Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKS BUS LUBLIN
Temat: Kierowcy szaleją busami, a pasażerowie boją się o swoje
W busie są postoje co godzinę, albo dwie. Poza tym można w dowolnym momencie poprosić kierowcę o postój.
Z doświadczenia wiem że to nie zawsze jest możliwe
A w pociągu pełno ludzi pali papierosy i przez to w pociągu śmierdzi i trzeba prać odzież po wyjściu z pociągu,
nie pamietam takiego przypadku i niew wiem gdzie tak jest.
Poniżej relacja pasazera busów : Komunikacja
Re: kraków - lublin 5h 45' w busie ?? Kpina z kli Autor: Gość: piter IP: *.nat.umts.dynamic.eranet.pl 22.02.09, 18:27 Dodaj do ulubionych Skasujcie Odpowiedz
Swego czasu myślałem, że podróż busem będzie o wiele szybsza niż pociągiem. Jeżdżę może nie codziennie ale co 2-3 tyg. Próbowałem wszystkich opcji: samochodem.. ale to za drogo wychodzi dla jednej osoby, plus zmęczenie, jednak to jest kawałek drogi. PKS.. bywa różnie, raz jak mi zależało to nie przyjechał.. w nocnej porze dojeżdżają na 5 rano... Pociąg.. faktycznie są 2 dziennie jeden rano drugi po południu. Ale komfort jazdy jest całkiem niezły jak dla mnie, choć mógłby jechać krócej. No i bus.. I tak po przetestowaniu wszystkich opcji, uznałem że kolejność jest taka: pociąg, PKS, BUS. Samochód odpada ze względów ekonomicznych. Dlaczego pociąg? 2 dziennie wystarczają w zupełności, a ile osób codziennie jeździ do Krakowa w obu kierunkach? jest to pewnie nieliczna grupa. Jak ktoś mam takie potrzeby to BUS albo prywatny samochód. Kraków to nie Warszawa. Trochę inna odległość. Pociąg poranny z Lbn mógłby wyjeżdżać nieco wcześniej, ale to już nie zależy ode mnie. jest o 11.20 na miejscu. I drugi po południu o 16,45 i o 22 na miejscu (spokojnie po zajęciach lub po pracy można zdążyć). Dla mnie pasuje. Większej ilości połączeń nie będzie ze względów ekonomicznych, bo co będą wozić? powietrze? czas przejazdu: 5,05 - 5,15 h W drodze Krk - Lbn jeżdze o 17.25.. PKS... mało wygodnie, słabe autobusy, ale nie jest tak najgorzej, cena przystępna. Najgorzej wypadł bus. Jak masz większy bagaż to zapomnij, nie ma gdzie podziać, ciasnota, nogi .. nie wiadomo jak trzymać, bo sie ledwie mieszczą między siedzeniami. Przystanek jeden na całej trasie!!! wielkie halo. Po drodze zapomnij. Miałem fatalną przygodę, jak kierowca nie chciał się zatrzymać na postój a ja musiałem, (ja bardzo musiałem) 30 km przed lubliniem wysadził mnie w jakiejś miejscowości... To był ostatni raz kiedy wybrałem się busem. I czas przejazdu grubo ponad 5 h. nie podam dokładnie, bo do końca nie dane mi było jechać ja wysiadłem chyba po 5.2-3 h. Podsumowując: więcej do busa nie wsiądę. Dla mnie nie ma żadnych zalet. Bez rezerwacji zapomnij, nie pojedziesz. Co mi po dużej ilości busów, jak mi potrzeba 2 dziennie w porze albo porannej albo popołudniowej. I nie wsiądę bo miejsc nie będzie??? cena? taka sobie porównywalna do PKS. I tak się składa że po południu nie mam szans żeby się dostać. A ja nie mam czasu na kombinowanie czym by tu pojechać. Widziałem też jak busiarz robił selekcję, kto pojedzie a kto nie. Tego jeszcze nie było. Dlaczego pociąg? jak dla mnie szybciej (lub tak samo jak bus - zależy od warunków) i o wiele bezpieczniej niż BUS,zwłaszcza w fatalnych warunkach drogowych i z ominięciem korków. Że PKP mają tabor taki jaki mają, każdy wie. Ale ja wybieram możliwość rozprostowania nóg, wygodnego siedzenia, nawet marnej jakości ale jednak WC. Bilet kosztuje teraz 50 zł To jest drożej niż w pozostałych opcjach. Ale jak ktoś jedzie raz na jakiś czas to bez znaczenia, a dla jeżdżących często są bilety abonamentowe.. mi na takim wychodzi 40 zł w jedną stronę. to jest wręcz cena busa, a jednak jak dla mnie większe możliwości, bo i walizkę jest gdzie położyć, i wygodniej siedzieć. Ludzie spokojnie sobie mogą w pociągu zjeść, ja np termos z herbatą biorę.. super sprawa. Inni oglądają filmy na laptopach, pracują. .spróbuj tak w busie. PKP ciągle remontuje trasę , mam nadzieje że czas jazdy PKP zejdzie mocno poniżej 5 h. Ja na ruską pod murek czkać na busa nie pójdę, żeby nie wiem co. Prędzej PKP przez Warszawę pojadę albo PKS. Pozdrawiam http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=628&w=85618894&a=91736728
Czyli nie jest tak jak Naczelny Busiarz RP twierdzi
Temat: Ukrainizacja komunikacji publicznej czyli dlaczego busy są złe
PioTTr
| Na Lubelszczyźnie jest to zabronione. Co ciekawe, PKP i PKS mogą wozić na | stojących. w PKSowksich busach też można jeździć na stojąco.
Zabronione nie znaczy respektowane.
Ja tam jeszcze nie widziałem nikogo w busie na stojącym, z wyjątkiem pewnych zdarzzeń typu wziął starszą babcię w zimie i ktoś z pasażerów wstał.
<A przypomne tylko, ze to autobus PKS
rozbil sie na KArtuskiej zabijajac ponad 30 osob - wlasnie byl przepelniony...
No to był PKS tak że nie widzę związku z busiarzami.
Zajezdzanie na przystanek z piskiem opon przed konkurentem.
Nie ma w kodeksie drogowym zakazu jazdy z piskiem opon.
uniemozliwianie wyprzedzenia.
A to tak. Jeżeli to widzisz to 112.
Polecam przejechac sie kilka razy na linii do Otwocka.
Ano spróbuję kiedyś choć narazie do Wawy i okolic się nie wybieram.
Udowodnij.
Cena dumpingowa jest to cena poniżej opłacalności. Gdyby busy stosowały ceny dumpingowe, już dawno by zbankrutowały. A jeżdżą. I nawet ZUS i składki zdrowotne płacą w przeciwieństwie do PKP.
Idz na _przystanek_ pod hotelem Forum w Warszawie i spisz rozklad jazdy autobusow do Otwocka i Karczewia. Zycze powodzenia.
U nas rozkłady busów wiszą na początkowych przystankach. Na pośrednich czasem też.
Podstawowym miejscem, gdzie pasazeroczekuje istnienia rozkladu jazdy jest przystanek.
I w Lublinie ten rozkład tam jest. Podobnie w Zamościu, Chełmie. Ale IMHO to problem pasażerów busów. Ty jako miłośnik kolei powinieneś apelować do busiarzy żeby jeździli bez rozkładu ( o ile sądzisz że to ich pasażerom przeszkadza).
To jest wynikiem stosowania cen dumpingowych
Nie! Objaśniłem wyżej.
oraz zawyzania cen przez PKS.
Zgadzam się w 100%. Trzeba jeszcze dopisać "i przez PKP"
| Busy są lepiej skomunikowane niż PKP. Spróbuj przejechać się np. trasą | Łuków - Zamość PKP i busami.
Prosze o przyklad.
PKP : Łuków 5.09 - Dęblin 6.15/7.49 - Zawada 10.45/11.00 - Zamość 11.11 PKS : Łuków 5.00 - Lublin 7.33/8.00 - Zamość 10.20 bus : Łuków 5.35 - Lublin 7.15/7.50 - Zamość 9.15
Jezeli mowisz "klamstwo" Twoim nastepnym zdaniem musi byc teza je obalajaca. Pozatym jezeli zarzucasz komus klamstwo, pamietaj, ze musisz miec podstawy merytoryczne, a nie tylko emocjonalne, zeby tak twierdzic. Rozumiem, ze jestes zwiazany emocjonalnie z komunikacja mikrobusowa z racji czestego korzystania albo nie wiem co, ale nie uprowaznia Cie do zarzucania mi klamstwa. Nikt nie jest nieomylny, jezeli moje wypowiedzi uwazasz za nieprawdziwe, udowodnij to, a nie pisz "klamstwo", dobrze?
Udowodniłem np. że kłamiesz twierdząc że busy stosują ceny dumpingowe.
A Ty mi napisz jak powinna kursowac w okolicach Satopow Samulewa :-))) Wtedy bedziemy kwita.
pozdrówka aron
Temat: Ukrainizacja komunikacji publicznej czyli dlaczego busy są złe
| PioTTr | | | Na Lubelszczyźnie jest to zabronione. Co ciekawe, PKP i PKS mogą wozić na | | stojących. w PKSowksich busach też można jeździć na stojąco. | | Zabronione nie znaczy respektowane. | | Ja tam jeszcze nie widziałem nikogo w busie na stojącym, z wyjątkiem pewnych | zdarzzeń typu wziął starszą babcię w zimie i ktoś z pasażerów wstał.
