Strona Główna
PKS Inowrocław Toruń Inowrocław
PKS Wrocław Wrocław Zakopane
PKS Bełchatów-rozkład jazdy
PKS Bus Jastrzębia Góra
PKS Bus Warszawa Toruń
PKS chjnice Starogard Gd
PKS Cieszyn rokład jazdy
pks cieszyn rozkład jazdy
PKS grodzisk-pruszków ceny
PKS Inowrocław Toruń cena
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • dudi.htw.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKS Szczyrk





    Temat: potrzebuje pomocy - jak dojechać z bielska do szczyrku
    To jeszcze zależy do jakiej części Szczyrku chcesz dojechać. Z dworca
    autobusowego odjeżdżają autobusy do Szczyrku Centrum, Szczyrku Biłej,
    Szczyrku Salmopol, itd i w zależności w który rejon Szczyrku chcesz trafić
    wybierz taki autobus, bo odległości są duże. Henryk


    | Jak bedziecie w Bielsku na dworcu PKS to z PKS odjezdzaja Autobusy do
    | Szczyrku, co jakis czas w mare szybko,

    Dzięki. Tak myslałem, ale pewny nie byłem. Obiecałem piwo - jest jakaś
    knajpa obok pks-u?

    Pozdrawiam






    Temat: Weekendowe spotkanie J-elity w Szczyrku
    Pociagiem dojeżdża sie do Bielska-Białej a stamtąd autobusem PKS do Szczyrku. Dworzec PKS jest na przeciwko dworca PKP w Bielsku-Białej. Samochodem jeszcze prościej, trzeba dojechać do Bielska-Białej a potem kierować się przez miasto prosto w kierunku Szczyrku. Oznakowanie jest czytelne, więc nikt nie powinien mieć problemów. W razie czego mogę popracować jako telefoniczny GPS





    Temat: wazny cel czy droga...
    Ja oponuję zdecydowanie za nogami aczkolwiek podjazdy PKS-em czy samochodem sa mi też na rękę w minimalnym zakresie....ostatnio korzystałem z PKS-u w B. Śląskim podjazd ze Szczyrku na Biały Krzyż no i na nogach wejście na Baranią Górę i zejście do Wisły....potem powrót z Wisły do Szczyrku PKs-em.



    Temat: ZWW 09
    takiego maila dostałem od przewodnika górskiego, który też idzie:

    Hejko
    Ja ide z grupa harcerzy z Rudy Slaaskiej i zaczynamy wlasnie ze
    Szczyrku. Wchodzimy zielonym szlakiem na skrzyczne nastepnie na
    Malinowska Skale a potem to juz prosto na miejsce watry.
    Wiec jak macie ochote to zapraszam trasa nie jaest zbyt ambitna ani tez
    zbyt latwa ale zato bardzo widokowa mysle ze spokojnie powinniscie sobie
    z nia poradzic.
    A jesli chodzi o dojazd to o ile dobrze kojaze to z Zywca jest
    besposredni PKS do szczyrku ale niemam pojecia w jakich godzinach a w
    najgorszym wypadku przesiadke mielibyscie w Bielsku.
    Pozdraiam i do zobaczenia
    Gruszkin


    Trzeba coś szybo ustalić



    Temat: Gdzie pojechać na weekend?
    ja osobiście polecam wypad na jakiś rajd w góry, cugiem do wisły, czy pks'em do szczyrku, jeden cały dzień sie idzie po górach, dochodzi się do i 'śpi' w schronisku i potem następny dzien już na pks, także jakąś ciekawą trasą. wypoczynek niesamowity, odetchnienie od gwaru życia i wyciszenie się w pięknych górach Beskidu.
    wycieczka z miłą ekipą nie okaże się droga, a może okazać się niezapomniana

    słyszałem także że świetną wycieczką może okazać się wypad 2/3 dniowy do Pragi, z Katowic pociągiem, wieczór spędzić w Pradze na oglądaniu przepięknych wieczorami zabytków i na jakiejś międzynarodowej zabawie

    pozdRawiam i polecam!

    ps. ktoś planuje coś to chętnie się wybiorę




    Temat: 13 lutego 2008 Szczyrk
    "Żywiec na Śniegu" impreza sponsorowana przez Browar Żywiec odbędzie się 26 stycznia i potrwa do 11 lutego 2008 roku. Koncerty odbywać się będą w namiocie przy dworcu PKS w Szczyrku.

    W PROGRAMIE:

    26 stycznia – VOO VOO & TREBUNIE TUTKI

    27 stycznia – GOLDEN LIFE

    28 stycznia – ZESPÓŁ LOKALNY

    29 stycznia – ZESPÓŁ LOKALNY

    30 stycznia - ROCH

    31 stycznia - DNO

    1 lutego – GRZEGORZ HALAMA

    2 lutego - SOFA

    3 lutego - NOVIKA

    4 lutego – ZESPÓŁ LOKALNY

    5 lutego – ZESPÓŁ LOKALNY

    6 lutego - FORMACJA CHATELETE

    7 lutego – MAREK DYJAK

    8 lutego – LECH JANERKA

    9 lutego – HIREK WRONA & TYMON

    10 lutego – ANIA DĄBROWSKA

    11 lutego – ZESPÓŁ LOKALNY

    Comy niet



    Temat: Szukam informacji z zamierzchłych czasów ;-)
    Hej!


    | Otóż bilety były takie same jak w "zwykłym PKS", ale można je było nabyć
    | w przedsprzedaży - w kioskach Ruchu.

    To akurat nie jest żaden wyróżnik - ja "za bajtla" kupowałem bilety na PKS
    relacji Godziszka - Buczkowice czy Kalna (wiochy w okolicach Szczyrku).


    Być może. Jednak w moim rodzinnym Krakowie, w zwykłych kioskach, biletów
    PKS nie było. Więc cos takiego w Zakopanem było dla mnie cokolwiek
    nietypowe.


    | Bilety kasowało się w kasownikach.
    | Były to takie duże kasowniki z rączką. Kasowniki te nie były do końca
    | przystosowane do biletów PKS, trzeba było wyczuć do jakiej głębokosci
    | należy wsunąć bilet, żeby odbić datownik. No i nie można było biletu
    | wypuszczać z ręki; kiedys pusciłem - bilet został w kasowniku :)

    To się zgadza, ale taki system funkcjonował też w "zwykłym" PKS-ie,
    przynajmniej w Olkuszu.


    Niewątpliwie masz rację. Wprawdzie osobiscie doswiadczyłem tego tylko w
    Zakopanem, ale mam w kolekcji np. bilet z pieczątką PKS Pyskowice -
    skasowany w podobnym kasowniku.
    Zreszta OIDP, to na liniach pozamiejskich PKS Zakopane też zdarzały się
    autobusy z kasownikami.

    Pozdrawiam!





    Temat: Kursy dalekobieżne w okresie socjalizmu
    Sporo lat temu istniały kursy pospieszne:
    Wisła-Warszawa-Wisła, obsługa PKS Cieszyn, jeździły wówczas luksusowe jak na tamte czasy sanosy, oczywiście już w Wiśle za szyba była tablica "brak wolnych miejsc"

    Katowice-Warszawa-Katowice przez Radomsko, Końskie, Drzewicę, Nowe Miasto, Grójec; obsługa PKS (chyba) Zawiercie
    Katowice-Kalisz-Katowice, obsługa PKS Katowice
    Katowice-Koniakow-Katowice, sezonowy w wakacje letnie, PKS Katowice

    Ciekawe kursy miał PKS Gliwice np. do Szczyrku przez Rybnik, Żory, Bielsko, do Żywca ta sama trasą, do Korbielowa przez Mikołów, Tychy, Bielsko

    Było tez co najmniej kilka kursów relacji Katowice-Busko obsługa PKS Katowice i Busko, Katowice-Kielce-Katowice

    W niedziele i święta funkcjonowało połączenie Przystajń-Katowice-Przystajń, obsługa PKS Lubliniec

    Pewnie było jeszcze tego troche...

