Strona Główna
PKS Inowrocław Toruń Inowrocław
PKS Wrocław Wrocław Zakopane
PKS Bełchatów-rozkład jazdy
PKS Bus Jastrzębia Góra
PKS Bus Warszawa Toruń
PKS chjnice Starogard Gd
PKS Cieszyn rokład jazdy
pks cieszyn rozkład jazdy
PKS grodzisk-pruszków ceny
PKS Inowrocław Toruń cena
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • funlifepok.htw.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKS gorzó





    Temat: Awarie na dworcu: Pociągi zepsute, dalej nie jadą
    Awarie na dworcu: Pociągi zepsute, dalej nie jadą
    no właśnie ja przez odwołany pociąg do krzyża musiałem potem czekać
    w krzyżu na pociąg do gorzowa 90min. i kupić nowy bilet na tlk bo
    niechcieli mi przyjąć biletu na osobowy,postraszono mnie nawet
    ochroną dziadkami 70letnimi którzy nie mają co robić i czepiają się
    byle czego,często jeżdze do poznania,ale następnym razem pojade już
    pks-em



    Temat: Tramwajem na dworzec PKP - inicjatywa gorzow24.pl
    Kto miałby zainwestować kasę? No i kto na tym zarobi? Bo MZK niczego
    nie zyskuje - tramwajem i tak pasażerowie PKP i PKS jeżdżą! To ze
    muszą podejśc kawałek... co z tego? Zainwestowac kupe szmalu w cos
    co zysku nie przyniesie?
    No a co na to lobby taksówkowe? Takze ma swoje wpływy - nie na darmo
    rozdaje "zlote karty klienta" gorzowskim radnym... A pomysl jako
    taki O.K. - tylko ze nie ma nikogo kto na nim zarobi... a więc
    padnie...






    Temat: Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
    j24 napisał:
    >Poza tym sprawy będzie się przyjeżdzało załatwiać do nas (PKS, MZK, CPN,
    >hurtownie papieru, ochroniarze, banki, hotele (dla tych z Warszawki i z tych
    >Unii Europejskiej, ... itp, itd, których wszystkich nie sposób wymienić).

    > Pozdro
    > J24
    A może pomyślisz o tych , którzy w Agencji mają załatwiać sprawy .
    Po co wogóle została powołana , aby utrudnić życie np. rolnikom z Lipinek
    łŁuzyckich wyjazdami do Gorzowa , gdze wszyscy mają pracę a rolnicy niech
    zdychają bo ich wszyscy oszukują .
    Facet trochę umiaru , to że jesteś z miasta to nie znaczy żebyś ustawiał
    wszystko po swojej myśli
    Nie ma co Cię pozdrawiać




    Temat: Dworzec do liftingu, ma być nowocześnie
    Mierzwa i Rusek podebrali temat kibli
    Czytam Lubuska i nie wierzę red Rusek w oparciu o" dzienikarza
    obywatelskiego" (dziwny stwór)lubuskiej niejakiego Mierzwę opisuja
    to co ja opisuje od dwóch lat kible na PKP.
    Mogli nie wychodzic z domu nie stawiac się na dworcu o 5 lub 23 .
    Opisali zasrane trawniki i niemoc kierownika Kwapisa, to chyba ten
    nizszy z tych dwóch wiecznie nawalonych .
    Wszystko zostało juz opisane .
    "longin" mi świadkiem.hehehe
    Napisali ,że sytuacje ratuje PKS ale rozeznanie słabe bo nic nie
    wspominają o dziesiatkach autobusów rejsowych (np Suwałki -
    Londyn),których pasażerowie miotaja się w okolicach dworca.
    Ja osobiście korzystam z ubikacji barowych ale po dokonaniu
    zakupów,kiedyś również z hotelowego.
    Kupuje piwko i mam darmowe siku.Bez zakupu normalnie każą spadać .
    Bar Sanczo cała dobe -kibel jak za komuny Syf.
    Bar Uniwersalny od 9-22 kibel równiez syf,
    Pab "Hades " od 12do oporu, jeszcze daje wieczorem jak
    przyjdzie "kwiat młodziezy" -syf,Warka po 4zeta
    Bar" Ewa", to ten jedyny w mieście z lanym "Porterem" posiadający
    nowatorskie rozwiazania w ubikacji i rygor włascicielki i jej męża
    co do higieny.Tylko siku.
    Tez do wytrzymania
    Hotel tez do wytrzymania ale nie udostepniają ,może kobietom .
    Trawnik z zywopłotem darmowy , bramy i tunele dworcowe od strony
    przystanku "krajana" równiez darmowe.
    To tyle. Jak będzie ciag dalszy tematu braku ubikacji w centrum
    miasta Gorzowa można dodac podana mapę.



    Temat: Kierowca autobusu dorabia na pasażerach?
    Kierowca autobusu dorabia na pasażerach?
    hm, moze nie na temat, ale wracalem autobusem przewoznika "K", w
    niedziele 5 kwietna o 17 20 z Gorzowa. Pan, jakoby szef, przeszedl
    sie po autobusie, skasowal wszystkich i bez wydawania biletow
    pojechalismy do Szczecina.
    Ciekawe, co by bylo w razie ewentualnego wypadku? Bilet jest moim
    nie tylko dowodem wplaty ale tez jakoby dokumentem ubezpieczenia
    komunikacyjnego, nieprawdaz?
    Korzystajcie z PKS, drozej ale bezpieczniej. W kazdym razie nie dam
    sie na drugi raz skusic na taka przejazdzke.



    Temat: PKP likwiduje połączenia - jest szansa dla busów
    PKP likwiduje połączenia - jest szansa dla busów
    Mam nadzieję, że kierowcy busów wykorzystają szansę i uruchomią połączenia z
    Gorzowa do Kostrzyna i Krzyża. Busy już od dawna jeżdzą do Szczecina robiąc
    konkurencję PKS-owi. PKP same robią lukę w rynku. Wystarczy że się ludzie
    przyzwyczają do busów i pociągami będzie jeździło niewiele osób.



    Temat: Tędy z Wrocławia dojedziesz nad polskie morze
    Trasa na Kołobrzeg
    Wybieram się w przyszłym tygodniu i szczerze mówiąc trasa przez Gorzów i Z. Górę
    wydaje się być mniej kłopotliwa niż przez Poznań. Tyle, że faktycznie człowiek
    musi nadrobić ponad 100km więcej.

    Przetestuje tę trasę. Się zobaczy czy taka gładka jak zapewnia pani z PKS-u.



    Temat: Stary wiadukt do rozbiórki. Szkoda
    Stary wiadukt do rozbiórki. Szkoda
    Połączenie Szczecin-Gorzów słyszycie jak to brzmi? To ostatnia okazja żeby połączyć oba miasta linią kolejową! Skorzystamy na tym my STUDENCI, którzy co piątek tłoczymy się w przeładowanych autobusach a często nie ma mamy nawet gdzie wejść bo oczywiści brak miejsc! No i te cholerne ceny biletów PKS! Proponuję mały protest!!!!



    Temat: ZIELONA GÓRA-LUBUSKA STOLICA!!!!!!!!
    Zabytki to ja ci moge wypisywac i wypisywać. A połączenia PKP zawsze będziemy
    mieli lepsze niż wy! m.in. dlatego ze Warszawa chce miec bezpośrednie
    połączenie ze wszystkimi stolicami województw w Polsce (EX Lubuszanin jedzie z
    Wa-wy do ZG) i dlatego tez ze PKP Przewozy Regionelne mają swoją siedzibe w
    Zielonej Górze!!! Nasz Uniwerek wcale nie jest najgorszy, a wy mówicie ze jest
    pośmiewiskiem dla kraju tylko dlatego ze sami nie macie uniwerku!! A nie wiem
    czy wiesz ale np. w Londynie, Brukseli czy Paryżu lotnsika są oddalone od
    miasta o dużo wiecej km niz 30! Nawet łódzkie, katowickie, krakowskie,
    szczecińskie i rzeszowskie lotnisko jest oddalone od miasta o 20, 30 km i o to
    własnie chodzi. Ale skąd wy mozecie o tym wiedzieć.... A jeśli chodzi o PKS to
    z Zielonj Góry wyjeżdza dużo wiecej autobusów niz z Gorzowa i mamy lepsze
    połączenia!



    Temat: Uczniowie kieleckich zawodówek nie mogą zdawać ...
    Gość portalu: grenoble napisał(a):

    > Niech teraz urząd miasta opłaci choć przejazdy, łącznie z piwkiem po egzaminie

    bez przesady. Przejazd np do Pińczowa PKS to koszt ok 4-5 zł - więc nie
    przesadzajmy. Byłoby o czym pisać, gdyby musieli jechać na egzamin do Gorzowa.

    Nie wszystko musi być w Kielcach. PRzecie stadion będzie w centrum, a parking w
    Masłowie ;))))



    Temat: forum pełne głupoty
    croolick napisał:

    > Napewno Duopolis jest bardziej sensownym przedsiewzieciem niz "Lubuskie
    > Trojmiasto". Jesli mielibysmy je kiedys tworzyc (wlasciwie to juz istnieje -
    > mamy wspolna komunikacje miejska i wiele "wymiennych" instytucji, nie mowiac
    juz o wymianie pracownikow)to na pewno nie "przeciw komus" ale po to by lepiej
    sie rozwijac - 80 tysieczny organizm miejski juz cos znaczy.

    Nie byłbym taki pewny czy Duopolis jast bardziej sensownym przedsięwzięciem od
    Lubuskiego Trójmiasta. Mniej więcej są to porównywalne sytuacje. W chwili
    obecnej Żary i Żagań bliżej leżą niż np. Nowa Sól i Zielona Gora. Lecz w
    najbliższym czasie ZG powiększy się o okoliczne wsie, NS podobnie. Dzielnica
    Niedoradz w większej NS będzie leżeć bardzo blisko dzielnicy Sucha w większej
    Zielonej Górze. Zapewniam Ciebie Croolicku, że kilka razy więcej nowosolan
    pracuje w ZG niż mieszkańców Żar w Żaganiu bądź odwrotnie. Komunikacja co
    kilkanaście minut: prywatne firmy przewozowe, PKS, PKP. Podobnie rzecz ma się w
    przypadku Sulechowa. Już niedługo będziemy mieli 3 duże organizmy: Lubuskie
    Trójmiasto ponad 200 tys. mieszkańców, powiększający się Gorzów ~125 tys. i
    Duopolis ~80 tys.
    Pozdrawiam!



    Temat: Jan Majchrowski pisze o gorzowskiej aferze koru...
    Panie mitomanie, tak w ogóle, to piszemy "udowadniać". Co do pańskich zamierzeń
    lub nie możemy pokopać trochę w artykułach z tamtego okresu, m.in. w "Ziemi
    Gorzowskiej", personaliach zatrudnień i zwolnień w Rogach oraz wydatkach na ich
    dziwny remont. Nie wiem, czy Pan wie, ale wyrzucona przez Pana bez
    najmniejszego powodu sekretarka wojewody, wtedy z 20-paroletnim doświadczeniem,
    pracuje nadal na swoim stanowisku (wróciła w dniu powołania nowego wojewody),
    gorzowski PKS też ma się dobrze. A może chce Pan wystartować w nowych wyborach
    na prezydenta Gorzowa? Wróżę panu podobny wynik jak innemu mitomanowi w
    ostatnich wyborach na prezydenta Polski.
    Pozdrawiam
    Danny (właściciel dwóch kotów)



    Temat: Odwiedziny jelonka w centrum
    Odwiedziny jelonka w centrum
    Jade sobie rano ul Jancarza (to ta ulica co nie posiada żadnego numeru i nie
    ma jej na mapie Gorzowa) a przed samochód wybiegł jelonek i tak sobie biegł w
    kierunki Kostrzyna .Wysiadł z porannego pociagu ...? Moze opuścił salon gier
    hazardowych przed dworcem PKS?
    Ale sie porobiło



    Temat: Gorace wyznanie miłości
    Gość portalu: open napisał(a):

    > Wracam sobie raniutko do Gorzowa PKP a tu koło postoju TAXI jak po
    > westernowej zabawie w barze vis a vis PKS (kolejny raz) . Taksówkarz
    > zrelacjonował mi przebieg zabawy . Zakochany i odrzucony powrócił( z Wawrowa
    > czy z podobnej siedziby) do włascicielki Kebapa. Ona jedna ich dwóch . Stoły
    > ławy parasole i tym podobny sprzęt latały do czasu przyjazdu radiowozu. Musi
    > byc kafar by takim sprzętem wyznawać miłość .
    plotkarz!widziałeś -nie- toś plotkarz




    Temat: Jest szansa, że benzyna będzie trochę tańsza
    Jest szansa, że benzyna będzie trochę tańsza
    Jak czytam takie"pierdoły"to mnie zatyka ze wściekłości. Benzyna obecnie w
    Gorzowie do najdroższych nie należy, winię tylko pismaków za podkręcanie
    paniki i tym samym podwyżki cen paliw. Pan Tumielewicz już pokazuje
    klasę"prawdziwego kapitalisty-made in Poland"że grodzi"swój"parking przy
    Intermarche. Ma prawo, ale ja mu nie wierzę. Jeśli dla kilku złotych da sobie
    jaj...ogolić, to te 20 gr będzie na początku. Zresztą tak chwalono stacje przy
    policji, PKS-ie, a oni pogadają telefonicznie i dziś ty masz tanio a innym
    razem ja i tak to działa. Dziennikarze w pogoni za"wierszówką"i
    wynikami"kręcą" tematem i tyle. Jeździć trzeba na maxa rowerem albo wspomóc
    Surowca-radny, w budowie stacji miejskiej.
    Tym co wierzą w tanie paliwo radzę tankować u sąsiadów-na wschodzie lub u pana
    B. Mieliśmy"słynnego"premiera Kazia, który pomimo całej wrzawy o jego
    pajacowości ZMNIEJSZYŁ AKCYZĘ i ja to pamiętam.