Zauwaz, ze Twoje obserwacje odnosza sie tylko do regionu, w jakim sie poruszasz. Nie powinienes na tej podstawie wysnuwac wnoiskow ogolnych, bo mozesz minac sie z prawda.
| <A przypomne tylko, ze to autobus PKS | rozbil sie na KArtuskiej zabijajac ponad 30 osob - wlasnie byl | przepelniony... | | No to był PKS tak że nie widzę związku z busiarzami.
Dlaczego? I to, i to komunikacja ogujmiona, i ci, i ci maja stary zdezelowany tabor....
| Zajezdzanie na przystanek z piskiem opon przed konkurentem. | | Nie ma w kodeksie drogowym zakazu jazdy z piskiem opon.
Polecam wiec udzial w imprezach typu "palenie gumy"!
Nie rozumiem dlaczego z taka stanowczoscia probujesz obalac wszelkie moje argumenty. Jest kilka mozliwosci: - nie lubisz mnie (za co?) - mikrobusy stanowia dla Ciebie wazne i niezastapione ogniwo w codziennych podrozach - ktos z Twojej Rodziny pracuje w prywatnym transporcie samochodowym - nie wiem co jeszcze....
| Polecam przejechac sie kilka razy na linii do Otwocka. | | Ano spróbuję kiedyś choć narazie do Wawy i okolic się nie wybieram.
Powaznie, zapraszam. Podobno teraz juz jest spokojniej, ale jak kolega ktory mieszka w Otwocku opowiadal, co to sie tam dzialo to az sie zimno robi...
| Udowodnij. | | Cena dumpingowa jest to cena poniżej opłacalności. Gdyby busy stosowały ceny | dumpingowe, już dawno by zbankrutowały. A jeżdżą. I nawet ZUS i składki | zdrowotne płacą w przeciwieństwie do PKP.
W takim wypadku w jaki sposob funkcjonuja supermarkety? Jakos nie slyszalem o przypadku bankructwa ktoregos z nich.
Stosowanie cen dumpingowych przez autobusowych przewoznikow prywatnych jest o tyle ulatwione, ze rzadko, powtarzam, rzadko ktory wydaje podroznym jakiekolwiek bilety, na podstawie sprzedazy ktorych moglby zaksiegowac swoje dochody. A ukrywajac czesc dochodu mozna stosowac ceny ponizej kosztow, co jeszcze dodatkowo owocuje tym, ze zyskuje sie nadplacony podatek, deklarujac strate. Oczywiscie, nigdy nie zlapalem nikogo za reke na tym, ze ukrywa dochody, ale tylko w Zgierzu dostalem u prywaciarza ladny pomaranczowy bilecik (nawet konduktor byl w autobusie) no i na linii otwockiej. W przewazajacej czesci pasazer nie dostaje zadnego dowodu uiszczenia oplaty za przejazd.
| Idz na _przystanek_ pod hotelem Forum w Warszawie i spisz rozklad jazdy | autobusow do Otwocka i Karczewia. Zycze powodzenia. | | U nas rozkłady busów wiszą na początkowych przystankach. Na pośrednich | czasem też.
To dobrze. U nas nie wisza.
| Podstawowym miejscem, gdzie pasazeroczekuje istnienia rozkladu jazdy jest | przystanek. | | I w Lublinie ten rozkład tam jest. Podobnie w Zamościu, Chełmie. Ale IMHO to | problem pasażerów busów. Ty jako miłośnik kolei powinieneś apelować do | busiarzy żeby jeździli bez rozkładu ( o ile sądzisz że to ich pasażerom | przeszkadza).
Sluchaj skad Ty wiesz co ja powinienem???
Jako inzynier transportu, co jest niejako nadrzedne nad milosnictwem kolei uwazam, ze rozklad jazdy powinien byc dostepny dla kazdego, kto z uslugi przewozowej chce skorzystac. Ten obowiazek na przewoznika naklada Prawo Przewozowe.
| oraz zawyzania cen przez PKS. | | Zgadzam się w 100%. Trzeba jeszcze dopisać "i przez PKP"
Tak na PKP nadal pokutuje myslenie, ze podwyzjka cen spowoduje wzrost przychodu... Ciesze sie ze sa kwestie w ktorych sie ze mna ktos zgadza...
| Prosze o przyklad. | | PKP : Łuków 5.09 - Dęblin 6.15/7.49 - Zawada 10.45/11.00 - Zamość 11.11 | PKS : Łuków 5.00 - Lublin 7.33/8.00 - Zamość 10.20 | bus : Łuków 5.35 - Lublin 7.15/7.50 - Zamość 9.15
W ktorym przypadku mozesz dokonac tej podrozy kupujac jeden bilet od Lukowa do Zamoscia?
| Nikt nie jest nieomylny, jezeli moje wypowiedzi uwazasz za nieprawdziwe, | udowodnij to, a nie pisz "klamstwo", dobrze? | | Udowodniłem np. że kłamiesz twierdząc że busy stosują ceny dumpingowe.
A Ty klamiesz podpisujac sie i udowodnij mi ze nie jestes Jackiem Michalskim ;-)) /prosze ta wypowiedz traktowac z przymrozeniem oka/
Powaznie - nie nalezy naduzywac slow nacechowanych emocjonalnie poniewaz powoduje to spadek poziomu merytorycznego dyskusji... To ze sie ze mna nie zgadzasz nie powinno byc powodem, zebysmy sie nawzajem nie szanowali.
Pozdrawiam serdecznie Piottr
Temat: nowa konkurencja dla ZPR Lublin
| To po co są opony zimówki? To pokaż mi takie zimówki, które zapewnią 100% bezpieczeństwa na każdej drodze, przy każdych warunkach atmosferycznych i przy każdej prędkości.
Takich opon nie ma, letnich też. Inna sprawa że żźaden pociąg nie zagwarantuje Ci że przżyjesz choć prawdopodobieństwo śmierci jest kilkakrotnie niższe niż w przypadku samochodu. Czy busa też nie wiem bo ZTCW nikt nie robił takich badań.
ROTFL! Może tak piszesz, bo to twoi znajomi. Ale mentalność zdecydowanej większości busiarzy podobna jest do mentalności taksówkarzy: są mili dla klientów, bo dzięki nim zarabiają, ale w innych sytuacjach nie różnią się od tych "chamskich kierowców PKS". Sam widziałem parę takich sytuacji.
Więcej szczegółów proszę. Bo ja co najgorszego widziałem to to że odmawiają nowym pasażerowm gdy mają busa zapakowanego na 100%. BTW - dlaczego w pociągach , autobusach PKS i MPK można jechać na stojąco jak śledzie w puszce a w busach wszyscy MUSZĄ mieć miejsca siedzące pod karą 500 zł?
| Mnie się wydaje że te wypadki wynikały głównie z jazdy nocą i nieznajomości | trasy. ZTCW to w .pl jest tylko 1 nocny bus ( Zamość - Kraków) Ale w zimie, ciemno robi się już o 16.
Co nie znaczy że o 16 chce się spać, bo najgorsza pora pod tym względem to 3-6 rano.
| Tak ale miłośnicy kolei nie zaludnią wszystkich pociągów. 99,99999999% | ludzi | jeżzących pociągami to nie-MK. I oni się od kolei odwracają skąd mamy | dzisiejsze punkty G i likwidację połączeń. | Niestety.
| I musisz mi przyznać że w większości z powodu FATALNEJ polityki cenowej PKP.
To jest fakt. Â
Dzięki że przyznajesz mi rację.
A odnośnie tego, że wolę PKS, bo "państwowe i niedochodowe", rzeczywiście, może jest to trochę skrzywione myślenie z mojej strony, ale to busiarze najbardziej szkodzą rregionalnej kolei - inna sprawa, że jak ta kolej jest, taka jest, no ale głównie to dzięki nim nie mogę pojechać teraz pociągiem po t.551 i wielu innych w całym kraju. St ąd moja awersja do tych panów.
Akurat co do linii 551 się NIE ZGADZAM!!!
Pociągi osobowe zlikwidowano na tej trasie o wiele wcześniej niż zaczęły jeździć busy - chodzi mi o busy Lublin - Łuków i Lublin - Parczew. Busów do BIałej nie liczę bo nikt jadący do Białej nie korzystał z linii 551. Tutaj po prostu decydujące okazały się ( zbyt duże) odległości dworców PKP od centrów miast.
IMHO busiarze szkodzą trasom 550 , 554 czy 555 no i może 552 ale nie 551! Akurat ta linia padła bez busów
Inna sprawa że pewnie niedługo padnie 553 ( tam też nie ma busów). pozdrawiam aron
Temat: co sądzicie o MPK, PKS oraz o busach
Kolego Aron stajesz się nudny. Twoje posty nic nie wnoszą są puste. Powtarzasz w kółko to samo. Czy nie należałoby sie leczyć?? W wielu sprawach się mylisz i piszesz nieprawdę. Swoje uwagi opierasz na przypadkowych spostrzeżeniach. Poza tym co przeszkadza tobie, że paru użytkowników należy do jakiegoś stowarzyszenia? Jeżeli im zazdrościsz powołaj własne. Każdy ma swoje wady i zalety także PKS, PKP, MPK i prywatni przewoźnicy. To właśnie ty jesteś zagorzałym zwolennikiem tej ostatniej komunikacji i robisz wszystko by pisać o niej w superlatywach. Nie przyjmujesz żadnej krytyki. Kolego może najwyższy czas odpocząć i zastanowić się nad swoimi opiniami.