    Z pewnością natomiast kursy te (z wyjątkiem Przystajni) były oznaczone na tablicach rozkładowych jako kursy pospieszne LUX:-) i były objete 30-dniową przedsprzedażą w kasach PBP Orbis...



    Temat: potrzebuje pomocy - jak dojechać z bielska do szczyrku


    To jeszcze zależy do jakiej części Szczyrku chcesz dojechać. Z dworca
    autobusowego odjeżdżają autobusy do Szczyrku Centrum, Szczyrku Biłej,
    Szczyrku Salmopol, itd i w zależności w który rejon Szczyrku chcesz trafić
    wybierz taki autobus, bo odległości są duże. Henryk


    Macie może numer tel. do informacji PKS w Bielsku? A może ktoś ma wszystkie
    tabliczki z rozkładami jazdy w domu ;-)) ?

    Pozdrawiam





    Temat: potrzebuje pomocy - jak dojechać z bielska do szczyrku


    Witam.
    Wybieram(y) sie na weekend do Szczyrku, ale nie bardzo wiemy jak możem tam
    dojechać (w miarę szybko i sprawnie). Jedziemy autokarem do Bielska i
    stamtąd chcieibyśmy dojechać do Szczyrku. I tutaj moje pytanie - jak z
    dworca PKS trafić do autobusu który jedzie do Szczyrku. Byłbym wdzięczny za
    w miarę dokładny opis (stawiamy duuuuże piwo jak bedziemy przejazdem).


    Przejść na inne stanowisko na dworcu PKS? :)





    Temat: PKP czy PKS
    a propos przełęczy Salmopolskiej i transportu. w ubiegł piątek podczas wędrówki w górach rozmawiałem z dość nerwowym zresztą prowadzącym bar na przełęczy... opowiadał mi jak to on próbował zarobić na wożeniu turystów z Salmopolu... sklinał na czym świat stoi, że ponieważ PKS zrobil promocje i bral po 1 zl za dowod do Szczyrku to on mogl brac maksymalnie po 2 zl a i tak praktycznie nie mial chetnych. zrezygnowal po kilku miesiacach...

    no i okazalo sie, ze 1) od listopada PKS z Bielska nie jezdza juz na przełęcz, z "powodu ciężkich warunkow atmosferycznych" (z Wisły jezdzą), 2) PKS Bielsko i CIeszyn nie są juz skomunikowane i o ile kiedys na przesiadke czekalo sie 10-15 minut to teraz i po kilka godzin



    Temat: potrzebuje pomocy - jak dojechać z bielska do szczyrku
    Witam.
    Wybieram(y) sie na weekend do Szczyrku, ale nie bardzo wiemy jak możem tam
    dojechać (w miarę szybko i sprawnie). Jedziemy autokarem do Bielska i
    stamtąd chcieibyśmy dojechać do Szczyrku. I tutaj moje pytanie - jak z
    dworca PKS trafić do autobusu który jedzie do Szczyrku. Byłbym wdzięczny za
    w miarę dokładny opis (stawiamy duuuuże piwo jak bedziemy przejazdem).

    Pozdrawiam





    Temat: Komunikacja
    Ogólnopolscy przewoźnicy:

    PKS (większość spółek):


    Polskie Koleje Państwowe


    Linki do rozkładów jazdy ważniejszych przewoźników na terenie Beskidów Zachodnich:

    PKS Bielsko-Biała (jesli szukasz informacji o połączeniach na terenie okolic: Bielska Białej, Szczyrku, Brennej, Skoczowa, Międzybrodzia Bialskiego):

    PPKS Żywiec (jeśli szukasz informacji o połączeniach na terenie okolic: Kotliny Żywieckiej, Milówki, Rajczy, Zwardonia, Jeleśni, Korbielowa)

    PKS Cieszyn (jeśli szukasz informacji o połączeniach na terenie okolic: Ustronia, Wisły, Istebnej, Koniakowa)

    PPKS Sucha Beskidzka (jeśli szukasz informacji o połączeniach na terenie okolic: Suchej Beskidzkiej, Makowa Podhalańskiego, Zawoji)



    Temat: Łatwiejszy dojazd do kurortów górskich z PKP i PKS B.B.
    Śląski Zakład Przewozów Regionalnych w Katowicach i PKS Bielsko Biała zapraszają Państwa
    do Szczyrku i Międzybrodzia proponując kolejowo-autobusowe połączenia. Na bielskich dworcach
    - kolejowym i autobusowym (przez megafony lub w informacji) uzyskasz szczegółowe
    informacje z którego peronu lub stanowiska odjeżdża pociąg lub autobus.



    Źródło: www.pr.pkp.pl




    Temat: KKAB


    ----- Original Message -----

    Sent: Wednesday, March 27, 2002 8:06 PM
    Subject: Re: KKAB

    | Nie oplacaloby sie. Nawet jako wydzielona dzialalnosc i tworzona od nowa
    | nie wrozylbym jej powodzenia - odpowiednie koszty sie szybko wytworza...

    Tym bardziej, ze jesli mialaby to byc spolka corka, to przy wspolnych
    biletach pewnie bylyby jakies wieczne problemy z rozliczeniami miedzy
    spolkami. Doprawdy w naszych realiach to nie jest mozliwe.
    Za to bardzo spodobala mi sie jedna inicjatywa PKP i PKS, gdzie pociagi z

    autobusow do Szczyrku i Korbielowa


    Do tego temat jest podejmowany takze przez zapowiedzi megafonowe. Najpierw w
    Katowicach, ze cos takiego jest a w Bielsku na dworcu PKP pada komunikat  w
    stylu "autobus do Szczyrku odjezdza o godzinie xx ze stanowiska y dworca
    PKS"
    Krzysiek





    Temat: Tabor PKS w Twoim mieście

    Dziś potwierdziłem na 100% tą informację. PPKS Bielsko-Biała kupiło testowany wcześniej autobus Volvo 7000. Jest to znany zapewne większości Forumowiczów testowy autobus w kolorze zileony metallic, nr rejestracjny WN 29204. Jest to pierwszy autobus niskopodłogowy w PKS na Podbeskidziu. Najczęściej autobus ten można spotkać na trasie do Szczyrku.
    No to moje gratulacje! Aż się w sobotę wybiorę do Szczyrku, żeby zobaczyć to cudo w akcji



    Temat: Plany, projekty, zapowiedzi
    PKS Warszawa planuje uruchomić kurs nocny kurs do Suwałk. Szczegóły tutaj: Warszawa-Suwałki; Suwałki-Warszawa. Ja bym rozwiązał to trochę inaczej. W stronę Suwałk mogliby jeździć przez Białystok, natomiast do Warszawy może być kurs przez Łomżę, ale nocny, a nie popołudniowy
    Ponadto na swojej stronie internetowej PKS Warszawa informuje o nowym kursie do Szczyrku (aż dwie pary, ciekawa trasa przejazdu)



    Temat: Kursy zawieszone lub zlikwidowane

    Oj, wątpię - w sezonie jeździ tam sporo ludzi, a jakby jeszcze ze Szczyrkiem połączyć, myślę, że w perspektywie dwóch lat (tyle kurs dalekobieżny się 'wyrabia') spokojnie by się dało zarobić. A nawet szybciej.

    Ale Ty patrzysz z punktu widzenia dojazdu do Katowic czy Warszawy, a ten kurs byłby obliczony na jadących na narty czy w góry warszawian. Aha, można by jeszcze, zwłaszcza gdyby kurs był nocny, puścić go bokiem - przez Łódź.


    Nie wiem jak możnaby go ze Szczyrkiem połączyć, kurs okrężny? Chociaż nawet nie trzeba, już gdzieś pisałem, że pijani studenci jadąc do Szczyrku zazwyczaj jadą na hurra do Żywca, a potem dziwią się, że nie ma połączenia (Szczytem byli dwaj... Bielszczanie ). Wszystko zależy od ceny biletu i organizacji.

