Strona Główna
Placek pijak
Placek Rafaelo
Płace naliczanie płac
PKP Warszawa Katowice
pks Białystok Zabłudów
plakat Wścieklizna
PKS Sejny
PKO Chorzów
PKO odzial Rybnik
pkp.koszalin.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • pvr.xlx.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: Placek śliwkowy





    Temat: Grudzień - oszczedzamy razem :)
    NOWA-ciąg dalszy
    - z tym gotowaniem i smażeniem uważam, ze jest duża oszczędnośc na
    prądzie. raz gotuję, a potem tylko wyjmuję z zamrażalnika,
    rozmrażam, odpowiednio podgrzewam+ ziemniaczki+ jakieś surówki i
    jest pysznie i taniej. chodzi o to, że nie bawię się w codzienne
    smażenie i tracenie czasu na stanie przy garach. Starsze dziecko
    jest mięso-lubne i nie da się oszukac plackami itp. mąż chętnie je
    wszytsko. więc mięsne potrawy dla nas są co 2-gi dzień.
    - przestaliśmy kupować duże ilości ręczników papierowych bo
    schodziły u nas hurtem. dziś są 2 rolki na miesiąc, a poza tym jest
    masę ściereczek z t-shertów i TAK MA BYĆ;
    - owoce kupuję na targowisku, więcej i taniej-
    - jak nigdy zrobiłam duuuużo przetworów (surówki i papryki oraz na
    jesieni powidła śliwkowe i inne);
    - nie marnujemy chleba, zamrażamy co wiemy, że się nie zje;
    - zastanawiamy się 5 razy zanim ot tak odaplimy silnik w
    samochodzie, aby gdzieś pojechać w jednej sprawie. staramy się
    łączyć tematy i robić wyjazd po jak najkrótszej trasie po mieście.-

    oszczędności na MALUSZKU:
    1. KARMIĘ PIERSIĄ - zresztą mała nie tknie butelki chce tylko od
    mamy i nie dała się nauczyć z butelki. prędzej wypije JAK MUSI ze
    szklanki. karmię i chcę karmić piersią do 1,5 roku jak przy
    pierwszym dziecku. Piszę o tym bo czytam, że młode mamy często
    szybko przechodzą na butelkę, a tu oszczędność też jest duża. Wiem
    NIE KAŻDA może karmić piersią - ale polemizowałabym z tym
    twierdzeniem LECZ TO NIE miejsce na to;
    2. po 4 miesiącu mała zaczęła jeść kaszki, deserki, obiadki ze
    słoiczków. to jest BAAARDZO duży koszt. teraz kiedy znam jej smaki i
    spróbowalam przygotować sama podobne dania i WIEM, że jej nie
    szkodzi to trochę dań słoiczkowych zastąpiłam swoimi. np. duszę
    jabłka z gruszkami i bananem, rozdrabniam to wszystko i na gorąco
    wekuję w małe soiczki po koncentracie pomid, albo po chrzanie.
    Owoce "załatwiam" ze wsi nie pryskane - nie dotyczy oczywiście
    bananów. inne danie to duszona marchewka z jabłkiem (lub jeszcze
    ziemniaczkiem) - wykonanie pobobnie. jak chcę podać to dodaję mięsko
    ze słoiczka gerbera (mają takie same mięska zawekowane) i jest
    pycha. Zauważyłam, że mała chętnie to wcina i jest na tym też spora
    oszczędność. owszem jada też w dalszym ciągu słoiczkowe jedzonko,
    ale na przemian z domowym.
    3. ubranka..... no tu się nam udało bo starsza też córa i ubranek
    nie kupujemy. tylko pieluchy i kosmetyki dla dziecka, a jak znajomi
    czy rodzina pytają co kupić to mówimy, że najchętniej pieluszki.

    co więcej, na dziś nie wiem. miało być krótko a wyszedł tasiemiec.
    pewnie teraz to się naczytam na swój temat... ale postaram się
    przyjąć to "na klatę". chętnie też poczytam Wasze mądre rady dla
    mnie, będę za nie wdzięczna.
    pozdrawiam gorąco
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 3 z 3 • Zostało znalezionych 163 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.