Strona Główna
PKS Inowrocław Toruń Inowrocław
PKS Wrocław Wrocław Zakopane
PKS Bełchatów-rozkład jazdy
PKS Bus Jastrzębia Góra
PKS Bus Warszawa Toruń
PKS chjnice Starogard Gd
PKS Cieszyn rokład jazdy
pks cieszyn rozkład jazdy
PKS grodzisk-pruszków ceny
PKS Inowrocław Toruń cena
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • granada.xlx.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKS legica





    Temat: Diagnostyczny w Strzelinie


    | Może Ścinawa, Wołów i BD chcą mieć "swój" pospieszny?

    Oni mają dość swoich osobowych ;). Natomiast Lubin Górniczy z okazji
    malejącej liczby przejazdów stracił większość pasażerów na rzecz
    blachosmrodów. Poza tym Ścinawa się nie liczy, to podLubińska wieś ;)


    Nieprawda. Tutaj wiekszosc pasazerow uciekla ze wzgledu na wyrosla w ciagu
    kilku potransformacyjnych lat konkurencje nyskarska, ktora potrafila
    zaoferowac nizsze ceny i zdecydowanie wyzsza czestotliwosc. Spadek ilosci
    przejazdow (ktory nastapil dopiero w ubieglym roku) jest naturalna (wedle
    PKP) konsekwencja ucieczki pasazerow (a zwlaszcza obciecia dotacji).
    Uprzednio liczba pociagow utrzymywala sie przez wiele lat. Najwiecej - bo 7
    par osobowek bylo tutaj ZTCP chyba w RJ 1989/90 (5 przejzezdzajacych przez i
    dwa poranne Legnica - Lubin - Legnica). Nyski ze wszystkich niedalekich tras
    wykolegowaly nie tylko PKP, ale i wielu innych przewoznikow (przeroznych
    PKS, WPK Legnica/MPK Legnica/KM Glogow). Na odleglejszych dystansach
    dominacja zostala zachowana.
    Slazakiem nikt by stad nie jechal do Wroclawia, bo jest za drogi - co
    najwyzej do Krakowa. Ale znam wiele osob, ktore sa podwozone (lub same sie
    podwoza) do Legnicy na nocnego poczdama lub drezniaka, bo nie ma czym nan
    dojechac, a to jedyne sensowne polaczenie umozliwiajace dojazd do Krakau lub
    Warschau przed poludniem.
    Zapytaj dowolnego studenta z Lubina (studiujacego we Wroclawiu), czy
    kiedykolwiek jechal pociagiem, to byc moze powie Ci, ze awaryjnie jechal
    wieczorem Czciborem, bo to ostatnia szansa na wydostanie sie z tej dziury
    przed noca (ale sporo drozsza - od nowego RJ na szczescie bedzie osobowym).
    Jedyna osoba, ktora znam jest moj brat ktory wraca (tylko wraca) z Wroclawia
    pociagami, bo jechac TAM sie nie da w niedziele po ostatnich kastracjach by
    PKP. Niekiedy udaje mu sie tez namowic jakiegos kolege. A sam ostatnio 1.
    maja nacial sie na polaczenie 517-445 (ktory nie jezdzi juz poza (D)).
    Za komuny prawie kazda jazda do Legnicy czy Wroclawia oznaczala pociag, co
    moga powiedziec ludzie obecnie trzydziestoletni i starsi. nierzadko bywalo,
    ze trudno bylo wsiasc do pociagu, co teraz jest absolutna abstrakcja. W
    soboty i niedziele PKS Lubin uruchamia do Wroclawia dodatkowe autobusy,
    ktore maja zajete wszystkie siedzace i stojace miejsca. Ze wszystkimi
    przejezdzajcymi tak jest  - a w szczegolnosci z PKS Zary, gdzie bilet
    normalny kosztuje 6 zl (dla porownania: PKS Lubin: 7zl, nyska 10 zl, pkp
    osobowy 11,40 zl o pospiesznym nie wspominajac). PKP i wieskzosc PKSow ma
    znizki dla studentow.

    PKP moglyby ewentualnie pomyslec o wiekszej ilosci pociagow Wroclaw -
    Legnica - Glogow (ale z jakas cena relacyjna, zeby dla tych sprzed Rynarcic
    nie podrozalo), lecz to jak wiadomo nie jest realne, bo wszyscy boja sie
    przesiadki w Legnicy.





