Strona Główna
PKS Inowrocław Toruń Inowrocław
PKS Wrocław Wrocław Zakopane
PKS Bełchatów-rozkład jazdy
PKS Bus Jastrzębia Góra
PKS chjnice Starogard Gd
PKS Cieszyn rokład jazdy
pks cieszyn rozkład jazdy
PKS grodzisk-pruszków ceny
PKS Inowrocław Toruń cena
PKS katoowice Rozkład jazdy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • tlumiki.pev.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKS pl Warszawa Stadion





    Temat: Targi o teren po cukrowni. Miasto pod ścianą?
    Targi o teren po cukrowni. Miasto pod ścianą?
    I bardzo dobrze, że tak się słało. Kto teraz w Polsce, w Europie i na Świecie
    buduje w samym centrum miasta stadion. Krochmalna to nie tylko topograficzny
    środek miasta, ale w pełni uzbrojone tereny, które są bardzo drogie. I nawet tu
    nie chodzi o hałas, korki, bezpieczeństwo, ale przede wszystkim o estetykę!!!
    Ponadto w okolicy Dw.Gł.PKP, Dw.Pn.PKS, Dw.BUS oraz planowanego Autobusowego
    Dw.Centralnego (dla PKS i BUS jak jedynego w mieście), Dw. przesiadkowego
    komunikacji miejskiej, istniejących Targów z planowaną rozbudową (przyznane
    fundusze Unijne), planowanego Centrum Naukowego "Eksploatorium" oraz Centrum
    Kongresowego (Lublin już ma środki Unijne na ten cel) NIE MOŻE BYĆ STADIONU!!!

    Powinno być takie Centrum Wielofunkcyjne jak Galeria w Krakowie lub
    "Złote Tarasy" w warszawie-bo to wizytówka miasta. I WTEDY KAŻDY PRZYJEZDNY
    TURYSTA PO WYJŚCIU Z DWORCA WIDZI METROPOLIĘ, anie śmietnik lub stadion (w
    większości "cemny", smutny obiekt - bo nic się na nim nie dzieje...

    Ja proponuję:

    Centrum biznesowo-usługowo-mieszkalne:

    - BIUROWCE (aby mieszkańcy i przyjezdni mieli "powód odwiedzenia" tej części
    miasta).
    Jakby "stanął" tu biurowiec Urzędu Miasta byłoby świetnie...
    - LOKALE HANDLOWE (mogą być "sieciowe" markety-byleby wkomponowane w całość
    inwestycji).
    - USŁUGOWE (np.banki, restauracje) koniecznie na pierwszych kondygnacjach
    budynków-aby "blaszaki" nie szpeciły okolicy... Wyobrażam sobie takie np.
    trzykondygnacyjne (wyżej mieszkania) "tarasy połączone kładkami" pomiędzy tymi
    budynkami, aby za każdym razem "nie skakać po piętrach"... Na tych tarasach
    "wszystko co potrzebne do życia" począwszy od szewca przez kluby, biblioteki, a
    skończywszy na rozrywce dla dzieci i dorosłych...
    Jednocześnie tarasy widokowe byłoby świetnym uzupełnieniem całości (w lecie np.
    ogródki kawiarniane)... i kolejną "atrakcją" miasta!!!
    - LOKALE MIESZKALNE-konieczne, aby dzielnica nie wyludniała się nocą i np. w
    czasie świąt, dlatego, że w okolicy są:
    - DWORCE (istniejące: Gł.PKP i Pn.PKS oraz "planowanego" Centralnego PKS)
    powinno być fascynacją dla mieszkańców i przyjezdnego/turysty, aby "nie bać" się
    wyjść
    poza teren dworca nawet, gdy do odjazdu pociągu/autobusu jest wiele czasu...
    Teraz wyludnione okolice 1-go Maja i Krochmalnej ze stojącymi "po bramach
    pijaczkami" BUDZI GROZĘ!!! JAKA TO "WIZYTÓWKA" MIASTA?!!!
    - wszystko połączone podziemnymi galeriami (kwiaciarnie, upominki, kioski z prasą-
    będzie to pilnowane (ochrona lub monitoring kamer), czyli BEZPIECZEŃSTWO!!!
    Podróżny/turysta bez problemu "spaceruje" do pobliskiego centrum, dworców,
    targów, biurowców...

    W tych budynkach byłoby jeszcze:

    - KULTURA (może kino?, teatr?, opera?, muzeum?, galeria?, wystawa
    "sztuki"?)-czyli "coś dla ducha"-a nie "sama komercja"...
    - ORAZ WIELKI PLAC z fontannami, ławkami, aby można było zorganizować imprezę
    masową (koncerty, pokazy, festyny...). Plac Zamkowy "jest za mały", a innych
    obecnie brak...

    oraz "przy okazji" przeznaczyć całą zamkniętą ul. 1-go Maja na deptak przez
    zabytkowy most na Zamojskiej i samą Zamojską na GŁÓWNA ALEJĘ DO DEPTAKA!!! Tu
    jest miejsce na kolejne CENTRUM "EUROPEJSKIEGO" Lublina... Nawet Łódź ze swoim
    "najdłuższym" deptakiem w Europie (Piotrkowska) "nie miałoby szans" w
    konfrontacji z METROPOLIĄ LUBLIN!!!
    +++
    WYOBRAŹCIE SOBIE!!!
    Idziemy od Centrum po dawnej cukrowni po drodze mijając dworce, Targi Lubelskie
    (Park Ludowy) na 1-go Maja z pięknie odnowionymi stylowymi budynkami przez
    zabytkowy most na Zamojską i dalej na Wyszyńskiego (Seminarium, Katedra) lub
    Bernardyńską (Browar, LE-Vetterów, Pałac Parysów i inne) ) na Krakowskie
    Przedmieście, przez Stare Miasto do Galerii Zamek (patrz wpis "Podzamcze widzę
    piękne"), a później na Czwartek , Lubartowską, kirkut lub do Olimpu!!!
    Przecież turysta byłby zachwycony, a Lublinianie dumni "ze swego miasta"!!!...
    +++
    TRZEBA OPRACOWAĆ "ODPOWIEDNIĄ STRATEGIĘ" (Kto to zrobi? Urzędnicy nie mają
    wyobraźni!!!) dla całej dzielnicy, aby wszystkie obiekty uzupełniały się
    wzajemnie nie tylko architekturą, ale i funkcjonalnością!!! WTEDY BĘDZIE
    "EUROPEJSKO", a nie "gminnie" jak jest dzisiaj...

    A MOŻE MIĘDZYNARODOWY KONKURS URBANISTYCZNO-ARCHITEKTONICZNY?
    +++
    Więcej moich śmiałych wizji dotyczących Lublina szukajcie m.in. w:
    www.AkcjaLublin.pl=>Forum Akcji=>Dział: Sport=>Tematy: "Nie dla stadionu za
    cukrownią", "Gdzie i jaki stadion", "Stadion-Lepiej budować, jak remontować"
    oraz =>Dział: Inwestycje=>Temat: "Co budować po terenach po cukrowni"...
    Czytajcie!!!
    +++
    Internauci: "Poprzyjcie" temat!!!

    Może w Lublinie jeszcze można coś zmienić zgodnie ze standardami z Europy i Świata?




    Temat: Gdzie kupić dobrego woka(dobry wok?)?
    Odpowiedzi na wasze pytania i niejasności:
    Wiec jesli mowa o oryginalnym chinskim to chinczycy robią je właściwie
    zasadniczo ze stali weglowej. Na eksport z reguły idą woki robione maszynowo
    gdyz są tańsze, recznie kute są lepsze bo olej się na nich rozkłada najlepiej,
    ze względu na porowatość naczynia (małe odkształcenia - stąd właśnie zauważalna
    segmentacja) wytworzone w procesie bicia specjalnym młotkiem. Owe wgłebienia
    powodują że olej się osadza zatrzymany procesem palenia zamiast szybko spływać
    na samo dno - dzieki temu np. powłoka węglowa nie jest cieniutka u góry a
    grubsza u dołu ale bardziej równomierna. Ma to wpływ na proces późniejszej
    obróbki w woku. To jest zasadnicza różnica miedzy wokiem wytworzonym maszynowo
    a recznie. No ale w polsce trzeba się "postarac" o wok recznie kuty póki co
    niestety. Dlatego polecam woki ze stali weglowej produkcji hong-kong z logo
    tygrysa. Kosztuja na straganach chińczyków nieco wiecej bo około 70zł-80zł. Są
    też tańsze za około 50zł ale sa mniej solidnie wykonane. W warszawie można je
    dostać na straganach wietnamczyków przy dwórcu pks stadionu 10lecia.

