Strona Główna
PKS Inowrocław Toruń Inowrocław
PKS Wrocław Wrocław Zakopane
PKS Bełchatów-rozkład jazdy
PKS Bus Warszawa Toruń
PKS chjnice Starogard Gd
PKS Cieszyn rokład jazdy
pks cieszyn rozkład jazdy
PKS grodzisk-pruszków ceny
PKS Inowrocław Toruń cena
PKS katoowice Rozkład jazdy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • biegajmy.htw.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: pks-jelena Góra





    Temat: Impreza Krośniewice -> Gniezno
    Mniej wiecej 21 May 2001 20:27:43 GMT, "Krzysiek Rusek"


    | Z tym, ze to niedokladnie chodzi o niedziele po poludniu, a kol.
    | Rustek pisal, ze jest skomunikowanie, to myslalem, ze cos wie. Ale
    | telefonu uzyje w razie by co. Dzieki.


    1. Bardzo Cie przepraszam. Nie rozumiem, skad mi sie to 't'
    urodzilo...

    2. O PKSach nic nie wiemy i brzydzimy sie ta wiedza ;-)


    A zatem:
    Warszawa Cent. -Kutno  6.00 -7.09         IC Ślęża 1611,
    Kutno -Krośniewice            8.05 -8.30 PPKS Kutno.


    Drogo troche... Sieciowke by... No, ale na jeden raz to chyba nie
    warto.


    Mi raz udało się zdążyć na pospieszny pekaes o 7.02, który akurat się
    spóźnił i przyjechał 7.14 h. (relacja Płock -Jelenia Góra, obsługa: PPKS
    Gostynin).


    W czym to jest lepsze od jechania autobusem o 8.05? Znow
    maksymalizacja kosztow? ;-)


    Z peronu na stacji w Kutnie trzeba pójść przejściem podziemnym na południe
    (w przeciwną stronę niż do budynku stacyjnego) - wychodzi się na ulicę obok
    przystanku PKS. Zatem nie trzeba iść na dworzec autobusowy; przystanek jest
    tuż przy stacji kolejowej!


    A mnie sie zawsze zdawalo, ze do autobusu w Kutnie wsiada sie przy
    budynku stacyjnym. Jakos mi sie obija w glowie wielka tablica z
    odjazdami (a moze i z przyjazdami...


    --
    Pozdrawiam
    Krzysiek Rusek


    Jeszcze raz bardzo przepraszam...





    Temat: z cyklu "cieknie" [jak co miesiac :-)] - mala rewolucja nocna
    Oto rezultat stukania w klawisze przez osobę, pragnącą być identyfikowana


    | NEx 56700/16701 Gdynia Główna/Warszawa Wschodnia-Łódz Kaliska-
    | Wrocław Główny- Jelenia Góra/Szklarska Poręba Górna/Kudowa Zdrój
    | codziennie
    | i nazad 65700/61700
    Tego jeszcze nie grali w zadnym kinie... w Sudety zamiast przez Poznan
    pojedzie sie przez Lodz... i co tu mowic o konkurecji z samochodami...


    Przeciez to są nocne pociagi sypialne. Tu nie o szybkość chodzi, tylko o
    to, żeby się klient dobrze wyspał. Jak ktoś chce szybko,to wsiada sobie w
    Ślężę czy we Fredra, a we Wrocławiu w PKS...

    Marek A. Salwa







    Temat: Rudawy Janowickie -jak dotrzec?

    Kto wie jak tam dotrzec? PKP| na Jelenia Gore? Moze jak do Sokolikow? Ale
    gdzie wysiąść aby dotrzeć szybko do "Jeziorek" i tak aby wrócić w tym
    samym
    dniu?


    do jeziorek najlepiej wysiasc w Marciszowie, od stacji w lewo na
    Wiesciszowice - ok 5-6 km ZTCP. Przy dobrym ukladzie zlapiesz PKS prosto do
    jeziorek (500 m od purpurowego jest koncowy przystanek w Wiesciszowicach,
    pozostale sa wyzej nad nim po drodze na Kope). Potem, zaleznie od formy,
    mozesz wrocic ta sama droga (szosa), lub pojsc na Kope, Wolek, i np przez
    zamek Bolczow do Janowic - to juz zalezy od Ciebie.




    Temat: [Wlkp][RJ 2005] Wolsztyn - Parowozy na bok...
    chyba jeszcze


    nie
    | jechałeś linią Jelenia Góra - Wrocław. np. ze stacji Wałbrzych
    Szczawienko
    | do stacji Boguszów Gorce Zachód. Km: 23 Czas jazdy 57 minut. Linia
    | zeelektryfikowana. W porównaniu do linii Bydgoszcz - Kcynia km: 42 czas
    | jazdy 1 h 12 minut - ostatnie pociągi z kwietni br.


    Nie no jechalem, chcialem tylko podkreslic to, ze PLK ma w nosie takie linie
    jak Kcynia - Bydgoszcz. W cegle z 2001 czas przejazdu ok. 1 godzina, rok
    pozniej juz 1:10. Wjazdy i wyjazdy z kazdej stacji - 20 kmh, Jasiniec
    Bialeblota 20 kmh, kilka km za Szubinem w strone Kcyni 20 kmh... I tylko
    postawiane WOSy..


    I to wlasnie (CENA!!) dobilo pociagi z Kcyni.
    Niestety... Kiedy jechalem jednym z ostatnich kursow pani, ktora wsiadla do


    pociagu zapytala, czy sa jakies promocje, bo PKS kosztuje o wiele mniej...
    Kierownik mogl zaproponowac szalowa znizke 15% (i to tylko dlatego, ze byl
    weekend)...





    Temat: [Wlkp][RJ 2005] Wolsztyn - Parowozy na bok...


    | Mogą puścić ale maksymalnie do Gołańczy. Następna stacja - Kcynia to
    już
    | inne województwo i też sięnieda.

    | A kujpom niezainteresowany... Malo tego, nawet samorzady nie sa
    | zainteresowane... Poza tym parametry techniczne linii wolaja o pomste do
    | nieba... Tyle WOSow to chyba jeszcze nigdzie nie widzialem... :-/

    Linia Bydgoszcz - Kcynia nie ma szans :-( Niestety.... Wzdłuż linii jest
    droga - konkurencja bardzo duża: pks, busy. Co do wosów to chyba jeszcze
    nie
    jechałeś linią Jelenia Góra - Wrocław. np. ze stacji Wałbrzych Szczawienko
    do stacji Boguszów Gorce Zachód. Km: 23 Czas jazdy 57 minut. Linia
    zeelektryfikowana. W porównaniu do linii Bydgoszcz - Kcynia km: 42 czas
    jazdy 1 h 12 minut - ostatnie pociągi z kwietni br.


    Przede wszystkim zacznijmy od ceny - PKP a samochod w 2 osoby. Autem
    jedziesz kiedy chcesz, koszt taki sam, jest droga rownoległa. Wieksza ilosc
    osob = zysk, a dosc duza chyba czesc mieszkancow Kcyni to "klasa pracująca"
    dojezdzajaca do Bydgoszczy, nie bylo problemu dogadac sie z kilkoma osobami.
    I to wlasnie (CENA!!) dobilo pociagi z Kcyni.





    Temat: upadek kolei w Sudetach generuje calkiem przyjemna alternatywe...

    No na niektóre kursy do Wałbrzycha jakby dali szynobus to wtedy właśnie
    ludzie by się przesiedli do PKS'ów bo w pociągu by się nie zmieścili,
    przecież tam aż tak mało ludzi nie jeździ do Wałbrzycha.


    Nie wiem jak dużo ludzi jedzie z Wałbrzycha do Wrocławia ale jest to
    wielkość
    porównywalna z ilością pasażerów na trasie Jelenia Góra -
    Wrocław. Z Jeleniej jakoś
    autobusy (mniej ludzi na pokładzie niż w szynobusie) sobie radzą.
    Z linią Wałbrzych Wrocław jest potrzebna mądra strategia: duża
    liczba częstych szynobusów i w godzinach gdzie jest tłum
    podróżnych normalne czyste zmodernizowane składy...
    Tylko patrząc na działania PKP w tej materi mogą to być tylko
    pobożne życzenia a i tak trasę z Wałbrzycha przejmą autobusy. Taka
    Świdnica, która jest niewiele mniejsza od Wałbrzycha w praktyce jest
    w całości obsługiwana przez komunikację autobusową.
    Ludzie przyzwyczajają się do pewnych rozwiązań i jak już raz
    przesiądą się na autobus - zobaczą, że jest dużo lepiej to
    niechętnie wróca do pociągu.




    Temat: upadek kolei w Sudetach generuje calkiem przyjemna alternatywe...


    ...


    Ja chciałbym jeździć wygodnymi i punktualnymi środkami komunikacji.
    Jak dotąd w temacie dojazdów w Sudety z Wrocławia PKS i prywatne
    busy są bezkonkurencyjne w stosunku do oferty PKP. Co będzie dalej
    zobaczymy... Może nastaną normalność na PKP, a może wszystko
    przejmie komunikacja autobusowa. Tego nikt nie wie...
    Mnie się nie chce dyskutować na ten temat, chciałem tylko swoim
    postem pokazać, że upadek kolei i zamykanie tras wcale nie musi być
    tragedią dla podróżnych (Wrocław -Sobótka, Wrocław - Jelenia
    Góra)




    Temat: (pyt) Szybka kolej Wrocław- Wałbrzych ?


    A skąd ta niewiara w przyciągnięcie klienteli? Między Wrocławiem a Jelenia
    Górą jeździ ponad 20 autobusów pośpiesznych, lekko licząc cały tysiąc do
    przejęcia. Liczac po 200 na pociąg masz łatwo pięć dodatkowych. to razem już
    9.


    Może wynikać z tego, ze jak do tej pory to busy, pks-y i indywidualne
    samochody przejmują klientów PKP.





    Temat: [Wlkp][RJ 2005] Wolsztyn - Parowozy na bok...


    | Mogą puścić ale maksymalnie do Gołańczy. Następna stacja - Kcynia to już
    | inne województwo i też sięnieda.

    A kujpom niezainteresowany... Malo tego, nawet samorzady nie sa
    zainteresowane... Poza tym parametry techniczne linii wolaja o pomste do
    nieba... Tyle WOSow to chyba jeszcze nigdzie nie widzialem... :-/


    Linia Bydgoszcz - Kcynia nie ma szans :-( Niestety.... Wzdłuż linii jest
    droga - konkurencja bardzo duża: pks, busy. Co do wosów to chyba jeszcze nie
    jechałeś linią Jelenia Góra - Wrocław. np. ze stacji Wałbrzych Szczawienko
    do stacji Boguszów Gorce Zachód. Km: 23 Czas jazdy 57 minut. Linia
    zeelektryfikowana. W porównaniu do linii Bydgoszcz - Kcynia km: 42 czas
    jazdy 1 h 12 minut - ostatnie pociągi z kwietni br.





    Temat: Zepsute szynobusy
    Końca naprawy nie widać
    http://tvp.pl/234,20051107265273.strona

    "Dwa kupione za ponad 9 mln zł autobusy szynowe na dobre utknęły w zakładach
    naprawczych. W jednym rozsypał się silnik, drugi ma awarię układu napędowego.
    Ich producent zbankrutował i nie kwapi się z finansowaniem naprawy gwarancyjnej.
    Kiedy i na jak długo znowu pojawią się szynobusy. Na to pytanie dzisiaj nie ma
    odpowiedzi
    Chluba dolnośląskich kolei więcej przebywa w warsztacie niż na trasie. -
    Kompletna - mówią o szynobusach kolejarze, w zakładach naprawczych temat jest
    raczej drażliwy.
    Szynobusy miały obsługiwać trasy lokalne, między innymi z Kamieńca Ząbkowickiego
    do Legnicy. Tymczasem zamiast szynobusami PKP wozi autobusami.
    Dzisiaj Urząd Marszałkowski walczy z czasem. Szynobusy za 4,5 mln zł sztukę mają
    tylko 2 lata gwarancji, mniej niż daje się dzisiaj na samochody. Urzędnicy chcą
    oddać raciborskiemu Kolzamowi wadliwe pojazdy, tyle że Kolzam zbankrutował."

    Przy okazji mogę dodać, że kilka dni temu w Gazecie Wrocławskiej ukazał się
    artykuł o dużym tłoku w autobusach PKS "Tour" Jelenia Góra z J.G. do Lwówka
    Śląskiego, przy którym widniała notka, że do grudnia niestety nie ma szans na
    przywrócenie pociągów na linii lwóweckiej też z powodu zepsutego szynobusu. :((

    pzdr

    Krzysiek K.