    Temat: Nysa-Kamieniec, czyli walka o pociag trwa (dlugie)
    W dzisiejszych "Nowinach Nyskich"  z dnia 5.01.2005 ukazal sie list otwarty
    kolejarzy do marszalka wojewodztwa opolskiego w sprawie przywrocenia
    porannego polaczenia kolejowego z Nysy do Kamienca. Poniewaz tekst jest
    dlugi, przytocze tylko fragmenty.
    LIST OTWARTY do Pan Grzegorz Kubat - Marszalek Wojewodztwa Opolskiego,
    Andrzej Kasiura-Wicemarszalek wojewodztwa Opolskiego
    "Hominis est errare, inspientis in errore persevare" - rzeczą ludzką jest
    trwać w błędzie, rzeczą głupców trwać w błędzie.
    Kolejarze piszą w liście, że juz 30.11.2005 zwrócili się do wicemarszałka
    Kasiury z interwencją w sprawie likwidacji rannego połączenia z KZ do Nysy i
    nie otrzymali do tej pory odpowiedzi. Samorząd Województwa powinien
    odpowiadać za organizację i finansowanie transportu kolejowego. Rok temu UM
    Opole podjął decyzję, żeby w zamian za ranne połączenie kolejowe z Nysy do
    Kamieńca wprowadzić KKA. Miało to być tylko na miesiąc lub dwa, a potem miał
    wrócić pociąg. W grudniu PKP PR poinformowało kolejarzy, że od 01.01.2006 nie
    będzie realizowana KKA, gdyż spółka nie posiada na to licencji. Kolejarze
    twierdzą, że nie jest zrozumiałe tłumaczenie tych działań względami
    ekonomicznymi, gdyz:
    1. Samorzad wojewodztwa od 11.12.2005 finansuje dwa polacznia Brzeg (odj.
    7.32) - Nysa i Nysa (odj. 11.56) - Brzeg. Frekwencja na tych polaczeniach
    wynosi od 4 do 7 osob. Podczas spotkania w Departamencie Infrastruktury
    Urzedu Marszalkowskiego zadano pytanie o powod dodania tych pociagow. Byly
    rzekomo prosby, zeby mogi mieszkancy Brzegu dojechac do szpitala w Nysie. Z
    Brzegu do Nysy kursuje 10 PKS dziennie! Z Nysy do Kamienca ani jeden!
    2.Zielone Mazowsze- czy UM Opole nie ma wlasnych fachowcow do koordynacji
    kontaktow miedzy UM a PKP Zakladem Przewozow egionalnych S.Biega z ZM
    stwierdzil, ze "Dojazd na ryby jest rownie wazny jak dojazd do pracy"
    3. Rozkomunikowania w nowym rozkladzie
    Nysa (Godz. 14:25) - Kamieniec (godz: 15:20) rozkomunikowania go z pociagiem
    z Kamienca Z. Do Wroclawia
    Brzeg-Nysa rozkomunikowanie z pociagiem Kolobrzeg-Krakow
    Nysa(17:28) - Kamieniec, rozkomunikowanie z pociagiem do Klodzka
    Kolejarze narzekaja tez, ze UM wymogl na PKS uruchomienie polaczenia
    autobusowego z Nysy do Kamienca. Bilet miesieczny na PKS kosztuje 255 zl za m-
    c. to jest 25/30% pensji kolejarzy. dla osob dojezdzajacych z Glucholaz,
    Szybowic, od strony Opola i Prudnika jest to 400 - 500 zl. W przeliczeniu w
    stosunku do zarobkow bilet miesieczny powinien wynosic 3576 zl za m-c (p.
    Kubat) i 2678 (p.Kasiura), a zostaje jeszcze 70% zarobkow, ktore jest
    znacznie wieksze.
    Kolejarze uwazaja, ze Wicemarszalek Kasiura skrzywdzil okolo 1000
    mieszkancow, ktorzy mu tego nie zapomna w nastepnych wyborach samorzadowych.
    "mleko sie wylalo" - ale zawsze mozna to naprawic, Marszalek Kubat ma
    credo "Zyj i daj zyc innym", a wicemarszalek A.Kasiura przezentuje
    zasade "Nalezy czynic tak, aby zawsze mozna bylo spojrzec sobie w oczy"
    kolejarze uwazaja, ze ww. Panowie nie moga spojrzec sobie prosto w oczy.
    Dalej kolejarze pisza, ze linia jest na granicy dwoch wojewodztw. Dolaczaja
    sie do wniosku, ze gdyby to bylo w jednym wielkim wojewodztwie, nie bylo by
    problemu. Dolaczaja sie do glosow o likwidacje opolskiego i uwazaja, ze
    jedyne glosy sprzeciwu beda wsrod administracji lokalnej a dla przecietnego
    obywatela lnie ma roznicy, czy jedzie do urzedu w Opolu, czy we Wroclawiu,
    gdyz potrzebuje jechac do urzedu kilka razy w zyciu.
    Na koncu zwracaja sie o zmiane decyzji - przywrocenie polaczenia pociagowego

