Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKS legica

Pojechalismy na swieta z Krakowa w Bieszczady.

Pierwszy problem byl - pociagiem czy autobusem? PKS jedzie krocej, ale
pierwszy kurs do Sanoka jest dopiero o 8 rano, w dodatku do celu przyjezdza
15 minut po odjezdzie PKSu (tej samej firmy - PKS Connex Sanok) w strone
Komanczy. Niby sprywatyzowana firma, a burdel w rozkladach maja gorszy niz
na PKP.


Całe szczęście, że PKS ma jeszcze większy burdel w rozkładach niż PKP i nie
doczytałeś się, że pierwszy kurs do Sanoka z Krakowa jest o 6.30 tyle że
trzeba go szukać przy  miejscowości "Lesko".

Patrze na pustego pietrusa, krzatajacych sie wokol niego kilku kolejarzy i
mysle sobie - moze lepiej, jakby te pietrowe skady czy te puste bonanzy
jezdzily na Wroclaw-Przemysl?


Albo na podmiejskich w okolicach Wawy, gdzie czasami nie idzie wcisnąć się do
2xEN57. Gospodarka wagonami :=)

Do Komanczy docieramy PKS Connex - gratobus autosan, ledwo ledwo ciagnie
pod gorke przed Kulasznem. Powiedzialbym, ze takiego zlomu, jak w tym
sanockim Connexie, to juz dawno nie widzialem - a niby prywatna firma...


Connex Sanocki ma jeszcze niezły sprzęt w porównaniu z innymi PKSami. Polecam
np. PKS Opole Lubelskie. Podobno niezłe są też PKS Leszno, PKS Wołów i PKS
Legnica.

pozdrawiam aron

2 tygodnie temu bylam swiadkiem 90 minutowego opoznienia (stacja
Dzierzoniow).

Czy na tej trasie jest to regula?


Jechałem z Tobą tym pociagiem. Też mnie ciekawi jak na krótkim odcinku z
Kamieńca do Dzierżoniowa zdołał zrobić 80 minut opóźnienia.
Według mnie to musiała byc awaria a komunikaty o spóźnieniu 20, 40 , 60
, 80 minut były dla picu aby przytrzymac podróżnych na peronie.
Jeśli to był pociąg Kamieniec -Legnica to ciekawe dlaczego w Jaworzynie
skierowali go na Wrocław
W ten sposób stracili komunkację podróżni do Legnicy jak i z Legnicy.
Ciekawe jak się czuli czekający wieczorem na pociąg np w Strzegomiu gdy
on nie dośc że spóźniony to pojechał sobie inną trasą .
Wszak wieczorem  PKS prawie nie kursują.
A potem sie dziwią , że podróżni boją się podróżowac koleją.

pozdrawiam
Tomek

2. Czy bus jest już wliczony w cenę biletu czy kosztuje dodatkowo ,
jak płaci się jeszce za busa to wie ktoś moze ile ???


Jeśli np pociąg nie podjeżdża pod jednostkę i musisz tam podjechać taksówką
to czy ona jest wliczona w cenę biletu?
Bus kosztuje jak PKS. Legnica-Bolesławiec (nie pośpieszny) to chyba będzie
ok 10-15 pln. Nie wiem czy nie prościej będzie pojechać od razu PKS'em.

T.

1. {1/2 OT}  Czy przyjeżdżając do Legnicy osobówką z Kamieńca o 10:33
jest
szansa jakoś niekolejowo przedostać się do Lubina, aby zdążyć na pociąg
wyjeżdżający stamtąd o 11:07 ?  Jak nazywają się przystanku PKSów/busów
przy
dworcach w Legnicy i Lubinie ?


Witam!
Szanse są bardzo małe. Z Legnicy do Lubina jedzie się jakieś 35 minut (busy
stają przy ul. Pocztowej za dworcem PKS- jakieś 3 minuty od dworca PKP,
komunikacja lokalna PKS Lubin z przystanku przed dworcem PKS- 2 minuty,
pozostałe PKS-y z dworca PKS). W dodatku w Lubinie dworzec PKP jest nieco
oddalony od pętli busów czy też przystanku PKS (ul. Niepodległości
"potocznie: pod Jamnikami")- ok. 1 km. Co prawda jedzie komunikacja miejska
nr 1,7 (spod SP nr 1), ale i tak jest za mało czasu.

Pozdrawiam!
Adam B.

No i oczywiście ten nieszczęsny "Wrocławianin" tylko do/z Legnicy. Skoro
podobno nie opłaca się go kierować do Zgorzelca to tym bardziej nie kalkuluje
się to do Legnicy. W relacji do Legnicy będzie od Wrocławia jeździł prawie
pusty. W tej chwili w Legnicy z tego pociągu wysiada nie więcej niż 30-40
osób. Gros pasażerów jedzie dalej na Zachód, tymbardziej że jest to ostatni
pociąg z Wrocławia. Oczywiście takie argumenty nie docierają do PKP PR.


Tak więc PKS Wrocław, PKS Bolesławiec i PKS Zgorzelec będzie musiał uruchomić
dodatkowe (obok kilku obecnych) kursy wieczorno-nocne z Wrocławia do Zgorzelca.
Chyba o to przede wszystkim chodzi panom z DZPR? Nie wierzę, że tak tępi ludzie
tam siedzą!!! Nie dziwę Ci się Krycha, że qrwicy dostajesz...

Pewnie będzie luka pomiędzy 10:00 a 17:00. A PKP PR uzasadni to "brakiem
lokomotyw" i "modernizacją E-30. Planowane zakończenie rok 2007"


Luki w rozkładzie już są i to ponad sześcio-godzinne:
- z Bolesławca do Wrocławia od 9:15 do 14:55 oraz od 19:07 do 4:02
- z Bolesławca do Zgorzelca od 7:04 do 15:03 oraz od 22:01 do 7:04
- z Legnicy do Bolesławca od 6:06 do 12:22 oraz od 21:05 do 6:06
- ze Zgorzelca do Legnicy/Wrocławia od 17:36 do 4:19 oraz od 4:19 do 15:03
(w C)

W tym czasie PKS i busiarze mają niezłe żniwa !!! Na własne oczy widziałam
(bo jechałam) jak był nabity PKS z Wrocławia o 21:10 do Bogatynii. Ludzie
stali zbici jak sardynki w puszce, a w Legnicy kierowca nawet nikogo nie był
w stanie zabrać!!! Popołudniowe PKS-y z Wrocławia do Zgorzelca też są
nabite. Gdyby były pociągi, ludzie by nimi na pewno jeździli!!!

__________
Krycha

Witam,

Dwa pytania:
1) Przyjadę do Jerzmanic osobowym o 10.55 i planuję dalszą podróż w
kierunku Jeleniej Góry. Niestety PKS zatrzymujący się w Jerzmanicach
odjeżdża kilka minut wcześniej, potem jest pospieszny z Poznania, który
jedzie o 11.45 ze Złotoryji i w Jerzmanicach nie staje.W związku z tym
pytanie: czy da się w tym czasie dotrzeć pieszo lub PKS-em (ew. busem -
wiem, że jeździ coś z Wojcieszowa) do dworca PKS w Zlotoryji i jak się
kierować od stacji kolejowej w Jerzmanicach, żeby znaleźć przystanek.


Kursuje FAM-Wdowczyk, z Jerzmanic 11:31, Złotoryja PKS 11:35
http://fam-wdowczyk.cba.pl/rozkl-dob-zl.htm

(BTW Busy FAM dowożące dzieciaków do Gimnazjum w Świerzawie są dotowane
z kasy państwowej, coś ala zamiast gimbusy, takie coś by najmniej miało
miejsce 2 lata temu, jak jest teraz nie wiem)
Z PKP Jerzmanice, wychodzimy przed budynek dworca, i kierujemy się w
prawo do przejazdu kolejowego. Następnie drogą asfaltową w lewo pod górę
dochodzimy do drogi Jelenia G.-Legnica. Po lewej stronie jest przystanek
PKS, na którym zatrzymuje się bus FAM.
Pozdr.

Czy w związku z remontami na trasie Wrocław - Zgorzelec uda się zdążyć pociągiem
5504 (Wrocław Główny odjazd 12.56) w Węglińcu na pociąg do Jeleniej Góry? W
Węglińcu pociąg z Wrocławia przyjeżdża o 15.42, a pociąg do Jeleniej Góry
odjeżdża o 15.53.

Czy na trasie Zielona Góra - Żagań jeździ szynobus? Szczególnie chodzi mi o kurs
o 10.05 z Zielonej Góry.

