płacą i zabezpieczenia społeczne
płaca netto najniższa
płaca średnia miesięczna
płaca za zwolnienie lekarskie
płaca informatyków
płaca krajowa
Płaca minimlna
płacą radnego
płaca w zarządzaniu
PKP bilety kupno
Widzisz posty znalezione dla zapytania: płaca zasadnicza obliczanie
Temat: materia
| Przytoczę to, co ma na ten temat do powiedzenia Prof. Ryszard
Tadeusiewicz,
| który w wywiadzie w "Gazecie Krakowskiej" odpowiadał między innymi na
takie
| pytanie: -
| -(pytanie redaktora) A zwykły człowiek potrafi zrozumieć równanie
E=mc^2?
| Odpowiedz Prof. Ryszarda Tadeusiewicza:-
| - Jest to prostsze niżnam się wydaje. E- to energia, czyli to, co nas
| otacza, rozpiera, za co musimy płacić. Gdyby jej nie było, świat wokół
nas
| byłby ciemny i głuchy. M- to materia, przedmiot, który ma swój ciężąr,
wagę.
| Każdy przedmiot porusza się i wchodzi w różne związki chemiczne z innymi
| przedmiotami właśnie dzięki energii. Einstein udowodnił, że energia i
| materia to jeden byt, nie istnieją oddzielnie, jak dotychczas myśleli
| ludzie. Są jak dwa oblicza tej samej monety. C- to przelicznik, jak kurs
| wymiany złotego na dolara. Bardzo duży przelicznik. Bo c to prędkość
| światła w próżni podniesiona do kwadratu, a szybkość światła jest
największą
| szybkością na świecie. C przelicza ile można dostać energii z materii.
| Energia zaś jest źródłęm naszej cywilizacji, która służy nam raz lepiej,
raz
| gorzej...
Powiedział strasznie dużo głupstw w jednej wypowiedzi. Niektórzy
profesorowie tak mają.
Po pierwsze "m" we wzorze "E=mc^2" to nie "materia", lecz masa. Masę
można wprawdzie uważać za miarę "ilości materii", lecz tylko miarę, nie
samą "materię". To tak jakby ktoś uważał, że długość drogi to tyle co
sama droga. W gruncie rzeczy zresztą powiedziałbym o masie, że to nawet
nie tyle miara co pewna wielkość mierzalna, pewien parametr występujący
w zjawiskach fizycznych.
O ile można jeszcze uważać "materię" w sensie metafizycznym za "byt", to
energia na pewno bytem nie jest. Energia to, podobnie jak masa, pewna
wielkość mierzalna, parametr zjawisk fizycznych.
Wzór "E=mc^2" znaczy tyle, że te dwa parametry dają się na siebie łatwo
przeliczać. Tu metafory: "Są jak dwa oblicza tej samej monety. C- to
przelicznik, jak kurs wymiany złotego na dolara" są akurat dosyć trafne.
W pewnym sensie, zgodnie z tym wzorem, energia i masa to jedno i to
samo. Jednostki masy i energii można stosować zamiennie -- i faktycznie
fizycy molekularni często tak czynią, podjąc np. wielkość masy
spoczynkowej cząstek elementarnych w elektonovoltach. To wyraźnie
wskazuje, że "materia" to pojęcie "meta-fizyczne", "poza-fizyczne", nie
mające w gruncie rzeczy fizycznego sensu, dające się zasadniczo odrzucić
na mocy reguły "brzytwy Ockhama".
Władysław
Owszem można tak, ale chyba jesteś w błedzie , bo miarą materii jest np. 10
kg cukru, albo elektronów(to trzeba dużej wyobraxni,żeby sobie wyobrazić 10
kg elektronów, ale co?nie można? Można, owszem można),więc miara materii
jest nie w masach tylko w kilogramach, (według SI). Więc desygnatem pojęcia
masa jest własnie materia. Tobie się chyba wydaje ,że materia to jest jakaś
idea , w sensie definicji Platona, o naturze której niewiele możemy
powiedzieć.
