Strona Główna
PKS pl Warszawa Stadion
pkt.pl Klienci indywidualni
pkt pl osoby prywatne
pl.bilety-lotnicze-toronto
pl rec radio cb
pl.zbiornik Forum amatorskie
pko.com.pl
PKO interligo.pl
pkosa.pl Internet
PKP Energetyka pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • wiolkaszka.htw.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: pl Bankowy Urząd Miasta





    Temat: Uchodzcy w Polsce
    Wystawa - Uchodźcy na zdjęciach - do 20.10.05
    W warszawskim Urzędzie Miasta otwarto wystawę "Uchodźcy na zdjęciach"

    "Spotkać to spotkać innego w jego twarzy" - pod takim tytułem dziś o godz. 15 w
    ratuszu otwarta zostanie wystawa poświęcona uchodźcom i migrantom. Wernisażowi
    towarzyszyć będzie m.in. projekcja filmowa.

    Ekspozycję przygotowaną w Urzędzie Miasta na pl. Bankowym 3/5 z okazji Dnia
    Migranta i Uchodźcy oglądać można do 20 października."

    źródło: rzeczpospolita.pl




    Temat: Adminka ma się dobrze...
    Adminka ma się dobrze...
    Dzień Dziecka ze Shrekiem - plan wizyty

    1 czerwca:

    godz. 10 - spacer po Centrum Warszawy: Rotunda, ul. Marszałkowska. Spotkania z
    ludźmi. Atrakcje: zdjęcia ze Shrekiem, lody, słodycze rozdawane dzieciom

    godz. 11 - spacer po Starówce. Ruszamy spod Zamku Królewskiego w kierunku
    Starego Rynku. Atrakcje: zdjęcia, lody, słodycze

    godz. 11.50 - spotkanie z Prezydentem Warszawy, Panem Lechem Kaczyńskim na
    skwerze przed Urzędem Miasta (Plac Bankowy 3/5)

    Szkoda,że nie mogę być na Placu Bankowym;((





    Temat: zmiana imienia
    Moja kolezanka odwrotnie, na pierwsze miala Kasia, miala w klasie 6 Kasiek, nie
    znosila tego imienia, byla dosc artystyczna osoba, i zaraz po maturze zmienila
    imie. Nie sadownie tylko skladajac chyba w urzedzie miasta (na pl. bankowym w W-
    wie) podanie, i dolaczajac do niego dokumentacje, ze uzywa tego nowego imienia
    (to nawet nie bylo jej drugie imie). Jakies listy, artykul z gazetki szkolnej,
    jakis rysunek z wystawy podpisany tym, ktore sobie wybrala. W 2 tygodnie
    dostala zgode i juz.



    Temat: Komisarz przyjmuje mieszkańców
    Komisarz przyjmuje mieszkańców
    Komisarz przyjmuje mieszkańców

    ostatnia aktualizacja 2006-08-28 22:28

    W każdy poniedziałek w godz. 16-18 mieszkańcy stolicy mogą spotkać się na
    specjalnych dyżurach z komisarzem Warszawy Kazimierzem Marcinkiewiczem.
    Wczoraj odbył się pierwszy dyżur.

    Na spotkania trzeba zapisywać się osobiście w urzędzie miasta przy pl.
    Bankowym 3/5, w pokoju 125.



    Temat: szukam pracy po adm.publ we wroclawiu
    frutelka napisała:

    > jako referent lub asystentka
    >
    > - mam ukonczone studia licecnjackie na kierunku administracja publiczna praca
    > na temat integracji europejksiej
    > - znam jezyk angielski biegle w mowie i pismie
    > - bardzo dobra obsluga komputera
    > - umiem profesjonalnie redagowac pisma
    > - mialam 2 miesieczne praktyki w Urzedzie Miasta i banku
    > - jestem komunikatywna, zorganizowana, kreatywna
    > - nie boje sie sytuacje stresowych ani wyzwan
    > - szybko sie ucze
    >
    > Chcę podjąć pracę: w ciągu miesiąca
    > Rodzaj zatrudnienia: umowa o pracę
    > Profil pracy: Administracja, Biuro
    > Województwo: dolnośląskie
    > Miejscowość: Wrocław
    > Wymiar czasu pracy: Pelny
    >
    > Kontakt frutelka@gazeta.pl

    to sobie szukaj dalej!!!
    ja mam magisterium z administracji..dodatkowo ze stosunkow miedzynarodowych
    zrobiony zaocznie..specjalizacja własnie takze integracja europejska...
    znam biegle angielski i włoski
    pracowalam juz w urzedzie miasta ale rozwiazano moj dział(expo)...
    uwazam siebie za osobe przebowa ale z jakiegos powodu nikt mnie na razie nie
    zatrudnia....
    polecam Ci moze najpierw zrobienie magistra...serio...




    Temat: a serwer dalej milczy
    Pragnę poinformować wszystkich "fachowców" od Serwera Łomiankowskiego, że Firma
    Bajm - Centrum Sprzętu Teleinformatycznego i Techniki Biurowej ul.Kolejowa 50
    jest jedynie dostawcą łącz internetowych do Urzędu Miasta .
    Firma Bajm, jest pierwszym i największym dostawcą usług internetowych na
    terenie Łomianek. Z naszych usług korzystają oprócz Urzędu Miasta, Banki,
    Uczelnie, największe firmy z terenu Łomianek. Od ponad 5 lat zapewniamy
    najwyższej klasy łącza, z gwarancją dostępności sieci.
    W przypadku dodatkowych pytań, proszę o kontakt bajm@bajm.com.pl



    Temat: Czy to jest sprawa dla CBA?
    Czy to jest sprawa dla CBA?
    serwisy.gazeta.pl/wyborcza/1,68586,3598048.html
    " Iwona Kulesza (PiS), radna sejmiku wojewódzkiego, dostała od swoich
    partyjnych kolegów lokal na własne biuro. Ku oburzeniu lokalnych kupców poza
    konkursem i z zerową stawką czynszu"

    "Faktycznie, posłowie mogą dostają od władz miasta lokale po preferencyjnych
    stawkach, z reguły płacą 5 zł za m kw. Sęk w tym, że Iwona Kulesza jest radną,
    a nie posłanką. I ma zerową stawkę czynszu. - Radni województwa wynajmują
    biura, ale ma to sens w małych miejscowościach. Przecież w Warszawie radny ma
    do dyspozycji biuro sejmiku przy pl. Bankowym i w urzędzie dzielnicy."

    Od zwalczania małych układzików warto przecież zacząć :)



    Temat: szukam pracy po adm.publ we wroclawiu
    szukam pracy po adm.publ we wroclawiu
    jako referent lub asystentka

    - mam ukonczone studia licecnjackie na kierunku administracja publiczna praca
    na temat integracji europejksiej
    - znam jezyk angielski biegle w mowie i pismie
    - bardzo dobra obsluga komputera
    - umiem profesjonalnie redagowac pisma
    - mialam 2 miesieczne praktyki w Urzedzie Miasta i banku
    - jestem komunikatywna, zorganizowana, kreatywna
    - nie boje sie sytuacje stresowych ani wyzwan
    - szybko sie ucze

    Chcę podjąć pracę: w ciągu miesiąca
    Rodzaj zatrudnienia: umowa o pracę
    Profil pracy: Administracja, Biuro
    Województwo: dolnośląskie
    Miejscowość: Wrocław
    Wymiar czasu pracy: Pelny

    Kontakt frutelka@gazeta.pl



    Temat: "rzetelny" Dziennik Lodzki :-)
    vinci2 napisał:
    >
    > Jakoś nie potrafię się zgodzić lucasik z twoim powyższym komentarzem
    > zamieszczonym w DŁ, a już w szczególności ze zdaniem że to forum nie jest w
    > żaden sposób powiązane ze stroną UM. Do tej pory (...)
    > na to forum wchodziło się m.in. ze strony URZĘDU MIASTA!!!!!!

    Hmm... Ze strony Urzedu Miasta w internetowa bezkresna siec prowadzi wiele
    linkow - m.in.: na strone poswiecona pogodzie (w portalu onet.pl), serwis Banku
    Gospodarki Zywnosciowej (www.bgz.pl), strony Zakładu Usług Budowlanych mgr inż.
    Jerzego Jakubowskiego „JAKBUD" (jakbud.prv.pl), serwis „AUTO-HOLL" Janusza
    Lesiaka (www.auto-holl.prv.pl), serwis www.e-piotrkow.pl, spółki jawnej
    „DOLFOS" K. Krogulski, A. Piotrowicz, W. Zadumiński... i tak mógłbym wymieniać
    długo...

    Co jednak, drogi Vinci, ktorakolwiek z tych stron, ma wspolnego z Urzedem
    Miasta? Poza linkiem rzecz jasna... Ale idac tym tropem to wiekszosc polskich
    wyszukiwarek juz wkrotce (z google.com na czele) bedzie powiazana z serwisem
    matusewicz.info :-)

    Klaniam sie :-)



    Temat: Komunikacja do osiedla
    mam nadzieje ze to prawda, pod pewnym warunkiem ofzywiscie jak sami pojdiemy do
    ztm i urzedu miasta i poprowadzimy dyskusje...dlaczego? bo oni od kilku lat juz
    sie nie moga dogadac ze soba czy linie nawet okresowa przyspieszona poscic a co
    tu mowic o stalej norlanej lini autobusowej, co wiecej w sumie w okolicy
    naszego osiedla nie ma gdzie zrobic tej petli bo zarzz by cala gmina
    dyskutowała ze dlacego kolo nas, te pola ktore widzimy z okien bede wkrotce
    zabudowane czekaja tylko na odrolnienie(nie ktore juz sa. Najbardziej realna
    propoycja bylaby swietna by linia E6 miala petle w radzyminie nawet w okolicy
    urzedu miasta, przeciez daleko tam nie ejst, az do metro wilsona. Nie podaje
    przykładu konca trasy do metro plac bankowy bo rano jest tragedia przebic sie
    przez wileński i solidarności. Co do trasy toruńskiej tez mam obawy ale zawsze
    mozna odbic w głębocka. Jezeli powstanie jakis realny pomysł to napewno go
    poprę. Pozdrówka dla sasiadów



    Temat: Kiedy druga jezdnia ulicy Andersa ?
    Już dawno temu powstała w urzędzie miasta bardzo sensowna koncepcja,
    zakładająca puszczenie tramwaju na Marszałkowskiej od skrzyżowania z Królewską
    środkiem jezdni (a nie tak jak teraz bokiem). Również na pl. Bankowym tramwaj
    szedł by wtedy środkiem, a po prawo byłoby miejsce na drugą nitkę jezdni
    przechodzącą dalej na Andersa.

    Tę koncepcję położyli budując w miejscu gdzie miał iść tramwaj wentylatornię
    dla metra (naprzeciw kina Capitol), a później wyjście ze stacji metra przy
    Arsenale. Głupki i cymbały - teraz druga nitka Andersa nie powstanie b. długo,
    no bo, wicie rozumicie, koszty.

    PS. A sama lokalizacja stacji metra na pl. Bankowym powinna się doczekać
    prokuratora - gdyby chcieć teraz włączyć tę stację całościowo w system
    komunikacyjny placu, to pochłonie to majątek!!!



    Temat: Metro Arsenał?
    Metro Arsenał?
    Kombatanci wciąż walczą. Najpierw o zmianę nazwy ronda Babka na Zgrupowania
    Armii Krajowej "Radosław", teraz - o zmianę nazwy stacji metra "Ratusz"
    na "Arsenał". Oni czynią to z pobudek sentymenytalnych (słynna akcja pod
    Arsenałem), jednak ta nazwa faktycznie byłaby bardziej adekwatna do
    usytuowania stacji. Jak wiadomo, pierwotnie miała się znajdować pod pl.
    Bankowym, naprzeciw wejścia do urzędu miasta, jednak z przyczyn
    oszczędnościowych stację przeniesiono na północ, pod Arsenał, ale nazwę
    zachowano taką, jaka była przewidziana dla poprzedniej lokalizacji. Ponadto
    większość wydziałów UM działa na Miodowej, częściowo w PKiN, niewielka część
    pozostała tylko na pl. Bankowym. Kaczyński stwierdził, że mu to obojętne,
    jaka będzie nazwa a Metro Warszawskie i ZTM liczą, ile kosztowałaby wymiana
    tabliczek na peronach, schematach linii, przystankach i tablicach bocznych
    tramwajów i autobusów. Biorąc pod uwagę silne lobby kombatantów oraz to, że w
    b.r. jest okrągła, 60. rocznica Powstania Warszawskiego, myślę, że kombatanci
    mają spore szanse.