    Podpisane
    koordynujący protest
    Edward KŁos

    Co o tym sadzicie?
    Moim zdaniem troche racji maja, ale mysla jak zwykle tylko o sobie.
    Polaczenie Nysa - Kamieniec byloby sensowne nie tylko dla kolejarzy, gdyby
    pociagi jezdzily tak jak kiedys KedzKozle-Nysa-KamZabk-JaworzynaSlaska, a
    moze nawet do Legnicy. Byloby to dobrze polaczenie miedzy srednimi miastami
    (powiatowymi) Dolnego Slaska i Opolszczyzny i ulatwiloby dojazdy na przyklad
    studentom w Nysie.
    Reaktywacja Nysa - Brzeg miala by wiekszy sens, gdyby byly mijanki na trasie
    (ale to jest juz inna firma) i jezdzilo 7-8 par. Wtedy bylaby to naprawde
    powazna konkurencja dla kolei i mozliwosc (taniego) dojazdu pociagiem z Nysy
    do Wroclawia.
    A pomysl z likwidacja opolskiego to juz jest zupelny absurd. Przeciez w
    Dolnoslaskim kolejarze nie mieli by wcale gwarancji, ze Nysa-Kamieniec by sie
    utrzymalo, tym bardziej, ze to jest na samym skraju wojewodztwa. A
    doswiadczenia ostatnich lat pokazuja, ze Opolszczyzna radzi sobie lepiej z
    koleja niz Dolny Slask.
    To tyle - troche dlugie - mam nadzieje, ze ktos to przeczyta
    Pozdrawiam
    Pawel Ptok







    Temat: [Fwd: Opalenica.]
    Wklejam txt Pawla Korcza:

    21 pazdziernika uczestniczylem w imprezie na Opalenickiej KD.
    W chwili obecnej dzierzawca kolejki jest prywatna spolka KORMORAN
    pragnaca przywrocic ruch (towarowy jak i osobowy). Na kolejce znajduje
    sie nastepujacy tabor:
    -Lokomotywy: Lxd2-263 i Lyd2-216 obie sprawne.
    -Wagony osobowe: 3 rumuny w tym dwa pomalowane na zielono i jednen w
    orginalnych barwach niestety zdemolowany, oprocz tego 1
    platforma-letniak
    -Wagony towarowe: 1 transporter i ok. 7 wagonow platform, weglarek i
    krytych.

