Widzisz posty znalezione dla zapytania: pl misc militaria

Niedawno pisałem, pola minowe są zaledwie elementem obrony ppanc.,
pierwszym
z nich jest wykorzystanie naturalnych walorów obronnych terenu, wzmacnia
się
je poprzez zapory inżynieryjne (pola minowe do nich należą) to jest część
obrony paasywna. Skuteczność obrony jako takiej zależy od jej aktywności,
postawy obrońców itd. Temat jest na dużą rozprawę.


Wlasciwie, to zadka rzecz na pl.misc.militaria.
Prowadzimy dyskusje na temat i nie obrazamy sie na wzajem...
:-)

Co do min, jest ich kilka rodzajów, "klasyczne" (z różnymi zapalnikami,
niekoniecznie naciskowymi) przeciwburtowe itd. Same pola minowe to nie
proste rzędy min. Można zakładać zapory z min różnego typu, pola minowe
pozorne (np. "zapomniana" skrzynka na miny w rowie i ślady samochodów na
polu), powiązane z prawdziwymi polami plus jak wyżej wykorzystanie
naturalnych cech terenu. Ich umiejętne użycie należy do tz. Sztuki


Wojennej.

Co polecasz, z literatury, na ten temat?
Bo wygladasz na oczytanego, a ja chcialbym sie doksztalcic.
Serio pytam.

Pozderawiam.
Michal.

Ireneusz Smoczkiewicz
          SMOK

    REMOV

http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.misc.militaria&aid...

pIOTER

                                        Navy

11/06/05 - Islamic Army In Iraq IED Blast Kills 3 US Soldiers On Patrol

http://unit731media.com/Videos/Current_Videos/www.UNIT731MEDIA.com_ia...


ostatnio zauważyłem że z pl.misc.militaria zrobiłeś sobie ogrish.com

Szanowni Grupowicze, to o tym jest pl.misc.militaria?
Tak, o tym. I jest nam z tym dobrze ;)


To, ze wam towarzyszu jest dobrze z polecenia tow.Kacapa Buslika to jeszcze
nic nie znaczy ;))

Ty, to nie było na pl.misc.militaria czy mi się grupy pozajączkowały...?


Nienienie. To _mi_ się grupo pozajączkowały a niektórzy są
szybsi od cancela.

| Urlop ma.
czyli pewnie siedzi w USA i zachwyca się jak tam zle i niedobrze


O Krzywa Wasza Mac!  
Bo zrobie grupe alt.pl.misc.militaria tylko po to
zeby tam przeganiac takie watki!

, ale w internecie nie
znalazłem najmniejszej wzmianki o tej jedostce...:/


Sproboj na popytac na pl.misc.militaria, powinni Cie jakos
naprowadzic...

pozdrawiam

+piotr kaziuk+

dobre grupy -to grupy moderowane, oraz pl.misc.militaria. i


widza koledzy z grupy? to sie nazywa prawdziwy mezczyzna ;))

Na jakich?


pl.misc.militaria

Nie zaczynajcie tematu...


Na pl.misc.militaria omawiają to już od wczoraj.

Pozdrawiam

Mam tylko dwie prośby.


Ja tez, ale tylko jedna: powstrzymaj sie od tworzenia drugiej
pl.misc.militaria.
Pomijajac juz, ze Twoj post jest NTG.

--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-misc-militaria
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-misc-militaria/


  Z drugiej strony: Jankesi w Wietnamie miewali problemy ze zwalczaniem PT-76
granatnikami LAW. Po prostu przebicie pancerza (o ile puszke od konserwy mozna
nazwac pancerzem) nie eliminowalo wozu z akcji, jak jechal tak jechal dalej.
Znawcy tematyki II WS odnotuja podobne zjawisko - amerykanskie lotniskowce
eskortowe i pociski z japonskich pancernikow i krazownikow - przebijaly i
wychodzily druga strona, bardzo czesto nie wybuchajac.
"Podobno" na probach JS-2 strzal z 1500 m do zdobycznej "Pantery" przebil
pancerz czolowy, zdemolowal woz i odwalil energia kinetyczna tylna plyta
pancerna. Pisze "podobno" bo nie pamietam gdzie o tym czytalem.

Michal

Dear Mr ...
Please find listed current articles from our news alerts service as per
your subscription.

------------------------------------------------------------------------
Iraq central in Bush-Kerry war of words

failures of judgment" in Iraq that have turned the country into a haven
for "terrorists" and made the US and its citizens more vulnerable.