    Temat: Dworzec Południowy
    "Znikanie" nazw załatwiają biurwy z urzędów
    Spora część mieszkańców Wwy jest importowana a niemała ma gdzieś historię tego
    miasta. Biurwy natomiast rządzące, a właściwie nieudolnie administrujące tym
    miast6em funkcjonuja na zasadzie rzeczywistości życzeniowej, która, najogólniej
    biorąc, zasadza się na tym, że delikwent uważa, iż jeśli on czegoś nie wie lub
    jakoś to rozumie to reszta świata jest dokładnie taka sama. W ten sposób np.
    stacja metra u zbiegu Niepodległości i Puławskiej nazwana została Wilanowska a
    nie Dworzec Południowy a tą na pl. Bankowym nazwano Ratusz a nie pl.Bankowy czy
    Arsenał choć jako żywo nigdy tam żadnego Ratusza nie było (najbliższy był na
    pl. Teatralnym). Za to biorący nasze pieniądze urzędnicy i, przepraszamza
    wyrażenie - radni, sporo czasu i pieniędzy traca na projekty zmiany nazwy
    ul.Rosoła czy Modzelewskiego bądź szukanie sposobu jak tu jeszcze sobie zrobić
    dobrze i przy okazji uszczęśliwić ludność na siłę. Howgh!



    Temat: Studenci bez stypendiów unijnych
    Witam,

    W poprzednim poście nie piłem do UM, ale skoro już Pan odpisał to dziękuję :-)

    Wiem, że "zatory" mogę sobie sam sprawdzić - nawet na koncie w ciągu 3min.

    Podana mi zostanie data przelewu, ale nic z tego nie wynika. Trzeba pamiętać, że
    aby ten przelew został zrealizowany to wcześniej trzeba było spełnić odpowiednie
    kryteria. Więc moim zdaniem sprawdanie zatorów wyłącznie przez bilingi bankowe
    to nieodpowiedni pomysł.

    A po czym się Panu wydawało, że już sprawdziłem zatory?

    "> W tej chwili np. Urząd Miasta Częstochowy oczekuje na przelanie pieniędzy z
    > Katowic. I nikt nie jest w stanie powiedzieć kiedy to się stanie, oprócz samych
    >
    > katowiczan. Urząd Miasta jest przygotowany obecnie do natychmiastowego ich
    > przekazania na konta uczniów i studentów, bowiem termin realizacji konkursowego
    >
    > zadania mija 15 listopada!"

    Dziękuję za informację. Wysłałem do Pana e-maila chyba ze 3 tyg. temu z takim
    zapytaniem. Ale już wiem.

    Pozdrawiam.

    ________________________
    www.lookas.prv.pl



    Temat: Carrefour wystartował
    BRAWO BRAWO pani prezydent !!! Rozwalic wszystko na wielkim placu, wybudowac
    blok dla lokatorow i wywiesc gruz za 6 baniek a dostac 3 + niby 1 (oby i tak w
    to nie wierze). To czysty BIZNES !!!
    Ale to tak jak jakis nauczyciel zajmuje sie biznesem !!
    Do strzykawek babo idz a nie di Urzedu Miasta !!!
    To dziecko w 1 klasie potrafi obliczyc ze 2 banki na tym Zielona stracila !!
    No, ale inwestor pewnie zaplaci 6 bo 2 banki sa na kontach (na bank
    zagranicznych bo chyba tak powaleni nasi urzednicy nie sa by wkladac lewa kase
    w PL banku, a teraz jest juz nowa ustawa o bankowosci i wolno nam miec lokaty i
    konta np. na Kajmanach lub na Bali) naszych glownych urzednikow no nie Pani R.
    Na emeryturce sie bedzie wtedy wydawalo !!!

    Pozdrawiam
    uczciwych urzednikow



    Temat: Egzamin kandydatów na naczelników
    Listy motywacyjne? Zawracanie głowy. Listy motywacyjne to piszą wszyscy, którzy
    się o pracę starają, a tu zorganizowano coś ni pies ni wydra bo do "egzaminu"
    stają kandydaci wskazani przez burmistrzów dzielnic i może jacyś jeszcze
    dorzuceni z Pl. Bankowego. To taki niby konkurs, do którego zaproszeni zostali
    wcześniej wybrani uczestnicy. Ani to konkurs ani ocena.

    Wielu spośród kandydatów to dotychczasowi szefowie wydziałów - i całe
    szczęście, wymiatanie urzędników to marny sposób na sprawny urząd. Ci "starzy"
    mają być oceniani na podstawie jakichś "wypracowań"? Bzdura. Należy ich ocenić
    oglądając ich pracę w minionych latach. Jeśli któryś pracował źle - nie
    przedłużyć zatrudnienia a stanowisko obsadzić na nowo - można w drodze
    konkursu. Byle z jasnymi kryteriami oceny i możliwie otwartego.

    Zabawna akcja wygląda raczej na próbę stworzenia wrażenia, że czystki mają
    oprawę merytorycznej oceny. A jest inaczej. Do Urzędu Miasta napływają już
    tłumy nowych pracowników - sami zasłużeni młodzi działacze z dorobkiem w
    postaci udziału w kampanii wyborczej PiS-u. Nic wprawdzie nie umieją, ale pewno
    są "zaufanymi osobami" - o takich wciąż mówi Prezydent Kaczyński.

    Tylko że Miastu i mieszkańcom nie są potrzebne "zaufane osoby", nie jesteśmy w
    organizacji konspiracyjnej. Potrzebni są wykwalifikowani urzędnicy, którymi
    trzeba mądrze kierować i kontrolować ich. "Zaufani" schrzanią robotę i trzeba
    będzie ich usunąć na mniej eksponowane (ale ciepłe) posadki, takie przypadki
    już się w ekipie Prezydenta Kaczyńskiego przydarzyły.



    Temat: Siatka na świątynię. Będzie bezpieczniej pod Ba...
    Cała nadzieja w prezydencie Tusku !!!
    Bo jak wygrałaby kaczka- to będzie tylko dużo szumu i dosłownie nic więcej. My
    w Warszawie o tym dobrze wiemy- te ostatnie 3 lata całkiem zahamowały rozwój
    miasta, dobrze chociaż, że są prywatni inwestorzy i firmy, bo byłoby bardzo
    cienko. Dlatego i u nas Tusk dostał dużo więcej niż kaczka, choć ta
    skomentowała, że to dlatego, że warszawiacy tak ją kochają, iż chcą ... by
    dalej jaśnie panowała w pałacu na pl. Bankowym (siedziba Urzędu Miasta) a nie
    uciekała na Krakowskie Przedmieście (Pałac Prezydencki) !!!



    Temat: Kaczor zdrajca. Historia Polski zatoczyła koło.
    W cywilizowanych krajach robi się to mniej ...
    Gość portalu: Reader napisał(a):

    > rowniez na defilade nacjonalistow wszechpolskich.

    ... więcej tak:

    Łatwiej zrozumieć działanie państwa prawa w liberalnej demokracji na
    przykładzie prawa do wolności zgromadzeń. Wyobraź sobie, że chcesz (Ty jako
    partia) zrobić demonstrację na Rynku Starego Miasta w Warszawie. To prosty
    przykład - odpadają problemy z zamykaniem jezdni dla samochodów.

    Zawiadamiasz właściwy urząd: podajesz termin (np. 20 lipca), czas trwania,
    miejsce, przewidywaną ilość uczestników itd. Urzędnik zagląda do kalendarza pod
    20 lipca i widzi, że Rynek Starego Miasta jest wolny w tym dniu.

    Zajęty jest już Plac Zamkowy przez inną manifestację. Plac Teatralny,
    Senatorska i Plac Bankowy też są zajęte przez cały dzień na jakiś festyn z
    paradami. Zajęte są także ....

    Ale Rynek jest jeszcze wolny, więc urzędnik wpisuje do kalendarza Twoją
    demonstrację.

    Potem przychodzi do tego urzędu faszysta z LPR, zagląda do kalendarza i szybko
    pisze pismo, że skini z Wszechpolski chcą zorganizować w tych samych godzinach
    procesję z Rynku Nowego Miasta przez Rynek Starego Miasta do kościoła na
    Piwnej. Niestety - mówi urzędnik - Rynek Starego Miasta jest już zajęty,
    możecie iść Podwalem albo jaszcze jakoś inaczej, ale musicie ominąć Rynek i
    Plac Zamkowy.

    Kaczor natomiast zachował się jak urzędnik przekupiony lub zastraszony przez
    czerwonych faszystów z LPR



    Temat: rozkład jazdy autobusów na pl.bankowy
    rozkład jazdy autobusów na pl.bankowy
    czy posiada może ktoś rozkład jazdy autobusów które jadą z radzymina na
    pl.bankowy. na stronie urzędu miasta są tylko podana godziny bez
    rozgraniczenia czy to na stadion czy pl. bankowy.



    Temat: Praca tylko po znajomości
    Praca tylko po znajomości
    Dziś (07-02-2005) ukazał sie tu na stronie gazety.pl artykuł o ofercie pracy
    na stanowisko dyrektora Państwowej Inspekcji Handlowej oddziale w Przemyślu,
    pisano o tym że mimo że ogłoszenie sie ukazało, osoba już jest podstawiona do
    zatrudnienia a ogłoszenie to tylko formalność. To samo dzieje się nie tylko w
    Przemyślu ale wszędzie również u nas w Stalowej Woli. To jest prawda, od roku
    składam podania do takich instytucji w Stalowej Woli: Urząd Skarbowy, Urząd
    Miasta, Wojskowa Komenda Uzupełnień, a także do Banków i innych instytucji.
    Oferty pracy zawierają osoby z średnim wykształceniem, ja posiadam wyższe
    ekonomiczne, staz pracy itp. i niestety nie masz znajomości nie masz pracy.
    Ogłoszenia nawet na służbie cywilnej są tylko dla formalności. Kiedyś
    spytałem się w Banku spółdzielczym na ulicy KEN w Stalowej Woli o pracę, miła
    Pani powiedziała mi żebym zapomniał o pracy tutaj, tu oferty pracy rozchodzą
    się między pracownikami. Nie liczy sie wykształcenie, umiejętności, wiedza,
    lecz znajomości. Pytałem się też o pracę w Banku BPH na ulicy Okulickiego w
    Stalowej Woli, Pani powiedziała że nie mają w planie zatrudniać nikogo,
    ponieważ jestem klientem tego banku, za dwa tygodnie załatwiałem sprawy w
    owym banku i zatrudniona była już nowa osoba. Pozdrawiam wszystkich!



    Temat: PUP Kielce
    PUP Kielce
    Chciałbym zwrócić uwagę na pewną sprawę dotyczącą Powiatowego Urzędu Pracy w
    Kielcach.
    Koleżanka która jest na stażu podczas bytności w tym urzędzie była świadkiem,
    jak przyszedł absolwent i chciał sobie załatwić staż absolwencki. Wcześniej
    załatwił go sobie u pracodawcy. Kiedy powiedział o tym Pani w urzędzie ona
    się go spytała czy pracodawca zgłosił ten fakt w PUPie, on powiedział tak,
    wczoraj telefonicznie. Okazało się że zgłoszenie zostało już zaklepane przez
    którąś z urzędniczek i musiała odklepać staż, który już załatwiła swojemu
    znajomemu. Podobno tak się dzieje nagminnie. Wszystkie najlepsze staże (tj.
    banki, urzędy itp.) są załatwiane znajomym urzędniczek. Szaraczkom pozostaje
    tylko jakiś ochłap. Czy nie można by ogłaszać publicznie np. na stronie
    internetowej informacji o wolnych miejscach? Pracodawca sam by wybierał sobie
    kandydatów do pracy.
    Może ktoś spotkał się już z podobną sprawą. Może ktoś się tym zajmie?
    Na stronie internetowej PUP www.epuls.praca.gov.pl/index.php?
    ePulsNrSesji=f1ca70451aab3fe4089ad9bea4ad4250&setRange=1&apl=gl&woj=26 są 2
    ogłoszenia. Jedno z 26 sierpnia (szwaczka) drugie z 7 maja (sprzedawca), jest
    za to wiele ogłoszeń z innych miast np. Starachowice.