    Temat: KKAB


    zastanawialem sie ostatnio, czy PKP nie oplacaloby sie utworzyc jakiejs
    spolki-corki/wnuczki, ktora kupilaby kilka busikow i obslugiwala
    polaczenia
    np. Polczyn-Szczecinek, Jelenia G - Karpacz. Skoro prywaciarzom sie


    oplaca,

    Zreszta z JG do Karpacza autobusy (glownie PKS JG, ale i masa innych, ktore
    daja dosc spory "ciag" polaczen) jezdza bardzo czesto, wiec w tym kierunku
    nie widze zadnych szans na konkurencje. Tym bardziej, ze to PKP. O wspolnych
    biletach nie ma nawet co marzyc. Zreszta jesli mialoby to docierac tylko do
    dw. kolejowego, to gwarantuje niepowodzenie - nikt tymze jezdzic nie bedzie,
    bo nikomu nie chce sie isc godzine w gore miasta...

    No i zgodnie z tradycja to KKA a nie KKAB ;))





    Temat: busy


    Jestem kurduplem z 167 cm i dobrze mi z tym...:P Ubolewam, ze masz takie
    przykre doswiadczenia z busami, ale sprobuj sie przejechac z firma Kry-Cha
    do Jeleniej Gory.


    Wiesz co bluznisz zaden MB sprinter nie da ci takiego komfortu
    jak N416SHD lub setra nawet poprzedniej generacji, wiem bo czasem
    zdarza mi sie jezdzic tym do Strzegomia i uwazam ze PKS Tour Jelenia
    ma bardzo dobry tabor i wygodny (drzewiej to sie jezdzilo i256ale to bylo daawno).


    Ja na Mercedeski Sprinterki zupelnie nie narzekam :)) A
    czasami jak wiedza, ze bedzie duzo osob jechalo (np. swieta) to podstawiaja
    kilka busikow lub calkiem wypasiony autokar :)) Jedynym minusem jest mala
    czestotliwosc kursow, ale da sie przezyc. Nie nalezy wiec generalizowac, ze
    busy jako zjawisko sa zle. Ja mam bardzo pozytywne doswiadczenia - kierowcy
    nieslychanie uprzejmi, komfort jazdy bardzo dobry, cena w porownaniu z
    czasem jazdy jest bardziej niz dobra...Zawsze punkt widzenia zalezy od
    punktu siedzenia...w busie;)


    Dziekuje wole jednak  tandem Bova/Setra/Neoplan niz jakis Merolek.
    http://ams1.lo3.wroc.pl/tomek/zdjecia.php?kategoria=644





    Temat: Szczecin - Pasewalk


    Być może nawet ze Szczecina do Jeleniej Góry warto by było tak jechać?
    Może komuś chciałoby się sprawdzić czy to realne( z Gorlitz lub Zittau
    już
    niekoniecznie koleją)? Bardzo ciekawe...


    DB:                     6,80 EUR
    Szczecin Gł. ab. 12:55
    Pasewalk     an. 13:35
    Tu już się DB bardzo o to postarała, by połączenie nie było zbyt dogodne.
    Podobnie rzecz ma się z Eberswalde (odj.ze Szcz. 13:34)

    Connex:                16,80 EUR
    Pasewalk     ab. 15:18
    Görlitz      an. 19:58

    A reszta w gestii bardziej ztorientowanych w lokalnych realiach.

    Czy autobus "P" odjeżdża także spod Görlitz Hbf.?
    Ewentualnie: TAXI       5,00 EUR

    PKS:                     (?) EUR
    Zgorzelec    (?)
    Lubań        (?)
    Gryfów       (?)
    Jelenia Góra (?)





    Temat: Wrocław - Jelenia Góra
    Witam.
    Czy poza standardowym PKS są jakieś busy do Jeleniej Góry?
    Znalazłem z Jeleniej do Wrocławia, ale nie widzę Wrocław --J.Góra




    Temat: Jakie opóźnienie P26200 Lublin-Jelenia Góra
    ...we Wrocławiu? Planowy odjazd z Wr. Gł. 7.12, zakładając takowy w Jeleniej
    przyjmuję do 20 minut spóźnienia, co przy łucie szczęścia umożliwiłoby mi
    złapać PKS do Świeradowa.

    Pytanie zasadnicze: złapię ten PKS?





    Temat: Praga - Jelenia Gora?!
    Mojim zdaniem daje sie tak Jelenia Góra - Bogatynia BUS PKS i wysadac w wioske Poraów potym na piechote Hrádek nad Nisou pociagom Hrádek nad Nisou - Liberec i BUS Student agency Liberec - Praha.



    Temat: Majowy plan:)

    Oto mój majowy plan kółeczka:

    28 IV piątek

    Rzeszów 19.09 -Kraków Płaszów 21.23
    Kraków Płaszów 21.38

    29 IV sobota

    -Białystok 05.50
    Białystok 06.00 -Tczew 12.59
    Tczew 13.41 -Chojnice 15.25
    Chojnice 15.31 -Kościerzyna 16.58
    Kościerzyna 17.03 -Gdynia Gł. 18.30
    Gdynia Gł. 19.46

    30 IV niedziela

    -Kudowa-Zdrój 08.10
    Kudowa Zdrój -PKS-em Kłodzko
    Kłodzko Główne 12.04 -Jelenia Góra 15.13
    Jelenia Góra 15.19 -Lwówek Ślaski 16.15
    Lwowek Śląski 16.27 -Jelenia Góra 17.23
    Jelenia Góra -PKS em do Szklarskiej Poręby
    Szklarska P.G. 19.03

    1 V poniedziałek

    -Laskowice Pom. 06.20
    Laskowice 06.35 -Grudziądz 07.10
    Grudziadz 07.10 -Toruń Miasto 08.37
    Toruń Miasto 08.48 -Grudziadz 10.17
    Grudziadz 10.40 -Malbork 12.22
    Malbork 12.44 -Słupsk 15.25
    Słupsk 15.31 -Szczecinek 17.22
    Szczecinek 17.26 -Runowo Pomorskie 19.08
    Runowo Pom. 19.12 -Stargard Szczeciński 19.53
    Stargard Szczeciński 20.15 -Poznań Gł. 22.30

    2 V wtorek

    Poznan Gł. 0.18 -Katowice 06.20
    Katowice 06.50 -Jarosław 11.27
    Jaroslaw 12.40 -Horyniec Zdrój 13.56
    Horyniec Zdrój 14.02-Jarosław 15.17
    Jarosław 15.24 -Warszawa Wschodnia 21.35
    Warszawa Wschodnia 22.22

    3 V środa

    -Poznań Gł. 02.36
    Poznan Gł. 02.41 -Wrocław Gł. 05.08
    Wrocław Gł. 05.33 -Legnica 06.43
    Legnica 08.11 -Kamieniec Ząbkowicki 10.30
    Kamiemieniec Z. 10.45 -Otmuchów 11.08
    Otmuchów 11.13 -Jelenia Góra 15.13
    Jelenia Góra 15.18 -Lubań Ślaski 16.19
    Lubań Sląski 16.22 -Jelenia Góra 17.23
    Jelenia Góra 19.16 -Wroclaw Gł. 22.37
    Wrocław Gł. 23.20

    4 V czwartek

    -Kraków Gł. 03.56
    Kraków Gł. 04.20 -Tarnów 05.45

    I co myślicie?





    Temat: Kolejny konflikt PKP PR - Arriva PCC

    Tak poza tym w PKS-ach chyba żadna firma nie honoruje biletów innej i jakoś wszystko jeździ - ludzi wozi. Wiem, to kierunek albański, a nie cywilizacyjny, ale my właśnie w tym kierunku zmierzamy (patrz: "usramorządowienie"), więc nie dzwimy się.
    RW

    Dokładnie tak. Już kiedyś o tym pisałem. Dlatego nie można dopuszczać teraz więcej niż 1 przewoźnika na daną linię do obsługi pociągów regionalnych. Żeby nie pogarszać sytuacji. Żeby kolej przynajmniej w tym była lepsza od PKSów. Zawsze to mniejszy problem jeżeli:
    Jedna firma będzie obsługiwała jedną linię, druga drugą i się nie będą mogły dogadać, niż jeżeli dwie firmy obsługują jedną linię i się nie mogą dogadać.

    Po raz kolejny to powtarzam na tej grupie. Powinien być konkretny podział relacji w danym rejonie. Trzeba ustalić konkretnie dane relacje na których będą odbywać się przewozy np.

    Jelenia Góra - Zebrzydowa
    Jelenia Góra - Zgorzelec/Zielona Góra
    Wrocław - Węgliniec
    Legnica - Kamieniec Ząbkowicki
    Wrocław - Kłodzko - Międzylesie
    Stronie Śląskie - Kłodzko - Kudowa
    Wrocław - Jelenia Góra - Szklarska Poręba
    itd...

    Wszystkie linie da się ze sobą skomunikować. Natomiast w żadnej z takich relacji przewoźnicy nie będą się dublować nawet na najmniejszym kawałku linii. Nie ma problemów że po jednej linii jeździ dwóch przewoźników i jeden nie honoruje biletów drugich. Tak samo nie jest powiedziane że przewoźnik z linii Jelenia Góra - Zebrzydowa nie będzie honorował biletów tego z linii Wrocław - Węgliniec. Wszystko da się dogadać. Ale tutaj ryzykujemy dużo mniej. Bo w przypadku nie dogadania się pasażerowie nie ponoszą takich konsekwencji.

    W PKSach jest to tak że wszyscy jeżdżą wszędzie i nikt nikogo biletów nie honoruje. I jest taka sytuacja że chcąc jechać z Jeleniej Góry do Lubania i mając bilet na PKS Jelenia Góra mimo tego że jest 7 kursów mogę jechać dwoma bo resztę kursów robi PKS Zgorzelec. To jest oczywiście taki przykład. Nie wiem czy na tej linii prawdziwy ale na wielu innych na pewno.

    Kolej nie wygra w tej chwili prędkością na liniach regionalnych. Nie wygra ceną bo ta jest podobna, nie wygra komfortem bo dla niektórych czekanie na pociąg na ohydnym dworcu to udręka. Kolej może wygrać przejrzystością i ilością kursów. Tym że jeżeli ktoś idzie na pociąg to wie że każdym może pojechać. Wie że ma pociąg co godzinę i jeżeli nie pojedzie tym to ma następny.



    Temat: Autokar do Jeleniej Góry o 20 spod PKiN

    Witam,

    za 2 tygodnie w sobote będę wracała z Warszawy do Jeleniej góry, idealnie
    mi
    pasuje autokar, który ponoć odjeżdża spod PKiN o 20 i od razu wyjezdża
    poza
    miasto - bez przystanku na dworcu zachodnim, ponoć obsługuje go PKS w JG..

    Informację o tym kursie znalazłam na rozklady.com.pl ale wiedząc, że
    niekoniecznie rozkłady tam zamieszczone są aktualne, poszukałam na
    stronach
    PKS Warszawa i PKS Jelenia Góra.

    I tak, na stronie http://www.pks.jgora.pl/ wszystko się zgadza, kurs
    rzeczywiście - jak się wydaje - jest. Ale na stronie
    http://www.pks.warszawa.pl/ - nie ma. Są inne, chociażby do Szklarskiej
    Poręby przez Jelenią Górę - ale to nie ten sam autokar, bo po 1) jest
    obsługiwany przez PKS w Warszawie, po drugie odjeżdża dopiero o 22 i z
    dworca zachodniego. Po prostu jest za późno i nie zdążę na niedzielę rano
    do
    JG.

    W związku z tym mam dwa pytania - czy jest gdzieś scentralizowany rozkład
    jazdy autobusów w Warszawie, niezależnie od przewoźnika - ten na stronie
    PKS
    Warszawa zawiera też rozkłady innych przewoźników, ale tego kursu akurat
    nie
    ma i właśnie nie wiem czy dlatego, że go nie ma, czy prostu nie jest
    zawarty
    na tamtym rozkładzie bo np. nie przejeżdża przez dworzec zachodni?
    Chciałabym mieć 100% pewności, że rzeczywiście ten autokar będzie, jak mam
    na niego się szykować.
    Drugie pytanie - gdzie jest przystanek pod PKiN w Warszawie dla PKS?
    Gdzieś
    przy placu Defilad, od strony Emilii Plater?

