Strona Główna PKS Inowrocław Toruń Inowrocław PKS Wrocław Wrocław Zakopane PKS Bełchatów-rozkład jazdy PKS Bus Jastrzębia Góra PKS Bus Warszawa Toruń PKS chjnice Starogard Gd PKS Cieszyn rokład jazdy pks cieszyn rozkład jazdy PKS grodzisk-pruszków ceny PKS Inowrocław Toruń cena |
Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKS AugustówTemat: Focus Park a ja jestem za galeria jagielloni dlaczego uwazacie ze anglcy moga zbugowac dobra galerie handlowa a polacy nie? Uwazam ze w centrum naszego miasta powinny powstaxc 2-3 kompleksy handlowe xz prawdziwego zdarzenia.Augustowska ,PKS(Monte casino) i Jurowiecka. Nie widze powodu dlaczego jeden z tych kompleksow nie moga zbudowac i zarzadzac bialostoczanie.Chaba ze uwazaci ze jestesmy gorsi od innych.Ja tak nie uwazam.Czas wyzwolic sie z kompleksów. Nie chce by Bialystok kojarzył sie jedynie z radną Antypiuk i przydentem Turem. Temat: niech ktoś to pstryknie i wyśłe niech ktoś to pstryknie i wyśłe Augustowiacy. Przy samym skrzyżowaniu uliczki,którą sie jedzie do Suwałk z Dworca PKS w Augustowie jest naprzeciwko ZUS) jest taka tabliczka "MUZEUM" a obok niej kawałek drugiej z napisem "Jarosława Zielińskiego. Pstryknijcie to bo pysznie wygląda i prześłijcie nam na forum Suwałk - to sie razem posmiejemy.A może i do gazety sie nada ( NIE najlepiej) Pozdrowienia z Suwałek Temat: PKS (Suwałki) w EŁKU PKS Suwałki – Zajezdnia Terenowa EŁK EŁK ma własną placówkę PKS – znajduje się tutaj zajezdnia terenowa PKS SUWAŁKI Pozostałe zajezdnie terenowe PKS Suwałki znajdują się w: Augustowie, Olecku i w Gołdapi Odjazdy z EŁKu : www.pks.suwalki.com.pl/inc_odj_prz.php?nr=30 Jest wiele dużych miast bez "własnych" PKS, np.: w Białobrzegach i w Warce są zajezdnie terenowe PKS Grójec, w Wołominie – PKS Mińsk Mazowiecki, w Makowie Mazowieckim – PKS Przasnysz, w Ostrowi Mazowieckiej i w Wyszkowie – PKS Ostrołęka, w Pułtusku – PKS Ciechanów, w Pruszkowie – PKS Grodzisk Mazowiecki, w Węgrowie – PKS Sokołów Podlaski, w Sochaczewie – PKS Żyrardów, w Rawie Mazowieckiej – PKS Skierniewice, w Przysusze – PKS Końskie, w Rykach – PPKS Puławy, w Otwocku – PPKS Piaseczno Temat: Jedźmy na urlop do Augustowa! Jedźmy na urlop do Augustowa! Proponuję w tym roku ogólnopolską akcję - urlop w Augustowie. Kto nie moze wziąć urlopu to przynajmniej na weekend. Dajmy zarobić tym ludziom którzy tak bohatersko walczą z ekooszołomami. Ja o ile będę mógł to wybiorę sie tam na dłużej, a na weekend na pewno. Dojazd do Augustowa z Warszawy : pociągi 7.20 13.20 ( dw. centralny) PKS : 11.30 14.00 16.05 ( dw. Stadion) PKS : 6.50 (dw. Zachodni) mozna tez jechac z przesiadka w Bialymstoku, autobusy z Bialegostoku do Augustowa odjezdzaja mniej wiecej co godzine, pierwszy o 6.30, ostatni o 20.15. Temat: "Misski" Augustowie - utrudnienia? "Misski" Augustowie - utrudnienia? Jak podało dziś Radio 5 w poniedziałek kandydatki na Miss Świata zawitają do Augustowa. Mam więc pytanie - czy ktoś może orientuje się czy będą jakieś problemy z dojazdem na dworzec PKS w tym dniu, ewentualnie czy któreś ulice będą zablokowane itp. Ciekawi mnie jeszcze czy wokół Rynku Zygmunta Augusta coś się dzieje (typu remonty itd.). Przyjeżdżam do Augustowa właśnie w poniedziałek i to w zupełnie innym celu więc zastanawiam się czy lepiej jechać pociągiem a przy okazji ciekawi mnie czy w samym mieście coś już dzieje się w kierunku przywitania kandydatek :) Pozdrawiam. Temat: Pks przeniesiony? Gość portalu: kasia napisał(a): > PKS ma byc w przyszlosci przeniesiony na Zygmunta Augusta > > a na miejscu PKS ma powstac teren inwestycyjny pod budowe A ktoś uświadomił w tym temacie PKS? Bo z tego co wiem oni się nigdzie nie wybierają... No i właściciela terenu na którym miałby się mieścić teź trzeba by chyba poinformować. Temat: Obsługa na dworcu PKP Gość portalu: Dorka napisał(a): > Paniusie w informacji na dworcu PKP są tragiczne, nieuprzejme i widać że > baaardzo znudzone swoją pracą. W kasach też można trafić na jakąś wredotę, > która nie jest zorientowana w aktualnych zniżkach i promocjach A próbowałaś sięczegoś dowiedzieć w informacji i kasach PKS? Ja próbowałem. W kasie: Ja: Ile kosztuje bilet z Białegosotku do Suchej Rzeczki? Kasjerka: Nie wiem, tam inny PKS jeździ. Ja: Czyli nie mogę kupić na całą trasę biletu? K: Nie. Ja: Ok, więc ile kosztuje studencki do Augustowa? K: Nie ma studenckich, są tylko normalne. Podała mi cenę, a następnego dnia okazało się, że studenckie jednak są... O przygodach w informacji już kiedyś pisałem. Więc przy kasjerkach i informatorkach (siedzi tam jeszcze jeden koelś - jakiś dziwny, bo nie rozumie co to znacyz "połączenie w drugą stronę") z PKSu kobiety siedzące w PKP są super. To takie moje odczucie. PS. Dlaczego w PKS Białystok płaci się za przewóz bagażu a w PKS Suwałki już nie? PPS. Sorry, że odbiegam od głównego tematu wątku :) Temat: Zmiana lokalizacji dworca PKS Sfinansowanie takiej operacji nie jest rzecza trudna. Ziemia obecnej lokalizacji PKS ma wartosc ogromna a jej cena wzrosnie po wybudowaniu Fokus Parku. Problem jest z miejscem, ale i to mozna przezyciezyc, odpowiednio zmieniajac tereny PKP i miasta. (Patrz: m.in. tereny wzdluz ul Zygmunta Augusta) Umiejscowienie w poblzu PKP i PKS to wylacznie korzysc i wygoda dla podrozujacych. Mysle, ze miasto powinno podjac dzialania zmierzajace do docelowego umiejscowienia PKS przy PKP. Temat: Kosy i dredy migiem_migiem napisała: > Zatrważa mnie to, > że w Polsce ciagle jeszcze nie mysli sie o tym, co mamy najcenniejsze, ze w tym pedzie do pseudocywilizacji wszystko inne po drodze nalezaloby zniszczyc. To bardzo wygodnie patrzec na to z punktu widzenia np.Wwy gdzie mieszkamy sobie w cywilizacji, zarabiamy niezle a moze tylko przecietne pieniadze, ale jak chcemy odpoczac to lecimy sobie za granice lub jedziemy do tych puszcz kolo Augustowa, gdzie mozemy niewielkim kosztem (kwatera, pensonat, hotel) oddac sie pieknu podziwiania natury, windurfingu itp. Tylko, ze ten zacofany wiesniak z Augustowa to nie ma co marzyc o urlopie za granica lub nawet wyjezdzie do Wwy bo bilet kolejowy/PKS moze byc za drogi, a juz nawet jak pojedzie to jedynie pooglada sobie sklepy, ludzi za szybą w knajpkach na N.Swiecie badz kupi cos na przecenie -70% w Z.Tarasach i zje te swoja kanapke zeby bylo taniej czekajac na pociag powrotny ;-) Tak troche wymyslam bo mieszkam w Wwie, pochodze skądinąd a w Augustowie to juz z 15 lat nie bylem :-))) Temat: bus z Wawy do Augustowa Bus z Wawy do Augustowa Najszybszy i najtańszy jest Pociąg rozklad.PKP.pl Autobusy odjeżdżają z Dworca Wschodniego i z Zachodniego pks.WARSZAWA.pl Nie posiadam niestety Informacji o MikroBusach :-( Temat: Realizowane inwestycje w Bydgoszczy! 3ym napisał: > tunel pod dworcem, Za co i po co? > tunel na jachcice, Za co i po co? > przeniesienie dworca pks, Przez chwilę pominę kwestię tego że PKS się nigdzie nie wybiera i zapytam gdzie niby chcesz zmieścić PKS koło PKP i co konkretnie chciałbyś w tym momencie wyburzyć. >tramwaj na dworzec, Dworcową, tak. > galeria handlowa na dworcu, Biedronka :) > ukrycie zajezdni autobusowej, Zajezdnie autobusowe to są gdzie indziej, a jeżeli chodzi ci o pętlę to niby gdzie chciałbyś ją schować? > co jeszcze do tego dodac? Trochę realizmu? :> Ja bym np. chciał odtworzenia torów w Zygmunta Augusta i Muzeum Inżynierii Miejskiej w starej zajezdni tramwajowej, ale uważam że są pilniejsze wydatki. Temat: Skąd odjeżdżają busy do Słomnik? busy do Słomnik odjeżdżają z ul. Zygmunta Augusta /przecznica z ul. Lubicz/, w weekend też jeżdżą, rozkładu nie znam, w sobotę dosyć często, w niedzielę rzadko 1 x na godzinę. Do Słomnik możesz też dojechać busami lub PKS, które jadą do Miechowa z dworca PKS przy ul.Bosackiej Temat: Zmiana lokalizacji dworca PKS Usytuowanie dworca PKS przy dworcu kolejowym to podstawa unowoczesnienia komunikacyjnego Bydgoszczy.Dzisiejsze rozwiązanie nie przystaje do m.wojewódzkiego i rozwoju ruchu pasażerskiego.Tereny przy ul.Zygmunta Augusta sa idealnym rozwiązaniem.To poza trasą W-Z powinna być inwestycja priorytetowa naszego miasta.I do tego nowy most,układ idealny.Dzisiejsze kłopoty z dojazdami z jednego dworca na drugi są kompromitujące miasto i kopotliwe dla podroznych! Temat: Razem zmieńmy komunikację miejską Grupa: Użytkownicy Wpisów: 3 Dołączył: 30.04.2008 Nr użytkownika: 158 Linia 22, moze mogłaby byc przedłuzona zamiast do Piastowska (rondo) to do Podleśnej (rondo). Do stadionu Hetmana jeździ tak znikoma ilość a większość to puste że to jest poniżej opłacalności. dobrze by było żeby Autobusy tej linii jadąc z Dworca PKS w stronę Towarowej z ul Poleskiej wjeżdałby w uj. Jagienki, potem lewoskręt w Sienkiewicza i koło Biedronki mamy przystanek , i tego przystanku wjazd na górę i w Towarową [ dalej stałą trasą ], w drodze powrotnej z Towarowej w Sienkiewicza - Jagienki - Poleska - Dworzec PKS, A co do linii 106 do Zabłudowa, to ciekawa propozycja. Ale czy nie jest to za daleki dystans jak dla lini miejskiej. Na tej drodze jest dość duzy ruch TIRów, co moze powodowac duże zagrożenie. Mamy porównanie do lini 102 gdzie w kierunku Augustowa jeździ ich coraz więcej. Więc wątpie aby kiedolkiek takowa linia powstała, chyba że na drodze dwupasmowej. Zapewne wiele pominąłem co komu by pasowało aby szybko dojechać. Ale warto pozminiać przebieg linii aby to miało sens. Wiec trzeba jak najwięcej pisac i pisac. Bo przecież to my w większości jeździmy komunikacją a nie urzędnicy !!!! totez pomisł warty pomiślenia , a za daleko to pewnie nie jest, [ może ciut dalej niż do Supraśla lub Choroszczy ] ale jakby zaczeła tam jeżdziś linia Miejsko - podmiejska to Zabłudów mogłby czybciej się rozwijac, panowie urzędnicy, miślenie nie boli. Temat: Chcesz się przesiadać, wymień bilet caruzzo napisał: > Odwal sie od autobusu 93...dojazd do pętli > przy ul.Rycerskiej jest dobrym rozwiązaniem > i jak dotąd tylko tobie przeszkadza. > mylisz się, była już rozmowa na forum o tym że 93 powinno zostać skrócone do Dworca PKP, podobna rozmowa miała miejsce na forum bydgoskiego klubu miłośników komunikacji miejskiej, dojazd 93 do pętli przy Rycerskiej przeszkadza bardzo wielu osobom bo korki na Zygmunta Augusta popołudniami całkowicie rozwalają punktualność tej linii. Przeszkadza także kierowcom, przez opóźnienia mają o wiele mniej czasu na odpoczynej na pętli. połączyć 60 i 71 w stronę Osowej na dotychczasowym przystanku 60 albo w ogólę wywalić przystanek 71 z Dworcowej, wystarczy że stoi na placu pod dworcem, 54 w kierunku dworca pks dać przy Sobieskiego ( tam gdzie dziś staje 71 - 54 nie musiałby tracić czasu na kółko pod dworcem pkp ) a 93 dać tam gdzie dziś staje 54 w kierunku pks i po sprawie. Ale pomysł z tym aby połączyć 93 i 94 na 1 stanowisku też jest dobry. 