    Temat: Gorace wyznanie miłości
    Gorace wyznanie miłości
    Wracam sobie raniutko do Gorzowa PKP a tu koło postoju TAXI jak po
    westernowej zabawie w barze vis a vis PKS (kolejny raz) . Taksówkarz
    zrelacjonował mi przebieg zabawy . Zakochany i odrzucony powrócił( z Wawrowa
    czy z podobnej siedziby) do włascicielki Kebapa. Ona jedna ich dwóch . Stoły
    ławy parasole i tym podobny sprzęt latały do czasu przyjazdu radiowozu. Musi
    byc kafar by takim sprzętem wyznawać miłość .



    Temat: Kolej na kolejne cięcia u kolejarzy
    Kolej na kolejne cięcia u kolejarzy
    Zamiast tego chorego polaczenia do Gorzowa, ktore chyba nikomu do szczescia
    nie jest potrzebne - czesciej i szybciej jezdzi PKS - marzylyby mi sie takie
    dwa polaczenia szynobusem (ale z WC):
    ZG-Glogow-Legnica-Walbrzych-Mieroszow-Hradec Kralove
    ZG-Zary-Luban-Jelenia Gora-Szklarska Poreba-Liberec




    Temat: Poradnik dla debili-autostopowiczow
    Hey surma bojowa,
    Z Gorzowa do Lodzi z kolegami przejechalismy kiedys autostopem..
    Musze przyznac, ze autostop byl checia "przygody" niz czymkolwiek
    innym...
    To byly inne czasy, surma, ktore juz nie istnieja...
    Czasy lepsze i "bardziej niewinne..."
    Pamietam jak "zrzucilismy sie" dla pana kierowcy...
    Nie wyglupiajcie sie...- powiedzial.. Nie trzeba... Dlugie trasy
    nudne, a bylo wesolo...
    Naklonilismy go jednak by zaakceptowal to ze zafundujemy
    mu "sniadanie"...
    Do dzis wspominam z usmiechem tego kierowce z PKS...
    :)
    PS. Ludzi cos zmienilo...Tylko co...?




    Temat: Sąd trojański?
    Czy na pewno przyszłość miasta ( Któregokolwiek) można oprzeć na pieniądzach
    z "centrali"? Czy WOJEWODZKOŚĆ Gorzowa to napewno praca dla Gorzowian??? Zwykle
    to przyjeżdza pan z Teczką i swoją świtą i rządzi( tak jak było z tym
    Wojewodą , który walczył z Owsiakiem i PKS).



    Temat: Dodatkowe zyski MPK
    Kierowcy MPK polecam wycieczkę do Gorzowa.Napisane to jedno życie drugie.A poza
    tym ten temat juz ma u każdego wypracowane stanowisko więc powielać opinie
    jest bez sensu Tu nikt nikogo nie przekona Bo jak mnie ma przekonac ktoś kto
    chyba autobusami nie jeździ.Pomys kupowania biletu u kierowcy wsiadając
    pierwszymi drzwiami to chyba z odległych czasów w PKS. Przejazd z Błeszna do
    centrum trwający ok 25 min byłby dwa razy dłuższy.Motto MPK "Pieszo
    krócej"byłoby na miejscu.W końcu tak jak ja inni zmądrzeja i tego im życzę.A
    firmie mądrzejszych pomysłów choć przy tym dowództwie w to wątpię



    Temat: Rozmowa przed konsultacjami. Unia wspiera dużych
    Jakbyś chciał wiedzieć to Kujawy to nie tylko Włocławek. Patrząc na twój nick
    ,który jest zapewne ironia twojej osoby nie dziwie ci się że myślenie ciężko
    tobie wychodzi. Sama Bydgoszcz jest na ziemi Kujawskiej. O co tobie chodzi z
    Gorzowem??. Z geografii pewnie kiepski
    jestes(pl.wikipedia.org/wiki/Krajna). Śmiech mnie bierze jak widzę pks
    Toruń,które przejęła firma Veolia i podpis zawarty na każdym z ich autobusów "
    transport Kujawy. To ukazuje jak u was krucho z geografia...podobno Toruń to
    pomorze ....




    Temat: Lubuskie PKP remontuje dworce.
    Mam nadziej ze jednak szybciej pkp wezmie sie za dworzec w Gorzowie. Jak bardzo
    wazny dla miasta jest remont takiego miejsca przkonali sie urzednicy miejscy z
    Poznania(serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34309,3255281.html#dalej) gdzie po
    przeprowadzeniu ankiety mieszkancy wskazali ze to wlasnie dworzc pkp i pks
    powinny byc jaknaj szybciej wyremontowane i co najwazniejsze mieszkancy
    stwierdzili ze miejsce taie jak dworzec to wizytowka Poznania i mus one miec
    chrakter bardziej estetyczny. a to ze powstana tam usługi to dodatkowy plus dla
    tego miejsca!
    Pzdrawiam!



    Temat: a w falubazie inzynierowie sie buntuja !
    Oj Ragnar, jabolowe chlorofile nie kradną tylko "racjonalizują":) W końcu
    Chlorofilowe Wzgórze jest bardziej centralnie polożone, ma więcej hipemarketów,
    ma największy dworzec PKP i PKS, ma palmiarnię i odpust zwany "Winobraniem". W
    końcu to "stolyca" hehhe. Teraz tylko jest im trochę głupio, bo muszą płaszczyć
    się przed tyloma gorzowiakami:)))) Ostatnio lizali podeszwy ministra Stycznia i
    jak mawia Zg "skamleli" by ten łaskawie przemyślał sprawę... Oj daje im ten
    Gorzow popalić:)



    Temat: Tabor na kolej miejską Ziel. Góra Wiśniowa- Nowa S
    Tabor na kolej miejską Ziel. Góra Wiśniowa- Nowa S
    W Świętokrzyskim kupili autobusy szynowe o napędzie elektrycznym. Potrzaebne
    są podobne na linię Zielona Góra Wiśniowa- Zielona Góra os. Łużyckie- ZG.
    Dworzec PKS- Nowa Sól. Ewentualnei mogłyby być spalinowe, gdyby
    elektryfikacja odcinka do Górnego Maista była za droga. JAk dla mnie tutaj
    nie ma co debatować, tylko robić. Górzów ma tramwaje, ZG też coś powinna
    mieć.

    www.pkp.pl/aktualnosci/pr/p1010074.jpg




    Temat: Operator świateł pokieruje ruchem
    Bernard - w Gorzowie na Kostrzyńskiej - przy zakręcie do dworca PKS - załozono
    przed kilku laty - jak byla przebudowa tego skrzyzowania - tzw. naciskowe
    regulatory swiateł - czujniki ukryte w nawierzchni na jakimś odcinku... gdy
    nacisk przekraczal określone parametry - to wowczas swiatla sie zmienialy -
    jednak dlugo to nie podziałao... wieczne zatory tam były - więc (chyba)
    wyłączono albo sie zchrzaniły... ot nie każda technologia sie sprawdza w kazych
    warunkach
    (podobnie jak budowa w Polsce (tak polecanych onegdaj - drewnainych -
    calorocznych - domków... za osprzętem do budynków murownych - instalacje CO,
    elektr. itd. i z niesezonowanego drewna.. - każda technologia ma swoje
    wymagania)

    I dopóki w Polsce nie powstanie zmodernizaowna dla potrzeb środowiska
    technologia takiej regulacji swiateł - na nic sie zdadza "przeszczepy" z
    zagranicy... immunologia mówi że mają one to do siebie że muszą pochodzic
    od "kompatybilnego" organizmu - a nie tak obcego technologicznie jak USA czy
    inna Kanada...




    Temat: Od lipca tramwaje pojadą na dworzec PKP
    "Zero biletów, zero gapowiczów" - a u nas na odwrot, Gorzow nawet do
    platnych parkingow doplaca (wplywy przekroczyly wydatki OSiRu ;)....

    Ale zeby komunikacja byla popularniejsza, najpierw musi byc bardziej
    dostepna. Sorry, ale autobus co godzine (w godzinach SZCZYTU!) do
    pracy... zwlaszcza, gdy masz czesto ryzyko, ze musisz zostac "15
    minut dluzej"?
    Obecnie tez mam problem, no naprawde chcialem i kombinowalem, jak
    dojezdzac do pracy "srodkami komunikacji zbiorowej" (juz nie
    miejskiej) - nie da rady, nie pasuja godziny, a mowimy o
    standardowej pracy zmianowej! I co, myslisz, ze jak bym mial bilety
    za darmo, to bym sie decydowal czekac 2 godziny na pociag czy PKS?



    Temat: 11 listopada
    Majchrowski był krytykowany wyłącznie przez prawicę za wiele spraw.
    - za PKS
    - za to ze nie słuchał Marcinkiewicza i Wierchowicza
    - za to ze wywalał z Urzędu zaufanych ludzi gorzowskiej prawicy
    itp
    To był najbardziej krytykowany wojewoda w Polsce.
    A 11 listopada wygłosił wspaniałe przemówienie. Pamiętam puszczali je w całości
    w Radio Gorzów.



    Temat: Kolej na kolejne cięcia u kolejarzy
    > Szynobusy kupuje marszalek wojewodztwa by obslugiwaly mieszkancow danego
    > regionu a nie jezdzily przez pol Polski ( Zielona Gora-Żagań, Gorzów-
    Zbąszynek
    > )

    Gdyby z tych polaczen korzystali mieszkancy wojewodztwa to Twoj postulat bylby
    spelniony.

    > Przeciwko wyjazdom wycieczkowym nic nie mam, gdyby bylo zapotrzebowanie na
    > takie kursy juz dawno wprowadzilby je PKS lub prywatni przewoznicy.

    Skad wiesz. Moze takie polaczenie juz istniej, tylko nie odkryles jeszcze z
    jakiego przystanku i kiedy odjezdza. Takie zagadki sa typowe przy obecnym
    systemie transportu publicznego.

    > Z reszta podroz twoja trasa Zielona Gora-Hradec Kralove trwalaby ok 6 godzin.
    > Kto by wytrzymal tyle czasu w szynobusie :/

    Moje marzenie zawieralo rowniez niedopiszna reszte w postaci lepszego stanu
    torow i wygodniejszych szynobusow :-)
    A wowczas nawet 4h nie byloby nierealne.




    Temat: Kolejowa promocja-bubel. Na pociąg z Berlina sz...
    Kolejowa promocja-bubel. Na pociąg z Berlina sz...
    to nie jedyna głupota w nowym rozkładzie podam przykład:jechałem
    pociągiem relacji warszawa-kostrzyn ponad tydzień temu kupiłem
    miejscówke w poznaniu(cena 32+5zł) usiadłem w wyznaczonym przedziale
    i widze przy kontroli że 4 siedzące obok mnie osoby nie mają
    miejscówki bo ponoć nie trzeba,ja musiałem zapłacić dodatkowe 5 zł
    bo tak kazali w kasie w poznaniu,ale osoby kupujące bilety na ten
    pociąg we wrocławiu usłyszały że pociąg jest bez rejestracji
    miejsc,niezłe zamieszanie wyszło przy kontroli,czyli co miasto to co
    innego mówią,po drugie po co jest pociąg z krzyża odjazd 21:41
    jeżeli nic w tym czasie do krzyża ze strony poznania nie przyjeżdza?
    oprócz ic chrobry? jest z poznania pociąg odjazd 18.47 do krzyża
    przyjedza o 20.00 no ale zostaje 100min czasu na pociąg do
    gorzowa,dlaczego nie ma pociągu z krzyża o 20.10? pytanie pewnie bez
    odpowiedzi,po trzecie podróż do krakowa poc. interregio-barbakan-
    jest to poc. elektryczny którym jechałem do poznania,jeszcze jakoś
    ujdzie,ale takim pociągiem jechać 8godzin a z szczecina ponad 10 do
    krakowa to już przesada,pociąg nabity niemiłosiernie,miejsca stojące
    od krzyża na bank!!!! i to jest ta rewelacja interregio?-totalna
    porażka,ja do poznania jeżdze już pks,a pkp już dziękuje na zawsze!!!