Chciałbym jednego dnia zaliczyć odcinki Zielona Góra - Żagań i Węgliniec -
Jelenia Góra. Planuję wyjechać o 10.05 z Zielonej Góry i dotrzeć do Żagania.
Następnie chciałbym dotrzeć do Węglińca. I tu pojawia się problem - można jechać
z Żagania do Legnicy Wawelem a następnie z Legnicy do Węglińca pociągiem Wrocław
- Goerlitz. Niestety przeeraża mnie trochę koszt przejazdu Wawelem na odcinku
Żagań - Legnica (z miejscówką prawie 40 PLN). Czy można jakoś taniej? Z tego co
wiem chyba nie ma tam Last Minute. Wykombinowałem, że można jechać z Żagania do
Bolesławca PKSem, ale ten PKS nie podjeżdża w Bolesławcu na dworzec PKP, tylko
jedzie do głównego dworca PKS. Czy w Bolesławcu z dworca PKS jest daleko do
dworca PKP?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi
Mariusz

Jelsi chodzi o Jawor kolo Legnicy to tam chyba tylko 14 jezdzi :)


Gwoli scislosci to jest linia "14" rel. Legnica Dw. PKS - Jawor Dabrowskiego
obslugiwana przez MPK Legnica. W dni robocze jest to 11 par autobusow, a w
wolne 7. Obslugiwana Neoplanami N4012, czasem N4018 a od niedawna rowniez
niekiedy MAN NG313 sie trafi :)) Rzadkoscia jest Jelcz 121. Ikarusow nie bylo
tam od dawna.

Jezeli mozna nazwac komunikacja miejska kolej, to na linii Legnica - Jaworzyna
Slaska jezdza tez pociagi zatrzymujace sie w Jaworze i Starym Jaworze
(cukrownia) :))

Tomasz Korycki, Lubin

Czy ktoś jest a stanie podać zestawienie długich (300 km lub więcej)
tras PKS?


Nie wiem, czy ktokolwiek ma te 17 PKSowych "cegiel", a nawet jesli to bylaby
to ciezka robota, a taka zazwyczaj wymaga odpowiedniej motywacji. Moge co
najwyzej podac to co zaobserwowalem w moim miescie Lubinie (woj.
dolnoslaskie), bo nie mam zadnej z nich. Panie w dworcowych kasach kazaly
isc do Duzyrnego Ruchu, a pani stantad mowila, ze cholernie ciezko dostac, i
ze trzebaby pojsc na Scinawska do pewnego pana i zapisac sie, aby kupic wraz
z nimi (tj. PKS Lubin). A ze baza na Scinawskiej jest na koncu swiata (bo
tam zaden liniowy autobus kom. miejskiej nie dociera), darowalem sobie to i
zaoszczedzilem troche kasy. Jedna PKSowska "cegla" kosztuje podobno (wg.
dyzurnej ruchu) okolo 30zl. Jak ktos chcialby wszystkie, to latwo policzyc,
ze 17 x ~30= ~510zl (!!!).

1) ? - Slupsk (a w lato do Ustki) wiec jest to ok. 430 km, ale nie wiem
skad - jezdzi on chyba z Wroclawia (wiec jeszcze dluzsza trasa);
2) ? - Pila; ale tez nie wiem skad przyjezdza ale to jest juz tylko 260 km,
ale pewnie tez jezdzi z Wroclawia, wiec ponad 300 km bedzie na 100%;
3) Gorzow Wlkp. - Kudowa Zdroj 375 km
4) Lubin - Glogow - Warszawa Zach 400 km - obslugiwany przez firme
Intertrans-PKS Glogow (!) - uruchomiony po likwidacji wagonow bezposrednich
Legnica - Glogow - Ostrow - Lodz - Warszawa (czyli w 2000 roku).

Dzisiaj pojde sprwawdzic, to napisze konkretnie skad jezdza te dwa pierwsze
i czy jest jescze cokolwiek innego.

Tomasz Korycki

tel. 502346710

Ciekawe, ile lat jeszcze minie, zanim ktoś wpadnie na to, że dworzec nie
powinien być własnością jednej z - bądź co bądź - wielu firm przewozowych
z
niego korzystających, lecz raczej własnością miasta.


W niektorych miastach jest wlasnoscia miejska - np. w Legnicy i prawdodobnie
PKS zostanie stamtad wykurzony w najblizszym czasie. OIDP w Lwowku Slaskim
PKS sprzedal dworzec i obecnie autobusy maja postoj na jakiejs uliczce. W
Polkowcach na miejscu niezlego dworca stoi obecnie Tesco - dla
przejezdzajacych autobusow jest jakas nedzna wiata. W Lubinie ZTCW PKS juz
podpisal umowe sprzedazy terenu dworca. Podobno zamowili tylko koniecznosc
pozostawienia dwoch przelotowych stanowisk.

Czyli ogolnie wszystko dazy do tego zeby bylo jak w wiochach - jeden
przystanek na glownej ulicy i nic wiecej.

Zauważyłem jedną zmianę, ale za to istotną. Nie ma już nigdzie wzmianki
o tym, że bilet jest tylko dla obywateli Polski lub Czech!
Taki zapis bylby w EU niewazny, więc zniknął. Teoretycznie można więc
jechać z kolegą z Niemiec, albo Francji i kupić tylko bilety po 20 zł!

Przypominam, że jest też dostępny bilet Euronysa dla grupy do 5 osób.
Wersja PKS - cena 50 zł, PKP - 75 zł.
Wersje PKS można kupić na dworcach autobusowych w Bolesławcu, Lubaniu,
Zgorzelcu i Bogtyni, oraz w Punkcie Informacji Turystycznej w Zgorzelcu.

Wersja PKP w kasach na stacjach Wrocław Główny, Legnica, Bolesławiec,
Zgorzelec, Węgliniec, Lubań, Jelenia Góra.

Mirek

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra infrastruktury z dniem 30 czerwca muszą
z
każdej drogi w kraju zniknąć stare słupki przystankowe.
Mają się pojawić za to nowe znaki drogowe, obowiązkowo stawiane przez
zarządcę drogi. Na nowym znaku nie ma prawa pojawić się jakikolwiek symbol
czy emblemat.


Chyba chodzi o to, ze nie wolno ponizej (na samym znaku) naklejac np.
znaczka PKS, czy innego logo (np. KZK) ? Moze chodzic takze o usuniecie
starych slupkow z "anarchia" ;) Niewiele chyba w calej Pomrocznej sie ich
ostalo - wiem, ze do niedawna jeszcze MPK Legnica takowe stosowalo.

Ciekawi mnie natomiast co zrobią w miastach, gdzie słupki przystankowe
wyglądają bardziej profesjonalnie niż w Gdyni, tzn. w Warszawie, Łodzi,
czy
chociażby przystanki PKS z nazwami przystanku.


Rozporzadzenie musialo byc wydane juz sporo wczesniej. I przypuszczam, ze na
dobra sprawe nic sie nie zmieni. Wroclawski ZDiK nie odnawialby
pokradzionych tablic z nazwami przystankow kilka tygodni temu.

A przystanki PKS z nazwami to ja pamietam jeszcze z czasow wczesnej
pokomuny - kultowy betonowy slupek z przytwierdzonym na zardzewialej obejmie
znakiem autobusowego przystanku i zolta tabliczka z nazwa przystanku
powyzej. Obecnie na Dolnym Slasku trudno cos podobnego znalezc.

Przypadkiem natrafiłem na gazetę Autobusy, a w niej na niezwykle
interesujący artykuł na temat prototypowych autobusów Jelcza.
Opisane są m.in. dwa prototypowe 120M z bardzo zmienionym
nadwoziem. Jeden powstał w 1994 roku i trafił do PKS Lubin,
drugi z 1996 r. jeździ obecnie w MPK Legnica. Wspomniano tez o
Jelczu M070 z 1995r., który jeździ w PKS Brzeg.

Czy ktoś z Was widział "na żywo" któryś z w/w autobusów lub wie
co się obecnie z nimi dzieje?
Jakie są obecnie losy jedynego M183M, który jest w posiadaniu
PKS Żary?

| musialbym zobaczy jego zdjecie, wtdy moglbym ci odpowiedziec
czy jeszcze w
| pks lubin jest

Tekst o tych Jelczach był z początku 2002 roku.
Tego 120M z MPK Legnica widziałeś?


Ten lubinski jezdzi na codzien. Wewnatrz nic nadzwyczajnego - byl pierwszym
u nas polskim pojazdem z plastikowymi siedzeniami (wykladanymi w dwoch
miejscach tkanina). Wszystkie nastepne 120M mialy takie same albo nieco
nowsze siedzenia tegoz typu. Poza tym ma porecze przytwierdzone do sciany
przy "czworkach" z przodu wozu (po dwa siedzenia ustawione naprzeciw
siebie) - ulatwiaja utrzymanie sie na zakretach. Na zewnetrznych siedzeniach
tych czworek sa dodatkowo malutkie porecze uniemozliwiajace wypadniecie.
Wszystkie porecze byly czerwone - w wielu miejscach wylazi juz bialy
podklad.
Pamietam, ze na poczatku przez jakis rok, czy dwa mial na przedniej szybie
naklejony napis "autobus miejski 1204" (liczby nie jestem pewny).

Jego zdjecie z 1998 (jakosc dosc kiepska) jest tu:
http://web.pertus.com.pl/~ktomasz2/jelcz.jpg
Obecnie na bokach ma biala reklame. Przod i tyl zostaly oryginalne.

Ten legnicki za czasow linii "45" czasami sie w Lubinie pojawial. W Legnicy
tez go widywalem. Ostatni raz okolo rok temu. Swoim wygladem zewnetrznym na
pierwszy rzut oka przypominal mi raczej jakiegos nienajnowszego Mercedesa.
Raz w zyciu moze nim jechalem.

