Strona Główna PKS Inowrocław Toruń Inowrocław PKS Wrocław Wrocław Zakopane PKS Bus Jastrzębia Góra PKS Bus Warszawa Toruń PKS chjnice Starogard Gd PKS grodzisk-pruszków ceny PKS Inowrocław Toruń cena PKS Katowice połączenia międzynarodowe PKS Koszalin przyjazdy odjazdy PKS Lublin Komunikacja prywatna |
Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKS Rozkład jazdy GliwiceTemat: Sieciowy Rozkład Jady PKS | Mam pytanie...czy istnieje cos takiego ? Sieciowy Rozkład Jazdy PKS. Jest, tylko w wielu tomach. Możesz zobaczyć na dworcu PKS w okienku Pozdr., Jarek Temat: Gliwicki PKS to kpina! Widzialem rozkłady jazdy, Do Gliwic autobusy będą praktycznie co pół godziny. Więcej będzie też połączeń do Dzierżna z Centrum i z powrotem. Faktycznie PKS wypowiedział umowę na linie P-1, P-2, P-3, P-4, O innych liniach nie było mowy, więc na pewno będą jeżdzić. Wniosek z tego taki, że powinno być więcej połączeń ze światem Każdy będzie mógł wybrac pomiędzy PKS i MZKP Temat: Proszę o Pomoc.! Może PKS z Gliwic, wejdź na stronę rozkładu jazdy PKS. Ale z Zabrza wątpię... Temat: [PKS Rybnik] Likwidacja, zmiana lub nowe kursy PKS. Świetnie radzi sobie chociażby PKS Żary. Nie tylko wymienia autobusy na same najnowsze modele, ale jeszcze inwestuje w inne przedsiębiorstwa. Na przykład w PKS Gliwice (bodajże 90% udziałów). PKSy w okolicach Zielonej Góry, Żar, Zgorzelca, Gorzowa funkcjonują nieźle dzięki temu, że kolej polikwidowała tam większość połączeń, a społeczeństwo jest uboższe niż u nas i tam naprawdę sporo ludzi korzysta z autobusów. To się przekłada na rentowność linii i kondycję przedsiębiorstwa. Rewelacyjny PKS jest w Zielonej Górze - moim zdaniem jeden z wzrocowych jeśli idzie o funkcjonowanie, obsługę pasażerów i konstrukcję rozkładów jazdy. Temat: [Pr] Likwidacja ZKM AFAIK PKS Rybnik jest przewoźnikiem KM w Rybniku - przynajmniej częściowo. A ponadto PKS Gliwice jest przewoźnikiem KM w Pyskowicach. PKS Rybnik: Według rozkladów jazdy - teoretycznie są to dwie okrężna linie 1 i 2, ale według UMiG Czerwionka-Leszczyny linia ta nosi oznaczenie MB.W praktyce nie posiada żadnych oznaczeń. Kursuje na niej minibus i obowiązuje odrębny od innych linii PKS Rybnik sposób naliczania opłaty za przejazd. Temat: PKS Rybnik - jaka przyszłość?! Tak apropo podwyżek. Jadąc z Rybnika do Wisły autobusem PKS-u z Gliwic, płaci sie 12.50zł czyli drożej, natomiast jesli jedzie autobus rybnicki cena tej samej trasy wynosi 11zł Jesli chodzi o punktualnosc to ręce opadają -pól godziny spóznienia w ostatni piątek. Tak samo powrót zamiast 1,5 jedzie sie dwie godziny (nie było korków) Wydaje mi sie ze kierowcy wogóle nie interesują sie rozkładem jazdy i zamiast starac sie nadrobić troche opóznienia jadą sobie jakby na wycieczke. Widac jaki dworzec PKS taki i przewóz. Temat: [pr] Autobusy są nasze! Fotka Jacka: http://www.jacekso.lasowice.net/ornontowice.jpg Słupki są trzy (KZK GOP, MZK Jastrzębie-Zdrój, PKS Gliwice), pozostałe
Temat: Podsumowanie dnia. gdyby nie awaria pociągu towarowego na trasie wrocław-glogow i nieoczekiwany postoj to moznaby dzien podciagnac na duzy plus ;] pobudka o 5 rano, przerazliwy dzwiek budzika, ostatnia wspolna trasa do krakowa, po drodze prawdopodobienstwo wyrzygi, ale akcja skonczyla sie bez skutkow ubocznych, do katowic kima, gdyby nie te dziurawe drogi na slasku moj sen ujrzalby koniec, oblesny pks w gliwicach xd brak bułek ^^ skandal, jedynie gazety i cos w dziedzinie fast food, czyli be, opolskie mosty i mosciki, mniam. no i co mnie najbardziej ucieszyło a o czym nie miałam pojęcia, ze od dzisiaj zmiana rozkładu jazdy pociągów, nie ma to jak przełazić przez pasy z tobołem na szyi i ujrzec ze sie nie musi czekac godziny na ciuchcie ktora w rzeczy samej ledwo zipie. na awarie przymykam oko, ale ogrzewania nie musieli wyłączać;] a teraz "home sweet home" + i tak tam wróce Temat: Gdzie PKS kapituluje na rzecz kolei? PKS Częstochowa zawiesił wykonywanie kursu relacji: Pajęczno - Kłobuck - Herby - Tarnowskie Góry - Gliwice. Kurs zawiesili kilka dni przed wejściem nowego rozkładu PKP. Warto dodać, że od nowego rozkładu jazdy PKP PR zlikwidowało ostatnie dwie pary pociągów relacji Zduńska Wola - Herby Stare z przesiadką w Herbach Nowych na pociąg do Katowic przez Tarnowskie Góry. Coś to moje rodzinne miasteczko Kłobuck nie ma szczęścia w połączeniach bezpośrednich z większymi miastami śląska PKP zawiesiło pociągi a teraz PKS likwiduje kurs z Gliwicami a ludzie żeby dojechać do Katowic czy Gliwic muszą jechać najpierw do Częstochowy. Temat: Komunikacja publiczna do Rybnika i Katowic Nachodzi mnie myśl, że albo wszyscy mieszkańcy Knurowa mają dostęp do transportu prywatnego (samochodów) lub albo nikt z Knurowa po prostu nie dojeżdża do Rybnika czy Katowic. Skąd taka myśl? Bo dziwię się, że po opublikowaniu na stronie zmienionego rozkładu jazdy autobusów PKS do Rybnika, nikt nie komentuje faktu, że Knurów jest coraz bardziej odcięty „od lokalnego świata”. Od kilku miesięcy wałkowany jest w lokalnych mediach temat kiepskiego dojazdu do/z stolicy Śląska – Katowic, a teraz dochodzi Rybnik (miasto nie tak ważne dla Knurowa jak Gliwice, ale jednak mocno związane z naszym miastem, bo przecież przez kilka dziesięcioleci było stolicą powiatu, do którego należał Knurów). Fakt - główny problem z dojazdem dotyczy weekendów, ale obawiam się, że redukcje kursów przeniosą się także na dni robocze (w których i tak jest stosunkowo mało kursów, szczególnie jeżeli chodzi o połączenie z Katowicami). Max Temat: Ceny przejazdów busami | Nie ma żadnego busiarza na trasie TG - Miasteczko, oprócz linii | miejskich jest PKS. Teraz - rzeczywiscie nie ma. Ale w sezonie jest. I to nie jeden, a cale Na MZKP, czy KZK GOP nie ma co liczyc. Wycieli przeciez 735 do zalewu w W przypadku zainteresowania ze strony mieszkancow mozemy uruchomic nowy Pawel Niemczuk, Gliwice Temat: Schemat komunikacyjny by GW Nie widzę w ogóle powodu, aby kogokolwiek reklamować na mapie - tu nie o to chodzi. Ma ona charakter informacyjny i powinna obejmować te linie, które mają oznaczone przystanki i rozkłady jazdy. Założenie to zostało spełnione.
