Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKS Kraków

Czy gdzies w Polsce mozna zobaczyc jakies Jelcze PR-100? (jezdzace albo
i nie).
Znalazlem tylko info o tych krakowskich Renaultach
http://komunikacja.krakow.eurocity.pl/autobusy/_stare/pr100/start.html ,
ktore jezdza do dzisiaj. Czy te Renaulty maja oryginalne silniki?


http://ams1.lo3.wroc.pl/tomek/tournee.php?p=6178 ten egzemplarz  PKS Kraków
kupił i jeździ na dawnej linii 36 do Przegini
Mysle ze mają orginalne silniki.

Pozdrawiam
Leszek Matula

                Neo[EZN] - http://wroclaw.dolny.slask.pl
"Cytowanie wszelkich moich wypowiedzi jest prawnie zabronione.
Zastrzegam do nich wszelkie prawa." (c) 2002 Marcin Rutkowski


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -http://www.gazeta.pl/usenet/

Użytkownik "Andrzej Soczówka"

Informację można również uzyskać pod numerem telefonu bezpłatnej
infolinii: 0-800 16 30 30.


PKS Warszawa i PKS Kraków mają 0-700 i 0-300 bodajże.
KZK GOP widać bogaty :-)

pozdrawiam aron

A nie wiesz z ktorego moze byc roku ten autobus?


Niestety tego nie wiem. :-( A co gorsza PKS wogole nie chce udzielac tego
typu informacji.

Pozdrawiam
Leszek Matula

--
                Neo[EZN] - http://wroclaw.dolny.slask.pl
"Cytowanie wszelkich moich wypowiedzi jest prawnie zabronione.
Zastrzegam do nich wszelkie prawa." (c) 2002 Marcin Rutkowski


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -http://www.gazeta.pl/usenet/

A propos tego - kibel to chyba był, tylko nieczynny? Bovy
bez kibla to ja w życiu nie widziałem.


Ciezko powiedziec, ja nie zauwazylem, a kierowcy tez nie pytalem...

| wiec wybieram busa dalekobieznego (wyspac sie nie mozna
| jak ktos zauwazyl, ale napewno jest lepiej drzemac niz w pociagu
| - jechalem to wiem), jestem w Lodzi w srodku nocy i jeszcze
| moge wskoczyc do lozka na pare godzin i rano jako tako
| przyjsc do pracy.

Ustka - Zakopane?


Tak... ale tam jakies obdrapane Jelcze z PKS Krakow kursuja
i to jest ten minus. Tyle ze poprzednim razem podrzemalem sobie
do Wloclawka rowno.

Za darmo można zapoznać się z rozkładem jazdy na stronie
http://wap.hafas.de . Rzecz w tym, że strona ta - co oczywiste - jest
w języku niemieckim. Czy zna ktoś podobną stronę darmową w języku
angielskim? Niby strona Hafas-a nie jest skomplikowana i znając
zasadę jej działa da się nawet przy miernej znajomości języka
niemieckiego z niej korzystać, no ale wygodniej by było po angielsku.


Najwygodniej sobie przełączyć na angielski :)

Promocje cenowe:
KRAKÓW <-NOWY SĄCZ godz.16:00 10 ZŁ

Krzysiek

| I bedziesz placic podwojnie. PKS Krakow tez jezdzisz na na biletach PKS
| warszawa ?

Jak Ci zapowiedza jako PKS Warszawa to nie wina klienta.


Nie zapowiadaja a na pewno nie w Krakowie i Warszawie

http://ams1.lo3.wroc.pl/tomek/tournee.php?p=6178 ten egzemplarz  PKS
Kraków kupił i jeździ na dawnej linii 36 do Przegini
Mysle ze mają orginalne silniki.


A nie wiesz z ktorego moze byc roku ten autobus?

Jeżeli linia Oświęcim - Kęty istnieje (prawdopodobne) to napewno tam są
przewozy wykonywane przez Oświęcim.