    A z tą Łodzią to nie taki zły pomysł: ostatnio skrócono połączenie kolejowe do Bielska, bo do Żywca prawie nikt nie jeździł. Nie jestem w stanie ocenić ilu Warszawian jeździ do Korbielowa na narty. W każdym razie PKS do Katowic w ferie wozi powietrze.



    Temat: KKAB


     Za to bardzo spodobala mi sie jedna inicjatywa PKP i PKS, gdzie pociagi z

     autobusow do Szczyrku i Korbielowa. Oferta kierowana byla przede wszystkim
     do narciarzy i innych osob pragnacych udac sie w gory na wypoczynek.
     Wszystko wydrukowane ladnie i niektore nawet laminowane. Sam widzialem w
     wielu miejscach dworca w Katowicach. Po prostu rewelacja !!!
     Ciekawe jak wygladac to bedzie za rok... oby powtorzyli !


    Dlaczego piszesz w czasie przeszlym? Rozklad widzialem jeszcze
    przedwczoraj z adnotacja, ze jest wazny do maja 2002 (pewnie PKS ma
    zmiany rozkladu wtedy).





    Temat: KKAB


    |  Za to bardzo spodobala mi sie jedna inicjatywa PKP i PKS, gdzie pociagi
    z

    |  autobusow do Szczyrku i Korbielowa. Oferta kierowana byla przede
    wszystkim
    |  do narciarzy i innych osob pragnacych udac sie w gory na wypoczynek.
    |  Wszystko wydrukowane ladnie i niektore nawet laminowane. Sam widzialem
    w
    |  wielu miejscach dworca w Katowicach. Po prostu rewelacja !!!
    |  Ciekawe jak wygladac to bedzie za rok... oby powtorzyli !

    Dlaczego piszesz w czasie przeszlym? Rozklad widzialem jeszcze
    przedwczoraj z adnotacja, ze jest wazny do maja 2002 (pewnie PKS ma
    zmiany rozkladu wtedy).


    Juz dwa miesiace nie bylem w Katowicach, wiec nie jestem tego swiadomy, czy
    to jeszcze funkcjonuje...:)





    Temat: Dojazd do Szczyrku
    Witam. Szczerze mówiąc to mam mały problem. Nie wiem w jaki sposób można dojechać do Szczyrku. Oczywiście w grę wchodzą jedynie linie PKP i PKS... Jeżeli ktoś byłby wstanie mi pomóc to dodam, iż dojazd interesuje mnie najlepiej z Gliwic, Zabrza bądź Katowic...

    Serdecznie dziękuję za pomoc



    Temat: Szybka Kolej Miejska - BESKIDY?
    Uwierz mi że PKS by nie upadł przykład wprowadził cenę do szczyrku salmopola (22 km) cenę 2,50 i dalej ciągnie a od wczoraj PKS jest własnością starostwa powiatowego więc starostwo upatruje przyszłości powiatu w komunikacji autobusowej , po prostu jest tańsza i mniej energochłonna finansowo.Tutaj chodzi o to by transport był zrównoważony i by autobus współgrał z koleją a nie na siłę rywalizował finalnym efektem powinno być ograniczenie ruchu kołowego pojazdów osobowych w centrach miast a nie ślepa konkurencja.



    Temat: Plany, projekty, zapowiedzi
    Ponadto na swojej stronie internetowej PKS Warszawa informuje o nowym kursie do Szczyrku (aż dwie pary, ciekawa trasa przejazdu)

    Rzeczywiście trasa ciekawa. Jestem co wakacje w Wiśle i zawsze dziwło mnie, że nie ma się jak dostać tam bezpośrednio z Warszawy. Ciekawe jest jak będą jechać z Kielc? Przez Jędrzejów i potem DK 78 na Zawiercie i Siewierz? Z Katowic na Żory i Skoczów? No i z Wisły do Szczyrku trasa może i ładna i ciekawa DW 942, ale z mnóstwem serpentyn i bardzo stroma. Zimą będzie niezwykle trudno. A i latem zwłaszcza w nocy pogoda potrafi spłatać figla. Tydzień temu tamtędy jechałem i dawno nie pamiętam takiej mgły... . A może to taka sonda puszczona na internet, żeby się przekonać, czy będzie zainteresowanie? Trochę późno "wyskoczyli" z tematem- sezon ma się już ku końcowi- choć z drugiej strony w góry turyści jeżdżą o każdej porze roku.

    Na stronie zamieścili też info, że przedłużają kurs z Grudziądza do Malborka. Do odważnych świat należy!



    Temat: Plany budowy kolei do Szczyrku


    | Nieiwle wiem, ale chyba w latach osiemdziesiątych było dość głośno o tej
    | budowie.
    | Około 1984-88 rozbudowano stację w Wilkowicach Bystrej, bo miała być
    | węzłową. Linia miała pobiec w stronę Buczkowic i kończyć się w dzielnicy
    | Skalite na początku Szczyrku. Miała to być jednotorowa i zelektryfikowana
    | linia. Pierwszy pociąg miał jechać w 1995 roku.


    Niestety, ale chyba dobrze że nie zbudowali - dzisiaj mielibyśmy drugi
    Karpacz. Taka linia powinna dochodzić do Soliska, wtedy przechodząc
    przez całe miasto miałaby sens. Kto dzisiaj wybrałby pociąg jakby
    potem i tak musiał się przesiadać (np. z nartami) do (auto)busa do Soliska?
    Nawet do centrum byłby kawałek, a PKS zawiezie wszędzie.


    NIEDASIĘ (R) is a registered strategy of Polskie Koleje Państwowe Spółka
    Akcyjna and all its subcompanies. Unauthorized using of NIEDASIĘ (R) will
    cause court prosecution because this is the only what we're good in doing.


    ROTFL!!!!!

    Pozdrawiam,
    Grzegorz Kapusta





    Temat: Tabor PKS w Twoim mieście
    Dziś potwierdziłem na 100% tą informację. PPKS Bielsko-Biała kupiło testowany wcześniej autobus Volvo 7000. Jest to znany zapewne większości Forumowiczów testowy autobus w kolorze zileony metallic, nr rejestracjny WN 29204. Jest to pierwszy autobus niskopodłogowy w PKS na Podbeskidziu. Najczęściej autobus ten można spotkać na trasie do Szczyrku.



    Temat: Dziurawy Kocioł XXXI
    Szaconek ludu zmarźnięty!


    Po chodnikach to nie,
    No jak nie? Przeca to chyba ta sama zima była, 78 albo 79, już nie pamiętam. Ale pryzmy śniegowe wysokości paru metrów, pomiędzy którymi faktycznie były takie jakby tunele, to pamiętam dobrze. A Vectorka ma nawet jeszcze gdzieś zdjęcia z tej zimy.


    ale pamiętam, jak w lutym 1999 roku jechałem autem przez Bukowinę w korycie między chodnikami. Jakby pieszy chciał, toby mi mógł na dach wleźć (prawda, że nie miałem wtedy warszawy).
    No ba! W Szczyrku kiedyś to była norma. Zimą bodaże 86 rozczulił mnie czubek słupka przystanku PKS, wystający na pół metra ze śniegu. Normalnie te słupki mają ze dwa metry z hakiem.
    Ulica była też w takim tunelu, a sądząc po róznicy między ulicą a chodnikiem, to poziom jezdni też się nieźle podniósł - bo wtedy niekt nie odśnieżał, tylko sypano żużlem i po tym się jeźdżiło.



    Temat: Zima w Warszawie (!@#_$%&**!!!)