Temat: Pytanie do Gliwiczan :) (II stopień Babice 2007) Z Gliwic najlepiej do Babic wybrać się PKS-em, autobusem, który jedzie do Raciborza przez Rudy (znane jako Rudy Raciborskie) i przez Nędzę. Babice są następną wsią po Nędzy. We wsi można każdego zapytać o oazę i na pewno będzie wiedział o co chodzi i jaką drogę nam wskazać. Można też (jest taka techniczna możliwość) dojechać pociągiem do Nędzy i zrobić sobie spacerek, ale jest to jednak nadrabianie drogi. Rozkłady jazdy można znaleść w internecie. a jak długo się jedzie? nie pamiętam dokładnie, ale o ile pamięć mnie nie zawodzi to około godziny. Można powiedzieć, że Rudy są w połowie drogi. Co do "jakiś Babic" - jest to moje najukochańsze miejsce rekolekcyjne. Dziwnie może zabrzmi to, że jest tam najpiękniejszy na świecie cmentarz. Poza tym dla mnie tamta parafia jest wzorem. Życzę owocnych rekolekcji Temat: PKS Gliwice Może troszkę się spóźniłem, ale na stronie PKS-u (http://www.pks-gliwice.pl/) są rozkłady jazdy, a w nich spis przystanków. Temat: PKS Przemyśl i inne miasta-Lwów z Warszawy do Lwowa były zawsze 3 kursy (dwa nocne, jeden dzienny). Niestety strona PKS Warszawa obecnie nie podaje ich rozkładu, w uzupełnieniu postu Roberta dodam, że jeden z nocnych kursów powrotnych wyrusza z dworca kolejowego we Lwowie o 22:10 (drugi tam nie zajeżdżał). Jeśli nic się nie zmieniło, to autobusy nie miały żadnych postojów do wsiadania/wysiadania po drodze (tylko granica i przerwa na stacji benzynowej) piotrek_g, uścislając: na Warszawie jeżdzi i PKS Warszawa i ATP Lwów (przemiennie). Co jednak nie zmienia tego co napisałeś: jest to niezawodna linia i nie ma takich niespodzianek jak z Przemyślem. od siebie dodam: Tomaszów Lubelski - Lwów czas jazdy ok. 4 godz (zależy od granicy) odjazdy z Tomaszowa 6.35 x 14.10 F 14.40 17.25 przyjazdy do Tomaszowa 9.00 10.05F 17.05x 19.35 x F kursuje od poniedziałku do piątku w dni robocze x kursuje w 6,7, w wakacje również w 3,5 Są też codziennie kursy z Lublina i raz w tygodniu z Olsztyna. Niestety nie znalazłem aktualnych rozkładów. Eurolines podaje taki kurs: Wrocław (5:00) - Opole, Strzelce Op., Gliwice, Katowice, Kraków, Tarnów, Rzeszów, Przeworsk, Jarosław - Lwów dw. Stryjski (21:15) - dalej do Kijowa, kursuje w czwartki i niedziele powrót ze Lwowa 5:00 we wtorki i soboty Temat: KZK GOP i PKM Gliwice - opinie, pomysły, nowe linie @budda: Autobusy jeżdżą 40 km/h, a twoim zdaniem ile powinny jeździć?? 100?? Przecież w terenie zabudowanym i tak jest ograniczenie do 50 km/h, więc wiele szybciej się nie pojedzie, a autobusy z uwagi na tachograf, który zapisuje osiągane prędkości nie mogą przekraczać dozwolonych wartości, bo zawsze będzie to można później sprawdzić. No tak. Ale jakoś w innych miastach (choćby w takich Tychach) autobusy zaiwaniają zdrowo- no pewno powyżej 50km/h. Fakt, że tym samym napewno zmniejsza sie w jakimś stopniu bezpieczeństwo, ale myślę że kierowcy a przynajmniej ich większość to zawodowcy więc widzą, gdzie mogą sobie pozwolić na większą prędkość. Oczywiście przy odpowiednim rozkładzie godzin. A u nas to nawet na Toszeckiej w lesie jeżdżą te nieszczęsne 40. Wiec gdyby inaczej rozplanowany rokład jazdy pozwoliłby im na to to rozwijaliby większa prędkość. Oczywiście tam, gdzie można. Bo w centrum jest tyle sygnalizacji świetlnej, że rzeczywiście trudno sie rozpędzić nawet do 20km/h. A propos PKSów, to szczerze mówiąc nie wiedziałem iż z Knurowa jedzie tylko jeden. Zgodzę się też, że PKS do Jaśkowic rekompensuje nieco brak 636 z Gliwic. Ale do takich Leboszowic to niestety, ale mógłby być bezpośredni autobus. Temat: ZTZ mieszkam w rudach (43) i najdziwniejsze jest to, ze komunikacja miejska kursuje z mniejsza czestotliwoscia, niz pks do gliwic czy raciborza, ktory to rano, zwlaszcza w kierunku gliwic jezdzi co 30, a nawet co 15 minut, to samo jest z gliwic popoludniu w kierunku rud. natomiast do rybnika autobusy kursuja co 60 minut, mysle, ze to powinno sie zmienic przynajmniej rano i w godzinach popoludniowych, zwlaszcza, ze wielu mieszkancow dojezdza do pracy, a praktycznie cala mlodziez do rybnickich szkol i wsiadajac na drugim przystanku o godz. 7 nie ma miejsca nawet gdzie stanac. to jest zalosne. Nie nasza wina, Âże mieszkasz na zadupiu i tam autobusy rzadko jeÂżd¿¹ po co na stronie ztz jest jeszcze stary rozklad jazdy, a do nowego jest tylko link przy starym, to tylko myli!!! JeÂżeli ktoÂś umie czytaĂŚ to siĂŞ nie pomyli. Proste Temat: Troche nowosci z Rowu... Witam. 