93 Dworzec PKP-Tatrzańskie przez Kamienną 94 Dworzec PKP-Nad Wisłą przez Kamienną 77 Gieryna - Wyścigowa ciągła inwestycja w tramwaje, stopniowa rozbudowa sieci w kierunku Fordonu, Błonia, Dworca PKP oraz Kujawską, po czasie likwidacja przesiadek i bezposrednie tramwaje śmigające centrum-Fordon - oto priorytety komunikacji miejskiej w Bydgoszczy. Moim bardzo skromnym zdaniem. Temat: I znowu bus zawinił nie mam zamiaru polemizować W linku podanym wyżej (przezemnie) wyraźnie jest napisane: "Wypadek miał miejsce ok. godziny 5.15, przy wyjeździe do miasta od strony Augustowa. Jak powiedział oficer prasowy suwalskiej policji Krzysztof Kapusta, bus nadjechał od strony Augustowa, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w rejsowy autobus PKS, który jechał do Białegostoku. - Zderzenie było tak silne, że strażacy musieli ciąć busa, by wydobyć z niego ciała - powiedział rzecznik suwalskiej straży pożarnej Więc co wjechało w autobus?Furmanka,pociąg czy bus?Aże ciągnął przyczepkę-to często zdarza się wśród busiarzy.W przyczepkach wożą narzędzia w razie gdyby coć busiarzom po drodze nawaliło (a to się często zdarza) A więc czy to był bus czy nie był bus należy polemizować z redaktorem tekstu,który ukazał się w portalu. Temat: Zmiana lokalizacji dworca PKS Obecny dworzec PKS jest w centrum miasta, doskonału dojazd, 200 matrów dalej (Rondo Jagiellonów) największy w Bydgoszczy węzeł przesiadkowy komunikacji miejskiej. Wszędzie bliziutko. W tereny przy Z.Augusta to kompletne wygwizdowo, praktycznie bez komunikacji. Kto by się zamieniał??? Temat: PROJEKTY KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ W BYDGOSZCZY Mój projekt KM - Bydgoszcz 50 Morska - Nad Wisłą < 51 Deszczowa - R.Toruńskie < 52 Os.Leśne - Os.Błonie 53 Glinki - Piaski < 54 Dworzec PKS - Dworzec PKP - Piaski 55 Ks.Sikorskiego - Morska 56 Belma - Wojska Polskiego-Kośćiół < 57 Plac Kościeleckich - Witebska < 58 Smukała - Fabryczna (Galeria Pomorska) < 59 Os.Błonie - Przemysłowa 60 Osowa Góra - Dworzec PKP - Morska 61 Dworzec PKP - Szpital Biziela LINIA SZPITALNA 62 Os.Błonie - Zygmunta Augusta 63 Kapuśćiska - Lęgnowo - (R.Jagielonów) 64 Barwna - Morska 65 Os.Leśne - Mariampol < 66 Plac Kościeleckich - Szpitalna < 67 Dworzec PKP - Przemysłowa 68 Glinki - Os.Leśne 69 Os.Tatrzańskie - Centrum - R.Kujawskie - Os.Błonie < 70 Nad Wisłą - Fabryczna (Galeria Pomorska) < 71 Rekinowa - Plac Kościeleckich < 72 Os.Tatrzańskie - ATR - Wyścigowa 73 Kapuściska - Wyżyny < 74 Os.Tatrzańskie - R.Toruńskie < 75 Osielsko - Os.Leśne < 76 Smoleńska - R.Toruńskie 77 Stary Fordon - Łuczniczka - Plac Kościeleckich < 78 Dworzec PKS - Flisy < 79 Dworzec PKP - Kapuśćiska 80 Port Lotniczy - Os.Zawisza 81 Os.Tatrzańskie - Auchan - Stary Fordon 82 Centrum Onkologi - Plac Kościeleckich 83 Belma - Smukała < 84 Łęgnowo - Plac Kościeleckich < 85 Auchan - Glinki < 86 Brzoza - R.Kujawskie 87 Ostromecko - Wyścigowa 88 Łochowo II - Os.Leśne 89 Sicienko - Rekinowa E1 Dworzec PKP - Nad Wisłą E2 Dworzec PKP - Tatrzańskie Temat: Zabierzów - skąd busy? Busy do Zabierzowa odjezdzaja co najmniej z 3 miejsc :). 1. Najblizej dworca - ul. Zygmunta Augusta, jest to zaraz przy dworcu, niedaleko nowego dworca PKS. Busy jezdza co jakies 15min w szczycie. 2. Politechnika - nie wiem jak czesto, ale rzadziej niz z Augusta 3. Teatr Bagatela - chyba dosc rzadko P.S. Czyzby praca w KBP? Pozdrawiam, Janko Temat: Popijał w przerwie Moment, moment... Facet o 5 rano zaczął pracę, o 14 w przerwie się schlał, o 16 poprawił dwoma piwami i jeszcze by dalej jeździł, gdyby nie był kompletnie nawalony. Z prostego rachunku wynika, że w momencie, kiedy go zatrzymano, był już 11 godzin w pracy. Czy to jest normalne, że w PKS kierowcy po 11 i więcej godzin wożą ludzi i mają w tym czasie prawo tylko do półgodzinnej przerwy? Jakoś nie widzę, żeby ten wątek kogoś zainteresował. A ten kolega z Augustowa, z którym obalił "pulitry", to też kierowca PKS? Temat: Dwóch amerykańskich żołnierzy zginęło w Afganis... Ty, "pacyfista": w ten piatek zginelo co najmniej 15 (16?) rosyjskich. VLADIKAVKAZ Sunday, August 31, 2003 : Fifteen Russian soldiers and policemen were killed in attacks by Chechen rebels on Friday, an official in the Kremlin- backed Chechen civilian administration said on Saturday. Five of the deaths came when Russian military positions came under rebel fire, 10 others were killed in ambushes and clashes and one was killed when a soldier detonated a booby-trap, the official said. Russian artillery in return shelled suspected rebel positions in four sectors of Chechnya, said the official. The insurgents are killing troops and policemen on daily-basis in small attacks with remote- detonated mines.-AP www.dailytimes.com.pk/default.asp?page=story_31-8-2003_pg7_4 Dzien jak codzien. Poprosze o komentarz. Temat: PROJEKTY KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ W BYDGOSZCZY Kiedys też już pisałem o tym aby 62 wydłużyć do Leśnego przez Zawiszę. W ten sposób otrzymujemy połączenie Dworca Głównego PKP ze Szpitalem Wojskowym, stadionem Zawiszy i oś Leśnym. Równiez tak jak wyżej pisałem 80 powinna kursować od Dworca PKP przez Zygmunta Augusta , Zaświat, Powstańców W-wy, Czerkaską, Sułkowskiego, Ogińskiego, Dworzec PKS, Rondo Jaiellonów i dalej Do Portu Lotniczego jak obecnie. Trasa 80 przez Ossolińskich i Plac Weyssehoffa jest bez sensu. Myślę,że polączenie Portu Lotniczego z Dworcami PKPi PKS byłoby korzystne. Warunkim jest oczywiście naprawa ulicy Zaświat. Temat: Do Pabianic ludzie wolą jeździć busami niż tramwaj tramwaje zamiast PKS i busów co sądzicie o tym, żeby autobusy PKS nie wjeżdżały do centrum Łodzi, tylko żeby kończyły bieg na pętlach tramwajowych. Tam pasażerowie przesiadaliby sie do tramwaju i kontynuowali podróż. Na przykład : autobusy z Gdyni, Bydgoszczy, Kołobrzegu, Torunia, Łęczycy kończyłyby bieg w Ozorkowie gdzie następowałaby przesiadka na tramwaj. autobusy z Poznania, Konina, Turku, Warty kończyłyby trasę w Lutomiersku. autobusy z Wrocławia, Opola, Kudowy, Sieradza, Bełchatowa, Widawy, Wielunia itp. kończyłyby trasę w Pabianicach. autobusy z Piotrkowa, Kielc, Krakowa, Rzeszowa, Katowic, Zakopanego kończyłyby trasę na Kurczakach. autobusy z Tomaszowa, Radomia, Lublina, Odrzywołu itp. kończyłyby trasę na Augustowie. autobusy z Rawy, Warszawy, Brzezin, Grójca kończyłyby trasę na Stokach. autobusy z Łowicza, Głowna, Stykowa kończyłyby trasę na Strykowskiej. A z kolei autobusy przelotowe np. z Włocławka do Krakowa jechałyby tylko do Ozorkowa, tam skręcałyby na Aleksandrów, Konstantynów, Pabianice i zajeżdżałyby na Kurczaki i dalej na Piotrków i Kraków. Co o tym sądzicie? Czy to dobry pomysł? Na pewno ekologiczny i europejski. Temat: pomóżcie-jak najszybciej dostać się... Gość portalu: fin napisał(a): > Ten projekt jest tak samo realny jak koncepcja, żeby dworzec PKP przeniesć tam, > gdzie są dzisiaj > Zakłady Mięsne (też byłoby blisko). > Pozdr Eeeee no troszkę przesadziłeś Fin. Jeszcze w tym roku ma być zrobiony przejazd przez bocznicę kolejową z ul. Artyleryjskiej do ul. Z.Augusta ,no a w póżniejszym terminie most spinający Artryleryjską z Ludwikowo. Więc szansa jest . Tylko kto ma to swinansować PKS , który nie ma kasy czy władze miasta ??. No a o przenosinach dworca PKP , które tu porównałeś nie będę pisał bo chyba sam tak nie myślisz jak napisałeś ;-)) Temat: Zadłużył chorągiew ZHP, dostał stołek w PFRON No to jest sielankowo:Mandryga dyrektorem PFERON, Tylkowski pomocnikiem rzecznika w gabinecie wojewody,August kierownikiem ARMIR, Piłat kierownikiem w Inspektoracie Weterynarii, Bortnik głównym weterynarzem, Semak wicedyrektorem ARMIRu BRAWO-POGRATULOWAĆ KADRY,SAMI WYKSZATŁCENI FACHOWCY,BAJKOWO!!!...czekamy na dalsze kompromitujące niespodzianki, co gorsze chyba długo czekać nie będziemy musieli!(a w których spółkach nadzorczych są obsadzeni?,podobno Mandryga w PKS KLuczbork?