Strona Główna
płacą i zabezpieczenia społeczne
płaca netto najniższa
płaca średnia miesięczna
płaca za zwolnienie lekarskie
płaca zasadnicza obliczanie
płaca krajowa
Płaca minimlna
płacą radnego
płaca w zarządzaniu
PKS Piotrków Tryb Informacja
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • mebleogrodowe.htw.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: płaca informatyków





    Temat: Jakie pensje w w-wa?


    u mnie w firmie.
    zal mi ciebie ze jestes tak malo przedsiebiorczy


    To moze zdradz swoje imie i nazwisko oraz nazwe firmy w ktorej
    tak placa informatykom tuz po studiach.

    A swoja droga to mowilismy o placach informatykow a nie ludzi
    "przedsiebiorczych"..





    Temat: Jakie pensje w w-wa?
    jestem grafikiem, *na* studiach
    firmy nie podam bo nie jestem az taki g0pi - kto chce - znajdzie
    :))))0
    nie obrazaj sie - ale jak jestes zdolny to znajdziesz robote



    | u mnie w firmie.
    | zal mi ciebie ze jestes tak malo przedsiebiorczy

    To moze zdradz swoje imie i nazwisko oraz nazwe firmy w ktorej
    tak placa informatykom tuz po studiach.

    A swoja droga to mowilismy o placach informatykow a nie ludzi
    "przedsiebiorczych"..

    --
    Andrzej Bursztynski,  My personal opinions are just mine
    -crossout underlines and replace with first 3 letters of my first name-
    -zamien trzy podkreslenia na trzy pierwsze litery mojego imienia w adresie-


    --
    (x) Twoja odpowiedz moze zostac wysmiana przez enenka.
    Czy pomimo to kontynuowac ? [ tak / nie ]
    [ ] nie zadawaj więcej tego pytania







    Temat: Rekrutacja na Inofrmatykę
    A my odpowiadamy poważnie. Nie wiemy. Idź popytaj informatyków. Zresztą, ciekawe co się stanie jeśli okaże się, że Cię nie satysfakcjonują te zarobki. Pójdziesz na medycynę, czy co ?

    I tak teraz mając maturę z matmy nie idziesz gdzie indziej, a ile Ci będą płacić zależy od tego jak będziesz przydatny i tyle.

    Możesz być pewien tylko, że informatykom płacą sporo.



    Temat: 73 odcinki "kultowej" Sondy...



    | A co mowi prawo w sytuacji gdy dzielo autora wogole nie jest rozpowszechniane a
    | nawet grozi mu zapomnienie i unicestwienie o ile nie zostanie skopiowane i
    | rozpowszechnione przez podmioty niezalezne od TVP ktora chce dzielo zaprzepascic
    | i NIE zamierza czerpac korzysci majatkowych z dziela bo zamierza je wyrzucic na
    | smietnik? Widzisz, Temida jest slepa. Iustitia czyli sprawiedliwosc - nie.

    Sprawa jest ciekawa. Bo przeciez wszyscy placili/placa abonament, z
    ktorego finansowane byly te programy. To nie byla prywatna inwestycja
    za prywatne pieniadze.


            ... wiesz, tak jest z wszystkim, totalizatorem ktory niby funduje
    sport, panstwowa telewizja, ktora gromadzi kulture, zamiast ja udostepniac,
    zamknieta nauka itp. To ogolnie problem wlasnosci publicznej. Pierwsze jaskolki poprawy
    w tym chorym (nie tylko u nas) ukladzie oczywsicie wyszly od informatykow;-)
    Wszelkie te kwestie open source itp. to nic nowego, to od nowa zdefiniowana
    wlasnosc publiczna, hasla w stylu "publiczna kasa publiczny kod" to tylko potwierdzaja.
    Najgorsze jest to, ze mamy potworny aparat majacy generowac wlasnosc publiczna
    w wiekszosci zajmojacy się tylko generowaniem belkotu biurokratycznego
    i zjadajacy cale fundusze, jaki powinny pojsc na ten rozwoj.
    Z powazaniem
                                                                    Adam Przybyla





    Temat: dlaczego??


    Słucham?! Nie stać na informatyka który by pilnował padający Windows... ale stać na windows... Toś się sam zapetlił. Windows nie jest idiotoodporny - wręcz odwrotnie każdy - za przeproszeniem prawdziwych idiotów - domorosły informatyk Windowsa rozłozy, w ten czy inny sposób...

    jak na Linuksie to włączasz automatyczny update i zaglądasz czasami z czystej ciekawosci. A w szkole na tzw. biurku Linuks powinien sprawdzać się doskonale - dlaczego - odpowiedz sobie sam.
    a z Linuksa są 'marne pieniądze'- to wniosek że jest to system dla marnych adminów - takich co nie potrafią zrobić raz a dobrze
    Czyli niemcy dobrze policzyli i im wyszło że lepszy Suse niż Windows.

    jakis czas temu niemcy otworzyli granice dla informatyków pomyśl dlaczego? bo nie mieli ich za duzo? a teraz jeszcze raz pomyśl gdzie więcej płacą za pracę w Polsce czy w Niemczech? Czy Polska moze otworzyć granice dla informatyków albo sobie ich wykształcic no bo rzecz jasna ich nie ma obecnie? Otóż może ale nie w chwili obecnej i nie w ciągu kilku najbliższych lat.



    Temat: Jakie pensje w w-wa?


    | kolo mnei siedzi pary informatykow , pensje 3500, 4500, 5500

    | Jestem informatykiem wiec musze byc zasadniczy. Nie dziwie sie ze boisz
    | sie ujawnic albo strasznie dziwna to firma ktora nie utajnila zarobkow -)
    | Wszyscy jestescie z tego samego roku studiow?

    Nie zebym cokolwiek insynuowal, ale tajemniczosc kolegi enenka oraz
    "okraglosc" kwot netto sugeruje, ze moze to byc placa "do reki" tzn. bez
    podatku i ZUS. (Chyba, ze sie myle).


    Też odnoszę takie wrażenie. Cóż - wyjdzie przy pierwszym pobycie w szpitalu
    jak młody student z przerażeniem stwierdzi że na studiach już nie jest
    a ubezpieczony też nie jest i będzie sam płacił świadczenia, czego zresztą
    nie życzę.


    Co nie zmienia faktu, ze jak na pieniadze dla mlodego czlowieka jeszcze
    na studiach sa to kwoty wysokie.


    Rzekłbym że bardzo wysokie, bo poza - chwalebnymi wyjątkami - niestety
    rzadko się bywa informatykiem w tym wieku i przy tym doświadczeniu.


    Ale to dobrze, ze sa takie perspektywy stojace przed mlodzieza, nie beda
    wygryzac nas, starszych :-)))))


    Dokładnie 8-)))))))





    Temat: Regionalne Węzły Łączności
    No, czy ja wiem... Chyba lekko przesadziłeś. Ciekawe czym się zajmują. Też mam znajomych informatyków i bynajmniej nie nauczycieli informatyki
    Pracują w TPSA - nie najlepiej tam płacą , to prawda. Ostatnio jeden dostał (w ramach specjalnego programu wartościowania stanowisk) 1200 zł podwyżki- zarabia teraz ok. 4tyś. A jest naprawdę nie zły. Testuje wszystkie nowe wdrażane systemy. W cywilnych firmach jest lepiej , z tego co mówi jego koledzy ze studiów wyciągają do 10tyś , rzadko 13 tyś.
    Żeby wyciągnąć jednak 20 tyś/mies. musieliby być w czołówce informatyków w Polsce. Chyba że mówimy o stanowiskach kierowniczych - które tak naprawdę z "informatyką" mają już mniej wspólnego.



    Temat: Emigracja
    Wątek informatyka: dla większego efektu zmanipulowałem nieco ten list, pomijając końcówkę, w której gościu pisze -

    Nikt ze znanych mi informatyków nie zarabia ponad 1000 euro - jak podaliście w waszym zestawieniu. Nawet w Motoroli (z tego, co wiem, jest to najlepszy pracodawca dla informatyków w regionie) płacą 2500-3000 zł netto, czyli jakieś 600-800 euro.




    Temat: Jakie pensje w w-wa?


    wiesz, nie badz zasadniczy
    kolo mnei siedzi pary informatykow , pensje 3500, 4500, 5500


    Jestem informatykiem wiec musze byc zasadniczy. Nie dziwie sie ze boisz
    sie ujawnic albo strasznie dziwna to firma ktora nie utajnila zarobkow -)
    Wszyscy jestescie z tego samego roku studiow?
    I co takiego robicie ze _informatykom_ na studiach - tuz po studiach
    tyle placa?




    Temat: SPAM 3000GT biturbo
    Chyba za dlugopisy.

    A co do tematu UK - w zasadzie juz chyba nic wiecej sie nie da napisac. Co do mojego zawodu to faktycznie jest przyszlosciowy i podobno dobrze placa. Ale slyszalem tez opinie, ze za granica informatycy dostaja duzo lepsza kase, nawet do 70€-100€ za godzine, ale to raczej jakies sciemy byly. Tzn. pewnie i sa tacy, ale to juz jacys informatycy-menedzerowie albo goscie ze stosem certyfikatow (popartych oczywiscie wiedza, a nie test kingami). Ale przyklady, ktore podawalem dotyczyly nie tylko informatykow. Mam kolezanke, ktora studiuja na UW jakis dziwny kierunek, pracuje jako kelnerka i potrafi trzasnac 4000 jak ma dobry miesiac. Oczywiscie wszystko zalezy od tego ile napiwkow dostanie, ale generalnie 3 tysiace to u niej standard. Wiec jeszcze raz powtorze - jak sie chce to i w Polsce mozna i to bez znajomosci i szamanskich czarow przynoszacych szczescie.

    Btw kto ogladal ostatni "Mam talent"? W koncu kurva zadnych spiewakow nie bylo. W ogole z racji tego, ze sam akrobatyke kiedys trenowalem, to najbardziej kibicuje wlasnie tym 2 gosciom, ktorzy przeszli w ostatnim odcinku.



    Temat: Co z informatyką w wojsku
    Dlaczego akurat na oficerski? Iloma żołnierzami będzie dowodził?
    Myślę, że podoficerski w zupełności wystarczy. Tylko wymagane wykształcenie powinno być wyższe. I płaca na poziomie, bo inaczej zamiast informatyków będziemy mieli tzw. "komputerowców'
    Z tego co mówią dobrze poinformowani wynika, że cywilne etaty informatyków będą zmieniane na żołnierzy zawodowych już w przyszłym roku (poprawianie etatów)



    Temat: Jakie pensje w w-wa?
    jestesmy przedsiebiorczy i umiemy sie wyklocic.



    | wiesz, nie badz zasadniczy
    | kolo mnei siedzi pary informatykow , pensje 3500, 4500, 5500

    Jestem informatykiem wiec musze byc zasadniczy. Nie dziwie sie ze boisz
    sie ujawnic albo strasznie dziwna to firma ktora nie utajnila zarobkow -)
    Wszyscy jestescie z tego samego roku studiow?
    I co takiego robicie ze _informatykom_ na studiach - tuz po studiach
    tyle placa?

