Strona Główna
pkosa internetowe konto forum
pkosa* leasin samochód
pkosa.pl Internet
PKO BP wymiana walut
PKS kurs jazdy Lublin
PKS ceny Pogorzelica
PKP Zakopane Warszawa
PKP Rozkład jazdy Bydgoszcz
Pko Szczytno
PKP salowa Wola
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • commandos.opx.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: pkosa kurs walut





    Temat: Przeniesienie kredytu do innego banku
    > ale nawet na infolinii byli
    > ździwieni tak wysokim wzrostem raty.

    Nie wiem, czym byli tak zdziwieni ...
    Jezeli masz kredyt w równych ratach, to w pierwszym okresie spłacasz głównie
    odsetki (i z nich przede wszystkim składa się rata - w moim przypadku jest to
    proporcja mniej więcej 17:3 - na każde 20zł 17zł stanowią odsetki).
    Pytanie - jak zmieniło się w ciągu roku oprocentowanie?
    Obecnie - zgodnie z tabelą PKO BP - przy 20% wkładu własnego i np. 150000 zł
    oprocentowanie wynosi 3,14%. Jeżeli oprocentowanie wzrosło w ciągu roku TYLKO o
    0,5%, to i tak przełoży się to na dobrze ponad 10% wyższe odsetki (3,14 CHF
    zamiast 2,64CHF od każdych 100CHF). A ponieważ stanowią one większość raty to i
    ona silnie wzrasta.
    Jedyne czemu bym się dziwił, to że w takiej sytuacji pracownicy są zdziwieni.
    Ale po kilku rozmowach z pracownikami różnych banków i/lub posrednictw
    kredytowych, z których to rozmów wynikało, że nie mają oni zielonego pojęcia np.
    o różnicy między oprocentowaniem a kosztem kredytu wyrażonym w procentach - już
    mnie to nie dziwi.

    PS. Pamiętaj, że przenosząc kredyt w walucie zapłacisz frycowe w postaci różnicy
    kursowej. Bo obecnie nie znam banku, który udzialałby i spłacał tym samym kursem
    - do udzielenia stosują kurs kupna a do spłaty sprzedaży. Różnica w najlepszych
    przypadkach do 2-3 procent.



    Temat: Likwidacja konta czy podjęcie gotówki ?
    Likwidacja konta czy podjęcie gotówki ?
    mam konto USD w pko SA, mam też do tego konta karte debetową visa classic.

    Okazało się że nagle potrzebuje gotówki, praktycznie muszę wyciągnąć wszystkie środki i teraz nie wiem co robić:

    1. pójść do banku oddać im karte visa, i powiedzieć że chcę zlikwidować konto i niech mi zamienią obcą walutę na PLN i przeleją wszystko na moje konto (w innym banku)

    2. pójść do banku, i powiedzieć aby przelali prawie całą kwotę (np zostawie tylko 100USD) na inne konto.

    Boje się że w przypadku 1 zablokują mi dostęp do konta na 30dni i dopiero pozniej oddadzą pieniądze, a to kompletnie odpada bo potrzebuje pieniądze już teraz:(

    Czy w przypadku 2 mogą nabrać podejrzeń , np. pani w okienku zacznie mnie przepytywać "-a dlaczego", "czy wyjeżdzam" "co planuje" no i mogą tak samo mi zablokować konto , chociaż nie powinni.

    3. po jakim kursie będą mi zamieniali USD na PLN? czy po kursie NBP który aktualnie jest korzystny, bo dolar zdrozał. ?

    dzieki z góry za odpowiedzi.





    Temat: Propozycje zmian w ofercie Fortis Bank Polska S.A.
    Libor 3 m - od dłuższego czasu jest nizszy. W zasadzie od kilkunastu lat 3 m
    jest nizszy niz 6 m, z małymi wyjatkami.
    mniej formalnosci - no chyba Pan Hipoteka zartuje ze wycena przez rzeczoznawce
    to nie jest dodatkowa formalnosc. Obciazenie finansowe po pierwsze, po drugie
    strata czasu na poszukiwanie rzeczoznawcy, negocjacje ceny, ustalanie dogodnego
    dla 3 stron terminu wyceny ( bo dla kredytobiorcy, sprzedajacych i
    rzeczoznawcy )skoro mozna jak w innych bankach przyjsc zrobic pare fotek i po
    klopocie.Ponadto pan zartuje ze wiekszosc bankow wymaga pitów. Dla obalenia tej
    tezy podam pare przykladow : PKO BP,mbank, multibank, Nordea itd.Ja jak
    skladalam pit Urzad skarobowy nie podbil mi kopii bo juz nie podbija. Wiec
    trzeba bylo sie udac do US zaplacic i poczekac tydzien na kopie. Nie, no w
    sumie zaden klopot ;-)
    wybór dnia spłaty - sledzilam przez ostatnie pol roku kurs CHF 4,5 i 6 kazdego
    miesiaca. W 90 % kurs 5 byl wyzszy niz 4 i 6. Ponadto dlaczego bank z gory ma
    ustalac mi termin splaty skoro mi najbardziej pasuje np. 15 kazdego miesiaca bo
    wynagrodzenie mam przelane 10 kazdego miesiaca.Kazdy powinien sobie ustalic
    tak jak mu pasuje najlepiej !!!!
    przewalutowania i wczesniejsza splata - kurcze bank ma taki zarobek z kredytu
    przez 30 lat ze argumenty za odplatoscia przewalutowania i wczesniejszej splaty
    mnie smiesza. Bank powinien byc jak najbardziej elastyczny a klient mial prawo
    do takiej decyzji jak zmiana waluty co tydzien jak ma taki kaprys

    Podsumowujac - nic mnie nie przekonało za tym aby nie zmieniac w.w. warunkow
    kredytu



    Temat: refinansowanie kredytu
    Zapomniałem dopisać: chodzi o BANK PKO BP

    andrzejbielecki napisał:

    > Dzień dobry. Czy ktoś z Państwa posiada kredyt hipoteczny zaciągnięty w
    > październiku/listopadzie ubiegłego roku (kredyt w CHF)? Chciałbym prosi o radę
    > odnośnie negocjacji zamiany warunków udzielonego kredytu.
    > Nie minął rok, a oprocentowanie wzrosło o ok. 1%. Mam ubezpieczenie od wkładu
    > finansowego. Czy można żądać od banku by anulowanie tego ubezpieczenia w
    > przypadku gdy wartośc nieruchomości wzrosła i przewyższa wartośc udzielonego
    > kredytu? Czy istnieje możliwość negocjacji marży banku oraz kursu wymiany CHF?
    > Czy warto założy rachunek walutowy i spłacać kredyt w walucie? Co jeszcze
    > można spróbować negocjować? Z góry dziękuję za poradę.




    Temat: prowizja za placenie karta
    PKO Visa Electron (PKO BP) bez prowizji. W pierwszej połowie sierpnia koszt 1
    kuna = ok. 0,58-59 zł. Tyle samo wyszło po wymianie złotówek (gotówki) na kuny w
    banku w Zadarze. Jednak Chorwaci są tak pazerni na walutę Euro (niekiedy nie
    chcą o niczym innym nawet słyszeć), że czasem zastanawialiśmy się czy nie
    dokupić na miejscu Euro w ich banku. Kurs oczywiście wychodził drożej i to
    dopiero byłaby paranoja...



    Temat: Mam pytanie ....
    Witam.
    Każdy kredyt bez względu na walutę można w przyszłości przewalutować chyba że
    oferta banku nie zawiera takiej opcji.
    PKO BP umożliwia przewalutowania więc większego problemu z tym nie będzie.
    Proszę jednak pamiętać że przewalutowania są opłacalne w określonych warunkach
    więc w obecnej chwili proponowałbym poczekać na wzrost kursy CHF.
    Proszę również pamiętać o prowizji jakiej bank zarząda podczas
    przewalutowywania (wszystko jest opisane w tabeli opłat i prowizji banku).

    PKO BP w obecnej chwili nie pozwala przewalutować kredytu za darmo chyba że
    wynegocjowało się taki indywidualne warunki.

    W razie pytań proszę o kontakt




    Temat: KNF chce nauczyć banki dobrych praktyk
    No właśnie. Ja miałam możliwość spłacania w CHF, póki mój kredyt był w BPH.
    Mogłam przynieść CHF albo kupić je w banku po akurat obowiązującym kursie,
    niekoniecznie po kursie z ostatniego dnia spłaty raty kredytowej. Niestety,
    razem z kredytem zostałam przeniesiona do Pekao SA i straciłam tę możliwość.
    Ciekawe, czy te nowe rozwiązania (w TOK FM słyszałam dziś, że KNF ma zamiar
    zobligować banki do wprowadzenia możliwości spłaty w walucie) będą dotyczyły
    także obecnych klientów, czy tylko przyszłych?



    Temat: Wieliczka - nasza sol, zycie i milosc
    Zaufałem Tuskowi, który mówił, że kiedy PiS dojdzie do władzy $ będzie
    po 6 zł. Nakupowałem mnóstwo dolarów a teraz jestem bankrutem.
    Zaciągnąłem w tym celu duży kredyt. Niedługo bank zlicytuje mój dom,
    internetem też cieszę się już ostatni miesiąc :(

    Złoty mocny, powyżej kluczowego poziomu
    (PAP, pr/ 16.11.2006, godz. 16:35)

    Na rynkach wschodzących po danych o inflacji w USA utrzymują się bardzo
    dobre nastroje, co skutkuje dalszym umocnieniem złotego i obligacji.

    Około godziny 16.05 za euro płacono 3,7935 zł w porównaniu do 3,8 zł
    rano i 3,8020 zł na zamknięciu w środę. Dolar kosztował 2,9560 zł wobec
    2,9640 zł rano i w stosunku do 2,9680 zł.

    "Czwartek był kolejnym dobrym dniem dla złotego. Dane o inflacji w USA
    sprawiły, że inwestorzy przychylnym okiem patrzą na rynki wschodzące" -
    powiedział Marcin Bilbin, analityk Banku Pekao.

    A tutaj wykresik, który pozwoli państwu ocenić do czego doprowadziły
    dotychczasowe rządy populistów w kwestii kursu dolara względem złotówki.

    waluty.onet.pl/NN,22,1Y,wykres.html



    Temat: Kiedy przewalutować????
    Kiedy przewalutować????
    W roku 2003 w pażdzierniku dostaliśmy kredyt w PKO BP w wyskości 26.tys $ (co
    przy ówczesnym kursie ok 4 zł dało nam potrzebna kwotę ok.104 tys zł). Mąż
    pływał więc kredyt braliśmy zgodnie z zasadą w jakiej walucie zarabiasz w tej
    bierz kredyt. Teraz planujemy sprzedaż mieszkania (tak za ok. 6-8 miesięcy) i
    zakończenie pływania czyli zarobki tylko w polskich złotówkach. Pracownicy
    banku doradzaja nam przewalutowanie na złotówki na ten krótki czas. Przy tym
    kursie 3,20 powinniśmy zyskac już na samej zamianie. Czy dobrze myślę?
    Aktualne oprocentowanie wynosi 5,95%. Ile wyższe będzie w złotówkach? Proszę
    jakąś mądrą osobę o radę.



    Temat: PROMOCJA W PKO ????!
    PROMOCJA W PKO ????!
    witam, mam pytanie odnośnie tej promocji mieszkaniowej, czy przypadkkiem nie
    jest to zagrywka taktyczna banku , że promocja oprocntowania dotyczy (jeżeli
    chodzi o kredyt walutowy)kredytu naliczanego po kursie z dnia 1 marca 2005 .

    Jeżli ktokolwiek wie o co w tym wszystkim chodzi, proszę o kilka słów ..



    Temat: co robić z kredytem?
    Brałem kredyt w tym samym banku dwa miesiące wcześniej, tyle że na
    większą kwotę i przy innych parametrach kredytu.

    Moja rada brzmi: Nic nie rób. Twoja rata spadnie z opóźnieniem, ale
    przy wzroście stopy WIBOR też wzrośnie z opóźnieniem. Dlaczego?
    Opisałem to tutaj: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?
    f=624&w=91901300&a=91927907

    Co do zmiany kredytu to:

    1. Marże teraz znacznie wzrosły. Przewalutowanie w PKO BP dla Ci
    pewnie wyższą ratę kredytu, o ile w ogóle będzie możliwe, ze względu
    na wymaganą wyższą zdolność kredytową.