21 stycznia upłyną termin składania ofert w przetargu ogłoszonym przez Coraz częściej słychać o mającej nastąpić niebawem obniżce cen biletów Na linii ŻR1 pojawił się tajemniczy autobus, wyglądający na Pozdrawiam Temat: podziekowania dla PKP PR.. witam na miejscu Pana bym sie bardzo cieszyl ze w ogole pociag przyjechal Temat: Przetargi - BZP nr 9/02 | Dlaczego oddzielnie? W czym kilometry dojazdowe są inne od liniowych? | Jak kurs dojazdowy jest kursem handlowym to ma ustaloną trasę i | musi się jej trzymać oraz oczywiście zatrzymywać się na przystankach. Dobra. Załóżmy, że płacimy za dojazdy, tyle co za linię i to jest to | | A jeżeli np. koszt kilometra na linii i dojazdu ma swoją wagę punktową, | Autobus PKS Wejherowo nie zmieści się w 24 godzinnym rozkładzie jazdy - I to nie jest rozwiązanie problemu. Masz jakąś tam linię w Gliwicach. I dwie | | A podmiany przewoźnik i tak powinien dokonywać na własny koszt. | Dla pasażera nie ma znaczenia na czyj koszt przewoźnik robi podmiany, ale Co do podmian, to bardzo podobają mi się rezerwy czynne i uważam, że takie | Na SGH takie lekkie studia są? Co to się porobiło...;-) Na spotkaniu informacyjnym rektor mówił, że ciężko jest się dostać, ale Temat: MZK żąda pieniędzy za linię E3. Widać, że Rybnik występuje tutaj z pozycji siły. Zagranie prezydenta Fudalego bardzo sprytne, ale moim zdaniem trochę nietaktowne. Dopiero co Rybnik odciął połączenia z Żorami, bo te nie chciałby dokładać się do linii 52, a teraz sam staje w roli niepłacącego. Moim zdaniem zapłcić jednak powinien. Duży jest od tego, żeby dawać małym dobry przykład, a nie wykorzystywać to, że jest silniejszy. Jeśli ma kiedyś powstać Aglomeracja Rybnicka, to Rybnik powinien już teraz zerwać z myśleniem, że w ROW są równi i równiejsi. Mieszko po raz kolejny dajesz przykład dyletanctwa i prostackiego napuszczania jednych na drugich. Kawał cymbała z ciebie Tu nie chodzi o żadną nietaktowność Fudalego. Czy chciałbyś żeby Gliwice dopłacały do linii 80 do Tarnowskich Gór obsługiwanej przez MZKP? Z pewnością nie. Swoją drogą z dwa lata temu Frankiewicz chciał wyprowadzić Gliwice z KZK GOP twierdząc bodajże, że jeśli Gliwice same będą prowadzić komunikację miejską to wyjdzie to taniej. Jednak mu to w końcu wyperswadowano. To pomysł władz MZK jest jakiś chory - tym bardziej, że jeszcze niedawno uważali, że to najbardziej rentowna linia MZK? Czyżby w ciągu dwóch lat się coś aż tak zmieniło? Jest to tym bardziej skandaliczne, że przejazd porównywalnymi długością liniami przyspieszonymi w KZK GOP kosztuje 3,50 zł a E-3 kosztuje aż 5,60 zł. Tak więc w tym przypadku Fudali nie mógł powiedzieć czegoś innego. Ale nad problemem warto się poważniej zastanowić i zasiąść do jakiegoś stołu negocjacyjnego. MZK i ZTZ w obecnej postaci nadają się do skansenu. Nasza aglomeracja potrzebuje autentycznie prawdziwego związku komununalnego do którego możnaby włączyć także PKP, PKS, całkowicie przebudować układ linii, taryf, rozkłady jazdy itd. Ja jestem za powrotem Rybnika do MZK bo stanowienie obecnie samotnej wyspy w przypadku komunikacji miejskiej jest niedorzecznością. Ale do ZREFORMOWANEGO MZK bo jego obecna formuła się wyczerpała i nie mobilizuje jego zarząd do jakichkolwiek zmian na lepsze! Za te pieniądze jakie miasta wpłacają do kasy MZK mogłyby mieć znacznie sensowniejszy układ linii i większą częstotliwość gdyby tylko chciały. Temat: INTERNAUCI PYTAJĄ - PREZYDENT ODPOWIADA Szanowny Panie Prezydencie, mam kilka interesujących pytań: 1) W odpowiedzi na pytanie Orlika o linię autobusową do Gliwic napisał Pan "Linia z Rybnika do Gliwic organizowana i obsługiwana jest przez PKS. Na razie musi to wystarczyć. No właśnie Panie Prezydencie, jak długo mieszkańcom regionu ma wystarczać tak kiepska komunikacja publiczna??? Mimo kończącego się remontu w nowym rozkładzie jazdy PKP nie przybędzie nowych pociągów (dlaczego władze miasta nie upominają się o to u radnych wojewódzkich?)... Komunikacja z Gliwicami też się nie poprawi... Komunikacja w ramach miasta organizowana w ciągu ostatnich 3 lat również nie ulega poprawie... Zauważyłem w Pana wypowiedziach troskę o sprawy komunikacyjnę, niestety troskę tylko teoretyczną bo praktycznej poprawy nie ma. A więc konkludując czy mieszkańcy Rybnika odczują wreszcie jakieś pozytywne zmiany w transporcie zbiorowym czy też nie? 2) Czy władze miasta dysponują dokładnymi danymi statystycznymi typu np. wzrost PKB w Rybniku w ciągu np. okresu 2005-2007? Przyznam się, że bardzo by mnie to interesowało a nie mogę znaleść na ten temat danych (GUS informuje tylko o PKB w regionach czy województwach). 3) Kiedy wreszcie na nowo uruchomiona zostanie całkiem fajna (a kompletnie zaniedbana) fontanna w parku naprzeciw d. KWK Rymer? 4) Co z rybnickim punktem informacji miejskiej który istniał na Pl. Wolności, a po remoncie go nie przywrócono? Gdziekolwiek jestem, takie punkty istnieją - czemu czasami dobrych zwyczajów nie przyjmuje się w Rybniku? Ostatnio odwiedziłem taki punkt w Katowicach i Nowym Sączu. W tym drugim zapytałem gdzie można zjeść dobrą pizzę i uzyskałem błyskawiczną odpowiedź... ? Punkty informacji miejskiej to europejski standard - ich brak odczułem w czasie wojaży po Ukrainie, ale to zupełnie inny świat. Proszę o odpowiedzi i pozdrawiam Temat: A może PKS w GOPie?