-a co z resztą?) Temat: Referendum o obwodnicy razem z wyborami Referendum o obwodnicy razem z wyborami Nie jest to żaden akt rozpaczy, tylko przemyślana strategia, bez liczenia się z kosztami i każdym możliwym sposobem dążenia do celu - jak cała polityka PiSu. Strategia polegająca na pokazaniu Komisjii Europejskiej stanowczości polskiego rządu w forsowaniu swoich planów, a dokładnie ustaleniu obszarów Natura 2000 w Polsce. Rządowy program zakłada utworzenie obszarów N2000 tylko tam, gdzie istnieją ustanowione już wcześniej rezerwaty (Biebrza, Białowieża, Tatry...), natomiast organizacje eko (których obecnie KE bardziej jest skłonna słuchać niż naszego rządu) postulują objęcie N2000 kilkakrotnie większe obszary (Shadow list) w tym cały PK Puszczy Knyszyńskiej i P. Augustowską. "Nie będzie nam komisarz europejski wciskał nosa w nasze sprawy, jak chcemy sobie wybetonować ostatnie kawałki lasu, to sobie wybetonujemy - proszę, w referendum wykazaliśmy, że tubylcy są za betonowaniem, a jak dalej będziecie się upierać to was ukrzyżujemy jak tych ekologów..." Jest to prymitywna, ale polityka. Naprawdę, od mieszkańców regionu zależy teraz, czy pozwolimy zabetonować nasze obszary przyrodnicze, czy obejmiemy je prawdziwą ochroną - bo gwarantowaną przez UE. Być może dobrym wyjściem byłby bojkot referendum i głosowanie na sejmik. Temat: Unijne spojrzenie na Rospudę Gość portalu: mar napisał(a): > jeśli twierdzisz że w ciagu ostatnich paru lat w Augustowie się nie zmieniło , Nie paru , ale od 30 lat. Nie patrz na prywatne hotele tylko spójrz na rynek , park, dworzec itp. Płytki chodnikowe położone za Gierka i popękany asfalt. To wizytówka miasta. To zobaczy turysta wysiadając z PKS. Temat: Redakcyjne knoty & & #35 8211; ciąg dalszy Redakcyjne knoty & & #35 8211; ciąg dalszy Właśnie przejrzałem Plan Stołecznego Miasta Poznania z 1948 r. załączony do Gazety Wyborczej w ostatnim tygodniu. Nie bardzo rozumiem, dlaczego w redakcyjnym opisie AŻ 1/4 tekstu poświęcono przywracaniu komunikacji tramwajowej, no ale niech tam... Natomiast totalną BZDURĄ jest tekst: <cytat> Zaczęły działać zajezdnie [tramwajowe] przy ul. Madalińskiego i Pamiątkowej <koniec> Pani Redaktor Albo Pani nie wie, o czym Pani pisze, albo mamy do czynienia z kolejnym przekrętem komunistów: skradziono jedną zajezdnię tramwajową !!! Zresztą cały opis do planu jest bardzo płytki. Ja osobiście zwróciłbym bym uwagę Czytelników na pozorne drobiazgi: - na planie znajduje się już sygnatura cenzury, choć „czarne dni” kartografów są jeszcze przed nami. Na planie z 1948 r. jest naniesiona sieć kolejowa i szereg bocznic, natomiast na planie z roku 1956 zamiast torów kolejowych z planu miasta będzie ziała pustka, - naniesiono jako istniejące jezioro Maltańskie, choć dopiero trwała jego budowa, - po reformie nazewnictwa funkcjonowały (dziś zapomniane) nazwy ulic: Batorego, Wazów, Jana II, Zygmunta Augusta itd. - wprowadzono podział administracyjny na dzielnice, okręgi i obwody, - linie trolejbusowe były oznaczone literami od T do Z, a nie liczbowo (od 101) jak w latach późniejszych, - niektóre linie komunikacji miejskiej (na przykład do Żabikowa) obsługiwały autobusy PKS, - i wiele innych drobiazgów. Temat: Znów tragedia pod Jeżewem > Dlaczego TIR-y z Łotwy jechały trasą Białystok - Warszawa? Bo mialy: - taka fantazje - bo mogly - bo mialy jakis cel w tym > Dlaczego CAŁY ruch tirów i z Litwy i z Białorusi musi przewalac się przez > Białystok i jechać DK8 na Warszawę? Nie musi ale moze. Moze bo jest jako tako wolny kraj, gdzie mozna jezdzic ktoredy sie podoba, gdzie jest droga a nie ktoredy ktos nam pozwoli. > Czemu nie puszcza się części tirów z Augustowa na DK61 przez Łomże > (trasa pusta i niedawno wyremontowana)? Kto ich tamtedy nie puszcza? Ktos je zatrzymuje przed jechaniem tamtedy? A teraz moje pytania: Dlaczego ludzie "nie puszcza" sie na PKS lub PKP? Dlaczego nikt nie pytal po co licealisci jechali autobusem a nie pociagiem? Dlaczego wszystkie wypadki sa z winy tirow a zaden z winy osobowki? Temat: Jest porozumienie w sprawie galerii Nie wiem dlaczego Blecharczyk nie żąda partycypacji w budowie skrzyżowania dwupoziomowego i w estakadzie nad torami przy dworcu PKS. Owe 5 mln zł to bardzo mało jak na inwestycję 40tys. mk. TK Dewelopment przy Augustowskiej płaci 17 mln, podobnie jest przy Hetmańskiej, Trzeba się spytać Kunę jak to załatwiono. Temat: Hipermarkety wejdą do mniejszych miast dzisiejszy Poranny podaje, że: - nie bedzie rozbudowy Auchan - hipermarkety i centra handlowe nie powstana przy ul. Antoniukowskiej, Świętojanskiej, Jurowieckiej (Focus Park) Hipermarkety mogą powstać tutaj: - okolice zakładów Fasty - rejon alei Jana Pawła II, okolice Makro i Fadomu - okolica ul. Skłodowskiej rejon Bażantarni - okolice Andersa, tereny po obu stronach ulicy - tereny poprzemysłowe w okolicy ul. Tysiąclecia PP - tereny przy ul. 27 Lipca, w okolicy planowanego przedluzenia ul. Piastowskiej - okolice Baranowickiej, tereny poprzemysłowe po obu stronach ulicy Centra handlowe: - ul. Zwycięstwa, okolice dworca PKP i PKS - ul. Boh. Monte Cassino, okolice skrzyżowania z Wyszyńskiego - tereny przy Kopernika i Mazowieckiej (szansa na rozbudowanie Marketu ABC) - tereny przy Augustowskiej po Polpledzie - tereny przemysłowe u zbiegu ulic Ciołkowskiego i Branickiego od strony Dojlid - Zielone Wzgórza - okolice bazaru przy ul. Kawaleryjskiej - okolica Jurowieckiej, ale tylko po stronie, gdzie miesci sie stadion Jagiellonii i bazar Temat: Przespczość w Suwałakch Ja tam w Suwałkach nie czuję się źle. Nigdzie nie jest bezpiecznie, ale wątpię, czy zapyziały i małomiasteczkowy Białystok (równanie na Białystok: Białystok = Suwałki + 5 osiedli Północ)jest taki bezpieczny. Owszem są tam ze 3 kluby na Lipowej, a reszta to wiejskie chatki i betonowe bloki. Wiem, bo mieszkałem w Białymstoku około 2 miesięcy. Nie ma tam nawet nocnych autobusów, większość ludzi ma wschodnią fizjonomię i wszyscy strasznie śledzikują. Jadąc z Lipowej (ta ulica tylko zasługuje na miano miejskiej) na A.Krajowej przejeżdżałem po kolei przez 3 wsie pamiętające XIX wiek. Nie wspominając o dworcu PKP, w który w czasie II wojny św. trafiła bomba i do tej pory nie podniósł się z ruin. Okolice dworca PKP i PKS to jeden wielki bazar. 5 nowych autobusów jeżdżących w tą i z powrotem po ulicy Lipowejj. Reszta to śmierdzące spalinami w środku wraki. Przystanki MPK, których na Białorusi się wstydzą. Taki obraz obraz Białegosotku pozostał mi w oczach. Jeszcze Ci ludzie...Powiesz jak przyjemnie jest na Wigrami, a oni nie tylko Żubry i Puszcza Białowieska (oczywiście, że piękna, ale co tam robić ) i te wszechobecne Bagna Biebrzańskie mające stać się "Podlaską Ibizą" ściągającą rzesze turystów. Zapomnieli chyba o Augustowie i Suwalszczyźnie. Uff, ale się rozpisałem. Oczyście, Suwałki są dziurą. Ale można pisać o tym mieszkając w podobnej dziurze zwanej Białystok. Temat: po wakacjach rowerowych? kto gdzie? Niz nie rozumiem. Za 1 razem otrzymała komunikat, że nie mam uprawnień do wysyłania info w tym wątku.A sprawdzający przeszedł. Ja spędziłam wakacje w pln-wsch Polsce. Zaczynając od terenów Biebrzańskiego PN, Przez Puszczę Augustowską wzdłuż wschodniej granicy do j.Gaładuś na Suwalaszczyznę. Tam błąkalismy się po Wigierkim PN, Suwalskim PK, Puszcza Romincka, Wiżajny dookoła, Puszcza Borecka, Wzgórza Szeskie (chyba mylę kolejność). Trasa 15 dniowa, ponad 1000 km z bagażami oczywiście. Pogoda upalna, srednio 27C, ale jest tam mnóstwo małych czystych jeziorek, można robić przerwy na kąpiel. Kasy wydaliśmy nie więcej niż 1200 na 2 osoby z szaleństwami (czasami jedzenie w knajpie + codzienne piwo+ bilety tam gdzie konieczne). mazury to straszny syf przy Suwalszczyźnie. teren baardzo urozmaicony, drogi asfalt, szutr w lasach bite ziemiste drogi. Polecam z całego serca. Temat: Jaruzelski: Stan wojenny uchronił "Solidarność"... ......... NIEDZIELAK STEFAN. Proboszcz parafii Św. Karola Boromeusza. Zmarł w dniu 20 stycznia 1989 r. Ciało znaleziono w mieszkaniu denata. Sekcja wykazała liczne urazy i rozerwanie wiązadeł kręgu szyjnego jako przyczynę śmierci; SUCHOWOLEC STANISŁAW. Proboszcz parafii Najświętszej Marii Panny na Dojlidach. Zmarł w dniu 30 stycznia 1989 r. Wg wersji prokuratury śmierć nastąpiła w wyniku zatrucia tlenkiem metali spowodowanego pożarem w pokoju powstałym z zapalenia się grzejnika; ZYCH SYLWESTER, l. 39. Wikariusz parafii Św. Jakuba. Więzień polityczny. Zmarł 11 lipca 1989 r. Ciało znaleziono na dworcu PKS. ...... Generał August Fieldorf "Nil" - niesłusznie oskarżony, zamordowany przez UB ....... Stan wojenny nie był bohaterskim czynem zapobiegającym rozlewowi krwi tylko kontynuacją metod komunistycznego systemu. Jaruzelskiemu, ale też Olejniczakowi i Napieralskiemu, do tej pory krew tych ludzi, którą mają na rękach, nie wyschła... Temat: Skad jezdza busiki do podkrakowskich gmin? Najpierw powiem o tym, co wiem najlepiej: mieszkam w Michałowicach, i podpowiem Ci, że w kierunku północnym busy do Słomnik odjeżdżają z ulicy Topolowej # Zygmunta Augusta (koło dawnego muzeum Lenina :)), jadą przez Rakowicką, Prandoty, 29 Aleja i fruuu w kerunku stolycy. Po drugiej stronie dworca (ul. Pawia na zakręcie koło ul. Kurniki jest dużo busów, także na południe - Myślenice, Rabka, Skawina, różne kierunki - w tym przez Mogilany. Kierunki takie jak Czernichów, Liszki, itp. - tego nie wiem, nie jeździłem, ale zapytaj na pętli MPK na Salwatorze, to ludziska Ci na pewno powiedzą. Krzeszowice, Trzebinia - nie wiem skąd jadą (zdaje mi się, że jakieś linie autobusowe startują z osiedla Widok, przepraszam Bronowic Nowych he he he koło pętli tramwajowej - ale to nie są busiki, tylko zwykłe autobusy), ale tak jak wszystkie busy można łapać na wylocie z Krakowa (polecam rondo