    Sama nie mogę wcześniej sprawdzić, bo przyjadę w sobotę rano i plan będę
    miał ułożony co do minuty...

    Pozdrawiam i dziękuje za pomoc :-)
    A


    Nie mozesz po prostu zadzwonic do informacji PKS??





    Temat: Autokar do Jeleniej Góry o 20 spod PKiN
    Witam,

    za 2 tygodnie w sobote będę wracała z Warszawy do Jeleniej góry, idealnie mi
    pasuje autokar, który ponoć odjeżdża spod PKiN o 20 i od razu wyjezdża poza
    miasto - bez przystanku na dworcu zachodnim, ponoć obsługuje go PKS w JG..

    Informację o tym kursie znalazłam na rozklady.com.pl ale wiedząc, że
    niekoniecznie rozkłady tam zamieszczone są aktualne, poszukałam na stronach
    PKS Warszawa i PKS Jelenia Góra.

    I tak, na stronie http://www.pks.jgora.pl/ wszystko się zgadza, kurs
    rzeczywiście - jak się wydaje - jest. Ale na stronie
    http://www.pks.warszawa.pl/ - nie ma. Są inne, chociażby do Szklarskiej
    Poręby przez Jelenią Górę - ale to nie ten sam autokar, bo po 1) jest
    obsługiwany przez PKS w Warszawie, po drugie odjeżdża dopiero o 22 i z
    dworca zachodniego. Po prostu jest za późno i nie zdążę na niedzielę rano do
    JG.

    W związku z tym mam dwa pytania - czy jest gdzieś scentralizowany rozkład
    jazdy autobusów w Warszawie, niezależnie od przewoźnika - ten na stronie PKS
    Warszawa zawiera też rozkłady innych przewoźników, ale tego kursu akurat nie
    ma i właśnie nie wiem czy dlatego, że go nie ma, czy prostu nie jest zawarty
    na tamtym rozkładzie bo np. nie przejeżdża przez dworzec zachodni?
    Chciałabym mieć 100% pewności, że rzeczywiście ten autokar będzie, jak mam
    na niego się szykować.
    Drugie pytanie - gdzie jest przystanek pod PKiN w Warszawie dla PKS? Gdzieś
    przy placu Defilad, od strony Emilii Plater?

    Sama nie mogę wcześniej sprawdzić, bo przyjadę w sobotę rano i plan będę
    miał ułożony co do minuty...

    Pozdrawiam i dziękuje za pomoc :-)
    A





    Temat: Odwolane pociagi od 01.10.2002 na Dolnym Slasku


    | Od 01.10.2002 zawieszone zostaje kursowanie pociagow:
    |   55143 Jelenia Gora (odj. 22:25) - Wegliniec (przyj. 23:51)

    Ladnie, ladnie. Ten pociag juz kilkakrotnie ratowal mi 4 litery, kiedy
    wracalem z weekendowych wypadow w gory i nie zdazylem na bezposredni
    ostatni pociag z Jeleniej G. do Wroclawia (obecnie o 20:27, kiedys po
    21-wszej - przeciez w lecie o tej porze dopiero konczy sie lazenie po
    gorach), a nastepnego dnia musialem sie stawic w pracy. Jechalem wtedy
    22:25 do Weglinca i tam przesiadalem sie na nocny "453" Dresden-
    Wroclaw-Warszawa. Dzialalo.


    I to polaczenie bylo dosc popularne. Sam korzystalem i wiem ze ludzie ktorzy
    wsiadali w Lubaniu w wiekszosci czekali te godzinke w Weglincu na drezno. W
    ogole to bylo to dwie godziny pozniej z Jeleniej niz teraz ostatni w
    kierunku Wrocka odjezdza. Co prawda w RJ 02/03 ten ostatni bedzie troche
    pozniej, bo ok. 20:45 to niewielka roznica w porownaniu do tej 22:25...


    Coz, PKP zawiesza polaczenia, PKS dodaje. Od biezacego rozkladu
    funkcjonuje nowe polaczenie PKS Jelenia Gora-Wroclaw-Krakow. Autobus
    odjezdza z Jeleniej o 22:00, we Wroclawiu jest o polnocy. Coz, nie ma
    sentymentow, do widzenia PKP, witaj PKS...


    I nie wiem akurat czy PKP jakos "zarobi" na tym ze zlikwiduje ten pociag,
    ktory zasilal poniekad 453. Moze nawet i nie ma to znaczenia, ale akurat nie
    jest to jedyny przyklad glupoty ze strony ludkow z PKP. Tak samo bylo z tym
    ostatnim polaczeniem z Kraka do Wieliczki, ktore jak ktos wspominal
    przesuneli na pozniej co spowodowalo ze z ostatniego kwalifika z Wawy w
    Krakowie nie mozna bylo sie sensownie na te osobowke przesiasc. A co jest
    teraz? Zlikwidowali wszystkie trzy ostatnie w sniu osobowki, wynikiem czego
    ostatnia odjezdza o 20:45...

    Zdroowka z Walbrzycha
    Marek Wiercioch





    Temat: bilety w weekend
    -----BEGIN PGP SIGNED MESSAGE-----


    Witam serdecznie:)
    Wiem jak prezentuje sie sprawa komunikacji w Lublinie - juz od dluzszego
    czasu sa zamatowane kasowniki elektroniczne co dodatkowo wprowadza mozliwosc
    kozystania z biletow czasowych- takich na krotka trase do 10 minut
    jazdy-kosztuja mniej niz takie nazwijmy to "normalne"bilety.
    Poza tym bilety kupisz u kazdego kierowcy niezaleznie od pory - no chyba ze
    sie juz tego dnia wszystkich wyzbyl oplata za sprzedaz u kierowcy cena
    biletu + 10 gr


    A tego to akurat nie znoszę. Jest takich kilka wynalazków, które mnie dobijają w
    innych miastach.

    W Gdańsku właśnie bilety czasowe - a skąd do jasnej niespodziewanej mam
    wiedzieć, ile czasu zajmuje przejazd od-do, skoro jestem tu po raz pierwszy? I
    dlaczego miałabym płacić więcej, jeśli autobus utknie w korku?

    W Katowicach za to zamurowała mnie kioskarka op*, że nie precyzuję, czy chcę
    bilet na tramwaj, czy na autobus...

    Ach, gdyby tak połączyć wszystkie zalety różnych systemów i stworzyć jeden
    idealny :)

    Jo'Asia

    PS. Z czasów galopującej inflacji pamiętam swój pobyt na zimowisku w Przesiece
    (nad Jelenią Górą). W PKS-ie (czy co to tam było) były kasowniki stemplujące
    datę, a bilety składało się po kilka - cztery czy pięć na jedną osobę. Przy
    kilku wizytach w Jeleniej chyba ani razu nie udało się nam wystemplować
    wszystkich biletów za ok. 20-osobową grupę :)

    - --
    <<  Joanna Slupek                                               |

    <<  ----------------------------------------------------------  |
    <<           This novel wasn't released - it escaped!           |

    -----BEGIN PGP SIGNATURE-----
    Version: PGPfreeware 5.5.3i for non-commercial use <http://www.pgpi.com

    iQBVAwUBNexij+3bh2ctSCr1AQFStgIAp7DF0t+eItUQND2iTQLtFALUrhibkU4E
    KRqkW7en30rwnQ9dLINkApawkeesRGWy6N0XJ/M/OEAPxy9u7kR+Gw==
    =TYvC
    -----END PGP SIGNATURE-----





    Temat: A może PKS w GOPie?
    Krzysztof Bojda


    I tam, gdzie ona kursuje, honorowanie obydwu biletow jest jak najbardziej
    celowe.
    Na osi Katowice - Gliwice miejsca dla PKS-ow nie ma.


    E tam. Jest miejsce :

    Połączenia na trasie :
    KATOWICE - GLIWICE
    Opisy oznaczeń kursów zobaczysz po ich wskazaniu
    Odjazd  Przyjazd        Oznaczenia      Relacja
    1:45    2:38    4 7 ą N        KROSNO - WROCŁAW
    9:30    10:45   U P g *         ZAKOPANE - KARPACZ BIAŁY JAR
    przez KRAKÓW, WROCŁAW
    9:30    10:45   U       ZAKOPANE - KARPACZ BIAŁY JAR
    13:40   14:40   P n N   SANOK - GLIWICE
    przez KROSNO, KATOWICE
    13:50   14:35   U n     KRAKÓW - ZGORZELEC
    przez KATOWICE, WROCŁAW
    15:00   16:25   U P *   ZAKOPANE - JELENIA GÓRA
    przez KRAKÓW, WROCŁAW
    15:00   16:25   U W     ZAKOPANE - JELENIA GÓRA
    22:55   23:35   N P a   WADOWICE - JELENIA GÓRA
    przez KRAKÓW, WROCŁAW
    22:55   23:35   P       WADOWICE - JELENIA GÓRA
    przez KRAKÓW

    KATOWICE D.K. - GLIWICE
    Opisy oznaczeń kursów zobaczysz po ich wskazaniu
    Odjazd  Przyjazd        Oznaczenia      Relacja
    1:11    2:38    4 7 ą N        KROSNO - WROCŁAW
    9:10    10:30   U       ZAKOPANE - KARPACZ BIAŁY JAR
    13:50   14:20   U n     KRAKÓW - ZGORZELEC
    przez OPOLE, LEGNICA
    14:55   16:15   U W     ZAKOPANE - JELENIA GÓRA

    pozdrawiam aron





    Temat: 5022 Wrocław - Jelenia Góra
    Wrocław Główny, sobota 27 grudnia, 13:32. Z peronu 4 odjeżdża - wraz ze mną na pokładzie - pociąg do Jeleniej Góry. Zapowiada się nawet znośna podróż (mimo 100% napełnienia), wszak jedziemy zmodernizowaną jednostką 642. Szkoda tylko, że nie była to podróż zbyt miła dla wszystkich pasażerów. Zwłaszcza tych (ok. 10), którzy do Wałbrzycha czy Jeleniej Góry dojechali albo cofając się z Leśnicy, albo tłukąc się kilka godzin przez całe województwo.

    Już przed odjazdem ci, którzy spojrzeli na pragotron nad peronem (Jelenia Góra przez Legnica, Bolesławiec) wypytywali konduktora, czy ten pociąg jedzie przez Wałbrzych, Smolec itd. Upewniając się, gonili na "Szklarkę" do Szklarskiej Poręby Górnej. Część jednak albo przez pośpiech, albo nieuwagę ufając tablicom "Jelenia Góra" pojechała niewłaściwym pociągiem.

    A teraz do rzeczy. Z jednej strony takie pomyłki to ewidentna wina pasażerów. Z drugiej jednak - Wrocław to węzeł; ludzie często gonią w pośpiechu z pociągu na pociąg, czy PKSu na pociąg i czy nie lepiej byłoby jak najszybciej formalnie podzielić ten kurs na 2 pociągi? (bez zmiany godzin rozkładów, dopóki istnieje obecny prowizoryczny rozkład) Na przykład Wrocław Główny - Lubań Śląski i Lubań Śląski - Jelenia Góra.

    A może inne rozwiązanie: zaprogramowanie wzorem PKS wyświetlaczy w EN57 w dwóch linijkach?

    J E L E N I A G Ó R A
    PRZEZ: WĘGLINIEC

    Czy ktoś z Was jest w stanie powiedzieć, czy takie zaprogramowanie jest realne od strony technicznej? (wiem, że od strony tablic owszem; pytanie, czy sterowniki używane przez PKP, program do tablic itp. to umożliwiają).

    Temat poruszam na forum między innymi dlatego, że zastanawiam się nad zwróceniem uwagi na problem Urzędowi Marszałkowskiemu (pismo). Pytanie, czy warto.



    Temat: Co z Lwówkiem??