Full Story
http://english.aljazeera.net/english/DialogBox/PollContainer.aspx?
chGuid={0D9D84D0-61FC-42D7-86C4-B730E24573CF}

(sory, tiny nagle przestal dzialac, dalej juz wklejam krotkie)

------------------------------------------------------------------------
US Confirms captive beheaded

A US official has confirmed that a purported Iraqi group has beheaded a
US captive in Iraq.

Full Story
http://tinyurl.com/38uyr

------------------------------------------------------------------------
Several killed in Israeli attacks on Gaza

Several Palestinians have been killed and injured in separate Israeli
attacks, including an air strike, on Gaza.

Full Story
http://tinyurl.com/38uyr

------------------------------------------------------------------------
Israel on the offensive over separation wall

The Israeli government has embarked on a concerted campaign to convince
UN members to regard the gigantic separation wall it is building in the
West Bank as a fait accompli.

Full Story
http://tinyurl.com/38uyr

No i jak?

A.

Krzysiek


  Powiem tyle : problem nie lezy w kalibrze . Kiedy dwa lata temu Polacy
pokazali USA pierwszego Tantala i jego doskonale mozliwosci ( pierwotnie
mial
kaliber 6.65 - taki wynalazek) to Amerykancy powiedzieli : owswzem lepszy
od
naszego , duzo lepszy  - ale przeciez nie bedziemy przestawiac produkcji we
wszystkich liniach !!!) . To mowi duzo .
A jezeli juz chodzi o bron osobista . Mialem szczescie trzymac w reku bron
standartowa amerykanska , niemiecka i kilka innych. O ile w wiekszosci
mialy
lepsze skupienie i byly ... wygodniejsze to powiem wam jedno : w ostanim
dniu
cwiczen dzialaly tylko kalasznikowy , SWD i kilka M17 (tez taki rzadki
wynalazek - blizniaczy brat slynnego plujka) . A wydaje mi sie ze
niezawodnosc
broni to bedzie podstawa w tej ewentualnej wojnie .
Locke

| Proponuję zmianę nazwy grupy z pl.misc.militaria na pl.misc.moralnosc -
też
| wyraz na m.
| A teraz serio, chyba dosyć już dywagacji na temat polityki i moralności
na
| tej grupie dyskusyjnej i należy się zabrać za sprawy militarne. Proponuję
| dyskusję na temat: wyższość (lub niższość) amunicji radzieckiej kalibru
| 7.62mm do broni automatycznej (Kbk AK) a standardowa amunicja NATO
kalibru
| 5.56mm do broni automatycznej w aspekcie zbliżającej się konfrontacji
tych
| dwóch rodzajów amunicja w Kosowie (szczególnie trzeba brać pod uwagę
tereny
| lesiste).

| Pozdrowienia,

| Krzysiek

Mam zamiar kupic lornetke w celu obserwacji przyrody, taka ktora doskonale
sprawdzi sie w gorach, nad morzem itd.


Mialem niedawno ten sam problem.
Lornetka ktora ma byc uniwersalna to trudna sprawa.
Ja do tematu podszedlem tak:
-Lornetka ma byc na tyle lekka zeby mi sie chcialo ja ze soba nosic.
-Lornetka ma miec na tyle dobre parametry, a wiec powiekszenie
i srednice obiektywu, zeby sie nadawala do obserwcji przyrody w dzien,
(podstawowe zastosowanie) i przynajmniej od czasu do czasu do
obserwacji ksiezyca czy jasniejszych gwiazd, (mniej wazne)
i miala mozliwie duze pole widzenia...

Na podstawie takich wymagan:
- "Teatralne" lornetki o srednicy obiektywu 21mm czy 25mm odrzucilem.
Bardzo wygodne w czasie pieszych wedrowek, bo leciutkie. W dzien
swietne, ale po nocy - do niczego, za mala srednica obiektywu.
- Solidne, jasne lornetki z obiektywami o srednicy 45mm 50mm czy
wiecej, odpadaja z tego powodu ze nie bedzie mi sie chcialo targac ze soba
takiego wielkiego ustrojstwa.

Wniosek - najbardziej mi pasowala lornetka o srednicy od 30 do 40mm,
dachopryzmatyczna, jako mniejsza.