    Natomiast skąd je biorą sklepy wietnamczyków i budki oraz restauracje chińskie
    w warszawie? A tu właśnie wychodzi naprzeciw hurtownia Asia Foods. Tak tak to
    najwieksza warszawska hurtownia zajmująca się spożywką oraz osprzętem agd (w
    tym woki różnej maści) dla kuchni azjatyckiej. Być może prowadzi też support w
    całej polsce. I tak to oni wydają ten kalendarz który jest widoczny w wielu
    barach azjatyckich. Firma ta mieści sie Łopuszańskiej, jadąc ze śródmieścia tuż
    za makro w Łopuszańską w lewo na terenie dużego konglomeratu hurtownianego
    (wiec raczej nie na pradze). Namiary oraz asortyment:
    www.asiafoods.pl/
    Natomiast co do wyboru woka: wok ze stali weglowej jest typowym naczyniem który
    najlepiej sie sprawdza w kuchni chińskiej i wietnamskiej. Jeżeli jednak wolimy
    kuchnie tajską to tam się sprawdzają woki ze stali nierdzewnej - gdyż na tego
    typu stali nie wytwarza powłoka węglowa, która by się rozpływała w wodnistych
    sosach curry. Co do woka żeliwnego - najlepiej sie sprawdzają w daniach typu
    deep-fry czyli tempury i inne, można też w nich dobrze dusić, ale również w
    nich wytwarza się powłoka węglowa, na którą trzeba uważać - schodzi pod wpływem
    gotującej się wody.
    Amatorom którzy jeszcze nie znają sie na kuchnia azjatyckiej na pierwszy strzał
    polecam cienki aluminiowy pokryty teflonem. Jak się zniszczy czyli zacznie
    schodzić teflon wtedy można zdecydować czy warto kupić wok ze stali czy też nie
    (ew. żeliwny). A taki cienki teflonowy wok zachowuje się bardzo podobnie do
    woka ze stali węglowej - teflon imituje powłowkę węglową i również szybko się
    rozgrzewa bo jest cienki.
    Co do Ikei to z tego co wiem sprzedawała prostackie aluminiaki i jakie też
    podobno ze stali węglowej - są bardzo przecietne ale działają
    Co do wypalania - wypala się woki ze stali węglowej chociaż również żeliwne. Z
    tymże że żeliwne ze względu na swój ciężar można jedynie wsadzić do piekarnika
    bo obracanie na ogniem jest w sumie niemożliwe. Więc można to zrobić tak:
    www.kuchniachinska.pl/main/artykuly/konserwacjawoka.htm
    Co do stali węglowej: Najlepsze rezultaty uzyskuje się silnym opalanie nad
    ogniem lub gazem, olejem o wysokiej temperaturze dymienia - może być sojowy,
    słonecznikowy, arachidowy, rzepakowy itp. Po prostu zakładamy jakies rękawice,
    rozkręcamy ogień na maxa, smarujemy woka olejem (czyli rozprowadzamy go na
    całej kulistej powierzchni) oczywiscie od wewnątrz, i go nagrzewamy. Olej
    zaczyna parować. Jak zczernieje a płyn wyparuje, zmatawiamy pierwszą warstwę. I
    tak powtarzamy. Przy jakimś trzecim razie olej nalezy rozgrzewać punktowo - tzn
    wok jest cały wysmarowany, ale przepalamy go nad ogniem aż do momentu gdy dany
    obszar z koloru szarej stali zrobi sie czarny - i tak nalezy go pokryć czarna
    warstwą, wok musi zczernieć, tylko wtedy jest wypalony. Czynność można
    powtórzyć - im wiecej razy tym mocniejsza staje sie warstwa.
    Oczywiscie woka należy przed wypalaniem wyczyścic z oleju maszynowego
    druciakiem i płynem. I płynu używamy po raz pierwszy i ostatni - później juz
    nie gdyż niszczy on powłokę. ... nie wiem czy coś jeszcze....

    ufffff.. ale mi się strzelił wykład... ale jakby co to chętnie odpowiem na
    wszelkie pytania, oczywiście o ile bede znał odpowiedz ;-)





    Temat: Smoktunowicz: Architektura świadczy o nas
    współczesna architektura Torunia

    1. Jordanki - udało się namówić znanego na świecie architekta (podobno
    dokonała tego jego współpracownica, pochodząca z Torunia). Projekt wygrał
    minimalną większością głosów w konkursie. Na forum gazety był przede wszystkim
    krytykowany. Jest to w zasadzie jedyna ambitna architektura która zawitała do
    Torunia

    2. Hotel Bulwar - ta rewitalizacja nie powinna się zdarzyć - są granice
    adaptacji. W strefie Unesco zrealizowano przebudowę z dużą ingerencją w
    otoczenie, dostawiono nowy obiekt w zabytkowym sąsiedztwie, bez kontekstu. Te
    tereny przed koszarami nie powinny być zabudowane. Wewnątrz budynek
    wypatroszono. Przyznanie mu nagrody za najlepszy obiekt w Toruniu spotkało się
    z krytyką.

    3. Hotel Etap i ten drugi za nim - na Popiełuszki, za Wodnikiem. Jest gorzej
    niż było, po prostu tragedia

    4. Hotel Wodnik - przeciętna, banalna architektura, ale przynajmniej poprawna.
    Na pewno świetnym pomysłem jest zegar. Szkoda tylko że straciliśmy porządne
    kąpielisko - powstanie brodzik.

    5. Dworzec PKS - zburzony, powstał discount Netto. Nowy dworzec to zwykły
    blaszak. W sąsiedztwie Starówki

    6. Cinema City - no comments

    7. IGI - Uniwersam - najpierw powstał potworny projekt jakiegoś klinkierowego
    kleksa, identyczny jak obiekty handlowe w Oświęcimiu i innych miastach gdzie
    IGI inwestuje. Potem architekci całkowicie go zmienili zapożyczając wiele z
    Menisa na Jordankach. Jest przynajmniej poprawnie. Ta pracownia przygotowała
    też projekt który zajął 3 miejsce w konkursie na salę na Jordankach - moim
    zdaniem, żenujący. To byłby dopiero obciach (cieszył się jednak największym
    wzięciem na tym forum). Dziwna sprawa, bo ta pracownia zrealizowała wiele
    obiektów w Niemczech, zaprojektowała dwa stadiony na Euro2012 (Warszawa i
    Wrocław). Pojawiły się zarzuty o plagiat ("kosz" przypominał ten z Kapsztadu).
    Zaprojektowali też terminal na Okęciu, który jest OK, choć ciągi piesze ma
    niezwykle długie nawet jak na standardy na lotniskach.

    8. CSW - jeden z największych bubli Torunia. Nie rozumiem, jak można teren
    Jordanek tak spieprzyć - gdyby nie ten bunkier, mielibyśmy o wiele ciekawszy
    teren wg projektu Menisa, do którego to coś w ogóle nie pasuje. Okropny jest
    zwlaszcza ten podziemny parking, do którego wjazd nie znajduje się w budynku
    tylko w najgorszym miejscu, czyli w miejscu gdzie pierwotna koncepcja
    przewidywała dziedziniec i głowne wejście do CSW. Najbardziej nonsensowny jest
    jednak to, że dostaliśmy kolejny bunkier - jakby mało było tych fortów w
    sąsiedztwie starego miasta, np przy Dąbrowskiego (między PKS a pl.św. Katarzyny)

    9. Nowy hotel, który powstanie naprzeciwko przychodni wojskowej, na Szumana
    (przy skrzyżowaniu prowadzącym do dworca PKS) - brzydki, banalny, nieudany.

    Polska jest dziś jednym z największych placów budowy w Europie. W Toruniu
    również stoi mnóstwo żurawi. Niestety, nie wybieramy ambitnej współczesnej
    architektury, nie inwestujemy w dobre, ciekawe projekty - wybieramy banał. Nie
    ma żadnej instytucji doradczej, nie ma komisji ekspertów czuwającej nad
    estetyką miasta. Wybiera tak naprawdę jakiś jeden gość z wydziału architektury
    - moim zdaniem powinniśmy przynajmniej konsultować te projekty, np z
    ekspertami z politechniki warszawskiej czy z polskimi pracowniami - niektóre
    są całkiem dobre, np Kaniora itp.




