Strona Główna PKS Inowrocław Toruń Inowrocław PKS Wrocław Wrocław Zakopane PKS Bełchatów-rozkład jazdy PKS Bus Jastrzębia Góra PKS Bus Warszawa Toruń PKS chjnice Starogard Gd PKS Cieszyn rokład jazdy pks cieszyn rozkład jazdy PKS grodzisk-pruszków ceny PKS Inowrocław Toruń cena |
Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKS malbrkTemat: dwa pytanka: o kible serii 2000 i podlasiaka
Temat: wakacyjne wojaże A więc tak, skromne podsumowanie sezonu letniego (dla mnie zezon letni trwa w przedziale maj-wrzesień) w moim wykonaniu prezentuje się następująco: - majówka Słowacja, zamek Stara Lubovna + objazdówka Opole-Tarnów-Krynica (weekend majowy) - spontaniczna wycieczka weekendowa do Kołobrzegu (sobota-niedziela, chyba 17-18.05) - grillwycieczka Bolków, Świny, Wrocław (31.05) - Czantoria, Bielsko-Biała, krótka jednodniowa wycieczka pod koniec czerwca - 18-20.07 objazdówka po Polsce: Wrocław, Gdańsk, Malbork, Zakopane, Kraków - wycieczka na Hel w ramach pożegnania sezonu letniego, 19-21.09 Nie chce mi się liczyć dokładnych statystyk, lecz szacuję iż w tym roku (uwzględniając nie tylko wypady w sezonie letnim) pokonałem około 12tys km, około 200km busiarstwem w stylu PKS, niezliczone ilości kroków w ramach dotarcia do jakiegoś celu, pieniędzy też trochę na to poszło lecz nie żałuję ani złotówki. Jedyne czego żałuję to braku czasu bo pewnie bym mógł tak podróżować i dłużej i częściej. Ekipa też dopisała, pojawiła się jedna nowa osoba, która z marszu wkupiła się do wycieczkowej elity i teraz żadna wycieczka przyszła i obecna obejść się bez niej nie może Oczywiście nowe osoby są mile widziane, czy to od początku do końca trwania imprezy wycieczkowej czy też na jakimś odcinku trasy. Z ciekawostek podróżniczych obalę kilka stereotypów: - jazda pociągiem 12 godzin wcale nie musi być nudna i nużąca (i nie mam na myśli organizacji zakrapianej imprezy) - obcy ludzie, w obcym miejscu, przypadkowe osoby np. w pociągu to niekoniecznie chamy, dresy i buce a wręcz przeciwnie - jeśli jesteś wobec nich sympatyczny (i vice versa), to oni są sympatyczni wobec ciebie - PKS kojarzy się nie tylko ze starymi autosanami H9 (obrazek: http://komunikacja.foto.w...tosan-h9-12.jpg ) lecz porządnymi klimatyzowanymi busami i umiarkowanymi cenami przejazdu - w podróży czas zapier*** i jeśli wydaje ci się, że trzeba czekać na przesiadkę w jakimś miejscu kilka godzin to okazuje się że nagle tego czasu było za mało (i bynajmniej nie dlatego że pociąg/pks się opóźnił) Do następnych wakacji!! Temat: Elbląg - Olsztyn w ostatni piątek wieczorem. Witam Nikt o tym nie pisał, więc napiszę kilka słów o "atrakcjach", jakie się Z tego, co mówili konduktorzy - "Bryza" jechała planowo i przez Elbląg - A w Olsztynie oczywiście wszystkie skomunikowania były trzymane - Temat: Majowy plan:) Oto mój majowy plan kółeczka: 28 IV piątek Rzeszów 19.09 -Kraków Płaszów 21.23 29 IV sobota -Białystok 05.50 30 IV niedziela -Kudowa-Zdrój 08.10 1 V poniedziałek -Laskowice Pom. 06.20 2 V wtorek Poznan Gł. 0.18 -Katowice 06.20 3 V środa -Poznań Gł. 02.36 4 V czwartek -Kraków Gł. 03.56 I co myślicie? Temat: I co będzie z tej NASZEJ kolei? Kto dopuścił do takiego stanu jak jest? Czemu ja jako MK muszę się wstydzić w szkole, że reprezentuję takie przedsiębiorstwo? Jak mogło dojść do etapu, gdzie liczą się tylko tłuste tyłki dyrekcji i linie z IC i EC? Jak można dopuścić do takiego stanu, że zamyka się stacje które niegdyś tętniły życiem, były chlubą dla całego regionu. przykład? Myślice! Pięć kierunków wyjazdowych, parowozownia na 36 stanowisk. Międzychód! I tak dalej... A na RMF parę dni temu powiedzieli, że Pendolino nie będzie, bo jednak trzeba przebudować tory... Ale będzie coś na 220 km/h, a komentarz był taki: To skoro tory nie mogły wytrzymać 180 km/h to czemu mają wytrzymać 220 km/h? A po co nam w ogóle te EU43? Czy mamy aż tak dużo toru na vmax=200? Ile? 50 km? 100km? Czy oni naprawdę liczą na sytuacje jaka była przy zakupie EU07, gdy 125 km/h było prędkością kosmiczną? A co z taborem spalinowym? Jak długo starczą zdezelowane SP42? Pozamykają tory, albo na chama kupią tabor z Niemiec! Czy zamiast ładować w CMK i E20, nie lepiej by zrobić na liniach trzeciorzędnych vmax=chociaż 100? W tej chwili w b. północnej DOKP, na liniach niezelektryfikowanych jest: - Ostbahn 50-100 km/h -Gdynia - Kościerzyna 80-100 -Braniewo - Elbląg- 100 -Tropy - Braniewo 60 - Malbork - Toruń 50 - 80 -Kwidzyn - Prabuty 70 -Kościerzyna i okolice - 20 - 60 -Kartuzy Lębork 40 I cóż to w porównaniu z PKS-em który ma vmax 70, ale staje w samym centrum. Ostatni byłem na linii Lębork - Kartuzy. 