Strona Główna
PKO Rybnik ul Białych
pko.com.pl
PKO II Oddział Toruń
PKO Inteligo info
PKO interligo.pl
PKO kredyt gotówkowy
PKO odzial Rybnik
PKO PB Wrocław
PKO SA Centrala Telefon
PKO SA placówki Warszawa
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • rozszczep.opx.pl

  • Widzisz posty znalezione dla zapytania: PKO BP Włoszczowa





    Temat: wybory
    Działanie i program PO jest rażżąco sprzeczny z nauką Kościoła. Wynika to przede wszystkim z jej programu, ale i wypowiedzi szefa.

    Przewodniczacy_Donald_Tusk: Te pieniądze nie zostały jeszcze przekazane. Właśnie w tym tygodniu Sejm będzie głosował nad tą poprawką Senatu. Będziemy przeciw wydawaniu budżetowych pieniędzy na budowę świątyni.
    www.platforma.org/index.php/aktualnosci/aktualnosci&pT=details&sP=CONTENT,objectID,896528/CONTENT_2,objectID,896528&L=pl
    Hasło "Bóg, Honor i Ojczyzna" od wieków integruje wszystkich Polaków. Zastanówmy się w tym kontekście nad postawą Donalda Tuska. Czy można mówić o honorze kogoś, kto okazał się takim zdradzieckim wiarołomcą nawet wobec współprzywódcy własnej partii? Jak ocenić stosunek do Ojczyzny kogoś, kto nazwał polskość nienormalnością i kto nawet dziś jest aż nadto usłużny wobec zagranicznych zakusów? I jak wreszcie ocenić stosunek do Pana Boga u człowieka, który przez wiele lat był odwrócony od Kościoła, a bywało, że go nawet wyraźnie zwalczał? Chciałbym przypomnieć fakt zapomniany i niestety nieprzypomniany w ostatnich miesiącach kampanii wyborczej. A szkoda... Oto, co znalazłem, robiąc przedświąteczne porządki, w wycinku z działu "Rozmaitości" katolickiego tygodnika "Niedziela" z 29 września 1992 r.: "W 24 godzinach" (nr 177) udzielił wywiadu p. Donald Tusk, przewodniczący Zarządu Kongresu Liberalno-Demokratycznego. (...) P. Tusk odpowiada na pytanie redaktora prowadzącego wywiad, dotyczące stosunku premiera Bieleckiego do prymasa Glempa. Czytamy: 'Naprawdę nie wiem, co mogłoby być obiektem konsultacji między szefem gabinetu a głową jednego z Kościołów w Polsce'". Oto, jak lekceważąco potraktował Tusk postać Prymasa Polski - kraju, gdzie ogromna część ludności wyznaje katolicyzm. Można nie lubić Kościoła katolickiego, można nawet, jeśli się jest ateistą, wściekać się z powodu jego wpływów w Polsce. Trudno jednak zrozumieć, jak można mówić o Kościele katolickim tylko jako o jednym z wielu Kościołów, nie dostrzegając, że jego wyznawcy stanowią ogromną większość Narodu Polskiego. Tusk "popisał się" więc tylko ogromną nierzetelnością ocen.
    Inna sprawa, że nawet w 1993 r. tak niechętny Kościołowi Donald Tusk nie omieszkał w pewnym momencie pójść w imię doraźnych interesów politycznych na herbatkę do ks. abp. Tadeusza Gocłowskiego. Dziennikarze "Życia Warszawy" (nr z 26 lipca 1993 r.) ze zdziwieniem zapytywali: "Co taki integralny liberał jak pan robił na herbatce u arcybiskupa Gocłowskiego?". Tusk odpowiedział, że ks. abp Gocłowski "nie obrazi się chyba, jeśli powiem, że Churchill był gotów paktować z diabłem, żeby pokonać Hitlera. Ja pójdę choćby do arcybiskupa, jeśli miałoby to pomóc w stabilizacji politycznej po wyborach.

    Co do demonstracji PO to rewelacja: wybrali 7 października, tymczasem w okresie PRL było wówczas święto MO i SB.
    Przypomnijcie sobie to:
    www.polskaludowa.com/opozycja/graficzne/plakat_bracia_Kowalczykowie.htm
    PO powinna się skupić maksymalnie na prezentowaniu swijego "programu" cokolwiek to oznacza. A nie wychodzeniu na ulicę zresztą być może przyjdzie na to czas, trzeba dawkować środki a nie walić do kuropatwy z breneki. Mało tego powinni się odciąć od tego cyrku i powtarzać " To przewidzieliśmy"

    a We Włoszczowie - macie kandydata z kwiatka na kwiatek. Jedni mówią że jest w platformie, inni, że nie jest??????