Ofiar Katynia, koło motelu Krak) Do Iwanowic jedzie linia podmiejska MPK nr 277 z Nowego Kleparza. Ktoś mi kiedyś mówił, że kierunki na Igołomię/Wawrzeńczyce i Nowe Brzesko startują z Czyżyn koło karfura, ale nie wiem, czy to prawda? kiedyś był tam dworzec PKS, ale chyba go już nie ma... Pozdroovka & miłych wrażeń z podróży - może opowiesz jak było??? :))) A. Temat: Dworzec lotniczy - Budowa Roku 2004 Na remont PKSu? To proste - to są tereny prywatne spółki z o.o. i ich interesem jest coś remontować... A PKP - to już większy problem. A zastanawia mnie jeszcze coś innego. Jakoś 1,5 roku temu istniały spekulacje na temat przebudowy okolic dworca PKP (tramwaj na Dworcowej był tylko jednym z wielu punktów). Między innymi mówiło się o lokalizacji dworca PKS naprzeciw PKP, tam gdzie spółka zbożowa. Podobno wpisano to do jakiejś strategii rozwoju, ale teraz ani słychu ani widu. A należałoby się przecież zastanowić, czy wzmocnić pozycję dworca jako terenu na Skrzetusku, czy też dać spokój z remontami i poczekać, aż znajdą się pieniądze na budowę kompleksu przy Zygmunta Augusta... Tylko z drugiej strony, czy to jest formalnie opłacalne, skoro Focus Park ma być quasi-wizytówką miasta, a wielu turystów podróżuje autobusami. Ale, jakby nie patrzeć, przyjezdni często narzekają, że oba dworce są nazbyt daleko od siebie i trza wydawać dodatkowe 2,20 od łebka (plus za bagaże!) na 54. I jeszcze ta strata czasu... Wszystkie możliwości należy rozważyć, ale nie wszystkie da się zrealizować. Wykluczenie pewnych przypadków otwarłoby błędne koło... Temat: Łatwiejszy dojazd do Fordonu Panie Art chba niedostatecznie dokładnie śledzi Pan rozwój komunikacji w mieście. Od 19 sierpnia 2002 kursuje linia pospieszna 93 z Tatrzańskiego przez Bartodzieje Dworzec PKP do petli 62 na Zygmunta Augusta. Jej trasa obejmuje ulicę Kamienną. Co do 94 to nie wszyscy jeżdżą z Fordonu do Dworca PKP, proszę przejść się np. na przystanek Fordońska - Sporna, a co by było z bezpośrednim połaczeniem Fordonu z Dworcem PKS? Pozdrawiam. Temat: Przy śluzie na Wrocławskiej ma stanąć hotel Ma stanąć... W Bydgoszczy ma stanąć: - hotel przy Wrocławskiej; - lodowisko przy Toruńskiej (ładne takie); - park wodny w Myślęcinku; - nowy dworzec kolejowy na Zygmunta Augusta; - nowy most przy PKS; - coś tam (nie do końca jak zwykle wiadomo co) na Pl. Teatralnym... Bla bla bla... kto czyta gazety ten wie, ile włodarze nam obiecują i gołym okiem widać jakie są tego efekty... Temat: Gdzie one są? - małe sklepy muzyczne W Toruniu ostały się (moja wiedza pochodzi sprzed pół roku) dwa takie sklepy. Jeden stricte muzyczny (w sensie, że sprzedają tylko albo przede wszystkim płyty) drugi z instrumentami i coraz mniejszym działem przecenianych płyt. Fajny sklep (połączony z księgarnią), działa wciąż w Augustowie. W Suwałkach zdaje się, niedawno padł ostatni - właściciele byli fanami disco-polo i pieśni biesiadnych, ale mieli sporo ciekawych płyt, z tym że ceny za nie były kosmiczne. W Białymstoku dobrze wyposażony sklep znajdował się w pawilonach koło dworca PKS, ale nie byłem tam ze dwa lata, więc nie wiem czy przetrwał. Temat: Ul. Tysiąclecia - pomoże czy zaszkodzi Pradze? Część radnych południa chce ciągnąć linię tramwajową dalej, starym torem Tysiąclatki. Twierdzą, że Gocław nie doczeka się metra, więc tramwaj jest rozwiązaniem już na teraz. Tysiąclecia na Pradze Południe powstaje w dwóch odcinkach, o środkowym między Parkiem St. Augusta (na liście zabytków Wawy) i Skaryszewskim (ogólnokrajowa lista zabytków) toczy się spór przy okazji aktualizacji mpzp i budowy odcinka północnego wraz z przenoszoną na Kamionek pętlą tramwajową z Zielenieckiej i stacją PKS. Temat: Lotnisko: marszałek wnioskuje o Saniki Moim zdaniem zle kombinujesz. Polowa mlodych ludzi z Podlasia wyjechala za granice. Same Siemiatycze maja wlasne polaczenie PKS z Bruksela. Z Bialegostoku dziennie wyjezdza kilkadziestok mikrobusow, busow i aurokarow do roznych miast Europy, wiekszosc zapelniona po brzegi. Znaczna czesc tych ludzi chetnie polecialaby samolotem zamiast tracic 2 dni na dojazd ale podroz do stolicy na lotnisko im sie kompletnie nie kalkuje bo musza dojechac do Warszawy (2x38 pln pociagiem plus taxi 2x25 na taxi albo 2x2.2 za bilet autobusowy spod dworca na lotnisko, albo tez 2x45 za express podlaski). Kilka godzin, przesiadki, dojazdy - meczace. Koszt przejazdu autokazem to 100-120 euro, cena podobna do samolotu (tanimi liniami mowna sprobowac taniej za jakies 70 euro przy odrobinie szczescia) ale dorzucamy te 100-120 zlotych na przejazdy wiec mamy juz 100 euro). Tanie linie latajace na lotniska inne Okecie sa jeszcze tansze i tansze bylyby tez na POdlasiu. Polowa osob podrozujacych autokarem zrezygnowalaby z drlugiej meczacej podrozy i z checia polecialaby samolocikiem w podobnej cenie. Dodajmy, ze z braku lotniska tracimy mnostwo miedzynarodowych wydarzen, turystow ktorym nie chce sie tracic cennego dnia urlopu na podroz (znow samolot a potem pociag do Bialegostoku a na koncu sie okazuje, ze nastepny do Augustowa czy nawet do Bialowiezy jest dopiero jutro o 5 rano). Lotnisko musi byc! Temat: UCZTA... Nie widzisz Rauchen, że August postawił warunek. "Podaje swoj adres mailowy na wypadek gdyby zmieniono moderatora; awyst@t-online.de wtedy chetnie znowu do Was powroce... ;-" Urażona niewinność jeszcze napisała: "W Polsce tak juz jest. Pamietam jak dzis lata 60/70-te i tych bezzebnych konduktorow w podmiejskich autobusach PKS, oni mieli mundurki, to byla "wladza" nad plebsem...! – Im tez wtedy nikt nie podskoczyl...! ;-))" Panisko się obruszyło, że w końcu został zdyscyplinowany. I na dokładkę dalej obraża. Niech se pisze, bez niego to forum byłoby pozbawione swoistego folkloru. Tylko każdego obowiązuje netykieta. Temat: Więcej kasy na lotnisko PO=wtorka Opery =katastrofa finansowa urzednicy wydali na opere lotnisko dla siebie i nie starczylo pieniedzy na szpitale i kolej dla wszystkich innych ludzi katastrofy= obok narwiański park narodowy i ptaki wykluczaja bezpieczne starty i ladowania 70% katastrof wydarza się wtedy gdy np. ptak wpadnie do silnika oslabiajac sile ciagu w krytycznym momencie urząd marszalkowski tam bal się rolinków że nie chcial ich wpuscic do urzedu, naruszajac prawo do informacji publicznej niestety nie da się rzadzic wbrew ludziom i wybierajac miejsce gdzie jest najwiekszy spoleczny protest celowo ida w kierunku konfliktu. być może ponieważ nie maja pieniedzy chca wine za nie=PO=wodzenie zwalic na rolników itp. jak w przypadku przekretów z obwodnica augustowa na ekologów? do tego opracowania warte maksymalnie 180 000 zł zlecono za prawie 2 mln złotych firmie ekoton której oferta powinna być odrzucona w przetargu gdyż przekraczała maksymalna cenę 10 krotnie! gdzie się PO=dzialy te pieniadze? Jak je PO=dzielono? ekoton to firma bylej urzedniczki urzedu miasta bialystok oszukujacej inwestorów! tam gdzie oni sknoca dokumentacje inwestycje sprzeczne z prawem nie powstaja itp. np. lotnisko, kampus, betoniarnia obok narwianskiego parku narodowego, galeria handlowa kopernik, obok dworca pks/mcdonalda i ...urzędu marszalkowskiego itp, itp. niedawno tylenda z turem przed wyborami już wbijał lopate na budowie lotniska na krywlanach w białymstoku:) lotniska nie ma do dziś :( teraz mamy PO=wtórke? kampus uniwersytetu zablokowal lotnisko tur+tusk+olaski sam wydawal decyzje w tej sprawie lotnisko bedzie zlikwidowane Temat: Napisy nauliczne na murze na dworcu PKS w Augustowie HAMY WON a tak z nieco innej beczki: na budynku wisiały 3 plakaty wyborcze obok siebie: Bochniarz, Kaczyński i Jurek ludzik z metra :D Temat: Pks przeniesiony? Pks przeniesiony? PKS ma byc w przyszlosci przeniesiony na Zygmunta Augusta a na miejscu PKS ma powstac teren inwestycyjny pod budowe Temat: Kiedy przeniesienie dworca PKS? Kiedy przeniesienie dworca PKS? Jakoś ostatnio pan Dombrowicz nie podnosi tego tematu, a jak pamiętam był to jeden z punktów jego programu wyborczego, przeniesienie dworca PKS na ul. Zygmunta Augusta. Temat: Pks przeniesiony? Cytacik: PKS ma byc w przyszlosci przeniesiony na Zygmunta Augusta, a na miejscu PKS ma powstac teren inwestycyjny pod budowe. Gdzie w tym zdaniu widzisz propozycję? Temat: Busy sorki, nie mam pojecia, zwlaszcza teraz jest ogolny rozpizdziaj:( jest przynajmniej kilka miejsc w kraku skad moga teraz odjezdzac: parking pod PK, Zygmunta Augusta, nowy parking PKS - nie wiem:( Temat: PKS Giżycko PKS Giżycko Nie mogę trafić na telefon do PKSu, może ktoś pomoże? A może ktoś jedzie z Giżycka do Suwałk/Augustowa rano w czwartek :) ? w. Temat: Komunikacja miejska hahaha! to źle ci się widzi! Była, ale została zlikwidowana w początku lat 90. Obecnie za "komunikację miejską" robią mercedesy furgony (firmy "Minibus", jest tego troche), oraz PKS (!). Co do zajezdni, to jest tylko PKS-owska, przy Z. Augusta Temat: busy do Suwałk lub Augustowa czasem jeżdżę do augustowa ale nic oprócz PKP i PKS nie znalazłem :( Temat: klimatyzacja samochodowa Baza PKS na ul.Towarowej wynajmuje tam pomieszczenie (garaż) jakiś mechanik i jest naprawdę super.Zna sie na rzeczy.Na Augustowskiej zaczął coś mi tam ględzić wycenił na ponad 600 zł - wkurzyłem sie pojechałem tam i za 150 mam komplet i wszystko. Temat: proszę o informację... :)) proszę o informację... :)) Wkrótce jadę do Augustowa autobusem PKS.Jak daleko jest z dworca na ulicę Zdrojową 3?Będę wdzięczna za odpowiedz:)) Temat: Udziałowcy Jagiellonii o uchwale intencyjnej W tej interesujacej dyskusji brakuje mi odrobiny spokoju.Sanowni internauci!. Uzgodnijmy:1-temu miastu niezbędne są plany zgospodarowania przestrzennego. 