A stosunek kosztów 3:1 bardziej przemawia do przedstawicieli gmin niż Najważniejsze jest, żeby w ogóle
Temat: Kilka pytań Witam W sobotę wybrałem się do w góry. Oczywiście zanim tam dojechałem Pytanie do wszystkich: w których miastach na 120M (nowszych) Po Opolu wybraliśmy się do zajebistego skansenu w Pyskowicach. Później już sam udałem się do Krakowa. W drodze do domu na moment zatrzymałem się w Częstochowie. Temat: Szlak Racibórz - Gliwice No ok odpuszczam. Z koleją wąskotorowa Gliwice-Rudy jestem już związany od lat dzieciństwa,dlatego jak się patrzy co się wyrabia z tym to można szału dostać. Pamiętam te drewniane siedzenie,wagony i ta rumuńska lokomotywę,a jej pomruk już było słychać z daleka,że sie zbliża do stacji.W zimie konduktor przykładał węgiel do piecyków w wagonach,chodził z starodawna lampą,bilety tekturowe jak i konduktora kasownik jakiś dziwaczny Gdy maszyneria się rozpędziła a wagony zaczęły się kiwać,to jako dzieciak byłem w szoku że zaraz wylecimy gdzieś do pola W innych miejscach znów jechała tak powoli ze można było iść koło niej,a później wsiąść. Latem nie raz widziałem jak mknęła maszyna z wagonami a z nich wystawało masę rok kiwających i twarzy uśmiechniętych,gdzie się podziały te widoki Ja jeszcze zachowałem obraz choć w pamięci tych wydarzeń,inni nawet tego nie doczekali Pamiętam 2 wydarzenia które szczególnie mi sie odbiły w pamięci. Pierwsze gdy kolega kupił latarkę która miała taki pomarańczowy migacz.Oczywiście byliśmy łeboniami jadąc z rodzicami z Pilchowic do Knurowa.Było ciemno i jak to łebki kolega włączył migacz i wychylił sie przez okna z ta latarka.Naraz lokomotywa ruszyła.Naraz jakieś krzyki i pisk hamulców.Już wiedziałem w tym momencie że maszynista odebrał światło kolegi jako sygnał konduktora do odjazdu.Na szczęście nic się nie stało a my całą podróż siedzieliśmy cicho jak myszy pod miotła z strachu Drugie już nie co starsi,postanowiliśmy się wybrać wąskotorówka z Trynku do końca gdzie nas zawiezie i z powrotem.To był jakoś czas gdy wprowadzili ten nowy tabor.Pamiętam jeszcze że startowaliśmy coś koło 12 w południe z Trynku.Super sie jechało,fajne wagony,piękna sprawa.Tak po drodze rozmyślamy jak daleko pojedziemy,bo jechaliśmy w nieznane W końcu dojechaliśmy do celu,konduktor nas powiadomił ze to ostatnia stacja,dziś wiem że to były Rudy,wtedy nie mieliśmy pojęcia gdzie jesteśmy Wysiadamy rozglądamy się i co widzimy.Lokomotywa odczepiła wagony i pojechała Jeden konduktor wlazł na rower i pojechał,drugi na ogarka i tez pojechał,stacja zamknięta,rozkładu jazdy nie ma,kolejny Już zaczęła się panika (mieliśmy może wtedy ok. 13 lat),co teraz.Ja podjąłem decyzje nie ma transportu to idziemy pieszo torami jak my przyjechaliśmy z tej strony.Tylko ze jest jakaś lokomotywownia to wyjdziemy na wieś i szukamy drogi.Pamiętam jak dziś stanęliśmy koło starego kościołka i co teraz w lewo czy w prawo?Stwierdziłem ze chyba tory by były z prawej co przyjechaliśmy to idziemy w prawo.Po jakimś marszu jest most i jest strzała Gliwice,Knurów.No i radosc jest Gliwice jesteśmy uratowani,tylko zapomnieliśmy ile Km nasz czeka Raz pieszo raz biegiem i tak na przemian mijaliśmy lasy jakieś dziwne nazwy wioch aż w końcu jak się nie mylę w Sośnicowicach zatrzymaliśmy PKS do Gliwic. W Gliwicach byliśmy coś ok 23.Do naszej wiochy Gierałtowic dotarliśmy coś po 24 Zakończyło się niezłym lańskiem od rodziców,może dlatego tak to dobrze pamiętam i kolej wąskotorowa Gliwice-Rudy. ... Teraz mam pytanie: Do kiedy była czynna stacja Szymocice (wąskotorówka)? Temat: MZK Tychy - komunikacja w Swieta Komunikacja w okresie Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku za: http://www.mzk.pl/komunikaty/komunikaty.htm Miejski Zarząd Komunikacji w Tychach uprzejmie informuje, że w 1. W DNIU 24.12.2002 r. (WIGILIA) AUTOBUSY i TROLEJBUSY będą kursować wg rozkładu jazdy obowiązującego w Kierunek TYCHY - KATOWICE Kierunek KATOWICE - TYCHY Kierunek TYCHY - MIKOŁÓW Kierunek GLIWICE - MIKOŁÓW - TYCHY Kierunek BIERUŃ - LĘDZINY - TYCHY Kierunek DO MIKOŁOWA 2. W DNIU 25.12.2002 r. ( BOŻE NARODZENIE ) Do godziny 11:00 komunikacja nie będzie kursować. Autobusy i 3. W DNIU 31.12.2002 r. (SYLWESTER) AUTOBUSY i TROLEJBUSY będą kursować wg roboczego rozkładu jazdy tylko Kierunek TYCHY - KATOWICE Kierunek KATOWICE - TYCHY Kierunek GLIWICE - MIKOŁÓW - TYCHY Kierunek BIERUŃ - LĘDZINY - TYCHY 4. W DNIU 26.12.2002 r. ( DRUGI DZIEŃ ŚWIĄT ) oraz W DNIU 01.01.2003 AUTOBUSY I TROLEJBUSY będą kursować przez cały dzień według rozkładu 5. W DNIU 27.12.2002 r. ( PIĄTEK ) AUTOBUSY I TROLEJBUSY będą kursować według sobotniego rozkładu jazdy. Szczegółowe informacje na temat komunikacji w okresie świątecznym Temat: Jaworzno zostało przyjęte do KZK GOP
Bilet KSC pozwala tylko na jazde autobusami KZK GOP, MZKP Tarnowskie Gory i MZK