    Temat: ***Podatkowa ulga po gradobiciu dla Tyszan***
    ***Podatkowa ulga po gradobiciu dla Tyszan***
    Podatkowa ulga po gradobiciu

    Czwartek, 14 sierpnia 2003r.

    Rolnicy, którzy ponieśli straty w gradobiciu, jakie wystąpiło 1 lipca br.,
    mogą wystąpić do prezydenta miasta o umorzenie podatku rolnego -
    poinformował rzecznik prasowy Urzędu Miasta. Prezydent wystąpił do Śląskiego
    Urzędu Wojewódzkiego o uznanie Tychów za dotknięte klęską żywiołową
    gradobicia. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej Oddział w Katowicach
    potwierdził wystąpienie obfitych opadów gradu w tym dniu w Wilkowyjach,
    Mąkołowcu i Czułowie.

    Grad zniszczył uprawy ziemniaków, zbóż, kukurydzy i rzepaku. Straty sięgają
    nawet 90 procent upraw. Ucierpiało 13 gospodarstw rolnych. Jeżeli Tychy
    zostaną uznane za dotknięte klęską żywiołową to rolnicy, których uprawy
    zostały zniszczone, będą mogli ubiegać się o preferencyjny, tzw. "klęskowy",
    kredyt bankowy.

    tychy.naszemiasto.pl/gospodarka/292604.html




    Temat: zgłaszać stratę dokumentów na policji???
    Zagubienie dowodu osobistego należy zgłosić w zależności od zamieszkania tzn.
    np. do Urzędu Miasta Krakowa: Kraków - Al Powstania Warszawskiego 10 lub Nowa
    Huta - Os. Zgody 2. Dostaje ojciec z Wydziału Spraw Administracyjnych -
    Referatu dowodów osobistych bezpłatne zaświadczenie ważne do czasu wyrobienia
    nowego dowodu osobistego. WAŻNE (!!!) powinien to zrobić niezwłocznie, zgłosić
    do urzędu aby miał gwarancje gdyby kto chciał posługiwać sie jego dowodem w
    banku czy sklepie etc. i nie zrobił z tego tytułu przekrętów. Odsyłam takze do
    mojego posta o dowodach ososbitych i nie tylko...

    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=61&w=16431713
    Wyrobienie nowego dowodu osobistego kosztuje w każdym przypadku 30 zł (również
    zagubienie). Teraz w zależności jaki był to dowód osobisty - jeśli stary
    książeczkowy to w tym przypadku jeśli małzeństwo cywilne ojca było poza
    Krakowem to trzeba oryginał aktu małżeństwa, jeśli w Krakowie to nie trzeba
    aktu. Natomiast jeśli był to nowy dowód osobisty to także nie trzeba aktu.




    Temat: JAK MOŻNA MARNOWAĆ KILKASET MLN NA W-Z-TUNEL???!!!
    Zgadzam się że najpierw należy zbudować wszystke obwodnice. Ale moim zdaniem
    one nie pozwolą mocno ograniczyć ruchu na WZ-ce bo najwiekszy ruch generuje
    samo CENRUM. Żeby jechać do Rynku,do Galerii,na uniwerek,do banku czy do
    urzędu - jadę do CENTRUM. Nic mi tu nie daje żadna obwodnica. Mimo wszystko
    wiekszy procent kierowców jezdzi do centrum(w tym ja), mniejszy przez nie tylko
    przejezdza. Obwodnice napewno poprawią sytuacje, ale dziwię sie że nikt tu nie
    bierze pod uwage jednej bardzo waznej rzeczy, że samochodów stale przybywa! Do
    tego zabudowa w centum stopniowo zageszcza sie co tez zwieksza ruch. Dlatego
    tunel może okazać sie w przyszłości niezbędny nie tylko pod Wz-tką ale też w
    innych miejscach np. pod pl.Społecznym. Z tym że pod WZ-tką przydałyby sie
    zjazdy do pl. Solnego i pl. Wolności, a najlepiej odrazu do parkingów
    podziemnych pod tymi placami. Problemem moga okazać sie ulice Krupnicza i
    Widok. Z Krupniczej chyba musiałby zniknąć tramwaj. Wszelkie skrzyzowania
    podziemne są przecież bez sensu.

    Takie jest moje zdanie. Oczywiście mogę sie mylić, bo nie studiuje budowy
    dróg,komunikacji czy urbanistyki, tylko dość duzo jeżdze samochodem po mieście,
    dlatego uwazam że najpierw obwodnice potem ewentualnie tunel i nie ma problemu.
    Zresztą niewierze żeby było odwrotnie :)
    Pzdr



    Temat: Metro pod Arsenałem - nowa nazwa stacji
    Metro pod Arsenałem
    Arsenał jest w tym miejscu nie od Powstania, ale niemal od powstania miasta -
    co najmniej od XVI wieku. Był ważnym elementem Wałów Lubomirskiego.
    Plac Bankowy jest dalej - żadne wyjście z tej stacji nie prowadzi na
    historyczny plac - ten bowiem przed wojną był mały, trójkątny, na skrzyżowaniu
    Senatorskiej, Elektoralnej, Żabiej i Rymarskiej.
    Wyjście pod "błękitnym wieżowcem" ma bliżej do historycznego Tłomackiego niż
    Bankowego.

    Co pewien czas powstają pomysły zmiany formy placu na bliższą historycznej,
    choćby przez zabudowę przewieszoną nad Andersa, równolegle do Solidarnosci
    (d.Leszna). Wówczas stacja znalazła by się w ogóle poza placem.

    Ratusz funkcjonuje tu od 15 lat. Bardziej uzasadniona byłaby nazwa Metro-
    Błekitny Wieżowiec.

    Zwłaszcza, że pojawiają się już oficjalne pomysły, żeby wreszcie zbudować
    poważny Ratusz dla stolicy (dziś urzędy są rozproszone w kilkunastu
    lokalizacjach, spora ich część jest w PeKiNie, trochę na Senatorskiej/Miodowej)
    Nowy Ratusz będzie w nowym miejscu. Może przy pajacu kultury. I co wtedy z
    nazwą metra?

    Zmiana nazwy jest słuszna. Im szybciej - tym lepiej.



    Temat: Ratusz do pałacu
    Na uboczu, to wacusiu jest ulica Na Uboczu.
    Właśnie przeniesienie ratusza na Pl. Piłsudskiego spowoduje przeniesienie punktu ciężkości z Pl. Bankowego, gdzie faktycznie znajduje się urząd wojewódzki (zajnuje 60-70% pow. budynku), a nie ratusz, którego biura rozrzucone są z kolei po całym mieście i spowoduje ożywienie jednej z centralnych części miasta.



    Temat: Radni o lokalizacji multikina
    Uważam, że niezłym miejscem na multikino byłby teren naprzeciwko Urzedu
    Wojewódzkieg-miał tam być kiedyś budynek NOT. Wokół nowoczesna architektura-
    wieżowiec UW, "tramwaj"US, poczta, banki. A starym kamienicom ,bardziej od
    budowy czegokolwiek na pl. Grunwaldzkim,zagraża brak środów na ich renowację i
    to zarówno z kasy Urzedu Miasta, jak i mieszkańców, którzy wykupili w nich
    mieszkania i teraz zastanwaiają sie skąd wziąć kolosalne środki na remonty
    często zabytkowych domów. I nad tym powinny sie miejskie władze zastanowić,
    zanim nam zaproponuja jakieś nowe inwestycje. A multikino w Gorzowie jest
    potrzebne i wie o tym każdy, kto ostatnio bywał w "Słońcu" czy "Koperniku".



    Temat: Pozegnanie PSL-u w Skaryszewie Zapraszam
    Niby ".. 51" >powiedział, a gó..o wiedział <.Mądre stare przysłowie .Zastanów
    się co klepiesz .Weż swojego szefa i przyjedż do Warszawy na ul. BRECHTA nr.3
    ( ja tam pracuję) to poznacie na koniec kadencji jak wyglądają
    budynek ,korytarze ,itd . , Urzędu Marszałka Województwa Mazowieckiego , a
    potem pojedziemy na Plac Bankowy i zrobimy to samo w siedzbie p.Wojewody
    Województwa Mazowieckiego .Pozostało TERAZ tylko zwiedzanie murów. Bo przez
    kilka kadencji twoje i moje ukochane władze miejsko-gminne tam nie bywały żeby
    powalczyć o sprawy naszego miasta.TU nie chodzi o symboliczny brudny i
    zaniedbany rynek.Zastanów się dobrze......?? czy musimy ucieka z tego
    ginącego miasta ?- po to aby ktoś dorabiał do wojskowej emerytury???OBUDŻMY
    SIĘ MY j e s z c z e MŁODZI !!



    Temat: Wybory samorządowe
    "NIE – PRZEZ MIASTO"

    wycięte będzie ponad 100 hektarów lasu,
    zniszczone źródła wody pitnej,
    huk i wibracje przez całą dobę,
    przejeżdżające pod naszymi oknami 50 000 TIR- ów i aut każdego dnia
    RATUJMY DZIELNICĘ, ZABLOKUJMY DZIAŁANIA URZĘDNIKÓW!!!

    PRZYJDŹ!!! Przyprowadź znajomych i sąsiadów. Oflaguj swój dom na znak protestu.
    BĄDŹ KONIECZNIE:

    Piątek, 16 grudnia 2005 godzina 13.00 pikieta pod Pomnikiem Juliusza
    Słowackiego przed Urzędem Wojewódzkim w Warszawie, Plac Bankowy 3/5

    Mieszkańcu, podpisz protest i wyślij do Urzędu Wojewódzkiego lub dostarcz do
    naszego Sztabu. Więcej informacji uzyskasz w Parafiach, sklepach, punktach
    usługowych, Straży Pożarnej, stronie internetowej
    (stopobwodnicy.ovh.org) oraz w Sztabie.

    W skład Sztabu weszli mieszkańcy Wesołej i Sulejówka oraz organizacje społeczne.

    Kontakt z mediami:

    Lidia Oktaba-Ostatek, tel. 0-22 773 70 63 i 0-601 307 919

    Koordynator wspołpracy:

    Eugeniusz Siwek, tel. 0-22 773 90 99 i 0-608 536 648

    Kontakt:

    ul. Niemcewicza 22, tel.: 773-70-85




    Temat: Libiąż obchodzi rocznice po swojemu
    malopolanin napisał:

    > Niestety nie można pogodzić wszystkich. A łatwiej jest rządzić dzięki głosom
    > większości nawet za ( wirtualną) obietnicę centrum, niż ogłosić konieczność
    > budowy kanalizacji do osiedli domów jednorodzinnych, co dla mieszkających w
    > blokach jest niezrozumiałe, bop nie osiągną w związku z tym korzyści.