2-plany uchwala Rada Miasta na wniosek prezydenta kierujac sie interesm miasta i jego mieszkańców 3- w naszym miescie niezbęne są 2-3 galerie handlowe(handlowo- rozywkowe),w innym wypadku sródmieśie opustoszeje,hndel przeniesie sie do hipermarketów.Ktośkto pzyjedzie do hipermarketu nie wróci juz do centrumTo sprawdzono juz w wielu miastach- nie tylko w Polsce. 4- rejon ul.Jurowieckiej jest jednąz najlepszych lokalizacji do w/w galerii.Nie jedyną,-Rynek Sienny, teren przy dworcu PKS,Augustowska,byc może jeszcze jakiś. 5- Zgodnie z prawem to rada miejska decyduje gdzie można(podkreslam- można, a nie trzeba) lokalizować tkz. obiekty wielkopowierzchniowe. 6- Coś z tkz. "stadionem Jagiellonii" trzeba zrobić.Utrzymać dalej przeznaczenie na sport?Chyba nikt przytomny nie powie ,że dziś ten teren wykorzystywany jest na sport.Jest tam bazar,nad którego jakością wolę się nie rozpisywać... 7-Przeznaczenie tego terenu na galerię hadlową daje szanse na coś fajnego dla miastai na dochód!!!! Tak na dochód.Podatek od nieruchomosci użytkowanej na działalność handlową jest...250 razy większy od podatku od nieruchomości użytkownej na cel sportowy. 8-A Jagiellonia jest tak samo dobrym inwestorem jak ktokolwiek inny. (z mojego punktu widzenia znacznie lepszym-pieniadze zarobione przez naszych -zostają u nas i trafią(prędzej czy póżniej) do nas bezposrednio bądz pośrednio. 9-umieszcznie w planie zagospodarowania obok siebie 2 takich samych obiektów byłoby bzdurą!! 10-I to tyle.Myślmy w kategoriach miasta i jego interesów,a nie demagogicznych ble ble.. a i jeszcze... a co będzie jak Jagielloni i jej udziałowcom się nie uda?? (oby nie) -nic nie bedzie.Toyota szuka w Polsce miejsca na budowę fabryki alternatorów.Bija sie o to 3 czy 4 miasta.I co? jakis tamtejszy internauta namawia władze by nie walczyły,bo "a jak im się nie uda".Jak jagielloni sie nie uda to trzeba będzie zachęcic innych inwesterów by tam zbudowali nie gorszą galerie,zyski dla miasta,itp.. pozdrawiam M.Hanusz Temat: AUTOBUS SZYNOWY dworzec PKP i PKS Gość portalu: zonc napisał(a): > Apropos... co z dworcem PKP... rozpada się... i nadaje do remontu... wogóle > komuś coś przez głowe przeleciało w UM?? Ciekawe czy taki wariant byłby realistyczny: 1. Obecny budynek Dworca do rozbiórki. 2. Hala kasowa przeniesiona do wyremontowanego budynku wewnętrznego z bodajże 1860 roku (Po co PKP tyle pomieszczeń???). 3. W miejsce wyburzonego budynku na całej długości Zygmunta Augusta, na terenie obecnych budek, parkingu i kamienicy (tej ze SKOK) nowy budynek o charakterze hotelowo-handlowo-usługowym o 4-4,5 kondygnacji nadziemnych.. 4. Remont przejść podziemnych i połączenie ich z przystankami autobusowymi. 5. Zamknięcie przejścia dla pieszych przez Zygmunta Augusta i przedłużenie tej ulicy do Granicznej/Grunwaldzkiej (nowy most bądź stary kolejowy). > A PKS? Miał być przeniesiony iii?? > Zyskali by na sprzedaży ziemi (w takim punkcie to raczej droga musi być) ... Z PKS to jest taki problem: Został sprywatyzowany wraz z gruntem i budynkami, co było totalną głupotą!!!! Teraz sytuacja wygląda tak: 1. Miasto ma praktycznie żaden wpływ na wygląd dworca i terenu przyległego. 2. W hali kasowej można kupić bilety tylko (!!!!!) na kursy PKSu Bydgoszcz!!! Pozostałe PKSy (Poznań, Elbląg, Pcim Dolny, Wąchock, itp.) muszą prowadzić sprzedaż biletów u kierowców. 3. Dochodzi do nieuczciwej konkurencji i praktyk monopolistycznych ze strony PKS Bydgoszcz - przykład: Polski Express musi się zatrzymywać nie na dworcu, lecz na pobliskim przystanku komunikacji miejskiej. Jak powinno być? 1. Miasto powinno być właścicielem budynku dworca i terenu (dbałość o wygląd, dobrą architekturę i porządek, spełnienie własnej polityki transportowo- komunikacyjnej miasta + brak praktyk monopolistycznych ze strony właściciela dworca). 2. Wynajem kas i różnej ilości stanowisk postojowych wszystkim chętnym przewoźnikom (wolna i nieskrępowana konkurencja, dodatkowe zatrudnienie osób przy sprzedaży biletów). pozdr Temat: Budowa kampusu - czasu coraz mniej Budowa kampusu - czasu coraz mniej przede wszysktim odszkodowania i za całą procedurę powinien płacić i prowadzić inwestor - Uniwersytet a nie Urząd Miasta czyli my wszyscy dotujemy szkółkę pana prezynadęta! P r O paganda gorsza niż za Gierka:) Czyli szykuje się PO=wtórka z obwodnicy Augustowa przez Rospude - w jej przypadku tez białostockie SKO i WSA PO=wiazane z lokalnymi PO=litykami wydawały PO=zytywne decyzje, nie zauwazaly oczywistych naruszen prawa Koniec znamy =wstrzymanie budowy, miedzynarodowy skandal , kilkaset milionów złotych wyrzuconych bezpowrotnie w błoto Niewazna Decyzja środowiskowa wydana w Choroszczy brzmi kabaretowo = jak sen wariata:( POmija jeszcze kilka kwestii jak strata ok. 40 mln zł na sprzedaży miejskiej ziemi Uniwersytetowi (np. afera z niedziałającą podczyszczalnią ścieków na wysypisku śmieci w Hryniewiczach to \"tylko\" 4 mln =10%), to żę pracownicy SKO (np. Kijowski) i WSA w Białymstoku (np. Prutis) jako jednocześnie pracownicy Uniwersytetu = podobnie jak Tur+Tusk+olaski są powiązani z Uniwersytetem (a wiec także podlegają wyłączeniu) = efekt: podobnie jak w przypadku sprzecznej z prawem obwodnicy Augustowa przez Rospudę, pomimo medialnej propagandy, kłamstw (takie bzdurne wiadomosci wymysla chyba rzeczniczka prasowa Tur+Tusk+olaskiego, \"przypadkiem\" wchodzaca w skład rady nadzorczej Radia Białystok) skończy się to kompromitacją, wstrzymaniem inwestycji, zmarnowaniem pieniędzy, odszkodowaniami i niedługo ukaraniem winnych. Z porównania wariantów wynika że w przypadku Kampusu: oprócz wariantu zaproponowanego przez inwestora -przy ul. Ciołkowskiego na terenie ogródków działkowych, obok lotniska - w potencjalnej strefie zakazu zabudowy kolidującej z lotniskiem i nadmiernego hałasu, Rezerwatu Zwierzyniec, Parku Zwierzynieckiego - co spowoduje zwiększenie presji i dewastację walorów przyrodniczych tych terenów zabrakło porównania do wariantu najkorzystniejszego dla środowiska: -w sąsiedztwie istniejących budynków Politechniki Białostockiej i Uniwersytetu w Białymstoku - Wydziałów Pedagogiki i Biologii przy ul. Zwierzynieckiej, Świerkowej, Wiejskiej m.in. ze względu na planowane połączenie uczelni Politechniki Białostockiej, Uniwersytetu w Białymstoku i Akademii Medycznej, bliskość miasta, innych obiektów dydaktycznych, szpitala klinicznego itd. Taka lokalizacja bliższa centrum miasta, dworców PKP i PKS oznacza np. krótsze dojazdy studentów i wykładowców (a więc mniejsze emisje zanieczyszczeń, hałasu związanych z transportem, mniej wypadków), jest tańsza, zasadna z powodów społecznych i ekonomicznych. nastepny \"artykul\" bedzie chyba o wbijaniu lopaty na placu budowy ktora nigdy nie PO=wstanie PO=dobnie jak to juz bylo w sprawie lotniska na Krywlanach Temat: PKP i PKS spolprace z ukupantami w czasie II W PKP i PKS spolprace z ukupantami w czasie II W Podamy ich do sadu tak samo jak Francuzow SNCF hit with compensation claims over Nazi-camp transport Some 1,200 claims for compensation have been leveled against the French state rail network for its role in helping transport people to Nazi camps during World War II Associated Press Published: 10.14.06, 00:04 Some 1,200 claims for compensation have been leveled against the French state rail network for its role in helping transport people to Nazi camps during World War II, the railway said Friday. The rail network, SNCF, contests the claims, saying it was under orders of French authorities at the time and exercised no autonomy under the occupation government. An SNCF official said the company had received about 1,200 letters since June, some by individual families and others by lawyers representing several people seeking compensation. The official spoke on condition of anonymity, in accordance with company rules. The families were basing their demands on a successful court challenge by European Parliament member Alain Lipietz and his family. A French court ordered the government and SNCF to pay about USD 77,600 in damages in June for their role in transporting four of Lipietz's relatives to a Nazi transit camp. SNCF is appealing that ruling, which was the first of its kind. The four Lipietz relatives were taken in cattle cars from Toulouse in southern France to a camp in Drancy near Paris in 1944. They remained there for several months before the camp was freed, according to the lawsuit. Drancy was a stopover point for Jews deported to Nazi death camps, including Auschwitz. Lawyer Avi Bitton said in August that some 200 French, Israeli, American, Belgian and Canadian families planned to send letters to SNCF demanding compensation, and if the railway refused, they would sue. Temat: Działki przy Ciołkowskiego do uprzątnięcia Czyli szykuje się PO=wtórka z obwodnicy Augustowa przez Rospude - w jej przypadku tez białostockie SKO i WSA PO=wiazane z lokalnymi PO=litykami wydawały PO=zytywne decyzje, nie zauwazaly oczywistych naruszen prawa Koniec znamy =wstrzymanie budowy, miedzynarodowy skandal , kilkaset milionów złotych wyrzuconych bezpowrotnie w błoto Niewazna Decyzja środowiskowa wydana w Choroszczy brzmi kabaretowo = jak sen wariata:( POmija jeszcze kilka kwestii jak strata ok. 40 mln zł na sprzedaży miejskiej ziemi Uniwersytetowi (np. afera z niedziałającą podczyszczalnią