    Nie obrazcie sie, ale uwazam ze w Wawie jest duzo wiezej kierowcow
    pozbawionych wyobrazni
    Mieszkam na poludniu, i tutaj nie widze takich prob ruszania na sliskim
    typu "jedynka i kita".
    A bylem raz w zimie w Wawie i bylo to nagminne. Zla ocena warunkow drogowych
    tez czesto
    wystepowala. Na wlasne oczy widzialem, jak pod jakims wiaduktem walnelo sie
    z 5 aut, a zaden
    kierowca nawet nie zwolnil (tak przy okazji jeden
    ztych cepow skasowal nam sluzbowa lagunke - stalismy w korku a on nas lup).


    Jest na to proste wytlumaczenie - w Wawie dopiero od kilku lat
    zaczelismy miewac zimy, wczesniej przez jakies 10 lat nie przypominam
    sobie sniegu (takiego zeby lezal na ulicach). A na poludniu zimy jednak
    bywaly. Mnie zawsze wprawiali w podziw kierowcy PKS na trasie z Bielska
    do Szczyrku, ktorzy wielkie przegubowe pudla prowadzili po oblodzonej
    drodze praktycznie caly czas w kontrolowanym poslizgu i miescili sie w
    rozkladzie jazdy. A pierwszy z brzegu kierowca MZA z Warszawy wyladowal
    by z calym badziewiem w Zylicy.

    Tak ze to nie jest kwestia braku wyobrazni tylko braku praktyki. Co ma
    zrobic kierowca ktory po raz pierwszy zetknal sie z lezacym, ubitym i
    wyslizganym sniegiem?

    Pozdr
    J.





    Temat: Bulkon? Khakon? Moorholdkon?
    Znam chatkę w Szczyrku z tanim noclegiem. Chatkę, to dom jednorodzinny niejakiej pani Heli. Jest tani jakies 20 do 25 zyli za nocleg. Cały dom do dyspozycji - lekką pałką 20 miejsc. Ma jedną wadę, śmierdzi krową, bo w piwnicy trzymana jest jakas jałówka, ale rekompensuje to fakt, że można zrobic tam wszytsko, byle tego nie spalic. Standard nienajwyższy, dom przeżył wiele studenckich imprez. Zalety także to lokalizacja 3 minuty do przystanku PKS oraz tyle samo do sklepu i pobliskiej knajpy.



    Temat: autobusy, snowboard i Skrzyczne


    Wazelina dla ludzi, co jeżdżą włąsnymi samochodami,
    bo dzieki nim w autobusie PKS do z Żywca Szczyrku
    było pusto.

    Wazelina dla śniegu na Skrzycznym, bo pojeździlismy porządnie.


    Argh!!!
    A może za tydzień?
    :

    zyga





    Temat: Kursy zawieszone lub zlikwidowane

    No pewnie, przecież do Szczyrku to kawałek. O ile wydłużyłoby to czas jazdy? Nie więcej niż pół godziny.
    W sumie nie ma znaczenia czy będzie to 9 godzin czy 9.30. Ja bym był zadowolony z oglądania Warszawskiego PKS w Żywcu.
    Ciekawe czy PPKS BB raczyłby wpuścić innego przewoźnika.
    Kiedyś to z Krakowa było sporo autobusów. Do Zwardonia też był.



    Temat: autobusy, snowboard i Skrzyczne
    czeŚĆ,

    No to hurtem:

    Wazelina dla ludzi, co jeżdżą włąsnymi samochodami,
    bo dzieki nim w autobusie PKS do z Żywca Szczyrku
    było pusto.

    Wazelina dla śniegu na Skrzycznym, bo pojeździlismy porządnie.

    Piętno dla tego, kto na środek nartostrady wyturlał
    taaki kawał śniegu i go zostawił, bo co go to.

    Piętno dla kobit (trzech) co swoje pociechy wyprowadziły
    'pozjeżdżać' na dupolotach na środku nartostrady.
    Na zwróconą uwagę zareagowały opornie, ale chyba dotarło,
    bo po jednym zjździe znikły z trasy.

    Wazelina dla odwagi całej ekipy, bo mimo nikłego doświadczenia
    ostatecznie pojechaliśmy 'trasą' i źle nie było.

    Piętno dla wydartych do ziemi kawałków nartostrad.

    Wazelina dla freerideu po krzakach jaki odstawiłem omijając
    wydarty do ziemi kawałek nartostrady. Zaczynam powolutku
    rozglądać sie za helikopterem ;o)

    bo się bez kłopotu w busik zmieściliśmy, a autobus do Żywca
    prawie na nas czekał.

    No koncząca wczorajszy dzień potężna wazelina za piwo grzane
    z miodem i korzeniami dla 'Karczmy Żywieckiej'.
    Z dElikatną nutką piętna za nierozpalony kominek.

    pozdrawiam
    Wiki [HQ mode]





    Temat: Piątek (26.01.2007) spotkanie w Rock Cafe
    jadąc od Czechowic w stronę Szczyrku wjeżdżasz do Bielska ... mijasz stacje PKP/PKS ... następnie pierwsza w lewo ( zjazd jak do SFERY ) i następnie pierwsza w prawo. Jesteś na Barlickiego. Musisz znaleźć miejsce do parkowania i poszukać nr 10. :)

    http://www.rockcafe.pl/index.php



    Temat: Komunikacja miejska PKS
    PKS Zgorzelec obsługuje komunikację miejską w tymże mieście. BTW - w jakich miastach PKS ma specjalne taryfy na terenie miasta? Wiem, że takie coś stosuje PKS Opole (w Opolu), PKS Nysa (w Nysie) oraz PKS Bielsko-Biała (w Bielsku-Białej i w Szczyrku). Informacje wg naklejek na autobusach.



    Temat: potrzebuje pomocy - jak dojechać z bielska do szczyrku


    Jak bedziecie w Bielsku na dworcu PKS to z PKS odjezdzaja Autobusy do
    Szczyrku, co jakis czas w mare szybko,


    Dzięki. Tak myslałem, ale pewny nie byłem. Obiecałem piwo - jest jakaś
    knajpa obok pks-u?

    Pozdrawiam





    Temat: potrzebuje pomocy - jak dojechać z bielska do szczyrku
    Jak bedziecie w Bielsku na dworcu PKS to z PKS odjezdzaja Autobusy do
    Szczyrku, co jakis czas w mare szybko, zgubic sie nie mozna teraz sa w
    Bielsku obok Dworca PKS i PKP remonty drogi wiec pewnie beda korki.

    Pozdrawiam

    Arti





    Temat: Kursy zawieszone lub zlikwidowane
    PKS Bielsko-Biała tnie ok. połowę kursów do Szczyrku (jeździ teraz co 20 minut - będzie co 30-60 i niektóre z wjazdami kieszeniowymi do Szczytrku Biły).

    Jedna z ostatnich w Polsce tras, gdzie PKS sobie świetnie radził :/



    Temat: Ruchy kadrowe i sparingi przed rundą wiosenną
    Gdzie i o której TSP gra z Polonią Bytom ? Jeśli w Szczyrku, to gdzie dokładnie jest stadion i jak najlepiej dojechac jest PKS'em?
    PS. Wybiera się ktoś ?



    Temat: Góry
    Można się dołączyć do wyjazdu w góry w najbliższą sobotę (31.05). Na razie wiadomo, że:

    1. Wyjazd z dworca PKS o godz. 6.15
    2. Trasa zaczyna się w Szczyrku
    3. Na razie są cztery osoby

    Jak ktoś zainteresowany, to na GG.




    Temat: Zima w Warszawie (!@#_$%&**!!!)


    Wiesz, chamstwo chamstwem, a umiejetnosci tez robia swoje...


    Na pewno umiejetnosci nie sa do przecenienia. Tyle ze w sytuacji jaka
    opisales, czyli...


    Jak leszcz nie potrafi ruszyc na sliskim i blokuje skrzyzowanie, to nic
    nie poradzi chocby byl najuprzejmiejszym czlowiekiem swiata! On nawet
    nie moze w swojej uprzejmosci zjechac na bok i zrobic ci miejsca, no bo
    nie potrafi ruszyc na sliskim...