Pewnie, że istnieje linia do Kęt z tym, że kursów coraz mniej bo busiarze
wykurzają PKS z rynku. A niestety oświęcimski PKS nie potrafi z nimi walczyć
bo kierownictwo firmy tkwi jeszcze w realiach głębokiego PRL-u gdzie PKS był
przedsiębiorstwem wyższej użyteczności publicznej

Linie komercyjne PKSiS Oswiecim S.A.:
Oswiecim - Zator - Spytkowice - Bachowice,
Oswiecim - Przeciszow - Piotrowice - Gieraltowice,
Oswiecim - Zator - Wadowice (wspólnie z PKS Wadowice),
Oswiecim - Chelmek - Libiąż - Chrzanów (wspólnie z PKS Chrzanów)
Pisarzowice - Wilamowice - Brzeszcze - Oswiecim - Bierun - Katowice,
Kety - Oswiecim - Bierun - Katowice,
Oswiecim - Alwernia - Brodla - Krakow,
Oswiecim - Chrzanow - Krzeszowice - Kraków (wspólnie z PKS Kraków),
Oswiecim - Kęty Lanckorona,
Oswiecim - Kety Lanckorona - Czaniec Górny,
Oswiecim - Kety - Andrychów - Wadowice (wspólnie z PKS Wadowice),
Oswiecim - Kety - Międzybrodzie - Żywiec,
Oswiecim - Kety - Wadowice - Sucha Besk. - Rabka - Zakopane,
Kęty - Podlesie - Bielsko Biała (wspólnie z PPKS Bielsko Biała),
Oświęcim - Kęty - Bielsko Biała - Cieszyn,
Oświęcim - Wilamowice - Bielsko Biała (wspólnie z PPKS Bielsko Biała),
Kraków - Wadowice - Kety - Bielsko Biała (2 pary kursów),
Wola Czeczott - Kety - Porabka - Kocoń,
Oświęcim - Osiek - Głębowice/Malec,
Oswiecim - Brzeszcze/Harmęże - Wola Czeczott

Pozdrawiam
Leszek Matula

Pdr
Kaziu


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -http://www.gazeta.pl/usenet/

Prawdę mówiąc zdziwiłem się, że po wczorajszych informacjach o jej
pojawieniu się, dzisiaj nic nie ma.
Miałem nadzieje, że zrobią spis pociagów z cenami rynkowymi itp...


To juz przekracza wyobraznie pracownikow KOW ;-(

Co to za pociag osobowy(?) Warszawa=Lublin na 550 jest  osobowy ale na 614
posp...i to z innym (wolniejszym?!?) rozkładem


Oczywiscie bzdet...

Ten osobowy Kraków-Gorlice nawet nie jest taki wolny w porównaniu z PKSem
posp jedzie ok 3:40 on niecałe 4 godziny cena jest chyba podobna (nie znam
cen PKS Kraków) tyle że autobusów jest duużo więcej...
Koniec wąskotorówek ale treba się było tego spodziewać:((


Nie do konca, zostaja: Smigiel, Sroda (z planowym parowozem przez 1/3
miesiaca), Krosniewice, Pleszew

Dalekobierznych osobówek to chyba przybyło, choc niektóre "odwieczne"
odeszły.....
Nie ma nic na temat odcinka Szczytno-Wielbark nawet w erracie.
To ma być "takt" ?(jak to pisali na stronie PKP w tym "artykule" o nowym
rozkładzie): Warszawa - Katowice 7:25, 8:00,9:35,11:00,13:40
Czym się będzie je dzić rano z Krakowa do Łodzi gdy nie pojedzie
Krakowianka?


Lajkonikiem do W-wy i pospiechem do Lodzi ;-((

Sypialny i kuszetka Gdynia-Wisła.


Mogliby wagoniki bezp. 1 -2 kl. dac..

może obowiącuje jakas cisza noworozkładowa a ja ją złamałem?;)


Nie tylko, jakbym sie sam zabral za pisanie, to byl do wtorku nie skonczyl
;-)
No i ogolnie niewiele osob jeszcze rozklad ma...