    --
    Andrzej Bursztynski,  My personal opinions are just mine
    -crossout underlines and replace with first 3 letters of my first name-
    -zamien trzy podkreslenia na trzy pierwsze litery mojego imienia w adresie-


    --
    (x) Twoja odpowiedz moze zostac wysmiana przez enenka.
    Czy pomimo to kontynuowac ? [ tak / nie ]
    [ ] nie zadawaj więcej tego pytania





    Temat: praca, zarobki i papierki
    Cytat: Bez urazy, ale pierdolisz...
    NIE PIERDOLE - podam ci przykład: w wiadomościach tvp jakiś czas temu wypowiadali się o pracy przy ogórkach w holandii i w niemczech porównali też branże informatyków wyjechało 100 informatyków a zostało tam 2 dlaczego? bo za mało im placili bardziej kaliło im się w polsce robić z tego wniskuje że im bardziej na wschód tym lepiej płacą nie dokońca miałem namyśli że ukraina to zacofany kraj choć poniekont to prawda jakie masz perspektywy gdy w pracowni komputerowej masz 2 komputery chyba jasne że gdybyś mieszkał w japoni miałbyś większe pojęcie o kompach niż jakiś afro z z plemienia axochopan



    Temat: Nieuczciwa konkurencja a zawod programisty

    [...]


    2. Niektore firmy daja pracownikom do podpisu oswiadczenia, ze jesli zwolnia
    sie w ciagu ilus tam lat to beda musieli zwrocic koszty wszystkich szkolen,
    itp. W branzy informatycznej moga to byc ciezkie pieniadze :)


    Jeśli firma wymaga podpisania takiej umowy to bardzo źle świadczy o takiej firmie.
    Ja bym odmówił udziału w takim kursie, albo zażądał dopisanie do umowy zobowiązania dokonywania podwyżek pensji przez firmę w tym okresie. Jeden z moich znajomy był głupi i podpisał taką umowę że zwróci pieniądze za kursy jeżeli się zwolni w ciągu 2 lat, .. no i teraz przez 2 lata nie będzie miał żadnej podwyżki ani premii.
    Na szczęście na rynku pracy jest praktycznie więcej pracy dla informatyków niż chętnych, można więc przebierać w ofertach i takie cienkie firmy zbyć śmiechem.

    A co do problemu odchodzenia pracowników z firmy to jest jeden niezawodny i sprawdzony sposób aby temu zaradzić, trzeba po prostu płacić uczciwe wysokie pensje. Jeżeli ktoś płaci mało to ma takich pracowników na jakich go stać, i nie powinien narzekać. Nic tu nie pomogą pokrętne umowy. Jaka płaca taka praca.





    Temat: Akustyka ---> i co dalej?
    to moze odrazu zacznij głodówke żeby mieć większą pensje jak skończysz prace :D

    ps - to że na informatyków niema popytu to bzdura - niema popytu na takich co ograniczają się do wymiany karty sieciowej albo postawienia windowsa.... wracam do firmy ojca poszukiwali informatyka który potrafił by sprawnie zarządzać siecią przesyłową z wykorzystaniem telefinii satelitarnej stworzyć system dynamicznych kopii zapasowych itp - płaca - 15 000 nie 1500zł tylko 15 000zł i co ?? nikt się nie zgłosił.... dopiero jak podnieśli stawke do chyba 25 000zł miesięcznie to łaskawie jakiś powiedział że moze się tym zająć...



    Temat: Lotnisko dla Kielc?
    Lotnisko dla Kielc. To jest to w czym jesteśmy najlepsi, z******. Sala informatyczna(dla informatyków) gdzie odbywają się regularnie zajęcia na politechnice świętokrzyskiej: 13 komputerów, które mają tylko stacje dyskietek, brak cd-romu, usb, windows NT, 32 i 64 ramu. Akademia świętokrzyska, niedługo uniwersytet - na pewnym wydziale straż pożarna nie zezwoliła na podłączenie komputerów, gdyż budynek jest w rozsypce i nie spełnia żadnych wymogów przeciwpożarowych. Droga na zachód "74" jeden pas na jeden kierunek jazdy, Łódź, Piotrków. Kto chciałby jechać więcej niż 80 musi wyprzedzać kolumny tirów, narażając własne życie. Zamożność społeczeństwa - ostatnio zabezpieczyli klapę w pewnym wieżowcu, gdyż było za dużo samobójców, przeważająca ilość Biedronek. Struktura demograficzna przyległych miejscowości - starzy ludzie dożywają swych dni a młodzi uciekają. Przemysł - jeśli chodzi o high-technology, (czyli to co może kusić inwestorów) - ilość firm informatycznych (nie liczę sklepów komputerowych itp.) to można policzyć na palcach jednej ręki, średnia płaca dla ludzi wykwalifikowanych prawie najniższa w Polsce. Na samolotach odlatujących z Kielc powinno być napisane: Don't give up you are in Kielce.



    Temat: Praca w Polsce w CISCO
    Nie irytuj się tylko szukaj. Niestety nasza rodzima branża IT jest bardzo malutka. Wkręcić się gdziekolwiek jest ciężko. Taki mamy rynek. Niby wszędzie szukają pracowników, a nie ma pracy . A jeśli jest to za małe pieniądze. To co piszesz jest w wielu przypadkach prawdą mimo, że nie które osoby może to irytować. Wyjątki tylko potwierdzają regułę. Jeśli zaś chodzi o czas poszukiwania pracy to znam przypadki, że ludzie po 1,5 roku szukali pracy w IT. Swoją drogą jak czytam artykuły, że na naszym rynku brakuje informatyków to nie wiem czy się śmiać czy płakać .

    Cisco to niestety ciężka praca. Czasem myślę, że to niekończąca się szkoła IT. Technologia szybko się zmienia. Wiele osób na tym forum poświęca swoje życie prywatne, aby poszerzać wiedzę. Są na pewno fachowcami, których nie da się łatwo zastąpić i zarabiają adekwatnie do swoich kwalifikacji. Nie można mieć o to pretensji. Więc jeśli chcesz być dobrze opłacanym musisz być po prostu dobry.
    Warto też pamiętać, że sama nauka to za mało. Musi być to powiązane z praktycznym doświadczeniem w dużej firmie. Inaczej mając nawet wszystkie CCxP, nie będziesz dla pracodawcy zbyt cennym nabytkiem.

    Masz dwa wyjścia, albo podejmiesz w dobrej firmie pracę nawet za małe pieniądze i powoli zdobywając doświadczenie i ciężko pracując awansujesz, albo pakuj się i jedź na zachód bo tam w przeciwieństwie do lokalnego rynku na prawdę brakuje informatyków, a po za tym potrafią docenić zdolnych i ambitnych ludzi no i płaca na pewno jest lepsza.



    Temat: Co z informatyką w wojsku

    Myślę, że podoficerski w zupełności wystarczy. Tylko wymagane wykształcenie powinno być wyższe. I płaca na poziomie, bo inaczej zamiast informatyków będziemy mieli tzw. "komputerowców'

    Myślę,że z założenia właśnie dlatego ma być oficer - wszak to są inne pieniądze - szału nie robią ale i tak podoficer ma ich zdecydowanie mniej.

    A na poważnie - oficer potrzebny jest tylko do reprezentowania zespołu i koordynacji całości
    zadań czekających na zrealizowanie.



    Temat: SZKOLNICTWO WYŻSZE- płatne, czy nie ??
    1. W Polsce więcej studentów studiuje na studiach płatnych niż darmowych. Co ciekawe na darmowych studiują bogatsi (statystycznie).
    Z reguły Ci co płaca otrzymują "gorszą" wiedzę.
    2. Dlaczego mamy płacić za to, żeby Anglicy, Niemcy,... mieli wykształconych lekarzy, informatyków...

    Wprowadźmy płatne studia, a pieniądze, które teraz budżet przeznacza na uczelnie przekazujmy na system pożyczkowo stypendialny.
    Wymusi to racjonalizację uczelni.
    Ponadto np. lekarz po powiedzmy 15 latach pracy w polsce miałby pożyczkę umorzoną.
    Moglibyśmy stać się eksporterem mózgów. Teraz też jesteśmy, ale dotujemy ten eksport. Po co? Przecież chętni na naszych absolwentów są.
    Niech młodzież się kształci za pieniądze z kredytu. Zamiast pracować 5 dni w tygodniu i w weekend łykać ułamek tego co otrzymują darmowi studenci, wszyscy powinni otrzymywać to samo za takie same pieniądze.
    A potem do pracy. Choćby za granicą. A kredyt na studia spłacany byłby z dochodów otrzymywanych po studiach. W szczególnych przypadkach (jak pisałem wyżej) kredyt mógłby być umorzony.
    Uczelniom też by się to przydało. Trochę by się to skostniałe środowisko ruszyło może.



    Temat: Programista PHP


    Zatrudnię programistę z terenu Olsztyna lub okolic. Forma
    zatrudnienia: umowa o dzieło.

    Dobra zanjomość PHP, MySql, dynamiczne tworzenie stron, znjomość
    tworzenia skryptów.


        Szukasz informatyka, czyli osoby, ktora z praca i placa problemu nie ma
    na calym swiecie, a piszesz ogloszenie jak do kogos zdesperowanego i od 10
    lat na bezrobociu. Nic o firmie, nic o mozliwosciach, nic o sobie. Masz
    pecha - o (dobrych) informatykow teraz sie zabiega. Tez sie musisz postarac,
    chyba, że szukasz desperatów, którzy na haslo 'praca' biegną bez względu na
    to, jaka to firma i pieniadze.





    Temat: Przyszłość cywilnych informatyków w TOAW oraz JW
    angler - w "firmie " nazywanej "wojskiem"
    Niestety bohateros ma rację - kokosów nie zarobisz.Firmy cywilne płacą za pracę dobrych informatyków o wiele większe pieniądze.

    bohateros - masz rację,tylko ,że dopiero jak zabraknie fachowca zacznie się coś dziać - "dopóki coś działa znaczy że jest dobre".



    Temat: Jakie pensje w w-wa?


    | wiesz, nie badz zasadniczy
    | kolo mnei siedzi pary informatykow , pensje 3500, 4500, 5500

    Jestem informatykiem wiec musze byc zasadniczy. Nie dziwie sie ze boisz
    sie ujawnic albo strasznie dziwna to firma ktora nie utajnila zarobkow -)
    Wszyscy jestescie z tego samego roku studiow?