    Tylko trochę łyso się czuje człowiek uczciwie płacący w gminie podatek
    dochodowy (który mógłby płacić gdzie indziej) i podatek od nieruchomości i
    który traktowany jest jak dojna krowa mająca zaspokajać chore ambicje grupki
    lokalnych polityków >:(

    Od kiedy pamiętam, lokalni włodarze przenosili wszystkie instytucje publiczne
    (przychodnie zdrowia itp.) na Flagówkę i w jej bezpośrednie okolice. Jedynym
    wyjątkiem był burmistrz Poznański (KTÓREGO NIE LUBIĘ I NIE POPIERAM, ale tylko
    on widział gminę jako całość a nie "bloki i okolice", może dlatego że pochodzi
    z Libiąża), dzięki któremu nie zlikwidowano szkoły podstawowej nr 2 i
    zainwestowano jakiekolwiek pieniądze poza "naturalnym centrum". W tej chwili
    poza Flagówką zostały tylko:
    1) Poczta (w zabytkowym budynku) - położona w środku miasta i niewymagająca
    większego lokalu od kiedy większość mieszkańców załatwia płatnosci przelewami
    bankowymi.
    2) Urząd Gminy - położony mniej więcej w geograficznym środku miasta.
    Obie te instytucje mają być przeniesione na "panaarkitowy" pseudorynek - Plac
    Słoneczny. Wygląda na to, że wtedy w reszcie gminy mozna będzie zgasić światło.




    Temat: Kuriozalny biurowiec przy pl. Politechniki - cd.
    Wolę porozmawiać o tym jak kolesie z PO zaczynają się uwłaszczać na majątku
    miejskim - patrz MPO :)

    Chciałabym tez porozmawiać na temat tytułowej inwestycji przy pl.politechniki,
    którą dopuściła Bufetowa pomimo, że w sposób ewidentny łamie wszelkie zasady
    zagospodarowania przestrzennego.

    Chciałabym tez porozmawiać o tym jak rodzina Hanny Gronkiewicz Waltz kupiła za
    grosze kamienicę w centrum Warszawy nie dając szans spadkobiercom właścicieli na
    jej odzyskanie.

    Chciałabym porozmawiać na temat rozpoczętych przez HGW nowych inwestycji a nie
    otrzymanych w spadku po poprzednikach...ale tu nie ma o czym rozmawiać bo Hanna
    tylko przecina wstęgi i udziela wywiadów.

    Chciałabym porozmawiać o bardzo złej jakości prac prowadzonych bez żadnej
    koordynacji przy remoncie al.jerozolimskich i ul.puławskiej.

    Chciałabym porozmawiać także o nowej stronie miasta "infokorki" i spytać czy
    strona z danymi z 5 skrzyżowań w Warszawie pomaga kierowcom czy jest tylko aktem
    propagandy.

    itd....itp...

    Chciałabym abyś też powiedział nam coś więcej na temat komórki warszawskiej PO,
    której zadaniem jest robienie PR na listach dyskusyjnych. Masz coś na ten temat
    do powiedzenia płatny agitatorze PO ?

    Niestety...Gronkiewicz nie zrobiła niczego dla mieszkańców Warszawy i Twoje
    krzyki, wspomnienia historii i wymyślanie różnych bzdur nic nie pomoże. Ludzie
    widzą na własne oczy bałagan panujący w Warszawie. Oprócz przyjmowania kolejnych
    znajomych z banku do urzędu trzeba zająć się także wytężoną pracą a nie tylko
    lenistwem.




    Temat: mam dzialke i projekt, co dalej ?
    Z geodetą spotkasz się nie raz. Najpierw geodeta powinien zrobić mapkę działki,
    czyli punkty graniczne i poziomice spadków. Jest to podstawowa mapka do
    wszystkich projektów, jakie będziesz musiała zgromadzić. Posadowienie budynku
    zrobi architekt, a potem geodeta jeszcze raz naniesie punkty budynku na grunt (o
    czym pisał Wojtek).Potem Urząd Miasta lub Gminy o warunki zabudowy. Tam dalej
    Cię pokierują. W międzyczasie przelicz pieniądze swoje, znajomych, rodziny, w
    banku, żebyś wiedziała, na co będzie Cię stać.
    Zapraszam na:

    forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=217&w=18948503
    długi, ale dużo fajnych rzeczy
    Gdzie budujesz - miato, czy wieś?
    Powodzenia :)



    Temat: Czy PO poszuka zmiennika dla Marii Pasło-Wiśnie...
    Kretkowska na Prezydenta! Paslo do banku! ;)
    jw
    Ja popieram Niezalezny Komitet Spoleczny: www.nps.poznan.pl - bo znajac walke
    Kretkowskiej z korupcja i ukladami w Urzedzie Miasta wiem, ze to sie za jej
    kadencji nie zdarzy - a ta PO, ktora do niedawna tak kochala Grobelnego, niech
    spada na drzewo ;)



    Temat: O powrót 140-letniej fontanny przed Hotel Saski
    O powrót 140-letniej fontanny przed Hotel Saski
    Fontanna sprzed kina "Muranów" powinna byc przeniesiona na swoje stare
    miejsce. Tym miejscem nie jest Krakowskie Przedmieście, na ktorym kiedyś
    zwolniła miejsce dla pomnika Mickiewicza, tylko plac Bankowy przed kamienicą
    Janascha (czyli powojennym Hotelem Saskim). Ustawiono ją po wojnie bez sensu
    w innym miejscu, aby zdobiła wzorową dzielnicę robotniczą Muranów i wzorową
    zapewne Komendę Stołeczną MO w odbudowanym pałacu skądinąd MOstowskich. Było
    to widzimisię arch. Stępińskiego, bez żenady przyznającego się do tego mniej
    więcej tak: " od dzieciństwa ją lubiłem, pomyślałem sobie że teraz można by
    ją ustawić na osi MOstowskich" itd i ple ple.
    Obecnie obstawiona szpetnymi budami wyjsc z metra, przez przechodniów uważana
    za relikt architektury socrealizmu.
    O dalszych losach tego rzadkiego i cennego artystycznie obiektu nie powinien
    decydować jakis zaklad remontowy tylko urząd konserwatorski, od którego
    należy żądać decyzji o powrocie fontanny przed hotel Saski.

    P.S. W warsawianistyce znana jest ona jako "Wędrująca fontanna", około 100
    lat temu na parę lat w ogóle zniknęła z krajobrazu miasta.



    Temat: Metro pod Arsenałem - nowa nazwa stacji
    A mi pasuje!
    Dla mnie, warszawiaka od urodzenia nazwa jest jasna i czytelna.
    To nie jest wcale kwestia upamiętniania czegokolwiek czy kogokolwiek - nazwa
    Arsenał jest nazwą stricte topograficzną a budynek stoi tam "od zawsze".

    Zastanawiam się natomiast czy Plac Bankowy nie jest lepszy ze względu na osoby
    nie znające miasta. Przesiadki są przecież na placu, kilka urzędów też.




    Temat: Gdzie się podziała zabytkowa fontanna?
    Gdzie się podziała zabytkowa fontanna?
    Ta fontanna powinna byc przeniesiona na swoje stare miejsce. Tym miejscem nie
    jest Krakowskie Przedmieście, na ktorym kiedyś zwolniła miejsce dla pomnika
    Mickiewicza, tylko plac Bankowy przed kamienicą Janascha (czyli powojennym
    Hotelem Saskim). Ustawiono ją po wojnie bez sensu w innym miejscu, aby
    zdobiła wzorową dzielnicę robotniczą Muranów i wzorową zapewne Komendę
    Stołeczną MO w odbudowanym pałacu skądinąd MOstowskich. Było to widzimisię
    arch. Stępińskiego, bez żenady przyznającego się do tego mniej więcej tak: "
    od dzieciństwa ją lubiłem, pomyślałem sobie że teraz można by ją ustawić na
    osi MOstowskich" itd i ple ple.
    Obecnie obstawiona szpetnymi budami wyjsc z metra, przez przechodniów uważana
    za relikt architektury socrealizmu.
    O dalszych losach tego rzadkiego i cennego artystycznie obiektu nie powinien
    decydować jakis zaklad remontowy tylko urząd konserwatorski, od którego
    należy żądać decyzji o powrocie fontanny przed hotel Saski.

    P.S. W warsawianistyce znana jest ona jako "Wędrująca fontanna", około 100
    lat temu na parę lat w ogóle zniknęła z krajobrazu miasta.



    Temat: Czy potrzebna jest strona www dla bielska?
    Pytanie byłoby dobre 5 lat temu. Dzisiaj to normalka. Strony WWW (lepsze lub
    gorsze) mają firmy, urzędy, szkoły, partie, parafie, itd. W zasadzie takie
    miasto jak Bielsk powinno mieć porządny, "żywy" portal, jako internetowa
    alternatywa dla lokalnych mediów, natomiast bielskie urzędy powinny zmierzać w
    kierunku e-urzędu, z prawdziwego zdarzenia, jako alternatywy dla urzędu
    tradycyjnego. Pewnie za parę lat życie wymusi powstanie rzetelnego, bielskiego
    portalu i e-urzędu, działającego na takich samych prawach, jak urząd
    tradycyjny. Tak, jak dzisiaj na równych prawach funkcjonują banki tradycyjne,
    gotówka, e-banki, czy „plastikowe pieniądze”. Czy ktoś dzisiaj zadaje pytanie
    czy potrzebne są nam bankomaty i komórki?

    Wracając do stron WWW – widocznie póki co ludziom wystarcza to co jest ;)
    Ja zapraszam na stronkę: www.bisi.com.pl



    Temat: PREZESIKI I POLITYCY WYSYSAJĄ PUBLICZNE PIENIĄDZE
    PREZESIKI I POLITYCY WYSYSAJĄ PUBLICZNE PIENIĄDZE
    Gdzie się biorą nasze pieniądze, publiczna kasa, której ponoć wciąz na
    wszystko brakuje? Wysysa ją biznes za pośrednictwem pro-kapitalistycznych
    politykierów, idących na smyczy burżuazji, niczym ratlerki. To dzięki
    prezesikom (czyli ludziom 'przedsiębiorczym') oraz politycznej kaście, która
    w kapitalistycznych układach siedzi po uszy, ten kraj stacza się coraz niżej.
    Co tym razem? Otóż, jak podaje Interia, rządzący Gorzowem politycy związani z
    bydlakami z SLD, dawali zlecenia wybranym firmom budowlanym. Uzyskane w
    wyniku zawyżania wartości wykonanych robót pieniądze były dzielone między
    prezydentów miasta i prezesów firm. Układ, w którym pieniądze z kasy miasta
    lub kredytów bankowych, poręczanych przez władze miasta, oraz funduszy
    unijnych trafiały do grupy kapitalistów oraz na partyjne potrzeby, działał w
    Gorzowie Wielkopolskim od lat. Jedną z głównych ról miał w nim odgrywać
    Tadeusz Jędrzejczak, prezydent Gorzowa. Jest jednym z dwóch włodarzy miast,
    którzy sprawowali urząd zza krat. Po wpłaceniu stutysięcznej kaucji wyszedł
    na wolność, a w ostatni poniedziałek po prostu... przyszedł do pracy!! I to
    jest właśnie typowy i charakterystyczny obrazek z kapitalistycznej
    rzeczywistości.

    fakty.interia.pl/news?inf=584012



    Temat: Sklepy w centrum Bielska można będzie kupić
    11 listopada to 1 wielki dom handlowy
    Idea jak najbardziej dobra. Prywatny biznes najlepiej i najefektywniej będzie
    tymi lokalami zarządzał. Lepiej napewno niż miasto .

    Kiedyś z kolegą przeprowadziłem ciekawą rozmowę z zarządcą domu handlowego M1 w
    Kr. Człowiek ten zytany o konkurencję, na 1 miejscu wyznaczył Grodzką i
    Floriańską wraz z rynkiem. To samo możnaby było powiedzieć o bielskim bulwarze
    ciągniącym się od pl Chrobrego przez Przechód 11 List wraz z pl. Wolności
    Wojska Pl, a takżę Cechową, Barlickiego pl Ratuszowym, i tę częscia ks
    Stojalowskiego gdzie są banki i BDM. W przyszlości dojdzie do tego rynek.

    Widzimy, że bulwar ten ma wiele atutów w porównaniu do pozamiejskich marketów -
    w zasięgu ręki (oprucz handlu) są banki, instytucje finans., urzedy, knajpki,
    restauracyjki , usługi typu fryzjer itd. Obok mamy świetnie prosperującą
    Sferę, która moim zdaniem świetnie ożywiła centrum i poniekąd nagania klientów
    na 11 list.