MPK Łódź przejmuje małopolskie PKS-y

Bartosz Piłat
2008-04-11, ostatnia aktualizacja 2008-04-11 20:53

Łódzkie Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne finalizuje zakup PKS-u z Nowego Targu. Jest już właścicielem myślenickiego PKS-u i zapowiada, że na tym nie koniec. - Dużej firmie łatwiej przetrwać - tłumaczą łodzianie.
W ciągu najbliższych trzech miesięcy łódzkie MPK (odpowiednik krakowskiego) przejmie PKS Nowy Targ. - Trwają ostatnie uzgodnienia umowy. Do trzech miesięcy podpiszemy umowę i zakończymy proces przekazywania nowotarskiej firmy łodzianom - mówi rzeczniczka wojewody małopolskiego Małgorzata Woźniak. O sprzedaży PKS-u z Nowego Targu zdecydowało Ministerstwo Skarbu, które było do tej pory jego właścicielem.

To już drugi zakup łódzkiego przewoźnika w Małopolsce. Na początku roku przejął on 82 proc. udziałów w PKS Myślenice za 2,1 mln zł od gminy Myślenice. - Uratowaliśmy w ten sposób 160 miejsc pracy i dworzec leżący przy zakopiance. A doświadczenie łodzian pomoże zredukować koszty naszego PKS-u - mówiły władze Myślenic. Łódzkie MPK zobowiązało się też do budowy nowego dworca autobusowego w Myślenicach. Zajmie on tylko część działki, na której teraz zatrzymują się autobusy. Na pozostałym terenie kupcy z Myślenic planują galerię handlową.

Jakie będą zobowiązania w Nowym Targu, jeszcze nie wiadomo. Jednak i w tym przypadku MPK Łódź nie przejmie 100 proc. przedsiębiorstwa, tylko utworzy spółkę ze Skarbem Państwa. Skarb wniesie PKS w Nowym Targu, natomiast MPK pieniądze. Łodzianie zobowiązali się też do wprowadzenia programu inwestycyjnego oraz do utrzymania zatrudnienia na dotychczasowym poziomie przez najbliższe trzy lata. Związki zawodowe PKS-u wynegocjowały również pakiet socjalny. Ani wojewoda małopolski, ani łodzianie nie chcą zdradzać szczegółów kontraktu przed jego podpisaniem.

Po co przewoźnikowi z Łodzi takie zakupy? - Budujemy w ten sposób dużą, stabilną finansowo firmę. MPK zajmuje się zresztą nie tylko przewozami, bo również wykonujemy prace remontowe na torach w wielu miastach Polski, oraz remontujemy tabor. Generalnie chodzi o to, żeby zarabiać - mówi rzecznik łódzkiego MPK Marcin Małek. Wyjaśnia, że na zewnętrznych kontraktach MPK jest w stanie zarobić tyle, że w ciągu trzech ostatnich lat wymieniło 120 autobusów na nowe (wszystkich ma 400), a w tym roku kupuje kolejne 50. - Na przejęciu PKS Nowy Targ mamy zyskać zarówno my, jak i oni. Nie będziemy z tej firmy wyciskać pieniędzy jak cytryny. Ona ma zacząć przynosić dochody - patrzy optymistycznie w przyszłość Małek. - Wielkiej firmie zawsze łatwiej negocjować tańsze kontrakty, choćby na dostawy paliwa czy części. Dlatego nie wykluczam, że jeśli pojawi się okazja, będziemy kupowali jeszcze inne tego typu firmy - zakłada rzecznik.