4 pary w ciągu dnia SP42 + 1 ryflak , albo SA102, po dwie trzy osoby. A PKS? Co 10 minut full osób... Quo vadis PKP? Temat: Autobusowe nowości Sany były mniejsze i słabsze niż Jelcze "Ogórki". Zapewne z tego powodu ich wersje miejskie znacznie dłużej utrzymały się w mniejszych miastach, gdzie potrzeby transportowe były mniejsze. Ja z lat 70-ych już miejskich Sanów w trójmieście nie pamiętam - i to raczej z powodu ich przekazania do mniejszych ośrodków niż z powodu zużycia. Wersje międzymiastowe służyły w PKS nawet do lat 80-ych. Sanów były dwie generacje, zresztą widać, że ten czerwony na zdjęciu we Wrzeszczu ma inną twarz niż ten "szczeciński". Przetrwało ich znacznie mniej niż Jelczy Ogórków, ale są pojedyncze sztuki, poza tzw. trójmiastem. Zdecydowanie zgadzam się z Tobą. Fabryka w Jelczu miałe dużo większą renomę od Sanoka. Jednak zaczęła produkować ekskluzywne na owe czasy autosany, podczas gdy Jelcz przeżywał wpadkę z berlietami. Sanów było rzeczywiście co namjmniej dwie generacje. Te młode co pojawiły sie w końcówce chwały były jakieś takie krótkie. Do nich należy też ten ze zdjęcia we Wrzeszczu, prawdopodobnie ma on numer 2004. Nie miały długiej kariery w Gdańsku, ale że były młodsze to i trochę jakby później poszły na złom. W Gdańsku najważniejszą linią autobusową była wtedy 101 do Gdyni. Początkowo jeździły na niej niemal wyłącznie Jelcze. Kiedy jednak liczba sanów się przetrzebiła niespodziewanie skierowano ich właśnie na 101. Jak sie widziało w centrum Gdańska, czy Gdyni czerwonego sana można było mieć prawie pewność, że jest to 101. Długo jeździły też na 124 i 108. Jednym z najwytrwalszych na gdańskich drogach był mój ulubieniec 2104. Sany zostały zastąpione autosanami. Ale jak pisze Jagst były małe i w Gdańsku pojawiły się na krótko, chyba nawet używane. Ale bardzo długo krążyły po ulicach Tczewa czy Malborka. W Gdańsku za to w II połowie przerwanej dekady pojawiły się odkupione od PKS-u ogórki z przyczepami. Fot. http://www.ltek.comernet.pl/album/gdansk01.php Temat: Czy Bydgoszcz jest otwarta na niepełnosprawnych ? Zawsze miałam wrażenie że nasze miasto jast bardzo mało otwarte na problemy ludzi na wózkach, mam w tym względzie duże porównanie bo od ponad 11 lat jeżdzę po Polsce do różnych ośrodków z córką i jest mi z tego powodu bardzo przykro. bo jak życie pokazuje jutro ty możesz mieć ten sam problem. Może to co mnie ostatnio bardzo zabolało nie jest istotny problem dotyczącym niedogodnień w/w osób, ale dotyka go i naszego miasta, ponieważ firma, na którą się mam zamiar się wyżalić ma tu siedzibę. Mianowicie chodzi o to że jestem mamą dziewczynki chorej na wózku inwalidzkim , chodzi ona do klasy integracyjnej i właśnie jej klasa w połączeniu z jeszcze jedną integracyjną postanowiły zorganizować wycieczkę do Malborka. Pani nauczycielka załatwiła firmę z biura podróży „FIDES RAVEL” w celu jej organizacji ( teraz się zastanawiam czy to jakaś rodzina tej nauczycielki czy znajomi że zdecydowała się właśnie na nią ?). Ale do rzeczy. Pan z owego biura poinformował nas że w dobie kapitalizmu gdzie komercja jest górą nikt nie patrzy czy dziecko jest chore na wózku czy nie i płacić muszą 100% o kwocie już nie wspomnę bo nie dotyczy ona problemu który tak naprawdę stawia wymienioną firmę w złym świetle ;-( .Przykro mi się zrobiło i kilkorgu rodzicom w podobnej sytuacji, bo dookoła ludzie rozumieją, że opieka i finanse nad naszymi skarbami to nie „bułka z masłem”. Pomoc otrzymujemy od mediów, fundacji rodzin a nawet obcych ludzi ( choćby zbiórki 1 %) Jeżdżę do Warszawy na rehabilitację PKS i za przejazd klimatyzowanym, extra autokarem płacę 30 % wartości biletu, to samo PKP, różne wejściówki i cała masa różnych innych instytucji. Nawet, jeśli firma jest w bardzo trudnej sytuacji finansowej ( ta sytuacja pozwala tak domniemywać) to powinna szukać oszczędności raczej gdzie indziej. Żenujące i naprawdę w dobie tak dużej konkurencji i u progu UE taka wizytówka to wstyd. Jak by tego było mało nam rodzicom opiekunom łaskawie zaproponowano bardzo niską w mniemaniu pana z biura kwotę 30 zł. Tej firmie mówię zdecydowane NIE, chodź tak naprawdę największą winę ma nauczyciel że nie przejrzał ofert innych biur, bo nie chce się wierzyć że wychowawca grupy zintegrowanej zrobił to z premedytacją. Czy Wy widzicie coś co zmierza w dobrym kierunku dla mojego dziecka w naszym mieście czego ja nie zauważam, wielu rodziców straciło siłę do walki o lepsze jutro, ale ja wieżę i jestem pełna wiary że zamiast kolejnego markietu powstanie popisowy ośrodek do którego będą zjeżdzać się leczyć dzieci z całej Polski. Marzycielka? A może nie. Temat: Syndrom stacji Włoszczowa Północ, co zrobie jak zostanę ważnym politykiem :>
--likwidacja PKP Przewozy Regionalne (i jego przerostu kadrowego gdzie w Temat: [pr][cyt] Parowóz SU45 !!!