    Nie zebym cokolwiek insynuowal, ale tajemniczosc kolegi enenka oraz
    "okraglosc" kwot netto sugeruje, ze moze to byc placa "do reki" tzn. bez
    podatku i ZUS. (Chyba, ze sie myle).
    Co nie zmienia faktu, ze jak na pieniadze dla mlodego czlowieka jeszcze
    na studiach sa to kwoty wysokie.
    Ale to dobrze, ze sa takie perspektywy stojace przed mlodzieza, nie beda
    wygryzac nas, starszych :-)))))

    Pozdrawiam,
    plz





    Temat: Pytanie o prace na pkpie


    Praca w pekapie jest wspaniala dla samotnego MKa,
    ale jesli sie planuje zalozyc (albo juz zalozylo) rodzine,
    to czlowiek nie wyrabia finansowo.
    Oczywiscie, ze zalezy na jakim stanowisku sie pracuje,
    ale ja biore pod uwage tylko te, przewidziane dla swiezych
    pracownikow:)


    Chcialbym niesmialo zasugerowac, ze swiezy pracownik, swiezemu
    pracownikowi  nie rowny. Prawdopodobnie na stanowiskach, najblizszych
    sercu mlodego MK (LokfĂźhrer, kondi, kierpoc...itp.) sprawa ma sie tak
    jak mowisz, jednak, zeby rozwijac sie (funkcjonowac wzglednie stabilnie
    i rentownie) PKP predzej czy pozniej bedzie potrzebowalo ludzi o wyzszym
    wyksztalceniu i bedzie musialo za nich zaplacic. Oczywisci nie bedzie to
    McKinsey z 12900 na wejscie, ale pewnie wiecej niz placa kierpociowi z
    20 latami stazu. Z pewnych zrodel wiem, ze juz teraz pewna firma
    powstala na schedzie po PKP PP poszukuje ekonomow i specow od
    zarzadzania systemami informacyjnymi (nie mylic z informatykami). A ze
    na pewno beda potzrebowac informatykow i automatykow, to nawet nie ulega
    watpliwosci. A to juz kosztuje.

    Tak wiec MK-studenci uszy do gory, moze kiedys sie uda ;-) i moze sie
    uda wyzyc z oferowanych przez PKP SA i jej spolki podobne pieniedzy.    

    Pozdrowionka
    Marcin
    ----------------------------------------------------------
    Die Bahn kommt!
    Marcin M. Sawicki, Lublin

    ----------------------------------------------------------





    Temat: [Ale nam sie poetow namnozylo na liscie]


    Czy zauwazyliscie rosnaca ostatni tendencje:
    "Nie znam sie na Novelu [Nowlu, Nowellu,...] i nie bardzo wiem gdzie
    poklikac. Co mi Wujek Dobra Rada poradzi?"
    Skad sie to bierze?
    Czy to moze jakas beztroska szefow firm czy moze dazenie do obnizania
    kosztow. W koncu takiemu co to tylko umie klikac nie trzeba za wiele
    placic. A NetWare tak czesto sie nie sypie.
    Ale jak juz sie sypnie ....
    Mialem taka firme co oszczedzala na kazdym groszu. Jak sie sypnal
    volumen z danymi to znalazly sie pieniazki i na streamer i na miesieczny
    limit godzin serwisowych.
    O koszcie odzyskania danych nie wspomne.


    Ano, tak to juz jest, kazdy to dusi grosz, dopki go samego nie przydusi,
    wiec nie inwestuje sie w sprzet, w informatykow, ktorzy czesto nie chcac
    byc w tyle sami z wlasnej kiesy sie doksztalcaja, placa swoje rachunki
    telefoniczne, ponosza koszty ktore firma powinna refundowac,
    a tym samym czesto marnie nas oplacajac... a pozniej na
    efekty nie trzeba dlugo czekac, wiadomo jak sie czuje zle oplacany
    pracownik ktory daje z siebie wszytsko, powoli zaczyna miec to w d...
    i stad wniosek jest jeden, pracodawca dobrze oplacajacy ludzi
    majacych strategiczne znaczenie dla firmy nigdy na tym nie stracil, a wrecz
    przeciwnie....

    pozdr..

    --
    Pozdrowienia
    J.






    Temat: Programista PHP


    | Zatrudnię programistę z terenu Olsztyna lub okolic. Forma
    | zatrudnienia: umowa o dzieło.

    | Dobra zanjomość PHP, MySql, dynamiczne tworzenie stron, znjomość
    | tworzenia skryptów.

       Szukasz informatyka, czyli osoby, ktora z praca i placa problemu nie ma
    na calym swiecie, a piszesz ogloszenie jak do kogos zdesperowanego i od 10
    lat na bezrobociu. Nic o firmie, nic o mozliwosciach, nic o sobie. Masz
    pecha - o (dobrych) informatykow teraz sie zabiega. Tez sie musisz
    postarac, chyba, że szukasz desperatów, którzy na haslo 'praca' biegną bez
    względu na to, jaka to firma i pieniadze.


    mam dokładnie takie samo zdanie, mógłbym polecić paru znajomych ale ich czas
    kosztuje i może to ogłoszenie nie jest warte aby na nie odpowiadac. oni
    kłootów z praca nie mają i to musiałaby być konkretna propozycja, oni nie
    poświęcą swego czasu na dowiadywanie się a o sciganiu się z innymi z ceną to
    już w ogóle nie ma mowy





    Temat: GE / Nordea / BRE...
    Koleś pracował w GE i szczerze nie polecał, jak szef zobaczył że ktoś na 15 minut usiadł to się czepiał i pokazywał jakieś wyliczenia ile jego minuta kosztuje bank, do tego płacą grosze, praca na zmiany, jak coś się sypało to połowa banku przybiegała i opierdzielała że coś nie działa (większość pracuje na prowizji i najmniejszy przestuj to strata kasy).
    Chyba że się załapiesz na super admina to kasa konkretna, ale na 100 informatyków tylko kilku nieźle zarabiało.



    Temat: konto ...@mail.wz.uw.edu.pl
    no jasne ze cyferki wstawic latwiej i kazdemu nadac maila 'na sile'
    nikt tych maili nie uzywa = nie ma problemow dla informatykow, bo nie musza sie martwic o nic.
    co do uzywania maila to ponownie uwazam ze nie masz racji - ludzie by sobie go w CV mogli wpisac.
    Mam kolezanke ktora skonczyla harvard i wciaz uzywa uczelnianego maila, po prostu w chwili kiedy konczysz studia zostaje Ci alias i mozesz sobie ustawic maila na kotry chcesz miec przekierowanie - simple, ale musi sie chciec, bo przeciez lepiej nic nie robic skoro i tak placa....

    co do wykladowcow co kasuja maile wysylane z kont innych niz wydzialowe, to chetnie sie dowiem kto to, bo uwazam ze trzeba ta sprawe zglosic dziekanowi.

    nie mam dostepu do tego gownianego maila przez www - wiec jak zachoruje i nie bedzie mnie na wydziale to znaczy ze co? nie moge napisac do wykladowcy?to jest totalna bzdura.



    Temat: sms rozwala stacje
    dzieki za rade
    jesli chodzi o kprm to tylko praca (jestem apolityczny)
    placa wiec robie (ktos musi)
    ale faktycznie to nie ta grupa
    Robert



    | Kancelaria Prezesa Rady Ministrów ? (nie lubię rządowych).

    | mozna wiedziec dlaczego?
    | a problem z sms-m ma moj znajomy w innej firmie
    | Robert

    A bo nie lubię i już !
    Za podatki i za to co się dookoła dzieje - sorry ale to nie ta lista.

    Nie za bardzo zgazam się z koniecznością reinstalacji - poszukaj może
    podmienia jakieś DLL-e, może jakieś kasuje ? Reinstalacja nie jest
    rozwiązaniem. Trzeba zaobserwować co się tak naprawdę dzieje.
    A może znajomy próbował zainstalować Service Packa i się mu niepowiodło ?
    Kiedyś spotkałem podobne objawy właśnie w takiej sytuacji. Poszukaj w
    konfiguracji stacji roboczych i spróbuj odświerzyć konfigurację SMS-a z
    Control Panela. A na dużą pomoć na NEWS-ach raczej nie licz - trochę mało
    danych a problem nie wygląda na bardzo prosty.

    PS. Można też zadzwonic do jakiegoś centrum serwisowego Microsoftu, albo
    firmy typu Microsoft Certified Partner specjalizującej się w SMS-ie(telefony
    na www).  Kolegów informatyków raczej nie polecam - SMS nie jest prosty
    wbrew pozorom.

    Pozdrawiam
    Tomek






    Temat: PCI 2.2 & Cyclone II


    Zarobki kadry nie wykluczaja puli na pomoce dydaktyczne :-)


    Ale ograniczają chęć samokształcenia się, co ładnie
    podsumowuje powiedzenie "jaka płaca, taka praca". :-)


    Oraz darmowych zestawow edukacyjnych do ksztalcenia studentow :-)


    Nie wiem jak jest w innych firmach, ale Altera daje tylko jeden taki zestaw,
    a na grupę ćwiczeniową trzeba z 7 (zakładając po 2 osoby na zestaw).


    Ty wiesz ile to czytania 727 pozycji sprawdzic ? :-)


    Część z nich to marketingowy bełkot, co widać już w tytule, więc po
    pierwszym przesianiu pozostaje mniej dokumentów wartych przeczytania,
    w kolejności od najbardziej obiecującego tytułu, więc czytanie kończy się
    po średnio piatym pliku z puli. :-) Poza tym czytanie dużej ilości
    dokumentacji
    to jeden ze wspólnych elementów pracy elektroników i informatyków, więc
    jeśli to się komuś nie podoba, to raczej nie jest to praca dla niego. :-)

        Pozdrawiam
        Piotr Wyderski





    Temat: Za mundurem firmy sznurem...

    Dowództwo Sił Powietrznych pod nadzorem wiceministra Jacka Kotasa opracowuje nowy system wynagradzania doświadczonych pilotów Za pół roku geniusze władzy obudzą się ponownie i zaczną opracowywać "nowy system wynagradzania" dla np. "doświadczonych czołgistów", za kolejne pół "doświadczonych łącznościowców i informatyków" (choć na to już pewnie za późno, bo i tak operatorzy płacą przynajmniej trzy razy więcej), a później "nowe systemy wynagradzań" dla kolejnych grup "doświadczonych", które akurat będą "na fali".
    Czy nie byłoby prościej opracować "nowy system wynagradzania" dla całej armii?
    Póki co, takie podrygi trącą nieco burleską.




    Temat: praca w IT

    Darius mi tu odpisal iz w Australii trzeba cos umiec, placa tu za konkretne umiejetnosci a nie za przychodzenie do pracy, no to jak to jest ze Malgo umie programowac a pracy nie moze znalezc? kiedys bylem na rozmowie kwalifikacyjnej (w polsce) w firmie zajmujacej sie voip (potrzebowali kogos znajacegosie na sprzecie) bylem obryty z wszystkich dziedzin powiazanych i nie powiazanych a gosc na rozmowie spytal mnie o piec cech dobrej zarowki.
    Wniosek? W roznych pracach licza sie rozne umiejetnosci i nie zawsze musza byc zwiazane z praca

    Praca dla programistow jest tylko trzeba duzo szukac bo informatykow tutaj od groma jest



    Temat: Praca i Zarobki
    Poruszyliście kwestię informatyków, ale jest masa różnych innych kierunków po których trudniej z pracą.Mam wielu znajomych po studiach z ciekawymi kierunkami, a mimo wszystko dzisiaj pracują w innym fachu za granicą.I nie jest to wyłącznie wina tego, że mało pracy, ale po prostu jest tak, że za mało płacą.



    Temat: 11.10.2005 Najlepsze promocja w dziejach Centertel!!!


    pamietaj ze u kazdego operatora chociazby jest inny system  
    informatyczny...


    Ale jest to system informatyczny, za którego obsługę firmy płacą b. duże  
    pieniądze i mają sztab informatyków, którzy nad tym pracują. Niech się  
    wezmą do roboty i stworzą razem coś co będzie miało "ręce i nogi" To chyba  
    nie jest taaaakie trudne!