- Nie znam szczegółowo osiągnięć finansowych łódzkiej firmy, jednak te zakupy wydają mi się być ryzykownym interesem - mówi prezes krakowskiego MPK Julian Pilszczek. - Bałbym się zbyt długo dopłacać do PKS Nowy Targ nim stanie na nogi. Z tego samego powodu my nie zainteresowaliśmy się kupowaniem PKS Kraków - dodaje. Według niego krótkie trasy autobusowe pozamiejskie zawsze będą deficytowe; opłacalne zaś mogą być jedynie trasy dalekobieżne. - W Krakowie gmina dopłaca do każdego biletu autobusowego i tak jest w każdym mieście. Dlaczego inaczej ma być w Nowym Targu? Na krótkich trasach przyszłość mają tylko tory, czyli kolej i tramwaje - kwituje.

Źródło: Gazeta Wyborcza Kraków
http://miasta.gazeta.pl/k...21,5112792.html

Co rozumiesz przez demonopolizację? Funkcję organizatora przecież w
zeszłym roku przejął najpierw Zarząd Dróg i Komunikacji. Następnie
przemianowano go na Krakowski Zarząd Dróg, a organizację KM przejął Zarząd
Transportu Publicznego. Wygląda jednak na to, że jest to jakiś przekręt,
bo parę dni temu prezydent odwołał dyrektora ZTP, i pojawiła się
wiadomość, że ZTP ma być... włączony do innej jednostki miejskiej (w
domyśle KZD...). Więc na cholerę to wszystko?


No jakieś niejasne związki z KZD tam rzeczywiście były - niektórzy twierdzą,
że oni im de facto nieformalnie podlegali.

Ale ogólnie mnie zadziwiłeś, po przecież jednocześnie prezydent wypowiadał
się, że w ciągu pół roku będzie przetarg na przewoźnika na ok. 2000000 km
rocznie.

A koronnym argumentem za zabraniem funkcji organizatora MPK była możliwość
ogłaszania przetargów na (to ważne) DODATKOWE kursy i wprowadzenie na te
kursy prywatnych przewoźników (chociaż wszyscy w Krakowie wiedzą, że
najprawdopodobniej chodzi o wepchnięcie jakiejś znajomej firmy...).


W dzisiejszych czasach nie tak łatwo ustawiać tak poważne przetargi, chyba
że w jakimś zaścianku, gdzie nikt się tym nie interesuje. Zresztą nigdy nie
mogą być pewni, że jakiś kolos typu Connex nie dostosuje się i nie wygra
nawet ustawionego.

Ciekawe tylko, że przez ostatnie pół roku przy każdym artykule w gazetach,
w którym była mowa o zwiększaniu gdzieś pracy przewozowej (Balice, linie
nocne itp.) to się okazywało, że ZTP jest biedny, nie mają pieniędzy itp.
Więc jak to jest, na dodatkowe kursy dla prywaciarzy kasa jest a jak
faktycznie jest potrzeba to się okazuje, że nie ma?


No tak, ale przecież wcześniej były raczej artykuły, że to MPK nie ma ani
kasy, ani taboru, więc ratunkiem jest wprowadzenie dodatkowych przewoźników.
I ta zapowiedź prezydenta, o której wspominałem wyżej.
Hm, przypomniał mi się artykuł ze starej "Zajezdni" (może nawet Twój) p.t.
"Czy Majchrowski przejmie komunikację miejską?" (skrót treści
Majchrowski=PKS Kraków).

Co do "dodatkowych usług" - bardzo dobrze, że MPK to wynegocjowało, bo ja
sobie nie wyobrażam co by się działo na mieście, gdyby zamiast MPK (które
ma swoje punkty sprzedaży biletów, dyspozytornię, system łączności,
wyszkolonych inspektorów NR itd.) tym wszystkim rządził KZD (nie potrafią
sobie poradzić z odśnieżaniem ulic, a wg dyrektora nic się nie dzieje i
jest oczywiście niezatapialny) czy też ZTP, który zatrudnia 20 osób...


