Strona Główna
PKS Inowrocław Toruń Inowrocław
PKS Wrocław Wrocław Zakopane
PKS Bełchatów-rozkład jazdy
PKS Bus Jastrzębia Góra
PKS Bus Warszawa Toruń
PKS chjnice Starogard Gd
PKS Cieszyn rokład jazdy
pks cieszyn rozkład jazdy
PKS grodzisk-pruszków ceny
PKS Inowrocław Toruń cena
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • chinska-zupka.opx.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKS Jasło dworzec





    Temat: [Jasło] Po pijaku próbował ukraść autobus PKS

    Strażnicy z dworca w Jaśle zatrzymali pijanego 42-latka, który w nocy próbował ukraść... jeden z zaparkowanych tam autobusów. Zanim został schwytany, zdołał przejechać ok. 80 metrów.

    Około 1.20 w nocy 42-letni mężczyzna wyłamał drzwi jednego z autobusów zaparkowanych na dworcu PKS w Jaśle. Nie odjechał jednak za daleko. Po ok. 80 metrach natknął się na rondo obok dyspozytorni, które okazało się "przeszkodą" nie do pokonania dla kierowcy na podwójnym gazie. Jakby tego było mało, zgasł silnik.

    Strażnicy z dworca zawiadomili policję, a jeden z nich wyciągnął złodzieja zza kierownicy autobusu.

    Po przybyciu policjantów, 42-latek próbował jeszcze uciekać - tym razem na piechotę - ale szybko został schwytany. Jak się później okazało, miał 2,02 promila alkoholu w organizmie. Nie miał za to uprawnień do kierowania autobusem. (zel)

    www.wp.pl
    odrazu wiadomo że miłośnik komunikacji xD



    Temat: Tabor na trasach dalekobieżnych
    Dzis na dworcu w Przemyślu :

    Przemyśl 5:50 - Warszawa 14:00 PKS Przemyśl Man Lion's Star
    Warszawa 11:20 - Przemyśl 19:50 PKS Przemyśl Man Lion's Star
    Przemyśl 10:45 - Zakopane 19:50 PKS Przemyśl Man Lion's Coach
    Przemysl 18:40 - Jelenia Góra 7:05 PKS "Tour" Jelenia Gora - Bova Futura 12
    Przemyśl 14:20 - Poznań 03:30 PKS Ostrowiec św. Volvo Sunsundegui Sideral 2000
    Przemyśl - Tomaszów Lubelski PKS Tomaszów Lub. Autosan H9-21
    Przemyśl - Krosno PKS Krosno Mercedes Sprinter
    Przemyśl - Sandomierz PKS Tarnobrzeg Autosan H10-10
    Przemysl - Jasło PKS Jasło Autosan A1010T Lider 3





    Temat: Prasówki
    Próbował ukraść... autobus PKS
    Policjanci z Jasła zatrzymali mężczyznę, który ukradł... autobus. Poniosła go „ułańska fantazja” spowodowana wypitym alkoholem. 42-letni mieszkaniec podjasielskiej miejscowości na widok policjantów próbował salwować się ucieczką. Szybko wpadł w ręce mundurowych.
    Około 1.20. 42-letni mężczyzna wyłamał drzwi autobusu zaparkowanego na dworcu PKS w Jaśle. Mężczyzna uruchomił silnik i próbował wyjechać z dworca. Złodziejowi udało się przejechać około 80 metrów. Później napotkał na przeszkodę: rondo w rejonie dyspozytorni. Dodatkowo silnik autobusu zgasł. Tę sytuację zauważyli strażnicy, którzy natychmiast wezwali Policję. Jeden ze strażników wyciągnął mężczyznę zza kierownicy stojącego pojazdu. Gdy na miejsce przybyli policjanci złodziej próbował ratować się ucieczką. Po chwili został zatrzymany. Jak się okazało był pijany. Miał 2,02 promila alkoholu w organizmie. Nie miał też uprawnień do kierowania takim pojazdem.



    Temat: [Jasło] tunel PKS<->PKP



    Tunel podziemny połączy dworce PKS i PKP

    Trwają prace przy budowie przejścia podziemnego, które w Jaśle połączy dworce PKS i PKP. Rozpoczęto je 1 czerwca br. Mają być zakończone przed 30 listopada br.

    Najpierw wymieniono na tym odcinku blisko 200 metrów rur wodociągowych. Wydrążono tunel, wykonano ławy fundamentowe. Obecnie dobiegaj końca prace zbrojeniowe.

    Zużyto już 68 ton drutu, a na wykonanie całej konstrukcji pójdzie 640 kubików betonu.

    Tunel w Jaśle będzie miał 17 metrów długości, 6 metrów szerokości i 3 metry wysokości. Wykonane zostaną schody i pochylnia dla osób niepełnosprawnych posługujących się wózkami.




    Temat: Pd.Malopolska w sobote


    15' to nie tak daleko. W ktora strone trzeba isc?


    zapomniałem o jednym. Jakieś 5' od dworca jest pizzeria AVANTI sie to
    bodajże nazywa. To jest w takim żóltej kamienicy. Jak dojść? Wychodzisz z
    dworca, przechodzisz przez ulice, schodzisz z górki na dół i jesteś przy
    postoju taksówek. Idziesz tą ulicą /po prawej masz tył dworca PKS po lewej
    zabudowania szkolne. Dochodzisz do pierwszego skrzyzowania. Kamienica na
    rogu to ta pizzeria.
    Co do jakości dań tam podawanych nie powiem ci nic, bo nie jadłem.

    W razie jakich problemów zapytaj "tubylców" - wskażą droge :)

    | I jeszcze pytania gastronomiczne: czy w Jasle mozna cos zjesc?

    | szczerze? moje kochane miasto nie posiada NIC ciekawego pod względem
    | gastronomicznym w poblizu dworca. Jedyne godne polecenia
    | bary/resteuracje/pizzerie znajdują się bliżej centru miasta /15 min
    drogi
    | piechtolotem/

    15' to nie tak daleko. W ktora strone trzeba isc?

    | Na pocieszenie dodam, że głód zaspokoisz zapiekanką/frytkami/hamburgerem
    z
    | jednej z budek naprzeciwko dworca, gdyż takie tam stoją

    Oj nie... hot-dogi z podlogi to nie moja specjalnosc :-/

    Pzdr, Kiefer

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl






    Temat: Tabor przyjezdny w moim mieście
    ''15-20 zł''
    .Chyba dla pracowników PKS Warszawa którzy jesli chca spać to tez musza płacic.Jeśli to takie kwoty to dlaczego PKS Jasło,Krosno nie nocuja w tym hotelu podobno dlatego ,ze maja tańsze noclegi.Jasło spi nieopodal dworca na kempingu syf taki sam jak w hotelu Pks Warszawa ale cena mniejsza chyba nie powiesz ,że w Warszawie mozna sie przespać za 10zł?



    Temat: Pd.Malopolska w sobote

    | I jeszcze pytania gastronomiczne: czy w Jasle mozna cos zjesc?


    Jedyne godne polecenia


    | bary/resteuracje/pizzerie znajdują się bliżej centru miasta /15 min
    drogi
    | piechtolotem/

    15' to nie tak daleko. W ktora strone trzeba isc?


    Na ulicy Kościuszki ok. 5 minut normalnej piechotki od dworca jest do wyboru
    przyzwoita szybkodajnia i dwa domy dalej przyjemna restauracja (czasem duży
    czas oczekiwania na dania). Ul. Kościuszki znajduje się od wyjścia z dworca
    na prawo, a następnie łukiem w dół i lewo (za dworcem PKS).

    Pozdrawiam
    DarekP





    Temat: Zasieg Idei na 1.03.2000


    | OKRĘG KATOWICE. Bochnia. Busko Zdrój. Cieszyn. Czechowice-Dziedzice. Dębica.
    | Hrubieszów. Jarosław. Jasło. Jastrzębie Zdrój. Jędrzejów. Kluczbork.
    | Leżajsk. Lubliniec. Łańcut. Niemodlin. Nowy Targ. Nysa. Ozimek. Prudnik.
    | Przeworsk. Sanok. Szczyrk. Wadowice
    |  

    Nie ma Zakopanego!!!!!!! Nie ma Tarnowa! Ale gowno! [...]


    To jest jakaś pomyłka. BTS Centertela GSM900 w Zakopanem stoi co najmniej od
    połowy września (osobiście widziałem) na tyłach poczty na Krupówkach;
    Drugi, w Nowym Targu - przy dworcu PKS.

    Wyglądają zupełnie inaczej niż era/plus, łatwo rozróżnić, mają inne
    radiolinie.