Gwoli scislosci to jest linia "14" rel. Legnica Dw. PKS - Jawor
Dabrowskiego
obslugiwana przez MPK Legnica. W dni robocze jest to 11 par autobusow, a w
wolne 7. Obslugiwana Neoplanami N4012, czasem N4018 a od niedawna rowniez
niekiedy MAN NG313 sie trafi :))


Legnica ma przegubowe MANy?

Rzadkoscia jest Jelcz 121.


Wczoraj (w piątek) własnie jechała rzadkość ;-)))

pozdrawiam

Co  ciekawe do autobusow PKS jezdzacych na tej trasie w godzinach rannych i
popoludniowych trudno sie wepchac.
 W sumie jest to jednotorowa linia zelektryfikowana na wyrost, ktora obecnie
szybko chyli sie ku upadkowi.


NIe tak do konca na wyrost, bo mozna dzieki temu uruchomic wahadlo
Legnica-Zlotoryja bezpraktycznie zadnej obslugi na stacji w Zlotoryi. Z
reszta, powinno sie tak zrobic, ale...

Fakt w MPK widziałem trochę rozmaitych Jelczy ale tego
piętrowego MANa i Scanii 112 nie;)
Ja tez liczę na to ze MPK będzie nadal kupowało Jelcze. Z tego
co słyszałem jedyny Solaris U15 nie jest jakoś specjalnie
lubiany...
Ciekawy tabor maja tez prywaciarze;)


to znaczy tak:

w pks lubin(tak tak przewozy miejskie obsluguje wlasnie pks nie mzk) nie ma
zadnych solarisow.

Ostatno zakupiono tez jednego M081 M Vero (jezdzi na liniach nocnych), a
jakis czas temu testowano w Lubinie Jelcza M 101 I, ale jak dotychczas nie
zdecydowano sie na zakup.
Mam nadzieje ze niedlugo pojawia sie w Lubinie M125 Vecto.

Ogolem w latach 1996 - 2001 PKS Lubin zakupil 32 Jelczy, plasuja sie na 10.
miejscu wsrod klientow firmy
http://www.jelcz.com.pl/wybrali.htm

Natomiat MZK Legnica odnawiajac swoj tabor, wybrala najpierw produkty
Neoplana: N4014 i N 4020, potem Solarisa: Urbino 12 i Urbino 15,a ostatnio
MANa: NL 223

| a interesuje cie jakies miejsce w legnicy konkretnie....(moze moglbym
pomoc)
ul.Asnyka (jak tam dojść-dojechac z PKP i PKS) chodzi o komendę policji
;-))))


komenda policji? brzmi tajemniczo:)
pkp i pks sa obok siebie:) (chyba w wiekszosci przypadkow)
najlepiej autobusem lini 1 odjezdza z dworca, a jedzie do huty
(ul.zlotoryjska) (musisz wysiasc na przystanku na zlotoryjkiej przy asnyka
(tj po lewej stronie bedzie szkola(taka betonowa)) (minus autobusu jezdzi
rzadko)
albo autobusem 15 ale on nie jedzie z dworca. musisz pujsc z dworca prosto,
a potem do najbizszego skrzyzowania, w kierunku(dalej prosto) odjezdza 15.

jezeli bedziesz w tym miescie po raz pierwszy?
-uwazaj na dworcu
-uwazaj na przystanku
-uwazaj na asnyka(to ze jest tam policja niewiele znaczy)
dresy i wszysto co naj...
powodzenia (odezwij sie jak wrocisz, bo sie bede martwil)
rodowity legniczanin:)
obecnie studjuje we wroclawiu:) ,jestem szczesliwy

Na tej samej zasadzie można powiedzieć, że KM straciło tez Gryfino i
Jawor.
Teraz dojeżdżają tam tylko PKSy.


Przeciez do Jawora wciaz jezdzi legnicka "14". Ostatnio jakies pol miesiaca
temu widzialem testowego Solara U10 na "14". Ale np. od 1.10.2002 KM
stracily Polkowice - jezdzi tam obecnie tylko PKS z tzw. linia "P" - ze
skopiowanym rozkladem z ostatniego (ubogiego juz bardzo) rozkladu "45", gdy
dojezdzala jeszcze do Polkowic (1.07. - 30.09.2002 jezdzila juz tylko do
Lubina). PKS Lubin zastapil tez ladnych pare lat temu linie "40" Legnica -
Lubin swoja "linia" "L". Co ciekawe - na tym samym odcinku miedzy Lubinem a
Legnica autobusy "L" jada okolo 15 minut dluzej niz "P" (odleglosc okolo 20
km).

Akurat to nie jest za dobry przykład. Na tej trasie pociąg już dawno  nie

cenach połączeń i czasach przejazdu z Lubina do Legnicy, Głogowa czy
Wrocławia nie stanowi on żadnej konkurencji dla wybitnie rozplenionego PKS
i busiarstwa na tym terenie.


Czas przejazdu wciaz jest konkurencyjny wobec transportu drogowego. Brak
jest jednak pociagow. Przypuszczam, ze malo kto chcacy jechac z Legnicy do
Glogowa bedzie chcial sie przesiadac w Rudnej. Nikt przez kilka ostatnich
lat nie zauwazyl, ze zatrzymywanie sie pociagow w Rzeszotarach czy
Chrostniku jest zupelnie niepotrzebne (a dzieki temu byloby ponad dwie
minuty zysku).

Zobacz jak obnecnie kursuja pociagi miedzy Lubinem a Legnica - i czy dla
osoby pracujacej osiem godzin jest to jakakolwiek oferta ?

Moze to zabrzmi fatalnie na tej grupie ale pociąg na tej linii na dzień
dzisiejszy nie jest nikomu potrzebny.
Czy mają one jeździć tylko po to aby zadowolić MK wożąc powietrze czy
służyć ludziom ?


Porownaj ceny biletow miesiecznych. Pociagi moglyby przewozic naprawde
poikazne ilosci ludzi jezdzacych do pracy i szkoly. Jednak potrzebny jest
sensownie ulozony rozklad.

Oj, nie powiedzialbym. Ostatni kurs PKSu z Gryfic do Szczecina - linia
obslugiwana kilkoma firmami busiarskimi, czestotliwosc wieksza niz na
linii
tramwajowej 8 w szczycie i co? PKS nabity, ludzie coledwo weszli, a na
dodatek w Plotach podstawili drugi PKS...


No i co z tego ? Firma PKS Gryfice w 2001 roku zawiesila okolo 30% swoich
polaczen ze wzgledu na nieuczciwa konkurencje nysek. To, ze autobusy do
szczecina sa pelne nie gwarantuje rentownosci calej spolki, ktora przewozi
pasazerow takze na wielu innych trasach. Ja Ci moge powiedziec, ze z rana
wszystkie autobusy z Lubina do Legnicy czy Wroclawia sa tak nawalone ludzmi,
ze ci ledwo sie mieszcza. I jaki z tego wniosek ? Zaden.
Dodam tylko, ze zadluzenie lubinskiego PKSu wciaz rosnie.

| A nie wiesz moze, czy maja tworzyc pelen model transportowy? Bo jesli
| tak, to moze to byc rzeczywiscie niezle kosztowne.

Przypuszczam, ze tak, zwlaszcza ze badania maja takze dotyczyc stopnia
skomunikowania autobusow z pociagami w wezlach integracyjnych, a wierz mi,
jest to straaaaasznie niewdzieczna robota.


Bardzo prosto mozna juz w tej chwili odpowiedziec, ze na Dolnym Slasku ten
"stopien skomunikowania" wynosi zero. Przeciez poprzez skomunikowanie
nalezaloby rozumiec rowniez mozliwosc przesiadki w razie opoznienia, a
nigdzie PKS obecnie nie czeka na przyjazd pociagu. Nikt sie w to nie bawi,
zeby dowozic pasazerow np. ze Swidnicy do Jaworzyny Slaskiej na pociagi do
Wroclawia, czy z Zabkowic Slaskich do Kamienca Zabkowickiego czy Henrykowa.
Robi sie latwiej i wygodniej dla pasazerow - uruchamia sie kurs bezposredni
(przy okazji PKS moze duzo lepiej zarobic). Znam jeden nieodlegly przyklad
skomunikowania - trzy rozklady temu za czasow "Leszna Gornego" istnialo
skomunikowanie z popoludniowego pociagu Legnica - Leszno Gorne do Zar -
przewoznik PKS Zary - ale to nie nasze wojewodztwo.

Mam pytanko - jak sie mam dostac ze szklarskiej poreby do Boleslawca /
weglinca
____PKSem____, tak, aby zdarzyc na Drezno? (czyli tam musze byc najpozniej
na
11:30), gdzie w bioleslawcu / Weglincu przyjezdzaja PKS, a gdzie jest
dworzec.
Moja kumpela jedzie do Polski na konferencje i ma jechac do Wroclawia, aby
sie
potem porzesiadac do Szklalrskiej (bedzie jechala ten kawalek autobusem).
Chce jej
oszczedzic niepotrzebnej jazdy. Po polsku nie mowi.