    Temat: Najlepsi kandydaci i Programy dla Radomia
    Najlepsi czesc 2ga
    jdk 09.05.06, 11:38

    ROZWÓJ MIASTA: Dla rozwoju Radomia najwazniejsze jest:
    - utworzenie pasazerskiego portu lotniczego
    - powolanie uniwersytetu
    - poprawa komunikacji drogowej i kolejowej z Warszawa
    - wylaczenie Warszawy z województwa mazowieckiego
    - pozyskanie inwestorów zapewniajacych nowe miejsca pracy

    URODA MIASTA: Bym byl dumny z wygladu miasta nalezy:
    -dokonczyc remont deptaka i innych ulic w centrum
    -dokonac rewitalizacji Miasta Kazimierzowskiego
    -odnowic stare kamieniczki w centrum
    -wybudowac nowe centrum miasta
    -zadbac o otoczenie dworców PKP i PKS
    -null

    ZYCIE CODZIENNE: W Radomiu na co dzien najbardziej przeszkadza mi:
    -brak bezpieczenstwa
    -trudny dostep do lekarzy specjalistów
    -slabo rozwinieta komunikacja miejska
    -balagan na ulicach
    -brak miejsc parkingowych w sródmiesciu

    KULTURA, ROZRYWKA, SPORT: W wolnym czasie w Radomiu najbardziej mi brakuje:
    -obiektów sportowych: hali, stadionu, basenów
    -imprez kulturalnych
    -filharmonii i sali koncertowej
    -kawiarni i restauracji
    -miejsc wypoczynku i rekreacji dla rodzin

    redoxygene 09.05.06, 18:31

    I. ROZWÓJ MIASTA: Dla rozwoju Radomia (m. in. zapewnienia atrakcyjnosci
    inwestycyjnej oraz optymalnych warunków bytowych mieszkanców) najwazniejsze jest:
    -Utworzenie cywilnego portu lotniczego
    -Rozwoj infrastruktury o znaczeniu regionalnym i miedzyregionalnym, w tym
    m.in.odernizacja i rozwoj komunikacji kolejowej, oraz drog ekspresowych w
    kierunkach N-S i E-W"
    -Rozwoj infrastruktury miejskiej (remonty i budowa nowych ulic) oraz rozwoj
    komunikacji miejskiej
    -Prowadzenie sprawnej polityki rewitalizacji srodmiescia, w tym m. in.
    kontynuowanie rewitalizacjcji Miasta Kazimierzowskiego, remont ul.
    Zeromskiego,oraz wprowadzenie Strefy Uspokojonego Ruchu i zwiekszenie
    dostepnosci komunikacyjnej.
    -Zadbanie o otoczenie dworców PKP i PKS, oraz o powstanie zintegrowanego,
    centralnego wezla komunikacyjnego w tym miejscu.
    -Wylaczenie regionu metropolitalnego Warszawy z województwa mazowieckiego i/lub
    utworzenie samodzielnego wojewodztwa radomskiego.
    -Rozwoj szkolnictwa wyzszego zmierzajacy do powstania Akademii i/lub Uniwersytetu.
    -Wybudowanie "Nowego Centrum"

    II. ZYCIE CODZIENNE: W Radomiu na co dzien najbardziej przeszkadza mi:
    -brak bezpieczenstwa
    -trudny dostep do lekarzy specjalistów
    -balagan na ulicach
    -brak polityki transportowej miasta, w tym m. in. slabo rozwinieta komunikacja
    miejska, brak miejsc parkingowych w sródmiesciu oraz korki.

    III. KULTURA, ROZRYWKA, SPORT: W wolnym czasie w Radomiu najbardziej mi brakuje:
    -obiektów sportowych, np: hali, stadionu, basenów
    -imprez kulturalnych
    -filharmonii
    -kawiarni i restauracji
    -miejsc wypoczynku i rekreacji

    pitagor 09.05.06, 18:53

    - Sieci dróg rowerowych, aby kazdy kto chce mógl dojechac bezpiecznie gdzie chce
    - Szybkie polaczenie kolejowe z Warszawa, ale równiez z Krakowem przez Kielce
    - Tramwaj który nie tylko bedzie obslugiwal Radom, ale po torach kolejowych
    dotrze do Pionek czy Kozienic;
    - Dokonczenia remontu deptaka, ale tylko w formie z zakazem ruchu samochodów;
    - Filharmonii
    - Dobrego wykorzystywania przestrzeni publicznej
    - Kolejnego basenu, a w zasadzie parku wodnego.

    flojd2 27.05.06, 13:18

    1. Ekspresowe polaczenia do Warszawy
    2. Zadbanie o otoczenie dworca PKP I PKS oraz centrum miasta, wiecej zieleni,
    mniej smieci
    3. Wzbogacenie zycia kulturalne i rozrywkowego miasta, obecnie Radom straszy
    weekendami, sobotnie popoludnie zamiast na powiterzu lub na miescie ludzie
    spedzaja w domach. I tak proponuje Park Wodny, jakas nowa dobra i ciekawa
    galerie, kregielnie. Ozywienie Zeromskiego,, serca Radomia, które czasami jest
    puste nawet w wolne dni, nowe dobre kafejki i akcje organizowane przez miasto
    4. Zadbanie o parki oraz zagwantowanie bezpieczenstwa w nich, tak aby na wzór
    innych miast staly sie miejscem wypoczynku radomian. Brakuje lawek, roslin, a
    byc moze nawet zwierzat swobodnie tam sie poruszajacych
    5. Koniecznosc kontynuacji "Air show" w Radomiu oraz próba zwiekszenia rangi
    wydarzenia poprzez organizacje okolicznosciowych atrakcji, koncerty, tak aby na
    dwa dni oczy duzej ilosci osób byly zwrócone na miasto

    Dzieci obradują jak Rada Miejska,
    miasta.gazeta.pl/radom/1,48201,3401866.html,
    Monika Maja Borysiewicz 07-06-2006. Nie było kłótni i politycznych swarów.
    Za to pomysły na Radom sypały się jak z rękawa .... przedstawiono wnioski
    dotyczące takich inwestycji, jak: mini zoo, park rozrywki, kompleks obiektów
    sportowych, wioska indiańska, park dla zwierząt, kryte lodowisko, skatepark,
    kluby młodzieżowe...To propozycje uczniów radomskich szkół podstawowych
    ...wielki park rozrywki z kompleksem sportowym. Znalazłoby się też miasteczko
    ruchu drogowego, kryte lodowisko i dojazd w postaci ścieżek rowerowych.




    Temat: Gdzie jest stadion, panie Kaczyński?
    s.fug napisał:

    > Tak, tylko na obiekcie przy Łazienkowskiej poza meczami miały być także - a
    > właściwie przede wszystkim - inne wielkie imprezy: koncerty, zjazdy, kongresy,
    > targi... Musiałyby być i to często, bo inaczej inwestor nie wyszedłby na swoje.

    OK, ile masz takich koncertów w Wawie w ciągu roku, 2? 3? Mówimy przeciez o
    dużych koncertach gdyż te mniejsze i tak są grane w klubach. Ile gwiazd Wawa
    jest w stanie sprosić w ciągu roku?
    Kongresy, targi? cóż...sam nie wiem czy stadion to odpowiednie miejsce, ale ok,
    tyle, że do tej pory sporo takich rzeczy odbywa się na Torwarze czyli 100 metrów
    od stadionu.

    > Poza tramwajami i autobusami jest tam jeszcze dworzec PKS i kolej średnicowa -
    > a ta ostatnia za parę lat może się stać naprawdę wygodnym środkiem komunikacji
    > miejskiej.

    Wierzysz w to (tzn w kolej)?? Poza tym jak mówię - kibice w dużej części
    przyjeżdżają autem a nie PKS'em - i jesli mówimy o korkach to własnie te auta
    robią korki. Z praktyki wiadomo że cięzko ludzi odzwyczaic od auta i kazać im
    się przesiąść do busu (nawet gdy w autach stoją w ogromnych korkach).

    > W każdym razie dostarczy bezproblemowo na miejsce wszystkich
    > przyjezdnych, dojeżdżających do Warszawy PKP albo na Dworzec Zachodni PKS.

    Jest to mały procent wszystkich przyjeżdżających na takie imprezy.

    > Dookoła jest też mnóstwo miejsca na parkingi - tylko trzeba bazar wysiudać...

    Pewnie że tak, ale na Łazienkowskiej też są projekty meijsc parkingowych pod
    stadionem.