Przyklady dwa : NA przystanku tym zatrzymuja sie linie jadace z Zabrza do Zabrza. Ale nie tylko. Ze strony KZK ( "Przystankiem strefowym, z reguły oznaczonym napisem STREFA, jest ostatni (jednym z wymienionych przystankow jest Wieszowa droga do Gornik.) Zgodnie z powyzszym tekstem, nie place takze za jazde linia 112, pomimo, ze Ten przyklad jest troche malo jasny, lecz drugi miesza jeszcze bardziej. 2. Przystanek Gliwice, Droga do Bojkowa. Na przystanku napis STREFA. Oczywiscie MZK ma kilka minusow, to ze nie mozna kupic doplaty ulgowej do Łukasz Pisarek Temat: O spółce PKP Intercity Kolejny cios dla Radomia. Po wakacjach z rozkładu znikną następne pociągi Tomasz DYBALSKI Od września z radomskiego rozkładu jazdy prawdopodobnie znikną pociągi do Gliwic, Wrocławia i Warszawy. Ujawniono projekt zmian rozkładów jazdy pociągów. Projekt opublikowało na swojej stronie czasopismo "Transport i Komunikacja”. Cięcia są ogromne – w całej Polsce może zniknąć kilkadziesiąt pociągów. W rozkładzie radomskim zmiany dotyczą pięciu połączeń. LIKWIDUJĄ POCIĄG DO WROCŁAWIA... Od września przestanie kursować "Bystrzyca” – nocny pociąg do Wrocławia. Jeszcze kilka lat temu był to skład złożony z kilkunastu wagonów kursujący do Jeleniej Góry. Obecnie jeździ tylko dwa razy w tygodniu – w piątki i niedziele. – Wtedy obłożenie jest na nim spore. Często jeżdżę tym pociągiem i wiem, że podróżuje nim naprawdę sporo pasażerów – komentuje Andrzej Lewandowski, prezes Klubu Miłośników Kolei w Radomiu. ...GLIWIC... Pociąg "Długosz” składa się z wagonów do Krakowa i Gliwic, rozłączanych w Kielcach. Od września ma kursować tylko do Krakowa. – To jakiś skandal – denerwuje się radomianka Anna Głogowska, stała pasażerka "Długosza”. – W tym pociągu często podróżuje się na korytarzu. Jeśli PKP likwiduje tak dobre połączenia, to gratuluję im rozsądku. ...I WARSZAWY Definitywnie z rozkładu zniknie pospieszny "Staszic” z Kielc do Warszawy, a "Sienkiewicz” tej samej relacji nie będzie jeździł w niedziele. Jedyną pozytywną zmianą będzie możliwość bezpośredniej podróży na Podkarpacie, ale tylko raz w tygodniu. Do Przemyśla przez Kraków pojedzie w nocy z czwartku na piątek pospieszny "Nosal”. Na planowane likwidacje narzekają też studenci. Zarówno "Bystrzyca” jak i "Długosz” wyjeżdżają z Lublina. Pociągi to najdroższe, ale też najszybsze połączenie z tego miasta. Pociąg jedzie równe półtorej godziny. I PKS-y, i busy jadą o około pół godziny dłużej. BEZ KOMENTARZA Paweł Ney, rzecznik PKP Intercity uważa, że źle się stało, że pasażerowie dowiedzieli się o planowanych likwidacjach. – "Transport i Komunikacja” to czasopismo prowadzone przez sympatyków Przewozów Regionalnych (PR uruchomiły niedawno konkurencyjne dla pociągów Intercity połączenia Interregio – przyp. Red.) i zachowali się bardzo nieładnie. To projekt zmian i może się on jeszcze zmienić – twierdzi Ney. Przyczyn planowanych likwidacji rzecznik nie chciał komentować. Jak informuje "Transport i Komunikacja”, planowane zmiany są zatwierdzone przez zarząd spółki PKP Intercity. Podkreślony fragment idealnie obrazuje podejście PICu do klienta. Mam nadzieję, że w Radomiu wreszcie zagoszczą InterRegio, bo inaczej, to 225-tysięcznie miasto będzie posiadało jedynie kilkanaście połaczeń pociągów osobowych dziennie... I jak tu jeździć koleją? Nie wspominam o tym, że do Warszawy rano przydałyby się jeszcze ze dwa przyśpieszone pociągi... Temat: MZK Tychy - komunikacja w Swieta
Miejski Zarząd Komunikacji w Tychach uprzejmie informuje, że w 1. W DNIU 24.12.2002 r. (WIGILIA) AUTOBUSY i TROLEJBUSY będą kursować wg rozkładu jazdy obowiązującego w Kierunek GLIWICE - MIKOŁÓW - TYCHY
Kierunek DO MIKOŁOWA
3. W DNIU 31.12.2002 r. (SYLWESTER) AUTOBUSY i TROLEJBUSY będą kursować wg roboczego rozkładu jazdy tylko Kierunek GLIWICE - MIKOŁÓW - TYCHY ----------------------------------------- Temat: Kolej w woj. śląskim Za dużo spraw naraz, postaram się trochę objaśnić. Najpierw ochłoń. Duża sieć kolejowa o niczym nie świadczy. Po tej sieci może się poruszać od groma pociągów, tylko że w nieodpowiednim dla pasażerów rozkładzie jazdy i to już wystarczy, by ta duża sieć była tylko w statystykach, mediach i głowach miłośników kolei. Skomunikowanie połączeń - to nie najprostsza, ale najtrudniejsza sprawa. Zasadniczo rozkomunikowania nie są przypadkowe, tzn. komuś służą. Dopasowanie do potrzeb mieszkańców - w sytuacji gdy budżet przewoźnika uniezależniony jest od tego, czy dopasuje się bądź nie do potrzeb mieszkańców, z jego punktu widzenia jest to przynajmniej bezcelowe. Przy niedopasowaniu się mamy mniejsze zużycie energii, taboru, mniejszy nakład pracy... Informowanie o planach na przyszłość - dokładnie jak wyżej, po co prowadzić politykę informacyjną, jak ona nie wpływa na wynik finansowy przewoźnika? Mało tego, rzetelna polityka informacyjna mogła by go osłabić albo naruszyć pewne kanony. Pod to możesz sobie też podciągnąć informację o aktualizacjach rozkładu jazdy. Orzesze Jaśkowice-Tychy - Gliwice-Bytom to wyjątek, który wziął się z protestu tarnogórskich związkowców. Na ścisłość to nie PKP wymyśliło sobie reaktywację tej linii, ale dowiedziawszy się o tym urobiło sprawę pod siebie tylko w obawie, by nie wkroczył na te tereny konkurencyjny przewoźnik osobowy. Przy okazji wyrwało sobie trochę grosza. Ogólnie Gliwice-Bytom że jeździ, to splot przypadków. Piszę o tym dlatego, że poza tym wyjątkiem nie ma mowy o reaktywacjach nie prowadzących wprost do miasta wojewódzkiego, ewentualnie do Bielska-Białej (Częstochowy już się nikt nie boi). Pod ten paragraf podlegają wszystkie inne Makoszowy, Pawłowice Śl. i Godowy. Jastrzębie-Zdrój nie jest już tym miastem, co jeszcze 20 lat temu. Miasto gwałtownie się wyludnia, co dlaczego jest utrzymywane w tajemnicy - nie interesuje mnie to. Ogólnie wkrótce J.-Z. niczym nie będzie różnić się od jakiś tam Pyskowic czy Woli pod Bieruniem. Niemniej zgodzę się z gregulą44, że J.-Z. wciąż zasługuje na wznowienie połączeń. Pierwsze pytanie jakie należy sobie zadać to czy są one w stanie być konkurencyjne czasowo w stosunku do przewoźników drogowych? Czy pociąg, nawet po niewiadomo jakim remoncie torów, jest w stanie pokonać trasę J.-Z.