    ...klaksony, pomrugiwania dlugimi a niejednokrotnie bluzgi przez otwarte
    okno w niczym temu "leszczowi" nie pomoga. Wrecz przeciwnie, czlowiek sie
    zdenerwuje i zrobi jakas jeszcze wieksza glupote. Sam to wiem, bo jak
    sie uczylem jezdzic, to tez tak zostalem niejednokrotnie potraktowany,
    mimo zielonego listka... tak, kiedys takie sie widywalo...

    Ktos moglby wysiasc, pojejsc do goscia i podpowiedziec mu jak ruszyc...
    Moze na nastepnych swiatlach byloby o jednego "leszcza" mniej...
    Marzenia!


    Oczywiscie, najlepiej zeby zostal w domu, ale na ogol czlowiek dowiaduje
    sie ze nie umie jezdzic w warunkach zimowych jak juz sie znajdzie na
    drodze...


    No tak, a na dodatek jak sie zostanie w domu, to sie nie nauczy...
    Inna sprawa, ze Warszawa w godzinach szczytu, to kiepskie miejsce do
    nauki (mozna sie za wiele zlego nauczyc :-) ).


    W "czarny wtorek" Warszawa zatkala sie nie ze wzgledu na chamstwo, bo
    jego poziom byl na normalnym poziomie, tylko przez brak umiejetnosci i


    A propos... z moich obserwacji wynika, ze najwiekszy wzrost poziomu
    chamstwa nastepuje w piatki i soboty wieczorem.


    nieprzygotowanie pojazdow do zimy (opony). O ile wiem (a mialem
    szczescie nie przejezdzac tego dnia przez Centrum, odstalem tylko swoja
    godzinke na Marsa przed skrzyzowaniem z Plowiecka), to najwieksze korki
    zawdzieczamy autobusom miejskim na podjazdach. Czyli nieprzygotowanie
    taboru do zimy + ewentualny brak umiejetnosci - tu przywoluje po raz
    kolejny przyklad kierowcow PKS w Szczyrku, ktorzy w takich warunkach jak
    wtedy w Warszawie radza sobie znakomicie.


    Jazda z goralami zawsze podnosila mi poziom adrenalinki...
    Nigdy nie zapomne jak kiedys w drodze na Lysa (bus Robur) wymijalismy
    (albo wyprzedzalismy) po poboczu biale BMW na podwarszawskich numerach.
    Gosc w BMWicy mial chyba cyfrowy gaz przy RWD i silniku 2.5l - krecil
    piekne kolka na srodku drogi... Goral Roburem stwierdzil, ze nie moze
    zwolnic, bo juz pod ta gorke nie podjedzie, wiec dawaj 50km/h po poboczu...
    Bylo niezle... ale dojechalismy szybko i calo.

    Pozdrawiam,

    Mariusz





    Temat: Szukam informacji z zamierzchłych czasów ;-)
    HeJ
    Jacek Śmietański popełnił był:


    Hej!

    | Kojarzycie coś takiego, jak "komunikacja miejska PKS"? Takie coś kiedyś (?)
    | egzystowało np. w Wolbromiu. Obsługiwał to PKS Olkusz, było kilka
    | numerowanych linii, numery były na tablicach czerwona czcionką... Pamiętam,
    | w jakim byłem ciężkim szoku, jak pierwszy raz zobaczyłem znak PKS-owy
    | kogucik z zielonym "A". Czy ktośma jakiekolwiek informacje na temat tego
    | rodzaju komunikacji - nie musi być wcale na przykładize Wolbromia. Chodzi
    | mi o kwestie organizacyjne - kto ustalał ceny biletów, rozkłady itp. Co
    | decydowało o tym, że w danym mieście funkcjonowała "osobna" komunikacja
    | miejska, a w innym - "PKS-owa"? Czy bilety na "zwykły" PKS i na "miejski"
    | PKS były takie same, czy różniły się? A może ktoś ma spis miast, w któych
    | takie coś funkcjonowało... Z góry dizęki za wszelkie info.

    Postaram się odpowiedzieć na częsć Twojego pytania na przykładzie
    Zakopanego.


    Noooo, wreszcie konkretny człowiek!!!


    Jak wiadomo tutaj od wielu lat komunikacja miejska
    obsługiwana jest przez PKS.


    Oooo, bardzo już blisko jesteśmy...


    Pod koniec lat 80-tych miałem przyjemnosć korzystać z usług
    zakopiańskiej komunikacji miejskiej i jeszcze co nieco z kwestii
    biletowych pamiętam :)
    Otóż bilety były takie same jak w "zwykłym PKS", ale można je było nabyć
    w przedsprzedaży - w kioskach Ruchu.


    To akurat nie jest żaden wyróżnik - ja "za bajtla" kupowałem bilety na PKS
    relacji Godziszka - Buczkowice czy Kalna (wiochy w okolicach Szczyrku).


    Bilety kasowało się w kasownikach.
    Były to takie duże kasowniki z rączką. Kasowniki te nie były do końca
    przystosowane do biletów PKS, trzeba było wyczuć do jakiej głębokosci
    należy wsunąć bilet, żeby odbić datownik. No i nie można było biletu
    wypuszczać z ręki; kiedys pusciłem - bilet został w kasowniku :)


    To się zgadza, ale taki system funkcjonował też w "zwykłym" PKS-ie,
    przynajmniej w Olkuszu.


    Na dworcu PKS linie miejskie miały specjalnie wydzielone stanowiska
    przed budynkiem dworca. Tabor wyglądał na miejski (pr110 albo cos w tym
    stylu). Linie nie były numerowane.


    W Wolbromiu na 100 % były.

    PZDR
    bm





    Temat: Kursy zawieszone lub zlikwidowane

    No tego właśnie nie mogę zrozumieć - dlaczego nie było chętnych do Korbielowa, przecież to spory ośrodek narciarski. Fatalny dojazd kolejowy (co najmniej jedna przesiadka, a druga na autobus w Żywcu, a przecież z bagażami - no bo ma się na ogół co najmniej plecak i narty). A gdyby jeszcze puscić go trochę w bok - mam na myśli wjazd do Szczyrku - to już w ogóle by było ładnie. Szkoda, naprawdę szkoda, że to się nie udało.

    Trochę odgrzewane, ale wreszcie coś blisko mnie
    Zdementować muszę plotkę, jakoby Korbielów generował duży ruch pasażerski - turystyczny. Do samego Korbielowa z Warszawy trudno robić połączenie wyłącznie ze względu na tą wioskę. Wtedy linię obsługiwały przede wszystkim Peery, teraz może było by lepiej. W PKS nie było wtedy ulg, pociąg wypadał taniej i szybciej (nawet ex/ic). Co dziwne, jeszcze nie tak dawno w Katowicach widniał Żywiec z rubryką "kurs czasowo zawieszony".
    Nieprawdą jest jakoby Bielski i Żywiecki PKS dobrze ze sobą żyli.
    Korbielów - Katowice. Obecnie funkcjonujące połączenie jest już drugim podejściem żywieckiego przewoźnika. Za pierwszym razem autobus jeździł codziennie o 5:40 z Żywca do Katowic i o 12:30 z Korbielowa (w niedzielę o 15:30 z Korbielowa). Bielski PKS wtedy nie wpuścił żywieckiego na dworzec i sam uruchomił te pożal się Boże "Ekspresy". Poza tym na trasie Katowice-Żywiec zawsze jeździło sporo pociągów. Ludzie są przyzwyczajeni do tego, że do Krakowa jedzie PKS, a do Katowic pociąg. Ceny były horrendalnie wysokie i PKS zawiesił połączenia. Potem nastała era następnego komisarza i jeszcze jednego, który postanowił reaktywować linię, ale tylko w łikendy. Trudno sobie zapewnić pasażerów jednym kursem. W soboty raczej autobus jest pusty, w niedziele i piątek trochę ratują sprawę studenci, z tym że gdy występuje duże zapotrzebowanie na ten kurs (przed świętami i po gdy wszyscy gdzieś jadą i wiozą ze sobą pełno tobołów) autobus nie jeździ

    I jeszcze raz: do kiedy PKS Żywiec zawiesił połączenia z Nysą i Nowym Sączem? O której one jeździły?