    Markety takie jak Castorama oferują raczej inne grupy produktow - z dominacją
    AGD, RTV, spożywczych, mebli. Trudno sobie wyobrazić sprzedaż tych produktów
    na 11 List i okolicach. Małe sklepiki spożywcze może były zbyt drogie,
    oferowały za mały wybór i musiały paść.

    Jest jeszcze wiele do zrobienia w Centrum, ale zostawmy ten temat na potem...
    Pozdr.




    Temat: firmy budowlane "opłacały się" politykom SLD
    firmy budowlane "opłacały się" politykom SLD
    Rządzący Gorzowem politycy związani z SLD dawali zlecenia wybranym firmom
    budowlanym. Uzyskane w wyniku zawyżania wartości robót pieniądze były
    dzielone między prezydentów miasta i prezesów firm. Część pieniędzy trafiała
    do kasy SLD - dowiedziała się "Rz".
    Układ, w którym pieniądze z kasy miasta lub kredytów bankowych, poręczanych
    przez władze miasta, oraz funduszy unijnych trafiały do grupy wybranych i na
    partyjne potrzeby, działał w Gorzowie Wielkopolskim od lat. Jedną z głównych
    ról miał w nim odgrywać Tadeusz Jędrzejczak, prezydent Gorzowa. Jest jednym z
    dwóch włodarzy miast, którzy sprawowali urząd zza krat. "Rz" dotarła do
    protokołów przesłuchań podejrzanych przedsiębiorców.

    www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_050121/kraj/kraj_a_2.html



    Temat: Opinie i komentarze
    Chyba po to jest rada miasta aby niudolny zarzad z prezydentem inwalida
    umyslowym na czele pozbawic urzedu,jesli tego nie zrobicie spoleczenstwo miasta
    wezmie sprawy w swoje rece , referendum dalo poczatek, taka frekwencja swiadczy
    o czyms wiecej niz nieakceptacja jurczyka, to jest stosunek do calosci
    politykow naszego miasta a to juz marazm, ktory kladzie demokracje i cale misto.
    Pan Panie stopyra juz ma wiekszosc zycia za soba zrob to pan chocby dla swoich
    dzieci i wnukow, zobacz pan jak wyglada miasto chocby plac zolnierza k/ banku
    pekao sa dzis g. 19 jak chlew, pasoe nigdzie nie ma na przejsciach, wy
    jezdzicie limuzynami to mozecie nie widziec, ale powinniscie czuc jakie sa
    nawierzchnie drog, nie mowie o innych rzeczach, wystarczy czytac gazety i
    sluchac co mowia ludie



    Temat: Przeprowadzka Temidy na Owsianą
    Przeprowadzka Temidy na Owsianą
    Przeczytałam, że na tyłach Urzędu Dzielnicy nową siedzibę znalazł sąd
    rejonowy dla obu Prag: miasta.gazeta.pl/warszawa/1,34886,3044080.html
    Nie to, żebym paliła się do bliższych spotkań z Temidą, ale dwa piętra pod
    ziemią, sześć cel dla oskarżonych i sześćdziesiąt pięć sal rozpraw robi
    wrażenie. Zresztą – tradycje więziennicze mamy niezgorsze (areszt na Olszynce
    Grochowskiej). Nie mam tylko pewności – czy rozdzielnik prokuratorski dotyczy
    miejsca przestępstwa, czy zameldowania sprawcy? Niezależnie – Owsiana
    podniesie nam częstotliwość relacji w mediach : ) Lifting PR-u mamy jak w
    banku, tj. w sądzie : )




    Temat: Czy wiesz ilu mieszkańców liczy obecnie Łódź ?
    > Jakie jest źródło zamieszczanych przez Ciebie danych. Według strony UMŁ
    > www.uml.lodz.pl/indeksik.php3?menu2=2&zapytanie=2,02,04,03
    Łódź
    > zamieszkiwało 30.09.2003 r. 780,8 tys. mieszkańców. Jest to liczba znacząco
    > większa od podawanych przez Ciebie. Skąd ta rozbieżność?

    Dane pochodzą z Terenowego Banku Danych Urzędu Wojewódzkiego.

    Rozbieżność? Czy trudno zrozumieć, że UMŁ nie chce się przyznać do faktu, że
    miasto opuszczają kolejni łodzianie... Metody statystyczne mają to do siebie,
    że te same liczby można czytać inaczej... Można za mieszkańca Łodzi liczyć
    nawet gościa hotelowego, który na jedną noc melduje się w hotelu. Ale czy on
    jest mieszkańcem Łodzi???




    Temat: Parkingi w cetrum !!
    windyga napisała:
    > Bez złosliwosci - macie pomysły w tej kwestii? Ja sama nie mam samochodu i
    nie
    > czuje tego tematu. Wiem jednak, że każdy kierowca chce swój pojazd mieć na
    oku
    >
    > i najchętniej wjeżdżałby samochodem do sklepu, banku czy kawiarni.He,he.
    O tak, tak. Przede wszystkim to należałoby mieć możliwość i gdzieś postawić.

    > Wiem tez, że w wielu miastach do centrum wjeźdzac moga tylko słuzby komunalne
    i
    > mieszkańcy.
    Proponuję najpierw zrobić wycieczkę do 'wielu miast'. Są strefy dla pieszych,
    ale są też parkingi i miejsca postojowe wokół.

    > W Gdyni brakuje miejsc parkingowych w sródmiesciu, to fakt. Bo tez
    > i miejsca na te parkingi raczej nie ma. Nie ma tez inwestorów poza centrami
    > handlowymi, którzy chcieliby zbudowac parkingi wielopoziomowe. Zatem...
    Na przykład partnerstwo publiczno-prywatne. Na rentowność interesu nie ma co
    liczyć więc żaden samoistny i komercyjny inwestor jeszcze długo się nie
    znajdzie.
    Natomiast co do miejsca. To placów, które się marnują jest mnóstwo. Co najmniej
    kilka w okolicy Władysława IV z tym przed Batorym włącznie, okolice dworca,
    Plac Kaszubski. Nawet bezpośrednim sąsiedztwie urzędu miejskiego znajdzie się
    kilka!!! Wystarczy tylko otworzyć oczy.



    Temat: Czy SM "Borant" będzie musiała ogłosić upadłość?
    A co mamy powiedzieć my, członkowie spółdzielni? Czekamy na
    mieszkania,które prawdopodobnie nie powstaną, próbuje się od nas
    wyciągnąć kolejne pieniądze na zapłacenie wykonawcy choć ten
    jeszcze palcem nie kiwnął. Straszy się nas że jeśli nie
    zapłacimy to stracimy wszystko co do tej pory wpłaciliśmy. A
    przecież licząc na kredyt w KFM zapisywali się do spółdzielni
    ludzie którzy nie mają szans na kredyt w banku. Wpłaciłem bo na
    oficjalnych stronach Urzędu Mieszkalnictwa I Rozwoju Miast
    zobaczyłem Spółdzielnię Borant na najwyższym miejscu w woj.
    wielkopolskim, co jako laik utożsamiłem z przyznaniem kredytu z
    KFM i to w pierwszej kolejności(bo jaki inny sens miałoby
    przyznawanie tych punktów???) nie wziąłem pod uwagę że to jest
    POLSKA kraj złodziei, kombinatorów i kolesiów nawet na
    najwyższych stanowiskach!!!!. Do kogo mam się udać? Zkim
    rozmawiać? Czyję się oszukany nie tylko przez Spół. Borant ale
    również przez UMIRM, KFM oraz pozostałych desydentów o których
    nawet nie mam pojęcia i pewnie nigdy się nie dowiem ich
    personaliów. Jeśli masz jakiś pomysł co mam z tym dalej zrobić,
    jakodzyskać pieniądze od kogoś kto twierdzi że ich nie ma, lub
    jak dokończyć budowę napisz alexos@gazeta.pl
    Pozdrawiam Rozżalony i Oszukany
    Alexos



    Temat: Koniec marzeń o hotelu Przy Gazowni...
    Gość portalu: Mis napisał(a):

    > To jest chore prawo własności nabyte przez zasiedzenie. A prawo miasta do
    > własności? Te budy są paskudne a budowano je tymczasowo na 10 lat. Taka była
    > pierwotna koncepcja sprzed 30 lat. Zagospodarujemy tymczasowo plac a później
    > zrobimy to sensownie. Oczywiście, komuna jak to komuna, niezbyt sie
    > formalnościami przejmowała, do tego doszła III RP i ludzie, którzy tmczasowo
    > tam weszli stali sie właścicielami. Gówno zbudują ale będą tam trwali. W ten
    > sposób za parę lat różni tymczasowi szczekowcy będą krzyczeć, że miejsce pod
    > szczękami jest jego, bo stoi tu od lat.

    Oby ktoś Twojego prawa własności tak nie potraktował. Jak byś się czył gdybu
    gmina wystawiła Twoje mieszkanie komunalne na przetarg?.
    Budkarze byli wcześniej zanim powstała gmina, wcześniej grunt był własnością
    Skarbu Państwa.
    Gdyby komuna zezwoliła w latach 70-tych wybudować tam kamieniczki tak jak
    chcieli handlowcy to dzisiaj nie było by brzydoty. I gdyby urzędnicy za komuny
    nie wzięli łapówek.
    Bardzo dobrze, ze jest taki wyrok. Urzędy muszą wydawać decyzje zgodnie z
    prawem, urzędnicy muszą być wykształceni i rozumieć prawo, bo inaczej ktoś może
    na ich niewiedzy skorzystać. Prawo to podstawa demokracji. Szkoda, że
    Bambrowicz i Listowski nie chcieli rozmawiać z budkarzami a Łowejko lansowała
    Mirka Strzeleckiego ( tego od banku PKO na Żeromskiego i symetrycznych elewacji.



    Temat: Czemu takie są kolejki na poczcie?
    Ktoś z poczty czasem czyta to forum, ale jeśli macie zastrzeżenia co do czyjejś
    pracy, to zgłoście to na właściwy adres mailowy Poczty. Np.:
    reklamacje@miasto.poczta.wroclaw.pl
    Nikt nie siedzi tu cały czas i nie śledzi każdego wątku... a jeśli chcecie tego
    to weźcie też pod uwagę to, ze dziennikarze zaraz się rzucą z hasłem, że na
    poczcie nic nie robią tylkow internecie grzebią za państwowe pieniądze.
    A swoją drogą, mimo że to nie jest żaden argument, to moim zdaniem Panie akurat
    w tym urzędzie obsługują w dość kulturalny sposób w porównaniu z innymi.
    Ciekawe dlaczego mimo takiej samej obsługi i jeszcze większych kolejek i
    powolniejszej obsługi nikt nie odważy się zrobić awantury w żadnym banku... może
    dlatego ze tam zwykle jest jeszcze ochrona...?



    Temat: Parking 2000
    Nie jestem całkiem na bieżąco w temacie, ale z tego co wiem to obiecanki miasta
    o zamykaniu parkingów były związane z tym, że dwie działki w sąsiedztwie Pl.
    Ratuszowego szły na przetarg i jasne było, że nowi inwestorzy będą je
    zabudowywać.
    O ile pamiętam, zaraz po sprzedaży działki przy Grodzkiej, parking został
    zamknięty, teren ogrodzony a nowy właściciel robił chyba badania gruntu,
    później jednak znów zrobił na tym placu parking. Teraz urząd nie ma nic ani do
    tego parkingu ani do drugiego przy Jasnej, którą kupił Müller.
    Nie wiem jak ma się sprawa na Grodzkiej, ale wiem że Müller jest już
    zaawansowany w przygotowaniu inwestycji, więc jego parking lada dzień zniknie.
    Mnie np. jest obojętne czy płacę za parkowanie na Jasnej, na Grodzkiej czy na
    Bankowej. Jak trzeba będzie to przyzwyczaję się do parkingu wielopoziomowego na
    .........no właśnie ??? Kopernika? nie wiem jaki to ma adres.
    To kwestia przyzwyczajenia.