Nie ma takiej mozliwosci. Istnieje mozliwosc dojazdu, ale na Wafla. Jest
autobus SzPorGrn - Lubin, ktory ze Szklarskiej wyrusza o 11:10, a w Legnicy
jest o 13:15.

z gory dzieki za sensowna pomoc.
Pisalem juz z tym do miejscowego PKS Jelenia Gora, ale wedlug nich jest
tylko
jedno polaczenie, i do tego wakacyjne. Nie wierze w to.


Maja racje - do Bolca nie ma jak sie dostac, podobnie i Zgorzelca (tylko z
przesiadaniem sie w JG). O Weglincu zapomnij...

Dodatkowym autotem Legnicy jest bezposrednia bliskosc obu dworcow (dzieli je
na oko jakies 40 metrow). W Zgorzelcu jest to kawalek do przedreptania. A
jak jest w Bolcu - tego nie wiem.

| niestey przez ostanie dwa lata PKS i nwoy przewoźnik skutecznie wyparli
PKP z dojazdów od strony Paczkowa, praktycznie linia powinna byc ciągiem
Nysa-Legnica, bo tam nie ma autobusów. Szynobus opolski winien się
wymieniać
z
| dolnośląskim, by były połączenia bezpośrednie KK-Legnica-KK.  Ale jak to
| zrobić gdy DZPR, jak ma zepsuty szynobus to daje kka?

szynobusy OZPR nie mogą jechać dalej za Kamieniec bo OZPR nie może dogadać
się z DZPR. To jak w końcu jest? Nie mogą się dogadać bo co? Tylko dlatego
że dolnośląski szynobus ma często awarie? W czym dokładnie tkwi problem? Bo
według mnie sposobem na ożywienie tej linii jest właśnie przywrócenie
relacji przynajmniej na odcinku Nysa-Jaworzyna i to ma wtedy sens!


Myślę , że problem z obsługą tej linii to gr. województw. Żeby było lepij tzn
poc. KK - Legnica to powinni usiąść do stołu i dogadać się . Ale w rozmowach
powinny brać też udział opolski i dolnośląski UM bo sam OZPR i DZPR to raczej
się nie dogadają.

(przy okazji PKS moze duzo lepiej zarobic). Znam jeden nieodlegly przyklad
skomunikowania - trzy rozklady temu za czasow "Leszna Gornego" istnialo
skomunikowanie z popoludniowego pociagu Legnica - Leszno Gorne do Zar -
przewoznik PKS Zary - ale to nie nasze wojewodztwo.


    Do niedawna po przyjeździe pociągu Zielona Góra - Gubin, z pod stacji
PKP Gubin odjeżdzał PKS do Gubina. Brzmi dziwnie??? To niezorientowanym
podpowiem, że stacja Gubin leży zaledwie kilka km. od centrum miasta :))
    Niestety nieszczęście tej lini polegało na tym, że wszystkie większe
miasta, czyli Krosno Odrzańskie i Gubin miały stacje PKP na strasznym
zadupiu.

    Zakupiłem ostatnio październikowy "Świat Kolei", o którym pasjonująca
dyskusja toczy się w odrębnym wątku. Jest tam krótka notatka o "pustych
przebiegach" taboru trakcyjnego PKP. M. in. opisano przypadek pociągu z
Legnicy do Leszna Górnego, którego skład zostaje w rzeczonym Lesznie G., a
lokomotywa luzem umyka do Żagania. I aż mną zatrzęsło. Zazwyczaj bawią
mnie
idiotyzmy i absurdy na polskiej kolei, ale to jest tak potworny kretynizm,
że nie jestem w stanie się z niego śmiać. Często przysłuchuję się, o co
pytają ludzie w informacji kolejowej we Wrocławiu. Bardzo dużo pasażerów
chciałoby dojechać z Wrocławia do Żar czy Żagania po południu. Ostatnim
dogodnym połączeniem jest "Bóbr" wyjeżdżający z Wrocławia po 14. Od
niepamiętnych czasów funkcjonowało połączenie późniejsze, z przesiadką w
Legnicy na pociąg do Żagania, ale w tym roku ktoś "pomyślał", i skrócono
ten
pociąg właśnie do Leszna Górnego. Taka sama sytuacja jest rano, kiedy
jedyne
połączenie do Zagania przez Legnicę (a kto będzie chciał jechać przez
Głogów
czy Węgliniec? PKS przejmuje klientów) jest z pociągu wyjeżdżającego z
Wrocławia o 4:36. Pociąg, który o 10 z minutami jechał z Legnicy do
Zagania,
teraz jeździ do Leszna G. PO CO????


To się fachowo określa mianem "wygaszania popytu na PKP".
Chodzi o to, żeby kolej mogła poźniej stwierdzić deficyt
i wysokie koszty utrzymania linii i ją spokojnie zamknąć / zawiesic
kursowanie.

| czyli zawiera sie w tym odcinek Kamieniec Z.- Kędzierzyn (przynajmniej do
| Nysy). Zatem pociag ten z Kamienca Zabkowickiego nie pojedzie 15 sierpnia
| ani w zaden inny dzien.... :(((
Moja cegła oby dobrze poprawiona..twierdzi, ze jeździ Kamieniec-Kezierzyn
w B. sprawdzilem w Hafasie on-line i ten takze twierdzi, że 15VIII z
Kamienca będzie jechał.


A co najciekawsze - w liście odwołań pociąg ten wymieniono z 2 razy (raz między
odwołaniami ślaskimi i raz miedzy opolskimi) i raz ten pociąg zaczynał w Nysie,
a raz w Kamieńcu!

W ogóle jednak ten Kamieniec to zasadzka: na Ząbkowice przesiadkę (z kierunku
Wrocławia)najlepiej uskuteczniać w Ziębicach na PKS, bo jak się nie trafi na
pociąg - to kaplica...

Adam, Bydgoszcz

PS: To samo dotyczy kombinowanego połączenia Wrocław-Strzegom: jak nie ma się
połączenia pociągiem w Jaworzynie, to lepiej przesiadać się na autobus w
Świebodzicach...

Trasa: rejon Lubin - Legnica - Chojnów.
Wsiada kobiecina do PKS-u i pyta:
- Panie kierowco - w Zimnej Wodzie staje!?
- Chyba kaczorowi! - rzucił zajęty swoimi myślami kierowca


Okolice Ostroleki przystanek PKS
-Panie kierowco ten autobus to na Tluszcz
- nie, na rope

zamiast tax:
Fakt autentyczny (sam widzialem):
Ciechanow, dworzec PKS, dosc "obszerna" matrona z pokaznymi torbami wsiada a
raczej probuje wsiasc do autobusu. Kierowca chcac ulatwic jej zycie i innym
pasazerom proponuje:  moze niech pani sprobuje wsiasc tylem
kobieta nie wiele myslac odwraca sie i z przekasem stwierdza: tez mi
udogodnienie.

| A, i jeszcze uwaga nt. PKP w tamtych okolicach. Okazuje się, że
| nieliczne już bardzo osobowe między Ś-ciem a M-zdrojami mogą być
| konkurencyjne cenowo dla prywatnej linii autobusowej łączącej te 2
| miasta. Co prawda bilet normalny kosztuje w obu przypadkach 3,80 ale

w

| autobusach jedyny ulgowy 50% jest jedynie dla dzieci wieku 4-7 a

reszta

| buli normalnie. Natomiast w pociągu sporo ludziów mających chociażby
| ustawowe 37% może sobie pojechac sporo taniej.

Ale ten takt... Kiedyś, nie aż tak dawno temu, była linia 8 spod
dworca w Świnoujściu do Międzyzdrojów. Czy jest jeszcze?


Nie ma - jest zastąpiona właśnie przez tę prywatną linię i wydaje mi
się, że tak jest już ok.10 lat.

| I już zupełnie OT - bilet PKS 22 km Ście-Lubin (ten nad

Z.Szczecińskim a

| nie ten koło Legnicy o'corse ;-) ) kosztuje 6,40 PLN (!!!). PKS
| oczywiście jest monopolistą na tej trasie....

To wszędie tak jest. A swoją drogą - do tego Lubina warto pojechać i
powłóczyć się po okolicy, choćby z racji niesamowitych widoków na
Zalew, a  miejscowość jest prawie zupełnie nieznana...


Zgadzam się - warto.

Przemek

Tam jeszcze cos jezdzi ?


Tak. Sporadycznie jezdza pociagi towarowe prowadzone przez ET21 z piaskiem
wydobywanym za Zlotoryja w Jerzmanicach. Czasami przejedzie tez jakis
towarowy z weglarkami.
Jakies trzy lata temu kursowal na linii Legnica-Zlotoryja pociag osobowy w
postaci jednostki EN-57. Niestety rozklad byl tak genialnie ulozony, ze
poranny pociag przyjezdzal do Legnicy po godz. 8.00 w wyniku czego nikt nim
nie jezdzil i pociag zlikwidowano.
Co  ciekawe do autobusow PKS jezdzacych na tej trasie w godzinach rannych i
popoludniowych trudno sie wepchac.
 W sumie jest to jednotorowa linia zelektryfikowana na wyrost, ktora obecnie
szybko chyli sie ku upadkowi.

Gonzo
Milosnik kolei z Boleslawca.

są aż tak duże potrzeby przewozowe dla 140 kolejarzy do pracy w CMST
Kamieniec, to czemu Cargo nie zapewni swoich przewozów pracowniczych??
Przeciez formalnie może?  