    Temat: Uparcie aż do skutku - RichEdit


    ed, 26 Aug 1998 09:08:44 +0200, "Dariusz Zygmunt"

    | Wydaje mi się {może niesłusznie} że to nie specjalistyczne wykształcenie
    | {tym bardziej szkolenie}, a pewien sposób myślenia, dobre podstawy ogólne
    i
    | otwartość na nową wiedzę powoduje że jest się {czasami nawet dobrym}
    | programistą {i proszę żeby "Analitycy Systemowi" się nie obrażali że im
    | ujmuję tytułu, chodzi o ogólne pojęcie}.

    chyba żartujesz !

    takie bajeczki pociska każdy przyjmujący się do roboty, a programista
    musi umieć PROGRAMOWAĆ bo za to mu płacą

    tak właśnie w polsce kształci się programistów, absolwent może nie
    mieć pojęcia o programowaniu byleby zadowolił specjalistów różnej
    maści


    Mam takie drobne pytanie.
    Gdzie albo kto w Polsce ksztalci programistow.
    Z tego co ja wiem to takich szkol chyba nie ma a raczej nie powinno byc.
    Dobra szkola powinna ksztalcic informatykow. Umiejetnosc samego
    programowania to raczej sprawa indywidualna.

    Pozdrowka
    Tomek P.





    Temat: Pensje w Polsce w góre????
    Ja niedawno opuscilem Polske i dobrze wiem jak to jest
    Pracowalem w Lodzi, gdzie zrobki informatykow sa po prostu smieszne i nikt mi nie powie, ze jest inaczej!! Wszystkie bujdy z prasy o podwyzkach i o srednich zarobkach mozna sobie schowac. Gdyby nie kasa to bym nie wyjechal. Posadka byla cieplutka, ale jak to sie mowi: oni udawali, ze placa, a ja udawalem, ze pracuje.
    Tutaj co prawda mam problem ze znalezieniem pracy, ale jestem dobrej mysli i nie mam zamiaru wracac na tarczy



    Temat: jak znaleźć prace jako programista?


    | Pracuję w firmie, która ciągle szuka programistów i innych informatyków.
    | Ciągle

    tez w takiej pracowałem co caly czas przyjmuje .... takiej "biedronce".
    nie znam Twojej firmy, ale comarch tez stawia na "nauke" studentów, a
    absolwentów z doświadczniem to raczej już nie przyjmują, bo jak ktos jest
    dobry i ma doświadcznie to nie zgodzi się pracować za 2.8 brutto...


    nie wiem jakie stawki mają inni. Wiem, że płacą wg doświadczenia, ale jak ktoś
    bez doświadczenia szybko się uczy, to szybko zwyżkuje :-)





    Temat: Operatorzy text.plusgsm.pl


    Szanowni Panowie Operatorzy systemu text.plusgsm.pl

    Dlaczego pozwalacie na korzystanie z Waszej bramki SMS
    abonentom Ery  - przecierz to jest Wasza konkurencja !!!


    Racja - niby dlaczego?


    Skoro ktos wybral ERE GSM, to niech nie ma mozliwosci
    korzystania za darmo z uslug PLUSA.


    Otóż to - od czego są fachowcy w Erze?


    Moze Polkomtel S.A. ma w planach uruchomienie innych
    ciekawych uslug dla abonentow Ery GSM ?


    Czekamy...


    Przepraszam za malutka ironie,  ale nie chcialbym aby
    doskonalej jakosci (jak narazie) uslugi PLUSA
    ulegly pogorszeniu.


    Ja też nie!


    Niech ERA GSM sama zadba o jakosc uslug,
    a nie walczy o ilosc sprzedanych aktywacji.

    Pozdrawiam
    Wasz wierny abonent :)


    ...i ja - Wasz drugi wierny abonent :)

    <strona GSM: www.kki.net.pl/witw

    PS. Tak jest wygodniej dla informatyków z Ery - nie muszą wydawać pieniędzy
    na bramkę email-sms, bo Plus to za nich robi. Potem się dziwimy, że są
    czasem pady systemu. Nie możemy za to winić osób, które mają
    przekierunkowanie lista-sms, tylko użytkowników Ery korzystających z tego.
    Posiadacze Plusa za tę usługę płacą w rachunku, więc niech korzystają do
    woli.





    Temat: Jak znaleźć dobrze płatną pracę?
    Z tego co piszesz Dorma wynika jasno ze ludzie sie ksztalca, ale nie w kierunkach scislych technicznych lecz humanistycznych i ot to przyczyna problemów z znazlezieniem pracy przez wiele osób z wyzszym wyksztalceniem . Znam pare osób ktore maja wyksztalcenie hum.... i wszyscy pracuja w handlu lub jako przectawiciele . Kto sie uczy resocjalizacji ,pedagogiki czy tym podobnych kierunkow musi sie liczyc z tym iz praca bedzie ciezko. U mnie w pracy szukali informatykow , programistow po pol roku dopiero kogos znalezli a placa dobrze .
    Co do zatrudniania rodziny to nikt lepiej sie nie zna jak rodzina i mysle ze jest to normalne .



    Temat: Jak znaleźć dobrze płatną pracę?

    Z tego co piszesz Dorma wynika jasno ze ludzie sie ksztalca, ale nie w kierunkach scislych technicznych lecz humanistycznych i ot to przyczyna problemów z znazlezieniem pracy przez wiele osób z wyzszym wyksztalceniem . Znam pare osób ktore maja wyksztalcenie hum.... i wszyscy pracuja w handlu lub jako przectawiciele . Kto sie uczy resocjalizacji ,pedagogiki czy tym podobnych kierunkow musi sie liczyc z tym iz praca bedzie ciezko. U mnie w pracy szukali informatykow , programistow po pol roku dopiero kogos znalezli a placa dobrze .
    Co do zatrudniania rodziny to nikt lepiej sie nie zna jak rodzina i mysle ze jest to normalne .


    Odpowiedz jest prosta. Ludzie idą na humanistyczne kierunki bo jest łatwiej. Jeszcze do prywatnych szkół, oby mieć papier. Po co się męczyć na polibudzie. Sama tam studiowałam przez 2 lata na oćeanotechnice i uznałam, że raczej spawaczem w stoczni nie będę. Poza tym co tu duzo mówić - poprostu sobie nie poradziłam. Poszłam na pedagogikę społeczno opiekunczą i pracę socjalną gdyż chodziło mi tylko o papier. Wiedziałam, że i tak będę kontynuowała pracę w biurze i chciałam mieć tylko wykształcenie wyższe. Ale wolałam iść na taki kierunek który ewentualnie przyda mi się w życiu ( np. przy wychowaniu własnych dzieci) i który mnie choć trochę interesuje. Bo czym bym została na politechnice czy poszła na inny techniczny kierunek to i tak pracowałabym dalej w biurze, bo poprostu chce to robić i podoba mi się to. I tak z tego co zauważyłąm przyszli pracodawcy patrzą bardziej na to gdzie i ile pracowałam wcześniej niż na to czy jestem po administracji czy nie.



    Temat: 11.10.2005 Najlepsze promocja w dziejach Centertel!!!


    Ale jest to system informatyczny, za którego obsługę firmy płacą b. duże
    pieniądze i mają sztab informatyków, którzy nad tym pracują. Niech się
    wezmą do roboty i stworzą razem coś co będzie miało "ręce i nogi" To chyba
    nie jest taaaakie trudne!


    haha ale to smieszne... :

    poczytaj o systemach z ktorych korzystaja operatorzy na swiecie - chociazby
    people soft... i potem sie wypowiadaj ;

    nic tylko powinni sie wziasc za robote i czarodziejskim kliknieciem myszy
    wszystko zalatwic... jasne! ;

    ghostrider





    Temat: roboty

    : A kto Was, towarzyszu prosi, zebyście zaczeli pomagac, a po kilku
    : tygodniach stwierdzili, że za mało Wam płacą i Wy takie coś olewacie?

    ja tylko nawroce was na dobra drogę demokracji. bez proszenia.
    unaocznię istnienie innego świata poza betonowymi mózgami informatyków.
    za darmo, bo bedzie to trwało dość krótko i na pewno się nie znudzę.

    ty chyba zresztą nie potrzebujesz, bo już tam w usiech wytlumaczyli ci,
    gdzie jest twoje miejsce, co nie?

    : Może sobie kup akwarium i parkę głupików?
    : Albo może lepiej nie, bo ja dostane kolegium za namawianie do znęcania
    : się nad zwierzątkami - przecież nikt Ci nie zapłaci za karmienie ich a
    : wręcz bedziesz musiał do interesu dokładać...

    hehe, ale dowcip, kolego. hehe. zaraz sie zesram ze śmiechu.
    beton.





    Temat: WinAPI a C++ :/...
    Nie wiem dlaczego wszyscy tak psiocza na polske. To prawda, ze w naszym kraju nie ma zbyt wiele miejsc pracy dla informatykow, ale nic nie stoi na przeszkodzie, zeby samemu sobie stworzyć miejsce pracy. Rownie dobrze mozna zalozyc firme i tworzyc programy/gry na inne rynki. Nie widze potrzeby wyjazdu za granice bo tam lepiej placa. Troche samodzielności i samemu mozna lepiej zarabiac niz za granica.




    Temat: Nasz stoleczny transport - rozpacz :-(


    Więcej pożytku będzie z Was- informatyków jak się skończy dla Was hossa i
    zaczną Was wywalać z roboty- pójdziecie do szorowania ulic i j.w...Ci co
    nie z Warszawy, to szybko pozwiewają do swoich rodzinnych miejscowości i w
    Warszawie od razu będzie czyściej.


    ...powiedział lud pracujący miasta stołecznego Warszawy. Tutejsza klasa
    robotnicza zadziwia mnie swoją głupotą, komu będą naprawiać samochody,
    sprzedawać w supermarketach i zamiatać przed blokiem, jak wyjadą ci, którzy
    płacą największe podatki i których stać, żeby zatrudniać lokalny
    proletariat? Droga Kaju, ten twój rdzennie warszawski sąsiad, który się
    zapił na śmierć i trzy dni gnił w wannie nie da ci pracy, również nie
    zatrudnią cię sąsiedzi pijaczki z góry, których boi się nawet policja,
    najwyżej dadzą po sąsiedzku w zęby i zakoszą rower. Swoją drogą, z tą
    policją to niezły pomysł, ja też z tubylcami kontaktuję się głównie za
    pośrednictwem policji. I przez lustro weneckie, od tej nieoświetlonej strony
    oczywiście, oglądam ich jak wchodzą czwórkami.

    No, ale szczerość to w sumie pozytywna cecha, przynajmniej mówisz głośno to,
    co większość tutaj myśli...

    Paweł





    Temat: Gry przez www
    W sumie to juz nie pamietam tak naprawde jak sie zastanaowie ktore to uni bylo ale napewno trzydzieste ktores hehe zreszta to juz bez znaczenia...