    Bank przejął parking od pierwotnego inwestora i szukał nowego nabywcy.
    Kupił to jakiś inny bank- nie pamiętam który.



    Temat: Historia mostu w tablicach zapisana
    Historia mostu w tablicach zapisana
    Dwie sprawy związane z tablicami Mostu Poniatowskiego, zmobilizowały mnie do
    zabrania głosu:
    1.Na wieżycach Mostu osiem tablic naliczył Janusz Mróz w swym artykule:
    www.icons.pl/cenne/art.php?dz=1&id=2003-01-15
    Dwie pierwsze dwujęzyczne (pol. i ros.) – zawieszone w 1914 – zostały zdjęte i
    prawdopodobnie zniszczone w 1915 r., po opuszczeniu Warszawy przez Rosjan. W
    1927 r. zawisło aż pięć tablic, a w 1946 r. ostatnia, szósta. W 1958 r. trzy
    zdemontowano i przewieziono do Muz. Historycznego m. st. Warszawy.
    Jedna z tablic podobno zginęła z terenu Muzeum, co spowodowało zamurowanie w
    ścianę budynku dwóch pozostałych. W 1973 przypadkowo odnaleziono w magazynie
    pod wiaduktem mostu, „w trakcie prac porządkowych” tablicę zdjętą z wieżycy,
    przebudowanej (1963) na przystanek kolejowy >Powiśle<.
    Z prostego rachunku wynika, że mimo tych perturbacji od 1958 dotąd na
    wieżycach powinny wisieć trzy tablice! I ja tak pamiętam: dwie od strony
    lewobrzeżnej, jedna od prawobrzeżnej.
    Jakie było moje zdumienia, gdy dziś będąc na wizji lokalnej nie znalazłem
    żadnej. Tylko cieć parkingowy spod wiaduktu przypomina sobie, że jeszcze w tym
    roku od strony lewobrzeżnej wisiały dwie. Potwierdzają to moi przyjaciele,
    którzy przed tegoroczną wizytą Papieża w W-wie widzieli dwie, ale...leżące na
    trawniku pod wiaduktem.
    Czyżby wszystkie tablice (trzy) były przewiezione do konserwacji, kto coś wie
    na ten temat?

    2.Od początku lat 90-tych interesantów wchodzących do Urzędu Miasta na pl.
    Bankowym witają dwie tablice mostowe, ale żadna nie jest z tych trzech przeze
    mnie poszukiwanych. Czyżby jedna z nich była ową odnalezioną „w trakcie prac
    porządkowych” a druga to ta, która zginęła z muzeum? Aby nie czynić wokół
    sprawy z powrotem afery, może ktoś podrzucił owo „kukułcze jajo”, co o tym
    myślicie?
    Pozdrawiam :-)




    Temat: Dostęp do Informacji Publicznej
    flash3 napisał:
    > interwencja.interia.pl/news?inf=715297
    > Ciekawe czy nasze „władze” już wpadły na taki pomysł.
    > Być może kontrowersyjny, ale jaka oszczędność czasu dla pracowników UM.

    Zarządzenie Nr 0152/2/2002 Burmistrza Miasta Marki z dnia 12 lutego 2002 roku w
    sprawie Regulaminu udostępniania informacji publicznych w Urzędzie Miasta Marki.
    Regulamin udostępniania informacji publicznych w Urzędzie Miasta Marki
    ...........
    6. Dostęp do informacji jest bezpłatny w formach:
    1) informacja ustna,
    2) wgląd do dokumentów urzędowych,
    3) wstęp na posiedzenia organów kolegialnych,
    4) wywieszenie informacji na tablicach lub słupach ogłoszeniowych,
    5) przegranie informacji na dyskietkę wnioskodawcy,
    6) przesłanie informacji nieprzetworzonej pocztą elektroniczna,
    7) kserokopia 2 stron formatu A-4.,

    7. Dostęp do informacji w pozostałych formach jest płatny w wysokości:
    1) kserokopia 1 strony formatu A-4- 2,00zl, formatu A-3- 3,00 zł,.
    2) wydruk komputerowy 1 strony formatu A-4- 4,00 zł, formatu A-3'- 6;00 zł,
    3) przegranie informacji na dyskietkę będącą własnością urzędu miasta - 1,00 zł,
    4) przesłanie informacji pocztą - koszt kserokopii + koszt przesyłki pocztowej.
    8. Opłaty wnosi się do kasy urzędu za pokwitowaniem lub na rachunek bankowy urzędu.
    marki.bip.ornak.pl/pl/bip/burmistrz_akty/zarzadzenie_0152_2_2002

    Podstawa prawna:
    Ustawa z dnia 6 września 2001 r. o dostępie do informacji publicznej.
    (Dz. U. z dnia 8 października 2001 r.)
    Art. 15.
    1. Jeżeli w wyniku udostępnienia informacji publicznej na wniosek, o którym mowa
    w art. 10 ust. 1, podmiot obowiązany do udostępnienia ma ponieść dodatkowe
    koszty związane ze wskazanym we wniosku sposobem udostępnienia lub koniecznością
    przekształcenia informacji w formę wskazaną we wniosku, podmiot ten może pobrać
    od wnioskodawcy opłatę w wysokości odpowiadającej tym kosztom.
    isip.sejm.gov.pl/servlet/Search?todo=open&id=WDU20011121198

    W.Karpiński



    Temat: Nowe połączenie autobusowe z Zielonki do Warszawy
    Nowe połączenie autobusowe z Zielonki do Warszawy
    ZIELONKA.PL Urząd Miasta Zielonka informuje, iż w związku z
    wygaśnięciem umowy, zawartej pomiędzy Gminą Zielonka a PKS Spółka z o.o.
    Grójec, z dniem 31 grudnia 2006r. przestaje funkcjonować linia autobusowa X.
    W wyniku przetargu, do obsługi linii autobusowej Zielonka–Warszawa, wyłoniona
    została firma RAF–BUS. Uwzględniając liczne prośby mieszkańców Zielonki
    dotyczące zmiany trasy dotychczasowej linii, od 1 stycznia autobusy kursować
    będą na trasie rozpoczynającej się przystankiem przy Osiedlu Wolności, przez
    Marki, a kończącej się przy Dworcu Warszawa Wileńska.
    Po uzyskaniu stosownych uzgodnień z Urzędem Marszałkowskim, trasa zostanie
    wydłużona i przebiegać będzie następująco: początek przy skrzyżowaniu ulic:
    Waryńskiego i 11 listopada w Zielonce Bankowej, następnie ulicami:
    Waryńskiego, Armii Krajowej, Wojska Polskiego, Kolejową, Lipową, Wolności,
    Długą, Kościuszki, Marecką, Drewnicką do Marek i dalej obok Dworca Wileńskiego
    do Placu Bankowego.

    Poniżej zamieszczamy rozkład jazdy autobusów nowej linii:

    Zielonka–Warszawa Zielonka.pl/attach/rozklad_jazdy_2007_1.pdf
    Warszawa–Zielonka Zielonka.pl/attach/rozklad_jazdy_2007_2.pdf

    –––––––––––
    RAF–BUS Rafał Onaszkiewicz
    Usługi Transportowe i Przeładunkowe, Przewóz Osób
    05–200 Wołomin, ul. Żółkiewskiego 35



    Temat: Granie muzyki na ulicach w Warszawie
    Granie muzyki na ulicach w Warszawie
    Na pewno jedną z rzeczą, które zasadniczo różnią Warszawę od wielu
    europejskich stolic jest niewielka liczba dobrych ulicznych muzyków. Chciałem
    trochę pograć z przyjaciółmi na Starówce w lecie, więc postanowiłem się
    dowiedzieć, jak to zrobić legalnie. Oto moja historia :)
    1. Telefon do Urzędu Miasta, do Biura Kultury. Pani mówi mi, że tym się
    zajmuje Zarząd Dróg Miejskich.
    2. W Zarządzie Dróg Miejskich mówią, że graniem na Starówce zajmuje się
    Zarząd Terenów Publicznych.
    3. W Zarządzie Terenów Publicznych pani mówi, że jest taka uchwała dzielnicy,
    która zezwala tylko jednej osobie/jednemu zespołowi na występowanie na
    Starówce, bo "mieszkańcom Starego Miasta wszystko przeszkadza". Aktualnie
    zezwolenie jest wydane Orkiestrze z Chmielnej, którzy mają zezwolenie na
    granie na pl. Bankowym, na Starówce i na Chmielnej - i nie wolno im stać w
    jednym miejccu zbyt długo, muszą się przenosić.
    Przecież to jakiś absurd totalny! (BTW: na Starówce chyba za często nie
    bywają) Jak to miasto ma zyskać jakiś koloryt, skoro ludziom, którzy chcą mu
    go dodać, rzuca się kłody pod nogi. Pani powiedziała, że mogę ewentualnie
    napisać pismo, ale dopiero jak powiem, któego dokładnie miejsca w mieście to
    dotyczy, bo wszędzie są inne wymogi. Dodatkowo jeśli chciałbym grać na pasie
    ruchu (czyli np. na chodniku), to muszę mieć zezwolenie od ZDM. Aha, i
    jeszcze powinienem udokumentować swoje osiągnięcia artystyczne. Oczywiście,
    nawet jak wszystko to zrobię, to nie mam co liczyć na zezwolenie, bo
    Orkiestra z Chmielnej ma je do listopada. Ludzie, ratujcie!
    Czy można coś z tym zrobić? Czy naprawdę muzyka na ulicy tak przeszkadza? Nie
    mówię tu o Big Bandzie tylko o dwóch-trzech osobach śpiewających z gitarami
    muzykę na poziomie. I jak to jest z tą nielegalnością? Na Starówce gra
    mnóstwo ludzi, lepiej lub gorzej, i jeszcze nie widziałem, żeby mieli z tego
    powodu problemy. Może jest taka niepisana zasada, żeby przymykać na to oko?
    Ale skoro tak, to czy nie można by tego usankcjonować?
    Proszę, pomóżcie wymyslić coś, co wyzwoli muzycznie nasze miasto! Może się
    zrzucimy po złotówce na wycieczkę jednego z naszych decydentów do Pragi albo
    do Barcelony? Niech zobaczy, co to znaczy, że miasto żyje i coś z tym
    wreszcie zrobi...



    Temat: PRZETARG >>> Zbycie Nieruchomości
    PRZETARG >>> Zbycie Nieruchomości
    bialobrzegi.e-bip.pl BURMISTRZ MIASTA i GMINY BIAŁOBRZEGI ogłasza I
    przetarg ustny nieograniczony na zbycie nieruchomości stanowiących własność
    Gminy Białobrzegi.

    1. Nieruchomość składająca się z działek nr 2324/62, 2324/65 i 232469 o
    łącznej powierzchni 7889 m2 objęta księgą wieczystą KW nr 4236 położona w
    Białobrzegach przy ul.Składowej
    - cena wywoławcza 120,000 złotych plus 22% VAT
    - nieruchomość niezabudowana, w planie zagospodarowania przestrzennego -
    tereny zabudowy przemysłowo składowej.

    2. Działka nr 242/1 o powierzchni 4531 m2 objęta księgą wieczystą KW nr 15672
    położona we wsi Stawiszyn
    - cena wywoławcza 22,000 złotych plus 22% VAT
    - przeznaczenie w planie zagospodarowania przestrzennego – budownictwo
    mieszkaniowe jednorodzinne.

    3. Działka nr 242/2 o powierzchni 4309 m2 objęta księgą wieczystą KW nr 15672
    położona we wsi Stawiszyn
    - cena wywoławcza 59,500 złotych
    - nieruchomość zabudowana budynkiem byłej szkoły o powierzchni użytkowej 254,9 m2
    - przeznaczenie w planie zagospodarowania przestrzennego – budownictwo
    mieszkaniowe jednorodzinne.

    Przetarg odbędzie się w sali konferencyjnej Urzędu Miasta i Gminy w
    Białobrzegach przy ul.Reymonta 11 w dniu 14 lipca 2006r. o godz.10:00.