    Temat: Pizzeria Piramida

    Piramida chyba kiedys byla lepsza... Takie mam odczucie... A jesli chodzi o kebab to najlepszy w Jasle jest w Faraonie. Maly jest duzy, a duzy-ogromny naprawde sie oplaca i wielgachne kawalki pizzy za 4 zl

    Gdzie jest "Faraon"? Bo nie kojarzę...

    Faraon jest na ul. Dworcowej. Z tyłu dworca pks tak na rogu



    Temat: Pytania na quiz ...


     Wlasnie...
    Czesto jezdze slawnym wahadlem G. Zagorzany - Gorlice i tak sie
    zastanawiam: jak jest organizacja pracy druzyn na tej linii? Jak patrze
    w Gorlicach, jak potwornie sie nudzi maszynista, to az mi go szkoda. Czy


    Oni chyba pracuja tam za kare. Jezeli ktorys podpadl dyspozytorowi lub
    naczelnikowi, to jedzie obslugiwac Gorlice. Tam ma czas na przemyslenie
    swoich bledow i obranie wlasciwej drogi na przyszlosc......  W Gorlicach
    przynajmniej moze sobie popatrzec na ludzi bo dworzec PKS blisko....


    naprawde kazdego dnia pracuje tam dwoch maszynistow??? Czy nastepujacy


    Chyba jeden w zmianie


    pomysl nalezy do kategorii s-f?:
    przy skomunikowaniu jednostka-jednostka riderzy (driverzy?) sie
    zmieniaja w Zagorzanach? Jeden jedzie np. ze Stroz do Gorlic, a drugi z
    Gorlic do Jasla... Tak chyba byloby optymalniej.


    W polskim wydaniu to rzeczywiscie s-f. Za duzo myslenia na temat obiegu i za
    duzo papierow do wypelniania...

    mr





    Temat: Zasieg Idei na 1.03.2000



    | OKRĘG KATOWICE. Bochnia. Busko Zdrój. Cieszyn. Czechowice-Dziedzice. Dębica.
    | Hrubieszów. Jarosław. Jasło. Jastrzębie Zdrój. Jędrzejów. Kluczbork.
    | Leżajsk. Lubliniec. Łańcut. Niemodlin. Nowy Targ. Nysa. Ozimek. Prudnik.
    | Przeworsk. Sanok. Szczyrk. Wadowice
    |  

    | Nie ma Zakopanego!!!!!!! Nie ma Tarnowa! Ale gowno! [...]
    To jest jakaś pomyłka. BTS Centertela GSM900 w Zakopanem stoi co najmniej od
    połowy września (osobiście widziałem) na tyłach poczty na Krupówkach;
    Drugi, w Nowym Targu - przy dworcu PKS.
    Wyglądają zupełnie inaczej niż era/plus, łatwo rozróżnić, mają inne
    radiolinie.


    Zgadza sie Jacku  zasieg w Zakopanym bedzie. Zreszta poczekajcie troche a
    wszystko bedzie jasne jeszcze ze dwa tygodnie i zapewne dostaniecie
    przesylki z mapkami albo beda w salonach.





    Temat: 25 czerwca o 10:00
    Słuchajcie ustawmy sie np na godzinę 9:00 na dworcu PKS. Uważam że wystarczy jedno auto z Jasła bo jedzie: Torment, Wojtass,ja i jeden z Trzcinicy-chyba że ktoś więcej o kim nie wiem?
    Mój wyjazd jest jeszcze pod znakiem zapytania bo możliwe że będę zmuszony do wyjazdu do Krakowa ale na chwile obecną jadę Dokładnie napisze wieczorem.
    Jeśli można wolałbym nie jechać swoim autem-Torment pojedziesz swoim? Wojtass? Do Piasków jest ok. 10km czyli 20 w dwie strony. Na paliwo nie wyjdzie więcej niż 4-5zł/osoba

    Jak macie weźcie zapasowe gogle i kulki no i bateryjki sie mogą przydać

    Do zobaczenia jutro panowie



    Temat: Dworzec a zajezdnia (a może 2 w jednym?)
    Sanok:
    Jest jeden dw. PKS (przy ul. Lipińskiego) oraz jeden dw. podmiejski na tzw. "Okęciu" (ul. Daszyńskiego) należący do prywatnych przewoźników. Jeśli chodzi o zajezdnię to jest ona osobno. Znajduje się na "Dąbrówce" przy ul. Bema 3, ok. 5km od dworca. Dojazd do dworca przez większą część trasy ułatwia dwupasmówka.
    Krosno:
    dw. PKS jest oddzielony od zajezdni o zaledwie 1km. Znajduje się przy ul. Mielczarskiego, zaś sama zajezdnia znajduje się po prawej stronie przy ul. Tysiąclecia w kierunku na Jasło.
    Rzeszów:
    Tak samo. Dw. PKS znajduje się w ścisłym centrum przy ul. Grottgera. Zajezdnia zaś jest przy ul. Wyzwolenia, ok. 2-3km od zajezdni
    Przemyśl:
    dw. PKS w centrum, zajezdnia zaś ok. 2km dalej, w kierunku Medyki (ul. Dworskiego)
    Mielec:
    dw. PKS w centrum, zajezdnia ok. 2km dalej na ul. Przemysłowej. Dojazd przez wiadukt i rondo (choć z tego nikt nie korzysta), lub drogą okrężną



    Temat: Pociągi w okolicach Jasła Gorlic?
    Witam
    Spodobało mi się określenie "cokolwiek prócz wiatru". W sierpniu po dwuch latach odwiedziłem rodzinne Gorlice i ze smutkiem przyjąłem wiadomość o zrezygnowaniu połączenia Gorlice-Gorlice Zagórzany. Podobno władze miasta do tego doprowadziły.
    Obecnie jeszcze nie żle wyglądający budynek dworca jest najmowany przez mdz in biuro podróży, które było zamknięte z powodu awarii systemu (czy system już rządzi ludźmi w biurze? ).
    Czy na lini Biecz-Jasło są tory że prawie ich nie ma?
    Do nowego rozkładu dodałbym pociąg lub szynobus Rzeszów - Gorlice, skomunikowany z W-wa - Rzeszów. Aż się prosi. Zawsze będę zwolennikiem połączeń kolejowych miasta-miasto a nie węzeł, gdzie jest większa szansa wypełnienia pojazdu pasażerami. Tym samym liczę na dobrą współpracę sąsiednich PKP PR.
    Na lini Kraków-Nowy Sącz jechałem szybkim osobowym (dawniej poc przyspieszony na zielono oznakowany w rozkładzie) i z Grybowa PKS-em do Gorlic. Niestety trzeba przejść spory kawałek na rynek na przystanek PKS. No ale dla turysty to drobiazg. Pozdrawiam MarK



    Temat: 'tetmajer' w warszawie?!


    Kolejka bieszczadzka zyje! Bynajmniej nie w ramach PKP i na dosc
    krotkim odcinku . A co do jej zamkniecia, to trudno oczekiwac, by
    mogla robic cokolwiek innego poza wozeniem turystow.


    Nie - żyje,  a - dycha


    Czyzby SKPB??? Warszawa??? Jesli tak, to witaj w klubie! A moze
    Lublin? A na kursie przewodnickim mozna uslyszec duzo dziwnych
    rzeczy... A co do przewodnikow, to nierzadko sa tam brednie po prostu
    niewiarygodne. Wydaje mi sie, ze wydana ostatnio ksiazka o Brzozowie
    nalezy do nieudanej serii "Nie tylko przewodnik..." Ale sprawa
    "dworca" jest tam opisana dosc rzetelnie.


    Lublin. Ale dawno temu. I blachy nie zrobiłem (nie zaliczone 2 dni
    przejścia).
    Rozumiem, że w tym przewodniku pisze, że to tylko stylizacja? Niestety nie
    cxzytałem...


    Duzo. Przeciez to miasto powiatowe. Chocby kolejarzy do pracy jedzie
    tu dosc wielu. A poza tym wazny wezel PKS-u -  stad sie rusza
    w strone Zmigrodu, Grabu i ogolnie w srodkowa czesc Beskidu Niskiego.


    Owszem. A co do realizacji, to nie mam złudzeń. Prędzej doczekam się
    zamknięcia tych linii ni ż budowy łącznicy. Ale dlaczego tak te trasy
    zbudowano?
    Toż to było drożej (odcinek Szebnie - Jedlicze byłby krótszy niż Szebnie -
    Jasło; a jakby się ktoś uparł, to pociągi z Rzeszowa mogłyby jechać do
    Jasła - ale mijając się z zagórskimi nie w Jaśle ale Jedliczach... )
    inaczej: jaki był sens budowania równoległych linii kolejowych?