    A GameFork - firma która zrobila ogame ( ale pare innych gier rowniez wypuscila jak space4k, vendetta ... ) ostatnio nie zbiera zbyt dobrych not. Wiem z innego zrodla - moja siostra pracowala dla nich dorywczo jako tlumacz i jest adminem na jednym z ich serwerow ( proponowali jej stala robote, ale troche za mocno krecili z warunkami). Niedosc ze gracze placa za rozne dodatki , to czesto nie otrzymuja tego za co zaplacili... A oni stali sie takim gigantem mozna powiedziec ze przecietny user ich g... obchodzi.

    Z innych wpadek o ktorych wiem ucieklo im dwoch informatykow ktorzy wlasnie zrobili nowa gre na nowym silniku ... Sama ich ucieczka nie byla by niczym niezwyczainym, gdyby nie to , ze w umowach nie mieli nic wpisanego na temat praw autorskich odnosnie tego nad czym pracowali .... wiec gierke zabrali ze soba hehehe Tylko nie wiem jak sie ona dokladnie nazywala.



    Temat: PRACA


    dl aosób posiadających conajmniejśrednie pojęcie o informatyce!!

    kontakt gg 5583605


    Placa tez jak dla informatykow? :D





    Temat: zarobki przecietnego programisty


    Witam

    | czy moze mi ktos powiedziec jakie sa zarobki przecietnego
    | programisty w Bialymstoku?

    Najwieksze o jakich slyszalem to 4,5 tys na reke bez przemeczania sie...
    Za to student studiow dziennych, programista java, jeszcze czasem jakies
    strony i grafiki male to 200-800zl. miesiecznie (to juz z doswiadczenia).

    Nie oszukujmy sie jednak... w naszym regionie mozna poprogramowac sobie
    kasy
    fiskalne, brak wiekszych jakis lukratywnych stanowisk dla programisty.
    Slowem... chrzanic patriotyzm lokalny i fruu...


    Najwiecej placa za to, czego nie potrafia zrobic
    przecietni studenci za prawie friko, czyli SAS,
    J2EE, wielowarstwowe aplikacje client/server,
    itp. + sprawy unixowe.

    Place ksztaltuja proporcje miedzy popytem
    a podaza. Poniewaz mamy (jaka by ona nie byla)
    politechnike, ktora co roku wypuszcza swiezy
    narybek informatyczny - trudno oczekiwac,
    aby place informatykow w B-stoku osiagaly
    satysfakcjonujacy poziom.
    Jak sie do tego wezmie pod uwage fakt, ze
    tu praktycznie sie nie programuje, to nic juz
    nie dziwi.

    Ale fakt duzej ilosci mlodych informatykow chetnych
    do pracy to tylko jeden z kilku, najbardziej
    oficjalny - powod niskich plac.

    Drugi, mysle ze to zreszta jest glowny powod -
    - to fakt, ze ci studenci, ktorzy po skonczeniu
    informatyki zaczynaja szukac dobrze platnych
    posad, w czasach studenckich sami powoduja
    zanizanie cen za wiele uslug.

    Przyklady:

    - wizualizacja projektow architektonicznych
      (renderingi) - cena oficjalna ok. 300-500 PLN
      za kilka ujec, student robi to za 50 PLN od ujecia.
      Nie pytam nawet, czy ma licencjonowana
      wersje 3D-Max i AutoCada...

    - przecietna naprawa komputera, ktora
      polega na przeinstalowaniu systemu
      i oprogramowania, wykonana fachowo,
      w serwisie, z dbaloscia o zachowanie danych
      uzytkownika - oficjalnie ok. 100-200 PLN.
      Student zrobi to chetnie za 50 PLN.

      na platformie Win32, wykonujacego jakies proste
      operacje, nie wymagajacy zastosowania
      skomplikowanych algorytmow, pisany na zamowienie
      klienta - oficjlnie ok. 500 PLN.
      Student trzasnie toto w wolnych chwilach,
      aby dzialalo - za 100 PLN.
      Rowniez nie wspomne o licencjonowanej,
      komercyjnej wersji kompilatora...

    Wiec dlaczego ten sam student dziwi sie po skonczeniu
    szkoly, ze tak slabo placa? Przeciez sa juz mlodsi,
    ktorzy robia to samo za 1/10 tego, czego oczekuje
    sz. p. magister inzynier...

    Pozdrawiam.





    Temat: francuska żandarmeria przechodzi na ubuntu.


    | | http://gospodarka.gazeta.pl/technologie/1,81012,4885036.html

    | | w grę wchodzi 70 000 pecetów. powinno pójść gładko, bo mają już za
    | | sobą przejście z MS Offica na OpenOffica. powody - uniezależnienie
    | | od jednego dostawcy, dostępność kodu źródłowego, koszty.

    | | Windows ma mniejszy, że na Linuksa nie ma profesjonalnych programów
    | | i gier, OpenOffice to krap i na dodatek źle czyta pliki Worda, a
    | | jednak coraz częściej czytam takie informacje

    | Moje zdanie na ten temat wszyscy znają - ale przytoczę stanowisko
    | pewnego urzędasa, z którym odbyłem na ten temat prywatną rozmowę:

    | Otóż tenże urzędas zdaje sobie sprawę z wyższego TCO w przypadku
    | produktów open source, ale na to wyższe TCO składa się koszt pracy
    | polskich programistów i innych specjalistów, natomiast w przypadku
    | produktów komercyjnych, co najwyżej polskich handlowców, a
    | zasadnicza część kasy idzie do Redmond. Dlatego też on osobiście
    | jest za tym, aby wdrażać produkty open source pomimo wyższego TCO.

    | Osobiście oczywiście jego zdania nie podzielam. Tzn. zgadzam się, co
    | do meritum sprawy, ale uważam za wysoce niewłaściwe zatrudnianie
    | niepotrzebnych ludzi - a już szczególnie, jeśli to się wiąże nie
    | tylko ze zmianą miejsca powstawania kosztów, ale również z ich
    | wzrostem.

    | Właściwe jest zatrudnianie studentów za 1500 zł, tak wiemy.
    | Wymyśliłeś jeszcze coś bardziej odkrywczego?

    | Najwłaściwsze jest ograniczanie niepotrzebnego zatrudnienia i
    | zwalnianie niepotrzebnych ludzi tam, gdzie ich praca nie jest
    | absolutnie niezbędna.

    | W uproszczeniu, płacąc Microsoftowi, opłacamy pośrednio grupę
    | wykwalifikowanych specjalistów i nie musimy (patrząc globalnie) płacić
    | całym tabunom niepotrzebnych, lokalnych informatyków, którzy
    | wielokrotnie powielają tą samą pracę.

    | Ale to chyba nie jest w żaden sposób odkrywcze.

    Chcesz powiedziec, ze wiekszosc firm i urzedow w Polsce i na swiecie nie
    zatrudnia zadnych informatykow? Bo przeciez placa Microsoftowi grube
    pieniadze.


    Chcę powiedzieć, że dzięki staraniom Microsoftu (badania i rozwijanie
    produktów w odpowiednich kierunkach), te firmy są w stanie zatrudniać
    mniej ludzi do wdrażania i obsługi oprogramowania, niż w przypadku open
    source.

    Zauważ, że na TCO dla oprogramowania open source składa się *przede
    wszystkim* koszt pracowników. Cała reszta natomiast, jak np.
    infrastruktura, się do tego pierwszego punktu chowa. Niestety.





    Temat: francuska żandarmeria przechodzi na ubuntu.
    Any User schrieb:


    | http://gospodarka.gazeta.pl/technologie/1,81012,4885036.html

    | w grę wchodzi 70 000 pecetów. powinno pójść gładko, bo mają już za
    | sobą przejście z MS Offica na OpenOffica. powody - uniezależnienie
    | od jednego dostawcy, dostępność kodu źródłowego, koszty.

    | Windows ma mniejszy, że na Linuksa nie ma profesjonalnych programów
    | i gier, OpenOffice to krap i na dodatek źle czyta pliki Worda, a
    | jednak coraz częściej czytam takie informacje

    | Moje zdanie na ten temat wszyscy znają - ale przytoczę stanowisko
    | pewnego urzędasa, z którym odbyłem na ten temat prywatną rozmowę:

    | Otóż tenże urzędas zdaje sobie sprawę z wyższego TCO w przypadku
    | produktów open source, ale na to wyższe TCO składa się koszt pracy
    | polskich programistów i innych specjalistów, natomiast w przypadku
    | produktów komercyjnych, co najwyżej polskich handlowców, a zasadnicza
    | część kasy idzie do Redmond. Dlatego też on osobiście jest za tym,
    | aby wdrażać produkty open source pomimo wyższego TCO.

    | Osobiście oczywiście jego zdania nie podzielam. Tzn. zgadzam się, co
    | do meritum sprawy, ale uważam za wysoce niewłaściwe zatrudnianie
    | niepotrzebnych ludzi - a już szczególnie, jeśli to się wiąże nie
    | tylko ze zmianą miejsca powstawania kosztów, ale również z ich wzrostem.

    | Właściwe jest zatrudnianie studentów za 1500 zł, tak wiemy. Wymyśliłeś
    | jeszcze coś bardziej odkrywczego?

    Najwłaściwsze jest ograniczanie niepotrzebnego zatrudnienia i zwalnianie
    niepotrzebnych ludzi tam, gdzie ich praca nie jest absolutnie niezbędna.

    W uproszczeniu, płacąc Microsoftowi, opłacamy pośrednio grupę
    wykwalifikowanych specjalistów i nie musimy (patrząc globalnie) płacić
    całym tabunom niepotrzebnych, lokalnych informatyków, którzy
    wielokrotnie powielają tą samą pracę.

    Ale to chyba nie jest w żaden sposób odkrywcze.


    Chcesz powiedziec, ze wiekszosc firm i urzedow w Polsce i na swiecie nie
    zatrudnia zadnych informatykow? Bo przeciez placa Microsoftowi grube
    pieniadze.





    Temat: Zawody z przyszłościa
    W dzisiejszych czasach a szczegolnie teraz jest najwieksze zapotrzebowanie na informatykow. Duze firmy informatyczne i teleinformatyczne z Niemiec potrzebuja Polaków poniewaz sa oni jednymi z najlepszych w tej dziedzinie. Ostatnio w Irlandi została otworzona ogromna firma informatyczna, która ma zatrudnić ponad 250 000 informatykow z polski. WIec wyglada na to ze informatycy zostana na topie jeszcze dlugo. A poza tym informatyk moze zarabiac na wiele sposobow. Np. Ja chodze wlasnie do tech... inf.. a poza tym wieczorami pisze aplikacje internetowe, zajmuje sie grafika i projektowaniem www. Nawet niezla z tego kasa leci. Prywatny serwer w domu, na którym hostuje wielu znajomym ich stronki. Oczywiscie miesiecznie placa mi drobne kwoty za miejsce na serwerze. To sa takie drobne prace w wolnym czasie. A w firmie informatycznej jak jestes po studiach zarabiasz od 3500 - 15 000 ( programista ale do tego trzeba miec glowe ). Duzo jest kobiet grafikow i kolesi od administracji sieciami. Hardware, software praca w sklepie trzeba sie tylko znac. Naprawa sprzetu itp ( inf + elektronik ). Programista zarabia najlepiej ale tak jak pisalem do tego trzeba miec głowe ( myslec 100% logicznie ). NIestety ja takeij nie mam ledwo co w pascalu pisze snake.