-Katowice szybciej od pałętających się tam Drabasów i innych PKS-ów? Wbrew pozorom był niedawno projekt pozyskania funduszy na remont Orzesze-Żory, który przepadł z kretesem przez spryt naszych wybrańców narodu. Te połączenia musiałyby mieć dużą częstotliwość. Tzn. via PKP jeden czy dwa na dobę? Połączenia międzywojewódzkie - nie snujcie teorii i wizji na ich temat bo nie ma mowy o ich rozwijaniu. Czasem aż dziw bierze, że niektóre z nich jeszcze się utrzymują. Nie ma, po prostu nie ma czegoś takiego jak wyjazd do innego województwa. A jak jeszcze jest, to się może pokończyć szybciej niż niejednemu się wydaje. Z pewnością nie będzie stanowiło argumentu obronnego miliony pasażerów na takich trasach. Jeśli tak jest, że ludzie z jednego województwa jeżdżą masowo do drugiego, tzn. że to pierwsze jest niewydolne/nie ma nic do zaoferowania swoim mieszkańcom. Najprostszy sposób na zniwelowanie takiego niekorzystnego wizerunku to odebranie możliwości takich ucieczek, nieprawdaż? Chociaż nie o to chodzi. Chodzi o to, jak to można sobie obejrzeć teraz pomiędzy Żaganiem a Niegosławicami. Jakie to proste. Pociąg wesoło się kręci, przecięcie wstęgi było, pełnia szczęścia. Dla organizatora i operatora (=przewoźnika) owszem; dla ludzi - kogo to obchodzi? PKP od samorządu dostaje za to tyle, ile mu wystarcza, więc na co mu (im) jeszcze pasażerowie do tego? Ważne że w mediach zdjęcie kolorowego szynobusa wygląda pięknie, i ta wstęga, i to porozumienie, i "to dla was". Łza wzruszenia się w oku kręci, jaka dobroć emanuje z duetu samorząd-PKP w stronę pospolitego ludu. Na gruzach Przewozów Regionalnych - oj, daleko nie tak to należy pojmować. Jeszcze niejeden zapłacze nad "zbetoniałym PKP-PR". Jeszcze zobaczycie, jakie folwarki powyrastają na tych gruzach. Temat: "Krótki" wypad (długie) Korzystając z wolnej soboty zrobiłem sobie dziś mały wypad w południowe części Górnego Śląska. Właściwie powinienem to pisać na pl.misc.kolej, bo jeździłem pociągami, ale dla komunikacji miejskiej też znalazło się miejsce. Pierwszy etap wiódł do Żor przez Pszczynę. W Pszczynie oczywiście czegoś takiego jak komunikacja miejska nie ma od czasu skrócenia linii 31. Przed dworcem postój taksówek i wiata dla pasażerów oczekujących na taryfę (!). W Żorach natomiast w budynku dworca wisi wielka tablica opatrzona logo MZK Jastrzębie i są tam rozkłady jazdy autobusów odjeżdżających spod dworca (a także nieaktualny cennik). Podczas mojego krótkiego pobytu (15 minut) przewinął się jeden czerwony Ikarus 280 z PKMu Jastrzębie. Z Żor nastąpił powrót do Katowic przez Orzesze - tutaj tylko nadmienię ładne skomunikowanie pociągów z Żor z pociągami z Rybnika/Raciborza/Chałupek do Katowic. W Katowicach skorzystałem z okazji przejechania się trasą przez Kochłowice i Makoszowy. Trasa jest przepiękna krajobrazowo (najpierw stare osiedle w Hajdukach, potem kopalnie i huty w oddali, w Wirku wielka hałda). Polecam tą trasę gorąco (a możliwość przejazdu nią jest tylko do czasu zakończenia remontu wiaduktu na linii Zabrze/Gliwice, w tej chwili niektóre pociągi jadą właśnie tą trasą objazdową). W Makoszowach niestety tramwaju akurat nie było. Ja natomiast wsiadłem do pojedynczego EN57 w kierunku Rybnika. W całej jednostce były raptem 3 osoby + 2, które wsiadły w Makoszowach + 2 osoby obsługi. Dopiero w Leszczynach dosiadła się jedna osoba... Trasa jest nawet całkiem przyjemna, w Knurowie ładne widoki na kopalnię. Dochodzimy (a właściwie dojeżdżamy) do sedna, czyli Rybnika. To miasto ma tak pokopaną komunikację, że można się pogubić. Nazwy organizatora komunikacji w Rybniku nie podam, bo na żadnym przystanku, ani rozkładach jazdy, ani na autobusach, ani na biletach po prostu tej nazwy nie ma. Poza tym jeździ oczywiście MZK Jastrzębie na dwóch liniach (E-3 i 437). Przewoźnicy to Transgór Rybnik (barwy czerwone) i PKS Rybnik (niebieskie). PKS ma bazę parę kroków od dworca, za płotem stoją: Ikarusy 280 (zauważyłem dwa czerwone, w tym jeden z kremowym dołem), Ikarusy 260 (chyba jeden czerwony był), Jelcze M11, Jelcze 120M, Autosany H9 i H10, Jelcze T120, Sanosy. Stoją sobie również dwa Ogórki w postaci pogotowia technicznego. Transgór nie wiem gdzie ma zajezdnię, ale po ulicach krążyły głównie Jelcze 120M oraz jeden Ikarus 260. MZK Jastrzębie wprowadziło od 1.03 nowy cennik. Bilety są czasowe (do 20 minut i powyżej 20 minut) i nie uprawniają do przesiadek. Inne bilety są linie zwykłe, a inne na linię ekpresową E-3. Ceny są następujące: linie zwykłe do 20 minut: 1,80/0,90, pow.20 minut: 2,10/1,05. Bilet kupiony u kierującego ważny pow.20 minut: 2,40/1,20. Na linii E-3 obowiązuje następująca taryfa: w granicach 1 miasta: 1,80/0,90; w dwóch miastach (Jastrzębie-Wodzisław lub Wodzisław-Rybnik): 3,60/1,80; w trzech miastach (Jastrzębie-Wodzisław-Rybnik): 4,20/2,10. U kierowcy, ważny na całej trasie: 4,80/2,40. Ciekawostką jest, że na linii 568Z obowiązuje jeszcze trochę inna taryfa. W granicach miasta Jastrzębie bilety są jak na linie zwykłe, ale już na trasie Jastrzębie-Zebrzydowice i na terenie gminy Zebrzydowice jest inna: 3,60/1,80, a u kierowcy 4,80/2,40. Bilety miesięczne dzielą się na: Imienny Sieciowy S1 (ważne na wszystkich liniach, łącznie z E-3 i 568Z na terenie jednej gminy, ale bez Zebrzydowic) - 54/27. Imienny Sieciowy S2 (ważny na wszystkich liniach z wyjątkiem E-3 i 568Z na terenie dwóch lub więcej gmin) - 62/31. Imienny Docelowy E3/1 (ważny na przejazdy linią E-3 na trasie Jastrzębie-Rybnik) - 90/45. Imienny Docelowy E3/2/Z (ważny na linii E-3 na trasie Jastrzębie-Wodzisław lub Wodzisław-Rybnik oraz na linii 568Z na trasie Jastrzębie-Zebrzydowice i na terenie gminy Zebrzydowice) - 68/34. Imienny Sieciowy SC (ważny na wszystkich liniach MZK) - 108/54. Sieciowy na Okaziciela SO (ważny na wszystkich liniach MZK) - 120 zł. Są też bilety dwutygodniowe, które dzielą się tak samo jak miesięczne (np. bilet SC kosztuje 55 zł, ulg.27,50). I potem nastąpił powrót do Katowic, gdzie oczywiście znów musiałem się wkurzyć oglądając tą mapkę linii tramwajowych na przystanku KZK...;))) Temat: Podbeskidzie walczy o pociągi - przyłącz się!!!
