Strona Główna PKS Inowrocław Toruń Inowrocław PKS Wrocław Wrocław Zakopane PKS Bus Jastrzębia Góra PKS Bus Warszawa Toruń PKS chjnice Starogard Gd PKS grodzisk-pruszków ceny PKS Inowrocław Toruń cena PKS Katowice połączenia międzynarodowe PKS Koszalin przyjazdy odjazdy PKS Lublin Komunikacja prywatna |
Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKS Żyrardów Rozkład jazdyTemat: "Odziedziczone" połączenia Swego czasu PKS Tarnów (sic!) obsługiwał połączenie Warszawa-Ostrołęka o 11.30 i z powrotem o tej samej porze. Obecnie to połaczenie jest realizowane przez PKS Ostrołęka. PKS Suwałki jeżdził do Warszawy 14.15 i wracał następnego dnia o 7.00 ze Stadionu. Dzisiaj ten kurs obsługuje PKS Warszawa, jedynie odjazd ze Stadionu jest przesunięty na 7.30. Kurs do Gołdapii o 11.00 i powrót o 10.15, obecnie obsługiwany przez PKS Warszawa, pierwotnie był realizowany przez PKS Garwolin. "Zaborcza" Warszawa przejęła też kurs weekendowy z Warszawy do Buska Zdroju. Pozostałoscią po poprzednim przewoźniku jest wjazd na dworzec w Białobrzegach - ewenement w rozkładzie jazdy PKS Warszawa. PKS Grodzisk Maz. "odziedziczył" po PKS Żyrardów połączenie Kaski - Jaktorów - Grodzisk. Żeby Grodziskowi było mało dostał po "podmiejskiej" PKS Warszawa połączenia w kierunku Leszna i Kampinosu. Temat: Kursy zawieszone lub zlikwidowane PKS w Żyrardowie S.A. informuje o zmianach w rozkładzie jazdy wprowadzonych z dniem 22 czerwca 2008 roku: Warszawa-Żyrardów o godz. 6.40 - zmiana odjazdu na godzinę 6.30 Warszawa- Żyrardów o godz. 23.00 - zmiana odjazdu na godzinę 22.40 Żyrardów - Warszawa o godz. 11.35 - nie kursuje w wakacje Warszawa - Zaręby o godz. 14.50 - nie kursuje w wakacje Zaręby - Warszawa o godz. 16.00 - nie kursuje w wakacje Warszawa - Zaręby o godz. 17.20 - nie kursuje w wakacje Żyrardów - Popielarnia o godz. 6.30 - w okresie wakacji w dni robocze kursuje około 10 min. później Popielarnia - Żyrardów o godz. 6.55 - w okresie wakacji w dni robocze kursuje około 10 min. później Temat: Kursy zawieszone lub zlikwidowane Z DNIEM 01.04.2004 roku, PKS w ŻYRADOWIE S.A. WPROWADZA NASTĘPUJACE ZMIANY W ROZKŁADZIE JAZDY: 1. Likwidacja kursów wykonywanych w dni robocze od poniedz. do piątku: ŻYRARDÓW - BOLIMÓW o godz. 20.10 BOLIMÓW - ŻYRARDÓW o godz. 21.00 2. Likwidacja kursów wykonywanych w soboty, niedziele i święta: ŻYRARDÓW - MSZCZONÓW Osiedle o godz. 20.00 MSZCZONÓW Osiedle - ŻYRARDÓW o godz. 20.20 3. Zmiana odjazdu ''Busa'' w soboty, niedziele i święta: ŻYRARDÓW - MSZCZONÓW Osiedle z godz. 19.20 na 19.40 MSZCZONÓW Osiedle - ŻYRARDÓW z godz. 19.40 na 20.00 4. Zmiana odjazdu ''Busa'' w dni robocze od poniedz. do piątku: SZYMANÓW PKP-ŻYRARDÓW z godz. 5.00 na 4.40. 5. Kurs z Warszawy wykonywany ''busem'' przyjeżdżający do Żyrardowa o godz. 10.18 zostaje skrócony do Mszczonowa Rynek - przyjazd o godz. 9.55. 