    I zawod ktory jest zwiazany w pewnym sesie z informatyka to jest okulistyka, optyk itp Poniewaz np jak ja jestem na informatyce siedze 24/7 przed PC i mam juz ta zrąbany wzrok ze hej. Wiec ci ludzie beda mieli prace na przyszlosc w leczeniu informatykow ^^

    .... [ Po co ja to pisze i tak tego nikt nie czyta ]

    I jeszcze kucharze kelnerzy itp. zwlaszcza w takich miastach jak Kraków gdzie rozwija sie gastronomia
    Podobno takze geodeci sie przydadza w zwiazku z tymi jajami co sie dzieja na ziemi w obecnych czasach.

    UWAGA !!!!
    ODRADZAM EKONOMI i podobnych zawodow poniewaz ekonomistow jest "nasrane" w naszym panstwie i juz nie ma dla nich pracy. No bo co 3 szkola to jest ekonomia i maja slabe poziomy.



    Temat: studia


    Po przeczytaniu całego wątku (choć pewnie gdy znów się połącze bedzie
    sporo nowych postów) w mojej głowie wyłania sie obraz
    młodych-"naiwnych". Ludzie ! Aż tak dobrze w Polsce to chyba jeszcze nie
    jest ! 5000 zł , 10000 zł (na starcie). Taki informatyk to jest chyba
    jak Yeti , każdy o nim słyszał ale nikt go nie widzial . Po prostu w to
    nie wierzę.


    Az tak zle to nie jest :)) W Warszawie mozna trafic na ludzi zaraz po
    studiach zarabiajacych ok. 5000 na reke - ale to sie odnosi _tylko_ do
    Warszawy


    Widać
    ,że nikt z Was jeszcze nie szukał pracy i nie bardzo orientuje sie w
    rynku. Informatyków jest coraz więcej , posad też przybywa ,ale chyba
    nie tyle.  Niedawno wyborcza drukowała ranking polskich płac i nie
    pamięatm , by był tam jaki informatyk z pensją powyżej 4-5 tys zł.


    Takich informatykow jest duzo - nawet poza Warszawa. Ale stanowczo nie zaraz
    po studiach


    Mam przyklady z wlasnej rzeczywistosci . Jest w bydgoszczy firma Lucent
    Technologies (odnoga AT&T) , w niej poczatkujący programista w "C"
    (oprogramowanie cental telefonicznych) dostaje ok 2000 zł na ręke.


    W Motoroli w Krakowie placa lepiej :))


    Niedawno znajomy znajomego dostał robotę u jednego z największych w
    polsce producentów gier. Płaca 1200 zł.


    I jemu sie oplaca za tyle pracowac???


    Wracając jeszcze do "Lucka" to
    muszę dodać , że rotacja w firmie jest bardzo duża , praktycznie ciągle
    przyjmują nowych . Owszem , może i można dostawać więcej , ale jakim
    kosztem ? W pracy gonią terminy , i jeżeli informatyk wychodzi z pracy z
    nierozwiązanym problemem , to siada w domu i rzeźbi.


    Znajdz mi firme w ktorej terminy nie gonia :))


    Tylko robotnik w
    fabryce wali młotkiem od 7.00 do 15.00 i po godzinach nie mysli o pracy.
    Przypuszczam ,że w Lucku ludzie stają na głowie , by być lepszymi od
    innych , zarywają noce , cierpi na tym ich zdrowie (wzrok) , ale także
    najbliżsi , rodzina. Duże pieniądze, ale za jaką cenę ???


    To tez prawda ... Pewnie oceny i samooceny tez maja?


    Ja osobiscie za żadną cenę nie przeniósł bym sie do warszawy. Byłem tam
    dwa razy rok temu. tłok , korki , hałas i smród. Ale to moja prywatna
    opinia(tak jak większosć tego listu poza faktami o płacach.)


    I w tym miejscu zgadzamy sie w 100% - gdyby bylo inaczej to juz bylbym w
    Warszawie ...


        * Lukanos *


    Pozdrowienia

    Vindex





    Temat: Humor :)))))
    Kawały o informatykach:

    Impreza u informatyków, wódka leje się szerokimi pasmami. Dwóch hackerów pije bruderszafta.
    - To co? mówmy sobie po IP

    Oprogramowanie jest jak katedra.
    - Budujesz, budujesz, budujesz, budujesz, a potem... modlisz się!

    Z pamiętnika informatyka:
    - "Wracam do domu, patrzę, żona leży w łóżku z jakimś obcym mężczyzną. A oczy u nich jakieś takie chytre... Rzucam się do komputera - faktycznie, zmienili hasło!"

    Wsiada informatyk do taksówki. Taksiarz pyta:
    - Dokąd jedziemy?
    - 192.168.1.3

    Rozmawiają dwaj informatycy:
    - Komputer to taka wspaniała rzecz! Zupełnie nie rozumiem, jak nasi przodkowie mogli bez niego żyć.
    - Nie mogli. Przecież wszyscy poumierali.

    Dzwoni klient do serwisu, odbiera obsługa:
    - Używam Windows...
    - Tak.
    - No i komputer nie działa poprawnie.
    - To mi już pan powiedział...

    Czym różni się programista od polityka?
    - Programiście płacą pieniądze tylko za programy, które dają jakiś efekt.

    Co jest najszybsze w 286 ?
    - Wiatraczek

    Dawno, dawno temu był sobie młody człowiek, który obiecał sobie zostać wielkim pisarzem. Mówił: "Chcę pisać rzeczy, które będzie czytał cały świat, rzeczy, które poruszą ludzi aż do głębi, rzeczy, które będą sprawiały, że będą krzyczeć, płakać, zwijać się z bólu i wściekłości!"
    Teraz pracuje on dla Microsoftu pisząc komunikaty o błędach.

    - Czym różni się doświadczony informatyk od początkującego?
    - Początkujący uważa, że 1KB to 1000B, a doświadczony jest pewien, że 1km to 1024m.

    Żona mówi do informatyka:
    - idź do warzywniaka po ziemniaki. Jak będą arbuzy, kup 2.
    Informatyk w warzywniaku:
    - Dzień dobry, są arbuzy?
    - Są.
    - To dwa ziemniaki poproszę.



    Temat: Fw: informatyk - Warszawa
    Odebrałem z grupy PRACA poniższe ogłoszenie i ... małe zaskoczenie...bo to
    już jest przegięcie...
    Rozumiem doskonale... sam jestem administratorem sieciowym i ...ciekawostka
    ...też w banku pracowałem  (PKO BP Gdynia) i coś wiem na temat stawek w tych
    instytucjach, a nie są rewelacyjne...
    Ale żeby w Warszawie takie psie pieniądze w !!! banku... szkoda że nie

    Myślałem swego czasu o pracy w stolicy, tyle że mam tam rodzinkę więc odpadł
    by problem kosztów z zakwaterowaniem, ale szczerze współczuję tym którzy
    muszą w tym śmierdzącym mieście zasuwać za taką cienką kasę i  większość
    wydawać na kawalerkę... (bez obrazy dla Warszawiaków)
    W czerwcowym CHIP-ie jest dodatek o pracy dla informatyków... ciekaw jestem
    na jakich dziwnych firmach wzorowali się tworząc tabelkę zestawień zarobków
    (zerknijcie strona 164)...
    Faktycznie w tej chwili najbardziej obleganym kierunkiem na studiach jest
    informatyka... do pracy najłatwiej przyjąć się w branży IT... ale widać
    jeszcze nie do wszystkich zasranych instytucji dotarło, że jaka płaca taka
    praca, a informatyk to osoba Święta w firmie w której działalność i jakość
    usług opiera się na często na wątpliwej jakości i bezawaryjności systemów np
    typu MS Windows itp...

    Sorki, ale ta sytuacja mnie drażni i postanowiłem się z Wami wymienić
    poglądami na pow./pon. temat...

    Czekam na opinie...
    Pozdrawiam "Bogów" Informatycznych i wszystkich związanych z branżą IT

    ----- Original Message -----

    Sent: Friday, June 15, 2001 2:16 AM
    Subject: informatyk - Warszawa

    Poszukujemy informatyka do pracy na etat w filii banku. Wymagana znajomosc
    DOS, WIN 95(98), MS Office, Novella 4.11.
    Praca na dwie zmiany 7-15 i 11-19 pn-pt w centrum Wawy. Oferowane zarobki
    ok. 2000 zł brutto.





    Temat: DOWCIPY: O Komputerowcach
    - Ilu programistów potrzeba aby zmienić żarówkę?
    - Ani jednego bo to wina hardware'u.

    Przychodzi administrator rano do pracy, siada do komputera, aby zobaczyć co się działo w nocy i śpiewa:
    - Chcę oglądać twoje logi, logi, logi, logi.

    Wchodzi mężczyzna do kawiarenki internetowej i pyta:
    - Czy są wolne komputery?
    - Nie - mamy same szybkie.

    Na egzaminie na uczelnię o profilu informatycznym pytają się nowego kandydata jakie zna komendy jakiegoś języka programowania.
    - Góra, dół, lewo, prawo i fajer...

    Czym różni się kobieta - informatyk w spodniach od kobiety - informatyka w spódnicy?
    - Czasem dostępu...

    Rozmawia dwóch informatyków:
    - Stary wpadnij do mnie, będzie impreza: muzyka, drinki, panienki!
    - Muzyka OK, drinki OK, a tych panienek ile będzie?
    - Ze 6 GB.

    - Jakie są idealne wymiary kobiety informatyka?
    - 1024 x 768.

    Informatyk prosi swego kumpla, też informatyka:
    - Słuchaj stary, pożycz mi 1000 zł.
    - OK, albo wiesz co, pożyczę ci 1024 dla równego rachunku.

    Telefon w sklepie komputerowym.
    - Przepraszam bardzo, czy macie aktualnie w sprzedaży dyski "C"? Właśnie mi padł i chciałem kupić nowy.

    Jakie są ostatnie słowa hakera przed śmiercią?
    - Log Out.

    Rozmawia dwóch pracowników Microsoftu.
    - Jak długo przemawiał Bill Gates?
    - Trzy godziny.
    - A o czym mówił?
    - Tego nie powiedział.

    Czym różni się programista od polityka?
    - Programiście płacą pieniądze tylko za programy, które dają jakiś efekt.

    - Jasiu, czy twój ojciec nie pomaga ci już w odrabianiu lekcji?
    - Nie, ta ostatnia dwója z matematyki zupełnie go załamała.

    Co robisz, gdy razem z tobą uwięzieni w windzie znajdują się Timothy Mc Veigh, Saddam Hussein i Bill Gates, a ty masz w broni tylko dwa naboje?
    - Strzelasz do Billa dwa razy, dla pewności.



    Temat: kawał
    O Blondynkach

    Blondynka skarży się koleżance: - Wyobraź sobie, moja siostra urodziła dziecko i nie napisała mi czy dziewczynkę, czy chłopca. Teraz nie wiem, czy jestem ciocią czy wujkiem....

    ***

    Dlaczego blondynka poprzestała na trzecim dziecku?
    - Bo słyszała, że co czwarty urodzony człowiek to Chińczyk.