W ustawie o transporcie kolejowym istnieje zapis o przewozach
technologicznych i takie są wlasnie dojazdy do Kamieńca. Wiele tak zwanych
wrazliwych kursów dla pracowników PKp powinno być osbługiwanych tak jak kursy
Kraków-Nowa Huta, DREZYNĄ. tak powinno być z kursem rano do Kamienca, gdzie  
nie ma 140 os. Autobus H9 ma o 100 miejsc siedzacych mniej, a on obsługuje to
połączenie i ludzie wchodza bez problemu.    

niestey przez ostanie dwa lata PKS i nwoy przewoźnik skutecznie wyparli PKP z
dojazdów od strony Paczkowa, praktycznie linia powinna byc ciągiem Nysa-
Legnica, bo tam nie ma autobusów. Szynobus opolski winien się wymieniać z
dolnośląskim, by były połączenia bezpośrednie KK-Legnica-KK.  Ale jak to
zrobić gdy DZPR, jak ma zepsuty szynobus to daje kka?

koordynator

Osobiście nie jeżdżę tą trasą ale mój kolega owszem..i z tego co wiem, nie
mógł znaleźć innych połączeń jak PKP/PKS. Jedynie co to busy do Legnicy z
ulicy Sieradzkiej i dalej jakoś do Bolesławca. Ale być może i jakieś
połączenia są, ja wiem jedynie o tym ;-)


Dzięki za info. PKP/PKS niestety nie pasują mi czasowo, bo muszę być w
Bolesławcu w okolicach 10/11 rano (przyszły tydzień).

: A moze ktos wie, gdzie tam jest sprzet gorski ? (Alpinus itp)

Autobus odjezdza z dworca PKS, peron 5 i z Legnickiej.
Zatrzymuje sie nieoficjalnie przed Hallera, na przystanku MPK i PKS.

Dwa sklepy ze sprzetem sa kolo placu Grunwaldzkiego.

                    JP

A, i jeszcze uwaga nt. PKP w tamtych okolicach. Okazuje się, że
nieliczne już bardzo osobowe między Ś-ciem a M-zdrojami mogą być
konkurencyjne cenowo dla prywatnej linii autobusowej łączącej te 2
miasta. Co prawda bilet normalny kosztuje w obu przypadkach 3,80 ale
w
autobusach jedyny ulgowy 50% jest jedynie dla dzieci wieku 4-7 a
reszta
buli normalnie. Natomiast w pociągu sporo ludziów mających chociażby
ustawowe 37% może sobie pojechac sporo taniej.


Ale ten takt... Kiedyś, nie aż tak dawno temu, była linia 8 spod
dworca w Świnoujściu do Międzyzdrojów. Czy jest jeszcze?

I już zupełnie OT - bilet PKS 22 km Ście-Lubin (ten nad
Z.Szczecińskim a
nie ten koło Legnicy o'corse ;-) ) kosztuje 6,40 PLN (!!!). PKS
oczywiście jest monopolistą na tej trasie....


To wszędie tak jest. A swoją drogą - do tego Lubina warto pojechać i
powłóczyć się po okolicy, choćby z racji niesamowitych widoków na
Zalew, a  miejscowość jest prawie zupełnie nieznana...

Grzexs

Otrzymujemy sygnały, że kasy we Wrocławiu nie wydają biletów
relacyjnych, tylko normalne - za 14 zł. Tym samym pasażer zostaje
oszukany albo idzie na pobliski PKS, gdzie bilet kosztuje 13.10 zł.


Normalka. Jak weszło połączenie w dobrej cenie do Legnicy / Lubina to
kasjerki z czystej złośliwości sprzedawały bilety droższe. Już raz tu o tym
pisałem. Kupowałem kiedyś bilet w kasie we Wrocławiu do Legnicy. Pani mi
mówi cenę (za wysoką), a ja na to, że przecież jest promocja, no co ona - z
wielkim fochem - że mogłem od razu powiedzieć, że chcę bilet tańszy... Ręce
opadają!

Pozdrawiam!

Bartosz  Kaj

gadu-gadu:4743973

| Czy w Lubinie PKS zawsze wystepowal w roli miejskiego przewoznika, czy
| jakies MPK/MZK uleglo likwidacji ??

Kiedyś KM w Lubinie (i w Głogowie) obsługiwało WPK Legnica/o. Lubin.


Wnioskuje ze WPK Legnica o/Lubin uleglo likwidacji ?

Przy obecnym stanie torow przejazd pociagiem nie jest konkurencyjny do
innych srodkow transportu.


Droga do Wrocławia jest już w podobnym stanie, jeśli nie gorszym niż
torowisko. Przynajmniej na odcinku Mazurowice-Wrocław. Coś mi się widzi, że
nie będzie ani remontu torowiska, ani obiecywanej dwupasmówki do Wrocławia.
Ale przecież Wielmożny Pan Borys z PO tak pięknie smaży kiełbasy wyborcze.
600 milionów z UE dla Lubina...

| Co ciekawe. Do urzędu miasta w Lubinie wczoraj wpłynęło pismo, w
| którym PKP
| Przewozy Regionalne informuje, że od dziś (01.02) ruszają pociągi na
| trasie
| Legnica - Lubin.

A jak jest w rzeczywistosci? Jezdza?


Tak, busy a za nimi PKS`y. Niestety rośnie ilość dziur, a droga robi się
coraz węższa.

dolnośląskim, by były połączenia bezpośrednie KK-Legnica-KK.  Ale jak to
zrobić gdy DZPR, jak ma zepsuty szynobus to daje kka?



szynobusy OZPR nie mogą jechać dalej za Kamieniec bo OZPR nie może dogadać
się z DZPR. To jak w końcu jest? Nie mogą się dogadać bo co? Tylko dlatego
że dolnośląski szynobus ma często awarie? W czym dokładnie tkwi problem? Bo
według mnie sposobem na ożywienie tej linii jest właśnie przywrócenie
relacji przynajmniej na odcinku Nysa-Jaworzyna i to ma wtedy sens!

Kursuje FAM-Wdowczyk, z Jerzmanic 11:31, Złotoryja PKS 11:35
http://fam-wdowczyk.cba.pl/rozkl-dob-zl.htm

(BTW Busy FAM dowożące dzieciaków do Gimnazjum w Świerzawie są
dotowane
z kasy państwowej, coś ala zamiast gimbusy, takie coś by najmniej
miało
miejsce 2 lata temu, jak jest teraz nie wiem)
Z PKP Jerzmanice, wychodzimy przed budynek dworca, i kierujemy się w
prawo do przejazdu kolejowego. Następnie drogą asfaltową w lewo pod
górę
dochodzimy do drogi Jelenia G.-Legnica. Po lewej stronie jest
przystanek
PKS, na którym zatrzymuje się bus FAM.


Dziękuję bardzo za obie odpowiedzi, okazuje się, że to prostsze niż
myślałem i nawet zdążyć można.

Pozdrawiam

 ----
Pozdrawiam
Krzychu
Piotrków Trybunalski
http://komunikacja.mojpiotrkow.pl

obsługujące KM:

Białystok, Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Bytom, Czeladź, Częstochowa, Dąbrowa
Górn. (ZTSHK), Dzierżoniów, Gdańsk, Gdynia, Gliwice, Głogów, Jastrzębie
Zdrój, Jaworzno (Meteor i PKM), Jelenia Góra, Kalisz, Kartuzy (Gryf),
Katowice, Kędzierzyn-Koźle, Kielce, Koszalin, Kraków, Legnica, Lubin,
Lublin, Łódź, Olkusz, Olsztyn, Opole, Piekary Śl. (Transkom), Piotrków
Tryb., Płock, Police, Poznań, Przemyśl, Radom, Ruda Śl., Rybnik, Rzeszów,
Siedlce, Słupsk, Sosnowiec, Stargard Szcz., Suwałki, Szczecin, Świdnica,
Świerklaniec, Tomaszów Maz. (?), Tychy, Wałbrzych, Wejherowo (PKS),
Warszawa, Wrocław, Zawiercie, Zielona Góra, Żory.

Proszę uzupełnić jeśli jakiegoś miasta brakuje.

--
Pzdr
Jacek Sobota
GG 1189232

Właśnie :-)
Miasta (gminy) z zakładami posiadającymi autobusy przegubowe obsługujące
KM:
Białystok, Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Bytom, Czeladź, Częstochowa, Dąbrowa
Górn. (ZTSHK), Dzierżoniów, Gdańsk, Gdynia, Gliwice, Głogów, Jastrzębie
Zdrój, Jaworzno (Meteor i PKM), Jelenia Góra, Kalisz, Kartuzy (Gryf),
Katowice, Kędzierzyn-Koźle, Kielce, Koszalin, Kraków, Legnica, Lubin,
Lublin, Łódź, Olkusz, Olsztyn, Opole, Piekary Śl. (Transkom), Piotrków
Tryb., Płock, Police, Poznań, Przemyśl, Radom, Ruda Śl., Rybnik, Rzeszów,
Siedlce, Słupsk, Sosnowiec, Stargard Szcz., Suwałki, Szczecin, Świdnica,
Świerklaniec, Tomaszów Maz. (?), Tychy, Wałbrzych, Wejherowo (PKS),
Warszawa, Wrocław, Zawiercie, Zielona Góra, Żory.