    2. Refinansowanie w innym banku = koszty + ryzyko kursowe.
    a) Koszty = 2% (czy coś koło tego) dla PKO BP za wcześniejszą
    całościową spłatę kredytu + prowizja dla innego banku
    b) Ryzyko kursowe - możesz na tym zyskać, gdy kurs innej waluty
    (pewnie CHF) spadnie, ale możesz też stracić.

    Pozdrawiam

    Daner




    Temat: W jakiej walucie najlepiej brać teraz kredyt?
    Kalkulator PKO BP nie uwzględnia spreadu. Praktycznie żaden kalkulator na
    stronach bankowych nie uwzględnia spreadu.

    Nie wiem dlaczego on tak liczy - sam fakt raty równe nie są byt równe jest
    dziwny. Rata kredytu 100 tys. zl na 20 lat na 3,5 proc. (bez przechodzenia
    przez walutę) wynosi 580 zł, a przy "przejściu" przez kursy (KK 2,76; KS 2,87)
    wynosi 603 zł.

    Spread dodaje do oprocentowania 0,4 - 0,6 proc. (wahania widełek między bankami
    nie wpływają aż tak bardzi na cenę kredytu). Nie dodaje 4 proc.!!!



    Temat: Millenium BPH Multi Vs PKO BP
    Różnice są w prowizjach ( Mille-1%, PKO-2-3%)
    oraz doubezpieczenie brakującego wkładu.
    Poza tym moment przeliczania waluty jest ważny
    W Mille jest w dniu wypłaty a gdzie indziej ( np. Fortis, BPH )w dniu decyzji
    Może się okazać że
    przyznany kredyt 260 tys może być wypłacony ( na skutek wahań kursu ) w
    wysokości 256 tys




    Temat: Co się dzieje ze złotym i walutami???
    Co się dzieje ze złotym i walutami???
    Dlaczego złoty ciągle się umacnia. Od czasu poniedziałkowego zamieszania
    politycznego jest coraz mocniejszy. Muszę do 15 marca wypłacić transzę
    kredytu hipotecznego we frankach, tymczasem na przestrzeni zaledwie kilku dni
    frank spadł z 2,45 do 2,41 zł. Gdy w listopadzie zaciągałem kredyt, kurs
    przeliczenia był 2,52 zł. Teraz gdy będę kupował franki w PKO BP, zapłacę
    zaledwie 2,36 zł. Przecież taki mocny złoty to absurd. Co może go osłabić w
    perspektywie 3 tygodni o jakieś 10 groszy, czyli do poziomu 2,5 zł?



    Temat: w jakiej walucie?
    Hihihi jeden z nielicznych doradców który nie rzucił hasła "bierz kredyt w
    walucie w której zarabiasz".. :)
    Ja też biorę w CHF i nikt mnie nie przekona że różnica 145 zetów na racie w
    najlepszym wypadku (przy 200 tys. w polbanku dostałam 978,- - 420 franków bez
    żadnych innych kosztów, w Pekao 1139 +4,5 tys kosztów) zniweluje się przez
    oprocentowanie franka i wzrost jego kursu...
    Jestem na etapie poszukiwania tzw. programów kredytowych czyli oferty gdzie
    spłacana rata rozbijana jest na spłatę odsetek,a zamiast raty kapitałowej kasa
    idzie na inwestycję...
    Ktoś słyszał o takich programach? Wiem że znajoma z Austrii coś takiego wzięła
    ale u nas to w powijakach takie "myki"..
    pozdrawiam




    Temat: SPREAD ludzie patrzcie nie tylko na oprocentowanie
    SPREAD ludzie patrzcie nie tylko na oprocentowanie
    Spread- różnica pomiędzy ceną kupna a sprzedaży waluty
    Czasami trochę krew mnie zalewa jak czytam, że najniższe oprocentowanie w CHF
    jest np w BOŚ, więc zaglądam na strony tego genialnego banku i co widzę kurs
    kupna CHF 2.45 sprzedaż 2.66 !!!
    W praktyce prosto kredyt 10000 CHF to równowartość 24500 zł ale w momencie
    wzięcia już macie 266000 21 000 więcej (10% !!!!)
    w sumie u mnie różnica między walutami jest około 11-12 groszy o ile pomną a
    tu 21 !!! więc w sumie i tak płacę niższe raty przy wyższym oprocentowaniu,
    to taka mała uwaga. O ile pamiętam PKO ma około 10 groszy.




    Temat: Musierowicz i Chmielewska - znajdź 10 różnic
    ready4freddy napisał:

    > problem okradanych w "Upiornym legacie" waluciarzy wynikal z niemozliwosci
    > wytlumaczenia sie z duzych sum w obcej walucie. dolary, o ile wiem, mozna bylo
    > kupic w banku, tyle ze po wielce niekorzystnym, panstwowym kursie, branym z
    > ksiezyca lub sufitu, zaleznie od pory dnia :)

    Coś Ci się kolego pozajaczkowało ;-))) Dolarów w banku kupić nie mogłeś, mogłeś
    tylko ew. je sprzedać po bardzo niekorzystnym państwowym kursie.
    Jeśli juz miałeś dolary (np. przyslane przez ciocię z USA) to mogłeś je trzymać
    w bieliżnie, albo wpłacić do banku na konto dewizowe. Wtedy, jeśli nie
    wyjeżdżałeś za granicę, mogłeś je wypłacic stamtąd wyłącznie pod postacią bonów
    PKO czyli erzacu, dającego prawo do zakupów w Peweksie.




    Temat: jakie prowizje i kursy w bułg. bankomatach ?
    jakie prowizje i kursy w bułg. bankomatach ?
    Proszę poradzcie czy opłaca sie wypłacać pieniądze kartą w bułgarskich
    bankomatach, czy jest ich tam dużo, np. Euronetu ? Mam konto w mbanku i pko
    bp, bz wbk oraz karty do tych rachunków - ile liczą w bułgarskich bankomatach
    prowizję za wypłatę pieniędzy i w jakiej walucie opłaca się wybierać

    Proszę o pomoc. Dzięki



    Temat: Czy warto zamienic kredyt walutowy CHF na PLN
    Czy warto zamienic kredyt walutowy CHF na PLN
    Chcę zmienić bank, w którym posiuadam kredyt hipoteczny (wartość w zł 50
    tys., wartość nieruchomiości 191 tys.). Ponieważ mam kredyt w PKO BP i jego
    warunki i obsługa bardzo mi nie odpowiadają chciałabym zmienić bak. Sadzę,że
    nie opłaca mi się przy obecnym kursie zaciągac kolejnego kredytu we frankach
    tylko w złotówkach. czy do dobrze myśle? Moje oprocentowanie w CHF to 3,55,
    plus opłaty za ubezpieczenie. Nadmienię, że nie mam jeszcze wpisu do
    hipoteki, tak więc ze zmianą banku nie miałabym problemów. Może ktoś poleci
    mi ciekawą ofertę.



    Temat: WIBOR za rok lub dwa - analizy,prognozy..
    Mam ten sam problem, właśnie "chodzę" po bankach i szukam kredytu, nie wiem w
    jakiej walucie brać. Obecnie wydaje się CHF ale przy części budowlanej, kiedy
    raty są przelewane w zalezności od umowy i przeliczane dopiero po kursie [nigdy
    nie wiadomo jaki to bedzie] z dnia przelewu moze to mnie drogo kosztowac bo
    okaze sie, ze zabraknie mi pieniedzy :( dodatkowo problem z tzw. spread czyli
    róznica pomiedzy zakupem a sprzedaża waluty itd. Zlotówki natomiast sa póki co
    prawie dwukrotnie wyzej oprocentowane. Tak dla przykladu znalazlem z Millenium
    2,5% w CHF, ale dodatkowo trzeba zrobić cesje z ubezp. na zycie na 112% kwoty
    kredytu co znaczaco podnosic jego koszta, plus prowizja...a w PeKaO w PLN
    proponują mi [po negocjacjach ~5% w PLN... w GE MoneyBank znowu 3% w CHF ale
    prawie bez opłat... teraz zamierzam jeszcze spotkać się z kilkoma firmami
    doradczymi i zobaczyć jaki oni maja przegląd sytuacji...



    Temat: Pawlak: Kurs może wrócić do poziomu 4 zł za euro
    rząd robi co może aby zaczarować rzeczywistość
    aby realnie walczyć na rynku walut trzeba mieć miliardy euro, a
    powiedzieć,że euro będzie po 4 zł nic nie kosztuje, a może ktoś to
    weźmie za dobra monetę. Rząd nie ma żadnych pomysłów na złotego, coś
    bredzi o ERM 2 w tym półroczu, coś o euro w 2012, a skutek będzie
    taki jak z tymi 3000 km autostrad na 2011. Euro po 5 zł jest realne,
    a zależy to od paru grubych spekulantów - banków, a już niestety nie
    od rządu polskiego. NBP jest też cieniutkie, parę dni temu Bielecki
    z PKO SA powiedział,że NBP ma tylko 60 mld euro rezerwy na wszystko
    i do walki o kurs złotego może rzucić np. max połowę tej kwoty, a
    duże organizacje spekulacyjne na świecie mają nawet po kilkaset
    miliardów i to tylko do spekulacji, nie zabezpieczają nimi operacji
    40 milionowego państwa, mają tę kasę tylko do gry. To co my możemy
    zrobić? Wystrugać sobie fujarkę z drewna i pograć.



    Temat: Alior Bank: Nie uruchomiliśmy jeszcze żadnego k...
    Gość portalu: zwa-wy napisał(a):

    > oszuści, oszusci i po stokroć oszuści. 11% - g..no a nie 11. 5,7 w
    > skali roku.nieuczciwa reklama- brak mojej akceptacji dla takich
    > kłamczuchów

    Tak, tak i oczywiście nikt cie nie poinformował o tym, że tylko
    połowa środków trafia na ON oprocentownego 11%? Pewnie też nie ma
    tego w warunkach lokaty, a raczej rachunku bo to nie jest żadna
    lokata tylk rachunek ROR.

    Ja z kolei nie akceptuje baranów, którzy podejmują decyzje dotyczace
    swojej kasy TYLKO I WYLACZNIE na podstawie reklam. Uważam takich
    baranów za frajerów, tym bardziej, że nwet jak ich raz ktoś "skroi"
    to następnym razem i tak nie przeczytaja dokładnie warunków umowy.
    Potem wychodzą takie kwiatki jak "banki nas oszukały bo namówiły do
    wystawienia opcji walutowych" Nikt nie zwraca uwagi na fakt, że
    banda debili wzięła na siebie ogromne ryzyko by podbić kurs
    sprzedaży waluty o 20-30 groszy. Co gorsza, firmy te często
    zobowiązały się do sprzedaży wielokrotności swoich przychodów
    walutowych i to na dodatek w kilku bankach równocześnie. To że banki
    przyznały im takie limity nie zwalnia władz spółki od samodzielnej
    oceny sytuacji przedsiębiorstwa, którego obraz znają zdecydowanie
    lepiej niż bank.

    LUDZIE, CZYTAJCIE DOKLADNIE UMOWY, A WASZA OSTROZNOSC POWINNA BYC
    TYM WIEKSZA IM BARDZIEJ ATRAKCYJNA JEST OFERTA.

    PS. Według mnie reklamy te nie sa klamliwe, zwlaszcza w swietle
    kampanii prowadzonych przez PKO BP. Informacja o tym, ze tylko
    polowa srodkow trafia na ON na 11% jest wystarczajaco widoczna,
    nawet dla kogos ze slabym wzrokiem jak ja.



    Temat: Tusk zaczął umacnianie złotówki. EUR 4.79
    Podciągam wątek bo wszysto właśnie sie wali
    alfa.alfa7 napisała:

    > Przy czym zrobił ze spekulantów gamoni. Bo miało być od 5zł. Czyli oszukał jak
    > zwykle. Ale zobaczymy czym to się skończy. I czy aby nie tak jak w Rosji gdzie
    > wydano 200 mld $ a kurs Rubla i tak spadł o 300%.
    > Pożyjemy zobaczymy.
    > EUR 4.79
    > USD 3.81
    > GBP 5.43
    > CHF 3.23

    Gospodarka

    * GPW
    * Waluty
    * Finanse
    * Firma
    * Przetargi
    * Kredyty

    Analitycy: „Transakcja roku" z udziałem PKO?

    * WIG20 -1.35 | 16 Cze 16:40
    * WIG -0.40 | 16 Cze 16:40
    *
    EUR 4.53
    USD 3.27
    *
    GBP 5.37
    CHF 3.0




    Temat: Urban pokazał w rozmowie z Moniką Olejnik, że
    Wiesz, może miałaś "dojście" do bonów PKO po "państwowym" przeliczniku i
    kupowałaś w Pewexie co chciałaś. Bo ci, których cynicznie tu usiłujesz bronić,
    musieli bony czy twarda walutę kupować w bramie u Zdzisia po kursie czarnorynkowym.