    Temat: Majchrowski:Ujawniam największą aferę!!!!
    Ja tam o Majchrowskim chciałbym jak najszybciej zapomnieć. Uważam, że w
    historii naszego regionu, i to wcale nie tej najnowszej, postać Majchrowskiego
    to największa porażka, klęska. Przysłali nam Buzkowi takie coś z warszawki. I
    to coś zaczęło niby swoje " rządy ". Byłoby to śmieszne, gdyby nie było
    jednocześnie prawdziwe. Takiego ignoranta, nieudacznika, takiej miernoty już
    chyba nie przyjdzie nam znosić. W moim otoczeniu do dzisiaj się mówi : Boże,
    uchowaj nas przed takimi ludźmi, jak Majchrowski!
    To, że ten człowiek, zapatrzony w swoją wielkość, śmie po tym, co zrobił w
    naszym województwie śmie się jeszcze tutaj, w tej formie pokazywac, świadczy
    tylko o jego, jakże niskim, poziomie. To mniej niż zero. Chwała pracownikom
    PKS, że pogonili tego niby " polityka " z Gorzowa.



    Temat: Interwencja "Gazety": Jak oszukują w taksówkach
    Gość portalu: Danny napisał(a):

    > Nie chrzań o uczciwości poznańskich taksówkarzy,
    :))) Od razu przypominają mi się dwie historie-
    Bardzo mi się razu jednego spieszyło na autobus do Gorzowa i wsiadłam do
    taksówki stojącej na postoju przy rynku jeżyckim. Powiem tyle - gdybym pojechała
    następnym autobusem, za cenę przejazdu rozklekotanym samochodem na dworzec PKS
    zjadłabym nie byle jaki obiad w najlepszej knajpie :)))
    A drugim razem taksówkarz bezczelnie wykorzystał fakt, że nie znałam zupełnie
    Poznania. Chciałam dostać się z przystanku MPK niedaleko Ronda Rataje na ul.
    Polanki - ta ulica jest dokładnie po drugiej stronie. Jak taksiarz ruszył trasą
    katowicka, to zatrzymać się nie mógł i gdybym nie zaczęła protestować, że
    właśnie Poznań zostaje nam w tyle, to byśmy dojechali do tych Katowic :)))
    No to tyle o uczciwych poznańskich taksówkarzach :))



    Temat: co mieszkancy Lublina sadza o Rzeszowie?
    A w Rzeszowie czcza Putina? Ciekawe

    ja mam znajomego z Rzeszowa i to totalny komuch, cos jak u nas Dociek :-)

    co do dworca PKS to mozna sie zgodzic ze jest syf, w Rzeszowie raczej nie jest
    lepiej.

    co do wyboru towarów to w Rzeszowie jest Reserved? A moze Ikea? :-)

    co do referendum w Zaklikowie to podobno Lubaczów chce pod Lublin tak w ogóle
    Rzeszów jako stolica województwa to pomylka, podobnie jak Kielce, Opole,
    Olsztyn, Zielona Góra z Gorzowem.




    Temat: Fobie nie zastąpią programu politycznego
    Kariera Jana M. w Gorzowie cz.II
    Gość portalu: Zenon M. napisał:

    > A Majchrowskiemu, za to, że nas jednak zupełnie nie opuścił - dzięki.
    > Może by tak wrócił do nas.

    Do Don Vitorio. Jako Hrabia. Byśmy przychodzili, a on nas (gości) by srogą miną
    witał (my jego oczywiście chlebem i solą).
    Trzeba by jeszcze pomyśleć o kontuszu i koniecznie włóczni (albo dwóch), Borys
    coś też pisał o bractwie kurkowym...

    Albo na telefoniarza (ma doświadczenie z PKS-u) będzie mówił do dwóch komórek
    jednocześnie, a j24 będzie bilety sprzedawał.

    Wiem, kurde, liczysz że doktor wróci, dlatego GTV chcesz kupić :)))
    No nie wiem, Zenek, wygląda to mi na powiązania świata biznesu z polityką...,
    jakąś gate trzeba by z tego sklecić :)))

    Żartowałem




    Temat: Kolej na kolejne cięcia u kolejarzy
    Szynobusy kupuje marszalek wojewodztwa by obslugiwaly mieszkancow danego
    regionu a nie jezdzily przez pol Polski ( Zielona Gora-Żagań, Gorzów- Zbąszynek)
    Przeciwko wyjazdom wycieczkowym nic nie mam, gdyby bylo zapotrzebowanie na
    takie kursy juz dawno wprowadzilby je PKS lub prywatni przewoznicy.
    Z reszta podroz twoja trasa Zielona Gora-Hradec Kralove trwalaby ok 6 godzin.
    Kto by wytrzymal tyle czasu w szynobusie :/




    Temat: O PKS raz jeszcze
    Z PKS-em poznańskim też dogadać się nie potrafią. Chyba to nie przypadek. Coś
    źle sie dzieje w gorzowskim PKS-ie. Nie wyszła nam na dobre ta prywatyzacja.
    Najwyższy czas by odpowiednie służby Samorządu Województwa zajęły się
    gorzowskim PKS-em.



    Temat: KIEDY PKS GORZÓW URUCHOMO STRONĘ INTERNETOWĄ
    KIEDY PKS GORZÓW URUCHOMO STRONĘ INTERNETOWĄ
    Od jakiegoś czasu zawieszona została strona internetowa gorzowskiego PKS-
    u,gdzie były miedzy innymi rozkłady jazdy.Czy zarządowi wspomnianej firmy nie
    zależy już wogóle na swoim wizerunku w tym środku przekazu?



    Temat: Jak najtaniej dojechac z Gorzowa na Schoenefeld
    To nie powinno być drogie:
    www.pks-gorzow.pl/index.php?id=e?page03



    Temat: UOKiK: Dlaczego pasażerowie warszawskiego PKS-u...
    A w Gorzowie tez mamy super dzialajaca strone www.pks.gorzow.com z aktualnym
    rozkladem jazdy:)



    Temat: Marszałek na kolejowych zakupach. Pierwszy szyn...
    bylem w gorzowie 1000000 razy i n igdy nie widzialem tam stacji
    kolejowej???? czy cos takiego jest w gorzowie??? PKS to jest nawet
    rozbudowany a tu widze zdjecie stacja "gorzow wlkp" czy to
    fotomontaz??? nie ma zadnych pociagow np ze szczecina a to przeciez
    blisko...pozdrawiam



    Temat: PKS-u cztery Lidery
    Brakowalo tylko utarczek, ktory PKS ma lepsze autobusy. Dobrze, ze gorzowiacy
    nie zauwazyli jeszce o tym watku, bo juz zaczeloby sie jakie to PKS Gorzow ma
    nowoczesne busy :)



    Temat: Premier: "Szkło kontaktowe" kłamie
    Kwa! Kwa! Kwa! cienias wraca do Gorzowa PKS'em!!!!
    A Jarek puszcza kleksy z bezradnosci.



    Temat: Wyjazd - szukam osob do smochodu!!! Cena < niz PKS
    Wyjazd - szukam osob do smochodu!!! Cena < niz PKS
    W niedz.lub poniedz. wyjezdzam samochodem do: Rzeszów-Kielce-Poznań-Gorzów
    Wielkopolski. Szukam chetnych do wyjazdu, cena mniejsza jak w PKS!!!
    0-605-547-166




    Temat: Wyjazd-szukam osob do smochodu!!! Cena < niz PKS
    Wyjazd-szukam osob do smochodu!!! Cena < niz PKS
    W niedz.lub poniedz. wyjezdzam samochodem do: Rzeszów-Kielce-Poznań-Gorzów
    Wielkopolski. Szukam chetnych do wyjazdu, cena mniejsza jak w PKS!!!
    0-605-547-166



    Temat: Zielona Góra - Gorzów
    Zielona Góra - Gorzów
    Hello wszystkim jechał ktoś busem PKS z Zielonej do Gorzowa a piątki o 16-30
    wie w jakiej cenie bilet :P? bo dzwonie na informacje ale ciągle zajete;p



    Temat: SZUKAMY DUŻEGO AUTOKARU
    Oliwia Rajzer z Gorzowa, Pomerania Jabe Travel ze Szczecina, Hubtour
    ze Szczecina, PKS Swidwin, PKS Szczecinek, PKS Jelenia Gora,
    Magellan ze Szczecina, Mosur ze Szczecina.




    Temat: bilety ulgowe dla wiekowych studentow-naleza sie?
    Dokładnie tak jest - na PKS Zielona Góra, Nowa Sól, Gorzów Wlkp. na autobusy,
    ale tylko pośpieszne jest zniżka (tzw. handlowa). Dokładnie trzeba się
    rozeznać w sytuacji na terenie, na którym ten PKS obsługuje.
    Np. PKS Zgorzelec nie ma takiej ulgi.



    Temat: PKS: To już koniec z ulgami dla uczniów
    PKS: To już koniec z ulgami dla uczniów
    PKS nie podniósł cen..? chyba w snach, ja za bilet z pozania do gorzowa place
    srednio 3 zlote wiecej niz jeszcze kilka miesiecy temu, wczesniej cena nie
    przekraczala 20 zl ( na uldze)a teraz 22 to norma



    Temat: Okrojona informacja na gorzowskim dworcu PKS
    Okrojona informacja na gorzowskim dworcu PKS
    Rozkład działa (oczywiście 'L' w adresie a nie 'Ł')
    W miarę szybko wyświetla tę samą odpowiedź: "Nie znaleziono
    żadnych połączeń"




    Temat: Majchrowski: Był w Gorzowie taki strajk...
    Majchrowski: Był w Gorzowie taki strajk...
    Czy dzisiejsi pracownicy są zadowoleni z kapitalistycznego PKS?



    Temat: Majchrowski:Ujawniam największą aferę!!!!
    Zaczęło się od kotów a doszło do PKS-u.
    A może właśnie strajk i prywatyzacja PKS-u była największą aferą minionych lat
    w Gorzowie?



    Temat: Ile kosztuje bilet z Gorzowa do Berlina?
    Z Gorzowa do Berlina kursuje autobus PKS koszt biletu to ok.40zł.



    Temat: jak dojechać z Poznania do Gorzowa?
    Z Poznania PKS 12.15, w Gorzowie będziesz o 14.50



    Temat: Gorzów: Fabryka TPV urosła i zatrudnia
    Odpowiedź na to pytanie jest chyba oczywista: BO MOGĄ! Brak konkurencji na rynku
    powoduje iż stawki dla pracowników są małe. To trochę tak jak z cenami paliwa w
    Gorzowie - ruszyło się dopiero jak PKS otworzył swoją stację - to był punkt zwrotny.



    Temat: Reforma kolei czyli zamach na stację Gorzów
    Niestety DB nie jest zainteresowana połączeniem z Gorzowem i nie ma co mydlić
    ludziom oczu jedynym publicznym transportem zostanie PKS.



    Temat: Czarna mapa wypadków w Szczecinie
    Cfaniaczku z PKS`u... Ty chyba nie byles we ...
    Wroclawiu... A Gorzow? Nie jest tak tragicznie jak kilka czy kilkanascie lat temu... Wiec nie pyrgaj mi sie tu...



    Temat: Jazda przy muzyce
    Jazda przy muzyce
    Bardzo dobry pomysl. Pociag z Gorzowa do Poznania sa nieco
    drogie,bardzo niewygodne. A podroz PKS to skazywanie siebie na
    tortury.
    Pozdrawiam i pochwalam za dobry pomysl!!!!



    Temat: Transport do Bydboszczy.
    Mozesz do Bydgoszczy pojechać autobusem lub pociągiem. No ale niestety nie z
    Gorzowa bo z niego to nawet nie da sie wyjechać. Jedź z Zielonej Góry. U nas
    przynajmniej ejst coś takiego jak pociąg i autobus PKS.