    A ze Szklarską to jest pytanie czy
    chcemy jej w przyszłości - jeśli tak to nie ma co wyniszczać nawet resztek
    potoków. Przyjdą szynobusy, przyjdzie czas na Lwówek i Szklarską
    oszczędniej, może i szybciej. Dodatkowo nie wiem jak mają się na dziś


    1) Pociągi lokalne Jelenia Góra-Szklarska-JG jeżdżą niestety puste, więc ich
    zawieszenie nie będzie naprawdę zauważalne
    Na ich zerową frekwencję składa się kilka czynników pierwszy to wspomniany MZK,
    który jeździ do Piechowic i Górzyńca,  drugi to konkurencja PKS "Tour" Jelenia
    Góra. Kursów z JG do Szklarskiej jest dosyć dużo, (niektóre odjeżdżają z przed
    dworca PKP -  w JG dworce PKP i PKS są od siebie znacznie oddalone), autobusy
    mają przyzwoite, a poza tym istnieją także kursy dalekobieżne, np. z Brzegu,
    które także wypełniają lukę przewozową na tej trasie.
    Trzeci powód to nie najlepszy stan torów. z JG do Piechowic jedzie się nawet
    nieźle ok 60 km/h, natomiast za tą stacją do Szklarskiej Poręby jest prawie cały
    czas 20 km/h.

    2) Z tego powodu na chwilę obecną do Szklarskiej Poręby powinny kursować, tylko
    pociągi dalekobieżne, bo one mają jeszcze jako taką frekwencję. Poza sezonem
    zostałby tak jak pisałem Kamieńczyk i Karkonosze, natomiast w sezonie mielibyśmy
    jeszcze Gdynię,i Wikingna.
    W tej chwili kursowania pociągów JG-SZKPG (ich składy to EU07+Bh) to naprawdę
    stata pieniędzy, a zaoszczędzone pieniądze możnaby przeznaczyć na kursowanie
    zastępczego składu np. na linii do Lwówka gdy padnie szynobus.
    Dzięki temu kolej odzyska swoją (najważniejszą w górach?) zaletę: pewność.

    3) Oczywiście nie jestem przeciwnikiem przywrócenia normalnej komunikacji
    regionalnej między stolicą Karkonoszy, a SZKPG, ale aby to uczynić, należałoby
    naprawdę bardzo dużo zrobić. Oprócz remontu linii, niezbędne jest wybudowanie
    kilku przystanków np. koło Tesco czy Kolegium Karkonowskiego, oraz zakup
    odpowiedniego taboru typu EN81 z 4-5 sztuk.
    Myślę, że takt godzinny (półgodzinny  w szczycie), integracja na terenie miasta
    Jelenia Góra z taryfą MZK to pewne podstawy, wtedy możnaby zrobić to naprawdę
    porządnie. Aczkolwiek wiem, że w naszych warunkach to jest oczywiście s-f, ale
    pomarzyć zawsze można.

    Pzdr

    Krzysiek





    Temat: Reportaż o stanie kolei w Polsce - proszą o pomoc !
    Tak oto, słusznie lub nie, prawi osobistość sieciowa znana jako


    Sam przeżyłem: kilka lat temu: Pociąg Jelenia Góra-Karpacz; wakacje,
    wsiadając na stacji pośredniej i kupując bilet w pociągu nie otrzymałem od
    konduktora blankietu biletu; "Daj Pan dwa złote...." Po sprawdzeniu ile
    powinienem zapłacić, na dworcu w tabeli cen przeczytałem, iż bilet miał
    kosztować chyba 3,50.... Zielony wtedy byłem i nie pomyślałem, że konduktor
    może wziąć pieniądze do kieszeni.... Od tej pory zawsze żądam biletu. Co z
    tego.... LINIA KARPACZ - JELENIA GÓRA jest zamknięta z powodu zbyt małych
    przewozów pasażerskich....... na papierze....


    Oj, czepiłeś się tego Karpacza... Te pociągi naprawdę na codzień
    jeździły puste, tylko w okolicach weekendów i świąt osiągały w
    miarę przyzwoite (rzędu 50%) zapełnienie. A ci, co z nich
    korzystali, przy kontroli biletów okazywali się często kolejarzami
    albo osobami uprawnionymi do 100% zniżki na PKP. Linia do Karpacza
    nie miała szans. Z jednej, bardzo prostej, przyczyny - autobusy
    dojeżdżają do Karpacza Górnego i Wangu, a pociągi kończyły bieg na
    peryferiach miasta, na samym dole. Nikomu nie chce się pieszo
    wspinać pod górę z bagażami pół godziny albo i dłużej. Owszem,
    gdyby puścić jakiś szynobus na trasie JG - Mysłakowice - Kowary -
    Kamienna Góra - Marciszów, to może mógłby on zahaczać i o Karpacz,
    ale pociągi SP42 + 2Bh przewożące (realnie, nie na papierze!)
    kilkanaście osób, jadące 20 km/h, należało zlikwidować. Tym
    bardziej, że szans na poprawę sytuacji nie ma i nie było (linii
    się nie przedłuży, a szynobusów brak), stan techniczny linii się
    pogarszał, a ludzie już dawno przesiedli się do busów i autobusów
    PKS. I to, czy konduktor wziął od Ciebie i współpasażerów w łapę,
    IMHO nie miało żadnego wpływu na los pociągów do Karpacza. Jeżeli
    już koniecznie chcesz podawać przykłady linii z Dolnego Śląska, to
    dużo lepsze byłyby np. Brzeg-Nysa (tam naprawdę ludzi sporo
    jeździło, widziałem pociągi złożone z czterech wagonów Bh pełne
    ludzi), czy Wrocław Psie Pole - Trzebnica, gdzie powinny kursować
    szynobusy, zamiast dziesiątków autobusów PKS i prywatnych.

    Marek A. Salwa





    Temat: Rentowne przewozy PKP


    A ja mam taki pomysl:
    moze by tak zalozyc ogolnopolski fundusz wspierania kolei, dzialajacy
    podobie jak ogolnopolski fundusz wspierania niepelnosprawnych. W
    bankach, sklepach i na poczcie lezaly by odpowiednie, juz wypelnione,
    blankiety i kazdy w przyplywie dobrej woli moglby grosik na PKP
    dorzucic. Mozna by bylo tez przeprowadzic akcje medialna w radio i
    telewizji, i zorganizowac kilka koncertow charytatywych (z piosenka
    kolejowa na przyklad). W dalszym etapie mozna by ustawic na dworach
    skarbonki i przeprowadzic kweste na ulicach...


    no i jeszcze może fundusz wsparcia dla stoczni, hut, kopalń, zadłużonych klu
    bów piłkarskich, szpitali itd. wyciąganie kolejnych pięniędzy od społeczeńst
    wa nie jest rzadną metodą. W/w propozycja wsparcia jest identyczna jak próba
    wprowadzenia winiet. Konsument nie może dwa razy płacić za to samo. Ja mam i
    nna koncepcję dotyczacą jednej lini kolejowej np.na dolnym sląsku zlikwidowa
    ć przewozy pasażerskie na liniach: Jelenia Góra- Lwówek, Sedziszów-Lubawka,
    Wałbrzych-Mezimesti oraz Jaworzyna-Legnica. Zaoszczędzone w ten sposób zainw
    estować w linie Wrocław-Jelenia Góra. Moim zdaniem lepiej jest robić jedną r
    zecz lepiej niz kilka byle jak. Lini Wrocław-Jeleniia Góra wiadomo w jakim j
    est stanie tech jednak napewno ma dobre perspektywy przy odpowiednich inwest
    ycja. Jezeli to nie pomoże to trzeba sie powaznie zastanowić nad ogółnym sen
    sem istnienia PKP.Natomiast co do pozostałych w/w lini lokalnych: przyobecny
    m stanie naszej całej gospodarki nigdy te linie nie będa zarabiać na siebie.
    Tam wystarczy trasport drogowy. Kazdy zainteresowany niech sobie sprawdzi il
    ośc kursów PKS z Lubawki do Kamiennej Góry i porówna czasu przejazdu z PKP
    jas





    Temat: Pospieszny tak, ale nie przez Prudnik, Racławice i Głogówek!


    | Wysyłali oni pisma do władz kolejowych szczebla wojewódzkiego i
    | centralnego oraz władz samorządowych powiatów, województwa, posłów i
    | senatorów Opolszczyzny domagając się przywrócenia kursowania pociągu
    | Jelenia Góra - Nysa - Prudnik - Katowice - Kraków - Przemyśl.

    | O, już się Prudnikowi i Przemyśla zachciało. Ciekawe ilu to ludzi z
    | Prudnika pojedzie do Przemyśla chociaż raz?
     a i tu się mylisz jeździł swego czasu całoroczny pociąg pośpieszny relacji
    Jelenia Góra - Przemyśl przez Rzeszów- Tarnów-Kraków Kędzierzyn - Prudnik -
    Nysę-  Kłodzko - Wałbrzych i miał bardzo dużą frekwencję, w tym samym czasie
    jeździł pociąg pośpieszny Śnieżka z Krakowa do Jeleniej Góry tą trasą i też w
    nim jeździło dużo ludzi (zresztą zawsze w sezonie w Śnieżce już od Kłodzka nie
    było wolnych miejsc) dodatkowo był jeszcze pociąg z Katowic do Legnicy i
    powietrza też nie woził
    Dlatego ten pociąg ma rację bytu ale tylko w sensownie ułożonym rozkładzie!


    Ciekawe, że jeszcze żaden PKS nie wykorzystał takiego uwalenia połączenia
    dalekobieżnego otwierając kilka nowych linii, skoro jest na nie popyt. A jeżeli
    się sprawę tak nagłaśnia to chyba jest?
    Przykładowo jak uwalono rozkładem niepasującym nawet kolejarzom połączenie
    Wrocław - Zamość - Hrubieszów, to od razu PPKS Hrubieszów wykorzystał brak
    konkurencji ze strony PKP z którą przegrywał cenowo i jakościowo i otworzył nowe
    połączenia na trasie do Krakowa czy na Śląsk. Część ludzi przerzuciła się na
    własne samochody ale zostało na tyle dużo by zapełnić te kilka kursów autobusów.
    Dziwne, że tu tak się nie stało bo sytuacja wydaje się być trochę podobna.
    Chyba, że o czymś nie wiem.
    Pozdrawiam, BS





    Temat: Wrocek-Jelenia czyli poparcie parlamentarzystów


    Dolnośląscy parlamentarzyści obiecali swoimi działaniami na forum krajowym
    poprzeć m.in. następujące projekty:


    Pogadają, zlecą komuś opracowanie strategi i kosztów z nią związanych
    i na tym skończy się.


    modernizacji wrocławskiego węzła kolejowego &#8211; bez tej inwestycji nie jest
    możliwe zrealizowanie zintegrowanego systemu transportu na Dolnym Śląsku;


    jakoś transport publiczny działa. Osobiście nie wierzę, że kolej
    wkomponuje się w transport w aglomeracji
    wrocławskiej i podwrocławskiej. Czas kolei minął bezpowrotnie... Już
    wiele lat trąbiono, że czas aby kolej
    obsługiwała komunikację podmiejską i na tym skończyło się.
    Co z tego, że pociągiem da się szybciej dojechać z Leśnicy do
    Wrocławia niż tramwajem jak tych pociągów
    nie ma, a na stacji Leśnica panuje najgorszy niesprzątany szalet
    publiczny.
    Zresztą swego czasu wprowadzano tzw. bilety aglomeracyjne, PKP
    oczywiście spóźniło się, a na reklamówce
    tych biletów straszy ... niebieski kibel...


    remontu linii kolejowej Wrocław-Wałbrzych-Jelenia Góra &#8211; celem projektu jest
    zwiększenie prędkości jazdy pociągów na tej trasie. W związku z licznym
    ograniczeniami przejazd pomiędzy Jelenią Górą a Wrocławiem, który w latach
    trzydziestych ubiegłego wieku zajmował mniej niż 2 godz. dziś zajmuje  ponad
    3 godziny 25 min.


    Większość już przesiadła się do PKS-u. Ludzie jeżdżą jeszcze na trasie
    do Wałbrzycha, bo tam jest
    relatywnie słaba konkurencja busiarzy. Nie wiadomo jak długo...
    W sumie to jest cholernie ciekawe co będzie z linią do Jeleniej, czy
    upadnie i zostaną 4 pociągi jak kiedyś
    na zamkniętej trasie Wrocław Sobótka. Czy jednak coś zmieni się. W tej
    chwili straszą tam kible...
    może szynobusy uratowały by linię.

    I paradoksalnie w aglomeracji wrocławskiej kolej zdecydowanie upada,
    jakby pod prąd tendencji szybkiego rozwoju Wrocławia.
    Tomek





    Temat: Likwidacja połączeń kolejowych w Sudetach!
    Od 1,09,08 PKS JG likwiduje 4 kursy na trasie JG-Szkl.P i 4 Szkl.-JG , ostatni kurs ze Szkl. bedzie po 19 !!! czyli PKP mogło by być konkurencją obniżająć cene i dając wiecej kursów!!!