ścieków na wysypisku śmieci w Hryniewiczach to "tylko" 4 mln =10%), to żę pracownicy SKO (np. Kijowski) i WSA w Białymstoku (np. Prutis) jako jednocześnie pracownicy Uniwersytetu = podobnie jak Tur+Tusk+olaski są powiązani z Uniwersytetem (a wiec także podlegają wyłączeniu) = efekt: podobnie jak w przypadku sprzecznej z prawem obwodnicy Augustowa przez Rospudę, pomimo medialnej propagandy, kłamstw (takie bzdurne wiadomosci wymysla chyba rzeczniczka prasowa Tur+Tusk+olaskiego, "przypadkiem" wchodzaca w skład rady nadzorczej Radia Białystok) skończy się to kompromitacją, wstrzymaniem inwestycji, zmarnowaniem pieniędzy, odszkodowaniami i niedługo ukaraniem winnych. Z porównania wariantów wynika że w przypadku Kampusu: oprócz wariantu zaproponowanego przez inwestora -przy ul. Ciołkowskiego na terenie ogródków działkowych, obok lotniska - w potencjalnej strefie zakazu zabudowy kolidującej z lotniskiem i nadmiernego hałasu, Rezerwatu Zwierzyniec, Parku Zwierzynieckiego - co spowoduje zwiększenie presji i dewastację walorów przyrodniczych tych terenów zabrakło porównania do wariantu najkorzystniejszego dla środowiska: -w sąsiedztwie istniejących budynków Politechniki Białostockiej i Uniwersytetu w Białymstoku - Wydziałów Pedagogiki i Biologii przy ul. Zwierzynieckiej, Świerkowej, Wiejskiej m.in. ze względu na planowane połączenie uczelni Politechniki Białostockiej, Uniwersytetu w Białymstoku i Akademii Medycznej, bliskość miasta, innych obiektów dydaktycznych, szpitala klinicznego itd. Taka lokalizacja bliższa centrum miasta, dworców PKP i PKS oznacza np. krótsze dojazdy studentów i wykładowców (a więc mniejsze emisje zanieczyszczeń, hałasu związanych z transportem, mniej wypadków), jest tańsza, zasadna z powodów społecznych i ekonomicznych. nastepny "artykul" bedzie chyba o wbijaniu lopaty na placu budowy ktora nigdy nie PO=wstanie PO=dobnie jak to juz bylo w sprawie lotniska na Krywlanach Temat: Egzekutor na działkach Egzekutor na działkach ale w końcu to urzednicy zaplaca za ta afere! Czyli szykuje się PO=wtórka z obwodnicy Augustowa przez Rospude - w jej przypadku tez białostockie SKO i WSA PO=wiazane z lokalnymi PO=litykami wydawały PO=zytywne decyzje, nie zauwazaly oczywistych naruszen prawa Koniec znamy =wstrzymanie budowy, miedzynarodowy skandal , kilkaset milionów złotych wyrzuconych bezpowrotnie w błoto Niewazna Decyzja środowiskowa wydana w Choroszczy brzmi kabaretowo = jak sen wariata:( POmija jeszcze kilka kwestii jak strata ok. 40 mln zł na sprzedaży miejskiej ziemi Uniwersytetowi (np. afera z niedziałającą podczyszczalnią ścieków na wysypisku śmieci w Hryniewiczach to \"tylko\" 4 mln =10%), to żę pracownicy SKO (np. Kijowski) i WSA w Białymstoku (np. Prutis) jako jednocześnie pracownicy Uniwersytetu = podobnie jak Tur+Tusk+olaski są powiązani z Uniwersytetem (a wiec także podlegają wyłączeniu) = efekt: podobnie jak w przypadku sprzecznej z prawem obwodnicy Augustowa przez Rospudę, pomimo medialnej propagandy, kłamstw (takie bzdurne wiadomosci wymysla chyba rzeczniczka prasowa Tur+Tusk+olaskiego, \"przypadkiem\" wchodzaca w skład rady nadzorczej Radia Białystok) skończy się to kompromitacją, wstrzymaniem inwestycji, zmarnowaniem pieniędzy, odszkodowaniami i niedługo ukaraniem winnych. Z porównania wariantów wynika że w przypadku Kampusu: oprócz wariantu zaproponowanego przez inwestora -przy ul. Ciołkowskiego na terenie ogródków działkowych, obok lotniska - w potencjalnej strefie zakazu zabudowy kolidującej z lotniskiem i nadmiernego hałasu, Rezerwatu Zwierzyniec, Parku Zwierzynieckiego - co spowoduje zwiększenie presji i dewastację walorów przyrodniczych tych terenów zabrakło porównania do wariantu najkorzystniejszego dla środowiska: -w sąsiedztwie istniejących budynków Politechniki Białostockiej i Uniwersytetu w Białymstoku - Wydziałów Pedagogiki i Biologii przy ul. Zwierzynieckiej, Świerkowej, Wiejskiej m.in. ze względu na planowane połączenie uczelni Politechniki Białostockiej, Uniwersytetu w Białymstoku i Akademii Medycznej, bliskość miasta, innych obiektów dydaktycznych, szpitala klinicznego itd. Taka lokalizacja bliższa centrum miasta, dworców PKP i PKS oznacza np. krótsze dojazdy studentów i wykładowców (a więc mniejsze emisje zanieczyszczeń, hałasu związanych z transportem, mniej wypadków), jest tańsza, zasadna z powodów społecznych i ekonomicznych. nastepny \"artykul\" bedzie chyba o wbijaniu lopaty na placu budowy ktora nigdy nie PO=wstanie PO=dobnie jak to juz bylo w sprawie lotniska na Krywlanach Temat: Bez represji Jaruzelskiego nie byłoby demokracji Honorowe postawy w PRL "Dla katolików nie ma problemu, gdzie mają żyć. Jeżeli nawet Bóg każe nam być w piekle, to musimy tam być, ale to wcale nie oznacza, że dla piekła mamy pracować. Powojenna rzeczywistość została nam narzucona. Dostrzegam w tym zamysł Boży wystawienia na próbę i doświadczenia. Musimy żyć w ustroju komunistycznym, jesteśmy do tego przeznaczeni, ale to nie oznacza, że mamy dla niego pracować." Prymas Polski August Hlond (Częstochowa, sierpień 1945 r.) Waldemar Karniej - sędzia Wydziału Karnego we Wrocławiu do 1981 r. Szeregowy członek "Solidarności". Wraz z wybuchem stanu wojennego wrzucono mu na wokandę procesy polityczne. Odmówił wydawania skazujących wyroków. Wyrzucony z pracy. Imał się różnych zajęć, żeby utrzymać trójkę dzieci. Następnie wyjechał do Włoch i stamtąd, przez obóz dla uchodźców politycznych, trafił do Kanady. Za Oceanem wykształcenie po "socjalistycznym" prawie na niewiele się zdało. Został kierowcą trucków - potężnych ciężarówek znanych z amerykańskich filmów. Błyskawicznie dorobił się sporej willi pod Toronto i luksusowego samochodu. Gdy w latach 80. marzeniem niejednego milicjanta, esbeka czy sędziego był talon na dużego fiata, on jeździł już samochodem z automatyczną skrzynią biegów! I nie musiał się gnieździć w mieszkaniu w ponurym resortowym bloku (choćby osławiona Zatoka Czerwonych Świń na ul. Broniewskiego w Gorzowie), jak siepacze Jaruzelskiego. Z panem Waldemarem Karniejem spotykam się nieraz we Wrocławiu, gdy przylatuje z Toronto do córek. Może każdemu mieszkańcowi stolicy Dolnego Sląska spojrzeć prosto w oczy. Zachował honor i twarz, a finansowo ma się lepiej od komunistycznych bandytów. Tym, którzy starają się wybielić, po raz kolejny powtarzam, że kierowcą można było być w PKS-ie, a pielęgniarką w zwykłym szpitalu, a nie w strukturach zbrodniczego MSW. Ludzie pracujący w zakładach resortowych w dobie reglamentacji cieszyli się niebywałymi przywilejami. A ustrój, który głosił równość, mścił się nawet na niewinnych dzieciach. Moi znajomi, prowadzący wielopokoleniową piekarnię, na przełomie lat 70. i 80. nie mogli nawet w Gorzowie posyłać trójki swoich dzieci do przedszkola, bo to były "dzieciaki prywaciarzy"... Inni sędziowie czy prokuratorzy też mogli wyjechać na Zachód, nikogo nie krzywdząc w Polsce, a materialnie doszliby dalej, niż pracując w przestępczej organizacji totalitarnego państwa. Temat: Stara zajezdnia dla studentów kuna_sogobi napisał: > Czas teraz na opracowanie konkretnej > koncepcji zagospodarowania całej okolicy dworca PKP oraz komunikacji do niego > prowadzącej. Może lepiej nie. Co jedna koncepcja, to ciekawsze kwiatki. > Czas też postawić pytanie: czy PESA (dla której mam wielki > szacunek, bo chyba jako jedyny, obok Zachemu, z wielkich bydgoskich zakładów > pracy przetrwała okres transformacji gospodarki i wyszła z niego wzmocniona) > nadal pozostanie w dotychczasowym miejscu, czy - zgodnie ze światowymi i > krajowymi trendami przeniesie działalność przemysłową na obrzeża miasta > (którymi, na szczęście, biegną tory kolejowe niezbędne tej firmie)? Ależ ona leży na obrzeżach miasta. Zapewne jakby ktoś jej zafundował odpowiednią infrastrukturę to byłaby się w stanie wynieść gdzieś do Nowej Wsi Wielkiej, ale czy o to właśnie nam chodzi? I kto ma za to zapłacić? > Odzyskane w > ten sposób tereny umożliwiłyby utworzenie jednego wspólnego głównego węzła > komunikacyjnego PKP/PKS Po co? > oraz skomunikowanie go z miastem od strony północnej > przez trasę W-Z. I wszystko będzie się tachać jednojezdniową W-Z na dworzec. Chyba jednak nie warto. > Po likwidacji LINII tramwajowej do dworca PKP (ok. 1990 r.) 1989. > zajezdnia na > Zygmunta Augusta nadal pełniła rolę warsztatów tramwajowych MZK. Dopiero ileśta > m > (nie pomnę dokładnej daty) lat później po likwidacji TOROWISKA na Dworcowej > zajezdnia opustoszała. W 1997. I nie tyle po likwidacji torowiska, co po likwidacji rozjazdów na Gdańskiej, torowisko przynajmniej teoretycznie leży jeszcze do dziś (miejscami nawet przejezdne). Temat: Wrocław idzie na wojnę z samochodami Systemy o ktorych piszesz sprawdzaja sie w miastach ktore przede wszystkim maja obwodnice. To nie jest tak ze we Wrocku czy innym polskim miescie chusteczki i gazety do kiosku dostarcza sie tirem. U nas nie ma obwodnic a ulice miejskie naleza do ciagw drog krajowych - transytow. Z tego powodu kierowcy wielkich ciezarowek sa zmuszani do jazdy przez miasto, zabierania miejsca i kopcenia. Podobnie kierowcy aut osobowych zmierzajacych np z Nysy czy Klodzka do Poznania musza jechac przez Wroclaw. Kierowcy z Poznania do Augustowa czy Suwalk musza jechac przez Stolice - itp itd. Wiec priorytet to obwodnice. Druga rzecz to systemy komunikacji podmiejskiej. Wspominasz o DART w Dublinie, istnieje cos takiego jak S-Tog w Kopenhadze, podmiejskie pociagi w Londynie itp. Dzieki tym sytemom ludzie z