    Spolka zamierza sprowadzic kolejny tabor. W chwili obecnej zatrudnia
    kilku pracownikow ktorych glowne zadanie to oczyszczanie szlaku. Caly
    czas niejasna jest sprawa z autostrada. Pracownicy sa niezbyt
    wykfalifikowani (np. nasz pociag prowadzil szef KORMORANA ktory zszedl
    20 lat temu z lokomotyw SP45 i Ty2 a pomocnikiem byl facet ktory jezdzil
    na SP32 i Ok1 w Legnicy - cala jazda niewychodzila im zbyt dobrze, nie
    mieli pojecia o prowadzeniu Lxd2, co chwile zapowietrzali silnik co
    wiazalo sie z kilku minutowym postojem w celu ponownego jego
    uruchomienia) a lokomotywy dosc zuzyte (wiadomo PKP dalo im najgorszy
    szmelc). W miesiacu wrzesniu uruchomiono nawet pociagi pasazskie do
    Trzecianki Zach. kursujace 3 razy dziennie, jednak z powodu zbyt malej
    frekfencji ruch zawieszono. Do dzis wisi w Trzciance rozklad z 8 parami
    do Opalenicy i 8 do Lwowka.
    Ruszylismy o 10.15 (planowo mielismy jechac o 9.00, ale najpierw musialo
    sie zebrac 10 osob ktore wplacilo z gory naleznosc za przejazd zeby
    mozna bylo kupic rope do rumuna). Bylo kilka fotostopow, niestety jazda
    z dwoma wagonami i brankardem bez sprawnej piasecznicy powodowala duza
    ilosc poslizgow Lxd2. Na fotostopie w Rudnikach Dworze liscie na szynach
    i duzy podjazd spowodowaly ze minelo ok. 20 minut zanim caly pociag
    wtoczyl sie na stacje. Brak jakiej kolwiek organizacji spowodowal
    znaczne opoznienie (byl tylko 1 szpadel i zadnych zapasow piasku chocby
    w wiadrach). W Trzciance wylaczylismy 1 wagon gdyz dalszy odcinek byl
    jezdzony bardzo rzadko a od Posadowa do Lwowka nie jechalo nic od 5 lat.
    Kolo Brod znalezlismy pierwsza przeszkode na torze, zwalone drzewko. Za
    Posadowem zaczelo sie wielkie slizganie oraz czeste zapowietrzanie
    silnika. Ok. 16.00 dotarlismy do Lwowka. Zatrzymalismy sie przed
    pierwszym rozjazdem, poniewaz nie mial on mechanizmu przestawczego i byl
    ulozony na bok druzyna trakcyjna postanowila na niego wjechac. Tuz za
    nim zandowal sie nastepny rozjazd takze bez mechanizmu przestawczego
    zbudowany z szyn lekkiego typu. W czasie jazdy po nim nastapilo
    przestawienie sie iglic w polozenie srodkowe, co znowu spowodowalo tzw.
    jazde dwutorwa a w efekcie wykolejenie przedniego wozka. Niestety na
    skladzie nie bylo zadnych wkolejnic ani wind torowych uzywanych na
    waskich torach do wstawiania wykolejonego taboru. Maszynista probowal

    przyjsc MK oraz dawny mechanik z kolejki mieszkajacy w poblizu stacji.
    Najpierw odepchnelismy stojace za rumunem wagony, nastepnie ja posypalem
    szyny pod przednim wozkiem piaskiem z pobliskiego pola zeby zwiekszyc
    jego przyczepnosc, mechanik z Lwowka usiadl za sterami wlaczyl 1 styk a
    reszta MK zaczela pchac Lxd2. Dzialania te spowodowaly wskoczenie

    wykonal w/w  mechanik popisujac sie przy tym prawdziwym kunsztem i
    profesjonalizmem prowadzenia lokomotywy (czego naszym mechanikom
    niestety brakowalo). Na koncy wszyscy nagrodzili go brawami. Poniewaz
    zaczelo sie powoli sciemniac, wiekszosc uczestnikow spieszacych sie na
    pociagi do Poznania udal sie na pobliski przystanek PKS. Do Opalenicy
    wrocila nas tylko garstka, w Trzciance doczepilismy juz prawie w pol
    mroku pozostawiony wagon, a do Opalenicy dotarlismy po ciemku ok. 19.00.





    Temat: [Fwd: Opalenica.]


    21 pazdziernika uczestniczylem w imprezie na Opalenickiej KD.
    W chwili obecnej dzierzawca kolejki jest prywatna spolka KORMORAN
    pragnaca przywrocic ruch (towarowy jak i osobowy). Na kolejce znajduje
    sie nastepujacy tabor:
    -Lokomotywy: Lxd2-263 i Lyd2-216 obie sprawne.
    -Wagony osobowe: 3 rumuny w tym dwa pomalowane na zielono i jednen w
    orginalnych barwach niestety zdemolowany, oprocz tego 1
    platforma-letniak
    -Wagony towarowe: 1 transporter i ok. 7 wagonow platform, weglarek i
    krytych.