    [ Dodano: 26-08-2008, 16:36 ]
    Samorządowcy przeciwko likwidacji linii kolejowych
    Zarząd województwa, przedstawiciele Jeleniej Góry, Szklarskiej Poręby, Kudowy Zdroju i Barda oraz Dolnośląska Organizacja Turystyczna złożyły oficjalny protest przeciwko planom likwidacji linii kolejowych tak ważnych dla rozwoju ruchu turystycznego na Dolnym Śląsku.PKP Przewozy Regionalne zamierza od 14 grudnia zlikwidować połączenia Jelenia Góra–Szklarska Poręba oraz Kłodzko–Bardo–Kudowa Zdrój.

    Piotr Borys, członek zarządu województwa tak tłumaczył: Samorząd województwa przekazuje dotacje na regionalne przewozy pasażerskie, w tym roku 50 milionów złotych. Poza tym zarząd województwa podjął decyzję w sprawie ogłoszenia naboru projektów indywidualnych dotyczących modernizacji linii kolejowych na Dolnym Śląsku. Polskiej Linie Kolejowe jeszcze do 1 września mogą składać wnioski o dotacje na ten cel.

    Priorytetem dla władz regionu jest także wspieranie rozwoju przewozów turystycznych. Przykładem tego może być uruchomienie wakacyjnego połączenia na trasie Lwówek Śląski – Jelenia Góra – Lubawka – Trutnov.

    – Cieszy się ono tak dużym zainteresowaniem, że będziemy prowadzić negocjacje, aby funkcjonowało także we wrześniu, a od przyszłego roku we wszystkie weekendy – tłumaczy członek zarządu Zbigniew Szczygieł.

    Zdaniem Piotra Borysa plany PKP doprowadzą do zmniejszenia ruchu turystycznego i zaszkodzą promocji Dolnego Śląska, który może się poszczycić coraz atrakcyjniejszą ofertą rekreacyjną. Z danych DOT wynika, że 10 procent wszystkich turystów odwiedzających Kotlinę Kłodzką wybiera właśnie transport szynowy.

    – Dofinansowujemy przewozy regionalne i rewitalizujemy trasy kolejowe, dlatego nie możemy zgodzić się z taką polityką PKP, która nie sprzyja rozwojowi naszego regionu – tłumaczył wicemarszałek.

    Wkrótce za sprawą urzędu marszałkowskiego rozpoczną się prace remontowe na linii Wrocław-Trzebnica. Na poprawę infrastruktury na innych trasach zarząd zamierza pozyskać pieniądze z Regionalnego Programu Operacyjnego oraz Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.

    Jutro, w środę z ministrem infrastruktury i zarządem PKP na temat planów likwidacji przez połączeń kolejowych rozmawiać będzie marszałek Marek Łapiński oraz członek zarządu Zbigniew Szczygieł.

    jelonka.com



    Temat: Brzeg-Nysa od grudnia szybciej szynobusem


    To Twoje prywatne zdanie. Dla mnie osobiscie wejscie na Dworzec Głowny


    To tez jest twoje _prywatne_ zdanie.


    Palenie szlugow w miejscach publicznych moze tylko ukrucic restrykcyjne
    prawo


    A to tak z innej beczki rozumiem.


    To co sie dzieje na koleji i tak w przeciagu 10 lat doprowadzi do tego,
    że znaczenie
    Dworca PKP Wroclaw Głowny bedzie takie samo jak znaczenie w latach
    80-tych dworca Klodzko Głowno.


    Nigdy nie istniala taka stacja.


    Mnie sie wydaje, że obecne PKP nie ma
    mozliwosci zmiany tego trendu.
    Jedyna sesnowna mozliwosc to calkowita likwidacja tzw. PKP - budowa
    czegos nowego
    na zdrowych zasadach - zadna wladza w Polsce nie ma na to odwagi.


    Czyli najpierw rozpieprzmy to co jest, a pozniej zobaczymy...


    Jednak wladze regionalne moga trochę ulzyc pasazerom no bo co to za
    przyjemnosc jazda kiblem do Jeleniej Gory z predkoscia srednia 35 km/h?


    Kiedy jechales kiblem do Jelonki ostatnio?


    A jak mozna pomoc paszerom - prosto ogromne srodki, ktore PKP chce na
    modernizacje marginalnej lini kolejowej Wroclaw Jelenia Gora ( za jakis
    czas Jelenia bedzie stacja koncowa) przeznaczyc na kupno ekologicznych,
    nowoczesnych autobsow PKS.


    Najlepiej ze skrzydlami od razu by nie utknely w wiecznie remontowanej
    A4 czy nie wywalily sie do rowu na 35tce.


    Zauwazcie, że PKS wprowadzil dalekobiezne autobusy wakacyjne i oferta
    przyjela sie
    mimo ze jest to jazda starym autobusem bez kibla to jednak ludzie wola
    tak jezdzic
    niz pseudozmodernizowanym pociagiem, w ktorym jest jakis kibel ale w
    ktorym wszyscy pala szlugi, smierdzi browarem a dodatkowo mozna zostac
    okradzionym lub starcic zycie
    nie wspomne juz o nagminnych opoznieniach.


    Mozesz podac dane o tych opoznieniach? Bo tak to gadasz 3 po 3...
    PKP jest w miare punktualne, na pewno nie gorzej z tym jest niz w wielu
    krajach bloku wschodniego.


    A porownanie innych dworców ma jak najbardziej sens i wszystko
    zdecydowanie jest na korzysc PKS-u.


    Bzdura. Tu i tu jest taki sam syf. Utrzymaniem wiat poza dworcem PKS zajmuje
    sie miasto i dlatego to "w miare" wyglada.


    Zreszta gazety juz kilka razy
    opisywaly stan dworców PKP jaki to jest katastrofalny jaki tam syf
    panuje, jak smierdzi, kolej zawsze ze oni sie staraja ale nie bedzie


    Ja proponuje wycieczke po osciennych gminach i pozagladanie do wiat
    PKSowych. Tylko zebys sie nie zrzygal...





    Temat: Komunikacja zastępcza w wydaniu niemieckim


    Wprowadzenie KKA jest posunięciem ekonomicznym o dalekowzrocznych
    skutkach:
    - przy niskiej frekwencji w składach pozwala tymczasowo i doraźnie obniżyć
    koszta,


    Jest jeden znany mi przykład KKA, która na pewno nie jest tańsza niż
    tradycyjny pociąg, który kursował wcześniej, a mianowicie
    połączenie Jelenia Góra-Lubakwa.
    Dziś jechał pociągiem z Jelenij Góry do Kamiennej Góry i mogę coś na ten

    W JG skład ET21-331+Bh+B. Oprócz mechanika i konduktora jedzie jeszcze
    rewident wagonowy.
    W Marciszowie czeka autobus i jedzie do Lubawki. ( Obecnie z powodu remontu
    drogi Dębrznik-Sędzisław autobus stoi około 0,5h w Marciszowie czekając na
    217, gdyby był zwykły pociąg nie byłoby problemu)
    W tym czasie mechanik i rewident po oblocie składu mają wolne, w D około
    1,5h w C około 3h.
    A i tak trzeba im płacić za to, że nic nie robią.
    Wcześniej jak kursował SA102 to jeździł mechanik+kanar i nie trzeba było
    płacić PKS-owi za
    kurs Marciszów-Lubawka.
    Podsumowując obecnie uruchomienie pociągu jest z pewnością droższe niż
    wcześniej i przy okazji służy wygaszaniu (i tak już nielicznego popytu).
    A KKA jest niewątpliwie skutecznym wygaszaczem popytu, o czym świadczy m.in
    to, że moi koledzy dojeżdżający do szkoły ( do internatu)
    z Kam. Góry do  Jeleniej Góry zrezygnowali z PKP, bo za dużo kombinacji jak
    dla nich.


    | Tak więc widzicie, że KKA to rozwiązanie idealne - łączy w sobie zalety
    obniżania frekwencji, oszczędności, zniechęcania i w wygodny sposób
    pozwala
    rozwiązać temat kolei w regionach raz na zawsze). A co potem? Wujkowie i
    szwagrowie kolejarskich kacyków zarobią na złomie, tłuczniu, itp.


    Poza tym zarobi jeszcze PKS, nie ma to jak wspieranie konkurencji.

    pzdr

    Krzysiek Kociołek





    Temat: Zmiana oferty przewozowej na Dolnym Śląsku
    Wiesz co Ci powiem? Faktycznie głupio to zabrzmiało. Zgadzam się że poza sezonem oferta jest niewystarczająca. Dziwi mnie troche te twoje zdanie że jest dobra komunikacja PKS. Przecierz z Wrocławia do Bolesławca i do Niemiec też jest dobra komunikacja autobusami a walczycie o pociągi. A co do dobrej komunikacji PKS do Szklarskiej to nie jest ona tak dobra jak ci się wydaje. Bo popatrzmy na takie dosyć spore miasto Wałbrzych, które co dziwne nie ma dobrego połączenia PKSem ze Szklarską Porębą. Jeżeli chodzi o Jelenią Góre to połączenia PKSem są ale jeżeli chodzi o inne okoliczne miejscowości to juz gorzej.

    Zawiodłem się Krycha na tobie po tym zdaniu. Już wiem dlaczego tak chcesz pociągi w relacji Wrocław- Węgliniec - Jelenia. Bo często jeździsz w góry jak sama powiedziałaś i musisz olewać PKP. Myślałem że jesteś osobą która chciała by na Dolnym Śląsku z koleją było lepiej. Ale widze że każdy myśli o sobie i o lini która przebiega przez miasto w którym mieszka. Być może się myle ale tak to odczułem.

    [ Dodano: 14-03-2007, 19:47 ]
    Taka dygresja jeszcze, będąca truzimem: poniżej średniej handlowej 40 km/h nie ma sensu utrzymywać ruchu pasażerskiego NIGDZIE, jeśli jest duża konkurencja autobusowa wzdłuż szlaku. Są wyjątki jak np. Opole - Nysa (duże potoki), ale to jedynie wyjątki, bo tam żadna dobra szosa nie idzie wzdłuż miejscowości obsługiwanej przez pociągi.

    Może nie z Dolnego Śląska ale na Podkarpaciu na lini Jasło - Zagórz pociągi jeżdżą dosyć wolno ( na niektórych odcinkach do Jedlicza nawet 10 km/h) , autobusów też jest sporo a pociągi i tak jeżdżą pełne. Zaletą tamtej lini jest to że idzie ona prawie cały czas prosto bez żadnych zawijasów i jest ułożony chyba dosyć rozsądny rozkład jazdy na te dwa szynobusy. Także z tym sensem utrzymywania ruchu na liniach o niskiej średniej prędkości handlowej to bym uważał bo pewnie jeszcze kilka lini by się takich znalazło co pociągi jeżdżą wolno a mimo to pełne. Pewnie dodatkowym czynnikiem na to wpływającym jest to że dworce PKS są niedaleko PKP, i moga że tak powiem ze sobą współpracować ( nie pokrywanie się odjazdów pociągów z autobusami) ale to właśnie świadczy o tym że jak się chce to się da.



    Temat: Rozkład jazdy z 1950
    Witajcie.

    Dobrych dziesięć lat w stecz, wszdłem w posiadanie rozkładu jazdy PKP z roku
    1950-któregoś. Nie znam dokładnego roku, ponieważ rozkład nie posiada
    kilkunastu pierwszych stron. O roku wnioskuję z nazwy obecnych Katowic - na
    rozkładzie widnieje nazwa Stalinogród. A więc był to okres przed śmiercią
    Stalina. Z rozkładu można dowiedzieć sie wielu ciekawych informacji o
    kursowaniu pociągów i liniach w tamtym okresie.

    Wniosek nasuwa sie podstawowy jeden - był to okres rozkwitu PKP. Na
    zamkniętych i nieistniejących obecnie liniach (dolny śląsk) np: Kamienna
    Góra - Okrzeszyn i Jawiszów // Jugowice - Walim // Węgliniec - Czerwona Woda
    // Strzegom - Malczyce i Malczyce - Jawor // Bolesławiec Zachodni - Iwiny //
    Złotoryja - Leszczyny .... kursowało co najmniej kilka pociągów na dobę. Na
    lini Legnica - Złotoryja - Lwówek - Gryfów kursowały nawet pośpiechy.