    Temat: Będzie trudniej dojechac w beskidy
    PKS Bielsko-Biała ostro tnie połączenia do Szczyrku: http://www.pks.bielsko.pl/aktszcz.php?id=77

    A szkoda! Aż żal patrzeć, jak PKS traci połączenie, na którym dominował.

    Poza tym sporo cięć od marca Veolia Bieszczady - oddziały Gorlice, Brzozów i Sanok, jednak konkretów nie znam, gdyż w internecie nic nie podają. Wiem, że ucierpią na pewno połączenia do Rzeszowa, Zakopanego i sporo lokalek. Niedługo już stracą wszystkie kursy.

    Poza tym PKS Żywiec od 15 marca tnie:
    Linia Żywiec – Szare p. Kamesznicę Górną
    Kurs 1833 Żywiec – Szare p. Kamesznicę Górną o godz. 12.30 – wycofanie kursu w dni robocze
    Kurs 500 Szare – Żywiec o godz. 13.45 – wycofanie kursu w dni robocze

    Linia Żywiec - Korbielów
    Kurs 139 Żywiec – Korbielów o godz. 11.00 – wycofanie kursu w dni robocze
    Kurs 132 Korbielów – Żywiec o godz. 12.50 – wycofanie kursu w dni robocze
    Kurs 137 Żywiec – Korbielów o godz. 15.20 – wycofanie kursu w niedzielę
    Kurs 142 Korbielów – Żywiec o godz. 16.10 – wycofanie kursu w niedzielę

    Linia Rycerka – Żywiec
    Kurs 409 Żywiec – Rycerka o godz. 10.05 – wycofanie kursu w niedzielę
    Kurs 414 Rycerka – Żywiec o godz. 11.25 – wycofanie kursu w niedzielę

    Linia Żywiec - Zwardoń
    Kurs 425 Żywiec – Zwardoń Granica o godz. 7.10 – skrócenie do przystanku Zwardoń Centrum
    Kurs 612 Zwardoń Granica – Żywiec o godz. 8.45 – przesunięcie godz. odj. na 8.30, skrócenie kursu do przystanku Zwardoń Centrum
    Kurs 429 Żywiec – Zwardoń Granica o godz. 10.30 – przesunięcie godz. odj. na 10.25, skrócenie kursu do przystanku Zwardoń Centrum
    Kurs 434 Zwardoń Granica – Żywiec o godz. 12.00 – przesunięcie godz. odj. na 11.45, skrócenie kursu do przystanku Zwardoń Centrum.

    Busiarzy nienawidzę, ale niedługo nic innego nam nie pozostanie. Szkoda tylko, że jak za komuny/wczesnych lat 90. rozkład poznamy dopiero pojawiając się na przystanku, bo po co informować w internecie, że coś jeździ...



    Temat: Plan wycieczki
    itam
    Oto plan wycieczki :
    24.05.07
    -zbiórka o 7.30 na PKP
    -odjazd pociągiem o 7.50
    -przyjaz do Wisła (centrum Uzdrowisko) ok 11.15
    - idziemy na PKS (200 m ) od dworca
    - PKS ok 11.50
    - dojazd do Kubalonki ok 12.00
    -wedrowka z plecakami ok 1.5 godz. do Zaolzianki po rownym podłożu i w dol.
    -dojscie na miejsce ok 13.30
    - organizujemy sobie czas
    -19.00 - ognisko

    25.05
    - pobódka 7.30
    -8.45 zbiórka
    -9.00 wyruszamy na szlak turystyczny "Beskidzka ścieżka planetarna" (szlak przebiega z Kubalonki koło kościoła i prowadzi wzdłuż ustawionych makiet planet Układu Słonecznego do Jaworzynki na Groń)
    -13.00 jesteśmy na Groniu
    - (odpoczynek)
    -13.30 wracamy
    -17.30 powrót do schroniska
    -czas wolny: piłka nożna, siatkówka, obiad, spacer po okolicy (rzeczka Olza
    -19.00 ognisko

    26.05
    -pobódka 7.30
    -8.45 zbiórka z plecakami
    -9.00 wyjeźdżamy autokarem do Szczyrku
    -ok 10.00 jesteśmy w Szczyrku (plecaki zostawimy w autokarze) i jedziemy wyciągiem krzesełkowym na Skrzyczne
    - planowane zejście szlakiem turystycznym, czas wolny
    -15.00 zbiórka, jedziemy autokarem do Wisły
    -ok 16.00 jesteśmy w Wiśle
    -16,56 pociąg do Gliwic
    -20,10 jesteśmy w Gliwicach

    ** w czasie podróży pociągiem tam i z powrotem przesiadamy sie w Katowicach.

    Misiaki nie zapomnijcie zabrać se sobą:
    -śpiwór (nie jest potrzebna kalimata)
    -najlepiej gdybyście mieli plecaki turystyczne albo torbę na kółeczkach , żeby było lżej
    -jedzonko (w Zaolziance jest kuchnia, z które możemy korzystać, jest lodówka, czajnik i kuchenka)
    - legitymacje
    - gitary, fortepiany, saksofony, harmonijki i inne instrumenty, żeby było weselej;)
    - oczywiście dobry humor!
    - aparaty, żeby upamiętnić te piękne chwile razem
    - może jakieś paletki, piłki moglibyśmy zabrać zeby sobie tam jakoś
    spędzic czas na powietrzu.
    - może być tak ze nie bedzie pogody : wskazane jest ze soba zabrac peleryny przeciwdeszczową
    Naszym przewodnikiem będzie Pani Irena Dąbrowska
    Jak mozecie przekazcie dalej ta informacje, dzieki ;*
    Agnieszka




    Temat: Plany budowy kolei do Szczyrku

    Zgadzam się z Tobą w 100%, dlatego mam nieco inne zdanie ;-))))
    Po kolei:

    [...]

    Problem w wlasnosci gruntow i w tym zeby pociag dojezdzal chociaz w
    okolice Beskidka . Nie mowie juz ze optymalnie najlepiej bylo by zeby
    jechal
    jeszcze do Czyrnej i Soliska ale to juz S&F.


    [...]
    1. Masz racje, ze pies pogrzebany jest w problemach z gruntem. Właśnie
    dlatego mój pomysł zasadza się na ominięciu ciągłej zabudowy Szczyrku i
    usytuowanie końcowej (na razie...) stacji w rejonie Buczkowic. Konkretnie -
    na nieuzytkach vis-a-vis stacji benzynowej (BP?). Właśnie zminimalizowanie
    inwestycji zwiększa jej realizowalność. W tym wariancie unikamy krzyżowania
    torów z ruchliwymi drogami - właściwie tylko w rejonie Mesznej tor
    przecinałby lokalną drogę o charakterze osiedlowym.
    2. Maksymalizacja projektów raczej nie sprzyja ich pomyślnym ukończeniu.
    Takie są realia, niestety ...
    W wariancie stacji końcowej w okolicach Beskidka mamy następujące problemy:
    - Z lewej strony skocznia narciarska pod Skalitem. Już w obecnej chwili
    trasa dobiegu poniżej zeskoku przekracza Żylicę przez mostek. Na czas
    zawodów zamykany jest też odcinek deptaka pomiędzy centrum a COS. Dołożenie
    do całości linii kolejowej wygenerowałoby ciekawy komunikacyjny węzeł
    gordyjski. Małysz musiałby przeskakiwać ponad szynobusem ? ;-)
    - Po prawej stronie jest inna przeszkoda - mało stabilne, za to dość strome
    zbocze poniżej "Orlego Gniazda".
    - w rejonie Beskidka nie ma miejsca na stację końcową...
    Jedynym rozsądnym wyjściem byłoby umiejscowienie stacji w okolicach
    przystanku PKS Centrum, na obszarze deptaka. Ale jest to jedyny taki deptak
    w Szczyrku.
    Całośc problemów możnaby obejść, prowadząc przynajmniej część trasy na
    estakadzie ponad korytem Żylicy. Wada rozwiązania - koszty ;-(.
    Przypominam, że w obecnej chwili jest problem z doprowadzeniem torów tylko
    do Buczkowic, po płaskim i nie zamieszkałym terenie.