    Temat: W autobusie z Jeleniej Góry do Szczecina jest p...
    W autobusie z Jeleniej Góry do Szczecina jest p...
    Podróżuje często między Gorzowem a Szczecinem i wiem które kursy obsługuje PKS
    Szczecin i po prostu nie jade autobusami o tej godzinie.



    Temat: nowe polaczenia z babimostu
    >Takim mysleniem mozna udowodnic ze Santok ma polaczenie z New York..
    Jak nie, jak tak. Nowym szynobusem do Gorzowa, potem PKS-em do Zielonki,
    stamtąd do Babimostu i LOT-em do W-wy. A stąd już wszędzie, także do NY. :)



    Temat: LOT walczy o przejęcie pasażerów kolei tanimi b...
    Na pewno byłoby szybciej. Tylko jest kwestia organizacji dojazdu na
    lotniska. Wystarczy dobra umowa z PKS-ami lub prywatnymi
    przewoźnikami i za 2 zł z centrum na lotnisko. Gorzów moje miasto :)
    pozdrawiam.



    Temat: Rozkład jazdy busów
    Do Gorzowa bilet busem kosztuje 15 zł. normalny i 12 zł. ulgowy. Przynajmniej
    tak było w sierpniu. Z tego co wiem jeździ 3 przewoźników, a przynajmniej o
    tylu wiem. A pks 20-21 zł. + niestety często bilet za bagaż




    Temat: Wyjazd-szukam osoby do samochodu!!!
    Wyjazd-szukam osoby do samochodu!!!
    W niedz.lub poniedz. wyjezdzam samochodem do: Rzeszów-Kielce-Poznań-Gorzów
    Wielkopolski. Szukam chetnych do wyjazdu, cena mniejsza jak w PKS!!!
    0-605-547-166




    Temat: Zielona Góra vs. Drezdenko - gdzie lepiej żyć?
    a pan ladny chyba niebyl w zielonej a sie wypowiada, moze ci wysle jakas
    zapomoge od wuja z usa to moze wsiadziesz w pks o ile cie do takowego brudasie
    wpuszcza i sie przejedziesz... tylko niemow ze z gorzowa jestes bo tacy w zg
    moga po pysku dostac z tego co slyszalem... dickhead!



    Temat: dojazd na lotnisko w Berlinie
    dojazd na lotnisko w Berlinie
    czy mozecie polecic jakies firmy przewozace pasazerow na lotniska w Berlinie (
    z woj. Lubuskiego) i odwrotnie. Wiem, ze tego typu przejazdy organizuje juz
    PKS zielona Gora i Gorzow, niestety nie w kazdy dzien tygodnia.



    Temat: Szukam transportu z lotniska w Berlinie schönefeld
    PKS Gorzów jeździ za 45 zł na Tegel i Schonefeld. Nie znam rozkładu, ale
    słyszałem ich reklamę w radiu wczoraj.



    Temat: Nowy Rok nie interes, PKS bierze sobie wolne
    Nowy Rok nie interes, PKS bierze sobie wolne
    "W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia autobusy zwykle kursują puste"

    Najpierw te autobusy w drugi dzień świąt powinny jeździć. Teoretycznie według
    odjazdów zaprezentowanych przez PKS Zielona Góra do Sulechowa w drugi dzień
    świąt nie ma żadnego autobusu!! Dopiero po przeanalizowaniu rozkładu jazdy
    okazuje się, że coś jedzie w kierunku Szczecina, Gorzowa czy tez Poznania
    przez Sulechów. Czy nie można w rubryce z nazwą danego miasta umieszczać
    wszystkich autobusów, które przez daną miejscowość przejeżdżają tak jak to
    akurat stosuje się w PKP?? Ułatwiłoby to orientację i nie trzeba by było
    główkować i tracić czasu na przeglądanie całego rozkładu. Ponadto zgadzam się
    z treścią artykułu, że skandalem jest, że w takich dniach jak dwa dni Bożego
    Narodzenia, w Nowy Rok i na Wielkanoc ciężko jest odwiedzić rodzinę w
    okolicach, bo nie ma czym dojechać. W wymienionych dniach dostać się autobusem
    z Zielonej Góry do (i z powrotem) Gubina, Krosna Odrz, Sulechowa, Świebodzina
    czy Nowej Soli jest sztuką! Nie chodzi tu o jakąś niesamowitą częstotliwość
    kursów, ale co jakieś np 3-4 godz. od 8.00 do 23.00. Na przykładowe trasy
    wystarczą właściwie 2 autobusy i na zmianę 2 kierowców. Jeden kursuje np.
    Gubin - Krosno - Zielona Góra, a drugi Nowa Sól- Zielona Góra - Sulechów -
    Świebodzin. Są jeszcze oczywiście jeszcze kierunki na Żagań, Żary, Lubsko,
    Kożuchów, Słubice, Gorzów, ale są też PKS-y w Nowej Soli, Żarach, Gorzowie i
    wszystkie te przedsiębiorstwa powinny się w jakiś sposób dogadać i
    przynajmniej w minimalnym stopniu świąteczną komunikację w województwie zapewnić.



    Temat: Gorzów Wlkp. to straszne zadupie...
    to forum jest smieszne zaczelo sie od tego ze go to wioska bez zelektryfikowanej
    trakcji pkp a skonczylo sie na tym czy mamy glosowac na prezydeta J.

    po pierwsze moze i mamy niezbyt reprezentatywny dworzec pkp i niezbyt nowoczesny
    ale przeciez nasze miasto nie lezy na glownych szlakach pkp i nie jest to tak
    wazny wezel transportowy jak np szczecin <wiem bo studiuje transport wlasnie
    tam> ; nasz dworzec pks chcialem zauwazyc ze jest odnowiony i jest o wiele
    lepszy niz taki dworzec w poznaniu czy szczecinie...
    po drugie czy to takie straszne zadupie, moze dla ludzi z takiej warszawy moze
    tak ale dla mnie to moj gorzow i bardzo chetnie wracam ze szczeciona do niego bo
    tu sie wychowalem i tu jest moj dom; czy takie straszne zadupie moze sie tak
    rozwiajc... obwodnica zach. obwodniaca polnocna ktore sa czescia nieistniejacej
    jeszcze drogi ekspresowej S3 i E65 (droga medzy narodowa ze szwecji do grecji),
    budowa askany przebudowa bulwaru, renowacja mostu droga w parku kopernika,
    renowacja starych kamienic, plany wybudowania obi i nietylko tego hipermarketu i
    wile innych rzeczy -> mi to w pelni wystarczy :)
    po trzecie co do prezydeta J. moze i cos tam zrobil ale nie udowodniono mu
    jeszcze tego (ja nie bede go osadzal) ale uwazam iz jest dobrym prezydentem
    miasta poniewaz inwestuje w jego rozwoj.
    po czwarte my mamy premiera a to jest duzy plus moze tzn napewno czesc sie ze
    mna nie zgodzi ale mozliwosci pozyskania funduszy na rozwoj miasta od panstwa
    zwiekszyly sie i pokazuja nas czesciej nawet w telewizji.

    nie interesuja mnie inne miasta czy zielona czy jakis lubiniec bo ja mam gorzow
    moj gorzow w ktorym ja czuje sie najlepiej... wiec krzyzyk na droge



    Temat: PKS-u cztery Lidery
    Gość portalu: piter napisał(a):

    > Malutkie sprostowanie tylko. Mówiąc
    > o "nowoczesności" miałem na myśli Zemuny,

    He??? Chodzi ci o te zmodernizowane jugoslowianskie Ikarusy? Byly cztery na stanie.

    > Sanosy,

    do niedawna byl jeden

    > Jelcze, Daby i Autosany,

    Sa to w zdecydowaniej wiekszosci nowoczesne typy, jak: M 120M, M 121M, M 181M;
    jest nawet jedyny w Polsce M183 i inne. Sa tez starsze zmodernizowane M11 z
    wyraznymi diodowymi wyswietlaczami. Z autosanow to zostaly jedynie Lidery i w
    duzej liczbie H10. Tabor jest noweczesniejszy niz w PKS ZG.

    > które również posiadacie. Co do tytułu "Coach of the Year 2004" to Irizar PB go
    >
    > ma tylko, że wy nie macie tej maszyny :)

    No PB nie, ale to bliski krewny. Mowilismy o przewadze Irizarow nad Liderami, ze
    przypomne.

    > Co do naszych Scanii to tak, jeżdzą na
    > krajowych trasach. Co do przywalenia kosztami to sie nie martw bo Lidery są
    > wzięte w leasing.

    Oki, jak zwal tak zwal niech bedzie, raty lisingowe

    >A jak już rzucasz liczbami to u nas są 162 autobusy.

    Toz to potega! A wliczales te pierdolniki Otoyole co mozna zeby stracic podczas
    podrozy? Pewnie tak, jak rowniez wszystkie inne pojazdy na stanie i wozki
    akumulatorowe... Skad te dane?

    > Nie mam
    > zamiaru bronić zielonogórskiego PKSu bo denerwuje mnie jego polityka a w
    > szczególności ten pajac na literę B, ale nie lubię jak ktoś pierniczy głupoty.

    Ja tez nie. Zwlaszcza, ze w zwiazku z polityka dyrekcji zielonogorskiego PKSu i
    regresem rozwojowym Zielonej Gory jest to firma niedoinwestowana a wobec
    koncentracji w transporcie autobusowym niezdolna do konkurowania z wiekszymi
    takimi jak PKS Gorzow czy Zary.



    Temat: Zielona Góra gratuluje Słupskowi...
    spearss napisała:
    > TVP najpierw było w Zielonej Górze, potem przenieśli do gorzowa gdyż nam jest
    > to nie potrzebne:) Mamy oddział z TVN-u, TV TRWAMN, radia eska, radia zachód,
    > TV Wrocław, mamy tez TV miejską Zielona Góra oraz radio Zielona Góra.

    Drofga Britney, TVP była w Gorzowie na 3 lata, zanim powstało studio w
    Zielonej. Z resztą studio w Zielonej było potrzebne do przesyłania informacji o
    południu województwa do centrali w Gorzowie. Szczegółowe informacje na:
    www.tvp.pl/tvp3gorzow
    W Gorzowie również działają TV Trwam, TVN, Radio Eska, Radio Miejskie Gorzowa
    oraz jest dyrekcja regionalna Radia Plus dziecinko:)

    Co do Lubuskiego Oświaty i "te inne", to także są w Gorzowie:) Kurator Oświaty
    rezyduje przy ul. Jagiellończyka 10. Wojewódzki Ośrodek Metodyczny z Wojewódzką
    Biblioteką Pedagogiczną przy Łokietka...

    Co do uczelni fakt, jest w Zielonej coś na kształt Uniwersytetu, który walczy o
    przetrwanie. Jest to uniwersytet niesamodzielny, bez wystarczającej ilości
    kadry i ... bez Wydziału Prawa!
    W Gorzowie istnieje duża PWSZ, która już za 4 lata będzie pełnoprawną Akademią.
    Wydział Zamiejscowy Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu już niedługo
    przekształci się w samodzielny AWF, a już obecnie jest jednym z najlepszych w
    kraju. Istnieją Punkty Konsultacyjne Uniwersytetu Szczecińskiego Wydziału Prawa
    i Administracji, Wydziału Ekonomii oraz Wydziału Humanistyczego. Wszystkie
    wydziały działają przy PWSZ. Działa też w Gporzowie Politechnika Szczecińska.
    Istnieją też prywatne uczelnie, jak ujmowane w rankingach i rozrastające się
    Wyższa Szkoła Biznesu o wielu specjalizacjach (w tym np. filologie języków
    obcych, psychologia, socjologia i kierunki ekonomiczne) i Wyższa Informatyczna
    Szkoła Zawodowa.

    Gorzowski PKS staje się ostatnimi czasy największym w województwie. Wykupił
    choćby ostatnio PKS w Nowej Soli... Co do PKP, to powoli przywracane są
    połączenia zlikwidowane przez Koleje Regionalne w ZG. Ekonomia zwyciężyła nad
    ambicyjkami kilku zielonogórskich politykierów. Już wkrótce Deutsche Bahn
    uruchomi 14 bezpośrednich połączeń Berlin - Gorzów dziennie! Gdyby nie podchody
    kilku zawistnych polityków z ZG, jeździłyby już w tym roku! Poczekamy troszkę
    dlużej poprostu.