Proszę uzupełnić jeśli jakiegoś miasta brakuje.


Lubin sie nie liczy. Autobusy przegubowe bedace w posiadaniu PKSu nie sa
przystosowane do ruchu miejskiego (brak tablic, kasownikow) i nigdy w ruchu
miejskim planowo wystawiane nie byly  - w sensie: przeguby nie zostaly
zamowione przez gmine do odslugi jakiejkolwiek regularnej linii. Byla mala
prywatna inicjatywa PKSu z zemunem dublujacym jedna z porannych jedynek w
dni szkolne (ale to byl chyba taki zwrot wozu do zajezdni, ktory cos
pozytecznego robil przy okazji).

Dwie panie w autobusie kurczowo trzymają się poręczy. Autobus dojeżdża do
przystanku, jedna z nich puszcza poręcz, na to druga: jeszcze się nie
puszczaj, zaczekaj aż stanie.

Trasa: rejon Lubin - Legnica - Chojnów.
Wsiada kobiecina do PKS-u i pyta:
- Panie kierowco - w Zimnej Wodzie staje!?
- Chyba kaczorowi! - rzucił zajęty swoimi myślami kierowca

:D

---

Tramwaj. Stoi baba z torbami a obok niej Murzyn. Tramwaj rusza, Murzyn
traci rownowage i wpada na babe.
Murzyn: Sorry
Baba: U nas, w cywilizowanym kraju mowi sie "przepraszam"
Murzyn (po chwili, lamana polszczyzna): A u nas w niecywilizowanym
kraju takie stare grube baby sie zjada.

---

W tramwaju:
- Co sie pan tak pchasz na chama?
- A bo to czlowiek widzi na kogo sie pcha...

---

Lato, upal 40 st C w autobusie jedzie pijany facet, a obok niego stoi
grube babsko,trzyma reke na gornej poreczy, a pod pacha kudly jej
wisza dlugie jak cholera. Pijaczek chwiejac sie spoglada raz na te jej
pache i odwraca glowe z obrzydzeniem. Za chwile robi to powtórnie i
wkoncu nie wytrzymuje i mówi:
- Teeeee, baletnica, - nie za wysoko ta noga troche?

---

W autobusie siedzi babcia. Na przystanku wsiada skin, babcia widzac go
ustepuje mu miejsce :
- Siadaj biedaku, nie dosc ze po chemioterapii to jeszcze w butach
ortopedycznych.

---

Trasa: rejon Lubin - Legnica - Chojnów. Wsiada kobiecina do PKS-u i pyta:
- Panie kierowco - w Zimnej Wodzie staje!?
- Chyba kaczorowi! - rzucil zajety swoimi myslami kierowca.

Czyli co...? Jeżeli ludzie będą chcieli jeździć pociągiem 20 km/h (z
dowolnego powodu - kiepskiej konkurecnji, większego bezpieczeństwa, czy też
tańszych biletów) to Ty powiesz "to murzyństwo" i zamkniesz trasę ?
Już po raz wtóry mówię: Wybij sobie z głowy, że prędkość X jest
"murzyństwem" (X0) ! To tak jakbyś powiedział, że bilet za 20 EUR nie ma



Jednakże reaktywowanie trasy z v-20km/h, gdzie obok biegnie równoległa droga a
konkurencja PKS-owo-busowa jest ogromna jest nie o tyle "murzyństwem" co
debilizmem i wywalaniem pieniędzy w błoto. Zwłaszcza, że tym samym pocięto
rozkład na innych trasach, gdzie pociągi pękały w szwach. (np. E-30)
Żaden z przytoczonych przez Ciebie argumentów (niska cena, brak konkurencji,
zainteresowanie pociągami) nie ma w przypadku linii do Jerzmanic miejsca, więc
strzelasz kulą w płot. Zresztą zapytaj się dowolnego pracownika naukowego
zajmującego się transportem co sądzi o obecnej ofercie na Jerzmanice to z
pewnością potwierdzi moje zdanie, że są to pieniądze wywalane w błoto.
Od razu mówię, że nie jestem przeciwnikiem tej trasy, wręcz przeciwnie marzy mi
się odtworzenie całego ciągu Legnica-Marciszów-Lubawka-Czechy jako alternatywy
dla S-3, ale musi być to zrobione z głową.

| Tak, ja też myślę o akcji prostestacyjnej.
| Ale dajmy szansę PKP PR do 11 grudnia. Jeśli nic się nie zmieni albo
| pogorszy
| tno to wtedy...

Mieli szansę w grudniu 2004 roku. Jak wtedy zobaczyłam na tablicy okrojony o
ponad 50% nowy rozkład to mało nie dostałam zawału z wrażenia! Uważam, że
należy działać już teraz, bo w grudniu będzie już za późno! Mam wrażenie, że
władze DZPR wręcz uwzięły się na odcinek Legnica-Zgorzelec. A póki co PKS i
prywatni busiarze mają w Bolesławcu i okolicy jak w raju.


No właśnie busiarze mają jak w raju. A ostatnio widziałem jak rozdawali takie
ulotki, gdzie jest dokładny rozkład jazdy busów :(((
Problem jednak w tym , że (niestety) prawie na wszystkich liniach na Dolnym
Śląsku ponuje redukcja ilości pasażerów w pociągach na wskutek błednego
naumyślnie ustawionego rozkładu.

________
Krycha

To nie jest kasa wyrzucona w bloto. Przywrocenie popytu na mniej
popularnych odcinkach trwa lata. Nie ma tak ze podstawimy pociag i zara
sie chmara do niego zleci.


Akurat tu się Mylisz. Przywracanie pociągów jadących większość trasy 20km/h to
jest właśnie wygaszanie popytu. Takim działaniem jeszcze bardziej utrwala się
wśród mieszkańców stereotyp, że pociąg jest przeżytkiem, bo jedzie wolno, składy
są stare itp. Reaktywacje należy przeprowadzać z głową czyli wcześniej wspólnie
z PLK wyremontować (jeśli jest taka potrzeba) torowisko, przygotować dobrą
ofertę i promować połączenie. Najlepszy przykład to linia Nysa-Brzeg, gdzie
pociąg czasowo może konkurować z PKS-em, rozkład jazdy jest optymalny (zapewnia
dojazd do szkoły itp.), wprowadzono niższe ceny biletów, a samo połączenie jest
reklamowane w mediach.
W przypadku linii do Jerzmanic nawet nie postarano się o obniżkę cen biletów,
nie mówiąc już o braku dojazdu na ósmą do Legnicy. W efekcie jednostka świeci
pustkami, więc kasa wyrzucana jest w błoto.

A na powaznie - duza latwiej ustalic liste miast z przegubami, niz bez.


Właśnie :-)
Miasta (gminy) z zakładami posiadającymi autobusy przegubowe obsługujące KM:
Białystok, Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Bytom, Czeladź, Częstochowa, Dąbrowa
Górn. (ZTSHK), Dzierżoniów, Gdańsk, Gdynia, Gliwice, Głogów, Jastrzębie
Zdrój, Jaworzno (Meteor i PKM), Jelenia Góra, Kalisz, Kartuzy (Gryf),
Katowice, Kędzierzyn-Koźle, Kielce, Koszalin, Kraków, Legnica, Lubin,
Lublin, Łódź, Olkusz, Olsztyn, Opole, Piekary Śl. (Transkom), Piotrków
Tryb., Płock, Police, Poznań, Przemyśl, Radom, Ruda Śl., Rybnik, Rzeszów,
Siedlce, Słupsk, Sosnowiec, Stargard Szcz., Suwałki, Szczecin, Świdnica,
Świerklaniec, Tomaszów Maz. (?), Tychy, Wałbrzych, Wejherowo (PKS),
Warszawa, Wrocław, Zawiercie, Zielona Góra, Żory.

Proszę uzupełnić jeśli jakiegoś miasta brakuje.

A byłeś choć na dworcu busów?


A gdzie to? :-) Byłem na dworcu PKS (zdaje się, że najmniejszy odstęp między
kolejnymi auto i innymi busami faktycznie wynosi jakieś 15 min.) i na
pobliskiej ul. Dawida (stamtąd do Lubina jest jakieś osiem par połączeń). Z
ul. Sieradzkiej nie ma połączeń do Lubina.

są miejsca, gdzie busy mają taką samą częstotliwość w szczycie i poza
szczytem ( może z wyjątkiem godzin nocnych).


Ale te miejsca nie znajdują się we Wrocławiu :-)

W ogóle proponuję zakończyć ten jałowy spór. Aby była realna możliwość jazdy
koleją Wrocław-Lubin, trzeba dokończyć remont odcinka E30 Wrocław-Legnica i
zaproponować jakiś porządny rozkład jazdy, a nie dwie pary kursujące o
porach z sufitu wziętych. A na to się nie zanosi. Prędzej pekap padnie, niż
coś takiego zrobi.

Obszerny, nie obszerny ale faktem jest że z Lublina odjeżdża więcej busów
niż pociągów i autobusów PKS razem wziętych.


Ciekaw jestem łącznej pojemności tych busów w porównaniu z pojemnością
pociągów...