    ***
    Dlaczego blondynka zmienia dziecku Pampersa raz na miesiąc?
    - Ponieważ na opakowaniu napisano "do 20 kg"

    ***
    Przychodzi blondynka do sklepu RTV i mówi:
    - Poproszę ten telewizor.
    - Przepraszam nie rozmawiam z blondynkami. Na to blondynka wychodzi i następnego dnia wraca do tego samego sklepu z ciemną peruką na głowie i zwraca się do sprzedawcy:
    - Poproszę ten telewizor.
    - Przepraszam panią, ale nie rozmawiam z blondynkami.
    - Ale skąd pan wiedział, że ja jestem blondynką.
    - Ponieważ to, o co pani prosiła to nie telewizor, tylko mikrofalówka.

    ***

    Co to jest: ma 15 cm długości, 5 szerokości i przynosi blondynkom całkowitą satysfakcję?

    ....chwilka na przemyslenia :>

    - Banknot 200zl

    Napisze 2 post by ladnie oddzielic kategorie
    O Informatykach

    Klasyfikator pojemności butelek wody w świecie informatyków.

    0.1 l - demo
    0.25 l - trial version
    0.5 l - personal edition
    0.7 l - professional edition
    1.0 l - network edition
    1.75 l - enterprise
    3 l - for small business
    5 l - corporate edition

    ***

    Czym różni się programista od polityka?
    - Programiście płacą pieniądze tylko za programy, które dają jakiś efekt

    ***

    Samochodem jedzie chemik, mechanik samochodowy i informatyk. Nagle samochód staje bez powodu w szczerym polu. Każdy z pasażerów próbuje na swój sposób wyjaśnić przyczynę awarii.
    Chemik - To pewnie problem mieszanki paliwowej.
    Mechanik samochodowy -To pewnie problem silnika.
    Informatyk - A może wyjdźmy i wejdźmy jeszcze raz?

    ***

    Podchodzi informatyk do fortepianu i ogląda wnikliwie:
    -Hmm, tylko 84 klawisze, z czego 1/3 funkcyjnych, wszystkie nieopisane, chociaż... shift naciskany nogą. Oryginalnie.
    EDIT: Fuzja :

    Arasan dnia Sob 11:06, 15 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz



    Temat: stoodia...
    :))))

    Jestem adminem w dużej firmie państwowej. O takich zarobkach to mogę tylko
    pomażyć. Pomiędzy bajki włożyc.... I nie tylko ja. Kolega administruje w
    dużej firmie prywatnej, nieźle prosperującej i ma na rękę niecałe 1.800
    złotych (i tak więcej niż ja...)... Znam kilku adminów w Warszawie, ci mają
    na rękę trochę więcej bo jakieś 2,5 tyś. złotych. Jasne, że zdażają się
    ewenementy które ukończyły studia tutaj, potem na zachodzie i zarabiają po
    10-20 tyś. Osobiście takich nie znam. Z tego co wiem, taka sytuacja jest w
    większości naszego kraju. Skąd wzięli płace podawane w naszej telewizji?
    Tego nie wiem, może zapytali swoich informatyków. Sprawa się rypnie jak
    będzie można wyjechać do pracy (legalnej) do Niemiec, czy Stanów, bo tam
    brakuje fachowców. Kto z adminów, czy informatyków tutaj zostanie, jeśli tam
    dostanie średnią płacę 10-40x większą niż tutaj za taką samą pracę ?

    Co do pracy na takim stanowisku, to jest coraz gorzej, większość firm
    wybiera specjalistów z zachodu (paranoja!), niekiedy o mniejszych
    umiejętnościach niż nasi informatycy, bo taka jest aktualnie moda..... Jeśli
    przychodzi "kapitał zagraniczny" to ze swoimi ludźmi.....

    Jakie studia?
    Najlepiej prawo albo lekarz. Z samych łapówek będzie kilka razy tyle co
    "średnia płaca administratora" podawana w telewizji.

    Jak byś jeszcze został jakimś radnym, albo lepiej: senatorem i zasiadł w
    sejmie, to już byś miał mannę z nieba. Nic nie robisz (no, moża jakaś ustawa
    o pornografii przez kilka miesięcy, albo ustawa o zmianie ustawy o
    zawartości lokalnego baru), a kasa sama leci.....

    Pozdrawiam
    Mariusz





    Temat: stoodia...


    Tego nie wiem, może zapytali swoich informatyków. Sprawa się rypnie jak
    będzie można wyjechać do pracy (legalnej) do Niemiec, czy Stanów, bo tam
    brakuje fachowców. Kto z adminów, czy informatyków tutaj zostanie, jeśli tam
    dostanie średnią płacę 10-40x większą niż tutaj za taką samą pracę ?


    wlasnie m.in. i o tym myslalem, ale jak tylu wyjedzie za granice pracowac, to
    u nas bedzie brakowac fachowcow i zarobki takich pojda w gore... ;|


    Co do pracy na takim stanowisku, to jest coraz gorzej, większość firm
    wybiera specjalistów z zachodu (paranoja!), niekiedy o mniejszych
    umiejętnościach niż nasi informatycy, bo taka jest aktualnie moda..... Jeśli
    przychodzi "kapitał zagraniczny" to ze swoimi ludźmi.....


    a to rzeczywiscie chore!


    Jakie studia?
    Najlepiej prawo albo lekarz. Z samych łapówek będzie kilka razy tyle co
    "średnia płaca administratora" podawana w telewizji.


    ale ja pisalem ze to musi byc z sieciami komputerowymi, najchetniej od strony
    elektronicznej - ni chce byc jednym z tych fachowcoof, co studiuja dany
    kierunek tylko dlatego, ze to modne, albo ze wzgledu na zarobki - mi praca ma
    rowniez sprawiac przyjemnosc (i nie chodzi mi tu tylko o dzien wyplaty...)
    wiem, ze to dosyc idealistyczne podejscie, ale jak juz bede cos robic, to chce
    byc w tym dobry, *a nawet bardziej niz gut*, a to wiaze sie z tym, ze chce
    wykonywac taki zawod, ktory *lubie* i ktory mnie interesuje.


    Jak byś jeszcze został jakimś radnym, albo lepiej: senatorem i zasiadł w
    sejmie, to już byś miał mannę z nieba. Nic nie robisz (no, moża jakaś ustawa
    o pornografii przez kilka miesięcy, albo ustawa o zmianie ustawy o
    zawartości lokalnego baru), a kasa sama leci.....


    tacy to zawsze mieli najlepiej i tak juz zostanie, za to sa wyklinani i
    obgadywani przez wszystkich, dziekuje ale takiego stanowiska to ja nie chce
    - pieniadz to jeszcze nie wszystko.





    Temat: crack do rara


    No wlasnie. A moze firmy pomyslalyby o tym, aby wprowadzic znizki w zaku
    pie oprogramowania w celach edukacyjnych. Nie raz zdarza sie, ze firma
    sprzedaje swoje oprogramowanie za bezcen (niekoniecznie najnowsza wewrsje)
    z zastrzezeniem, ze nie moze byc wykorzystywana w celach komercyjnych.
    Po za tym niczym innym nie roznie sie od oprogramowania kupowanego w celach ko
    mercyjnych typowo zarobkowych. Wydaje mie sie, ze taka inwestycja jest lepsza
    niz ladowanie mnostwa pieniedzy w drukowanie pierdulek w ramach reklamy.
    Gosc, ktory ma tego typu oprogramowanie wczesniej lub pozniej zechce zakupic
    wersje z pelna licencja, jesli stwierdzi, ze rzeczywisie mozna na tym zarobic.
    Gdyby nie kradzione masowo oprogramowanie, dzisiaj mielibysmy fige, zamiast
    firm komputerowych i informatykow z prawdziwego zdarzenia.
    Reka do gory Ci, ktorzy prauja w firmie komputerowej i nauczyli sie wszystkiego
    co dzis potrafia tylko na legalnym oprogramowaniu.
    Ciesze sie, ze ktos tam na gorze pomyslal o oprogramowaniu dla szkol, ale jak
    narazie jest to na zbyt mala skale. Po za tym za takie pieniadze jakie placa w
    szkole, jaki informatyk zechce tam praowac majac lepsze perspektywy pracy w
    firmach komputerowych, nieraz z kilkakrotnie wyzsza placa.
                                                  chriss


    Zapominacie o tym, ze sa wypuszczane specjalne wersje oprogramowania
    zwane DEMAMI. Demo masz za darmo. Pracujesz sobie przez miesiac,
    sprawdzasz, testujesz, robisz co ci sie podoba i kupujesz oryginal,
    albo rezygnujeszz zakupu. Pisanie, ze uzywam piracki program bo mnie
    nie stac na legalny to jest ignorancja i tyle. Nie stac cie na
    komercyjny program, uzywaj shareware, najczesciej oplata jest
    dostosowana do kieszeni studenta.

    Natomiast rozsylanie cracka do programu shareware to juz jest totale
    swinstwo. Czlowiek, czesto w warunkach domowych, z maniakalnym

    pieniadze zainwestuje w udoskonalenie swojego programu, a tu taki
    ignorant zrobi cracka - malo tego, pusci go na usenet. Rece po prostu
    opadaja!

     MEMBER OF THE INTERNATIONAL PROGRAMMERS GUILD  
    ------------------------------------------------
            http://www.pdi.net/~art4





    Temat: Finansowanie uczelni na świecie

    Najlepszym sposobem utrzymywania poziomu jest eliminacja części

    Ja mowie zupelnie o czym innym. To ze ludzie musza sie uczyc to nie ulegajacy watpliowsci banal. Jednak jako osoba tak popierajaca upraktycznienie studiow powiedz mi - czy Twoim zdaniem PW, UW badz jakakolwiek inna uczelnia w kraju (lacznie ze wszystkimi prywatnymi...) ma szanse konkurowac z przecietna uczelnia amerykanska, w ktorej roczne czesne wynosi 25 tysiecy dolarow? Za te pieniadze amerykanskie uczelnie zatrudniaja swiatowej klasy wykladowcow oraz sponsoruja projekty badawcze, ktorych regularnym efektem sa kolejne nagrody nobla dla amerykanskich naukowcow w praktycznie wszelkich mozliwych dziedzinach. Jezeli wymyslisz jak dorownac tym osiagnieciom jedynie dzieki pieniadzom z Ministerstwa Edukacji i od studentow wieczorowych i zaocznych to podpisze sie pod pomyslem obiema rekoma...

    uważam wprost przeciwnie.
    Przeciętna amerykańska szkoła wyższa nie ma szans konkurować z UW czy PW. Na potwierdzenie tego wystarczy zapytać przeciętnego amerykańskiego studenta: "gdzie jest Polska" .
    Amerykańską wyższą uczelnię można skończyć jak Patrick Ewing bez znajomości płynnego pisania i czytania .
    Ci hamerykańscy nobliści (choć nie jest ich znów tak dużo), może i biorą się z kilku najlepszych uczelni, ale nie z tego powodu, że sami płacą za studia, tylko z tego powodu, że hamerykański rząd płaci ogromny hajs na badania naukowe, rozwój technologii i stypendia dla tych najzdolniejszych (najzdolniejsi nie płacą za studia w ogóle).
    Zostaja oni jeszcze długie lata na uczelni prowadząc badania nad pantofelkami pozostając w kontraście z przeciętnym studentem który nie wie co to jest pantofelek....