    A ztymi lotniskami, to mnie rozbawiłaś do kwadratu dziecino! Lotnisko sportowe
    w ZG tylko dla sportu się nadaje bo trawiaste. A Babimost już wkrótce zostanie
    zamknięty CZWARTY raz w ciągu 10 lat ze względów ekonomicznych i prawnych.
    Jesteś ogólnie zabawna:)




    Temat: Lubuska metropolia na dworcu PKS
    Lubuska metropolia na dworcu PKS
    Powiesz uczciwie - sam pomysł powołania metropolii budzi u mnie duże
    obawy. Bo jak klasyfikować Rzeszów czy Białystok? Lokalni liderzy,
    ale miasta rozwijające się o wiele wolniej niż Gorzów czy Zielona
    Góra – danie przywileju jednym to jest zabranie środków innym.
    Zastanawia mnie, do czego ma prowadzić tak rzadkiej siatki
    metropolii. Szczecin i podłączenia Gorzowa pod niego to już brzmi
    jak chichot – poza uczelniami nie wiele nas łączy. Gospodarczo jest
    nam[Gorzowianom] zdecydowanie bliżej do Poznania. Trasa S3 powinna
    rzeczywiście łączyć miasta ziem zachodnich – Szczecin – Gorzów -
    Zielona Góra - Wrocław – wtedy moglibyśmy mówić o jakimś harmonijnym
    rozwoju ziem zachodnich, jako takich. Wracając do infrastruktury,
    która w naszym województwie wyjątkowo leży – musimy walczyć o zjazd
    z autostrady Poznań – Berlin, a także o transport kolejowy. Dobrym
    krokiem jest umożliwienie transportu innym przewoźnikom (DB)
    transportu, a nie tylko podtrzymywanie zmurszałej struktury PKP.
    Co do tez podnoszonych w artykule trudni mi się zgodzić z autorem –
    obecnie jest pewna mała współpraca Gorzowa z Zieloną Górą, a
    właściwie Zielonej Góry z Gorzowem – wykładowcy z UZu wykładają na
    WISZu za obopólnym zadowoleniem. Ta wielka współpraca ze Szczecinem
    i Uniwersytetem Szczecińskim, który sam miewa problemy kadrowe; to
    bardziej wynik kompleksów i braków gorzowskiego środowiska (głównie
    PWSZ) niż jakiegoś głębszego celu. Szczecinowi, ani żadnemu innemu
    sąsiedniemu ośrodkowi akademickiemu nie zależy na rozwoju uczelni w
    Gorzowie – to jest walka o studenta i dotacje per capita. Im
    wcześniej zrozumiemy to będzie lepiej.
    Ja Zielonej Górze życzę jak najlepiej – ale w kontekście Gorzowa
    zbyt wiele zostało powiedziane przez ich lokalnym politykiersów
    (Ronowicz, Zych) by mogła być pełna zgoda pomiędzy miastami. Róbmy
    swoje, współpracujmy i nie dajmy zepchnąć się do narożnika przez
    Wielkopolskę, Dolnośląskie czy Zachodniopomorskie.




    Temat: Odnośnie przyjazności Gorzowa
    Odnośnie przyjazności Gorzowa
    Godz. 23 wieczorem, pociąg z Krzyża, jedzie starszy Pan do Gorzowa. Na dworze
    0 stopni. Pyta mnie :
    - czy tu w pobliżu jest jakiś hotel ?
    Kurcze , gość nie pasuje mi cenowo do przydworcowego Qubusa choc z wyglądu
    schludny ale nie bogato. No to walę hotel Gorzów ( tu myślę że wielu
    gorzowian nie wie że to dawny Stilon więc żeby gość nie pomyślał żem
    nieprzyjazny drań tłumaczę że to Stilon ).

    - Ale jak dojechać ? pyta.
    No był kiedyś tramwaj a o 23 ? Jak on tam trafi ?. Taksiarz go ogoli na sucho
    bo miły ale jakiś zagubiony no i 2 taryfa po 23 ( poprzedni pociąg miał
    sóźnienie 80 minut ) a może i da się 2 strefę mu wcisnąć. No było mi go
    szkoda w taryfie. Lepiej żeby pospał w Qubusie :)

    Nagle gość dalej zagubiony mówi :
    - bo wie Pan ja to właściwie do Kłodawy, ale nie wiem jak sie tam dostać
    teraz.
    Kurcze no to taryfa odpada na pewno. Tu juz niema zmiłuj. A z drugiej strony
    hotel Stilon to już prwie pod Kłodawą :)
    I nagle wpada mi myśl świetna. Gość nie tutejszy ale na Dworzec PKS z białą
    laską trafi a stamtąd coś musi jechać ! Tak też mu poradziłem.

    Zadowolony z siebie i dobrego uczynku za parę minut przejeźdzają koło dworca
    PKS co widzę ? Gość całuje klamkę. O tej porze kłódka i szlaban , żadnych
    gośći nie przyjmujemy. Na dworze 0 stopni. Facet zagubiony w "Gorzowie -
    miasto przyjazne". Przypomniałem sobie jak kiedyś blisko było do
    hotelu "Dworcowego" no i szlag mnie mało nie trafił.
    Nie wiem, nie pytałem , ale wątpię czy mu informacja na Dworcu PKP pomoże bo
    z tego co wiem to "informacja" sama nic nie wie ( panie a kto to wie kiedy
    pociąg zatrzymają , ja to sie dowiaduję ostatnia ), a z drugiej strony to ona
    jest od jazdy PKP a nie hoteli miasta Gorzów.

    Takie to przyjazne miasto Gorzów. Mam nadzieję że nie zamknęli go na dworcu
    za włóczęgostwo, choć sie niewątpliwie włóczył :)



    Temat: Unia Europejska w zielonogórskich autobusach
    Nie jestem ze Szczecina, tylko jestem zielonogórzaninem (formalnie na stałe
    zameldowany), ale obecnie w Zielonej nie mieszkam, co nie znaczy wcale, że nie
    mam pojęcia co się tam dzieje. Pracuję jako kierowca autobusu miejskiego w PKS
    Lubin SA. i naprawdę zazdroszczę kierowcom z Zielonej Góry na czym pracują. Ale
    podtrzymuję moje zdanie, że miasto Zielona Góra musi być zadowolone z usług
    swojego przewoźnika. Bo kto jak nie miasto właśnie rozlicza tą firmę ze swojej
    działalności. To co wymieniliście w powyższych postach jest niestety prawdą,
    ale to właśnie jest problem kosztów. Mam wrażenie, że uważacie iż miasto za
    dużo wydaje na komunikację, a na jakiej postawie tak uważacie? Czy Gorzów w
    takim razie powiedzmy przy tych samych kosztach ma niby lepszą komunikację?
    Myślę, że Gorzów wydaje na nią więcej. Cofnijmy się do 2000 roku, kiedy to
    obcięto dotację do komunikacji miejskiej i MZK pozbyło 11 szt. autobusów
    kupując na ich miejsce tylko 3 szt. To wtedy zlikwidowano 6 linii autobusowych
    i poobcinano brygady na innych liniach.
    A odnośnie przetargów, po to się je robi, aby wybrać najtańszą ofertę.
    Pamiętajcie, że jakość usług należy oceniać poprzez to jak jest oferowana, m.in
    chodzi o to czy autobusy nie wypadają z kursu. Z tego co wiem w Zielonej
    większych problemów nie ma. U nas w Lubinie mamy już tak kiepski tabor, że na
    ulice nie wyjeżdża nieraz nawet do czterech autobusów. Jest to właśnie
    przyczyna przetargów, które dwa razy były już przeprowadzane i odwoływane. PKS
    nie kupuje teraz autobusów, bo nie wie czy wygra. A to co jeździ już nie
    wytrzymuje. Problem w tym, że w Lubinie są za tym, żeby został PKS, ale w
    przetargach są firemki, które cenią się poniżej kosztów i startują. Poza tym
    należy pamiętać, że oszczędzanie na komunikacji, to przedewszystkim kiepskie
    płacenie kierowcom, w Zielonej z płacą kiermanów jest dośc dobrze, więc i
    przyjemniej im się jeździ co pozytywnie wpływa na jakość całej firmy, jak też i
    jej usług.
    Na koniec pytanie, kto w Zielonej Górze odpowiada za rozkład jazdy komunikacji
    miejskiej, MZK, czy miasto? W Lubinie rozkłady układa miasto, my jako PKS
    jesteśmy ich wykonawcą. Może te pretensje o częstotliwość to wynik właśnie
    kosztów, a nie brak mądrych ludzi w MZK?



    Temat: Reaguj, policji to nie rusza
    Prowokacja idzie z PiS-u!
    Zgadzam się!!!
    Policjanci obawiali się prowokacji dziennikarskiej. Później "Fakt" napisze, że
    aresztowano niewinnego obywatela. A o tym jak działa prowokacja w PiS można
    przeczytać na łamach dziennika "Nowy Dzień". Wiceminister gospodarki Tomasz
    Wilczak wykonał "prowokację gospodarczą" wobec premiera faworyzując na
    stanowiska w Kompanii Węglowej niemających pojęcia o węglu ludzi z Gorzowa.
    (...)A jakie kompetencje menedżerskie mają osoby faworyzowane przez
    wiceministra Wilczaka? Pani Andrzejewska-Sroczyńska, lekarz, nigdy nie miała do
    czynienia z biznesem. Była działaczka gorzowskiego ZChN (podobnie jak premier)
    została pełnomocnikiem ds. osób niepełnosprawnych w rządzie Hanny Suchockiej,
    gdy wiceministrem oświaty był Kazimierz Marcinkiewicz. Obecnie jest prezesem
    Fundacji Ochrony Zdrowia Inwalidów.
    Pozostali gorzowianie, którzy teraz zgodnie odcinają się od znajomości z
    premierem, a wcześniej z nim konspirowali w solidarnościowym podziemiu lub
    współpracowali w Gorzowie po 1989 r., także nie mogą się pochwalić sukcesami
    ani we własnym biznesie, ani w zarządzaniu nie swoimi pieniędzmi.
    Agencja Rozwoju Regionalnego w Gorzowie, której prezesował Marek Rusakiewicz
    (Gorywoda zasiadał w jej radzie nadzorczej), była spółką, w której udziały na
    początku lat 90. miały samorządy i Skarb Państwa. Przez wiele lat przynosiła
    straty i ostatecznie stała się prywatną firmą deweloperską.
    Kariery menedżerskie Lecha M. Gorywody i Jan Dwojewskiego zaczęły się w 1992 r.
    Pierwszy został wtedy prezydentem, a drugi wiceprezydentem Gorzowa. Gorywoda w
    1994 r. zostawił miasto z pustą kasą, niezapłaconym podatkiem VAT i
    niewyjaśnioną do końca aferą nietrafionej inwestycji w budowę kompostowni
    miejskiej. Francuskiej firmie Koch miasto wpłaciło 7,7 mln ówczesnych franków
    na zbudowanie kompostowni. Gdy okazało się, że inwestycja nie jest warta tych
    pieniędzy, z trudem po dwóch latach udało się odzyskać od Francuzów jedynie 5
    mln franków. Za te "osiągnięcia" z okresu prezydentury gorzowscy radni odwołali
    go Gorywodę z funkcji wiceprzewodniczącego rady miejskiej.
    Jan Dwojewski wyjechał z Gorzowa do Zielonej Góry, gdzie został dyrektorem
    miejscowego PKS. Odszedł z firmy w 2003 r. Pozostawił przedsiębiorstwo z
    długami i zakupionymi za jego kierownictwa starymi i bardzo drogimi w
    eksploatacji autobusami, z którymi nie wiadomo, co teraz zrobić.(…)




    Temat: WOJEWODA JAN MAJCHROWSKI mówi...
    WOJEWODA JAN MAJCHROWSKI mówi...
    WYWIAD TEN ZOSTAŁ PRZYGOTOWANY PRZEZ GORZOWSKIEGO DZIENNIKARZA KRZYSZTOFA
    BĄKA DLA JEDNEJ Z LUBUSKICH GAZET. REDAKCJA NIE ZGODZIŁA SIĘ JEDNAK NA
    PUBLIKACJĘ WYWIADU, A DZIENNIKARZ NIEBAWEM POSZUKAŁ SOBIE NOWEJ PRACY. TAKIE
    REALIA...
    (Fragmenty):

    JAN MAJCHROWSKI:
    „Ja ciągle jestem w województwie lubuskim ! Także w Gorzowie. Duchem. "Duch
    Majchrowskiego krąży nad Gorzowem" - jak się ktoś niedawno wyraził. Dla
    jednych jest to taki przyjacielski duszek człowieka, który emocjonalnie na
    zawsze związał się z tą ziemią, dla innych straszne widmo. Domyślam się, że
    niektóre typki, którym w tym mieście pomieszałem szyki i zalazłem za skórę
    jak nikt inny, trawestują w myśli pierwsze zdanie z Manifestu
    Komunistycznego: "Widmo krąży nad Gorzowem, widmo Majchrowskiego". Pewnie
    najbardziej boją się tego, żeby do ducha nad Gorzowem nie dołączyło ciało,
    ale ono przebywa nadal w stolicy”.