    Temat: Kaczyński: Są haki na Sikorskiego
    Autor: saper_vodiczka 05.08.09, 22:44
    Dodaj do ulubionych Skasujcie
    Odpowiedz cytując Odpowiedz
    Paranoja antypisowska to obsesyjno-kompulsywny sposób zachowania i myślenia
    polegający na fiksacji na obiekcie jakim jest partia polityczna PIS. Chory
    stopniowo traci kontakt z rzeczywistością i wyczucie realizmu. Traci również
    zdolność do oceny tej rzeczywistości przy pomocy własnego mózgu oraz krytycznej
    oceny i weryfikacji źródeł informacji.

    W odróżnieniu od cyników atakujących PIS z wyrachowaniem i pełną świadomością,
    że wypowiadane zarzuty nie mają żadnego związku rzeczywistością - chory nie ma w
    atakach osobistego interesu. Kieruje się niechęcią, której nie jest w stanie
    logicznie uzasadniać. Jego logika prędzej czy później prowadzi do argumentów
    "jak nie, jak tak". Niewygodne dysonansy poznawcze stara się niwelować w drodze
    mechanizmów obronnych: 1 - wyśmianie, 2 - odwrócenie uwagi i zmiana tematu, 3 -
    wypowiedź w stylu: "a u was biją murzynów".

    Choremu nie chodzi bowiem o dojście do prawdy obiektywnej - chodzi o to, żeby
    "dowalić" tym nie swoim. Dociekanie precyzjnych źródeł przekonań chorego ich
    podstaw i źródeł informacji z reguły prowadzi do tego, że jego mowa staje się
    bełkotliwa, pojawiają się nerwowe uśmiechy, często powtarzają się słowa:
    "kaczor, włoszczowa, niski prezydent, mlaska, irasiad, nie lubię...". Budowa
    bardziej złożonych konstrukcji zdaniowych nie jest zazwyczaj możliwa, choć
    zależy to od indywidualnego przebiegu choroby.

    Końcowym stadium choroby może być uogólniona paranoja polegająca na tym, że
    chory widzi wszędzie PIS. Kłamstwo to nie jakieś tam kłamstwo, ale: "obrzydliwe
    pisowskie kłamstwo", sposób myślenia, którego chory nie podziela to: "pisowski
    sposób myślenia". Dziennikarz, który chorego nie kocha - to "pisowski
    dziennikarz" etc.

    Chory wierzy, że premier go kocha, że nie było żadnych agentów tylko biedne
    zaszczute ofiary, że nie było żadnych komunistów tylko porządni ludzie, którzy
    może i trochę pobłądzili ale w gruncie rzeczy wszyscy chcieli dobrze i byli
    bardzo ideowi, że prywatyzacja w takim kształcie była konieczna bo inaczej
    bylibyśmy Białorusią, że Adam Michnik to wybitny intelektualista i mąż stanu, a
    Józef Oleksy był pijany i nie wiedział co mówi.

    Leczenie polega w pierwszej kolejności na czasowej izolacji od źródeł
    dezinformacji pogłębiających przebieg choroby i nasilających objawy. Następnie
    na próbach zachęcania chorego do samodzielnej aktywności myślowej i wyciągania
    wniosków.

    Przykładowo zdajemy choremu pytania:
    - "Jak myślisz, czy wiarygodne jest to co były minister mówi, tuż po tym jak go
    z wielkim hukiem wywalono z roboty kompromitując na oczach całej Polski? Czy ty
    osobiście zaufałbyś takiej osobie?"

    - "Jak myślisz, czy wiarygodne jest to, co mówiono o rzekomych nadużyciach
    władzy PIS
    biorąc pod uwagę, że nakręcali tą atmosferę przede wszystkim ci, którzy sami
    mieli się czego obawiać, oraz że wszystkie postępowania prokuratorskie w tych
    sprawach zakończyły się umorzeniem, a "Żelazna" Julia, mimo, że się dwoiła i
    troiła przez 2 lata nie znalazła doslownie NIC ? Jakie masz realne i racjonalne
    argumenty dla dalszego podtrzymywania tej tezy?"

    - "Jak myślisz, czy pod rządami PO Polska zrobiła się nagle bardziej uczciwa, i
    zanikły patologie życia codziennego, czy może karmiony jesteś na codzień
    PR-owskim kitem, który z rozkoszą powiela wielu publicystów? Co jest bardziej
    prawdopodobne?"

    Rokowania odnośnie szans na wyleczenie są zmienne. Choroba jest ciężka i
    przewlekła. Szanse wyraźnie maleją w przypadku celowo złej woli i moralności
    Kalego, niskiego poziomu inteligencji, irracjonalnych urazów wobec niskich
    ludzi, dużej ilości godzin spędzonych na oglądaniu Kuby Wojewódzkiego i temu
    podobnych geniuszy. Również wysoki poziom konformizmu i lenistwo myślowe -
    wydatnie zmniejsza szanse na efektywną kurację.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • kava.keep.pl



  • Strona 4 z 4 • Zostało znalezionych 169 rezultatów • 1, 2, 3, 4 
    Wszelkie Prawa Zastrzeżone! Design by SZABLONY.maniak.pl.