Temat: Grudziądz Czy nie sądzicie, że niektóre miasta położone przy liniach niezelektryfikowanych są pomijane przez PKP?? Dla prostego przykładu mogę podać ponad 100-tysięczne miasto Grudziądz!! Z Grudziądz możemy rozpocząć podróż w stronę Torunia, Bydgoszczy, Jabłonowa Pomorskiego i Malborka!! Ale czy ta siatka połączeń nie jest zbyt mała jak na takiej wielkości miasto?? Tak mi się przynajmniej wydaje!! MAm pod uwagą, że stan torów we wszsystkich kierunkach nie jest zbyt zachęcający-ale tak naprawdę nie to decyduje o tym czy klient wybiera pociąg czy autobus, tylko częstotliwość i różnorodność oferowanych usług!! Pamiętam, że w przeszłości Grudziądz posiadał kilka dobrych połączeń dalekobieżnych m.in. do Gdańska czy nawet do Zduńskiej Woli!! Dla mnie totalną głupotą jest to, że pociągi z danego Oddziału Przewozów Regionalnych nie mogą wyjechać za swoje województwo, tylko czasami kończą bieg na jakiś wioskach, które emitują małe potoki podróżnych. Dlaczego np. pociąg jadący z Grudziądza do Torunia, nie połączyć z pociągiem z Torunia do Poznania czy do Inowrocławia?? Czy nie warto byłoby puścić choć jeden pociąg osob. przysp. z Torunia do Gdynii przez Grudziądz tak jak kiedyś?? Równie dobrze można wykorzystać linie Grudziądz-Laskowice Pomorskie!! Ale na początek należałoby się zająć stanem torowiska tak żeby podróż z Torunia do Grudziądza nie trwała 1.42 minuty tylko 1 godzinę wtedy kolej stałąby się konkurencyjna względem PKS i zwykłych samochodów!! Przecież 62 kolometry to nie jest znowu tak dużo!! Osobiście sądzę, że właśnie przed trasami spalinowymi jest duża przyszłość!! Może jak uwolni się rynek przewozów pasażerskich już niedługo ktoś pomyśli o takim ,,malutkim'' miasteczku jakim jest Grudziądz!! Temat: Zaliczenie sieci... 1.Bydgoszcz: a. tramwaje 3,5-4h b.autobusy dzien dla wytrwalych (zgaduje: ok 17h) 2. Toruń 3. Grudziadz 4. Inowroclaw 5. Konin 6. Wloclawek 7. Pila 8.Chojnice 9. Tczew 10. Malbork 11. Płock 12. Elblag wystarczy -pozdrawiam Temat: Moja dziewczyna prowadziła siódemkę................ja też.... Shit pisałem, żeby było bez komentarzy. LA ja uwazam, ze ten mechanik, ktory pozwolil wam poprowadzic lokomotywe ze Zwłaszcza jak mechanik stoi nad Tobą i wydaje Ci komendy... No tak jak Lnalezy mu sie wypowiedzenie z pracy. Rozumiem, ze jest to pociagajace i Lniejeden z grupowiczow marzy o czyms takim, ale czy zdajecie sobie sprawe na Jakie? W sunie E-1, R-1 i całą masę innych przepisów znam, więc gdzie Lpociagu !!!! Skoro istnieja tak nieodpowiedzialni ludzie, to teraz nim Jeździj PKS-em (tam dopiero zobaczysz nieodpowiedzialnych ludzi), albo Lwsiade dopociagu najpierw sprawdze, czy prowadzi go mechanik, czy jakas "panie mechaniku pokaze pan prawo kierowania, bo ja nie wierze, ze pan Lnieodpowiedzialna parka. Wypraszam sobie! LPozdrawiam, i zycze wiecej zdrowego rozsadku. Czyjego? Kolej z okna pociągu wygląda zupełnie inaczej... Gdybys Pozdrawiam file://Piotr Piwarski z Malborka Temat: SZWAJCARIA 2007 (kaszubska) Wdzydze k Kościerzyny Jak trafić Wcyce - instrukcja dla Maćka: 1. Znaleźć obiekt o rozmiarze - miseczka D 2. Polożyć ręce na głowie - to ta kulka na samej górze 3. Miarowym powolnym ruchem jednostajnym zsuwamy na dół. Trafiamy na ramiona 4. Zsuwamy niżej ku przodowi jakbysmy chcieli wybrankę odepchnąć i nadal w dół 5. Po 1 do 2 sekund natrafiamy na dwie półkule z wystającymi elementami nazywanymi między innymi: termodinksy, knopfiki, zaworki itp 6. Jestesmy u celu a teraz powaznie. Miejscowość Wdzydze Kiszewskie (nie mylić z niedaleko położonymi Wdzydzami Tucholskimi) na niektórych mapach zwane po prostu Wdzydze położone nad jeziorem Wdzydzkim na skrzyżowaniu (tak tak) 4 jezior wchodzacych w skład powyższego: j.Radolne, Jelenie, Gołuń i Wielka Woda niedaleko od Kościerzyny (17km) odległość od: Łodzi - 327km (jedynką przez Toruń) Lublina - 503km (przez Warszawę) Olsztyn - 230km (przez Elbląg) Komarówka - 528km (przez Warszawę) około 3godz. jazdy (dotyczy mieszkańców Komarówki ) Warszawa - 340km spod kolumny Zygmunta Przykladowe kierunki najazdu: Z Warszawy: 7 na Płońsk 10 (Drobin,Sierpc->560 Rypin, 534 Golub Dobrzyń, Wąbrzeźno, Grudziądz -> 1 w Warlubiu -> 214 na Skórcz z 214 szukamy zjazdu na miejscowość Wiele w lewo i w miejscowości Olpuch zaraz za wiaduktem w prawo i cały czas prosto do Wdzydz. Z Łodzi - 1 na północ i za Toruniem, Świeciem mijamy Grudziądz (caały czas jedynką) i w Warlubiu w lewo na Koścerzynę 214 (-dalej jak z Warszawy) Bydgoszcz - do jedynki w Świeciu i potem jak z Łodzi Olsztyn - do Elbląga - potem na 22 Malbork, Starogard, Zblewo ->214 na Koscierzynę, ale przed Kościerzną szukamy zjazdu na miejscowość Wiele w lewo i w miejscowości Olpuch zaraz za wiaduktem w prawo i cały czas prosto do Wdzydz. We Wdzydzach - pytać o morsa a własciwie przystań PTTK koło pętli PKS. Kto potrzebuje dokładnej trasy pisać swój adres. Zrobię trase personalną - uwzględniam preferencje (szybka, krótka, z tirówkami, bez radarów, pielgrzymkowa) instrukcja dla MadziXa - podać punkt zborny, czekać na morsa, po usłyszeniu ryku wydechów zająć miejsce za sterami, czując paniczny uścisk z lewej strony połozyć maszynę w lewy winkiel, czując paniczny ucisk z prawej strony położyć maszynę w prawy winkiel. Czując paniczny ucisk z prawej i lewej strony zacisnąć oba heble. Zatrzymać, zielonego morsa połozyć na trawie (zielonej) pozwolić mu dojść do siebie 1-2godz. podac morsowi zimne piwo - min 3 kufle. Jestes na miejscu Temat: Braniewska wiosna na rowerach!!! Oficjalna już informacja w sprawie XXXVI Rajdu Braniewska Wiosna (udział reprezentacji Bąbli) Trasa piesza dzień 1: Orneta - Henrykowo - Pieniężno (ok. 17 km) dzień 2: Pieniężno - Szlak Kopernikowski – Chruściel (ok. 30 km) dzień 3: Chruściel - Pierzchały - Zawierz - Braniewo (ok. 13 km) Dojazd do Gdańska pociągiem SKM który odjeżdża z Gdyni Chyloni o godz. 5:27, Gdynia 5:37, Sopot 5:51, Gdańsk Oliwa 5:57. Zbiórka w piątek w holu dworca PKS o godz. 6:20 Odjazd autobusem posp. z Gdańska o 6:40. W Ornecie jesteśmy o 9:30. Cena biletu ok. 21 zł. Powrót w niedzielę autobusem posp. na trasie BRANIEWO - GDAŃSK wyjeżdżającym o 15:15/ o 17:19 w Gdańsku. Cena około 18 złotych. Koordynator trasy pieszej: Darek Wenta tel.: 667-630-316. Trasa rowerowa (Bąbli) REKREACYJNA dzień 1: Młynary – Słobity – Gładysze – Pieniężno (50km/lub przez Ornetę 60 km) dzień 2: Pieniężno – Lelkowo – Żelazna Góra – Chruściel (60 km) dzień 3: Chruściel – Pierzchały – Braniewo (grochówka) – Elbląg (60 km). A chętni do Gdańska dodatkowe 60 km. Zbiórka w pociągu posp. do Kaliningradu odjeżdżającym w piątek z Gdyni Gł. 8.14, z Oliwy 8.27, z Wrzeszcza 8.31, z Gdańska Gł. 8.40. Bilet (ok. 27 zł + 4,50 zł za rower) do miejscowości Młynary, gdzie jesteśmy o 10.32 Powrót w niedzielę koleją z Elbląga do Gdańska: osobowy EZT 17.43/o 19.05 w Gdańsku. Cena ok. 14 zł + 4,50 zł za rower. (Wcześniejsze mniej ciekawe połączenia: posp.15.50 i osob/posp. 16.34 z przesiadką w Malborku). Koordynator trasy rowerowej rekreacyjnej: Ryszard Betcher gg: 5171591. Trasa rowerowa DŁUGODYSTANSOWA 1 dzień - 21.04.06 piątek: Olsztyn-Dobre Miasto-Lidzbark Warmiński- Pieniężno (około 90km); 2 dzień - 22.04.06 sobota: Pieniężno-Orneta-Pasłęk-Młynary-Chruściel (około 90km); 3 dzień - 23.04.06 niedziela: Chruściel-Braniewo-Frombork-Tolkmicko-Elbląg (około 65km) a dla chętnych dalej do Gdańska (razem w niedzielę około 120-130km). Wyjazd w piątek pociągiem pospiesznym do Olsztyna /Gdynia 7.33; Sopot 7.43; Gdańsk Oliwa 7.47; Gdańsk Wrzeszcz 7.52; Gdańsk Gł. 8.01/. Bilet około 40 zł (normalny z rowerem) Koordynator tej trasy: Bartek Figurski, tel. 663 101 763. ZAPISY!!! Do wtorku (18.04.2006). Zapisy do 18.04.06 u Darka lub Rycha. Piechurzy i rowerzyści muszą posiadać własny sprzęt turystyczny [śpiwór, karimata, kubek, obowiązuje zmiana obuwia]. Noclegi na podłogach, grochówka w Braniewie. Opłata za udział w imprezie 8 zł na trasie nr 5. Więcej informacji i regulamin imprezy na forum. Temat: 1-3.05 - zwariowana nowa wersja Witajcie Zachecony przez Adama Plaszczyce postanowilem rozszerzyc wycieczke na 4 dni. A teraz szczegoly: Wyjazd: 30.kwietnia [piatek] Warszawa Wschodnia ===30.kwietnia [piatek]=== 81207 posp 2 Szczecin Gl. - Terespol [byc moze bedzie bolalo, ale to tylko # 88433 os 2 Siedlce - Hajnowka # 88535/6 os 2 Hajnowka - Cisowka - Hajnowka # PKS os [niestety, inaczej plan wycieczki sie rozpada, odpadaja Zubki Jesli nie zdazymy [a mozemy, bo podobno jest troszke do przejscia od stacji # 88821/77824 os 2 Czeremcha - Zubki Bialostockie - Bialystok i teraz sa 2 mozliwosci: 1. jesli akurat 1.05 rano bedzie jechac jakies brutto z Suwalk do Elku przez #77133 os 2 Warszawa Zach. - Suwalki Tam nocleg i nastepnego dnia [1.05] rano jedziemy bruttem do Elku. 2. Jesli nie ma brutta/nie ma szans zeby sie na nie zalapac, to jedziemy # 18205 posp 2 Bialystok - Szczecin Gl. i tam nocleg. ===1.05 [sobota]=== Wieczorem w Malborku idziemy na koncert, potem na nocleg do schroniska. ===2.05 [niedziela]=== 5524 os 2 Malbork - Torun Gl # 1921 os 2 Dzialdowo - Chojnice # 90023 os 2 Chojnice - Gdynia Gl. przez Koscierzyne i powrot do uzgodnienia (mozna zaraz, tj. o 18:54 z przesiadka w Tczewie i ===3.05 [poniedzialek]=== E60322 os 2 Malbork - Dzialdowo # 94226/7 os 2 Ilawa - Brodnica # 1123 os 2 Brodnica - Bydgoszcz przez Chelmze i teraz powracajacy w kierunku Torunia, Warszawy, Lodzi jada: #5528 os 2 Malbork - Troun Gl # 51108 posp 2 KOPERNIK Bydgoszcz Gl - Warszawa Wsch LUB powracajacy w kierunku Malborka maja os o 17:47 [w Malborku 20:34], a Ufffffffff, to tyle jesli chodzi o sam rozklad. 30.04 Wawa-Cisowka-Zubki-Elk/Suwalki --22-25 PLN Kto by sie pisal i na ile dni? Temat: nowy RJ w bagienno-szuwarowym Przejrzałem pobieżnie kilka tabel... Tabela 503 Tabela 505 Tabela 510 Tabela 514 Tabela 515 Tabela 536 Na razie tyle zauważyłem, pewnie sporo ciekawostek nie rzuciło mi się w oczy Temat: MZK nie jeździ do Nowego Stawu? Witam, Pomimo faktu, iż nie jestem mieszkańcem Nowego Stawu, tematyka organizacji i ekonomiki przewozów pasażerskich znajduje się w kręgu moich zainteresowań. Chciałbym wyrazić swoje zdanie na temat zmiany modelu funkcjonowania transportu autobusowego na terenie Miasta i Gminy. Przedsiębiorstwo PUH „Latocha” wykorzystało szansę, jaką podarowało mu MZK Malbork wycofując się z obsługi linii Malbork – Nowy Staw. Pomimo tego, że rozkład jazdy w stosunku do poprzedniego nie zmienił się w sposób znaczący (na razie), trudno nie zwrócić uwagi na znaczący spadek jakości usług. Mam na myśli przede wszystkim niedostosowany do wielkości popytu tabor (busy), choć, co trzeba przyznać na plus – wyglądające na nowe i w niezłym stanie technicznym. Lecz jakie to ma znaczenie, kiedy w godzinach szczytu – podróże do/z szkół, pracy, pasażerowie gnieżdżą się jak sardynki w puszce ? A czy ktoś w ogóle pomyślał o osobach niepełnosprawnych, starszych, matkach z wózkami z dziećmi ? Przecież oni potrzebują relatywnie więcej przestrzeni i odpowiedniego komfortu podróżowania. Osobną sprawą są nowe zasady opłat za przejazdy. Wygląda na to, że jedyną umową, jaką zawarł Urząd Gminy z nowym przewoźnikiem jest umowa na korzystanie z przystanków, które są własnością gminną (Latocha płaci urzędowi za każde zatrzymanie pojazdu). Zgodnie z Ustawą o