Rybnik - Gliwice Jastrzębie-Pawłowice-Orzesze Jastrzębie-Wodzisław Wodzisław-Rybnik Chałupki-Wodzisław Chałupki-Racibórz Racibórz-Rybnik Rybnik-Katowice Rybnik-Pszczyna Rybnik/Racibórz-Kędzierzyn
Temat: INTERNAUCI PYTAJĄ - PREZYDENT ODPOWIADA Szanowny Panie Prezydencie, mam kilka interesujących pytań: 1) W odpowiedzi na pytanie Orlika o linię autobusową do Gliwic napisał Pan "Linia z Rybnika do Gliwic organizowana i obsługiwana jest przez PKS. Na razie musi to wystarczyć. No właśnie Panie Prezydencie, jak długo mieszkańcom regionu ma wystarczać tak kiepska komunikacja publiczna??? Mimo kończącego się remontu w nowym rozkładzie jazdy PKP nie przybędzie nowych pociągów (dlaczego władze miasta nie upominają się o to u radnych wojewódzkich?)... Komunikacja z Gliwicami też się nie poprawi... Komunikacja w ramach miasta organizowana w ciągu ostatnich 3 lat również nie ulega poprawie... Zauważyłem w Pana wypowiedziach troskę o sprawy komunikacyjnę, niestety troskę tylko teoretyczną bo praktycznej poprawy nie ma. A więc konkludując czy mieszkańcy Rybnika odczują wreszcie jakieś pozytywne zmiany w transporcie zbiorowym czy też nie? Nie muszę przypominać, że uruchomienie każdej linii autobusowej wiąże się z poniesieniem sporych nakładów finansowych. Zadaniem miasta nie jest organizacja linii ponadlokalnych, a taką jest linia Rybnik â Gliwice. Jest ona wykonywana przez Przedsiębiorstwa PKS w Rybniku i Gliwicach, które prowadzą ją na własny rachunek. Obserwowałem temat tej linii na tutejszym forum, ale nie cieszył się zbyt dużym zainteresowaniem⌠Osobnym tematem jest transport kolejowy w naszym regionie. Na spotkaniach z Dyrektorem Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych omawiana była sprawa nie tylko utrzymania bieżących, ale także przywrócenia zlikwidowanych odjazdów pociągów ze stacji Rybnik. Zaproponowaliśmy nawet wspólne działania w celu promocji podróżowania pociągami. Prowadzona modernizacja i rozbudowa odcinka Katowice-Orzesze-Leszczyny do właściwego stanu technicznego, pozwala mieć nadzieję na polepszenie w niedalekiej przyszłości połączeń z stolicą Śląska, jak również innymi regionami. Jeżeli natomiast chodzi o komunikację miejską, to przypomnę tylko, że w ostatnich 3 latach uruchomiliśmy 2 nowe linie autobusowe - 7 i 30. Zmodernizowane zostały połączenia na liniach 47 i 48. Nasze działania skupiają się głównie na polepszeniu standardu komunikacji. Udało się np. uzyskać przewoźników pozwolił uzyskać poziom 50% obsługi kursów autobusami niskopodłogowymi. Zadaniem ciągłym jest budowa zatok przystankowych, co w znaczny sposób poprawia płynność ruchu. Na trzech przystankach został umieszczony system elektronicznej informacji pasażerskiej. Wiele przystanków wyposażono w dodatkowe ławki. Ustawiono nowe szklane wiaty przystankowe, głownie w ciągu ulicy Gliwickiej. Jest to tylko kilka przykładów działań skierowanych na poprawę komunikacji miejskiej - muszą one jednak mieścić w ramach zaplanowanego budżetu, a do komunikacji dopłacamy coraz więcej pieniędzy. 3) Kiedy wreszcie na nowo uruchomiona zostanie całkiem fajna (a kompletnie zaniedbana) fontanna w parku naprzeciw d. KWK Rymer? Wiele tego typu elementów tzw. małej architektury wymaga remontów czy renowacji. W tej chwili nie mamy jednak środków na odnowienie niedobczyckiej fontanny. Jeżeli tylko pojawi się możliwość sfinansowania tego zadania, na pewno z niej skorzystamy. 4) Co z rybnickim punktem informacji miejskiej który istniał na Pl. Wolności, a po remoncie go nie przywrócono? Gdziekolwiek jestem, takie punkty istnieją - czemu czasami dobrych zwyczajów nie przyjmuje się w Rybniku? Ostatnio odwiedziłem taki punkt w Katowicach i Nowym Sączu. W tym drugim zapytałem gdzie można zjeść dobrą pizzę i uzyskałem błyskawiczną odpowiedź... ? Punkty informacji miejskiej to europejski standard - ich brak odczułem w czasie wojaży po Ukrainie, ale to zupełnie inny świat. Proszę o odpowiedzi i pozdrawiam Punkt Informacji Miejskiej funkcjonował po modernizacji Placu Wolności kilka miesięcy w 2007 roku. Przeprowadziliśmy wtedy dokładne badania wśród klientów PIM i ze względu na słabe nim zainteresowanie (nawet Pan nie zauważył, że PIM funkcjonuje ) pracujemy obecnie nad zmianą formuły szeroko rozumianej informacji miejskiej. W tej sprawie zresztą odpowiedziałem już Panu szerzej w ubiegłym roku (18 lipca 2007 - viewtopic.php?p=15702#p15702 ). Przy wykorzystaniu środków unijnych chcielibyśmy systemowo skorzystać z nowoczesnych form informowania o mieście, lecz jest to sprawa na najbliższe lata, a jej warunkiem jest unijne wsparcie. Póki co rozpoczynamy realizację projektu âźRybnik to dobry adresâ, w ramach którego ma powstać internetowy informator o obiektach sportowo-rekreacyjnych i konferencyjnych w mieście. Pozdrawiam. Temat: Katowice - Gdynia | Wytlumaczenie jest proste - PKP Intercity nie uklada rozkladu pod No własnie śledze tr obiegi składów - i nijak mi nie wychdza sesnowne.