Powiekszenie:
Im wieksze powiekszenie lornetki o danej srednicy obiektywu, tym
ciemniejszy obraz i wezsze pole widzenia. Jesli chcesz ogladac ptaki
z duzego dystansu - lepsze jest duze powiekszenie. Jesli zalezy ci
na szerokim polu widzenia (np chcesz ogladac zawody sportowe)
to lepiej wybierz mniejsze powiekszenie. Podobnie - jesli chcesz
ogladac swiat przy kiepskim oswietleniu - wybierz slabsze powiekszenie.

UWAGA - przy powiekszeniach rzedu 12-16x bardzo juz niewygodnie
ogladac z "wolnej reki" bo obraz skacze po prostu, przy takim
powiekszeniu przydalby sie statyw, co oznacza ze gorna granica
sensownego powiekszenia przy lornetce dla "piechura" jest 10x.
(opinia subiektywna)

Najglupszy zakup moim zdaniem, to lornetki ktore maja tak ze 25mm
obiektywu a powiekszaja tak 14 czy 20 razy...

Ostatecznie:
Kupilem lornetke Bushnella 10x32mm, ale uwazam ze lepsza bylaby
tak 8x32mm. Moja lornetka 10x32mm jest juz odrobine za ciemna po
zmroku, a roznica miedzy zblizeniem 8x a 10x nie jest taka duza.

Wojskowe lornetki w Polsce (jestes na pl.misc.militaria)
to zdaje sie 7x45mm (nowa) albo 6x30mm (stara) ale na sto procent
pewien nie jestem. Porropryzmatyczne, szerokokatne.

Pozderawiam.
Michal.

Ja osobiście 'Pribałtiki' raczej nie używam, bo:
- za mocno mi się kojarzy z ruszczyzną i rosyjską dominacją i
nazewnictwem


Prawda. Mocno. To podstawowa wada tego slowa.

- zbyt wiele widzę różnic pomiędzy tymi krajami, by spotykać się z
koniecznością wrzucania ich do jednego worka


Ja tu goscinnie, z pl.misc.militaria. :-)
Z militarnego punktu widzenia, trzeba je traktowac lacznie.
Stanowia jeden obszar operacyjny, z podobnymi warunkami naturalnymi,
polozeniem strategicznym, zblizonymi silami zbrojnymi, razem przystepuja do
NATO, prawdopodobnie wystawia wspolna flote(!).

- wolę określenie "kraje bałtyckie", co jest oczywiście umowne, bo
krajem bałtyckim jest i Polska, i Szwecja, a nawet Białoruś, jeśli
wziąć pod uwagę zlewisko


Wlasnie, to wada Twojego okreslenia. "Kraje baltyckie" za bardzo kojarza
sie ze zlewiskiem, nie z ta "trojca".
"Inflanty" probowalem pisac, ale to nie do konca to, ponadto - zbyt
staroswieckie.

Tak więc póki co funkcjonuje "Pribałtika",


:-)

ale z następującymi
zastrzeżeniami:


:-(

a. jeśli jeszcze Łotysze i Litwini jakoś tam się poczuwają do
nadbałtyckości, to już Estończycy mają się za Skandynawów całą gębą i
można natknąć się na ich silną dezaprobatę wobec "Pribałtyki".


A, tego nie wiedzialem...

b. można czasem natknąć się na mechanicznie urobione określenie
mieszkańców tych państw mianem "Bałtów". Jest to prawidłowe (i
spotykane) w znaczeniu politycznym, ale nie etnicznym (Estończycy), o
czym należy pamiętać, by nie spotkać się z czyjąś korektą


O tej nieprawidlowosci tez nie wiedzialem, dzieki...

c. w przyszłości sposobność używania tego terminu będzie, myślę,
zanikać
z racji pogłębiania się różnic pomiędzy tymi krajami i zacierania
różnic pomiędzy nimi a unijnymi sąsiadami.


A tu sie nie zgadzam.
Slowo "Benelux" funkcjonuje. Widze wiele analogii.

Pozderawiam.

Michal.

Od siebie dodam, ze dotychczas wojsko nie okreslilo wymagan, ktore taki
bezpilotowiec rozpoznawczy mialby spelniac, ani ilosci bezpilotowcow, ktore
ewentualnie sklonne byloby zakupic.


Eee... Przeciez to pl.misc.militaria, czemu by nie pofantazjowac?