    Temat: linia kolejowa 71 - Rzeszów - Ocice
    Witam wszystkich.

    Cały ten remont to jest śmiech. Wydawać taką kasę żeby pociągi mogły śmigać z zawrotną szybkością 70km/h. Boję się żeby z szyn nie powypadały I jak znam życie to wkrótce nawalą ograniczeń na każdym przejeździe mostku itp i jadąc pociągiem będziesz widział obok na drodze wyprzedzającego pociąg malucha (tak jak jest to obecnie na lini do Jasła).

    Remont miał by sens gdyby był przeprowadzony z główą przystosowanie torów do prędkości 160 km/h to minimum. poprowadzeni drugiego toru. Remont dworców na trasie oraz przystanków osobowych. Wszystko aby przyciągnąć ludzi. Bo szczerze to ja do jasła wole jechać PKS-em niż pociągiem ze względu własnie na prędkość.

    PKP faktycznie można by było zlikwidować wprowadzić prywatnych przewoźników bo to co oni uskuteczniają to jest chore.

    I jeszcze jedno nie zgadzam się że do Warszawy wszyscy będą popylać samolotem. Popatrzcie godzine przed odlotem musisz byc na Jasionce, na Jasionke trzeba dojechać too już jest półtorej. Lot godzina noi jesteśmy na okęciu potem jeszcze tylko przejechać przez Warszawę (tylko:p) W sumie wyjdzie na okolo 3 godzinki czyli tyle ile wyniesie jazda pociagiem. Z ta różnicą że pociąg odjeżdża z centrum miasta i do centrum Warszawy przyjeżdża.



    Temat: Kursy dalekobieżne w okresie socjalizmu
    w.g rozkładu który mam to nie było Jasło-Czestochowa tylko Debica-Częstochowa Po cholerę to komus było, raz w tygodniu, wyjazdy z Debicy w soboty, powrót w niedziele???? Kościół miał rozkładowy kurs PKSem do Matki Boskiej?????
    Debica 23.00 => 4.50 Częstochowa, cały dzien na egzorcyzmy i popołudniu//wieczorem powrót, wyjazd o 16.00, i juz z "alleluja" na ustach na 21.50 w Dębicy Alleluja i Gorzkie Żale w PKS I jak to potem miało funkcjonować... Ciekawe kto prowadził sprzedaż biletów?? Kasa na dworcu w Dębicy czy proboszcz parafii???? A może Kuria?? Widac z tego, że za mało żarliwe były te modły, Matki Boskie nie pomogły... ...........................................



    Temat: Jak to jest???


    To po co są przewozy regionalne ????(od wyłudzania pieniędzy od Urzędów
    Marszałkowskich). I dlaczgo PKS-owi sie to opłaca - większość z tych
    kursów
    nie jest sezonowa!
    A dodam jeszcze kilka  - z Sanoka, Krosna i Jasła do Katowic, Warszawy
    każdą z
    tych miejscowości łączy jeden kurs dziennie!.


    Co tam do Warszawy - z Kołobrzegu codziennie jeździ autobus do Zakopanego,
    Jeleniej Góry, Łodzi, Poznania, a do Warszawy kilka i nie są deficytowe, a
    czasem nawet ciężko sie załapać i podstawia się drugi.

    A poza sezonem dworzec w Kołobrzegu straszy pustką...

    Grzexs





    Temat: Bankomat mBanku w Jaśle
    Wreszcie bankomat mBanku w Jaśle!
    Ja proponuje dworzec PKS.



    Temat: Nowe połączenia miedzymiastowe i dalekobieżne
    Hmmm. Szczerze liczylem na troche inny rozklad
    Dlaczego?

    IMHO: Nie licząc innych środków komunikacji Wawa-Kraków. Od Warszawy do Krakowa ten kurs bedzie "gonil" Zakopane PKS Mlawa. W Kielcach bedzie ostatnim z kilku kursów w kierunku Krakowa. O tej samej porze odchodzą też z sąsiadującego z dworcem PKS dworcem busów. Nie mówiąc już o odcinku Kraków - Nowy Sącz gdzie poza tym że kursów jest w bród to akurat w tej rozpisce pokrywa się z Frejem. Także w najgorszym wypadku jeśli nie złapie do Warszawy chętnych to później może być różnie. Podsumujac: jest już trochę konkurencyjnych linii na tym odcinku trasy.

    Moja pierwsza propozycja - mozna byłoby go opóźnić i poprowadzic nie przez Kraków tylko na Busko-Zdrój gdzie zawsze znajdą sie kuracjusze i dalej Tarnów do Nowego Sącza.

    Wtedy:
    Białystok: 12:00 (zeby nie utknal w korkach przed Warszawa)
    Warszawa Zach: 16:00 (tak po obiadku )
    Kielce: 19:00
    Busko: 19:50 (kuracjusze wysylani przez NFZ itp i też Ci którzy z Tarnowa przyjeżdzają na dzień do Buska aby być w "łuzdrowisku" )
    Tarnów: 21:20 (wieczorny kurs do Nowego Sącza - jak nie ma nic to pospiech pozostaje)
    Nowy Sącz: 22:50 (?)
    Krynica: 00:00 (ups.. trochę późno jak na "wieczorek rozpoznawczo-zapoznawczy" jak mawiał znajomy kierman z PKS Łodz)

    Ale czy to jest różnica w porównaniu do 21:35 jeśli wtedy i tak w ośrodku można się zameldować w recepcji bo i administracja pracuje do najczesciej 17:00. Bo chyba na takiego klienta nastawiony jest ten kurs.

    Inny wariant ze zmiana od Kielc:

    Warszawa: 13:00
    Kielce: 16:30 (nie koliduje z niczym - godzine pozniej po Warszawa-Jaslo PKS Jaslo)
    Busko: 17:30 (j.w.)
    Tarnów: 19:00 (IMHO: tez nic nie ma o tej porze)
    Nowy Sącz: 20:30
    Krynica: 21:30 )

    Sam jestem za pierwszym wariantem

    A co do kursu powrotnego to przy tak późnym przyjeżdzie do Krynicy nie miałbym sumienia budzić kierowców na powrotny o 6:00 (tak jak zaczynał Ostrowiec) Dlatego też proponuję coś takiego:

    Krynica: 15:00 (po ostatnim obiadku pakujemy sie i w trase)
    N.Sącz: 16:00
    Tarnów: 17:30 (popoludniowka w kierunku Wa-wy)
    Busko: 19:00
    Kielce: 20:00 (ostatni do Warszawy)
    Warszawa: 23:30
    Białystok: 03:00 (?)

    Czasy przejazdu oparłem o istniejące kursy - mam nadzieję że sie nie pomyliłem w obliczeniach.

    A jak będzie jeżdził to z pewnością szybko się przekonamy Chyba ze jest to kolejny kurs widmo który pozostanie tylko projektem?

    A jak wyglądał projekt do Gliwic?

    Pozdrawiam



    Temat: Jak to jest z poczęstunkiem w IC?


    I tutaj jest różnica. Jedziesz PKS Sanok a olewasz PKS Katowice. Ty
    decydujesz.


    Nie do końca. Mieszkasz poza Jasłem w Niedziele czy sobote autobusów jak na
    lekarstwo, a ty chcasz sie dostać do krakowa jak najszybciej bo np egzamin
    czy ionne sprawy i wsiadasz w tro co jedzie.


    A w przypadku podróży na trasie Wrocław Koszalin masz do wyboru dwa
    stare pociagi,
    wiec nie masz wyboru. Od znajomych slyszalem jaki jest standard.
    Jakbys jeździł częściej i w różne rejon naszego kraju to mógłbys sie
    wypowiadać.


    Nie chcę jezdzic koleja, zrazilem sie do PKP. Owszem korzystam z
    pociagu
    z duza przyjemnoscia na terenie Czeskiej Republiki. Dla mnie firma taka
    jak PKP
    czy Interciti czy Przewozy Regionalne nie bedzie wiarygodnym partnerem
    do czasu,
    az nie zlikwiduje w swoich skladach palenia szlugow.