    Warunkiem uczestnictwa w przetargu jest wpłacenie w terminie do 10 lipca
    2006r. wadium w wysokości 10% ceny wywoławczej na konto Urzędu nr 95 9117 0000
    0000 0576 2000 0030 w Banku Spółdzielczym w Białobrzegach.

    Wadium wpłacone przez uczestnika przetargu, który przetarg wygrał, zalicza się
    na poczet ceny nabycia nieruchomości. Pozostałym uczestnikom wadium zostanie
    zwrócone po zamknięciu lub odwołaniu przetargu, nie później niż przed upływem
    3 dni od dnia zamknięcia lub odwołania przetargu. Wadium ulega przepadkowi w
    razie uchylenia się uczestnika przetargu, który przetarg wygrał, od zawarcia
    umowy notarialnej.

    Przed zawarciem umowy notarialnej nabywca nieruchomości zobowiązany jest
    wpłacić pełną cenę nieruchomości ustaloną w wyniku przetargu.

    Koszty zawarcia umowy notarialnej ponosi nabywca.

    Wskazanie granic może być wykonane na koszt nabywcy po zawarciu umowy notarialnej.

    Zastrzega się prawo odwołania przetargu z uzasadnionej przyczyny.

    Dodatkowe informacje o warunkach przetargu można uzyskać w pokoju nr 11 Urzędu
    Miasta i Gminy lub pod nr tel.: 0-486-132-936, 0-486-132-572.

    Białobrzegi, dnia 08.06.2006 r.



    Temat: Kto dał urlop prezydentowi?
    Gość portalu: ech napisał:
    Toż oni (Karski i Kaczyński) nawet nie potrafia dobrze kłamać.
    A może uważają nas za idiotów dla których nawet na dobre kłamstwo
    nie warto się wysilać. No ćóż pewnie mają rację bo tylko idioci

    Gość portalu: karski napisał:
    Nie wiem czemu uważasz za kłamstwo stwierdzenie, że pod koniecjednego tygodnia
    złożono wniosek urlopowy a został on podpisany na początku następnego. Zgłoś
    się do mnie a pokażę ci wszystkie dokumenty. K. Karski (tel. 656 78 33).

    mogli zaufać Kaczyńskiemu. Niestety ja też jestem idiotą.:((

    Mniemam, że był to autoryzowany artykuł.
    "W dokumentach wpływających do biura przewodniczącego rady w poniedziałek nie
    było wniosku urlopowego prezydenta. A przecież już na urlopie był.
    Sprawdziliśmy to dokładnie - stwierdził radny Sojuszu Andrzej Golimont.

    Zgodnie z prawem prezydent Warszawy nie może samodzielnie brać dni wolnych.
    Choć mandat ma od wyborców i nie jest zależny od rady miasta, zgodę na wakacje
    wydaje mu przewodniczący rady Wojciech Kozak (PO).

    - Dlaczego nie ma śladu w biurze rady? Czy w papierach Ratusza panuje tak
    totalny bałagan? Kto i kiedy podpisywał wniosek? Czy może w ogóle tego wniosku
    nie było? - stawia dociekliwe pytania radny SLD.

    Trudno ustalić to z Wojciechem Kozakiem. Od wtorku sam wypoczywa. Na miejscu
    czuwa jednak jego zastępca Karol Karski, działacz PiS.

    - Oczywiście, że prezydent złożył wniosek o urlop. Jeszcze w piątek ustalał to
    ustnie z przewodniczącym. Zgodę podpisałem osobiście we wtorek, z samego rana.
    Mam pełnomocnictwa. Czemu nie wcześniej? Tyle szło z biura prezydenta do kadr
    i potem do mnie - opisuje obieg dokumentów (oba biura są przy pl. Bankowym,
    Karski urzęduje w PKiN)."

    Z tekstu jasno wynika, Panie Karski, że w poniedziałek nie było wniosku
    urlopowego Pana Prezydenta w Biurze Rady. W piatek Pan uzgodnił a we wtorek
    dopiero podpisał.
    A idąc dalej - pracownicy kancelarii Urzędu Miasta codziennie rozwożą pocztę
    do wszystkich swoich jednostek, jak to się stało, że tak długo przewożono
    wniosek urlopowy Pana Prezydenta? Czy tak ma obecnie wyglądać sprawność
    warszawskiej administracji? W poprzednim nagannym wydaniu, nie było tego
    rodzaju incydentów. Czy na pewno w kadrach urzęduje w pełni kompetentna osoba?
    Po raz kolejny ośmieszono Prezydenta, a protegowana Pana Skrzypka dalej tam
    pracuje. Rządy kolesiów kwitną coraz lepszymi okazami.



    Temat: Uwaga! reinkarnacja Smoka Wawelskiego!
    Uwaga! reinkarnacja Smoka Wawelskiego!
    inwestycje.wp.pl/index.html?a=1&b=1&c=10&POD=6&P[numer]=291173&P[obr]=pa&P[godzina]=1136&P[dzien]=04112002

    Kraków zaciągnie 30 mln zł kredytu w BIG Banku Gdańskim 11:36 04.11.2002
    Poniedziałek

    4.11.Kraków (PAP) - Zarząd Krakowa zdecydował o zaciągnięciu kredytu w BIG
    Banku Gdańskim SA w wysokości 30 mln zł, z przeznaczeniem na pokrycie części
    tegorocznego deficytu budżetowego - poinformowało biuro prasowe Urzędu
    Miasta.

    "Zgodnie z decyzją zarządu gmina zaciągnie 30 mln zł kredytu w BIG Banku
    Gdańskim SA, który zostanie przeznaczony na pokrycie części deficytu
    budżetowego" - powiedział w poniedziałek Jan Machowski z biura prasowego UMK.

    Spłata kredytu zostanie rozłożona na sześć lat. Jego oprocentowanie to
    miesięczna stawka WIBOR plus 0,5 proc. marży.

    Tegoroczny budżet Krakowa zakłada, że dochody miasta wyniosą prawie 1,483 mld
    zł, zaś wydatki 1,630 mld zł. Zaplanowany deficyt w wysokości 147 mln zł
    zostanie pokryty głównie z kredytów bankowych.

    Po pierwszym półroczu wykonanie dochodów ogółem wyniosło 50,2 proc.

    Na początku czerwca tego roku międzynarodowa agencja ratingowa Standard &
    Poor's poinformowała o obniżeniu perspektywy do negatywnej ze stabilnej dla
    Krakowa z powodu rosnącego deficytu budżetowego i zwiększającego się
    zadłużenia.

    Równocześnie S&P podtrzymał długoterminowy rating kredytowy dla tego miasta
    na poziomie BBB plus.

    Ocena wiarygodności kredytowej Krakowa na poziomie BBB plus jest równa
    ratingowi Polski oraz jest najwyższa wśród polskich miast. Wrocław, Gdańsk i
    Szczecin mają ocenę BBB, a Łódź BBB minus. (PAP)

    rgr/ jkr/

    _______________________________________________________________________

    czas chyba znowu zastosować "patent" owieczki-siarki budżetowe! niech bierze!
    a nie żre! a nie się udławi! aż wybuchnie!



    Temat: Planowana linia 400 kV w St. Miłosnej-coś wiecie?
    Planowana linia 400 kV w St. Miłosnej-wie co nieco
    Czy nie pomyliłeś czasami Starej Miłosnej (w Wesołej) z Miłosną (w Sulejówku)?

    Chociaż może jednak nie, bo znalazłem informację potwierdzającą częściowo Twoje
    doniesienie. Mianowicie w "Krajobrazie Warszawskim" z grudnia 2001
    zamieszczono "Plan zagospodarowania Warszawy". Na ile jest on aktualny - trudno
    mi powiedzieć (są to strony archiwalne urzędu miasta). A oto co piszą w
    rozdz. "System elektroenergetyczny":

    "Do podstawowych inwestycji w zakresie systemu elektroenergetycznego należą:
    [...]
    - budowa południowego półpierścienia sieci 400 kV (linia 400kV relacji Ołtarzew-
    Piaseczno-Julianów-Miłosna wraz ze stacją 400/110 kV Julianów oraz rozdzielnią
    400kV w stacji Piaseczno)." zob.
    archiwum.warszawa.um.gov.pl/kraj52/PL/kw52_1_7_pl.html
    Linia ta okrążałaby Warszawę biegnąc od położonego na zachód Ołtarzewa, poprzez
    leżące na południu Piaseczno, do znajdującej się na wschód od Warszawy
    Miłosnej. Gdyby miała przebiegać przez SM, to z Julianowa (Miedzeszyn)
    musiałaby pójść prosto w kierunku północno-wschodnim. Ponieważ zaś pod taką
    linią raczej nie można - z tego co się orientuję - budować domów, a nie widzę
    jakiegoś większego korytarza na tym kierunku, więc mogliby ją puścić albo po
    wschodnich krańcach SM (przez Pohulankę), albo - co bardzo wątpliwe - po
    krańcach zachodnich (przez Wiśniową Górę).
    Prawdę powiedziawszy bardziej korzystne wydawałoby się poprowadzenie linii od
    Piaseczna na Józefów, a potem przez Wiązowną do Miłosnej. Skoro jednak wybrano
    trasę przez tereny z bardziej zagęszczoną zabudową, to może i wytyczyli ją
    przez środek Starej Miłosnej, np. ukosem od ulic "drzewiastych" w pobliżu
    Kredyt Banku do osiedla Akacjowa. ;-)
    Patrząc jednak na to, jak szybko przebiegają różne inwestycje państwowe czy
    gminne, wydaje mi się, że możemy spać w miarę spokojnie.

    A swoją drogą: czy mógłbyś jakoś umiejscowić na planie zarezerwowany korytarz
    dla linii? A może ktoś ma dostęp do aktualnych planów SM? Nie jest to wprawdzie
    tajne, ale nie mam kiedy jechać do urzędu.

    Pozdrawiam wiosennie i świątecznie
    Stary Miłośnik




    Temat: Własna firma-co, jak, gdzie, kiedy
    Ze względu na obszerność tematu trudno jest podać wszystkie
    szczegółowe informacje, dotyczące zakładania własnej działalności
    gospodarczej.
    Artykuł wyjaśniający poszczególne aspekty zakładania własnej
    działalności gospodarczej na ten temat znajduje się w najnowszym
    numerze Magazynu Integracja 3/2009.
    Proponujemy również skorzystać z naszej infolinii 0801801015 lub
    napisać do nas maila na adres warszawa@integracja.pl . Będziemy
    mieli możliwość przesłania więcej informacji.
    Poniżej podane są podstawowe informacje dotyczące etapów zakładania
    własnej działalności gospodarczej:
    1. rejestracja firmy w Urzędzie Miasta lub Gminy-w urzędzie
    właściwym dla miejsca zamieszkania,
    2. nadanie numeru REGON w Urzędzie Statystycznym
    3. Urząd Skarbowy –nadanie NIP i wybór formy opodatkowania
    4. założenie firmowego konta bankowego i wyrobienie
    pieczątki
    5. zgłoszenie do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
    6. zgłoszenie do Państwowej Inspekcji Pracy - jeśli osoba
    prowadząca działalność gospodarczą nie zatrudnia pracowników - ten
    punkt jej nie dotyczy.

    Osoby z niepełnosprawnością przed założeniem firmy mogą się ubiegać
    o przyznanie dotacji na rozpoczęcie działalności gospodarczej lub
    wniesienie wkładu do spółdzielni socjalnej.
    Wysokość dotacji uzależniona jest od:
    -biznesplanu, środków finansowych, którymi dysponuje starostwo
    powiatowe,
    -liczby wniosków o dotację złożonych w danym czasie.
    Wniosek wraz z biznesplanem, formą zabezpieczenia dotacji,
    wysokością wkładu własnego należy złożyć w jednostce organizacyjnej
    wyznaczonej przez starostę powiatowego lub prezydenta miasta
    właściwego ze względu na zamieszkanie osoby z niepełnosprawnością.

    Osoby z niepełnosprawnością, prowadzące działalność gospodarczą mogą
    ubiegać się o refundację składki ZUS (składki: emerytalne i
    rentowa).W tym celu należy zarejestrować się w Systemie Obsługi
    Dofinansowań PFRON.