Samorządzie Gminnym z 8 marca 1990 r. jednym z obowiązków Gminy jest zapewnienie mieszkańcom transportu zbiorowego. Niestety na całym świecie jest tak, że aby stworzyć sprawnie funkcjonujący system komunikacji miejskiej, trzeba do niego dopłacać. W uchwale budżetowej na rok 2007 Gmina zaplanowała wydatek na transport publiczny (rozdział 60004) w wysokości 101 661 zł, co skutkowało tym, że mieszkańcy mogli korzystać z ulg gminnych, podróżować pojemniejszym taborem. Środki te przeznaczone były dla MZK Malbork, który na zlecenie Gminy Nowy Staw świadczył usługi przewozowe. Wygląda na to, że po zmianie operatora Gmina nie dopłaca do przewozów ani złotówki. Do obsługi Gminy zaproszona została firma „Latocha”, która przewozy realizuje na zasadach obowiązujących w autobusach PKS. W busach tego przewoźnika honorowane są tzw. ulgi ustawowe (zgodnie z ustawą z dnia 20 czerwca 1992 r. o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego). Z tytułu honorowania tych ulg, Latocha otrzymuje dopłatę z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego. Ponieważ Nowy Staw nic nie płaci, niestety mieszkańcy nie mają, tak jak kiedyś ulg samorządowych (gminnych), co powoduje następujące konsekwencje dla mieszkańców: •bezpłatnie nie mogą podróżować autobusami (tak jak np. w Gdańsku) osoby, które ukończyły 70 lat, •emeryci i renciści muszą kupować bilety normalne, •uczniowie i studenci, przemieszczający się na podstawie biletów jednorazowych nie mogą korzystać z ulgi 50%, •dzieci powyżej 4 lat mogą kupować jedynie bilety z ulgą 37% (do czasu rozpoczęcia nauki). Szczególnie w trudnej sytuacji są uczniowie uczęszczający do szkół w Nowym Stawie, którym niepotrzebne są miesięczne bilety z ulgą 49%, a którzy za okazjonalne przejazdy do Malborka, np. do kina muszą płacić 7 zł w obie strony. I do tego jeszcze w warunkach dalekich od doskonałości. Trzeba mieć nadzieję, że Gmina ogłosi niebawem przetarg na obsługę komunikacyjną swojego obszaru, ustalając w specyfikacji minimalne wymagania dotyczące taboru i jakości usług. Jako przykład można przyjąć rozwiązanie zastosowane przez Gminę Pruszcz Gdański, która w przetargu wybrała przewoźników do obsługi 7 linii na swoim terenie, dopłacając im średnio ok. 1,50 zł brutto do każdego km przejechanego przez autobus (przychody uzyskane ze sprzedaży biletów należą do przewoźników). Dzięki wykorzystaniu takiego mechanizmu, mieszkańcy mogą korzystać nie tylko z ulg ustawowych, ale również całego zestawu ulg gminnych. Wyjściem mogłoby być też rozwiązanie Gminy Kolbudy, która podpisała porozumienie z PKS Gdańsk realizującym przewozy na liniach 854, 855 i 856, dzięki czemu emeryci i renciści mogą podróżować na podstawie biletów ulgowych. I jeszcze jedno - jeżeli Latocha nie otrzymuje dodatkowych pieniędzy z Urzedu Gminy, przypuszczam, że szybko zacznie ciąć kursy. Pozdrawiam public.transport@op.pl Temat: Dworce, koleje Z Kwidzyna pociągiem tylko do Malborka Stało się to, czego wszyscy spodziewali się od dawna. Kwidzynowi odebrano kolejne połączenie kolejowe. Od 1 lutego z rozkładu jazdy znikają pociągi w stronę Grudziądza. Powodem likwidacji tych połączeń jest katastrofalny stan torowiska na odcinku Gardeja - Grudziądz i konieczność wprowadzenia tam ograniczenia prędkości miejscami do 10km/h. Dodatkowo marszałkowie województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego zdecydowali, że nie będą dofinansowywać kursów na tej trasie. Od 1 lutego z dworca PKP Kwidzyn pociągi będę odjeżdżać tylko w stronę Malborka. - Na liczącym 38 km odcinku Kwidzyn - Grudziądz czas przejazdu pociągiem wynosi obecnie od 64 do 75 minut, a autobusem 45 minut. Podróż koleją przestała być konkurencyjna względem transportu drogowego - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. Podróżni nie są zadowoleni z tych zmian. Po pierwsze wielu z nich uważa, że jazda pociągiem jest bardziej komfortowa, po drugie bilety na pociąg są tańsze niż autobusowe. - Często jeżdżę na trasie Kwidzyn - Sadlinki. Bilet na pociąg kosztuje mnie 3 zł, a na autobus 4,80 zł - mówi pani Anna. Ostatniego stycznia o godz. 17.55 z dworca PKP Kwidzyn odjedzie ostatni pociąg do Grudziądza. Marszałkowie województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego zdecydowali, że nie będą dopłacać do kursów na tej trasie. Dyrekcja Przewozów Regionalnych PKP zawiesza więc od lutego połączenie kolejowe Kwidzyn - Grudziądz. Urząd Marszałkowski w Gdańsku tłumaczy, że zaprzestaje dofinansowania kursów do Grudziądza z powodu drastycznego pogorszenia się stanu infrastruktury. - Kolej straciła możliwość konkurowania z transportem drogowym, co spowodowało systematyczną rezygnację klientów - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. - Wyrażamy niezadowolenie z tego powodu i oczekujemy, że PKP Polskie Linie Kolejowe SA podejmą w trybie pilnym stosowne działania w kierunku podwyższenia prędkości eksploatacyjnej w pierwszej kolejności na odcinku Grudziądz - Gardeja, co pozwoli na dalsze kontynuowanie przewozów pasażerskich. Benedykt Plotta, zastępca dyrektora Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP, przyznaje: - Faktem jest drastyczne pogorszenie się infrastruktury kolejowej na tej trasie, przez co wydłużył się czas przejazdu na odcinku Gardeja-Grudziądz. Plotta dodaje też: Wznowienie kursowania pociągów na odcinku Grudziądz - Kwidzyn jest zależne od poprawy przez PKP PLK infrastruktury kolejowej oraz zmiany zapotrzebowania na przewozy kolejowe od samorządów województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego. Na temat tego czy i kiedy remont torowiska jest planowany, Przewozy Regionalne milczą. Mieszkańcom