Zdrowia
Kowdlar
Temat: Ile moga dorobić renciści od stycznia 2009 r.
Od nowego roku renty z tytułu niezdolności do pracy będą przyznawane przez ZUS na obecnych zasadach. Renciści wciąż będą mieli zmniejszane i zawieszane świadczenia, jeśli ich dochód przekroczy określone limity. Rząd nie zrezygnuje ze zmian - renty mają zależeć od kapitału emerytalnego, a renciści mają dorabiać bez ograniczeń.
Od stycznia renciści nie będą dorabiać bez ograniczeń
Od nowego roku renty z tytułu niezdolności do pracy nie będą obliczane, jak chciał rząd, na podstawie kapitału emerytalnego. Ich wysokość będzie wciąż zależeć m.in. od stażu ubezpieczeniowego, wysokości kwoty bazowej, a także tzw. stażu hipotetycznego. Sejm nie odrzucił weta prezydenta do ustawy przewidującej zmiany w sposobie ustalania wysokości rent. Jak ustaliliśmy, rząd nie zrezygnuje jednak z tych zmian. Chce też wprowadzić rozwiązanie pozwalające na dorabianie rencistom bez żadnych ograniczeń.
Decyduje kapitał na emeryturę
Zawetowana przez prezydenta ustawa z 17 października 2008 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw przewidywała, że od nowego roku całkowicie zmieni się sposób ustalania wypłacanych przez ZUS rent. Świadczenia przyznawane osobom urodzonym po 1948 roku miały zależeć od zgromadzonego kapitału na emeryturę. Przy ich obliczaniu ZUS miał uzupełniać staż ubezpieczeniowy (a tym samym wysokość kapitału emerytalnego) ubiegającej się o nią osoby do 30 lat lub do momentu, kiedy skończy 60 (w zależności od tego, co będzie wcześniej).
Jak szacował rząd w efekcie tych zmian świadczenia przyznawane od nowego roku byłyby niższe. Z jego obliczeń wynika, że jeśli na rentę w grudniu tego roku przeszedłby 39-letni mężczyzna, legitymujący się 20 latami stażu i zarabiający średnią płacę, otrzymałby 1217,32 zł. Jeśli zrobiłaby to w 2009 roku, renta wyniosłaby 1194 zł. Aby uniknąć gwałtownych zmian w wysokości przyznawanych świadczeń, ustawa przewidywała okres przejściowy.
Rząd chciał też znieść od nowego roku tzw. limity dorabiania dla rencistów. Obecnie ich świadczenia są zmniejszane i zawieszane, jeśli osiągają dodatkowy przychód w wysokości odpowiednio 2078,0 zł i 3859,20 zł miesięcznie.
Rząd nie ustąpi
- Na początku 2009 roku przygotujemy ustawę, która zmieni obecne zasady przyznawania rent - zapowiada Marek Bucior, wiceminister pracy i polityki społecznej.
Zaznacza, że za wcześnie jeszcze na szczegółowe deklaracje, jak będzie wyglądać sposób przyznawania świadczeń, ale wskazuje, że nie zmieni się konstrukcja proponowana w odrzuconej ustawie.
- Wysokość rent będzie zależeć od kapitału emerytalnego - mówi Marek Bucior.
Tłumaczy, że takie rozwiązanie jest konieczne, aby wysokość rent nie odbiegała w zasadniczy sposób od wysokości emerytur.
Dodaje, że rząd nie zrezygnuje też ze zniesienia limitów dorabiania dla rencistów.
http://kadry.infor.pl/rap...ograniczen.html
Temat: Robimy mapkie w ewmapie
| Wyobraziłem teraz sobie granicę na którą są dokumenty prawne (np. decyzja
| adm.)
| tylko materiały tech. do jej wznowienia gdzieś przepadły. Granica prawna
| tylko nie wiadomo gdzie ona tak naprawdę jest ;-)
| Przykro ale tak się rzeczywiście zdaża. Niestety należy dokonać
| rozgraniczenia (oby nie powstał spór bo w tej sytuacji można to tak
| zinterpretować <niezgodność dokumentów)
Należy tylko pamiętać że na siłę nikogo się nie rozgraniczy. To właściciel
decyduje czy chce się rozgraniczyć, a jak nie będzie chciał ?