6. Kurs z ŻYRARDOWA do BIAŁEJ RAWSKIEJ o godz. 9.35 będzie wykonywany tylko w soboty. W dni robocze od poniedziałku do piątku będzie wykonywany od MSZCZONOWA Rynek - odjazd o godz. 9.55 - przyjazd do Białej Rawskiej o godz. 10.40. Powrót z Białej Rawskiej do Żyrardowa pozostaje bez zmian od poniedziałku do soboty. Temat: Autobusy podmiejskie do Rozalina? Do porzuconych przez PKS miejscowości pod Nadarzynem dotrą podmiejskie autobusy z Okęcia. Dzięki temu zamiast płacić za dojazdy do Warszawy 266 zł, mieszkańcy kupią sobie miesięczne sieciówki za 90 zł W ten sposób cała 11-tysięczna gmina Nadarzyn znajdzie się w zasięgu warszawskiej komunikacji miejskiej. Wkrótce zacznie tu kursować linia 733. Trwają ostatnie negocjacje w sprawie rozkładów jazdy i dopłaty, którą miejscowy samorząd będzie musiał przekazywać Zarządowi Transportu Miejskiego w Warszawie. Wstępnie mówi się o 30 tys. zł miesięcznie, problem w tym, że do nowej linii nie chce się dołożyć Raszyn, przez który będą przejeżdżać autobusy. - To dla nas spore obciążenie, bo za 360 tys. zł przez rok można by np. położyć kawałek drogi albo kanalizacji. Jednak większość mieszkańców powinna być zadowolona. Teraz z kilku miejscowości muszą dowozić dzieci do najbliższych przystanków, żeby mogły się dostać do szkół w Warszawie. Kiedy zacznie jeździć podmiejska linia z Okęcia, nie będą musieli płacić osobno PKS-owi i ZTM - mówi zastępca wójta Nadarzyna Agnieszka Kuźmińska. A wszystko zaczęło się od tego, że autobusy PKS z Grodziska Mazowieckiego przestały zabierać pasażerów z południowej części gminy. Na przykład do Rozalina zostały tylko cztery kursy, ostatni z Warszawy już o godz. 16.50. - Bo te połączenia były dla nas nierentowne - mówi Radosław Marek z grodziskiego PKS. I przyznaje, że jego firma nie wytrzymała konkurencji z podmiejskimi liniami ZTM 703 i 711, które kursują już do samego Nadarzyna i pobliskich miejscowości. Prosił nawet, by część połączeń przejął konkurencyjny PKS z Żyrardowa, ale ten też nie chciał. - Ludzie kupują sobie sieciówkę ZTM i mają bilet na całą Warszawę - zazdrości. Według wójt Kuźmińskiej nowa linia 733 (dziesięć kursów dziennie) pojedzie z Okęcia do rynku w Nadarzynie, a stąd przez Rusiec, Urzut, Kostowiec do Rozalina i z powrotem przez Młochów i Żabieniec. Cztery kursy zahaczą o Starą Wieś, Parole, Wolę Krakowiańską i Krakowiany - dwa rano i dwa po południu, żeby dzieci mogły się dostać do szkoły. ZTM zastrzega, że trzeba jeszcze zlikwidować garby na lokalnych drogach. Za jazdę w obrębie gminy (i całej strefy podmiejskiej) mieszkańcy zapłacą tyle, co warszawiacy w mieście, czyli 2 zł i 40 gr. - No cóż. Jeśli wójta stać, żeby do tego dokładać, to niech ludzie jeżdżą. Mogli zrobić przetarg i zapłacić nam - podsumowuje przedstawiciel PKS z Grodziska Maz. Wejście Nadarzyna do strefy biletowej ZTM byłoby małym krokiem do wprowadzenia biletu aglomeracyjnego. Dotychczas podmiejskie autobusy z Warszawy w całości obsługują podstołeczne gminy: Stare Babice, Legionowo, Ząbki, Marki i Raszyn, a w dużej części także Piaseczno. Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna Temat: O Kolejach Mazowieckich - KM Wywiad z Donatą Nowakowską - rzecznik Kolei Mazowieckich: Koleje Mazowieckie niedługo staną się posiadaczami najnowocześniejszych w Polsce pociągów pasażerskich - FLIRT Stadlera oraz piętrowych Bombardiera. Jakie będzie główne wykorzystanie tych składów? Czy zostaną uruchomione ekspresy regionalne do największych miast na Mazowszu (np. do Ciechanowa, Żyrardowa) i w okolicach (np. do Lublina)? Nowe pociągi zostaną skierowane na szlaki kolejowe województwa mazowieckiego. Pociągi typu push – pull (piętrowe), które zasilą tabor Kolei Mazowieckich zostaną skierowane na najbardziej obciążone linie. Natomiast, jeżeli chodzi o nowoczesne pociągi produkowane przez firmę Stadler, planujemy między innymi, że pojadą one do Siedlec, ze względu na to, że ta linia została zmodernizowana do szybkości 160 km/h i obecnie używany tabor nie jest w stanie w pełni wykorzystać możliwości technicznych tej linii. Na chwilę obecną nie została jeszcze przez zarząd podjęta decyzja odnośnie wprowadzenia składów przyśpieszonych typu interregio, nie zatrzymujących się na każdym przystanku. Nowe składy będą kursować w ramach obiegów i będą pojawiać się na całym Mazowszu. Wiele mówi się o integracji Kolei Mazowieckich z ZTM (wspólna taryfa, dogodne przesiadki). Jak ma się natomiast sprawa z integracją KM z PKS? Czy były kiedykolwiek podejmowane rozmowy na ten temat? W wielu gminach takich jak np. Dobieszyn można stworzyć dogodne możliwości przesiadek dzięki integracji połączeń kolejowych z autobusowymi. Oferta wspólny bilet obowiązuje obecnie na terenie Warszawy oraz Ząbek. Oferta ta została po raz pierwszy wprowadzona w drugiej połowie 2005 roku. Od tego czasu była poszerzana i modyfikowana. Docelowo planujemy wprowadzenie nowego typu biletu, na którym będzie można podróżować środkami komunikacji miejskiej oraz pociągami Kolei Mazowieckich poza Warszawą. Korzystna dla spółki byłaby sytuacja powstania tzw. komunikacji poprzecznej (np. pks, przewoźnicy prywatni), którzy by dowozili pasażerów do stacji. Wielu pasażerów narzeka na stan czystości pociągów. Czy Koleje Mazowieckie zamierzają wprowadzać nowocześniejsze techniki mycia pociągów takie jak np. mycie ciśnieniowe? W tej chwili pociągi są myte tradycyjnie czyli w głównej mierze ręcznie. W Sekcji Napraw i Utrzymania Taboru w Warszawie Ochota i w Sochaczewie tabor czyszczony jest w myjniach mechanicznych. Obecnie ze względu na niewystarczająca ilość taboru, którym spółka dysponuje, pociągi zjeżdżają często raz na dwa dni do bazy, gdzie są myte. Dla wielu osób przeszkodą w korzystaniu z pociągów jest brak dostępu do informacji na temat rozkładu jazdy. Czy będzie zatem stworzony, wzorem innych państw, bezpłatny kolportaż rozkładów jazdy? Informacje na temat rozkładu jazdy są dostępne w różnych miejscach: hafas, tablice na peronach, rozkład jazdy na sms, informacja telefoniczna.W latach ubiegłych rozkład w formie książkowej był sprzedawany za symboliczną złotówkę i nie cieszył się zbyt dużym zainteresowaniem. Wydrukowanie darmowego rozkładu jazdy może być możliwe po znalezieniu partnerów zewnętrznych (sponsorów), którzy sfinansują wydanie. Czy Koleje Mazowieckie zamierzają rozwijać sprzedaż biletów przez automaty