    A samą wkładką na demoludy to sobie można było....a zaproszenie, a karta
    przekroczenia granicy, a książeczka walutowa?



    Temat: Czy szybka prywatyzacja uratuje budżet ?
    Czy szybka prywatyzacja uratuje budżet ?
    Mimo bessy na giełdzie Grad chce prywatyzować .. A wszystko z powodu dziury w
    budżecie której nie załatano ! Nie dość że z 19 mld oszczędności wyszło ok 9
    mld realnych (reszta to przesuwanie wydatków poza budżet) to rząd stara się
    ratować sytuację po cichu .. Rząd nie potwierdził ale i nie zaprzeczył że
    poprosi o pożyczkę 5 mld euro z MFW. Nieodszacowanie budżetu oblicza się na ok
    15 mld zł.

    Dlaczego rząd nie poluzuje dyscypliny budżetowej ? Z prostego powodu ... Tusk
    nadal chce forsować wejście do strefy Euro w 2012 roku i to mimo rozchwianego
    rynku walut .. Co więcej wiceminister finansów twierdzi że właśnie teraz
    trzeba wchodzić do ERM2 bo to ustabilizuje złotówkę ! Podobnie mówi Grad
    twierdząc że sprzedaż pakietów kontrolnych ENE-i, PKO BP, Giełdy PW, Lot-u
    podniesie kurs notowań na giełdzie .. Absurdalne twierdzenia ! zważywszy że to
    właśnie strefa Euro jest w najgłębszym kryzysie .. a stabilizować złotego
    możemy teraz .. choć na szczęście nie musimy (a musielibyśmy będąc w
    eurozamrażarce). Litwa i Łotwa od 2 lat wchodzą do strefy euro .. Bez skutku
    .. Sytuacja na Łotwie jest katastrofalna ..
    Debiuty w okresie bessy są równie bezsensowne .. Nie dość że mocno przeceniają
    przedsiębiorstwa to sama wartość debiutów w stosunku do całości kapitału
    giełdowego jest znikoma .. To jakby lotnik który utknął na pustyni gasił pożar
    silnika swojego samolotu kubkiem życiodajnej wody .. Bez sensu ..

    Czy wejście do strefy Euro w 2012 jest warte rabunkowej prywatyzacji ?
    Odpowiedzcie sobie sami ...



    Temat: Złoty słabnie, kredytobiorcy drżą
    Złoty słabnie, kredytobiorcy drżą
    Jacu kredytobiorcy drżą? Ca za inteligenty inaczej to pisał? Kurs CHF wzrósł,
    ale LIBOR spadł, więc rata jest nawet niższa. Komu ma służyć pisanie takich
    bredni? Po co ileś tam razy powtarza się brednie Bieleckiego z Pekao na pasku
    Włochów, że powinno się brac kredyt w walucie w której zarabia? Czy te wszystkie
    artykuły o strasznym położeniu "frankciarzy" i komentarze użytecznych idio tow
    pod tymi artykułami pisali ludzie myślący? Czy gdyby wzięli kalkulator i
    policzyli ile płaci frankciarz i ile złotówkarz, to by pisali te swoje idiotyzmy
    o głupich frankciarzach?

    Tak się składa, że mam dwa kredyty na dwa mieszkania , jeden w CHF, drugi w PLN.
    Brane TEGO SAMEGO DNIAS, na dwa mieszkania O TAKIEJ SAMEJ WARTOŚCI, więc te
    debiln e komentarze mnie zaczynaja wkur wiać.

    Niech dotrze do waszych pustych łbów ujadacze i bezmyślnie powtwrzajacy za
    Bieleckim pier doły o PLN., że

    ratę w CHF właśnie zapłąciłem niższą niz drugą w PLN. Niewiarygodne, jak ten
    Bielecki i ujadające kundelki to przezyją.

    Tak wiec ratę płacę mniejsza w CHF (kapitał do spłaty mam większy, ale mnie
    interesuje obecna rata, bo mieszkania kupiłem na wynajem). Na mieszkaniu gdzie
    mam kredyt w CHF zarabiam więcej. Komu służa te kłam liwe artykuły?



    Temat: do ekspertow uwaga!!!!!!!!! dla reszty tez
    wreszcie jakiś głos rozsądku na tym forum. Od dawna zastanawiam się, czy osoby,
    które niejednokrotnie pytały tu o swoją zdolność kredytową zastanowiły się, za
    co będa żyły po opłaceniu raty kredytu. Sama będę niedługo musiała wziać kredyt
    i przeraza mnie to, ze spora częśc mojego wynagrodzenia będzie szła na ratę i
    czynsz i nie będzie mnie już raczej stać na szastanie pieniedzmi, na jakie
    teraz sobie czasem pozwalam. Jednak jeszcze bardziej przerażają mnie ludzie,
    którzy mają niższe zarobki niż ja, na utrzymaniu żonę i dziecko i zamierzają
    brać kredyt na znacznie większą kwotę, niż ja. Taki np. Bank Pekao zrezygnował
    z udzielania kredytów w walutach tłumacząc, że to nieetyczne, bo ludzie nie
    zdają sobie sprawy z zagrożenia wahań kursów, ale czy którykolwiek bank
    zastanawia się, czy to etyczne, przyznając kredyt na granicy możliwości osobie,
    która jest jedynym żywicielem rodziny?



    Temat: bank BPH
    Oferta jest dobra. Może trochę przestraszyć oprocentowanie oparte na aktualnym
    WIBOR 6M i LIBOR 6M. Banki które mają inne systemy obliczana % - np. na bazie
    stóp sprzed kilku miesięcy wygrywają tu marketingowo. LIBOR 6M dyskontuje w
    większym stopniu spodziewany wzrost stóp w Szwajcarii jest więc nieco wyższy
    niż np. LIBOR 1M w PKO BP. Trzeba jednak patrzeć na marże - w długim okresie to
    jest najważniejsze. Do końca listopada jest promocja, która kasuje to co w VPH
    jest słabe czyli prowizję za wcześniejszą spłatę i przewalutowanie. W efekcie
    oferta bardzo korzystna. Niespodzianki? Na przykład przeliczanie kredytu na
    walute w dniu decyzji kredytowej, czyli jak kurs spada mozemy otrzymac mniej
    zlotowek. No ale jest opcja podwyzszenia kredytu ze wzgledu na roznice
    kursowe... To samo jest zresztą przy wypłacie w transzach.

    Zapraszam do oddziałów Expandera - znajdziemy kredyt dopasowany do Twoich
    oczekiwań. Nie wiem jakie parametry są najważniejsze..



    Temat: do Australii z dolarami....ale którymi ???
    ad nauseam
    oczywiście że peeleny, na karcie debetowej albo kredytowej.
    co parę tygodni te same pytania! oczywiście, musisz mieć więcej niż jedną
    kartę, bo zawsze któraś może zawieść.
    np w nowej zelandii moja visa electron z mbanku chodziła jak burza, zaś
    małżonki visa elektron z pko bp była bezużyteczna. np w kanadzie visa electron
    nadawała się tylko do skrobania szronu z szyb samochodu (w 2001 r.
    przynajmniej).
    od lat nie brałem z kraju gotówki, góra kilkanaście dolarów na kawę czy kanapkę
    przy dłuższej przesiadce, a trochę świata zjeździłem, i dalej zjeżdżam. może
    zrobię wyjątek jadąc na kubę.
    bez względu na kalkulacje, szybkie czy wolne, wiele nie ugrasz - na każdej
    zmianie waluty tracisz ok. 2% od kursu średniego, czyli tu 4% (2% gdy kupujesz
    dolary w RP, 2% gdy je wymieniasz w australii w bureau de change. tyle samo
    dopłacisz do wypłaty AUD z karty polskiego banku w australii, a przynajmniej
    nie będziesz miał kieszeni wypchanych rulonami banknotów,



    Temat: przewaluowanie kredytu z PLN na CHF? akie prognozy
    Też byłbym zainteresowany odpowiedzią.
    Mam kredyt wzięty w styczniu i własnie zacząłem spłacać, aczkolwiek zastanawiam
    się nad przewalutowaniem. Kusi mnie bardzo niskie oprocentowanie, co skutkuje
    mniejszą ratą, jednak wiem, że kwota do spłaty po przewalutowaniu będzie
    większa (ze względu na różnicę między kupnem, a sprzedażą waluty).
    Czy mógłby ktoś opisać, po jakim kursie liczona jest kwota kredytu, a po jakim
    kwota brana do rat? Kredyt mam w PKO BP.
    Dzięki z góry!



    Temat: gdzie wymineic zlotowki na euro?
    Nie wymieniaj w kazdym razie na poczcie, bo ta ma najgorszy kurs.
    Najlepiej zawsze placil bank PKO SA

    Nie wiem gdzie lepiej wymienic, bo np w kantorze wymiany przy promie w
    Swinoujsciu waluty maja niesamowcie wysoka cene!

    Moze wejdz na fora regionalne, skad ludzie czesto jezdza i zapytaj sie.
    A jakiego przejscia granicznego chcesz uzywac?
    Wejdz wtedy na najblizsze wojewodztwo i zapytaj sie.



    Temat: Czy ktos wypłacał euro kartą mBANKU? PILNE!!!!
    agaagnes napisała:

    > Czy ktos wyplacal euro za granca z bankomatu i moze mi powiedziec ile wzieli

    Używam od 4 lat dość często tj.kilka wyjazdów w roku.
    Tak jak pisał poprzednik prowizja 10 zł od wypłaty.
    Kursy są raczej dobre.
    Dużo lepsze niż w np.w PKO SA czy CITI
    Nie zdażyło mi się aby było gorzej niż wymiana w bankach/kantorach.
    Uwaga na wypłaty w innych niż eur walutach - mbank bierze teraz bodaj 2%
    prowizji.
    Pozdr



    Temat: karta kredytowa w USD
    Fortis nie świadczy takich usług, PEKAO - aż boję się sprawdzać, bo nie
    przepadam za tym bankiem. Wygląda na to, że nasz 40-to milionowy kraj położony
    w środku Europy nie "prowadzi" kart kredytowych w USD. Dużo wygodniej zarabiać
    na wymianie walut w ich łańcuszku, po kursach ustalonych jednostronnie przez
    siebie. Fajny system bankowy.



    Temat: Za miesiąc możesz uwolnić się od widełek kursowych
    ale przynajmniej masz tę możliwość...
    żeby wpłacać na konto we frankach, kiedy chcesz. A mnie na przykład ją odebrano
    - w momencie, gdy mój kredyt przeszedł z BPH do Pekao SA. Wcześniej były
    zapewnienia, że nic się nie zmieni, ale się zmieniło - i teraz muszę wpłacać im
    na konto złotówkowe (zwane przez bank "pośrednim"), a oni sobie z tego biorą i
    zamieniają po kursie z określonego dnia. I żadne skargi do KNF nic nie dały
    (oczywiście poza tym, że KNF w ogóle zajął się tą kwestią - mam w tym swoją
    drobną zasługę, bo skarżyłam się jak tysiące innych). Więc jak na zbawienie
    czekam na ten dzień, w którym będę mogła wreszcie zacząć ponownie spłacać w
    takiej walucie, w jakiej wzięłam kredyt.



    Temat: karta kredytowa w USD
    W najświeższym wydaniu miesięcznika Bank jest informacja, że AmEx dolarowy
    wydawany jest w Polsce przez AmerBank, BPH PBK, BRE Bank i Fortis Bank. Czyżby
    panienka w okienku Fortisa była mało zorientowana? Spróbuj może przez
    infolinie.

    Gość portalu: Lech napisał(a):

    > Fortis nie świadczy takich usług, PEKAO - aż boję się sprawdzać, bo nie
    > przepadam za tym bankiem. Wygląda na to, że nasz 40-to milionowy kraj
    położony
    > w środku Europy nie "prowadzi" kart kredytowych w USD. Dużo wygodniej
    zarabiać
    > na wymianie walut w ich łańcuszku, po kursach ustalonych jednostronnie przez
    > siebie. Fajny system bankowy.




    Temat: Właśnie wróciłem z SB-pytania?
    Gość portalu: gosc napisał(a):

    > a jak najlepiej z wymiana walut zeby bylo najkorzystniej? w polsce
    > wogole jest mozliwosc wymiany na levy od razu czy niebardzo?