powiatu kwidzyńskiego nie pozostaje nic innego jak zapoznać się z rozkładem jazdy autobusów. Już teraz wiadomo, że w związku z likwidacją pociągów, PKS Kwidzyn nie zwiększy liczby połączeń w stronę Grudziądza. Dyrekcja zapewnia, że wystarczy tyle, ile jest teraz. - W tej chwili z dworca PKS Kwidzyn odjeżdżają codziennie trzy autobusy do Grudziądza. Czwarty kursuje w poniedziałki i piątki - mówi Tomasz Pisarek, kierownik przewozów pasażerskich PKS Kwidzyn. - Z badań, które przeprowadziliśmy w listopadzie wynika, że nie ma zapotrzebowania na więcej połączeń. Tym bardziej, że na terenie miasta jest jeszcze jeden prywatny przewoźnik, który dziennie organizuje jedenaście kursów do Grudziądza. Temat: Likwidacja pociągów na linii Kwidzyn - Grudziądz Kwidzyń: Od 1 lutego pociągiem już tylko do Malborka Stało się to, czego wszyscy spodziewali się od dawna. Kwidzynowi odebrano kolejne połączenie kolejowe. Od 1 lutego z rozkładu jazdy znikają pociągi w stronę Grudziądza. Powodem likwidacji tych połączeń jest katastrofalny stan torowiska na odcinku Gardeja - Grudziądz i konieczność wprowadzenia tam ograniczenia prędkości miejscami do 10km/h. Dodatkowo marszałkowie województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego zdecydowali, że nie będą dofinansowywać kursów na tej trasie. - Na liczącym 38 km odcinku Kwidzyn - Grudziądz czas przejazdu pociągiem wynosi obecnie od 64 do 75 minut, a autobusem 45 minut. Podróż koleją przestała być konkurencyjna względem transportu drogowego - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. Podróżni nie są zadowoleni z tych zmian. Po pierwsze wielu z nich uważa, że jazda pociągiem jest bardziej komfortowa, po drugie bilety na pociąg są tańsze niż autobusowe. - Często jeżdżę na trasie Kwidzyn - Sadlinki. Bilet na pociąg kosztuje mnie 3 zł, a na autobus 4,80 zł - mówi pani Anna. Ostatniego stycznia o godz. 17.55 z dworca PKP Kwidzyn odjedzie ostatni pociąg do Grudziądza. Marszałkowie województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego zdecydowali, że nie będą dopłacać do kursów na tej trasie. Dyrekcja Przewozów Regionalnych PKP zawiesza więc od lutego połączenie kolejowe Kwidzyn - Grudziądz. Urząd Marszałkowski w Gdańsku tłumaczy, że zaprzestaje dofinansowania kursów do Grudziądza z powodu drastycznego pogorszenia się stanu infrastruktury. - Kolej straciła możliwość konkurowania z transportem drogowym, co spowodowało systematyczną rezygnację klientów - mówi Małgorzata Pisarewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku. - Wyrażamy niezadowolenie z tego powodu i oczekujemy, że PKP Polskie Linie Kolejowe SA podejmą w trybie pilnym stosowne działania w kierunku podwyższenia prędkości eksploatacyjnej w pierwszej kolejności na odcinku Grudziądz - Gardeja, co pozwoli na dalsze kontynuowanie przewozów pasażerskich. Benedykt Plotta, zastępca dyrektora Pomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych PKP, przyznaje: - Faktem jest drastyczne pogorszenie się infrastruktury kolejowej na tej trasie, przez co wydłużył się czas przejazdu na odcinku Gardeja-Grudziądz. Plotta dodaje też: Wznowienie kursowania pociągów na odcinku Grudziądz - Kwidzyn jest zależne od poprawy przez PKP PLK infrastruktury kolejowej oraz zmiany zapotrzebowania na przewozy kolejowe od samorządów województw pomorskiego i kujawsko-pomorskiego. Na temat tego czy i kiedy remont torowiska jest planowany, Przewozy Regionalne milczą. Mieszkańcom powiatu kwidzyńskiego nie pozostaje nic innego jak zapoznać się z rozkładem jazdy autobusów. Już teraz wiadomo, że w związku z likwidacją pociągów, PKS Kwidzyn nie zwiększy liczby połączeń w stronę Grudziądza. Dyrekcja zapewnia, że wystarczy tyle, ile jest teraz. - W tej chwili z dworca PKS Kwidzyn odjeżdżają codziennie trzy autobusy do Grudziądza. Czwarty kursuje w poniedziałki i piątki - mówi Tomasz Pisarek, kierownik przewozów pasażerskich PKS Kwidzyn. - Z badań, które przeprowadziliśmy w listopadzie wynika, że nie ma zapotrzebowania na więcej połączeń. Tym bardziej, że na terenie miasta jest jeszcze jeden prywatny przewoźnik, który dziennie organizuje jedenaście kursów do Grudziądza. Źródło: POLSKA Dziennik Bałtycki Temat: W echu napisali Całkowicie zawieszona zostanie nierentowna linia Kielce - Busko - Busko - stolica regionalnej busiarni. Po co jechac koleją, skoro pociag kosztuje wiecej, i dojezdza okolo 3 km od centrum Buska... W dodatku jezdzi bodajze 3 razy dziennie, a busiarnia kursuje co godzine, a wysiasc sobie mozna na zyczenie w kazdej wiosce po drodze.
Teraz taka moda. Jak jest dłuższa linia kolejowa to albo robi się "dziurę" w
Ale chwilę, chwilę! Ja czegoś tu nie rozumiem. Chcą zrobić dziurę w linii
Temat: Kwidzyn bez pociągów Witam. Przepraszam, że z opóźnieniem, ale dostęp do kwidzyńskich gazet mam opóźniony. ===== http://pulskwidzyna.boo.pl Póki co PKP Kwidzyn dowiezie cię do Malborka i Grudziądza 9 grudnia Kwidzyn utracił połączenie PKP do Torunia. Z tą datą wiąże się Zmiany nie objęły tylko Kwidzyna. Po niedzieli 9-tego grudnia cały rozkład - Wszystko wskazuje na to, że pociągi do Grudziądza będziemy mieć tylko do W takim wypadku wielu pasażerom pozostają usługi PKS. Ale aby móc utrzymać A kiedy pociąg się spóźnia... Ponadto Unia Europejska czuwa nad stanem naszego PKP. Z jakim rezultatem? W (IN) ===== Do artykułu w wersji papierowej dołączono w sumie 4 zdjęcia, z których na 3 Temat: kolej zdaje egzamin Witam MK! Dziś trochę w innym tonie - a co! :-) Muszę pochwalić kolej - nie często to sie zdarza, ale wczorajszy dzień Drogi wokół Moraga (niedaleko którego spędzałem Sylwestra) nieprzejezdne Posejdon był tak "zawalony" jak wakacyjny pośpieszny jadący w piątek nad Pozdrawiam noworocznie PR PS. 1 Pociagi w śniegu wyglądaja pieknie i jadą cichutko! PS 2 Wczoraj TETMAJER jechał do Zakopanego przez Działdowo (ok 21) - co PS.3 Dawno sie nie odzywałem, a i zanosi sie, że z powodu odejsciu w niebyt PS 4 Zaprawszam na stronkę www.transport.most.org.pl - prosze o opinie i Pi Temat: 12-14.06.2009 weekend w Grudziądzu Korzystając z okazji przedłużonego weekendu i faktem, iż nie jestem od dwóch lat jednym z prowadzących Klukę - tym razem udamy się na czerwony szlak kopernikowski. Szlak ten biegnący od Torunia do Olsztyna, przez niewielki kawałek przechodzi po terenie naszego województwa. Tym razem podczas naszej trzydniowej wędrówki powędrujemy jego pierwszym odcinkiem na terenie woj. pomorskiego z Gardei do Kwidzyna oraz odcinkiem przebiegającym po terenie sąsiedniego województwa. Ostatniego dnia przejdziemy się dwoma szlakami przebiegającymi wokół Kwidzyna. Po zakwaterowaniu się w szkolnej w bursie w Grudziądzu udamy się na wieczorne zwiedzanie miasta Grudziądza. UWAGA! Ze względu na rezerwacje miejsc noclegowych proszę o zgłoszenia chętnych do 31 maja włącznie. Po tym terminie lista zamknięta. Dzień 1 (piatek):Kwidzyn - rezerwat Kwidzyńskie Ostnice - leśnictwo Sadlinki - Bogusze - Gardeja Zbiórka o godz. 8:15 w holu dworca PKS w Gdańsku. Odjazd autobusu PKS o godz. 8:30. W Kwidzynie jesteśmy około 11-ej. Pierwszego dnia przejdziemy się około 25 km na odcinku Kwidzyn - ... - Gardeja. Dotrzemy na sam skraj województwa, by o godz. 18:08 wsiąść do szynobusu ARRIVA PCC i udać się do Grudziądza. Tutaj meldujemy się w szkolnej bursie. Dzień 2 (sobota):Grudziądz - Parski - Zakurzewo - leśnictwo Wełcz - Jamy - Gardeja Po dotarciu busem z Grudziądza lub szynobusem, Kontynujemy naszą podróż z Gardei. Przekraczamy granicę województwa i dalej idziemy około 20 km do Grudziądza. Tutaj w okolicach popołudniowo-wieczornych pospacerujemy po urokliwych zakątkach tego .... miasta. Nocujemy w samym centrum z pościelą w 2 pokojach po 3 osoby z pościelą!!! Dzień 3 (niedziela):2 szlaki okrężne wokół Kwidzyna Docieramy szynobusem lub busem do Kwidzyna. Tutaj robimy dwie pętle. Pierwszą do lasu Miłosna. Podążamy dwoma szlakami, których długość wynosi w sumie około 14-15 km. Następnie powędrujemy "miejskim" szlakiem i pozwiedzamy zabytki miejskie. Pierwszy to zielony szlak w lesie Miłosna http://www.pttk.elblag.com.pl/mktp/szlaki/sz_zielony_milosna.htm Drugi szlak to niebieski szlak górski http://www.pttk.elblag.com.pl/mktp/szlaki/sz_niebieski_milosna.htm - żółty szlak zostawimy sobie na inny etap Powrót szynobusem o godz. 16:26 z przesiadką w Malborku. W Gdańsku około 18:15. Koszt przejazdów oraz noclegu około 130 zł. Na pociągi PKP PR korzystamy z promocji raz, dwa, trzy na ARRIVAPCC - się jeszcze zobaczy ile nas będzie. ogólny przebieg trasy Kwidzyn - Gardeja - Grudziądz szczegółowy przebieg trasy dzień 1: Kwidzyn - rez. przyrody Kwidzyńskie Ostnice - leśn. Sadlinki - Bogusze - Gardeja 25 km dzień 2: Grudziądz - Parski - Zakurzewo - leśn. Wełcz - Jamy - Gardeja 26 km dzień 3: 2 szlaki okrężne wokół Kwidzyna 15 km Uczestnicy biorą udział w wycieczce na własną odpowiedzialność i ubezpieczają się we własnym zakresie. KOMPLET !!! Temat: SZLAKI REGIONU MALBORSKO-KWIDZYNSKIEGO szlaki regionu malborsko-kwidzyńskiego II-IV czerwony szlak kopernikowski i szlaki wokół Kwidzyna (wycieczka wymaga wcześniejszego zgłoszenia) 2009-06-12 - 2009-06-14 Korzystając z okazji przedłużonego weekendu i faktem, iż nie jestem od dwóch lat jednym z prowadzących Klukę - tym razem udamy się na czerwony szlak kopernikowski. Szlak ten biegnący od Torunia do Olsztyna, przez niewielki kawałek przechodzi po terenie naszego województwa. Tym razem podczas naszej trzydniowej wędrówki powędrujemy jego pierwszym odcinkiem na terenie woj. pomorskiego z Gardei do Kwidzyna oraz odcinkiem przebiegającym po terenie sąsiedniego województwa. Ostatniego dnia przejdziemy się dwoma szlakami przebiegającymi wokół Kwidzyna. Po zakwaterowaniu się w szkolnej w bursie w Grudziądzu udamy się na wieczorne zwiedzanie miasta Grudziądza. UWAGA! Ze względu na rezerwacje miejsc noclegowych proszę o zgłoszenia chętnych do 31 maja włącznie. Po tym terminie lista zamknięta. Dzień 1 (piatek):Kwidzyn - rezerwat Kwidzyńskie Ostnice - leśnictwo Sadlinki - Bogusze - Gardeja Zbiórka o godz. 8:15 w holu dworca PKS w Gdańsku. Odjazd autobusu PKS o godz. 8:30. W Kwidzynie jesteśmy około 11-ej. Pierwszego dnia przejdziemy się około 25 km na odcinku Kwidzyn - ... - Gardeja. Dotrzemy na sam skraj województwa, by o godz. 18:08 wsiąść do szynobusu ARRIVA PCC i udać się do Grudziądza. NOCLEG W SAMYM CENTRUM GRUDZIĄDZA z pościelą 40zl/osoba/noc Dzień 2 (sobota):Grudziądz - Parski - Zakurzewo - leśnictwo Wełcz - Jamy - Gardeja Po dotarciu busem z Grudziądza lub szynobusem, Kontynujemy naszą podróż z Gardei. Przekraczamy granicę województwa i dalej idziemy około 20 km do Grudziądza. Tutaj w okolicach popołudniowo-wieczornych pospacerujemy po urokliwych zakątkach tego .... miasta. Nocleg w grudziądzkiej bursie. Dzień 3 (niedziela):2 szlaki okrężne wokół Kwidzyna Docieramy szynobusem lub busem do Kwidzyna. Tutaj robimy dwie pętle. Pierwszą do lasu Miłosna. Podążamy dwoma szlakami, których długość wynosi w sumie około 14-15 km. Następnie powędrujemy "miejskim" szlakiem i pozwiedzamy zabytki miejskie. Pierwszy to zielony szlak w lesie Miłosna http://www.pttk.elblag.com.pl/mktp/szlaki/sz_zielony_milosna.htm Drugi szlak to niebieski szlak górski http://www.pttk.elblag.com.pl/mktp/szlaki/sz_niebieski_milosna.htm - żółty szlak