IMHO zresztą Lublin Podzamcze jest dworcem z którego odjeżdża najwięcej
autobusów ( licząc z busami ) w .pl


Jest się ale czym chwalić. No, skoro już nie ma innych rzeczy, zawsze można
się szczycić "mamy największy chaos komunikacyjny w Polsce i najwięcej
busów." A może na riksze przejdziecie? Będzie ich musiało być jeszcze
więcej, bo pojemność mniejsza i prędkości niższe, ale będzie jeszcze
taniej. No i ilu ludzi znajdzie pracę... 8-)

Nie ma bocznych dróg?? Odbić z Środy na autostradę i wjeżdżać od południa
Ślężną do dworca ?


Od autostrady Ślężną do dworca to się pół godziny jedzie w szczycie. W tym
samym czasie pociąg osobowy jest już w połowie drogi między Wrocławiem a
Legnicą. Ty, widzę, ciągle nie możesz zrozumieć, że bus w wielkim mieście
po prostu utknie w jednym z setek codziennie tworzących się korków. Mało
tego - komunikacja busowa na wielką skalę byłaby tych korków dodatkowym
źródłem. Przejedź się przez Wrocław między 13 a 17, wyobraź sobie, że
oprócz pojazdów, które już zapychają ulice, znajduje się na nich jeszcze
parę setek busów. Apokalipsa. I to ma być ta rewolucja w komunikacji?

Marek A. Salwa

A teraz co jeździ?


PKS i prywaciarze.

Legnica - Lubin - Glogow pozostawie bez komentarza.


Akurat to nie jest za dobry przykład. Na tej trasie pociąg już dawno  nie

cenach połączeń i czasach przejazdu z Lubina do Legnicy, Głogowa czy
Wrocławia nie stanowi on żadnej konkurencji dla wybitnie rozplenionego PKS
i busiarstwa na tym terenie.

Moze to zabrzmi fatalnie na tej grupie ale pociąg na tej linii na dzień
dzisiejszy nie jest nikomu potrzebny.
Czy mają one jeździć tylko po to aby zadowolić MK wożąc powietrze czy
służyć ludziom ?

"Dwa kupione za ponad 9 mln zł autobusy szynowe na dobre utknęły w zakładach
naprawczych. W jednym rozsypał się silnik, drugi ma awarię układu napędowego.
Ich producent zbankrutował i nie kwapi się z finansowaniem naprawy gwarancyjnej.
Kiedy i na jak długo znowu pojawią się szynobusy. Na to pytanie dzisiaj nie ma
odpowiedzi
Chluba dolnośląskich kolei więcej przebywa w warsztacie niż na trasie. -
Kompletna - mówią o szynobusach kolejarze, w zakładach naprawczych temat jest
raczej drażliwy.
Szynobusy miały obsługiwać trasy lokalne, między innymi z Kamieńca Ząbkowickiego
do Legnicy. Tymczasem zamiast szynobusami PKP wozi autobusami.
Dzisiaj Urząd Marszałkowski walczy z czasem. Szynobusy za 4,5 mln zł sztukę mają
tylko 2 lata gwarancji, mniej niż daje się dzisiaj na samochody. Urzędnicy chcą
oddać raciborskiemu Kolzamowi wadliwe pojazdy, tyle że Kolzam zbankrutował."

Przy okazji mogę dodać, że kilka dni temu w Gazecie Wrocławskiej ukazał się
artykuł o dużym tłoku w autobusach PKS "Tour" Jelenia Góra z J.G. do Lwówka
Śląskiego, przy którym widniała notka, że do grudnia niestety nie ma szans na
przywrócenie pociągów na linii lwóweckiej też z powodu zepsutego szynobusu. :((

pzdr

Krzysiek K.

| A na powaznie - duza latwiej ustalic liste miast z przegubami, niz bez.
Miasta (gminy) z zakładami posiadającymi autobusy przegubowe obsługujące
KM:
Białystok, Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Bytom, Czeladź, Częstochowa, Dąbrowa
Górn. (ZTSHK), Dzierżoniów, Gdańsk, Gdynia, Gliwice, Głogów, Jastrzębie
Zdrój, Jaworzno (Meteor i PKM), Jelenia Góra, Kalisz, Kartuzy (Gryf),
Katowice, Kędzierzyn-Koźle, Kielce, Koszalin, Kraków, Legnica, Lubin,
Lublin, Łódź, Olkusz, Olsztyn, Opole, Piekary Śl. (Transkom), Piotrków
Tryb., Płock, Police, Poznań, Przemyśl, Radom, Ruda Śl., Rybnik, Rzeszów,
Siedlce, Słupsk, Sosnowiec, Stargard Szcz., Suwałki, Szczecin, Świdnica,
Świerklaniec, Tomaszów Maz. (?), Tychy, Wałbrzych, Wejherowo (PKS),
Warszawa, Wrocław, Zawiercie, Zielona Góra, Żory.


Dodam jeszcze: Łomianki, Karczew (Minibus), Tarnobrzeg, Oświęcim, oraz
miasta gdzie były przeguby: Ostrowiec Świętokrzyski, Racibórz,
Czechowice-Dziedzice, Opoczno, Świnoujście.

/s

| A na powaznie - duza latwiej ustalic liste miast z przegubami, niz bez.

Właśnie :-)
Miasta (gminy) z zakładami posiadającymi autobusy przegubowe obsługujące
KM:
Białystok, Bielsko-Biała, Bydgoszcz, Bytom, Czeladź, Częstochowa, Dąbrowa
Górn. (ZTSHK), Dzierżoniów, Gdańsk, Gdynia, Gliwice, Głogów, Jastrzębie
Zdrój, Jaworzno (Meteor i PKM), Jelenia Góra, Kalisz, Kartuzy (Gryf),
Katowice, Kędzierzyn-Koźle, Kielce, Koszalin, Kraków, Legnica, Lubin,
Lublin, Łódź, Olkusz, Olsztyn, Opole, Piekary Śl. (Transkom), Piotrków
Tryb., Płock, Police, Poznań, Przemyśl, Radom, Ruda Śl., Rybnik, Rzeszów,
Siedlce, Słupsk, Sosnowiec, Stargard Szcz., Suwałki, Szczecin, Świdnica,
Świerklaniec, Tomaszów Maz. (?), Tychy, Wałbrzych, Wejherowo (PKS),
Warszawa, Wrocław, Zawiercie, Zielona Góra, Żory.


Kartuzy nie posiadają własnej KM ;)
Gryf ma tam swoją bazę, ale nie organizuje ani nie obsługuje żadnych linii
miejskich na terenie Kartuz, zresztą takich linii wogóle nie ma.
BTW Gryf na swoich liniach krzakowych również nie puszcza przegubów ;)

Ktos jeszcze? :]


Prawdopobnie ja, Marzipan i Grzesiek Wenc sie stawimy (czyli ekipa niby
bardziej kolejowa ;)). Ale poki co planowalismy skomponowac wlasny plan -
choc ten wyglada zachecajaco ;)

Ja zastanawiam sie jak zrobic -
a) isc spac, wstac w nocy na nocki
b) pojsc spac dopiero po nockach

To jest dopiero dylemat...


My za pare h jedziemy do Czech na impreze z parowozem, wracamy o 19. do
Lubina i bedziemy mogli sie wyspac porzadnie z soboty na niedziele. W
niedziele przez Lubin o 16:48 przejedzie Tr5-65 ze szkopami na pokladzie,
wiec moze jakies foto, nastepnie zas jakims PKSem do Legnicy (bo pociagow w
niedziele niet), a dalej jedynie slusznym srodkiem transportu do Wroclawia
na nocki.

Czy ktos sie orientuje do ktorej czynne sa punkty sprzedazy biletow
okresowych na dw. glownym PKP albo PKS we Wroclawiu w niedziele ? Tylko nie
piszcie o automatach, bo jakos nie przypadly mi do gustu (zreszta oni chca
kupic dwa jednodniowe - w tym jeden na 1.09., a automat dnia 30.08. takowego
nie sprzeda).

Tak, ale o 05:33 to za wcześnie. Jak już to powinien być Węgliniec o 05:30
(EZT)
a Goertliz o 06:00.
Legnica o 04:58 bez zniam.

| Dlaczego 9:40 za późno? Pamiętaj, że następny będzie dopiero o 13:13.
| Lepsza
| 9:40 niż 10:40 proponowana przez idiotów z DZPR.

No bo za późno 09:40...


Weź pod uwagę to, że opracowując swoje poprawki starałam się jak najmniej
ingerować w to co wymyślili geniusze z DZPR. Trudno poprawić to co jest
sknocone na starcie, ale myślę, że zaproponowany przeze mnie rozkład i tak
jest o wiele lepszy. Tak więc nie marudźmy i nie wydziwiajmy. Jeśli DZPR
weźmie pod uwagę moje niewielkie poprawki to i tak już będzie wielki sukces!

Zastanawiam się czy to aż tak trudno usiąść i rozpisać nowy, sensowny,
przyjazny dla ludzi rozkład jazdy??? Tyle ich tam siedzi w tym DZPR a i tak
zawsze wszystko muszą spieprzyć! Mam wrażenie, że ich jedyne zajęcie to
utrudnianie pasażerom życia i robienie dobrze PKS'om.