    Broń Boże w Polsce - nie opłaca się zupełnie - dolce albo Euro i wymieniać na
    miejscu
    Dobrze jest mieć z sobą karty i wypłacać w bankomatach.
    Maksymalnie można 200 lv.
    A bardzo dobrze jest mieć karte z Pekao SA (z zubrem) i wypłacać
    z bankomatów UniCredit Bulbank, bo jest bez prowizji(jedna i ta sama firma) i po
    kursie oficjalnym. Oddział tego banku jest w Slonecznym Brzegu niedaleko
    szpitala przy głównej ulicy. ( od hotelu Kubań na pólnoc w kierunku sw. Vlas)
    Jest to jeden z wiekszych banków w Bułgarii.



    Temat: Lubimy PRL...
    Lubimy PRL...
    Tak wynika z badań opinii społecznej. Cóż więc tak z niego lubimy?
    1. Kartki na cukier?
    2. Talony na samochody?
    3. 15 letnie oczekiwania na mieszkania?
    4. Cenzurę?
    5. Sekretarzy Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej?
    6. Wieczną przyjaźń ze Związkiem Socjalistycjnych Republik Radzieckich?
    7. Przewodnią rolę awangardy klasy robotniczej?
    8. Konieczność występowania o paszpotr za każdym razem kiedy się chciało
    wyjechać?
    9. Dwa programy TVP?
    10. Pewex-y, w których można było kupować zachodnie badziewie (jak się miało
    walutę wymienialną lub bony towarowe banku Pekao SA. - oficjalnie obrót
    dewizami w Polsce był zakazany - a średnia pensja po czaronrynkowym kursie
    wynosiła 15 USD)?
    11. Nominacje partyjne na stanowiska majstrów czy kierowników.
    12. Dożynki?
    13. Barbórkę?
    14. Dziennik Telewizyjny (o 19.30 w obu programach), w którym pokazywano
    kolejne zdobycze i osiągnięcia socjalizmu w kontraście do pokojowych
    demonstracji na zachodzie brutalnie rozbijanych przez policję?
    14. Cegły na półkach księgarni (tak nazywano "knigi", których i tak nikt nie
    chciał kupić ale były wydane zgodnie z planem).
    15. Jogurt owocowy lub kefir (tylko te dwa napitki mleczne były dostępne jak
    PRL długi i szeroki) w spuchniętych plastikowych kubeczkach.
    No co takiego w PRL-u było wspaniałego, że ludzie za nim tak tęsknią?
    Ja chyba jakiś głupi jestem albo nienormalny bo ani nie tęsknię ani nie chcę
    myśleć nawet o jego powrocie...



    Temat: JAKI BANK
    PKO BP - najkrzystniej - żadnych pośredników prosto do banku do działu
    finansowania nieruchomości. Pracownicy wszystko wytłumaczą. Kredyt możesz
    spłacić nawet następnego dnia policzą ci odsetki za 1 dzień. Przy tak dużym
    wkładie własnym b.niskie oprocentowanie i prowizja banku. Pamiętaj o jednym -
    oprocentowanie kredytu dewizowego liczone jest po kursie dnia w dniu składania
    kompletnego wniosku, to istotne gdy ustalasz walutę kredytu.
    Pozdrawiam
    Masz pytania na email.




    Temat: Dolar skup 2.99 zl. Mysle ze juz nie wracacie
    O rany! To ta złotówa jest jak BONY PKO hehehe
    prawdziwystarywiarus napisał:

    Zanim zaczniesz sie podniecac kursem wymiany walut w kantorze pana Ziutka na
    rogu, sprobuj se zalozyc konto złotówkowe w dowolnym banku poza Polską. PLN
    jest niewymienialna w miedzynarodowym obrocie walutowym. Wymienialność
    detaliczna PLN na USD w kantorze ma się do stanu twojej gospodarki nijak.




    Temat: strawberrynet
    kioto napisała:

    Z tego co pamietam, to kurs dolara jest przeliczany w
    > dniu przelewu, ale tego nie wiem na 100%, bo ja najczesciej uzywam karty
    > kredytowej podpietej do rachunku walutowego (tak jest najtaniej, bo nie placisz
    >
    > bankowi, ani innej instytucji finansowej za konwersje walut).

    mam pytanie w jakim banku masz takie konto?? W PKO BP- wlasnie dzwonilam nie ma
    karty kredytowej podpietej do rahunku walutowego tz teoretycznie istnieje taka
    mozliwosc ale i tak bedzie przeliczane bo karta kredytowa- skoro jest polska -
    jest rozliczana w zlotowkach.....tak mi ta Pani wyjasnila

    no nie wiem jak to wykombinowac by bylo jak najtaniej- lacznie z rachunkiem ew
    Bo tak sobie myslilysmy z siostra ze dobrze by bylo troche dolarow teraz kupic-
    sa tanie- i placic nimi sukcesywnie...ale chyba nic z tego:(
    Pozdpowiesz?
    Ps ja po prostu malo sie znam na kartach kredytowych bo sama nie uzywam:)



    Temat: Będzie trudniej o kredyty walutowe
    jesteś agentem pekao ?
    bo nijak nie można sie odnieść do tak czarnych wizji
    jeśli nie zauważyłeś polska nie zalicza sie do krajów trzeciego świata
    surowy kapitalizm, surowa polityka monetarna i tak pewnie zostanie bez względu
    na rządy
    wachnięcia mogą sie oczywiście zdarzać - to nieuniknione ale bez przesady
    i tak może być tylko lepiej i na tle żółwich europejskich potęg wciąż wypadamy
    całkiem nieźle
    oczywiście w tym momencie sytuacja na branie kredytu np w CHF nie jest tak
    dobra jak 2-3 lata temu i kursie 2.8-3.0 ale jest prawdopodobne ze nasza waluta
    jeszcze sie troche wzmocni



    Temat: jak dobrze ze jestescie
    Z ostatniego "Newsweeka"
    izka_74 napisała:

    > Współczuję Ci, naprawdę :( Najgorsze jest to, że człowiek się stara, pracuje,
    > nie obija się, nie żyje ponad stan, nikogo nie okrada ani nie oszukuje, a mimo
    > to ? a może właśnie dlatego :( - wpada w takie bagno.

    W ostatnim 48/2005 Newsweeku - artykuł "Hipoteczne szaleństwo"

    "Małgorzata Bartoszewska ( kierownik sprzedaży ) :
    W 1998 roku wzięła 84.000 zł kredytu Alicja w PKO BP na kupno mieszkania(...).
    Mimo , że kredyt spłacała regularnie zadłużenie po trzech latach wzrosło do 124.000 zł.Wtedy przewalutowała kredyt na euro. Miała pecha , bo kurs euro poszedł do góry.Dwa lata temu znów zmieniła walutę tym razem na franki.Dzisiaj pozostało jej do spłacenia 70.000 złotych.Miesięczna rata to 1400 zł."

    Jak czyta, takie ( na razie bez skutków takich jak u nas ) historie to zastanawiam się , gdzie tkwił błąd.Czy ta pani zrobiła jakiś błąd , popełniła jakąś irracjonalność za którą każe ją życie ? Nie normalnie wzięła kredyt ( sprawy w swoje ręce ) i chciała go uczciwie spłacać.Nie popełniła żadnego błędu ani żadnego przestępstwa.Okazało się , że 7 lat wyrzeczeń poszło de facto na marne.Gdyby miała pecha i np. straciła ( nawet na kilka miesięcy pracę ) , komornik zabrałby jej mieszkanie , sprzedał za bezcen , dług by pozostał , a ona mieszkałaby pod mostem.A gdyby kiedykolwiek znalazła inną pracę to komornik zabierałby lwią część zarobków.




    Temat: USD skup 3.46 zł
    Skup dolara...
    Zajrzalam na oprocentowanie mieszkaniowe PKO SA . Wlasnie wzroslo z 6.25% na
    7.50% od 1 pazdziernika 2004. Jak kontroluje sie inflacje i kurs zlotowki do
    walut wymienialnych?; najlepiej podniesc stope procentowa. Pewnie i tak nikt
    nie zauwazy tego 1.25% wzrostu bo malo kto kwalifikuje sie na pozyczke.
    Pzd



    Temat: Pożyczka na mieszkanie
    Pożyczka na mieszkanie
    Mamy zamiar wziąć pożyczkę mieszkaniową dla syna z uwagi na to,że obecnie nie
    ma on zdolności kredytowej.Konta z mężęm mamy założone w banku PKO
    S.A.,gdzie wstępnie dowiadywałam się o kredyt w PLN.Teraz się zastanawiam czy
    nie lepiej zdecydować się na HCF.Nie wiem tylko czy w w/w banku udzielają w
    tej walucie kredytu.Policzyłam orientacyjnie,że na dzień dzisiejszy jest to
    tańszy kredyt.Trudno tylko przewidzieć czy tak będzie przez cały okres
    kredytowania-wiadomo istnieje ryzyko zmiany kursu.Może ktoś kto ma
    doświadczenie i podpowie w jakim banku można go dostać.Oczywiście posiadamy
    zdolność kredytową i jesteśmy wolni od zobowiązań finansowych.Czy biorąc
    kredyt w innym banku nie będziemy mieli wyższego oprocentowania kredytu?Czy
    dostaniemy go w transzach /mamy co miesiac płacić raty/ czy w całośći?Czy
    wystarczy umowa wstępna ,by zacząć ubiegać się o kredyt?Z góry dziękuję za
    cenne rady!



    Temat: Jakie są plusy i minusy mocnej złotówki?
    przeoczylem
    komentator napisała:

    >
    > Uff, eksport w ubieglym roku rozwijal sie rewelacyjnie:
    >

    www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_050301/ekonomia/ekonomia_a_2.html
    > Nie ma sygnalow by grozilo gwaltowne zalamanie eksportu.

    * w tym artykule stoi m.in:

    Ponieważ nominalny wzrost wartości towarów wywiezionych i przywiezionych z
    zagranicy był podobny, deficyt handlowy obniżył się tylko w nieznacznym stopniu.
    W ubiegłym roku według wstępnych danych wyniósł 4,94 mld euro, w 2003 roku było
    to 5,08 mld euro.

    * mamy wiec ciagle duzy deficyt handlowy ktory raczej bedzie rosl:

    Jacek Wiśniewski, ekonomista Pekao zaznaczył, że grudniowy deficyt handlowy z
    powodu spowolnienia w eksporcie jest większy od oczekiwań (wyniósł 652 mln euro).

    * jak bedzie finansowany import? ano tak:

    Dobra koniunktura powoduje, że zagraniczni inwestorzy coraz chętniej kupują
    nasze obligacje i akcje. W ubiegłym roku do Polski napłynęło blisko 9 mld
    kapitału portfelowego w porównaniu z 3,38 mld euro rok wcześniej.

    * pan petru - wychowanek balcerowicza pisze tak:

    Wzrost kursu złotego nie odbił się jeszcze negatywnie na wymianie handlowej, ale
    przy dalszym umocnieniu naszej waluty nieunikniony jest wzrost deficytu
    handlowego za sprawą rosnącego wolno eksportu i szybko importu. W grudniu
    pozytywny wpływ na bilans obrotów bieżących miały większe przychody z turystyki.
    W następnych miesiącach znaczenie tego czynnika będzie już mniejsze.




    Temat: Złoty osłabł po zapowiedzi oświadczenia Belki
    To nic ! Na Wielkanoc EUR=3,75; 1USD =2,8
    Rzeka walut płynie do Polski - śledzę to na monitorach! Podobie jest na
    Węgrzech i w Czechach. A wszystko to przez korzystne postrzeganie naszej
    gospodarki po wejściu do UE, a dodatkowo po złagodzeniu przez RPP nastawienia w
    polityce monetarnej. Skoro stopy będą obniżane to trzeba kupowaś Polskie
    obligacje - tak oni myślą. Niskie stopy przełożą sie na większe inwestycje w
    akcje. Obstwiam, że za miesiąc kurs akcji PKO BP przebije 30 zł, TP 25 PLN a
    PKN 50 zł, chce ktoś się założyć? tc9@o2.pl



    Temat: Jaka gotówka do Australii? Jak z kartami?
    ja leciałem bez żadnej gotówki, karty mBanku, Inteligo i Pekao SA chodziły bez
    problemu. czyli najlepsze złotówki na koncie, nie żadne EUR ani USD. niby
    dlaczego którekolwiek miały być lepsze niż inne waluty wymienialne? przecież
    aktualne kursy światowe znane są globalnie, więc szanse że zarobisz lub
    oszczędzisz dzięki radom z forum są bliskie zeru. co być nie ćwiczył, czekają
    cię dwa przewalutowania.