zostawimy sobie na inny etap Powrót szynobusem o godz. 16:26 z przesiadką w Malborku. W Gdańsku około 18:15. Koszt przejazdów oraz noclegu około 100 zł. Na pociągi PKP PR korzystamy z promocji raz, dwa, trzy na ARRIVAPCC - się jeszcze zobaczy ile nas będzie. ogólny przebieg trasy Kwidzyn - Gardeja - Grudziądz szczegółowy przebieg trasy dzień 1: Kwidzyn - rez. przyrody Kwidzyńskie Ostnice - leśn. Sadlinki - Bogusze - Gardeja 25 km dzień 2: Grudziądz - Parski - Zakurzewo - leśn. Wełcz - Jamy - Gardeja 26 km dzień 3: 2 szlaki okrężne wokół Kwidzyna 15 km Uczestnicy biorą udział w wycieczce na własną odpowiedzialność i ubezpieczają się we własnym zakresie. Temat: jakie zmiany? Poniewaz konstrukcja nowej edycji rozkladu jest juz zakonczona, moge podac najwazniejsze zmiany, jakie zostana wprowadzone od 6 stycznia: W ruchu dalekobieznym jedyna istotna zmiana sa nowe pociagi lacznikowe Istotniejsze zmiany nastepuja w ruchu regionalnym To by bylo na tyle. Oczywiscie chcialoby sie wiecej, ale biorac pod uwage Ten rozklad to pewne uwienczenie mojej dzialalnosci w Urzedzie Marszalkowskim, Pozdrawiam A M Temat: Wspólny front samorządów i PLK | c) ruch lokalny typu szynobusy nie nadaje sie na taka predkosc (czeste postoje) | To fakt. Ale czy na przykład pociąg Chojnice - Gdynia stający ze trzy Wybaczcie, że się wtrącę w dyskusję,
konkurencji z samochodami - autostrady | powstana tylko miedzy najwazniejszymi miastami, a tam bedzie 160 i wiecej na liniach kolejowych | Tu tylko się wtrącę, że różnie może być. Nie upieram się, że na liniach Przecież w większości linii lokalnych, po których albo w ogóle nie jeżdżą
Temat: Kujawy '99 - jak było (loooong post) Wreszcie nadszedł dzień 17 kwietnia, a z nim impreza. Pojechałem sobie raniutko na dworzec i poczekałem na Pomorzanina (miło mnie zaskoczył, wszystkie drzwi typu 'pssss'). W Pomorzaninie już czekali kumple z PTMKŻ z Panem Prezesem na czele. Jakoś dojechaliśmy do Gniezna i zaczęliśmy szukać dworca wąskotorowego. Po zwiedzeniu całej lokomotywowni (z st43 na czele) znaleźliśmy w końcu Gniezno Wąsk. I tu zaskoczenie: Px + brankard + osobówka i 50 osób....Ale w końcu dołączyli jeszcze jeden brankard (w którym się rozlokowaliśmy). 9,40 - ruszamy, peiks strasznie szarpie kumpel prawie przeleciał przez tylni pomost. Tomek zaczyna narzekać na brak fotostopów. Pierwszy fotostop w Żelazkowie - totalna zadyma. Jakoś się dobujaliśmy do Witkowa gdzie stały transportery z ładownymi beczkami z alkoholem. Stacja macierzysta cystern (normalnotorowych) Witkowo Wąskotorowe....Dziwne...Jedziemy dalej. Fotostopy co 200 metrów. Powidz - bardzo ładna stacja, wyszliśmy coś cyknąć, wracamy a tu dojcze z piwem w naszym brankardzie (po długich rozmowach typu: nie, nie da się spi****ać mi stąd, zainterweniował Pan Prezes) wywaliliśmy ich na pomost, potem poszli do siebie, jak zaczęliśmy nawijać o czystkach etniczych. Jedziemy, fotostop pociąg najeżdża a tu za nami jakiś facet w audi, czy go nie puścimy, 'dobra ale szybko', ten pojechał i zatrzymał się 100 metrów dalej, łepek w kamizelce (ten od fotostopów) do niego wrzeszczy "spier***laj stamtąd", ten nic, no to pociąg stój, a my na łepka, zwyzywaliśmy go trochę, ten za komórkę 'dzwonie po Policję', no ale wreszcie sobie poszedł. Anastazewo. Kilka ostatnich zdjęć z peiksem. I koniec. Mbxd 1 już czeka. Wsiadamy, tłok wielki, wszechobecny zapach alkoholu. Od razu 'fotohalt'. Stoimy 15 minut. Wreszcie ruszamy, powoli, przejazd, duży łuk i.....zatrzęsło czyli embek się wykoleił. Próbowali peiksem go wciągać, ale tylko zniszczyli kawałek toru i pękła rama wózka. Komórka zadziałała i powiedzieli, że podeślą Lxd2 z Sompolna. W międzyczasie znaleźliśmy sklep [co graniczyło z cudem - sobota, 15 godzina, mala wiocha.]. Po dłuższej namowie kupujemy 0,75 Bols'a. Humorek się poprawił i o 17:00 podjechał eliks z jednym wagonem 3Aw. Do Sompolna zero fotostopów [pierwszy raz jechałem tak szybko wąskotorówką, około 60 kmh] omineliśmy Wilczyn [ale Andrzej powiedział, że jak bardzo chcemy to możemy jeszcze raz jechać na Kujawy II na te same bilety]. Hotel. Rano Sompolno. Pozwiedzaliśmy stację wpisaliśmy się na listę pasażerów Lxd2 i do Wierzbinka. Zaraz za Sompolnem stop. 'Fotohalt??? Fotohalt???Nein Shop-Stop'. Znaleźliśmy sklep. I conajmniej 30 minut opóźnienia. Wierzbinek, potem powrót do Sompolna i do Przystronia. Koło Wąskotorowe gdzie zrobiłem fajną fotkę z EP08 po E-20 i obok eliksa. Powrót, znowu Przystronie, i do Boniewa. Na fotostopie: 'panie, czemu to ludzie tak wysiadają' - 'nie mają biletów i kierownik ich wywalił' - 'nie może być, a czemu ten pociąg się cofa' - 'bo zapomniał w Przystroniu dwóch pasażerów' - 'a czemu oni robią zdjęcia?' - 'bo mają linie zelektryfikować' - 'panie, to mieli zamknąć, a teraz pod prąd? nie może być' - 'No ale teraz będą tu jeździły expresy' - 'no chyba, że tak'. Boniewo, a tam czekamy na Mbxd2. Niemcy zaczęli wariować [Niemcy dzielili się na dwie grupy, normalnych i tych co przyjechali pochlać.] . Motorówką już się cienko jechało, film w aparacie się skończył, trzęsło okropnie...A poza tym ten hałas. Koniec imprezy w Krośniewicach, my lecimy na PKS-a do Kutna. W Kutnie bileciki na Kujawiak'a od Bydgoszczy osobowym. Kujawiak to mnie zawiodł, nie dość, że od Kutna do Ostrów było 40 kmh, to jeszcze wagony typu MP. I koniec do domu... Ogólnie bardzo fajna impreza, tylko Mbxd1 szkoda, bo wydaje mi się, że postawią biedaka na bocznicę i będzie rdzewiał.... -=Pozdrawiam=- Miłośnik kolei z Malborka Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 121 rezultatów • 1, 2, 3 |
||||
Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||