Krycha

Wrzuciem właśne najnowszą wersję mojej mapki Dolnego Śląska.
Z nowości rozrysowałem węzły wrocławski i wałbrzyski.
Jak sądzicie? jest sens jescze któreś powiększać? Myślałem nad Legnicą, ale
tam wszystko elegancko się mieści na mapie zasadniczej.

http://www.kolej.one.pl/wojewodztwa/ds/mapa_duza.png

--
Pzdrw wrocławski Qrczak


Zależy jak daleko chcesz się cofać w przeszłość. Jeśli daleko to brakuje Wałbrzych Miasto Towarowy
(jakieś 250m od W-ch Miasta w stronę Głównego) i Wałbrzych Towarowy (obecnie PKS na
pl.Grunwaldzkim).

Grzesiek "Trapp" Sz.

pozdr
Tomek

| PKP PR nie myśli o pasażerach! Przykład: skrócenie relacji "Wrocławianina"
| do i z Legnicy - obecnie kursuje do Zgorzelca. Szlag mnie trafia jak DZPR
| co roku kombinuje przy tym pociągu i co roku trzeba użerać się z dyrekcją
| DZPR we Wrocławiu. Teraz też nie odpuścimy!


Wszyscy PKP (szczególnie na Dolnym Śląsku) mają pasażerów w d...

| I niech ktoś mi powie że PKP myśli o pasażerach.

PKP PR nie myśli o pasażerach! Przykład: skrócenie relacji "Wrocławianina"
do i z Legnicy - obecnie kursuje do Zgorzelca. Szlag mnie trafia jak DZPR
co roku kombinuje przy tym pociągu i co roku trzeba użerać się z dyrekcją
DZPR we Wrocławiu. Teraz też nie odpuścimy!

__________
Krycha

Mysle, ze mimo tylko dwoch par pociagow ten aspekt moze przesadzic, ze
pociag bedzie zyskiwac nowych pasazerow, oby :)


Ja tu juz kiedys przytaczalem, ze byly spore rozbieznosci w cenach PKSu i
PKP na trasie Lubin - Legnica. Wystarczyl beznadziejny rozklad, by nikt z
takiej roznicy nie chcial korzystac. Obecnie jak wszyscy wiedza nie ma juz
pociagow osobowych na tej trasie. Z drugiej strony Brzeg i Nysa to sporo
mniejsze miasta, wiec i do dworcow jest relatywnie blizej.

Oby tylko ten rozklad komukolwiek pasowal.

Z jednej strony pewnie do Legnicy, ze środka to pewnie Jaworzyna, Świdnica...
ale do Kamieńca to chyba tylko na przesiadkę ?

Zastanawiam się dla kogo rozkład był układany (zakładam, że komuś choć w
minimalnym stopniu jakiś cel przyświecał). Np. pociąg 44020 Jaworzyna 4:27 -
Kamieniec 5:42 (notabene jeśli chodzi o skomunikowania to przyjeżdża ni w ząb
ni w pietruszkę) to chyba pociąg dla kolejarzy, bo kto jeszcze miałby nim
jeździć ??

Ciekawi mnie czy ludzie np. z Ząbkowic, Dzierżoniowa jeżdżą tym do Kłodzka czy
Wrocławia, czy też czas jazdy w porównaniu z PKS jest zniechęcający ? Podobnie
Świdnica przez Jaworzynę ?

Mick M.

Nawiasem mówiąc słyszałem o autobusie Opole - Warszawa w cenie 30 zł w
obie strony! Nie chce mi się w to wierzyć, ale kto wie... Póki jeszcze z
Prudnika jeżdżą pociągi ja jestem im wierny, ale po wakacjach, gdy już nie
będę miał zniżki studenckiej i gdy być może ogołocą naszą linię z pociągów
:( może zmienię główny środek lokomocji.


Nie zartuj nawet. To raczej mowa o bilecie za 30 zl w kazda ze stron, o ile
wykupisz powrotny. To jakis poczatkowy dumping, zeby zachecic niektorych do
przesiadki na. Gdy przyjda juz normalne warunki, to cena ta z pewnoscia
wzrosnie. U mnie po likwidacji grupy wagonow Legnica - Warszawa, Intertrans
PKS Glogow uruchomil autobus pospieszny do Warszawy. Odjezdza z Lubina okolo
1:10, a w Warszawie jest po 9. (jedzie przez Leszno, Konin i Kutno). Cena 50
zl w jedna strone (~ 400 km), ZTCW nie ma tam jakichs specjalnych luksusow.
Dodatkowo zero znizek - chyba, ze jakies zolniersko-kombatanckie narzucone
przez ustawe, gdyz dla studentow na 100% nie ma, bo juz kiedys na te firme
nacial sie moj brat chcacy wrocic z Wroclawia, ale zniechecony cena okolo 12
zl, przeczekal ponad godzine i pojechal znizkowym pociagiem za 7,18 zl.

Hej
Jakie myjnie samoobsługowe znacie we Wrocku ?
Miałbym ochotę pobawić się we własnoręczne mycie auta, ale znam tylko taką
myjnię na Statoil na braniborskiej, a to kawał jest ode mnie.
Ile taka usługa kosztuje ?


Z 4 miesiące temu widziałem szyld przy Dworcu PKS - że uczniowie jakiejś
szkoły organizują tam całoroczną myjnię ręczną. Nie jestem pewien (pamięć
zawodna) ale wydaje mi się że usługa kosztowała ok 8 zł.

Druga taka myjnia jest w okolicach TESCO (w strone dworca N/O)

Trzecia którą znam jest przy Legnickiej pomiędzy ulicami Niedźwiedzią i
Zachodnią.

Oczywiście nie gwarantuje ich isnienia - bo jakiś czas temu miałem je
widziałem, ale tam na pewno były. (trudno też nie trafić, wszystkie miały
wielkie szyldy)

W Gryficach jest bodajze jedna linia miejska obslugiwana przez PKS Gryfice
Sp. z o.o. wehikulami typu H9-35.


Jelsi chodzi o Jawor kolo Legnicy to tam chyba tylko 14 jezdzi :)

| Pobno był jakoś teraz dzień, że było 0.

I w takej sytuacji jezdza pociagi - sklady zastepcze - lub KKA? Interesuja mnie
linie Kamieniec-Jaworzyna-Legnica,


Ostatnio na jednym obiegu lata PKS. SA106-011 wczoraj był sprawny i robił obieg
44020/44023. KKA na 44021/44022, 40120 od 1-08-2007 odwołany.

 Kudowa Zdrój.
Do zwiedzania: Park Zdrojowy po remoncie, Kaplica Czaszek, jak Cię
intersuje to szopka, niedaleko jest do przejscia granicznego, a
w Czechach zamek w Nachodzie. Niedaleko z Kudowy do Polanicy, Dusznik. No
i góry, ale nie martw się, wszystkie rezerwaty jeszcze pozamykane;)
Dojazd z pks raczej, jakies 12 autobusów dziennie. Pociągi nie wiem czy
jakies jeżdza. Około 130 km od Wrocławia.


Tez sobie o tym pomyslalem, a potem doczytalem, ze "dwa dni" i zeby "nie
gory" i wyslalbym mistrza do Opola, albo Legnicy. Na dwa dni w sam raz :)

24.06 do historii odjedzie linia przyspieszona 419 (PKS - Orląt
Lwowskich - Legnicka - Kosmonautów - Średzka - Żar), jako jedyna we
Wrocławiu obsługiwana kultowymi Autosanami H9.


Może korki są przyczyną? W szczycie była wolniejsza od tramwaju do czasu
rozpoczęcia remontu torowiska na Legnickiej.

Co ciekawe wraz z
likwidacją tej linii mieszkańcy osiedla Żar zostaną pozbawieni
połączenia z centrum komunikacją miejską.


Czy zostaje tam coś jeszcze poza pekaesami?

Na uwagę zasługuje fakt, iż
o likwidacji tej linii nikt nie raczył poinformować pasażerów
zamieszczając informacje w internecie.


Ot, Polbus...

Pozdrawiam,

Ot taka PKP'owska ekonomia. Chociaz ostatnio zauwazylem ze spalinowki w
Legnicy odpala sie na jakies 20 minut przed planowym odjazdem. Tak jakby
ktos zauwazyl, ze: (1) traci sie paliwo, (2) smrodzi cala hale peronowa.


A jechales kiedys moze jakims autokarem w dluzsza trase???? (nie chodzi
mi o PKS), a zauwazyles, ze nawet w autobusach nie wylaczaja silnikow na
postojach??? Co do argumentow technicznych obok akumulatorow wypadaloby
dolozyc jeszcze to, ze diesel to nie silnik benzynowy (ktory z reszta tez
najbardziej zuzywa sie podczas rozruchu i kilku pierwszych sekund pracy
zaraz po nim) i tak latwo sie go nie odpala.

*ciach*

Osobiście nie jeżdżę tą trasą ale mój kolega owszem..i z tego co wiem, nie
mógł znaleźć innych połączeń jak PKP/PKS. Jedynie co to busy do Legnicy z
ulicy Sieradzkiej i dalej jakoś do Bolesławca. Ale być może i jakieś
połączenia są, ja wiem jedynie o tym ;-)

Pzdrawiam, sez.