To nie będzie podziału bo nie ma danych (operat zaginął).
| Pieniądze leżą w banku na koncie FGZGiK ;-)
Pierwszy raz słyszę że geodezja jest biedna :-)
Sprzęt i oprogramowanie to betka. Prawdziwa forsa idzie na modernizację ew.
Ja też pracowałem 3 lata w WODGiK i za pieniądze z funduszu zrobiono
naprawdę dużo.
Zrobiliśmy kiedyś obliczenia wpływów i kosztów w Ośrodku. Okazało się, że
wpływy zaledwie pokryły płace (wiem, że to idzie z innego funduszu ale to
tak dla orientacji).
Sprzęt i oprogramowanie to faktycznie betka (ok. 10% kosztów) problemy
zaczynają się kiedy niby dobre firmy zaczynają robić "mapę numeryczną".
Robienie mapy po kawałku to moim skromnym zdaniem zły pomysł, zwłaszcza że
robi się ją przy okazji aktualizacji, a nie np. modernizacji.
I słusznie. Próbowałem to wytłumaczyć decydentom, przedstawiłem prawie
ukończony projekt w MGE ale ważniejsze były szybkie efekty, ładne obrazki
itp. i w efekcie zastosowano INZAS, z danych wprowadzono tylko osnowę i
granice (po długich naleganiach trzeźwo myślących pracowników ODGK) a resztę
zdygitalizować i przy okazji poprawiać. W efekcie budynki przeszły przez
granicę, przyłącza trafiły w próżnię i do dziś nikt nie potrafi powiedzieć,
który budynek "jest na swoim miejscu" i czy ma właściwy kształt. Niby
przenoszono całą treść ale niejednolicie.
Jeszcze gorzej jeśli od pewnego momentu Ośrodek zaczyna wprowadzać dane z
nowo przyjętych operatów zapominając o starych i efekt tej pracy nazywa mapą
numeryczną ( tu jakiś podział, tam budynek, kawałek kabla ...).
Widziałem kilka przykładów łączenia modernizacji ew.gruntów z założeniem
mapy cyfrowej ale to dotyczyło tylko granic (ewentualnie budynków) a "mapa
zasadnicza" nadal pozostawała na papierze.
Zamiast zawracać głowę pracownikom ODGiK wprowadzaniem bzdurnych punktów
(np. z fotomapy) które co miesiąc będą miały inne współrzędne, numery itp.
Takie roboty zleca się.
(totalny bajzel) warto by ten czas przeznaczyć na prace w ośrodku na które
normalnie nie ma czasu, np. na wyłączenie z zasobu góry operatów
przejściowych.
Pięknie. Operat z podziału pierwotnego zaginął, z podzału wtórnego wyłączono
zasób przejściowy i możesz szukać granic
Jeśli mamy już dobre narzędzia to starajmy się robić dobrze, a nie szybko.
Żyliśmy tyle lat z tą ewidencją to możemy jeszcze kilka, a w tym czasie
trzeba szukać pieniędzy na jej modernizację. Wydaje mi się że to rozsądna
droga, sądząc na przykładzie naszego terenu.
Jak najbardziej. Ponieważ decydenci chcą się chwalić postępem to proponuję
namawiać ich na dwa etapy (może dwa i pół). Pierwszy to komputeryzacja
rejestrów (tekstówka, w miarę czysta sprawa a już na kompie). Równolegle
można tworzyć mapę w miarę posiadanych środków. Kiedy już będzie komplet w
grafiki i tekstu łączymy wszystko w całość.
Teraz oczywiście wszystko zamarło - reforma.
Jeszcze tylko dodam, jak będą szły modernizacje to my też zarobimy ;-)
--
ICQ# 35130004
Może zarobimy a moze nie; to kwestia układów.