O to chodzi. Konstruktywna krytyka oparta dowodami jest jak najbardziej wskazana. Aron cały czas próbuje przykleić mi etykietę całkowitego przeciwnika komunikacji prywatnej, a tak nie jest. Gdy wypowiadam się na tym forum, przedstawiam nieprawidłowości w funkcjonowaniu komunikacji prywatnej. Tak samo jest w przypadku MPK, czy PKS. Nie raz napisałem skargę do MPK na funkcjonowanie komunikacji (np. kierowca ominął przystanek na rondzie i pojechał od razu do ul. Piłsudskiego). Tylko że MPK wyciąga konsekwencje z takiego działania. Natomiast z naszymi firmami busowymi jest trochę inaczej: czy gdziekolwiek była zamieszczona informacja o funkcjonowaniu komunikacji w święta? Wiem, że MPK i PKS tak zrobiły, a czy przewoźnicy prywatni? Czytając kilka ostatnich postów, wątpię. Naprawdę, Aron, marzy mi się komunikacja wzorowa, a takowej w Kraśniku nie ma. Niska poprzeczka postawiona przez prywatnych przedsiębiorców jest trochę zawyżana przez MPK, ale to tylko 30 - 40% całego transportu miejskiego. To samo tyczy się przewozów lokalnych i międzymiastowych - owszem, PKS stoi na niskim poziomie, do tego trzeba się przyznać, ale robi wszystko, aby było lepiej. Nie od razu Kraków zbudowano. Mówiąc to, chciałbym także pochwalić firmę WiZ czy ARJA, których poziom jest wysoki.
OK - zastanowiłem się. PKS Kraśnik jest cudowny, autobusy PKSu do Lublina jeżdżą tak często że aż się rozpływam w zachwytach. No i szczególnie w weekendy jeżdżą często, tak że za tą częstotliwość bardzo kocham PKS Kraśnik. A w Nowy Rok, gdy busiarze leczyli kaca, to wspaniałe autobusy PKS Kraśnik jeździły do Lublina co godzinę ku radości zachwyconych pasażerów. I nie jeździły oczywiście z chęci zysku tylko wypełniały misję. Wspaniałe jest też do że do Kielc na ponad 100 kilometrową trasę posyłają młodego ( ok. 15-letniego) Autosana H9-21, to wspaniały tabor na takie trasy, ostatnio aż 3 osoby widziałem w autobusie Kielce - Lublin.
I znowu to samo. Teoria Busiarza potwierdza się. Kalemu ukraść krowę - źle. Kali ukraść - dobrze. Aron wręcz chorobliwie broni swojej teorii. Nie widzi, że na linii do Kielc 15-letni autosan się pojawia, ale na zmianę z lepszym taborem - nawet dwudziestoletnią setrą, która tak naprawdę nie jest złym autobusem, czy jelczem Ewą. Podobnie z kwestią Nowego Roku - wg Arona co z tego, że bus nie przyjechał, skoro PKS TEŻ NIE!!
Przecież rozmowa na takim poziomie nie ma najmniejszego sensu....
Temat: Lubelska kolej miejska
Gdyby tak było to by nie rozpatrywano tego projektu.
Świdnik to banda idiotów. Zapowiedzieli na przykład, że nie wpuszczą do siebie tanich linii.
Ponadto o czym NIKT nie mówi jest chyab rozmiarami podobne lotnisko w Radawcu na dodatek graniczy z linią kolejową i jest to niedalekood STACJI Motycz
Może też jest za małe.
Budowa w Niedźwaiadzie nowego lotniska dla 1 samolotu dziennie do Londynu no niech 3) to jednak przesada. Rozbudowa ISTNIEJACEGO w Świdniku - to
już przesada nie jest
A coż to za lotnisko istnieje w świdniku? To zwykła łąka, taka jak w Niedźwiadzie tylko dookoła domy i bloki.
Zwroci KOMU? Bo wszak nie inwestorowi....
właścicielowi.
no i wzrost ceny o 16 % z powodu lotniska jendak nie wierze.
A ja wierzę. Bo wtedy mogą zacząć kupować mieszkania ludzie z zagranicy co spowoduje wzrost cen.
TGV jeździ przez wiele miast nie mających lotniska.... ba, z takiego Grenoble somoloty latają tylko zagraniczne bo TGV jest szybciej ( brak dłuuuugiej odprawy przed lotem i krótszego ale jednak pólgodzinnego oczekiwania na bagaz po wylądowaniu.
No i Lublin też się nie nastawia na loty krajowe. No może do Gdańśka albo do Szczecina w lecie.
Powiedzmy że z tej pól godziny 15 minut to wysiadanie pasażerów i dojście do lotniska ( bo w rękawy do samolotu nie wierzę ani w NIedźwiadzie ani w Świdniku). Dawno temu był projekt IC z Lublina bodajże do Gdyni przez RADOM i OKĘCIE...... no ale pomysł upadł
Bo to był absurd.
tia..... pokaż mi w PL miasta majace wiecej niż jedną linię autobusową do lotniska... Warszawa, od biedy Kraków jesli szynobus potraktujemy jako autobus.....
W Lublinie są możliwe takie rzeczy, jakie nie są możliwe w innych miastach.
Więc w te tabuny busów z Lublina do lotniska na te 2-3 samoloty dzinnie NIE WIERZĘ.
O ile urzędnicy nie będą przeszkadzać, to te busy będą. Powiedz komuś np. z Wielkopolski że z Lublina do Białej Podlaskiej jest 50 połączeń dziennie. Uwierzy? A skąd? Bo u nich na takich trasach jest góra 10- 20 dziennie. Tak samo u nas po przylocie samolotu do Niedźwiady będą odjeżdżać tabuny busów. Jeden na Czechów, drugi na Kalinę, trzeci na Czuby, czwarty do Puław, piąty do Chełma itp.
Wolę jak zaranbaia instytucja przeznaczona do zarbiania niż urzędnicy przeznaczeni do wybierania najlepszych decyzji. Dla ogółu,, nei dla własnej keiszeni.
Bank zarabia dla ogółu? Ciekawe.
A Niedźwiada na pewno dla ogólu nie jest najlepsza.
A co? Lepszy jest Świdnik który nie chce wpuścić tanich linii?
Pokaż mi miasto w Europie gdzie liczba samolotów jest większa niż pociągów.
Palma de Mallorca, Rodos, Dubrovnik, Split, Malaga...
A koszty zewnętrzen to nei są czasem koszty obsługi , utrzymania
nawierzchni etc?
A jakie to są koszty zewnętrzne obsługi busa? Za utrzymanie nawierzchni bus płaci akcyzę w paliwie. Zresztą bus nie niszczy nawierzchni, bo jest lekki. Nawierzchnię niszczą TIRy i w mniejszym stopniu autobusy PKS.
Juz dawno zauważyłem ze paliwo to co najwyżej 50% kosztów utrzymania samochodu ( mam gaz). Utrzymania, nie amortyzacji.
A w przypadku szynobusa paliwo to 100% utrzymania?
A co do aglomeracji... Na pewno można zaliczyć Swidnik. Zastanwaiłbym sie nd Lubartowem i Łęczną.
A Bełżyce, Bychawa i Piaski?
pozdrawiam aron
Temat: Lublin - jak zwykle powalajaca frekwencja
Ale juz praktycznie jest wyremontowane
To dobrze, bo nied ugo b d jecha tamt dy...
nie wydaje mi sie
Nie musi, masz s abo rozwini t wyobra ni wida ...
bo tak orzekl sad w sprawie Contbusa
A jednocze nie przepisy jasno m wi , i autobus, jest nim tak e BUS powy ej ilu tam os b, teraz nie pami tam musi posiada tacho...
Bo tacho mozna miec, ale nie trzeba
Yhym, powiedz to inspektorom ITD.
| Tu go nie broni , ale wiesz, ja jecha em BUS em z Lublina kt ry na | ograniczeniu do 50 km/h nagina lekko ponad 180 km/h wi c taki argument je= st | tu nie na miejscu...
No wez nie rozsmieszaj ludzi. Skad ci sie wzielo 180 km/h?
No to konkretnie jak chcesz. Wyjazd z Podzamcza po po udniu, 55 minut p niej BUS by w Zakr cie - jakie 135 - 140 km. Ja tym kursem jecha em jakby co i mi nie wciskaj, sk d ci si wzi o 180 km/h, bo siedzia em tak, i widzia em licznik...
Jestem zdecydowanie za likwidacja MPK Lublin
Winszuj , a pomy la e czym ja si dostan z drugiego dworca PKS na Podzamcze, bo normalny autobus z Tomaszowa Lub. tam zaje d a,a bynajmniej jak z niego korzysta em zaje d a .
| Dop aca nie dop acam, to fakt. Ale jakbym dop aca , to bym nie krzycza | zlikwidowa ...