    E przesadzasz kolego i top dobrze. Moja siosta studiuje we rocławiu i raz
    tlko jechał pks-em z jasła. Miała po prostu dośc 11 godzinnej jazdy. Tę sama
    trase można zrobić w niecałe 7 h jadą z jasła do tarniowa PKS-em a dalej
    pociągiem. D łąńcuta sprawa wygląda jeszcze korzystniej. zwłaszcza teraz jak
    rwmontuja drogę Kraków - Tarnów


    Niestety nadal w
    pociagach
    kopci sie jak w peerelowskiej mordowni... Dla mnie wyraznym sygnalem
    poprawy bedzie calkowity zakaz palenia w pociagu i na dworcach taki jak
    obowiazuje w samolotach


    ina lotniskach oraz w autobusach czy tramwajach (owszem zdarzaja sie

    niekulturalni
    kierowcy ale to inny temat). I zakaz, ktory bedzie tak egzekwowany jak
    brak legitymacji
    8-letniego dziecka podczas przejazdu rodzinnego - omawiany w innym
    watku.
    Jedzie rodzina z dzieckiem, kupuja bilet znizkowy nie maja dokumentu. I
    konduktor wypisuje mandat, straszy policja, placeniem za zatrzymanie w


    pociagu.

    Kolego przejeź sie kilka razy to zobaczysz. Dużo bzdur ludziska wypisują o
    pociągach a wiedze maja o nich jedynie na podstawie internetum, a nie
    autopsji.


    Wiedza na temat kolei na pmk jest na prawde niewielka. Krążą tylko i
    wyłącznie stereotypy.
    | Nie zgodzę się, mozna dowiedziec się bardzo interesujacych rzeczy.
    Pisze tutaj wielu milosników koleji...


    Wielu miłośników kolei, którzy dawno koleją nie jechali, a nawet jak robią
    fotki to jedynie z peronu dwiorca u siebie w mieście. Ja koleja podróżuje od
    25 lat i to dośc dużo.

    GN





    Temat: Jaslo..... TV o PZPR :D
    http://tvp.pl/400,20041118134434.strona

    http://tvp.pl/video/2004/11/18/26986/film.asf

    Su45-254 :)

    ------------------------------------------------------------------

          Kolejowy zgryz

          Jasło straci 22 regionalne połączenia PKP. Podróżni są rozczarowani, a kolejarze
    obawiają się zwolnień. Nie dosyć że likwidowane są połączenia, to jeszcze rozkład jazdy
    ułożono tak, żeby skutecznie zniechęcić do podróży koleją. A PKP narzekają na brak
    podróżnych, nierentowne linie i koło się zamyka.

                Na dworcu w Jaśle podróżnych jak na lekarstwo. Nie noże być inaczej skoro tak
    ułożono rozkład jazdy pociągów, że koleją nigdzie nie można zdążyć. Ale zmiana rozkładu
    jazdy na korzystny dla pasażerów wymaga chociażby konsultacji z samorządami o
    zapotrzebowaniu na przewozy. Tak robi PKS. Tymczasem PKP wybrało najprostsze rozwiązanie -
    likwidację połączeń. To spowoduje zwolnienia. Uderzy w maszynistów ale również w inne
    grupy zawodowe pracujące na kolei. Są to drużyny konduktorskie, są to też rewidenci,
    pracownicy stacyjni. Dla Andrzeja Wiatra maszynisty z Jasła ten rok może być ostatnim w
    dwudziestoletniej pracy. Za likwidację linii PKP obwinia urząd marszałkowski, bo
    przeznacza za mało pieniędzy na przewozy regionalne. Ale prawda jest też taka, że samorząd
    nie wyręczy przewoźnika z myślenia o tym jak przyciągnąć podróżnych do korzystania z
    kolei. PKP likwiduje połączenia bowiem nie ma podróżnych. Ci, którzy muszą korzystać z
    kolei narzekają na rozkład jazdy pociągów, który funkcjonuje sobie a muzom Odpowiedzialny
    za to jest Podkarpacki Zakład Przewozów Regionalnych, nomen omen w skrócie PZPR, który
    najwidoczniej dąży do samolikwidacji.





    Temat: Jaslo..... TV o PZPR :D


    http://tvp.pl/400,20041118134434.strona

    http://tvp.pl/video/2004/11/18/26986/film.asf

    Su45-254 :)


    A fuj :P


          Kolejowy zgryz

          Jasło straci 22 regionalne połączenia PKP. Podróżni są rozczarowani,
    a kolejarze
    obawiają się zwolnień. Nie dosyć że likwidowane są połączenia, to jeszcze
    rozkład jazdy
    ułożono tak, żeby skutecznie zniechęcić do podróży koleją. A PKP narzekają
    na brak
    podróżnych, nierentowne linie i koło się zamyka.

                Na dworcu w Jaśle podróżnych jak na lekarstwo. Nie noże być
    inaczej skoro tak
    ułożono rozkład jazdy pociągów, że koleją nigdzie nie można zdążyć. Ale
    zmiana rozkładu
    jazdy na korzystny dla pasażerów wymaga chociażby konsultacji z
    samorządami o
    zapotrzebowaniu na przewozy. Tak robi PKS. Tymczasem PKP wybrało


    najprostsze rozwiązanie -

    likwidację połączeń. To spowoduje zwolnienia. Uderzy w maszynistów ale
    również w inne
    grupy zawodowe pracujące na kolei. Są to drużyny konduktorskie, są to też
    rewidenci,
    pracownicy stacyjni. Dla Andrzeja Wiatra maszynisty z Jasła ten rok może
    być ostatnim w
    dwudziestoletniej pracy. Za likwidację linii PKP obwinia urząd
    marszałkowski, bo
    przeznacza za mało pieniędzy na przewozy regionalne. Ale prawda jest też
    taka, że samorząd
    nie wyręczy przewoźnika z myślenia o tym jak przyciągnąć podróżnych do
    korzystania z
    kolei. PKP likwiduje połączenia bowiem nie ma podróżnych. Ci, którzy muszą
    korzystać z
    kolei narzekają na rozkład jazdy pociągów, który funkcjonuje sobie a muzom
    Odpowiedzialny
    za to jest Podkarpacki Zakład Przewozów Regionalnych, nomen omen w skrócie
    PZPR, który
    najwidoczniej dąży do samolikwidacji.


    Ej, może mi ktos wyjaśnić o co w tym wszystkim chodzi? PKP chce zniszczyć
    sama siebie i w tym celu specjalnie układa taki rozkład żeby ludzie nie
    jeździli?? Jakąś zmowe zawarli z innymi przewoźnikami czy co...? Czy
    poprostu zależy im na zamknięciu tych bocznych lini, bo one przynoszą
    największe straty? Chociaż z drugiej strony rozkład jazdy na główniejszych
    liniach też nie jest taki znowu idealny...

    Pozdrawiam
    K.N.

    "brzydkie słowo na trzy litery - PKP"





    Temat: Zmiana oferty przewozowej na Dolnym Śląsku
    Wiesz co Ci powiem? Faktycznie głupio to zabrzmiało. Zgadzam się że poza sezonem oferta jest niewystarczająca. Dziwi mnie troche te twoje zdanie że jest dobra komunikacja PKS. Przecierz z Wrocławia do Bolesławca i do Niemiec też jest dobra komunikacja autobusami a walczycie o pociągi. A co do dobrej komunikacji PKS do Szklarskiej to nie jest ona tak dobra jak ci się wydaje. Bo popatrzmy na takie dosyć spore miasto Wałbrzych, które co dziwne nie ma dobrego połączenia PKSem ze Szklarską Porębą. Jeżeli chodzi o Jelenią Góre to połączenia PKSem są ale jeżeli chodzi o inne okoliczne miejscowości to juz gorzej.

    Zawiodłem się Krycha na tobie po tym zdaniu. Już wiem dlaczego tak chcesz pociągi w relacji Wrocław- Węgliniec - Jelenia. Bo często jeździsz w góry jak sama powiedziałaś i musisz olewać PKP. Myślałem że jesteś osobą która chciała by na Dolnym Śląsku z koleją było lepiej. Ale widze że każdy myśli o sobie i o lini która przebiega przez miasto w którym mieszka. Być może się myle ale tak to odczułem.

    [ Dodano: 14-03-2007, 19:47 ]
    Taka dygresja jeszcze, będąca truzimem: poniżej średniej handlowej 40 km/h nie ma sensu utrzymywać ruchu pasażerskiego NIGDZIE, jeśli jest duża konkurencja autobusowa wzdłuż szlaku. Są wyjątki jak np. Opole - Nysa (duże potoki), ale to jedynie wyjątki, bo tam żadna dobra szosa nie idzie wzdłuż miejscowości obsługiwanej przez pociągi.