    > Co do korków - to rzeczywiście może być problem. Są niby obok dwa mosty,
    > Wybrzeże Szczecińskie, Zieleniecka - ale wszędzie ciasno...
    > Tyle że okoliczni mieszkańcy dodatkowo na tym mniej ucierpią, bo zabudowania
    są daleko od Stadionu X-lecia.

    Racja...ale ucierpi..Skaryszak ;))

    > A poza tym - zdaje się, że nasza dyskusja jest już w tym momencie akademicka.
    > Wygląda na to, że po unieważnieniu ostatniego przetargu miasto skłania się do
    > zmodernizowania stadionu Legii przy Łazienkowskiej - który będzie mnieszy i
    > mniej uciążliwy od nowego obiektu, który chciano obok postawić, a docelowo
    > powstanie wielki obiekt na X-lecia

    I dobrze - szkoda że od początku tego nie forsowano. Jak widziałem to
    rozbudowany wcale nie miałby być mniejszy od nowo zbudowanego więc nie wiem jak
    z tą "uciązliwością".

    Żeby nie było - niech stadion sobie powstaje na miejscu X-lecia (choć nie sądzę
    żeby się to udało w najbliższym dziesięcioleciu). Pomijając ekonomiczną kwestię
    budowy stadionu pilkarskiego dla kilku meczy w roku też uważam, że są tam bardzo
    dobre miejsca dla całego zespolu rekreacyjno-sportowego nie tylko dla
    profesjonalistów ale także do korzystania przez mieszkańców.




    Temat: Apel do wszystkich - znajdźmy mądrego kandydata
    Dodatkowe kryteria czesc II.
    jdk 09.05.06, 11:38

    ROZWÓJ MIASTA: Dla rozwoju Radomia najważniejsze jest:
    utworzenie pasażerskiego portu lotniczego
    powołanie uniwersytetu
    poprawa komunikacji drogowej i kolejowej z Warszawą
    wyłączenie Warszawy z województwa mazowieckiego
    pozyskanie inwestorów zapewniających nowe miejsca pracy

    URODA MIASTA: Bym był dumny z wyglądu miasta należy:
    dokończyć remont deptaka i innych ulic w centrum
    dokonać rewitalizacji Miasta Kazimierzowskiego
    odnowić stare kamieniczki w centrum
    wybudować nowe centrum miasta
    zadbać o otoczenie dworców PKP i PKS
    null

    ŻYCIE CODZIENNE: W Radomiu na co dzień najbardziej przeszkadza mi:
    brak bezpieczeństwa
    trudny dostęp do lekarzy specjalistów
    słabo rozwinięta komunikacja miejska
    bałagan na ulicach
    brak miejsc parkingowych w śródmieściu

    KULTURA, ROZRYWKA, SPORT: W wolnym czasie w Radomiu najbardziej mi brakuje:
    obiektów sportowych: hali, stadionu, basenów
    imprez kulturalnych
    filharmonii i sali koncertowej
    kawiarni i restauracji
    miejsc wypoczynku i rekreacji dla rodzin

    redoxygene 09.05.06, 18:31

    I. ROZWÓJ MIASTA: Dla rozwoju Radomia (m. in. zapewnienia atrakcyjnosci
    inwestycyjnej oraz optymalnych warunków bytowych mieszkańców) najważniejsze jest:
    -Utworzenie cywilnego portu lotniczego
    -Rozwoj infrastruktury o znaczeniu regionalnym i miedzyregionalnym, w tym m.in.
    modernizacja i rozwoj komunikacji kolejowej, oraz drog ekspresowych w kierunkach
    N-S i E-W"
    -Rozwoj infrastruktury miejskiej (remonty i budowa nowych ulic) oraz rozwoj
    komunikacji miejskiej
    -Prowadzenie sprawnej polityki rewitalizacji srodmiescia, w tym m. in.
    kontynuowanie rewitalizacjcji Miasta Kazimierzowskiego, remont ul.
    Zeromskiego,oraz wprowadzenie Strefy Uspokojonego Ruchu i zwiekszenie
    dostepnosci komunikacyjnej.
    -Zadbanie o otoczenie dworców PKP i PKS, oraz o powstanie zintegrowanego,
    centralnego wezla komunikacyjnego w tym miejscu.
    -Wyłączenie regionu metropolitalnego Warszawy z województwa mazowieckiego i/lub
    utworzenie samodzielnego wojewodztwa radomskiego.
    -Rozwoj szkolnictwa wyzszego zmierzajacy do powstania Akademii i/lub Uniwersytetu.
    -Wybudowanie "Nowego Centrum"
    II. ŻYCIE CODZIENNE: W Radomiu na co dzień najbardziej przeszkadza mi:
    -brak bezpieczeństwa
    -trudny dostęp do lekarzy specjalistów
    -bałagan na ulicach
    -brak polityki transportowej miasta, w tym m. in. słabo rozwinięta komunikacja
    miejska, brak miejsc parkingowych w śródmieściu oraz korki.
    III. KULTURA, ROZRYWKA, SPORT: W wolnym czasie w Radomiu najbardziej mi brakuje:
    -obiektów sportowych, np: hali, stadionu, basenów
    -imprez kulturalnych
    -filharmonii
    -kawiarni i restauracji
    -miejsc wypoczynku i rekreacji

    pitagor 09.05.06, 18:53

    Sieci dróg rowerowych, aby każdy kto chce mógł dojechać bezpiecznie gdzie chce.
    Nasze miasto niedługo stanie w jednym wielkim korku, którego nie da się
    rozwiązać budując kolejne ulice czy obwodnice, remedium na ten stan rzeczy jest
    rower.
    Szybkie połączenie kolejowe z Warszawą, ale również z Krakowem przez Kielce.
    Tramwaj który nie tylko będzie obsługiwał Radom, ale po torach kolejowych dotrze
    do Pionek czy Kozienic;
    Dokończenia remontu deptaka, ale tylko w formie z zakazem ruchu samochodów;
    Filharmonii;
    Dobrego wykorzystywania przestrzeni publicznej;
    Kolejnego basenu, a w zasadzie parku wodnego.

    flojd2 27.05.06, 13:18

    1. Ekspresowe połączenia do Warszawy
    2. Zadbanie o otoczenie dworca PKP I PKS oraz centrum miasta, więcej zieleni,
    mniej śmieci. (Władze Gdańska, rozpoczęły niedawno akcję "tulipan" w ramach
    której w miescie pojawiło się 80/000 tysięcy kwiatów )
    3.Wzbogacenie życia kulturalne i rozrywkowego miasta, obecnie Radom straszy
    weekendami, sobotnie popołudnie zamiast na powiterzu lub na mieście ludzie
    spędzają w domach. I tak proponuje Park Wodny, jakąś nową dobrą i ciekawą
    galerię, kręgielnie. Ożywienie Zeromskiego,, serca Radomia, które czasami jest
    puste nawet w wolne dni. Nowe dobre kafejki i akcje organizowane przez miasto.
    4. Zadbanie o parki oraz zagwantowanie bezpieczeństwa w nich, tak aby na wzór
    innych miast stały się miejscem wypoczynku radomian. Brakuje ławek, roślin, a
    być może nawet zwierząt swobodnie tam się poruszających.
    5.Konieczność kontynuacji "Air show" w Radomiu oraz próba zwiększenia rangi
    wydarzenia poprzez organizacje okolicznościowych atrakcji, koncerty,itp. Tak aby
    na dwa dni oczy dużej ilości osób były zwrócone na miasto.



    Temat: PKS do Placu Bankowego !!
    > Się zacznie 717 i 713 do Pruszkowa a WARA !!!!!!!!! urzędy tych dwóch miast sob
    > ie wywalczyły te linie i je sami sobie dotują więc po jaki dzwon i dlaczego nib
    > y od razu miały by jeździć do Pruszkowa ?

    Bo te linie spelnilyby wymagania transportowe naszego miasta, ulzylyby kieszeniom samorzadow ktore obecnie finansuja te autobusy i przede wszystkim mniej kosztowaloby to nasze misto gdyz nie trzeba by uruchamiac nowych linii.

    > Słuchać się nie da wiecznie jedno i to samo klepiecie ludzie zastanówcie się co
    > piszecie i czego wymagacie.

    Zmian na lepsze szanowny kolego :)

    > Trzeba żądać od władz miasta Pruszkowa żeby wywalczyła nowe linie od MZA a nie
    > żądać żeby wydłużali istniejące linie – zresztą rentowne.