    JAN MAJCHROWSKI:
    „Ależ karkołomna teza ! Wynika z niej, że od kiedy przestałem być wojewodą -
    czyli od trzech lat, to lubuskiemu odpadł jedyny problem jaki krępował jego
    rozwój. A skoro tak, to przez te trzy ostatnie lata rządów tej - jak Pan to
    ujął - "większości polityków", powinno przybyć tu miejsc pracy, ludzie stali
    się bogatsi, szczęśliwsi, otwarto mnóstwo nowych firm, fabryk i żadnej nie
    zlikwidowano”.

    JAN MAJCHROWSKI:
    „Nie wstydzę się niczego, co w tej zrobiłem w sprawie PKS-u i podtrzymuję
    wszystko, co powiedziałem o tym strajku, zorganizowanym przez nielicznych
    profitentów późniejszej prywatyzacji tego przedsiębiorstwa. Do końca broniłem
    prawa, interesu Skarbu Państwa i bezpieczeństwa transportowego kraju.
    Paradoksalnie, broniłem też i interesu zatrudnionych tam zwyczajnych szarych
    ludzi, zwyczajnych kierowców, którzy strajkowali przeciwko rezultatom
    otwartego konkursu na nowego zarządcę przedsiębiorstwa. Powoli, powoli !
    Nigdy jako wojewoda nie użyłem siły policyjnej czy jakiejkolwiek innej. Za
    mojego wojewodowania nikt oka nie stracił, nikogo nie poturbowano, do nikogo
    z broni gładkolufowej policja nie strzelała, gazów łzawiących, armatek
    wodnych też w użyciu nie było”

    Więcej – www.prawica.net




    Temat: Lubuszanka, która przekupiła zielonogórską bieg...
    Myśliborzanka
    Gość portalu: Darek M napisał(a):

    > 2) "Czy robią coś by przywrócić te ziemie do macierzy ?"
    > Do macierzy? Sam byłem za utworzeniem Lubuskiego, gdy okazało się że możemy
    > być jednym z wielu powiatów Wielkopolski lub Pomorza Zachodniego. Biorąc za
    > i przeciw - uważałem że Lubuskie to mniejsze zło. Zbierałem nawet podpisy za
    > jego utworzeniem.

    Też zbierałem podpisy w tej intencji, ale moim zdaniem zawiodły elity, które
    nie potrafiły się dogadać, a skupiły się na rozwiązaniach siłowych (Majchrowski
    przeniósł palmy z Zieląki), Bocheński przysłał Frasa... (oj długa ta lista).

    > Obecnie kontakty utrzymuję z kilkoma osobami mieszkającymi w Myśliborzu.
    > Wszyscy pracują w Gorzowie. Jest im zupełnie obojętne co tam u góry wymyślą.
    > Liczy się dzień dzisiejszy, by była praca, by zdążyć z opłatami, żeby paliwo
    > nie było za drogie, czy starczy do pierwszego... Cóż, takie czasy.

    Właśnie, dokładnie tak.
    Tak sobie myślę, czy gdyby gorzowskie się utrzymało, tak jak opolskie,
    praktycznie w granicach starego województwa do Choszczna dalej by się
    wjeżdżało przez tę kładkę z sygnalizacją świetlną.
    Myślę, że nie. Sam bym protestował.
    Tak jak dla przykładu tu: www.lubuskie.republika.pl/glowna_19.htm

    Tak się składa, że przez 5 lat przejeżdżałem przez Myślibórz autobusem PKS.
    Były wtedy gorzowskie. Miasto w tym czasie bardzo się zmieniło, przybyło
    budynków, poprawiono dojazd.
    Dawno nie byłem, możliwe, że Myślibórz nadal się rozwija. Na wiosnę zrobię
    sobie wycieczkę.

    > 3) "To chyba dobrze, czy nie?"
    > Oczywiście czy dobrze. Jedynka, dwójka, czy nawet TV Polonia mają sporą
    > oglądalność. Prognoza pogody cieszy się dużą popularnością. Statystyczny
    > Polak wpatrując się w mapkę, prędzej czy później zakoduje sobie, że Gorzów
    > leży na zachodzie Polski. Jakby nie było, to jest jakaś promocja.
    > A to wszystko dzięki internautom, którzy argumentowali m.in. tym, że Gorzów
    > to siedziba wojewody lubuskiego.

    He, he dzięki internautom powiadasz :) Dzięki, że pamiętasz :)

    Marek Pogorzelec, Stowarzyszenie Forum Gorzowa
    www.lubuskie.republika.pl
    www.krs.gorzow24.pl
    (przyłącz się)



    Temat: Jak się Gorzów promuje - news RMG
    marek_p napisał:

    > ustawienie pięciu tablic z napisem “Gorzów Wielkopolski” i z herbem
    > miasta przy głównych drogach wjazdowych.

    Nie wiem, czy warto wydawać kasę na coś takiego. Chyba, że będzie tam
    namalowane zaproszenie na Słowiankę lub prośba o wsparcie budowy Centrum
    Edukacji Artystycznych kształcących przyszłych Chopinów i Chopinki :)
    Ja bym tak zrobił, i nie najważniejsze w tym by było, czy jakiś przelew
    wpłynie (myślę, że by wpłynął), ważne by było zapromowanie inicjatywy.
    Jeszcze nie widziałem tych tablic, ale sam herb (co prawda ze znanych mi
    najładniejszy) i nazwa miasta... hm, myślę, że są pilniejsze wydatki.

    > "Inne działanie promocyjne, którego realizacja rozpocznie się w najbliższych
    > tygodniach to stworzenie zintegrowanego systemu informacji turystycznej.

    > Kupione zostaną komputery i sprzęt informatyczny, w celu stworzenia portalu
    > internetowego związanego wyłącznie z usługami turystycznymi w Gorzowie i
    > okolicach.

    BRAWO! To bardzo dobry pomysł. Sam zresztą coś takiego postulowałem
    (patrz punkt 3):
    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=58&w=16017622&a=16139355
    Turystyka to wielka szansa naszego regionu, a ten zintegrowany sytem
    informacji turystycznej może zintegrować region wokół naszego miasta.

    Mam nadzieję, że za umieszczenie ogłoszeń (reklam) nie będą pobierane
    opłaty, bo coś mi się wydaje, że miejsc zbyt wiele wolnych w sezonie
    w ośrodkach nie ma, więc właściciele ośrodków nie będą zainteresowani
    umieszczaniem swoich ogłoszeń jeśli będę musieli za to płacić.

    Może kiedyś..., jak portalik się przyjmie, nabierze renomy, a ośrodków
    przybędzie na tyle, że zaczną ze sobą o turystę konkurować... ale to
    nie teraz.
    Teraz trzeba im pomóc, przetłumaczyć oferty na niemiecki, umiejętnie stronę
    wypozycjonować w wyszukiwarkach...

    > Drugi projekt dotyczy publikacji, które mają się znaleźć w punktach
    > obsługujących turystów, na przykład w hotelach, instytucjach użyteczności
    > publicznej czy na dworcach PKP i PKS.

    Gdyby co, to mam sporo zdjęć z ładnymi miejscami wokół Gorzowa.
    Z przyjemnością je udostępnię. Bez odpłatności.

    Pozdrawiam i powodzenia życzę!
    Marek P.




    Temat: Spacerkiem po Lublinie po 10 latach od wyjazdu
    1. budynki na przykład na starówce chylą się ku ruinie bo mają NIEUSTALONĄ
    WŁASNOŚĆ. chyba nikt nie będzie inwestował w to co nie jego, prawda?
    poza tym za komuny zakwaterowano tam szczególny rodzaj lokatorów - żal ich
    wyrzucać teraz.
    2. autobusy są brudne - a w Warszawie czyste??? Ja jechałem niedawno w
    Warszawie w Ikarusie w którym jacyś narkomani rzygali na podłogę.
    jest brud na ulicach - w Warszawie nie ma???
    3. dworzec północny PKP jest praktycznie nieużywany przez nikogo - właściwie to
    mogliby go zburzyć. jest położony w złym miejscu - pasażerom wygodniej wsiadać
    na głównym. Ale to też nie wina władz Lublina tylko carskich inżynierów bo oni
    ten dworzec umiejscowili tam a nie gdzie indziej.
    W Warszawie Dw. Centralny Wschodni i Zachodni jest używany przez masę ludzi np.
    z UE czy USA i jak widzą to gówno i czują ten smród to się im żołądek wywraca.
    Pełno narkomanów, żuli zaczepiających pasażerów.
    4. przyjechałeś raz do Lublina od 10 lat i na podstawie pierwszego wrażenia
    chciałbyś dyktować ludziom jak mają żyć, gdzie ma być dworzec PKS, ile ma być
    tych dworców, czy mają jeździć autobusami prywatnymi czy nie, ile ma być
    pociągów do Warszawy. Mają tak żyć żeby to pasowało twoim inwestorom, kupować w
    Ikei bo w Obim to wieśniactwo, wieczorami chlać w knajpach bo siedzieć np. przy
    grillu u rodziny na wsi to wieśniactwo. oczywiście znajdziesz klakierów w
    osobie np. Doćka który na szczęście jeszcze żył sobie nie podciął z powodu że
    jakiśtam ksiądz ma Mercedesa.
    Gorzów Wielkopolski który tak kochasz ma 1 pociąg do Warszawy i 2 do Poznania
    które straszliwie się wloką. Kolej likwiduje połączenia w okolicach Gorzowa bo
    nie ma chętnych. Nawet nie ma tam elektrycznych pociągów.
    Mają z Poznaniem bodajże 6 polączeń autobusowych dziennie. Dwa razy więcej
    połączen ma Hrubieszów z Lublinem a o wiele mniejsze miasto.
    Torun ma chyba 4 połączenia z Warszawą dziennie. Dworzec PKP i PKS w Toruniu
    dzieli Wisła a na moście jest wieczny korek. Ale suuuuuuuuuuuuuper!!!
    Lublin Zemborzyce własnie niedawno został odnowiony. Pojedź jak sobie chcesz
    ale z tego dworca też prawie nikt nie korzysta.



    Temat: To jest POLSKA!
    Gorzowski desant rezygnuje z kierowania Kompanią Węglową

    Tomasz Głogowski 23-02-2006 , ostatnia aktualizacja 23-02-2006 22:31

    Lech Marek Gorywoda i Maria Andrzejewska-Sroczyńska, nowi członkowie Rady
    Nadzorczej Kompanii Węglowej S.A., złożyli rezygnacje ze stanowiska. Jak
    dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, taką samą decyzję podjął Jan Dwojewski, nowy
    wiceprezes koncernu. Cała trójka nazywana była złośliwie "gorzowskim desantem",
    bo wywodzi się z rodzinnego miasta premiera Kazimierza Marcinkiewicza.

    Niedawne nominacje do władz największej w Europie spółki węglowej wywołały
    burzę. Wśród nowo mianowanych znaleźli się ludzie kompletnie niezwiązani z
    górnictwem, bez doświadczenia w kierowaniu tak dużą firmą.

    Jan Dwojewski był wiceprezydentem Gorzowa, a wcześniej kierował tamtejszym PKS-
    em. Gdy awansował na stanowisko wiceprezesa KW S.A., nikt z branży węglowej nie
    potrafił powiedzieć o nim ani jednego słowa. W Katowicach w siedzibie Kompanii
    Węglowej SA były już wiceprezes pojawił się tylko raz w miniony poniedziałek. -
    W zasadzie powiedział tylko "dzień dobry" i zniknął - mówi nasz informator.

    Maria Andrzejewska-Sroczyńska, z wykształcenia lekarz, to z kolei działaczka
    gorzowskiego ZCHN-u, a Lech Marek Gorywoda był kiedyś prezydentem Gorzowa. Kto
    zdecydował o ich nominacji? Powszechnie myślano, że premier Kazimierz
    Marcinkiewicz, ale jego rzecznik prasowy Konrad Ciosiołkiewicz zaprzeczył. -
    Zapewniam, że premier nie wiedział o tych nominacjach i nie miał na nie wpływu -
    powiedział "Nowemu Dniu".

    Za zaskakującymi awansami stał prawdopodobnie wiceminister gospodarki
    odpowiedzialny za górnictwo Tomasz Wilczak. Wczoraj nikt w jego resorcie nie
    chciał komentować tej sprawy.