    Może nie z Dolnego Śląska ale na Podkarpaciu na lini Jasło - Zagórz pociągi jeżdżą dosyć wolno ( na niektórych odcinkach do Jedlicza nawet 10 km/h) , autobusów też jest sporo a pociągi i tak jeżdżą pełne. Zaletą tamtej lini jest to że idzie ona prawie cały czas prosto bez żadnych zawijasów i jest ułożony chyba dosyć rozsądny rozkład jazdy na te dwa szynobusy. Także z tym sensem utrzymywania ruchu na liniach o niskiej średniej prędkości handlowej to bym uważał bo pewnie jeszcze kilka lini by się takich znalazło co pociągi jeżdżą wolno a mimo to pełne. Pewnie dodatkowym czynnikiem na to wpływającym jest to że dworce PKS są niedaleko PKP, i moga że tak powiem ze sobą współpracować ( nie pokrywanie się odjazdów pociągów z autobusami) ale to właśnie świadczy o tym że jak się chce to się da.



    Temat: Cięcia w dolnośląskim


    No wszystko OK tylko moim zdaniem trzeba coś zrobić żeby ostatni odjazd z
    Wrocławia do Jeleniej był troche później. Jeżeli ktoś chce jechać w dzień
    powiedzmy z Zagórza do Jeleniej Góry nie mówiąc już o Szklarskiej Porębie
    to
    musi wyjechać z samego rana jak nie w nocy aby zdążyć we Wrocławiu na ten
    o
    15:45


    Akurat z Zagórzem to jest taki przykład, że boże uchowaj.Narzekanie na 15.45
    podczas gdy, by dostać się do Zagórza poza sezonem pociągiem oczywiście ,bo
    PKS Sanok to inna bajka- to trzeba być w Rzeszowie o 4.50 rano- by się
    przesiąść do pociagu do Jasła- a tam w Jaśle jeszcze też trzeba się
    przesiąść. To jest dopiero jest środek nocy, nie mówiąc o "wygodzie" faktu
    przesiadania.
    Trzeba się przyzwyczaić, że są w Polsce są miejsca gdzie dostać się w jeden
    dzień jest ciężko, a wręcz niemożliwe.
    Mi wypadła niedawno niespodziewana wizyta do Olecka,tak że w ciągu 20 godzin
    musiałem sie tam dostać.Jako, że jestem z Trójmiasta to musiałem jechać
    RYBAKIEM (odj.z Gdańska ok.16)bo poranną BIEBRZA przepadła bo trzeba było
    sobie zwolnienie z pracy i inne takie pozałatwiać.RYBAK zajeżdża do Ełku na
    ok.21.30. Pociągu do Olecka już nie ma , ale co śmieszniejsze - nie ma tez
    żadnego PKSu z Ełku do Olecka o tej porze. Co miał w takiej sytuacji
    człowiek zrobić? Czekać do 5 rano na bardzo "przyjaznym" dworcu w Ełku na
    szynobusa lub pierwszego PKSa?
    Są w Polsce miejsca gdzie po 16 cięzko dojechać- bo Polska jest takim krajem
    a nie innym (czyt. chorym na głowę).Jelenia Góra nie jest pierwsza i nie
    będzie ostatnia. Jedyne co mnie dziwi to to , że jest to rejon zachodni
    rozwinięty,duże ośrodki tam turystyczne i przemysłowe są, nie żadna
    tam "Polska B":) Ale widać cały kraj równa do poziomu :)
    Poziomu bruku.





    Temat: Jak to jest z poczęstunkiem w IC?

    Prosze nie generalizuj. Przykład: jedziesz z Jasła do Krakowa. PKS Sanok,
    czy Krosno oferuja usługi na naprawde godnym poziomie zwłaszcza w przypadku
    tego drugiego z rozsądną cene. A np . tej same trasie jeździ PKS Katowice Za
    wyższą cene niż nawet PKS Conneks Sanok dostajesz usługę w postaci
    rozpieprzonego jelcza, gdzie śmierdziw środku paliwem, a drgania scian
    bocznych maja amplitude 10 cm.


    I tutaj jest różnica. Jedziesz PKS Sanok a olewasz PKS Katowice. Ty
    decydujesz.
    A w przypadku podróży na trasie Wrocław Koszalin masz do wyboru dwa
    stare pociagi,
    wiec nie masz wyboru. Od znajomych slyszalem jaki jest standard.


    Jakbys jeździł częściej i w różne rejon naszego kraju to mógłbys sie
    wypowiadać.


    Nie chcę jezdzic koleja, zrazilem sie do PKP. Owszem korzystam z
    pociagu
    z duza przyjemnoscia na terenie Czeskiej Republiki. Dla mnie firma taka
    jak PKP
    czy Interciti czy Przewozy Regionalne nie bedzie wiarygodnym partnerem
    do czasu,
    az nie zlikwiduje w swoich skladach palenia szlugow. Niestety nadal w
    pociagach
    kopci sie jak w peerelowskiej mordowni... Dla mnie wyraznym sygnalem
    poprawy bedzie calkowity zakaz palenia w pociagu i na dworcach taki jak
    obowiazuje w samolotach
    i na lotniskach oraz w autobusach czy tramwajach (owszem zdarzaja sie
    niekulturalni
    kierowcy ale to inny temat). I zakaz, ktory bedzie tak egzekwowany jak
    brak legitymacji
    8-letniego dziecka podczas przejazdu rodzinnego - omawiany w innym
    watku.
    Jedzie rodzina z dzieckiem, kupuja bilet znizkowy nie maja dokumentu. I
    konduktor wypisuje mandat, straszy policja, placeniem za zatrzymanie w
    pociagu.
    A z drugiej strony ktos sobie kopci pod tabliczka z zakazem palenia i
    konduktor przechodzi
    spokojnie obok tego lub co najwyzej straszy mandatem; w innym przypadku
    druzyna konduktorska pali w przedziale sluzbowym.


    Wiedza na temat kolei na pmk jest na prawde niewielka. Krążą tylko i
    wyłącznie stereotypy.


    Nie zgodzę się, mozna dowiedziec się bardzo interesujacych rzeczy.
    Pisze tutaj wielu milosników koleji...


    Jechałeś kiedys pociągiem z Wrocławia do Łańcuta? A samochodem? a autobusem?


    i pociagiem i samochodem i busem.

    pozdrawiam
    Tomek





    Temat: Tabor przyjezdny w moim mieście
    Jako że w Krakowie trochę się pozmieniało, podaję aktualną listę przewoźników korzystających z Regionalnego Dworca Autobusowego w Krakowie.

    PKS-y:
    woj. małopolskie: Gorlice, Limanowa, Kraków, Myślenice, Nowy Sącz,Oświęcim, Sucha Beskidzka (Beskidus), Nowy Targ, Tarnów, Wadowice, Zakopane oraz Olkusz (ale tego już niedługo nie będzie).
    woj. śląskie: Bielsko-Biała, Cieszyn, Częstochowa, Gliwice, Katowice, Myszków, Rybnik, Zawiercie, Żywiec.
    woj. podkarpackie: Dębica, Łańcut, Jasło, Krosno, Mielec, Sanok, Stalowa Wola, Tarnobrzeg
    woj. świętokrzyskie: Busko Zdrój, Kielce, Ostrowiec Świętokrzyski, Staszów, Starachowice, Końskie, Jędrzejów.
    woj. łódzkie: Bełchatów, Łódź, Sieradz, Tomaszów Mazowiecki, Wieluń.
    woj. mazowieckie: Ciechanów, Mława, Płock, Warszawa, Radom.
    woj. lubelskie: Biłgoraj, Chełm, Lublin, Puławy, Zamość (oraz dawne PKS Hrubieszów, Tomaszów Lubelski i Włodawa - na stronie RDA figurują jeszcze jako oddzielne przedsiębiorstwa)
    woj. dolnośląskie: Jelenia Góra (PKS Tour), Dzierżoniów, Zgorzelec, Wrocław
    woj. opolskie: Nysa
    woj. lubuskie: Zielona Góra
    woj. wielkopolskie: Ostrów Wielkopolski
    woj. zachodniopomorskie: Kołobrzeg, Gryfice, Koszalin
    woj. pomorskie: Słupsk, Wejherowo
    woj. podlaskie: Białystok
    woj. warmińsko-mazurskie: Olsztyn, Mrągowo.
    woj. kujawsko-pomorskie: Włocławek

    Przewoźnicy inni niż PKS korzystający z RDA (wg. kierunku, który obsługują):
    Warszawa, Łódź - Polski Express
    Zakopane, Nowy Sącz - Szwagropol, Trans Frej, Centrum
    Miechów i okolice - Mini Bus, Gryf Bus, Stefan
    Rabka i okolice - Mitrans Bus
    Jabłonka - Orawa
    Katowice - Uni Bus
    Rybnik - E. Grabowski
    Oświęcim - Trans GK, M. Lewański, T. Spisak
    Racibórz - Travel Bus
    Bielsko-Biała - Interpalm
    Cieszyn - Z. Frączek
    Gorlice - Trans Usługi, Marys, D. Kuzak
    Pińczów - Mat Bus
    Sandomierz - Mini Bus
    Górki Mieleckie - Murdza
    Lublin - BP Tour, L. Wójtowicz, Z. Madej
    Zamość - Max
    Szczebrzeszyn - Rudnik Tumay
    Krosno - Merkus

    Dane na podstawie strony http://www.rda.krakow.pl (lista bieżących odjazdów), być może brakuje jakiegoś przewoźnika obsługującego kursy sezonowe, które aktualnie nie są wykonywane.