1) Na szczeblu korpusu, rozpoznanie zapewnia lotnictwo skrzydlate i
smiglowcowe. Nie przewiduje sie bezpilotowca.
2) Na szczeblu dywizji, rozpoznanie powinno pokrywac obszar zainteresowania
dcy dywizji, co oznacza patrolowanie pasa szerokosci i glebokosci ok 60 km.
Dla czterech naszych dywizji potrzebne by byly 4 systemy ciezkich
bezpilotowcow o takim zasiegu, po jednym dla kazdej. System powinien
umozliwiac patrolowanie przez 24 godziny na dobe, skladac sie wiec powinien
z 3-4 srodkow latajacych kazdy.
3) Na szczeblu brygady, planowany zasieg artylerii brygadowej - Chrobrego
i BM-21 po modernizacji, wynosic bedzie 35 km, i potrzebny jest system
bezpilotowcow zdolnych prowadzic rozpoznanie w takim promieniu. Dysponujemy
18toma brygadami, przy czym dwie z nich sa aeromobilne, i jadna gorska,
systemy dla nich powinny byc lzejsze, na nosniku (pojezdzie)
nieopancerzonym. Brygada obrony wybrzeza zglasza potrzebe odpornosci
na sol morska i dodatkowych systemow lacznosci zintegrowanych z
systemami okretowymi.
4) Na szczeblu batalionu, zasieg artylerii organicznej wynosic
powinien 17 km (wymagania NATO ktorych na razie nie spelniamy), i potrzebny
jest bezpilotowiec zdolny prowadzic obserwacje w takim promieniu. Dysponujemy
54oma batalionami ogolnowojskowymi, tyle wiec potrzeba systemow szczebla
batalionowego. Podobne wymagania jak dla brygad, dotyczace opancerzenia
nosnika w przypadku batalionow ciezkich, lekkiego nosnika dla batalionow
gorskich i aeromobilnych. Bataliony wchodzace w sklad brygad gorskiej
i obrony wybrzeza zglaszaja wyzsze wymagania dotyczace startow przy silnym
wietrze.
;-)

Wniosek:
W kraju mozemy opracowac system rozpoznania szczebli batalionowego i
brygadowego, najlepiej oba oparte o podobne moduly.
Natomiast lotnicze zasobniki rozpoznawcze dla szczebla korpusu,
oraz ciezkie bezpilotowce dla szczebla dywizji nalezy kupic, bo za malo
ich potrzeba zeby uruchamiac prace badawczo-rozwojowe.

(Jak fantazja to na calego)
;-)

Michal

Mam pytanie w związku z problemem, który zaczął mnie nurtować jakieś dwa
dni temu. Otóż od kilku lat pisuję sobie na rozmaite listy dyskusyjne, ale
genralnie w związku z zainteresowaniami moją "niszą ekologiczną" jest grupa
"pl.misc.militaria". Jak wiadomo wiele dyskusji w Sieci to dosyć burzliwe
wymiany argumentów połączone z sporą dawką emocji, acz w większości
przypadków osoby które naruszają pewne normy są szybko upominane, jeśli
trwa to dłużej zostają ignorowane i izolowane, a co za tym idzie albo
szybko zniechęcają się do nieparlamentarnych uwag, albo znikają. Albo
przynajmniej tak jest na pl.misc.militaria.

Przejdźmy jednak do rzeczy. Na nieszczęście od mniej więcej tygodnia na
liście pojawił się użytkownik sieci, który niespecjalnie miał coś ciekawego
do powiedzenia. Normalna sprawa, prawda? Niemniej jednak po krótkiej
wymianie listów z czytelnikami pl.misc.militaria zaczął obrażać piszących,
aż w końcu... podszył się pod jednego z nich. Konkretnie, jak się można
domyślić, pode mnie. Zwykle pisuję pod pseudonimiem, acz po krótkim
przeszukaniu Sieci można znaleźć i prawdziwe dane dotyczące miejsca
zamieszkania i imienia i nazwiska. I tutaj pojawia się ciekawy problem -
osoba założyła na darmowym portalu skrzynkę pocztową o początku adresu (to

dane - prawdziwe imię i nazwisko oraz pseudonim (zmienia to stosownie od
okoliczności). Pierwszy raz zetknąłem się z takim zjawiskiem, dlatego do
końca nie wiem co z tym zrobić.