    Oj moj drogi - zadna linia podmiejska nie jest rentowna bo gdyby byla to nie trzeba by do nich doplacac z kasy miast :) A jak mowilem nowe linie to zbyt drogie inwestycje

    > Ale na pewno NIE BĘDZIE AUTOBUSU przynajmniej do wyborów bo obecne
    > NIE ROBY zresztą inne też będą się reklamować - ta autobus będzie, załatwimy
    > itd… a potem wała nic nie będzie - ALBO BĘDZIE raczej dalej dotowany
    > WNUK z budżetu miasta zamiast MZA
    > Bo wnuczek musi zarobić i przy okazji te nie nażarte świnie też.

    A jaka jest wedlug Ciebie sluszna ekipa? :) Kiedys tak mowiono o remoncie stadionu na Zniczu, uruchomieniu SKMa, rewitalizacji Parku Potulickich, budowie Kapry, remoncie Plantowej... Dlugo by tak wymieniac :) A jednak cos ta ekipa zrobila? :) Mysle ze o autobus tez w koncu sie postaraja bo jak mozna sie doczytac rada miasta bardzo jest zdeterminowana jezeli chodzi o zmiane formy i jakosci transportu. A to, ze jest lobby w naszym miescie to owszem, zgadza sie ale jako (prawdopodobnie) zwolenik PiS(du) spodziewasz sie ze jak przyjda oni to wszysko sie zmieni? :) Mam nadzieje ze nie przyjda a nie chodzi tak naprawde o to kto do jakiej partii nalezy tylko czy chce czy nie chce nic zrobic dla miasta.

    > A i nie wież Człowieku politykom obojętnie z jakiej Partii się wywodzą nikt się
    > nie zgodzi na skasowanie strefy podmiejskiej niema na to najmniejszych szans.
    > Chyba że Pruszków włączymy do Warszawy tak jak Np. Sulejówek
    > A tak to po prostu nic nie warte gadanie…

    No wiec podpowiem Ci ze ten projekt nie jest nowym projektem a brak mozliwosci jego zmiany wprowadzaly ustawy ogolnopolskie i niektore w Warszawie - czesc z nich zostala juz zmieniona a teraz podstawowa zmiana jest projekt nowego regulaminu przewozow w Warszawie i przerobienie na obecna chwile niewielu ustaw. Strefy podmiejskie nie przynosza az tak duzych zyskow do buzetu miasta a czy zlikwiduje sie je i obnizy cene biletow o ok 25% (jezeli chodzi o bilety podmiejskie) to jedynie kwestia wladz Warszawy i tak naprawde utraty niewielkiej puli zyskow. Taki projekt pojawil sie juz przed tym jak Szanowny MikroPrezydent doszedl do wladzy w Warszawie ale niestety zajmowal sie on glupotami zamiast rzeczowymi sprawami. Teraz nawet Marcinkiewicz mowi o potrzebie zmian w transporcie miejskim. Z reszta szczerze ja tez w to nie wierze ale z drugije strony takich malkontentow ktorzy twierdza ze w tym miescie nic sie nie da zmienic i czekaja az przyjdzie 'nowe' chyba nie potrzeba :) Oni tez nas nie beda sluchali jezeli tak na to patrzysz :P A co do przylaczania Pruszkowa do Warszawy - znow odgrzewasz tego dennego kotleta? :) A czy gadanie jest warte? Tak. Wszyscy wiemy ze wladze tego miasta czytaja to forum, moze warto mowic o tym czego oczekujemy.

    Z reszta watek byl na zupelnie inny temat - wciaz popieram ZTM a mam w d... Wnuka i PKS bo naprawde to co oni oferuja nie jest godne miasta typu Pruszkow. Swoja droga nawet Nadarzyn ma komunikacje z Wawy :/



    Temat: Pierwszy raz byłem w Warszawie
    Gość portalu: tejon napisał(a):

    > Hmmm, rozumiem, że Twoje komentarze to wynik rozczarowania. Okej, to
    > mogę zrozumieć. I pełen respekt. Zastanawiam się tylko, z czego to
    > może wynikać? Może naoglądałeś się głupich polskich seriali, gdzie
    > każdy mieszkaniec Wwy to właścicel conajmniej hurtowni z majtkami
    > lub doktor na uczelni.

    Akurat naogladalem sie widokow z autobusu przemierzaja dzien, po dniu
    warszawskie ulice. Albo szukajac pewnych miejsc i zaglebiajac sie w boczne
    uliczki (na szczescie domy na tylach glownych ulic nie sa podpierane kolkami,
    jak w Radomiu).

    Zresztą i w
    > tych dobrych dzielnicach znajdziesz też zakazane rejony. Ale to jest
    > naturalne na całym świecie - wielkie miasto, to wielkie kontrasty.

    Nie na calym swiecie. Owszem na 80% powierzchni swiata, ale nie w miastach
    stolecznych w Europie.

    > Więc obok super blichtru, przepychu i apartamentów po 30 000 za
    > metr, będziesz miał też biedniejsze dzielnice, gorszą infrastrukturę
    > itd. Zresztą skoro byłeś w Niemczech Wschodnich, to sam to z
    > pewnością zauważyłeś.
    >

    Dlatego wnikam, ze ten stan to pozostalosc po komunistycznym budownictwie i
    powiew nowego kapitalizmu. Tyle, ze niemcy wschodnie maja ulice w porzadnym
    stanie (po remontach rowniez i Warszawa), a rudery sa burzone albo remontowane.
    Takie glupie Halle, a potrafili w 6 miesiecy odmalowac bloki. Nie przecze, ze na
    Brodnie tego nie zrobili, bo byl remont, ale Wola, Praga, MOkotow.... one sie
    prosza o wiadro farby.

    > Po prostu polecam Ci pozwiedzać Warszawę w celu poszukania
    > sympatycznych miejsc i fajnych wrażeń. Uwierz mi, nie zabraknie Ci
    > tego tutaj nigdy. I to nie tylko w tyh "dobrych" dzielnicach.

    Podoba mi sie Powisle, ale mialem przyjemnosc wizytowac klatki schodowe domow.
    Nic nie powiem. Z najladniejszych miejsc przytocze Mokotow w rejonie dawnego
    Super Samu (kolo Politechniki). Gdyby wiekszosc miasta byla taka. Dorzuce
    jeszcze pare ladnych miejsc: Goclaw, Saska Kepa, Zoliborz.

    Ale i tak sumarycznie, dopoki nie poprawi sie infrastruktura rower / pieszy, nie
    znikana budy handlowe i setki reklam, to "pieknosc" Warszawy bedzie na minus.

    >> A co do dużych miast i mitów o nich. Nigdzie nie widziałem na
    > ulicach tylu śmieci i nie czułem wieczorami takiego smrodu jak na
    > niektórych ulicach Manhattanu, który jest nam pokazywany w telewizji
    > od trzeciego piętra w górę i rzeczywiście jest niesamowity pomimo
    > swoich kilkku wad;-). A Amerykanie wytłumaczyli mi to prosto -
    > spróbuj utrzymać idealny porządek na powierzchni z takim
    > zagęszczeniem ludzi z kultur całego świata.
    >

    O Stanach lepiej nie wspominac. Na razie jestesmy w Europie. Mamy takze
    wielokulturowosc, tyle ze w Warszawie akurat ta handlujaca na bazarach czesc,
    zachowuje sie jak ta ze stanow. Dla porownania na bazarach, gdzie rowniez
    handluja wielokulturowcy, tyle ze w niemczech, uzywa sie maszyn do sprzatania,
    jak tylko konczy sie handel. Taki zabieg nie jest skomplikowany, a jak
    odmienilyby sie okolice Stadionu XX lecia i dworca PKS.

    > A u nas tylu ludzi z całej Polski...;-)

    Na zachodzie tez, ale jakos tam nie rzucaja smieci pod siebie. Fakt kiepy leza
    na przystankach kolejowych, gazety fruwaja czasem. Ale nie ma smieci
    wysypujacych sie ze smietnikow. Dworce sprzatane sa kilka razy dziennie (jak
    markety), bo inaczej zapuscilyby sie bardzo szybko. W dzien jedzie maszyna i
    myje podloge. W Warszawie centralny sprzata sie w nocy, a mimo to pijaki leja po
    schodach i caly dzien smierdzi. W dojczlandzie widzialem raptem pieciu
    bezdomnych. Jeden spal na stacji metra, drugi w podziemnym pasazu spal sobie pod
    sciana, trzeci siedzial z psem na glownym placu w miescie, czwarta stala i
    trzymala wyciagnieta reke, piaty blakal sie pod wejsciem na dworzec glowny.
    Niestety Warszawa nie potrafi poradzic sobie ze szczynami na dworcach, ani z
    wylewaniem zawartosci kibli na tory.