    - Dobrze się stało, że ta trójka zrezygnowała. Kierować tak potężną firmą jak
    Kompania Węglowa powinni jednak ludzie związani jakoś z branżą górniczą - mówi
    Dariusz Potyrała, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce.




    Temat: Majchrowski: Był w Gorzowie taki strajk...
    Marszałków tak, Wojewodow nie
    Wojewoda jest przedstawicielem premiera, natomiast można sobie wyobrazić, żeby w
    czasie wyborów samorządowych mieszkańcy województwa wybierali marszałka, jak
    wybierają prezydentów miast, czy wójtów.

    Zastanawiałem się dlaczego łamy Gazety Wyborczej są otwarte po raz kolejny dla
    byłego wojewody, a zamknięte dla opinii radnego, który chce się wypowiedzieć w
    sprawie fundamentalnej dla przyszłości miasta (zagospodarowanie budynków po
    szpitalu przy Warszawskiej).
    Nie wszystko rozumiem i nie wszystko mogę zrozumieć, choć próbuję.

    Po opiniach na forum wygląda, że publikacja tekstu byłego wojewody była
    uzasadniona. Nie wiem jak pracuje się w sprywatyzowanym PKS-ie, wiem, że inne
    prywatyzacje pracownicze nie kończyły się zbyt dobrze.

    Wracając do Jana Majchrowskiego, barwna postać, chociaż na wojewodę moim
    zdaniem, się nie nadawał ze względu na osobowość, chociaż na szefa jakiejś
    instytucji kontrolnej - tak. Zwykle nikt nie jest do końca zły, ani do końca dobry.

    Przypomnijcie sobie kiedy Gazeta Lubuska zaatakowała Majchrowskiego. Długo
    podlizywali mu się, widzieli w nim dziekana nowego wydziału na uniwersytecie i
    takie tam. Zaatakowali, jak już stracił poparcie premiera. Myślę, że on o tym
    pamięta. Ja bym pamiętał.

    Kiedy polemizował na łamach tej "lubuskiej" Gazety podpisując się Jan
    Majchrowski - Gorzów, poczułem do niego sympatię, głównie podyktowaną współczuciem.

    W Gorzowie brak wyrazistych polityków, Surmacza zagospodarował Kaczyński, no i
    szefem opozycji w Radzie Miejskiej został radny Mirosław Rawa, który w jednym
    zdaniu potrafi być za, a nawet przeciw.

    Za czasów Majchrowskiego polityka pełna była emocji.




    Temat: Afera magnetofonowa w Ratuszu c.d.
    Uważam,że należy rozpocząć od twojego pytania: jak to jest,że tyko w Gorzowie
    lewica osiągneła taki wynik? Ja uważam,że mieszkańcy - wbrew temu co piszesz -
    tak właśnie ocenili wyniki pracy lewicowej władzy. Tyle i aż tyle. Ty
    piszesz,że budowa dróg to psi obowiązek władzy. Zgoda. Tylko czemu przez tyle
    lat jakoś nic się nie zmieniało? A rządzili przecież Pan Woźniak, który oprócz
    słynnego brodu przez kanał niczego po sobie nie zostawił. Też przecież miał psi
    obowiązek budować np. drogi. A twój wojewoda Majchrowski. Sprowadziliście go aż
    z Warszawy. I co po sobie zostawił? Zapamiętam go jedynie z awantury w PKS. Też
    miał psie obowiązki. A pani Rafalska? Czym wykazała się szczególnym pełniąc
    prominentne funkcje w UW? A pan Rawa - słynny wicewojewoda i wiceprezydent od
    rozbijania pomników? Na to miał czas, ale na budowanie dróg już nie. A pan
    Gorywoda? Przecież przez całe cztery lata mieliście swoich wojewodów -
    przedstawicieli Rządu RP. Będę dla ciebie wyrozumiały i o efektach rządzenia
    twojego idole - pramiera 1000-lecia, Buzka ze swoim szefem zespołu doradców,
    panem Marcinkiewiczem, nie wspomnę.Więc może jest tak, że ludzie to wszystko
    pamiętają. Oceniają i wyciągają wnioski. Z budowy nowych rozwiązań
    komunikacyjnych, obwodnicy, Słowianki itp. możesz się śmiać. Masz przecież do
    tego prawo. Ale inni się nie śmieją. Oni uważają, że w Gorzowie coś się zmienia.
    A treść rozmowy Marcinkiewicza z Jędrzejczakiem? Czy twój kolega rozmawiał jako
    wiceprzewodniczący RM o problemach miasta. O drogach, bezrobociu, biedzie,
    braku perspektyw? Czy mówił o naszych, mieszkańcow, problemach? Nie. O swoich
    interesach. Czy nie jest to przejaw hipokryzji? Czy nie jest to wykorzystywanie
    swojego stanowiska? Śmiejesz się z programu Jędzrejczaka na nową kadencje. Też
    można. Zechciej jednak porównać go do tego, co przedstawiła Rafalska. Nie
    widzisz żadnej różnicy? O Siwaka się nie gniewam. Gdybyś porównał mnie do
    Wałęsy - to wtedy tak.



    Temat: Bez represji Jaruzelskiego nie byłoby demokracji
    Honorowe postawy w PRL
    "Dla katolików nie ma problemu, gdzie mają żyć. Jeżeli nawet Bóg każe nam być w
    piekle, to musimy tam być, ale to wcale nie oznacza, że dla piekła mamy
    pracować. Powojenna rzeczywistość została nam narzucona. Dostrzegam w tym zamysł
    Boży wystawienia na próbę i doświadczenia. Musimy żyć w ustroju komunistycznym,
    jesteśmy do tego przeznaczeni, ale to nie oznacza, że mamy dla niego pracować."

    Prymas Polski August Hlond (Częstochowa, sierpień 1945 r.)

    Waldemar Karniej - sędzia Wydziału Karnego we Wrocławiu do 1981 r. Szeregowy
    członek "Solidarności". Wraz z wybuchem stanu wojennego wrzucono mu na wokandę
    procesy polityczne. Odmówił wydawania skazujących wyroków. Wyrzucony z pracy.
    Imał się różnych zajęć, żeby utrzymać trójkę dzieci. Następnie wyjechał do
    Włoch i stamtąd, przez obóz dla uchodźców politycznych, trafił do Kanady. Za
    Oceanem wykształcenie po "socjalistycznym" prawie na niewiele się zdało. Został
    kierowcą trucków - potężnych ciężarówek znanych z amerykańskich filmów.
    Błyskawicznie dorobił się sporej willi pod Toronto i luksusowego samochodu. Gdy
    w latach 80. marzeniem niejednego milicjanta, esbeka czy sędziego był talon na
    dużego fiata, on jeździł już samochodem z automatyczną skrzynią biegów! I nie
    musiał się gnieździć w mieszkaniu w ponurym resortowym bloku (choćby osławiona
    Zatoka Czerwonych Świń na ul. Broniewskiego w Gorzowie), jak siepacze
    Jaruzelskiego. Z panem Waldemarem Karniejem spotykam się nieraz we Wrocławiu,
    gdy przylatuje z Toronto do córek. Może każdemu mieszkańcowi stolicy Dolnego
    Sląska spojrzeć prosto w oczy. Zachował honor i twarz, a finansowo ma się
    lepiej od komunistycznych bandytów.
    Tym, którzy starają się wybielić, po raz kolejny powtarzam, że kierowcą można
    było być w PKS-ie, a pielęgniarką w zwykłym szpitalu, a nie w strukturach
    zbrodniczego MSW. Ludzie pracujący w zakładach resortowych w dobie
    reglamentacji cieszyli się niebywałymi przywilejami. A ustrój, który głosił
    równość, mścił się nawet na niewinnych dzieciach. Moi znajomi, prowadzący
    wielopokoleniową piekarnię, na przełomie lat 70. i 80. nie mogli nawet w
    Gorzowie posyłać trójki swoich dzieci do przedszkola, bo to były "dzieciaki
    prywaciarzy"...
    Inni sędziowie czy prokuratorzy też mogli wyjechać na Zachód, nikogo nie krzywdząc w
    Polsce, a materialnie doszliby dalej, niż pracując w przestępczej
    organizacji totalitarnego państwa.



    Temat: PKS-Pasazer, K..., Spier...?
    Po 1. wystarczyło dać linka.
    Po 2. dzięki za wątek, gdyż sprawę naszego PKSu chciałam już jakis czas temu
    poruszyć, ale motywacji brakowało.

    Dziwią mnie praktyki, że jedni płacą 'kilka złotych' od autobusu za wjazd na
    teren Dworca PKS w Poznaniu, a Gorzów 13, a jeszcze inni nawet 16.
    Od czego to zależy ??? Nie ma dokładnie określonych zasad? Chyba Gazeta Wyb.
    ma temat na kolejny reportaż :)))

    Inną sprawą są często skandaliczne zachowania kierowców PKSów.
    Nie zatrzymywanie się na przystankach jest już normą.

    A statnio to kierowca już przeszedł samego siebie, autobus miał spóźnienie 10
    minut, więc tymsamym byłam spóźniona na spotkanie w Poznaniu. Stwierdziłam, że
    wezmę po drodze taxi - to dojadę szybciej.
    Pytam się kierowcy przy zakupie biletu o trasę, którą pojedzie, gdyż dawno nie
    jechałam i nie mogłam sobie przypomnieć jak dokładnie pojedzie autobus.
    Jest to ważna informacja, żeby podać radio-taxi miejsce, gdzie ma czekać.

    Kierowca po KILKU MINUTACH (może dwóch), ale wlekło się to strasznie,
    odpowiedział: "nie wiem". Doznałam lekkiego zdezorientowania i pytam jeszcze
    raz, bardzo grzecznie: "przepraszam, ale nie może mi Pan powiedzieć czy jedzie
    Pan zaraz za Luboniem w prawo(prosto) Dolną Wildą czy w lewo, a później Pan
    skręca w jakąś ulicę?
    Kierowca "no nie wiem".
    Zdezorientowana stwierdziłam, że poczekam gdzie ten kierowca skręci i wtedy
    się zapytam.
    Po skręceniu w lewo i później w ul. Łozową, podchodzę do kierowcy i pytam: Czy
    będzie Pan później skręcał w prawo w Czechosłowacką?
    Kierowca: "chyba tak"

    To już mnie 'rozbawiło' kompletnie i poprosiłam o natychmiastowe wysadzenie
    mnie, akurat był to już przystanek przy Łozowej/Czech-cka. Zamówiłam taxi i
    dojechałam z lekkim opóźnieniem. Swoją drogą jeszcze chyba skargę puszcze do
    PKSu, tylko nie wiem czy to Śremskie były linie czy Poznańskie, ale się dowiem.

    Brak kultury i woli ze strony kierowcy to chyba już powinny być MINIONE czasy.
    Już dawno rozwinęłyby się prywatne linie, gdyby nie działania monopolistyczne
    ze strony PKSu.




    Temat: Czy IPN oskarży sędziów ze stanu wojennego?
    Można było być szlachetnym sędzią...
    "Dla katolików nie ma problemu, gdzie mają żyć. Jeżeli nawet Bóg każe nam być w
    piekle, to musimy tam być, ale to wcale nie oznacza, że dla piekła mamy
    pracować. Powojenna rzeczywistość została nam narzucona. Dostrzegam w tym zamysł
    Boży wystawienia na próbę i doświadczenia. Musimy żyć w ustroju komunistycznym,
    jesteśmy do tego przeznaczeni, ale to nie oznacza, że mamy dla niego pracować."

    Prymas Polski August Hlond (Częstochowa, sierpień 1945 r.)