    Bardziej rozbudowane rozwiązania, łącznie z maksymalnym, jakim byłoby
    dociągnięcie połączenia do Wisły nie są, IMHO, realistyczne. Do pokonania
    byłaby zbyt duża różnica wysokości. Rozwiązanie, polegające na przebijaniu
    tunelu pod Białym Krzyżem nie jest do końca optymalnym rozwiązaniem. Jednym
    z naważniejszych walorów takiego górskiego połączenia byłaby
    niepowtarzalność trasy pod względem widokowym. Prowadzenie torów pod
    ziemią, nawet na krótkim odcinku, w znacznej mierze redukowałoby
    atrakcyjność przejazdu.

    W końcu słynne trasy kolei szwajcarskich słyna z widoków nad- a nie
    podziemnych ;-)

    Krzysztof Kucharski





    Temat: Wyjazdy do jaskiń.
    Wycieczka była tylko jednodniowa bo pojawił się problem z noclegiem. Ale, działając w małej i (dzięki samochodowi dr kidlera) mobilnej grupce, osiągnęliśmy swoje cele. Weszliśmy do trzech jaskiń: Malinowskiej, Salmopolskiej i W Trzech Kopcach.
    Zima trzyma! Cały czas sypało. Na Salmopolu działa już wyciąg. Śnieg i mróz pomieszał nam nieco szyki. Było bardzo zimno. Nawet knajpę (a dużo ich w Szczyrku) w której mieliśmy się rozgrzać, wybrałem niedogrzaną. Najcieplej było nam w jaskiniach i przy wieczornym bigosie, odgrzewanym pod wiatą PKS.
    Nietoperzy widzieliśmy niewiele (hibernują już grzecznie) za to sporo okazałych i aktywnych meta menardi (gat. pająków) w przyotworowej części Jaskini Salmopolskiej.
    Jaskinia Malinowska została wyposażona w nową balustradę ale w studni wejściowej nie ma nadal nowych drabinek. Mocno zniszczony "złom" został już tylko w górnej części. Warto asekurować się liną przy zejściu. Jaskinia niby jest obita, ale stanowisko lepiej założyć ze słupków balustrady.
    Jaskinia W Trzech Kopcach jest teraz łatwiejsza do odszukania bo przebiega nad nią droga do zrywki drewna. I tu pojawiła się nowa balustrada.
    Bielski speleoklub usunął książki wejść z Jaskini Salmopolskiej i W Trzech Kopcach. Ma to zmniejszyć ilość "eksploratorów" którzy te jaskinie zaśmiecają. Oby! Zawsze irytujący widok zużytych baterii i wypalonych (szklanych!) zniczy tym razem przebił, działając na dwa zmysły jednocześnie, ślad defekacji na którym uwijały się koprofagi. Jakieś turystyczne... pojawiło się nawet tam.
    Dwa zdjęcia z wyjazdu umieściłem w GFI (Beskid Śląski).

    Planujemy już następny wyjazd. Tym razem na Jurę. Wygląda na to że pojedziemy w styczniu. Zapraszamy.



    Temat: Katowice - Gdynia


    | Wytlumaczenie jest proste - PKP Intercity nie uklada rozkladu pod
    | zapotrzebowanie podroznych, lecz pod obiegi skladow, lokomotyw oraz
    przede
    | wszystkim wlasne widzimisie. Niektorzy pracownicy tej spoleczki myla
    | ukladanie rozkladu jazdy z zabawa kolejka HO na makiecie.

    | No własnie śledze tr obiegi składów - i nijak mi nie wychdza sesnowne.

    Na przyklad?

    | dlaczego 3mln aglomeracja nie ma poza sezonem żadnego takiego p
    | [ołaczenia - podczas gdy np. Kraków ma aż 3 takie połaczenia.

    | Nawet 4.

    | Tak  4- tyleze trudno móic aby ktoś z konurbacji Rybnickiej kożystal z
    poiągów
    | ( 80 mi Katowice -Rybnik)

    "Nawet 4" oznaczalo "Nawet 4 polaczenia" (ty pisales o 3)


     bo nie uwzględnialem ROWu !!!


    | Zgadzam se całkowicie - ale mnie najbardziej zastanawia jedno - PKP IC -
    | nasiłe wprowadzaly połaczniea do Bielska Białej - miasta - gdize mieszka
    około
    | 150 tys ludzi

    180 tys.
    Do tego: Tychy 133, Czechowice i Pszczyna po 35
    Czyli razem prawie 400 tys. mieszkancow.
    Warto tez dodac turystyczne znaczenie Bielska, ktore jest wezlem
    przesiadkowym dla jadacych w Beskidy (calkiem sporo osob jedzi z Warszawy do
    Szczyrku: Ex Beskidy do Bielska i dalej PKS)


    tiaa szczegolnei wiosna latem i jesienią... tylko czemu one jeżdzą dalej w
    prawie puste ??? ( poza Ondraszkeim


     - fakt przez Tychy - ale i tak wekszosc dojezdza podróznych
    | dojeżdza na odcinku Katowice -Tychy autobusem - bo szybciej niz pociiągiem
    :)

    Co? Z centrum Tych do centrum Katowic dojedziesz w 20 min? A przeciez w
    razie jazdy autobusem trzeba doliczyc spory czas na przesiadke, bo w razie
    spoznienia pociag nie bedzie czekal. Podroz taka jest drozsza i znacznie
    mniej dogodna.


    1 -25 min 14- podobnie- i to do miasta - a Dworzec W Tychch heheh - dolicz
    kolejne 15 min na dojazd na osiedla !!!!


    | Dlaczego tak mało pociagow spółki jeżdzi do Gliwic ( Opola)

    Wynika to z ukladu polaczen, gdyby nie bylo na tej trasie 3 EC to na pewno
    wiecej ekspresow konczyloby w Gliwicach


    pytam czemu Bielsko a nie Gliwice ??? (Opole)


    W wariancie
    | Gliwickim - czs przejazdu wydłuża się o 25 min - a ciązenie Gliwic i
    Zabrza
    | ( wraz z przyległymi miastami np Knurów, Ruda Śląska ) to ponad pół
    miliona
    | osób ( więcej  niż Kraków !!!!) .

    Co? W Krakowie mieszka 740 tys., w aglomeracji krakowskiej ok. miliona.


    Gliwice -220 tys. Zabrze 198 tys Ruda Sląska aska grubo ponad 100 tys  Knurów -
     około 50 tys. a sa jeszcze mniejsze miejscowości - w Kazdy mrazie znacznie
    Wecej niż Bielsko + Pszczyna - a dla Tyszan praktycznie to nie ma znaczenia !!!


     draznią mnie expresy Skarbek i wisła jadące
    | do (z) Katowic . Wim że w ich obiegu są przełączane wagony z Wisły- ale
    | relacja do Katowic to dla mnie czysta paranoja !!!! - to tak jakby
    puszczac
    | pociągi ze Śląska do Warszawy Zachodniej !!!

    To jest wlasnie ukladanie rozkladu pod obiegi.