Tuptus
Temat: System finansowy
Naszą "walutą" w grze są punkty. Przelicznik punktu na realne waluty jest podawany przez GM-ów co jakiś czas. Na co dzień nie ma to większego znaczenia, ale gdy np. sumka zgromadzona w skarbcu partii przecieka do mediów, można sobie wyobrazić mniej więcej, ile tego realnie jest.
Dochody
W punktach rozliczają się zasadniczo wszelkie organizacje pozarządowe - partie, organizacje, bojówki. Każda płaci i dostaje wg cenników. Poza tym otrzymuje co miesiąc do skarbca pewną sumkę - dochód. Dochód jest ustalany przez GM-ów, nie musicie znać wzorów Ale jeśli wola...
Dla partii dochód wynosi:
[(sk * l) + pop * soc * 200] * (100 + pak)%
gdzie
sk - jest to wysokość składki partyjnej. Ustalacie ją sami, na pewno nie powinno to być więcej niż 2 punkty - przy większych sumach nikomu nie będzie się chciało siedzieć w partii. Składkę zaokrąglamy do części dziesiętnych (czyli można ją ustalić na 0,9, ale nie na 0,89).
l - liczebność partii, od 1000 do 50 000. Zależy głównie od dojścia do stołków i możliwości kariery w partii.
pop - popularność w ostatnim sondażu.
soc - ocena bogactwa grup społecznych, do których odwołuje się partia (od 1 do 10). Wiadomo, że wysokość datków na partię od robotników i od burżujów trochę się różni.
200 - dwieście
100 - sto... ale bez przesady.
pak - premia za aktywność. Wynosi od 0 do 30%.
Dla "zwykłej" organizacji to:
(sk * l) + (pop * soc * 200)
Wskaźniki oznaczają to samo, tyle że zarówno liczebność, jak i popularność zależy przede wszystkim od aktywności.
Dochód bojówki oblicza się trochę inaczej.
[l* 1000 * x%]* (100 + pak)%
gdzie
l - to oczywiście liczebność wojsk wykupionych wojsk.
x - to procent ludzi, którzy w danym miesiącu nie byli zajęci czymś innym i mogli rabować różne łupy dla bojówki.
Cennik
- Rozchody
* kampania ulotkowa w jednym mieście, powiecie - 5000 pkt
* kampanię ulotkową w całym kraju - 25 000 pkt
* kampania plakatowa w jednym mieście, powiecie - 4500 pkt/m-cznie
* kampania plakatowa w całym kraju - 22 000 pkt/m-cznie
* założenie własnej gazety - 27 500 pkt
* założenie własnego radia - 35 000 pkt
* opłata manipulacyjna za zmianę nazwy medium - 1000 pkt
* opłata manipulacyjna za zmianę profilu, poglądów medium (zmiana kadry dziennikarskiej itd.) - 7000 pkt
* utrzymanie własnej gazety (reklamy są darmowe, można zamieszczać własne artykuły) - 25 000 pkt/m-cznie
* utrzymanie własnego radia (spoty radiowe są darmowe, można puszczać własne audycje) - 27 000 pkt/m-cznie
* zorganizowanie festynu, mityngu - 12 000 pkt
* wysłanie agitatorów/propagandystów do miasta lub powiatu - 2000 pkt
* utrzymanie jednego biura poselskiego, partyjnego - 1000 pkt/m-cznie
Dochody
* dochód miesięczny
* za wykorzystanie np. artykułu przygotowanego przez gracza przez władze gry – do 10 000 pkt za sztukę
* za aktywne prowadzenie własnej gazety - do 30 000 pkt/m-cznie
* za aktywne prowadzenie własnego radia - do 45 000 pkt/m-cznie
* za aktywne prowadzenie forum partyjnego – do 20 000 pkt/m-cznie
* za wartościowe udzielanie się w sferze role-playing gry (fora tajne) – do 10 000/m-cznie
* za prowadzenie budżetu regularnie i porządnie - 5000 pkt/m-cznie
Temat: Mechanika pieniężna
Proponuję coś takiego. Po ew. poprawkach wklei się na B-Cz jako system finansowy
Naszą "walutą" w grze są punkty. Przelicznik punktu na realne waluty jest podawany przez GM-ów co jakiś czas. Na co dzień nie ma to większego znaczenia, ale gdy np. sumka zgromadzona w skarbcu partii przecieka do mediów, można sobie wyobrazić mniej więcej, ile tego realnie jest.