    Temat: Spotkanie z prezydentem Andrzejem Kosztowniakiem
    Cz.2 "a nie mówiłem" materiał do zadawania pytan
    ZYCIE CODZIENNE: W Radomiu na co dzien najbardziej przeszkadza mi:
    -brak bezpieczenstwa
    -trudny dostep do lekarzy specjalistów
    -slabo rozwinieta komunikacja miejska
    -balagan na ulicach
    -brak miejsc parkingowych w sródmiesciu

    KULTURA, ROZRYWKA, SPORT: W wolnym czasie w Radomiu najbardziej mi brakuje:
    -obiektów sportowych: hali, stadionu, basenów
    -imprez kulturalnych
    -filharmonii i sali koncertowej
    -kawiarni i restauracji
    -miejsc wypoczynku i rekreacji dla rodzin

    redoxygene 09.05.06, 18:31

    I. ROZWÓJ MIASTA: Dla rozwoju Radomia (m. in. zapewnienia atrakcyjnosci
    inwestycyjnej oraz optymalnych warunków bytowych mieszkanców) najwazniejsze jest:
    -Utworzenie cywilnego portu lotniczego
    -Rozwoj infrastruktury o znaczeniu regionalnym i miedzyregionalnym, w tym
    m.in.odernizacja i rozwoj komunikacji kolejowej, oraz drog ekspresowych w
    kierunkach N-S i E-W"
    -Rozwoj infrastruktury miejskiej (remonty i budowa nowych ulic) oraz rozwoj
    komunikacji miejskiej
    -Prowadzenie sprawnej polityki rewitalizacji srodmiescia, w tym m. in.
    kontynuowanie rewitalizacjcji Miasta Kazimierzowskiego, remont ul.
    Zeromskiego,oraz wprowadzenie Strefy Uspokojonego Ruchu i zwiekszenie
    dostepnosci komunikacyjnej.
    -Zadbanie o otoczenie dworców PKP i PKS, oraz o powstanie zintegrowanego,
    centralnego wezla komunikacyjnego w tym miejscu.
    -Wylaczenie regionu metropolitalnego Warszawy z województwa mazowieckiego i/lub
    utworzenie samodzielnego wojewodztwa radomskiego.
    -Rozwoj szkolnictwa wyzszego zmierzajacy do powstania Akademii i/lub Uniwersytetu.
    -Wybudowanie "Nowego Centrum"

    II. ZYCIE CODZIENNE: W Radomiu na co dzien najbardziej przeszkadza mi:
    -brak bezpieczenstwa
    -trudny dostep do lekarzy specjalistów
    -balagan na ulicach
    -brak polityki transportowej miasta, w tym m. in. slabo rozwinieta komunikacja
    miejska, brak miejsc parkingowych w sródmiesciu oraz korki.

    III. KULTURA, ROZRYWKA, SPORT: W wolnym czasie w Radomiu najbardziej mi brakuje:
    -obiektów sportowych, np: hali, stadionu, basenów
    -imprez kulturalnych
    -filharmonii
    -kawiarni i restauracji
    -miejsc wypoczynku i rekreacji

    pitagor 09.05.06, 18:53

    - Sieci dróg rowerowych, aby kazdy kto chce mógl dojechac bezpiecznie gdzie chce
    - Szybkie polaczenie kolejowe z Warszawa, ale równiez z Krakowem przez Kielce
    - Tramwaj który nie tylko bedzie obslugiwal Radom, ale po torach kolejowych
    dotrze do Pionek czy Kozienic;
    - Dokonczenia remontu deptaka, ale tylko w formie z zakazem ruchu samochodów;
    - Filharmonii
    - Dobrego wykorzystywania przestrzeni publicznej
    - Kolejnego basenu, a w zasadzie parku wodnego.

    flojd2 27.05.06, 13:18

    1. Ekspresowe polaczenia do Warszawy
    2. Zadbanie o otoczenie dworca PKP I PKS oraz centrum miasta, wiecej zieleni,
    mniej smieci
    3. Wzbogacenie zycia kulturalne i rozrywkowego miasta, obecnie Radom straszy
    weekendami, sobotnie popoludnie zamiast na powiterzu lub na miescie ludzie
    spedzaja w domach. I tak proponuje Park Wodny, jakas nowa dobra i ciekawa
    galerie, kregielnie. Ozywienie Zeromskiego,, serca Radomia, które czasami jest
    puste nawet w wolne dni, nowe dobre kafejki i akcje organizowane przez miasto
    4. Zadbanie o parki oraz zagwantowanie bezpieczenstwa w nich, tak aby na wzór
    innych miast staly sie miejscem wypoczynku radomian. Brakuje lawek, roslin, a
    byc moze nawet zwierzat swobodnie tam sie poruszajacych
    5. Koniecznosc kontynuacji "Air show" w Radomiu oraz próba zwiekszenia rangi
    wydarzenia poprzez organizacje okolicznosciowych atrakcji, koncerty, tak aby na
    dwa dni oczy duzej ilosci osób byly zwrócone na miasto

    Dzieci obradują jak Rada Miejska,
    miasta.gazeta.pl/radom/1,48201,3401866.html,
    Monika Maja Borysiewicz 07-06-2006. Nie było kłótni i politycznych swarów.
    Za to pomysły na Radom sypały się jak z rękawa .... przedstawiono wnioski
    dotyczące takich inwestycji, jak: mini zoo, park rozrywki, kompleks obiektów
    sportowych, wioska indiańska, park dla zwierząt, kryte lodowisko, skatepark,
    kluby młodzieżowe...To propozycje uczniów radomskich szkół podstawowych
    ...wielki park rozrywki z kompleksem sportowym. Znalazłoby się też miasteczko
    ruchu drogowego, kryte lodowisko i dojazd w postaci ścieżek rowerowych.




    Temat: Andrzej Kosztowniak kandydatem PiS na prezydenta !
    Kibic ten wymoczek z SLD i SdPL w śmiesznych okularkach co najwyżej mógłby
    Kosztowniakowi czyścić buty.

    *Wlasciwie nie powinienem odpowiadac na taki jezyk, ale poniewaz od 5ciu lat
    "oswiecam" co po niektorych a z "wdziecznosci" niektorzy uznaja mnie za
    "oszoloma" wiec zdementuje Twoje watpliwosci.

    jdk publicznie oswiadczyl, ze "Chcialbym jasno i jednoznacznie stwierdzic, iz
    nie nalezalem do ZADNEJ partii (ani tym bardziej do wymienionych powyzej).",
    wiec kto jest tu klamca Ty czy on? jezeli Ty to poniesiesz konsekwencje i
    przyslyzysz sie zle temu kogo popierasz. Sprawdz wiesci o J. Kluzinskim i go
    przepros! Jest poprostu kandydatem Niezaleznym, bardzo trudny sposob w
    zdobywaniu Prezydentury, ale wielki plus za odwage i determinacje.

    Druga sprawa, nawet jezeli AK jest taki wybitny to takie stwierdzenie o
    czyszczeniu butow bardzo zle o Tobie swiadczy, gdyz twoja przenosnia jest w
    celem ublizenia drugiemu czlowiekowi, a wiesz, ze w obecnym rzadzie sa ludzie
    bez matury a tu masz do czynienia z absolwentem jednej z najlepszej szkoly
    sredniej w Polsce, dobrych uczeli w kraju i zagranicza oraz kulturalnego
    czlowieka, ktory nigdy by sie nie znizyl ublizac innemu.

    A kluzińskiego pytałeś o program?