    Temat: Kredyt na dom dla freelancera
    Witam.
    Umowy o dzieło w większości banków są traktowane bardzo podobnie do
    umowy o pracę. Dużo zależy jednak czy umowy, a właściwie wpływy z umów
    są regularne (pod względem terminów i wartości).

    W związku z powyższym należałoby złożyć wnioski do 2-3 banków aby
    zabezpieczyć się przed ewentualnymi nieprzyjemnymi niespodziankami.

    Co do waluty to ze względu na cel kredytu (uruchamianie kredytu w
    transzach) proponuję bardzo poważnie rozważyć oferty kredytów w PLN z
    możliwością taniej wcześniejszej spłaty bądź przewalutowania.
    Pozwoli to uzyskać wyższą zdolność kredytową, a dodatkowo zabezpieczy
    Pana przed niekorzystnymi zmianami kursów walutowych w okresie budowy
    (uruchamiania transz).

    Kredyt w PKO BP trzeba będzie spłacić lub starać się o fajne warunki w
    tymże banku (co będzie tańsze? Wszystko zależy od oferty jaką już Pan
    tam posiada).

    Jaki bank? Czynników do porównania jest bardzo dużo, a informacji za
    mało. Nie chciałbym strzelać :)

    Co z założeniem działalności? Firma musi funkcjonować przynajmniej 6
    miesięcy, a najlepiej co najmniej 12. W Pana przypadku można próbować
    obejść pewne obostrzenia ale nie będzie to łatwe i może niepotrzebnie
    zwiększyć koszt kredytu. W związku z tym przejście na działalność może
    być fajnym rozwiązaniem ale dopiero po podpisaniu umowy kredytowej.

    W razie dodatkowych pytań proszę o kontakt, a postaram się pomóc
    (jeżeli jest Pan z Warszawy z chęcią zajmę się tą sprawą osobiście)




    Temat: Tajemnicza Sjöblom zbiła na giełdzie majątek
    Co mnie obchodzi jakaś figurantka Sjöblom i jej niby zarobione na GPW
    miliony!!! Komentowałem post o Piskorskim a nie cały artykół!

    Co do dat wprowadzenia kontraktów oraz opcji na GPW:

    Kontrakty na indeksy WIG20 16 stycznia 1998
    TechWIG 1 sierpnia 2000
    MIDWIG 18 luty 2002
    Kontrakty na akcje TPS, PKN, ELE* 22 stycznia 2001
    PEO, KGH, BRE AGO, PKM 22 października 2001
    BPH 18 marca 2002
    MIL, BZW 24 marca 2003
    PKO 11 lipca 2005
    Kontrakty na kursy walut USD/PLN 25 września 1998
    EUR/PLN 31 maja 1999
    Kontrakty na obligacje Hipotetyczna obligacja
    o kuponie 6% 14 luty 2005

    Opcje na indeks WIG20 22 września 2003
    Opcje na akcje PKN, PEO, TPS, KGH, PKM 17 października 2005




    Temat: Troche O/T - co sie dzieje z cenami samochodow?
    marekatlanta71 napisał:

    > A wlasciwie to z kursem Euro? Dzis PeKaO SA przyslalo
    > mi juz 3 maile z kursami walut, ostatni kurs sptrzedazy
    > Euro to 4.79!

    Pewnie chcieli Cię namówić do kupna Euro po tej zdzierskiej cenie hehe.



    Temat: Troche O/T - co sie dzieje z cenami samochodow?
    Troche O/T - co sie dzieje z cenami samochodow?
    A wlasciwie to z kursem Euro? Dzis PeKaO SA przyslalo
    mi juz 3 maile z kursami walut, ostatni kurs sptrzedazy
    Euro to 4.79!



    Temat: Kto rozwiąże tę zagadkę finansową?
    No właśnie, że nie. Bo 41880 CHF. Nie mam bladego pojęcia dlaczego. Po 10 razy
    sprawdzałem kursy walut na stronie PKO BP, ale tam wydaje się wszystko OK.



    Temat: PiS wojuje z Balcerowiczem
    dlaczego pekao i bph mialyby spadac? to dobre spółki

    w polowie dnia bedzie wiadomo jaki jest trend

    mnie interesuje kurs walut




    Temat: CHF - czy warto czekać do stycznia?
    PKO BP wypłaca transze, po kursie kupna waluty w PKOBP np. dziś ten kurs 2.65 a
    średni NBP 2.72 ;-(
    niestety, ja też podpisywałem umowę jak CHF stał wyzej i dlatego teraz jestem na
    14000 w plecy.



    Temat: dziewczyny, zróbmy coś..
    tak z ciekawosci, co by dalo to subkonto?
    Np. w Pekao SA mozna przyjmowac pieniadze wplacone w innej walucie. Sa
    przeliczane na zlotowki wg kursu, ale dla wplacajacego za granica to nie ma
    znaczenia.
    A o opcji subkonta informowano mnie w banku jakies 6 lat temu.



    Temat: Rozboj w bialy dzien
    Rozboj w bialy dzien
    mam nadzieje, ze ta historia pozwoli wam ustrzec sie przed zlodziejami z PKO BP.

    poniewaz planuje zakup dzialki budowlanej w Polsce, a mieszkam, pracuje i
    zarabiam forse za granica, zalozylem w PKO BP konto walutowe. PKO BP, bo
    wydawaloi mi sie, ze panstwowy bank bedzie najpewniejszy. planowalem przelac
    na nie pieniadze, a potem pojechac do Polski i je podjac w celu zawarcia
    transakcji zakupu nieruchomosci. moj bank zagraniczny - ING w Belgii zapewnil
    ze za transakcje (do 50 tys. euro) nie pobiera prowizji. polski bank PKO BP
    rowniez o tym zapewnia. poniewaz zalozylem konto walutowew euro, to i zadne
    kursy walut mnie nie interesowaly, bo 1 euro to 1 euri i wsjo.
    dokonalem przelewu pewnej kwoty pieniedzy na probe - na szczescie tylko 100
    euro. i oto co sie okazalo: z wyslanych przeze mnie 100 euro na moje walutowe
    konto w PKO BP dotarlo niespelna 98 euro. pani w bankowym okienku nie
    potrafila tego wyjasnic - podala tylko numer do infolinii PKO BP: 0801302302.
    tam sie wszystko wyjasnilo. konto walutowe okazalo sie byc walutowym tylko z
    nazwy. wyslane przeze mnie 100 euro zostalo przeliczone na zlotowki po kursie
    skupu PKO BP, a nastepnie na euro (po kursie sprzedazy PKO BP) i ta sume w
    euro umieszczono na moim koncie. bank zarobil wiec podwojnie - najpierw na
    transakcji skupu euro, a potem na ich sprzedazy. to tak jakbym poszedl sobie z
    moimi euro do kantoru, zamienil je na zlotowki, a za chwile z powrotem kupil
    za nie euro...
    najdziwniejsze jest to, ze nikt o takich zasadach nie informuje przy
    zakladaniu konta. nie ma o tym takze ani slowa w zasadach prowadzenia konta.
    to jest bezczelne okradanie klientow przy pomocy tego niedoinformowania.



    Temat: Przesyłanie pieniędzy z Anglii
    Za przelewanie pieniędzy z UK do Polski pobierana jest zazwyczaj
    opłata i wynosi ona 10-30 funtów. NatWest przelewa do PKO BP
    pieniądze bez opłat - tu jest wyjątek.

    Co do kursu wymiany, wiadomo, ze podlega on wahaniom, i każdego dnia
    może być mniej lub bardziej korzystny. Nie w tym problem, bo tego
    oczywiście nie można uniknąć i nie można przewidzieć, jak będzie
    kurs walut się zmieniał w przyszłości (a na pewno takie
    przewidywanie w krótkim horyzoncie nie jest możliwe).

    Problem polega na tym, że różnica między kursem kupna i sprzedaży w
    banku jest zazwyczaj bardzo wysoka. Bank otrzymując funty na koncie
    złotówkowym przelicza je po kursie dnia.

    Oto przykładowe kursy dnia z dzisiaj z dwóch polskich banków:
    Bank 1: Kupno 5,3134 sprzedaż 5,6153
    Bank 2: Kupno 5.3358 sprzedaż 5.6094

    Różnica wynosi ok 5%. W kantorze jest to znacznie korzuystniej -
    przykład z dzisiaj:
    Kupno 5.4050 Sprzedaż 5.4700
    Kupno 5.4000 Sprzedaż 5.4700
    tu różnica między kupnem i sprzeażą jest ok. 1.2%, a kurs można
    jeszcze negocjować.
    Mozna przyjąć, ze wymieniając w banku tracimy ok. 2%. Oczywiście -
    wypłacanie, wymiana w kantorze, wpłata wiążą się z niedogodnościami
    i czasem potencjalne oszczędności nie są tego warte. Niemniej, przy
    wymianie 2000 funtów może to już być 40 funtów różnicy.

    W Moneybookers kurs wymiany jest porównywalny z korzystnym kursem
    kantorowym, a nawet czesto od niego lepszy.

    www.jobland.pl/aktualnosci/Najtansze-przelewy-do-Polski-juz-dostepne-a-494.html




    Temat: Gdzie wziąć kredyt mieszkaniowy ?
    > Podkreślam - jedynie kredyty w EUR i CHF mają sens - USD jest na dziś bez
    > sensu, gdyż kurs jest zaniżony - z powodu zagrożenia wojną z Irakiem, a po
    > jego wzroście automatycznie wzrosną raty. PLN z ww. powodów odradzam.
    >
    > To tyle.
    >
    > Mariusz

    > Podkreślam - jedynie kredyty w EUR i CHF mają sens - USD jest na dziś bez
    > sensu, gdyż kurs jest zaniżony - z powodu zagrożenia wojną z Irakiem, a po
    > jego wzroście automatycznie wzrosną raty. PLN z ww. powodów odradzam.
    >
    > To tyle.
    >
    > Mariusz
    >
    Idę tym samym tokiem rozumowania, ale nie jestem żadnym ekonomistą dlatego
    każda opinia poparta sensownymi argumentami mile widziana. W moim przypadku
    (130 tys, 15 lat) róznica na jednej racie między kredytem złotowym i w CHF
    wynosi ok. 300 zł
    PKO BP 7,78% - ZŁ - 1225 zł
    Millenium 3,64% - CHF - 940 zł

    Oczywiście zdaję sobie sprawę, że przy kredytach walutowych narażeni jesteśmy
    na ryzyko zmian kursu tym niemniej tak duża rożnica zniechęca mnie do kredytów
    w zł. W tym wypadku całkowite odsetki wynoszą odpowiednio ok. 40000 zł (dla
    kredytu w CHF) i ok. 90000 !!! (dla kredytu w zł). Powyższe obliczenia nie
    uzględniają zmian kursowych, tak więc rzeczywista róznica z pewnością będzie
    mniejsza, ale 50000 różnicy na starcie to dużo.

    Mam jeszcze dwa dodatkowe pytania:
    1. Korzystam do obliczeń z kalkulatorów Expandera. Na ile te narzędzia są
    wiarygodne ? Czy ktoś z nich korzystał i jak się mają do rzeczywistych kosztów
    kredytu ?
    2. Drugie pytanie dotyczy kursów walut. Expander do obliczania rat kredytów
    walutowych używa kursu średniego NBP. Czy tak jest w rzeczywistości ? Czy nie
    jest przypadkiem tak, że tracimy kilka % na różnicy kursów kupno/sprzedaż ?