Ze co?
Czytaj ze zrozumieniem...
Przez Radecznice da sie przejechac Cos slabo znasz tamte okolice
Ta da si , w sumie wsz dzie si da - a swoj drog to co cienko korzystasz z mapy, bo o ile dobrze pami tam to do Radecznicy si nie wje d a, a raczej jedzie przez Turobin i Su w jakby co... Tylko, ze jest jedno ale - korzystaj c z twojej propozycji to czas jazdy z Wawki do J zefowa wyjdzie 5 - 6 godzin. No to ju op aca mi si jecha poci giem, pod warunkiem, e podci gn zn w do Be ca, lub zrobi co na linii Zawada - Be ec jako cznik do poci gu z Warszawy...I jeszcze jedno - co do znajomo ci trasy - przejed sie dr k Zwierzyniec - J zef w Roztocza ski... Bo tam na pewno nie jecha e , skoro polecasz mi drog na Radecznic ... O ile latem da si jako , podkre lam jako przejecha (stan szkoda s w) to zim - hm, chyba chcesz si mnie pozby ...
| U mnie pod Warszaw | poci gi je d co 5 - 15 minut - zale y od pory dnia, w nocy troszk rzadzie= j | i jako nikomu, no prawie nikomu to nie przeszkadza...
Cos nie wydaje mi sie
Mieszkam przy linii kolejowe Warszawa - Bia ystok - popatrz sobie w rozk adzie ile tylko kibli je dzi, potem dodaj pospieszne i jeden TLK i towarowe to zobaczysz co znaczy du e nat enie ruchu... I jako nikt tak nie psioczy jak ty nad kilkoma poci gami na dob w Zamo ciu...
i wlasnie jezeli jestes jedynym pasazerem to powinienes wziac sobie
taksowke.
Zajebisty spos b my lenia - na tym polega misja kolei - po to dostaj kas by wozi nawet jednego pasa era... A swoj drog jak mi dasz na taks wk z Jas a do Rzeszowa to z ch ci skorzystam...
Uruchamianie pociagu dla 1 osoby jest kompletnym absurdem
Mo e i absurd, ale takim samym absurdem jest uruchamianie busa dla jednego pasa era. Swoj drog nikt tego poci gu specjalnie dla mnie nie uruchamia a skorzysta em tylko z jad cego, wi c powiniene si cieszy , i zmniejszy em straty PKP...
Temat: KZK GOP a kolej?
KB
Jakos bedac w dowolnym zachodnich miastach nie dostrzeglem tam tych smrodzacych autobusow. O zgrozo, mieszkali tam nawet ludzie!
A byłeś na Piazzale Roma w Wenecji?
A Tobie spaliny nie przeszkadzaja?
Przeszkadzają, ale na szczęście mam w samochodzie przełącznik uniemożliwiający dostanie się spalin do wewnątrz. W busach te przełączniki są w miastach włączone non-stop. A jak korzystam z MPK ( rzadko na szczęście) to tylko wtedy jak mam katar.
No moze u Was w Lublinie takie praktyki sa na porzadku dziennym (skoro ulice sa juz zatkane dziesiatkami busikow), ale u nas to raczej na szczescie ciagle jeszcze ostatecznosc, pojazdy uprzywilejowane raczej jednak korzystaja z drog.
Na porządku dziennym to nie, ulice nie są zatkane busikami, ale w Wawie jazda karetki po torach tramwajowych to norma. A podobno Wawa i Gdynia to idealne rozwiązanie komunikacyjne.
No tu faktycznie masz racje, ale czy w tych korkach zauwazyles jakies stada prywatnych busikow? Ja jedyne co widzialem to stada samochodow, bo autobusy oczywiscie smigaja wydzielonymi pasami ruchu.
Nie zauważyłem bo wtedy jak byłem w Hamburgu to i w Lublinie busów jeszcze nie było. Nie zwróciłem uwagi.
W Berlinie tez, tam gdzie tylko jest tramwaj lub metro, autobusow prawie nie ma, lub tez pelnia wylacznie funkcje uzupelniajaca.
Ale po centrum jednak jeżdżą, i to sporo.
Ty chyba dalej nie pojmujesz, albo nie czujesz (w doslownym tego znaczeniu), jak wyglada w centrum Katowic. Przyjedz sobie kiedys (ale w dzien roboczy jakis), i sprobuj wystac 15 minut na przystanku na ul. Skargi. Jesli Ci sie do tego czasu nie sprzykrzy wdychanie glownie spalin, to gratuluje.
To można chyba wejść do Empiku, a wyjść z niego dopiero wtedy gdy podjedzie Ci Twój bus ( zobaczysz go przez okno) w którym masz zarezerwowane miejsce smsem i nie musisz się rozpychać łokciami w tłumie. A sorry, nie da się zarezerwować, u Was jest CYWILIZACJA a nie Ukraina.
No my jednak mimo wszystko wolimy bardziej cywilizowane formy organizowania komunikacji.
A ja wolę mniej cywilizowane, ale żebym miał miejsce siedzące które mogę zarezerwować smsem. Przykro mi, że jestem mało cywilizowany i antyeuropejski. A w EN57 to mi g... śmierdzi z kibla, niestety :-(.
I mam nadzieje, ze nigdy u nas nie bedzie wygladac jak w
Lublinie czy Walbrzychu. Juz mi wystarczy, ze miedzy Zabrzem a Gliwicami jezdza wspaniali prywaciarze, ktorzy ruszajac z przystanku swoimi jakze ekologicznymi i cichutenkimi H9-tkami przyslaniaja na jakies pol minuty slonce chmura spalin. I oczywiscie odjezdzaja tuz przed planowym odjazdem autobusu km. Za takich prywaciarzy ja dziekuje.
I ja też. U nas dymiącymi smrodami jeździ tylko PKS, MPK Lublin i ok. 10% prywaciarzy (niedobitki). Reszta to Azja w Sprinterach z katalizatorem albo nieekologicznym dieslem.
pozdarwiam aron
Temat: Autobusy gazowe w MPK Lublin
Ja mimo wszystko wolę jechać dużym taborem. Mówisz Aron że na trasie z Łęcznej do Lublina jeżdżą same busy, no nie całkiem, 1 przewożnik kupił sobie 60 miejscowego mercedesa, a na trasie do Kraśnika kursuje Isuzu. Kto więcej zarobi?
nie wiem. Gdyby PKS miał same Mercedesy i Isuzu to nie jeździłbym busami. Niestety nie gustuję w starych H9-21
Duży tabor jest lepszy, epoka busów typu sprinter się kończy. Od sprintera można było zacząć biznes, by w przyszłości móc rozwijać flotę.
Bez przesady. Epoka Sprintera potrwa jeszcze co najmniej parę lat dopóki wszystkie PKSowskie H9-21 się nie rozpadną. Chyba nie sądzisz, że ktoś kto jest przyzwyczajony do jazdy Sprinterem przesiądzie się do H9-21 albo Miga? BO nie sądzę żeby PKSy nagle pozbyły się hadziewiątek. Większość busiarzy zaczęło biznes od Sprintera i cały czas nimi jeździ. Ba - kupują nowe busiki. Klienci są.
Mówisz że busy są komfortowe i bezpieczne, ostatnio była akcja typu ,,zapnij pasy'' organizowana przez policję. Staneli sobie za konopnicą i wyłapywali wszystkich. I zgadnij co Jedzie sobie sprinter, czarne szyby, nic nie widać co się dzieje w środku, został zatrzymany do kontroli. Policjant sprawdził dowód rejestracyjny, okazało się, że w busie do którego może wsiąść 15 osób, podróżowało ze 20. 5 osób musiało zostać w szczerym polu, na zajeździe za konopnicą, a kierman dostał mandat w wysokości 800zł.
No i co się stało? Pojechali następnym busem za 5 minut. Ja tam jak bus jest napełniony to wolę poczekać 5 minut na następnego i pojechać na siedząco. Jak ktoś chce jechać na stojąco to jego sprawa. A szkoda że policjanci nie sprawdzają ile osób jeździ np. Ikarusami w MPK Lublin. Czasami ( nie powiem rzadko) jest taki ścisk, że karanie kogoś za to że 5 osób stało w busie jest po prostu śmieszne.
I tak wożą praktycznie cały czas, ja osobiście nie znoszę jeździć busami, ciasno, trzęsie, kierowca jedzie jak szalony (ja jechałem do Kraśnika 150km/h fiat ducato), nawet pasów nie ma, równie dobrze można wozić ludzi pojazdami do przewozu żywca.
A Autosan H9-21 to pewnie ma pasy na każdym siedzeniu? Ja jeżdżę dużo busami i nigdy mi się nie zdarzyło żeby gość jechał 150 km./h. co najwyżej 120 km/h. Myślę, że 120 km/h to nie jest jakaś strasznie niebezpieczna prędkość dla busa, oczywiście jak nie ma deszczu. Podejrzewam że droga hamowania busa ze 120 km/h jest krótsza niż Autosana H9-21 z 70 km/h. Jak nie znosisz jeździć busami to masz przecież wygodne i komfortowe H9-21 z PKSu Nikt Cię nie zmusza do jeżdżenia busami. Nie wiem o co masz do mnie pretensje. To tak jakbym ja miał pretensje że w kioskach są papierosy. Ja nie palę, to mam w d... to że ktoś się truje. Ty nie jeździsz busami to czemu masz pretensje że ktoś nimi chce jeździć?