    Nie pytalem ale mam:
    wiec zobacz: www.kochamradom.pl/stowarzyszenie.html
    oraz
    jdk 09.05.06, 11:38

    ROZWÓJ MIASTA: Dla rozwoju Radomia najwazniejsze jest:
    - utworzenie pasazerskiego portu lotniczego
    - powolanie uniwersytetu
    - poprawa komunikacji drogowej i kolejowej z Warszawa
    - wylaczenie Warszawy z województwa mazowieckiego
    - pozyskanie inwestorów zapewniajacych nowe miejsca pracy

    URODA MIASTA: Bym byl dumny z wygladu miasta nalezy:
    -dokonczyc remont deptaka i innych ulic w centrum
    -dokonac rewitalizacji Miasta Kazimierzowskiego
    -odnowic stare kamieniczki w centrum
    -wybudowac nowe centrum miasta
    -zadbac o otoczenie dworców PKP i PKS
    -null

    ZYCIE CODZIENNE: W Radomiu na co dzien najbardziej przeszkadza mi:
    -brak bezpieczenstwa
    -trudny dostep do lekarzy specjalistów
    -slabo rozwinieta komunikacja miejska
    -balagan na ulicach
    -brak miejsc parkingowych w sródmiesciu

    KULTURA, ROZRYWKA, SPORT: W wolnym czasie w Radomiu najbardziej mi brakuje:
    -obiektów sportowych: hali, stadionu, basenów
    -imprez kulturalnych
    -filharmonii i sali koncertowej
    -kawiarni i restauracji
    -miejsc wypoczynku i rekreacji dla rodzin

    Teraz to i ja już pluję na was chociaż mialem wielki szacunek za to co
    robiliście. Mam nadzieję, że już niedługo zagospodarują Koniówkę a czerwone
    bydło przepędzą na pastwiska poza MÓJ UKOCHANY RADOM.

    *Moge sie nie dziwic Twojej frustracji gdyz "milosnicy" PRLu narobili duzo zla,
    ale nie mozesz tym obciazac wszystkich i jednakowo. Pomimo frustracji nalezy
    jednak miec nadzieje, ze zmiany na lepsze juz wkrotce i nalezy w tym uczesniczyc
    jezeli to tylko mozliwe. Pozwol wiec walczyc innym na argumenty a nie uzywajac
    emocji. Mnie sie kilku potencjalnych kandydatow podoba i AK nalezy do nich.
    A jezeli wygra to tez bede mu pomagal ale do tej pory nalepiej sobie cenie T.
    Wydre i J. Kluzinskiego.

    PS
    Proponowalbym poznac jdk i popierac tak jak Ja kilku Najlepszych z Mozliwych bo
    i tak wybiora ludzie Prezydent a nie tylko my, wiec o co sie spierac?



    Temat: Hotel Pogoń zmienia się w plac budowy?
    brat_szczepana napisał:
    > Budowniczego, który nie zadbał o umożliwienie uruchomienia empiku,
    > a więc instytucji ,na którą czeka od dawna wykształcona i światła
    > część mieszkańców Siedlec i okolic, zdecydowanie potępiam za
    > prymitywne podejście do inwestycji.

    Zgadzam się z tobą w 100 %, ale co zrobisz ??? :(

    Nic, człowiek nie poradzi :(

    PS.
    Kto wie kiedy otwarcie tego przybytku ??

    A tak na marginesie skoro i tak ma być sprzedany stary stadion, to
    proponuje "panu Budowniczemu" Konstantemu S. aby już dziś rozważył
    pewną koncepcje a mianowicie proponuje dobudowanie jeszcze jednej
    kondygnacji do obecnie istniejącej części ("starej") to pozwoliło by
    zyskać jakże potrzebną powierzchnie na Empik :) Tylko tu moja uwaga
    schody (ruchome) na 3 piętro proponował bym umieścić prostopade do
    istniejących, w osi północ południe, tak dla urozmaicienia. Ale to
    tylko tak moja subestia, nie musi być brana pod uwagę.

    Co do dalszej części terenu przy Wojskowej 5, ocywiście po
    ostatecznym wyłączeniu stadionu z użytkowania (wybudowaniu nowego i
    po należytym pożegnaniu starego np. mecz Pogoń Siedlce kontra
    gwiazdy Legii, albo coś w tym stylu) należało by inwestycje
    przeprowadzać etapami, tzn. np. rozebrać stary stary hotel Pogoń do
    reszty i postawić dalszą (III) część galeri od tej strony (od
    katedralnej) co pozwoliło by na zmianę wizerunku tej części ulicy
    pod warunkiem że inwestor wyremontuje ulicę i mieszkańcy wyremontują
    bądz wybidują nowe domy i ogrodzenia, bo niektóre wyglądają nie
    najlepiej. Drugą sprawą jest zmiana organizacj ruch w tym rejonie,
    niestety ulice karedralna i sportowa muszą stać się jedno
    kierunkowymi, z uwagi na swoją szerokość poprostu nie poradą sobie z
    taką ilością pojazdów jakie będą przyjeżdzać do nowej galeri :(

    A jak nie od tej strony to zacząć od środka np. w miejscu
    dzisiejszego parkingu za galerią i na miejscu wschodniej trubuny,
    może na części boiska. Przenieś parking na miejsce obecnego boiska,
    oczywiście tymczasowo, tylko tu powstaje pewien problem dla
    architekta, mianowicie jak dobrze połączyć nową część ze starą żeby
    dobrze się komponowały i stanowiły całość. Podziemnej części można
    zrobić nowy sklep bądz połączyć z istniejący supermarketem (nazwy
    nie wymieniam bo to reklama) albo też jes to wyjście całość przejmie
    nowy nabywca (chodzi mi o europejskich graczy np. TESCO albo
    Carrefour, Real) a stokrotkę przenieść po wybudowaniu dalszych
    częśći w inne miejsce np. w północno zachodni róg (na stuku
    katedralnej i sportowej) ale to mało prawdopodobne z uwagi na
    chwilowe zlikwidowanie sklepu sieci stokr. jest też możliwość
    przeniesienia jej na Monte Cassino w miejsce dzisiejszych garaży i
    krzaków, między wierzowce a nowe osiedle co ma je budomatex stawiać
    też jest rozwiązanie.

    Poprostu trzeba rozbudowę galerii przeprowadzić z głową i najlepiej
    etapami, żeby odrazu nie rzucać się na wielkiego kolosa wielkości
    boiska, parkingu i hotelu. Ale to takie moje przemyślenia

    Inną sprawą jest powolne dorastanie do koncepcji likwidacji lub
    przeniesienia minibazarku i targowiska przy hali, bardzo nie ładnie
    to wygląda naprawdę szpeci centrum. Ja wiem że tam pracują biedni
    ludzie ale niestety trzeba czasem poświęcić się dla dobra miasta.
    Naprawdę wieżcie mi a mówią mi to znajomi z innych miast będących u
    mnie w odwiedzinach że to szpeci i bardzo brzydko wygląda, naprawdę
    wiele miast walczy z bazarami w centrum, przecież można ich gdzieś
    przenieść, oni też to muszą zrozumieć. Taka np. Warszawa czy Lublin
    walczą z tym ale mają z kupcami wielki problem (patrz. blaszak
    MarkPol czy KDT, czy bazar na podzamczu w Lubl.)

    Dlatego powli p. prezydent powinien się do tego przymieżać, dojżewać
    do tego pomysłu, ja nie mówie już czy za rok ale w dłuższej
    perspektywie jest to nie uniknione

    Co do bazar przy Więzieniu, narazie (ale tylko narazie) może zostać
    acz kolwiek przy przymieżaniu się do przenosin dworca PKS należało
    by też i nad likwidacją/przeniesieniem tego bazarku pomyśleć.

    Niestety Siedlce są zadużym miastem aby mogło sobie pozwolić na
    takie "brzytkie kaczątka" w centrum, napewno gdzieś na obrzeżach
    znajdzie się jakiś teren

    Dlatego pisze spokojna rozbudowa galerii handlowych, ale przy tym
    myślenie przyszłościowe na rozwojem miasta :)

    pozdr,




    Temat: Budżetowe zapowiedzi obu miast stołecznych na 2005
    Kto inwestuje, ten żyje - budżet Torunia na 2005
    Kto inwestuje, ten żyje - budżet Torunia na 2005
    Kto inwestuje - ten żyje

    Po kilku latach stagnacji zaczniemy znowu budować i to na dużą skalę. Co
    czwarta złotówka wydana w przyszłym roku przez Toruń ma być przeznaczona na
    inwestycje.

    Żeby móc wydawać trzeba mieć jednak z czego. Możliwości pozyskiwania pieniędzy
    na nowe przedsięwzięcia jest kilka i gmina ze wszystkich zamierza skorzystać.

    Po pierwsze więcej pieniędzy, w tym na oświatę, ma przekazać miastu minister
    finansów. W tym przypadku nie pozostaje nic innego jak mieć nadzieję, że, jak
    już to bywało, np. w marcu zapowiedzi rządowe nie zostaną znacznie okrojone. Bo
    inaczej znów zamiast inwestować trzeba będzie wydawać więcej własnych środków
    na świadczenia rodzinne czy nauczycielskie płace. Te ostatnie, co warte
    podkreślenia, mają w 2005 roku wzrosnąć o 3 procent.

