursie przez senat bodajże. A po drugie kogo wy byscie wybrali na zastępce: czlowieka z konkurencyjnej firmy, który był waszym wrogiem czy tez czlowieka zaufanego np. członka rodziny, szwagierkę????? Temat: Hiperony - zachęcam do gorącej dyskusji bloodys napisał: > Frenaczku ja bym wykasowal tego posta gdyz jest to > klasyczny plagiat :) ja bym nie wykasowala:) Nie podalas źródła a przeciez wiemy > ze napisała to Katarzyna Pistol w pracy magisterskiej z > 1997 o tytule "Schizotypia a kreatywność i style > poznawcze". Mysle ze Kasia nie bylaby z tego zadowolna > dlatego by zataic przed nia ten fakt proponuje wplate na > moje konto w wysokosci symbolicznych 500 zł. a wlasnie, ze nie:) W innym > przypadku narazasz sie na proces zwiazany z pogwalceniem tak, tak, tak, tak, tak mi rób:) > praw autorskich bo ja jej o wszystkim powiem. :) > > > Strona 1 z 3 • Zostało znalezionych 164 rezultatów • 1, 2, 3 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||