    Sytuacja ta była zrozumiała dla tego okresu, kiedy to władza ludowa i nakazy
    pracy przyporządkowywały ludzi do zakładów pracy, a przecież komunikacja PKS
    była w powijakach. Co ciekawe czas podróży w czasach obecnych zbliża się do
    lat 50. Podróż z Jeleniej Góry do Wrocławia trwała wtedy 3 godz. 40 minut
    (trakcja parowa), czyli nie trwała wiele dłużej niż dzisiaj.

    Na linii Jelenia Góra - Mysłakowice i dalej Karpacz lub Kamienna Góra
    kursowało około 20 pociąów w jedną stronę, a czas przejazdu był praktycznie
    taki sam jak jeszcze rok temu.

    Ciekawostką chyba są linie wąskotorowe, których wtedy było bardzo dużo. Z
    Wrocławia z okolic Dworca Nadodrze wychodziła linia wąskotorowa, biegła
    wzdłuż ulicy Żmigrodzkiej (prawdopodobnie po obecnej trasie linii
    tramwajowej) w kierunku Trzebnicy i tam łączyła się z (chyba już
    zlikwidowaną doszczętnie) linią do Milicza i Żmigrodu.

    No nic, kilka lat temu można powiedzieć byłem miłośnikiem kolei,  a teraz
    niestety nie mam na to czasu, choć miło było sobie przypomnieć dawną
    fascynację.

    Pozdrawiam obecnych MK
    Piotr. M.





    Temat: Impreza Krośniewice -> Gniezno


    2. O PKSach nic nie wiemy i brzydzimy sie ta wiedza ;-)


    Wy tzn. Ty i brzych? I czy dotyczy to również innych niekolejowych
    środków transportu? ;-)


    | A zatem:
    | Warszawa Cent. -Kutno        6.00 -7.09    IC Ślęża 1611,
    | Kutno -Krośniewice           8.05 -8.30    PPKS Kutno.

    Drogo troche... Sieciowke by... No, ale na jeden raz to chyba nie
    warto.


    Zwłaszcza do jazdy PKSem to bardzo by Ci się ta sieciówka przydała...


    | Mi raz udało się zdążyć na pospieszny pekaes o 7.02, który akurat się
    | spóźnił i przyjechał 7.14 h. (relacja Płock -Jelenia Góra, obsługa: PPKS
    | Gostynin).

    W czym to jest lepsze od jechania autobusem o 8.05? Znow
    maksymalizacja kosztow? ;-)


    Więcej czasu w Krośniewicach.


    | Z peronu na stacji w Kutnie trzeba pójść przejściem podziemnym na południe
    | (w przeciwną stronę niż do budynku stacyjnego) - wychodzi się na ulicę obok
    | przystanku PKS. Zatem nie trzeba iść na dworzec autobusowy; przystanek jest
    | tuż przy stacji kolejowej!

    A mnie sie zawsze zdawalo, ze do autobusu w Kutnie wsiada sie przy
    budynku stacyjnym. Jakos mi sie obija w glowie wielka tablica z
    odjazdami (a moze i z przyjazdami...


    A nie jest to tak, że tam była tablica, ale dotyczyła odjazdów z
    dworca PKS? A teraz to nie wiem, czy w ogóle w Kutnie jeszcze jest
    dworzec PKS.

    o---------------------------------------------------------------o
    | Tadeusz Franciszek Zieliński                                  |
    | tadeusz.zielinski[małpka]iname.com                            |
    o---------------------------------------------------------------o
    | Kobieta, która przestaje być dzieckiem, przestaje być kobietą |
    o---------------------------------------------------------------o





    Temat: Brzeg-Nysa od grudnia szybciej szynobusem


    Nie broń PKP - ta instytucja to kompletna ruina!
    Wybierz się na wycieczkę na dworzec Wrocław Nadodrze albo Wrocław
    Mikołajów.
    Zobaczysz nieziemskie klimaty...Smród, mocz i kał...
    A porwonaj sobie dworzec wroclawskiego PKS - pelna kultura i porzadek.


    A czy ta kultura to kasjerka ktora nie zna oferty i odmawia sprzedazy biletow
    znizkowych ??? A moze to ci bezdomni  zajmujacy miejsca w poczekalni ??? Fakt
    siedza i nie zaczapiaja


    Gdzie masz te szynobusy na trasach loklanych w Sudety?? TYlko jeden o 4
    rano
    do Dzierżoniowa.


    Np. linia Kamieniec Jaworzyna Legnica jest w calosci obslugiwana przez
    Szynobusy wraz ze zjazdami i wyjazdami na nocke do Wroclawia


    Monopolista też bo jak nie jedziesz samochodem z Wrocławia do
    Gdańska czy z Wrocławia
    do Białegostoku ewentulanie Wrocław Koszalin to w praktyce jestes
    skazany na
    smierdzacy dymem tytoniowym pociąg.


    A Polbus PKS to co ?? Tez ma kursy do miejscowosci nadmorskich
    A PKS Białystok z Wrocławia do Białegostoku przez Opole Warszawe to co ???
    Skoro nie ma wiecej autobusów to moze nie ma chetnych. Bo np taka 50 tys Nysa
    ma polaczenie z Gdanskiem, Krynica Przemyslem. Jelenia Gora, Zakopanem. Sa
    chetni to i kursy sie pojawiaja.


    Przykłady można mnożyć, ja owszem praktycznie zrezygnowałem z tych
    usług pomimo
    ze mam ustawowa znizkę...
    To ruina, która upada. Ja ciesze sie ze przynajmniej w Sudety nie
    korzystam z ich usług
    i sporadycznie raz na rok gdzieś pojade dalej.


    Ja jednak odnosze inne wrazenie. Owszem kilka lat temu to byla runa, jednak od
    ok 2-3 lat PKP PR sie zmieniaja. W przypadku woj opolskiego zwieksza sie ilosc
    połączen skracany jest czas przejazdu a zgodnie z danymi UM w Opolu w
    zaleznosci od okresu punktualnosc wynosi od 90 do 95 % (il poc przyjezdzajacych
    o czasie)


    A ludzie sa za dobrzy, że jeszcze jezdza w tym syfie... ktory
    nagminnie nie jest punktulany


    Coz zgodze sie co do jednego. Na Dolnym Slasku duzo pociagów przyjezdza
    opoznionych, jedna jeden region nie swiadczy o calym kraju





    Temat: Zmiana taryfy przewozowej PKP PR
    To ja wrzucam porównanie cen biletów PKP z poszczególnymi PKSami.

    Porównuję cenę biletu jednorazowego normalnego na odległość 30 km ( taryfa
    zwykła niepromocyjna).

    PKP - 6,00 zł

    PKS
    Biała Podlaska - 6,50 zł
    Bielsk Podlaski - 6,70 zł
    Bydgoszcz - 6,00 zł
    Bytów - 5,80 zł
    Ciechanów - 6,90 zł
    Częstochowa - 5,50 zł
    Człuchów - 7,50 zł
    Dębica - 5,00 zł
    Garwolin - 6.40 zł
    Gdańsk - 6,70 zł
    Gdynia - 6,60 zł
    Gniezno - 7,00 zł
    Gostynin - 7,00 zł
    Gorzów Wlkp. - 6,50 zł
    Grodzisk Maz. - 6,50 zł
    Grójec - 5,20 zł
    Hrubieszów - 6,10 zł
    Inowrocław - 5,80 zł
    Jarosław - 5,40 zł
    Jelenia Góra - 6,70 zł
    Kalisz - 6,20 zł
    Kętrzyn - 6.70 zł
    Kielce - 3,60 zł
    Konin - 5,50 zł
    Końskie - 4,80 zł
    Kozienice - 5,50 zł
    Kraków - 3,50 zł
    Krosno - 5,40 zł
    Leszno - 6,30 zł
    Lublin - 6,10 zł
    Lubliniec - 6,30 zł
    Connex Łańcut - 5,30 zł
    Łęczyca - 6,00 zł
    Łomża - 6.80 zł
    Łosice - 6,60 zł
    Łódź - 5,80 zł
    Łuków - 6,40 zł
    Międzyrzec Podl. - 6,40 zł
    Mława - 6,60 zł
    Nowa Sól - 7,60 zł
    Nowy Dwór Mazowiecki - 6,20 zł
    Nowy Sącz - 4,10 zł
    Opoczno - 6,50 zł
    Opole Lubelskie - 5,20 zł
    Ostrowiec - 5,60 zł
    Ostrów Wielkopolski - 6,50 zł
    Piła - 7,00 zł
    Płock - 7,00 zł
    Poznań ( KSK) - 7,40 zł
    Poznań ( PKS ) - 6,00 zł
    Przasnysz - 6,80 zł
    Puławy - 6,00 zł
    Radom - 5,20 zł
    Radzyń Podl. - 6,40 zł
    Rybnik - 6,00 zł
    Connex Sanok - 5,80 zł
    Siedlce - 6,50 zł
    Siemiatycze - 6,60 zł
    Sieradz - 5,80 zł
    Skierniewice - 6,10 zł
    Słubice - 6,50 zł
    Słupsk - 6,70 zł
    Sokołów Podl. - 6,50 zł
    Stalowa Wola - 5,50 zł
    Stargard Szczeciński - 8,30 zł
    Starogard Gdański - 6.70 zł
    Suwałki - 6,80 zł
    Szczecin - 7.90 zł
    Szczecinek - 7,20 zł
    Świdwin - 7,20 zł
    Tarnów - 4,90 zł
    CONNEX Tczew - 6,20 zł
    Tomaszów Lub. - 5,90 zł
    Tomaszów Maz. - 6,30 zł
    CONNEX Toruń - 5,90 zł
    Turek - 6,30 zł
    Wadowice - 3,50 zł (w dni robocze) 4,50 zł ( w weekendy)
    Wałbrzych - 5,50 zł
    Wałcz - 7,80 zł
    Warszawa - 6,50 zł ( pospieszny)
    Włodawa - 6,40 zł
    Wołów - 6,50 zł
    Zambrów - 6,40 zł
    Zamość - 6,00 zł
    Zielona Góra - 8,90 zł
    Żyrardów - 6,60 zł
    Żywiec - 6,40 zł





    Temat: Uszynobusianie ;-)


    | Jelenia Góra - Karpacz - ciągle brak ruchu (to się w głowie nie
    | mieści).
    | Tutaj to modernizacja Myslakowice-Karoacz i pociag z dwoch wagonow, wolno
    | ale by jechal. Bezpośrednio z Wrocławia.
    Póki co, linia jest przejezdna, a zważywszy, czym jest Karpacz dla
    Karkonoszy, zupełnie nie potrafię zrozumieć, jak może być nieopłacalne
    prowadzenie ruchu na trasie z takim potokiem podróżnych!
    A modernizacja: no oczywiście, że potrzebna!


    Niestety tak wesoło nie jest. Po pierwsze były głosy na pmk, że linia już
    przejezdna nie jest. Po drugie potoki owszem są, ale do centrum Karpacza,
    a nie na przedmieścia, z których trzeba 15-20 minut drałować pod niezłą
    górę. Pomóc mogłyby dwie opcje (obie s-f): przedłużenie linii przynajmniej
    pod Biały Jar (od obecnej stacji w tunelu i potem wyjazd windą na górę,
    jak w Monte Carlo :-))) ) albo przedłużenie pod Wang przez Biały Jar
    na powierzchni z zastosowaniem zębatki.

    12 listopada (piątek) jechałem PKSem z Jeleniej do Karpacza. Odjechał
    spod dworca PKP z kilkunastoma osobami, na następnym przystanku
    czekały dzikie tłumy. Na tyle dzikie, że staliśmy 15(!) minut aż kierowca
    sprzedał wszystkim bilety. Okrzyki "proszę się przesuwać do tyłu", "tutaj
    ludzie nie mogą już wsiąść" przypomniały mi lata 80-te. Autobus jechał
    przez Kowary i to właśnie tu, pod dworcem kolejowym (!) większość
    wysiadła. Również sporo wysiadło wcześniej w Mysłakowicach. Czyli może
    ta linia byłaby lepsza do wznowienia ruchu?
    Albo tak jak ten autobus: JG - Mysłakowice - Kowary - Mysłakowice -
    Karpacz? Chyba wyrobiłby się w 55 minut, bo tyle jechał PKS?
    Liczę szybkie, nie-pkpowskie, szynobusowe zmiany czoła rzędu 1-2 min.
    Tylko musieliby wyciągnąć z krzaków SA111, bo dwuczłonowy
    szynobus mógłby czasami nie wystarczyć.