Warto wspomnieć o agresji zawartej w listach czy wykorzystywaniu
prawdziwych informacji do tworzenia pomówień. Dosyć istotne są również
groźby pod moim i nie tylko moim adresem. Pal już licho własne
bezpieczeństwo, potrafię sobie je zapewnić, a nie sądzę, aby taki ukryty na
drugim końcu Polski człowiek rzeczywiście mógł mi fizycznie zagrozić, ale
nieco denerwuje mnie coś innego. Otóż takie podszywanie się jest na dłuższą
metę groźne - naruszaja to moje dobre imię (jeśli tak można mówić również o
pseudonimie) mało tego - podszywająca się osoba wykorzystuje również do
tego moje prawdziwe dane osobowe.

Oczywiście dałem natychmiast znać (skądinąd podobnie, jak wielu innych

automatu mailowego wydaje mi się, że nie są oni w stanie niczego
konstruktywnego zrobić (skargę taką składałem po raz pierwszy, acz tpnet
raczej zajmuje się chyba włamaniami, a nie naruszeniami ochrony dóbr
cywilnych). W właściwościach listu jest jedynie informacja o korzystaniu z
dostępu do Sieci via łącza TP S.A. a konkretniej przez usługę dial-up i
jedyne co z tego można wywnioskować to o miejscu pobytu piszącego
(Wrocław).

I teraz moje pytanie - prawnikiem nie jestem - czy jestem w stanie
powołując się na Kodeks Cywilny (bodajże artykuł 23 - o ochronie dóbr
cywilnych) bądź Karny (nie wiem czy jego słowa można podciągnąć pod artykuł
190 o groźbach karalnych) takiej osobie cokolwiek zrobić. Zwłaszcza, że
ukrywa się ona za pozornie anonimowym serwerem telekomunikacji. Listy owego
człowieka moim zdaniem (specjalistą w tej dziedzinie nie jestem i jest to
tylko moja sugestia) znamionują prawdopodobnie jakąś chorobę psychiczną
(generalnie człowiek ten jest mitomanem, co łatwo sprawdzić czytając jego
listy). Dodam, że używam pseudonimu od dobrych 10 lat oraz publikuję pod
nim, także jest on znany i rozpoznawalny w środowiskach w jakich działam
(zarówno na Sieci jak i poza nią). Czy ktokolwiek miał wcześniej do
czynienia z podobnym zachowaniem ze strony innego internauty? Jestem lekko
zaniepokojony, bowiem mam wrażenie, że podszywanie się pod moją osobę temu
człowiekowi zbyt prędko się nie znudzi.

Można liczyć na jakieś sugestie? Po prostu jestem ciekawy jakie mam
możliwości działania przy tak postawionej sprawie. I czy ktoś zetknął się z
podobnym problemem.

    pozdrawiam,
            Remigiusz Wilk
                (REMOV)

    "Kazdy skomplikowany problem ma rozwiązanie,
     ktore jest proste, eleganckie i absolutnie falszywe."
                                          [Henry L. Mencken]

ale trzeba pamietac, ze w zadnym ladowym "resorcie", ani w zadnym
hotelu
na suchym ladzie nie otrzymujemy w tej samej cenie tak wielu luksusów
i
tak wysokiego standardu obslugi, co na statku wycieczkowym...

zanim po uciulaniu niemalej ilosci pieniedzy wybierzemy sie na
wspaniala, niezapomniana wycieczke w norweskie fjordy czy tez na
karaiby
mozemy tymczasem przyjrzec sie wspanialym statkom pasazerskim
przynajmniej z zewnatrz
(z wielu oczywistych wzgledów tych statków nie mozna zwiedzac)
ale nawet z zewnatrz widok wielu z nich jest imponujacy
zachwycaja pieknem architektonicznej linii albo ogromem...
w tym roku "pasazery" beda zawijaly do portów Gdanska i Gdyni w sumie
DZIEWIECDZIESIAT RAZY !!!
</cytat

Czy możesz wreszcie wyjaśnić co to ma wspólnego z militariami? Bo ja
nie znalazłem tu nic.

przekrecasz nazwiska


Przepraszam. Pisałem z pamięci. Prawidłowo powinno być: Piotr B.
Stareńczak.

a poza tym na reklamowanej przeze mnie stronie JEST TEZ "REKLAMA"
OKRETÓW WOJENNYCH, KTORE W TAKIM,  A TAKIM TERMINIE BEDA W GDYNI (i
dostepne do zwiedzania), SA TEZ ODSYLACZE DO witryn typowo
wojenno-morskich - np. do prawdopodobnie najlepszej polskiej witryny
wojenno-morskiej Ryszarda Kadowa, a takze do informacji o BALTOPS 2001
na serwerze naszego MarWoja...