    EDIT - uzupełnienie na podstawie następnych postów w tym wątku.



    Temat: Ustrzyki, Łupków
    Po mojej niedawnej kolejnej wizycie w tamtych rejonach nasuwają mi się następujące spostrzeżenia:

    - Bieszczady powinny jeździć dalej niż do Gliwic. Ze względu na brak nie tylko bezpośrednich połączeń, lecz nawet dogodnych skomunikowań z zachodnią i północno - zachodnią częścią kraju najbardziej optymalnym rozwiązaniem byłoby gdyby kursowały aż do Szczecina przez Wrocław, Poznań.Nie musi to być obecna pora kursowania tego pociągu. Może to być np. jakiś łącznik któregoś z pośpiechów Przemyśl - Szczecin.

    - dlaczego do Łupkowa nie kursuje szynobus? Kursy wakacyjne realizowane są przez SU42 z jednym wagonem. Niby cały czas mówi się o obniżaniu kosztów. W weekendy poza sezonem wakacyjnym jest problem z przejazdem np. z Komańczy do Zagórza, gdyż kursuje tylko jedna, czy dwie pary PKS-ów.

    - zaproponowana wyżej relacja Chyrów - Zagórz - Miedzilaborce - Huemene odpada, ze względu na gigantyczne opóźnienia pociągów wracających z Ukrainy. Jednak szynobus Ustrzyki - Zagórz - Łupków i nawet dalej na Słowację, czemu nie? Gdyby był skomunikowany w Zagórzu z którymś z pospiechów to już w ogóle rarytas

    - już o tym pisałem kiedyś - dogodna i racjonalna ilość połączeń pomiędzy Zagórzem a Jasłem, jaka obecnie istnieje niczemu nie służy zwłaszcza przy obecnym czasie przejazdu oraz braku dalszego skomunikowania z Jasła w kierunku Rzeszowa, o Stróżach nie wspominając Nawet jeśli takie jedno połączenie bezpośrednie Zagórz - Rzeszów (12.52 z Zagórza) istnieje to w Hafasie figuruje jako dwa oddzielne. Taka sama sytuacja jest na dworcu z Zagórzu, gdzie na tablicy odjazdów pod kierunkiem Rzeszów widnieją tylko dwa pospieszne sezonowe (Bieszczady i Wisłok). Taka sytuacja nie zachęci potencjalnego, niezorientowanego podróżnego (w Bieszczadach może być to turysta z ciężkim plecakiem) do skorzystania z kolei, jak zobaczy, żę czeka go kilka przesiadek
    Nie wiem czemu nie uwzględniono tego pociągu na tablicy odjazdów pod nazwą Rzeszów. Jak zwróciłem na to uwagę Pani w kasie w Zagórzu - dostałem odpowiedź: "my sami tego napisać nie możemy, jedynie mówię o tym podróżnym"



    Temat: Rajd Beskid Niski 2008 - Trasa III
    Zapraszam wszystkich na moją trasę po urokliwych zakątkach Beskidu Niskiego. W jej prowadzeniu pomogą mi praktykanci - Agnieszka i Rafał. Jej plan przedstawia się następująco:

    Wyruszamy pociągiem o godz. 0.25 z lubelskiego dworca i po przesiadce w Rzeszowie dojeżdżamy do Jasła na 6.34. Tamże idziemy na PKS, którym to dojeżdżamy na przełęcz Hałbowską. Tam zarzucamy plecaki i zaczynamy

    1 dzień (czwartek) - przełęcz Hałbowska - Kotań - Świątkowa Wielka - dolina Świerzówki - przełęcz Majdan - bacówka w Bartnem - Banica - Wierch Wirchne - przełęcz Małastowska - schronisko PTTK na Magurze Małastowskiej (ok. 23 km)

    2 dzień (piątek) - Schronisko na Magurze Małastowskiej - przełęcz Małastowska - Zdynia - Rotunda - Regetów - cmentarz nr 49 - Wysowa Zdrój - Hańczowa PTSM (ok. 16 km)

    3 dzień (sobota) - Hańczowa - Ropki - przełęcz Lipka - Czertyżne - Stawisza - Bordiów Wierch - Stara Huta - Uście Gorlickie (ok. 16 km)

    Na trasie zobaczymy urokliwe doliny, piękne łemkowskie cerkwie, cmentarze z okresu I wojny światowej i wejdziemy na kilka niewysokich górek. A wszystko to w otoczeniu bukowych lasów mieniących się wszystkimi kolorami jesieni.

    Jeżeli chodzi o koszty to mniej więcej wygląda to tak - wpisowe (30), składka na żarcie (25), noclegi (30), dojazd na przełęcz Hałbowską (40). W sumie plus minus ok. 125 zł.

    Jest możliwość powrotu do Lublina w niedzielę autokarem, po opłaceniu przejazdu już podczas zapisów.

    Proszę zabrać ze sobą śpiworki, karimatki, czapkę i rękawiczki, menażki, stuptuty (będą przydatne) a przede wszystkim duuużo dobrego humoru. Jedna gitara wraz z gitarzystą zapewniona.
    Weźcie też sobie czołówki (latarki) ze względu na prawdopodobieństwo graniczące z pewnością, że do schroniska na Magurze Małastowskiej nie dotrzemy przed zachodem słońca

    W razie pytań proszę dzwonić, pisać pod numery:
    695 732 624 kom
    5686350 gg



    Temat: Rajd Beskid Niski 2008 - Trasa II
    Trasa II
    3 dniowa (dla wymagających)
    Prowadzący: Łukasz Skoczylas*

    Start:

    1. Spotkanie na dworcu kolejowym w Lublinie przed północą, w nocy ze środy na czwartek, czyli 15/16 października 2008r.

    2. Jedziemy pociągami relacji Lublin - Jasło, z przesiadką w Rzeszowie. W teorii wygląda to tak:
    00:25 odjazd z Lublina
    04:25 przyjazd do Rzeszowa
    04:40 odjazd osobowym szynobusem z Rzeszowa
    06:34 przyjazd do Jasła
    Następnie PKS:
    07:00 odjazd z dworca autobusowego w Jaśle, autobusem PKS Jasło
    07:35 wysiadka w Starym Żmigrodzie
    Oczywiście niczego zagwarantować nie można w 100%, jako że wszystkim chyba jest znana niezawodność publicznych środków transportu w Polsce.

    3. Trasa
    a) DZIEŃ 1, temat: Grodziska i zamki
    Stary Żmigórd - górka zamczysko - Grzywacka Góra - Kąty - pipanty nad Desznicą - wzgórze Walik z grodziskiem - Brzezowa - Mrukowa - Zamkowa Góra - grzbiet Czereśli i Kobyły - Folusz PTSM.
    DŁUGOŚĆ: 19 km; ILOŚĆ PODEJŚĆ: 3; ŁĄCZNA WYSOKOŚĆ PODEJŚĆ: 570m; CZAS POŚWIĘCONY TYLKO NA MARSZ: ok. 6 godzin; ŁĄCZNY CZAS: w wariancie mało optymistycznym nawet do 9-10 godzin (ale będzie krócej!).

    b) DZIEŃ 2, temat: Kamienie, Łemkowie i I Wojna Światowa
    Folusz - dolina Kłopotnicy - Diabli Kamień - Kornuty - Bartne - przełęcz pod Ostrą Górą - Dolina Małastówki - Cmentarz Wojenny nr 63 - Cmentarz Wojenny nr 60 na przełęczy Małastowskiej - Schronisko PTTK im. prof. St. Gabriela pod Magurą Małastowską.
    DŁUGOŚĆ: 16 km; ILOŚĆ PODEJŚĆ: 3; ŁĄCZNA WYSOKOŚĆ PODEJŚĆ: 920m; CZAS POŚWIĘCONY TYLKO NA MARSZ: ok. 6 godzin 30 minut; ŁĄCZNY CZAS: w wariancie mało optymistycznym, również do 9-10 godzin (ale będzie krócej!).

    c) DZIEŃ 3, temat: Chillout i impreza
    Wariant "na pełnym luzie":
    Schronisko - żółtym szlakiem obok Nowicy i Odernego - Uście Gorlickie - Szkoła
    DŁUGOŚĆ: 9 km; ILOŚĆ PODEJŚĆ: brak ; ŁĄCZNA WYSOKOŚĆ PODEJŚĆ: brak ; CZAS POŚWIĘCONY TYLKO NA MARSZ: tempem zblazownych turystów: 2,5 - 3 godziny; ŁĄCZNY CZAS: tak samo.