Temat: Z Zamościa coraz dłużej...
--Zapełnienie tych pociągów nie odbiegało od zapełnienia na przykład osobówek z Lublina do Rozwadowa.
No czyli były nierentowne.
Przy czym trzeba od tego zacząć, że w tym czasie kiedy były to wspomniene przez ciebie pary pociągów, to już było po pierwszej rzeżi w maju w 2000 r. Przed tym okresem zapełnienie w osobówkach z Zamościa do Przeworska , to i weekendy siegało nawet 100 %, co widywałem na własne oczy, zresztą sam nimi często jeżdziłem.
No ale nawet jak było 100% i jechała Suka z Bipą to przecież rentowne to być nie mogło.
Trochę mniej popularne były osobówki do Rozwadowa, ale dwie bonanzy z reguły też pełne jeżdziły. Gdy wprowadzono dwie pary do Bełżca, to już godziny były trochę gorsze, ale: o 15.30 z Zamościa jechało minimum 100 osób, i to bynajmniej nie kolejarze.
Coś mi się nie chce wierzyć. Może przed jakimś długim weekendem to tak, ale na co dzień?
Ponadto nie ma zapewnionego dowozu w miejscowości typu Huta Krzeszowska i okolice, czy np. z Zamościa do Suśca, bo spróbujcie sobie tam autobusem pojechać, czy busem.
No i co z tego? Przecież marszałek nie ma obowiązku zapewniać dojazdu do każdej dziury.
W takiej sytuacji wiem to z zasłyszenia od innyc h osób wielu przesiadło się do samochodów, bo nie było do czego. Druga sprawa, że docierają do mnie sygnały, że wiele osób pojechało by sobie teraz na Roztocze Południowe, do Lubaczowa, czy Werchraty właśnie koleją, bo autobusem się nie da
No gdzież się nie da. Do Lubaczowa masz z Zamościa chyba 3 bezpośrednie PKSy plus busa, a z Tomaszowa jeszcze więcej.
tu jest właśnie sedno sprawy, że kolei to w ogóle nie interesuje, w jakikolwiek sposób zabieganie o klienta i poszukiwaniu pasażerów.
No wiesz, nie mogą zniżać się do busiarskich metod. ŁAtwiej pokrzyczeć, że busy są złe.
Bo i zbusami też przecież można walczyć , co zresztą robią PKS-y poprzez obniżanie taryfy chociażby, dlatego na przyklad na odcinku Zamość - Biłgoraj bilety od 2000 roku nawet potaniały, a jakby kolej wprowadziła coś takiego samego na odcinku Zamość - Lublin , to co by szkodziło.
Ano by szkodziło, bo na PKP taryfa jest niezmienna na terenie całego kraju :- )
Spróbuj się zabrać busem w piątek z Lublina, jak taki mądry jesteś bez rezerwcji.
Chyba nikt mądry w piątki nie jedzie busem bez rezerwacji.
Druga sprawa, że np. są osoby które mieszkają lub pracują w pobliżu dworca PKP w Lublinie i gdyby bilet kolejowy był tani, odpadało by im dojście i czekanie na dw. pks , a ponadto bus w Zamościu nie dojeżdża np na Osiedle Karolówka .
NO są, ale ile ich jest?
Ja się spotkałem z opiniami i to nawet samyc h studentów, że byli by w stanie w takiej sytuacji nawet znieść to , że pociąg jedzie dwa razy dłużej.
Teoretycznie pewnie tak, ale w praktyce mogłoby być inaczej.
O połączeniach z Zamościa do Hrubieszowa , które faktycznie w ostatnim czasie woziły powietrze to już nie będę się rozpisywał, bo kolega Bartek to za mnie poniżej zrobił, ale potoki tu były głównie uzależnione od innych połączeń dalekobieżnych, aczkolwiek kolej też mogła by sobie pozwolić na przyciągnięcie klienta- przez zrobienie przystanku Zamość Starówka.
He he żeby przypadkiem nie zrobili.
Bo w Zamościu pracuje spor o osób z Hrubieszowa, - odwrotnie raczej nie jest, a busy dojeżdżają tylko na Now e Miasto. Już nawet PKS Hrubieszów walcząc z busiarzami uruchamia kursy ze stareg o miasta , np. po 15. O tym, żeby tam zrobić przystanek, to mój ojciec zabiegał jeszcze na początku lat 80 i było wielu takich, ale beton był niesamowity.
I dalej jest.
nawet dzisiaj to pociągiem do Hrubieszowa jedzie się tyle samo czasu , co autobusem, więc jakby puścić szynobusik, to można by było zaesperymentować.
A czy ktoś by pojechał za 10 zł?
====Żeby nie urażać lubelaków, to wypada mi dodać, że władze samorządowe Zamościa mają też kolej gdzieś.
Ano mają. Ale w sumie widocznie wolały wybudować obwodnicę niż dopłacać do PKP.
---Nie kochany, znam wielu z Zamościa co lubią jeżdzić pociągami, a pasażerowie wuybierają busy, bo pociągi się likwiduje.
Przecież przed likwidacją pociągów też większość ludzi jeździła busami.
pozdrawiam aron
Temat: Wschodnie Podkarpacie czyli West Ukraine (długie)
Tomasz Korycki
Ale "obszerny" ten rozklad...
Obszerny, nie obszerny ale faktem jest że z Lublina odjeżdża więcej busów niż pociągów i autobusów PKS razem wziętych.
IMHO zresztą Lublin Podzamcze jest dworcem z którego odjeżdża najwięcej autobusów ( licząc z busami ) w .pl
A jezdzi. Z drobnymi odchyleniami czego nie mozna powiedziec o nieprzyjezdzjacych w ogole nyskarzo-busiarzach* (nazywaj jak chcesz).
Może u was na Dolnym Śląsku nie przyjeżdżają. Mnie tam jeszcze się nie zdarzyło żeby nie przyjechał. Raz się sqrkowaniec nie zatrzymał jak machałem w polu ale pojechałem następnym za 5 minut.
Nawet wlasny rozklad publikuja.
No i rozkład busiarzy też jest. Wisi na dworcu i w internecie. Poza tym rozdają go pasażerom za darmo a nie przez 0-700 tak jak PKS Warszawa :-)
Ostatnio pisales, ze i u Ciebie nyskarze podniesli ceny.
Podniesienie ceny z 2,00 na 2,50 na 30-kilometrowym odcinku jest IMHO do przeżycia. Zawsze to taniej jak na PKP - 5,70 za 30 km.
| Byłem we Wrocławiu, Legnicy , Lubinie , Głogowie a nawet na basenie w | Polkowicach. Jechałem busem Głogów - Legnica.
Ameryka.
Ten bus? Taki jak u nas, w porównaniu z EN57 rzeczywiście Ameryka
Owszem sa - ale w tym wypadku pisales o ciagu Wroclaw - Glogow.
Tam jest kawałek dwupasmówki, ZTCP niezbyt ruchliwej
Jak nyskarz zapieprza 120 km/h to nic dziwnego - potem mamy breaking news o dachujacych nyskach na Lubelszczyznie. Nie slyszalem, jakoby miedzy Lublinem a Tomaszowem Lub. wybudowali autostrade.
Nie ma potrzeby tyle jechać. uwierz mi można jechać 80 km/h max z wyjątkiem wyprzedzania żeby przejechać 120 km w 1 h 50 min. Poza tym na trasie do Tomaszowa nie było niogdy wypadku busa.
Porownaj
tez drogi - tam u Ciebie to prawie proste odcinki - w dodatku az za Swidnik ciagnie sie dwupasmowka.
Ale jakie góry. Między Zamościem i Tomaszowem to jest jeden prawie górski odcinek
a Tutaj od Potoczka(u) do Lubina dwupasmowka, potem jeszcze kolo SS okolo dwukilometrowa tzw. "droga do lykania" (w istocie awaryjne lotnisko), reszta to zwykle waskie drogi bez poboczy.
No to już nie moja wina że Polska A ma niedostatki infrastrukturalne :-) To jeździjcie sobie EN57 z prędkością 50 km/h
Byc moze, ale wspolczuc mozesz tylko ich pasazerom. Wjazd do Wroclawia od zachodu zajmuje rano czy po poludniu mnostwo czasu. Cierpia tez na tym Twoi ulubiency, ktorzy oczywiscie i tak swojego nierealnego rozkladu nie dadza rady utrzymac.
Nie ma bocznych dróg?? Odbić z Środy na autostradę i wjeżdżać od południa Ślężną do dworca ?
A na ta autostrade to jak maja sie dostac szybko ? Teleportowac ? Popatrz na plany obu tych miast zanim cos napiszesz. Znaczacy odsetek tego czasu, ktory autobusy miedzy Legnica a Wroclawiem potrzebuja na jazde spedzana jest wlasnie w miastach.
W Legnicy można pojechać np. Al. Rzeczypospolitej - nie widziałem tam korka we Wrocku Ślężna jest podejrzewam napakowana a bocznymi nie da się?