Więc proszę to podawać w sygnaturce. Krótko (4-5 wierszy) a nie pisać
bzdur nie mających nic wspólnego z tematyką grupy pl.misc.MILITARIA

wiec babciowy gniew wynika chyba z parkinsona albo slabych,
niedowidzacych oczu
a tak serio to wynika po prostu z malkontenctwa, pomylenia pojec,
zlosliwosci i upierdliwosci


Proszę mnie przeprosić. I to publicznie, na grupie. Rzucasz oszcerstwa
jak jakiś pętak który nie potrafi prowadzić dyskusji.

bo witryna NIE jest off-topicowa
SA NA NIEJ TEMATY WOJENNOMORSKIE takze...
a to W ZUPELNOSCI wystarczy, zeby ja tu zasygnalizowac...


To wstaw ją w syganturkę i pisz NA TEMAT którego ramy wyznacza nazwa
grupy. Pisanie o statkach wycieczkowych w żaden sposób nie jest
pisaniem na temat.

| Maciek 'Babcia' Dobosz
| Warszawski Klub Paintballowy "Ranger"
| Banshee RT (dawniej RangerII)
| N.A.S.K. Nieudolny Administrator Sieci Komputerowej
| http://paintball.info.pl/

taaak
paintabll ma cholernie duzo wspolnego z militariami...
tak jak zabawa malych chlopczyków w indian - murek piaskownicy zamiast
okopów...


Zwróć może uwagę że to jest SYGNATURKA. A poza tym kolejny raz mnie
obrażasz. Żądam przeprosin.

Stwierdzam poza tym że jesteś kolejnym przykładem człowieka który nie
potrafi dostosować się do regół panujących w pewnych miejscach (a
takim miejscem jest pl.misc.militaria) i na siłę wciskajasz innym nie
chicany spam. Może zwróciłeś uwagę na to że nie protestowałem przy
wątkach związanych z okrętami dla Jemenu czy też z dyskusją o ts. To
było w jakiś sposób powiązane z militariami. Obecna reklama nie ma z
tym żadnego związku. Używasz Outlook Expressa który ma możliwość
wstawiania sygnaturek. Napisz takową z odnośnikiem do strony czy
reklamą i nikt nie będzie miał tego za złe. A tak narażasz wielu ludzi
na ściąganie niechcianych informacji....

Maciek 'Babcia' Dobosz
Warszawski Klub Paintballowy "Ranger"
Banshee RT (dawniej RangerII)
N.A.S.K. Nieudolny Administrator Sieci Komputerowej
http://paintball.info.pl/

taki opis jak ponizej pasuje? i bylbym za tym (jesli nie ma przeciwko
temu przeciwskazan natury technicznej: kompletnie zielony w tym jestem)
by grupa swoja nazwa jak najpardziej byla zblizona do
<pl.misc.militaria.konflikty. jesli nie da rady <pl.*to
<misc.militaria.konfliktyitd.

**********

TEMATYKA GRUPY

tematy dozwolone:
1 - przeznaczeniem grupy sa dyskusje na tematy zwiazane z konfliktami
zbrojnymi aktualnie toczacymi sie na swiecie oraz konfliktami
wyimaginowanymi w kontekscie militarno-politycznym.
2 - dopuszcza sie dyskusje na temat sprzetu i wyposazenia wojskowego czy
policyjnego o ile ograniczaja sie one do podania charakterystyk sprzetu
czyli danych scisle informacyjnych, nie majacych na celu sprowokowania
polemiki na ich temat a bedacych wynikiem pytan uzytkownikow grupy i
dotycza sprzetu uzywanego w okreslonym konflikcie.
3 - dopuszcza sie omawianie taktyki wojskowej pod warunkiem, iz odbywa
sie to w kontekscie okreslonego konfliktu.
4 - dopuszcza sie publikowanie doniesien agencyjnych o ile dotycza one
stron konfliktu badz tez samego konfliktu.
5 - grupa ma na celu odciazyc <pl.misc.militariaz wyzej wymienionych
tematow.