biletowe? W obecnej chwili zbieramy i analizujemy informacje na temat zainteresowania podróżnych tą formą sprzedaży biletów. Opinia podróżnych będzie miała wpływ także na decyzję Zarządu Spółki w tym temacie. Dziekuję za rozmowę. rozmawiał Hubert Pollak wywiad autoryzowany źródło: http://www.ewarszawa.com/...domosc/2725.php Temat: Wywiad z Donatą Nowakowską - rzecznik Kolei Mazowieckich Koleje Mazowieckie niedługo staną się posiadaczami najnowocześniejszych w Polsce pociągów pasażerskich - FLIRT Stadlera oraz piętrowych Bombardiera. Jakie będzie główne wykorzystanie tych składów? Czy zostaną uruchomione ekspresy regionalne do największych miast na Mazowszu (np. do Ciechanowa, Żyrardowa) i w okolicach (np. do Lublina)? Nowe pociągi zostaną skierowane na szlaki kolejowe województwa mazowieckiego. Pociągi typu push – pull (piętrowe), które zasilą tabor Kolei Mazowieckich zostaną skierowane na najbardziej obciążone linie. Natomiast, jeżeli chodzi o nowoczesne pociągi produkowane przez firmę Stadler, planujemy między innymi, że pojadą one do Siedlec, ze względu na to, że ta linia została zmodernizowana do szybkości 160 km/h i obecnie używany tabor nie jest w stanie w pełni wykorzystać możliwości technicznych tej linii. Na chwilę obecną nie została jeszcze przez zarząd podjęta decyzja odnośnie wprowadzenia składów przyśpieszonych typu interregio, nie zatrzymujących się na każdym przystanku. Nowe składy będą kursować w ramach obiegów i będą pojawiać się na całym Mazowszu. Wiele mówi się o integracji Kolei Mazowieckich z ZTM (wspólna taryfa, dogodne przesiadki). Jak ma się natomiast sprawa z integracją KM z PKS? Czy były kiedykolwiek podejmowane rozmowy na ten temat? W wielu gminach takich jak np. Dobieszyn można stworzyć dogodne możliwości przesiadek dzięki integracji połączeń kolejowych z autobusowymi. Oferta wspólny bilet obowiązuje obecnie na terenie Warszawy oraz Ząbek. Oferta ta została po raz pierwszy wprowadzona w drugiej połowie 2005 roku. Od tego czasu była poszerzana i modyfikowana. Docelowo planujemy wprowadzenie nowego typu biletu, na którym będzie można podróżować środkami komunikacji miejskiej oraz pociągami Kolei Mazowieckich poza Warszawą. Korzystna dla spółki byłaby sytuacja powstania tzw. komunikacji poprzecznej (np. pks, przewoźnicy prywatni), którzy by dowozili pasażerów do stacji. Wielu pasażerów narzeka na stan czystości pociągów. Czy Koleje Mazowieckie zamierzają wprowadzać nowocześniejsze techniki mycia pociągów takie jak np. mycie ciśnieniowe? W tej chwili pociągi są myte tradycyjnie czyli w głównej mierze ręcznie. W Sekcji Napraw i Utrzymania Taboru w Warszawie Ochota i w Sochaczewie tabor czyszczony jest w myjniach mechanicznych. Obecnie ze względu na niewystarczająca ilość taboru, którym spółka dysponuje, pociągi zjeżdżają często raz na dwa dni do bazy, gdzie są myte. Dla wielu osób przeszkodą w korzystaniu z pociągów jest brak dostępu do informacji na temat rozkładu jazdy. Czy będzie zatem stworzony, wzorem innych państw, bezpłatny kolportaż rozkładów jazdy? Informacje na temat