    Inne warianty trzeciego dnia są możliwe i w 100% zależą od chęci i sił rajdowiczów.

    Pierwsze dwa dni naszej trasy są wymagające, więc należy się psychicznie i fizycznie nastawić na spory wysiłek (oraz mnóstwo wrażeń). Co za tym idzie, osoby które nie czują się na siłach, powinny wybrać alternatywne trasy.

    Oczywiście jest również możliwe dołączenie do trasy w trakcie rajdu, po uprzednim ustaleniu tego z moją skromną osobą.

    W większości przypadków mamy rzecz jasna przewidziane plany awaryjne. Jeśli coś okaże się nazbyt uciążliwe, skrócimy to, dojedziemy, obejdziemy albo zupełnie przemodelujemy plan. Proszę się nie obawiać przewodnik ma na uwadze, że mimo wszystko jedziemy sobie wypocząć i wyhasać się, a nie uczestniczyć w programie "SELEKCJA"

    4.Co wziąć?
    Klasyk: buty za kostkę z podeszwą trzymającą się błotnistego/sypkiego/śliskiego podłoża, plecak, karimata, śpiwór, ciepłe ubrania (wg. zasady: łatwiej patyk pocienkować, niż go później pogrubasić ), przybory do mycia, przybory do jedzenia, zapasy własnych kalorii, stuptuty, coś od nieprzewidzianych warunków atmosferycznych, latarkę i co kto tam jeszcze pamięta, a czego ja nie wspomniałem.

    5.Koszt: 30 wpisowego, bilety na przejazd: ok. 35-40, noclegi ok. 40, wspólne jedzenie 30. Całość ok. 130-140 zł

    6.Pożądani ludzie o talentach muzycznych z własnym instrumentarium.
    7.Istnieje możliwość powrotu autokarem. Płatne podczas zapisów (ilość miejsc ograniczona).
    8.Kontakt ze mną: tel. 602156349, gg:2538457, lukaskoczylas(at)interia.pl

    Reszta została przedstawiona w poście Panicza, w topiku ogólnym o rajdzie, więc nie będę się powtarzał.
    O ewentualnych zmianach będę na bieżąco informował...

    *małą czcionką coby sprytnemu formalizmowi stało się zadość :
    przewodnik nie odpowiada za ewentualne wypadki zaistniałe na trasie. Wszyscy idą na własną odpowiedzialność, jak na "stódęckę" imprezę przystało. Jeśli ktoś z tego powodu odczówa dyskomfort lub czuje się nazbyt zagrożony, powinien doubezpieczyć się na okoliczność nieszczęśliwych wypadków na czas wyjazdu.



    Temat: A ja bylem wczoraj w Nowym Saczu :P
    Kilka spostrzeżeń z tego wypadu w którym uczestniczył Wojtek Gąsior no
    i ja :)

    Jazda w nocy z Wrocławia do Tarnowa w bonanzie dostarcza
    niezapomnianych wrażeń ;) Szczególnie zapisuje się w pamięci brak
    ogrzewania...

    "Bieszczady" do Krynicy puste. Szkoda, że ogrzewania też nie było :(

    W Stróżach  mijamy jadącą w składzie towara EU07-077 po naprawie w
    Nowym Sączu nie wiem jaka to była naprawa). Jest też kilka ET21 na
    popychach lub na torach postojowych. Na uciągu oczywiście same dżamery
    :(

    W Muszynie stoi towar z lokiem słowackim do Słowacji i nic więcej
    ciekawego.

    Stacja Krynica: ale to małe :)

    Muszyna po raz drugi: słowacki lok przytargał mieszane brutto.

    Szlak Grybów - Stróże został zdobyty dzięki czemu mamy fajowe zdjęcia
    ET21-456 na popychu, jamnika z towarem bez popychu, ET21 luzem,
    zieloną EU07-171 z czymś tam, luzaka z dwoma wrocławskimi EU07 do
    Sącza, jakieś kible i mokre buty :)

    Stróże: zawsze myślałem, że knajpa na stacji jest OK. Myliłem się...
    Na łącznicy z Tarnowa do Jasła (Sr2-Sr3 ??) złapaliśmy brutto z
    ET21-456 na popychu (zdjęcia będą piękne :)).

    Przy wylocie z tunelu w Kamionce Wielkiej ustrzeliliśmy ET41 (znowu
    bez popychu) - ekstra motyw, nawet Chester nie ma takiego zdjęcia ;P Z
    buta doszliśmy do NS Jamnicy robiąc przy okazji wracające
    "Bieszczady".

    Nowy Sącz - Chabówka da się przejechać, niekoniecznie w całości
    pociągiem. Od kolejarzy dostaliśmy potwierdzenie lipcowej masakry :(
    Ważne uwagi dla podróżujących tą linią:
    - z NS trzeba jechać do Limanowej. Tam, koło stacji, jest przystanek
    PKS na którym zatrzymują się busy jadące między innymi do Mszany
    Dolnej. To tam trzeba dojechać :) Bus kursuje co około 20-30 minut.
    Szkoda tylko, że jak się przyjedzie 6630 to bus jest o 17.17 i za te
    2.50 zł. nie zdąży się do Mszany :( W takim wypadku busem trzeba
    dojechać do końca trasy w Mszanie (dworzec PKS) i poczekać na
    kolejnego busa, tym razem do Rabki. One jeżdżą co chyba 5 minut w
    dzień roboczy oczywiście. My mieliśmy takie szczęście, że w Rabce
    zabrakło około 2 minuty na przesiadkę :( Aha - ten kurs kosztuje 2 zł.

    W Chabówce spotkaliśmy osobowego Zakopane - Kraków - Zakopane z
    ET21-469 (ha! :P) co oczywiście zostało uwiecznione na kliszy :) Do
    domu wróciliśmy rzeźnią Zakopane - Szczecin przez Żywiec. Z Zakopca
    pociąg wyjechał z EU07+ET41-105 na czele, nie wiem czemu. Jechaliśmy
    takim ekstra wagonem, że w życiu takiego nie widziałem! Serio! Do
    samego Wrocławia byliśmy sami w przedziale. Ogrzewania oczywiście też
    nie było :(

    I to tyle. Jak mi się coś przypomni to dopisze.

    Potwornie wykończony sieciówkowymi wyjazdami:
    Dawid Frątczak





    Temat: Lublin - jak zwykle powalajaca frekwencja


    A jednocześnie przepisy jasno mówią, iż autobus, jest nim także BUS powyżej
    iluś tam osób, teraz nie pamiętam musi posiadać tacho...


    Ale to mowia polskie przepisy, a unijne mowia ze mozna miec tacho, ale
    nie trzeba. W Wielkiej Brytanii zaden bus ani autobus nie ma tacho.
    Jakim cudem jeszcze oni wszyscy sie nie pozabijali?


    Yhym, powiedz to inspektorom ITD.


    Sad im powiedzial


    No to konkretnie jak chcesz. Wyjazd z Podzamcza po południu, 55 minut później
    BUS był w Zakręcie - jakieś 135 - 140 km. Ja tym kursem jechałem jakby co i mi
    nie wciskaj, skąd ci się wzięło 180 km/h, bo siedziałem tak, iż widziałem
    licznik...


    Ktora firma?


    Winszuję, a pomyślałeś czym ja się dostanę z drugiego dworca PKS na Podzamcze,
    bo normalny autobus z Tomaszowa Lub. tam zajeżdża,a bynajmniej jak z niego
    korzystałem zajeżdżał.


    busem


    Czytaj ze zrozumieniem...


    Chcesz zeby twoje podatki szly na doplacanie do busow???


    Ta da się, w sumie wszędzie się da - a swoją drogą to coś cienko korzystasz z
    mapy, bo o ile dobrze pamiętam to do Radecznicy się nie wjeżdża, a raczej
    jedzie przez Turobin i Sułów jakby co...


    No wlasnie miedzy Turobinem i Sulowem sa potworne dziury, a przez
    Radecznice moze nie ma idealu, ale zawieszenia nie zgubisz


    Tylko, ze jest jedno ale -
    korzystając z twojej propozycji to czas jazdy z Wawki do Józefowa wyjdzie 5 -
    6 godzin.