miejscowosci oddalonych od duzych miast o 20-30 km sa w stanie szybko i bez problemu dotrzec do centrum. U nas pociagi polikwidowano, PKS ograniczony jest do takiego minimum ze glowa mala i ludzie Ci zeby nie nie tracic ogromnej ilosci czasu i nerwow musza jezdzic samochoami. Prosty przyklad - kupilem niedawno mieszkanie na Oltaszynskiej granica Wrocka i Wysokiej - dojechac z tamtad gdzies MPK to wyczyn nie lada. Owszem mozna ale wtedy do cntrum czy do mojej pracy jechalbym dluzej niz do rodzicow do Nysy (jakies 80 kilka km od Wrocka). Poza tym jak sama wspomnialas w wiekszosci wymienianych miast jest metro - to duzo daje. A u nas - nie ma alternatywy. Niestety najpierw praca u podstaw, obwodnice i centra logistyczne poza miastem aby tiry i ciezarowki nie wjezdzaly do miast (jedna palete mozna wlozyc do niewielkiego autka jak np citroen nemo) kolejna faza to komunikacja podmiejska i wykorzystanie miejskiej linii kolejowej, jeden wspolny bilet na te komunikacje i MPK, potem usprawnianie komunikacji miejskiej i na koniec zwezanie drog. Temat: Czy IPN oskarży sędziów ze stanu wojennego? Można było być szlachetnym sędzią... "Dla katolików nie ma problemu, gdzie mają żyć. Jeżeli nawet Bóg każe nam być w piekle, to musimy tam być, ale to wcale nie oznacza, że dla piekła mamy pracować. Powojenna rzeczywistość została nam narzucona. Dostrzegam w tym zamysł Boży wystawienia na próbę i doświadczenia. Musimy żyć w ustroju komunistycznym, jesteśmy do tego przeznaczeni, ale to nie oznacza, że mamy dla niego pracować." Prymas Polski August Hlond (Częstochowa, sierpień 1945 r.) Waldemar Karniej - sędzia Wydziału Karnego we Wrocławiu do 1981 r. Szeregowy członek "Solidarności". Wraz z wybuchem stanu wojennego wrzucono mu na wokandę procesy polityczne. Odmówił wydawania skazujących wyroków. Wyrzucony z pracy. Imał się różnych zajęć, żeby utrzymać trójkę dzieci. Następnie wyjechał do Włoch i stamtąd, przez obóz dla uchodźców politycznych, trafił do Kanady. Za Oceanem wykształcenie po "socjalistycznym" prawie na niewiele się zdało. Został kierowcą trucków - potężnych ciężarówek znanych z amerykańskich filmów. Błyskawicznie dorobił się sporej willi pod Toronto i luksusowego samochodu. Gdy w latach 80. marzeniem niejednego milicjanta, esbeka czy sędziego był talon na dużego fiata, on jeździł już samochodem z automatyczną skrzynią biegów! I nie musiał się gnieździć w mieszkaniu w ponurym resortowym bloku (choćby osławiona Zatoka Czerwonych Świń na ul. Broniewskiego w Gorzowie), jak siepacze Jaruzelskiego. Z panem Waldemarem Karniejem spotykam się nieraz we Wrocławiu, gdy przylatuje z Toronto do córek. Może każdemu mieszkańcowi stolicy Dolnego Sląska spojrzeć prosto w oczy. Zachował honor i twarz, a finansowo ma się lepiej od komunistycznych bandytów. Tym, którzy starają się wybielić, po raz kolejny powtarzam, że kierowcą można było być w PKS-ie, a pielęgniarką w zwykłym szpitalu, a nie w strukturach zbrodniczego MSW. Ludzie pracujący w zakładach resortowych w dobie reglamentacji cieszyli się niebywałymi przywilejami. A ustrój, który głosił równość, mścił się nawet na niewinnych dzieciach. Moi znajomi, prowadzący wielopokoleniową piekarnię, na przełomie lat 70. i 80. nie mogli nawet w Gorzowie posyłać trójki swoich dzieci do przedszkola, bo to były "dzieciaki prywaciarzy"... Inni sędziowie czy prokuratorzy też mogli wyjechać na Zachód, nikogo nie krzywdząc w Polsce, a materialnie doszliby dalej, niż pracując w przestępczej organizacji totalitarnego państwa. Temat: Razem zmieńmy komunikację miejską Witam, chciałbym zacząć od linii nr 4. Czemu nie można jej póścić przez TBS, skoro wiele ludzi dojeżdża stamtąd do pracy na Elewatorską. I od razu byłby szybszy dojazd do Dw. PKP. Linia nr 9 mogłaby pomóc w odciążeniu lini 100 dojeżdżając czasem do Wasilkowa w godzinach szczytu. Linia 11 mogłaby czasem kursować do osiedla Ignatki. Oraz czy w sobotę i święta moze linia dojeżdżać do Kleosina. Jak juz tak niechcie aby każdy kurs to chociaż co 2-3. A nie za tunel i koniec. Paranoja. Linia 17, mogłaby zostac podzielona na 2 części, jest tak długa, że po podzieleniu moze dałoby się szybciej dojechac z TBS do centrum. Popieram aby póścić przez Swobodną to faktycznie odciąży się 9 i 18. Ogolnie z TBS nie ma szybkiego połączenie z Dw.PKP. Tylko 18 a ona krąży i krąży zanim dojedzie tam. Linia 4 by mogła po części rozwiązać ten problem. Linia 19, czemu ostatni kurs w soboty i dni świateczne odchodzi o 20:56, a potem czym ludzie mają dojechac do centrum?? Linia 20 lub 15 w dni świateczne mogłaby dojeżdżać do Jurowiec i Sochoń. Do f.dywanów jeździ pusta. A z linią 102 pokrywa się od Jurowieckiej. Linia 21, czy ona nie kursuje za rzadko w godzinach wieczornych. A w szczególności w sobotę i święta? Linia 22, moze mogłaby byc przedłuzona zamiast do Piastowska (rondo) to do Podleśnej (rondo). Do stadionu Hetmana jeździ tak znikoma ilość a większość to puste że to jest poniżej opłacalności. Linia 25, mogłaby być przedłuzona do Poleskiej (tylko brak tam pętli,czego kolwiek do nawrócenia) Na Radzymińskiej przeciez też dalej są bloki i sporo ludzi mieszka. Linia 28, to kompletna porazka. Już od końcowego pokrywa się aż do kina pokój z linią nr 5. dalej z 4 i 21. Po drodze dochodzi lini nr 1 aż do Witosa. Nie mozna jej póścić inaczej w centrum, np. pod księgarnię roliczna, koło nowej opery i potem na DW PKP, lub PKS (po zmodernizowaniu grunwaldzkiej i do Wyszyńskiego). Trzeba tylko trochę pomysleć. A w druga str. powinna jechac Sikorskiego - Wrocławska - Zielonogórska lub Al. Niepodległosci - Hetmańska - Zwycięstwa - Piłsudskiego - Grochowa - Kalinowskiego - M.C. Skłodowskiej - Legionowa - Pałacowa ( i dalej jak 5tka). A nawet mogłaby jechac na nowe powstające osiedle naprciewko ulicy Mieszka. A co do linii 106 do Zabłudowa, to ciekawa propozycja. Ale czy nie jest to za daleki dystans jak dla lini miejskiej. Na tej drodze jest dość duzy ruch TIRów, co moze powodowac duże zagrożenie. Mamy porównanie do lini 102 gdzie w kierunku Augustowa jeździ ich coraz więcej. Więc wątpie aby kiedolkiek takowa linia powstała, chyba że na drodze dwupasmowej. Zapewne wiele pominąłem co komu by pasowało aby szybko dojechać. Ale warto pozminiać przebieg linii aby to miało sens. Wiec trzeba jak najwięcej pisac i pisac. Bo przecież to my w większości jeździmy komunikacją a nie urzędnicy !!!! Temat: uporządkować komunikację miejską... Rozmowa Wam zeszła z tematu. Po cholerę wydzielone pasy dla autobusów (pomijam już fakt że żeby je zrobić np. na Grunwaldzkiej czy Słowackiego to trzeba by chyba wyburzyć kamienice z jednej strony albo zlikwidowac chodnik) jak za chwilę nie będzie tych autobusów. Zadanie jest takie - ułożyć linie autobusowe w takich relacjach i z taką częstotliwością kursowania by komunikacja miejska była atrakcyjna. Obecny schemat linii jest rodem z poprzedniego systemu gdzie owszem sprawdzał się jak trzeba było dowieźć ludzi z każdego osiedla i wsi na 6 czy 7 a potem na 14 do roboty w mieście a gawiedź szkolną do szkół. Prócz tego samochód miała co 10 rodzina więc jak jechała 22 to 5 minut za nią musiało jechać 22A i tak obydwa pękały w szwach. Te czasy już przeminęły. Dziś nawet gó..arze do szkół zasuwają autami a nieliczne nieupadłe zakłady generują syboliczne potoki dojeżdżających. Pozostały nam więc linie w starym układzie z kursami przerzedzonymi do minimum. Czas dostosować sie do nowej sytuacji - dziś ludzie jeżdżą na zakupy, po usługi. Trzeba zbudować układ linii łączących ze sobą osiedla a te z kolei z miejscami usług, handlu, przesiadek. Jaki jest powód na przykład że z żadnego osiedla nie mozna się dostać na dworzec PKS tak żeby nie drałować 5 minut. A jak dojechać w okolice C.H. Echo na St. Augusta - 29 co ma 5 kursów dziennie. Wolę autem albo na piechotę. Dyrekcja MZK żyje w Matrixie. Eksperymentuje zamiast przyznać że nie ma pomysłu na dalszą działalnośc spółki. Być może przejdzie przez to do historii (ostatnie osiągniecie - linia 23 kursuje w dni robocze przez Mickiewicza a w wolne od pracy przez Słowackiego - bardzo przejrzyste) ale raczej do tej niechlubnej. Albo się obudzą albo za kilka lat zapanuje taki burdel jaki jest np. w Lublinie, gdzie mam wątpliwą przyjemność teraz mieszkać. Temat: Wilanowska i Ogrodowa = puławska przesadzam tak? no to czytajcie... W wakacje żeby dorobić jeżdżę jako kierowca zasilający dla pewnego PKS. Parę lat temu miałem taką oto sytuację. Remont drogi krajowej X. Objazdy jedyny jaki się da - przez wsie. Mieszkańcy jednej z nich zablokowali drogi. Upał, wielokilometrowy korek. W moim autobusie zasłabł facet koło 60tki. Zadzwoniliśmy na pogotowie i podjąłem z pasażerami reanimację. Pogotowie z oddalonego o 10 kilometrów miasta Y jechało 40 minut, bo ludzie nie mieli jak się usuwać z całkowicie sparaliżowanej przez głupi protest drogi. Nie zdążyło. Facet na moich i współpasażerów oczach zmarł. Bo jacyś idioci nie rozumieli że NIE MA INNEJ DROGI i że dla dobra ogółu (więc i swojego) przez kilka miesięcy muszą mieć samochody pod oknami! Takich rzeczy się nie zapomina. I od tej pory jeśli ktoś mówi o blokowaniu drogi to działa to na mnie jak płachta na byka i robię się nie przyjemny. Empirycznie doświaedczyłem, że jest to ryzykowanie nie tylko czyjejś pracy (spóźni nie dojezie), ale i życia. Nie rozumiem takiej prywaty. Mogę zrozumieć mieszkańców Strykowa czy Augustowa, którzy po latach mają dość, ale nie ludzi, którzy nie mogą mieć objazdu przez parę miesięcy... Czy teraz nadal ktoś uważa, że blokowanie jedynej aktualnie dostępnej drogi nie jest szczytem chamstwa? To gratuluję. I powstrzymam się od życzenia problemów medycznych w czasie remontu takiej osobie... :-/. A do osoby, która mi zarzuca, że nie mieszkam na Ogrodowej. Nie mieszkam. Ale mieszkam w miejscu które kiedyś było wśród sadów, a teraz jest tuż za płotem hipermarketu, który 24 godziny na dobę mniej lub bardziej hałasuje. A jakoś nie blokowałem jego budowy. Nie można zatrzymywać postępu dla prywaty. Pozdrawiam. Temat: przejechalem przez Sejny :) Byłem w Sejnach, i to nawet dwa razy. Z tym, że tylko po kilka godzin, ale za to raz się zdążyłem upić. Na szczęście instynkt samozachowawczy nie opuścił mnie i tym razem, i udało mi się jakoś dotrzeć na przystanek PKS-u, gdzie przez godzinę podziwiałem napis 'J...