ZTCP to wroclawski PKS obsluguje te autobusy.
Dobre!!! 19 zł za 70 km - brzmi jak dobry dowcip
Nie wierzysz - zajrzyj w rozklad.
Nie chce mi się wierzyć - u nas żółw nad żółwiami czyli PKS pospieszny Lublin - Zamość ma handlową 43 km/h
aron
Temat: "Busiarze" - co o nich sądzisz?
A 100 i 200 km hadziewioną? Żarty sobie robisz.
Aron nie wiem kim jesteś i ile masz lat ale z Twoim wypowiedzi można się domyśleć iż na pewno mniej niż minęło od obrad Okrągłego Stołu. Z pewnością tak jest gdyż dla ciebie podróżowanie zaczęło sie od kiedy w polsce powstało busiarstwo.!!!!
Aron nie wiem ale może w dziecinstwie jakiś kierowca z PEERY przytrzasnął cię w drzwiach albo dał klapsa po tym jak darłeś ryja na cały autobus a Twoi rodzicie nie mieli już innego sposobu aby cię uspokoić. Tylko tym mozna wytlumaczyc Twoją niechęc do autobusów. Inna mozliwosc to taka ze ty wlasnie sam jestes tym cholernym skur.....em busiarzem jezdzacym rozlatujacym sie sprinterem???? Zgadłem?
Jak juz ci nie pasuje hadziewiona ani peera to zapraszam cię w moje rodzinne okolice na przejazdzke kilkuletnim sprinterem (jezdzacym jako bus u lokalnego przewoznika) oraz na tej samej trasie nie peerą ale... Sanosem ktory jest na pewno starszy odemnie! Po jednej tylko drodze ktora czasem pokonuję i jesli jestes obiektywny to nigdy nie wsiadziesz juz do busa jadąc tą trasą. No chyba ze chcesz poczuc swoj żołądek.!!!!!! No ale dla ciebie wazna jest klima i fakt ze nie jedziesz starym autobusem tylko nowiutkim niemieckim szrotem stworzonym do przewozenia towarow cudowanie u nas przerobionym na "busa".
Przestań człowieku bredzic. W woj. lubelskim jest pełno przypadków gdzie PKS jedzie 5 minut przed busem, choćby na trasie Lublin - Lubartów czy Lublin - Łęczna.
Ale wszystko zalezy od tego jak na to patrzysz. Jesli to jest Twój kurs jako busiarza to rzeczywiscie PKS jedzie te 5 minut przed tobą. Inaczej tego nie da się wytlumaczyć.
Busiarz w woj. lubelskim oznacza każdego prywatnego przewoźnika który rozpoczął działalność po 1990 roku. Busów jeżdżących bez rozkładu u nas praktycznie nie ma. Jeżeli twierdzisz że są to pokaż gdzie.
Aron ty chyba rzeczywiscie chodzisz jeszcze do gimnazjum gdyz nie potrafisz choc troche pomyslec tylko od razu jedziesz ze swoimi formulkami. Czlowieku/Dzieciaku zrozum iz to co ci wczesniej napisalem to dwie ROZNE definicje tego samego "busiarstwa". Busiarstwo jako "busiarstwo" to wlasnie ktore nalezy wyplenic (rozlatujące sie samochody, kierowcy szaleńcy, wojna podjazdowa itp) oraz Prywatni przewoznicy jak np. Szwagropol w malopolsce ktory przynajmniej jesli chodzi o tabor powienien byc brany jako wzor.
Czy jestes w stanie to zrozumiec?
U nas teraz właśnie jest cywilizacja. Za komuny był brak cywilizacji jak było 1 połączenie PKS dziennie do Krakowa a do Zamościa musiałeś jechać z postojem w Krasnymstawie.
Za komuny (poczytaj o tym sobie w podręcznikach szkolnych albo w roznych ksiazkach). Ludzie tyle nie musieli podróżować bo i praca była na miejscu i mniej osob jezdzilo na studia itp. Teraz troche sie zmienilo i ludzie sa bardziej mobilni przez to więcej podrózują zarowno wlasnymi pojazdami jak i komunikacją publiczną. Ale i to się zmieni. Jeszcze niech trochę wiecej osob wyjedzie z Polski, minie kilka lat a demografia zrobi swoje. I wtedy znow bedzie potrzebne jedną polaczenie do Krakowa bo na wiecej nie bedzie chętnych. A busiarze beda pierwszymi ktorzy jak zobacza ze linia przestaje byc atrakcyjna - po prostu z niej uciekną. I znow biedny Aronku będziesz musial skorzystać z tego cholernego PKS aby dojechac na zajecia na uczelnię do Krakowa (o ile Cię tam przyjmą za te przekonania).
Temat: nowa konkurencja dla ZPR Lublin
Psofometr :
Bo Aron twierdzi, że busy są najwygodniejsze dla pasażerów. Otóż moim zdaniem wygodniejsze jest MPK czy PKP, które honorują ustawowe ulgi, mają bilety miesięczne, rozkład jazdy, punkty informacji, regulaminy, do których w razie wątpliwości można się odwołać, spisane taryfy, zamiast uznaniowego cennika.
Ciekawe. To rząd nie ustala cen chleba a ma ustalać cenę przewozów? Poza tym ceny busów są niższe...
Jeżeli honorowaliby ulgi ustawowe, to chyba jasne, że państwo, bo państwo owe ulgi gwarantuje.
Gwarantuje ale nie płaci.
Nie jest możliwe, z prostego powodu - zapchają się drogi dojazdowe. Ile tysięcy ludzi dojeżdża codziennie do Warszawy pociągami? Kilkadziesiąt tysięcy na pewno. Wsadźmy ich wszystkich do busików. Drogi już się korkują w godzinach szczytu, mimo, że spora grupa ludzi nadal korzysta z transportu kolejowego. To jeżeli chodzi o dojazdy. A w przypadku podróży z Wrocławia do Wyszkowa - nie jest możliwe z innego powodu - busiarz nie bezie miał żadnego interesu, by wieźć jedną osobę przez pół Polski.
Może z Lublina do Łodzi czy Krakowa to nie jest pół Polski ale jednak busy kursują. Co ciekawe są też prywatne firmy przewozowe na linii np. Lublin - Neapol i jakoś nie bankrutują. To dlaczego mieliby zbankrutować na linii Wrocław- Warszawa???
Nie znam komunikacji miejskiej Zamościa, znam komunikację we Wrocławiu. I zdecydowanie wolę jej obecny stan od żywiołowych przewozów busikowych, proponowane przez Arona.
A skąd wiesz jaki jest stan lubelskich busików. Jechałeś nimi kiedyś???
Zakładam, ze nie będą miały rozkładu skoordynowanego ze sobą. Owszem - każda firma pewnie jakiś wywiesi. Zakładam też, że nie będą to rozkłady zbyt stabilne.
Oki. Dla przykładu trasa Łuków - Zamość
najpierw 2 skoordynowane rozkłady
PKP Łuków 15.45 - Dęblin 16.51/18.32 - Zamość 22.15 PKS Łuków 15.20 - Lublin 17.30/18.00 - Zamość 20.00
a teraz nieskoordynowany
bus Łuków 15.50 - Lublin 17.20/17.50 - Zamość 19.00
co byś wybrał?
Zwłaszcza z zastraszającą częstotliwością kursowały któregoś grudniowego dnia zaprzeszłego roku, gdy do Zakopanego dało się dojechać jedynie pociągiem. To wszystkie autobusy i busiki bardzo fajne są, i wszystkim się strasznie podobają, ze takie och, ach, tanie i w ogóle, tylko że każdy ich pasażer ma świadomość, że "jakby co", to zawsze można pojechać pociągiem.
Niekoniecznie. Np. na trasie Lublin - Zamość ciężko jest pojechać pociągiem.
| Tak jest. A po to, żeby *zrealizować* swoje potrzeby będzie | musiał *reagować* na potrzeby obywateli.
Jak piekarz wypiecze syfiasty chleb to nikt go nie kupi i zbankrutuje. No chyba że urządzi demonstrację w obronie polskiego chleba i rząd zabroni innym piekarniom prowadzić działalności gospodarczej,.
| Oni mnie dożarcia - które u mnie jak najbardziej drożej niż u | nich na wsiach czy przedmieściach kosztuje - nie dopłacają.
Kupuj żarcie na wsiach i przedmieściach.
IMHO tu nie chodzi raczej o żarcie co o ceny domów i mieszkań. Żarcie w marketach jest często tańsze niż w wiejskim sklepie. chodzi o to że jak osiedlasz się np. w jakiejś wsi gdzie płacisz za dom z kilkoma hektarami 15 tys. zł zamiast kupować mieszkanie w dużym mieście za 100 tys. to nie żądaj żeby Ci rząd zapewniał komunikację dotowaną przez tych co kupili drogie mieszkania w mieście.
Ludzie, korzystający z tych połączeń, wpływający pośrednio i bezpośrednio na polityków, podejmujących decyzję o ich utrzymaniu i finansowaniu.
Politycy podejmują decyzje, a PKP zawiesza przewozy...
Nie, to świadczy o tym, że Miecio busiarz może sobie po prostu odjechać, ot, tak, z fantazji swojej, 5 minut wcześniej, a pociąg nie może. Choćby PKP działało superelastycznie.