    Pozdrawiam,



    Temat: kredyt mieszkaniowy
    Ja Ci napiszę jak to jest u mnie. Od prawie 2 lat mamy kredyt w PKO BP na
    budowę domu. Wkładu trzebabyło mieć 20 %(ale są Banki gdzie aż tyle nie
    wymagają). Wzieliśmy 126 tys.(chcieliśmy 120 ale wtedy prowizja była 2 %, a od
    126 - 1%). Mamy go na 20 lat(o zgrozo-nie wiem jak to przeżyję!) w tym miesiącu
    mija rok jak spłacamy (był to kredyt z tzw odroczoną spłatą). Mamy we frankach
    szwajcarskich - wtedy to była najstabilniejsza waluta, teraz nie wiem czy jest
    nią dalej. Oprocentowanie nasze to 3,5% marża banku + tzw. libor (jakaś tam
    różnica kursów czy coś takiego - ostatnio coś koło 1%), czyli w sumie
    oprocentowanie ok.4,5%. Rata w ostatnim miesiącu wyniosła 985 zł. Zaczynaliśmu
    od ok. 1050 zł. Te raty są zależne od tego liboru ( to chyba, u nas
    przynajmniej jest stałe na pół roku) no i od kursu walut. Musisz też
    wiedzieć,że jeśli kredyt w walucie to przy wypłacie pieniążków liczą Ci po tym
    kursie mniej korzystnym dla Ciebie - czyli skupu, a przy spłacie też po mniej
    korzystnym - czyli sprzedaży. Tak to wygląda u nas, nie jest wesoło, żal serce
    ściska, jak trzeba co miesiąc oddać tą kasę, ale da się żyć, szkoda tylko że
    tak długo!!!
    Z tego co wiem banki mają takie promocyjne oprocentowania. Np jak ja się
    dowiadywałam to bardzo dobre oprocentowanie miał PBK-BPH, ale oni mieli wtedy
    jakieś zapisy na kredyty i my się dowiedzieliśmy za późno! Moja ciotka ma tam
    taki kredyt i jest dużo korzystniejszy niż mój. Na pewno warto pochodzić i
    posprawdzać, niech Ci wyliczą czy macie zdolność kredytową(każdy bank troszkę
    inaczej to liczy) i niech Ci podadzą wszystkie opłaty i prowizje.
    A może popytaj o kredyt w złotówkach - też ponoć trafiają się korzystne
    oprocentowania.
    Pozdrawiam i miłych poszukiwań, Magda



    Temat: Jakie są plusy i minusy mocnej złotówki?
    Jestes slepy na fakty
    bush_w_wodzie napisał:

    > Ponieważ nominalny wzrost wartości towarów wywiezionych i przywiezionych z
    > zagranicy był podobny, deficyt handlowy obniżył się tylko w nieznacznym
    >stopniu. W ubiegłym roku według wstępnych danych wyniósł 4,94 mld euro, w 2003
    >roku było to 5,08 mld euro.
    > * mamy wiec ciagle duzy deficyt handlowy ktory raczej bedzie rosl:

    Jestes slepy na fakty z tego artykulu:

    *Eksport zwiększył się o 11,3 mld euro - najwięcej od co najmniej od 10 lat.

    *Deficyt na rachunku obrotów bieżących uwzględniający poza wymianą handlową
    *również opłaty za usługi oraz płacone odsetki wyniósł w ubiegłym roku 2,97 mld
    *euro w porównaniu z 4,11 mld euro w roku 2003. Był to najniższy deficyt od
    *1996 roku. Katarzyna Zajdel-Kurowska, główny ekonomista Banku Handlowego
    *podkreśliła, że jest to bardzo bezpieczny poziom deficytu. W stosunku do
    *produktu krajowego brutto wynosi on 1,5 proc., rok temu było to około 2,2
    *proc. PKB.

    Deficyt bilansu jest wazniejszy od handlowego.
    Widzac takie efekty nie ma sie co dziwiac entuzjazmowi inwestorow.

    > Jacek Wiśniewski, ekonomista Pekao zaznaczył, że grudniowy deficyt handlowy z
    > powodu spowolnienia w eksporcie jest większy od oczekiwań (wyniósł 652 mln
    >euro).
    > * jak bedzie finansowany import? ano tak:
    > Dobra koniunktura powoduje, że zagraniczni inwestorzy coraz chętniej kupują
    > nasze obligacje i akcje. W ubiegłym roku do Polski napłynęło blisko 9 mld
    > kapitału portfelowego w porównaniu z 3,38 mld euro rok wcześniej.

    To swiadczy o optymizmie, inwestorzy nie maja zamiaru tracic, nie?

    > * pan petru - wychowanek balcerowicza pisze tak:
    > Wzrost kursu złotego nie odbił się jeszcze negatywnie na wymianie handlowej,
    >ale przy dalszym umocnieniu naszej waluty nieunikniony jest wzrost deficytu
    > handlowego za sprawą rosnącego wolno eksportu i szybko importu. W grudniu
    > pozytywny wpływ na bilans obrotów bieżących miały większe przychody z
    >turystyki.
    > W następnych miesiącach znaczenie tego czynnika będzie już mniejsze.

    To sie wlasnie zobaczy. I to przede wszystkim deficyt bilansu a nie handlowy
    bo od niego zalezy kurs waluty.

    Petru moze sie mylic ze import bedzie szybko rosl. Ekonomia jest dosc dobrze
    zrownowazona, skad wezmie sie kasa na import? Warto zwrocic uwage ze konsumenci
    sa wypsztykani z kasy bo w ubieglym roku sprowadzono extra 1 mln aut. Uzywanych
    ale za nie trzeba bylo cos zaplacic.




    Temat: Menedżerowie PKO BP mają się zlustrować
    Menedżerowie PKO BP mają się zlustrować
    ats.free.pl
    Budując system postawiłem na jego uniwersalność. Istnieją systemy, które są
    idealne na wzrosty, spadki lub konsolidacje. Ja chciałem napisać system, który
    będzie na tyle dobry, że będzie się sprawdzał w każdych warunkach rynkowych.
    Dlatego jego wyniki nie są być może porażające – gwarantują jednak, opierając
    się na danych historycznych – określoną stopę zwrotu z zainwestowanego
    kapitału. Potwierdzają to symulacje na danych historycznych. W szczególności
    zwracam uwagę na rok 2006, w którym na początku mieliśmy do czynienia z silnym
    wzrostem na majowe szczyty, potem równie silny spadek do pułapu 2500 pkt., a
    ostatecznie konsolidacje trwającą po dziś dzień (październik 2006).
    Nie miałem zamiaru sztucznie „podkręcać” jego wyników, dlatego nie uciekam od
    prezentowania strat, jakie system w określonych okresach czasu przynosił.
    Postawiłem na wiarygodność, która w przypadku mechanicznych systemów jest
    najważniejsza (oprócz zysków oczywiście :) ).
    System był optymalizowany na służbowej maszynie (sic!) wyposażonej w procka
    2x3,2Ghz i 4GB RAMu na pokładzie. Dzięki temu mogłem wykonać miliardy symulacji
    i przeliczeń oraz dopasować setki parametrów, indeksów, trendów, notowań
    skorelowanych kursów walut, surowców itd. itp. W końcu wybrałem najlepsze, a
    jednocześnie najmniej skomplikowane formuły i zbudowałem system. Optymalizację
    systemu wykonywałem mając na uwadze zasadę, że liczba parametrów i wskaźników
    jest odwrotnie proporcjonalna do efektywności systemu w przyszłości.
    Doświadczeni gracze z pewnością wiedzą, że nadmierna optymalizacja (dążenie do
    maksymalnie wysokiej stopy zwrotu) powoduje małe prawdopodobieństwo osiągnięcia
    choćby przybliżonych zysków w przyszłości.
    Najważniejsze informacje o ATS:
    System oparty jest na danych godzinowych. Dodatkowo korzysta z trendów, które
    daje się zaobserwować na danych dziennych. Dzięki temu jest odporny na chwilowe
    wahania i fałszywe wybicia. System generuje w tygodniu średnio od 1 do 3
    sygnałów. Nie ma nic wspólnego z Day Tradingiem (wykańczającym zresztą :) ).

    ats.free.pl



    Temat: Trzęsienie ziemi w bankowości
    z bankami było tak: na poczatku,po 1989
    banki były prawie puste, te marne lokaty ludzi i pustka w kasie
    państwa. Wtedy paru sprytnych z Zachodu powiedziało
    Balcerowiczowi,że jedyną sznasą na realny kapitał jest sprzedanie im
    tych pustych banków, ich wartość to nazwa,budynki i klienci. Kasa
    przyszła szybko z firm matek z Zachodu, ale nie za darmo. Już wtedy
    wiedzieli,że kiedyś nas wezmą do UE i NATO i zanim tak będzie trzeba
    kupic co się da:firmy,fabryki, ciepłownie,inne
    banki,ziemię,domy,akcje,wejść w układ z dużymi firmami, które będą
    rozdawać karty w "prawdziwym kapitaliźmie", który zacząl sie tu ok.
    2003 roku i trwał do wybuchu kryzysu w sierpniu 2008. W tym czasie
    obce banki przez swe banki córki w Polsce dały wielkie kredyty
    Polakom na 30 lat,zrobiły biznes na GPW, na nieruchomościach, na
    boomie konsumpcji na kredyt, na zakupie aut na kredyt, wreszcie na
    tych kursach walut, które tańczyły od 5 zł za euro w 2004 do 3,2 zł
    w 2008 i znów 4,40 w styczniu 2009, jak się obraca miliardami to na
    takich tańcach można zarobić.Także na akcjach i opcjach. Teraz
    biznes u siebie, na Zachodzie, pada to wyciągną całą kasę z córek w
    Polsce, 2 albo 3 lata nikt w Polsce nie dostanie od nich kredytu, co
    więcej NBP, nie wiadomo dlaczego, rauje ich wykupując obligacje za 8
    mld zł już teraz, zamiast w 2012. Na ten cel państwo drukuje
    pieniądze bez pokrycia, bo nie ma ich w skarbcu. Obce banki w
    ostatniej fazie dramatu pozwolą zbankrutować swoim córkom w Polsce,
    a do 50 tys euro depozyty wypłaci BFG, na który składały się te
    córki ale też, w dużej części,polskie PKO BP,BGŻ. Kto ma wieksze niż
    50 tys euro lokaty w zagranicznych córkach, przypominam,że są to też
    swojsko brzmiące PEKAO SA,WBK,ING Slaski,BRE,CitiHandlowy, itd,
    powinien podzielić koniecznie te lokaty tak aby zawsze było poniżej
    50 tys euro na 1 bank. Mam wrażenie,ze czas bankructw i zwalniania z
    banków nadchodzi. Kto ma dużo niech najlepiej kupi ziemie albo tanie
    nieruchomości, małe, do wynajmu, na tym ma się, np. w Krakowie ok.7%
    na rok od kaptału zainwestowanego w mieszkanie, moze nie tak wiele
    ale ma sie to do końca życia i nie przetransferują nam tego
    klawiszem enter do Amsterdamu czy New Yorku.



    Temat: [mBank] brać tam kredyt hipotecznym?
    rkpior napisał:

    > hej,
    > nie mam doswiadczen z kredytem hipotecznym, bo takiego nie bralem nigdzie.
    > Niestety w mBanku nie wzialbym takiego kredytu. W Proficie przeczytalem, ze w
    > mBanku (w Multibanku tak samo) zmienne oprocentowanie kredytu jest wprawdzie
    > zalezne od stawki WIBOR (LIBOR dla kredytow walutowych), ale decyzje o
    > kazdorazowej zmianie oprocentowania podejmuje ZARZAD. Okazac sie moze (za np.
    > 10 lat, a przeciez kredyt raczej wezmiesz na dluzej), ze stawka LIBOR bedzie
    > niska, a bank od kilku lat nie zmieni oprocentowania kredytu. W druga strone
    > rzecz jasna tez moze to dzialac, ale NIE WIERZE, ze zadziala!
    >
    > Dobrym rozwiazaniem jest poszukac takiego kredytu, ktory bedzie LINIOWO od
    WIBO
    > R
    > (LIBOR) zalezal (musi byc to zaznaczone w umowie). Oczywiscie koszty kredytu
    > (nie tylko odsetek, ale prowizji itp.) tez trzeba wziac pod uwage.

    Generalnie zgoda, ale nie do końca. W ostatnich miesiącach stopy procentowe
    zmieniały się wielokrotnie i okazało się, że mechanizm zmiany oprocentowania
    jednak zadziałał – wymusiła to konkurencja na rynku. Prezes ma przecież
    świadomość, że do takiego banku nikt już nie przyszedłby, gdyby w taki sposób
    oszukiwał klientów.

    Druga sprawa to właśnie LIBOR. Tutaj oprocentowanie kredytu w CHF zależy w
    bardzo ograniczony sposób od decyzji prezesa – bo po prostu jest na tyle niskie
    i stabilne w długim okresie, że po prostu takie ryzyko jest mało prawdopodobne
    (a oprocentowanie w mBanku jedne z niższych na rynku. Biorąc pod uwagę to co
    napisałem wcześniej – obawy są moim zdaniem bezpodstawne). Bardziej liczy się w
    tym przypadku ryzyko walutowe – a tutaj prezes nic nie może zrobić – bo kurs
    waluty ustala cały rynek.

    Co do tego czy warto brać tam kredyt – trudno mi tutaj coś powiedzieć. Mogę
    posłużyć się fragmentem niedawnej informacji prasowej mBanku: „Suma przyznanych
    przez mBank kredytów w ramach mPLANU hipotecznego przekroczyła 465 mln zł.
    Tylko w październiku br. mBank wydał blisko 440 pozytywnych decyzji kredytowych
    o łącznej wartości 53 mln zł.”
    Być może będzie to pomocne.