    A czy statystycznie hamerykący częściej zostają noblistami niż europejczycy (bo do europejczyków a nie do Polaków należy przyrównać USA z racji na liczbę ludności) ?
    to pytanie do Ciebie, ja nie wiem.
    Wiem, że amerykańskim Constructor of the year został Polak, Polacy wygrywają ostatnio konkursy na najlepszych informatyków.




    Temat: studia


    [...] przed chwila rozmawialem z gosciem z krakowa i zarobki
    (programistow) ksztaltuja sie na poziomie 3000 netto (przyklad: programista
    2-letni staz comarch 2,300 netto),


    Nareszcie jakis wywazony glos, bo te teksty o 10.000 to bajki. Pewnie,
    ze sa ludzie, ktorzy tyle maja jako programisci, ale to zadkosc,
    bardzo zadka zadkosc. A tu prosze Comarch (uwaga! _Comarch_ ze 100%
    redukcjami na akcje, najpopularniejsze odkrycie rynku informatycznego,
    blue chip najwyzszych lotow, intratne (bardzo intratne) kontrakty z
    TPSA). I co? 2300 dla programisty - a przeciez z programow Comarch
    zyje (chyba jakies 95% zyskow). Pewnie placa tez i wiecej (bo to
    wyglada na dosc niewielka kwote jak na te akurat firme), ale...
    W koncu nie kazdy mieszka w Warszawie (powiem wiecej - _wiekszosc_
    mieszka poza Warszawa) i zarobi mniej niz tam. Ale i mniej wyda na
    zycie (ceny mieszkan w Warszawie porazaja).


    w innych miastach (warszawa) napewno sa
    wieksze, ale nie ma co przesadzac....a co do twojego smutku, to niech ci
    przykro nie bedzie, mi nie jest, mniejsze miasta nie sa takie zle, jezeli
    masz tez inne hobby oprocz komputerow, zycie w zasmrodzonym miescie, w
    korkach i huku, to kiepskie rozwiazanie nawet za duze pieniadze - to tyle z
    wiejskiego patriotyzmu ;)


    Wlasnie. Ogladam sobie czesto oferty pracy z Warszawy. Wygladajaca
    interesujaco praca, straszna forsa, ale... No wlasnie. Nie chce sie
    przeprowadzac.
    Bylem sobie niedawno w Warszawie (nie do konca w sprawie pracy, raczej
    wspolpracy). Samo, samiuskie centrum miasta, marmury, chromy, windy,
    sekretarki, luksus. Ale co z tego. Marmury, chromy i windy to mam tez
    u siebie, na prowincji :) Pieniadze pewnie bez porownania mniejsze,
    ale moge za nie wyzyc i to dosyc dobrze.
    Zreszta gdy juz wszyscy pojada za praca do Warszawy, to tam bedzie
    nadwyzka programistow a na prowincji zaczna placic wielka kase za

    Prosze nie odebrac tego jako ataku na warszawiakow, ale rynek
    informatykow w stolicy ma sie nijak do reszty Polski. Nazwalbym go
    wrecz "patologicznym" :)

    PS
    Dlaczego nikt jeszcze na nas nie krzyczy, przeciez te dyskusje sa
    ewidentnie nie na temat :)





    Temat: Poszukiwany programista PHP / Warszawa / Etat


    Nie tylko studenci - jeda osoba mi odpowiedziala - nie interesuje go ile
    dostanie, bo i tak mu sie nie oplaca bo mieszka z rodzicami, wiec wlasne
    mieszkanie, wyzywienie itp to duze koszty


    i ta osoba przeniesie się do większego miasta, gdzie życie będzie połowę
    tańsze a zarobki tego godne. (3city, Poznań, Wrocek, itepe)


    Co do oczekiwan finansowych - nie mowie o polowce etatu - czlowiek ktory
    ledwo zna podstawy programowania - nie odroznia postinkremetacji od
    preinkremetnacji - chce od 2000 - 2500 netto - czy uwazanie ze to
    rozsadna placa w takim przypadku ??


    jeżeli tylko "zawiesił się" podczas rozmowy to to jest chyba normalna
    pensja jeśli chociaż trochę zna się na tych rzeczach, które wymieniłeś ?


    Niestety ale ostatnie zmiany polityczne raczej nie sprzyjaja pracy w
    kraju - jednak czy nie warto sporobwac - gdzie ci ludzie, nie wierze ze
    w warszawie nie ma chetnych programistow ??


    Warszawa jest to przypadek specjalny, bo życie tam jest drogie.
    A większość programistów rodzi się na "prowincji".
    Trzeba naprawdę usypać złotą górkę aby zachęcić kogoś do pracy w
    Warszawie (do przeniesienia się) już szybciej ludzie wyjeżdżają za
    granicę niż do Warszawy.


    | bo ciągną albo dodatkowo studia albo 2*1/2 etatu u konkurencji?
    A nie lepiej miec jeden etat za ta sama kase ??


    zalety:
    1) jak jeden cię wyrzuci/nie ma zleceń to masz backup
    2) poznajesz nowe technologie z wielu źródeł.
    wady:
    1) zawał serca w wieku 30 lat


    Ok ale tutaj zataczamy bledne kolo  - siedze w dolku i to probuje nawet


    informatycy raczej nie siedzą w dołku - albo szukają pierwszej pracy (po
    lub w trakcie studiów), albo szukają humorystycznie powiedziane - dwa
    razy większej pensji.


    ja nie chce fachowca - niech zna podstawy i wie cos - na fachowca juz
    nie licze


    twoje ogłoszenie na to nie wskazuje - patrz niżej


    powiedz czy moje ogloszenie jest podobne do tego co przedstawiles ??


    no aż mnie zmusiłeś abym przeczytał ;)
    nie było w nim pensji, reszta jest podobna


    ( to moze sprobujesz pracy w warszawie ?? )


    jestem uwiązany w Toruniu dzieckiem, małżonką, mieszkaniem i chociaż nie
    mam pensji według standardów informatyków to od pierwszego do pierwszego
    sobie doskonale radzimy.

    (mój obecny szefie, jakbyś to czytał to czy przypadkiem nie należy mi
    się premia za lojalność? ;) )





    Temat: Lista a reforma zdrowia {dlugie]


    A tych mozna podzielic na dwie - conajmniej -
    grupy:
    ZIElonych - przesiadajacych sie z Winxx...
    GURu... tych co wiedza ze wszystkie problemy
    rozwiazane sa w HAWTO, JTZ i FAQ...


    grupy bardzo skrajne, nie uważasz?


    Kiedy czlowiek ma problem z Winxx to idzie do
    (sasiada, kumpla z klasy, grupy .....) i ten mu
    pomaga albo szukaja dalej.


    i sąsiad po kilku takich pomocach czuje się guru, a potem mamy
    "informatyków-expertów"


    A nie ma glupich pytan tylko odpowiedzi w stylu
    ---znajdziesz w HAWTO, JTZ i FAQ...


    jeżeli ktoś pyta o Zoltrix-Spirit to co można mu odpowiedzieć?


    A nie kazdy po przeczytaniu nawet w jezyku
    ojczystym odpowiedniego manuala jest w stanie
    zrozumiec o co chodzi i jak rozwiazac dany problem
    - np HAWTP  PPP to ponad 40 stron tekstu....


    przecież są gotowe skrypty...


    System bedzie sie rozwijal jezeli stanie sie
    masowy.


    zgadza się


    Dopiero wtedy zaczna pokazywac sie pod niego gry -
    ktore sa na calym swiecie napedem masowej
    komputeryzacji.....Kto z nas nie zaczynal od
    Dooma, NukeDukena .....


    właśnie piszę artykuł o doomach, wiesz co to jest doom2000? :-)
    a co do zaczynania - praktycznie wszystkie gry z 8-bitowców, konsol i Amigi
    działają pod Linuxem


    Mozna podzielic na grupe HARD - pytania o
    sterowiki do urzadzen, zgodnosc modemow, kart itp


    czy przypadkiem nie istnieje grupa pl.comp.os.linux.sprzet? ;-)


    Liczba postow powinna ulec zmniejszeniu. -


    po to powstała grupa o sprzecie :-)


    niektorzy z nas placa TEPSIE za sciaganie
    codziennie postow z odpowiedzia -znajdziesz w
    HAWTO, JTZ i FAQ..


    ja newsy pakuję, więc te same odpowiedzi zajmują mniej, niż różne :-)


    Krok po kroku jakos je
    rozwiazuje, ale coraz czesciej stawiam sobie
    pytanie czy to ma sens???


    więc zostaw to, poczekaj kolejne parę miesięcy - będzie jeszcze łatwiej,
    a ty będziesz o te parę miesięcy opóźniony, pewnych rzeczy możesz też
    nie dowiedzieć się już nigdy
    po prostu zastanów się, czy jest ci to potrzebne, albo chociaż czy cię
    interesuje


    Zaczynalem poznawanie komputerow od DOS'a 3.0 i
    maszyny XT 4,7 Mhz z 2x360 kB.....


    a ja od małego Atari, ale po przejściu pod Linuxa też czułem, że nic nie
    umiem :-





    Temat: szukamy programisty c++/...
    Witam


    Był to dzień czwartek, 6 października 2005 23:13, kiedy Sektor van Skijlen

    | Albo, aż strach się bać, to są ludzie z Ajencji Badań Wytrzymałościowych,
    | którzy "tajnie" szukają tajnych współpracowników, do badania
    | wytrzymałości, tej grupy, na spam.

    | Ewentualnie takich, którzy umieją bezbłędnie dociec, kto to wysyła, co za
    | współpracę im oferuje, a tak dokładnie, to co się kryje pod tą

    Czyli FBI szuka hakerów do pracy w Iraku. :P


    Albo agentura iracka, poszukuje informatyków, którzy bedą pracować "na rzecz"
    Amerykan, ale żeby było tajniej to wywiozą ich do Chin i tam w tajnych
    podziemnych laboratoriach, będą dokuczać promom kosmicznym NASA i modyfikować
    tory lotów samolotów cywilnych latających w trójkącie Seatle, Nowy York,
    Wąchock, co by czasami jakiś samolot niechcący spadł na ziemię lub uderzył w
    jakąś wierzę ciśnień społecznych.

    Jak czytam takie ogłoszenie to mi się przypominają kadry z jednego PRL-owskiego
    filmu (tytułu nie pamiętam), jak chodzi taki jakiś lumpek po stadionie w
    Warszawie i szepta do ucha komu popadnie, że coś chce sprzedać.

    Generalnie poziom ofert, które tu trafiają i zaśmiecają grupę jest żenująco
    niski w stosunku do praca.oferowana i innych miejsc do tego stworzonych.
    Pomijam fakt, ze nieraz ktoś walnie jakieś takie ogłoszonko, że zapłaci 8000
    za coś, co inni płacą 16000. Myślę, że niektórzy chyba nie wiedzą, że tą grupę
    czytają profesjonaliści/zawodowcy, a nie jakieś głąby, sprzedające swoje
    usługi za kilka "zyli".

    :-D

    Pozdrawiam.    

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 1 z 2 • Zostało znalezionych 82 rezultatów • 1, 2 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.