Za to pociąg może odjechać np. 30 min później i jakoś da się to zrobić. To dlaczego nie da się 10 min wcześniej.
pozdrówka aron
Temat: Wschodnie Podkarpacie czyli West Ukraine (długie)
Tomasz Korycki <
A zwykly matol, ktory ma skonczona posdstawowke, to rzeczywiscie sie zna.
Lepiej niż profesor bo od tego czy pasażerowie będą zadowoleni zależy jego byt. A profesora nikt z roboty nie zwolni jak źle ułoży rozkład
Wlasnie tacy kretyni jezdza jak chca ("wtedy, jak sie zapelni") rozpieprzajac wszystko co sie da. Gowno, a nie rozklad jazdy. I jezdzi tylko kiedy mu sie oplaca (1)-(5) nie dluzej niz do 18., bo "potem to juz nie jezdza". Nie mozna polegac na zadnym nyskarzu, bo nie przestrzega rozkladu, ktory zdaje sie tylko wiec "dla picu".
Na nyskarzamch może i nie można polegać, nie wiem bo w Lublinie nie ma żadnego nyskarza. Mercedesiarze i Fordziarze owszem są, mają rozkład jazdy - można sprawdzić np. na www.minibus.prv.pl jeżdżą po 18 w niedziele i święta. Możesz przyjechać do Lublina w weekend po 18 i sprawdzić czy jeżdżą busy czy nie i wtedy się okaże kto tu wypisuje bzdury. Gdyby jeszcze PKP jeździło zgodnie z rozkładem...
Afganistan Ci sie marzy... I nie mogliby, tylko podniesliby, gdyz prawdopodobienstwo jest bardzo wysokie.
A PKP i PKS cały czas podnoszą ceny. PKS obniża tylko tam gdzie ma konkurencję.
Czlowieku ! Ty nie masz pojecia o tym, co piszesz. Zapewne nawet nie byles tutaj w swoim zyciu.
Byłem we Wrocławiu, Legnicy , Lubinie , Głogowie a nawet na basenie w Polkowicach. Jechałem busem Głogów - Legnica.
zapewne pojecia, ze tutaj nie da sie jechac szybciej, gdyz droga Wroclaw - Lubin jest przepelniona.
Bez przesady. Są bardziej rucliwe drogi w .pl
Jezdza dwa autobusy
dziennie miedzy Glogowem a Wroclawiem, gdyz pomimo obecnego gownianego czasu przejazdu oferowanego przez PKP zaden pojazd drogowy (nawet Twoje ukochane nyski) i tak nie ma szans konkurowac.
Ile tam jest? 100 km. Każdy bus dojedzie szybciej niż ten cytując Ciebie gówniany pociąg. Jakoś na trasie Lublin - Tomaszów Lub. gdzie jest 120 km można zejść poniżej godziny.
Ten autobus jedzie prawie 3 godziny,
TO współczuję. Motorower dojechałby szybciej.
A Wroclaw - Opole ? Ktoredy maja jechac, skoro czas przejazdu POSPIESZNEGO autobusu waha sie od co najmniej 1,5 h do dwu i wiecej.
Treagedia. Przecież tam jest tylko 80 km i to po autostradzie.
Szkoda, ze nie
Kazdy minimum po 1,5 h jazdy. I niektore z nich jezdzace wprost genialnie - przez autostrade, przez ktora jedzie sie identycznie albo i wolniej niz przez Prochowice - przeciez trzeba najpierw dotrzec do centrum. Najlepsza jest cena biletu - wynosi ZTCP 19 zl, wiec jest wyzsza od kazdego pospiecha bez jakiejkolwiek ulgi.
Dobre!!! Pewnie jeszcze w PKS Legnica się dziwią ze nikt nie jeździ. Niech żyje legnicka szkoła markietyngu!!!
Panie Oleszczuk - jak zwykle pieprzysz bzdury o czyms, o czym nie masz bladego pojecia.
Faktycznie - nie miałem pojęcia że na Dolnym Śląsku autobusy pospieszne jeżdżą z prędkością handlową mniejszą niż 40 km/h
Bez pozdrowień Aron
Temat: Rozkład jazdy 2008/2009
Proszę bardzo.
KOREKTA CZERWCOWA PKP PR 2008
1) P26102 "BOLKO" relacji Wrocław Główny - Lublin. Zmiana czasu przejazdu celem umożliwienia dalszej podróży do/z Jeleniej Góry autobusem PKS bądź Krycha-BUS
Wrocław Główny 07:30 - Lublin 15:22 === Lublin 11:00 - Wrocław Główny 19:15
Powyższy wariant daje 40 minut czasu na dokonanie przesiadki.
2) P61200 "KARKONOSZE" relacji Jelenia Góra - Warszawa Wschodnia. Zmiana czasu przejazdu celem umożliwienia dalszej podróży pociągiem P13109 relacji Warszawa Zachodnia - Przemyśl Główny z zachowaniem 40 minut czasu na dokonanie przesiadki.
Jelenia Góra 20:41 Warszawa Wschodnia 06:44 ==============================================
Projekt PKP PR 2008 / 2009
1) P62200 >LUDWIK SOLSKI>
JELENIA GÓRA 19:15 Gryfów Śląski 19:52 / 19:53 Lubań 20:13 / 20:14 Węgliniec 20:40 / 20:46 Zebrzydowa 20:55 / 20:56 Bolesławiec 21:13 / 21:16 Chojnów 21:33 / 21:34 Legnica 21:39 / 21:41 Wrocław Nowy Dwór 22:33 / 22:34 WROCŁAW GŁÓWNY 22:45 / 23:00 Oława 23:21 / 23:22 Brzeg 23:36 / 23:37 Opole Główne 00:07 / 00:09 Lubliniec 01:05 / 01:06 Częstochowa Stradom 01:41 / 01:43 Koniecpol 02:52 / 02:53 Włoszczowa 03:12 / 03:13 Bukowa 03:25 / 03:25 Kielce 03:54 / 04:09 Suchedniów 04:38 / 04:39 Skarżysko-Kamienna 04:47 / 04:49 Radom 05:21 / 05:22 Pionki Zachodnie 05:41 / 05:41 Puławy Miasto 06:13 / 06:14 Nałęczów 06:31 / 06:32 LUBLIN 06:52 ============================================ LUBLIN 22:25 Nałęczów 22:45 / 22:45 Puławy Miasto 23:01 / 23:02 Pionki Zachodnie 23:37 / 23:38 Radom 23:59 / 00:01 Skarżysko-Kamienna 00:43 / 00:44 Suchedniów 00:52 / 00:53 Kielce 01:21 / 01:34 Bukowa 02:01 / 02:02 Włoszczowa 02:14 / 02:15 Koniecpol 02:31 / 02:32 Częstochowa Stradom 03:33 / 03:35 Lubliniec 04:32 / 04:33 Ozimek 05:10 / 05:10 Opole Główne 05:32 / 05:34 Brzeg 06:01 / 06:02 Oława 06:16 / 06:17 Wrocław Główny 06:42 / 06:55 Wrocław Nowy Dwór 07:06 / 07:07 Legnica 07:59 / 08:01 Chojnów 08:06 / 08:07 Bolesławiec 08:24 / 08:27 Zebrzydowa 08:44 / 08:45 Węgliniec 08:54 / 09:00 Lubań 09:26 / 09:27 Gryfów Śląski 09:47 / 09:48 JELENIA GÓRA 10:25 ================================================= Na odcinku Wrocław Gł – Lublin pociąg kursuje codziennie. Do/z Jeleniej Góry kursuje w okresie: 15 I – 28 II ; 29 IV – 07 V ; 22 VI – 02 IX ; 29 X – 03 XI ; 21 XII – 23 XII ; 26 XII – 30 XII
2)P26102 > BOLKO>
LUBLIN 10:41 Nałęczów 11:01 / 11:02 Puławy Miasto 11:18 / 11:19 Pionki Zachodnie 11:45 / 11:46 Radom 12:18 / 12:20 Przysucha 13:12 / 13:14 Drzewica 13:39 / 13:40 Dęba Opoczyńska 14:02 / 14:03 Tomaszów Mazowiecki 14:25 / 14:26 Łódź Widzew 15:01 / 15:02 Łódź Kaliska 15:22 / 15:36 Pabianice 15:52 / 15:53 Zduńska Wola 16:29 / 16:30 Sieradz 16:44 / 16:45 Kalisz 17:27 / 17:28 Ostrów Wlkp 17:57 / 18:01 Odolanów 18:14 / 18:14 Międzybórz Sycowski 18:44 / 18:45 Twardogóra Sycowska 18:59 / 19:00 Oleśnica Rataje 19:16 / 19:17 Wrocław Nadodrze 19:44 / 19:45 Wrocław Mikołajów 19:52 / 19:53 WROCŁAW GŁÓWNY 20:00 ========================================================= WROCŁAW GŁÓWNY 07:30 (łącznie z P61105 Wrocław Gł – Suwałki ) Wrocław Mikołajów 07:36 / 07:36 Wrocław Nadodrze 07:43 / 07:44 Oleśnica Rataje 08:07 / 08:07 Twardogóra Sycowska 08:27 / 08:28 Międzybórz Sycowski 08:45 / 08:45 Odolanów 09:03 / 09:03 Ostrów Wlkp 09:26 / 09:28 Kalisz 09:51 / 09:52 Sieradz 10:31 / 10:32 Zduńska Wola 10:47 / 10:48 Pabianice 11:22 / 11:23 Łódź Kaliska 11:40 / 11:54 (P61105 Wrocław Gł – Suwałki odjazd: 12:00) Łódź Widzew 12:14 / 12:15 Tomaszów Mazowiecki 13:01 / 13:02 Dęba Opoczyńska 13:30 / 13:32 Drzewica 13:47 / 13:48 Przysucha 14:18 / 14:19 Radom 15:09 / 15:10 Pionki Zachodnie 15:27 / 15:28 Puławy Miasto 15:57 / 15:58 Nałęczów 16:13 / 16:14 LUBLIN 16:34