    Organizacje pozarządowe oraz powiatowe urzędy pracy prowadzą również
    projekty unijne, przygotowujące m.in. do zakładania własnej
    działalności gospodarczej.Należy sprawdzić, kto w okolicy prowadzi
    tego rodzaju bezpłatne szkolenia.




    Temat: PKS Connex Mielec
    MIELEC. Niebawem stanie tu nie tylko budynek banku, ale nowego wyglądu może
    nabrać dworzec PKS. Właściciel mieleckiej firmy przewoźniczej chce wybudować
    nowy obiekt z halą dla podróżnych, kasami, pomieszczeniami biurowymi i kilkoma
    butikami.
    Projekt takiego rozwiązania trafił już do właściciela terenu, czyli do Urzędu
    Miasta. Waldemar Wiącek naczelnik wydziału urbanistyki, gospodarki gruntami i
    geodezji mieleckiego magistratu nie ukrywa, że zaproponowane przez PKS
    rozwiązanie jest ciekawe. - Plan przewiduje nowy, trójkątny i dwupoziomowy
    budynek dworca, który ma stanąć w północnej części obecnego placu. Oprócz kas i
    poczekalni mają tam znajdować się bar i pomieszczenia biurowe przedsiębiorstwa -
    powiedział. Dodał także, że zaprojektowany dworzec nie wykracza poza obszar,
    który zajmuje dziś.
    Za budowę nowego obiektu zapłacić ma PKS Connex. Projekt przygotowany przez
    przewoźnika został pozytywnie zaopiniowany przez naczelnika wydziału
    urbanistyki, gospodarki gruntami i geodezji. Nierozwiązany jest jeszcze jednak
    problem własności gruntów pod dworcem PKS, placem manewrowym i parkingiem. W
    tej chwili teren należy do miasta, jednak PKS Connex chce go odkupić lub
    wydzierżawić. O tym, jak będzie przekazany teren, zadecyduje na jednej z
    najbliższych sesji Rada Miasta. Roboty przy modernizacji dworca mogłyby ruszyć
    jeszcze w br.
    Nowy dworzec PKS, cały ze szkła i stali będzie dobrze komponował się z
    powstającym w sąsiedztwie budynkiem banku. Niestety, jak twierdzi Waldemar
    Wiącek, na razie nie ma szans, by zająć się całym terenem tzw. czarnej dziury. -
    Musimy na razie zawiesić plany wielkiej inwestycji i całkowitej przebudowy
    dworca PKS, PKP i zagospodarowania pobliskich terenów. Dziś koleje borykają się
    z poważnymi problemami finansowymi, a więc nie będą współfinansować takiej
    inwestycji.

    Zdjęcie: www.gcnowiny.pl/apps/pbcsi.dll/bilde?
    Site=NW&Date=20050210&Category=MIELEC&ArtNo=50209005&Ref=AR&MaxW=250&MaxH=196&no
    cache=1

    Krzysztof Urbański




    Temat: O łódzkim ZOO i Panu Dyrektorze
    Opiekun słoni powiedział za dużo?
    lodz.naszemiasto.pl/wydarzenia/295457.html
    Opiekun słoni powiedział za dużo?

    Czwartek, 28 sierpnia 2003r.

    Pracownikowi łódzkiego Zoo grozi zwolnienie, bo dyrektor nie może mu darować
    kłopotów, jakie miał po naszej publikacji o głodnych słoniach.
    - Czeka mnie trzymiesięczne wypowiedzenie. Nie wiem, co dalej. Mam 54 lata,
    żadnych szans na pracę, zaciągnięte w banku pożyczki i chorą żonę. Sam też się
    rozchorowałem. Zostaliśmy bez środków do życia - mówi Mirosław Sztejerowski,
    opiekun słoni w łódzkim Zoo. Naganą został też ukarany drugi opiekun tych
    zwierząt. 14 maja napisaliśmy, że - według naszych informatorów - słonie w
    łódzkim Zoo są niedożywione, gdyż miasto okroiło budżet ogrodu. Dyrekcja
    zaprzeczyła, twierdząc, że zwierzęta nie dostają tylko kosztownych rarytasów. W
    publikacji nie padło nazwisko informatora, ale dyrektor Ryszard Topola wini
    Sztejerowskiego za rozmowy z prasą i nie ukrywa powodów wypowiedzenia.

    - Muszę zwolnić tego człowieka, bo przez niego osobiście poniosłem poważne
    konsekwencje zdrowotne oraz służbowe - twierdzi Topola. - Nie widział świata
    poza słoniami, nie chciał pomagać przy innych sprawach, za to mówił za dużo i
    nieprawdę. Dyrektor narzeka też, że cały dzień, który miał poświęcić ważnym
    sprawom, spędził na tłumaczeniu się przed władzami miasta. Według niego,
    opiekun słoni zaszkodził całemu ogrodowi.

    - Po informacji "Dziennika" dostałem pismo z Urzędu Miasta Łodzi, że pracownicy
    nie dostaną w tym roku podwyżek. Tymczasem Krzysztof Stelągowski, dyrektor
    Wydziału Ochrony Środowiska i Rolnictwa UMŁ, twierdzi, że podwyżek w zoo
    rzeczywiście nie będzie, ale w związku ze złą sytuacją finansową ogrodu, a nie
    z powodu sprawy słoni.

    - Pismo do dyrektora Topoli musiało zostać źle odczytane. Nie obiecuję, że uda
    się pomóc temu pracownikowi, ale zobaczę, co się da zrobić - deklaruje
    Stelągowski.

    (pb) - Dziennik Łódzki




    Temat: Budowa malego domku - ile potrzeba ????
    Szanowna/y pracownniku spółki PKO BP. Nie znam dokładnie twojej motywacji i
    obaw ale zdajesię , że zakupiłaś/eś akcje PKO a poważną część swoich
    oszczędności i teraz się boisz o swoją inwestycję czyż nie. Rada jest chyba
    jedyna sprzedaj pókki możesz odzyskać pieniądze.Nie chcę straszyć już pisałem
    jestem jak mróka to ja w stadzie słoni to PKO ale ,ale takich mrówek jak ja
    jest około 1,7 mln razem wzięte potrafią dotkliwie pokąsać oczywiście w
    obronie własnej a jest o co walczyć cytuję za towarzyszami z trybuny

    Armia głodnych obywateli

    W Polsce w biedzie żyje 23 mln osób, a 5 mln męczy się w skrajnym ubóstwie. To
    dane Głównego Urzędu Statystycznego, które opierają się na ustawowej granicy
    ubóstwa. Wynosi 10 zł dziennie na głowę. Takie dochody ma ok. 7,7 mln Polaków.
    Pięciomilionowa armia żyjąca poniżej tej granicy nie ma nawet 10 zł - ".

    Więcej: Trybuna - Armia głodnych ludzi ponad 5 mln. ludzi codziennie wstaje i
    kładzie się spać głodna.

    na jednego bogatego w Polsce przypada już 300 biednych! ,,koniec cytatu

    pozdrawiam pracowników PKO możecie wziąć urlop chorobowe , dzień wolny zawsze
    da się coś zrobić aby nie narazić się na przykrości jestem z wami ale przeciw
    kretyńskim zasadom rządzocym w waszej instytucji
    pozdrawiam dobrydom1@wp.pl

    P.s. co do tzw służb majacych to niby nonstop Was pilnować dogadamy się z
    niektórymi już podjęto odpowiednie starania jak poniżej i inne .

    Jan Kowalski dn. 14 –03 -2005 roku
    Warszwa ul Antalla 12

    Do Prezydent Miasta Warszawa
    Lech Kaczyński

    Temat:
    W sprawie poinformowania o pokojowej demonstracji przeciw praktykom Sejmu i
    Banku PKO BP.

    Szanowny Panie prezydencie mst. Warszawa Z przykrością informuję Pana jako
    osobę zagmatfaną w przekręt tzw. prywatyzacji PKO o organizacji
    DEMONSTRACJI pikiety protestacyjnej osób fizycznych klientów okradanych przez
    Bank za zgodą Sejmu .

    Bardzo proszę o nie stosowanie wobec bezbronnej demonstracjiśrodków
    nadzwyczjnych sił spec służb jak to między innymimiał Pan czelność wystawić
    przeciw protestyjącym w rokuubiegłym wobec demonstracji antyglobalistow
    Przypominam Panu 10 000 policjantów naprzeciw ok. 1000 antyglobalistów..

    Mam świadomość dużego strachu w jakim Pan żyje z powodu
    Swoich dokonań na forum Sejmu i kolejnych tworzonych
    Partii. Zapewniam , że celem demonstracji nie jest robienie
    Panu i instytucji urzędu miasta Warszawa jakiejkolwiek krzywdy . Nie
    uzasadnione użycie przez spec służby siły
    Może wywołać skutki nieprzewidywalne.

    Miłego dnia życzę Jan Kowalski




    Temat: ZUS-a zawieszanie działalności...POMOCY...
    ZUS-a zawieszanie działalności...POMOCY...
    Witam!
    Problem dla mnie i mojej przyszłości jest bardzo poważny-wiec sory za
    przydługie wypracowanko....

    Prowadzę działalnośc osoby fizycznej od 1998r, do 2003 roku nie była to
    jedyna rzecz którą się zajmowałem, więc w tych latach zachodziły sytuacje gdy
    to nie wykonywałem działalności w rzeczywistości-albo byłem zatrudniony na
    umowę o prace, zlecenie , albo nie pracowałem. w tym czasie zdarzały sie
    także sytuacje gdy to otrzmywałem zamówienia na usługi które oferowałem (i
    oferuje)-i niezależnie czy byłem akurat zatrudniony czy nie rejestrowałem się
    do ubezpieczeń i wyrejestrowywałem po wykonaniu usługi oraz opłacałem należne
    składki. W moim mniemaniu nienaruszałem ustawy (zwłaszcza że niestety tylko
    ustnie-otrzymałem w zus info że tak mogę postępować). Obecnie zakład podważył
    zasadność mojego postepowania, wykonał postępowanie -ustalił że podlegam w
    całym okresie ubezpieczeniu i jesli sie nie odwołam- wezwie do opłacenia
    składek+odsedki

    Sam ZUS nieuzasadnił jednoznacznie decyzji, wskazując konkretny przepis
    bardziej zinterpretował wszelkie okoliczności na ponad dwu stronach
    uzasadnienia-wieć sadze że to poprostu interpretacja zakładu.....
    Pytanie:
    1. Czy ktoś ma, miał lub wie o takiej sytuacji jak kwestionowanie zus prawa
    do zawieszenia działalności
    2. Jak na podstawie mojego zachowania wobec Urzędu Skarowego i Urzędu
    Miasta, ZUS może wysuwac oskarzenia. Nie znalazłem przepisu który zabrania mi
    zawieszać działalność(rejestrowac i wyrejestrowywać) w zus, wiec zus
    stwierdził ze (mam obowiązek!) robić to samo w US-podczas gdy sam US tego nie
    wymagał odemnie!
    Co ma zus do us, jak moze wymagać obowiazków wobec innych instytucji?

    Mam jeszcze ine argumenty, chetnie jesli ktos z was jest w stanie pomóc
    prześlę decyzje ZUS. Poostu tego jest duzo

    [b]3Jesli spotkaliście sie zproblemme,szukam wyroków w podobnych
    sprawach,osób które potrafia sie spierać z ZUS-także zawodowo lub ocenic moje
    szanse!!!


    czasu mam juz nie wiele na odwołanie-kilka dni
    zus całą moja argumentację i wole porozumienia obrucił rzeciwko mnie
    heh-zadnej taryfu ulgowej
    sparawa trwa ponad dwa lata aja w tym czasie mam wiazane rece w banku i w
    działalności-a to juz moja jedyne żródło utrzymania

    prosze o kontakt na mail, gg lub sms
    dziękuje
    GG 4639001
    igsbox@box43.pl
    501853355
    Tomek
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 1 z 3 • Zostało znalezionych 91 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.