ć Litwinów!'. Od razu poczułem, że jestem wśród swoich. Za drugim razem z Sejn udaliśmy się w stronę przejścia Hołny Mejera, gdzie udało nam się przedostać na litewską stronę nie spotykając żadnych litewskich celników. Prawdopodobnie w tym czasie nasi dziarscy pograniczniacy przeprowadzali jakąś akcję odwetową. Trochę się wtedy jednak zdziwiłem, że nikt nas nie zaczepia. I jak na horyzoncie zobaczyłem jakieś budynki to stwierdziłem, że tam to już na pewno czekają na nas celnicy. Nic bardziej błędnego, to była stacja benzynowa, byliśmy już po właściwej stronie. Zatrzymaliśmy umowiony wcześniej autobus, daliśmy w łapę kierowcy, i po trzech godzinach piliśmy już piwo Kalnapilis w Wilnie. Zelwa też piękne miejsce. Właśnie tam po raz pierwszy piłem piwo Rastenburg, jakiż to był wspaniały wstęp do rozmowy o tym co było w dawnych czasach... Ale nie rozbiliśmy się nad Zelwą, tylko nad Jeziorem Pomorze. Ale fakt, że kawałek dalej nad Zelwą na polu namiotowym były chyba tylko dwa namioty. I jeszcze miły pan, który objeżdżał swoim gazikiem pobliskie pola namiotowe i kasował za nocleg. Ależ się gość zdziwił jak nas tam zobaczył. Dwa dni wcześniej spotkał nas nad Jeziorem Płaskim, gdy właśnie zaczynaliśmy libację na zaimprowizowanym stoliku. Wódka, ogóreczki, chleb, sardynki w oleju. To było życie! A pod dwóch dniach poznał nas po ilości butelek przypadającej na jedną osobę. A jak z rozmowy z nami wyszło, żeśmy na piechotę do Zelwy doszli to od razu znaleźliśmy wspólny język. Jak to pozory potrafią jednak mylić... W Puszczy Augustowskiej spędziłem najpiękniejsze lata swojego życia. Każde miejsce kojarzy mi się z czymś miłym i przyjemnym. Choćby Przewięź! Trzy dni na polu namiotowym, gdzie 90% to byli dresiarze. Ech!... Rudawka! tam dokonaliśmy bodaj najważniejszego zakupu swojego życia - Komandos Strong. Długo by tak wymieniać...przepraszam, wzruszyłem się... Temat: Co będziemy budować w Bydgoszczy w 2010 roku tytuł powinien być jakie wizki powstaną? @Kaskada - a może by tak jakieś wizki, jak to ma w ogóle wyglądać? Słabo się staracie GW o jakieś zdjęcia. Poza tym to komercyjna inwestycja prywatna, więc nie ma się czym podniecać. Czy tym pasażem ma być ulica Jatki? Bo jeśli tak, to ok, jeśli nie to kiła. Pasaż (czyli coś dostępnego od wewnątrz) zaprzeczyłby logice - sklepy powinny się otwierać na ulice, a nie stać do niej tyłem, więc chyba pani dziennikarka pisze głupoty. W końcu Sowa oraz Bulanda & Mucha mają głowę do interesów i by się nie zgodzili na taki kretynizm w środku miasta. @ tramwaj na dworzec - ludzie będą przeklinać kolejne przesiadki, więc skoro most ma być dostosowany dla poj. uprzywilejowanych, to może tamtędy da się poprowadzić autobusy? Nie pamiętam, czy tak jest w projekcie, ale dobrze by było, gdyby tak zorganizowano tam komunikację. Pani dziennikarka pisze bezmyślnie chyba, bo najpierw napisała, że będzie mniej miejsca dla autobusów na pętli Dworzec PKP, a później o budowie nowej pętli autobusowo-tramwajowej na Z. Augusta/Rycerskiej. To na nią będą skierowane autobusy z dworca. A takie rzeczy powinna wiedzieć, skoro pisze na ten temat. @Wyspa Młyńska - po co pisać o czymś, że się to buduje, skoro to już jest. @rewitalizacja - Śmieszy mnie, że całą infrastruktura rekreacyjna ma być dodatkiem do tych wiat. Kto tak pisze? Z tego co wiem, większość zaplecza rekreacyjnego pomiędzy Mostem Pomorskim a Mostem Kazimierza Wielkiego, które wg projektu ma być zbudowane, jest na terenie nienależącym do miasta. Tam też coś będą robić w tym roku? @Most przy PKS - "Dokładny koszt inwestycji nie jest jeszcze znany, ale według danych szacunkowych nowy most będzie kosztował ok. 150-170 mln zł. Prawie 22 mln euro na ten cel będzie pochodzić z Unii Europejskiej." Jak to dokładny koszt nie jest znany? Przecież, żeby dostać dofinansowanie z UE trzeba mieć kosztorys. @autor artykułu Gratuluje poziomu dziennikarstwa pani Anno, jeszcze może się Pani wiele nauczyć. Przed napisaniem następnego artykułu radzę Pani się wybrać do Urzędu Miasta i wszystkiego się dowiedzieć w kompetentych wydziałach (np. Pracowni Urbanistycznej, Wydziale Komunikacji, ZDMiKP) a nie w promocji miasta. Poza tym, czy GW jest komitetem wyborczym Konstantego Dombrowicza. Proszę, nie załamujcie mnie. Temat: Polish language lessons live in Krakow or ONLINE.. margaretka2002 napisała: > Step in, if you get a chance. It's relatively new - opposite to the Ukrainian > school on the 9th, bet. 1st and 2nd. They have a good collection of modern > Ukrainian art, which is really amazing. Malgosia, can you believe that I haven't been back to the USA since May, 2002? A trip back to NYC is highly probable, as I have some personal matters to wrap up. Timing is the only issue. When such a trip is made, I will be sure to venture into the East Side to visit my aunt who is living there. I'll make the visit to the Ukrainian museum on East 9th street a must on my agenda. Sounds nice! > I love EV and LES, too. I'll be there for Howl! festival this year in August. > SoHo is nice, but West Broadway is just a shopping mall now. Can't wait to > come back... Although I miss it, I've become very attached to living in this village. It is a unique lifestyle in itself, a place of beauty, tranquility,(there are frequent wild outbursts though!) and adventure, just what I was seeking when I first bought the place. It's always a comfort to know that it only requires a short trip to the airport in Kraków and 8 hours on a plane to be back in NYC. Travelling and visiting different places is a passion for me, something I'll never get bored with. In the summers of 1999 - 2001, I journeyed into the former 'Kresy' in Ukraine, visting everything from magnificent former Lwów, Tarnopol, Łuck, to hiking in Polish castles in Skałat, Trembowla, Kamieniec Podolski, and photographing elegant Polish churches in places such as Rohatyn, Krzemieniec, and Czortków . I did this only utilizing my backpack, camera, map in hand, and a good pair of trekking shoes. My sole transportation was on Ukraine's old public buses, their answer to PKS. While on the buses, meeting the people, talking to them, even sharing a shot of vodka made for an enriching voyage. Also a wonderful experience for me because my two of my grandparents were born there. I saw fantastic displays of Ukrainian art, culture, and architecture as well, in every place I visited. The villages are the heart and sole there, feeling as though stepping into a time warp, where lifestyles haven't changed since the First World War. If you ever get the chance and time, take a trip to Ukraine. It's only a hop from Kraków. Cheers, Eugene Temat: PROJEKTY KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ W BYDGOSZCZY morus tylko po co pisac takie bzdety skoro nie ma kaski? żeby zrealizowac twój pomysł nowego przebiegu linii autobusowych to: - po pierwsze większość tramwajów mozna by zawiesic na kołek - a przy okazji wymienic tabor generalnie - zanim puści się autobusy na nowe trasy trzeba by wyremontowac te ulice po których by jeździły! A teraz insza uwaga. Nie rozumiem dlaczego linia 56 jest obsugiwana przez zajezdnie Szajnochy? Przeciez ta linia ze względu na krótszy dojazd powinna byc obsługiwana przez Inowrocławska! Inna sprawa dlaczego podział obsługiwanych linii autobusowych jest według zajezdni? Czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby wieksze wymieszanie jakie wprowadzono na linii 69 / mniej więcej fifty fifty na obydwie zajezdnie autobusowe /. Wiadomo że linie takie jak 53,66,71,79,61,62 a także 56 mogłaby jak dotąd obsługiwac Inowrocławska. Z drugiej strony linie 70,72,74,65, 57 wyłącznie mogłaby obsługiwać zajezdnia Szajnochy! Ale na przykład pozostałe linie to juz mogłaby być zasada wymienności. Na przykład pierwsze kursy z pętli Morska, Osiedle Lesne, Dworzec PKS - 54 mogłaby obsługę przejąć Szajnochy - bliższa trasa dojazdu, a z kolei Inowrocławska zostałyby dopuszczona do obsługi takich linii jak 59 / z Błonia /,94 / z dworca /, 93 /z Zygmunta Augusta /, 77 / z placu kościeleckich /. Chodzi tutaj o koszty i kierowców / niech sami potwierdzą / że nieraz wyjeżdżają do obsługi pierwszych kursów ciut po 04.00 rano. Zmniejszyłyby się koszty i skróciłby się czas "napełniania układu komunikacyjnego / Takie rozwiązanie funckjonuje od dawna w przypadku weekendowych autobusów linii 60 / krótkie Volvo / gdzie cześć autobusów daje Szajnochy - to sa autobusy które mają pierwsze kursy z Morskiej i ostatnie kursy wieczorem na Morską! Strona 1 z 3 • Zostało znalezionych 93 rezultatów • 1, 2, 3 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||