    Pozdrawiam,
    Grzegorz Kapusta





    Temat: Jak PKP traktuje swoich pasazerow...


    Zycze tym sukin.... Z PKP zeby wreszcie wszyscy wyladowali na bruku tam,
    gdzie ich miejsce od dawna i zeby wreszcie powstala normalna kolej, gdzie
    klient sie choc troche liczy...


    Ja tez z utesknieniem czekam na moment az wreszcie zdechna i na trasach
    gdzie panuje monopol PKP z wagonami dla niepalacych czy to odnowionymi
    czy starymi ale zawsze przesiaknietymi dymem tytoniu niczym mordowania
    z PRl-u pojawi sie w miare normalna
    komunikacja autobusowa lub prywatne busy. Na Dolnym Slasku w temacie
    dojazdow
    w Sudety koniec PKP jest juz bliski. Czekam az wreszcie zamkna trasy
    Klodzko - Kudowa,
    Klodzko - Walbrzych, Jelenia Góra - Szklarska Poreba. Wtedy jest
    szansa na bardziej normalny dojazd w Kotline Klodzka z duza liczba
    kursow PKS-u i pewnie pojawi sie jakis prywatny bus.
    Juz w tej chwili do Klodzka czy do JeleniejGory jezdza praktycznie
    pospiechy do Jeleniej ze srednia predkowscia mniejsza niz 40 km/h.
    A sentymenty mozna miec do tych lini ale co z tego, pare let temu
    chcial na trase Kamienna Gora - Lubawka wejsc czeski przewoznik. Nawet
    mial plany uruchomienia polaczenia do Kralovca a wiedz plany stworzenia
    miedzynarodowej lini. Czeski przewoznik zjawil sie na wiesc o tym, że
    PKP zamyka linie. I co wyszlo jedno wielkie gó.no, nie damy lini
    Czechom.
    Jeszcze troche pojezdzilo sobie PKP a potem jak konkurencja zniknela to
    linie normalnie
    sobie zamkneli. Zaraz rozbiora tory...
    Niech szybko zamkna wszystko i niech ktos prywatny zacznie wozic po
    tych torach
    ludzi od teraz - to jedyny ratunek!
    Ale tak nie bedzie, za chwile rzad Polski wynegocjuje dluzszy okres
    przejsciowy na wprowadzenie konkurencji na tory, a PKP bedzie dalej
    uprawiac polityke powolnego upadku.
    Ile przy tym nerwow straca pasazerowie? tego nikt nie wie, szkoda
    normalnych ludzi.

    pozdrawiam
    Tomek





    Temat: Żary - Węgliniec 2006/2007


    I ogólnie wszystko ładnie i pieknie, gdyby nie rozkład..... Ułożono go
    tak, coby chłopaki na szopę mogli sobie vlakom dojechać, a nie jakimś
    tam :) PKSem. Przyjazdy do Węglińca tuż przed 6 i przed 18, odjazdy 20
    po w/w godzinach.


    Sens tego pewnie taki że poranny pociąg do Węglińca to podsył, wracając
    przywozi uczniów na 8 do szkoły do Żar (do Żagania też od biedy zdążą po
    przesiadce). Po południu odwrotnie. Dużo wazniejszym jest fakt, że będzie
    można wydostać się z Żar/Żagania do Wrocławia w niedzielę pod wieczór - PKS
    pewnie przestanie puszczać kilka autobusów pod rząd na kursie o 17.


    Z drugiej strony - dobre skomunikowania rano i popołudniu na Jelenią
    Górę (ale kto wsiądzie przed 5tą rano w Żaganiu czy Żarach do JG ??)
    oraz popołudniu do Legncy (rano ponad 30 min przesiadki).


    Ten pociąg o 5 z Żar nie jest taki bezsensowny, tylko że jeździ w (D). Kiedyś
    był o tej porze codzienny i umożliwiał jednodniowy wypad z Żar/Żagania w
    Karkonosze, np. w sobotę, a także wcześniejszy dojazd do Wrocławia (gdy Bóbr
    jeszcze jeździł ok. 7).


    A tego, kto układał rozkład dla węzła Węgliniec, to należałoby za j***
    powiesić : przyjazd Asz z ŻG o 17:58, odjazd do Zgorzelca 17:56....
    Panowie, co by tu jeszcze sp*****ć ??


    Mnie się wydaje że kierunki Żary-Zgorzelec generują najmniej potencjalnych
    przesiadkowiczów w Węglińcu, co nie oznacza że należy te pociągi rozkomunikować.


    Powroty : popołudniu tez jako-taka przesiadka z Legnicy (również ponad
    30 minut) i jeszcze gorsza przesiadka z JG (45 min). Natomiast ciut
    lepsza ze Zgorzelca.


    Ta przesiadka z Legnicy (a właściwie z Wrocławia) umożliwia dojazd z Wrocławia
    w okolice Żar w piątek po południu (Bóbr trochę za wcześnie), co jest ważne
    przy dużej liczbie studiujących.

    Ogólnie mimo niedociągnięć uruchomienie Węglińca znacznie zwiększy możliwości
    podróżowania z Żar (btw. kończy się malowanie wewnętrznych ścian dworca w tym
    mieście).





    Temat: [ Sz ] Cięcia, jakich nie było

    Użytkownik "Igor Nowak"


    Mam pytanie do Pana Chańko. Co w Nowym Roku będzie z liniamii wychodzącymi
    ze
    Szczecinka? Chodzi mi głównie o trasy do Słupska, Runowa i Chojnic.
    Wyczytałem gdzieś wypowiedź Pana Jastrzębskiego, że do Chojnic i Słupska
    UM
    nie zamierza dopłacić ani złotówki. Czy po ewentualnej likwidacji pociągów
    będzie uruchomiona komunikacja autobusowa PKP. Tam przecież w soboty i dni
    świąteczne nie jeździ żaden autobus PKS!!!


    Że co???

    SZCZECINEK - DRAWSKO POMORSKIE

    5:20 7:05 A V  SZCZECINEK - SZCZECIN przez CZAPLINEK, CHOCIWEL D.K.
    7:40 9:25 B U V k  SZCZECINEK - SZCZECIN przez CZAPLINEK, CHOCIWEL D.K.
    8:40 10:53 C L  SZCZECINEK - DRAWSKO POMORSKIE przez SILNOWO, ZŁOCIENIEC
    13:00 15:13 U  SZCZECINEK - DRAWSKO POMORSKIE przez SILNOWO, ZŁOCIENIEC
    13:30 15:15 L m V  SZCZECINEK - SZCZECIN przez CZAPLINEK, CHOCIWEL D.K.
    16:00 17:35 J L m V  SZCZECINEK - SZCZECIN przez CZAPLINEK, CHOCIWEL D.K.

    SZCZECINEK - MIASTKO

    8:00 10:20 A  SZCZECINEK - SŁUPSK przez BIAŁY BÓR, MIASTKO
    15:00 16:05 T U V  SZCZECINEK - GDYNIA przez BYTÓW, KARTUZY
    18:40 20:25 L P  JELENIA GÓRA - USTKA PĘTLA przez GŁOGÓW, MIASTKO

    SZCZECINEK - CZŁUCHÓW

    8:50 10:12 C L  SZCZECINEK - CZŁUCHÓW przez CZARNE D.K.
    9:50 11:15 U  ŚWIDWIN - CHOJNICE przez POŁCZYN-ZDRÓJ, CZŁUCHÓW
    11:50 13:41 U  SZCZECINEK - CZŁUCHÓW przez CZARNE,D.K., SIERPOWO
    13:25 14:47 U  SZCZECINEK - CZŁUCHÓW przez CZARNE D.K.
    18:40 20:04 U  SZCZECINEK - CZŁUCHÓW przez CZARNE,D.K., BIŃCZE

    pozdrawiam aron





    Temat: Zmiana myslenia w PKP PR?


    Jeden cytat z artykułu "PKP chcą pomocy od państwa" z dzisiejszej
    Rzeczpospolitej

    "- Likwidacja najbardziej deficytowych połączeń powoduje spadek przewozów
    większy niż planowany. To obniża dochodowość pozostałych połączeń - dodaje
    Leszek Ruta."

    http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_051026/ekonomia/ekonomia_...

    Czy w PKP PR wreszcie zrozumieli że "taktyka" ograniczania kosztów przez
    likwidację połaczeń z roku na rok nie przyniosła im spodziewanych rezultatów
    tylko dałszy odpływ pasażerwów? Od dawna wiele osób słusznie twierdziło, że to
    droga donikąd. Bo weźmy pierwszy przykład z brzegu. O ile zmniejszył się ruch
    pasażerów z Wrocławia do Kłodzka w związku z zawieszeniem pociągów do Stronia
    czy ograniczeniem oferty do Kudowy? Ile osób wybiera bezpośredni autobus
    zamiast bawić sie w kombinacje typu "do Kłodzka jadę PKS a z Kłodzka PKP".


    "Według prezesa Przewozów Regionalnych bez pomocy rządu spółka nie przeżyje.

    - Stanęliśmy pod ścianą. Wyczerpaliśmy już proste rezerwy w ograniczaniu
    kosztów. Bez pomocy publicznej władze PKP będą musiały się zmierzyć z
    koniecznością podjęcia decyzji o likwidacji spółki - powiedział Leszek Ruta.

    - Likwidacja najbardziej deficytowych połączeń powoduje spadek przewozów większy
    niż planowany. To obniża dochodowość pozostałych połączeń - dodaje Leszek Ruta. "

    Likwidacja spólki PKP PR jest konieczna, bo chyba już nic nie da sięz tej spółki
    uratować. Lepiej zniszczyć, niż restukturyzować i wprowadzaćzmiany...

    A  teraz pytanie skoro wpływy z biletów się zmniejszają to dlaczego spółka PKP
    PR zawiesiła ruch na liniach kolejowych:
    Jelenia Góra-Lwówek Śląski, Wałbrzych-Lubawka, Kłodzko Miasto-Stronie Śląskie,
    skoro dotacj a w 2003 roku wynosiła 21 mln, a w 2004 roku 41 mln złotych?
    Te 10 pociągów na dobę aż tyle nas kosztowało?

    Odpowie ktoś, jakiś "kolejarz", czemu tak jest w PKP PR? I że tak naprawdę
    dotacja nie idzie na kursowanie pociągów (bo PKP PR, nie płaci czasem nawet za
    prąd, nie mówiąc jużPKP Cargo za lokomotywy i PLK za infrastukturę, to gdzie
    nasze pieniądze idą?) czy na pensję pracowników, którzych jest za dużo?





    Temat: W-ch - Kłodzko - W-ch z jedna bonanzą


    Się nie sprawdziło, bo trzeba było potem z zarezerwowanych miejsc przeganiać
    tych, co sobie tam usiedli. Albo robimy w wagonie całkowitą rezerwację, albo
    wcale. RF to taki ni pies, ni wydra. Masz miejscówkę i nie masz miejscówki.


    Swego czasu miałem okazje podróżować co jakiś czas pociągiem z RF, na
    początku faktycznie było sporo zamieszania, ludzie nie wiedzieli czy
    wogóle mogą tym jechać bez miejscówki, o zajmowaniu komuś miejsca nie
    wspominając. Gdy wsiadłem po roku do tego samego pociągu sytuacja
    diametralnie sie zmieniła, spora większość pasażerów zwracała uwage na

    przedziału. Niestety jak sie juz ludzie przyzwyczaili to pociąg
    zlikwidowali.


    A porównujemy, przypominam, luźną bonanzę i zatłoczony wagon
    przedziałowy.


    Przypomne też że jest zatłoczony bo większość nie lubi jeździć bonanzą
    w dalekie trasy


    I całe szczęście. Gdy wsiadam do pośpiesznego z bonanzą w składzie, od razu
    kieruję swe kroki do tej bonanzy, bo tam ma luz i spokój, mogę sobie
    porozkładać manele, wychylić się przez okno i rozprostować nogi.


    Wszystko OK, ale są sytuacje gdy na kolejnej stacji dosiada sie sporo
    osób, wtedy mamy sytuacje np 70% zapełnienia w bonanzie i 120% w
    przedziałowym. Wtedy nie jest już tak wesoło. Oczywiście gdy znam
    pociąg i wiem jak rozkłada sie frekwencja na trasie i wiem że jak
    wsiąde do luźnej bonanzy i taką dojade do celu, też wybieram bonanze.