    Spolka zamierza sprowadzic kolejny tabor. W chwili obecnej zatrudnia
    kilku pracownikow ktorych glowne zadanie to oczyszczanie szlaku. Caly
    czas niejasna jest sprawa z autostrada. Pracownicy sa niezbyt
    wykfalifikowani (np. nasz pociag prowadzil szef KORMORANA ktory zszedl
    20 lat temu z lokomotyw SP45 i Ty2 a pomocnikiem byl facet ktory jezdzil
    na SP32 i Ok1 w Legnicy - cala jazda niewychodzila im zbyt dobrze, nie
    mieli pojecia o prowadzeniu Lxd2, co chwile zapowietrzali silnik co
    wiazalo sie z kilku minutowym postojem w celu ponownego jego
    uruchomienia) a lokomotywy dosc zuzyte (wiadomo PKP dalo im najgorszy
    szmelc). W miesiacu wrzesniu uruchomiono nawet pociagi pasazskie do
    Trzecianki Zach. kursujace 3 razy dziennie, jednak z powodu zbyt malej
    frekfencji ruch zawieszono. Do dzis wisi w Trzciance rozklad z 8 parami
    do Opalenicy i 8 do Lwowka.
    Ruszylismy o 10.15 (planowo mielismy jechac o 9.00, ale najpierw musialo
    sie zebrac 10 osob ktore wplacilo z gory naleznosc za przejazd zeby
    mozna bylo kupic rope do rumuna). Bylo kilka fotostopow, niestety jazda
    z dwoma wagonami i brankardem bez sprawnej piasecznicy powodowala duza
    ilosc poslizgow Lxd2. Na fotostopie w Rudnikach Dworze liscie na szynach
    i duzy podjazd spowodowaly ze minelo ok. 20 minut zanim caly pociag
    wtoczyl sie na stacje. Brak jakiej kolwiek organizacji spowodowal
    znaczne opoznienie (byl tylko 1 szpadel i zadnych zapasow piasku chocby
    w wiadrach). W Trzciance wylaczylismy 1 wagon gdyz dalszy odcinek byl
    jezdzony bardzo rzadko a od Posadowa do Lwowka nie jechalo nic od 5 lat.
    Kolo Brod znalezlismy pierwsza przeszkode na torze, zwalone drzewko. Za
    Posadowem zaczelo sie wielkie slizganie oraz czeste zapowietrzanie
    silnika. Ok. 16.00 dotarlismy do Lwowka. Zatrzymalismy sie przed
    pierwszym rozjazdem, poniewaz nie mial on mechanizmu przestawczego i byl
    ulozony na bok druzyna trakcyjna postanowila na niego wjechac. Tuz za
    nim zandowal sie nastepny rozjazd takze bez mechanizmu przestawczego
    zbudowany z szyn lekkiego typu. W czasie jazdy po nim nastapilo
    przestawienie sie iglic w polozenie srodkowe, co znowu spowodowalo tzw.
    jazde dwutorwa a w efekcie wykolejenie przedniego wozka. Niestety na
    skladzie nie bylo zadnych wkolejnic ani wind torowych uzywanych na
    waskich torach do wstawiania wykolejonego taboru. Maszynista probowal

    przyjsc MK oraz dawny mechanik z kolejki mieszkajacy w poblizu stacji.
    Najpierw odepchnelismy stojace za rumunem wagony, nastepnie ja posypalem
    szyny pod przednim wozkiem piaskiem z pobliskiego pola zeby zwiekszyc
    jego przyczepnosc, mechanik z Lwowka usiadl za sterami wlaczyl 1 styk a
    reszta MK zaczela pchac Lxd2. Dzialania te spowodowaly wskoczenie

    wykonal w/w  mechanik popisujac sie przy tym prawdziwym kunsztem i
    profesjonalizmem prowadzenia lokomotywy (czego naszym mechanikom
    niestety brakowalo). Na koncy wszyscy nagrodzili go brawami. Poniewaz
    zaczelo sie powoli sciemniac, wiekszosc uczestnikow spieszacych sie na
    pociagi do Poznania udal sie na pobliski przystanek PKS. Do Opalenicy
    wrocila nas tylko garstka, w Trzciance doczepilismy juz prawie w pol
    mroku pozostawiony wagon, a do Opalenicy dotarlismy po ciemku ok. 19.00.


    O rany, żeby ktoś tak się zajął Gdańską KD...
    Pozdrowienia
    Piotr

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 3 z 3 • Zostało znalezionych 129 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.