| Nawet 4.
- fakt przez Tychy - ale i tak wekszosc dojezdza podróznych Co? Z centrum Tych do centrum Katowic dojedziesz w 20 min? A przeciez w
W wariancie
draznią mnie expresy Skarbek i wisła jadące
Przy takiej strategi działania - po wejsciu
Temat: Wycieczka "Wakacje wiosenne", czyli wolne z okazji Wielkanocy zakończyłem (wraz z Krzyśkiem Kwiatkowskim i jego bratem) na wycieczce po wschodnich kresach regionu. Zaczęło się od Olkusza - z dworca PKS przeszliśmy na dworzec WPK (Olkusz Przy pomocy PKSowskiego jelczydła na 633 przedostaliśmy się do Sławkowa, Ze Sławkowa wróciliśmy do Bukowna korzystają z M11-2185 na linii 463. Na Później wsiedliśmy do pociągu podążającego do Szczakowej, gdzie krótka W Myszkowie ugościł nas Rafał Lamch i przejechaliśmy się M11-tką na Za chwilę powrót do Zawiercia. Tam najpierw fotka EP05-23 z Ex Beskidy, Temat: Kolej w Gorlicach Szansa na powrót kolei do Gorlic jest - mała ale jest. Przy wsparciu społeczności i władz lokalnych, myślę że można by coś zdziałać w tym kierunku. Tylko trza się spieszyć, bo z informacji Starosty Gorlickiego wynika że działkę pod którą leżą tory od Gorlic do Glinika chce przejąć powiat i położyć tam drogę, aby odciążyć miasto od samochodów. Czas odgrywa rolę bo jest już podobno projekt ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, która mówi że grunt na nieczynnych lub „półczynnych” liniach kolejowych będzie można sprzedawać bez zgody PLK (Polskie Linie Kolejowe). Na dzień dzisiejszy zgody PLK na sprzedaż działki „Gorlice – Glinik” nie ma. PLK absurdalnie tłumaczy się potrzebą wykorzystania torów do oblotu lokomotyw w Gorlicach. Przecież tam żaden lok nie dojeżdża. Tłumaczenie durne, ale dla mnie maniaka kolejowego przychylne. A nie lepiej postawić na kolej. Też można uwolnić Gorlice od korków. Tylko trzeba tą inwestycje przeprowadzić racjonalnie, a nie na chybcika. Infrastruktura jaka taka jest, kwestia zakupu taboru a konkretnie autobusu szynowego i dostosowania połączeń do pasażerów a nie kolejarzy, oraz wprowadzenia konkretnych promocji w cenach za przejazdy, tak aby opłaciło się podróżować koleją. Jak do tej pory to kolej oddaje podróżnych walkowerem, nie czyniąc nic aby ich zachęcić do jazdy pociągami, a wręcz przeciwnie – odstrasza ich od paru dobrych lat. Tak jak pisał kolega „Marcin” jeszcze ze 3 może 4 lata temu przez Zagórzany mknęły „Bieszczady” Zagórz – Gliwice, „Wetlina” Zagórz – W-wa, „Połoniny” Zagórz – Kraków i po co było ruszać te pociągi jak miały obłożenie. Kolej przestraszyła się tego że liczba podróżnych spadła o 2-5%. To normalne, samochodów przybyło to i spadła, ale nikt nie będzie darł na studia do K-c, Krakowa autem bo się nie opłaci, do pracy też, uczeń nie pojedzie bryką bo może akurat nie ma prawka. Bezsensowne działania władz kolei polegające na zlikwidowaniu tych pociągów lub zmiany ich relacji i terminów kursowania, po to tylko żeby zwiększyć frekwencję w osobówkach które zresztą potem i tak wywalono, doprowadziły do zmniejszenia liczby pasażerów. W dobie konkurencji kolej poddaje się bez walki. PKS orze jak może aby odbić klientów od prywatnych przewoźników, a PKP sobie myśli„ a dobra niech jadą autobusem, my zamkniemy linie i będziemy mieli spokój”.Nie tędy droga. Ale nie wypominając a działając. Niestety formalnie działając w „czynie społecznym” wystosowałem kilka pism do władz lokalnych, wojewódzkich i kolejowych z propozycją uruchomienia pociągów do Gorlic. Poparcie ludu jest, ale tylko w gębie, a nie na papierze. Piszcie co sądzicie na temat projektu rozkładu jazdy pociągów w naszym regionie. Ktoś się podpisuje pod tym przedsięwzięciem ?? Tylko nie mówcie że się nie uda, albo kto na to pójdzie. Jak tak będziemy sprawę prowadzić to nic z tego nie wyjdzie. Zachodnia małopolska ma swoje kluby miłośników kolei. Stowarzyszenie Miłośników kolei w Krakowie, masa pasjonatów mających własne witryny kolejowe na Sądecczyźnie, Podkarpaciu. A u nas za zadupiu w Gorlicach co, brak chętnych. Jako dyżurny daje wam sygnał S2 (zielone – jazda z MAXymalną prędkością). link: http://www.sendspace.com/file/39szpl hasełko do pliku: kochampkp Strona 1 z 2 • Zostało znalezionych 45 rezultatów • 1, 2 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||