    Ale nie chodzi o mnie ani o Ciebie i co kto woli, tylko o podróżnych i
    stosunek do nich PKP PR. Czy wobrażasz sobie jakis PKS który
    wypóściłby na trase Kraków-Jelenia Góra autobus miejski (w przypodku
    bonanzy odpowiednikiem byłby chyba niezmodernizowany Ikarus 260)?.
    Chyba zgodzisz sie ze mną że takie połączenie nie cieszyłoby sie
    popularnością. Tak samo nie bedzie się ciszyć popularnością pociąg w
    którym podrózny ma do wyboru gnieść sie w 8 osób w przedziale (lub
    stać) albo jechać nieprzystosowaną do dalszych podróży bonanzą.





    Temat: CZ, D, PL - nowy bilet całodzienny
    Od 1. maja wprowadzony zostaje całodzienny bilet, który honorowany będzie na
    terenie zrzeszenia komunikacyjnego ZVON oraz na wybranych liniach w Czechach
    i Polsce. Bilet ten będzie ważny w dniu skasowania (Czechy) i do godz. 04:00
    dnia następnego (Niemcy, Polska).

    Wykaz linii, na których honorowany jest bilet całodzienny /
    Euro-Neisse-Tageskarte / LIBNET+

    Czechy:
    Linie kolejowe ÄŚD:
    K036 Liberec - Tanvald - Železný Brod
    K037 Liberec - Raspenava - Frýdlant - Černousy
    K038 Raspenava - BilĂ˝ Potok
    K039 Frýdlant - Jindřichovice pod Smrkem
    K080 JedlovĂĄ - ÄŚeskĂĄ LĂ­pa (- Bakov nad Jizerou)
    K081 Rumburk - Jedlová (- Dečin)
    K086 Liberec - ÄŚeskĂĄ LĂ­pa
    K088 Rumburk - Jiříkov
    K089 Liberec - Zittau - Rybniąte
    Linie autobusowe ÄŚSAD Liberec, a.s.:
    540 020 Liberec - Jablonec nad Nisou
    540 040 Liberec - Bedřichov
    540 250 Frýdlant - Hejnice - Bílý Potok - Smědava
    Linia autobusowa ÄŚSAD Jablonec nad Nisou, a.s.
    530 160 Jablonec nad Nisou - Liberec
    --------------------------------------------------

    Polska:

    PKS Zgorzelec:
    1791 (Jelenia Góra - Lubań -) Zgorzelec - Bogatynia
    1792 Zgorzelec - Zatonie - Bogatynia
    1793 Zgorzelec - Koźmin / Studniska Dolne / Sulików - Zawidów
    1794 Zgorzelec - Radzimów Dolny - Zawidów
    1795 Zgorzelec - Pieńsk - Bielawa Dolna n. Nysą / Ruszów - Gozdnica
    1796 Zgorzelec - Jerzmanki / Łagów - Pokrzywnik - Wyręba
    1798 Zgorzelec - Pieńsk - Bielawa Dolna n. Nysą - Ruszów
    1799 Zgorzelec - Węgliniec - Zielonka / Ruszów - Gozdnica
    1806 Bogatynia - Białopole - Porajów - Kopaczów
    1807 Zgorzelec - Gronów (- Lubań)
    1808 Zgorzelec - Białogórze - Gronów - Zgorzelec
    1817 Zgorzelec - Bogatynia - Porajów - Kopaczów
    --------------------------------------------------

    Niemcy:

    Zrzeszenie komunikacyjne ZVON:
    Wszystkie pojazdy.
    http://bahn.info.ms/zvon/html/mapka_mala.html - 122kB
    http://bahn.info.ms/zvon/html/mapka_duza.html - 454kB





    Temat: Praga - Jelenia Gora?!
    Powiem tak - niedasie. Mieszkam w Pradze i wiem, ze Jelenia Gora jest przy korzystaniu z transportu publicznego nieosiagalna. W dodatku czesto jezdze do Szklarskiej z "daczy", ktora znajduje sie tuz kolo Zeleznego Brodu (ok. 25 km linia powietrzna od granicy panstwa) i dojazd jest po prostu katorga! Prosze, zeby bylo smieszniej Zalozmy taka sytuacje - w Szklarskiej musze byc o 9.00, bo cos tam... Wiec:
    Koberovy,Prosíčka,křiź. 5:00 530180 2
    Železný Brod,,aut.nádr. 5:15 5:25 6 530040 4
    Jablonec n.Nisou,,aut.nádr. 5:55 6:00 7 530030 5
    Harrachov,,sklárna 7:09
    Z przystanku Harrachov,, sklarna 3 km piechota do petli PKS w Jakuszycach, skad odjezdza o godz. 8.15 PKS w kierunku Szklarskiej Poreby. Na miejscu o godz. 8.25. Czas podrozy? 3,5 godz.
    Owszem mozna wybrac lepsza opcje, ale tylko wtedy jak sie korzysta z pozniejszych kursow PKS Jelenia Gora na odc. Jakuszyce - Szklarska. Wtedy mozna pojechac pociagiem do Harrachova, stamtad 1 h 15 min marszu do Jakuszyc i potem 10-15 minut PKS do Szklarskiej. I tak podroz zajmuje bardzo duzo, bo wiecej jak 3 godz, czasu. Opcja bezposrednia via Brod, Tanvald z pominieciem Jablonca nad Nisou siega 50 km... Jak nie sredniowiecze, to co? Przypominam, ze Robert Korzeniowski w czasach swojej optymalnej formy sportowej pokonalby ten odcinek nawet szybciej (i to nie mowie o maratonczykach). Konkluzja - bierz, pan, rower badz biegowki i jazda w teren.

    Niestety, jesli chodzi o polaczenia kolejowe, to we wczesnych godzinach porannych slabo ze skomunikowaniami.
    Przypominam, ze jazda pociagiem z wszystkimi przesiadkami trwa na odc. Lisny - Harrachov doslownie jedna godzine, wg projektu rozkladu jazdy z tego roku sklady powinny pokonywac odcinek Harrachov - Szklarska Poreba Gorna w 24 minuty... Co w sumie daje ok. 1,5 h czasu podrozy.
    Masakra...



    Temat: upadek kolei w Sudetach generuje calkiem przyjemna alternatywe...
    Zacznijmy od linii Wroclaw - Sobótka - Swidnica. Swego czasu PKP,
    mimo ze w weekendy jezdzilo mnóstwo ludzi do Sobótki uznalo, ze
    jest to nierentowne i trzeba zamknac. Pamietam, ze wtedy jexdzily
    na tej trasie stare czarne pietrusy rodem z NRD. Nie bylo zadnej
    decyzji w sprawie szynobusu: gazety pisaly, ze kolej nie chce
    uzywanych czeskich, ze my wyprodukujemy swoje. W tym okresie
    jezdzil jeden szynobus na trasie Kamienna Góra- Lubawka, zreszta
    linie ta zamknieto. Jezdzilo sie koleja do Sobótki: bilet byl
    troche tanszy niz PKS-u, jednak okolo 15 kiedy to pociag
    wyjezdzal z Sobótki PKS nawet nie myslal o konkurencji z PKP.
    Czekalo sie na pociag, który czesto mial 10 czy nawet 20 minutowe
    opóznienie i powoli po okolo 1 godzinie i 10 minutach dotoczyl sie
    do Wroclawia. Samochodem czy autobusem jezdzilo sie okolo 40
    minut.
    Linie ostatecznie zamknieto, byla wielka rozpacz, zal...
    A teraz mamy dwóch konkurencyjnych przewozników: PKS Polbus i DLA -
    Dolnoslaskie Linie Autobusowe.
    DLA dla swoich klientów uruchomilo tzw. komunikacje podmiejska -
    autobusy startuja z Wroclawia Plac Grunwaldzki (obecnie trwa remont
    placu), dalej zbieraja ludzi w centrum miasta Galeria Dominkanska aby
    zajechac w okolice dworca PKS, jest jeszcze przystanek na Kryzkach i w
    centrum Handlowym Bielany.
    I DLa zawozi ludzi w cenie 5 PLN 50 groszy ludzi do Sobótki Zachodniej
    oraz Sobótki, sa tez kursy do Sulistrowiczek i na Przelecz
    Tapadla (sezon letni w weekendy). PKS Polbus tez ma mnóstwo
    kursów- po ostatniej drobnej podwyzszce cen biletów na trasie do
    Sobótki obnizyl i wprowadzil ceny rynkowe 5 PLN. Nareszcie jest
    normalna na miare europejskiego kraju komunikacja. Owszem transport
    samochodowy ma pewne minusy.

    Druga sprawa do Wroclaw - Jelenia Góra. Pociagi owszem sa - stare
    kible i tlucza sie okolo 3 godzin i 30 minut. To wszystko w cenie
    16 PLN a pospiesznym jeszcze drozej - chociaz pospieszny tez
    osiaga zawrotny czas 3 godzin i 15 minut. Byl jeden nowoczesny
    szynobus na tej trasie ale zamieniono go na stary kibel. I tutaj
    równiez powstala sensowna alternatywa. PKS Jelenia Góra wypuscil
    na trasie nowoczesne wygodne autobusy i w cenie 12 PLN i w czasie 2
    godzin zawiezie nas do Wroclawia. Jest jeszcze calkiem sensowna
    prywatna Krycha. Przewoznicy oferuja znizki, znizki na które w
    przeciwienstwie do PKP nie dostaja dofinasowania z budzetu panstwa.

    Dojazd w Góry Sowie - pomine. Tam kolej juz dawno zniknela i juz
    dawno nastala normalnosc PKS plus prywatny przewoznik.

    Kotlina Klodzka - za ciezkie pieniadze z Ministerstwa Transportu
    kolej nadal tam panuje. Sa pociagi do Kudowy, którymi jezdza 4
    osoby. Owszem da sie dojechac PKS-em do Kudowy czy Klodzka ale to
    nie jest na takim poziomie jak do Jeleniej czy Sobótki. Nie ma tez
    prywatnego przewoznika. Osobiscie mialem cicha nadzieje, ze
    wreszcie PKP zamknie linie do Kudowy do Klodzka beda tylko 3 kible
    i wzorem Jeleniej Góry pojawia sie sensowne autobusy.

    Mnie tez jest zal kolei, ale jak widze jak ta firma dziala jak tam
    sa marnotrawione pieniadze, ile stresu dostarcza podróz koleja to
    ubolewam, ze nie mamy u wladzy ludzi pokroju M.Tatcher, którzy
    twarda reka wprowadza tam porzadek.

    Jeszcze na koniec trasa Wroclaw - Walbrzych. Owszem podróz koleja
    trwa tam okolo 1 godziny i 50 minut, a pospiesznym autobusem 1h 30.
    Jednak Walbrzych da sie uratowac. trzeba zmodernizowac troche
    linie, nie myslec o modernizacji calej linii do Jelniej Góry i
    wprowadzic wygodne szynobusy jezdzace co godzine w szczycie a poza
    szczytem co dwie godziny... Jednak pewnie PKP tego nie zrobi.
    A w tej chwili jest juz konkurencja autobusowa: Guliwer i Bogusia oraz
    PKS. Kursów nie jest za duzo ale z czasem pewnie przejma klientów
    PKP.

    A nóz otwiera sie w kieszeni gdy pomysli sie o trasie Wroclaw -
    Oborniki Slaskie. Owszem kiedys jezdzilem tam na krótkie
    weekendowe spacery. Z Wroclawia jedzie sie osobowym tylko 30 minut.
    Jednak kursów bylo zbyt malo, pózniej PKP uznalo, ze trzeba
    czesc wyciac i pozostala alternatywa jechac osobowym okolo
    5-tej rano lub okolo 9:00 duzo drozszym pospiesznym. I czlowiek
    czekal w tych Obornikach na pociag, po chwili komunikat, ze pociag
    do Wroclawia jest opózniony o okolo 20 minut po czym po pól
    godziny wtacza sie pietrus. Czlowiek wsiada do niego zly, ze
    spieszyl sie aby zdarzyc na pociag a tutaj tak go olali. Jechalo
    sie do Wroclawia i jeszcze ktos z pasazerów musial na korytarzu
    palic papierosy pod znaczkiem z zakazem palenia... Jak to wyglada w
    tej chwili nie wiem, ale pewnie opóznienia sa norma jak i palenie
    tytoniu. Zwyczajnie pewnego dnia stwierdzilem, ze taki wypoczynkowe
    wycieczki za miasto sa bezsensowne i przesiadlem sie na komunikacje
    podmiejska...

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 153 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.