kursuje codziennie
Temat: do wielkopolskiego Kabulu
W dniu 16 grudnia 2004 udałem się załatwić pewne sprawy w północnej Wielkopolsce, a konkretnie do Złotowa, czyli raczej na Krajnie. Wybrałem PKP. O godz. 7.55 wyruszyłem do ć klimatycznym i starym kiblem do Piły. Ogrzewanie sprawne. Bez większych przygód docieramy do Piły. Tutaj już na peronie 6 stoi SA108-003 w kierunku Krzyża. Pofoczyłem. Ciekawostką jest, że od nowego rozkładu udrożniono nieużywany tor 13, z którego startują wła nie szynobusy. Na sąsiednim torze, przy peronie 5 grupa torowców prowadziła jakie roboty i tor ten był zamknięty. O 10.20 SA108 wyruszył chwiejnie do Trzcianki i Krzyża. Frekwencja około 40 procent. Ja pozostałem na peronie. Na tor 13 o godz. 10.33 wjechał SA108-004 w relacji odwrotnej, czyli z Krzyża do Lipki Krajeńskiej. Foczę i wsiadam. Frekwa około 25 procent, przy czym więcej wysiadło niż wsiadło. Wnętrze milutko ogrzane. Oczywi cie pekapiarze tradycyjnie już nie radzą sobie z takim niepotrzebnym dziwolągiem jak informacja głosowa i wietlna. Na wy wietlaczu tylko godzina, data i kierunek. Z tym, że kierunek jest wy wietlany jako: Trzcianka Piła Złotów Lipka. Np. jak się dojeżdża do Lipki, to już kierunek ten w większo ci jest dokładnie w drugą stronę. To jest gorzka konkluzja. Jak ruszał pierwszy szynobus w Poznaniu, to już smęciłem, że niedasie na PKP wprowadzić informacji wizualno głosowej, takiej jak we wszystkich normalnych zarządach. No i to się po latach potwierdza. Po prostu to jest technicznie NIEMOŻLIWE. Niedasie. Załatwiłem w Złotowie swoje sprawy i ruszam nazad Autosanem H9 PKS w Pile. Bardzo fajny autobus, chyba nie remontowany nigdy w swoim życiu. Bilet kosztował 3,50 PLN i jest to cena konkurencyjna wobec marszrutek. W Pile jestem wtedy kiedy trzeba, zaliczam jelczykiem większą czę ć linii 5, która lata co 12 minut, chyba od niedawna. Piłę, z uwagi na rozwój busiarstwa, miało można nazwać wielkopolskim Kabulem. Nazwę tą trochę zmałpowałem od Kolegi, który z podobnych przyczyn nazwał kiedy Lublin Karagandą Europy. Hordy pracowitych Beta Busów dysząc uwijają się po dolinie Noteci, upodabniając ją pod względem modelu komunikacji publicznej do odległej Kotliny Fergańskiej. rodkowoazjatycki krajobraz pod płotem dworca PKS zwala z nóg. Dziesiątki marszrutek opanowały już połączenia do Złotowa, Czarnkowa, Uj cia, Biało liwia, Kaczor i innych miejscowo ci. Brakuje tylko wszechobecnych portretów Turkmenbaszy. Większo ć, jak już wspomniałem, to marszrutki firmy Beta Bus, która stała się potentatem w tej dziedzinie. Kilka krzywych słupków informuje także o innych prężnych przewo nikach. Obejrzałem to całe hadziajstwo z dużą ciekawo cią i udałem się na pekap. Tu czekał już pospieszny ze Słupska do Wrocka, którym wyruszyłem na powrót do Poznania. Ogrzewanie było sprawne, ale prędko ć jazdy całkowicie dyskwalifikuje obecnie linię 340 w oczach podróżnych. Zwłaszcza w okolicach Wargowa docierały do mnie gniewne pomruki pasażerów, którzy nie wiadomo dlaczego zapłacili za pospieszny. pzdr ws
Temat: Koniec połączeń międzynarod owych z Wrocławia :-((((((((
| Berlina. Za trzy miesiące będzie to niemożliwe. Zostanie tylko | jedno międzynarodowe połączenie. Łomatko, to Lublin ma więcej :-) 1 do Berlina, 2 do Kijowa, 1 do Rawy, 1 do Odessy
OT. Gwoli ścisłości. 1) Lublin ma połączenie tylko Z Berlina, nie DO Berlina. Przecież Kasztan jest (na skutek tych różnych pierdułowatych ustaleń o pociągach tranzytowych) od Dorohuska do Dęblina tylko "do wysiadania" i w kasie biletu westbound nie kupisz, co najwyżej dokupisz leżankę u ukraińskiego kondiego jak się zlituje ;-)
2) Odessa prowadzi AFAIK wagon do Kiszyniowa. Co prawda, Mołdawia AKA Mołdowa nie urażając nikogo to peryferie peryferii Europy, ale zawsze to 1 stolica i 1 kraj więcej :)
3) Kasztan prowadzi też jakieś wagony z Berka do Charkowa, Odessy, Symferopola i Lwowa przez Zdołbunów. Te z kolei AFAIK są niedostępne normalnie east-bound z powodu tranzytowości.
Zostanie tylko jeden | nocny pociąg relacji Warszawa Praga- Wielka szkoda.
To Wafla też nie będzie?
Ponieważ rozmówca dziennikarza byl z ZPR (czyli PPR) więc PICowaty Wafel dla niego pewnie nie istnieje ;-). Jezeli jednak zauważa Bohemię, to by miało znaczyć, że pozostaje ona w PPR? No i co poza tym z rzeźnią krakowsko-berlińską, pod nóż czy do PICu?
[ciach]
I teraz też będzie Ulf sobie jeździł pociągiem osobowym do Zgorzelca, potem autobusem do Gorlitz i dalej pociągiem do Drezna. PRzecież na PKP trzeba trochę pokombinować :-)
A przy okazji zapłaci mniej niż za normalny bilet TCV ;-).
Według niego z połączenia do Drezna | korzysta w tej chwili dziennie ok. stu osób. Za bilet w jedną | stronę do
Czy on w to wlicza także ruch krajowy na odcinku Wrocław-Zgorzelec?
| Drezna ludzie płacą 155 złotych, a do Berlina 184. Do Czech i na | Słowację podróżuje codziennie około 140 osób. Podróż w jedną stronę | do Pragi kosztuje133 zł, a do Bratysławy 173. Konkurencją dla tych cen, są bilety oferowane | przez PKS Tour. Bilet autokarowy w jedną stronę do Pragi kosztuje | 95 zł,do Drezna 155, a do Berlina 149.
Jeśli tu nie ma żadnej pomyłki, to z powyzszego wynika, że pociąg i bus Wrocek-Drezno kosztują tyle samo. Może z czasem jazdy pociagu coś jest niehalo ;-)?
I na szczęście na PKP nikt nie wpadł na to że możnaby na próbę obniżyć ceny biletów kolejowych do ww.miast. Cieszymy się że PKP nie stosuje praktyk busiarskich.
A czy to już jest nieaktualne: http://www.wasteels.com.pl/drezno_specjal.html ?
| Te pieniądze pochodzą z podatków, więc nigdy nie wiemy, ile | faktycznie dostaniemy. To uniemożliwia wieloletnie planowanie | rozkładu jazdy i inwestycje- mówi dyr. Piech. Jakby pieniądze nie pochodziły z podatków to by wiedzieli ile dostaną? Na przykład z jakiego źródła?
W pekapowskiej głowie nigdy nie powstanie myśl, że można prowadzić usługi transportowe (i zapewne jakąkolwiek działalność gospodarczą) bez zasilania z budżetu. To jest dla nich taka niedorzeczność jak np. zasilanie kibla jedną baterią R6 ;-).
[ciach]
| . Drugim absurdem jest to, że z linii Wrocław- Zgorzelec wycofywane | są właśnie pospieszne pociągi, podczas, gdy linia jest | modernizowana do prędkości 160 km/h. Ciekawe co będzie po niej | jeździło, gdy wielomilionowa modernizacja dobiegnie końca?
Jak to co? Osobówki Wrocław-Zgorzelec.
A może osobówki Wrocław-Goerlitz? Kto musi, przesiądzie w Goerlitz na DB, LB, Connex czy co tam bedzie jeździło i po problemie.
Przemek
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plkava.keep.pl
Strona 3 z 3 • Zostało znalezionych 151 rezultatów • 1, 2, 3
|