    Tiaa niestety


    | I ostatnia sprawa - czy zauwazyliście że dosłownie tylko dwa pociągi Ex i
    1
    | IC - nie kursują przez( bądź do/z) naszą ukochaną stolicę...  PKP IC -
    spólka
    | dla wybranych ( przez siebie)....

    A po co ma kursowac wiecej?  Bo lokalne kompleksy nizszosci kaza domagac sie
    "ekspresow"? W cudzyslowie, bo predkosc handlowa i standard podrozy jest
    mizerny w porownaniu z cena jaka sie zada za przejazd takim pociagiem.
    Bardzo wiec dobrze sie stalo, ze wiekszosc tych pseudo-ekspresow zostala
    zlikwdowana, a dla tych 2 co zostaly - jest na szczescie dobra alternatywa w
    postaci poc. pospiesznych kursujacych o podobnych godzinach.


    Mi chodzi o pociągi Wrocław - Poznań - Gdynia  -trudno tu mówić o prowincji


    Przy takiej strategi działania - po wejsciu
    | prywatnych przewożników - ta spólka padnie w przeciągu kilku sezonów...
    ( i
    | nie bedzie już czego prywatyzować)

    A tu sie zgadzam calkowicie.

    --
     Michal Jaroszynski


    Wojciech Gawliński





    Temat: kolejna bezcelówka w Beskidy + GOP
    W ostatni weekend, tj. 27-29 lipca 2007r. udałem się w Polskę na kolejną
    wyprawę bezcelową, znów w Beskidy.

    Przygoda rozpoczęła się w Poznaniu o 17.48, kiedy to wsiadłem we rychlik do
    Kace z biletem za 60PLN, otwierającym przede mną całe bogactwo PKP PR. Jako
    uczciwy klient nabyłem także bilecik na odcinek z Poznania do Kościana, który
    nie styka na turystyczny. Pociąg okazał się napełniony w sposób solidny, ale
    moja stara zasada głosi, że jedno miejsce zawsze się znajdzie. Nie inaczej
    było tym razem. Jazda upłynęła spokojnie, by nie rzec banalnie. Aby uniknąć
    zbyt wczesnego przybycia w Beskidy opuściłem pociąg we Wrocku, gdzie już
    tradycją staje się dwugodzinna przerwa na kolację.

    Tym razem udałem się stopiątką do Galerii Dominikańskiej i za pomocą odnóży na
    Rynek. Tutaj z przyjemnością zagłębiłem się w jakże przepastną wrocławską
    kulturę klubowo-restauracyjną. Z uwagi na upał nie byłem zbyt głodny, więc
    wybrałem japońską zupę z rybami i jajkiem. Po wlaniu pół litra sosu sojowego
    potrawa ta uzyskała nawet jakiś smak. Cóż. Sytuację osłodził pewien magik,
    który obcinał sobie palce i je zjadał, a potem znów miał 10.

    Pieszo wróciłem na Główny, gdzie z uśmiechem powitałem punktualnie
    przybywającego Podhalanina do Zakopanego, z frekwencją umożliwiającą wygodny
    przejazd. W przedziale obok jechała grupa młodych MiKoli, którzy gdzieś w
    trasie chyba wysiedli, ewentualnie zasnęli. W miarę możliwości proszę się
    przyznać! W moim przedziale dwie Panie z tobołami, ewidentnie do Zakopca. I
    matka ze zneurotyzowanym synem, tamże.

    Przespałem traumatyczny odcinek przez owe Rybniki i Żory i obudziłem się przed
    Czechowicami, by z otwartym okiem przejechać traumatyczny odcinek do Bielska.
    Tu opuściłem skład, około 2.30. Do świtu pozostało jeszcze trochę czasu. Od
    kilku lat mam zwyczaj wychodzić w góry o ostatkach zmroku i potem witać świt
    na jakiejś ścieżce. Tym razem powałęsałem się po nocnym Bielsku, a zwłaszcza
    Białej. Ładny deptaczek powstał nawet.

    Autobus MPK do Straconki Leśniczówki, a raczej Zakrętu był dopiero o 5, więc
    musiałem skorzystać z usług bielskiego taksówkarza. Od Żywieckiej do Straconki
    Kościoła 20 PLN. Drogie miasto. Nie ma co.

    Wraz ze świtem wyruszam w góry, idę szlakiem przez Handerkulę na Magurkę, do
    schroniska. Co to jest za pomnik na Handerkuli, co przypomina lampę oliwną?
    Może ktoś z Bielska wie? Wszystkie tablice zdjęte, więc pewnie to jakiś, co
    nie odpowiada obecnej władzy.

    W schronisku żywej duszy, o jajecznicy nie wspominając. W końcu to dopiero 5
    rano. Jem bułę ze stacji benzynowej i wchodzę na Czupel, zdobywając Beskid
    Mały w kulminacji. Potem schodzę do Międzybrodzia Bialskiego. Autobus PKS nie
    przyjeżdża o wyznaczonej godzinie, więc korzystam z miejskiego przewoźnika do
    Żywca i jego zmodernizowanego Jelcza, jadącego do magicznej pętli Fabryka
    Śrub. Wysiadam przy dworcu w Żywcu, patrzę co jest i postanawiam jechać PKSem
    Bielsko do Szczyrku przez Lipową. I to jest strzał w dziesiątkę, bo zaliczam
    ciekawą linię, krętą, przebiegającą przez różne beskidzkie fyrtle wiejskie.

    W Szczyrku mam godzinę. Jem sery od górala, piję Złotego Bażanta z kija.
    Następny krok to PKS do Bielska i kibel do Kace. W podwójnym kiblu frekwa taka
    sobie, po jednej osobie na komórkę behawioralną.
    Na wjeździe do Czechowic dwaj Focisty prztykają foty. Może ktoś się
    przyzna??? ;-)

    Wszystko odbywa się punktualnie. W Kace idę spać w hotelu Kace, wcześniej
    zaliczam Galerię w Hucie Baildon i Szklaną Pułapkę 4.0.

    Rano wstaję i rzucam się zobaczyć stare kolonie górnicze. Najpierw kupuję
    bilet całoGOPowy za 12 PLN i zaczynam się bujać. Najpierw 30 do Giszowca. Tu
    zwiedzam osiedle, potem sześćsetcośtam do Nikiszowca. No i Nikiszowiec to
    faktycznie powala. To jest prawdziwy skarb naszej architektury. Tu się powinno
    prowadzać ludzi. Po Nikiszowcu wsiadam w 72 i jadę do Świętochłowic.
    Przerzucam się na pętlę przy Placu Skargi. Niestety, tram do Chorzowa zwiał mi
    sprzed nosa, a następny za pół godziny. Czekam, jadę. Fajna jednotorówka. W
    Chorzowie weksel na 17. No i ta linia znów urzeka. Myślałem, że wszystko już w
    GOPie widziałem, ale osiedla Chropaczów i Lipiny zwaliły mnie na podłogę
    stopiątki. Po prostu jakaś kosmicznie hermetyczna społeczność,
    nieprawdopodobna architektura, cudowne górnicze osady. Sympatycznie się tam na
    pewno jedzie w listopadową sobotę o 22. Docieram do Chebzia, przerzucam się
    sprawnie w jedynkę i jadę do Gliwic PKP. Tu już nudniej, częściowo mam
    zaliczone.

    W Gliwicach odkrywam bardzo smaczną knajpkę Varvara. Kuchnia słowiańska, tj.
    głównie ukraińska, rozyjska. Najlepsza solanka, jaką w życiu jadłem. Bez dwóch
    zdań. Polecam każdemu, jeden przystanek od dworca, przy Kłodnicy.

    Nażarty idę na Gorzowianka, który także, jak wszystko na tej wyprawie, pojawia
    się punktualnie. Zapełnienie względne. Rozsiadam się wygodnie i bez ekscesów
    dojeżdżam do Poznania.

    pzdr
    ws

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.