tematy zabronione:
1 - dyskusje na tematy stricte polityczne nie dotyczace bezposrednio
stron konfliktu badz tez samogo konfliktu.
2 - dyskusje na temat sprzetu i wyposazenia wojskowego, policyjnego oraz
srodkow ochrony osobistej sa zabronione jesli nie wynikaja one z
dyskusji o konflikcie i sa zgodne z pozostalymi punktami.
3 - dyskusje na temat publikacji ksiazkowych, paintballu, demobilu,
archeologii, szczegolow techniki wojskowej oraz zakopow / sprzedazy
sprzetu i wyposazenia wojskowego sa zabronione.
4 - zabrania sie cross-postowania maili na inne grupy. wyjatkiem od
niniejszej zasady jest cross-postowanie maili na <pl.misc.militariaw
przypadku zaistnienia roznicy zdan co do mozliwosci sprzetu i
wyposazenia wojskowego. cross-postowanie jest rowniez dopuszczalne jesli
ma na celu przeniesienie dyskusji z niniejszej grupy na temat na niej
zabroniony na grupe <pl.misc.militariacelem jej dalszego kontynuowania
lub odwrotnie.
7 - zabrania sie wysylania maili zawierajacych jakiekolwiek binaria,
spam oraz reklamy.

**********

i co? pasi?

Navy


--


|  - Skąd się ten kot wziął w pralce?           (8/3)      <<
|  - Pewnie się  kąpał ...jak już zabił okna deskami...    <<

| Krzysiek

1.
nie interesuja mnie obrazki butow na stronce, tylko ich opis. A z opisu
wynika, ze sa najlepsze, bo stosuje sie zagraniczne skory i maja
goretex i medal z targow w Indiach... W porzadnych butach podeszwa to
30% sukcesu; na tej stronce brak podanych modeli podeszwy - a
przynajmniej wyraznego zdjecia.
oto, jak wyglada porzadny opis podeszwy:
http://sklep.hanwag.pl/index.php?shop=2&v=1
a jezeli nie pisza o rodzajach podeszw, to oznacza, ze nie uwazaja, ze
ma to znaczenie dla klientow. A to juz amatorszczyzna.
2.
Co do dalszej czesci - trudno odnalezc merytoryczna tresc Twego posta
miedzy obelgami, ale mimo to postaram sie odniesc:
normalny producent (np. Karrimor, Salewa etc.), zaopatrujacy rozne
armie, nie traci okazji zarobienia chociaz 1000 euro na rynku cywilnym.
Robi sie to tak: masz towar, ktory pomimo akceptacji wojska nada sie na
rynek cywilny, bo nie jest np. kuchnia polowa. Towar ma zbyt powiedzmy
+/- 10.000 par. Co robisz? idziesz do banku po kredyt na rozbudowe
fabryki i zwiekszasz zysk, produkujac na kazdy mozliwy inny rynek. Z
postow naszych rozentuzjazmowanych kolegow wynika, ze rynek cywilny
jest chociazby w Polsce - zapewne wiekszy, niz wojskowy. I nie chodzi
tu o detal, ale o tysiace sztuk do sklepow militarnych, turystycznych
etc - TV zrobila reklame Kupczakowi. I troche mnie dziwi, ze pomimo
100% rozpoznawalnosci marki Kupczak gardzi takim rynkiem...
3.
Dziwi mnie po prostu, ze majac takie perspektywy handlu w Polsce
Kupczak zaweza sie do armii. Nie musialby przeciez zrobic nic wiecej,
poza umieszczeniem na stronce info: "zapraszamy hurtowych odbiorcow
cywilnych". A skoro mnie to dziwi, to szukam wyjasnienia. I pierwsze z
brzegu jest takie, ze to chlam, ktory nie wytrzyma konkurencji na
normalnym, komercyjnym rynku. Podobnie jak polskie wojskowe gore z
jakiegos powodu chowaja sie po katach. A zdanie uzytkownikow - coz,
moze maja porownanie z butami z Lublina lub ze starymi opinaczami...
Przekona mnie zdanie klienta, ktory wylozy na te buty wlasne, a nie
panstwowe, pieniadze... przejdzie w nich jakies 3000 km i wyda ponownie
wlasne pieniadze na takie same buty.
4.
Moze jakies info, co do "kupowania jak swiat dlugi i szeroki" - raz
podajesz dokladne nr certyfikacji butow w WP, a innym razem takie