    Co do kredytów w CHF (bo domyślam się, że to o te chodzi), warto jeszcze
    zobaczyć Bank Millennium, Bank BPH i PKO BP. Te właśnie instytucje są ostatnio
    razem z mBankiem wymieniane przy takich kredytach najczęściej. Sprawdzenie nic
    nie kosztuje, a może się okazać, że gdzieś będzie lepsza oferta.

    Pozdrawiam i z góry gratuluję mieszkania! :)

    Michał Macierzyński




    Temat: Czy można zmienić oprocentowanie kredytu?

    Pisałem na ten temat w grudniu.
    Taki ciekawy temat a tu nikt nic nie wie.Własnie przeprowadziłem obniżenie
    marży .Moją operację obnizenia oprocentowania przeprowadziłem w 2 lata po
    kupnie mieszkania.Cena mieszkania w tym czasie wzrosła 0 50 % .Po prostu
    kupiłem tanio i jeszcze przeprowadziłem remont.Zrobiłem powtórny operat
    szacunkowy przez rzeczoznawcę i wskoczyłen w wyższy przedział wkładu własnego.
    Po dwóch
    miesiacach twardych negocjacji.Po odrzucaniu przeze mnie pierwszej propozycji
    banku.Zgodziłem sie.Obnizka marży z 4 do 2 pkt.procentowych.Zysk ok.8-10 tys zł
    w ciagu 18 pozostałych do spłaty
    lat.Kredyt 50 tys.w CHF.

    • Argumenty wobec banku przy wniosku o obnizenie oprocentowania.
    .Udajesz sie do 4 bankow liczacych sie w kredytach hipotecznych.Np.PKO
    BP,BPH,Millenium,GE Bank moze Raiffaisen.Raczej nie Zachodni WBK brak w ofercie
    CHF,Fortis -wysokie dochody,Mówisz u doradców w/w bankow że posiadasz kredyt
    oprocentowany na wysoki procent w innym banku.Nie podawaj jego nazwy .Nie
    musisz.Popros o zrobienie symulacji spłat.Na papierze.Podziekuj za wydruk.Z
    czterech wybierz 2 najlepsze dla ciebie oferty.W oparciu o odpowiedni paragraf
    umowy poproś o obniżenie marzy bankowej.Przedstaw wyliczenia w oparciu o dane
    otrzymane z tych banków.Zaproponuj stawkę oprocentowania.Marża
    +libor/wibor.Zapytaj w pismie o opłate za sporzadzenie aneksu.Jesli opłata
    przekroczy 1% wartosci kredytu a marża 2 punty procentowe to raczej nie
    przyjmuj.Wnioskuj o obnizenie raz jeszcze lub popros bank o historię spłaty
    kredytu w celu zaciagnięcia kredytu w innym banku.Musisz wiedziec że twój bank
    pd rozpatrzenie wniosku poprosi cie o informacje o aktualnych dochodach.Jesli
    masz dużo mniejsze-odstap.Weź z ksiąg wieczystych aktualny wyciąg/30
    zł/.Jeszcze jedno popros aby dzień splaty kredytu walutowego byl w srodku
    miesiaca.Zawsze pare złotych zaoszczedzisz.Wtedy sa niższe kursy
    walut.Powodzenia Przypadek bardzo podobny do twojego.Nieprawdaż.Z drugiej
    strony oprocentowanie 3,37 przy zerowym wkładzie własnym wydaje mi sie niskie.
    Szukaj banku ktory nie bierze oplat za wczesniejszą splatę.A doradcy Expandera
    pisząc o stalej marży rozmijaja się z prawdą.




    Temat: Kredyty i wojna
    Gość portalu: jaki napisał(a):

    > Czy ktoś uwzględnia przy kredytach walutowych różnice kursów w rozliczeniach
    > deweloper-bank-klient? Większość deweloperów określa ceny mieszkań w USD,
    > większość banków stosuje przy rozliczeniach własne kursy kupna i sprzedaży, a
    > nie średnie kursy NBP, większość klientów zarabia w PLN. Ciekaw jestem, czy
    > Dosia doradzi kredyt w CHF w takiej sytuacji: cena dewelopera np. 100 tys.
    USD
    > i alternatywa kredytowa, np. GE 6.5% w USD (rozliczenia wg średniego NBP)
    lub
    > PKO BP 4.18% w USD (ale rozliczenia wg kupna-sprzedaży PKO BP)? Przecież
    > stosowanie w tej sytuacji CHF ma niewielki sens. A może w PLN 7.78% w PKO BP?
    > Moim zdaniem w takich sytuacjach kredyt powinien być w USD lub PLN.
    > Pozdrowienia.

    No tak, nie pomyslalam o tym, ze developer moze sobie zyczyc wplat w dolarach.
    Ale to nie jest wcale takie czeste jak Ci sie wydaje. Wiekszosc moich znajomych
    i ja sama splacam raty developerowi w zlotowkach. W takiej sytuacji lepszy jest
    kredyt we franku, ze wzgledow, ktore juz wyluszczylam w poprzednim poscie.

    Rzeczywiscie, jezeli developer zada wplat w dolarach, a oprocentowanie na
    dolarze jest tylko nieznacznie wyzsze (dwa razy :)) od oprocentowania kredytu
    we frankach, to moze warto sie zdecydowac na dolara, zeby nie glowkowac wciaz i
    zastanawiac sie, czy dobrze, czy zle zrobilismy i jaki bedzie kurs itp. Mysle,
    ze tak czy siak zawsze warto zrobic porownanie i przyjac granice ryzyka jakie
    jestesmy zaakceptowac. Trzeba porownac o ile rzeczywiscie roznia sie kursy
    stosowane przez bank od kursow NBPu. Bo jezeli o tysieczne czesci po przecinku
    to doprawdy mozna to po prostu olac. W gruncie rzeczy tak naprawde najwiecej
    nas kosztuje po prostu oprocentowanie kredytu. Jezeli oprocentowanie w
    zlotowkach jest trzy razy wyzsze od franka to ja dziekuje.

    A jezeli chodzi o roznice kursowe i kursy, ktore stosuja banki (inne od kursow
    NBPu), to przeciez robiac symulacje kredytu (co zrobil np. zalozyciel watku)
    jestesmy w stanie okreslic wysokosc rat kredytowych wlasnie przy KURSIE
    SPRZEDAZY FRANKA STOSOWANYM PRZEZ DANY BANK w danym dniu - kursy te nie sa
    tajemnica, mozna je porownac do kursow NBPu. Jestesmy wiec w stanie realnie
    porownac pierwsza rate na kredycie frankowym, dolarowym i zlotowkowym. Wiec
    jezeli wtedy juz wychodzi roznica 700 zl na racie, to doprawdy nie wiem
    dlaczego wciaz sie upierac, zeby brac kredyt w zlotowkach.

    Po trzecie. Wydawalo mi sie, ze zalozycielowi watku chodzilo o to, czy brac
    kredyt w zlotowkach, czy w walucie w ogole.

    Uff. Tak sie wymadrzam i wymadrzam. Zobaczymy jak sama na tym wyjde :)!
    Pozdrawiam




    Temat: Kusiakowski: Gdy giełdy ruszą w dół, deprecjacj...
    złoty ma potencjał do spadku, a to z kilku
    powodów:
    1.Stan gospodarki kraju się stale pogarsza, dane są coraz gorsze,
    bezrobocie rośnie,produkcja spada,konsumpcja spada,ilość osób
    zlaeżnych od pomocy państwa rośnie,wartość akcji generalnie idzie w
    dół, waluta więc za tym podąża.
    2. Kurs 5 zł za euro nie jest nienormalny,wiele relacji cen Polska-
    RFN za tym przemawia.Ceny w lecie 2008, przy kursie 3,20 zł za euro
    były w większości sztuczne.Np. mieszkanie 70 m2 w Krakowie
    kosztowało 600 tys zł czyli 300 tys franków albo 200 tys euro, w
    bloku, na peryferiach, lokalizacje w centrum prawie drugie tyle.
    3. Nie zakończono akcji opcje w Polsce, zapadają one do roku 2010,
    najczęściej pod koniec miesiąca,kwartału,półrocza, wydaje mi się,że
    wielki atak na złotego będzie maj/czerwiec 2009 lub jesień 2009,
    poziomy 5 zł do 5,50 zł za euro są realne.
    4 Wg. p. Bieleckiego z PKO SA, NBP i rząd mają za mało kasy aby
    skutecznie walczyć z wielkimi światowymi spekulantami, oni wiedzą o
    tym i czekają na politycznie dobry moment do ataku. Np. rozwalenie
    się koalicji, wielkie strajki,inne spore kłopoty będą dobrym czasem
    na atak.
    5.Bajki o ERM2 i wejściu do euro w 2012 są już nieco wyblakłe i mało
    kto (włącznie z polskim rządem i NBP) w nie wierzy. Tym papierowym
    tygrysem nie postraszy się raz jeszcze.
    6.Sama strefa euro nie jest w dobrym stanie i pojedyncze osoby ze
    świecznika zaczynają coś gadać o możliwości upadku idei euro albo
    wykluczaniu słabych ogniw już w tej strefie będących. Euro to też
    już nie jest raj obiecany i wskaźniki z tamtej strefy nie są
    rewelacyjne. Wychodzi na światło dzienne, powtarzana od lat teza,że
    idea euro czyli rozwadniania dobrych walut jak DM w kotle z wodą i
    inną cienką zupką, np. liry, inne południowe waluty i gospodarki
    tych państw, da zupę całkiem marną i słabo tuczącą dla wszystkich
    uczestników obiadu. Może będzie trzeba będzie wrócić do starej
    prawdy,że są lepsze obiady i tłuste dania, np. DM,gulden NL,frank
    Lux,szyling austr., czyli dawne waluty mocnych państw przed wejściem
    euro, i są marne posiłki, liche zupki dla biednych, czyli inne
    waluty.Gdy do owego kociołka ktoś doleje polskiego sosiku - czyli
    zamieni złote w euro to niektórzy stali klienci mogą się przestać w
    tej restauracji stołować i zacząć kupować golonkę z piwem znów za
    DM, co ja osobiście uważałbym za całkiem rozsądne zachowanie
    zwolenników owej golonki.



    Temat: Czy mogę myśleć o własnym domu?
    I ieszcze jedno, bo kredyt w PKO BP wychodził dziwnie tanio.

    Gość portalu: Panna Tulipanna 78 napisał(a):
    > Robiłam symulację spłaty kredytu na stronie PKO - od 200 tys wyszło jakieś
    911
    > zł we frankach i 1030 zł w złotówkach.

    Skąd to wyliczyłaś?
    Przy udziale włsnym 70% kosztów budowy, a więc pożyczasz tylko 30% wartości
    domu, rata wynosi 1120.58 zł
    Produkt: Własny Kąt Hipoteczny
    Waluta:PLN
    Wkład własny: Od 70% włącznie
    Oprocentowanie: 5.37%
    Kwota kredytu: 200000
    Okres spłaty: 30
    Rata równa :1120.58
    Rata ostatnia :1669.13
    Sposób spłaty : Raty równe

    Przy własnym udziale, co bardziej prawdopodobne, w przedziale 20 - 50% rata
    wynosi: 1183.64 zł

    Produkt: Własny Kąt Hipoteczny
    Waluta:PLN
    Wkład własny: Od 20% włącznie do 50%
    Oprocentowanie: 5.87%
    Kwota kredytu: 200000
    Okres spłaty: 30
    Rata równa :1183.64
    Rata ostatnia :1872.65
    Sposób spłaty : Raty równe

    Przy udziale własnym 20% rata wynosi: 1248.24 zł

    Produkt: Własny Kąt Hipoteczny
    Waluta:PLN
    Wkład własny: Poniżej 20%
    Oprocentowanie: 6.37%
    Kwota kredytu: 200000
    Okres spłaty: 30
    Rata równa :1248.24
    Rata ostatnia :2094.97
    Sposób spłaty : Raty równe

    I prawie na 100%, oprocentowanie 6,37%, z ratą 1248,24 zł będzie
    oprocentowaniem wyjściowym w negocjacjach lub nawet przy podpisaniu umowy.
    Kredyt złotówkowy jest nominowany WIBOR-em 3M (3 miesięczny).