    Waldemar Karniej - sędzia Wydziału Karnego we Wrocławiu do 1981 r. Szeregowy
    członek "Solidarności". Wraz z wybuchem stanu wojennego wrzucono mu na wokandę
    procesy polityczne. Odmówił wydawania skazujących wyroków. Wyrzucony z pracy.
    Imał się różnych zajęć, żeby utrzymać trójkę dzieci. Następnie wyjechał do
    Włoch i stamtąd, przez obóz dla uchodźców politycznych, trafił do Kanady. Za
    Oceanem wykształcenie po "socjalistycznym" prawie na niewiele się zdało. Został
    kierowcą trucków - potężnych ciężarówek znanych z amerykańskich filmów.
    Błyskawicznie dorobił się sporej willi pod Toronto i luksusowego samochodu. Gdy
    w latach 80. marzeniem niejednego milicjanta, esbeka czy sędziego był talon na
    dużego fiata, on jeździł już samochodem z automatyczną skrzynią biegów! I nie
    musiał się gnieździć w mieszkaniu w ponurym resortowym bloku (choćby osławiona
    Zatoka Czerwonych Świń na ul. Broniewskiego w Gorzowie), jak siepacze
    Jaruzelskiego. Z panem Waldemarem Karniejem spotykam się nieraz we Wrocławiu,
    gdy przylatuje z Toronto do córek. Może każdemu mieszkańcowi stolicy Dolnego
    Sląska spojrzeć prosto w oczy. Zachował honor i twarz, a finansowo ma się
    lepiej od komunistycznych bandytów.
    Tym, którzy starają się wybielić, po raz kolejny powtarzam, że kierowcą można
    było być w PKS-ie, a pielęgniarką w zwykłym szpitalu, a nie w strukturach
    zbrodniczego MSW. Ludzie pracujący w zakładach resortowych w dobie
    reglamentacji cieszyli się niebywałymi przywilejami. A ustrój, który głosił
    równość, mścił się nawet na niewinnych dzieciach. Moi znajomi, prowadzący
    wielopokoleniową piekarnię, na przełomie lat 70. i 80. nie mogli nawet w
    Gorzowie posyłać trójki swoich dzieci do przedszkola, bo to były "dzieciaki
    prywaciarzy"...
    Inni sędziowie czy prokuratorzy też mogli wyjechać na Zachód, nikogo nie krzywdząc w
    Polsce, a materialnie doszliby dalej, niż pracując w przestępczej
    organizacji totalitarnego państwa.



    Temat: Co z połączeniem Zielona Góra-Nowa Sól,zapomnieli?
    Co z połączeniem Zielona Góra-Nowa Sól,zapomnieli?
    Wszyscy się zabrali za planowanie nowej linii do Sulechowa, a tymczasem nawet
    ta do Nowej Soli jest niewykorzystana. A bez tej linii to Trójmiasta za
    bardzo nie ma, bo czas przejazdu innymi środkami transportu jest za długi.

    Swego czasu proponowałem połączenie Zielonej Góry z Nową Solą spalinowym
    autobusem szynowym, a czas przejazdu byłby poniżej 20 minut. Niestety z
    powodów dla mnie nieznanych władze województwa wolą ten autobus przekazać dla
    PKP, by PKP woziły nim swych kolejarzy do pracy (kolejarz z PKP do pracy
    oczywiście musi jeździć koleją, i dodam jeszcze że PKP mu płaci stawke
    godzinową już za sam fakt dojazdu koleją do pracy, wszak dzięki temu ma
    pasażerów, a statystyki rosną!).

    Czy władze tutejsze nie mogłyby się twardo postawić i twardo zażądać by ten
    wagon motorowy dano na linię Zielona Góra- Nowa Sól (w Gorzowie autobusy
    szynowe jakoś moga kursowac do Międzyrzecza), i najlepiej by przewoźnikiem
    nie były już niereformowalne i zawładnięte przez związki zawodowe PKP, ale
    PKS Zielona Góra, który też ma licencję? PKP jest już w zasadzie zbytecznym
    balastem, niemal nikt z ich usług już nie korzysta, bilety są za drogie, a
    frekwencja w pociągach jest fatalnie niska. Ponadto słyszałem że PKP zależy
    na tym żeby zamiast autobusów szynowych kursowały zwykłe składy bo wtedy
    liczą sobie za wszystko 5 razy więcej, wobec czego autobusy szynowe "często
    się psują".

    Ważne jest też, by ten autobus szynowy kursował także po linii średnicowej w
    Zielonej Górze i docierał do górnej części miasta (linai ta przechodzi przez
    os. Łużyckie, Słoneczne i dochodzi do Wiśniowej), tak aby oba miasta mogły
    się jak najlepiej skomunikować.

    Skoro już mamy po Niemcach resztkę dawnej świetności czyli kolejkę podmiejską
    przechodzącą przez miasto to możnaby ją wykorzystać, zwłaszcza że ostatnio
    przewozy na tej linii wykonywali jakimś żukiem z kołami kolejowymi i jakoś to
    było możliwe. Ale dziwnym trafem już dla władz naszego miasta to możliwe nie
    jest. Skoro w Gorzowie mają tramwaje, to czemu w Zielonej Górze nie możemy
    uruchomić przedwojennej linii kolejki podmiejskiej? Co w tym trudnego? Co to
    za filozofia wielka? Wyczyszczenie i poprawa stanu torów? Budowa przystanków,
    choćby drewnianych? Dzięki skomunikowaniu południowych osiedli to Trójmiasto
    wreszcie mogłoby być faktem a nie papierową iluzją.

    Adam Fularz

    ____________________
    www.lubuskielotnisko.prv.pl



    Temat: Join or die.
    p_e_k_o napisał:

    > I ty bez najmniejszego problemu chętnie byś komuś taki szok zafundował. "To
    > dla twojego dobra pielęgniarko" - powiedział królik.

    Jakos nie trwonisz chyba lez za terapia szokowa Balcerowicza 1989/1990, gdy
    oszczednosci wiekszosci Polakow zezarla hiperinflacja? Chyba nie placzesz, ze w
    Zarach zbankrutowal pierwszy duzy panstwowy zaklad - Bawelnia i nie mielismy
    problemu z bankrutujacym "po trochu" molochem (jak w Zaganiu z Zamexem,
    Skartexsem, Welna etc.). Czy zal Ci, ze na bazie zbankrutowanego Zakladu Plyt
    Wiorowych powstal Kronopol?

    > Tak, z całą pewnością. Twoje pomysły powalają.

    Slucham, jaka jest korzys z utrzymywania setek urzednikow w Zielonej Gorze i
    Gorzowie dla liczacego 1 mln mieszkancow sztucznego tworu?

    > No więc jak? Przecież są świetne i według tego co mówisz, powinny sobie
    > świetnie radzić z finansami. Jakaś kolejna luka w rozumowaniu?

    Postaraj sie jeszcze raz uwaznie przeczytac to napisalem. Moze za ktoryms razem
    zrozumiesz.

    > Poza tym, dlaczego NFZ decyduje ilu Polaków w ciągu miesiąca ma prawo
    > zachorować na grypę, a ilu może potrzebować chirurgicznego noża?

    Bo to mozna wyliczyc, tak jak PKS jest w stanie wyliczyc srednia liczbe
    pasazerow, tak jak bank jest w stanie przewidziec ile pieniedzy moze przeznaczyc
    na kredytow itp.

    > Uwielbiam te Twoje statystyki. Ile konkretnie?

    Jak statustyka? O czym Ty pirdzielisz? A kto mialby taka statystyke sporzadzic?
    W czyim interesie jest udowodnic, ze z uslug zarskich specjalistow korzysta
    miniej ludzi niz mogloby? Wiecej realizmu i zrowego rozsadku. Pozatym ta Twoja
    figura retoryczna "o stytstyce" jest beznadziejnie infantylna.




    Temat: Dworzec dla wszystkich
    Brawa , brawa i jeszce raz brawa za taki pomysł. Czy jednak starczy
    determinacji władzom Zielonej Góry , aby doprowadzić go do realizacji ?
    Trzymajmy kciuki i naciskajmy na władzę. To jest rozwiazanie , które pasażerom
    korzystajacym z publicznej komunikacji nie tylko może ułatwić życie, ale
    ucywilizuje rynek przewozowyczyniąc go bardziej dostępnym i tańszym.. Dziś
    legalnie uczestniczy w przewozie osób kilku przewoźników PKS, MZK, PKP, a także
    nowi prywatni przewoźnicy Da-Mi i Marvel. Brak koordynacji ze strony miasta
    spowoduje, że powstaną nowe dworce , a pasażerowie biegać będą od dworca do
    dworca. A co się bedzie działo gdy bedą jeszcze inni nowi przewoźnicy, którzy
    będą prezentowali taką postawę jak p. Dąbski. Czy trzeba bedzie budować kolejne
    dworce i gdzie?. Jak na razie Samorząd województwa nic nie zrobił, aby
    koordynować komunikację reginalną. Można odnosić wrażenie, że wręcz umywa rece
    dla świętego spokoju. Skoro są chętni do prowadzenia komunikacji to na razie
    problem mamy z głowy. Zakup kolejnych szynobusów nie rozwiąże problemów
    zamykania nierentownych linni PKP. Wprowadzanie / reanimowanie już
    zawieszonych połączeń / nie załatwia problemu kosztów. Jak słyszymy ,PKP
    ciągle domaga sie nowych pieniędzy. Koordynacja ma polegać na stworzeniu sieci
    połączeń przy wykorzystaniu różnych rodzajów komunikacji z zapewnieniem
    najwyższej wygody dla pasażerów przy najniższych kosztach tej komunikacji.
    Dykusja pomiedzy Samorządem i PKP czy to ma być Żagań, Żary, czy Węgliniec ,
    Międzyrzecz czy Gorzów jest próbą zjednania wyborców , a nie rozwiazaniem
    problemu. Szynobus , to szybki, wygodny pociąg , który powinien jeżdzić na
    najbardziej obciążonych liniach takich jak Zielona Góra - Nowa Sól, Zielona
    Góra - Sulechów. Ilość autobusów poruszających się po tej trasie jest aż
    nieprzyzwoicie duża. A efekt? zatłoczona 3 i co raz dłuższy przejazd. Pomysł
    budowy dworca dla przewozów regionalnych dobrze się wpisuje w przyszłe
    rozwiazania powołania Zarządu Transporu Publicznego w województwie . czy
    podobnego rozwiazania w mieście .Organizacje te mają za zadanie prowadzenie
    prawdziwej koordynacjji komunikacji / a nie zatwierdzania rozkładów jazdy
    poszczególnych przewoźników /, regulację dostępu do rynku poprzez prowadzenie
    systemu zamówień publicznych na jej obsługę, a także jednolity system taryf i
    biletów. Takie rozwiązania już w Polsce z dobrymi efektami funkcjonują.
    Zobaczymy czy naszym władzom starczy woli i wizji dla wdrażania takich
    rozwiązań.
    Pozdrawiam
    Franciszek Niedziela



    Temat: Autostop
    Największą przygode autostopową przezyłam w 95 roku, niepełnoletnia jeszcze
    byłam Razem z kumplem i kumpelką (ona była od nas ciut starsza) pojechaliśmy
    do pracy na truskawki w dawnym województwie płockim. Oczywiście stopem, od razu
    po odebraniu świadectw ze szkółki, jeszcze w galowych ciuchach DOjechaliśmy
    bez większego problemu, ale okazało się, że już do pracy nie potzrebują,
    obeszliśmy okoliczne wioski, tez nic. Siedliśmy pod laskiem i zaczęliśmy myśleć,
    co począc. Uznaliśmy, że skoro już się z domu wyrwaliśmy to tak szybko nie warto
    wracać. Padł z głupia frant pomysł, że do Zakopanego pojedziemy. Wyszliśmy na
    drogę, zatrzymał sie ktoś bardzo szybko, nawet nie bardzo się staraliśmy trzymac
    trasy, byle przed siebie. W Zakopanem nocowaliśmy za 10 zł w chałupce, którą nam
    obcy człowiek odstąpił, ot tak (niedaleko schroniska stała, ale nas nie było
    stac nawet na podłogę w schronisku)... poszliśmy na Giewont, padało, straszna
    mgła, 3 godziny w drodze powrotnej się suszyliśmy w schronisku na górze, jak
    zeszliśmy spotkaliśmy jeszcze jedengo wariata z Sopotu, który wyszedł z domu,
    żeby w Gdańsku kupić buty , a wylądował w Zakopanem Zanocowaliśmy już całkiem
    na lewo w tamtym domu razem z nowopoznanym kolegą, następnego dnia ruszyliśmy
    dalej, zostawiając klucz w umówionym miejscu. Dalej- oznaczało Szczecin, bo tam
    mój brat we wojsku sie męczył i znajomego mieliśmy Przetoczyliśmy sie z
    lepszym lub gorszym powodzeniem przez Wrocław aż do Gorzowa i tam już nikt się
    nie chciał zatrzymać... utknęliśmy na amen. Dopełzaliśmy w końcu do Piły skąd ja
    pojechałam do domu autobusem, bo byłam szczęśliwa posiadaczką bezpłatnego biletu
    PKS, oddałam cała kasę koleżance i koledze i oni pojechali pociągiem To tak z
    grubsza, objechaliśmy z 1000 km, pięc dni tułaczki, suchy chleb i woda, jeden
    słoik dzemu i surowy kalafior na obiad na Krupówkach CO za czasy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 202 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.