No tak, ale gdyby ZTP się rozrósł (co powinno być oczywiste, bo póki co to u
nich jeden dział zajmuje się tym, czy w Warszawie pięciodziałowy pion), to
powinien przejąć nadzór ruchu wraz z tymi wszystkimi punktami. I ewentualnie
wraz z nimi przejąć fachowych pracowników (piszę ewentualnie, bo znam
miasta, w których byłaby to katastrofa). Właśnie wczoraj się nad tym
zastanawiałem, bo w miastach, które dopiero teraz przechodzą na system
organizator+przewoźnicy pewne działania będą trudne. O ile bowiem
przekazanie infrastruktury przystankowej, nadzoru ruchu, punktów kontrolnych
itd. było łatwe, gdy dawne zakłady budżetowe dzielono na spółki przewozowe i
organizatora, o tyle teraz przekazywanie majątku spółek takie łatwe już nie
będzie.
I do tego jeszcze nasze chore prawo, pomijające istnienie organizatora.
Zgodnie z prawem, wyposażać przystanki w infrastrukturę i zamieszczać
rozkłady jazdy powinien przewoźnik - tak robią w Łodzi i w Gdańsku. Więc
jeśli w Gdańsku ZKM nie zgodzi się, żeby PKS montował na ich słupkach
rozkład linii D, to PKS będzie musiał postawić własny słupek (genialne - dwa
znaki D-15 obok siebie). A już paranoja byłaby w Warszawie, bo na linii 713
czy 719 obsługiwanych przez MZA+Connex+PKS wisiałyby trzy różne rozkłady.
Zresztą formalnie to są trzy oddzielne linie - każdy z przewoźników otrzymał
odrębne zezwolenie (choć pod wszystkie trzy podpięto ten sam rozkład jazdy).
O Gdyni nie wspominam. Prawo jest chore.

 A generalnie to forma zarząd + przewoźnicy którzy tylko jeżdżą jest

jak najbardziej OK, byle tylko było to zrobione z głową. A w Krakowie jak
zwykle zabrano się do tego od d... strony...


I w tym sedno.

 Trasa: Warszawa - Kostrzyn - Berlin - Lubeka - Hamburg - Brema - Munster
(nocleg) - Kolonia (ok. 6h) - Frankfurt a.M - Wurzburg - Norymberga -
Monachium - Garmish-Panterkirchen (rzut oka Alpy) - Monachium - Praha -
Miedzylesie lub Zebrzydowice - Warszawa.


wlasnie wrocilismy :) trasa nieco sie zmodyfikowala:

w polsce w nocy z piatku na sobote: Poznan Krzyz Kostrzyn

piechotka na niemiecka strone

na bilet weekndowy w sobote:

Kustrin Berlin Zoo Wittenberga Lubeka Hamburg Osnabruck
(wymienilem tylko miejsca, w ktorych spedzalismy troche czasu i
zobaczylismy cos poza dworcem :)

w Osnabruck spanie na lawce na dworcu - szczerze mowiac na przyszlosc
polecam spanie wewnatrz dworca ;) na peronie wieczorem bylo calkiem
cieplo ale pozniej robilo sie coraz zimniej :((

niedziela dalej na bilet weekendowy:
Osnabruck Kolonia (zwiedzanie PhotoKiny) Bonn piekna trasa
kolejowa wdluz przelomu Renu Frankfurt nad Menem Augsburg
Monachium

w Monachium spanie na dworcu :) w zwiazku ze specyfika biletu
bawarskiego mozna dlugo pospac ;)

w poniedzialek na bilet bawarski:
Monachium Mittenwald Garmisch-Partenkirchen Monachium Furth i
Wald piechota do Czeskich Kubic
(moglismy jechac na godzinke do Insbrucka - ale stwierdzilismy, ze
szkoda nam 35 marek na godzinny pobyt ;))
z Garmish-Partenkirchen mozna wjechac za 75 marek na najzyzszy szczyt w
Niemczech Zugspitze (czy jakos tak to sie nazywa) - ale niestety , nie
do wyrobienia sie na bilecie bawarskim :(

W Czeskich Kubicach spanie na dworcu

we wtorek jazda na normalne bilety czeskie i slowackie:

Czeskie Kubice Pilzno Praga Zilina Strba kolejka zebata na
Strbskie Pleso Tatrzanska Lomnica

spanie po drodze ;) (sliczny wschod slonca zastal nas juz pod tatrami)

w srode jazda kolejka linowa na Lomnice (2600m) i potem juz do domciu
przez Zakopiec, Krakow do Poznania.