    Wspomnę o moich perypetiach z przewalutowaniem kredytu w EURO. W czasie
    gwałtownego spadk złotówki do EURO, złożyłem wniosek do PKO BP o
    przewalutowanie kredytu na PLN. Bank miotał się tydzień z problemem. W efekcie
    straciłem 7000 zł na kursie.



    Temat: Dolar poniżej 3 zł, złoty może dalej się umacniać
    Dolar poniżej 3 zł, złoty może dalej się umacniać
    We wtorek najważniejszą wiadomością na rynku walutowym było przebicie poziomu 3 zł przez kurs dolar/złoty. W opinii analityków, w dłuższym horyzoncie czasowym złoty będzie kontynuował umocnienie.
    Przed godziną 20.00 euro wyceniano na 3,8230 zł w porównaniu do 3,8250 zł rano i wobec 3,8270 zł w poniedziałek po południu. Dolara wyceniano na 2,9857 zł w porównaniu do 2,9980 zł na otwarciu i 3,0090 zł w poniedziałek.

    Na rynku międzynarodowym, o 14.45, kurs eurodolara ukształtował się na poziomie 1,2812 w porównaniu do 1,2775 dolara.

    "Dolar osłabia się na rynkach światowych, co przekłada się na spadek jego wartości wobec złotego" - powiedział PAP Marcin Bilbin z Pekao SA.

    Dodał, że w najbliższych dniach aprecjacja złotego może nieco wyhamować i dojdzie do korekty, jednak w dłuższej perspektywie czasowej złoty będzie się umacniać.

    Mniejszą zmiennością charakteryzował się podczas wtorkowej sesji kurs euro/złoty, który przez cały dzień poruszał się w dość wąskim paśmie 3,8250 - 3,8350.

    We wtorek nie zostały opublikowane żadne dane makro z Polski oraz z USA i strefy euro. Zdaniem analityków, nie było istotniejszych impulsów, mogących skłonić inwestorów do bardziej zdecydowanych ruchów.
    Spokojnie było także na rynku długu.
    Około godziny 16.05 dochodowość obligacji dwuletnich wynosiła 4,69 proc. w porównaniu do 4,77 proc. rano i wobec 4,71 proc. na zamknięciu w poniedziałek. W przypadku pięcioletnich papierów było to 5,06 proc., czyli tyle, co rano i w poniedziałek na zamknięciu, natomiast w przypadku papierów dziesięcioletnich rentowność wyniosła 5,22 proc. względem 5,24 proc. rano i w stosunku do 5,21 proc w poniedziałek wieczorem.

    waluty.onet.pl/1429779,wiadomosci.html



    Temat: jako klient tego banku ,przepraszam ..
    jako klient tego banku ,przepraszam ..
    ze przeszkadzam Wam na forum ale 2 grosze chcialem dodac.
    tak sie sklada ze mieszkam za granica od 30 lat.Mieszkajac tam
    kozystalem z druzgoczacej relacji waluta/ zloty i prawie kazde
    nadwyzki finansowe zamiast w samochody itp. inwestowalem w zakupy
    ziemi w polsce ( przez podstawione osoby tj blizszych i dalszych
    znajomych bo obywatel obcy nie mogl posiadac za wiele..
    W ciagu ostatnich 18 miesiecy spieniezylem 90 % ziemi w etapach
    co dalo kwote lekko powyzej 30 mln zlotych ktore to znajdowaly sie w
    PKO.Ja nie oczekuje zadnego specjalnego traktowania jako klient
    ale - bedac w warszawie jakis czas temu przechodzac kolo rotundy
    postanowilem sie dowiedziec o stan funduszy ktore zakupilem ( ok 5 %
    ww. kwoty)( wylegitymowalem sie zeby mozna to bylo stwierdzic ze
    stanu konta)
    Pani obslugujaca kase , okolo 55 lat , prosi mnie o okazanie umowy
    zalozenia funduszu - na co ja odpowiadam ze nie mam jej przy sobie,
    wiec pani na to ze w takim raznie nie moze mi powiedziec nic na
    temat kursu.Na moje pytanie czy nie moze po prostu sprawdzic w
    komputerze bo chyba od tego one( komputery) sa , pani
    demonstracyjnie odwraca sie do kolezanki i na glos mowi "...pan tu
    mnie poucza od czego sa komputery.."
    I powiem wam ze w poniedzialek ( to byla sobota) przenioslem
    wszystko do konkurencji
    Ja wiem ze to dla PKO kropla w morzu ale jest ono ubozsze o ta krople
    A konkurencja ?? Mimo tego ze trzymam wszysto w gotowce na koncie
    - mam wrazenie ze gielda bedzie bardzo niekorzystna w najblizszym
    czasie - i nie oczekujei zycze sobie, zadnych rad finansowych w tej
    chwili,
    dzwonia do mnie 1 w tygodniu "towarzysko" pytajac sie o to jak zycie
    leci itd.
    Powiem wam ze jest to pewna roznica PKO/konkurent.

    Jeszcze raz przepraszam ze na to forum sie wepchnalem i jednoczesie
    pozdrawiam wszystkich w PKO ktorzy sie naprawde staraja a nie maja
    mozliwosci tego udowodnic

    byly klient



    Temat: 8% kredyt na mieszkanie- tylko na rynek pierwotny?
    Gość portalu: -m- napisał(a):

    > pisalem o PKO SA, to raz
    > a poza tym przeciez chodzi mi o zmiane banku kredytujacego!!!! bo niby czego
    > innego...???? nie mowie ze akurat mi nie obnizyl a innym tak - chodzi o to ze
    > podczas gdy inne banki obnizaly stopy, to PKO SA w Chelmie zrobil znacznie
    > mniej i ponad 10% to ja mam, ale w Euro....... dzieki tak czy inaczej,
    > czekam na wypowiedzi innych.

    Po pierwsze panie "m" to jeżeli chcesz zmienić bank to musisz sprawdzić jakie
    banki masz do wyboru. Nigdy w Chełmie nie byłam i nie wiem jakie banki mają tam
    swoją siedzibę, ale proponuję wybrać taki bank, do którego siedziby nie
    będziesz musiał dojeżdżać np. pociągiem, a dostarczenie kazdego papierku
    odbierać jako wyprawy piknikowej.

    Po drugie to wiele dobrego słyszałam (od osób które kredytowały się ostatnio)o
    banku PKO BP, mają jasną listę opłat i w miarę konkurencyjne oprocentowanie.
    Obecnie jestem zainteresowana kredytem mieszkaniowym i zrobiłam mały wywiad, z
    którego wnioski wychodzą następujące: im oprocentowanie jest niższe tym
    więcej "dodatkowych" opłat trzeba ponieść. Niestety każdy musi sam zrobić sobie
    wycieczkę po bankach i ocenić co mu najlepiej pasuje.

    Co do kredytu w CHF, to zgadzam się oprocentowanie jest niskie od nawet 2,99% w
    Millenium Banku (jeszcze we wrześniu), jednak należy przyjrzeć się wahaniom
    kursu CHF. I tak: Wartość 1CHF/1PLN w okresie ostatnich 360 dni wahała się od
    2.2055 do 2.8685 , czyli o 30.06%!!!! (źródło: www.infor.pl, zakładka waluty,
    kliknąć na walutę). Czy takie ryzyko kursowe w ciągu 3 lat jesteś w stanie
    ponieść???

    Powodzenia,
    K.



    Temat: kredyt refinansowy - prosze o rade
    > Pod koniec 2001 r. wzielam kredyt denominowany w euro (oprocentowany -
    > including ubezbieczenie - na cos kolo 10,5%). euro kosztowalo wowczas jakies
    > 3.50 czy 3.60. Po roku splaty kwota kapitalu w zlotowkach wzrosla o jakies 20
    > tys zl, choc oczywiscie w euro zmalala o jakies 2 tys. Od jakiegos czasu
    > intensywnie zastanawiam sie nad albo zmiana waluty (na CHF w tym samym banku)
    > lub wzieciem kredytu refinansowego w innym - zlotowkowego lub CHF. Mam jednak
    > wiele watpliwosci co do oplacalnosci takiej operacji (koszty wziecia kredytu,
    > nowego wpisu do KW itp). Na placenie raty (z naddatkiem nawet) poki co Bogu
    > dzieku mnie stac, dzieki temu, ze oprocenowanie spadlo do 5,9% place nawet
    > mniej niz na poczatku, ale do kazdej raty dokladam jakies 300 zl (w skali
    > roku kosmiczne pieniadze).
    > Po prostu nie wiem, co robic w tej sytuacji. Czy oplaca sie zmienic kredyt,
    > wykupujac go o 20 tys wyzej niz 1,5 roku temu? Czy splacac go cierpliwie i
    > czekac na obnizke euro (chyba TYLE nie bedzie kosztowalo???), nadplacac poki
    > moge i splacic go w 10 lat zamist 20? Dodatkowym plusem kredytu obecnego jest
    > to, ze raty sa liczone wg kursu sredniego, wiec chociaz na tym nie trace
    > (wiem, ze wiekszosc bankow liczy po kursie KS).
    > Czy ktos moze pomoc mi rozwiazac te szarade?
    > Kompletnie Niezdecydowana

    Sprobuj renegocjowac z bankiem oprocentowanie - jesli nadal wynosi 10,5 proc,
    to jest zdecydowanie za duzo. Refinansowanie w tym momencie bym odradzal. Jest
    to realizacja straty. Tak jak na gieldzie, trzeba poczekac na zmiane trendu.
    Zloty ma sie umacniac w miare integracji z UE. CHF zachowuje sie tak samo jak
    euro - wowczas zamienisz siekierkie na kijek, nadal masz ryzyko walutowe. Jesli
    juz refinansowac to na PLN - wtedy masz spokoj z ryzykiem walutowym. Mozesz
    skorzystac z promocji np. BZ WBK czy Pekao, przez pierwszy 1-2 lata zaplacisz
    relatywnie najmniej. Ja bym jednak radził Kredyt Bank lub PKO BP. Polecam
    wizyte w jednym z naszych oddzialow (wczesniej prosze o kontakt 0801 670 000).
    Mamy oferty 14 bankow.



    Temat: karta kredytowa
    Gość portalu: monika napisał(a):

    > Mozecie mi powiedzcie czy oplaca sie dokonywac platnosci za granica- karta
    > kredytowa VISA? Czy moze lepiej wziac gotowke? Podobno zadnych prowizji nie
    > ma za transakcje bezgotowkowe ale zastanawiam sie jak sie wychodzi na tych
    > wszystkich przeliczeniach Euro?

    Karta na pewno jest wygodniej, bo nie musisz nosic gotowki. Ale uwazaj - karty
    czasem nie dzialaja! Wez ze soba przynajmniej 2, a najlepiej 3 karty roznych
    bankow i w roznych systemach platniczych. Przygotuj tez sobie numery telefonow
    do zastrzegania kart w swoim banku, jak masz wypukla karte to rowniez do
    PolCardu (czasami sa duzo szybsi niz nieruchawe banki).

    Co do prowizji za transakcje bezgotowkowe - nie ma "podobno", jest tabela oplat
    z banku i koniec. Aczkolwiek nie slyszalem o karcie kredytowej, przy ktorej
    bylaby taka prowizja. Co innego karta charge (obciazeniowa) - tu dla odmiany
    niemal zawsze jest taka prowizja. Bezprowizyjne charge sa w Polsce w Pekao SA,
    LG Petro i Fortis Banku.

    Co do przelicznikow - jak jedziesz do strefy Euro, to lepiej wziac karte z
    Europay (Mastercard lub Maestro), bo unikasz podwojnego przeliczania. Jak do
    USA, to lepiej Vise. A jak do innej czesci swiata - nie ma to wlasciwie
    znaczenia. I tak lepiej jest miec obie.
    O ile wiem, najkorzystniejsze przeliczniki kursowe ma Diners Club - ale sam nie
    sprawdzalem, wiec nie moge powiedziec na 100%.

    Generalnie przeliczanie dziala tak:

    waluta miejscowa -> USD -> PLN w przypadku Visy.
    Pierwsze przewalutowanie po ichnim kursie, a drugie po kursie Twojego banku.
    Bank dostaje kwote obciazenia w USD, przelicza i obciaza Twoje konto.

    waluta miejscowa -> EUR -> PLN - analogicznie w przypadku Europay.

    Wszystko powinno byc zreszta sprecyzowane w regulaminie kartowym Twojego banku -
    niech Ci dadza i sobie sprawdzisz. Uwazaj na Mastercard z Citi - o ile wiem,
    jest przeliczany przez USD tak jak Visa.

    ukłony
    -skowi-
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 2 z 3 • Zostało znalezionych 167 rezultatów • 1, 2, 3 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.