Dochody
W punktach rozliczają się zasadniczo wszelkie organizacje pozarządowe - partie, organizacje, bojówki. Każda płaci i dostaje wg cenników. Poza tym otrzymuje co miesiąc do skarbca pewną sumkę - dochód. Dochód jest ustalany przez GM-ów, nie musicie znać wzorów Ale jeśli wola...
Dla partii dochód wynosi:
[(sk * l) + pop * soc * 200] * (100 + pak)%
gdzie
sk - jest to wysokość składki partyjnej. Ustalacie ją sami, na pewno nie powinno to być więcej niż 2 punkty - przy większych sumach nikomu nie będzie się chciało siedzieć w partii. Składkę zaokrąglamy do części dziesiętnych (czyli można ją ustalić na 0,9, ale nie na 0,89).
l - liczebność partii, od 1000 do 50 000. Zależy głównie od dojścia do stołków i możliwości kariery w partii.
pop - popularność w ostatnim sondażu.
soc - ocena bogactwa grup społecznych, do których odwołuje się partia (od 1 do 10). Wiadomo, że wysokość datków na partię od robotników i od burżujów trochę się różni.
200 - dwieście
100 - sto... ale bez przesady.
pak - premia za aktywność. Wynosi od 0 do 30%.
Dla "zwykłej" organizacji to:
(sk * l) + (pop * soc * 200)
Wskaźniki oznaczają to samo, tyle że zarówno liczebność, jak i popularność zależy przede wszystkim od aktywności.
Dochód bojówki oblicza się trochę inaczej.
[l* 1000 * x%]* (100 + pak)%
gdzie
l - to oczywiście liczebność wojsk wykupionych wojsk.
x - to procent ludzi, którzy w danym miesiącu nie byli zajęci czymś innym i mogli rabować różne łupy dla bojówki.
Cennik
- Rozchody
* kampania ulotkowa w jednym mieście, powiecie - 5000 pkt
* kampanię ulotkową w całym kraju - 25 000 pkt
* kampania plakatowa w jednym mieście, powiecie - 4500 pkt/m-cznie
* kampania plakatowa w całym kraju - 22 000 pkt/m-cznie
* założenie własnej gazety - 27 500 pkt
* założenie własnego radia - 35 000 pkt
* opłata manipulacyjna za zmianę nazwy medium - 1000 pkt
* opłata manipulacyjna za zmianę profilu, poglądów medium (zmiana kadry dziennikarskiej itd.) - 7000 pkt
* utrzymanie własnej gazety (reklamy są darmowe, można zamieszczać własne artykuły) - 25 000 pkt/m-cznie
* utrzymanie własnego radia (spoty radiowe są darmowe, można puszczać własne audycje) - 27 000 pkt/m-cznie
* zorganizowanie festynu, mityngu - 12 000 pkt
* wysłanie agitatorów/propagandystów do miasta lub powiatu - 2000 pkt
* utrzymanie jednego biura poselskiego, partyjnego - 1000 pkt/m-cznie
Dochody
* dochód miesięczny
* za wykorzystanie np. artykułu przygotowanego przez gracza przez władze gry – do 10 000 pkt za sztukę
* za aktywne prowadzenie własnej gazety - do 30 000 pkt/m-cznie
* za aktywne prowadzenie własnego radia - do 45 000 pkt/m-cznie
* za aktywne prowadzenie forum partyjnego – do 20 000 pkt/m-cznie
* za wartościowe udzielanie się w sferze role-playing gry (fora tajne) – do 10 000/m-cznie
* za prowadzenie budżetu regularnie i porządnie - 5000 pkt/m-cznie
Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 51 rezultatów • 1, 2