Bylo naprawde super,  mimo, ze noclegi byly w wiekszosci bardzo krotkie,
niewygodne i raczej z atrakcjami (praktycznie na kazdym dluzszym spaniu
na dworcach budzily nas sluzby mundurowe (niemiecka policja, niemieccy
sokisci i czeska policja)

musze podkreslic bardzo pozytywne wrazenia w jazdy po niemczech -
policja nad ranem nie chciala nas zgonic z lawki, tylko zainteresowala
sie, czy czasami nie potrzebujemy pomocy, niemieccy sokisci zas
poprosili nas o przeniesienie sie w inne miejsce, bo to mialo byc akurat
sprzatane, wszedzie dostawalismy pelna informacje o dalszych
polaczeniach a pociagi sa naprawde doskonale skomunikowane (mimo kilku
sporych spoznien ZAWSZE czekaly pociagi przesiadkowe)

na koniec moze troche konkretow :))) czyli koszty przejazdu

poznankostrzyn (50% 1 klasa Pospieszny) 15:68 pln

bilet weekendowy 32/2 DM (udalo nam sie okazyjnie kupic hmm zreszta juz
drugi raz .. (podczas jazdy do Strasburga miesiac temu kupilismy go za
10 marek :))

bilet bawarski 35/2 DM

Kubice-Praga : 120 koron czeskich
Praga-Zilina : 284 korony czeskie
Zilina-Tatrzanska Lomnica : 114 koron slowackich
Tatrzanska Lomnica Lomnica (2600m) 120+300 (+120) (zrezygnowalem z
polowy zjazdu)
Tatrzanska Lomnica Lysa Polana : 22 korony slowackie
Lysa polana Zakopane   2.40 pln
Zakopane Krakow  10 pln(pks)
Krakow Poznan : 21.75pln (50% posp 1 klasa)

w sumie:

Polska:   50pln
Niemcy:   33DM czyli okolo 70 pln
Czechy:   400 koron czyli okolo 45 pln (nie znam dokladnych kursow)
Slowacja: 130 koron czyli okolo 15 pln (jak wyzej) (nie licze wjazdu
kolejka linowa)

w sumie na przejazd  180 PLN

(ten sam wariant bez slowacji i z wracaniem z Pragi bezposrednio do
Polski bylby tanszy o jakies 30 pln)  analogicznie w Polsce jadac
pociagami o nizszej klasie i mniej korzystajac z autobusow mozna by
zaoszczedzic jakies 20 pln (zakladam przejazd na znizke 50%)

do tego dochodza oczywiscie koszty jedzenia i napojow (ale jak ktos sie
uprze, to moze wszystko zabrac ze soba :)))

pozdrawiam

p.s. jak ktos ma jakies pytania, to chetnie odpowiem na liscie

p.s.2 nurtuja mnie po tym wyjezdzie dwie rzeczy :)

pierwsza naszla mnie w PKP - nie wie ktos moze, kiedy skonczy sie sezon
grzybobrania ? ;) w KAZDYM pociagu PKP, ktorym jechalem podczas tej
wycieczki, w pierwszej klasie jechaly za darmo hordy grzybiarzy (duzo
ludzi zmuszonych bylo przez to stac na korytarzach) ;)) kazdy z ogromnym
koszem i w ubraniu polowym ;)) widzielismy nawet delikwendow z koszami
na oko kilkudziesieciolitrowymi :))

druga rzecz, to czy moze ktos wie, skad Polacy na granicy maja tansze
bilety weekendowe i jak im sie oplaca je sprzedawac ? probowalismy cos
wymyslic, ale cos srednio nam szlo :))