rozkładu jazdy są dostępne w różnych miejscach: hafas, tablice na peronach, rozkład jazdy na sms, informacja telefoniczna.W latach ubiegłych rozkład w formie książkowej był sprzedawany za symboliczną złotówkę i nie cieszył się zbyt dużym zainteresowaniem. Wydrukowanie darmowego rozkładu jazdy może być możliwe po znalezieniu partnerów zewnętrznych (sponsorów), którzy sfinansują wydanie. Czy Koleje Mazowieckie zamierzają rozwijać sprzedaż biletów przez automaty biletowe? W obecnej chwili zbieramy i analizujemy informacje na temat zainteresowania podróżnych tą formą sprzedaży biletów. Opinia podróżnych będzie miała wpływ także na decyzję Zarządu Spółki w tym temacie. Dziekuję za rozmowę. rozmawiał Hubert Pollak wywiad autoryzowany Temat: Linia 733 do Rozalina Linia 733 do Rozalina Do porzuconych przez PKS miejscowości pod Nadarzynem dotrą podmiejskie autobusy z Okęcia. Dzięki temu zamiast płacić za dojazdy do Warszawy 266 zł, mieszkańcy kupią sobie miesięczne sieciówki za 90 zł W ten sposób cała 11-tysięczna gmina Nadarzyn znajdzie się w zasięgu warszawskiej komunikacji miejskiej. Wkrótce zacznie tu kursować linia 733. Trwają ostatnie negocjacje w sprawie rozkładów jazdy i dopłaty, którą miejscowy samorząd będzie musiał przekazywać Zarządowi Transportu Miejskiego w Warszawie. Wstępnie mówi się o 30 tys. zł miesięcznie, problem w tym, że do nowej linii nie chce się dołożyć Raszyn, przez który będą przejeżdżać autobusy. - To dla nas spore obciążenie, bo za 360 tys. zł przez rok można by np. położyć kawałek drogi albo kanalizacji. Jednak większość mieszkańców powinna być zadowolona. Teraz z kilku miejscowości muszą dowozić dzieci do najbliższych przystanków, żeby mogły się dostać do szkół w Warszawie. Kiedy zacznie jeździć podmiejska linia z Okęcia, nie będą musieli płacić osobno PKS'owi i ZTM - mówi zastępca wójta Nadarzyna Agnieszka Kuźmińska. A wszystko zaczęło się od tego, że autobusy PKS Grodzisk Mazowiecki przestały zabierać pasażerów z południowej części gminy. Na przykład do Rozalina zostały tylko cztery kursy, ostatni z Warszawy już o godz. 16:50. - Bo te połączenia były dla nas nierentowne - mówi Radosław Marek z grodziskiego PKS. I przyznaje, że jego firma nie wytrzymała konkurencji z podmiejskimi liniami ZTM 703 i 711, które kursują już do samego Nadarzyna i pobliskich miejscowości. Prosił nawet, by część połączeń przejęło konkurencyjne PKS Żyrardów, ale też nie chciało. - Ludzie kupują sobie sieciówkę ZTM i mają bilet na całą Warszawę - zazdrości. Według wójt Kuźmińskiej nowa linia 733 (dziesięć kursów dziennie) pojedzie z Okęcia do rynku w Nadarzynie, a stąd przez Rusiec, Urzut, Kostowiec do Rozalina i z powrotem przez Młochów i Żabieniec. Cztery kursy zahaczą o Starą Wieś, Parole, Wolę Krakowiańską i Krakowiany - dwa rano i dwa po południu, żeby dzieci mogły się dostać do szkoły. ZTM zastrzega, że trzeba jeszcze zlikwidować garby na lokalnych drogach. Za jazdę w obrębie gminy (i całej strefy podmiejskiej) mieszkańcy zapłacą tyle, co warszawiacy w mieście, czyli 2 zł i 40 gr. - No cóż. Jeśli wójta stać, żeby do tego dokładać, to niech ludzie jeżdżą. Mogli zrobić przetarg i zapłacić nam - podsumowuje przedstawiciel PKS z Grodziska Maz. Wejście Nadarzyna do strefy biletowej ZTM byłoby małym krokiem do wprowadzenia biletu aglomeracyjnego. Dotychczas podmiejskie autobusy z Warszawy w całości obsługują podstołeczne gminy: Stare Babice, Legionowo, Ząbki, Marki i Raszyn, a w dużej części także Piaseczno. Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna Temat: Okęcie, Raszyn i dalsze okolice Do porzuconych przez PKS miejscowości pod Nadarzynem dotrą podmiejskie autobusy z Okęcia. Dzięki temu zamiast płacić za dojazdy do Warszawy 266 zł, mieszkańcy kupią sobie miesięczne sieciówki za 90 zł W ten sposób cała 11-tysięczna gmina Nadarzyn znajdzie się w zasięgu warszawskiej komunikacji miejskiej. Wkrótce zacznie tu kursować linia 733. Trwają ostatnie negocjacje w sprawie rozkładów jazdy i dopłaty, którą miejscowy samorząd będzie musiał przekazywać Zarządowi Transportu Miejskiego w Warszawie. Wstępnie mówi się o 30 tys. zł miesięcznie, problem w tym, że do nowej linii nie chce się dołożyć Raszyn, przez który będą przejeżdżać autobusy. - To dla nas spore obciążenie, bo za 360 tys. zł przez rok można by np. położyć kawałek drogi albo kanalizacji. Jednak większość mieszkańców powinna być zadowolona. Teraz z kilku miejscowości muszą dowozić dzieci do najbliższych przystanków, żeby mogły się dostać do szkół w Warszawie. Kiedy zacznie jeździć podmiejska linia z Okęcia, nie będą musieli płacić osobno PKS-owi i ZTM - mówi zastępca wójta Nadarzyna Agnieszka Kuźmińska. A wszystko zaczęło się od tego, że autobusy PKS z Grodziska Mazowieckiego przestały zabierać pasażerów z południowej części gminy. Na przykład do Rozalina zostały tylko cztery kursy, ostatni z Warszawy już o godz. 16.50. - Bo te połączenia były dla nas nierentowne - mówi Radosław Marek z grodziskiego PKS. I przyznaje, że jego firma nie wytrzymała konkurencji z podmiejskimi liniami ZTM 703 i 711, które kursują już do samego Nadarzyna i pobliskich miejscowości. Prosił nawet, by część połączeń przejął konkurencyjny PKS z Żyrardowa, ale ten też nie chciał. - Ludzie kupują sobie sieciówkę ZTM i mają bilet na całą Warszawę - zazdrości. Według wójt Kuźmińskiej nowa linia 733 (dziesięć kursów dziennie) pojedzie z Okęcia do rynku w Nadarzynie, a stąd przez Rusiec, Urzut, Kostowiec do Rozalina i z powrotem przez Młochów i Żabieniec. Cztery kursy zahaczą o Starą Wieś, Parole, Wolę Krakowiańską i Krakowiany - dwa rano i dwa po południu, żeby dzieci mogły się dostać do szkoły. ZTM zastrzega, że trzeba jeszcze zlikwidować garby na lokalnych drogach. Za jazdę w obrębie gminy (i całej strefy podmiejskiej) mieszkańcy zapłacą tyle, co warszawiacy w mieście, czyli 2 zł i 40 gr. - No cóż. Jeśli wójta stać, żeby do tego dokładać, to niech ludzie jeżdżą. Mogli zrobić przetarg i zapłacić nam - podsumowuje przedstawiciel PKS z Grodziska Maz. Wejście Nadarzyna do strefy biletowej ZTM byłoby małym krokiem do wprowadzenia biletu aglomeracyjnego. Dotychczas podmiejskie autobusy z Warszawy w całości obsługują podstołeczne gminy: Stare Babice, Legionowo, Ząbki, Marki i Raszyn, a w dużej części także Piaseczno. Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna Trzeba zmienić nazwę tematu Temat: Prasówki [Warszawa] Jak trzykrotnie obniżyć cenę biletów na komunikację Do porzuconych przez PKS miejscowości pod Nadarzynem dotrą podmiejskie autobusy z Okęcia. Dzięki temu zamiast płacić za dojazdy do Warszawy 266 zł, mieszkańcy kupią sobie miesięczne sieciówki za 90 zł. W ten sposób cała 11-tysięczna gmina Nadarzyn znajdzie się w zasięgu warszawskiej komunikacji miejskiej. Wkrótce zacznie tu kursować linia 733. Trwają ostatnie negocjacje w sprawie rozkładów jazdy i dopłaty, którą miejscowy samorząd będzie musiał przekazywać Zarządowi Transportu Miejskiego w Warszawie. Wstępnie mówi się o 30 tys. zł miesięcznie, problem w tym, że do nowej linii nie chce się dołożyć Raszyn, przez który będą przejeżdżać autobusy. - To dla nas spore obciążenie, bo za 360 tys. zł przez rok można by np. położyć kawałek drogi albo kanalizacji. Jednak większość mieszkańców powinna być zadowolona. Teraz z kilku miejscowości muszą dowozić dzieci do najbliższych przystanków, żeby mogły się dostać do szkół w Warszawie. Kiedy zacznie jeździć podmiejska linia z Okęcia, nie będą musieli płacić osobno PKS-owi i ZTM - mówi zastępca wójta Nadarzyna Agnieszka Kuźmińska. A wszystko zaczęło się od tego, że autobusy PKS z Grodziska Mazowieckiego przestały zabierać pasażerów z południowej części gminy. Na przykład do Rozalina zostały tylko cztery kursy, ostatni z Warszawy już o godz. 16.50. - Bo te połączenia były dla nas nierentowne - mówi Radosław Marek z grodziskiego PKS. I przyznaje, że jego firma nie wytrzymała konkurencji z podmiejskimi liniami ZTM 703 i 711, które kursują już do samego Nadarzyna i pobliskich miejscowości. Prosił nawet, by część połączeń przejął konkurencyjny PKS z Żyrardowa, ale ten też nie chciał. - Ludzie kupują sobie sieciówkę ZTM i mają bilet na całą Warszawę - zazdrości. Według wójt Kuźmińskiej nowa linia 733 (dziesięć kursów dziennie) pojedzie z Okęcia do rynku w Nadarzynie, a stąd przez Rusiec, Urzut, Kostowiec do Rozalina i z powrotem przez Młochów i Żabieniec. Cztery kursy zahaczą o Starą Wieś, Parole, Wolę Krakowiańską i Krakowiany - dwa rano i dwa po południu, żeby dzieci mogły się dostać do szkoły. ZTM zastrzega, że trzeba jeszcze zlikwidować garby na lokalnych drogach. Za jazdę w obrębie gminy (i całej strefy podmiejskiej) mieszkańcy zapłacą tyle, co warszawiacy w mieście, czyli 2 zł i 40 gr. - No cóż. Jeśli wójta stać, żeby do tego dokładać, to niech ludzie jeżdżą. Mogli zrobić przetarg i zapłacić nam - podsumowuje przedstawiciel PKS z Grodziska Maz. Wejście Nadarzyna do strefy biletowej ZTM byłoby małym krokiem do wprowadzenia biletu aglomeracyjnego. Dotychczas podmiejskie autobusy z Warszawy w całości obsługują podstołeczne gminy: Stare Babice, Legionowo, Ząbki, Marki i Raszyn, a w dużej części także Piaseczno. |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||