Ciekaw jestem - po ludzku ciekaw  - czy te buty - objawienie jeszcze
przez kogos, poza Jordania, zostaly docenione. I nie chodzi o nagrody
na targach, ale o zamowienia...
5.
prosba prywatna: drogi Remigiuszu - jezeli nie potrafisz powstrzymac
sie od zlosliwosci, to daruj sobie pisanine. Bierz ze mnie przyklad, ze
mozna uprzejmie wylozyc swoje racje, nie poslugujac sie obelgami i
plaskimi uszczypliwosciami.
pzdr
H

| A dokladnie - stala nazywa sie kazdy stop w ktorym glownym
skladnikiem
| stopowym pozostaje zelazo - mimo ze jego zawartosc moze byc mniejsza
| niz polowa (jesli pozostala czesc masy to mniejsze udzialy roznych
| skladnikow) - ma to miejsce w przypadku niektorych bardzo
| specjalistycznych stopow.

| To nie jest prawdą.

| Wyraz "stal" ma trzy znamiona:
| 1) stop żelaza z węglem (do ok. 2% wagowych)
|      oraz innymi pierwiastkami;
| 2) plastycznie i cieplnie obrabialny;
| 3) otrzymywany w procesach stalowniczych ze stanu ciekłego.

| Tylko wtedy, jeśli wszystkie powyższe warunki zostaną spełnione,
| to można mówić o stali.
| Nieco upraszczając, żeliwo ma węgla ponad 2% wag.,
| staliwo nie obrabia się plastycznie
| a spiek o składzie określ. w pkt 2 to nie stal lecz właśnie spiek.

| Stary masz racie
| Spujrz na grupe pl.misc.militaria
| tam o tym temacie pisz szerzej (post Wieża Eiffla...)


Przed drógą połową 19w. powszechnie używanym materiałem konstrókcyjnym była
ŻELAZO (nie pierwiastek chemiczny,znajdujący się w sałacie ale materiał
ktury składał się z: pierwiastka chemicznego żelazo (Fe), siarki,
kilku jnnych składników (niklu, czsem cyny, może ołowiu) zależy jak się
udało. Od stali (wynalezionej w drógiej połowie 19w. [w Angli w niewiekim
miasteczku, gości który ją wymyślił wybódował mosteczek jako reklame nowego
materiału]) różni się tym iż: stal zawiera DÓŻO więcej węgla, wytapiama jest
w wyszej temperatóże (pży urzyciu koksu a nie w.kamienego czy drzewnego),
oraz podawana jest mocniszej obrubce mechanicznej (też zawiera Fe).
Definicyjnie stal od żelaza się nie różnią (niektóre rodzaje s. wymagają
niszj tem. inne słabszej obrubki mech. itd.) ale są to jnne materiały
używane w innyh epokach (Eifflel miał pech i trafił ze swą wieżą na przełom,
budował i w tym i w tym, dlatego się pytam w którym tę h...ą wieżę)
Stal iest wytrzymalsza, bardziej odporna na korozie (wieża E. jest obkładana
betonem, a nie malowana)
Nie wieżycie? Spujżcie do fachowj prasy.
Emcyklopedie, przewodniki, opisy itd. nie wiele dają ze względy na
sprzeczność informacij (większość przemawia za żelazem)
Inteligentni ludzie (nie tacy jak wy) też twierdą że z żelaza.
A pozatym nie raz słyszałem i czytałem, iż Eiffl bał się używać nowego nie
sprawdzonego materiału(stali)w tak wielkim projekcje, potem (1900) napewno
używał stali, ale kiedy puszczałem posta nie miałem pewności co do wieży.
Natomiast uwagi mówące o inżynieryinyh aspektach budowy są hyba poza tematem
(pyt: z czego jest...) ale jeśli chcecie możemy pobawić się w opisywanie
elementów konstrókcyjnych, i to nie tylko wieży ale i jnnych budowli
zbudowanych przez wirma Eiffla (wieża nie byłą jego ponysłem)
Tyko że mi się nie chce marnować czsu na bezcelowe deskósie z takimi wielce
wyuczonymi i wszechwiedzącymi osobnikami (sorry[do normalnych])
więcei spodziewałem się po tej grupie.
MAM WAS W D... !!!

------

Z poważaniem (ale nie dla d...ów którzy Po hamsku krytykują moją pisownie
[bez obrazy dla tych którzy robią to w sposób cywilizowany])

Jak (mam naj bardzijej zawansowaną dyzortografie, dysgrafie, astygzmatyzm, i
desymetrie gałek ocznych [te dwa ostatnie  nie zbyt zaawansowane] wszystko
potwierdzone badzniami, muj komp nie radzi sobie z tym (żaden program) a
ślęczenie pare godiń ze słownikiem mnie nie bawij)