    Innym znaczącym, po raz pierwszy na taką skalę, źródłem pieniędzy dla Torunia,
    na poziomie 9 proc. dochodów, będą fundusze unijne. Przede wszystkim ISPA, ale
    także drogowe, a być może również na tzw. rewitalizację Starówki.

    Po trzecie można więcej inwestować, gdy się mniej przejada. Dlatego prezydent
    Michał Zaleski, zaplanował zmniejszenie wydatków bieżących aż o 8 procent, w
    stosunku do br.
    Mniej kosztować będzie (w związku z rezygnacją z wynajmowania pomieszczeń)
    utrzymanie samego magistrat, cięcia nie ominą też bieżących wydatków w
    oświacie. Za to na remonty szkół będzie w tym roku 770 tys. zł więcej.
    Więcej wydamy też na remontowanie dróg (o 180 tys. zł) i renowację zabytków
    (plus 340 tys. zł).

    Niestety wyższe dochody oznaczają również wyższy podatek wyrównawczy (bogatsze
    gminy wspomagają biedniejsze), czyli tzw. janosikowe. W 2005 r. wyniesie ono
    2,7 mln zł, czyli prawie jeszcze raz tyle co obecnie.

    Więcej pieniędzy dostanie straż miejska (650 tys. zł) na zatrudnienie 15
    kolejnych municypalnych (razem 111 etatów). Ma to spowodować, że patrole w
    granatowych mundurach będą widoczne na ulicach przez całą dobę.

    No i wreszcie inwestycje. Czeka nas kapitalny remont (4,5 mln zł), nie
    odnowionych jeszcze, odcinków ul. Sobieskiego, Kościuszki, Skłodowskiej-Curie
    oraz fragmentów Szosy i ul. Lubickiej. Co w połączeniu z przebudową ul.
    Żółkiewskiego przez budowniczych hipermarketu i zakończoną modernizacją
    wiaduktu spowoduje uporządkowanie spraw drogowych w tej części Mokrego i
    Jakubskiego.

    Poprawi się wreszcie wyjazd z Torunia w kierunku Bydgoszczy ,od Polchemu do
    granic miasta. Za 3 mln zł zbudowana zostanie druga nitka trasy. Za podobną
    kwotę dokończone zostaną trasy wylotowe z miasta w kierunku Olsztyna i
    Warszawy.

    Rozpoczną się prace przy udrożnieniu wyjazdu: z ul. Dąbrowskiego w kierunku pl.
    Św. Katarzyny - 1 mln zł (m.in. dla potrzeb przyszłego dworca PKS) oraz ul.
    Wielki Rów - 700 tys. zł (z Koniuchów w kierunku Grudziądzkiej). Poszerzona
    zostanie też o 2 metry ul. Nieszawska - 300 tys. zł (od placu AK do granic
    miasta).

    Zwolennicy podróżowania na rowerze ucieszą się zapewne, że nowe ścieżki
    powstaną wzdłuż ulic: Broniewskiego, Okrężnej, Szosy Bydgoskiej, Legionów i
    Długiej.

    Na Starówce nową, ale historyczną nawierzchnię (bruk) zyskają Rynek Nowomiejski
    oraz ulice: Mostowa. Łazienna, Szczytna i Ducha Św. W sąsiedztwie tej ostatniej
    modernizowany będzie Łuk Cezara.

    Oprócz ścian dziedzińca Ratusza Staromiejskiego odnowione zostaną fasady
    kościołów św. Janów i Panny Marii, a iluminację zyskają wreszcie Dom Kopernika,
    kościół akademicki i baszty ul. Podmurnej.

    Rusza także, o czym już pisaliśmy, budownictwo socjalne. Ale oprócz budynków
    przy Żwirki i Wigury i Olsztyńskiej w planach pojawiła się też modernizacja
    pierwszych gmachów na terenie powojskowym przy ul. Armii Ludowej. Koszt łączny
    8 mln zł.

    Kontynuowana będzie modernizacja miejskiej lecznicy, rozpoczną się też
    przygotowania do zaplanowanej na 2006 roku budowy budynku z nowym blokiem
    operacyjnym. Razem 3,3 mln zł.

    Aż 7,5 mln zł pochłoną inwestycje w sporcie. Z tego 3,5 mln pójdzie na
    modernizację "Tor-Toru", prawie 3 mln na tartan i krytą trybunę na stadionie
    miejskim, a 1 mln na boisko ze sztuczną trawą do hokeja.

    Budżet Torunia 2003 2004
    Dochody 439 mln zł 493 mln zł
    Wydatki 481 mln zł 542 mln zł
    Na inwestycje 89 mln zł 133 mln zł
    Deficyt 42 mln zł 49 mln zł

    Pomorska, 22.11. 2004




    Temat: Prywatni przewoźnicy nie zatrzymują się już na ...
    kultura jazdy kierowców to kwestia indywidualna - to tak jakby powiedzieć, że
    zakazać oglądania meczów piłkarskich na stadionach bo póxniej są awantury - dla
    łamiących przepisy kodeksu drogowego jest policja drogowa,
    - jak mogą być na przystankach tabliczki skoro nie można ich na tych
    przystankach umieszczać bo nie ma zgody na korzystanie z tych przystanków - na
    tych przystankach na które przewoźnicy mają zgodę są ich rozkłady
    ( za pleksą czyli plexiglass też można zniszczyć - przypalić zapalniczką,
    zamalować farbą , podrapać cyklem lub scyzorykiem (sic) dla wandali są przepisy
    z kodeksu wykroczeń i kodeksu karnego a tabliczki są w interesie przewoźników
    bo to przecież teoretycznie najlepsza reklama ich kursów
    zagrożenie zatrzymywania się busów na tych przystankach jest takie samo jak i
    na innych np na tarnowskiej, ba nawet w przypadku żytniej (dawna Waligóry)
    mniejsze bo przystanek większy. poza tym można przebudować ( o tym niżej)
    Miasto może zarobić gdyż przewoźnicy płacą za korzystanie z przystankjów ( tych
    na które mają zgodę)
    argument że "BUS" tarasuje drogę bo kierowca jadący za nim nie przewiduje że
    będzie on się zatrzymywał na przystanku jest śmieszny dla Kierowców z
    doświadczeniem, gdyż na drodze nie da się wszystkiego przewdzieć i po to zdaje
    się specjalny egzamin żeby odpowiednio zachowywać się w przypadku gdy auto
    jadące przed nami zatrzymuje się - i nie trzeba głęboko wnikać dlaczego się
    zatrzymuje - może zatarł silnik może kogoś wysadza może po prostu zatrzymuje
    się bo nie ma zakazu zatrzymywania się a co nie jest zabronione jest dozwolone
    więc on sobie tu stoi

    prawdziwy problem tkwi w zatwardziałej polityce władz miasta, które jak czytamy
    w Wyborczej nawet jeśli przegrają to i tak będą walczyć dalej, szkoda, że na
    problem nabrzmiały od kilku lat ( odkąd pojawili sioę prywatni przewoźnicy w
    Kielcach) nie zostaje nawet podjęta próba rozwiązania .
    w propozycji przewoźników jest np. udostępnienie przystanku przy ul. żytniej od
    fastfoodu amerykańskiego do nowo powstałego zwężęnia przystanku po drugiej
    stronie prosimy o przystanek dla PKS, na Krakowsiej rogatce przystanek może być
    wydłużony aż do skrętu pod Nidę , koło placu targowego można wydłużyc zatokę ,
    natomiast przystanek przy placu targowym przy wyjeżdzie z centrum Kielc
    faktycznie niedaleko jest do przystanku Tarnowska rejon prosta więc tu nie ma
    problemu .
    Wy wszyscy mieszkający w Kielcach którzy może nie dostrzegacie problemu
    zastanówcie się że gdyby przyszło wam jechać np do Warszawy i chcielibyście na
    Okęcie to niech wam auto- bus zatrzyma się dopiero na ostatnim przystanku np na
    Pradze - bo po co chamy scyzory mają nam blokować przystanki miejskie a niechse
    jadą na powrót na Okęcie czymkolwiek choćby z buta.
    Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - z fotela Prezydenta Miasta nie
    specjalnie zależy żeby Twój syn czy córka wysiadł/a na Krakowskiej rogatce i
    poszedł /poszła do Ogólniaka,

    pozdrawiam i w imieniu wszystkich busiarzy przepraszamy i prosimy o zrozumienie
    i interwencję gdzie ktom może
    busiarz
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 3 z 3 • Zostało znalezionych 162 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.