    Wez sobie nie rob zartow. Jadac ta trasa spokojnie smigasz z Jozefowa
    do Naleczowa w 2 godziny


    No to już opłaca mi się jechać pociągiem, pod warunkiem, że
    podciągną znów do Bełżca, lub zrobią coś na linii Zawada - Bełżec jako łącznik
    do pociągu z Warszawy...


    Bardziej oplaca sie busem


    I jeszcze jedno - co do znajomości trasy - przejedź
    sie dróżką Zwierzyniec - Józefów Roztoczański... Bo tam na pewno nie jechałeś,
    skoro polecasz mi drogę na Radecznicę... O ile latem da się jakoś, podkreślam
    jakoś przejechać (stan szkoda słów) to zimą - hm, chyba chcesz się mnie pozbyć...


    Kup sobie opony zimowe


    Mieszkam przy linii kolejowe Warszawa - Białystok - popatrz sobie w rozkładzie
    ile tylko kibli jeździ, potem dodaj pospieszne i jeden TLK i towarowe to
    zobaczysz co znaczy duże natężenie ruchu... I jakoś nikt tak nie psioczy jak
    ty nad kilkoma pociągami na dobę w Zamościu...


    Bo widocznie ludzie doceniaja to ze dzieki pociagom maja szybszy
    dojazd do Warszawy w szczycie niz samochodem no i widza ze w tych
    pociagach jest jakas frekwencja. Natomiast w Zamosciu nie ma szans
    zeby wyraznie szybciej dojechac szynobusem do Lublina, Hrubieszowa czy
    Belzca niz busem.


    Zajebisty sposób myślenia - na tym polega misja kolei - po to dostają kasę by
    wozić nawet jednego pasażera..


    Wez sobie nie rob zartow. Kolej ma wozic pasazerow tam gdzie sa
    odpowiednie potoki a nie tam gdzie jedzie 1 pasazer. To jest wlasnie
    misja.


    . A swoją drogą jak mi dasz na taksówkę z Jasła
    do Rzeszowa to z chęcią skorzystam...


    Czemu ja mam ci dawac?


    Może i absurd, ale takim samym absurdem jest uruchamianie busa dla jednego
    pasażera.


    A to juz sprawa busiarza  - on dotacji nie bierze

    < Swoją drogą nikt tego pociągu specjalnie dla mnie nie uruchamiał a


    skorzystałem tylko z jadącego, więc powinieneś się cieszyć, iż zmniejszyłem
    straty PKP...


    Trzeba bylo dla zasady zbojkotowac dziada
    mogles pojechac PKSem z Jasla do Rzeszowa

    aron





    Temat: Szlak zielony: Strzyżów - Brzeżanka - Bonarówka
    Znak rozpoczynający szlak w Strzyżowie znajduje się na drzewie obok dworca PKP i PKS. Linia kolejowa przebiegająca przez Strzyżow została oddana do użytku w 1890 roku, połączyła Jasło z Rzeszowem, albo jak chcą niektórzy znawcy problemu, była jednym z odgałęzień ówczesnej Galicyjskiej Kolei Transwersalnej, długości 750 km, biegnącej z Czadcy (nad zachodnią granicą monarchii austriackiej) przez Żywiec, Suchą Beskidzką, Chabówkę, Nowy Sącz, Jasło, Zagórz, Stryj, Stanisławów do Husiatynia (tuż przy granicy rosyjskiej). Na budynku dworca, od strony torów kolejowych, znajduje się tablica poświęcona Wojciechowi Weissowi (1875-1950), artyście malarzowi, wieloletniemu rektorowi Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, który mieszkał i tworzył przez pewien czas w tym budynku. Tutaj na drzewie z początkiem szlaku, jest również drogowskaz informujący, że do Bonarówki jest 4 godziny, a na Brzeżankę jest 2 1/2 godz. Idąc zgodnie za znakami, należy skierować się w kierunku centrum miasta, by po przejściu około 400 metrów, przekroczyć tory kolejowe i most na Wisłoku. Szlak prowadzi dalej wzdłuż szosy asfaltowej w kierunku Godowej i Lutczy, mijając po drodze odejście szosy do wsi Brzeżanka.
    Po dojściu do tego miejsca, w oddali widać znak drogowy z napisem GODOWA, szlak skręca w prawo, w drogę polną prowadzącą obok kilku gospodarstw, by po około 15 minutach dojść na małe wzniesienie, z którego widać: w kierunku południowym pasmo Brzeżanki (477 m. n.p.m. - najwyższy punkt), w kierunku północnym Strzyżów i Łętownię nad Strzyżowem, w kierunku południowo-zachodnim pasmo Czarnówki, a w kierunku północno-zachodnim Chełm (528 m. n.p.m.) oraz Bardo (534 m. n.p.m.). Szlak prowadzi dalej polną drogą (znak na słupie energetycznym), by po chwili zejść w małą dolinę, gdzie po około 100 metrach należy skręcić w lewo (znak na słupie energetycznym), a potem w prawo drogą polną. Po przejściu przez mały zagajnik, szlak wyprowadza na otwartą przestrzeń, na wprost widać pojedyncze zabudowania przysiółka Podlas, z tego miejsca należy iść drogą polną w kierunku samotnej brzozy przy starej drodze prowadzącej małym wąwozem. Dalej należy się kierować w kierunku drogi żwirowej, przy której stoją słupy linii energetycznej (drewniane i betonowe) i domy przysiółka Podlas.
    W tym miejscu szlak dochodzi do szosy prowadzącej ze Strzyżowa do Bonarówki przez pasmo Brzeżanki, tutaj należy skręcić w lewo, by po przejściu około 800 metrów, dojść do przygotowanego przez Nadleśnictwo Strzyżów miejsca z zadaszeniem, ogrodzonego, gdzie można zapalić ognisko, zobaczyć na tablicach jakie zwierzęta żyją w tutejszych lasach. W tym miejscu rozpoczyna się teren Czarnorzecko-Strzyżowskiego Parku Krajobrazowego. Park ten utworzono w 1993 roku na obszarze 25 784 ha. Na terenie Parku występuje granica zasięgu flory górskiej i niżowej, przenikają się gatunki Karpat Wschodnich (sałatnica leśna, kostrzewa górska) i Zachodnich (przytulia okrągłolistna, pięciornik omszony, kosmatka żółtawa). W Parku jest 40 roślin objętych ochroną gatunkową, są to m.in. barwinek pospolity, skrzyp olbrzymi, pióropusznik strusi, paprotka zwyczajna. Bogato reprezentowane są malownicze formy skałkowe. Szlak prowadzi dalej drogą, a po kilku minutach skręca w lewo do lasu, by drogą leśną, idącą grzbietem pasma dojść do najwyższego punktu (477 m. n.p.m.).
    W pobliżu tego punktu spotykamy początek czarnego szlaku z Brzeżanki przez Godową, wzgórze nad Gwoździanką, Połomię, Babicę do Czudca. Na drzewie drogowskazy szlaku zielonego informujące, że do Strzyżowa (PKS, PKP) jest 2 1/2 godz. a do Bonarówki (cerkiew) 1 1/2 godz. Jest również drogowskaz szlaku czarnego. Od tego miejsca szlak zaczyna się obniżać, po kilku minutach skręca w prawo, by cały czas schodząc coraz to niżej, dojść do opisywanej już drogi ze Strzyżowa do Bonarówki, gdzie skręca w lewo, prowadząc wzdłuż drogi. Po przejściu około 500 metrów szlak schodzi w prawo z drogi, by przez zagajnik, obok ambony myśliwskiej, dalej wzdłuż rowu odwadniającego dojść do drogi prowadzącej po wzniesieniu nad Bonarówką. Po dojściu do tego miejsca skręcić w prawo i za moment w lewo, na drogę prowadzącą przez młody las. Cały czas szlak sprowadza w dół, by kilku minutach dojść do drogi prowadzącej przez Bonarówkę.
    Na lipie, obok gospodarstwa, jest znak nakazujący skręt w prawo, w górę Bonarówki. Cały czas szlak prowadzi drogą przez wioskę, mijając po drodze ośrodek dla dzieci, by dojść do dawnej cerkwi w Bonarówce.
    Drogowskazy na drzewie obok cerkwi informują, że do Strzyżowa jest 4 godziny, na Brzeżankę 1 1/2 godziny a do Krosna 5 godzin. Cerkiew odrestaurowana, jest używana przez wiernych wyznania rzymskokatolickiego, jest kościołem filialnym parafii Żyznów. Chcąc wejść do świątyni, najlepiej skontaktować się z parafią rzymsko-katolicką w Żyznowie.

    Opracował:
    Staniaław Polański
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl
  • 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.